Zobacz pełną wersję : Estonia od kuchni
Śledzie w pomidorach
Nieco mniej znany, ale całkiem atrakcyjny sposób na przygotowanie śledzi - w intensywnym sosie pomidorowym czas: 20 minut + 12 godzinilosc porcji: 4skladniki: 500 g matiesów
1/4 szklanki octu spirytusowego
1 duża cebula
1 słoiczek koncentratu pomidorowego
3 ząbki czosnku
sól, papryka w proszku
kilka ziaren czarnego pieprzu
1 łyżka tłuszczu przyrzadzanie: Śledzie dokładnie opłukać, namoczyć w 2 szklanjach wody wymieszanej z octem. Po godzinie dokładnie odsączyć.
Cebulę drobno posiekać i zeszklić na rozgrzanym oleju wraz z przecisniętym przez praskę czosnkiem. Dodać koncentrat pomidorowy, kilka łyżek wody, sól i paparykę w proszku oraz ziarna pieprzu. Całość dusić przez ok. 3 minuty. Sos wystudzić i zalać nim pokrojone w kilkucentymetrowe kawałki śledzie. Pojemnik (może to być plastikowe pudełko czy też słoik) szczelnie zamknąć i odstawić na ok. 10 godzin do lodówki.
Estońska sałatka śledziowa
Okazuje się, że bez śledzia ani rusz w święta Bożego Narodzenia nie tylko w Polsce - ta sałatka, choć przygotowana z powszechnie dostępnych u nas składników ma smak dla nas dość oryginalny czas: 1 godzina + 1 godzina chłodzeniailosc porcji: 6skladniki: 3 płaty solonego śledzia
4 nieduże buraki
3 ziemniaki
3 marchewki
3 kiszone ogórki
2 jabłka
2 jajka na twardo
1 dymka ze szczypiorkiem
pół szklanki kwaśnej śmietany
2 łyżki musztardy
1 łyżka soku z cytryny
sól, pieprz
przyrzadzanie: Warzywa obrać i gotować w osolonej wodzie do miękkości - buraki koniecznie osobno, aby ne zabarwiły pozostałych jarzyn. Wystudzić.
Śledzie dokładnie opłukać i wysuszyć. Jabłka obrać ze skórki. Wszystkie wymienione składniki pokroić w niezbyt drobną kostkę. Ze śmietany, musztardy, soku z cytryny przygotować sos, który doprawić do smaku solą i pieprzem. Dodać do sałatki i dokładnie wymieszać. Na wierzchu ułożyć pokrojone w ćwiartki jajka na twardo i posiekaną dymkę. Schłodzić w lodówce.
Kuchnia estońska nie zachwyca różnorodnością dań i używanych do ich przyrządzenia składników. Nie znaczy to jednak, że nie znajdzie się tu paru narodowych specjałów, których nie sposób skosztować w innych częściach Europy. Są to np. sernik z kminkiem i solą (korp) lub napój na bazie młodego piwa, miodu i śmietany podawany z dodatkiem białego sera (kahja). Napój ten przypomina staropolskie grzane piwo z serem, lecz zabielany jest śmietaną i słodzony miodem, co zgodne jest z tradycyjną kuchnią estońską, w której w ogóle nie używano cukru.
Estońska kuchnia opiera się na produktach zbożowych. Popularny jest kwaszony chleb żytni, polewka z mąki i krupy oraz kasza jęczmienna. Wśród owoców i warzyw króluje rzepa i kapusta. W XIX wieku upowszechniła się uprawa ziemniaków. Jako, że Estonia (http://estonia.lovetotravel.pl/) to kraj nadbałtycki, w kuchni nie brakuje również ryb, np. śledzia bałtyckiego. Lubiane jest mleko, latem tylko kwaśne, na świątecznym stole nie brakuje także kwasu chlebowego oraz piwa.
