PDA

Zobacz pełną wersję : Sławni wojażerzy, reportarzyści , przewodnicy nasi...



jacky
19-02-2011, 20:18
tak jak zasygnalizowalem - vide - http://voyageforum.pl/threads/669-Bank-pomysłów - otwieram wątek ( na razie ) a docelowo ankietę...
poświęconą znanym, ulubionym przez nas wojażerowm...
jedni są jeszcze wśród nas - drugich już brakuje ale ich "ślady" pozostały...
czytelnictwo ich reportaży lub oglądanie ich na szklanym ekranie wywarło wpływ na naszą osobowość...
w szerokim tego słowa znaczeniu...
na razie zbieram nazwiska - otwieram listę - zupełnie przypadkowo - to - podkreślam jeszcze nie jest jakiś ranking...
sugeruję zamknięcie listy na max 10 nazwiskach...
zbytnio czekać nie będę ale jak pewna sensowna pula się uzbiera - przejdę do etapu ankiety...
a zatem na początek:
1. Wojciech Cejrowski
2. Martyna Wojciechowska
3. Ryszard Kapuściński...
proszę o uzupełnienie listy...

Marko
19-02-2011, 21:09
4.Tony Halik

Marko
19-02-2011, 21:10
5. Beata Pawlikowska

jacky
19-02-2011, 21:17
to już pięć nazwisk...
kto da więcej...

Natasza
19-02-2011, 21:37
6. Elżbieta Dzikowska

zdzicho alboom II
19-02-2011, 22:41
7. Bronisław Malinowski

jacky
20-02-2011, 19:05
7. Bronisław Malinowski
wyszukiwarka pokazała taką sylwetkę:
Bronisław Malinowski (1884-1942) - etnolog, antropolog społeczny, w 1914-1918 prowadził na Nowej Gwinei i wyspach Trobrianda badania terenowe, które przyniosły mu światowy rozgłos. Większą część życia spędził poza krajem. Od 1927 roku kierował katedrą antropologii społecznej na uniwersytecie w Londynie, od 1938 roku wykładał na Yale University. Autor m.in. takich książek jak Argonauci z zachodniego Pacyfiku (1922, wyd. pol. 1967), Życie seksualne dzikich (1929, wyd. pol. 1938, 1957).

Publikowany po raz pierwszy w całości Dziennik Bronisława Malinowskiego to dokument niezwykły. Światowej sławy uczony czyni siebie w tych nie przeznaczonych do druku zapiskach z lat spędzonych w Zakopanem, Anglii, Australii i na Nowej Gwinei - przedmiotem naukowego eksperymentu. Jego zapiski pokazują kształtowanie się osobowości uczonego i przybliżają okres największej próby charakteru, jakim był długoletni pobyt wśród obcej egzotycznej kultury.
Drukowane w języku angielskim fragmenty zapisków z badań terenowych przyczyniły się do niemałej rewolucji w światowej antropologii. ===
Czy to akurat tą osobowość wskazujesz ?
i właściwie ten detal nasunął mi jeszcze 2 refleksje z którymi się z Wami dzielę:
- czy na etapie przygotowań do ankiety przeprowadzić prezentację sywetek naszych wzorów, czyli nie tylko kto to jest ale i z uzasadnieniem dlaczego tak wpłynął na nas...
- mamy dopiero 7 kandydatur - myślę odczekać jeszcze kilka dni, podczas których dokonana będzie prezentacja a potem ankieta - czyli głosowanie...

Natasza
20-02-2011, 19:17
A gdzie ta ankieta?

jacky
20-02-2011, 19:28
A gdzie ta ankieta?
jak napisalem ankieta będzie potem dołożona do wątku...
teraz trwa porządkowanie - czyli prezentacja...
widywałem na forach ankiety - userzy sobie kliknęli i poszliiiii....

jacky
21-02-2011, 23:12
Zdzichu - milczysz - nie wiem jak to traktować - ?
Marku - czy masz ochotę cuś kliknąć o Beacie i Tonym ?

Natasza
21-02-2011, 23:18
Jacek Pałkiewicz

zdzicho alboom II
22-02-2011, 06:39
Waśnie o tego Bronisława Malinowskigo mi chodzi.
Właśnie tę osobowość wskazuję.

jacky
01-03-2011, 18:54
odczekałem ( nie odszczekałem jeszcze ) trochę czasu ...
miałem zamiar, by temat ten stał się podstawą - fundamentem do dyskusji...
choćby jakie wartości cenimy w przekazach reporterskich, jakie doznania czynią na nas wrażenia...
i mam więcej niż niedosyt...
teraz czuję się tak, jak trochę ponad rok temu na portalu społecznikowskim, bardzo popularnym - z nazwą Nasza Klasa...
tam też wystąpiło podobne zjawisko...
przyszli klienci, powiesili swoje fotografie, trochę się pochwalili o sucesach życiowych, bo smutasów prawie nie widać...
a tutaj - "powieszono" nazwiska swoich wzorców i ...
jak poprosiłem o ich rekomendację - zapadła cisza...
składam wątek - jego dalszy los - na ręce Administracji i Modów...
:4:

