PDA

Zobacz pełną wersję : Naturyści na start!



Natasza
21-02-2011, 13:20
Międzyzdroje - Lubiewo
Ze stacji kolejowej Lubiewo należy udać się w kierunku ośrodka wczasowego "Pomerania", przed miejscowością Przytor. Wchodząc wejściem głównym na plaże, po lewej stronie mamy plażę dla naturystów (500 m długości, choć zdarza się więcej). Dalej znajduje się plaża dla naturystów, ale tylko mężczyzn... Granica rozdzielająca obie plaże jest umowna, w związku z czym trudno ją dokładnie zaznaczyć. Lubiewo było miejscem wyborów Miss Natura w 1986 roku.

Natasza
21-02-2011, 13:20
Pogorzelica/Mrzeżyno - odcinek dziewiczej plaży długości 10 km, wzdłuż której nie ma ani jednej miejscowości, tylko teren po byłej jednostce wojskowej. Dodatkowym atutem tej plaży jest to, że wzdłuż wydm jest siatka, która doskonale chroni przed podglądaczami. Od końca Pogorzelicy iść w kierunku wschodnim, przez około 1 km są jeszcze tekstylni, ale dalej... raj dla golasków! Baza turystyczna obejmuje Pogorzelicę i Mrzeżyno, gdzie warunki do znalezienia noclegu są doskonałe.

Natasza
21-02-2011, 13:20
Wisełka - koło Międzyzdrojów. Dojście do plaży od strony Wisełki przez las sosnowy w kierunku Międzywodzia (na wschód). 200 m za bazą rybacką, w pobliżu latarni morskiej, należy skręcić w kierunku morza.

Natasza
21-02-2011, 13:21
Dźwirzyno - bardzo blisko Kołobrzegu, pomiędzy miejscowościami Grzybowo i Dźwirzyno. Do tej plaży dotrzemy jadąc od strony Grzybowa. Po prawej stronie jest polana, parking (dość duże pole, płatny), i idziemy w stronę morza. Będąc już na plaży idziemy kawałek w prawo. Plaża bardzo ładna i szeroka. Woda krystalicznie czysta! Czyściej niż na plaży dla tekstylnych, ale i tu można było dostrzec stare butelki po olejkach, papierki, niedopałki... co tym bardziej dziwi że na całej długości plaży są rozstawione kosze na śmieci. Widocznie nie wszyscy naturyści są przyjaciółmi przyrody. Na wydmach prawie brak podglądaczy, ale za to pełni ona rolę ubikacji. Do tej plaży dotrzemy jadąc od strony Grzybowa. 500 m za tablica końcową miejscowości po lewej stronie znajduje się płatny parking, ale można też zatrzymać się dalej już bez płacenia. Po dojściu do morza idziemy w lewo kilkaset metrów i jesteśmy już na wspomnianej plaży. Drugi wariant: mijamy parking po lewej i jadąc dalej około 2 kilometrów tym razem po prawej stronie jest parking leśny również płatny. Po dojściu do morza skręcamy w prawo i idziemy plaża w stronę Kołobrzegu. Nie ma żadnych informacji ani znaków. Właściwa plaża zaczyna się tak po prostu. Plaża bardzo ładna, szeroka. Woda krystalicznie czysta i zdecydowanie cieplejsza niż w pobliskim Kołobrzegu. Jest tu czyściej niż na plaży dla tekstylnych, rozstawione są kosze na śmieci. Czasem przechodzą brzegiem morza tekstylni spacerowicze, całkowicie niegroźni. W razie, gdy zapomnimy prowiantu nie ma się, co martwić, bywa tu dużo plażowych sprzedawców. Plaża jest godna polecenia. Miejscowi naturyści zorganizowali, wprawdzie prowizorycznie, boisko do siatkówki plażowej. Może zagrać każdy kto ma na to ochotę!

Natasza
21-02-2011, 13:21
Ustronie Morskie - mijamy Jednostkę Wojskową, następnie widać ścieżki w krzaki w kierunku morza. Należy iść nimi, aż dojdzie się do nagiej plaży.

Natasza
21-02-2011, 13:22
Sianożęty - w pobliżu Ustronia Morskiego. Po wyjściu na plażę idziemy w kierunku Kołobrzegu.