Dania główne
Główne danie to na ogół kilka wersji pieczonej lub smażonej wieprzowiny. Dodatkami są kapusta i kartofle. Inną estońską specjalnością jest "czarny pudding" czyli po prostu kaszanka spożywana z takimi samymi dodatkami. Inne typowe dania to sült czyli po prostu galaretka wieprzowa oraz kama czyli drobna kasza z rozdrobnionym grochem zalana kwaśnym mlekiem.
Desery
Estończycy lubią desery. Mogą to być owoce: jabłka, orzechy włoskie i orzechy laskowe. Produkuje się także domowe ciasteczka; spiralnie skręcone cynamonowe, płaskie imbirowe oraz w kształcie dużych ósemek "kringle" z dodatkiem kardamonu. Innym rodzajem deseru jest kasza manna gotowana z sokiem żurawinowym i zalana mlekiem.
Estoński chleb – czarny, biały i razowy
Bochenek chleba to sprawa takiej wagi, że w języku estońskim istnieją przynajmniej trzy różne słowa na określenie chleba. Czarny, żytni, z chrupiącą skórką, to zdrowy i niezwykle oryginalny prezent z wakacji w Estonii. Szeroki wybór pieczywa w różnym kształcie i rozmiarze znajdziemy w lokalnym supermarkecie, piekarni albo restauracji, z których wiele serwuje bułeczki prosto z pieca własnego wypieku i według strzeżonej receptury. Posmarowane słynnym, pełnomlecznym solonym masłem, estońskie pieczywo niechybnie pobudzi kubki smakowe.
Smakołyki w przystępnej cenie
Lokalne i z kuchni świata, zdrowe i niedrogie jedzenie przyciąga do Estonii wielu smakoszy dobrej kuchni. Prawdziwa uczta z pięciu dań w Tallinnie kosztuje połowę tego, co kolacja w większości innych stolic europejskich. Nie należy też zapominać o potrawach rodem ze średniowiecza – kiedy ostatnio jedliście pieczonego niedźwiedzia czy dzika?
Dla wegetarian i wegan
Lokale przyjazne dla wegetarian i wegan wyrastają w większych miastach Estonii jak grzyby po deszczu, a skoro już jesteśmy przy grzybach: próbowaliście już estońskich kurek? Ten, uznawany za rarytas w Europie Zachodniej, leśny grzybek znajdziemy w estońskich delikatesach i na rynkach w przystępnej cenie i niemalże prosto z lasu.
Jedzenie, którego trzeba w Estonii koniecznie spróbować
Czarny chleb – świeży bochenek domowego wypieku znajdziecie w wielu gospodarstwach agroturystycznych Estonii.
Wędzone mięso i ryby – drewno olchy nadaje estońskiej szynce, kiełbasie i produktom mięsnym naturalny i bogaty smak.
Nabiał – długie i kręte alejki z produktami mlecznymi w estońskich supermarketach po prostu trzeba zobaczyć! Rozejrzyjcie się za serem, jogurtem, kefirem oraz serkami homogenizowanymi i pokrytymi czekoladą batonami z twarogu zwanymi "kohuke". Niektóre supermarkety mają na półkach nawet świeże, niepasteryzowane mleko. Ulubione estońskie sery, to albo gęsty biały ser o delikatnym smaku, albo wędzony ser żółty o smaku zdecydowanie bardziej wyrazistym.
Nieodłączną częścią każdych świąt Bożego Narodzenia w Estonii jest stara, dobra kapusta kiszona i czarny pudding. Miękka i soczysta, kiszona kapusta świetnie komponuje się z pikantnymi kiełbaskami polanymi dżemem borówkowym. Tradycyjny w Estonii deser, kama, niektórzy uznają za rzecz gustu, dla innych będzie to pychota. To pożywne słodkie danie, gotowane z suszonego i zmielonego żyta, jęczmienia i grochu, najlepiej smakuje z kefirem i różnymi słodkimi dodatkami. Likier - Vana Tallinn, przyprawiony likier rumowy, to faworyt zarówno miejscowych, jak i przyjezdnych. Znajdziecie tu też serię wyjątkowych wódek aromatyzowanych jałowcem i kminkiem, np. Kännu Kukk.