Natasza
08-03-2011, 22:24
Arkady Fiedler, rocznik 1894
W 1933 roku ziszcza się wielkie marzenie Arkadego Fiedlera - podróż do egzotycznej Amazonii.

zdzicho alboom II
24-05-2011, 08:14
Dziewięć kandydatur naliczyłem.
Może ktoś wrzuci dziesiątą i prosimy Jacka o ankietę.

pixi
24-05-2011, 09:15
Pawel Edmund Strzelecki (1797 - 1873)
Badacz Australii i Oceanii, badal wulkany na Hawajach, byl na Nowej Zelandii. Przemierzyl i zbadal geologicznie Australie, nadal nazwe Gora Kosciuszki szczytowi w Gorach Snieznych, potem badal Tasmanie. Nastepnie osiadl w Londynie, opublikowal swoje prace - dostal za to zloty medal Royal Geographical Society, opracowal taz pierwsza mape geologiczna czesci Australii i Tasmanii.

Natasza
20-11-2011, 16:08
Zmarł Olgierd Budrewicz dziennikarz i pisarz, który odwiedził i opisał ponad 160 krajów, varsavianista pasjonujący się dziejami stolicy Polski. Miał 88 lat.

W 1956 roku Budrewiczowi udało się wyjechać z Polski. Na statku handlowym, jako praktykant sypiący węgiel pod kotły, dotarł do Kairu i Bejrutu. Na kartach "Byłem wszędzie" wspomina iluminację tych miast, która po szarości ówczesnej Warszawy oszołomiła go. To właśnie z Bejrutu Budrewicz wysłał pierwszy artykuł do "Przekroju" i został korespondentem tego pisma.


Budrewicz dotarł do ponad 160 państw, do niektórych jako pierwszy polski dziennikarz. Wydał ponad 20 książek, w których opisywał wielkie miasta, przedstawiał niezwykłych ludzi, z którymi się przyjaźnił. Przez karty "Byłem wszędzie" przewija się galeria postaci ze wszystkich kontynentów i oczywiście z Warszawy.

Natasza
08-01-2012, 21:55
Kazimierz Nowak urodził się w miejscowości Stryj na Podolu w 1897 roku. Pierwszą zagraniczną podróż odbywa w wieku 15 lat – udaje się pociągiem do Rzymu, by odwiedzić Papieża. Po I wojnie światowej mieszka w Poznaniu, gdzie podejmuje pracę urzędnika w towarzystwie ubezpieczeniowym. W okresie kryzysu w marcu 1925 roku decyduje się podjąć pracę jako korespondent prasowy i fotograf, by w ten sposób zarabiać na utrzymanie żony Marii oraz dzieci: córki Elżbiety i syna Romualda. Przemierza rowerem Polskę, Węgry, Austrię, Włochy, Belgię, Holandię, Rumunię, Grecję, docierając ostatecznie do ogarniętej wojną Trypolitanii w Afryce Północnej. Kłopoty zdrowotne i brak funduszy zmuszają Nowaka do powrotu do Polski, postanawia jednak przemierzyć cały ląd afrykański z północy na południe. Na własną rękę czyni przygotowania do wyprawy.
4 listopada 1931 roku Nowak zjawia się ponownie na Czarnym Lądzie. Rowerem udaje się z Trypolisu wprost na południe. Władze włoskie nakazują mu zawrócić i udać się przez Benghasi i Tobruk do Aleksandrii w Egipcie. Tam znów obiera kierunek południowy. W Sudanie ponad 600 km przestrzeni przebywa pociągiem. Wrażliwy na ludzką krzywdę i pełen szacunku dla dziewiczej przyrody, w niesłychanie, jak na owe czasy, krytyczny sposób ocenia imperialne zwyczaje Europejczyków w Afryce. Wbrew nadziejom przedstawicieli Ligi Morskiej i Kolonialnej nie podziela kolonialnych ambicji państwa polskiego.
W maju 1934 roku Kazimierz Nowak osiąga południowy kraniec Afryki – Przylądek Igielny. Przebywając w Kapsztadzie, decyduje się powrócić do domu inną drogą – znów samotnie przez cały kontynent. Gdy na pustyni Kalahari kolejny rower odmawia posłuszeństwa, przesiada się na konia, a dotarłszy do górnej Kassai, kupuje od tubylców czółno, które nazywa „Poznań I”. W katastrofie na katarakcie Kaveve traci swój nowy środek transportu i zmuszony pieszo przebyć setki kilometrów, dociera do Lulua. Tam nabywa nową łódź, którą dopływa aż do Brazzaville. Następny etap do jeziora Czad pokonuje rowerem. W Fort Lamy formuje własną karawanę. W listopadzie 1936 roku w Algierze nad Morzem Śródziemnym kończy liczącą blisko czterdzieści tysięcy kilometrów podróż.

http://kolosy.pl/map.gif




Źródło tekstu i mapy: „Rowerem i pieszo przez Czarny Ląd”

zdzicho alboom II
09-01-2012, 10:14
Dostałem tę książkę na gwiazdkę.
Jeszcze nie wziąłem się za nią, ale już się cieszę na jej przeczytanie.