Natasza
21-02-2011, 13:23
Unieście - w pobliżu Mielna, miejscowi nazywają ją "plażą za kanałem". Jest to jedna z najstarszych polskich plaż. Plaża przy jeziorze Jamno po prawej stronie od kanału. Dojechać na nią można autobusem MZK, kursującym w sezonie między Mielnem a Łazami. Wystarczy wysiąść koło mostu nad kanałem i wtedy do plaży jest około 100 metrów. Na nagą plażę można też dostać się z głównego wejścia na plażę w Mielnie. Kierujemy się 3 km na wschód i dochodzimy do kanału, który znajduje się na samym końcu Mielna. Od kanału zaczyna się naga plaża. Głębokość kanału wynosi ok. 20 cm, więc można śmiało przez niego przejść bez obawy o zmoczenie głowy...

Natasza
21-02-2011, 13:23
Darłówko - niedaleko jeziora Kopań. Idziemy plażą w kierunku wschodnim.

Natasza
21-02-2011, 13:23
Ustka - w obu kierunkach, lecz w sporej odległości od plaży "tekstylnej". W zasadzie nie można mówić o plaży naturystycznej - w dużej odległości od miejscowości są mało uczęszczane plaże, na których można się nago opalać (ale przy odrobinie uporu takie plaże można znaleźć wszędzie).

Natasza
21-02-2011, 13:24
Rowy - niewielka wioska rybacka, ok. 30 km od Słupska i ok. 20 km na wschód od Ustki. Jej popularność ciągle rośnie, więc baza dla letników systematycznie się rozrasta. Na szczęście daleko jej do Ustki i Łeby. Dzięki temu można jeszcze liczyć na prawdziwy wypoczynek w ciszy i spokoju. Rowy położone są na zachodnim obrzeżu Słowińskiego Parku Narodowego u ujścia rzeki Łupawy, która przepływa przez jezioro Gardno (dawna zatoka morska, część Parku). Rzeka dzieli miejscowość na dwie nierówne części: zdecydowanie większa jest część zachodnia. We wschodniej, zapewne z uwagi na rygory ochrony przyrody, nie ma już żadnego ośrodka wypoczynkowego (kiedyś były dwa), a jedynie kilka gospodarstw. W zachodniej części Rowów znajdują się ośrodki wczasowe, kwatery prywatne, campingi, sklepy, sezonowy posterunek policji, poczta, punkt apteczny, punkt medyczny, itp. Plaża naturystów znajduje się we wschodniej części Rowów. Droga prowadzi na jedyną po tej stronie Łupawy plażę tekstylną, a stamtąd już tylko ok. 15 minut spaceru brzegiem morza w kierunku wschodnim. Taka droga niestety kosztuje, bo płaci się za wejście na teren Parku. Warunki naturalne można byłoby uznać za wręcz idealne, gdyby nie jeden problem. Morze od czasu do czasu nanosi duże ilości ostrego żwiru zmieszanego z drobnymi kamieniami.

Natasza
21-02-2011, 13:24
Łeba
plaża wschodnia - prawa część (stojąc twarzą do morza) jest większa, łagodniejsza, ruchliwsza. Plaża tutaj jest oblegana przez wczasowiczów. Idąc w kierunku wschodnim, jakieś 2-3 km od plaży tekstylnej spotykamy grupki naturystów, nie mających jednak zbyt wiele swobody...
plaża zachodnia - po lewej stronie kanału biegnie ul. Turystyczna, prowadząca wprost na plażę. Do nagiej plaży idzie się na lewo, w kierunku zachodnim ok. 1,5-2 km. Łeba jest miejscowością bardzo modną i jest tu niesamowicie tłoczno.
Rąbka - mała miejscowość ok. 2 km od Łeby w kierunku zachodnim, ostatnia przed rozległym (zajmującym ok. 30 km wybrzeża) Słowińskim Parkiem Narodowym. Z osady tej idziemy ok. 700 m pięknym lasem do plaży, i dalej na zachód brzegiem morza. Po ok. 1,5 km rozpoczyna się urocza plaża naturystyczna. Naturyści nie lubiący tłoku mogą odejść 6-9 km na zachód, albo i nawet kilkanaście km i niemal samotnie zażywać słońca.

