PDA

Zobacz pełną wersję : Szlaki Papieskie w Polsce



Natasza
05-02-2011, 15:21
Niegowić - Łapanów
Beskid Mały
Beskid Niski
Kalwaria Zebrzydowska - Dróżki
Kraków - Jasna Góra
Bieszczadzki Szlak Papieski
Szlaki Papieskie w Pieninach
Papieskim szlakiem przez Pasmo Podhalańskie
Szlak papieski w Beskidzie Sądeckim – Pasmo Radziejowej
Szlak papieski w Beskidzie Żywieckim
Papieskie Ścieżki nad Rabą Wyżną
Szlak Papieski w Beskidzie Wyspowym
Podkrakowski Szlak Papieski
Dolnośląski Szlak Papieski
Szlak Papieski w Gorcach
Wędrówka szlakiem Ojca Świętego Jana Pawła II po Bieszczadach
Kanał Augustowski

Natasza
05-02-2011, 15:28
Wędrówka szlakiem Ojca Świętego Jana Pawła II po Bieszczadach
Lesko- Jezioro Solińskie- Polańczyk- Wetlina ( wyjście na połoninę)- Ustrzyki Dolne- Jasień – Lesko

Polańczyk – uzdrowisko na zachodnim brzegu Jeziora Solińskiego. W miescowości znajduje się zabytkowy kościół Sanktuarium Matki Bożej Pięknej Miłości dawniej cerkiew
- W kościele znajduje się cudowna ikona Matki Boskiej z Dzieciątkiem zw. Matką Boską Łopieńską pochodząca z 1 poł. XVII w. przeniesiona tu z cerkwi w Łopience w 1949 r. W dniu 11.września 1999 roku odbyła się uroczystość Koronacji Obrazu. Korony Poświęcił Papież Jan Paweł II w czasie pielgrzymki do Polski.

Natasza
05-02-2011, 15:28
Wędrówka szlakiem Ojca Świętego Jana Pawła II po Beskidzie Niskim
Lesko - Komańcza – Chyrowa – Dukla –Miejsce Piastowe - Rymanów Zdrój- Lesko

Komańcza
znajduję się tu Klasztor sióstr nazaretanek w którym od 29 września 1955r. do 26 września 1956r. internowany był ks. kardynał Stefan Wyszyński, w klasztorze tym zatrzymywał się również wędrujący po Beskidach i Bieszczadach z młodzieżą ks. Karol Wojtyła.

Chyrowa
Znajduję się tu kościół dawniej cerkiew grekokatolicka z XVIII w, z cudownym obrazem Matki Bożej z Dzieciątkiem. W roku 1952 po raz pierwszy grupa „Wujka” nocowała w Chyrowej, a w rok później, 12 sierpnia rozbiła biwak obok cerkwi, w której rankiem dnia następnego ks. Karol Wojtyła odprawił mszę świętą. Wydarzenie to upamiętnia pamiątkowy obelisk wzniesiony w maju 2005 r. przez jasielskich turystów. Chyrowa jest również znana jako miejsce odosobnienia św. Jana z Dukli.

Rymanów Zdrój

<FONT face="Bookman Old Style"><FONT color=sienna><FONT face="Times New Roman"><FONT color=sienna><FONT face="Bookman Old Style"><FONT size=3><FONT color=#000000>Uzdrowisko w dolinie potoku Tabor, założone przez rodzinę Potockich. Otwarcie uzdrowiska nastąpiło w roku 1881, do dnia dzisiejszego zachowało się kilka zabytkowych sanatoriów i pensjonatów m.in. „Pogoń”, „Leliwa”, „Maria”, „Teresa”, drewniana pijalnia wód mineralnych. Tutejsze wody to szczawy chlorkowo-sodowe z domieszką jodu i bromu , które są pomocne przy leczeniu chorób układu krążenia, oddechowego, pokarmowego, moczowego, oraz reumatologii. Największym obiektem leczniczym jest sanatorium „Eskulap”. W uzdrowisku eksploatowane jest źródło wody mineralnej „Celestynka”. Tu ks. Karol Wojtyła nocował w roku 1952 i odprawił mszę św. w kościółku.

Natasza
05-02-2011, 15:31
Szlak Papieski-Kanał Augustowski

9 czerwca 1999 roku Ziemię Augustowską odwiedził gość niezwykły Ojciec Jan Paweł II. Na pamiątkę owego spotkania wytyczono trasę, którą przebył Piotr naszych czasów na pokładzie statku Żeglugi Augustowskiej.
Szlak rozpoczyna się przy Ośrodku Wypoczynkowym Oficerski Yacht Club Pacyfik, gdzie papież Jan Paweł II oczekiwał na statek „Serwy”. Wydarzenie to upamiętnia pomnik - "Fotel" postawiony po wizycie Ojca Świętego.
Trasa wiedzie przez śluzy Przewięź, Swoboda do Gorczycy, gdzie kończy się Szlak Papieski. Podczas wycieczki pasażerowie uczestniczą w śluzowaniu, mogą również zobaczyć Sanktuarium Maryjne w Studzienicznej - gdzie Papież modlił się w kaplicy - i pomnik Jana Pawła II usytuowany nad brzegiem jeziora Studzieniczne, ze słynnymi słowami „Byłem tu wiele razy, ale jako Papież po raz pierwszy i chyba ostatni”.
Większość rejsów „Szlakiem Papieskim” rozpoczyna się w Porcie Żeglugi następnie statek wycieczkowy przepływa obok Ośrodka "Pacyfik" dalej przez śluzę Przewięź na jezioro Studzieniczne, gdzie zawraca do Augustowa. Część rejsów jest tak zaplanowana, by pasażerowie mogli wysiąść i zwiedzić sanktuarium. Statek cumuje tam 30 min, po czym odpływa do Portu. Tę samą trasę można również przebyć mniejszymi jednostkami np. gondolą lub kajakiem.
Upamiętnieniem pobytu Jana Pawła II na Ziemi Augustowskiej oraz podziękowaniem młodzieży za trud Ojca Świętego wniesiony w Światowe Dni Młodzieży jest organizowany od kilku lat „Triatlon Papieski”. To również doskonały sposób na popularyzowanie sportu kajakowego, rowerowego i biegania oraz promocja regionu ziemi augustowskiej.
W 2005 roku Augustowska Organizacja Turystyczna otrzymała Certyfikat Polskiej Organizacji Turystycznej za „Kanał Augustowski – Szlak Papieski” jako Produkt Roku 2005.

jacky
05-02-2011, 17:20
Szlak Papieski: Niegowić - Łapanów

Szedłem wśród łanów

Urszula Własiuk - Fundacja Szlaki Papieskie

Droga do Niegowici

Obsadzona jesionami, przecina płaszczyznę pól. Zadbane domki, kapliczka nad stawem ze złotą smugą zachodzącego słońca. Zapada ciepły zmierzch w pełni lata, ale ostatnie promienie jeszcze oświetlają ostrym, niskim światłem wikarówkę, gdzie ks. Karol Wojtyła zamieszkał 50 lat temu, i pomnik szczupłego, młodego wikarego w parafii Niegowić. Ówczesny jej gospodarz - ks. Kazimierz Buzała był wyróżniającym się proboszczem w diecezji krakowskiej, nieprzypadkowo więc kard. Adam Stefan Sapieha pod jego opiekę skierował na pierwszą placówkę duszpasterską młodego księdza, z którym wiązał wiele nadziei. "Kiedy wróciłem do Krakowa (ze studiów w Rzymie), znalazłem w Kurii Metropolitalnej pierwszy "przydział pracy" - tzw. "aplikatę". Książę Metropolita był wtedy w Rzymie, więc jego wola dotarła do mnie za pośrednictwem tego pisma. Przyjąłem tę wolę z radością. Najpierw dowiedziałem się, jak dostać się do Niegowici i udałem się tam w odpowiednim dniu. Dojechałem autobusem z Krakowa do Gdowa, a stamtąd jakiś gospodarz podwiózł mnie szosą w stronę wsi Marszowice i potem doradził mi iść ścieżką wśród pól, gdyż tak miało być bliżej. W oddali było już widać kościół w Niegowici. A był to okres żniw. Szedłem wśród łanów częściowo już skoszonych, a częściowo czekających jeszcze na żniwo. Pamiętam, że w pewnym momencie, gdy przekraczałem granicę parafii w Niegowici, uklęknąłem i ucałowałem ziemię" (Jan Paweł II, Dar i Tajemnica, Kraków 1996, s. 59-60).

Parafia w Niegowici

Parafię erygowano w XII wieku. Leżała nieopodal Gdowa, na skraju Puszczy Niepołomickiej, ulubionego miejsca królewskich polowań. Legenda głosi, że w czasie jednego z nich w błotnistych ostępach zagubił się król Władysław Warneńczyk. Błąkał się po bezdrożach bez nadziei na ratunek, ale zawierzył swój los Matce Bożej z pobliskiego Gdowa i został wysłuchany. Pierwszy drewniany kościół parafialny w Niegowici konsekrował w 1665 r. sufragan Mikołaj Oborski. Następny - również drewniany, został wzniesiony w 1771 r.; w nim 2 września 1755 r. został ochrzczony Jan Henryk Dąbrowski, urodzony 21 sierpnia 1755 r. w pobliskim Pierzchowie. W tym kościele pełnił swoją posługę ks. Karol Wojtyła. W 1972 r. świątynia została rozebrana i przeniesiona do Mętkowa k. Babic. 1 maja 1974 r., w czasie poświęcenia kościoła w Mętkowie, kard. Karol Wojtyła wspomniał w kazaniu: "Pragnę Wam powiedzieć, że jest to przede wszystkim dla mnie niezwykła uroczystość. Uświadomiłem to sobie w całej pełni, kiedy zobaczyłem ściany tego kościoła, dobrze mi znane z pierwszych lat mojego kapłaństwa, kiedy pracowałem w roku 1948/49 jako wikariusz w parafii niegowickiej. Tam zżyłem się z tym kościołem, z tymi ścianami z drewna, które przetrwały już 300 lat. Zapamiętałem dobrze to wnętrze takie przejrzyste, takie przestronne, w którym Jezus Chrystus od tylu pokoleń mieszkał ze swoim ludem Bożym w parafii niegowickiej (...). Wyrosły przed oczyma te miesiące spędzone niegdyś w tym kościele na posłudze kapłańskiej, przy boku czcigodnego kapłana, dzisiaj już od wielu lat nieżyjącego, śp. ks. prał. Kazimierza Buzały". Nowy, murowany kościół w Niegowici powstał z inicjatywy ks. Karola Wojtyły, jako dar parafian dla proboszcza Buzały, obchodzącego 50-lecie święceń kapłańskich. Ludzie pamiętają jeszcze, jak ks. Karol Wojtyła pomagał kopać rowy pod fundamenty. Z parafii, zapamiętanej przez Ojca Świętego jako "piękna wspólnota" - został ks. Wojtyła przeniesiony do Krakowa, do parafii św. Floriana - tu zaczął się nowy etap jego życia jako duszpasterza akademickiego i powstała tzw. Rodzinka, późniejsze Środowisko. Do Niegowici powrócił 14 sierpnia 1968 r. i odprawił uroczystą Sumę; jako kardynał, na 25-lecie budowy nowego kościoła, 15 sierpnia 1974 r., odprawił Mszę św. koncelebrowaną, wygłosił kazanie i prowadził procesję. Jako papież ofiarował kościołowi w Niegowici pozłacany kielich i patenę.

Parafianie

Zachowali oni ks. Karola Wojtyłę we wdzięcznej pamięci. Uczył religii w szkołach wiejskich: w Marszowicach, Cichawie, Nieznanowicach, Pierzchowie i Klęczanach. Na lekcje dojeżdżał bryczką, a w czasie drogi czytał. Nauczyciele zapamiętali go jako człowieka niezwykle skromnego, uczynnego, bezpośredniego, o ujmującym sposobie bycia. Wspomina Stanisława Usarz - emerytowana nauczycielka ze szkoły w Niegowici: "Ksiądz Karol był pogodny, lubił żartować, lecz przy nim nikt z grona nauczycielskiego nie odważył się użyć jakiegoś niestosownego słowa. Emanowały od niego mądrość, wielkość, ale i pokora (...). Żyliśmy wtedy w reżimie komunistycznym, trudne były czasy, od nauczycieli wymagano znajomości marksizmu, były egzaminy, powstawał mętlik w głowie, czasem wyłaniały się problemy, wątpliwości co do wiary. Wtedy przyszedł nam z pomocą nasz ksiądz katecheta Karol Wojtyła. Pamiętam - było to na przerwie. Zaproponował nam spotkania, na których będziemy dyskutować, rozwiązywać problemy dotyczące wiary (...). Przychodzili wszyscy nauczyciele. Te spotkania z księdzem pomogły nam przetrwać ciężkie czasy, rozwiały wiele wątpliwości, ukierunkowały moją drogę życiową. Potem często wracałam do wskazówek danych nam przez naszego księdza Karola, przyjaciela dzieci, młodzieży, grona nauczycielskiego i szkoły" (za: Ziemia Bocheńska, wrzesień 2002 r.). Ksiądz Karol opiekował się Katolickim Stowarzyszeniem Młodzieży Męskiej i Żeńskiej, założył kółko dramatyczne i reżyserował przedstawienia teatralne w miejscowym Domu Katolickim, organizował pielgrzymki do Kalwarii Zebrzydowskiej i wycieczki do niedalekiego Pierzchowa. Miał znakomity kontakt z młodzieżą. W książce o pobycie ks. Karola Wojtyły w Niegowici napisano: "Nikt wtedy nie nazywał tego jeszcze i nie mówił o nowej ewangelizacji, ale działalność młodego kapłana wydaje się dziś pionierska właśnie na polu ewangelizacji, prowadzonej w parafii przez rozwój kultury duchowej, w której łatwiej potem dostrzec wartość i wyjątkowość Ewangelii".

Papieski szlak

Imieniem Jana Pawła II nazwano szkoły w Niegowici i Łapanowie. 2 lipca 1999 r. w pielgrzymce do Watykanu uczestniczyli uczniowie ze szkoły w Łapanowie, ich rodzice i grono pedagogiczne. Ojciec Święty wspomniał wówczas: "Pamiętam ścieżki w Kobylcu, którymi przemierzałem do Łapanowa. Zaznaczcie mi te ścieżki". Życzenie Ojca Świętego zostało szybko spełnione. Dla uczczenia 80. rocznicy urodzin parafianie - wdzięczni za serdeczną pamięć - wytyczyli 12-kilometrową trasę, starannie oznakowali i postawili kapliczki. Corocznie z okazji urodzin Ojca Świętego, ok. 18 maja, przechodzi tędy rajd pieszo-rowerowy, którego start i meta znajdują się na przemian w Łapanowie i Niegowici. Horyzont niegowickich pól zamyka od południa łańcuch wzniesień Beskidu Wyspowego. Z Góry Kobyleckiej na Papieskim Szlaku w pogodne dni można zobaczyć Tatry. Szkoda, że trudno z powodu braku oznakowania trafić do kapliczki - szczególnego miejsca, w którym ks. Karol Wojtyła witał się z ziemią swojej pierwszej parafii gestem znanym później całemu światu.

Epilog

Stanisława Usarz: "Był bardzo uczynny. Czasem, kiedy jechał na religię do sąsiednich szkół, prosiliśmy o załatwienie jakiejś sprawy. Pewnego razu prosiłam Go o przywiezienie książek od kolegi ze szkoły w Pierzchowie. Było zimno, był mróz, wracał furmanką obok naszej szkoły. Wybiegłam, aby odebrać książki. Ksiądz był bez rękawiczek, pomyślałam, że już je komuś ofiarował. Podał mi usłużnie paczuszkę zgrabiałą z zimna ręką. Nie przypuszczałam wtedy, że ta ręka będzie kiedyś błogosławić cały świat" (za: Ziemia Bocheńska, wrzesień 2002

jacky
05-02-2011, 17:21
Szlak Papieski: Beskid Mały

Tutaj wszystko się zaczęło...

Urszula Własiuk - Fundacja Szlaki Papieskie

Malownicza, niewielka grupa górska. Od południowego wschodu sąsiaduje z Beskidem Makowskim i Kotliną Żywiecką, od północy z Pogórzem Śląskim, a od zachodu z Beskidem Śląskim. Najsłynniejszym miastem Beskidu Małego, od momentu, gdy papieżem został kard. Karol Wojtyła, stały się Wadowice. "...Tu, w tym mieście, w Wadowicach, wszystko się zaczęło. I życie się zaczęło, i szkoła się zaczęła, studia się zaczęły i teatr się zaczął. I kapłaństwo się zaczęło" (Jan Paweł II, Wadowice 1999 r.). Niewątpliwie zamiłowanie do górskich wędrówek zaszczepił synowi Karol Józef Wojtyła - ojciec. Wielokrotnie wędrowali razem, często z kolegami szkolnymi Karola - zarówno bliskimi Wadowicom wzniesieniami Beskidu Małego, jak i w odleglejsze pasma górskie: Beskid Żywiecki, Śląski, w Tatry. Na wzgórzach beskidzkich Karol Wojtyła uczył się pierwszych zjazdów na nartach.

Wadowice

Miasto wielokrotnie i zawsze ciepło wspominane przez Ojca Świętego - leży na styku Beskidu Małego, Pogórza Śląskiego i Beskidu Średniego. W bezpośrednim sąsiedztwie kościoła parafialnego pw. Ofiarowania Najświętszej Maryi Panny stoi budynek (przed wojną własność Żyda Bałamutha), w którym na pierwszym piętrze mieszkała rodzina Wojtyłów. W pokoiku z widokiem na ścianę świątyni i zegar słoneczny z napisem: "Czas ucieka, wieczność czeka" 18 maja 1920 r. przyszedł na świat Karol Wojtyła - Ojciec Święty Jan Paweł II. W kościele parafialnym w Wadowicach został ochrzczony 20 czerwca 1920 r. i otrzymał imiona: Karol Józef Hubert; 25 maja 1929 r. przyjął Pierwszą Komunię św., a sakrament bierzmowania w maju 1938 r. Codziennie służył do Mszy św. Po otrzymaniu święceń kapłańskich 1 listopada 1946 r. w Krakowie ks. Karol Wojtyła odprawił kilka dni później uroczystą Mszę św. prymicyjną w rodzinnych Wadowicach. Msze prymicyjne odprawiał tu też jako biskup, arcybiskup i kardynał, a 9 maja 1970 r. - w 50. rocznicę swoich urodzin i 25-lecie kapłaństwa - przyjechał tutaj również i sprawował Eucharystię przed wizerunkiem Matki Bożej Nieustającej Pomocy. Jako Papież odwiedził Wadowice trzykrotnie, w latach 1979, 1991 i 1999. W kościele znajduje się tablica upamiętniająca te wizyty. 4 czerwca 1997 i 16 czerwca 1999 r. przelatywał nad Wadowicami na pokładzie helikoptera. W rodzinnym mieście Ojca Świętego, staraniem wadowiczan, wytyczony jest szlak, uwzględniający wszystkie miejsca z nim związane. Wędrując - zobaczymy budynek Szkoły Podstawowej w Rynku, Gimnazjum im. Marcina Wadowity, park, ochronkę przy ul. Lwowskiej, koszary - miejsce pracy ojca, ogródek, gdzie bawił się jako małe dziecko, klasztor Ojców Karmelitów Bosych "Na Górce", w którym przyjął szkaplerz, świątynię pw. św. Piotra Apostoła - wotum za ocalenie życia Ojca Świętego z zamachu. Wprawdzie nie ma już cukierni, dokąd udał się ze szkolnymi przyjaciółmi "na kremówki po maturze", ale wspominane przez Ojca Świętego ciastko, dziś słynne na cały świat, jest we wszystkich wadowickich cukierniach. Miejsce najważniejsze i najbardziej wzruszające to Dom Rodzinny Ojca Świętego - obecnie muzeum, gromadzące pamiątki osobiste i rodzinne oraz liczne dary od samego Jana Pawła II dla rodzinnego miasta.

Groń Jana Pawła II (890 m n.p.m.)

Szczyt nazywany wcześniej Jaworzyną lub Magurą; zmiana nazwy szczytu i jego zagospodarowanie jest zasługą Stefana Jakubowskiego z Andrychowa, działającego w PTTK. "To było marzenie mojego życia" - opowiadał wzruszony na spotkaniu opłatkowym Fundacji Szlaki Papieskie w Instytucie Jana Pawła II w styczniu 2004 r., pokazując właśnie otrzymane rozporządzenie ministra spraw wewnętrznych i administracji, zmieniające po długich staraniach nazewnictwo z "Magury" na "Groń Jana Pawła II". Dzięki inicjatywie i staraniom Stefana Jakubowskiego i jego żony, na Groniu stanęła w 1995 r., stale upiększana, kaplica, krzyż Ludziom Gór, stacje Drogi Krzyżowej i ufundowany przez anonimowego darczyńcę pomnik Ojca Świętego. Miejsce to, wraz z pobliskim Leskowcem, jest bardzo ważnym Miejscem Papieskim. Ojciec Święty spojrzał na Groń i Leskowiec z pokładu helikoptera w 1999 r.

Leskowiec (918 m n.p.m.)

Ks. Karol Wojtyła przychodził tu na wycieczki od dziecka. Początkowo z ojcem, bratem, z kolegami szkolnymi. W latach późniejszych, jako duszpasterz akademicki w kościele św. Floriana w Krakowie, wędrował z grupą zaprzyjaźnionej młodzieży. Z ich wspomnień: "...na Leskowcu bywaliśmy w niedużych grupkach zarówno jesienią, jak i zimą na nartach"; "... zostałem zaproszony telefonicznie na Leskowiec i zabrany wprost z mojej pracy w Kalwarii. Rozmawialiśmy o sytuacji materialnej i organizującym się oporze społeczeństwa wobec władz, o pomocy charytatywnej Kościoła..."; "...z wycieczek pamiętam także Leskowiec i gościnę w Wadowicach (cyt. z Zapisu drogi Środowiska). Schronisko na Leskowcu wzniosło w 1932 r. Polskie Towarzystwo Tatrzańskie - prezesem oddziału w Wadowicach był w tym czasie Czesław Panczakiewicz, nauczyciel w szkole, do której uczęszczał Karol Wojtyła. Hitlerowcy nie zdążyli spalić schroniska. Wielokrotnie więc w jego progach gościł w następnych latach ks. Karol Wojtyła, który był na Leskowcu z przyjaciółmi w październiku 1952, lipcu 1953, w styczniu i lutym 1954, w kwietniu i maju 1954 r., w październiku 1957, w maju 1970, wiosną 1976 i październiku 1977 r.

Łamana Skała (929 m n.p.m.)

To najwyższe wzniesienie we wschodniej części Beskidu Małego, bardzo dobry punkt widokowy. Nazwa pochodzi od licznych wychodni piaskowca. Na grzbiecie - rezerwat przyrody "Madohora". W okresie wędrówek ks. Karola Wojtyły nazwa ta odnosiła się do całej góry. Jako Madohorę zapamiętał Łamaną Skałę także Karol Wojtyła i wspomniał o niej w swej młodzieńczej poezji. Był w tym miejscu w październiku 1952, w lipcu 1953 i w maju 1954 r.

Kozy

Wieś u północnych podnóży Hrobaczej Łąki. Zachował się klasycystyczny pałac oraz murowany kościół parafialny z 1901 r., a w nim cenny tryptyk z XVI wieku. W latach 50. wikariuszem w Kozach był zaprzyjaźniony z ks. Karolem Wojtyłą ks. Franciszek Macharski, późniejszy metropolita krakowski. Do Kóz wyruszyła więc 15 czerwca 1952 r. pierwsza duża wycieczka "Rodzinki" (późniejsze Środowisko). Następnego dnia po bardzo wczesnej (o 5 rano) Mszy św. porannej, odprawianej - jak zapamiętali uczestnicy - przy bocznym ołtarzu Matki Bożej z prawej strony, grupa wyruszyła trasą przez Magurkę do Bielska. Na plebanii w Kozach ks. Karol Wojtyła był z przyjaciółmi jeszcze kilka razy (październik 1952, maj 1953, październik 1955 r.), zawsze w charakterze - jak powiedział, wspominając stare dzieje kard. Macharski - "najmilszego gościa".

Gorzeń

Wieś na południe od Wadowic nad rzeką Skawą. Miejscowość rodzinna Emila Zegadłowicza (1888-1941), wybitnego poety i pisarza okresu międzywojennego, autora powieści Powsinogi beskidzkie, założyciela grupy literacko-plastycznej "Czartak". Obecnie w dworku, gdzie mieszkał, znajduje się muzeum biograficzne poety. Zegadłowicz wspierał i opiekował się Jędrzejem Wowro - niepiśmiennym góralem z Gorzenia, gawędziarzem, twórcą opowiadanych gwarą legend beskidzkich. Wowro słynął też jako rzeźbiarz świątków Chrystusa Frasobliwego, Matki Bożej i Świętych. O "świątkach starego Wowra" wspomina w swej poezji ks. Karol Wojtyła.

Czaniec

Stąd wywodzi się rodzina Wojtyłów - najstarsze zapisy w księgach parafialnych, dotyczące niewątpliwie rodziny Ojca Świętego, pochodzą z XIX wieku. Wieś na południe od Kęt nad potokiem Kamieniec (dopływ Soły), założona w XIII wieku.

Kęty

Zasłynęły z wyrabianych tu płócien i drelichów; w XIX wieku były już dużym ośrodkiem rzemieślniczo-przemysłowym. W Kętach urodził się 24 kwietnia 1390 r. Jan Wacięga, zwany Kanty lub z Kęt, kanonik w kościele św. Floriana w Krakowie, proboszcz w Olkuszu, opiekun szkoły klasztornej dla Zakonu Bożogrobców w Miechowie, od 1429 r. wykładowca, a od 1443 r. również profesor teologii na Akademii Krakowskiej. Słynął z wielkich cnót miłosierdzia, prostoty i pobożności. Czterokrotnie pielgrzymował do Rzymu. W 1768 r. został zaliczony w poczet świętych, a w 1773 r. - uznany za patrona Polski i Litwy. W kościele akademickim św. Anny w Krakowie spoczywają jego relikwie. W rodzinnym mieście stoi kościół pw. św. Jana Kantego.
W Kętach jest wiele cennych i ciekawych zabytków sakralnych. 15 lipca 1768 r. w ramach Konfederacji Barskiej szlachta zawiązała w Kętach Konfederację Szlachty Księstwa Oświęcimskiego i Zatorskiego z siedzibą w Białej - jednym z przywódców był wadowicki wójt Damian Starowieyski. W maju 1954 r. ks. Karol Wojtyła, wędrujący z przyjaciółmi trasą ze Skawiec przez Leskowiec i Madohorę, w Kętach zakończył wycieczkę.

Gościniec Kocierski

Powstał w XIX wieku jako znakomite dzieło anonimowego inżyniera. Łączy Żywiec z Andrychowem, lecz ze względu na dużą różnicę wzniesień dostępny jest dla samochodów w zasadzie tylko latem, dla turystyki pieszej polecany przez cały rok. "Ta droga górska przewyższa malowniczością wszystkie inne, wiodące w zachodniej Małopolsce przez Beskidy na Słowację, a jest prawie równie piękna jak gościniec do Morskiego Oka, brak jej tylko owej dalszoplanowej scenerii skalistej" (K. Sosnowski).

Uwaga!

Na podstawie Zapisu drogi Środowiska, wyd. II 2005 r., można ustalić, że bez wątpienia Szlakami Papieskimi są, poczynając od Gronia: szlak niebieski (pierwszy wytyczony przez Panczakiewicza) przez Ponikiew do Wadowic; szlak czarny - przez Rzyki, Inwałd do Andrychowa; szlak niebieski do Tarnawy, skąd czarnym idzie się do Śleszowic i dalej drogą do Skawiec; szlak czerwony - przez Łamaną Skałę, Gaiki do Bielska; droga z Błasiakówki od czerwonego szlaku przez Wielką Puszczę do Porąbki, skąd niebieskim szlakiem dociera się do Kóz. Poza Groniem - szlak żółty z Kleczy przez Jaroszowicką Górę, Gorzeń, Bliźniaki (564 m) do Inwałdu. Szlaki te nie są jeszcze oznaczone w terenie jako "papieskie".

jacky
05-02-2011, 17:23
Szlak Papieski: Kraków - Jasna Góra

"Z dawna Polski tyś Królową, Maryjo!"

Urszula Własiuk - Fundacja Szlaki Papieskie

"Nie mogło zabraknąć na szlaku mojej pielgrzymki do Ojczyzny Jasnogórskiego Sanktuarium. To miejsce jest tak bardzo drogie mojemu sercu i tak bardzo bliskie każdemu z Was, Drodzy Bracia i Siostry. Przyzwyczaiłem się, jak Wy wszyscy przychodzić tutaj i przynosić Matce Syna Bożego i naszej Matce sprawy osobiste i rodzinne, jak również wielkie sprawy narodowe, tak jak to czynili nasi przodkowie przez całe stulecia".
Jan Paweł II, Jasna Góra, 17 czerwca 1999 r.

Jan Paweł II

Pierwszy w historii Kościoła Papież Polak przybył na Jasną Górę 4 czerwca 1979 r. Odwiedzał to miejsce w czasie kolejnych pielgrzymek do Polski: w czerwcu 1983 r., w sierpniu 1991 r., w czerwcu 1997 r., i w czerwcu 1999 r. Ofiarował, umieszczoną obecnie w ołtarzu Matki Bożej, złotą różę i cenny, niezwykły dar - pas od sutanny ze śladami swojej krwi, przestrzelony podczas zamachu 13 maja 1981 r. Na Jasnej Górze w akcie zawierzenia oddał Jasnogórskiej Matce Kościół, Ojczyznę, Rodaków i siebie samego. "Matko! Jestem cały Twój i wszystko, co moje, jest Twoim".

Ks. Karol Wojtyła

Jako biskup i kardynał bardzo często pielgrzymował do Częstochowy. Prawdopodobnie towarzyszył w pielgrzymce swemu ojcu jako chłopiec, na pewno 18 maja 1939 r. brał udział w pielgrzymce młodzieży akademickiej. 7 kwietnia 1953 r. ks. Karol Wojtyła pobłogosławił pierwsze małżeństwo w Rodzince (późniejsze Środowisko) w Poraju k. Częstochowy. Następnego dnia, po weselu, cała grupa powędrowała pierwszy raz wspólnie na Jasną Górę. Odtąd, co roku w tym czasie udawali się z Wujkiem do Częstochowy - pieszo, na rowerach lub pociągiem. Pielgrzymki do Częstochowy trwają w tradycji Środowiska. W sobotę był wówczas zawsze Różaniec, a w niedzielę - Msza św. w Kaplicy Cudownego Obrazu i Droga Krzyżowa na wałach. Z zachowanych notatek dowiadujemy się, że pielgrzymka rowerowa do Częstochowy 22-25 września 1955 r. biegła trasą: Kraków - Trzebinia - Olkusz - Wolbrom - Pilica - Ogrodzieniec - Siewierz - Koziegłowy - Częstochowa - powrót do Krakowa pociągiem. Rowerowa, była również pielgrzymka 28-30 września 1956 r.: pociągiem do Jędrzejowa, a dalej na rowerach trasą: Jędrzejów - Nagłowice - Szczekociny - Nakło - Lelów - Janów - Olsztyn - Częstochowa - powrót pociągiem. Nie wiemy, jak wędrowano 4-5 października 1957 r. Po konsekracji biskupiej - młodzież niepewna, jak to będzie dalej - usłyszała: "Wujek zawsze będzie Wujkiem" i rano 29 września 1958 r. wyruszono do Częstochowy z pielgrzymką dziękczynną.
Ks. Wojtyła jako biskup i kardynał bardzo często brał udział w uroczystościach, rekolekcjach konferencjach. Ostatnia odnotowana bytność - to 17 września 1978 r.; w trwającym wówczas Festiwalu "Sacrosong" pieśń Ta chwila mego życia ze słowami Andrzeja Jawienia (pseudonim literacki Karola Wojtyły) otrzymała drugą nagrodę.