Czekolady i marcepan Kalev– wiedzieliście, że według średniowiecznych podań, marcepan powstał po raz pierwszy w Tallinnie w drodze eksperymentu farmaceutycznego? Spróbujcie, a idziemy o zakład, że zapragniecie, żeby wszystkie lekarstwa smakowały tak jak estoński marcepan.
Przetwory, konfitury i ciastka – estońskie babcie to mistrzynie świata w robieniu dżemów i wypiekach. Chcecie się przekonać? Wybierzcie się na wieś albo nawet na pobliski rynek – znajdziecie słoiki z dżemem z czarnej porzeczki, jagody czy rokitnika, a także marynowane warzywa. Środmiejska piekarenka natomiast zaserwuje wam puszyste ciasta, kruszony i placki.
Kuchnia Mulgimaa (https://www.visitestonia.com/pl/holiday-destinations/cultural-treasures/mulgimaa)w południowej Estonii prezentuje swoją słynną i unikalną „mulgikapsad” czyli kiszoną kapustę duszoną z kaszą jęczmienną i wieprzowiną. Na słodkie małe co nieco koniecznie mulgi korp – ciasto półfrancuskie ze słodkim twarożkiem.
W odległym południowo-wschodnim końcu Estonii, domu mniejszości narodowej Seto (https://www.visitestonia.com/pl/holiday-destinations/cultural-treasures/setomaa), podadzą wam wyborny sőir (wzmacniany ser) z makiem, miodem i dżemem. Nieopodal jeziora Peipsi nie da się przejść obojętnie obok wędzonych ryb słodkowodnych. A jeśli wciąż jeszcze nie cieknie wam ślinka, pomyślcie o jeszcze ciepłych ciastkach ziemniaczanych prosto z pieca, na łonie natury, pośród starodawnych chat i zielonych pól.
Gdy macie ochotę na odrobinę egzotyki, a lubicie cebulę, odnajdźcie Rosyjskich Staroobrzędowców (https://www.visitestonia.com/pl/holiday-destinations/cultural-treasures/old-believers) nad jeziorem Peipsi. Ta ortodoksyjna społeczność serwuje wybitnie oryginalne potrawy, które są na dodatek zdrowe i sycące. Jadąc przez malownicze miasteczko nad jeziorem i mijając jego kolorowe domki i ogródki, natkniecie się na restaurację rybno-cebulową Kolkja (http://www.eestirestoranid.ee/en/kolkja-kala-sibularestoran) , która specjalizuje się w tradycyjnej rosyjskiej kuchni staroobrzędowej.
https://d3otexg1kysjv4.cloudfront.net/images/1631061/-1_-1_false_false_eda76ce738a68c7e5c007e7d60fd1b82.jpg
Estońskie lasy i wioski skrywają nie tylko jarmarki, kafejki i tawerny, ale także kilka najlepszych restauracji gourmet w kraju.
Tuż obok głównej autostrady Estonii znajdziecie restaurację Põhjaka, która zajmuje honorowe miejsce w pierwszej trójce najlepszych restauracji (według Posmaki Estonii 2013). Położona w rustykalnym dworze, szczyci się własną uprawą większości produktów i serwuje dania przyrządzane na otwartym ogniu.
Inne znakomite jadłodajnie za miastem oraz restauracje urządzone w dawnych oborach to: wiejskie chaty Tammuri i Ööbiku, położona w folwarku Kõue Kaheksa Jalga i Alexander w Pädaste Mõis (według listy Najlepszych Restauracji Estonii 2013, Posmaki Estonii)
Po najlepsze ryby warto wybrać się do nadmorskich miasteczek i na wyspy. Serwują tu szeroki wybór solonych ryb, takich jak śledzie bałtyckie, leszcze i okonie, a także całe mnóstwo wędzonych przysmaków, w tym miejscowy specjał – flądra. Wędzone ryby podaje się zwykle luzem i chociaż jedzenie ich to cały rytuał ręcznego obierania soczystych kąsków z drobnych ości, to solone delikatne mięso jest zdecydowanie warte tego zachodu.