Natasza
21-02-2011, 13:24
Lubiatowo - na wschód od Łeby, ok. 30 km plażą i ok. 9 km również plażą od latarni morskiej "Stilo", przy drodze Lębork-Choczewo-Puck. Do Lubiatowa można dojechać przez Choczewo. Dojazd ze wsi Lubiatowo wyłącznie własnym środkiem lokomocji praktycznie do samej plaży (droga leśna nieutwardzona) przy której znajduje się pole namiotowe oraz Ośrodek Wczasowy Zakładu Gazowniczego Opole. Przed wejściem na plażę jest parking leśny. Gdy wejdziemy już na plażę, zobaczymy samych tekstylnych, więc kierujemy się w lewo, ok 3 km... Naga plaża istnieje tam od zawsze. W sezonie można spotkać tam niewielu naturystów (do 15-20 osóhttp://www.travelforum.pl/images/smilies/cool.gif, ponieważ ta plaża jest mało znana. Miejsca jest bardzo dużo. Podglądacze raczej tu nie docierają, można natknąć się jedynie na przechodniów, których też jest bardzo mało. Drobny piasek na plaży, krystalicznie czysta woda. Na wysokości plaży naturystów za wydmami (w głąb lądu) znajduje się las z "miniaturowymi" drzewkami wokół których jest również piasek i tam również można opalać się nago (świetna zasłona przed podglądaczami, wiatrem).

Natasza
21-02-2011, 13:25
Białogóra - w kierunku wschodnim można wybrać się na kilkugodzinny spacer plażą w kierunku do miejscowości Dębki, gdzie jest plaża dla naturystów. Można też wybrać drogę przez rezerwat przyrody, skręcając w stronę morza z leśnej drogi Białogóra-Dębki po minięciu stadniny.

Natasza
21-02-2011, 13:25
Dębki - najpiękniejsza plaża na polskim wybrzeżu, około 2 km od centrum w kierunku Białogóry. Łatwy dojazd z Gdyni i Wejherowa. Plaża zaczyna się ok. 500 m od ujścia rzeki Piaśnicy do morza. Naturyści mają do dyspozycji odcinek plaży ok. 7-9 km ciągnący się w kierunku zachodnim aż do miejscowości Białogóra.

Natasza
21-02-2011, 13:25
Karwia - w kierunku Dębek. Jest to tzw. ruchoma plaża. Gdy jest mało plażowiczów, naturyści lokują się blisko głównego wejścia. Gdy zjeżdżają się tłumy tekstylnych, plaża dla naturystów oddala się w obu kierunkach.

Natasza
21-02-2011, 13:25
Lisi Jar - bardzo mała, kamienista plaża w okolicy Jastrzębiej Góry. Właśnie ze względu na te kamienie przebywanie na niej nie należy do przyjemności.

Natasza
21-02-2011, 13:26
Chłapowo - szeroka, piaszczysta plaża na najdalej na północ wysuniętym skrawku Polski. Ciągnie się na przestrzeni ok. 1-2 km pomiędzy Chłapowem a Rozewiem. Są tutaj doskonałe warunki, gdyż wysoki klif - na którym znajdują się tereny wojskowe - zabezpiecza przed podglądaczami. Dojść do plaży można z Chłapowa przez przepiękny wąwóz Rudnik. Należy skręcić w lewo, na zachód. Plaża rozpoczyna się ok. 500 - 800 m od wyjścia z wąwozu. Kierunek przejścia wskazują drogowskazy, z lokalizacją plaży zapoznać się można również na planach miejscowości. Specjalnie wydzieloną plażę dla naturystów postanowili stworzyć sami mieszkańcy Chłapowa. Decyzja zapadła w lutym 2001 r. na zebraniu wiejskim, gdzie za tym pomysłem opowiedziała się zdecydowana większość chłapowian. Z noclegami nie ma większych problemów, gdyż Chłapowo to ponad 1 tys. miejscowość i jest tutaj mnóstwo pensjonatów i kwater prywatnych. Funkcjonują także pola namiotowe, bary i restauracje. Dla przyjezdnych przygotowano również miejsca parkingowe. Ok. 2 - 3 km dalej na wschód, położone jest Władysławowo... a to już raj dla turystów.

