PDA

Zobacz pełną wersję : Tu, Tunis



Natasza
14-02-2011, 16:57
Tunezja chce z powrotem przyciągnąć turystów, którzy opuścili jej plaże po zamieszkach i obaleniu prezydenta Ben Alego. "Wreszcie wolność opalania" - pod takim sloganem rozpoczyna kampanię promocyjną we Francji.
W niedzielę minister turystyki Tunezji ogłosił, że kraj chce powrócić do łask wczasowiczów. We Francji rusza od poniedziałku kampania, która za pomocą hasła "Jaśminowej rewolucji" ma przyciągnąć Francuzów na plaże kraju.

<SCRIPT type=text/javascript>onet('adsGet1','main3-box');</SCRIPT><SCRIPT type=text/javascript>onet('adsGet2');</SCRIPT>Jednym ze sloganów ma być "Wreszcie wolność opalania". Kampania rusza dokładnie miesiąc po tym, jak prezydent Ben Ali uciekł z kraju do Arabii Saudyjskiej. Ma przypomnieć, że Tunezja jest wymarzonym miejscem do spędzenia romantycznych chwil, tym bardziej, że w poniedziałek obchodzone są Walentynki.

Innym hasłem wykorzystanym w promocji ma być "Kocham Tunezję, miejsce, gdzie trzeba być teraz".

Francja w piątek zniosła ograniczenia podróży do popularnych kurortów. W związku z zamieszkami wczasy w tym kraju przerwało około 9 tysięcy Francuzów. W zeszłym roku Tunezję odwiedziło prawie 1,5 miliona obywateli Francji, co czyni ten kraj jednym z najpopularniejszych wakacyjnych kierunkó

Natasza
20-02-2011, 12:12
Tysiące demonstrantów po zabójstwie polskiego księdza

34-LETNIEGO SALEZJANINA ZABITO W PIĄTEK

15 tys. Tunezyjczyków protestowało na ulicach Tunisu przeciwko zabójstwu 34-letniego salezjanina z Polski. Śmiercią polskiego księdza poruszone są też władze - na niedzielę zaplanowano spotkanie arcybiskupa Tunisu, Marouna Lahhama z premierem Mohammedem Ghannuszim. W sobotę tamtejszy rząd oraz główny tunezyjski ruch islamski potępiły zabójców księdza. Podejrzewa się, że duchowny został zabity przez pospolitych przestępców, którzy próbowali wymusić haracz.
Demonstranci powiązali zabójstwo z radykalnymi ruchami tunezyjskimi. Podczas protestów blisko 15 tys. tłum domagał się religijnej tolerancji. Skandowano m.in.: "Terroryzm nie jest tunezyjski" i "Religia jest sprawą prywatną".

Natasza
28-02-2011, 07:59
W sobotę doszło do starć w centrum Tunisu. Trzy osoby zginęły - poinformowało tunezyjskie MSW.
Siły bezpieczeństwa rozproszyły w sobotę gazem łzawiącym kolejną antyrządową manifestację. Przed siedzibą MSW ok. 300 osób skandowało antyrządowe hasła.

W piątek trwały tam gwałtowne zamieszki między policją a opozycjonistami. Ponad 100 tysięcy Tunezyjczyków demonstrowało w centrum Tunisu. Chcieli ustąpienia tymczasowego rządu Mohammeda Ghannusziego. Była to największa manifestacja od upadku 14 stycznia prezydenta Zina el-Abidina Ben Alego.

Natasza
28-02-2011, 09:56
Tunezja ma nowego szefa rządu

Adwokat Bedżi Caid Essebsi mianowany premierem Tunezji. Nominację wręczył mu pełniący obowiązki prezydenta Fuad Mebaza i przy okazji zaapelował do Tunezyjczyków o spokój. To właśnie społeczne protesty doprowadziły do ustąpienia dotychczasowego premiera, Mohammeda Ghannusziego.
Przeciwnicy zarzucali mu, że był bardzo blisko związany z reżimem obalonego w styczniu prezydenta Zina el-Abidina Ben Alego, a jego rządowi - że nie wprowadza reform. W tunezyjskich miastach od wielu dni trwały antyrządowe demonstracje. Dochodziło do starć z siłami bezpieczeństwa, były ofiary śmiertelne - w sobotę w Tunisie zginęło, według najnowszego bilansu, pięć osób.

Ghannuszi sprawował urząd premiera od 1999 roku aż do obalenia i ucieczki z kraju Ben Alego 14 stycznia. Później, 17 stycznia stanął na czele utworzonego rządu zgody narodowej, w którym dotychczasowa ekipa utrzymała większość stanowisk. Pod presją ulicznych demonstracji Ghannuszi dokonał po 10 dniach przetasowania w rządzie, usuwając z niego niektóre najbardziej skompromitowane postaci poprzedniego reżimu. Tunezyjskiej ulicy to nie wystarczyło.
PAP

Natasza
07-04-2011, 21:19
Tunezja: Rząd zakazał modlitw na ulicach

Zbiorowe modły na ulicach są w Tunezji zabronione - głosi komunikat tunezyjskiego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych. "MSW nie zezwala na okupowanie miejsc publicznych w celach modlitewnych - poza miejscami kultu - ponieważ tego rodzaju obyczaje i zachowania są obce tunezyjskiemu społeczeństwu" - wyjaśniono.
Ministerstwo apeluje o przestrzeganie prawa, ponieważ "zgromadzenia w miejscach publicznych w celu odprawiania modłów są przyczyną korków ulicznych i zakłóceń w komunikacji oraz zagrażają interesom kupców, funkcjonariuszy i pracowników".
Tunezyjskie MSW zwróciło się także do rodziców nieletnich dzieci, aby "pouczyli je o konieczności dostosowania się do zakazu".