Przysmaki wybrzeża w inspirowanych morzem wnętrzach znajdziecie w OKO w Kaberneeme, Villa Mary i Noa w Viimsi, Wicca w Laulasmaa, MerMer na półwyspie Juminda oraz w Ruhe w Jőelähtme, a wszystkie te wyśmienite lokale należą także do elity najlepszych 50 restauracji w Estonii. Jeśli spędzasz wakacje na wybrzeżu, to masz szczęście, bo najlepsza restauracja w kraju, Alexander, gwarantuje wspaniałe widoki i też ma siedzibę nad morzem. Zaplanuj wycieczkę gourmet już dziś, korzystając z mapy 50 Najlepszych Restauracji w Estonii (https://www.visitestonia.com/pl/map-of-estonia?utm_source=ve&utm_medium=map_icon&utm_campaign=cms_article&selected_cms=340).
Jeśli szukacie przykładu nowoczesnej kuchni estońskiej z odrobiną zaskoczenia, wypróbujcie Horisont (http://www.visitestonia.com/en/object/1781), Ribe (http://www.visitestonia.com/en/object/2288), Neh (http://www.visitestonia.com/en/object/23052) i Salt (http://www.visitestonia.com/en/object/203008) – każda z nich jest na liście najlepszych 10 z 50 Najlepszych Restauracji Estonii (według programu Posmak Estonii 2013). Dla tych z apetytem na egzotykę polecamy prezentującą tradycyjną kuchnię rosyjską restaurację Tchaikovsky na Starówce Tallinna. Tchaikovsky stale utrzymuje jedną z najwyższych pozycji na liście najlepszych restauracji gourmet w Tallinnie, zajmując drugie miejsce na liście 50 Najlepszych Estońskich Restauracji ogłoszoną za rok 2013. Chedi (http://www.visitestonia.com/en/object/1748) serwuje nowoczesną kuchnię chińską i uchodzi nie tylko za najlepszą restaurację w swoim gatunku, ale też za najlepszą w całym kraju.
Talliński Tydzień Restauracji (http://www.visitestonia.com/en/object/146711) to ogromnie popularna impreza gastronomiczna organizowana każdej jesieni, oferująca duży wybór kosztownych dań z pierwszorzędnych restauracji Tallinna.
Jemy w Tartu!
Jedną z najstarszych tu kafejek w Estonii jest Werner Cafe (http://www.visitestonia.com/en/object/79032) – dawne miejsce spotkań pisarzy, poetów i innych estońskich postaci historycznych. Po drugiej stronie ulicy czeka kolejny historyczny przystanek na lunch -Tartu University Cafe (http://www.visitestonia.com/en/object/2079) – ta romantyczna restauracja a la carte utrzymuje detale z każdej epoki miejscowej historii, od średniowiecznego okresu rozkwitu Tartu (http://www.visitestonia.com/en/holiday-destinations/city-guides/tartu-tartu-university) aż do XX wieku. Po odrobinę większego luksusu należy pójść na Plac Miejski do wielokrotnie nagradzanej restauracji i firmy kateringowej Cafe Truffe (http://www.visitestonia.com/en/object/2148) , również uznanej za jedną z najlepszych w Estonii (według Posmaki Estonii 2014). Jeśli Tartu skradło wam serce, dlaczego nie zostać na kolację? Na romantyczną kolację w eleganckim piwnicznym wnętrzu, z wieloma kameralnymi salami i wypełnionym światłem szklanym atrium, wybierzcie się do restauracji a la carte w hotelu Antonius (http://www.visitestonia.com/en/object/2008).
Jemy w Haapsalu!
