Natasza
18-02-2011, 20:15
Polacy na Białorusi
Białoruś jest jednym z większych skupisk Polaków poza granicami Polski. Przed II wojną światową mieszkało tam ponad milion osób pochodzenia polskiego. Obecnie szacuje się, że Polacy stanowią tam 4% całej ludności (ok. 400 tysięcy), inne źródła mówią nawet o 1-1,5 mln osób. Grodzieńszczyzna jest na Białorusi największym skupiskiem ludności pochodzenia polskiego (Polacy stanowią 56% mieszkańców Grodna), porozumiewanie się tu w języku polskim nie sprawia większych problemów.
W Grodnie do niedawna prężnie działał Związek Polaków na Białorusi, broniący praw mieszkających tam Polaków i będący dla nich źródłem informacji z Polski. W tym celu ZPB wydawało dwa regularniki: "Głos znad Niemna" i "Magazyn Polski". 27 lipca 2005 r. białoruska milicja aresztowała kilkunastu członków ZPB, mimo że większość tych osób została zwolniona, to nadal trwają zatrzymania, aresztowano m.in. redaktora naczelnego "Głosu znad Niemna" - Andrzeja Pisalnika i zastępcę przewodniczącej ZPB - Wiesława Piewlaka.
Białoruś jest jednym z większych skupisk Polaków poza granicami Polski. Przed II wojną światową mieszkało tam ponad milion osób pochodzenia polskiego. Obecnie szacuje się, że Polacy stanowią tam 4% całej ludności (ok. 400 tysięcy), inne źródła mówią nawet o 1-1,5 mln osób. Grodzieńszczyzna jest na Białorusi największym skupiskiem ludności pochodzenia polskiego (Polacy stanowią 56% mieszkańców Grodna), porozumiewanie się tu w języku polskim nie sprawia większych problemów.
W Grodnie do niedawna prężnie działał Związek Polaków na Białorusi, broniący praw mieszkających tam Polaków i będący dla nich źródłem informacji z Polski. W tym celu ZPB wydawało dwa regularniki: "Głos znad Niemna" i "Magazyn Polski". 27 lipca 2005 r. białoruska milicja aresztowała kilkunastu członków ZPB, mimo że większość tych osób została zwolniona, to nadal trwają zatrzymania, aresztowano m.in. redaktora naczelnego "Głosu znad Niemna" - Andrzeja Pisalnika i zastępcę przewodniczącej ZPB - Wiesława Piewlaka.