PDA

Zobacz pełną wersję : Litwa od kuchni



Natasza
14-02-2011, 14:20
<!-- google_ad_section_end -->

<!-- google_ad_section_start -->Kuchnia litewska uważana jest za „ciężką” i „tłustą”. Sam mistrz słowa Adam Mickiewicz uwielbiający potrawy litewskie, powiedział: „Aby cenić litewskie potrawy, trzeba mieć zdrowie...”. Właśnie w „Panu Tadeuszu” został wyróżniony bigos, przyrządzany z kapusty, mięsa i wędlin.

Bigos - jest dziś jednym z kluczowych dań na Wileńszczyźnie w okresie imprez zapustowych. Popularne jest kilka przepisów m.in. bigos przygotowany z suszonymi prawdziwki lub też smak i kolor odpowiedni uzyskujemy dzięki wrzuconym suszonym śliwom.
Na Zapusty nie może zabraknąć kołdunów. Tak nazywa się na Litwie pierogi od ich litewskiego „koldunas”. Książki kucharskie, proponujące dania litewskie też zresztą używają tej nazwy. Tak np. „Kucharka litewska” autorstwa Wincenty Zawadzkiej podaje kilkanaście przepisów na kołduny, a wśród nich również tzw. kołduny tyszkiewiczowskie - z szynką i grzybami suszonymi.

Dla zabawy w Wilnie, podobnie jak z wyborem króla migdałowego na Trzech Króli, jednego kołduna nadziewa się... pieprzem. Każdy dom ma swoje przyzwyczajenia, zwyczaje, niekiedy od pokoleń przekazywane tradycje. Preferowano kiszki i bliny (placki ziemniaczane).

Dzisiejsze kiszki nadziewane ziemniakami niegdyś faszerowano głównie kaszą gryczaną lub krwią wieprzową. Natomiast bliny podawane są z polewą składającą się ze skwarek, cebuli i jajka (śmietany, skwarek i cebuli), albo mączne - na zsiadłym mleku czy drożdżach.

<!--IBF.ATTACHMENT_24382-->

Natasza
14-02-2011, 14:21
Cepeliny

<TABLE class=pcar><TBODY><TR><TD>M. Szymański</TD></TR></TBODY></TABLE>
LITWA (duże pyzy z mięsem)
Przygotowanie: 20 minut
Gotowanie: 25–30 minut
Porcja: 605 kcal
Składniki na 4–6 porcji

FARSZ:
● 30 dag mielonej wołowiny
● 10–20 dag mielonej wieprzowiny
● cebula
● łyżka masła
● 2–3 łyżki bulionu
● sól, pieprz
CIASTO:
● 20 dużych ziemniaków
● jajko
● sól
● 5 dag słoniny
● cebula
● 3 łyżki śmietany
Farsz: cebulę obrać, posiekać, zeszklić na łyżce masła. Wymieszać z mięsem mielonym i bulionem. Doprawić solą i pieprzem.
Ciasto: 15 obranych, umytych i startych ziemniaków odcisnąć przez gazę. Pozostałe ziemniaki ugotować w łupinach, obrać i przepuścić przez prasę.

■ Wymieszać obie masy ziemniaczane z jajkiem i szczyptą soli. Wyrobić niezbyt grube placki po 8 dag. Na placki nakładać nadzienie. Zgiąć krawędzie, formując z nich owalne wydłużone pyzy.
■ Cepeliny wkładać do osolonego wrzątku, powoli, aby nie przerwać wrzenia, i gotować ok. 30 minut. Wyłowić za pomocą sita, układać na podgrzanym półmisku. Polewać sosem z zesmażonej słoniny i cebuli wymieszanej ze śmietaną.<!-- google_ad_section_end -->

