PDA

Zobacz pełną wersję : Zakintos z carettą



pixi
29-03-2011, 16:04
Na Zakintos, zwaną też Zante, najbardziej południową z wysp jońskich, pływają statki z Chlemutsi – Kilini.
Zajeżdżamy do portu, statek właśnie szykuje się do odpływu za kilkanaście minut, o godz. 15.30. Kupujemy bilety w małej budce - kasie portowej, za 2 osoby + auto, to prawie 55 €.
Po godzinie, wychodzimy na ląd w mieście Zakintos. Pierwsze kroki kierujemy do sklepu po zakup mapy, z niej wybieramy dalszą trasę. Tu niespodzianka, mamy mapę ale nie umiemy wyjechać z miasta, drogowskazy jeżeli są, zapowiadają najbliższe miasteczka, właściwie rozległe osiedla prawie stykające się ze sobą a nie dalsze miesjcowości. Platanina dróg w płaskim rejonie południowo-zachodnim jest niewyobrażalna.
Po spróbowaniu kilku szos między domkami, ogrodami, gdzie widoczność sięga zaledwie do najbliższego budynku czy gaju oliwnego lub pomarańczowego, musimy wyjąć busolę.

http://pixiland.info/wyspyGR/zak14.jpg

Pół wyspy to zielona nizina, pół to górzyste pasmo osiągające wysokość 756 m npm na szczycie Vrachionas.

Marko
29-03-2011, 17:09
I z mapy nici Pixi , jak piszesz nie jest tam przydatna

Joana
29-03-2011, 18:30
Hej.
Byłam na Zante dwa lata temu i musze przyznac , ze jazda samochodem to nie lada wyczyn i sprawdzian z orientacji w terenie. Ale wyspa warta zobaczenia. Mnie najbardziej uwiodla dziewiczosc ( jeszcze wowczas). Bylam na poczatku pazdziernika i bylo prawie pusto, rreewweellaacccjjjaa i duzo taniej :), niestety zolwi Kareta nie widzialam

pixi
30-03-2011, 16:37
Trafiamy do Lithakia u podnóża tych gór gdzie jest jedyne źrodło dobrej wody na wyspie, dostępne w ujęciu z 3 kranami. Wspinamy się wąska krętą szosą ostro pod górę na szczyty do Kiliomeno a potem zjeżdżamy na przeciwległy brzeg wyspy do Porto Limnionas. Skalista zatoczka, maleńki port. Jest tu kilka tawern, jakieś zadomowione przyczepy kampingowe. Plaży prawie nie ma ale można rozłożyć się na skałach, podziwiamy zachód słońca przy hulającym, porywistym wietrze.
Od północy wpływa na czerwone niebo szary dym, gdzieś tam jest pożar lasu. Potwierdza to ruch wozów strażackich na syrenach.
W północno-zachodniej części wyspy są małe zatoki, kamieniste o stromych brzegach, jakby wykute w skale ale piaszczystych plaż nie ma.
Na cyplu Skinari jest latarnia morska, spogladamy z wysoka na morze, stateczki wycieczkowe wyglądają z góry jak małe łupinki. Szaleje silny wiatr, są tu tylko niskie zarośla, brak wysokich drzew.

Wielką atrakcją Zakintosa są „Niebieskie Groty” dostępne tylko od strony morza w czasie wycieczki statkiem lub łódką rybacką. Najlepiej zwiedzać je wypływając z portu Agios Nicolaos na północy wyspy. Większe statki za 15 - 20 € pokazują groty i dopływają do wraku statku po drugiej stronie wyspy, łódki rybackie za 5 € zabierają kilka osób tylko do groty na godzinną wycieczkę. W południe słońce mocno grzeje ale wieje wiatr, fala jest nieduża ale wystarczająca aby mocno kołysać małą łódeczką bez kabiny. Płynący z nami młody Bułgar niezbyt dobrze to znosi i właściwie już stracił wszelką ochotę na oglądanie czegokolwiek, jego partnerka natomiast korzysta z propozycji kąpieli na morzu mimo że woda jest lodowata.

http://pixiland.info/wyspyGR/zak02.jpg

http://pixiland.info/wyspyGR/zak01.jpg

pixi
31-03-2011, 16:57
Po powrocie korzystamy z piaszczystej tutaj plaży i po posileniu się sałatką grecką z własnych zasobów, wyruszamy w głąb wyspy. W Asakos jest dziwny niby skansen a raczej zbiór staroci. Dawne narzędzia rolnicze, stare meble, stara centryfuga do odciągania miodu bo właściciel jest pszczelarzem, czyli jak przyciągnąć turystów pokazując wnętrze własnej stodoły i chałupy.