Natasza
13-04-2011, 13:15
Polska misja z byłym prezydentem Lechem Wałęsą na czele pojedzie do Tunezji w dniach 28-30 kwietnia - podało w środę Ministerstwo Spraw Zagranicznych. Celem misji jest wsparcie demokratycznych przemian w tym kraju.
W marcu w Tunezji przebywała misja przedstawicieli resortu spraw zagranicznych i organizacji pozarządowych; jej celem było nawiązanie kontaktów z przedstawicielami tamtejszych samorządów, władz centralnych, ośrodków uniwersyteckich. Według deklaracji MSZ, wsparcie dla przemian demokratycznych na świecie jest jednym z istotnych elementów polskiej polityki zagranicznej.

Natasza
29-04-2011, 16:39
Starcia z siłami Kaddafiego w Tunezji


Siły Muammara Kaddafiego starły się z wojskami tunezyjskimi w mieście Dehiba po tunezyjskiej stronie granicy. Jeden ze świadków zeznał, że w ostrzale zginęła Tunezyjka. Dzień wcześniej siły libijskiego przywódcy odbiły przejście graniczne Wazzan-Dehiba między Libią a Tunezją, opanowane w zeszłym tygodniu przez libijskich powstańców.
Atak sił Kadafiego na to przejście graniczne był oczekiwany. Tunezyjczycy ewakuowali stamtąd swych celników.
Odbite przez wojska reżimowe przejście graniczne leży na trasie prowadzącej z miasta Nalut do Dehiby, dokąd przed walkami uciekły tysiące libijskich uchodźców. Przejście jest oddalone o ok. 200 km od głównego przejścia tunezyjsko-libijskiego Ras Adżdir.
PAP

Natasza
06-05-2011, 13:07
Współpraca Polski i Tunezji - spotkanie ministrów turystyki

<CENTER></CENTER>Minister Sportu i Turystyki Adam Giersz spotkał się z Ministrem Handlu i Turystyki Republiki Tunezyjskiej Mehdi Houasem. Tematem spotkania była dalsza współpraca w zakresie turystyki.
Podstawą współpracy turystycznej między Polską a Tunezją jest umowa o współpracy w dziedzinie turystyki podpisana w Warszawie 28 marca 2000 roku, która weszła w życie trzy miesiące później. W ramach umowy strony są zobowiązane do wspierania rozwoju turystyki i wymiany grup specjalistycznych.

Spotkanie odbyło się 4 maja br. Brali w nim udział również m.in. Ambasador Republiki Tunezyjskiej w Polsce Ali Aidoudi oraz prezes Polskiej Organizacji Turystycznej Rafał Szmytke.

Natasza
08-05-2011, 18:00
Po kilku dniach niepokojów i rozbojów, w tym po sobotnich protestach antyrządowych, w stolicy Tunezji Tunisie oraz jego okolicach wprowadzono godzinę policyjną - podała tunezyjska telewizja państwowa.
Godzina policyjna będzie obowiązywać od godz. 21 do godz. 5 czasu miejscowego aż do odwołania.
Tunezyjska policja użyła dziś gazu łzawiącego, by rozproszyć demonstrantów, którzy w centrum Tunisu domagali się ustąpienia rządu i protestowali przeciwko użyciu siły przez formacje porządkowe wcześniej w tym tygodniu.
Władze tymczasowe ponad 10-milionowej Tunezji rozwiązały policję polityczną oraz państwowy aparat bezpieczeństwa, będące podporą władzy obalonego 14 stycznia prezydenta Zina el Abidina Ben Alego.
W opinii OBWE, Tunezja dobrze rozpoczęła proces transformacji, lecz stoi w obliczu wyzwania, jakim jest szybkie spełnienie oczekiwań obywateli.
PAP

Natasza
20-05-2011, 18:28
Zniesiono godzinę policyjną
MSW Tunezji zniosło godzinę policyjną obowiązującą w stolicy Tunisie i okolicach od 7 maja. Wprowadzono ją po starciach policji z uczestnikami protestów antyrządowych.

Ministerstwo zdecydowało się znieść godzinę policyjną w związku ze stabilizacją sytuacji w dziedzinie bezpieczeństwa - głosi oświadczenie resortu spraw wewnętrznych.
Godzinę policyjną w Tunisie i jego okolicach wprowadzono 7 maja po kilku dniach niepokojów i rozbojów, w tym po protestach antyrządowych. Obowiązywała od godz. 21 do godz. 5 czasu miejscowego (godz. 22-6 czasu polskiego). Poważnie zakłócała działanie firm w Tunisie.
Tunezja stara się przywrócić wewnętrzną stabilność po "jaśminowej rewolucji", która w styczniu zmusiła do ucieczki za granicę autokratycznego prezydenta Zina el-Abidina Ben Alego.
PAP

Natasza
24-06-2011, 22:22
Tunezja walczy o turystów

<CENTER></CENTER>Tunezja chce odrobić straty w turystyce spowodowane rewolucją arabską. W tym celu władze opracowały strategię, która ma zwiększyć ruch turystyczny. Jej częścią będzie kampania promocyjna. Nowym ministrem turystyki został Mehdi Houas, który w ramach działań promocyjnych, będzie odwiedzał kraje zajmujące się organizacją wyjazdów do Tunezji. Wśród nich znalazła się również Polska.

Tunezja co roku odnotowuje średnio 10-15 procentowy spadek zainteresowania turystów. Przychody z turystyki w pierwszym kwartale 2011 spadły o blisko 230 mln dinarów - o 43 proc. w stosunku do analogicznego okresu w 2010 r. Aby zatrzymać tę tendencję spadkową, rząd będzie do 30 czerwca dopłacał do samolotów wypełnionych w co najmniej 50 proc. przez touroperatora. Tunezyjczycy chcą zapobiec odwoływaniu wyjazdów, gdy maszyny nie są zapełnione w całości.