Alicja25
19-03-2012, 15:19
Witam was wszystkich, mam takie pytanko chciałabym zrobić mojej mamie niespodziankę i zdobyć dla niej autograf Wojciecha Cejrowskiego , czy ktoś wie jak można to zrobić ?

Fila
19-03-2012, 21:19
Witam was wszystkich, mam takie pytanko chciałabym zrobić mojej mamie niespodziankę i zdobyć dla niej autograf Wojciecha Cejrowskiego , czy ktoś wie jak można to zrobić ?
Jeśli ja...
niecałoroczny
osesek...
znalazłem tą stronę:
http://www.cejrowski.com/

to pewnie 25 razy starsza pani Alicja będzie umiała na niej znaleźć miejsca gdzie W. Cejrowski występować będzie...

pixi
25-03-2013, 18:37
Kobusowie nie tylko o Turcji pisali i nie tylko Turcje obfotografowali, zajrzyj na ich strony. Kiedys uczeszczalismy do tego samego klubu przewodnickiego zanim... rozjechalismy sie po swiecie.

Natasza
16-11-2013, 18:04
Od niepamiętnych czasów ludzie z odwagą wybierali się w najbardziej odległe zakątki świata. Tak jak w przypadku Ignacego Żagiella, u którego ciekawość świata obudziła wyprawa do Turcji. Z wykształcenia był lekarzem i to właśnie przywiodło go na pogranicze Europy i Azji, gdzie wyjechał realizować swoją misję medyczną. Jego profesja wywiodła go jednak jeszcze dalej. Dotarł do Afryki, gdzie pełnił zaszczytną funkcję doktora króla Egiptu.

Natasza
16-11-2013, 18:04
Ciekawym nieznanego kontynentu afrykańskiego był również Leopold Jasiński, słynny ze swojej wędrówki do Kamerunu i Gabonu. Fascynację naszych przodków budziła także Ameryka Północna.

Natasza
16-11-2013, 18:04
Jan Karłowicz, który w swoich wędrówkach szczególnie upodobał sobie Filadelfię, dzięki swoim wybitnym osiągnięciom został uhonorowany tytułem członka American Folklore Society.

Natasza
16-11-2013, 18:04
Także starszy brat Józefa Piłsudskiego, Bronisław był znanym etnografem, który zajmował się ludami i kulturami Dalekiego Wschodu - głównie ludem Ajnów. Obserwował ich na rosyjskiej wyspie Sachalin oraz japońskiej Kohhaido. Uważany jest za jednego z najważniejszych badaczy tamtych terenów.

Jednym z efektów jego pracy są unikatowe nagrania dźwiękowe Ajnów zarejestrowane na 100 wałkach woskowych. Jest to jedyny znany zapis języka tego ludu.

Jego dorobkiem jest także stworzenie słowników, w których przetłumaczył ponad 10 tys. słów z języka ainu, 6 tys. z języka gilackiego oraz 2 tys. z języka orockiego i języka Mangunów, oraz bogate opisy ich kultury i obyczajów, w tym także kultury muzycznej. Spisał wiele podań i legend tych kultur oraz wykonał ok. 300 fotografii, na których utrwalał głównie typy mieszkających tam ludzi.

Natasza
16-11-2013, 18:05
Pasję podróżniczą Leopold Janikowski odkrył w trakcie pierwszej wyprawy do Afryki. Razem ze Stefanem Szolcem-Rogozińskim i Klemensem Tomczekiem, przy dźwiękach Mazurka Dąbrowskiego, wypłynęli z Francji statkiem "Łucja Małgorzata" do Kamerunu. Celem podróży było odszukanie odpowiedniego terenu dla kolonizacji polskiego narodu, uciskanego wówczas przez zaborców.