Natasza
21-02-2011, 13:26
Chałupy - jedna z najstarszych plaż dla naturystów w Polsce. Jej początki datuje się na rok 1960. Nago opalano się po obu stronach osady. Później już tylko na plaży wschodniej. Nie ma jakichkolwiek tabliczek czy informacji o początku (końcu) plaży. Do Chałup można dojechać samochodem, autobusem lub pociągiem z Gdyni. Należy wyjść z Chałup na plażę północną (dowolnym wejściem, a jest ich sporo) i udajemy się na wschód brzegiem morza. Na dojście do początku plaży należy poświęcić 30-40 minut, natomiast na znalezienie się w centralnej części plaży naturystycznej musimy dysponować 40-50 minutami. Jednocześnie należy dodać, że opisywana plaża znajduje się w jednakowej odległości od Kuźnicy. Położenie plaży pomiędzy dwoma miejscowościami sprawia, że dla osób nie zorientowanych jest ona raczej niedostępna (trzeba wiedzieć czego się chce aby tam dotrzeć). Plaża naturystyczna rozciąga się przez jakieś dobre 3-4 kilometry. W tym miejscu półwysep jest dość wąski, nie ma więc żadnych zabudowań i - co ważne dla zmotoryzowanych - żadnych parkingów. Od Chałup do Kuźnicy znajduje się zaledwie jedna mała płatna zatoczka, na której można zaparkować. Przejeżdżamy przez wieś jadąc od strony lądu i szukamy miejsca do parkowania. Najwygodniej jest dotrzeć samochodem. Nie zostawiajcie samochodu poza miejscami wyznaczonymi, najprawdopodobniej zostanie odholowany przez służby „dbające” o środowisko Półwyspu. Samochód można zostawić na parkingach w Chałupach lub 5 km za Chałupami, jadąc w stronę Helu, po prawej stronie na niewielkim parkingu. Dlatego sugeruje wyjazd rano, aby dojechać na miejsce około 9.00 najwyżej 10.00 - później może być problem z miejscem do parkowania. Jeżeli zostawicie samochód w Chałupach, to po przejściu torów kolejowych należy iść, najlepiej plażą, w kierunku Helu. Bardzo łatwo zorientujecie się, jak dotrzecie na miejsce. Zostawiając auto na parkingu oddalonym od Chałup w stronę Kuźnicy, po przejściu przez tory i lasem, który mile oddziela plażę od drogi i czasem jest schronieniem dla podglądaczy, udajemy się na lewo od wejścia na plaże. Zresztą od razu widać, gdzie mamy szukać „swoich”. Także PKS (nie mówiąc już o pociągach) nie ma swoich przystanków. Tak więc jadąc na nagi wypoczynek trzeba być przygotowanym do pieszych wędrówek za słońcem. Niewątpliwą zaletą plaży jest jej bardzo piękne położenie. Nie dość, że wspomniana odległość od ośrodków życia już sama w sobie sortuje typ przechodniów, to na dodatek na wydmie rośnie na całej długości (nie tylko w Chałupach, ale na całym półwyspie) piękny lasek sosnowy. Lasek służy wszelakim potrzebom - jest płotem grubości 20 metrów, który sprawia, że jadąc drogą wydaje się, że przejeżdżamy przez niezamieszkałą głuszę; jest też parawanem dla prywatnych spotkań niektórych naturystów; jednocześnie maskuje podglądaczy; w końcu lasek służy jako przybytek, gdzie "Król piechotą chodzi".
Chałupy to plaża naprawdę urocza. Piasek jest drobny, woda czysta, dno bardzo łagodnie wchodzi w dół, co 200 metrów od brzegu w głąb morza są powbijane falochrony z drewnianych pali. W środku sierpnia plaża nie była zatłoczona - wręcz przeciwnie - pomiędzy grajdołami zwykle było co najmniej 15-20 metrów, nikt nikomu nie chodzi po głowie, za to niektórzy naturyści w jak najbardziej nieskrępowany sposób cieszyli się tym spokojem i swobodą.