Jak mówi Mehdi Houas, minister turystyki, tunezyjska turystyka opiera się w znacznej części na dostępie do morza z liczącą 1200 km linią brzegową. Kraj chce podnieść jakość oferowanych przez siebie usług, zainwestować w nadmorskie hotele, infrastrukturę sportową, nowe pensjonaty. Tunezyjczycy chcą postawić również na turystykę kulturalną.

Aby zrealizować wszystkie plany potrzebne są odpowiednie środki finansowe. 7 proc. budżetu to za mało. Rząd namawia inwestorów, którzy wskutek wybuchu rewolucji wycofali swój kapitał, aby powrócili.

Natasza
30-06-2011, 18:34
Tunezja: czy kontrowersja to dobry sposób na kampanię promocyjną?

<CENTER></CENTER>Wizerunek Tunezji poważnie ucierpiał w wyniku niespokojnej sytuacji politycznej jaka panowała ostatnio w tym kraju. Liczba turystów dramatycznie spadła. Jak wiadomo, odzyskanie zaufania turystów nie jest łatwym zadaniem, ale czy kontrowersyjna kampania promocyjna to dobre wyjście z sytuacji? Tunezyjczycy chcą udowodnić, że Tunezja jest tak samo, a nawet bardziej bezpieczna niż niejedno państwo na świecie (np. RPA). W tym celu stworzyli kampanię promocyjną opartą na dwóch sloganach. Widoczny na autobusach miejskich Londynu obrazek przedstawia kobietę, którą masuje mężczyzna. Pod spodem widnieje podpis: "Mówią, że w Tunezji źle traktują turystów". Drugi slogan: "Mówią, że Tunezja to tylko ruiny" dokomponowano do widoku kilku tunezyjskich zabytków.

Już teraz kontrowersyjne slogany reklamowe napotykają na ostrą krytykę.

pixi
05-07-2011, 12:11
Tunezja: lepsza ochrona ośrodków turystycznych

Jak poinformowało MSZ Tunezji - od 1 lipca wprowadzono ścisłą ochronę ośrodków turystycznych przez wojsko i policję. Ma to na celu zapewnienie bezpieczeństwa przed ewentualnymi atakami radykalnych islamistów.

Jak wyjaśnił rzecznik resortu spraw wewnętrznych Neżi Ziiri - W tym roku szczególną opieką otoczymy strefy turystyczne, aby zapobiec zagrożeniu aktami agresji wobec Tunezyjczyków i zagranicznych turystów. 1 lipca rozpoczęła się operacja zapewnienia bezpieczeństwa, która zostanie zrealizowana w trzech fazach. Dwie pierwsze fazy zostaną przeprowadzone w lipcu i sierpniu, a trzecia w ciągu pierwszych 15 dni września.

Posterunki policji zostały uaktywnione na całym tunezyjskim wybrzeżu przede wszystkim w rejonie wielkich miast. Zostały również uruchomione telefoniczne numery alarmowe. Pod nadzorem znalazły się miejsca koncertów i publicznych występów i parki.

Rzecznik MSW poprosił właścicieli autobusów turystycznych, by nie organizowali wycieczek na tereny, "gdzie bezpieczeństwo nie jest w pełni zapewnione". Poinformował także, żeby uzgadniać trasy wycieczek z ministerstwem turystyki.

Natasza
01-09-2011, 12:55
Tylko Tunezja nie cieszy się takim powodzeniem jak w latach poprzednich.
Od początku tego roku w tunezyjskiej branży turystycznej straciło pracę ok. 3 tys. osób.

Natasza
15-09-2011, 15:24
Polacy przybywający na urlopie w Tunezji w czasie wyborów do Senatu i Sejmu, które odbędą się 09/10/2011 będą mogli zagłosować. Osoba, która wyrazi taką chęć musi posiadać odpowiednie dokumenty: zaświadczenie o prawie do głosowania wydawane przez Wójta lub Burmistrza lub Prezydenta miasta.
W Tunezji w dniu 09.10.2011 w godz.07:00-21:00 będą działały 2 lokale wyborcze:
w Tunisie w siedzibie Ambasady RP i w Sousse w hotelu "Sousse Palace" (w samym centrum miasta).
<?xml:namespace prefix = o ns = "urn:schemas-microsoft-com:office:office" /><o:p></o:p>
Ze słonecznymi pozdrowieniami<o:p></o:p>
Biuro Podróży Alfa Star<o:p></o:p>

Natasza
18-09-2011, 18:19
12 głównych partii politycznych Tunezji osiągnęło porozumienie w sprawie harmonogramu demokratyzacji kraju. Jedno z postanowień stanowi, że wybory parlamentarne odbędą się za rok. "To historyczna chwila" - ocenił przedstawiciel centrowej Partii Progresywno-Demokratycznej, jednego z 12 sygnatariuszy porozumienia. Wśród nich znalazła się wpływowa, umiarkowana Islamska Partia Odrodzenia, która poprzednio wycofała się z rozmów.

25 października odbędą się wybory do konstytuanty, której zadaniem będzie napisanie nowej konstytucji, torującej drogę do wyborów parlamentarnych i prezydenckich.
Konstytuanta ma rok na opracowanie nowej ustawy zasadniczej oraz przeprowadzenie wyborów parlamentarnych. Cel to uniknięcie dalszej niestabilnej sytuacji w kraju - podkreśliły ugrupowania.
Dokument określa kodeks postępowania dla kandydatów ubiegających się o miejsce w konstytuancie. Chodzi m.in. o bezwzględną neutralność polityczną w miejscach kultu, placówkach edukacyjnych i biurach rządowych podczas kampanii wyborczych.
Ponadto porozumienie stanowi, że po wyborze przez konstytuantę nowego prezydenta obecny rząd tymczasowy musi się rozwiązać.
W Tunezji rozpoczęła się tzw. arabska wiosna, czyli antyrządowe demonstracje w krajach Maghrebu i Bliskiego Wschodu. W ich rezultacie 14 stycznia prezydent Ben Ali uciekł z Tunezji po 23 latach sprawowania władzy.