Zajęciem Janikowskiego były również pomiary meteorologiczne, gromadzenie rzeczy związanych z tamtejszą kulturą oraz zbieranie okazów flory i fauny. Dwa lata później, zauroczony afrykańską naturą, wyruszył w kolejną podróż, tym razem do Gabonu.
Owocem tych wędrówek jest ponad tysiąc przedmiotów etnograficznych oraz publikacje wysyłane przez Janikowskiego do Kuriera Warszawskiego oraz wydawnictw francuskich. W swojej książce "W dżunglach Afryki. Wspomnienia z polskiej wyprawy afrykańskiej w latach 1882 - 90" zobrazował wiele ciekawych doświadczeń z podróży, m.in. drastyczne opisy kanibalizmu wśród plemienia Fang.

Natasza
16-11-2013, 18:07
Kolejny kierunek - Azja. Historia podróży Leona Barszczewskiego zaczyna się w Armii Imperium Rosyjskiego. Barszczewski zgłosił się na ochotnika do wyjazduna nowo zdobyte tereny, gdzie służył w oddziale topograficznym. Odkrycie złóż turkusów, grafitu, granatów, kryształu górskiego, rudy żelaza, ołowiu, srebra, pokłady węgla kamiennego, złota, ropy naftowej oraz lodowca nazwanego jego imieniem, to tylko część z dziedzictwa, jakie pozostawił po 20 latach i 23 odbytych podróżach w głąb Azji Środkowej.

W trakcie wypraw Barszczewski nie tylko dokonał wielkich odkryć, ale również poznał miłość swojego życia - Irenę Niedźwiedzką.

Zasługą, tak wybitnych postaci jak Leon Barszczewski jest możliwość podróżowania do Samarkandy, którą odkrył w XIX wieku w dalekim Uzbekistanie.

pixi
13-02-2015, 15:48
Aleksander Doba, 68-letni autor najdłuższej przeprawy kajakowej przez Atlantyk, zwyciężył międzynarodowy plebiscyt publiczności na podróżnika roku 2015 "National Geographic People’s Choice Adventurer of the Year".

W głosowaniu na stronie amerykańskiej edycji magazynu National Geographic oddano rekordową liczbę ponad pół miliona głosów.

"To dzięki plebiscytowi dostępnemu na stronie National Geographic dowiedziałem się, jak wielu mam znajomych i nieznajomych przyjaciół na całym świecie, których zafascynował samotny 67-latek w kajaku na wielkim oceanie. Jestem tym wyróżnieniem wzruszony i jest to dla mnie ogromny zaszczyt." - mówi o swoim sukcesie Aleksander Doba.

Aleksander Doba został wybrany spośród dziesięciu nominowanych, których wyprawy i przedsięwzięcia w dziedzinie ochrony przyrody, pomocy humanitarnej i sportu zyskały w ubiegłym roku największe uznanie. Doba spędził ponad sześć miesięcy wiosłując przez Atlantyk i pokonując trasę ponad 12 tys. kilometrów, czyli średnio 48 km. dziennie. Doba jest jedynym człowiekiem, który samotnie, dzięki sile własnych rąk i bez żadnego wsparcia przepłynął kajakiem przez Atlantyk, od jednego kontynentu do drugiego.

Kajakarz wyruszył w drogę na początku października 2013 roku z portugalskiej Lizbony, a zakończył ją w New Smyrna Beach na Florydzie w kwietniu 2014 roku. Jego pierwotny plan zakładał przepłynięcie 8690 km, ale burze i awarie sprzętu zmusiły go do wydłużenia trasy. Podróżnik, obecnie 68-latek, kajakiem pływa od 34 lat. Ma też za sobą inną kajakową podróż przez Atlantyk: z Afryki do Ameryki Południowej, którą przebył w latach 2010-2011.

Każda z nominowanych osób ma w sobie gen przygody i z pasją spełnia swoje marzenia, na nowo definiując możliwości ludzkiego ciała i ducha. - mówi Mary Anne Potts, Dyrektor Wydawnicza National Geographic Adventure - To, że wyprawa Aleksandra Doby poruszyła tak wiele osób świadczy o tym, że w plebiscycie zwyciężyły doświadczenie i mądrość życiowa. Doba przypomniał nam wszystkim, że niezależnie od wieku, życie powinno być dla nas wielką przygodą.

Doba był jedynym Polakiem nominowanym w plebiscycie 2015 Adventurer of the Year. Wśród pozostałych nominowanych są między innymi Tommy Caldwell, który niedawno dokonał pierwszego wolnego wejścia na Dawn Wall na El Capitan w Parku Narodowym Yosemite oraz Will Gadd, który w styczniu przeleciał na paralotni nad zamarzniętym wodospadem Niagara.

National Geographic organizuje konkurs na Podróżnika Roku od 10 lat. Zwycięzcą ubiegłorocznej edycji był kataloński lekkoatleta górski Kilian Jornet, który stworzył nową dyscyplinę sportową łączącą biegi przełajowe z alpinizmem, pobił wiele rekordów prędkości i przesuwał granice wytrzymałości ludzkiego organizmu w górskim środowisku.