Leszka Nowosielskiego pielgrzymka z wujkiem

Jest rok 1954 - pierwsze dni września. Rodzinka jeszcze w wakacyjnej rozsypce. Seniorzy - Jacek Fedorowicz, Stasiu Rybicki - już dawno pracują, Joachim Gudel gdzieś chyba w Toruniu. Stasiu Abrahamowicz też gdzieś się zawieruszył. Któregoś dnia Wujek stwierdził, że trzeba odbyć pieszą pielgrzymkę do Jasnej Góry i pokłonić się naszej Królowej. Na placu boju pozostały pętaki: mały Jacek i ja. Tak to w poniedziałek, chyba 14 września, poszliśmy na pielgrzymkę z Wujkiem.
Spotkaliśmy się na ul. Wrocławskiej przy Szpitalu Wojskowym, jako że był to komunikacyjnie najdogodniejszy punkt startowy. Wujek jak zwykle zjawił się punktualnie. Ruszyliśmy szparko przez Azory na Olkusz. Od skrzyżowania w Bronowicach droga zaczęła się wznosić, a za nami w promieniach słońca pozostała w porannej mgiełce panorama Krakowa ze strzelistymi wieżami kościołów.
Wokół zielone jeszcze wzgórza z bielejącymi skałkami Jury Krakowsko-Częstochowskiej w złocistych jesiennych kępach drzew. Około południa - jak zwykle modlitwa Anioł Pański. Wujek potem tradycyjnie zostawał nieco w tyle - modlił się i rozmyślał.
Pod wieczór dotarliśmy do Olkusza. Tutaj nocleg na plebanii, u zaprzyjaźnionego z Wujkiem proboszcza. Rano Msza św. - oczywiście, po łacinie, potem śniadanie i w drogę. Dzisiaj zeszliśmy z szosy i wędrujemy Szlakiem Orlich Gniazd. Cudowna, słoneczna, złota polska jesień. Wokół czerwieniejące i złociste laski liściaste, kontrastujące z zielenią gajów iglastych. Mijamy ruiny zamków - owe Orle Gniazda.
Co jakiś czas Wujek poruszał jakiś problem, potem rozmowa, dyskusja i myślenie - tak mijał czas naszego pielgrzymowania. Wieczorem dotarliśmy do wioski, której nazwy nie pamiętam. Obok małego wiejskiego kościółka - plebania też skromniutka. Księdza proboszcza nie było, miał powrócić wieczorem, a gospodyni kazała czekać i lustrowała nas nieufnie, mimo że Wujek pokazał dokument wydany przez krakowską Kurię. - Co za ksiądz w cywilu, w skafandrze, pumpkach, a nie w sutannie - skaranie Boskie czy co? Ale koniec domysłów: powrócił proboszcz i wszystko się wyjaśniło. Takie to były czasy stalinowsko-peerelowskie. Każdy obcy był podejrzany.
Kolacja i spać. Jutro czekał nas ostatni etap naszego pielgrzymowania. Raniutko Wujek odprawił Mszę św. Pamiętam, że wnętrze kościoła było ubożuchne jak Wujkowa sutanna. Pamiętam też sękate stopnie ołtarza. Sęki wgryzały się boleśnie w kolana nas, ministrantów.
Potem skromniutkie śniadanie. Nadal piękna słoneczna pogoda. Oprócz stałych elementów wędrówki, o czym wspomniałem uprzednio, coś tam sobie śpiewaliśmy i tak ubywało drogi. To dziwne, że im bliżej byliśmy celu naszego pielgrzymowania, tym jakoś podświadomie coraz bardziej narastało napięcie. Pamiętam, że po południu docieramy do przecinki w lesie dla linii wysokiego napięcia, zasilającej dymiącą okrutnie w oddali jedną z inwestycji socjalizmu - hutę im. Bieruta. Schodzimy przecinką po puszystej trawie jak po dywanie. Dochodzimy do drogi - to już peryferie Częstochowy, idziemy w kierunku centrum. Po kilku kilometrach marszu niesamowity ból w nogach: z puszystej trawy - kostka brukowa. Już nie idziemy, ale wleczemy się.
Wreszcie docieramy do Alei Najświętszej Maryi Panny. Na wzgórzu w oddali promienie zachodzącego słońca podświetlają ciemniejącą sylwetkę klasztoru jasnogórskiego. Może to tak właśnie Babinicz zobaczył klasztor, gdy ze swoimi wojami zbliżał się, by bronić przed Szwedami Najjaśniejszej Królowej?
Idziemy w milczeniu, serce mocniej bije. Wchodzimy w bramę Lubomirskich - jeszcze tylko kilka dziedzińców. Docieramy do Kaplicy, która tonie w półmroku. Na jej końcu jaśnieje w ołtarzu oblicze naszej Jasnogórskiej Królowej. Słychać szept modlitw nielicznych o tej porze wiernych. Klękamy przy kracie - my, utrudzeni pielgrzymi. - Witaj, nasza Królowo, przyszliśmy do Ciebie z pokłonem, z naszymi troskami, prośbami, radościami. Zechciej nas wysłuchać, o Pani nasza Łaskawa! Przeżycie nieopisane. Zmęczenie gdzieś znika! Wujek nocował w klasztorze, Jacek i ja gdzieś u sióstr u podnóża klasztoru.
Rano Wujek odprawił Mszę św. Potem Droga Krzyżowa na wałach obronnych klasztoru. Wróciliśmy szczęśliwi pociągiem do Krakowa.
Ale to jeszcze nie koniec.
W kilka dni później Wujek zaprosił nas do siebie na ul. Kanoniczą. Każdy z nas dostał bezcenny mszał rzymski opracowany przez Benedyktynów w Tyńcu, a wydany przez opactwo w Brugii. W mszale jest dedykacja i późniejszy dopisek: ""prawdziwi czciciele będą czcili Ojca w duchu i prawdzie" /Jan, 4/ 28 IX 54 w uroczystość św. Wacława na pamiątkę pieszej pielgrzymki na Jasną Górę. Wujek... 19 IV 93 Jan Paweł II z błogosławieństwem".
Tak to dane mi było przez Boga odbyć pamiętaną do dziś, mimo upływu prawie pół wieku, pieszą pielgrzymkę z Wujkiem - Ojcem Świętym. Tych, którzy jeszcze nie przeżyli pieszej pielgrzymki do Częstochowy, serdecznie zachęcam, by pielgrzymowali - co daj Boże! Amen! (Za: Magazyn Społeczno-Kulturalny Diecezji Bielsko-Żywieckiej A'propos).

Biały marsz

Zorganizowali go 17 maja 1981 r. studenci Krakowa, jednocząc się duchowo z Ojcem Świętym po zamachu na jego życie, 13 maja 1981 r. Kilkaset tysięcy studentów, młodzież i mieszkańcy Krakowa ubrani na biało, przemaszerowali z Błoń na Rynek Główny, szczelnie go wypełniając. Na ołtarzu przed bazyliką Mariacką Mszę św. w intencji cierpiącego Ojca Świętego i umierającego w Warszawie Prymasa Polski kard. Stefana Wyszyńskiego sprawował metropolita krakowski kard. Franciszek Macharski. Idea Białego Marszu doprowadziła do zorganizowania I Pielgrzymki Krakowskiej z Wawelu do Częstochowy na Jasną Górę. Odtąd corocznie pielgrzymujący w intencji Ojca Świętego i Ojczyzny wędrują trasami zbliżonymi do tych, jakimi wędrował ks. Karol Wojtyła - Szlakami Papieskimi o szczególnej wymowie.

jacky
05-02-2011, 17:24
Kalwaria Zebrzydowska - Dróżki

Miejsce nazywa się Kalwaria

Urszula Własiuk - Fundacja Szlaki Papieskie

"Miejsce nazywa się Kalwaria, a składa się ta Kalwaria z wielu wzgórz, a także i dolin, doliną płynie potok. Pobożność ludowa nazwała ten potok Cedronem, ażeby nawiązać do okoliczności miejsca. To jest bardzo znamienne dla pobożności naszego ludu i całej pobożności tradycyjnej. Wszystkie stacje Męki Pańskiej i Dróżki, na których przybywający tutaj pielgrzymi rozpamiętują Mękę Pana Jezusa, wprowadzają nas na żywo w ósmy rozdział Konstytucji dogmatycznej "Lumen gentium", który to rozdział mówi o czynnej obecności Maryi w życiu i dziele Chrystusa, a następnie Kościoła".
"... Czuję potrzebę, żeby tu przychodzić, bo tu się odkrywa wciąż na nowo najgłębsze prawdy naszej wiary. Odkrywa się ludzki i Boski wymiar pojednania. Odkrywa się Ofiarę Chrystusa i odkrywa się na dnie tego wszystkiego miłość Ojca. O tej miłości tak lubią dzisiaj śpiewać młodzi: "Liczę na Ciebie, Ojcze, liczę na miłość Twą"" (kard. Karol Wojtyła).

"Sercem spieszyłem tutaj"

- zwierzył się wzruszony Ojciec Święty wielotysięcznej rzeszy pielgrzymów, ciasno wypełniających teren wokół sanktuarium w Kalwarii Zebrzydowskiej, 7 czerwca 1997 r. "... nie wiem po prostu, jak dziękować Bożej Opatrzności za to, że dane mi jest jeszcze raz nawiedzić to miejsce. Nawiedzałem je wiele razy, począwszy od lat moich chłopięcych i młodzieńczych. Nawiedzałem je jako kapłan. Szczególnie często jako arcybiskup krakowski i kardynał - polecałem Panu Jezusowi przez Maryję sprawy szczególnie trudne i sprawy szczególnie odpowiedzialne w całym moim posługiwaniu biskupim, potem kardynalskim". A było tych spraw niemało; kalwaryjskie kalendarium pielgrzymkowe kard. Wojtyły odnotowuje w latach 1959-78 aż 120 wizyt. W większości były to uroczystości archidiecezjalne, odpusty kalwaryjskie i inne uroczyste okazje, ale sam Ojciec Święty wspomina: "Najczęściej przybywałem tutaj sam, tak aby nikt nie widział, nawet kustosz klasztoru. Kalwaria ma to do siebie, że się można łatwo ukryć. Więc przychodziłem sam i wędrowałem po Dróżkach Pana Jezusa i Jego Matki, rozpamiętywałem Ich Najświętsze Tajemnice. To jest zupełnie przedziwna rzecz - te Dróżki"; nikt nie zliczy, ile było tych "ukrytych" wędrówek.

Karol Wojtyła

wędrował do Matki Bożej prawdopodobnie jeszcze jako dziecko, na rękach rodziców. Od Wadowic dzieli Kalwarię Zebrzydowską 15 km, od Krakowa - 30.
Kilkuletni chłopiec siedzący u stóp swego ojca na starym zdjęciu z napisem: "Pamiątka z Kalwarii" - był już sierotą. Po śmierci ziemskiej matki - ojciec zawierzył swego syna Opiekunce Kalwaryjskiej. Odtąd powracał do Kalwarii jak do domu, także w ważnych momentach swego życia. Jako wikariusz parafii św. Floriana w Krakowie, 10 września 1950 r., uczestniczył w pieszej pielgrzymce do Kalwarii. Tu celebrował Mszę św. w 50. rocznicę swych urodzin i 25-lecie kapłaństwa. Jako Papież odwiedził Kalwarię dwukrotnie - 7 czerwca 1979 r. i 19 sierpnia 2002 r. Na kapłaństwo, duchowość maryjną przyszłego Papieża - Kalwaria na pewno miała wielki wpływ.

Początek historii

Kalwarii Zebrzydowskiej dał właściciel dóbr - Mikołaj Zebrzydowski. Żył on na przełomie XVI i XVII wieku. Był wojewodą lubelskim, starostą generalnym krakowskim, hetmanem nadwornym i marszałkiem wielkim koronnym, człowiekiem pobożnym, wspierającym kościół materialnie.
Mikołaj Zebrzydowski zapewnił również opiekunów kalwaryjskiemu sanktuarium, sprowadzając w 1602 r. Ojców Bernardynów. Po jego śmierci dzieło rozbudowy kontynuowali syn i wnuk. Następne budowle, do czasu zaborów, powstały dzięki hojnym darowiznom szlachty, duchowieństwa i prostych ludzi. W 1979 r., podczas pierwszej pielgrzymki do Polski, Jan Paweł II nadał kościołowi tytuł bazyliki mniejszej. W księdze pamiątkowej wpisał: "... z serdecznym błogosławieństwem, wdzięczny za łaski, które tu odebrałem, z prośbą o stałą pamięć - Jan Paweł II". Pierwszą wizytę Ojca Świętego w Kalwarii uwiecznił na swoim obrazie, zdobiącym wnętrze kalwaryjskiego kościoła, artysta malarz Jerzy Kumala. Zabytkowy park krajobrazowo-architektoniczny i pielgrzymkowy Kalwarii został wpisany 1 grudnia 1999 r. na listę Światowego Dziedzictwa Kultury i Natury UNESCO.

Cudowny Obraz Matki Bożej

powstał na początku XVII wieku "... w 1641 r. sanktuarium kalwaryjskie zostało ubogacone szczególnym darem. Opatrzność skierowała kroki Stanisława z Brzezia Paszkowskiego do Kalwarii, gdzie oddał w opiekę Ojców Bernardynów wizerunek Matki Najświętszej, który już w jego domowej kaplicy zasłynął łaskami. Odtąd, a szczególnie od dnia koronacji, której w 1887 r. z przyzwolenia papieża Leona XIII dokonał biskup Krakowa Albin Sas Dunajewski, pielgrzymi kończą wędrówkę przed Jej obliczem" (Jan Paweł II). Opisany przez Ojca Świętego obraz, otoczony czcią i modlitwą, znajdował się we dworze w Kopytówce. W święto Znalezienia Krzyża Pańskiego - 3 maja 1641 r. z oczu Matki Bożej spłynęły krwawe łzy. O niezwykłym zdarzeniu został poinformowany biskup krakowski. Dziedzica poproszono, aby obraz podarował kościołowi w Marcyporębie. Jak głosi tradycja, Stanisław z Brzezia Paszkowski, człek zacny i pobożny, udał się z obrazem w drogę, jednak niewidzialna siła skierowała go w zupełnie inną stronę, niż zamierzał. Błądząc w lasach, dotarł do sanktuarium kalwaryjskiego; pojął wówczas, że wolą Bożą było, aby płacząca Matka Boża tutaj znalazła swe mieszkanie. W XVII wieku przy południowej ścianie kościoła wzniesiono kaplicę. (Jej projekt architektoniczny nawiązuje do kościoła Świętych Piotra i Pawła w Krakowie). W ołtarzu został umieszczony cudowny obraz. W 100. rocznicę koronacji Ojciec Święty Jan Paweł II podarował Kalwaryjskiej Matce Bożej złotą różę - najwyższy wyraz hołdu składany przez papieży najważniejszym sanktuariom świata. Powiedział wówczas: "... pragnę u stóp Matki Bożej Kalwaryjskiej, która wychowywała moje serce od najmłodszych lat - złożyć papieską różę, jako wyraz wdzięczności za to, czym była i nie przestaje być w moim życiu".

Pielgrzymi kalwaryjscy

"... Od początku przychodzili tu ze wszystkich stron Polski, a także z Litwy, Rusi, Słowacji, Czech, Węgier, Moraw i z Niemiec. Szczególnie upodobali Ją sobie Ślązacy, którzy ufundowali koronę dla Pana Jezusa, a od koronacji co roku uczestniczą w procesji w dniu Wniebowzięcia Matki Bożej. Jakże ważne było to miejsce dla Polski podzielonej między zaborców" (Jan Paweł II). "... rzeczą znamienną jest, że pielgrzymi, którzy przybywają tutaj, przychodzą ze swoim własnym programem. Ojcowie, którzy strzegą sanktuarium kalwaryjskiego od stuleci, duszpasterzują - nie oprowadzają tych pielgrzymek, one mają swój własny program, przekazywany z pokolenia na pokolenie w poszczególnych parafiach. I chcę podkreślić, do tego zmierzam, że program ten jest programem laikatu. To mnie uderzyło przed laty, jeszcze przed Soborem, że oni sami sobie te pielgrzymki prowadzą, oni sami się modlą. Jeżeli nawet w nich uczestniczy ksiądz, to jednak na ogół modlitwy prowadzi człowiek świecki, przewodnik, a tradycja przewodnictwa na Kalwarię przechodzi z ojca na syna, na wnuka. Wiem o tym, bo tak było i w mojej rodzinie, zwłaszcza w tej gałęzi wiejskiej, od której już mój ojciec, a zwłaszcza dziad, odszczepił się. W tej gałęzi wiejskiej ojciec, dziad, pradziad i tak dalej, gdzie pamięć nie sięga, prowadzili pielgrzymki ze swojej parafii. A to prowadzenie nie było czysto organizacyjnym, miało znaczenie liturgiczne. W tym przewodnictwie pielgrzymek wypowiedziało się bardzo wielu. Z tego, czego nauczył nas Kościół, mówiąc o uczestnictwie w potrójnej misji Jezusa Chrystusa, zwłaszcza o nauczaniu, misji prorockiej - to uczestnictwo łączy się z pewnym przepowiadaniem. Wprawdzie przewodnicy mają swoje tradycyjne teksty, które głośno odczytują, ale bardzo wielu z nich te teksty ubogaca i dołącza do nich swój komentarz, nadaje tym tekstom własny, osobisty wyraz, nieraz bardzo głęboki. Jest rzeczą kapłana, żeby wpływać, ażeby ten wyraz nie przybrał przesadnego, niewłaściwego wydźwięku" (kard. Karol Wojtyła).

jacky
05-02-2011, 17:25
Dróżki Kalwaryjskie

Na obszarze ok. 6 km2, oprócz bazyliki, 41 kaplic, kościołów, kapliczek, figur, mostów - połączonych siecią ścieżek o łącznej długości ok. 5 km - Dróżki Pana Jezusa i Dróżki Matki Bożej przeplatają się, łączą i rozdzielają. Teren, przez który są poprowadzone, jest malowniczy, zalesiony, lekko górzysty - najtrudniejsze jest podejście pod Górę Ukrzyżowania. "... w pewnym sensie tutaj już od kilku stuleci napisano ósmy rozdział Konstytucji dogmatycznej o Kościele, ósmy rozdział na swój sposób napisała tutaj tradycja chrześcijańska naszego ludu, jego pobożność. To przeżycie tajemnic Matki Bożej w obrębie tajemnic Chrystusa, przeżycie tajemnicy Chrystusa w obrębie tajemnicy Maryi - jest specyfiką sanktuarium Kalwarii Zebrzydowskiej. Można powiedzieć, że te dwie treści, te dwie księgi wzajemnie się przenikają. Każdy pielgrzym, który przyjdzie do Kalwarii i który przeżyje bogactwa sanktuarium kalwaryjskiego w całej rozciągłości, musi wyjść z tym doświadczeniem. To, co w Konstytucji Lumen gentium w ósmym rozdziale jest prawdą wyrażoną językiem teologicznym, językiem soborowym, tutaj jest poglądem i doświadczeniem. Wzajemnie się przenikają Maryja i Jej Syn, Jego dzieło i Jej uczestnictwo. Dlatego też Dróżki są pomyślane bardzo znamiennie. Pierwsze są to Dróżki Pana Jezusa - Jego rozszerzona Droga Krzyżowa, ale równocześnie ta sama Droga Krzyżowa Pana Jezusa w innym wymiarze i kierunku stanowi Dróżki Matki Bożej, na których rozważamy Jej boleści, rozważamy także Jej pogrzeb - to szczególnie uroczyście bywa obchodzone. Rozważamy wreszcie Jej wniebowzięcie.
Jeżeli dalej snuć te refleksje teologiczne na temat sanktuarium kalwaryjskiego, to trzeba powiedzieć, iż dominantą sanktuarium w takim wymiarze, jak je tutaj przedstawiłem, jest tajemnica Pana naszego Jezusa Chrystusa (misterium paschalne). To przecież nie co innego, ale to misterium paschalne stanowi osnowę Dróżek Pana Jezusa. Wprawdzie ostatnią stacją tych Dróżek jest ukrzyżowanie, złożenie do grobu, ale wiemy, że ten sam grób dnia trzeciego Magdalena i niewiasty znalazły pustym i powiedziały o tym Apostołom, a oni to potwierdzili. W ten sposób tajemnica zawarta w śmierci Chrystusa zaczęła świtać w ich świadomości, ale nie na tym koniec. Misterium paschalne nie jest udziałem samego Pana Jezusa, jest przede wszystkim udziałem Jego Matki. Pokazuje nam sanktuarium kalwaryjskie Matkę Bożą jak i pierwszą uczestniczkę tajemnicy wielkanocnej Pana Jezusa. Na Dróżkach Matki Bożej rozważamy Jej boleści, te boleści, które Ona przeżyła wraz ze swoim Synem, zwłaszcza na Jego Drodze Krzyżowej, zwłaszcza pod krzyżem. Ale w całej rozciągłości rozważamy Jej zaśnięcie i Jej wniebowzięcie. Każdy pielgrzym, który przechodzi po tej Kalwarii, musi wyjść stąd przede wszystkim nasycony tą treścią tajemnicy wielkanocnej Pana Jezusa Chrystusa, która była szczególnie objawiona Jego Matce. Musi wyjść stąd z tym przeświadczeniem, że do zmartwychwstania, do zwycięstwa idzie się drogą cierpienia, drogą krzyża. Wychodzi z tym przeświadczeniem, że śmierć i wszystko, co jest do niej podobne, służy zmartwychwstaniu. Dlatego powiedziałem - tajemnica wielkanocna stanowi dominantę specyficzną tego sanktuarium" (kard. Karol Wojtyła).

Słowo na zakończenie

"Tak oto dobiega końca moje pielgrzymowanie do Polski, do Krakowa. Cieszę się, że to zwieńczenie wizyty dokonuje się właśnie w Kalwarii, u stóp Maryi. Raz jeszcze pragnę zawierzyć Jej opiece Was tutaj zgromadzonych, Kościół w Polsce i wszystkich rodaków. Niech Jej miłość będzie obfitym źródłem łask dla naszego kraju i jego mieszkańców. Kiedy nawiedzałem to sanktuarium w roku 1979, prosiłem, abyście się za mnie modlili, za życia mojego i po śmierci. Dziś dziękuję Wam i wszystkim kalwaryjskim pielgrzymom za te modlitwy i za duchowe wsparcie, jakiego nieustannie doznaję. I nadal proszę: nie ustawajcie w tej modlitwie, raz jeszcze powtarzam, za życia mojego i po śmierci. Ja zaś, jak zawsze, będę odwzajemniał tę Waszą życzliwość, polecając wszystkich Miłosiernemu Chrystusowi i Jego Matce" (Jan Paweł II).

jacky
05-02-2011, 17:28
Bieszczadzki Szlak Papieski

Urszula Własiuk - Fundacja Szlaki Papieskie

Ojciec Święty wspomniał pod koniec życia, że chciałby zobaczyć jeszcze dwa miejsca - oba w Bieszczadach. Nie zdradził ich nazwy; może myślał o Jeziorkach Duszatyńskich, wspomnianych przez siebie w dramacie "Przed sklepem jubilera" ("... Nie zapomnę nigdy tych jeziorek, co zaskoczyły nas po drodze, jakby dwie cysterny niezgłębionego snu"), albo o bezkresnych połoninach z falującym morzem traw czy o zapomnianej cerkwi wtulonej w cień lip, kryjącej ikonę Matki Bożej o miłosiernym spojrzeniu.
W dialekcie ruskim nazwa "Bieszczady" oznacza miejsce dzikie, nieprzyjazne człowiekowi. Od XI do XIV wieku były to ziemie sporne pomiędzy Polską, Rusią a Węgrami. W 1340 r. Kazimierz Wielki włączył na stałe Bieszczady w skład ziemi sanockiej. Od XV wieku zakładano tu nowe osady na prawie wołoskim, zasiedlane przez pasterzy pochodzenia wołoskiego z Karpat i Bałkanów. Przez wieki na terenie Bieszczadów żyli w zgodzie Rusini (Bojkowie i Łemkowie), Żydzi i Polacy. Bieszczady są częścią łuku Karpat. Przełęcze Użocka, Tucholska i Wyszkowska dzielą je na zachodnie, środkowe i wschodnie. W obrębie granic Polski leżą tylko zachodnie; pozostałą część oddziela od Polski granica ze Słowacją i Ukrainą. Pasmo graniczne pomiędzy Przełęczą Łupkowską (640 m n.p.m.) a Użocką (853 m n.p.m.) biegnie wzdłuż głównego wododziału karpackiego - oddziela dorzecze Wisły od dorzecza Dunaju. Główną rzeką Bieszczadów jest San. Bierze swój początek w rejonie Przełęczy Użockiej, jest rzeką graniczną z Ukrainą, zbiera dopływy: Osławę, Solinkę, Hoczewkę, Wetlinę, Wołosatego. Rzeki, przedzierając się przez góry, tworzą malownicze przełomy (np. przełom Sanu przez Pasmo Otrytu). Najwyższym szczytem polskich Bieszczadów jest Tarnica (1346 m n.p.m.). Utworzony w 1973 r. Bieszczadzki Park Narodowy jest największym górskim parkiem narodowym w Polsce; zajmuje 29 202 ha. Tylko w Bieszczadach można wędrować ponad górną granicą lasów pasmami górskich łąk, zwanych tu połoninami (Wetlińska, Caryńska), ukwieconych rzadkimi gatunkami roślin wysokogórskich i wschodniokarpackich. W ostępach zachowanej fragmentarycznie Puszczy Karpackiej napotkać można drapieżniki puszczańskie (niedźwiedzie, wilki i rysie), a na niebie obserwować spokojnie kołującego orła przedniego i sokoła. W Bieszczadach nie ma kosodrzewiny. Wspaniałe lasy bukowe i bukowo-jodłowe podchodzą do wysokości 1150 m n.p.m., gdzie ulegają skarłowaceniu (Wielka Rawka) - jest to zjawisko unikalne. Otulinę BdPN stanowią: Park Krajobrazowy Doliny Sanu, Ciśniańsko-Wetliński Park Krajobrazowy i rezerwaty po stronie ukraińskiej i słowackiej. Wszystkie razem stanowią Międzynarodowy Rezerwat Biosfery "Karpaty Wschodnie". W Bieszczadach, bardzo atrakcyjnych turystycznie, popularna jest dziś - oprócz pieszej i rowerowej - turystyka konna. Wstęp na teren parku jest płatny.
W czasie I wojny światowej front dwukrotnie przeszedł przez Bieszczady (szczególnie ciężkie walki toczono w rejonie Wysokiego Działu - cmentarze na stokach Chryszczatej, Magurycznej). W 1918 r. było kilka starć pomiędzy ukraińskimi oddziałami Semena Petlury a polską samoobroną. Od wysadzenia przez polskie wojsko tunelu kolejowego na Przełęczy Łupkowskiej rozpoczęła się w Bieszczadach II wojna światowa. W 1941 r. granica niemiecko-sowiecka stanęła na Sanie. Oddziały UPA wkroczyły w 1945 r. - po wyparciu wojsk niemieckich z Bieszczadów przez IV Front Ukraiński. Ciężkie walki oddziałów polskich z UPA trwały do końca 1947 r. i zakończyły się brutalną akcją przesiedleńczą "Wisła" (w ciągu miesiąca wysiedlono, głównie w olsztyńskie, ok. 34 tys. osó. W kompletnie wyludnionych Bieszczadach doszło do wtórnego zdziczenia terenów zagospodarowanych przez człowieka, bezpowrotnie zniszczone zostało dziedzictwo kulturalne i materialne regionu. Zaledwie w 5 lat po ustaniu walk ks. Karol Wojtyła z grupą młodych przyjaciół odwiedzili po raz pierwszy Bieszczady. W czasie turystycznych wędrówek napotykali spalone, puste wsie, których dziś już trudno szukać w terenie, a na mapie istnieją tylko z nazwy, opuszczone cerkwie, a zamiast mieszkańców - patrole WOP-u. Trasy były długie, plecaki mocno obciążone, bo po drodze nie było sklepów (chleb dowożono do zaledwie kilku punktów raz w tygodniu). Piękno Bieszczadów zachwycało; wielokrotnie więc powracali tutaj w następnych latach.

Łemkowszczyzna (dial. Łemkowyna)

Nazwa regionu zamieszkanego przez Łemków, pokrywającego się w przybliżeniu z terenami Beskidu Niskiego i Bieszczadów (po Wysoki Dział). Łemkowie - zwani Rusinami, Rusnakami - odłam Słowian wschodnich, grupa etniczna wyznania wschodniego. Łemkowie byli rolnikami i rzemieślnikami (m.in. kamieniarzami, dziegciarzami, tkaczami). W wyniku masowej akcji przesiedleńczej, uzgodnionej przez władze polskie i sowieckie w 1944 r., z Łemkowszczyzny przy pomocy UPA i wojska wysiedlono na Ukrainę ludzi "narodowości ukraińskiej i ruskiej" (o kwalifikacji decydowało wyznanie). Przymusowe przesiedlenia zakończyły się wiosną 1947 r. brutalną akcją "Wisła", która objęła ok. 160 tys. osób przeniesionych na Ziemie Zachodnie (Dolny Śląsk) i Północne (Szczecin). Pozostały niezamieszkane wsie, dziczejące sady i pola, puste przestrzenie gór i dolin, często - spalone siedziby.

Cerkiew

Z greckiego kyriakon, czyli "Pański dom" - nazwa świątyni obrządku wschodniego. Charakterystyczną cechą architektury drewnianych cerkwi wznoszonych przez Łemków są trzy wieże: nad prezbiterium (najwyższa), nawą i babińcem - każda zwieńczona trzyramiennym krzyżem z półksiężycem u podstawy. Obecnie w Beskidzie Niskim jest ok. 70 cerkwi - 22 służą wiernym obrządku wschodniego, pozostałe funkcjonują jako kościoły katolickie. Ikona narodziła się w Bizancjum. Tradycja mówi, że autorem pierwszych ikon przedstawiających Chrystusa i Matkę Bożą był św. Łukasz Ewangelista. Tworzona jest przez modlitwę i dla modlitwy, ma przedstawiać świętych i święte zgodnie z Ewangelią i Tradycją, przekazywać wartości teologiczne wspólne dla całego Kościoła. Ikony pisze (!) ikonnik. Wykonywane są na desce, temperą jajową, z użyciem wyrazistych, symbolicznych kolorów. Złocone są płatkami czystego złota. Ikonostas - drewniana ściana wypełniona ikonami dzieląca od nawy prezbiterium cerkwi, niedostępne dla wiernych. Wśród obrazów, rozmieszczonych w kilku rzędach, znajduje się zawsze ikona świętego, któremu poświęcona jest cerkiew, Matki Bożej z Dzieciątkiem, Chrystusa, Wydarzeń Ewangelicznych. Acheiropitos - ikona Zbawiciela, najstarszy ikonograficzny wizerunek Jezusa Chrystusa, odciśnięty na chuście (różni się od wizerunku Weroniki brakiem śladów Męki), powstały w sposób nadprzyrodzony, tj. bez udziału człowieka, zawsze zajmuje centralne miejsce na ikonostasie.

Bojkowie

Etnicznie - ruska grupa górali, przeważnie wyznania greckokatolickiego, zamieszkująca Bieszczady do 1945 r. na terenach między Wysokim Działem na zachodzie a Doliną Łomnicy na wschodzie (gdzie sąsiadowali z Hucułami). Zajmowali się głównie pasterstwem wołów, handlowali solą na terenie całej Galicji, wypalali węgiel drzewny. Od XIX wieku zajęli się prymitywnym rolnictwem. Wskutek przesunięcia granic po II wojnie światowej - przy Polsce pozostała 1/4 terenów historycznej Bojkowszczyzny. Niewielu dawnych mieszkańców powróciło po 1947 r. w rodzinne strony.

Komańcza

Wieś nad Osławicą, na dawnym trakcie handlowym od Przełęczy Łupkowskiej. Była znana konfederatom barskim. W 1872 r., za cesarstwa austriackiego, poprowadzono tunelem pod Przełęczą Łupkowską linię kolejową Lwów - Budapeszt. Obie wojny i przesiedlenia uniemożliwiły powstanie uzdrowiska. W 1946 r. oddziały UPA spaliły Komańczę Letnisko. W klasztorze Sióstr Nazaretanek na stokach góry Bircza, od 29 września 1955 do 26 września 1956 r., przebywał kard. Stefan Wyszyński. Było to, po Rywałdzie, Stoczku Warmińskim i Prudniku - ostatnie miejsce internowania Księdza Prymasa. Tu napisał Jasnogórskie Śluby Narodu, Wielką Nowennę i wiele innych prac. W klasztorze - izba pamięci poświęcona Księdzu Kardynałowi (czynna codziennie w godz. 8.00 -12.00 i 15.00-20.00). Stoi tutaj również jego pomnik. Msze św. w przyklasztornej kaplicy o godz. 7.30 i 17.30. Zachowała się również ciekawa cerkiew z 1805 r. pw. Orędownictwa Matki Bożej. W Komańczy ks. Karol Wojtyła był we wrześniu 1952 r., w sierpniu 1953 r., w lipcu 1957 r. i w sierpniu 1960 r.

