PDA

Zobacz pełną wersję : Holandia od kuchni



Natasza
19-02-2011, 14:35
Kuchnia holenderska to nie kuchnia włoska czy francuska i swe źródła ma w prostych
i treściwych potrawach chłopów i rybaków.
Często są to potrawy jednogarnkowe z ziemniakami w podstawie. Ugotowane i
stłuczone ziemniaki, inne warzywa, mięso i tłuszcz.
Więcej tu:
http://www.wiatrak.nl/445/kuchnia-holenderska

Natasza
19-02-2011, 14:36
HOLENDERSKA ZUPA Z PORÓW

PRZYGOTOWANIE: 40 minut
PORCJA: 280 kcal
SKŁADNIKI NA 4 PORCJE
1/2 kg porów
1 l rosołu z kostki
1/4 kostki masła
1/2 szklanki śmietany
żółtko
10 dag startego żółtego sera, np. gouda
sól, pieprz, gałka muszkatołowa
Pory oczyścić, dokładnie opłukać. Połowę pokroić na kawałki, wrzucić do 1/2 l wrzącego rosołu, ugotować do miękkości, a następnie zmiksować.
Pozostałe pory pokroić na cienkie krążki. Masło stopić, wrzucić krążki porów i smażyć około 15 minut. Wlać pozostały bulion, przyprawić solą, pieprzem i szczyptą gałki muszkatołowej. Dodać do kremu z porów, zamieszać, zagotować.
Zupę zestawić z ognia. Śmietanę roztrzepać z żółtkiem, wlać do zupy, lekko podgrzać. Gotową zupę nalać do filiżanek, przed podaniem posypać serem.

texarkana
03-03-2011, 07:29
Ktoś z mojej rodziny mieszka w Holandii i twierdzi, że coś takiego jak "kuchnia holenderska" nie istnieje!
Holendrzy jedzą to i owo, raczej międzynarodowo.

Natasza
03-03-2011, 08:20
A ja słyszałam, że samej narodowej grochówki "Erwtensoup" jest tyle odmian, co Holendrów. A do tego ciemny chleb /pumpernikiel/ i danie główne na zimę gotowe. Tę "zimową" zupę, znaną również jako Snert, Holendrzy biorą ze sobą nawet w termosach i rozgrzewają się nią na lodowiskach. Gotuje się ją na boczku lub kiełbasie.
Holendrzy mają również swoją kiełbasę metworst, która występuje w wielu regionalnych odmianach.
Typowym holenderskim daniem obiadowym jest pannenkoeken czyli naleśnik mający kilka odmian, w zależnosci do regionu:
poffertjes /miniaturowe/
spekdik /z boczkiem, typowe dla północy/.

Bernard
13-12-2017, 11:04
Spędziłem tam ponad pół roku i szczerze przyznam, że też nie zauważyłem żadnej, konkretnej i zdefiniowanej kuchni holenderskiej. Faktycznie można tam znaleźć misz-masz jeśli chodzi o dostępne potrawy. Faktycznie jedzą sporo ziemniaków, zwłaszcza lubią zajadać się frytkami. Oczywiście podstawą są sery holenderskie, akurat tych mają bogatą ofertę i są na prawdę bardzo dobre. Nie pamiętam jak się nazywają te ich kiełbaski, takie suszone chyba czy coś w tym rodzaju, ale ja to tylko raz spróbowałem. Mają za to przepyszne słodycze, dużo akcentu marcepanu, a to akurat uwielbia. Stroopwafles to pyszne wafle z karmelem idealne do herbaty i z tego słynie Holandia.