Jastarnia - Pierwszy camping od Kuźnicy, jeszcze przed lotniskiem, ulica Mickiewicza nazwa „Nowa Maszoperia”. Dojście do plaży nadmorskiej przez las naprzeciw bramy do campingu ok. 70 m. Przy wejściu na plażę punkt charakterystyczny - bunkier wojskowy z okresu II wojny. Naturystyczne plażowanie 50-100 m od wejścia w stronę Kuźnicy. Bardzo szeroka o pięknym piasku plaża i niczym nie zakłócony spokój. Pełna tolerancja. Na campingu dość dobre warunki, można zjeść obiad, rybkę, pizzę, zapiekankę oraz sklep ogólnospożywczy. Jest też plaża nad zatoką i znakomite warunki do szaleństw na desce windsurfingowej.

Natasza
21-02-2011, 13:27
Jurata - naturyści opalają się 3 km na wschód (w stronę Helu) od ostatniego zejścia na plażę. Wcześniej gęsto od tekstylnych.

Natasza
21-02-2011, 13:27
Rewa - mała wioska ok. 10 km na północ od Gdyni. Dojechać tam można z Gdyni autobusem miejskim nr 146, lub oczywiście własnym środkiem transportu. Niestety miejsce to jest bardzo popularne na plażowanie, ale tekstylne - dużo plażowiczów to mieszkańcy Gdyni. Plaża dla naturystów znajduje się po prawej stronie (w kierunku miejscowości Mechelinek), ok. 5 min drogi (200 m). Niestety jest to plaża bardzo opustoszała, praktycznie zanikła tu forma nagiego wypoczynku. Być może miejsce to stanie się bardziej popularne wśród naturystów, gdyż jest bardzo spokojne i pięknie położone (Cypel Rewski).

Natasza
21-02-2011, 13:27
Gdańsk
Jelitkowo - około 2 km od Sopotu. Plaża znajduje się za campingiem w kierunku wschodnim.
Górki Zachodnie - piękna, szeroka, piaszczysta plaża (80 - 100 m szerokości , 300 m długości) osłonięta od strony lasu wałem (wydmy). Jest to popularne miejsce wypoczynku trójmiejskich naturystów. Dojazd miejskimi środkami transportu: tramwajami (nr 8 i 13) do kąpieliska na Stogach (30 min jazdy), dalej po wejściu na "tekstylną" plażę należy odbić w prawo i iść ok 1 km (15 min drogi), albo autobusem (nr 111) w kierunku Górek Zach. (ok 20 min jazdy) - należy wysiąść na przystanku usytuowanym przed zbiornikami Rafinerii Gdańskiej, następnie iść traktem (droga usypana żwirem) przez las (ok 15 min drogi). Naga plaża znajduje się po prawej stronie od wejścia na plażę (50 m). Co roku w wakacje wypoczywa tu codziennie ok 300 osób, zaś w weekendy ok 1000-1500 osób. Zawsze mile widziani są tu naturyści z kraju (czasem z zagranicy), najlepiej całymi rodzinami.
Jantar - plaża zlokalizowana jest około 1,5 kilometra na zachód (w kierunku Mikoszewa) od wejścia na plażę w Jantarze. Dojazd z Gdańska autobusem PKS w kierunku Krynicy Morskiej,

Natasza
21-02-2011, 13:28
Stegna - centralna plaża zajęta jest przez tekstylnych. Naturyści muszą wędrować w kierunku Sztutowa lub Jantaru. Lepsza jest plaża zachodnia.

Natasza
21-02-2011, 13:28
Skowronki - miejscowość położona tuż przed Przebrnem (obecnie część Krynicy Morskiej). Wg. mapy "Mierzeja Wiślana" plaża naturystyczna położona jest niedaleko na wschód od głównego wejścia na plażę tekstylną.