Baligród

Dziś to duża wieś, niegdyś miasteczko, założone w XVII wieku przez węgierski ród Balów przy trakcie na Węgry; miało przywilej jarmarków i składowania wina. W centrum - kościół katolicki pw. Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny z 1877 r. (Msza św. w niedziele o godz. 9.00, 11.00, 19.00) i dawna, dziś opuszczona, cerkiew greckokatolicka z 1829 r. Na peryferiach wsi - resztki umocnień obronnych dworu Balów z XVII wieku. Na wzgórzu - kirkut z XIX / XX wieku oraz cmentarz wojenny, na którym spoczywa ponad 5 tys. żołnierzy polskich i sowieckich, poległych w latach 1944-47. W Baligrodzie 6 sierpnia 1944 r. UPA dokonało pierwszego masowego mordu Polaków (42 osoby). Miasteczko zwiedzał ks. Karol Wojtyła we wrześniu 1952 r., był tu również we wrześniu 1957 r. i w sierpniu 1960 r.

jacky
05-02-2011, 17:29
Kołonice

Osada leśna przy szosie Baligród - Cisna, niegdyś wieś, całkowicie zniszczona w 1944 r. We wrześniu 1952 r. w ocalałej kapliczce nocowała grupka młodzieży z ks. Karolem Wojtyłą. Obecny, nowy kościółek powstał przez rozbudowanie kaplicy (Msza św. w niedziele o godz. 12.00). Trasą tą przechodził ks. Wojtyła także we wrześniu 1957 r. i sierpniu 1960 r.

Jeziorka Duszatyńskie (ok. 700 m n.p.m.)

Miejsce nazwane przez miejscową ludność diabelskim uroczyskiem. Rezerwat "Zwiezło" (zjechało, osunęło się) obejmuje dwa jeziorka osuwiskowe, powstałe wiosną 1907 r. wskutek osunięcia się mas skalnych, namokniętych obfitymi deszczami. Panikę w pobliskim Duszatynie spowodował potężny huk i wstrząsy towarzyszące zjawisku. Z trzech powstałych wówczas jeziorek dotrwały dwa o głębokości ok. 6 m każde i łącznej powierzchni ok. 1,75 ha. W wodzie widać resztki zatopionego lasu. Ks. Wojtyła był tutaj w lipcu 1957 r. i sierpniu 1960 r. W pobliżu odprawiał Mszę św.

Chryszczata (998 m n.p.m.)

Potężny rozgałęziony masyw w Paśmie Wysokiego Działu, zarośnięty puszczańskim, miejscami dziewiczym lasem bukowo-jodłowo-jaworowym. Wielokrotnie toczyły się na tym terenie krwawe zmagania wojenne, o czym świadczą dziś zanikające już okopy i zarastające cmentarze. Chryszczata i sąsiednie wzniesienie Maguryczna - były schronieniem sotni UPA. Bunkry magazynowe, szpitalne, kuchenne, wypoczynkowe z bieżącą wodą - zostały zlikwidowane w czasie akcji "Wisła". Ks. Wojtyła był tutaj w lipcu 1957 r. i sierpniu 1960 r.

Droga Karpacka

Trasa o bardzo dużych walorach krajobrazowych. Wiedzie z Tylawy w Beskidzie Niskim, wzdłuż podnóży pasma granicznego - do Cisnej, gdzie łączy się z wielką obwodnicą bieszczadzką.

Obwodnice (Pętle) Bieszczadzkie

Polecane turystom zmotoryzowanym, wybudowane w latach 60. Mała - jest inwestycją towarzyszącą budowie zapory. Prowadzi wzdłuż brzegu Zalewu Solińskiego; kręta, atrakcyjna widokowo. Wielka - to główna arteria komunikacyjna Bieszczadów, szczególnie malownicza w wysokich partiach gór. W czasach wędrówek ks. Karola Wojtyły brak było dobrych dróg i środków transportu. Pozostawała kolejka i łaziki WOP-u.

Jezioro Solińskie i Myczkowskie

Jezioro utworzyło spiętrzenie wód Sanu w latach 60. XX wieku przez przegrodzenie rzeki zaporą, pełniącą funkcję retencyjną i energetyczną. Myczkowskie ma 200 ha powierzchni i ok. 6 km długości. Solińskie - 2100 ha powierzchni. Wokół brzegów ośrodki wypoczynkowe, m.in. w Solinie, Polańczyku, Myczkowcach, Chrewcie. Wody zalały tereny (np. Teleśnica Sanna), przez które ks. Wojtyła wędrował jeszcze w sierpniu 1956 r.

Kolejka Bieszczadzka

Kolejka wąskotorowa długości 25 km. Nowy Łupków - Cisna, zbudowana przez władze austriackie pod koniec XIX wieku w celu umożliwienia eksploatacji bogactw naturalnych Bieszczadów. Udziałowcem inwestycji był również Urząd Miasta Lwowa; kolejka podlegała Lwowskiej Dyrekcji Kolei. Dziś jest atrakcją turystyczną Bieszczadów. Ruch na trasie Wola Michowa - Przysłup odbywa się od 1 lipca do końca sierpnia. Ks. Wojtyła z przyjaciółmi korzystał z kolejki kilkakrotnie.

Łopiennik (1069 m n.p.m.)

Widok z tego szczytu natchnął Wincentego Pola do napisania wiersza: A czy znasz, ty bracie młody.... Poeta wyszedł tu w sierpniu 1833 r. - o czym informuje tablica umieszczona na szczycie przez PTTK z Leska. Ks. Wojtyła wyszedł na Łopiennik w lipcu 1957 r.

Cisna

Duża miejscowość letniskowa i osada leśna u podnóża Łopiennika. W XVII wieku przeszła w ręce Fredrów; z rodziny tej wywodził się komediopisarz Aleksander. W okresie zaborów Cisna była punktem zbornym powstańców. Kościół parafialny pw. św. Stanisława Biskupa został wzniesiony w 1914 r. ze składek zbieranych na terenie całej Galicji. Doskonały punkt wyjściowy wycieczek górskich. Ks. Wojtyła odwiedzał Cisną, ilekroć był w Bieszczadach.

Żydzi Bieszczadzcy

Z ok. 30 tys. zgromadzonych z całych Bieszczadów przez hitlerowców w obozie pracy w Zasławiu k. Leska ocaleli tylko nieliczni. Pozostali zginęli w obozie zagłady w Bełżcu lub zostali rozstrzelani.

Smerek (1222 m n.p.m.)

Bardzo dobry, panoramiczny punkt widokowy. Ks. Wojtyła był tu w sierpniu w latach 1953, 1956 i 1957.

Mieczysław Orłowicz

Pionier turystyki akademickiej (AKT Lwów 1906 r.), autor pierwszego przewodnika po Bieszczadach (1954 r.). Jego imię nosi przełęcz w paśmie połonin (1078 m).

Połonina Wetlińska

Doskonały punkt widokowy szczególnie jesienią i zimą, gdy występuje zjawisko inwersji (w górach cieplej niż w dolinach) zwiększające widoczność do 150-200 km. - wówczas z Wetlińskiej widoczne są Tatry. Na stokach - najwyżej położone bieszczadzkie schronisko "Chatka Puchatka" (1228 m n.p.m.). Najwyższym punktem jest Hnatowe Berdo (1253 m n.p.m.).

Połonina Caryńska

Wyższa od Wetlińskiej. Nazwa od rumuńskiego "car" - miejsce leżące powyżej uprawianej ziemi. Ma cztery wierzchołki. Jest również doskonałym punktem widokowym.
Na połoninach ks. Karol Wojtyła był w sierpniu 1953 r. i 1956 r., w lipcu 1957 r., w lipcu i sierpniu 1958 r. oraz w lipcu 1963 r.

Żubry

Wypuszczone na wolność w Bieszczadach pochodzą z hodowli. Najczęściej przebywają w rejonie Widełek, Kiczery, Jeleniowatego i Otrytu.

Rezerwat Krajobrazowy Sine Wiry

Przełom Wetliny między Łuhem i Polankami; malownicze progi skalne, zanikające Jeziorko Szmaragdowe, skalne osuwisko.

Ustrzyki Górne

Wieś w wysokogórskiej części Bieszczadów, przy dawnym szlaku handlowym przez Przełęcz Beskid, zasiedlona w 1580 r. Z Sokolikami Górskimi nad Sanem połączyła je w 1904 r. kolejka bieszczadzka. Przed wojną mieszkali tu Rusini, Polacy i Żydzi. Spalona w 1946 r. Do 1956 r. była tutaj tylko stanica WOP-u. Uczestnicy wycieczki z ks. Wojtyłą wspominają, że było to "kompletne bezludzie". Obecnie główny węzeł szlaków turystycznych w wysokiej części Bieszczadów, siedziba Dyrekcji Bieszczadzkiego Parku Narodowego. Nowy kościół pw. św. Anny z 1986 r. (Msze św. w niedziele o godz. 8.00, 12.00, 18.00) Między Ustrzykami Górnymi a Berehami w lipcu 1963 r., w 10. rocznicę "pierwszej wyprawy bieszczadzkiej", ks. Wojtyła z przyjaciółmi rozbili trzydniowy biwak. Byli tu także w sierpniu 1956 r. i w lipcu 1957 r.

Tarnica (1346 m n.p.m.)

Najwyższy szczyt polskich Bieszczadów. Nazwa pochodzi od wołoskiego "tarnycia" oznaczającego siodło - odnosiła się pierwotnie do charakterystycznego kształtu przełęczy (1286 m n.p.m.). Ks. Wojtyła wszedł na szczyt w sierpniu 1953 r., w sierpniu 1956 r. oraz w lipcu 1957 r. i 1963 r. W 1987 r. grupa zapaleńców z PTTK w Rzeszowie postawiła na szczycie Tarnicy 6,5-metrowy krzyż poświęcony Ojcu Świętemu. W Wielki Piątek wyrusza na Tarnicę pielgrzymka stacjami Drogi Krzyżowej.

Zagórz

Miasteczko u ujścia Osławy do Sanu. Węzeł kolejowy i drogowy. Pociągi dalekobieżne do Krakowa, Łodzi i Warszawy. Na wzgórzu otoczonym wodami Osławy - ruiny kościoła i klasztoru Karmelitów Bosych, z fundacji Jana Franciszka Stadnickiego, chorążego wielkiego koronnego i wojewody wołyńskiego. W okresie zaborów klasztor był ogniskiem myśli niepodległościowej, co niepokoiło władze austriackie. 16 czerwca 1822 r. spłonął - prawdopodobnie podpalony. Tradycja głosi, że odtąd w wypalonych murach błąka się duch wysokiego mnicha w brunatnym habicie. W Zagórzu ks. Wojtyła bywał wielokrotnie - stąd odjeżdżał do Krakowa (sierpień 1960 r. - autobusem ze Smolnika do Zagórza i pociągiem do Krakowa) lub wyruszał w Bieszczady (sierpień 1956 r.).

jacky
05-02-2011, 17:30
Papieskim Szlakiem w Beskid Niski

"Wiele tym górom zawdzięczam..."

Urszula Własiuk - Fundacja Szlaki Papieskie

Przed wylądowaniem w Dukli - 9 czerwca 1997 r. - papieski helikopter zatoczył krąg nad Beskidem Niskim i Bieszczadami. Ojciec Święty powiedział wówczas: "Wiele tym górom zawdzięczam...".
Na pierwszą wycieczkę w Beskid Niski (4-20 września 1952 r.) powędrował ks. Karol Wojtyła w grupie 17 młodych przyjaciół. W plecaku "Wujka" - jak zwracała się do Niego młodzież - mieściły się paramenty liturgiczne, rzeczy osobiste i zapasy żywności - ważył więc ponad 20 kg. Trasa wędrówki była długa, zaplecze turystyczne praktycznie żadne, a szlaki dopiero zaczęto wytyczać, toteż wyprawy wymagały nie lada odwagi, odporności i kondycji. Odtąd jednak, zauroczony tajemniczą krainą Łemków, łagodnymi krajobrazami, spokojem i ciszą, wspaniałą przyrodą, często powracał w te strony z młodzieżą, kolegami księżmi lub też sam - co bardzo lubił. Dzisiaj Beskid Niski oplata gęsta sieć szlaków turystycznych pieszych i rowerowych, baza noclegowa jest coraz bogatsza, a wędrówki ks. Karola Wojtyły - pioniera turystyki beskidzko-bieszczadzkiej - wkrótce upamiętni Papieski Szlak, poprowadzony ścieżkami autentycznie przemierzonymi przez Niego w przeszłości, bowiem "... tam, gdzie szlak (papieski) istnieje w sercach, łatwo go będzie nakreślić na mapach i odnaleźć wśród górskich uroczysk i zapadłych wiosek w terenie" (ks. Józef Obłój).

Beskid Niski - doskonały do uprawiania turystyki pieszej i rowerowej - to najniższa, ale zarazem najrozleglejsza część Beskidów. Najwyższym szczytem całego Beskidu Niskiego jest Busov (1002 m n.p.m.) na Słowacji, a w granicach Polski - Lackowa (997 m n.p.m.). Rzeki i potoki (Wisłoka, Ropa, Jasiołka, Osława, Wisłok i inne) toczą wody krętymi, głębokimi dolinami o stromych zboczach, tworzą malownicze przełomy i wodospady. W uzdrowiskach (m.in. Rymanów, Iwonicz, Krynica) eksploatuje się rozmaite wody mineralne. Szczególnie w północnej części Beskidu wydobywana jest ropa naftowa i gaz ziemny - m.in. w Bóbrce, Krygu, Mrukowej. Jaśliski Park Krajobrazowy o powierzchni 19 520 ha utworzono w 1992 r.; Magurski Park Narodowy o pow. 19 363 ha powołano w 1995 r.; najwyższym statusem ochrony objęte zostało Pasmo Magury Wątkowskiej i tereny leżące na południe i południowy wschód od niego. Osobliwością są pojedyncze lub grupowe skałki piaskowcowe. Przez dogodne przełęcze (Tylicka, Wysowska, Dukielska, Łupkowska) wiodły w przeszłości szlaki handlowe na Węgry - dziś są tu przejścia graniczne umożliwiające zwiedzanie słowackich terenów Beskidu Niskiego. Przez przełęcze przemieszczały się też wojska, ale pierwsze wielkie bitwy i związane z tym straty i zniszczenia miały miejsce na tym, raczej spokojnym, terenie w czasie I wojny światowej. W czasie II wojny, w 1944 r., na Przełęczy Dukielskiej rozegrała się wielka krwawa bitwa. Ofiary bitwy wspomniał Ojciec Święty 9 czerwca 1997 r. na zakończenie Mszy św. w Krośnie. Tragiczne dzieje Beskidu Niskiego odczytamy na wielu cmentarzach wojennych. Przewagę w Beskidzie Niskim stanowił Kościół obrządku wschodniego - nie było jednak nigdy rozdźwięku na tle religijnym między wiernymi i kapłanami. Parafie i ludzie żyli w zgodzie - i tak jest też dzisiaj.

Jaśliska

Duża osada przygraniczna, niegdyś miasteczko. Przywilej lokacyjny uzyskała za króla Kazimierza Wielkiego w XIV wieku; w tym samym czasie została erygowana parafia katolicka i zbudowany pierwszy drewniany kościół. W ołtarzu głównym obecnego kościoła z XVIII wieku pw. św. Katarzyny Aleksandryjskiej - cudowny wizerunek Matki Bożej Królowej Nieba i Ziemi z Dzieciątkiem na ręku. Obraz pochodzi najprawdopodobniej z XV wieku. Do sanktuarium Matki Bożej Jaśliskiej (wśród mnogości tytułów tak najczęściej jest nazywana) pielgrzymują Słowacy, Łemkowie, Romowie, Węgrzy i oczywiście Polacy. Wizerunek pochodzi z Górnych Węgier (obecna Słowacja), skąd w obawie przed szerzącym się w XVII wieku kalwinizmem, nie uznającym wizerunków Matki Bożej i świętych, został przeniesiony ("uciekł") do Polski. W obecności biskupów i duchowieństwa rzymsko- i greckokatolickiego 10 czerwca 1997 r. w czasie Mszy św. w Krośnie Ojciec Święty Jan Paweł II ukoronował Matkę Bożą Jaśliską, zwaną też Przewodniczką na drogach, ścieżkach i zakamarkach życia oraz Opiekunką na górskich szlakach.
Msze św. w sanktuarium w niedziele o godz. 8.00 i 11.00; odpust z dożynkami w ostatnią niedzielę sierpnia.
Na terenie parafii leży Lipowiec - dawna wieś, całkowicie zniszczona w czasie II wojny; zachowały się tylko trzy stare chałupy łemkowskie. Lipowiec zwany jest polskim Medjugorie. W niedzielne popołudnie 26 maja 1949 r. chłopcu bawiącemu się z kolegami nieopodal kaplicy mieszczącej ikonę ukazała się Matka Boża, przekazując swoje orędzie: "Pamiętaj, abyś dzień święty święcił". Od chwili objawienia Matka Boża z ikony nazywana jest Wspomożycielką Wiernych. W miejscu objawienia w 1993 r. wzniesiono kapliczkę z figurką Matki Bożej z Dzieciątkiem - tu kończy się droga krzyżowa wiodąca z Jaślisk. Obrazy stacji i tajemnic Różańca poświęcił Ojciec Święty Jan Paweł II. W kaplicy w Lipowcu od maja do października o godz. 16.00 odbywają się nabożeństwa fatimskie Kaplica jest udostępniona do sprawowania obrzędu greckokatolickiego. Kaplica Boga Ojca dziękczynna za uratowanie życia; w ołtarzu - obraz Matki Bożej Nieustającej Pomocy z 1965 r., poświęcony w Krakowie przez Jana Pawła II w czasie I Pielgrzymki do Ojczyzny. Na Spalonej - Puszcza bł. Józefa Sebastiana Pelczara - kaplica, droga krzyżowa oraz dróżki różańcowe. Dogodne miejsce na obóz namiotowy. Św. Józef S. Pelczar, biskup przemyski, doktor teologii i prawa kanonicznego, profesor i rektor UJ, patriota i społecznik - urodził się w Korczynie k. Krosna. W 1884 r. założył zgromadzenie Sióstr Sercanek (dom zgromadzenia - w Jaśliskach). W Daliowej (Na Spalonej) wybudował dom wypoczynkowy dla siebie i następców na gruntach należących do biskupów przemyskich. Tu spotykał się z bł. Bronisławem Markiewiczem i ze służebnicą Bożą m. Klarą Ludwiką Szczęsną. Niemal wszyscy zostali wyniesieni na ołtarze przez Jana Pawła II. W miejscu po rozebranej, zniszczonej w czasie I wojny willi stanął pomnik-głaz z tablicą, krzyż i kapliczka z obrazem Świętego, a w miejscu dawnej domowej - kaplica ku czci św. Józefa S. Pelczara.
Ze Spalonej - dogodne wyjście na Bieszczad. Pustelnia św. Jana z Dukli na wzgórzu Piotruś - miejscowa tradycja głosi, że św. Jan opuścił na krótki czas Cergową i tu założył swoją pustelnię, nieopodal źródełka; według innej wersji - tylko tędy przeszedł i źródło pobłogosławił. Dziś źródło znane jest jako Święta Woda, ocembrowane, opatrzone krzyżem i kapliczką z wizerunkami św. Jana; jest obiektem kultu. Dojście ze Spalonej.

jacky
05-02-2011, 17:31
Dukla

Miasteczko w dolinie Jasiołki. Przebiegał tędy szlak handlowy na Słowację. Przy klasztorze Ojców Bernardynów, lokowanym w 1740 r. - kościół barokowy pw. św. Jana z Dukli. W bocznej kaplicy - srebrna trumienka z relikwiami św. Jana, kanonizowanego przez Ojca Świętego w Dukli w 1997 r. Klasztor był wówczas papieską rezydencją. Wyrazem dziękczynienia za kanonizację jest pomnik-krzyż dla poległych na ziemi dukielskiej oraz wizerunki św. Jana z Dukli i Jana Pawła II.

Pustelnia św. Jana

Ośrodek kultu utworzyła pod wpływem proroczego snu Amalia Mniszech, właścicielka Dukli, wkrótce po beatyfikacji Jana. Pierwsza drewniana kaplica stanęła tu w 1769 r. - spłonęła 100 lat później. Obecny kościółek w stylu neogotyckim z 1908 r. jest trzecim z kolei. W pobliżu bije źródełko, jak głosi tradycja - odkryte przez św. Jana i posiadające moc uzdrawiającą. Msze św. w kaplicy od maja do września o 11.00 i 16.00.

Konfederacja Barska

Nazwisko Jerzego i Amalii Mniszchów, łączy się też z konfederacją barską, do której należeli od jej powstania, nie żałując własnych środków. Beskid Niski po upadku Krakowa na początku 1769 r. był jednym z głównych ośrodków ruchu. W Barwinku wydano uniwersał wzywający pod broń szlachtę Podkarpacia. Dowódcą wojskowym konfederacji był Kazimierz Pułaski - najbardziej znany Polak w USA, który dowodził w wielu potyczkach na terenie Beskidu Niskiego.

Kąty

Duża wieś. Od mostu na Wisłoce biegną cztery szlaki turystyczne i rozpoczyna się droga krzyżowa na Górę Grzywacką do krzyża milenijnego, stylizowanego na papieski pastorał, wzniesionego dla upamiętnienia VIII Pielgrzymki Jana Pawła II do Polski. Na wzgórzu Oborzysko-Uroczysko nad Kątami - niewielki tradycyjny krzyż przy zielonym szlaku, ufundowany w 1999 r. przez Józefa Kaczora jako wotum wdzięczności za pielgrzymki Ojca Świętego do Polski.

Hańczowa

Wieś nad Ropą, dziś jedno z większych skupisk ludności łemkowskiej. Tutejszy Zespół Szkół Rolniczych jest pierwszą szkołą ponadpodstawową na Łemkowszczyźnie w której podjęto nauczanie języka ukraińskiego. We wsi znajduje się drewniana cerkiew pw. Opieki Bogarodzicy (Pokrow) - parafia prawosławna - i obelisk upamiętniający 950-lecie chrztu Rusi. W latach 80. XX wieku wzniesiono kościół rzymskokatolicki pw. Opieki Najświętszej Maryi Panny. Msze św. w niedziele o 7.30 i 12.00. Przy czerwonym szlaku - kapliczka z pnia drzewa i tabliczka z informacją, że tędy wędrował ks. Karol Wojtyła.

Chyrowa

Nieduża wieś u podnóża góry Chyrowa. Słynęła z wyrobu pięknych pisanek. Po wojnie ocalała tylko jedna chałupa i cerkiew pw. Opieki Matki Boskiej. Przed cerkwią stanął krzyż i płyta granitowa, upamiętniająca wędrówki Ojca Świętego. ""Nieście światło Ewangelii, miejcie odwagę stać się solą ziemi i światłością świata" - Jan Paweł II, Dukla 1997 r." - głosi napis na płycie.

Magura Wątkowska

Pasmo górskie na terenie parku narodowego. W miejscu, gdzie w czasie wycieczki 14 sierpnia 1953 r. ks. Karol Wojtyła odprawił Mszę św., z inicjatywy Józefa Kaczora stanął głaz z pamiątkową tablicą i papieskim pastorałem.

Iwonicz Zdrój

Duże uzdrowisko w pobliżu Krosna. Leczone są tutaj choroby reumatyczne, narządów ruchu, schorzenia układu moczowego, trawiennego i oddechowego. Oprócz wód stosowana jest borowina. O walorach tutejszych wód wspominał w XVI wieku Wojciech Oczko - nadworny lekarz króla Stefana Batorego. Jako uzdrowisko Iwonicz niezmiernie zyskał dzięki rodzinie Załuskich, którzy go nabyli pod koniec XVIII wieku. Sławny balneolog prof. Józef Dietl nadał Iwoniczowi tytuł "księcia wód jodowych". Zachowała się efektowna stara zabudowa Zdroju - łazienki, pawilon nad źródłami nazwanymi imionami właścicieli Iwonicza: Amelia, Karol i Józef, oraz prywatne wille z XIX wieku.

Rymanów Zdrój

Duże uzdrowisko w dolinie potoku Tabor. Powstało dzięki rodzinie Potockich, którzy nabyli dobra w XIX wieku. Hrabia Stanisław Potocki wraz z żoną Anną z Działyńskich wykorzystali obfite źródła mineralne w dolinie Taboru do uruchomienia zakładu zdrojowego. Pierwsze źródła nazwano imionami matek obojga państwa Potockich: "Klaudia" i "Celestyna" oraz "Tytus" - imię gościa, chemika Tytusa Sławika. Uzdrowisko otwarto w 1881 r. Z tego okresu pochodzą główne budynki: Dom Zdrojowy i dworzec kolejowy, zaprojektowane przez Walerego Eliasza Radzikowskiego, oraz Pijalnia i Zielony Domek. Do dziś zachowało się kilka zabytkowych sanatoriów i pensjonatów. Wśród sławnych gości był tutaj Stanisław Wyspiański. Oba uzdrowiska i pobliską Rudawkę Rymanowską odwiedzał turystycznie kard. Karol Wojtyła.

jacky
05-02-2011, 17:33
„Ja tam u was byłem – pilnujcie mi tych szlaków” - Szlaki Papieskie w Pieninach



„Ja tam u was byłem – pilnujcie mi tych szlaków” - słowa Jana Pawła II wypowiedziane na lotnisku w Nowym Targu podczas pierwszej pielgrzymki do Ojczyzny, która się odbyła w czerwcu 1979 roku na lotnisku w Nowym Targu



W dniu 31 stycznia 2007 r. w sali konferencyjnej Ośrodka Wypoczynkowo-Szkoleniowego „Nawigator” w Szczawnicy odbyło się spotkanie w sprawie wyznaczenia w rejonie Pienin Szlaków Papieskich przypominających o miejscach, przez które nasz Wielki Rodak – Jan Paweł II wędrował najpierw jako ksiądz, potem biskup i kardynał oraz które odwiedzał przede wszystkim jako papież.

Spotkanie, zainicjowane zostało przez szczawniczanina Stefana Majerczaka - byłego prezesa Akcji Katolickiej Archidiecezji Krakowskiej oraz Burmistrza Miasta Szczawnica – Grzegorza Niezgodę.









W spotkaniu, którego gościem honorowym była Pani Urszula Własiuk – Prezes Fundacji Szlaki Papieskie z Krakowa, uczestniczyli ponadto Wójt Gminy Krościenko – Stanisław Gawęda, prezes Stowarzyszenia Flisaków - Jan Sienkiewicz, księża - Franciszek Bondek i Józef Włodarczyk, przedstawiciele służb ochrony przyrody /Pienińskiego Parku Narodowego, Popradzkiego Parku Krajobrazowego/, członkowie Rady Miasta, na czele z przewodniczącym Kazimierzem Zachwieją, przedstawiciele Pienińskiego Oddziału Związku Podhalan, Wspólnoty Leśno - Gruntowej, dyrektorzy placówek oświatowych działających na terenie miasta, Nadleśniczy Nadleśnictwa Krościenko oraz Prezes Oddziału Pienińskiego PTTK.





Burmistrz Miasta – Grzegorz Niezgoda powitał przybyłych gości oraz podziękował im za okazane zainteresowanie tematyką spotkania.

Następnie Prezes Fundacji Szlaki Papieskie, która powstała w 25 rocznicę pontyfikatu Jana Pawła II i 50 rocznice Jego wędrówki wzniesieniami wokół Mszany Dolnej, szczegółowo przedstawiła idę wyznaczania Szlaków Papieskich biegnących ścieżkami, które przed laty przemierzał Karol Wojtyła, późniejszy papież Jan Paweł II.





Urszula Własiuk zaproponowała władzom samorządowym i organizacjom pozarządowym utworzenie nowych Szlaków Papieskich - pieszego z Przehyby wzdłuż potoku Sielskiego do Szlachtowej i wodnego biegnącego przełomem Dunajca.

Częścią opisową związaną z utworzeniem nowych szlaków zajęłaby się Fundacja Szlaki Papieskie, natomiast samorządy Szczawnicy i Krościenka, a także instytucje i organizacje działające w zakresie upowszechniania kultury i turystyki w rejonie, miałyby zająć się odpowiednio sfinansowaniem wykonania tablic informacyjnych, oznakowaniem /zgodnie z obowiązującymi zasadami/ szlaków oraz przygotowaniem uroczystości ich otwarcia.





Mając na względzie charakter oraz tematykę spotkania, z pewnością jeszcze niejednokrotnie przedstawiciel instytucji i organizacji działających na terenie Pienin, spotkają się w kwestii rozeznania możliwości oraz uzgodnienia poszczególnych działań zmierzających do zaistnienia Szlaków Papieskich na tym terenie.
www.poludniahoryzont.pl ...Bo kocham to miejsce...

jacky
05-02-2011, 17:33
Papieskim szlakiem przez Pasmo Podhalańskie

Urszula Własiuk - Fundacja Szlaki Papieskie

Krainę tę, ciekawą pod względem historycznym, etnograficznym i geograficznym, leżącą między Gorcami i Pasmem Policy, Beskidem Wyspowym, Makowskim i Kotliną Nowotarską, opisaliśmy w 25. numerze „Niedzieli” (Papieskie Ścieżki nad Rabą Wyżną). Dzisiaj opowiemy o całym szlaku od Hali Krupowej, przez Sidzinę, Toporzysko, do Klikuszowej.

Gmina Bystra – Sidzina

Tworzą ją dwie duże wsie położone w dolinie potoku Bystrzanka, lewego dopływu Skawy, na pograniczu Pasma Policy i Pasma Podhalańskiego. Rozwój wsi jako letniska zapoczątkowało położenie dogodnej linii kolejowej Kraków – Zakopane w latach dwudziestych XX wieku. Przyjazny mikroklimat, piękne lasy, czyste potoki i malownicze tereny tworzą doskonałe warunki do wypoczynku. Na pograniczu Sidziny i Zubrzycy oraz przez grzbiet Pasma Policy przechodzi główny europejski dział wodny zlewisk Bałtyku i Morza Czarnego. Pod szczytem Policy (1369 m n.p.m.) zginął w wypadku lotniczym światowej sławy językoznawca – profesor UJ Zenon Klemensiewicz. Jego imię nosi rezerwat przyrody na północnych stokach.

Bystra

We wsi – wiele uroczych zabytkowych kapliczek, dwór i park przydworski. Parafia pw. św. Marcina erygowana w 1982 r.; kamień węgielny pod kościół poświęcił Jan Paweł II w Tarnowie w 1987 r. Jest tu także Dom Rekolekcyjny pw. św. Maksymiliana Kolbego Duszpasterstwa Służby Liturgicznej i Ruchu Światło-Życie Archidiecezji Krakowskiej. Siostry sercanki prowadzą dom oazowy dla grup zorganizowanych. Można tu znaleźć wiele wygodnych kwater prywatnych.

Sidzina

Nazwa od gwarowego słowa „sicina” – sitowie. Osobliwością przyrodniczą jest kilka dębów – pomników przyrody; najstarszy ma ponad 500 lat. Dąb jest też w herbie gminy. Kościół z XIX wieku pw. św. Mikołaja stoi w miejscu drewnianego. W ołtarzu bocznym – słynący łaskami obraz Matki Bożej Sidzińskiej. W tym kościele 16 lipca 1966 r. bp Karol Wojtyła odprawił Mszę św. odpustową i wygłosił kazanie. Na terenie parafii znajdują się 2 kaplice pw. Matki Bożej Sidzińskiej: drewniana kaplica na Bińkówce przy szlaku turystycznym na Halę Krupową (pod gołym niebem o godz. 15.00 w niedziele od kwietnia do października odprawiana jest tutaj Msza św.) oraz w przysiółku Wielka Polana, związanym z ruchem oazowym. Grupy młodzieży oazowej chętnie odwiedzał metropolita krakowski – kard. Karol Wojtyła. Od 1911 r. na Trzopowej Roli mają swój dom zakonny Siostry Służebniczki Najświętszej Maryi Panny Niepokalanie Poczętej – Starowiejskie. Przy zgromadzeniu – kościółek pw. Serca Pana Jezusa (Msze św. w tygodniu odprawiane są codziennie o godz. 7.00, w czwartki, piątki, soboty – o 18.00, w niedziele o 8.00 i 10.30). Na Bińkówce jest również skansen, Oddział Muzeum Parku Etnograficznego w Zubrzycy Górnej. Z Hali Krupowej (Niedziela nr 27) przez Sidzinę do Toporzyska biegnie Papieski Szlak.