Natasza
15-01-2012, 10:23
Rok po obaleniu ponad dwudziestoletniej dyktatury Ben Alego oraz po niespodziewanym dojściu do władzy islamistycznej Partii Odrodzenia tunezyjskie społeczeństwo jest sfrustrowane rosnącym bezrobociem i nieufnie patrzy na poczynania rządu.
W pierwszych wolnych wyborach, Tunezyjczycy wyłonili Radę Konstytucyjną, która otrzymała roczny mandat do napisania konstytucji i przygotowania kolejnych wyborów. Pomimo rewolucyjnego entuzjazmu jedynie połowa obywateli zdecydowała się zarejestrować i oddać swój głos na jedną z dziesiątków partii politycznych.
W listopadzie 2011, kiedy nowo wybrani parlamentarzyści właśnie rozpoczynali pracę, kilka tysięcy przedstawicieli społeczeństwa obywatelskiego, opozycyjnych partii politycznych oraz zwykłych obywateli zebrało się pod budynkiem parlamentu. Był to siedzący protest przeciwko zbytniej koncentracji władzy w rękach trzech partii koalicyjnych oraz wyraz obaw przed nową dyktaturą.

W grudniu 2011 Zgromadzenie Konstytucyjne wybrało głowę państwa - Monsifa Marzukiego, demokratę, obrońcę praw człowieka i lidera centrolewicowego Kongresu na rzecz Republiki. Wkrótce potem misję tworzenia rządu przejściowego otrzymał Hamadi Dżebali z Partii Odrodzenia.

W kilka miesięcy po wyborach opozycja zarzuca koalicjantom brak wizji i koncepcji pobudzenia gospodarki. Intelektualiści i niezależni dziennikarze równie sceptycznie wypowiadają się na temat tego, co dzieje się na scenie politycznej.
Tunezja podzieliła się. Demokraci z Tunisu chcą państwa świeckiego, z uznaniem prawa każdego do wyznawania własnych wartości. Chcą wolności słowa, niezależnej prasy i nie godzą się na noszenie nikabu w szkołach. Jednak na południu wyborcy głosowali na islamistów i wierzą, że Partia Odrodzenia to ludzie uczciwi, bo takim nakazuje być islam.

Natasza
05-09-2012, 21:22
Salafici, członkowie skrajnego ruchu muzułmańskiego, zaatakowali hotel Horchani w tunezyjskim mieście Sidi Bouzid. Powód. W hotelowym barze serwowano alkohol. Muzułmańscy fundamentaliści porozbijali wszystkie butelki w barze oraz wygonili klientów z obiektu - Zaatakowali hotel i niszczyli wszystko co było na ich drodze. Wchodzili do pokojów i rozbijali butelki z alkoholem - powiedział serwisowi bbc.co.uk poszkodowany właściciel, Jamil Horchani.

Ataki salafickich radykałów są efektem zapoczątkowanej w maju 2012 roku akcji islamistów, wymierzonej przede wszystkim w hotele i bary serwujące alkohol. Najbardziej radykalne odłamy Salafitów żądają bowiem wprowadzenia w Tunezji religijnego prawa szariatu.

Sidi Bouzid to turystyczne miasto, położone 300 km na zachód od stolicy kraju - Tunisu. Sprzedaż i picie alkoholu jest legalne w Tunezji.

Natasza
28-07-2013, 13:45
W Tunezji wciąż wrze. Policja użyła gazu łzawiącego
Tunezyjska policja użyła w sobotę gazu łzawiącego, by rozpędzić demonstrujących przed gmachem parlamentu w Tunisie zwolenników islamistycznego rządu oraz stronników opozycji, którzy wcześniej wzięli udział w pogrzebie zabitego polityka Mohameda Brahmiego.
Policja zastosowała gaz w dużej ilości, gdy pod parlament przybyły tysiące zwolenników świeckiej opozycji. Domagali się oni rozwiązania parlamentu i rządu, dowodzonego przez umiarkowanie islamistyczną Partię Odrodzenia.
Jak zauważa agencja Reutera, śmierć Brahmiego jeszcze bardziej pogłębiła podziały między islamistami a ich świeckimi oponentami, które narosły po obaleniu w 2011 r. prezydenta Zina el-Abidina Ben Alego.

I tak z doniesień świadka, na którego powołuje się Reuters, wynika, że w sobotę podczas antyrządowej manifestacji w mieście Kafsa (Gafsa) w środkowej Tunezji śmierć poniósł jeden mężczyzna. Do aktów przemocy doszło tego dnia również w innych tunezyjskich miastach. W Tunisie eksplodowała bomba, nie powodując jednak żadnych ofiar w ludziach.

Natasza
29-07-2013, 17:49
Piątkowe protesty w Tunezji to jednodniowy epizod, turyści nie mają się czego obawiać - tak uważa sekretarz generalny Polskiej Izby Turystyki Tomasz Rosset. Biura podróży także zapewniają, że turystom w Tunezji nie grozi żadne niebezpieczeństwo. Piątkowe protesty były spowodowane zamordowaniem opozycyjnego polityka Mohameda Brahmiego. "To jest żałoba, która dotyczy bezpośrednio samych Tunezyjczyków. Nie zanosi się na to, żeby strajk ten został przedłużany. To raczej jednodniowy protest" - powiedział sekretarz PIT Tomasz Rosset. Podkreślił, że polski resort spraw zagranicznych nie wystosował żadnych ostrzeżeń w tej sprawie.