Natasza
21-02-2011, 13:28
Piaski (na niektórych mapach oznaczane też jako Nowa Karczma) - mała wioska rybacka położona 12 km na wschód od Krynicy Morskiej (administracyjnie do niej należy razem z Przebrnem). Jest to ostatnia miejscowość na Mierzei Wiślanej, tuż przed rosyjską granicą. Idealne miejsce do odpoczynku dla pragnących spokoju, ale baza turystyczna jest bardzo skromna. Plaża jest podobna do plaży w Rowach: szeroka, piaszczysta ale miejscami występują ławice kamieni i ostrego żwiru. Strzeżona plaża tekstylna znajduje się w pobliżu małego portu rybackiego, który raczej należy omijać dużym łukiem (mnóstwo gnijących rybich odpadków i stada żerujących mew). W stronę granicy rosyjskiej rozciąga się bardzo ładna plaża, ale naturyści są tu stosunkowo rzadko spotykani (sporadycznie pojedyncze grupki blisko granicy), być może z powodu częstych spacerów tekstylnych w tą stronę. Co dziwniejsze, topless jest tu jeszcze rzadszym zjawiskiem. Plaża naturystyczna znajduje się ok. 2 km na zachód od plaży strzeżonej. Mieszkającym we wschodniej części Piasków polecamy drogę przez las, równoległą do wydm. Dojście na miejsce ułatwiają drogowskazy. W miejscu gdzie las się przerzedza i na drodze rosną krzaki dzikich róż, należy skręcić w stronę morza. Po wyjściu na wydmę widać po lewej stronie wysoki, suchy konar - to początek nagiej plaży. Zmotoryzowani mogą skorzystać ze strzeżonego parkingu leśnego. Znajduje się on ok. 2 km od Piasków (pierwszy parking). Jadący od strony Krynicy Morskiej tuż przy wyjeździe z miasta zobaczą tablicę z informacją plaża nudystów 10 km - wystarczy pilnować wskazań licznika. Z parkingu prowadzą dwie drogi: jedna na plażę tekstylną, druga na nagą. Drogę wskaże obsługa parkingu, w jego głębi jest zresztą tablica z napisem: F.K.K Plaża nudystów. Po około 10 minutach spaceru przez las jesteśmy na miejscu.

Natasza
21-02-2011, 13:29
Świnoujście: na niemieckiej plaży nudystów będą tablice w języku polskim

Od 25 maja na plaży naturystów znajdującej się na pograniczu Świnoujścia i niemieckiego Ahlbeck staną tablice informacyjne w dwóch językach.
To efekt ustaleń między samorządami obu miejscowości po tym, gdy rok temu jeden z radnych Świnoujścia poprosił o interwencję ws. kąpieliska położonego po stronie niemieckiej. Radny PiS Edward Zając mówił wówczas, że wielu polskich turystów nie jest przygotowanych na plaże dla golasów, a prezentowanie golizny w miejscu publicznym jest dewiacją.

Niewielka plaża po polskiej i niemieckiej stronie po wypowiedzi Zająca zyskała na popularności. Pokazywały ją telewizje francuska, brytyjska, pisały światowe tytuły, takie jak "The Guardian". Sprawę opisywano czasami jako konflikt między liberalnymi Niemcami a konserwatywnymi i pruderyjnymi Polakami.

Po wejściu Polski do Schengen na plaży pojawiło się mnóstwo turystów. Teraz plaża nudystów jest częścią szlaku spacerowego między obydwoma kurortami.

Od końca miesiąca po niemieckie stronie plażowicze spotkają tablice także w języku polskim. Niemcy często oznaczają swoje plaże lub kempingi dla nudystów "FKK", czyli skrótem od "Freikoerperkultur", co oznacza dosłownie "kultura wolnego ciała", czyli naturyzm.