Matka Boża z Sidziny z Dzieciątkiem

– Można by powiedzieć: „z Chłopczykiem”, bo Pan Jezus na ręku swej Mamy jest już dużym dzieckiem. Ten zachwycający, ciepły wizerunek grecko-bizantyjski został namalowany przez nieznanego artystę na cedrowej desce nie później niż w XV wieku, najprawdopodobniej w Dubrowniku. Miejscowa tradycja głosi, że powstał na górze Athos w Grecji i został darowany papieżowi Adrianowi II, a ten wkrótce ofiarował go księciu morawskiemu jako nagrodę za nawrócenie i powrót do wiary katolickiej. Do Polski, do Krakowa, przywiozła go czeska księżniczka Dąbrówka. Z kolei żona Władysława Łokietka podarowała go swemu pasierbowi Miłoszowi, zesłanemu do Miłoszowa (pierwsza nazwa Sidziny) pod Babią Górą. Stąd, z zamkowej kaplicy, ukradli obraz Tatarzy, a że konie nie chciały z łupem uciekać, porzucili go i zbiegli. W miejscu, gdzie obraz upadł, wytrysnęło źródełko z wodą o cudownych właściwościach, którą obmywano ciężko chorych. Obraz umieszczono w zamku w Toporzysku, a następnie w kaplicy, zbudowanej specjalnie w tym celu przy nowym kościele w Sidzinie. Koronami biskupimi zwieńczył wizerunek biskup krakowski Julian Groblicki 16 lipca 1966 r. W kaplicy na Okrąglicy (Niedziela nr 27), w Paśmie Policy, znajduje się wizerunek Matki Bożej Opiekunki Turystów – płaskorzeźba wzorowana na cudownej ikonie.

Jordanów

Miasto o charakterze wypoczynkowym nad rzeką Skawą, założone przez ród Jordanów na przełomie XV i XVI wieku na skrzyżowaniu traktów handlowych (tzw. trakt solny). Zasłynęło z jarmarków bydlęcych, garncarstwa i handlu płótnem. Nad miastem dominują wieże okazałego kościoła pw. Przenajświętszej Trójcy, wzniesionego z czerwonej cegły w stylu neogotyckim, według projektu Jana Karola Sas-Zubrzyckiego w 1913 r., w miejscu dwóch poprzednich. Kościół konsekrował kard. Karol Wojtyła 7 czerwca 1972 r. W bocznym rokokowym ołtarzu – otoczony kultem obraz Matki Bożej Trudnego Zawierzenia – Pani Jordanowskiej z pierwszej połowy XVII wieku, koronowany w 1994 r. przez metropolitę krakowskiego – kard. Franciszka Macharskiego.

Toporzysko

Wieś na terenie gminy Jordanów. Parafia Najświętszej Maryi Panny Matki Kościoła erygowana w 1983 r.; okręg parafialny wydzielono z parafii jordanowskiej, pozostawiając część wsi, z Łazarzową Rolą, w parafii Jordanów. Łazarzowa Rola związana jest z osobą wielkiego przyjaciela ks. Karola Wojtyły – sługi Bożego Jerzego Ciesielskiego, który wraz z rodziną i przyjaciółmi spędzał wakacje w latach 1966--69 w istniejącym do dziś domu; codziennie uczęszczał na poranną Mszę św. do pobliskiego kościoła w Jordanowie. Zaprzyjaźnioną rodzinę odwiedził kilkakrotnie w tym czasie kard. Karol Wojtyła. Ulubionym miejscem spacerów była Polanka Harcerska w pobliskim lesie z kapliczką – wotum harcerzy za ostrzeżenie przed nocną powodzią. 29 maja 2004 r., w wigilię Zesłania Ducha Świętego, na Szlaku Papieskim na ziemi jordanowskiej została poświęcona nowa kapliczka i droga krzyżowa prowadząca do niej „dróżkami sługi Bożego Jerzego Ciesielskiego”. Każdego roku w ostatnią sobotę maja o godz. 17.00 – Msza św., Droga Krzyżowa i Majówka.

Góra Ludwiki (653 m n.p.m.)

Słynie jako doskonały punkt widokowy.

Wysoka

Mała, pięknie położona wieś z kościołem pw. Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny. Rodzinna miejscowość legendarnego pierwszego zakopiańskiego proboszcza – ks. Józefa Stolarczyka. 1 i 2 września 1939 r. polskie wojska pod dowództwem płk. Stanisława Maczka, wspomagane przez miejscową ludność, stoczyły tutaj nierówną walkę z doborowymi jednostkami pancernymi wojsk hitlerowskich. W odwecie Niemcy spacyfikowali Wysoką; za bohaterską postawę wieś otrzymała w 1946 r. Order Krzyża Grunwaldu. Wydarzenia upamiętnia pomnik – miejsce corocznych uroczystości kombatanckich. Atrakcją miejscowości jest odrestaurowany dworek szlachecki z XVI wieku – siedziba Bractwa Lutniczego.

Spytkowice

Duża wieś przy dawnym trakcie handlowym na Węgry – obecnie przy ważnej drodze o znaczeniu turystycznym przez przełęcz Bory do przejść granicznych ze Słowacją w Chyżnem i Lipnicy Wielkiej na Orawie. Obiektem szczególnego zainteresowania są zabytkowy drewniany kościół z XVIII wieku z rokokowym ołtarzem oraz pochodząca z tego okresu murowana karczma. Na południe od Spytkowic przebiega główny grzbiet Pasma Podhalańskiego – naturalna granica z Orawą.

Przełęcz Bory (710 m n.p.m.)

Tutaj bierze początek rzeka Skawa i kończą swój bieg Ścieżki Papieskie nad Rabą Wyżną. Przełęcz znajduje się na głównym grzbiecie Pasma Podhalańskiego i wielkim europejskim dziale wód. Kiedyś stanowiła granicę między Galicją a Węgrami, a w czasie II wojny światowej – między Generalną Gubernią a faszystowską Słowacją. W 1953 r. szlakiem niebieskim przez przełęcz wędrował z grupą młodzieży ks. Karol Wojtyła.

Żeleźnica (912 m n.p.m.)

Najwyższe wzniesienie Pasma Podhalańskiego. Ma dwa wierzchołki. Na przełęczy między nimi – polana z widokiem na Tatry.

Klikuszowa

Duża wieś podhalańska na zachodnich obrzeżach stoków Gorców, wzdłuż potoku Lepietnica, lokowana w 1389 r. We wsi znajduje się murowany kościół pw. św. Marcina, wzniesiony w XIX wieku na miejscu drewnianego. Na terenie parafii – kaplica pod szczytem Turbacza, zwana Papieską Bacówką (Niedziela, nr 22) – wotum po wyborze Jana Pawła II; opiekę nad nią sprawują Księża Sercanie. Na Hali Turbacz, w części należącej do rodziny Zapotocznych z Obidowej (parafia Klikuszowa), stoi od 2003 r. Szałasowy Ołtarz; ogrodzenie wokół niego ufundowała i wykonała w 2004 r. Spółka Leśna z Klikuszowej. 18 września 2005 r. przy Szałasowym Ołtarzu stanie potężny krzyż drewniany – dzieło klikuszowian.
Kard. Karol Wojtyła był w Klikuszowej 11 listopada 1967 r. i podczas wizytacji kanonicznej w dniach 19-21 maja 1969 r. Przechodził też tędy jako turysta.

jacky
05-02-2011, 17:35
Tatry cz. II – Szlak i Miejsca Papieskie

Urszula Własiuk - Fundacja Szlaki Papieskie

Niektóre z wysokogórskich tras w Tatrach, którymi na pewno wędrował ks. Karol Wojtyła, nieoznaczone w terenie jako Szlak Papieski, zebrane chronologicznie wg dat odwiedzin Tatr przez Ojca Świętego:
Lipiec 1952 r. – wejście Doliną Strążyską na Giewont – zejście przez Kalatówki; z Kasprowego Wierchu na Halę Gąsienicową i w Dolinę Pięciu Stawów Polskich; Wąwóz Kraków w Dolinie Kościeliskiej;
Styczeń 1953 r. – wycieczka narciarska ze studentami fizyki na trasie: Gubałówka – Kościelisko – Hala Pisana;
Wrzesień 1954 r. – z Kuźnic na Halę Gąsienicową – Zawrat – Doliną Pięciu Stawów do Roztoki; Doliną Kościeliską – przez Ornak i Miętusią – Doliną Małej Łąki do Zakopanego; z Kuźnic na Halę Gąsienicową – Kościelec; Gubałówka – Kiry – Dolina Jarząbcza; schronisko na Polanie Chochołowskiej – Przysłop – Gronik; Kuźnice – Hala Gąsienicowa – Kozia Przełęcz – Zawrat – Kuźnice; Kuźnice – Dolina Kondratowa;
Luty 1955 r. – narty w Dolinie Chochołowskiej;
Kwiecień 1955 r. – narty na Kasprowym Wierchu;
Styczeń 1956 r. – wycieczka narciarska na trasie: Zakopane – Gęsia Szyja – Roztoka;
Kwiecień 1956 r. – wycieczka narciarska na Polanę Chochołowską, a stamtąd na Grzesia;
Styczeń 1957 i 1958 r. – narty w Dolinie Chochołowskiej;
Kwiecień 1959 r. – wycieczka na nartach trasą: z Hali Gąsienicowej przez Zawrat do Doliny Pięciu Stawów;
Marzec 1960 – wyprawa na nartach z Doliny Chochołowskiej na Rakoń;
Styczeń 1978 r. – narciarska wyprawa na Rusinową Polanę ze zjazdem w kierunku Wierch Porońca;
Styczeń 1978 r. – zjazd na nartach z Kasprowego Wierchu na Halę Gąsienicową.

Szlak papieski „Sursum corda”

Z Zakopanego do Ludźmierza, oznaczony tablicami przez górali na pamiątkę przejazdu Ojca Świętego 7 czerwca 1997 r. atrakcyjną widokowo trasą z Krzeptówek przez Kościelisko – Salamandrę – Gubałówkę – Ząb – Bustryk – Sierockie – Bańską Wyżną i Niżną – Maruszynę. Corocznie w pierwszą sobotę czerwca podąża tym szlakiem pielgrzymka piesza, żegnana o godz. 8.00 rano przy sanktuarium na Krzeptówkach. Kończy się w Ludźmierzu uroczystą Mszą św. przy ołtarzu polowym.

Ząb (910-1013 m n.p.m.)

Najwyżej po Gliczarowie położona wieś w Polsce. Stylowy kościół pw. św. Anny i cmentarz obsadzony limbami. Rozległy widok na Tatry – od Bialskich po Zachodnie. We wsi Szkoła im. Jana Pawła II. W czasie przejazdu przez Ząb samochód z Ojcem Świętym zwolnił przy kościele.

Krzeptówki

Sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej – ośrodek kultu fatimskiego o zasięgu ogólnopolskim i europejskim, wotum za ocalenie życia Ojca Świętego po zamachu 13 maja 1981 r. Świątynię wzniesiono w ciągu 5 lat, kładąc cudowny medalik pod każdą cegłę na fundamentach. Świątynia jest przepięknie zdobiona przez zakopiańskich snycerzy. W parku na zboczu – kaplice z ulubionymi i szczególnie czczonymi przez Ojca Świętego wizerunkami Maryjnymi oraz ołtarz przeniesiony tu po Mszy św. odprawionej przez Jana Pawła II pod Wielką Krokwią. W pierwszą sobotę miesiąca i liturgiczne wspomnienie Niepokalanego Serca Maryi – 7 czerwca 1997 r. do sanktuarium na Krzeptówkach przybył Ojciec Święty. Sprawował Mszę św., konsekrował kościół i wygłosił kazanie. Po przybyciu najpierw nawiedził tutejszą kaplicę Niepokalanego Serca Maryi. Na zakończenie uroczystości powiedział: „...dziękuję za dar modlitwy i ofiary, jeszcze raz kieruję do wszystkich serdeczną prośbę, którą wypowiedziałem w dniu inauguracji pontyfikatu: Módlcie się za mnie. Pomóżcie mi, ażebym mógł Wam służyć. Ja także modlę się za Was codziennie”. W 2003 r. w parku stanął pomnik Ojca Świętego z ks. Stanisławem Dziwiszem, zaprojektowany i wykonany przez Stanisława Dźwigaja. Przy sanktuarium jest salka muzealna z pamiątkami i darami od Ojca Świętego (jest tu również gałązka, którą Ojciec Święty błogosławił wiernych na Placu św. Piotra w Niedzielę Palmową 2005 r.). Po śmierci Ojca Świętego górale zbudowali kaplicę z wizerunkiem Matki Bożej Bolesnej – symboliczny grób z repliką płyty nagrobnej Jana Pawła II w Grotach Watykańskich.
Opiekę nad sanktuarium sprawują Księża Pallotyni; kustoszem jest ks. Mirosław Drozdek. Msze św. w niedziele: 7.00; 8.30; 10.00; 11.30; 17.00; 19.00; w tygodniu: 7.00; 19.00; od 1 maja do października codziennie o godz. 12.00 odprawiana jest Msza św. o rychłą beatyfikację Jana Pawła II.

Bachledówka (947 m n.p.m.)

Przysiółek Czerwiennego w środkowej części Pogórza Gubałowskiego. Rozciąga się stąd wspaniały widok na Tatry. Lwowianka Helena Jarząbkowa podarowała swój dom Ojcom Paulinom, aby służył jako miejsce wypoczynku i skupienia dla przyjeżdżających tu zakonników i duchownych – pierwsza Msza św. w kaplicy została odprawiona w 1955 r. Kościół – tatrzańskie sanktuarium Matki Bożej Częstochowskiej stoi od 1985 r.; jego wnętrze zdobi piękna, góralska snycerka. Kamień węgielny poświęcił Ojciec Święty Jan Paweł II. Przed kościołem znajdują się popiersia Ojca Świętego i kard. Stefana Wyszyńskiego. Bachledówka była ulubionym miejscem wypoczynku Księdza Prymasa – przyjeżdżał tu regularnie w lipcu w latach 1967-73, co upamiętnia tablica położona w 1986 r. Droga z Czerwiennego na Wierch Bachledówki nosi jego imię. Prymasa odwiedzali zarówno ludzie ze wsi, jak też dostojnicy kościelni. Wśród nich częstym gościem był kard. Karol Wojtyła, który również zachwycał się tym miejscem. Na 2 tygodnie przed konklawe, 27 września, odprawił jeszcze rekolekcje na Bachledówce; był to zarazem ostatni jego pobyt pod Tatrami przed wyborem na Stolicę Piotrową.

.

jacky
05-02-2011, 17:35
„Księżówka”

Dom Rekolekcyjny Konferencji Episkopatu Polski przy drodze do Kuźnic. Willa należała początkowo do hr. Róży Raczyńskiej-Krasińskiej i nazywała się na cześć jej syna „Adasiówka”. Przez trzy lata dzierżawił ją hr. Jan Zamoyski, właściciel Zakopanego, a następnie przez kilka lat dr Leon Chwistek prowadził tu lecznicę. Od 1909 r. jest domem wypoczynkowym i sanatorium dla księży. Bywali tu najznakomitsi kapłani, kardynałowie (m.in. S. Sapieha, S. Wyszyński, J. Glemp). Przy domu jest ciekawa ogólnie dostępna kaplica. W czerwcu 1997 r. „Księżówka” była rezydencją Papieża – Ojciec Święty nazwał ją wówczas żartobliwie małym Watykanem. Na pamiątkę stanął przed „Księżówką” granitowy pomnik Jana Pawła II, nazwany Sursum Corda. Wykonał go Marek Szala, projektant papieskiego ołtarza-kaplicy spod Wielkiej Krokwi. Kard. Karol Wojtyła często gościł w „Księżówce” – ostatni raz prawdopodobnie 12 lutego 1978 r., gdy spędzał w Zakopanem wolny czas.

Kuźnice

Dzielnica Zakopanego. Nazwa pochodzi od istniejącej tu w XIX wieku huty.
Wyroby z tatrzańskiego żelaza sprzedawano na terenie całej Galicji. Huta upadła z powodu wyczerpania złóż. Przed I wojną światową uruchomiono tu działającą do dziś elektrownię. W latach 30. zbudowano wysokogórską kolejkę linową na Kasprowy Wierch. Ks. Karol Wojtyła wielokrotnie z niej korzystał. Był zapalonym narciarzem – często szusował w Kotłach Goryczkowym i Gąsienicowym. W Kuźnicach bierze też początek wiele szlaków turystycznych w Tatry. Wyruszał stąd na górskie wyprawy również ks. Karol Wojtyła. Jan Paweł II był pasażerem kolejki 6 czerwca 1997 r. – fakt ten upamiętnia tablica wmurowana w ścianę budynku górnej stacji kolejki.

Kalatówki

Kaplica Sióstr Albertynek pw. Świętego Krzyża powstała w 1898 r., na gruncie ofiarowanym na ten cel Adamowi Chmielowskiemu przez hr. Władysława Zamoyskiego. Zaprojektował ją Stanisław Witkiewicz, na prośbę swojego serdecznego przyjaciela A. Chmielowskiego (św. Brata Alberta). Skromną kaplicę w stylu zakopiańskim budowało sześciu zakonników, z samym Bratem Albertem. Obecnie klasztor zajmują Siostry Albertynki, a Bracia Albertyni mają swoją pustelnię nieopodal, na Śpiącej Górce. Na terenie ogrodu sióstr znajduje się pustelnia św. Brata Alberta z 1901 r., udostępniona do zwiedzania codziennie w godz. od 9 do 14, z wyjątkiem niedziel.
Do kaplicy wstępują turyści, wędrujący niebieskim szlakiem z Kuźnic przez Halę Kondratową na Giewont. Ks. Karol Wojtyła schodził tędy z Giewontu w połowie lipca 1952 r. Wcześniej, w kwietniu, wędrował z grupą studentek podziwiać kwitnące krokusy na Polanie Kalatówki. W czasie tej wycieczki powstał pomysł zwracania się do ks. Karola Wojtyły – „Wujku”. Ojciec Święty Jan Paweł II nawiedził klasztor i pustelnię św. Brata Alberta 6 czerwca 1997 r.

Krokiew (1378 m n. p. m.)

Na stokach opadających ku Zakopanemu narciarska Wielka Skocznia. U jej stóp stał ołtarz-kaplica, przy którym 6 czerwca 1997 r. Ojciec Święty sprawował Najświętszą Ofiarę dla ok. 30 tys. górali i odebrał od nich słynny hołd.

Jaszczurówka

Dzielnica Zakopanego. W Jaszczurówce-Bory, przy drodze do Morskiego Oka – piękna kaplica w stylu zakopiańskim wg projektu Stanisława Witkiewicza, wzniesiona w latach 1907-08, i klasztor Sióstr Urszulanek Szarych. U sióstr kard. Karol Wojtyła wielokrotnie gościł latem i zimą. Zawsze zajmował ten sam skromny pokój, zachowany przez siostry do dziś w stanie niezmienionym. Często towarzyszyli mu znajomi księża. W drodze powrotnej z Morskiego Oka Jan Paweł II odwiedził siostry na Jaszczurówce. Było to 5 czerwca 1997 r.

Morskie Oko (1404 m n. p. m.)

Największy i najpiękniejszy staw tatrzański (powierzchnia 35 ha, głębokość 50 m). Żyją w nim pstrągi. Staw otaczają potężne Mięguszowieckie Szczyty, Zadnie Mnichy, Mnich nad Morskim Okiem, fragment Rysów. Rosną tu limby. Schronisko, wzniesione w 1908 r., zapewne wielokrotnie odwiedzał w przeszłości ks. Karol Wojtyła, bowiem Morskie Oko leży przy szlakach prowadzących do Czarnego Stawu pod Rysami, do Doliny Pięciu Stawów i na Szpiglasową Przełęcz. Jako Papież odwiedził Morskie Oko 5 czerwca 1997 r.; przyjechał samochodem z Zakopanego przez Palenicę Białczańską i Włosienicę, wpisał się do księgi pamiątkowej schroniska, pobłogosławił przypadkowych turystów i Tatry.

Rusinowa Polana i Wiktorówki

Kult Matki Bożej Jaworzyńskiej – Królowej Tatr rozpoczął się w 1860 r., gdy Matka Boża jako Piękna Pani objawiła się dziewczynce – pasterce Marysi Murzańskiej. Pomogła odnaleźć zagubione owce i kazała upominać ludzi, aby nie grzeszyli. Miejsce to upamiętniono najpierw papierowym obrazkiem zawieszonym na drzewie, potem kapliczką z malowidłem na szkle, a wreszcie z drewnianą figurką Matki Bożej. W latach 1936-37 wybudowano drewniany kościółek w stylu podhalańskim, od tego czasu był kilkakrotnie powiększany. W 1957 r. Kuria Matropolitalna w Krakowie utworzyła na Wiktorówkach duszpasterstwo turystyczne, prowadzone od 1958 r. przez Ojców Dominikanów. Warunki życia w tym zakątku były wówczas bardzo trudne – dojazd był niemożliwy nawet końmi, nie było agregatów – używano świeczek. W 1975 r. kard. Karol Wojtyła powołał stałą specjalistyczną placówkę duszpasterską i powierzył Dominikanom opiekę nad Wiktorówkami. Ojcowie składają przysięgę goprowską, udzielają pierwszej pomocy turystom w tarapatach. Przy kościele znajduje się placówka TOPR i znana stacja turystyczna, a na herbatę można liczyć o każdej porze. Z Rusinową Polaną związana jest anegdota o Anieli Kobylarczyk, gazdującej na „Rusince” i wspominanej jako Babka, która posłała kard. Karola Wojtyłę po wodę na herbatę, a po konklawe żałowała, że ją zużyła, bo miałaby dwa wiadereczka wody święconej. Jej pamięci poświęcona jest tablica osadzona na ścianie kościółka. Na Rusinowej nadal wypasa się owce, a w bacówkach wytwarza oscypki. Rozciąga się stąd piękny widok na Tatry. Wśród turystów panuje zwyczaj zawierania małżeństw i chrzczenia dzieci w tej górskiej kaplicy. Odpust w święto Matki Bożej Zielnej i Pasterka gromadzą tysiące ludzi.
Msze św. w niedziele: 9.00; 11.00; 13.00, w dni powszednie: 7.30.

jacky
05-02-2011, 17:36
Szlak papieski w Beskidzie Żywieckim

Ostatnia wycieczka przed konklawe

Urszula Własiuk - Fundacja Szlaki Papieskie

Beskid Żywiecki – rozległa i bardzo rozczłonkowana grupa górska stanowiąca część Beskidów Zachodnich. Na południu ciągnie się od Przełęczy Zwardońskiej na wschód, wzdłuż granicy ze Słowacją. Od północy, rzeki Soła, Koszarawa, Stryszawka i Skawa – stanowią granicę pasma z Beskidem Małym i Średnim. Od południowego wschodu – południowe podnóża pasm Policy i Babiej Góry graniczą z działami Orawskimi i Pasmem Podhalańskim. Na zachodzie – Pasmo Baraniogórskie oddziela Beskid Żywiecki od Śląskiego. Z Beskidu Żywieckiego wywodzi się ród Wojtyłów. Karol Wojtyła, jeszcze jako chłopiec – rozpoczął wędrówki beskidzkimi szlakami z ojcem, bratem i szkolnymi kolegami. Przez całe życie wracał często w te strony – również jako Papież, chociaż wówczas już w innym charakterze.

Węgierska Górka

Duża miejscowość letniskowa w Dolinie Soły. Cały teren gminy stanowi doskonałą bazę wypadową do uprawiania turystyki górskiej latem i zimą. Obecnie, z inicjatywy tutejszej społeczności, wytyczany jest Szlak Papieski, o pięknej nazwie „Pasterski" – na cześć Najznamienitszego Pasterza Jana Pawła II, okrążający górami i halami teren gminy. W nowym kościele z lat 70. XX wieku – ciekawy główny ołtarz z krystalicznego wapienia ze Stronia Śląskiego i witraż Stanisława Stańdy.

Cisiec

Kościół pw. św. Maksymiliana Kolbego, wybudowany przez mieszkańców wsi w 1972 r., w dramatycznych okolicznościach w ciągu jednej nocy, na przygotowanych wcześniej fundamentach. Symbol zwycięstwa w czasach walki władz z Kościołem. Metropolita krakowski – kard. Karol Wojtyła od samego początku bronił kościoła w Ciścu przed zburzeniem, przyjeżdżał, by wesprzeć na duchu mieszkańców. Konsekracji świątyni dokonał 18 grudnia 1977 r. Jako Papież wspominał w czasie spotkań z pielgrzymami z Ciśca: „... aleśmy w Ciścu walczyli".

Cięcina

Zabytkowy kościół pw. św. Katarzyny z 1542 r. z barokowym wyposażeniem. W wiosce wiele przepięknych kapliczek przydrożnych i polnych.

Żabnica

Drewniany kościółek i dzwonnica są przykładem beskidzkiego budownictwa ludowego. Jest tu też kapliczka w kształcie gwiazdy, kryta gontem. Z Żabnicy wywodzi się ród Wojtyłów. Ks. Karol Wojtyła wielokrotnie tu przyjeżdżał odwiedzić rodzinę, z posługą kapłańską, jako duszpasterz czy turysta.

Żywiec

Wzmianki o miejscowości – siedzibie władców Państwa Żywieckiego pochodzą z XIV wieku. Cennymi zabytkami Żywca są kościoły Świętego Krzyża z prezbiterium z 1428 r. oraz Narodzenia Najświętszej Maryi Panny z 1. poł. XV wieku z późnobarokowym ołtarzem głównym. Jest tu również Muzeum Ziemi Żywieckiej. Słynny browar powstał w połowie XIX wieku. Na Rynku obok murowanej dzwonnicy z XVIII wieku stał ołtarz papieski, przy którym 22 maja 1995 r. Jan Paweł II spotkał się z mieszkańcami miasta po porannej Mszy św. w Skoczowie.
W lipcu 1953 r. w Żywcu ks. Wojtyła rozpoczął wycieczkę trasą: Romanka – Sopotnia Mała – Jeleśnia – Hucisko – dalej w Beskid Mały.
Msze św. w parafii pw. Narodzenia Najświętszej Maryi Panny: w dni powszednie – 6.15, 6.45, 7.15, 18.00; w niedzielę – 6.00, 7.30, 8.45, 10.00, 11.15, 12.30, 16.00, 18.00.

Romanka (1366 m n.p.m.)

Wyniosły szczyt z dwoma wierzchołkami; hala na niższym z nich jest doskonałym punktem widokowym na Pilsko i Babią Górę.

Jeleśnia

Duża wieś założona w 1584 r. u zbiegu rzek Koszarawy i Sopotni przy tzw. Trakcie Miedziowym na Węgry; z tamtych czasów pozostał zabytkowy zajazd z 1774 r. Przez Jeleśnię prowadzi droga do przejścia granicznego w Korbielowie.
Ks. Wojtyła przybył tu w lipcu 1967 r. z pierwszą, po otrzymaniu godności kardynała, wizytą duszpasterską.

Hala Lipowska (1324 m n.p.m.)

Hala pod szczytem Lipowskiego Wierchu, w Paśmie Pilska.
W tutejszym schronisku na Hali Lipowskiej w lutym 1958 r. przebywał przez kilka dni ks. Karol Wojtyła z grupą przyjaciół, na nartach. Wówczas wpisał do pamiętnika jednej z uczestniczek znamienne zdanie: „W górach chodź zawsze tak, aby nie gubić znaków". Słowa te, uwiecznione na pamiątkowej tablicy, zdobią dziś schronisko na Hali Lipowskiej.

Jałowiec (1111 m n.p.m.)

Najwyższa góra w Paśmie Jałowieckim. W czasie wyprawy narciarskiej 24 stycznia 1954 r. na trasie Hucisko – Jałowiec ks. Wojtyła złamał nartę pod szczytem Jałowca i powrócił do domu saniami.

Zubrzyca Górna

Duża wieś orawska w dolinach potoku Zubrzyca i Zimnego. Murowany kościół z 1840 r. Orawski Park Etnograficzny w Zubrzycy Górnej zapoczątkowała rodowa siedziba wielu pokoleń zubrzyckich sołtysów – Moniaków.
W 1938 r. student Karol Wojtyła w ramach służby wojskowej poborowych pracował przy budowie pierwszej, prowizorycznej drogi na Przełęcz Krowiarki od strony Zubrzycy Górnej. Epizod ten wspomniał jako biskup w czasie wizytacji duszpasterskiej w parafii Zubrzyca.

Przełęcz Krowiarki (986 m n.p.m.)

Jedna z najwyżej położonych przełęczy beskidzkich. Tędy przebiega wododział zlewisk Bałtyku i Morza Czarnego. Na polanie – węzeł szlaków turystycznych, punkt informacyjny i wejście do Babiogórskiego Parku Narodowego. Na Przełęczy Krowiarki czekał samochód na kard. Karola Wojtyłę, gdy 8 września1978 r. zakończył tu górską wycieczkę, ostatnią przed konklawe. Towarzyszyli mu ks. Stanisław Dziwisz i ks. Tadeusz Styczeń. Padał deszcz. Trasę wycieczki oznakowała społeczność Zawoi w 2000 r. Szlak znany jest obecnie pod nazwą „Ostatnia wycieczka"; wiedzie ze Skawicy, w pobliżu Okrąglicy, przez Halę Krupową, Policę, Kiczorę, Wyżni Sylec. O tym wydarzeniu przypomina obelisk na przełęczy.

Hala Krupowa (1152 m n.p.m.)

Polana widokowa pomiędzy szczytem Okrąglicy i Złotej Grapy w centralnej części pasma Policy. Duże skrzyżowanie szlaków w Beskidzie Żywieckim. Schronisko PTTK, w którym zatrzymał się ks. Wojtyła w czasie ostatniej wycieczki.

Okrąglica (1241 m n.p.m.)

Szczyt w paśmie Policy. Węzeł szlaków. Na szczycie – kaplica Matki Bożej Opiekunki Turystów i maszt przekaźnika. W kaplicy – epitafia zasłużonych dla turystyki górskiej – wśród nich również sługi Bożego Jerzego Ciesielskiego, „propagatora turystyki jako integralnej części duszpasterstwa".

Skawica

Duża wieś letniskowa u ujścia potoku Sołtysiego do Skawicy na pograniczu pasm Policy, Jałowieckiego i Beskidu Żywieckiego. Historyczne początki osadnictwa w Zawoi wiążą się ze wsią Skawica. Stąd rozpoczyna się Papieski Szlak „Ostatnia wycieczka".

Zawoja

Malowniczo położona, obdarowana wyjątkowymi warunkami klimatycznymi wieś letniskowa w paśmie Babiogórskim Beskidu Żywieckiego, u podnóża Babiej Góry – najwyższego masywu w Beskidach Zachodnich. Powstała w XVII wieku jako jedna z osad sąsiedniej Skawicy. Doskonały punkt wypadowy w okoliczne góry dla turystów pieszych i uprawiających sporty zimowe. W Zawoi jest siedziba Babiogórskiego Parku Narodowego. Ulubione miejsce wypoczynku obecnego metropolity lwowskiego – kard. Mariana Jaworskiego, który przyjeżdżał tu latem regularnie przez 20 lat. Często odwiedzał go incognito kard. Wojtyła. Wędrowali wspólnie po okolicznych górach, szczególnie na pobliską Babią Górę. Mieszkali w Zawoi Wilcznej w skromnym domku vis-a- vis kaplicy, w której odprawiali Msze św. W 1986 r. Jan Paweł II podarował dla nowo powstałego kościoła w Zawoi Górnej obraz Matki Bożej Nieustającej Pomocy – patronki parafii, opatrzony własnoręcznym podpisem.
Msze św. w parafii pw. Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Zawoi Górnej: w dni powszednie codziennie o 7.00; w środy i soboty – 18.00; w niedziele – 7.30, 10.00, 17.00.

Babia Góra (1725 m n.p.m.)

Zwana Królową Beskidów. Największy masyw, najwyższy szczyt w Beskidach Zachodnich, jeden z najdoskonalszych punktów widokowych w całych Karpatach. Diablak – szczyt Babiej Góry słynie z przepięknych zachodów i wschodów słońca, ale też z groźnych załamań pogody; stąd drugie jego określenie: „Matka Niepogód". Leży na granicy polsko-słowackiej i europejskim dziale wodnym. Od 1956 r. teren objęto Parkiem Narodowym; od 1977 r. należy do światowego rezerwatu biosfery UNESCO. Na Babiej Górze panuje klimat zbliżony do alpejskiego, zachowane są w stanie naturalnym piętra roślinne; rzeczą w Beskidach niespotykaną jest piętro kosodrzewiny.
Ks. Wojtyła bywał tu wielokrotnie w różnych okresach, co upamiętnia obelisk na szczycie. Okrążał wierzchołek Babiej Góry, także 5 czerwca 1997 r. i 19 sierpnia 2002 r. jako pasażer helikoptera, i błogosławił turystom.