To jeden z "eksponatów" - pień starej oliwki, obok kawałek steru łódki.

http://pixiland.info/wyspyGR/zak13.jpg

W Bolimos są sklepy z wyrobami regionalnymi; dywaniki, wyszywane serwetki, dekoracyjne sieci z muszelek fabrykowane na miejscu.

pixi
01-04-2011, 16:35
Przenosimy się na zachodnie wybrzeże aby zajrzeć do zatoki Vromi do której zjeżdża się prawie „na łeb, na szyję” nieosiągając jednak poziomu plaży. Na wysokiej skale jest wysuniety w morze taras z którego można popatrzeć na wrak statku „Panajotis”, wyrzuconego w czasie sztormu w latach 80-tych na plażę, zwaną odtąd „Navagio” .

http://pixiland.info/wyspyGR/zak07.jpg

http://pixiland.info/wyspyGR/zak06.jpg

http://pixiland.info/wyspyGR/zak08.jpg

grześku
01-04-2011, 18:06
Zakyntos "chodzi mi po głowie" kilka lat.
Na pewno tam się udam.
Pisz Pixi dalej- będę z uwagą czytać i oglądać :rolleyes:

pixi
01-04-2011, 21:33
Przyznam ze Zakintos to dziwna i trudna wyspa, wystarczy rzucic okiem na jej mapke; pol dzika, pol "ciwilizowana"; prawie puste gory i bardzo zaludniona rownina. I na dodatek probuje byc "grecka Ibiza" - ale o tym potem.

jacky
01-04-2011, 22:06
hm...
"jakuś" nie znajduję dnia ani miesiąca, kiedyście tam zawitali...
ale być może skansen nieformalny może dać więcej do zrozumienia aniżeli inne pamiątki starożytności...

pixi
01-04-2011, 22:08
Na Zakintosie bylismy w sierpniu 2008, jak "pisze" na zdjeciach.

jacky
01-04-2011, 22:10
ale na zdjęciach widać "zdjęto" datowniki...
gdzie je ukryto ?

pixi
01-04-2011, 22:18
ale na zdjęciach widać "zdjęto" datowniki...
gdzie je ukryto ?

pewnie w "exif".

jacky
01-04-2011, 22:28
pewnie w "exif".
to już pewnikiem tajemnica Enigmy...
bo na fotach "niewidzialną" jest...
zgłoszona potrzeba edycji instrucji odkodowywania...

pixi
03-04-2011, 14:48
Naszą kwaterę stanowi kamping „Abula” w Tragaki przy małej, piaszczystej plaży miedzy dużymi skałami ale po zakupy trzeba jeździć do stolicy wyspy, Zakintos. Zwiedzamy miasto, pałac rodziny Roma jest jednym z nielicznych starszych budowli, które przeżyły trzęsienie ziemi. Zabudowa miała dawniej charakter bardzo włoski i w takim stylu ją odbudowano, wygląd ulic i atmosfera tu pamująca jest rzeczywiście inna niż w pozostałych częściach Grecji. Na stoiskach z warzywami zwracają uwagę pęki cebuli z olbrzymimi, płaskimi, rożowawymi głowami, jest to tytejsza specjalność.

Stolica wyspy, widok z morza

http://pixiland.info/wyspyGR/zak03.jpg

http://pixiland.info/wyspyGR/zak04.jpg

http://pixiland.info/wyspyGR/zak11.jpg

To jest cebula

http://pixiland.info/wyspyGR/zak05.jpg

Jak zwykle nie brak barów, restauracji i sklepów z pamiątkami. We wszystkich sklepikach półki uginają się od figurek żółwi, drewnianych, plastikowych, szklanych, pluszowych rzadko rodzimej produkcji.

pixi
04-04-2011, 18:41
Zółwie „caretta caretta” są ważną osobliwością Zakintos, samice co roku przychodzą na plażę Lagana aby złożyć w piasku jaja. Niestety tę samą szeroką, piaszczystą plażę upodobali sobie również turyści. Na plaży jest popołudniami tak ciasno że trudno znaleźć drogę do morza. Nic dziwnego, że duża część żółwi ginie w rozgniecionych jajach jeszcze zanim się narodzą lub w drodze biegnąc po piasku do wody.

