PDA

Zobacz pełną wersję : ABC Kambodży



Natasza
15-02-2011, 13:18
Kambodża czci boga wody

COROCZNY FESTIWAL ŚCIĄGA TŁUMY WIDZÓW
Fajerwerki festyny, barwne wyścigi a wszystko, żeby podziękować za... wodę. W Kambodży trwa doroczny festiwal wody, który gromadzi nad rzeką Tonle Sap tysiące mieszkańców kraju i ciekawskich turystów.
A jest na co popatrzeć. Najwięcej widzów gromadzą tradycyjne wyścigi łodzi. Nie są to jednak zwyczajne łódki. Każda napędzana jest siłą mięśni aż 70 wioślarzy. Choć rywalizacja jest zażarta, wszystkie drużyny zgodnie przyznają, że dla nich prawdziwym zaszczytem jest sam udział w święcie.

Festiwal to nie tylko hołd dla Preah Kongkea - boga wody. Dla mieszkańców Kambodży to także symboliczne wspomnienie legendarnego zwycięstwa morskiej armii nad najeźdźcą. Uroczystość wyznacza pełnia księżyca.

Natasza
15-02-2011, 13:18
Kambodża chce ożywić turystykę

Wiceprezes Rady Rozwoju Kambodży Chama Prasidh twierdzi, iż Kambodża znalazła sposób na rozwój ruchu turystycznego.
W lipcu Kambodża wydzierżawi lokalnym i zagranicznym inwestorom w Zatoce Tajlandzkiej pięć wysp. Inwestorzy planują tam budowę kurortów turystycznych szacowanych na kwotę 627 mln dolarów - podała Państwowa Agencja Inwestycji. Sześć krajowych przedsiębiorstw, które dzierżawią długoterminowo wyspy, ma rok na przedstawienie szczegółowej koncepcji budowy kurortów - powiedział Cham Prasidh. We wrześniu ubiegłego roku rosyjscy inwestorzy otrzymali zgodę na budowę kurortu turystycznego o wartości 300 mln dolarów na Wyspie Węży w Zatoce Tajlandzkiej.

W 2006 roku Kambodżę odwiedziło ponad 1,7 mln turystów. Większość turystów przyjeżdża tam, aby zobaczyć największą i najbardziej znaną 800 - letnią świątynię buddyjską Angkor Wat znajdującą w kompleksie Angkor.
źródło:Tur-Info

http://retman.pl/foto///Kraje/Kambodza/palac.jpg

Natasza
15-02-2011, 13:18
Rzadkie lamparty sfotografowane w Kambodży
Rzadkie okazy lamparta sfotografowano w Kambodży - podał WWF. Zdjęcie samicy z jej małym uznano za 'optymistyczny znak' dla losów tego zagrożonego wyginięciem zwierzęcia. Wielka kocica wpadła w 'fotograficzną pułapkę' zastawioną przez biologów współpracujących z miejscowymi strażnikami leśnymi. - To bardzo tajemnicze stworzenia, niewiarygodnie trudne do obserwacji, nawet z przewodnikami świetnie znającymi teren - mówi Nick Cox z WWF. Lamparty rozmnażają się tylko w wyjątkowo sprzyjających okolicznościach, zdjęcia więc - zdaniem organizacji - dowodzą poprawy stanu środowiska w okolicy.

Natasza
16-02-2011, 12:24
http://www.bezdroza.com/shop_image/product/p0230.jpeg
Cambodia (Kambodża)


<DL><!-- strony autorskie --><DT>Autor:<DD>Nick Ray , Daniel Robinson (http://www.bezdroza.com.pl/autorzy) <DT>Wydawca:<DD>Lonely Planet Publications<DT>Data wydania:<DD>2010 <DT>Liczba stron:<DD>392 strony<!-- <dt>Zawiera:</dt><dd>CD-ROM BRAK</dd> --></DD></DL>Cena brutto: 71.00 zł
Przewodnik Wydawnictwa Lonely Planet po Kambodży w języku angielskim.

Natasza
16-02-2011, 12:25
http://www.bezdroza.com/shop_image/product/p0135.jpg
Vietnam, Cambodia, Laos & the Greater Mekong (Wietnam, Kambodża, Laos)


<DL><!-- strony autorskie --><DT>Autor:<DD>***** zbiorowa (http://www.bezdroza.com.pl/autorzy) <DT>Wydawca:<DD>Lonely Planet Publications<DT>Data wydania:<DD>2009 <DT>Liczba stron:<DD>564 strony<!-- <dt>Zawiera:</dt><dd>CD-ROM BRAK</dd> --></DD></DL>Cena brutto: 81.00 zł
Przewodnik Wydawnictwa Lonely Planet po Wietnamie, Kambodży i Laosie w języku angielskim.