Markowe Szczawiny (1180 m n.p.m.)

Najstarsze schronisko w Beskidach, wybudowane przez Polskie Towarzystwo Tatrzańskie w1906 r. Duży węzeł szlaków turystycznych i ośrodek turystyki górskiej PTTK. W schronisku znajduje się tablica upamiętniająca liczne wyprawy kard. Wojtyły na Babią Górę, poświęcona przez Ojca Świętego na Błoniach krakowskich 18 sierpnia 2002 r.

jacky
05-02-2011, 17:38
Szlak papieski w Beskidzie Sądeckim – Pasmo Radziejowej

Trasa, którą ks. Karol Wojtyła z przyjaciółmi przeszedł w sierpniu 1954 r., wiodła przez Gorce i Pieniny w Beskid Sądecki: z Krościenka przez Pasmo Radziejowej (Dzwonkówkę, Skałkę, Prehybę, Radziejową, Wielki Rogacz, Piwniczną) i Pasmo Jaworzyny (Łomnicę, Łabowską, Runek, Jaworzynę Krynicką do Krynicy). Trasa wędrówki narciarskiej w marcu 1955 r. prowadziła przez Prehybę do Rytra. Obie trasy są częściowo oznakowane jako Szlak Papieski.

Malownicza ziemia sądecka leży w Beskidach Zachodnich. Wyjątkowe piękno krajobrazu, walory lecznicze wód (uzdrowiska w Żegiestowie, Muszynie, Szczawnicy, Piwnicznej, Krynicy), ciekawa historia, liczne zabytki (np. klasztor Siótr Klarysek w Starym Sączu, cerkiewki i cmentarze łemkowskie), znakomite tereny do uprawiania turystyki pieszej i narciarskiej – przyciągały zawsze spragnionych ciszy, piękna i poratowania zdrowia. Częstym gościem latem i zimą był tu także ks. Karol Wojtyła z grupą swoich przyjaciół – w ich gronie był też sługa Boży Jerzy Ciesielski. Rejon Beskidu Sądeckiego wyznaczają rzeki – od zachodu graniczy z Gorcami odcięty Dunajcem, od wschodu z Beskidem Niskim – granicą jest tu Kamienica. Na południu przebiega granica Polski ze Słowacją, na północy – Pogórze Ciężkowickie. Beskid Sądecki składa się z dwóch pasm górskich: Pasma Radziejowej i Pasma Jaworzyny. Na całym tym obszarze w 1987 r. utworzony został jako jeden z pierwszych w Polsce Popradzki Park Krajobrazowy.

Stary Sącz (320 m n.p.m.)

Miasto położone w widłach Dunajca i Popradu. Leży na dawnym szlaku handlowym na Węgry. Dar (w 1268 r.) króla Bolesława Wstydliwego dla żony, węgierskiej królewny Kingi, założycielki sądeckiego klasztoru Sióstr Klarysek. Królowa zmarła w opinii świętości. Wielesetletni proces kanonizacyjny zakończył się 16 czerwca 1999 r., kiedy to Jan Paweł II zaliczył bł. Kingę do katologu świętych. Na zakończenie uroczystości Ojciec Święty wspomniał swoje turystyczne wędrowanie po okolicznych górach, tym samym wytyczając Szlak Papieski: „A teraz jeszcze powtórka z geografii. Jesteśmy tu, w Starym Sączu, skąd wyruszamy ku Dzwonkówce, Wielkiej Raczy na Prehybę. Dochodzimy do Wielkiej Raczy. Wracamy na Prehybę i schodzimy albo zjeżdżamy na nartach, na nartach… z Prehyby do Szlachtowej i do Krościenka. (W Krościenku na Kopiej Górce jest Centrum Oazy). W Krościenku przekraczamy Dunajec, który płynie z Popradem w kierunku Sącza Nowego i Starego, i jesteśmy w Sączu z powrotem. A kiedy na Dunajcu jest wysoka woda, to można w pięć, sześć godzin przepłynąć od Nowego Targu do Nowego Sącza. I tyle tej powtórki z geografii”. Za tę powtórkę otrzymał od zebranych w Starym Sączu szóstkę z plusem.
Trasa, wspomniana przez Ojca Świętego, oznaczona tablicami przez środowisko turystyczne z Nowego Sącza, jest dziś znana jako „Powtórka z geografii”. Papieski ołtarz polowy został zachowany, służy liturgii i mieści niewielkie, ciekawe muzeum poświęcone Ojcu Świętemu. Opiekuje się nim Sądeckie Centrum Pielgrzymowania im. Jana Pawła II.
Msze św. w kościele przy klasztorze Sióstr Klarysek: w niedziele – godz. 7.00, 8.40, 11.00, 17.00; w dni powszednie – 6.30, 18.00. Muzeum „Dom Kingi” – czynne od godz. 9.00 do 18.00.

Prehyba (1175 m n.p.m.)

Przełęcz i hala w Paśmie Radziejowej – największy punkt węzłowy szlaków turystycznych letnich i zimowych na tym terenie. Spod wierzchołka Małej Prehyby (1175 m n.p.m.) rozciąga się panorama Tatr, Magury Spiskiej i Pienin. Wielka Prehyba (1195 m n.p.m.), zwana też Wierchem Prehyby, jest zalesiona. Schronisko turystyczne PTTK, w którym często gościł ks. Karol Wojtyła w latach 1959-69, spłonęło w 1991 r.; pobyty te są odnotowane w księdze pamiątkowej schroniska, przechowywanej w Oddziale „Beskid” PTTK w Nowym Sączu. Obecne schronisko wzniesiono w 1998 r.
Po zakończeniu Eucharystii w Starym Sączu papieski helikopter z dostojnym Pasażerem na pokładzie przeleciał nad Wierchem Prehyby.

Szlachtowa (530 m n.p.m.)

Wieś w dolinie Grajcarka. Wraz z Jaworkami, Białą Wodą i Czarną Wodą stanowi enklawę Łemkowszczyzny, zwaną Rusią Szlachtowską. W murowanej cerkwi mieści się obecnie kościół katolicki. O Szlachtowej wspomniał Jan Paweł II w Starym Sączu, tym samym potwierdzając, że zjeżdżał do tej miejscowości na nartach.

Szczawnica (420 – 650 m n.p.m.)

Miasto w dolinie Grajcarka uchodzącego tu do Dunajca. Leży pomiędzy Pasmem Radziejowej a Małymi Pieninami. Zdrojowisko założyli Stefan i Józefina Szalayowie z Węgier – właściciele dóbr szczawnickich, budując pierwszy zakład kąpielowy. Twórcą uzdrowiska był ich syn Józef, a propagatorem Szczawnicy i Pienin – krakowski prezydent Józef Dietl. W przysiółku Ląd – końcowa przystań flisacka Przełomu Pienińskiego. W Szczawnicy Dolnej – piesze przejście graniczne na Słowację (Szczawnica – Leśnica), umożliwiające spacery wzdłuż Dunajca do Czerwonego Klasztoru.
Msze św. w kościele parafialnym pw. św. Wojciecha Biskupa i Męczennika: niedziela – 6.00, 7.30, 9.00, 10.30, 12.00, 19.00; w dni powszednie – 6.15, 7.00, 19.00. Kaplice – tylko w niedziele: Sewerynówka – 17.00; Park Dolny – 16.00.

Kopia Górka, Krościenko

Dom centralny Ruchu Światło-Życie, znanego w całej Polsce pod nazwą Oaza, założonego w latach pięćdziesiątych przez ks. Franciszka Blachnickiego – dziś kandydata na ołtarze. kard. Wojtyła był częstym gościem na zgromadzeniach Ruchu. 11 czerwca 1973 r. poświęcił figurę Niepokalanej Matki Kościoła.

Dzwonkówka (983 m n.p.m.)

Z polany przy rozwidleniu tras – wspaniałe widoki na Pieniny, Tatry, Magurę Spiską.

Błyszcz

Zobacz „Szlak Papieski w GorcachPrzysłop (870 m n.p.m.)

Głęboka przełęcz rozdzielająca masywy Dzwonkówki i Skałki. W rejonie Przysłopu 5 marca 1955 r. zabłądziła o zmroku grupa narciarzy z ks. Karolem Wojtyłą. Zanocowali w przypadkowym szałasie, a rano udali się do schroniska na Prehybie.

Skałka (1161 m n.p.m.)

To jeden z najciekawszych punktów widokowych.

Radziejowa (1262 m n.p.m.)

Najwyższe wzniesienie w Paśmie Radziejowej. Na zarośniętym szczycie – obelisk poświęcony 1000-leciu Państwa Polskiego.

Wielki Rogacz (1182 m n.p.m.)

Posiada dwa wierzchołki – stąd druga, często używana nazwa: Rogacze. Widoki na Pasmo Jaworzyny Krynickiej, Małe Pieniny i Tatry, a także Lubovlanską Vrchovinę po słowackiej stronie. Węzeł szlaków turystycznych.

Piwniczna (370 m n.p.m.)

Uzdrowisko i letnisko nad Popradem. Miasto założone w 1348 r. przez Kazimierza Wielkiego. Rozwinął się tu handel węgierskim winem, które przechowywano w piwnicach ciągnących się z licznymi odgałęzieniami od jednej z kamieniczek w rynku w stronę Niemcowej – stąd nazwa miejscowości. Korzystny mikroklimat, szczawy, złoża torfu i wytwarzana z niego borowina spowodowały ok. 1830 r. powstanie tu uzdrowiska. Przejście graniczne na Słowację w Mniszku. Parafia powstała w 1487 r.; obecny, murowany kościół z 1885 r. jest pw. Narodzenia Matki Bożej.
Uczestnicy wspomnianej wycieczki w 1954 r. towarzyszący ks. Karolowi Wojtyle zapamiętali nocną kąpiel w Popradzie.
Msze św. w dni powszednie – 6.30, 8.00, 19.00; niedziele – 7.00, 8.30, 11.30, 19.00.

Rytro (340 m n.p.m.)

Duża miejscowość letniskowa i uzdrowiskowa (pokłady borowiny). Można przypuszczać, że nazwa miejscowości pochodzi od rycerzy niemieckich (der Ritter – rycerz), którzy w XIII wieku mieli się tu osiedlić i pobierać cło za przewożone towary. Do czasów dzisiejszych zachowały się fragmenty murów i wieży w zamku. W dolinach Wielkiej i Małej Roztoki – ścisły rezerwat przyrody „Baniska”. W Rytrze 6 marca 1955 r. zakończyła się wycieczka narciarska ks. Karola Wojtyły i przyjaciół.

jacky
05-02-2011, 17:38
Papieskie Ścieżki nad Rabą Wyżną

Urszula Własiuk - Fundacja Szlaki Papieskie

Pasmo Podhalańskie wraz z Działami Orawskimi graniczy na wschodzie z Gorcami, na północy z Beskidem Wyspowym i Makowskim, Kotliną Orawsko-Nowotarską na południu oraz z Beskidem Żywieckim na zachodzie. Najwyższymi wzniesieniami są: Bukowiński Wierch (940 m n.p.m.), Wielki Dział (935 m n.p.m.), Pająków Wierch (935 m n.p.m.) i Żeleźnica (912 m n.p.m.). W rejonie tym jest wiele miejsc atrakcyjnych widokowo, z pięknymi panoramami. Wyjątkowy jest Bukowiński Wierch, zwany Pępkiem Świata; z wierzchołka roztacza się wspaniały widok na wszystkie otaczające pasma górskie. Przez główny grzbiet Pasma Podhalańskiego przebiega Europejski Dział Wód. Pod przełęczą Bory (715 m n.p.m.) bierze początek rzeka Skawa, płynąca dalej przez Wadowice. W okolicach Przełęczy Sieniawskiej tryskają źródła Raby – rzeki granicznej między Gorcami i Pasmem Podhalańskim. Z Raby Wyżnej przez Żeleźnicę dotrzemy Szlakiem Papieskim przez Przełęcz Spytkowicką (Bory), leżącą na tzw. Szlaku Solnym (wiódł tędy trakt handlowy z Węgier) – na Orawę i Babią Górę – okolice dobrze znane Ojcu Świętemu i bardzo przez Niego lubiane.

Piątkowa (715 m n.p.m.)

Atrakcyjne widokowo wzniesienie przy szosie zakopiance. Znajduje się tu drewniany zabytkowy kościółek pw. Świętego Krzyża z 1757 r. Otaczają go lipy – pomniki przyrody. Poniżej jest źródełko Pocieszna Woda, uważane za cudownie uzdrawiające. Kościołem opiekują się księża marianie z pobliskiej parafii w Rdzawce.

Raba Wyżna (490-600 m n.p.m.)

Siedziba gminy. Swoją nazwę bierze od rzeki Raby. Miejscowość rodzinna metropolity krakowskiego – abp. Stanisława Dziwisza. Duża, dobrze zagospodarowana wieś leży u stóp Rabskiej Góry (783 m n.p.m.) przy żółtym szlaku turystycznym, wytyczonym z inicjatywy mieszkańca Raby Stefana Firka. Wzdłuż tego szlaku – biegnącego od Rabki Zdroju przez Piątkową do Raby Wyżnej – prowadzi Szlak Papieski. We wsi znajduje się murowany kościół parafialny pw. św. Stanisława BM, wzniesiony w drugiej połowie XVII wieku, z późnobarokowym wystrojem wnętrza. W kaplicy bocznej zwraca uwagę słynący łaskami wizerunek Matki Bożej Rabiańskiej. Przed wojną wieś leżała w majątku Głowińskich; z tamtych czasów ocalał dwór, budynki gospodarcze i park. Ks. Stanisław Dziwisz od 1967 r. był nieodłącznym towarzyszem, przyjacielem i współpracownikiem kard. Karola Wojtyły, a następnie osobistym sekretarzem Ojca Świętego Jana Pawła II. W okresie krakowskim bywali razem w Rabie Wyżnej i dla relaksu wędrowali po okolicy.
W 2002 r. z inicjatywy Gimnazjum im. Jana Pawła II w Rabie Wyżnej oraz władz gminy zostały wytyczone i oznakowane Papieskie Ścieżki Spacerowe, upamiętniające te wycieczki. Dwa warianty Ścieżek łączą się przy Krzyżu Milenijnym na Rabskiej Górze (kamień węgielny poświęcił abp Dziwisz).

Trasy ścieżek:
– ścieżka im. ks. kard. Karola Wojtyły: Rabska Góra (783 m n.p.m.), Ubocz, klasztor Sióstr Urszulanek w Rokicinach Podhalańskich, dom rodzinny abp. Dziwisza, Łysa Góra (550 m n.p.m.), Dom Opiekuńczo-Leczniczy im. św. s. Faustyny, Jamne, Rabska Góra;
– ścieżka im. Ojca Świętego Jana Pawła II: Rabska Góra, obok Krzyża zejście do centrum Raby, Stromówka (810 m n.p.m.), Żeleźnica (912 m n.p.m.), Kierówka (749 m n.p.m.), Bielanka, Sieniawa, Rabska Góra.
W Rabie Wyżnej mieści się Zakład Opiekuńczo-Leczniczy im. św. s. Faustyny Kowalskiej świadczący usługi medyczne w zakresie pielęgnacji i rehabilitacji osób dorosłych (choroby reumatyczne, ortopedyczno-urazowe, układu nerwowego i inne). Zakład, wzniesiony dzięki wsparciu finansowemu abp. Dziwisza, jest administrowany przez archidiecezję krakowską i Caritas.

Rokiciny Podhalańskie (510 m n.p.m.)

Wieś należąca do gminy Raba Wyżna. W dawnym dworze mieści się klasztor Sióstr Urszulanek. Częstym gościem bywał tu kard. Karol Wojtyła, o czym informuje tablica przy wejściu. Przez jakiś czas przebywała tu również na rekonwalescencji jego krewna. Budynek otacza ciekawy starodrzew.

Sieniawa (600 m n.p.m.)

Tutaj, u podnóży Przełęczy Sieniawskiej (719 m n.p.m.), rozpoczyna swój bieg rzeka Raba. Z dawnych czasów pozostał dwór z przełomu XVIII i XIX wieku oraz spichlerz z połowy XIX wieku. Atrakcją turystyczną jest drewniany kościół z 1740 r. pw. św. Antoniego Padewskiego. Wokół dworu i kościoła znajduje się cenny starodrzew. Z Przełęczy Sieniawskiej roztacza się rozległy widok na Gorce, Tatry i Kotliną Nowotarską. Tędy Papieski Szlak zdąża do Ludźmierza, do sanktuarium Gaździny Podhala, i do Nowego Targu (nowotarskie liceum ukończył abp Dziwisz).

jacky
05-02-2011, 17:39
Szlak Papieski w Beskidzie Wyspowym (1) – Zagórzański

Szlak Papieski w Beskidzie Wyspowym, zwany Zagórzańskim, rozpoczyna się w Rabce Zdroju i biegnie przez Zaryte, Luboń Wielki, Przełęcz Glisne, Szczebel (w tym miejscu łączy się ze Szlakiem Papieskim z Lubnia), Kasinkę Małą, Lubogoszcz, Kasinę Wielką, MOREKO na Śnieżnicy, Przełęcz Gruszowiec, Ćwiliń, Jurków, Przełęcz Marszałka Polski Edwarda Rydza-Śmigłego (w tym miejscu łączy się z Papieskim Szlakiem Limanowskim), Mogielicę, Jasień, Kobylicę, Ostrą – do Mszany Dolnej. Nazwa szlaku pochodzi od grupy etnicznej górali Zagórzan, zamieszkujących ten rejon. Ze względu na położenie, na granicy Beskidu Wyspowego i Gorców – Rabka Zdrój, Rabka Zaryte i Olszówka zostały opisane przy Szlaku Papieskim w Gorcach.

Beskid Wyspowy

Dogodna odległość (ok. 60 km od Krakowa) sprawia, że są to góry chętnie i często odwiedzane. Na tym terenie jest wiele śladów wędrówek ks. Karola Wojtyły i zaprzyjaźnionej z nim grupy młodzieży. Przyjazny, łagodny klimat sprzyja wypoczynkowi i turystyce; jest zalecany dzieciom i osobom starszym. Najwyższymi wzniesieniami Beskidu Wyspowego są: Mogielica (1170 m n.p.m.), Ćwiliń (1072 m n.p.m.), Jasień (1062 m n.p.m.), Modyń (1029 m n.p.m.), Luboń Wielki (1022 m n.p.m.), Śnieżnica (1006 m n.p.m.), Szczebel (976 m n.p.m.), Lubogoszcz (968 m n.p.m.), Łopień (951 m n.p.m.). Stolicą Beskidu Wyspowego jest Limanowa.

Szlak Papieski w Beskidzie Wyspowym

Szlak Papieski w Beskidzie Wyspowym składa się z dwóch części, co wynika z naturalnego ukształtowania terenu: Rabczańsko-Mszańskiego, zwanego Zagórzańskim, i Limanowskiego. Szlak Zagórzański rozpoczyna się w centrum Rabki Zdroju, skąd 21 czerwca 1953 r. po Mszy św. w kościele ks. Karol Wojtyła i zaprzyjaźniona z nim młodzież wyruszyli na wycieczkę na Ćwiliń. Wrócili pociągiem z Kasiny do Rabki. Ks. Wojtyła pojechał do Krakowa, a grupa poszła w Beskid Żywiecki. Na skrzyżowaniu szlaków turystycznych – w Parku Zdrojowym stoi dziś symboliczny głaz-pomnik Jana Pawła II – Turysty. Szlak Zagórzański kończy się w Mszanie Dolnej. Limanowski Szlak Papieski omówimy oddzielnie.

Luboń Wielki (1022 m n.p.m.)

Schronisko PTTK na Luboniu Wielkim im. Dunin-Borkowskiego powstało w 1931 r. z inicjatywy Oddziału Polskiego Towarzystwa Tatrzańskiego w Rabce i jest jedynym takim obiektem w Beskidzie Wyspowym; oferuje 20 miejsc noclegowych i wyżywienie. Obok schroniska znajduje się maszt przekaźnikowy TV.

Glisne (600-634 m n.p.m.)

Stąd rozciąga się panorama Gorców i Beskidu Wyspowego. W tutejszym kościele znajduje się płaskorzeźba Ostatnia Wieczerza dłuta artysty ludowego z Mszany Dolnej – Stanisława Ciężadlika. Przełęcz oddziela Szczebel od grzbietu Lubonia Wielkiego.

Szczebel (976 m n.p.m.)

Ciekawostką Szczebla jest Zimna Dziura – piaskowcowa jaskinia na północnym stoku (dł. 7m, szer. 1-2 m, wys. 4 m). Ma dwa korytarze – w dolnym przez większą część roku utrzymuje się lód.
Na Szczeblu dołącza Szlak Papieski z Lubnia (350 m n.p.m.) przez Czechówkę (710 m n.p.m.).

Lubień (350 m n.p.m.)

Wieś letniskowa na pograniczu Beskidu Wyspowego i Makowskiego przy głównym trakcie w Tatry – „zakopiance”. Kościół w Lubniu jest pierwszym konsekrowanym przez metropolitę krakowskiego Karola Wojtyłę (1960 r.). Znajduje się tu całoroczny ośrodek oazowy, który oferuje 80 miejsc noclegowych i wyżywienie. Tutejsze gimnazjum nosi imię Jana Pawla II. W pobliskim Tenczynie jest klasztor Ojców Kapucynów oraz dom rekolekcyjny: 100 miejsc noclegowych.
1 maja 1955 r. ks. Karol Wojtyła wędrował z Lubnia na Szczebel przez Glisne – Luboń do Mszany Dolnej.

Kasinka Mała (389 m n.p.m.)

Wieś letniskowa w dolinie rzeki Raby i potoku Kasinka. Z Działu pod Szczeblem rozciąga się rozległy widok na Mszanę Dolną. W kościele parafialnym znajduje się wyjątkowej urody ołtarz – scena nawiedzenia św. Elżbiety, dłuta Stanisława Ciężadlika. Latem 1962 r. kard. Wojtyła odprawiał tu Mszę św. Wcześniej – 19 lutego 1956 r. z Kasinki ks. Wojtyła z przyjaciółmi wyruszył na wycieczkę narciarską – przez Lubogoszcz do Mszany Dolnej.
Szosą tą przejeżdżał Ojciec Święty 16 czerwca 1999 r. w drodze do Starego Sącza na kanonizację bł. Kingi.

Lubogoszcz (967 m n.p.m.)

Ośrodek na Lubogoszczu (obecnie nosi nazwę Szarych Szeregów) założyło w 1925 r. Brytyjskie Chrześcijańskie Zrzeszenie Młodzieży Męskiej (YMCA); jest czynny cały rok, oferuje 120 miejsc noclegowych i wyżywienie. Szczyt Lubogoszcza, leżącego na północ od Mszany Dolnej, jest bardzo malowniczy, gęsto zalesiony. W ośrodku zachował się domek, w którym nocował z 21 na 22 czerwca 1953 r. ks. Karol Wojtyła. 28 czerwca 1973 r. wraz z przyjaciółmi i ich dziećmi kard. Karol Wojtyła wyszedł na Lubogoszcz z Mszany Dolnej.

Kasina Wielka (480 m n.p.m.)

Wieś na stokach Śnieżnicy i Lubogoszcza. Cennym zabytkiem jest drewniany kościół parafialny z 1678 r., w którym ks. Karol Wojtyła odprawiał Mszę św. podczas wycieczki w czerwcu 1953 r. Z pól nad Kasiną rozciągają się malownicze widoki na okoliczne góry.

Śnieżnica (855 m n.p.m.)

Tutejszy Ośrodek Rekolekcyjno-Rekreacyjny założył ks. Józef Winkowski w 1928 r. Znajduje się tu nowa stylowa kaplica; w ołtarzu – cenny dar Ojca Świętego Jana Pawła II: obraz Matki Bożej Śnieżnej – patronki Śnieżnicy i regionu. 30 maja 1930 r. w ośrodku gościł kard. Stefan Sapieha. To uroczy zakątek. Ośrodek jest całoroczny, oferuje 120 miejsc noclegowych i wyżywienie. Zimą czynny jest wyciąg narciarski.
Msze św. w niedziele o godz. 10.00; od maja do sierpnia dodatkowo o godz. 12.00.

Przełęcz Gruszowiec (660 m n.p.m.)

Z przełęczy, dzielącej masywy Śnieżnicy i Ćwilinia, rozciągają się atrakcyjne widoki na Lubogoszcz, Kasinę, Śnieżnicę – w pogodne dni widać Babią Górę.
Stara kapliczka w cieniu lip kryje rzeźby świętych Piotra i Pawła oraz Pasyjkę i Boży Grób. Ks. Karol Wojtyła był tu na wycieczce 22 czerwca 1953 r.

Ćwiliń (1072 m n.p.m.)

Z polany szczytowej Ćwilinia można podziwiać najpiękniejsze widoki w Beskidzie Wyspowym – w pogodne dni widać Babią Górę i Tatry. Znajdują się tu Stacje Drogi Krzyżowej, zainstalowane przez parafię Jurków. Są tu źródła dobrej wody i wiele borówek. Ks. Karol Wojtyła na Ćwiliniu zakończył wycieczkę wokół Kotliny Mszańskiej 22 czerwca 1953 r., skąd udał się do Rabki przez Kasinę. Grupa poszła dalej.

Jurków (530 m n.p.m.)

Wieś letniskowa w dolinie potoku Jurkówka u stóp Mogielicy – najwyższej kulminacji Beskidu Wyspowego. W drewnianym kościele znajdują się obrazy z XIX wieku. Jak wspominają górale: „Jegomość chodzili przez Półrzeczki”, czyli ks. Karol Wojtyła przebywał również w tej niedalekiej wiosce w górach, a nawet wraz z przyjaciółmi mieli palić tam ogniska; mogło to być w 1971 r. Przy parafii znajduje się letni dom oazowy, duża baza noclegowa w domach prywatnych i pensjonatach.

Przełęcz Marszałka Edwarda Rydza-Śmigłego (705 m n.p.m.)

To przełęcz między Łopieniem a Mogielicą, oddzielająca Jurków i Chyszówki od Słopnic. Na pamiątkę bitwy stoczonej przez Legiony Polskie z rosyjskimi kozakami 24 listopada 1914 r. oraz dla uczczenia marszałka Rydza-Śmigłego – społeczeństwo powiatu limanowskiego ufundowało pamiątkowy obelisk. Obok – pomnik AK i krzyż. Przełęcz jest miejscem spotkania Zagórzańskiego Szlaku Papieskiego z Limanowskim.

Mogielica (1170 m n.p.m.)

Malownicza góra zwana Królową Beskidu Wyspowego. Na zachodnim stoku polana Stomorgi – koszarowy wypas owiec (serki, żętyca), wydajne źródła dobrej wody, rozległe panoramy widokowe aż po Tatry. Ks. Karol Wojtyła był tutaj m.in. w czerwcu 1953 r. i w lutym 1954 r. Dla upamiętnienia tych wędrówek w 2004 r. mieszkańcy gminy Słopnice ustawili krzyż w kształcie papieskiego pastorału.
Od szczytu Szlak Papieski prowadzi w dwóch przeciwnych kierunkach: wzdłuż żółtego – do Mszany Dolnej oraz wzdłuż zielonego – do Limanowej.

Polana Wały (970 m n.p.m.)

Na polanie, w odległości ok. 1 km od Jasienia, powstała w latach 80. duża baza namiotowa Katowickiego Koła Przewodników Beskidzkich; czynna jest w okresie wakacji (lipiec-sierpień).

Jasień (1062 m n.p.m.)

Wyniosła kulminacja nad Doliną Kamienicy Gorczańskiej. Piękne widokowo zakątki. Jasień leży na trasie: Jasień – Kobylica (924 m n.p.m.) – Ostra (780 m n.p.m.) – Mszana Dolna, długiej i malowniczej wędrówki wzdłuż doliny Mszanki od jej źródeł, m.in. na stoku Jasienia. Mszanka łączy się w Mszanie Dolnej z Rabą. W sierpniu 1963 r. trasą z Mszany Dolnej przez Jasień do Doliny Kamienicy wędrował ks. Karol Wojtyła z przyjaciółmi.

Lubomierz (560 m n.p.m.)

Wieś na pograniczu Beskidu Wyspowego z Gorcami, znana w XIX wieku z huty szkła. Znajduje się tu drewniany kościół z początku XX wieku i dom oazowy „Albertówka” Ojców Franciszkanów przy parafii pw. św. Józefa (45 miejsc noclegowych, wyżywienie we własnym zakresie); w pobliżu jest sklep spożywczy. Na terenie parafii Lubomierz znajduje się przysiółek Rzeki i „Papieżówka”.

Mszana Dolna (400 m n.p.m.)

Miasto (od 1952 r.), stolica górali Zagórzan. Najsłynniejszym Zagórzaninem jest Władysław Orkan. Węzeł szlaków turystycznych wiodących w Beskid Wyspowy i Gorce. Ks. Karol Wojtyła w sierpniu 1963 r. wyruszał stąd na wycieczki w góry trasą przez Kobylicę – Krzystonów – Jasień do Szczawy i Kamienicy. W neogotyckim kościele parafialnym znajduje się obraz Zaśnięcia Najświętszej Maryi Panny z początku XVI wieku malowany na desce. W Mszanie kończy swój bieg Zagórzański Szlak Papieski. Przez Mszanę przejeżdżał 16 czerwca 1999 r. Ojciec Święty w drodze do Starego Sącza.

jacky
05-02-2011, 17:40
Szlak Papieski w Beskidzie Wyspowym – Limanowski

Trasa Limanowskiego Szlaku Papieskiego rozpoczyna się na Przełęczy Marszałka Rydza-Śmigłego i prowadzi przez Mogielicę, Przełęcz Słopnicką, Cichoń, przełęcz między Cichoniem a Ostrą, Ostrą, Jeżową Wodę, Skiełek, Łukowicę, Jabłoniec do Limanowej.

Dobra (460 m n.p.m.)

Duża wieś letniskowa u podnóży Śnieżnicy i Łopienia. Cennym zabytkiem jest tu drewniany kościół konstrukcji zrębowej z końca XVII wieku. Muzeum parafialne mieści się na plebanii – to filia Muzeum Diecezjalnego w Tarnowie. Przy kościele i w podworskim parku – starodrzew. W pobliskim Jurkowie i Chyszówkach kwaterował I Pułk Legionów Józefa Piłsudskiego; w nocy z 23 na 24 listopada mjr Edward Rydz-Śmigły zaskoczył kozaków gen. Dragomirowa i wziął do niewoli 83 jeńców. Fakt ten upamiętnia obelisk na Przełęczy Marszałka Rydza-Śmigłego. W sierpniu 1971 r. kard. Karol Wojtyła odpoczywał w Dobrej; odwiedził przyjaciół przebywających tu z dziećmi na letnisku. Szosą Kraków – Nowy Sącz Ojciec Święty przejeżdżał 16 czerwca 1999 r. w drodze do Starego Sącza.

Łopień (951 m n.p.m.)

Nazywany przez miejscową ludność Złotopień (legendy o ukrytych skarbach). Jest to gęsto zalesiona, okazała góra na południowy wschód od Dobrej. Przez najwyższy z jej trzech wierzchołków (oznaczony krzyżem) prowadzi szlak zielony z Dobrej na Mogielicę. Na szczycie łączy się ze Szlakiem Papieskim z Tymbarku.

Tymbark (400 m n.p.m.)

Miasteczko nad Łososiną, współcześnie znane z wytwórni soków owocowych. W latach międzywojennych na ziemi limanowskiej dzięki Józefowi Markowi – działaczowi społecznemu i spółdzielczemu rozwinęło się sadownictwo; w 1937 r. założył on Podhalańską Spółdzielnię Owocarską. Spoczywa na cmentarzu w Tymbarku. W rynku znajdują się murowany kościół i figura św. Floriana z XIX wieku. W lutym 1954 r. ks. Karol Wojtyła z grupą przyjaciół wyruszył stąd na wycieczkę narciarską przez Łopień na Mogielicę i dalej – w Gorce, przez Kudłoń do Koniny. W 2004 r. gmina Tymbark oznaczyła niezależny od turystycznego Szlak Papieski przez Łopień na Przełęcz Marszałka Rydza-Śmigłego; 11 maja 2005 r. trasą tą przeszedł I Rajd Szlakiem Papieskim z Tymbarku.