Długa, główna ulica prowadząca na plażę posiada po obu stronach nieprzerwany szpaler sklepów, barów, dyskotek i pełna jest hałaśliwej muzyki przez cały dzień. Są nawet specjalne sklepy alkoholowe dla turystów, po etykietkach butelek można zrobić podróż dookoła świata. Wokół, wszędzie widać hotele gdzie turyści zawożeni są prosto z pobliskiego lotniska. Wielu z nich spędza cały swój pobyt tutaj, między hotelem, dyskoteką a plażą na której wypada odpocząć póżnym popołudniem i choć trochę wystawić białą skórę do słońca. Tutejsze hotele pracują nawet zimą a turyści jeszcze chetniej zapełniają bary i dyskoteki gdyż nie tracą czasu na plażowanie. Podobnie jest w Kalamaki i niedługo będzie z pewnością także i przy innych drogach dochodzących do tej szerokiej zatoki Lagana.

Marko
05-04-2011, 09:29
Szkoda że nie dochodzi do całkowitego wylęgu żółwi - coś powinno być zrobione w tym kierunku

pixi
05-04-2011, 10:23
Jest organizacja ktora sie nimi zajmuje, chroni ich gniazda przed zadeptaniem, stawia tablice, uczula tyrystow. Ale coraz mniej zolwi sie rodzi, coraz mniej wraca na Zante aby zlozyc jaja i coraz mnie sie z nich wykluwa i przezywa. Na wyspie po prostu juz nie ma dla nich miejsca. Na szczescie to nie jedyne miejsce legowe dla carertta caretta.

http://www.btz-pttk.krakow.pl/foto/zakynthos_3.jpg

pixi
05-04-2011, 18:03
Objeżdżamy jeszcze południową część wyspy, są tu małe, piaszczyste plaże ale w większości należą do dużych hoteli pobudowanych obok. Wracamy szosą między górami a zieloną, żyzną równiną.
W Maherado, piękny kościół przeżyl niedawno pożar i zbiera środki na odbudowę. Z bogatego ikonostasu pozostało zaledwie kilka ikon.
Trochę dalej trafiamy na kościół w podobnym stylu tylko znacznie mniejszy.

http://pixiland.info/wyspyGR/zak09.jpg

http://pixiland.info/wyspyGR/zak10.jpg

http://pixiland.info/wyspyGR/zak12.jpg

Popłudnie spędzamy na zakupach tytejszych osobliwości; smakowitego likieru, różnorodnych słodkich nugatów i oczywiście, figurki małego żółwika i pęku wielkiej cebuli.
Nasz statek odpływa o godz. 19.15. Gdy po godzinie dopływamy do Kilini, zapada już noc. Po wydostaniu się z portu i z miasteczka zapadamy na nocleg w lasku pod szumiącymi nam na głowami piniami. Niestety, szumią poruszane wiatrem, który również strąca nam na głowy ciężkie szyszki.

(2008)

Natasza
29-09-2013, 14:00
Złota od słońca, obmywana morzem we wszystkich odcieniach błękitu. Zielona od lasów sosnowych i gajów oliwnych, pachnąca kwiatem pomarańczy. Zachwycająca niepowtarzalną scenerią, pełna 
miłych niespodzianek. Jej walory doceniły żółwie Caretta, które wybrały sobie plaże wyspy na miejsca lęgowe i stały się jej symbolem. Zmysłowa atmosfera Zakynthos i życzliwość mieszkańców wyspy 
stworzyły idealne warunki, aby spędzić tam wakacje.