Nadmorskie miasto Haapsalu (http://www.visitestonia.com/en/sihtkohad/linnareisid/haapsalu) było kiedyś źródłem natchnienia rosyjskiego kompozytora Piotra Czajkowskiego, a dziś przyciąga gości swoimi ślicznymi kafejkami i restauracjami. Spacer po mieście pozwoli na nowo odkryć uroki kwitnącej kultury kawiarnianej dwudziestego wieku w Estonii. Stylowa kolacja w starej tancbudzie oferuje malownicze widoki na wybrzeże i carską promenadę, a na Starym Mieście Haapsalu znajdziecie rząd małych urokliwych kawiarenek, w tym Hapsal Dietrich (http://www.visitestonia.com/en/object/195707). Niegdyś piekarnia rodzinna, dziś kawiarnia i restauracja z renomą jednej z najlepszych w Estonii (według Posmaki Estonii 2014).
Bliny estońskie z farszem
1 i 1/2 szklanki mąki pszennej
1/2 kostki masła
1 łyżka śmietany
3 łyżeczki wody
sól
tłuszcz do smażenia
Gotowana kura lub got. mięso wołowe (można też łączyć jedno z drugim)
1 łyżka śmietany
sól
1 łyżeczka suszonego tymianku lub bazylii
Ciasto: na stolnicę wysypać mąkę, dodać margarynę, śmietanę, wodę i lekko osolić. Siekając nożem lub tasakiem szybko zagnieść ciasto i rozwałkować na gruby placek, który kroimy na kwadraty o boku 10 cm.
2Farsz: mięso przepuścić przez maszynkę, dodać śmietanę, sól i pokruszone zioła, wymieszać. Powinno się otrzymać ok. 1 szklanki farszu.
3Na kawałki przygotowanego ciasta nakładać po łyżce farszu, brzegi zlepić jak pierogi i rozpłaszczyć. Smażyć na rozgrzanym tłuszczu, podawać tuż po usmażeniu z surówkami lub zieloną sałatą.
Kuchnia estońska nie powala na kola, ale jest do zjedzenia. Niektóre potrawy są nawet zbliżone do naszych. Tak naprawdę, to z mięs dostępny jest kurczak w różnej postaci i wieprzowina.
Wieprzowinę podają albo grillowaną albo w sosie i takie mięso przypomina polską pieczeń. Ziemniaki zazwyczaj w ćwiartkach, do tego opiekane. Można spróbować kapusty zasmażanej, ale w wersji estońskiej jest ona słodka.Czasami zamiast tej kapusty jest znany nam zestaw surówek lub bukiet warzyw. Z zup jadłam tylko barszcz po ukraińsku, soliankę i bardzo dobrą zupę estońską podobna do naszej kartoflanki.
Jeśli ktoś nie jada mięsa, może zamówić frytki z bukietem warzyw lub rybą. Albo naleśniki z grzybami, którymi Estonia stoi. W dużych sklepach np. Remi, Konsum, Maxima, już od godzin południowych możemy kupić drugie danie, gorące i dobre. A cena takiego dania jest 2-krotnie niższa niż w restauracji. Do wyboru mamy: ryby, przynajmniej dwa rodzaje mięs, makarony, ryż, zapiekane ziemniaki, placki jak pizza, lazanię.
Kawa europejska, różne marki piwa, kwas chlebowy w sklepach /Kali/. Estończycy jedzą ciemny i słodki chleb /leib/. Mnie osobiście bardzo smakował, mojej rodzinie mniej. Ale można kupić też białe pieczywo, które jest tańsze od tradycyjnego. Estończycy lubią też przeróżne paszteciki: próbowałam z parówką, mięsem i grzybami /cena ok. 0,40 EUR/sztuka/. Estonia ma dobre wyroby czekoladowe, ciastka i ciasta. Te najtaniej kupimy w dużych sklepach, bowiem ciastko w tallińskiej cukierni kosztuje powyżej 2 EUR. W sklepach dużo produktów mlecznych, słodyczy. Generalnie można nieźle przeżyć.
Powered by vBulletin™ Version 4.1.1 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski
support vBulletin