Natasza
14-02-2011, 14:21
<TABLE border=0 cellSpacing=0 cellPadding=0 width="100%"><TBODY><TR><TD>Sałatka z wędzonym twarogiem</TD></TR><TR><TD>
</TD></TR><TR><TD width=20></TD><TD class=mg>Liście sałaty z plasterkami rzodkiewki nabierają zupełnie nowego smaku posypane wędzonym litewskim twarogiem </TD></TR></TBODY></TABLE><TABLE border=0 cellSpacing=2 cellPadding=0 width="100%"><TBODY><TR><TD></TD></TR><TR><TD class=mg4 vAlign=top align=right>czas: </TD><TD class=arial vAlign=top>15 minut</TD></TR><TR><TD class=mg4 vAlign=top noWrap align=right>ilosc porcji: </TD><TD class=arial vAlign=top>4</TD></TR><TR><TD></TD></TR><TR><TD class=mg4 vAlign=top noWrap align=right>skladniki: </TD><TD class=arial vAlign=top>400 g liści sałaty
pęczek rzodkiewek|
200 g wędzonego twarogu z przyprawami
3 łyżki oliwy
2 łyżki octu z białego wina
sól, świeżo zmielony pieprz
2 łyżki posiekanego koperku
</TD></TR><TR><TD></TD></TR><TR><TD class=mg4 vAlign=top noWrap align=right>przyrzadzanie: </TD><TD class=arial vAlign=top>Sałatę i rzodkiewki umyć. Liście porwać na małe kawałki, rzodkiewki pokroić na cienkie plasterki. Kawałki sałaty ułożyć na dużych talerzach, na nich plasterki rzodkiewek. Polać sosem przygotowanym z oliwy, octu i soli, oprószyć świeżo zmielonym pieprzem. Ser pokruszyć i posypać nim sałatkę. Posypać koperkiem.</TD></TR></TBODY></TABLE>

Natasza
14-02-2011, 14:21
<TABLE border=0 cellSpacing=0 cellPadding=0 width="100%"><TBODY><TR><TD>Barszcz po litewsku</TD></TR><TR><TD>
</TD></TR><TR><TD width=20></TD><TD class=mg>Tradycyjny, znany i u nas barszcz czerwony w nieco wzbogaconej wersji </TD></TR></TBODY></TABLE><TABLE border=0 cellSpacing=2 cellPadding=0 width="100%"><TBODY><TR><TD></TD></TR><TR><TD class=mg4 vAlign=top align=right>czas: </TD><TD class=arial vAlign=top>20 minut + 1,5 godziny gotowania</TD></TR><TR><TD class=mg4 vAlign=top noWrap align=right>ilosc porcji: </TD><TD class=arial vAlign=top>4</TD></TR><TR><TD></TD></TR><TR><TD class=mg4 vAlign=top noWrap align=right>skladniki: </TD><TD class=arial vAlign=top>2 duże buraki
2 marchewki
1 pietruszka
mały seler
pól pora
1 ząbek czosnku
2 -3 liście laurowe
po kilka ziaren pieprzu i ziela angielskiego
1 czubata łyżka suszonego majeranku
3 ziemniaki
4 łyżki śmietany
2 łyżki siekanych ziół: szczypiorek, pietruszka, bazylia
sól, pieprz
sok z ćwiartki cytryny

</TD></TR><TR><TD></TD></TR><TR><TD class=mg4 vAlign=top noWrap align=right>przyrzadzanie: </TD><TD class=arial vAlign=top>Warzywa - oprócz ziemniaków - obrać i oczyścić, marchew, pietruszkę i buraki przekroić na połówki. Wrzucić do garnka, dodać liście laurowe, czosnek, pieprz i ziele angielskie oraz majeranek. Wlać ok. 1,5 l wody i gotować na niewielkim ogniu przez ok. 1,5 g. Po ok. 1 godzinie wyjąć marchewkę i odstawić do ostygnięcia. Ziemniaki obrać ze skórki, pokroić w kostkę i ugotować na pół twardo w osolonej wodzie.
Po zakończeniu gotowania wywar odcedzić. Buraki i marchewkę pokroić w słupki. Wywar doprawić do smaku solą i pieprzem oraz sokiem z cytryny. Dodać do niego ziemniaki, buraki i marchew. Każdą porcję już po nalaniu na talerze udekorować łyżką posolonej lekko śmietany. Posypać świeżymi ziołami.
</TD></TR></TBODY></TABLE>

Natasza
14-02-2011, 14:22
<TABLE border=0 cellSpacing=0 cellPadding=0 width="100%"><TBODY><TR><TD>Jałowcówka</TD></TR><TR><TD>
</TD></TR><TR><TD width=20></TD><TD class=mg>Mocny trunek o intensywnym, zbliżonym do dżinu smaku, na owocach jałowca </TD></TR></TBODY></TABLE><TABLE border=0 cellSpacing=2 cellPadding=0 width="100%"><TBODY><TR><TD></TD></TR><TR><TD class=mg4 vAlign=top align=right>czas: </TD><TD class=arial vAlign=top>1 miesiąc</TD></TR><TR><TD class=mg4 vAlign=top noWrap align=right>ilosc porcji: </TD><TD class=arial vAlign=top>0</TD></TR><TR><TD></TD></TR><TR><TD class=mg4 vAlign=top noWrap align=right>skladniki: </TD><TD class=arial vAlign=top>garść owoców jałowca
pół litra czystej wódki </TD></TR><TR><TD></TD></TR><TR><TD class=mg4 vAlign=top noWrap align=right>przyrzadzanie: </TD><TD class=arial vAlign=top>Owoce jałowca zbierane po pierwszym przymrozku zalać wódką. Szczelnie zakręcić i odstawić na miesiąc. Przed podawaniem nie usuwać owoców, gdyż wzbogacać będą dodatkowo smak.
</TD></TR></TBODY></TABLE>