Tunezja była niegdyś jednym z najpopularniejszych celów wakacyjnych wyjazdów Polaków. Ten stan rzeczy uległ zmianie po wybuchu rewolucji na przełomie 2010 i 2011 roku. Zgodnie z szacunkami tunezyjskiego ministerstwa turystyki, w 2012 roku kraj ten został odwiedzony przez około 110 tysięcy polskich turystów.

Natasza
29-07-2013, 22:16
Zwolennicy i przeciwnicy rządu starli się w dwóch miastach Tunezji - podała agencja Reuters, powołując się na świadków. Dotychczas brak oficjalnych informacji o ofiarach.
W Sidi Bouzid, w środkowej części Tunezji, tłum antyrządowych demonstrantów próbował wziąć szturmem siedzibę władz. Doszło do starć ze zwolennikami umiarkowanie islamistycznej Partii Odrodzenia, która odgrywa główną rolę w kraju.
Interweniowało wojsko, by chronić zagrożone budynki, a policja użyła gazu łzawiącego, by rozproszyć tłum. Według relacji mieszkańców tysiące demonstrantów w dalszym ciągu gromadzi się w mieście, gdzie zaczęła się tunezyjska rewolucja i arabska wiosna w 2011 roku. - Teraz wielu demonstrantów przychodzi, niosąc pałki. Wygląda na to, że sytuacja się jeszcze pogorszy, bo żadna ze stron nie chce się wycofać - powiedział jeden z mieszkańców.
Do aktów przemocy doszło również na placu Bardo w Tunisie, gdzie grupy protestujących obrzuciły się nawzajem kamieniami; interweniowała policja. Według źródeł opozycyjnych siły bezpieczeństwa pobiły jednego z 70 parlamentarzystów, którzy protestują pokojowo na placu pod siedzibą konstytuanty. Polityk został przewieziony do szpitala. Parlamentarzyści protestują przeciw żądaniom opozycji, która domaga się rozwiązania konstytuanty. W najbliższych tygodniach gremium to miało przedstawić projekt nowej konstytucji Tunezji.
Na poniedziałek spotkania we własnym gronie zaplanował umiarkowanie islamistyczny rząd oraz świecka opozycja, której przywódcy nie wykluczają, że utworzą rząd ocalenia narodowego. Tunezyjskie władze zapowiedziały, że wkrótce premier Ali Larajedh wygłosi orędzie do narodu.
Opozycja odrzuca wszelkie ustępstwa i próby pojednania ze strony rządu po drugim w tym roku zabójstwie polityka opozycji.
Lider niewielkiej opozycyjnej partii i członek konstytuanty Mohamed Brahmi został zastrzelony w ubiegłym tygodniu przed swoim domem w Tunisie. Bliscy i zwolennicy Brahmiego oskarżają islamistów, kierujących rządem Tunezji, o śmierć polityka. Partia Odrodzenia zaprzecza tym zarzutom i obwinia o mord salafickiego ekstremistę Bubakera Hakima.
Z kolei w lutym zginął Szokri Belaid, przywódca Ruchu Demokratycznych Patriotów, partii marksistowskiej o kierunku panarabskim. Jego śmierć spowodowała zaostrzenie kryzysu politycznego w Tunezji i dymisję premiera Hamadiego Dżebalego i jego rządu.
Obecny rząd oskarżany jest o to, że niedostatecznie zbadał oba ataki oraz wciąż nie przedstawił projektu nowej konstytucji; obwinia się go także o niestabilność w kraju i stagnację gospodarczą.
Wydarzenia w Tunezji w 2011 roku pociągnęły za sobą rewolty w innych krajach Afryki Północnej oraz Bliskiego Wschodu.

Natasza
04-08-2013, 12:56
Siły bezpieczeństwa Tunezji udaremniły zamach na wpływowego polityka w mieście Susa, na wschodzie kraju - poinformował rząd. Zabójstwo polityka opozycji w ubiegłym tygodniu wstrząsnęło krajem i zagroziło istnieniu umiarkowanie islamistycznego rządu.
Zatrzymano dwóch "niebezpiecznych terrorystów" podejrzewanych o współudział w udaremnionym w piątek zamachu; trzeci domniemany sprawca zbiegł po strzelaninie z funkcjonariuszami i obecnie się ukrywa - podało ministerstwo spraw wewnętrznych.
Również w sobotę w Tunisie kilkadziesiąt tysięcy ludzi demonstrowało poparcie dla rządu premiera Alego Larajedha i rządzącej, umiarkowanie islamskiej Partii Odrodzenia. Była to, jak pisze agencja Reutera, jedna z największych demonstracji w kraju od czasu społecznej rewolucji z 2011 roku, która zapoczątkowała tzw. arabską wiosną i odsunęła od władzy autorytarnego prezydenta Zina el-Abidina Ben Alego.
Sytuacja w Tunezji, od dłuższego czasu niestabilna, pogorszyła się w ubiegłym tygodniu na wieść o zabójstwie Mohameda Brahmiego, lidera niewielkiej opozycyjnej partii i członka konstytuanty. Był to już drugi świecki polityk zamordowany w ostatnich sześciu miesiącach.
Obecny rząd oskarżany jest o to, że niedostatecznie zbadał okoliczności tych zabójstw oraz że wciąż nie przedstawił projektu nowej konstytucji. Obwinia się go także o niestabilność w kraju i stagnację gospodarczą.
W piątek największy związek zawodowy w kraju UGTT dał rządowi tydzień na osiągnięcie porozumienia w sprawie nowego gabinetu technokratów. Związek zagroził, że w przeciwnym razie będzie zmuszony rozważyć inne opcje. Larajedh na razie zapowiada, że nie poda się do dymisji.

Natasza
19-09-2013, 09:31
W okolicach miejscowości Al-Mahdija w Tunezji wyłowiono ciało polskiego turysty. 60-letni mężczyzna najprawdopodobniej utonął.
Ciało Polaka wyłowiły jednostki Państwowej Straży Morskiej. Okoliczności zdarzenia są badane przez prokuraturę.