Natasza
16-02-2011, 12:26
http://www.bezdroza.com/shop_image/product/2ff340d7dfd21b6b65f30f858beb6323.jpg
Kambodża


<DL><!-- strony autorskie --><DT>Data wydania:<DD>2008 <!-- <dt>Zawiera:</dt><dd>CD-ROM BRAK</dd> --></DD></DL>Cena brutto: 21.60 zł
Mapa drogowa Kambodży. Na mapie uwzględniono autostrady, drogi ekspresowe, drugorzędne i lokalne. Zaznaczone zostały również: sieć kolejowa, lotniska, parki narodowe, plaże, interesujące miejsca, jaskinie i szczyty górskie. Poza mapą kraju są tu również plany miast Siem Reap, Phnom Penh, Sihanoukville, oraz okręgu Bangkoku. Z tyłu mapy znajduje się schemat zespołu świątyń w Angkorze i schematy niektórych ze świątyń np: Preah Khan, Bakong, Banteay Srei, Bayon, jak również krótkie opisy tych miejsc w języku angielskim. Legenda w językach: angielskim, niemieckim i francuskim.

Natasza
01-03-2011, 18:09
Klimat
W Kambodży panuje klimat zwrotnikowy monsunowy z wyraźnym podziałem na dwie główne pory roku : sucha i deszczową. Wiejący od połowy maja do połowy października południowo-zachodni monsun przynosi ulewne deszcze. Od początku listopada do połowy marca słabe wiatry północno - wschodnie. W porze tej zachmurzenie jest zmienne, wilgotność powietrza niska, a deszcze padają sporadycznie. Średnia temperatura miesięczna waha się od 21°C w grudniu do 30°C w maju. Średnia temp.roczna na terenach nizinnych wynosi ok.25°C. Temp.są najwyższe tuż przed rozpoczęciem pory deszczowej i moga przekraczać 38°C. Najwyższe opady atmosferyczne notuje się na eksponowanych w kierunku morza stokach górskich (5000 mm), a najniższe na nizinnych obszarach centralnych (750-1 400 mm). Średnia roczna suma opadów wynosi 1000 - 2000 mm. Ponad 70% przypada na okres wilgotnego letniego południowo-zachodniego monsunu.

http://retman.pl/foto///Kraje/Kambodza/pola_ryzowe.jpg

Natasza
01-03-2011, 18:12
Turystyka

Od 1986r. istnieje możliwość zwiedzania Phnom Penh, świątyń Ungkoru w północno - zachodniej części kraju oraz Muzeum Ludobójstwa Toul Sleng. W 1987 r. Kambodże odwiedziło ok.1 tys. turystów, a w 1993r. już 118 tys.,a wpływy z turystyki wynosiły 48 mln $.
<TABLE width="100%"><TBODY><TR vAlign=top><TD class=nagl><CENTER>http://retman.pl/foto///Kraje/Kambodza/palac_krolewski1.jpg


</CENTER></TD><TD align=right></TD></TR></TBODY></TABLE>

Natasza
05-01-2012, 16:23
Angkor Wat

wchodzi w skład innego kompleksu Angkor Thom. W Angkorze znajdowała się stolica władców Khmerów, którzy odbierali tu cześć religijną. W skład największego kompleksu religijnego na świecie wchodzi 250 budowli. Zespól otoczony jest fosą oraz murem o wymiarach 1000 x 800 metrów i posiadającym pięć wież. Przypuszcza się, że około 1000 roku Angkor z ponad milionem mieszkańców był największym miastem świata. Gmatwanina korytarzy i tarasów pokryta jest niezliczoną ilością rzeźb i reliefów o tematyce religijnej oraz przedstawiających sceny z hinduskich poematów epickich. Budowla zbudowana na rozkaz króla Sujarwarmana II ku czci hinduistycznego boga Wisznu. Spełnia ona rolę sanktuarium i pomnika zawierającego prochy Sujarwarmana. Podziw budzi rozmieszczenie i wykonanie budowli, świadczące o świetnym zrozumieniu bryły, przestrzeni i kompozycji artystycznej.



Technika budowlana i styl były dość prymitywne: kamień został użyty tak, jakby miał cechy drewna, łuki i kopuły niebyły znane. Mimo to efekt budzi podziw.