Natasza
21-02-2011, 13:30
Polskie plaże dla naturystów

Mimo zmian, jakie zaszły w ciągu kilkunastu lat w Polsce, naturyzm nie jest u nas tak popularny jak w innych krajach europejskich. Nie będziemy tu roztrząsać przyczyn, które powodują taki stan rzeczy. Chociaż przepędzanie "golasów" z plaż przez "tekstylnych" raczej już się nie zdarza, to znalezienie nagich plaż na polskim wybrzeżu nadal wymaga pewnego wtajemniczenia.
Naturyzm jest przede wszystkim formą wypoczynku i relaksu. Mimo, że dorabiane są do niego różne ideologie, główna zasada jest prosta - gdy jesteśmy nago na plaży czujemy się swobodnie i nieskrępowanie, a mokry kostium tylko przeszkadza. Wielu "tekstylnych" chociaż raz w życiu kąpało się nago wieczorem lub w nocy w jeziorze lub nad morzem, i wspomina to jako coś bardzo fajnego. Uczucie swobody jakie temu towarzyszy, przenosi się na kąpiele nago w dzień na plażach naturystycznych.
Nie istniejące już Stowarzyszenie Naturystów Polskich ujęło istotę naturyzmu w następujący sposób: "Naturyzm to sposób życia w harmonii z naturą, charakteryzujący się praktykowaniem wspólnej nagości w celu upowszechnienia modelu polegającego na szacunku wobec samego siebie, wobec innych ludzi i wobec całej przyrody. Naturyści wypoczywają nago w warunkach, w których ubiór nie spełnia pozytywnej funkcji i przeszkadza, a więc podczas plażowania, kąpieli, korzystania z sauny i łaźni. Naturyzm uprawia się w miejscach wydzielonych lub ustronnych, w gronie zwolenników tej formy rekreacji".
Zwolennicy negliżu podkreślają, że nie jest to żadna forma ekshibicjonizmu. Dlatego wszelkie reakcje seksualne są na plaży dla naturystów bardzo źle widziane. Podglądacze czy reporterzy nie są tolerowani, oczywiście, o ile uda im się dostać w takie miejsca – na Zachodzie niektóre ośrodki dla naturystów wyrzucają za podglądanie i robienie zdjęć albo filmowanie. Sami naturyści, między którymi panują bardzo przyjazne relacje, bardzo szybko reagują na nietypowo zachowujące się osoby.
Polskie plaże, gdyby nie kapryśna pogoda i często zimne wody Bałtyku, należałyby zapewne do najlepszych w świecie – szerokie, często odludne, ze złotym miękkim piaskiem porównywane są czasami (ale chyba raczej z przesadą) do rajskich plaży tropikalnych. Niektórzy bywalcy nadmorskich kurortów zapewne zdziwiliby się, jak wiele nieformalnych "gołych plaży" znajduje się na polskim wybrzeżu.
Warto więc poznać najlepsze polskie "miejscówki" naturystyczne – żeby skorzystać, lub... unikać!
(onet.pl)

Marko
26-02-2011, 12:32
ŚWIDRY WIELKIE - koło Warszawy

Jest to idealna plaża dla lubiących ciszę i spokój. Planujący kilkudniowy pobyt mogą nawet rozbić tam namiot. Główna część plaży to kawałek piaszczystego terenu, który z obu stron jest otoczony rozległymi, zielonymi polanami. Tak więc śmiało można sobie odejść nawet kilometr w jedną lub w drugą stronę i samotnie, w ciszy i spokoju zażywać kąpieli i promieni słońca. Cały pobyt uprzyjemnia praktycznie brak jakichkolwiek podglądaczy. Aby dojechać na plażę należy jechać Wałem Miedzeszyńskim w kierunku Puław. Można dojechać tam autobusem komunikacji miejskiej linii 702 oraz autokarami prywatnych przewoźników. Następnie należy wysiąść koło "Zajazdu Pod Dębami", a potem udać się około 200 metrów asfaltową drogą w kierunku Wisły. Gdy staniemy na końcu tej drogi zobaczymy trzy ścieżki: jedna prowadzi w lewo, druga - w prawo, a trzecia - prosto w dół ze stromej skarpy. Ażeby jak najszybciej znaleźć się na nagiej plaży należy wybrać trzecią ze ścieżek. Czyli zejść nią w dół, a następnie przejść prowadzącą ścieżką przez zarośla jakieś 400 - 500 metrów. Gdy dojdziemy na koniec tej drogi, to wyjdziemy z zarośli wprost na nagą plażę.
Do Świdrów można także dojechać pociągiem. Należy wysiąść na stacji Józefów, następnie udać się prosto główną ulicą Józefowa w kierunku wspomnianego "Zajazdu pod Dębami" (ok. 2,5 km), a tam już jest asfaltowa droga o której mowa powyżej.