Turysta poniósł śmierć podczas pływania w Morzu Śródziemnym. Prawdopodobnie do jego zgonu nie przyczyniły się żadne osoby trzecie.

Natasza
31-10-2013, 06:41
W środę doszło do samobójczego zamachu w tunezyjskim kurorcie Susa. Tunezyjskie służby bezpieczeństwa poinformowały także o udaremnieniu próby drugiego zamachu pod grobowcem byłego prezydenta w Al-Munastirze.
informacji przekazanych przez lokalne media wynika, że mężczyzna wyposażony w pas z materiałami wybuchowymi wysadził się w powietrze na plaży przed hotelem Palm w Susie. Na szczęście zamach nikt oprócz zamachowca nie ucierpiał. Rzecznik prasowy tunezyjskiego ministerstwa spraw wewnętrznych potwierdza te informacje.

Równocześnie policji udało się udaremnić drugi zamach, do którego miało dojść pod grobowcem byłego prezydenta Tunezji Habiba Burgiby. W tym przypadku zamachowiec również próbował wysadzić się w powietrze.


Susa to trzecie pod względem wielkości miasto w Tunezji. Znajduje się około 150 km na południe od Tunisu.

Tunezja jest pogrążona w kryzysie politycznym od dłuższego czasu. Jak dotąd w miejscowościach turystycznych było spokojnie.

Natasza
18-03-2015, 20:42
Mieszkańcy Tunisu są wstrząśnięci zamachem terrorystycznym, do którego doszło w środę w Muzeum Bardo. Tysiące Tunezyjczyków zebrało się na głównej arterii miasta, by zamanifestować swój sprzeciw wobec zamachowców i oddać cześć ofiarom ataku. W Tunisie doszło do zamachu terrorystycznego na słynne Muzeum Narodowe Bardo. Wśród turystów zwiedzających muzeum była grupa Polaków. Władze Tunezji podały, że w ataku terrorystów zginęło 22 osoby, w tym 20 zagranicznych turystów.

Natasza
19-03-2015, 10:05
We wczorajszym zamachu w Tunisie zginęły 22 osoby. Wcześniej media informowały o śmierci 8 osób.
Celem ataku było Muzeum Bardo, przyległe do budynku miejscowego parlamentu.

MSZ na obecną chwilę potwierdza śmierć dwojga Polaków, dwoje innych jest zaginionych, a dziewięć osób jest rannych.

Natasza
01-04-2015, 12:31
W poniedziałek, 30 marca 2015 roku, ponownie otwarto tuniskie muzeum Bardo. Placówka została zamknięta zaraz po zamachu, który miał miejsce dwa tygodnie wcześniej.
W muzeum zaostrzono środki bezpieczeństwa, jednak dyrekcja placówki nie podaje szczegółów w jaki sposób. Równolegle do otwartych wystaw trwają prace remontowe, które mają na celu naprawę zniszczonych podczas zamachu eksponatów.

Ze wstępnych danych pochodzących z zawodowego związku biur podróży SNAV wynika, że liczba rezerwacji do Tunezji spadła po zamachu o 60%. Specjaliści uważają, że jest jeszcze zbyt wcześnie, aby wypowiadać się na ten temat. Branża turystyczna ma nadzieję na ożywienie rynku w sezonie urlopowym.

Natasza
25-05-2015, 22:34
Znowu śmiertelne strzały w centrum Tunisu
Żołnierz zastrzelił siedmiu kolegów w koszarach w stolicy. Potem sam został zastrzelony.
Ministerstwo Obrony zapewniło, że tym razem nie był to żaden atak terrorystyczny, co nie wszystkich uspokoiło. Zwłaszcza że służby bezpieczeństwa ostrzegały ostatnio, iż „uśpione komórki islamistów" szykują się do ataku na mundurowych.
W Tunisie wciąż obowiązują specjalne zasady bezpieczeństwa po zamachu na jedną z największych atrakcji turystycznych stolicy, do którego doszło ponad dwa miesiące temu. Zginęło wtedy 21 turystów, w tym trójka Polaków. Atak przypisano wyszkolonym w sąsiedniej Libii fundamentalistom islamskim.
Środowa strzelanina rozegrała się w tej samej dzielnicy, koszary od gmachu parlamentu, pod którym zaczął się w marcu atak islamistów, i od sąsiedniego Muzeum Bardo dzielą dwa przystanki tramwajowe.
Zabójca, młody kapral z koszar Buszusza, miał ponoć problemy psychologiczne i rodzinne. I był objęty zakazem noszenia broni palnej.

pixi
29-06-2015, 20:00
Tunezja uzbroi policję turystyczną

Jednostki policji turystycznej zostaną uzbrojone i będą działać wewnątrz i w obrębie stref jak i jednostek turystycznych począwszy od 1 lipca 2015. Tysiąc agentów bezpieczeństwa zostanie wcielonych do służby. Stałe jak i mobilne jednostki będą wysłane w kierunku stref turystycznych.

Podjęte środki jak i wiele innych kwestii były przedmiotem sesji roboczej, która odbyła się w sobotę wieczorem pod przewodnictwem Mohameda Nájem Gharssali - ministra spraw wewnętrznych i Selmy Rekik Elloumi - minister turystyki i rzemiosła oraz w obecności Rafika Chelli sekretarza stanu ds. bezpieczeństwa przy ministrze spraw wewnętrznych jak również prezesów federacji hotelarzy, biur podróży i restauracji turystycznych.