Natasza
14-02-2011, 14:22
<TABLE border=0 cellSpacing=0 cellPadding=0 width="100%"><TBODY><TR><TD>Chłodnik jogurtowy</TD></TR><TR><TD>
</TD></TR><TR><TD width=20></TD><TD class=mg>Marzenie dietetyka - jogurt i wiosenne warzywa. </TD></TR></TBODY></TABLE><TABLE border=0 cellSpacing=2 cellPadding=0 width="100%"><TBODY><TR><TD></TD></TR><TR><TD class=mg4 vAlign=top align=right>czas: </TD><TD class=arial vAlign=top>20 minut + godzina chłodzenia</TD></TR><TR><TD class=mg4 vAlign=top noWrap align=right>ilosc porcji: </TD><TD class=arial vAlign=top>4</TD></TR><TR><TD></TD></TR><TR><TD class=mg4 vAlign=top noWrap align=right>skladniki: </TD><TD class=arial vAlign=top>1,5 litra jogurtu naturalnego (bez cukru)
6 rzodkiewek
1 ogórek
2 buraki
kilka gałązek szczypiorku
kilka gałązek natki pietruszki
sól, pieprz </TD></TR><TR><TD></TD></TR><TR><TD class=mg4 vAlign=top noWrap align=right>przyrzadzanie: </TD><TD class=arial vAlign=top>Ogórka obrać i wraz z oczyszczoną rzodkiewką pokroić w drobną kostkę. Buraki dokładnie umyć, obrać ze skórki i zetrzeć na tarce o grubych oczkach. Szczypiorek drobno posiekać. Warzywa połączyć z jogurtem, doprawić do smaku solą i pieprzem. Odstawić na godzinę do lodówki. Podawać ozdobione natką pietruszki. </TD></TR></TBODY></TABLE>

Natasza
14-02-2011, 14:22
tejglach
ok. 300 g mąki • 3 jajka • 1 łyżeczka proszku do pieczenia • 1 łyżka oleju • szczypta soli • 50 – 100 g łuskanych orzechów włoskich • 500 g miodu • 100 g cukru • skórka otarta z cytryny • 1 łyżeczka imbiru
Rozbić widelcem jajka z olejem, proszkiem do pieczenia i solą. Dodawać stopniowo mąkę, rozbijając dalej widelcem, a potem wyrabiając rękami (ok. 10 minut). Mąki powinno być tyle, aby uzyskać miękkie ciasto – jeśli będzie się kleić do rąk, to należy dodać trochę więcej mąki. Zawinąć w folię i odłożyć do lodówki na pół godziny.
Oprószonymi mąką dłońmi rolować ciasto w wałeczki grubości palca. Układać je na posypanej mąką stolnicy. Rozgnieść każdy tak, aby wzdłuż pośrodku powstało wgłębienie. Powciskać w nie posiekane orzechy i z powrotem zrolować w wałeczki. Pokroić je na kawałki długości 1,5 – 3 cm.
W rondlu zagotować miód z cukrem i szklanką wody. Dodać skórkę otartą z cytryny oraz imbir. Wrzucać teiglach po kilka naraz (nie za dużo, żeby się nie pozlepiały) i gotować, mieszając często drewnianą łyżką, aż ciasteczka się zrumienią i będą chrupkie. Jeśli miód zrobi się za gęsty, można go dodatkowo rozcieńczyć wodą. Wyjmować łyżką cedzakową i układać na pergaminie lub wilgotnej powierzchni (żeby się nie przykleiły).
Niektórzy przed gotowaniem w miodzie pieką ciasteczka 5 – 10 minut w średnio nagrzanym piekarniku, ale wtedy tejglach wychodzą twardsze.
Można na końcu posypać ciasteczka mielonym imbirem.
Piotr Bikont<!-- google_ad_section_end -->