Natasza
16-01-2012, 18:22
Wydawnictwo National Geographic wydało kolejne dwa tytuły z miniserii "Kobieta na krańcu świata". Tym razem w ręce czytelników trafiła "Kambodża" i "Wenezuela".

http://www.occur.pl/images/0245c46c/9938d814/86873ffbf5_m.jpg (http://www.occur.pl/image,07f1b76727.html)

Natasza
12-06-2013, 23:41
Do Kambodży powróciły cenne figury wywiezione do USA podczas wojny indochińskiej w latach 70.
Dwie pochodzące z X wieku rzeźby znane jako „klęczący służący" pochodzą ze świątyni Koh Ker, leżącej przy granicy z Tajlandią. Po wywiezieniu ich do Stanów Zjednoczonych w latach 70. zostały wystawione w nowojorskim Metropolitan Museum of Art. Mimo iż władze amerykańskie uznawały, że rzeźby zostały legalnie nabyte, rząd Kambodży traktował ich wywiezienie jako „rabunek łupów wojennych" i przez kilkanaście lat zabiegał o zwrot zabytków.
Figury zostaną wystawione w Muzeum Narodowym w Phom Penh w kolekcji najcenniejszych dzieł z okresu świetności średniowiecznego Imperium Khmerskiego. To pierwszy przypadek dobrowolnego zwrotu dzieł sztuki, które w czasie wojny indochińskiej trafiły do USA. Kambodżańskie ministerstwo kultury wezwało także inne muzea amerykańskie, które mają w swych zbiorach zrabowane dzieła sztuki do ich zwrotu. Dotyczy to przede wszystkim muzeum w Cleveland które posiada rzeźby pochodzące z kompleksu Prachat Chen.

Natasza
10-10-2013, 10:51
Północna Kambodża kusi turystów unikatowymi atrakcjami. Są nimi tak zwane chatki miłości. Tradycja zawierania związków małżeńskich w Kambodży pozwalała, by przyszłe mężatki wybierały sobie mężczyznę z pośród ubiegających się o ich rękę zalotników. W tym celu ojcowie panien na wydaniu budowali specjalne domki, w których kobiety mogły spotykać się z kandydatami na męża.

Całe założenie miało pozwolić kobiecie dobranie się z mężczyzną do którego poczuje miłość i który okaże się jej bratnią duszą. Zanim to nastąpi kobiety spotykały się z rożnymi partnerami, zwykle było ich około dziesięciu. Nie zawsze spotkanie kończyło się współżyciem. Okres poszukiwania idealnego męża mógł trwać nawet kilka lat. Praktyka pokazywała, że poszukiwania kobiety rozpoczynały zwykle po ukończeniu 15 roku życia. Trzy lata później większość szykowała się do ślubu.

Turyści chcący dotrzeć do wiosek położonych na północy Kambodży wyznaczają sobie niełatwe zadanie. Transport publiczny to nic innego, jak wysłużone autobusy potrzebujące kilkunastu godzin na przemierzenie dystansu dzielącego większe miasta od dalekich wiosek. Podróżowanie jest zresztą możliwe jedynie w określonej porze roku. Podczas deszczów trasy nie da się pokonać, drogi bowiem pozostają nieprzejezdne.

Kambodża, jako destynacja turystyczna dopiero się rozwija. Wiele lat wojen, walk domowych i wyniszczające rządy Czerwonych Khmerów spowodowały, że od niedawna kraj cieszy się względnym spokojem. Podejmowana jest ***** nad odbudową gospodarki oraz działania mające umożliwić rozwój turystyki. Mimo to, kraj ciągle należy do najbiedniejszych w Azji.

Ruch turystyczny koncentruje się głównie w stolicy kraju - Phnom Penh, które przyciąga podróżników kolorowymi barwami. Niewątpliwą atrakcją jest również monumentalny kompleks świątynny Angkor. Kambodża to także miejscowości wypoczynkowe jak Sihanoukville i Kep. W pobliżu nich odnaleźć można małe, tropikalne wysepki, na które turystów zawożą wynajęte łodzie. Do północnej części kraju przyjezdni zapuszczają się niezwykle rzadko.

Budowanie chatek miłości utrzymane zostało jedynie w kilku wioskach w Kambodży. Dawny zwyczaj stopniowo obumiera, stając się jedynie pamiątką po oryginalnej tradycji. Chatki pełnić zaczynają jednak nową funkcję. Ludzie podróżujący po Kambodży coraz chętniej i śmielej podejmują trud i przemierzają kraj by zobaczyć słynne domki miłości.

Wzrost zainteresowania nową atrakcją wywołały kilka lat temu doniesienia medialne. Dziennikarze po zapoznaniu się z azjatycką tradycją postanowili obwieścić światu sensację. Wolny seks w wioskach Kambodży. To niewiarygodne - pisano.