Minister Elloumi zaznaczyła, że sesja robocza jest odpowiedzią na ostatnie działania podjęte przez rząd w zakresie bezpieczeństwa w strefach turystycznych i zmierza do pogłębienia refleksji nad bezpieczeństwem z pomocą profesjonalistów z branży. Wyraziła również gotowość rządu do wspierania sektora turystycznego, do wzmocnienia jego rozwoju oraz do poprawy jego widoczności patrząc szczególnie na zawarte w nim elementy gospodarcze jak i społeczne, ponad milion Tunezyjczyków żyje z tego sektora.

Minister spraw wewnętrznych sprecyzował, że przedstawione zarządzenia wejdą w życie począwszy od 1 lipca 2015 r. Wezwał również branże turystyczną do większego zaangażowania się w zabezpieczenie swoich hoteli oraz do wsparcia wysiłku rządu poprzez utrzymanie imprez jak i działalności związanej z animacjami oraz organizacją wydarzeń.

Pozostałe środki zostały również przeanalizowane i dotyczyły bezpieczeństwa obiektów kulturalnych i archeologicznych, zabezpieczenia tras turystycznych i wycieczek, zagospodarowania powierzchni zarezerwowanych na strzeżone parkingi dla pojazdów transportujących turystów, kursów szkoleniowych dla agentów ochrony hotelowej, oraz metod finansowania sprzętu monitorującego.

Już po marcowym zamachu w Muzeum Bardo tunezyjskie władze zapowiadały poprawę bezpieczeństwa, o czym pisaliśmy w artykule Tunezyjskie władze chcą zwiększyć bezpieczeństwo. Jak się okazało dotychczasowe starania okazały się niewystarczające. Po kolejnej tragedii liczba chętnych na wyjazdy do Tunezji zapewne drastycznie spadnie i prawdopodobnie nieprędko uda się Tunezyjczykom odzyskać zaufanie turystów.

Natasza
02-07-2015, 09:39
Po zamachu w Tunezji rozgorzała dyskusja na temat bezpieczeństwa turystów w krajach północnej Afryki. Czy można spodziewać się kolejnych zamachów?
Minister, koordynator służb specjalnych Marek Biernacki w rozmowie z TVN24 twierdzi, że Agencja Wywiadu spodziewa się następnych ataków, zarówno w Tunezji jak i w Egipcie.
Tymczasem oficjalnie podano ostateczną liczbę ofiar piątkowego zamachu. W Sousse zginęło 38 osób, w tym 30 obywateli Wielkiej Brytanii, 3 obywateli Irlandii, 2 Niemców, Portugalka, Belgijka i Rosjanka.

Natasza
02-07-2015, 13:52
Tunezja na co najmniej 515 mln dolarów szacuje w tym roku straty swojego sektora turystycznego po ataku w nadmorskim kurorcie Susa - opisuje minister turystyki Salma Elumi Rekik.
W ubiegłym roku Tunezja zarobiła na turystyce 1,95 mld dolarów. Sektor odpowiada 7 procent PKB tego północnoafrykańskiego kraju i jest głównym źródłem obcych walut i zatrudnienia.
Wczoraj tunezyjskie MSW poinformowało o aresztowaniu przez władze grupy ludzi, którzy mogą mieć związek z zamachem na hotel Imperial Marhaba w Susie. Nie podano żadnych dodatkowych szczegółów. Śledczy sprawdzają, czy napastnik, którym był młody student, spędził jakiś czas na szkoleniach w obozach dżihadystów w sąsiedniej Libii.

Natasza
04-07-2015, 18:28
Stan wyjątkowy w Tunezji. Po zamachu na plaży w Susie

Prezydent Tunezji Bedżi Kaid Essebsi poinformował w sobotę o wprowadzeniu stanu wyjątkowego w związku z ubiegłotygodniowym zamachem w nadmorskim kurorcie Susa.

Stan wyjątkowy daje rządowi tymczasowo większą swobodę wykonawczą, więcej uprawnień policji i armii, a jednocześnie oznacza ograniczenie niektórych swobód obywatelskich, takich jak prawo do zgromadzeń.

Poprzednio stan wyjątkowy został wprowadzony w styczniu 2011 r. w związku z antyrządowymi zamieszkami, które doprowadziły do obalenia prezydenta Zina el-Abidina Ben Alego i które były początkiem arabskiej wiosny. Władze wielokrotnie przedłużały stan wyjątkowy; ostatecznie zniesiono go w marcu 2014 r.

Natasza
12-07-2015, 10:29
Rząd Tunezji poinformował, że kraju strzeże przed kolejnymi atakami terrorystycznymi około 100 tysięcy funkcjonariuszy policji, żołnierzy, członków gwardii narodowej i cywilnej agencji ochrony.
Podwojono do 3 tysięcy liczbę funkcjonariuszy służb bezpieczeństwa oddelegowanych do ochrony plaż, hoteli i obiektów archeologicznych.
Władze w Tunisie ubolewają z powodu stanowiska rządu W. Brytanii, który wezwał w tym tygodniu turystów do opuszczenia Tunezji w związku z obawami o ich bezpieczeństwo. Większość ofiar zamachu terrorystycznego w nadmorskim kurorcie Susa z 26 czerwca, dokonanego przez islamistę, stanowili Brytyjczycy.
Tunezyjski rząd przyznaje, że rozumie stanowisko brytyjskie, ale zapowiada, że będzie przekonywać Londyn do wycofania się z z apeli do turystów o opuszczenie Tunezji. Władze zapewniają, że uczyniono wszystko co możliwe, by zapewnić ochronę interesów brytyjskich i interesów innych państw.