Słopnice (450-560 m n.p.m.)

Duża, urocza wieś letniskowa blisko Limanowej, otoczona wzniesieniami: Łopieniem, Mogielicą i Cichoniem. Nazwa pochodzi od płynącej pośrodku rzeki. Początki wsi sięgają 2 poł. XIV wieku. Pierwotna nazwa to Słopnice Królewskie i Słopnice Szlacheckie. Obecnie dzielą się na Dolne i Górne i stanowią samoistną gminę. Tu urodził się przywódca powstania chochołowskiego Jan Kanty Andrusikiewicz. W Słopnicach są dwie parafie: pw. św. Andrzeja, erygowana ok. 1358 r. (drewniany kościół z 1776 r., zabytkowy ołtarz), i erygowana w 1981 r. parafia pw. Matki Bożej Częstochowskiej. W miejscowości tej znajduje się pięć szkół: gimnazjum i cztery szkoły podstawowe, z których SP nr 2 ma za patrona Jana Pawła II. Miejscowość jest bardzo atrakcyjna ze względu na sieć szlaków turystycznych, ścieżek rowerowych, bogatą florę i faunę oraz zabytkowe kapliczki i dwór.
Dojście do Szlaku Papieskiego przez Przełęcz Marszałka Rydza-Śmigłego.
Msze św. w niedziele i święta: Słopnice Dolne: 7.00, 9.00, 10.15, 11.30, 17.00; Słopnice Górne: 7.30, 10.00, 16.00; kaplica pod Mogielicą: 8.00 i 12.15.

Przełęcz Słopnicka (766 m n.p.m.)

Przełęcz, słabo zarysowaną na grzbiecie Mogielicy w kierunku Cichonia i Ostrej, pokrywa rozległa przestrzeń pól.

Przełęcz między Cichoniem a Ostrą (800 m n.p.m.)

Widok z rejonu przełęczy na bliski Modyń i rozległą dolinę potoku Jastrzębik – zamkniętą na horyzoncie pasmem Beskidu Sądeckiego. Dobrze widoczne Gorce. Przez przełęcz przebiega szosa z Limanowej do Kamienicy.

Ostra (929 m n.p.m.)

Zalesiony malowniczy szczyt na wschód od wspomnianej przełęczy.

Jeżowa Woda (688 m n.p.m.)

Szczyt kończący grzbiet Ostrej nad wsią Młyńczyska słynie ze wspaniałych panoram rozciągających się na Beskid Wyspowy, Gorce, Kotlinę Sądecką, Pieniny i Tatry.

Skiełek (749 m n.p.m.)

Gwarowa nazwa szczytu wywodzi się od „skiauczenia” – wycia wilków. Wzniesienie, zalesione brzozą, świerkiem i sosną, ma kształt charakterystyczny dla Beskidu Wyspowego, dominuje nad wsią Łukowica.

Łukowica (450-550 m n.p.m.)

Duża wieś letniskowa w dolinie Łukowickiego Potoku, u stóp Skiełka. Znajduje się tu drewniany kościół konstrukcji zrębowej z 2 poł. XVII wieku (ciekawy wystrój, przeważnie barokowy). Wieś jest prekursorką sadownictwa na ziemi limanowskiej. W pobliskich lasach obfitość grzybów. Piękne widoki – w pogodne dni z Lasku widać Tatry.

Łyżka (803 m n.p.m.)

Szczyt o ciekawym kształcie odwróconej łyżki; przed wiekami było tu grodzisko – warownia przodków Wierzbiętów, rycerskiego rodu herbu Janina. Z nimi związane są początki wsi Przyszowa, znanej dzięki wizerunkowi z XIV wieku słynącej cudami Madonny z Przyszowej.

Siekierczyna (400-480 m n.p.m.)

Wieś rodzinna amerykańskiego kardynała polskiego pochodzenia Jana Króla. Z drogi rozciągają się piękne widoki na Pasmo Łososińskie, Beskid Sądecki i niedaleką Limanową. Kard. Karol Wojtyła był tu dwukrotnie – 8 grudnia 1967 r. odprawił ingres kardynalski Jana Króla, który nie otrzymał zezwolenia od władz PRL-u na wjazd do Polski. Ponownie przybył helikopterem w 1973 r., już z kard. Janem Królem.

Jabłoniec (624 m n.p.m.)

Góra nad Limanową. Wspaniałe walory krajobrazowe – niezapomniane widoki na Limanową, Beskid Wyspowy, Pasmo Łososińskie, dolinę Smolnika, grupę Jeżowej Wody. Na południowym stoku największy cmentarz wojenny poległych w 1914 r. żołnierzy armii austro-węgierskiej i rosyjskiej. Ciekawa kaplica mauzoleum płk. Othmara Muhra – Węgra.

Limanowa (400 m n.p.m.)

Miasto założone w 1565 r. za panowania Zygmunta Augusta, zwane stolicą Beskidu Wyspowego. Leży w malowniczej kotlinie u stóp Pasma Łososińskiego i wzniesień Beskidu Wyspowego. Łączą się tu trzy potoki: Stara Wieś, Jabłoniec i Mordarka, tworząc rzekę Sowlinkę. Z Limanowej wywodzi się Józef Beck, minister spraw zagranicznych II RP, uczestnik walk Legionów Polskich. W czasie II wojny światowej w Limanowej była siedziba komendy Obwodu ZWZ AK.
Parafia limanowska powstała ok. 1513 r. Kamienny kościół pw. Matki Bożej Bolesnej jest pomnikiem z okazji 100. rocznicy Konstytucji 3 Maja; do godności bazyliki mniejszej został podniesiony w 200. rocznicę Konstytucji 3 Maja. W ołtarzu głównym znajduje się gotycka rzeźba z XIV wieku, jest to słynna cudowna Pieta, koronowana przez metropolitę krakowskiego – abp. Karola Wojtyłę w 1966 r., rekoronowana przez Ojca Świętego Jana Pawła II w 1983 r. Przed bazyliką – pomnik Papieża Jana Pawła II według projektu Czesława Dźwigaja oraz tablica upamiętniająca miejsce zatrzymania się samochodu z Ojcem Świętym w drodze do Starego Sącza – Papież pobłogosławił wówczas miasto, jego mieszkańców i Krzyż Jubileuszowy na Miejskiej Górze. W otoczeniu bazyliki znajduje się carillon (grające dzwony), a przy placu Koronacyjnym – Muzeum Parafialne z bogatymi zbiorami, znajdują się tu również krużganki ze stacjami Siedmiu Boleści Maryi i ekspozycją statuetek Matki Bożej ze słynnych sanktuariów z całego świata oraz Święte Schody z wmurowanymi kamykami z Ziemi Świętej, ołtarz polowy i Wieczernik. Nieopodal rynku w Dworku Marsów – Muzeum Regionalne Ziemi Limanowskiej z ekspozycją historii, etnografii i sztuki ziemi limanowskiej. Na terenie parafii, w Mordarce – kaplica Łaski z końca XVIII wieku i cudowne źródełko. W kaplicy – kopia cudownej Piety; przed 1774 r. znajdował się tu jej oryginał. W Limanowej zachowało się wiele zabytkowych budynków, również drewnianych. Tutejszy Zespół Szkół Mechaniczno-Elektrycznych nosi imię Ojca Świętego Jana Pawła II; w pierwszej połowie czerwca, począwszy od 2004 r., władze miasta Limanowa wspólnie ze szkołą organizują Rajd Szlakami Jana Pawła II. W mieście znajduje się także Dom Pielgrzyma (60 miejsc noclegowych, możliwość przygotowania posiłków).
W każdy piątek o godz. 8.00 rano w bazylice jest odprawiana Msza św. w intencji Ojca Świętego.
Msze św. w niedziele i święta w bazylice: 6.00, 7.30, 9.00, 10.30, 12.00, 13.30, 16.00, 20.00.

Miejska Góra (716 m n.p.m.)

Na szczycie – 37-metrowy Krzyż Jubileuszowy (papieski) – pomnik 2000-lecia chrześcijaństwa według pomysłu i projektu Leszka Pilawskiego, wzniesiony staraniem Komitetu Obywatelskiego z Limanowej. U podstawy krzyża – kaplica; w ołtarzu – kopia cudownej Piety. Z platformy widokowej – rozległa panorama na Beskid Wyspowy, Gorce, Beskid Sądecki i Tatry.

Limanowski Szlak Papieski powstał z inicjatywy Komitetu Organizacyjnego Szlaków Papieskich w 2003 r. Otwarcie i poświęcenie miało miejsce w Limanowej w sierpniu 2003 r. Trasę opracował Kazimierz Sowa – przewodnik beskidzki, działacz PTTK Oddziału Limanowa.

jacky
05-02-2011, 17:41
Podkrakowski Szlak Papieski

Szlak Papieski: Salwator – Kopiec Kościuszki – Sikornik – Kopiec Piłsudskiego – Bielany Erem – Kryspinów – Cholerzyn – Mników – Czułów – Baczyn – Kopce – Tenczynek – Krzeszowice – Czerna – Paczółtowice – Będkowice – Radwanowice – Wierzchowie (jaskinie) – Bolechowice – Rudawa – Zabierzów – Aleksandrowice – Morawica – Balice

Rozległa Wyżyna Małopolska, rozciągająca się od niecki górnośląskiej po Sandomierz, ograniczona od południa Wisłą, tworzy jednolity krajobraz, na który składają się pagórki, niskie góry i głębokie dolinki. Najważniejsze jej części to: na wschodzie Góry Świętokrzyskie, a na zachodzie Jura Krakowsko-Częstochowska. Cały ten obszar, bardzo urozmaicony pod względem geologicznym, słynie z pięknych krajobrazów. Część Jury Krakowskiej oddziela od reszty dolina Rudawy. Rozpoczyna się od Sikornika k. Krakowa zwieńczonego Kopcem Kościuszki i Sowińcem z naturalnym parkiem leśnym Krakowa – Laskiem Wolskim. Ciągnąca się od południa dolina Wisły – przełamuje się między wzgórzami wapiennymi od Tyńca po Krzemionki. Pradawne koryto Wisły wytworzyło niegdyś Obniżenie Cholerzyńskie – nie brak tu wapiennych skał, malowniczych dolin i rozległych lasów. O unikatowym krajobrazie decydują zjawiska krasowe: jaskinie, doliny, wywierzyska i różnorodne formy rozwinięte na powierzchniach odsłoniętych skał. Dolinki Krakowskie o powierzchni 13 710 ha wchodzą w skład największego w Polsce chronionego obszaru, jakim jest Zespół Jurajskich Parków Krajobrazowych (7 parków). Najbardziej popularne turystycznie dolinki: Kluczwody, Bolechowicka, Kobylańska, Będkowska, Racławki i Eliaszówki są celem wypadów rekreacyjnych mieszkańców pobliskiego Krakowa.

Salwator

Według najnowszych hipotez, romański kamienny kościół pw. Najświętszego Salwatora został wzniesiony w XI-XII wieku z fundacji rycerza Jaksy Gryfity. Usytuowany jest na Zwierzyńcu na wschodniej części Wzgórza bł. Bronisławy. Od parafii Najświętszego Salwatora rozpoczyna się Podkrakowski Szlak Papieski. Stąd 27 kwietnia 1952 r. ks. Karol Wojtyła wyruszył na pierwszą wycieczkę w podkrakowskie Dolinki. 19 sierpnia 2002 r. kilka minut po godz. 9 rano Ojciec Święty Jan Paweł II zatrzymał się na chwilę przed klasztorem Sióstr Norbertanek i powiedział: „Parafii św. Salwatora z serca błogosławię!” i udzielił błogosławieństwa wiernym.

Kopiec Kościuszki

Usypany został przez społeczeństwo Krakowa w latach 1820--23 dla uczczenia pamięci Tadeusza Kościuszki, przywódcy powstania narodowego 1794 r., wsławionego również w walce o wolność narodu amerykańskiego. Kopiec ma wysokość 34 m, a średnica u podstawy wynosi 80 m. Wewnątrz umieszczono ziemię zebraną z wszystkich pól bitewnych, gdzie walczył Kościuszko. Wspaniały punkt widokowy na Kraków i okolice.

Kopiec Piłsudskiego

Nazywany również kopcem Niepodległości. Jego budowę rozpoczęto 6 sierpnia 1934 r. w 20. rocznicę wymarszu z Krakowa I Kompanii Kadrowej Legionów, dla uczczenia czynu zbrojnego podczas I wojny światowej. Jednakże po śmierci marszałka Józefa Piłsudskiego – w 1935 r. postanowiono kopiec nazwać jego imieniem. Sypano go do 9 lipca 1937 r. Jest dzięki temu najmłodszym kopcem Krakowa, a jednocześnie największym – ma 36 m wysokości. Podobnie jak w Kopcu Kościuszki, w nim także znajduje się ziemia zebrana ze wszystkich pobojowisk, gdzie walczyli żołnierze polscy podczas I wojny światowej, a także z różnych miejsc na świecie, upamiętnionych czynami wybitnych Polaków. Nad kopcem od 1980 r. opiekę sprawuje Komitet Opieki nad Kopcem Józefa Piłsudskiego, działający przy Towarzystwie Miłośników i Historii Zabytków Krakowa.

Bielany

Kościół i erem Ojców Kamedułów na Srebrnej Górze z fundacji marszałka wielkiego koronnego Mikołaja Wolskiego. Zbudowany w latach 1610-32 w stylu wczesno-barokowym. We wnętrzu jednonawowej świątyni, z kaplicami po obu stronach, znajduje się wiele dzieł sztuki. W pobliżu kościoła pustelnia – erem; domki zakonników ukryte są w zieleni ogrodu. Na teren klasztoru kobiety mogą wchodzić kilka razy w roku (m.in. na Boże Narodzenie czy Wielkanoc).
Od 28 czerwca do 3 lipca 1950 r. ks. Karol Wojtyła prowadził tu rekolekcje akademickie dla chłopców. 19 sierpnia 2002 r. Ojciec Święty nawiedził klasztor w drodze na lotnisko.

Kryspinów

Najwcześniejsze wzmianki o Kryspinowie znajdują się w dokumentach z 1125 r., wymieniających wieś jako własność opactwa Benedyktynów Tynieckich. W centrum miejscowości zachowany jest neoromański pałac z połowy XIX wieku, otoczony parkiem. Kryspinów jest nazywany krakowskim Balatonem z uwagi na istniejący tu zalew o powierzchni 30 ha, powstały po wyrobisku piasku i żwiru. Obecnie jest to najpopularniejsze miejsce letniego wypoczynku w okolicach Krakowa.

Cholerzyn

Zwany kiedyś Wolą Morawicką lub Chorzelinem. Od XIV wieku należał do potomków możnego rodu Toporczyków – Tęczyńskich i wchodził w skład dóbr tzw. klucza tęczyńskiego.
Kard. Karol Wojtyła był w Cholerzynie 1 maja 1977 r. Na trasie z Cholerzyna do Morawicy stoi figura Chrystusa Zmartwychwstałego z 1895 r. z dedykacją: „Dla Michała Kruka – kochające dzieci”. Na horyzoncie widoczne wzgórza Garbu Tęczyńskiego – z prawej strony Winna Góra (333 m n.p.m.), a z lewej Popówka (339 m n.p.m.).

Morawica

Gniazdo rodowe Toporów, później zwanych Tęczyńskimi, należy do najstarszych osad w okolicach Krakowa. Fragmenty zamku obronnego z przełomu XII i XIII wieku, siedziby możnego rodu Toporów, dziś są częścią plebanii. Sąsiadujący z plebanią kościół, usytuowany na fundamentach dawnego zamczyska, został zbudowany przez Francesco Placidiego w latach 1743-48 w stylu barokowym. Fundatorami kościoła byli: August Aleksander Czartoryski i jego żona Zofia z Sieniawskich.
Ojciec Święty Jan Paweł II będąc księdzem, a potem biskupem i kardynałem wielokrotnie odwiedzał Morawicę. Ostatni raz był tu 24 sierpnia 1977 r., konsekrując ołtarz soborowy. Na trasie z Morawicy do Mnikowa znajduje się kapliczka – Upadek Pana Jezusa i figura Matki Bożej Różańcowej z napisem: „Na chwałę NMP Różańcowej pomnik ten postawili Kazimierz i Maryanna Brzezińscy RP 1908”.

Mników

Malowniczo położona miejscowość. Od czasu sprowadzenia do Polski Kamedułów, tj. od 1605 r., Mników był własnością klasztoru na Bielanach. W tym czasie powstał dwór wraz z folwarkiem, który w 1928 r. został wydzierżawiony Siostrom Albertynkom. Obecnie mieści się tu ich dom zakonny. Obok znajduje się kościół parafialny pw. św. Brata Alberta utworzonej w 1992 r. parafii w Mnikowie. Mników znany jest z pięknej dolinki zwanej Małym Ojcowem. Na jednej ze skał widnieje malowidło Matki Bożej w miejscu zamalowanego w latach 80. XX wieku wizerunku Matki Bożej Polonii z 1863 r., autorstwa Walerego Eliasza Radzikowskiego.
Ks. Karol Wojtyła był tutaj i modlił się 27 kwietnia 1952 r. w czasie pierwszej wiosennej wycieczki.
1 maja1977 r. już jako kardynał poświęcił figurę Matki Bożej przed budynkiem domu zakonnego i kaplicę.
W tym miejscu Fundacja Szlaki Papieskie rozpoczyna corocznie w ostatnią niedzielę kwietnia o godz. 14.00 letni sezon turystyczny na Papieskich Szlakach.

Czułów

Na Górze Opatrzności znajduje się ośrodek duszpasterski, prowadzony przez Księży Orionistów, i dom oazowo-rekolekcyjny. Na terenie parafii – zabytkowa kaplica „na Skałce” pw. Wniebowzięcia Matki Bożej z I połowy XIX wieku.

Tenczynek

Atrakcyjna turystycznie miejscowość położona nieopodal Krzeszowic. Kościół parafialny w części ufundował August Czartoryski z żoną w latach 1728-42. W kościele jest pochowany Jan Tęczyński – wojewoda krakowski, ostatni z rodu Tęczyńskich. Na lesistym wzgórzu (403 m n.p.m.), 3 km od kościoła, znajdują się ruiny niegdyś potężnego zamku Tenczyn (obecnie zlokalizowanego w granicach administracyjnych miejscowości Rudno), będącego gniazdem rodowym Tęczyńskich. Założycielem Tenczyna był na przełomie XIII i XIV wieku Jan Nawój z Morawicy herbu Topór. W zamku zatrzymała się królowa Bona w drodze do Krakowa. W 1655 r. zamek zdobyli i zniszczyli Szwedzi. Odbudowany później przez Lubomirskich, przetrwał jedynie do drugiej połowy XVIII wieku.

Krzeszowice

Miasto malowniczo położone wśród lesistych wzgórz. Krzeszowice otrzymały prawa miejskie w 1933 r. W XVI wieku należały do możnej rodziny Tęczyńskich. Ostatnimi jej właścicielami byli Potoccy. W XVIII i XIX wieku Krzeszowice były bardzo popularną w okolicach Krakowa miejscowością uzdrowiskową dzięki wykorzystaniu naturalnych źródeł siarczanych. W pięknym zabytkowym parku znajduje się zbudowany wg projektu architekta Franciszka Lanciego w latach 1850-57 pałac Potockich. Fundacji rodziny Potockich jest też kościół parafialny pw. św. Marcina z pierwszej połowy XIX wieku, wybudowany wg projektu Karola Schinkla. W kaplicy na przykościelnym cmentarzu znajduje się grobowiec gen. Józefa Chłopickiego. W okolicach Krzeszowic znajdują się malowniczo położone kamieniołomy porfiru, diabazu i wapienia.
14 marca 1964 r. w kościele parafialnym bp Karol Wojtyła ochrzcił synka swoich przyjaciół.

jacky
05-02-2011, 17:42
Czerna

Bardzo malownicza miejscowość. Na zalesionym wzgórzu (410 m n.p.m.) usytuowany jest zespół klasztorny Karmelitów Bosych, ufundowany jako erem przez Agnieszkę z Tęczyńskich Firlejową w drugiej połowie XVII wieku. W skład zespołu klasztornego wchodzą: kościół pw. św. Eliasza oraz zabudowania klasztorne. W kościele znajdują się relikwie św. Rafała Kalinowskiego. Przy kościele usytuowany jest cmentarzyk, używany od 1845 r., na którym spoczywa gen. Aleksander Błędowski, jeden z przywódców powstania listopadowego. U podnóża klasztornego wzgórza rozciąga się malownicza Dolina św. Eliasza, legendarnego założyciela Zakonu Karmelitów. Dnem doliny – głębokiego wąwozu o długości ok. 2 km, w całości zalesionego – płynie potok Eliaszówka.
W 1945 r. do o. Leonarda Kowalówki, mistrza nowicjatu w klasztorze Karmelitów Bosych w Czernej, przyjechał kleryk Karol Wojtyła, przedkładając prośbę o przyjęcie go do nowicjatu karmelitańskiego. Ks. Karol Wojtyła w czasie swej posługi biskupiej bardzo często odwiedzał Czerną. W 1984 r. Jan Paweł II ofiarował Matce Bożej Szkaplerznej w Czernej złotą różę.

Paczółtowice

Sanktuarium Matki Bożej Paczółtowickiej. Późnogotycki kościół z drewna jodłowego i dębowego pw. Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny wzniesiony w latach 1515-20, prawdopodobnie na miejscu poprzedniego, jako fundacja rycerskiego rodu Toporczyków. W ołtarzu głównym znajduje się cudowny obraz Matki Bożej Apokaliptycznej z Dzieciątkiem na tle krzewu gorejącego – stanowi część tryptyku z 1460 r. nieznanego krakowskiego artysty. W kościele krucyfiks, jeden z najstarszych w Małopolsce, i obraz wotywny Pana Jezusa z ok. 1510 r.
Bp Wojtyła poświęcił dzwony w dniu swojej konsekracji biskupiej – 28 września 1958 r.

Radwanowice

Według tradycji, wieś została założona przez rycerza Radwana za czasów panowania Bolesława Śmiałego. W Radwanowicach znajduje się pomnik Ofiar – mieszkańców bestialsko zamordowanych przez Niemców w 1943 r. XIX-wieczny zespół dworski w Radwanowicach, przekazany przez ostatnią właścicielkę Zofię Tetelowską, stał się siedzibą powołanej Fundacji im. św. Brata Alberta, działającej na rzecz osób niepełnosprawnych.

Rudawa

Nazwa wsi pochodzi prawdopodobnie od rudy żelaza, którą w XII wieku miano tu wydobywać. Według legendy, wieś założył rycerz Bolesława Śmiałego, Radwan, jako osadę karną dla żołnierzy. W 1185 r. wieś przeszła w ręce kapituły krakowskiej. W Rudawie znajduje się zabytkowy kościół z 1470 r., w którym prezbiterium datowane jest na przełom XIII i XIV wieku. W 1908 r. w Rudawie, w willi Stanisława Domańskiego – profesora UJ przez kilka miesięcy gościnnie przebywał pisarz Henryk Sienkiewicz.

Bolechowice

Od 1243 r. do końca XVIII wieku część Bolechowic należała do biskupów krakowskich, z nadania Bolesława Wstydliwego. Z tego okresu jest zachowany dwór otoczony zabytkowym parkiem. Interesujący jest kościół bolechowicki, ufundowany w 1393 r. przez biskupa krakowskiego Piotra Wysza. Znajduje się tu bardzo malownicza i często odwiedzana przez turystów Dolinka Bolechowicka, z rezerwatem krajobrazowym Wąwóz Bolechowicki.

Zabierzów

W 1162 r. Jaksa z Miechowa herbu Gryf, fundator klasztoru Norbertanek na Zwierzyńcu w Krakowie, podarował tę osadę założonemu klasztorowi. Pierwsze wzmianki historyczne o Zabierzowie są zamieszczone w księgach klasztornych i pochodzą z 1368 r. Norbertanki gospodarowały w Zabierzowie aż do I wojny światowej. Istniejący do dziś kościół w Zabierzowie został wybudowany w latach 1912-36 wg projektu Józefa Kryłowskiego. Na trasie z Zabierzowa do Balic znajduje się otoczona rezerwatem krajobrazowym Skała Kmity (277 m n.p.m.), owiana przepiękną legendą o nieszczęśliwej miłości Kmity i Bonerówny. To piękne miejsce jest celem licznych wycieczek. Stąd rozpoczyna się ścieżka krajobrazowo-dydaktyczna prowadząca wzgórzami i polankami do leśniczówki „Grzybów”.
W lipcu 1970 r. po uroczystości poświęcenia frontonu kościoła i kaplicy cmentarnej kard. Karol Wojtyła odwiedził zaprzyjaźnioną rodzinę.

Burów

W XVI wieku miejscowość ta wraz z sąsiednimi Balicami wchodziła w skład dóbr Bonerów. W północnej części wsi ciągnie się malownicza Dolina Burowska. Dnem jej płynie strumień Balica, zwany Burowym Potokiem. Przy drodze w kierunku Kleszczowa usytuowana jest kapliczka z 1850 r.
Kard. Karol Wojtyła był w Burowie 1 maja 1977 r.

Kleszczów

W dokumentach z XV wieku nazywał się Kleszczawą i był przysiółkiem Aleksandrowic. Tu mieli pierwotną siedzibę Aleksandrowscy herbu Topór, którzy założyli w XV wieku na gruntach wsi Morawicy – wieś Aleksandrowice. Najwyższym wzgórzem Kleszczowa są Stadła (379 m.). Istniejąca tu kaplica w 1955 r. została poświęcona w święto Matki Bożej Nieustającej Pomocy. Kard. Karol Wojtyła odwiedził chorych w Kleszczowie 1 maja 1977 r.

Aleksandrowice

W XIII wieku wieś była własnością rycerskiego rodu Toporczyków z Morawicy, zwanych Aleksandrowskimi. W XVI wieku Aleksandrowice wraz z Balicami przechodzą w ręce Bonerów, którzy wykorzystując sprzyjające warunki naturalne, zakładają tu słynne gaje brzoskwiniowe i morelowe oraz sadzą figi, a na wzgórzu zwanym do dziś Winną Górą (333 m n.p.m.) – winnicę. W Aleksandrowicach zachowany jest częściowo park założony w stylu włoskim, tarasowym, z czasów Bonerów, oraz dwór wybudowany w 1900 r. przez Dominika księcia Radziwiłła. Na terenie Aleksandrowic jest skała zwana Krzywym Sądem, której nazwa związana jest z przepiękną legendą o ukrytym tutaj skarbie. Przy drodze w kierunku Morawicy figura kamienna św. Jana Nepomucena z 1775 r.
Kard. Karol Wojtyła był w Aleksandrowicach 1 maja 1977 r.

Balice

Balice, dawniej Bialice – należą do najstarszych osad w okolicy Krakowa. W XIII wieku osada należała do rodu Toporczyków z Morawicy, ich linia z Balic przyjęła nazwisko Balickich. Od 1519 r. Balice należą do rodu krakowskich patrycjuszy Bonerów. Seweryn Boner rozbudował dwór w Balicach w stylu okazałej willi włoskiej. W późniejszym okresie właścicielami Balic byli Firlejowie, Szembekowie, Darowscy, Sołtykowie, Homolaczowie. Ostatnimi ich właścicielami do 1945 r. była rodzina Radziwiłłów. Na przestrzeni swych dziejów pałac w Balicach był ośrodkiem życia kulturalnego i miejscem pobytu wielu znakomitych osobistości. Gościli tutaj m.in.: Katarzyna – córka cesarza Ferdynanda I, żona króla Zygmunta Augusta, król Henryk Walezy, kard. Gaetano – poseł papieża Klemensa VIII.
Obecnie pałac w Balicach jest siedzibą dyrekcji Instytutu Zootechniki w Polsce. W latach 1980--88 pałac został odrestaurowany, odzyskując dawną świetność architektoniczną. Otoczony jest pięknym parkiem.
Kard. Wojtyła był w Balicach 1 maja 1977 r. Na terenie Balic zlokalizowany jest Międzynarodowy Port Lotniczy Kraków – Balice, który 30 listopada 1995 r. otrzymał imię Jana Pawła II. Na płycie lotniska odbywały się uroczystości powitania i pożegnania pielgrzymującego do Polski Ojca Świętego: 10 czerwca 1979 r., 23 czerwca 1983 r., 16 sierpnia 1991 r., 10 czerwca 1997 r., 17 czerwca 1999 r., 19 sierpnia 2002 r.; 16 sierpnia 2002 r.

Chrosna

Pierwsze ślady osadnictwa w Chrosnej datowane są na XIV--XV wiek. W źródłach kościelnych zachowały się informacje, że już w XV wieku Chrosna należała do parafii morawickiej. Jej właścicielami do lat czterdziestych XVI wieku byli Morawiccy herbu Topór, a następnie Tęczyńscy. Miejscowość jest położona na wzgórzu. Ciekawym krajobrazowo miejscem jest dolina Brzoskwinki, łącząca Chrosnę z Brzoskwinią.
Kard. Karol Wojtyła był w Chrosnej 1 maja 1977 r.

Brzoskwinia

Należy do jednej z najstarszych osad w okolicach Krakowa. Pierwsze ślady osadnictwa na tym terenie datuje się na XII wiek. Znajdują się tu bardzo ciekawe krajobrazowo miejsca. Najwyższym wzniesieniem jest Popówka (339 m n.p.m.), z której można podziwiać rozległą panoramę Krakowa, Tyńca, Skawiny i Bielan. Dolina Brzoskwinki jest jednym z bardziej uroczych miejsc w okolicach Krakowa.
Istniejąca tu kaplica pw. Imienia Maryi należy do parafii morawickiej.
Kard. Karol Wojtyła był w Brzoskwini w maju 1977 r.

jacky
05-02-2011, 17:43
Dolnośląski Szlak Papieski

Szlak Papieski: Kudowa – Czermna – Błędne Skały – Karłów – Szczeliniec – Karłów – Radków – Wambierzyce – Karłów – Duszniki – Spalona – Gniewoszów – Międzylesie – Śnieżnik – Międzygórze: ks. Karol Wojtyła odjeżdża pociągiem z Długopola, grupa wędruje przez Lądek do Kłodzka

Malownicza ziemia kłodzka leży na styku Sudetów Środkowych i Wschodnich. Od Śląska, Czech i Moraw oddzielają ją bardzo stare góry, częściowo wypiętrzone ponad 400 mln lat temu. Noszą intrygujące, ciekawe nazwy: Góry Sowie, Bardzkie, Złote, Bialskie, Masyw Śnieżnika, Góry Bystrzyckie, Orlickie i Stołowe. Najwyższym szczytem jest Śnieżnik (1425 m n.p.m.). Są to góry krystaliczne, o skomplikowanej budowie obszaru i zróżnicowanym wieku tworzących je skał, co sprzyja występowaniu różnych minerałów. Na powierzchni można napotkać liczne ich odmiany, m.in.: ametyst, granat, jaspis, agat. Wyjątkiem są Góry Stołowe – najmłodsze góry w Polsce, zbudowane z kredowych piaskowców. Obszar przecina Nysa Kłodzka, biorąca swój początek na stokach Jasienia w Masywie Śnieżnika.
Ziemia kłodzka określana jest jako „zaułek Pana Boga”. Zawsze był to region katolicki. Jest tu wiele kościołów, kapliczek, przydrożnych krzyży. Teren ten ma burzliwą historię, bowiem leży w regionie przygranicznym – często zmieniali się jego właściciele i przynależność państwowa. Do połowy XV wieku władali tu królowie czescy, a w krótkich okresach książęta śląscy. W 1459 r. król Jerzy z Podiebradów ustanowił hrabstwo kłodzkie. Od 1526 r. Czechy, a wraz z nimi ziemia kłodzka, stały się częścią monarchii austriackiej. Od początku 1740 r. ziemię kłodzką przejęły Prusy, a po nich państwo niemieckie. Po II wojnie światowej w 1945 r. ziemia ta została wraz z Dolnym Śląskiem włączona do Polski. Miejsce Niemców wysiedlonych na zachód zajęli Polacy z Kresów Wschodnich i Polski Centralnej.
Jednym z głównych bogactw ziemi kłodzkiej są wody mineralne. Na ich bazie rozwinęły się uzdrowiska, a od nich wziął początek rozwój turystyki. Przyjeżdżający „do wód” kuracjusze (wśród nich było wiele znanych postaci, takich jak np. Fryderyk Chopin, Johann Wolfgang Goethe) zwiedzali chętnie piękne okolice oraz liczne ciekawe zabytki.
Ziemia kłodzka należy do diecezji świdnickiej. Na tym terenie było kiedyś kilka sanktuariów – dziś funkcjonują cztery: w Wambierzycach, Bardzie, na górze Iglicznej i w Wielisławiu Śl. Wszystkie ks. Karol Wojtyła nawiedził jako biskup.
Papieski Szlak na ziemi kłodzkiej został otwarty 29 kwietnia 2005 r. Jest historycznie wiarygodny, ponieważ powstał na podstawie notatek jednego z siedmiu uczestników wycieczki – Jana Babeckiego, jednego z przyjaciół towarzyszących w dniach 1-7 lipca 1955 r. ks. Karolowi Wojtyle.