Prawda okazywała się znacznie bardziej prozaiczna, jednak zwabieni chwytliwymi hasłami ludzie zaczęli wyruszać w daleką podróż, by na własne oczy przekonać się jak funkcjonuje ta nietypowa tradycja. Takie zachowania stały się źródłem negatywnych stereotypów. Niewielu słuchało głosu kobiet, które przekonywały, że domki traktują jako szansę wyboru. Każda sama oceniała czy mężczyźnie rzeczywiście na niej zależy i czy chce pojąć go za męża.

Dziś chatki w większości stoją puste. Tylko wizyty podróżników wznawiają opowieści o zamierającej tradycji.

Natasza
11-12-2013, 18:23
W Kambodży trzeba zobaczyć ukryte w dżungli, święte miasto Angkor - pozostałości dawnej stolicy Imperium Khmerskiego. Kompleks zabytków Angkor obejmuje obszar ponad 400 km˛, a składają się na niego świątynie, pałac królewski i inne kamienne zabudowania, najmłodsze z XII wieku. Kompleks ten wpisany jest na listę światowego dziedzictwa kultury UNESCO i jest uważany za największe miasto na świecie z okresu sprzed rewolucji przemysłowej - szacuje się, że Angkor zamieszkiwało około miliona ludzi.
Kilka kilometrów od Angkoru leży miasto Siem Reap i tu w szkole "Le Tigre de Papier" można nauczyć się kilku podstawowych potraw kuchni khmerskiej. Jest ona połączeniem kuchni tajskiej i wietnamskiej, tradycje czerpie też z Chin, Birmy oraz Indii. Podstawowym jej składnikiem jest ryż i robi się z niego wszystko, łącznie z makaronem i alkoholem (piekielnie mocnym bimbrem ryżowym o cytrynowym posmaku i winem ryżowym, które często eksploduje w butelce). Na kaca po takim specyfiku najlepszy jest podobno sok z trzciny cukrowej.
Do wielu potraw dodaje się mleko koksowe, bardzo ostre chili (chociaż kuchnia khmerska nie jest tak ostra jak tajska), trawę cytrynową, cukier palmowy, korzeń galangalu (coś jak imbir) oraz pastę rybną. Przyrządza się dużo zup, a co zaskakujące, nie je się prawie w ogóle deserów, Khmerowie wolą po prostu owoce.
Kuchnia kambodżańska jest wyjątkowo egzotyczna ? na porządku dziennym je się niestety psy, pająki, świerszcze, węże, także kobry.
Na kursie w "Le Tigre de Papier" nie uczą co prawda jak pędzić bimber z ryżu czy grillować pająki, ale można nauczyć się innych ciekawych rzeczy, np. jak robić amok, czyli specjalnie przyrządzaną rybę w paście curry gotowaną w naczyniu z liścia bananowca.
Kosztkursu (http://www.letigredepapier.com/en/cooking.php)- 13-19 dolarów za 3 godziny.
Najwięcej turystów odwiedza Kambodżę między grudniem a lutym, bo wtedy warunki stają się do wytrzymania dla ludzi spoza Azji. Maj i czerwiec są męczące ze względu na bardzo wysokie temperatury, natomiast w lipcu i w sierpniu, podczas pory deszczowej, możliwości transportu bywają ograniczone ze względu na intensywne ulewy niszczące drogi.

Natasza
05-04-2014, 16:51
Od początku kwietnia można oglądać na ekranach komputerów największą atrakcję turystyczną Kambodży. Kompleks świątyń Angkor Wat jest dostępny na stronie "The World Wonders". Poza 90 tysiącami zdjęć znajdują się tam też zbliżenia rzeźb i malowideł naściennych.

Minister turystyki Kambodży, Thong Khon zapewnił, że kolekcja udostępnionych przez Google zdjęć spowoduje zwiększenie się liczby turystów. Wiele osób oglądając zdjęcia zdecyduje się osobiście odwiedzić kraj. Natomiast wszyscy, którzy kompleks już widzieli będą mogli obejrzeć miejsca niedostępne dla turystów.

Liczba odwiedzających świątynie znacznie zwiększyła się w ostatnich latach. Nie dalej jak w 2001 roku rocznie było to tylko 250 tys. turystów. Zwolennicy zachowania kompleksu w nienaruszonym stanie obawiają się, że przypływ zwiedzających przyspieszył pogorszenie stanu budowli już naruszonych przez rozrastającą się tropikalną roślinność i monsunowe deszcze.

Street View jest częścią internetowych map Google. Można tam obejrzeć fotografie robione z poziomu ulicy w 55 krajach.<!-- google_ad_section_end -->