Natasza
25-07-2015, 18:22
Parlament Tunezji uchwalił nową ustawę antyterrorystyczną wzmacniającą i rozszerzającą środki w walce z terrorystami, w tym dżihadystami, odpowiedzialnymi za ostatnie zamachy
W Tunezji będzie można teraz zatrzymać podejrzanych o terroryzm na 15 dni bez dostępu do obrońcy. Łatwiej będzie też o legalne założenie podsłuchów. Najwięcej kontrowersji wzbudza jednak przywrócenie kary śmierci za cały szereg przestępstw o charakterze terrorystycznym. Przez ostatnie 25 lat w Tunezji jej nie wykonywano, obowiązywało bowiem nieformalne moratorium. Ustawę uchwalono w sytuacji coraz większego zagrożenia kolejnymi atakami terrorystycznymi po czerwcowym zamachu w nadmorskim kurorcie Susa (38 zabitych zagranicznych turystów) i ataku na muzeum Bardo w Tunisie (22 zabitych, w tym 21 cudzoziemców).
Zawarta w ustawie definicja "terrorysty" jest - zdaniem krytyków - zbyt ogólnikowa i stanowi zagrożenie dla praw obywatelskich. Ponadto krytycy zarzucają ustawie, iż przyznaje policji i służbom bezpieczeństwa nadmierne uprawnienia.

Natasza
25-11-2015, 09:53
Co najmniej 12 osób zginęło, a 17 zostało rannych w centrum Tunisu w zamachu na autobus przewożący członków ochrony prezydenta Tunezji. W kraju ogłoszono stan wyjątkowy.
W wystąpieniu telewizyjnym Essebsi zarządził w całym kraju stan wyjątkowy na 30 dni, a w Tunisie dodatkowo wprowadził godzinę policyjną rozpoczynającą się o godz. 21 i trwającą do godz. 5 rano. W Tunezji nastąpiło w ostatnim czasie nasilenie działalności dżihadystycznych radykałów, a władze informowały o zapobieżeniu licznym zamachom.

Natasza
23-12-2015, 19:28
Stan wyjątkowy w Tunezji, wprowadzony po czerwcowym zamachu terrorystycznym, został przedłużony o 2 miesiące. Będzie obowiązywał do 21 lutego

Decyzję podjęto po konsultacjach z rządem i parlamentem. Przepisy stanu wyjątkowego dają prezydentowi, policji i siłom zbrojnym prawo do zawieszania niektórych praw i swobód obywatelskich.

26 czerwca w kurorcie Susa terroryści zaatakowali zagranicznych turystów. Zginęło 39 osób, w tym 30 Brytyjczyków, a 36 zostało rannych. Do ataku przyznali się członkowie tzw. Państwa Islamskiego. W listopadowym zamachu samobójczym w Tunisie zginęło 12 funkcjonariuszy straży prezydenckiej.

Natasza
05-02-2016, 11:14
W Tunezji, jak podało Ministerstwo Spraw Wewnętrznych, odwołana została godzina policyjna, wprowadzona 22 stycznia w całym kraju w następstwie fali protestów społecznych
"W związku z widoczną poprawą sytuacji pod względem bezpieczeństwa postanowiono od czwartku znieść godzinę policyjną na całym terytorium Tunezji" - podało w komunikacie MSW.

Obowiązującą od godz. 20 do godz. 5 rano godzinę policyjną władze wprowadziły z powodu trwających od połowy miesiąca protestów w związku z pogarszającą się sytuacją ekonomiczną i rosnącym bezrobociem.

Natasza
26-04-2016, 15:12
7 kwietnia 2016 przyleciał pierwszy samolot z Rosji, na pokładzie 238 turystów. W tym roku do Tunezji ma trafić 70 000 rosyjskich turystów, za pośrednictwem biura Anex Tours. Czyli od 9 do 14 lotów tygodniowo.

Natasza
26-04-2016, 15:15
8-16 kwietnia 2016- Festiwal Jazz w Kartaginie
7-10 kwietnia 2017-Festiwal Oaz Górskich w Tamerza
10 kwietnia 2016-Kid's Fest w Sidi Bou Said /wzięły w nim udział polskie dzieci z Domu Polskiego w Tunezji/
22.04-01.05.16-Salon wyrobów rzemieślniczych w El Kram

pixi
13-11-2017, 15:20
Stan wyjątkowy w Tunezji został przedłużony - zadecydowały miejscowe władze.

Po konsultacjach z szefem rządu i przewodniczącym parlamentu prezydent zadecydował o przedłużeniu stanu wyjątkowego na terytorium całego kraju o trzy miesiące od 12 listopada - podano w rządowym komunikacie.

Stan wyjątkowy w Tunezji został wprowadzony po zamachu w Susie w czerwcu 2015 roku.

Polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych w sierpniu złagodziło ostrzeżenie przed wyjazdami do Tunezji z "nie podróżuj" do "ostrzegamy przed podróżą". MSZ zaleca wybierającym się do Tunezji Polakom, wybór wyjazdów grupowych i pobyt w renomowanych hotelach, zapewniających pełną ochronę wewnątrz obiektu, w tym przylegającej plaży. MSZ odradza wyjazdy indywidualne poza miejscowości turystyczne.

Natasza
30-10-2018, 08:23
Niepokojące wieści dotarły z Tunezji. W Tunisie samobójczyni zdetonowała ładunek wybuchowy. Do zdarzenia doszło niedaleko centrum handlowego Le Palmarium przy alei Habiba Bourguiby, jednej z najpopularniejszych ulic Tunisu, przy której znajduje się wiele kawiarni, restauracji, czy hoteli. Według przywoływanych przez BBC świadków, sprawczyni ataku, zdetonowała bombę zbliżając się do grupy policjantów. Jak podaje Al-Jazeera, w wyniku ataku przynajmniej 9 osób, w tym 8 policjantów, zostało rannych.

Policja zamknęła aleję, przy której doszło do wybuchu. Według Al-Jazeery, do zamachu użyto ładunku wybuchowego domowej roboty, który zawierał niewielką ilość środków wybuchowych. Tunezyjskie władze podejrzewają, iż był to atak na tle terrorystycznym. Na razie nie przyznało się do niego żadne ugrupowanie.