Kudowa Zdrój

Funkcjonuje jako uzdrowisko od 1636 r. Leczy się tu głównie choroby układu krążenia, przemiany materii i nerwice. W drugiej poł. XIX wieku uznano ją za pierwsze oficjalne uzdrowisko kardiologiczne w Niemczech. Występują tu wody o bardzo zróżnicowanym składzie chemicznym. Prawa miejskie Kudowa uzyskała w roku 1945. Miasto graniczne z Czechami. Odbywają się tutaj festiwale moniuszkowskie. 15 kwietnia 1974 r. kard. Karol Wojtyła zatrzymał się w Kudowie u Sióstr Służebniczek, podążając na pogrzeb kard. Stefana Trochty w czeskich Litomierzycach. Fakt ten upamiętnia tablica wmurowana w ścianę domu Sióstr.

Czermna

Największa wieś w tzw. zakątku czeskim. Przy kościele pw. św. Bartłomieja – Kaplica Czaszek (jedna z trzech w Europie). Powstawała przez 30 lat z inicjatywy proboszcza – ks. Vaclava Tomaska w poł. XVIII wieku. Wraz z parafialnym grabarzem Langnerem wydobywał on z okolicznych pól i zbiorowych mogił szczątki poległych i zmarłych w czasie wojny trzydziestoletniej, wielkiej zarazy cholery i wojen śląskich. Ściany i sklepienia kaplicy wyłożone są trzema tysiącami czaszek i piszczeli, kolejne – podobno 21 tys. – zostały złożone w krypcie. Atrakcją Czermnej jest też ruchoma szopka z ok. 250 figurkami, zbudowana w ciągu 20 lat na początku XX wieku przez Frantiska Stepana. Kaplicę Czaszek zwiedził i obejrzał szopkę ks. Karol Wojtyła w pierwszym dniu wycieczki, tj. 1 lipca 1955 r.

Błędne Skały (850 m n.p.m.)

Skalny rezerwat w Górach Stołowych. Regularnie spękany piaskowiec utworzył skalne miasto – labirynt ciasnych szczelin i skalnych bloków. Doskonały punkt widokowy na Karkonosze. Przejście tylko wyznaczoną trasą, dojazd wahadłowy od Szosy Stu Zakrętów.

Szosa Stu Zakrętów

Wijąca się malowniczymi serpentynami droga przecinająca Park Narodowy Gór Stołowych. Przejazd trasą jest doskonałym sposobem poznania w szybkim czasie najbardziej atrakcyjnych miejsc i widoków. Ks. Karol Wojtyła zwiedził Błędne Skały i – wraz z grupą – zanocował w małej stacji turystycznej w ich pobliżu.

Szczeliniec (919 m n.p.m.)

Zwieńczony skalną koroną – labiryntem skalnym najwyższy szczyt Gór Stołowych. Zwiedzanie wyłącznie oznakowaną trasą, prowadzoną przez tarasy widokowe, wśród osobliwych skał o ciekawych nazwach (Kwoka, Słoń, Żółw), przez głębokie szczeliny (najgłębsza Piekiełko) i skalny tunel. Przy północnym tarasie – dawne schronisko z 1845 r. w stylu szwajcarskim. Na szczycie – wiele tablic upamiętniających wizyty różnych osobistości. Wśród nich tablica ku czci Franza Pabla, sołtysa Karłowa, który na przełomie XVIII i XIX wieku wytyczył pierwsze drogi na Szczeliniec i udostępnił je gościom. W 1813 r. został mianowany pierwszym europejskim przewodnikiem turystycznym.

Karłów

Centrum turystyczne Gór Stołowych, wieś otoczona lasem na rozległej polanie u stóp Szczelińca. W pobliżu – resztki pruskiego Fortu Karola. Dom wczasowy w Karłowie gościł ks. Karola Wojtyłę z przyjaciółmi dwukrotnie – 2 i 3 lipca 1955 r. (nocleg).

Radków

Przygraniczna wieś u stóp Gór Stołowych, kończy Szosę Stu Zakrętów. Zaplecze turystyczne.

Wambierzyce

Wioska wzmiankowana w 1330 r., zwana Śląską Jerozolimą. Pod koniec XVII wieku hr. Daniel von Osterberg – ówczesny właściciel Wambierzyc rozpoczął rozbudowę wsi i urządził ją na podobieństwo Jerozolimy. Okolicznym wzgórzom nadano nazwy: Kalwaria, Synaj, Tabor, Syjon, Horeb, Wzgórze Kwarantanny, a potok nazwano Cedronem. Na wzgórzach stanęło 76 kaplic, wzniesiono też 12 bram. Z kościoła, który wówczas powstał w miejscu zrujnowanego wojną trzydziestoletnią, ocalała tyko fasada. W 1723 r. hr. Antoni von Götzen buduje nową świątynię. W jej krużgankach znajduje się 12 początkowych stacji kalwaryjskich z XVII i XVIII wieku. W nawie głównej na sklepieniu – obraz Bonory, Włocha z pochodzenia, z początku XVIII wieku, przedstawiający Nawiedzenie Najświętszej Maryi Panny. W wielkim ołtarzu barokowym na srebrnym tronie stoi 30-centymetrowa cudowna figurka Matki Bożej Wambierzyckiej. Bazylika stoi w takim miejscu na wzgórzu, gdzie w XII wieku w niszy wysokiego drzewa była umieszczona figurka. Tu pod koniec XII wieku ociemniały Jan z Raszewa odzyskał wzrok. Dla upamiętnienia tego wydarzenia w 1200 r. pod drzewem ludzie ustawili kamienny ołtarz, a w 60 lat później wznieśli pierwszy drewniany kościół. Obok kościoła – słynna ruchoma szopka, dzieło L. Wittiga.
Ks. Karol Wojtyła odprawił Mszę św. w bazylice 3 lipca 1955 r. 25 lat temu figurka Matki Bożej Wambierzyckiej Królowej Rodzin została ukoronowana.

Duszniki Zdrój

Miasto wzniesione przy starej drodze handlowej z Czech na zachowanym do dziś średniowiecznym planie urbanistycznym – prawa miejskie od 1346 r. W kościele pw. Świętych Piotra i Pawła – ciekawa ambona z 1720 r. w kształcie paszczy wieloryba i cenne zabytki sztuki sakralnej. W tym kościele ks. Karol Wojtyła odprawił Mszę św. 5 lipca 1955 r. W dawnym młynie z 1605 r. – Muzeum Papiernictwa. W Dusznikach odbywają się koncerty szopenowskie. Część zdrojowa miasta znajduje się w Dolinie Bystrzycy Dusznickiej. Tutejsze szczawy, znane od wojny trzydziestoletniej, zaczęto wykorzystywać w leczeniu pod koniec XVIII wieku. Kuracjusze zażywali też kąpieli mineralnych, a z polecenia lekarzy popijali kozie mleko i żętycę na pobliskiej Koziej Hali. Główne wskazania lecznicze to choroby układu krążenia, trawienia i oddechowego. Przebywali w modnym zdroju m.in. Fryderyk Chopin, Feliks Mendelssohn-Bartholdy, Karl von Holtei, Zygmunt Krasiński. Grupa ks. Karola Wojtyły zatrzymała się na nocleg w domu Pod Muflonem 5 lipca 1955 r. Następny nocleg wypadł na trasie w prywatnym domu pomiędzy Gniewoszowem a Międzylesiem.

jacky
05-02-2011, 17:44
Międzylesie

Miasto przygraniczne lokowane w 1294 r. przy trakcie handlowym do Czech i na Morawy. Przy rynku – zamek renesansowy z XVI wieku (obecnie w remoncie) i park. Na uwagę zasługuje kościół Bożego Ciała z ciekawymi krużgankami łączącymi kościół z zamkiem i nietypową amboną z 1750 r. w kształcie łodzi z baldachimem. Ks. Wojtyła z przyjaciółmi nocował w kwaterze prywatnej 6 lipca 1955 r. Rankiem na stryszku domu odprawił Mszę św.

Śnieżnik (1425 m n.p.m.)

Najwyższy szczyt w rozrogu dużych grzbietów Masywu Śnieżnika, rozdzielonych głębokimi wąskimi dolinami. Warto zobaczyć wysoki (27 m) malowniczy wodospad rzeki Wilczki. Pod Trójmorskim Wierchem zbiegają się wodziały trzech mórz. Na Hali pod Śnieżnikiem – schronisko turystyczne z 1871 r., jedno z najstarszych na tym terenie. Ze szczytu rozciągają się wspaniałe widoki. W rejonie Śnieżnika – jedynym miejscu poza Tatrami – można spotkać kozice. Ks. Karol Wojtyła wszedł na Śnieżnik 6 lipca 1955 r.

Międzygórze

Wieś letniskowa u stóp Śnieżnika i góry Iglicznej w dolinie Wilczki rozwinęła się z XVI-wiecznej osady leśnej. Wydobywano tu też rudy żelaza. Rozwój zawdzięcza królewnie holenderskiej Mariannie Orańskiej – właścicielce ogromnego majątku, która w roku 1840 założyła tu pierwsze stawy rybne i domy gościnne. Wkrótce powstała stacja klimatyczna i rozwinęły się sporty zimowe. Z tego okresu zachowały się drewniane budynki sanatoryjne i pensjonaty. W centrum – drewniany kościół pw. św. Józefa z 1740 r., przebudowany w 1920 r., ciekawie wyposażony. 7 lipca 1955 r. w tym kościele ks. Wojtyła odprawił Mszę św. przed odejściem do Długopola.

Igliczna, zwana Marią Śnieżną (845 m n.p.m.)

Szczyt w Masywie Śnieżnika; na nim w pielgrzymkowym sanktuarium pw. Matki Bożej Śnieżnej – figurka Matki Bożej z Dzieciątkiem z 1750 r., ukoronowana przez Papieża Jana Pawła II w 1983 r. W sanktuarium – „ku pokrzepieniu serc pielgrzymów i turystów” – znajduje się pamiątkowa tablica z informacją, że miejsce to odwiedził bp Karol Wojtyła w dniach 20 sierpnia 1961 r. jako duszpasterz i 10 sierpnia 1968 r. jako turysta.

Długopole Zdrój

Najmniejsze uzdrowisko na ziemi kłodzkiej. W 1875 r. do Długopola przyjechał pierwszy pociąg z Wrocławia. Z tej linii kolejowej skorzystał ks. Wojtyła, gdy odjeżdżał samotnie 7 lipca 1955 r. do Krakowa. Jego towarzysze spędzili w tej okolicy jeszcze jeden dzień, wędrując przez Lądek do Kłodzka.

Przy opracowaniu tekstu Autorka korzystała z informacji zaczerpniętych w czasie wędrówki. Przedstawiony opis trasy bardzo skrótowo charakteryzuje niezwykłej urody region, przez który biegnie także Szlak Papieski. W czasie wędrówki tym Szlakiem zalecamy korzystanie z dokładnego przewodnika i dobrej mapy turystycznej.
Opracowanie tekstu: Urszula Własiuk – Fundacja Szlaki Papieskie.
Fundacja Szlaki Papieskie
ul. Prof. A. Bochnaka 2, 30-698 Kraków
tel. +48 (12) 654-90-96, tel./fax +48 (12) 659-71-73
szlakipapieskie@galaxy.krakow.pl

jacky
05-02-2011, 17:45
Szlak Papieski w Gorcach
Szlak Papieski w Gorcach rozpoczyna się w Ludźmierzu na Podhalu. Poprowadzony jest wzdłuż tradycyjnych szlaków turystycznych przez Nowy Targ, Kowaniec, Bukowinę Miejską na Halę Rusnakową – do kaplicy Matki Bożej Królowej Gorców i na Halę Turbacz – do Szałasowego Ołtarza. Z Turbacza Szlak Papieski prowadzi: wzdłuż szlaku żółtego do niebieskiego doliną Kamienicy obok „Papieżówki”, dochodzi do Przełęczy Przysłop, gdzie łączy się z Papieskim Szlakiem Zagórzańsko-Limanowskim; od szlaku czerwonego wzdłuż niebieskiego łączy Krościenko – przez Lubań, Ochotnicę Dolną (kościół), Gorc – z Przełęczą Przysłop; od szlaku czerwonego na Przełęczy Knurowskiej przez Ochotnicę Górną wiedzie na osiedle Skałka, skąd wzdłuż szlaku zielonego prowadzi na Turbacz; przez Lubań szlakiem czerwonym do Krościenka, gdzie Gorczański Szlak Papieski łączy się na Kopiej Górce ze Szlakiem Papieskim w Beskidzie Sądeckim – tzw. „Powtórką z geografii”.
GORCE – ciekawa i malownicza grupa górska w Beskidach Zachodnich. Jesienią Gorce płoną wybarwionymi na czerwono bukowymi lasami; może ich nazwa łączy się z określeniem „gorzeć”... Niewysokie, przyjazne góry, położone blisko Krakowa (80 km) – przyciągają turystów spragnionych spokoju i ciszy, poszukujących terenów do uprawiania turystyki pieszej i narciarskiej. Najwyższym szczytem Gorców jest Turbacz (1310 m n.p.m.). Gorce rozsławił Seweryn Goszczyński – poeta i pisarz; gościł u właściciela Łopusznej – Leona Tetmajera w 1832 r. i w tym czasie wędrował po Gorcach, a ich piękno opisał w Dzienniku podróży do Tatrów. Piewcą Gorców był też Władysław Orkan – rodem ze Starmachowskiego Gronia nad Niedźwiedziem; poeta, działacz społeczno-kulturalny, publicysta, autor nowel i powieści o tematyce gorczańskiej. W 1981 r. utworzono na terenie Gorców Gorczański Park Narodowy – obecnie zajmuje 7030 ha. Powstał z potrzeby odnowy i zabezpieczenia dla nauki i przyszłych pokoleń naturalnej puszczy karpackiej, szczególnie dobrze tutaj zachowanej fauny gorczańskiej, bogactwa przyrodniczego polan i związanego z nimi dziedzictwa kulturowego, a także niepowtarzalnego krajobrazu. Sieć szlaków turystycznych w Gorcach zaczęło oznaczać jeszcze przed 1927 r. Polskie Towarzystwo Tatrzańskie – Oddziały „Gorce” z Rabki i Nowego Targu. W latach 50. tymi szlakami wędrował i poznawał Gorce ks. Karol Wojtyła w towarzystwie grupy młodych przyjaciół z Krakowa. Po spaleniu przez partyzantów w czasie okupacji schroniska na Turbaczu obecne otwarto w 1958 r. W czasie wojny spłonęło też schronisko na Lubaniu (nieodbudowane do dnia dzisiejszego). Turyści często korzystali więc z noclegu na sianie, gdy noc zaskoczyła ich w górach. Czynił tak również ks. Karol Wojtyła. Szałasów było wtedy w Gorcach dużo, bo na polanach górale z gorczańskich wsi prowadzili wypas owiec, w mniejszym zakresie wołów i koni. Pasące się stada owiec, pilnowane przez pasterzy i psy, były nieodłącznym elementem gorczańskiego krajobrazu. Na rozległych halach pachnących miętą, dziurawcem i macierzanką stały szopy przeznaczone na siano zbierane latem przez górali jako pożywienie dla zwierząt na zimę. Stały też liczne szałasy pasterskie, w których bacowie przetwarzali mleko na sery podpuszczkowe, bryndzę i oscypki. Chętnie częstowali turystów serkami i żętycą (skwaszonym owczym mlekiem). Przysiadali z gościem przy szałasie lub w gryzącym dymie snującym się po jego wnętrzu. Baca pykał fajeczkę i snuł swoje gadki, a gość słuchał, gdzie to złoto zbójcy zakopali (na Mogielicy czy Kudłoniu?) i jak czarował legendarny baca Bulanda. Nie było wówczas tranzystorów, więc gość w górach był mile widziany również dlatego, że przynosił wiadomości „ze świata”. Takie Gorce z całym ich urokiem poznał ks. Karol Wojtyła, gdy jako młody człowiek zawędrował w te strony. I tak je wówczas polubił, że wiele razy na te ścieżki powracał, a jako sędziwy Papież wspomniał: „... Gorce bardzo kochałem”.
Rabka Zdrój (500-560 m n.p.m.)
Słynne uzdrowisko u podnóży Gorców. Klimat i inhalacje z tutejszych wód mineralnych – szczególnie wskazane są w leczeniu chorób układu oddechowego dzieci. Centrum turystyczne. Węzeł szlaków górskich wiodących w Gorce, Beskid Wyspowy i Pasmo Podhalańskie. W parku Zdrojowym, przygłazie-pomniku, na którym umieszczono płaskorzeźbę przedstawiającą Ojca Świętego w stroju turystycznym, zaczyna się Szlak Papieski. Uroczyste otwarcie Szlaków i poświęcenie miało miejsce 26 maja 2003 r. i rozpoczynało obchody 50-lecia nadania praw miejskich Rabce Zdrój.
Należy odwiedzić: kościół pw. św. Teresy od Dzieciątka Jezus, w którym bp Karol Wojtyła w latach 1953-58 głosił rekolekcje dla młodzieży licealnej. Nocował wówczas w Białym Dworku przy ul. Orkana; 18 maja 2000 r., z inicjatywy władz miasta i województwa, na froncie budynku umieszczono tablicę pamiątkową. Kościół pw. św. Teresy jest pierwszym kościołem w Polsce pod wezwaniem tej Świętej. 8 maja 1978 r. kard. Karol Wojtyła, metropolita krakowski, erygował tutaj parafię – ostatnią przed objęciem Stolicy Piotrowej.
Kościół poświęcił kard. Franciszek Macharski 6 kwietnia 1986 r., a konsekrował go 1 października 1997 r. Godny zwiedzenia jest stary kościół modrzewiowy z XVII wieku, obecnie muzeum im. Władysława Orkana (ekspozycja etnograficzna dotycząca m.in. Zagórzan – górali z Beskidu Wyspowego). W kościele parafialnym pw. św. Marii Magdaleny w 1960 r. bp Wojtyła udzielił sakramentu bierzmowania 1370 osobom z Rabki i okolic.
Msze św. w niedziele i święta:
kościół pw. św. Teresy: 7.00, 8.00, 9.15, 10.30, 12.00, 19.00;
kościół pw. św. Marii Magdaleny: 6.00, 8.00, 9.30, 11.00, 12.30, 16.00, 18.30.
Rabka Zaryte (470 m n.p.m)
Dzielnica Rabki Zdroju o charakterze turystyczno-wypoczynkowym, położona w dolinie Raby między kulminacjami Lubonia Wielkiego w Beskidzie Wyspowym i Grzebienia (677 m n. p. m.) w Gorcach. Kościół parafialny z charakterystycznymi dwiema wieżami, kryty gontem. W kaplicy w Zarytem 25 stycznia 1978 r. kard. Karol Wojtyła odprawił Mszę św.
Olszówka (490 m n.p.m.)
Wieś letniskowa w dolinie potoku o tej samej nazwie, u podnóża Gorców. W nocy z 15 na 16 września 1993 r. spłonął tu drewniany kościół z 1732 r. – piękny zabytek, w którym często bywał kard. Karol Wojtyła, szczególnie z racji odwiedzin odbywających się tutaj oaz. Zapis w kronice parafialnej:
„Ks. kard. Wojtyła był bardzo serdecznie ustosunkowany do oazy i kiedy tylko odbywały się w Olszówce rekolekcje oazowe, zawsze przybył na każdy turnus i brał udział szczególnie w imprezach przy ognisku”. Ostatni pobyt – 4 sierpnia 1978 r.
Niedźwiedź i Konina (490-540 m n.p.m.)
Wsie letniskowe w Gorcach w dolinie potoków Porębianka i Konina. Pobyt ks. Karola Wojtyły w tych stronach upamiętnia kamień położony przez parafian w centrum Niedźwiedzia. Szlak turystyczny z Niedźwiedzia na Turbacz prowadzi obok domu rodzinnego Władysława Orkana na Starmachowskim Groniu – obecnie muzeum.
Ludźmierz (600 m n.p.m.)
Duża wieś u ujścia Lepietnicy do Czarnego Dunajca. Ojciec Święty Jan Paweł II podniósł świątynię ludźmierską w 2001 r. do godności bazyliki mniejszej. Obok kościoła, w ogrodzie różańcowym, stoi pomnik Ojca Świętego, ufundowany przez księży pochodzących z Podhala. Przedstawia Papieża w pozycji klęczącej, modlącego się na różańcu. Jest to pamiątka nabożeństwa różańcowego, które Ojciec Święty prowadził tu w czasie pielgrzymki w 1997 r. Wydarzenie sprzed lat ilustruje polichromia obok ołtarza głównego. W ołtarzu króluje łaskami słynąca, błyszcząca złotem, późnogotycka, drewniana statua Gaździny Podhala. Obok dar papieski – piuska. Z rąk tej właśnie Matki Bożej wypadło w czasie uroczystości berło, które schwycił kard. Karol Wojtyła; odczytano to jako przekazanie władzy. Po nabożeństwie różańcowym 7 czerwca 1977 r. Ojciec Święty powiedział wesoło do rzeszy zgromadzonych wiernych:
„... chodź na Turbacz... O widać go!”. Rzeczywiście, z ołtarza polowego roztacza się wspaniały widok zarówno na pasmo Gorców, jak i na Tatry. Powiedzenie Ojca Świętego weszło na stałe do turystycznego języka. Z Ludźmierza do zakopiańskich Krzeptówek przez Ząb prowadzi Szlak Papieski zwany Sursum Corda.
Msze św. w niedziele i święta: 7.00, 9.00, 11.00, 18.00. Różaniec za Ojca Świętego Jana Pawła II: godz 10.00, w dni powszednie – godz. 17.30.
Nowy Targ (590 m n.p.m.)
Miasto w widłach Czarnego i Białego Dunajca w Kotlinie Orawsko-Nowotarskiej u południowych podnóży Gorców. Lokacja w II poł. XII wieku. Siedziba Związku Podhalan. Znane z czwartkowych jarmarków. Najcenniejszy zabytek – modrzewiowy kościółek św. Anny z XVI wieku. W pobliżu rynku – kościół parafialny pw. św. Katarzyny z XVI wieku, obok kościoła – ogród różańcowy i źródełko cudownej wody. Na rynku – pomnik poety Władysława Orkana, piewcy gór, ufundowany w 1934 r. przez Związek Podhalan.

jacky
05-02-2011, 17:45
Kowaniec (670 m n.p.m.)
Dzielnica Nowego Targu o charakterze letniskowym. Placówka GOPR-u. Punkt wyjścia kilku szlaków turystycznych w Gorce. W sezonie zimowym na Długiej Polanie i Za Działem pracują wyciągi narciarskie. Przyjeżdżał tu na narty także ks. Karol Wojtyła.
Turbacz (1310 m n.p.m.)
Najwyższy szczyt Gorców, węzeł szlaków turystycznych przy schronisku im. Władysława Orkana. Obok schroniska – muzeum, Ośrodek Kultury Turystyki Górskiej PTTK im. E. Moskały. W pogodne dni można stąd oglądać wspaniałą panoramę Tatr.
Kaplica Matki Bożej Królowej Gorców
Kaplica zwana Pasterską lub Papieską, wzniesiona została na Polanie Rusnakowej przez nowotarskich górali na planie krzyża Virtuti Militari, z inicjatywy i fundacji Czesława Pajerskiego, i dedykowana Ojcu Świętemu Janowi Pawłowi II z okazji jego pierwszej pielgrzymki do Polski 8 czerwca 1979 r. Ojciec Święty nigdy nie miał możliwości kaplicy tej nawiedzić. W czasie pierwszej pielgrzymki do Polski, po Mszy św. odprawianej przez Papieża na lotnisku nowotarskim goprowcy wręczyli mu klucze, mówiąc, że są do tej „Waszej, Ojcze Święty, bacówki”. To wówczas wzruszony Ojciec Święty wypowiedział słowa: „Pilnujcie mi tych szlaków”.
Msze św. od 1 maja do końca października w niedziele i święta: 8.00, 11.00, 16.00, w soboty – 18.00.
Szałasowy ołtarz na hali Turbacz
Ołtarz jest dziełem górali z Zakopanego i mieszkańców Klikuszowej. To symbolicznie, skromnie zagospodarowane miejsce jest bardzo ważne, ponieważ udało się udowodnić, że w 1953 r. w tym miejscu we wrotach stojącego tam niegdyś szałasu na siano ks. Karol Wojtyła odprawił Mszę św. dla współtowarzyszy turystycznej wędrówki. Jest to więc miejsce Eucharystii, sprawowanej przez późniejszego Ojca Świętego. Szałasowym Ołtarzem w „świątyni Bożej, którą stanowi przyroda sama”, opiekuje się Fundacja Szlaki Papieskie. Pomysłodawcami upamiętnienia miejsca są Anna i Tadeusz Kochańscy z Krakowa. Obok ołtarza – głaz z pamiątkową tablicą. Pierwsza Msza św. przy Szałasowym Ołtarzu została odprawiona we wrześniu 2003 r. – w 50. rocznicę sprawowanej tu Mszy św. przez ks. Karola Wojtyłę. Z tej okazji Ojciec Święty przysłał swoje błogosławieństwo. Fundacja Szlaki Papieskie organizuje tu co roku w 3. niedzielę września zakończenie sezonu turystycznego na Papieskich Szlakach. O godz. 12.00 przy Szałasowym Ołtarzu odprawiana jest Msza św. W 2004 r. Eucharystię sprawował i homilię wygłosił kard. Stanisław Nagy – wieloletni towarzysz wędrówek górskich ks. Karola Wojtyły.
Z Hali Turbacz rozciągają się rozległe widoki na wzniesienia Beskidu Wyspowego: Szczebel, Lubogoszcz, Śnieżnicę i Ćwilin, skrzyżowanie szlaków turystycznych.

jacky
05-02-2011, 17:46
Stare Wierchy (983 m n.p.m.)
Polana w Gorcach. Największy węzeł szlaków turystycznych w zachodniej części Gorców, schronisko PTTK. Łagodne podejście ze wsi Obidowa. Punkt docelowy wędrówek kard. Stefana Sapiehy.
Szlak Kardynalski
Nazwa zwyczajowa dla odcinka szlaku niebieskiego z Obidowej na Stare Wierchy, pochodzi od częstych wędrówek kard. Stefana Sapiehy w czasie jego pobytów leczniczych w Rabce. Ksiądz Kardynał bardzo lubił chodzić w góry, ale dłuższe wyprawy utrudniała mu astma. Był więc podwożony bryczką na Obidową, skąd wędrował na Stare Wierchy i z powrotem.
„Papieżówka”
Przy ujściu potoku Ustępny, w dolinie rzeki Kamienicy, spadającej malowniczo w kamienistym korycie – przy Papieskim Szlaku wiodącym z Gorców przez Rzeki w Beskid Wyspowy – stoi skromny domek drwali. Mieszkał w nim samotnie metropolita krakowski kard. Karol Wojtyła przez ok. 2 tygodnie, przygotowując się do Kongresu Eucharystycznego w USA. Zapewne sprawował tu swoje prywatne Msze św. Bruk przed wejściem ułożył osobiście z rzecznych kamieni.`
Rzeki (690-720m n. p. m.)
Przysiółek Lubomierza. Wybitne walory krajobrazowe i klimatyczne. Zabytkowa kapliczka, w której ks. Karol Wojtyła odprawiał kilkakrotnie Msze św. dla mieszkańców i towarzyszących mu w wycieczkach przyjaciół. Bywał w Rzekach wielokrotnie; nocował u górali lub biwakował.
Przełęcz Przysłop w rzekach (750 m n. p. m.)
Biegnie tędy szosa łącząca Szczawnicę z Krakowem. Gorczański Szlak Papieski zbiega się tutaj z Zagórzańsko-Limanowskim w Beskidzie Wyspowym.

jacky
05-02-2011, 17:46
Lubań (1211 m n.p.m.)
Najwyższy szczyt we wschodniej części Gorców. Z Turbacza Szlak Papieski biegnie granią Lubania do Krościenka. Po drodze mijamy pamiątkowy krzyż postawiony w 2004 r. przez parafię Ochotnica Dolna, upamiętniający odprawioną tu w styczniu 1955 r. przez ks. Karola Wojtyłę Mszę św. na ołtarzu z nart. Szlak Papieski prowadzi z Przełęczy Knurowskiej przez Ochotnicę Górną i osiedle Skałka na Turbacz. W sezonie letnim na Lubaniu funkcjonuje baza namiotowa.
Z Lubania Gorczański Szlak Papieski schodzi do Krościenka, gdzie łączy się z Papieskim Szlakiem w Beskidzie Sądeckim.
Łopuszna
Duża wieś w dolinie Dunajca na pograniczu Gorców i Spisza. Pod koniec XVIII wieku w Łopusznej gospodarzyła rodzina Tetmajerów; to oni zbudowali drewniany dwór w 1784 r. Obecnie w dworze i budynku gospodarczym funkcjonuje muzeum prezentujące liczne zbiory etnograficzne i eksponaty charakterystyczne dla kultury szlacheckiej. Drewniany kościół w stylu gotyckim; w ołtarzu głównym malowidło z XV wieku przedstawiające koronację Matki Bożej. Z Łopusznej wywodził się ks. prof. Józef Tischner. Często podchodził szlakiem niebieskim z Łopusznej do Kaplicy Papieskiej na Turbaczu. W kaplicy na Turbaczu odprawiał co roku w drugą niedzielę sierpnia Mszę św. dla „ludzi gór”. Ks. Józef Tischner spoczywa na cmentarzu w Łopusznej.
Krościenko n. Dunajcem (425 m n.p.m.)
Miejscowość letniskowa i uzdrowiskowa, związana z postacią św. Kingi (zabytkowa kapliczka nad Dunajcem), leży na styku Pienin Czorsztyńskich, Gorców i Beskidu Sądeckiego. Źródła wód mineralnych. Najcenniejszy zabytek – murowany kościół z XIV wieku pw. Wszystkich Świętych. W nowym kościele pw. Dobrego Pasterza spoczywają szczątki doczesne sługi Bożego ks. Franciszka Blachnickiego. W Krościenku Szlak Gorczański łączy się ze Szlakiem Papieskim w Beskidzie Sądeckim („Powtórka z geografii”).

jacky
05-02-2011, 17:47
Kopia Górka w KrościenkuDom centralny Ruchu Światło-Życie, znanego w całej Polsce pod nazwą Oaza, założonego w latach pięćdziesiątych przez ks. Franciszka Blachnickiego – dziś kandydata na ołtarze. kard. Wojtyła był częstym gościem na zgromadzeniach Ruchu. 11 czerwca 1973 r. poświęcił figurę Niepokalanej Matki Kościoła.
Tylmanowa (395 m n.p.m.)
Wieś w dolinie Dunajca na pograniczu Gorców i Pasma Radziejowej. Kościół drewniany pw. św. Mikołaja z 1756 r. Kalwaria na skalistym wzniesieniu Baszta. Rezerwat przyrody Kłodne. Z Tylmanowej przez Błyszcz (945 m n. p. m.) dojście do Szlaku Papieskiego „Powtórka z geografii”. Na Suchym Groniu, zwanym Błyszczem, 16 sierpnia 1972 r. kard. Karol Wojtyła odprawił Mszę św. dla 700 osób z 25 oaz. Na pamiątkę wzniesiono tu kapliczkę. Ksiądz Kardynał bywał w Tylmanowej na spotkaniach oazowych przy ognisku. Podobnie jak Ochotnica, było to – i jest nadal – popularne miejsce rekolekcji oazowych.
Ochotnica (390-1000 m n.p.m.)
Położona w sercu Gorców, w dolinie rzeki Ochotnica, jedna z najdłuższych w Polsce wieś letniskowa, Podzielona na Dolną i Górną.
W Ochotnicy Dolnej – siedziba gminy i drewniany kościół parafialny pw. Znalezienia Krzyża Świętego, wzniesiony w 1816 r. na miejscu poprzedniego. Zabytkowe wyposażenie świątyni pochodzi z kościoła pofranciszkańskiego w Starym Sączu. Świątynię otacza lipowy starodrzew. We wsi sporo starych zabytkowych domów i zabudowań gospodarczych. Na terenie parafii znajdują się szczyty Gorc i Lubań, które wielokrotnie, w różnych porach roku, przemierzał ksiądz, a potem kard. Karol Wojtyła. Na pamiątkę tego corocznie odprawiane są tu Msze św. w intencji Jana Pawła II: na rozpoczęcie sezonu wakacyjnego – 29 czerwca o godz 16.00 przy kapliczce pod szczytem Gorca, a na zakończenie sezonu – w sierpniu na szczycie Lubania. Ks. Karol Wojtyła był także w ochotnickim kościele, w dawnej plebanii, odwiedzał też goszczących tu prywatnie, m.in. w 1972 r. w os. Polisiówka – znajomych z krakowskiego Środowiska. Przy kościele znajduje się głaz-pomnik upamiętniający turystyczne wędrowanie ks. Karola Wojtyły po okolicznych górach, położony i poświęcony w święto Apostołów Piotra i Pawła w 2003 r.
W czasie wojny Ochotnica zasłynęła z działalności partyzanckiej, z bohaterskiej obrony oraz krwawej wigilii, w czasie której Niemcy zamordowali 56 jej mieszkańców.
Msze św. w niedziele i święta: 7.00, 9.00, 11.00, 16.00; Młynne – 13.30.
Ochotnica Górna – w parafii wydzielonej na początku XX wieku z Ochotnicy Dolnej znajduje się nowy kościół pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. W przysiółku Skałka u gospodarza Janczury na przełomie stycznia i lutego 1955 r. był na zimowisku wraz z grupą przyjaciół kard. Karol Wojtyła. Z tego miejsca wędrował na nartach na Turbacz i Lubań. Fakt ten upamiętnili uczestnicy zimowiska tablicą umieszczoną na ścianie domu. 50. rocznicę tego pobytu parafia Ochotnica Górna uczciła uroczystą Mszą św. sprawowaną w tutejszym kościele oraz wytyczeniem Szlaku Papieskiego z Przełęczy Knurowskiej przez osiedle Skałka na Turbacz. W Ochotnicy ks. Karol Wojtyła przebywał wielokrotnie.
Msze św.: 7.00, 9.00, 11.00, 17.00; Jamne –14.30 (latem).

jacky
05-02-2011, 17:48
StudzionkiOsiedle na głównym grzbiecie pasma Lubania na wschód od Przełęczy Knurowskiej (846 m n. p. m.). Kilka prywatnych stacji turystycznych. W 1955 r. przed podejściem na Lubań ks. Karol Wojtyła z grupą przyjaciół zatrzymał się tu na nocleg.
Kamienica (460 m n.p.m.)
Wieś letniskowa na pograniczu Gorców i Beskidu Wyspowego nad rzeką Kamienicą. Pierwsza lokacja w 1297 r., ponowna w 1330 r. przez starosądeckie klaryski. W okresie zaborów w 1782 r. dobra Klarysek zostały skonfiskowane i Kamienica przeszła w ręce Szalayów, a następnie Marszałkowiczów. W czasie II wojny kamienica była wielokrotnie pacyfikowana. Przez przełęcz między Cichoniem i Ostrą wieś łączy z Limanową malownicza szosa. Tędy też przebiega trasa przelotowa Kraków – Szczawnica przez Mszanę Dolną. Z dawnych czasów pozostało nieco starodrzewu w podworskim parku, pałacyk późnoklasycystyczny, kaplica Szalayów na miejscowym cmentarzu oraz XIX-wieczne zabudowania. Stąd ks. Karol Wojtyła odjeżdżał autobusem do Krakowa w 1953 r., po zakończeniu wycieczki w Gorce.
Szczawa (520 m n.p.m.)
Duża, atrakcyjna wieś letniskowa i zimowisko na pograniczu Gorców i Beskidu Wyspowego, u ujścia do Kamienicy potoku Głębieniec. Występują tu duże ilości wód mineralnych – stąd nazwa wsi. Podobnie jak Kamienica, Szczawa należała do starosądeckich Klarysek. W okresie okupacji hitlerowskiej w przysiółku Polanki mieściła się kwatera dowództwa I Pułku Strzelców Podhalańskich AK. W parafii Szczawa są dwa kościoły: pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa – drewniany z 1958 r., związany z tradycją walk AK w Gorcach, oraz nowy murowany, z 2002 r. Przy starym kościółku corocznie w niedzielę po 15 sierpnia odbywa się odpust partyzancki, poprzedzony w wigilię uroczystości festiwalem pieśni partyzanckich AK. Zarówno w Kamienicy, jak i w Szczawie ks. Karol Wojtyła bywał turystycznie i jako duszpasterz.
Msze św. w niedziele i święta: 7.00, 9.00, 11.00, 17.00.
Szlaki Papieskie w Gorcach i Beskidzie Wyspowym były pomyślane jako dar serca dla Ojca Świętego Jana Pawła II od mieszkańców Krakowa i gór. Uroczyste ich otwarcie, połączone z odsłonięciem i poświęceniem pamiątkowego głazu, miało miejsce w parku Zdrojowym w Rabce Zdroju 26 maja 2003 r.
Realizacja pomysłu oznaczenia Papieskich Szlaków w Gorcach i Beskidzie Wyspowym stała się możliwa dzięki zaangażowaniu społeczności lokalnych, duszpasterzy parafii na trasie szlaku, Oddziału PTTK w Limanowej, władz i samorządów gminnych i powiatowych: Rabki Zdroju, Limanowej, Mszany Dolnej, Nowego Targu, Krościenka n. Dunajcem, Słopnic, Raby Wyżnej, Lubnia, Ochotnicy Dolnej, Dobrej, Łukowicy, Tymbarku, Kamienicy. W skład Komitetu Organizacyjnego Szlaków Papieskich weszli: Urszula i Tadeusz Własiukowie z Krakowa – pomysłodawcy, ks. Jan Zając – Kapelan Leśny – MOREKO na Śnieżnicy, Monika Gacek – przewodnik beskidzki Oddział Nowy Targ, Andrzej Adam Zelek – Pełnomocnik ds. Promocji, Integracji i Informacji Europejskiej Urzędu Miasta Rabka-Zdrój, ks. Stanisław Wojcieszak – proboszcz parafii Ochotnica Dolna, Anna i Tadeusz Kochańscy z Krakowa. Konsultacją służył: ks. prof. Maciej Ostrowski – Duszpasterz Turystów Archidiecezji Krakowskiej.
Sponsorem medialnym jest od początku Tygodnik Katolicki Niedziela.
Opracowanie tekstu i zdjęcia:
Urszula Własiuk – Fundacja Szlaki Papieskie.
Fundacja Szlaki Papieskie
ul. Prof. A. Bochnaka 2, 30-698 Kraków
tel. +48 (12) 654 90 96, tel./fax +48 (12) 659 71 73
szlakipapieskie@galaxy.krakow.pl

jacky
05-02-2011, 17:48
Szlakami Papieskimi na Lipowską
Urszula J. Własiuk

Fot. Tadeusz Własiuk

Całe jego życie to piękne wspomnienie, a ja miałem szczęście blisko mu towarzyszyć. Pozostawił nam wielkie dziedzictwo doktrynalne i moralne, ale i swoją osobę, ponieważ ktoś taki jak on przemawia nawet wtedy, gdy nie mówi
Kard. Stanisław Dziwisz
Ojciec Święty Jan Paweł II kochał wszystkie polskie góry, ale Beskid Żywiecki, bliski rodzinnym Wadowicom, a więc znany od dziecka – był szczególnie bliski ks. Karolowi Wojtyle. Znał go o każdej porze roku – latem i zimą, ale też i wiosną. W czasie audiencji u Ojca Świętego – wiosną 1980 r. – ks. Józef Piotrowski, proboszcz w Ujsołach, nieżyjący już dzisiaj, usłyszał: „ale teraz tam, pod Lipowską, musi być ładnie”.
Parafianie z wiosek na Żywiecczyźnie pamiętają liczne wizyty duszpasterskie Księdza Biskupa – potem już Kardynała. Cisiec zawdzięcza mu kościół, o którego budowę walczył z władzami, ale tylko kilka osób ze Środowiska było z nim przez kilka dni w lutym 1958 r. na Hali Lipowskiej nad Węgierską Górką, Milówką i Ujsołami. Wspólnie zachwycali się wielkimi białymi przestrzeniami iskrzącego się śniegu, podziwiali barwne smugi cieni o zmierzchu i wspaniałe widoki aż po Tatry, uczestniczyli w Mszach św. odprawianych przez Wujka w pokoju schroniska i z nim rozmawiali. Radosny i młody ks. Karol Wojtyła zjeżdżał z Lipowskiej na nartach, a Jerzy Ciesielski wołał żartobliwie: „Ej, Wujek, styl wadowicki”. W pamiętniku jednej z uczestniczek zanotował: „W górach chodź zawsze tak, aby nie gubić znaków”. Można się domyślać, że nie chodziło tu tylko o znaki malowane na drzewach, ale o głębsze przemyślenia, o szlak życia.
Byli tam
Z grupki narciarzy szusujących na Lipowskiej nie żyje ks. Karol Wojtyła – Jan Paweł II, którego świat już ogłosił świętym. I Jerzy Ciesielski – dzisiaj kandydat na ołtarze, towarzyszył ks. Karolowi Wojtyle, z którym był zaprzyjaźniony, w wielu wędrówkach górskich, także na Lipowską. Student, potem wykładowca Politechniki Krakowskiej, absolwent także drugiej uczelni – Wyższej Szkoły Wychowania Fizycznego był zamiłowanym turystą, sportowcem, należał do harcerstwa. Wzorowy mąż, ojciec trójki dzieci – zginął tragicznie, z dwojgiem z nich, na Nilu. Studenci na uczelni w Sudanie, gdzie wykładał, mówili o nim „Boży Człowiek”. Kard. Wojtyła powiedział w czasie pogrzebu: „Chrześcijanin XX wieku, życiem swym dał świadectwo Boga i bliźniego”. A kard. Stanisław Nagy mówił o tej przyjaźni: „On słyszał dobrze, jak bije rytm serca Karola Wojtyły i odwrotnie – Karol Wojtyła dobrze słyszał tonację bicia serca Jerzego Ciesielskiego”.
Nie żyją Maria Bucholc i Marian Wójtowicz – zdolny inżynier mechanik, który wstąpił do albertynów, pracował z niewidomymi w Laskach, w domu pomocy społecznej w Pcimiu oraz w Krakowie i na Kalatówkach w Zakopanem, gdzie zasłynął z dobroci i świętości. I Magdalena Pikuła-Zielińska, lekarz psychiatra – zginęła w wypadku w Rzymie.
Ks. Włodzimierz Kiwerski – jest proboszczem w Mętkowie w powiecie chrzanowskim. Sprawuje posługę duszpasterską w kościele przeniesionym tam z Niegowici; to w tej parafii ks. Karol Wojtyła był przez rok wikarym. Na Lipowską wrócił ks. Wojtyła na narty jeszcze raz – w styczniu 1970 r.
Ocalić ślady
Szlak Papieski na terenie Beskidu Żywieckiego ustaliła Fundacja Szlaki Papieskie na podstawie pracy zbiorowej Środowiska „Zapis drogi”, Wydawnictwo św. Stanisława BM, Kraków 2005, oraz licznych wywiadów i zapisów w księgach parafialnych. Pierwszy w diecezji żywieckiej był Szlak Papieski w Węgierskiej Górce.
Rozpoczyna się na placyku w centrum wsi, który został estetycznie zagospodarowany i otrzymał imię Jana Pawła II. Stanął na nim pamiątkowy głaz z papieskim pastorałem i mosiężną tablicą upamiętniającą przyjęcie przez Ojca Świętego honorowego obywatelstwa gminy oraz cytatem: „W górach chodź zawsze tak, aby nie gubić znaków”. Na placyku posadzono 27 świerków symbolizujących lata pontyfikatu Jana Pawła II i dąb z żołędzia przez Papieża poświęconego. Zostały też oznaczone budynki i miejsca na terenie gminy, które kard. Karol Wojtyła odwiedził w czasie wizytacji duszpasterskich. Szlak górski prowadzi halami z Węgierskiej Górki przez Cięcinę – Romankę – Lipowską – Boraczą – Prusów – Palenicę; kończy się przy kościele pw. św. Maksymiliana Marii Kolbego w Ciścu. Oznaczenie Szlaku Papieskiego – sfinansowane przez Urząd Gminy – powstało z inicjatywy Tadeusza Gołucha, mieszkańca wsi współpracującego z Fundacją Szlaki Papieskie.
Następny był Szlak Papieski w Ujsołach. Rozpoczyna się w centrum wsi obok kościoła pw. św. Józefa Robotnika i prowadzi przez przysiółki: Głębokie – Złatną – Złatną Hutę– Rysiankę na szczyt Lipowskiej; na odcinku Złatna Huta – Lipowska wiodą stacje pierwszej w Polsce „Drogi Światła” – czyli nabożeństwa wielkanocnego ustanowionego przez Jana Pawła II, wzorowanego na stacjach Drogi Krzyżowej. Składa się na nią czternaście stacji, opartych na tekstach Ewangelii i Dziejów Apostolskich, opowiadających o spotkaniach zmartwychwstałego Jezusa z bliskimi Mu ludźmi (uczniami, niewiastami, Marią Magdaleną). Stacje są oznaczone w terenie głazami z mosiężną tablicą z wyrytymi na nich nazwami stacji, insygniami papieskimi i wizerunkiem Ojca Świętego. Z Hali Lipowskiej – Szlak Papieski przez Boraczą – Redykalną – Zapolankę i Kręcichwosty schodzi do Ujsół i pętlą przez Muńcuł – Kotarz – Rycerzową – Hytrową – Morgi – Soblówkę znów do nich powraca. Oznaczenie Szlaku Papieskiego – sfinansowane przez Urząd Gminy Ujsoły – powstało z inicjatywy wójta Tadeusza Piętki współpracującego z Fundacją Szlaki Papieskie.
Poświęcenie szlaków
Podczas starannie przygotowanych uroczystości – oba Szlaki Papieskie otworzył i poświęcił jesienią 2006 r. ordynariusz diecezji bielsko-żywieckiej bp Tadeusz Rakoczy. Warte podkreślenia jest duże zaangażowanie w wytyczenie Szlaków parafii, mieszkańców i miejscowych instytucji. W uroczystościach w centrum Węgierskiej Górki i na Hali Lipowskiej, oprócz oficjalnych gości, brała liczny udział młodzież – uczniowie z okolicznych szkół i harcerze. Pierwszy raz przemierzono też Drogę Światła. W terenie Szlaki zostały oznaczone błękitnymi tablicami i żółtymi na niebieskim tle znakami: krzyżyk wsparty na trójkącie symbolizującym Mons Sanctorum. Starannie wykonane oznaczenie tras to zasługa Tadeusza Gołucha.
Szlaki Papieskie na ziemi żywieckiej są dowodem pamięci, piękną odpowiedzią jej mieszkańców na serdeczne słowa pożegnania Jana Pawła II z mieszkańcami Żywiecczyzny: „Polecam was Matce Chrystusowej w sanktuariach położonych u podnóża Beskidów, Babiej Góry, Pilska i na całej polskiej ziemi”.

jacky
05-02-2011, 17:49
Szlak papieski w Ujsołach
By nie gubić znaków
Ks. Piotr Bączek
Otwarcie i poświęcenie Szlaku Papieskiego w Ujsołach
Archiwum

12 lutego 1958 r. do schroniska na Halę Lipowską wędruje grupa turystów. Gdy docierają na szczyt, okazuje się, że nie wszyscy doszli – część z nich wybrała inną drogę. Gdy wreszcie spóźnieni dołączają do reszty, jeden z oczekujących prosi o pamiętnik. Pisze w nim słowa: „W górach chodź zawsze tak, aby nie gubić znaków”. Podpisuje krótko: „Wujek”.
Taki ślad pozostawił po sobie na Hali Lipowskiej w Beskidzie Żywieckim późniejszy Papież Jan Paweł II. Dla upamiętnienia tamtej wycieczki i wielu innych wizyt Karola Wojtyły w Ujsołach powstał kolejny Szlak Papieski na terenie diecezji bielsko-żywieckiej. 12 października poświęcił go ordynariusz diecezji – bp Tadeusz Rakoczy. W uroczystości poświęcenia wzięli udział przedstawiciele lokalnych władz samorządowych, kapłani z pobliskich parafii oraz licznie zgromadzeni wierni.
Szlak rozpoczyna się w centrum Ujsoł, obok parafialnego kościoła pw. św. Józefa Robotnika, i zatacza pętlę długości 52 km. Trasa podzielona jest na dwie części: wędrując pierwszą, można dotrzeć na Halę Lipowską (1324 m n.p.m.), druga prowadzi na Halę Rycerzową (1226 m n.p.m.). Organizatorzy zadbali o właściwą promocję – turyści, którzy wybiorą się w drogę, mogą zaopatrzyć się w informacyjny folder, na którym wydrukowano mapę. Wydano także okolicznościową broszurę: „Między Lipowską a Rycerzową, czyli Karol Wojtyła wśród nas”. Na dwudziestu sześciu stronach znajdują się wypisy z parafialnej kroniki oraz archiwalne fotografie, dokumentujące pobyt kard. Karola Wojtyły w Ujsołach. – Każdy, kto do nas przyjedzie, może nabyć wszystkie materiały dotyczące szlaku w budynku Gminnego Centrum Informacji, które mieści się w odrestaurowanej organistówce – mówi wójt gminy Tadeusz Piętka. – Informacje będą też dostępne na naszej internetowej stronie – dodaje.
Na najbardziej urokliwej i malowniczej części Szlaku Papieskiego wytyczono Drogę Światła. Droga Światła jest ustanowionym przez Jana Pawła II wielkanocnym nabożeństwem, wzorowanym na tradycyjnej Drodze Krzyżowej. Opowiada o wydarzeniach, które dokonały się w okresie od zmartwychwstania Chrystusa aż do zesłania Ducha Świętego. Każda stacja ma formę skalnego głazu. Na kamieniu umieszczona jest mosiężna tablica, na której widnieją insygnia papieskie, wizerunek Ojca Świętego, nazwa stacji i jej motyw przewodni zaczerpnięty z Ewangelii. Mimo że Droga Światła prowadzi na szczyt o wysokości 1324 m n.p.m., to jednak – jak zapewnia wójt – trasa jest tak wytyczona, że podołają jej wszyscy. – Wiek tych, którzy wędrowali z nami 12 października br., zamykał się w przedziale od 2 do 80 lat. Myślę, że nie ma obaw, iż osoby starsze czy w średnim wieku nie mogłyby jej pokonać. Stacje są tak rozłożone, że umożliwiają niezbyt forsowny marsz. Medytacja i modlitwa powodują ponadto, że naprawdę czujemy się odprężeni i silni – zapewnia Tadeusz Piętka.
Karol Wojtyła bywał w Ujsołach wiele razy. Pierwsza informacja o jego pobycie sięga właśnie 1958 r., kiedy to wraz ze studentami wędrował na Halę Lipowską. Parafialne kroniki dokumentują wizyty Kardynała od 1968 r. aż do 1972 r. Przyszły papież odwiedzał Ujsoły zarówno w celach duszpasterskich, jak i turystycznych.
Szlak w Ujsołach jest już drugim wytyczonym i oznakowanym Szlakiem Papieskim w Beskidzie Żywieckim na terenie diecezji bielsko-żywieckiej. Pierwszy – Papieski Szlak Pasterski, na trenie gminy Węgierska Górka, wraz ze skwerem i pomnikiem – obeliskiem ku czci Papieża, poświęcił bp Tadeusz Rakoczy we wrześniu br. Zarówno jeden, jak i drugi szlak utworzono pod patronatem Fundacji Szlaki Papieskie.

jacky
05-02-2011, 17:49
Śladami „Błękitnego Generała” 1. Śladami „Błękitnego Generała”
Urszula Własiuk
Matka Boża Hallerowska
Archiwum

Płaskowyż Draboża leży w zachodniej części Pogórza Wielickiego, na południowy zachód od Skawiny. Granice Płaskowyżu wyznaczają rzeki: Skawinka na wschodzie, Skawa na zachodzie, Wisła na północy i Kleczówka ze Skawinką na południu. Równoleżnikowo przecina go główny grzbiet – Pasmo Draboża, zwane też Niedźwiedzim; jego najwyższą kulminacją jest Draboż (435 m n.p.m.).
Ziemie te za czasów Bolesława Chrobrego weszły w skład państwa polskiego.
Trasą: Przytkowice – Draboż – Brzeźnica wędrował ks. Karol Wojtyła ze Środowiskiem 6 listopada 1955 r.* Do Brzeźnicy grupa młodych z ks. Wojtyłą przyjechała pociągiem z Krakowa. Wspomnienie tej wycieczki jest fragmentaryczne, szczegóły zatarł czas. Prawdopodobnie byli wtedy też w Kopytówce, a wędrówkę zakończyli w Kalwarii Zebrzydowskiej.
Jest to bardzo przyjemny, spokojny szlak rowerowy, urozmaicony atrakcyjnymi widokami, mnogością ciekawych, starych kapliczek.
Z Krakowa do Kalwarii Zebrzydowskiej trasą: Skawina – Radziszów – Krzywaczka przejeżdżał papamobilem Jan Paweł II w czasie pielgrzymki do Polski w 2002 r., gorąco witany na całej trasie przez rzesze pielgrzymów.
Przez ten teren biegnie linia kolejowa Pociągu Papieskiego: Kraków – Skawina – Kalwaria Zebrzydowska – Wadowice, poświęconego przez Benedykta XVI w maju 2006 r.
Radziszów
W miejscowym kościele pw. św. Katarzyny i św. Wawrzyńca stoi chrzcielnica, przy której był ochrzczony gen. Józef Haller. Na cmentarzu jest grób rodzinny Hallerów; spoczywa w nim także matka i siostry Generała – Ewa i Anna. Anna Hallerówna uczyła języka polskiego w seminarium nauczycielskim w Mysłowicach, była katechetką, organizatorką życia narodowego i religijnego na Ziemiach Odzyskanych. Pogrzeb Anny prowadził 9 kwietnia 1969 r. kard. Wojtyła.
W kościele w Radziszowie gen. Józef Haller był kilkakrotnie przy okazji odwiedzin matki w rodzinnych Jurczycach, należących do tej parafii: 28 maja 1919 r. po powrocie z Francji oraz w sierpniu 1929 r. – w uroczystość założenia Bractwa Różańcowego im. św. Jana. Podpis w kronice parafii Generał złożył 7 listopada 1929 r. W Radziszowie dwukrotnie był też kard. Stefan Sapieha; 22 lipca 1924 r. przyjechał automobilem z Tyńca, gdzie odpoczywał, oraz w maju 1939 r., odwiedzając wówczas kościół i szkołę, mieszczącą się w dawnym pałacu Dzieduszyckich.
Bp Karol Wojtyła odwiedził parafię w Radziszowie w dniach 5-6 czerwca 1960 r. w ramach wizytacji dekanatu skawińskiego; 27 maja 1961 r. wizytował parafię Radziszów; 4 listopada (imieniny Karola) 1968 r. uczestniczył w uroczystości symbolicznego Nawiedzenia w postaci pustych ram i świecy: „(...) dziekan Stanisław Kowalski złożył Księdzu Kardynałowi życzenia imieninowe (...) księża udali się na plebanię, gdzie spożyli skromny posiłek” (kronika parafii). Mała dziewczynka – Marysia Pająkówna recytowała wówczas wierszyk ułożony na powitanie Księdza Biskupa, który tak Mu się spodobał, że poprosił o karteczkę z wierszykiem i schował do kieszeni. Parafianie pamiętają ks. Wojtyłę także jako pielgrzyma wędrującego z przystanku kolejowego samotnie lub z grupą młodych – starym szlakiem pielgrzymkowym przez Leńcze – do Kalwarii Zebrzydowskiej. Raz wstąpił do jednego z domów w Radziszowie, do babci Marysi, na kwaśne mleko i domowy chleb.
W dzienniku podróży na Filipiny i do Australii w lutym 1973 r. kard. Wojtyła odnotował: „(...) przybyli do mnie państwo Hallerowie (w Perth) w związku ze sprawą pamiątek po swym ojcu śp. Józefie Hallerze. Rodzina Hallerów jest związana z Jurczycami, parafia Radziszów w archidiecezji krakowskiej”.

jacky
05-02-2011, 17:50
Śladami „Błękitnego Generała” 2.
Matka Boża Hallerowska
Oryginał obrazu znajduje się w późnogotyckiej farze pw. Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Mińsku Mazowieckim. Namalował go na początku XX wieku Jan Czesław Moniuszko (syn kompozytora) i nazwał Wizerunkiem Panny Maryi Dziewicy ulatującej z Aniołkami (zwana jest także Matką Bożą Mińską, Anielską, Panią Hallera). Matka Boża jest na tym obrazie przedstawiona jako jasnowłosa młoda kobieta w błękitnym płaszczu i białych szatach, unoszona przez anioły do nieba. 7 sierpnia 1920 r. gen. Haller, wychodząc z kościoła po Mszy św., w której uczestniczył przed Bitwą Warszawską, zatrzymał się przed tym obrazem i długo się modlił. Wzruszony proboszcz – ks. Jan Sobolewski podarował Generałowi masywny stalowy ryngraf, aby nosił go na sercu jako ochronę przed kulami wroga. 10 dni później na mińskim rynku Generał uścisnął rękę Marszałkowi Piłsudskiemu, po czym wraz z nuncjuszem apostolskim Achillesem Rattim (późniejszym Piusem XI) i gen. Charles’em de Gaulle’em (późniejszym prezydentem Francji) długo klęczał tu, dziękując za Cud nad Wisłą; jako wotum zawiesił ryngraf obok obrazu Matki Bożej. Podczas okupacji do Matki Hallera tradycyjnie modlili się żołnierze nowo przyjęci w szeregi AK i NOW. 17 sierpnia 2000 r. obraz został ukoronowany przez prymasa kard. Józefa Glempa koroną, poświęconą w katedrze warszawskiej przez Jana Pawła II w 1999 r.
Kopię obrazu Pani Hallera, znajdującą się w kościele w Radziszowie, namalowała Małgorzata Czernik na zamówienie obecnych właścicieli dworku w Jurczycach – Elżbiety i Mariana Krawczyków.
W czasie pielgrzymki do Polski – 19 sierpnia 2002 r. Jan Paweł II, udając się papamobilem z Krakowa przez Skawinę do Kalwarii Zebrzydowskiej, zatrzymał się o godz. 9.50 przy starym kościółku w Radziszowie, gdzie witały go rzesze wiernych i transparent z prośbą: „Pobłogosław, Ojcze Święty, Matkę Bożą Hallerowską”. Ojciec Święty powiedział: „Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus! Pozdrawiam parafię Radziszów i błogosławię obraz Matki Bożej Hallerowskiej, związanej z nazwiskiem generała Hallera. W imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego. Szczęść Boże!” – i uczynił nad obrazem znak krzyża. W miejscu zatrzymania się Ojca Świętego w 2003 r. została położona pamiątkowa tablica wykonana przez Bronisława Chromego.
Istnieją jeszcze dwie kopie obrazu, wykonane przez Halinę Wasyl – obie pobłogosławione przez Ojca Świętego w Watykanie 17 września 2003 r.: jedną otrzymał Ojciec Święty w darze od parafian z Radziszowa i Jurczyc, druga zamówiona przez małżeństwo Krawczyków wróciła do dworu Hallerów do Jurczyc. Na audiencji obecni byli także parafianie z Mińska Mazowieckiego, gdzie znajduje się oryginał; 17. każdego miesiąca w tamtejszym kościele odprawiana jest Msza św. dziękczynna za tę audiencję.
Obraz z kościoła w Radziszowie posiada koronę identyczną jak oryginał, pobłogosławioną przez Jana Pawła II razem z obrazem w czasie przejazdu w 2002 r. – dar parafii z Mińska.
Msze św. w dni powszednie: 6.30, 18.00 (zimą: 17.00); w niedziele i święta: 7.30, 8.45, 10.00, 11.20, 17.00. W sezonie letnim nie ma Mszy św. o 11.20.
W rocznicę przejazdu Jana Pawła II przez Radziszów odprawiana jest Msza św. w jego intencji o godz. 18.00.
Polanka Hallera
Wioska nieopodal Skawiny. Niegdyś własność opata tynieckiego. Od schyłku XVIII wieku, gdy posiadłość kupił Marcin Alojzy Haller – Polanka była siedzibą rodu Hallerów von Hallenburg. Jej ostatnim właścicielem był gen. Stanisław Haller, brat cioteczny gen. Józefa Hallera. Majątek w Polance, największy w okresie międzywojennym w okolicach Krakowa, został upaństwowiony w 1945 r. Zachował się klasycystyczny dwór z 1. poł. XIX wieku.
Jurczyce
Pierwsza wzmianka o wsi pochodzi z 1365 r. Do 1772 r. była własnością klasztoru Kamedułów na Bielanach. Po kasacji zakonu Austriacy sprzedali posiadłość rodzinie Jordanów. W 1867 r. wieś kupił Henryk Haller. Brat Henryka – Cezary walczył i poległ w obronie Śląska Cieszyńskiego w 1919 r. w Kończycach Małych. W Jurczycach urodził się gen. Józef Haller, syn Henryka i Olgi z Tretterów. W rękach rodziny Hallerów majątek pozostał do 1945 r. Gen. Józef Haller przyjeżdżał tu w odwiedziny do matki. Zachował się dwór drewniany, parterowy, z szeroką werandą na drewnianych słupach. Starsza część pochodzi z przełomu XVII i XVIII wieku, nowsza została dobudowana od strony zachodniej w XX wieku.
Jan Paweł II w Skawinie
To była historyczna chwila. Wspomina ks. Tomasz Pilarczyk: 19 sierpnia 2002 r. o godzinie 9.30 Papież Jan Paweł II, przejeżdżając szlakiem Miłosierdzia Bożego z Krakowa do sanktuarium w Kalwarii Zebrzydowskiej, zatrzymał się w Skawinie. Miejscem spotkania Papieża ze zgromadzonymi tłumnie mieszkańcami Skawiny było Wzgórze Miłosierdzia obok kościoła i ulica łącząca dwa wielkie osiedla parafii Miłosierdzia Bożego: Bukowskie i Ogrody. To krótkie zatrzymanie się Ojca Świętego pozwoliło mu zobaczyć piękny, nowoczesny kościół pw. Miłosierdzia Bożego, na którego budowę on, jako kardynał krakowski, dał pozwolenie. Przemówił wtedy do licznie zgromadzonych skawinian. Jan Paweł II pobłogosławił obraz Chrystusa Miłosiernego (kopia autorstwa Jerzego Kumali), który został po odjeździe Ojca Świętego przeniesiony do ołtarza głównego nowego kościoła, a także krzyż przeznaczony do reprezentacyjnej sali miejskiego ratusza, drewniany krzyż z harcówki kręgu Czerwony Mak oraz pamiątkowy krzyż harcerski, przekazany przez nestora skawińskiego harcerstwa – druha Władysława Zielińskiego do Izby Pamięci prowadzonej przez ten krąg.
* Zapis drogi... Wspomnienia o nieznanym duszpasterstwie księdza Karola Wojtyły (fragment), Wydawnictwo św. Stanisława BM, Kraków 2005.
Podziękowanie dla Pani Haliny Wasyl ze Stowarzyszenia „Nasz Radziszów” za pomoc w ustalaniu danych historycznych.
U. W.

Natasza
05-08-2011, 21:52
Szlakiem Jana Pawła II

W ubiegłą niedzielę zainaugurowany został szlak turystyczny imienia błogosławionego Jana Pawła II. Turyści będą zaczynać wędrówki w malowniczej miejscowości Les Combes, w gminie Introd. To tutaj papież wielokrotnie przyjeżdżał na urlop.
Dla turystów przygotowano informacje, ciekawostki z życia i pontyfikatu Jana Pawła II, oraz z jego wycieczek w Alpy po 1989 roku. Na szlaku znajdują się cztery tablice opowiadające o jego życiu.

Mszę z okazji inauguracji górskiego szlaku, odprawił watykański sekretarz stanu kardynał Tarcisio Bertone. Uroczystość odbyła się przed niedawno odnowionym domem, w którym często zatrzymywał się papież, i na którego cześć dom nazwano imieniem Jana Pawła II.