Zapierające dech w piersiach widoki – stojąc nad urwiskiem, mamy przepaść pod nogami. Gdziekolwiek nie spojrzeć szmaragdowe morze i błękit nieba, wszystko przecięte ostrym konturem szarobiałych skał. Między nimi bieleje mały skrawek odległej plaży, a na niej bajkowy wrak statku. Oto wizytówka tej cudownej wyspy, którą trzeba zobaczyć. Warto tu przyjechać dla wypełnionych ciszą i upałem uliczek, gdzie starzy ludzie siedzą przed domami, a gołębie okupują stare dzwonnice, dla nasączonego światłem późnego popołudnia, które zaciera granice między niebem a morzem, dla najprostszych potraw, jak kawałek sera owczego z chlebem i oliwą. I dla retsiny – wina zaprawianego żywicą, które tak smakuje tylko tutaj.
Najgłośniejszym dosłownie i w przenośni centrum turystycznym wyspy jest Laganas nad zatoką o tej samej nazwie, z 5-kilometrową, piaszczystą plażą, która jest częścią Morskiego Parku Narodowego. To tu co roku żółwie składają swoje jaja i dlatego pewne odcinki plaży są zamknięte dla turystów, a uprawianie niektórych sportów zabronione. W Laganas są najlepsze na wyspie kluby, bary i dyskoteki popularne wśród amatorów nocnych rozrywek. Jest tu mnóstwo tawern i restauracji: od typowo greckich do knajpek włoskich, chińskich, indyjskich i typowych fast-foodów. Liczne sklepiki nie odbiegają asortymentem od najlepszych w stolicy.
http://www.btz-pttk.krakow.pl/foto/zakynthos_6.jpg
Coraz większą popularnością cieszy się Tsilivi – mała, ale tętniąca życiem miejscowość turystyczna z piękną piaszczystą plażą wyróżnioną certyfikatem Błękitnej Flagi z bogatą ofertą sportów wodnych. Kuszą kawiarnie, bary i puby, warto odwiedzić tradycyjne greckie tawerny. Jest tu wiele atrakcji dla turystów w każdym wieku: boiska Fantasy Mini-Golf, centrum rozrywki Bowl’m Over z bilardem i kręglami, Luna Fun Park i Muzeum Morskie.

http://www.btz-pttk.krakow.pl/foto/zakynthos_0.jpg

Natasza
29-09-2013, 14:30
Czas przelotu: Polska – Zakynthos – ok. 2 godz. 25 min.
Czas lokalny: czas polski plus 1 godz.
Język: nowogrecki, można się także porozumieć w j. angielskim lub niemieckim.
Waluta: Euro (EUR).
Napięcie: 220 V.
Komunikacja: połączenia autobusowe są dobre; z miasta Zakynthos można dostać się do najmniejszych miejscowości, koszt – od 1 EUR. Taksówki, oprócz autobusów, są głównym środkiem transportu, koszt – ok. 2 EUR/km.
Plaże: głównie piaszczyste, szerokie, ogólnodostępne, wejście bezpłatne, ****** plażowy płatny: leżak + parasol ok. 8 EUR/dzień.
Wycieczki lokalne: organizowane są przez lokalne agencje turystyczne na warunkach przez nie określonych. Istnieje możliwość niezorganizowania wycieczki z powodu zbyt małej liczby chętnych.
Tabela temperatur



<table class="temperatura" style="font: 11px/11px Tahoma; margin: 10px 0px; color: rgb(83, 83, 83); text-transform: none; text-indent: 0px; letter-spacing: normal; word-spacing: 0px; white-space: normal; orphans: 2; widows: 2; font-size-adjust: none; font-stretch: normal; background-color: rgb(223, 243, 254); -webkit-text-size-adjust: auto; -webkit-text-stroke-width: 0px;"><tbody style="line-height: 1em; font-family: Tahoma; font-size: 11px;"><tr style="line-height: 1em; font-family: Tahoma; font-size: 11px;"><th style="padding: 5px; text-align: center; color: rgb(28, 113, 168); line-height: 1em; font-family: Tahoma; font-size: 11px; background-color: rgb(255, 255, 255);">MIESIĄC</th><th style="padding: 5px; text-align: center; color: rgb(28, 113, 168); line-height: 1em; font-family: Tahoma; font-size: 11px; background-color: rgb(255, 255, 255);">V</th><th style="padding: 5px; text-align: center; color: rgb(28, 113, 168); line-height: 1em; font-family: Tahoma; font-size: 11px; background-color: rgb(255, 255, 255);">VI</th><th style="padding: 5px; text-align: center; color: rgb(28, 113, 168); line-height: 1em; font-family: Tahoma; font-size: 11px; background-color: rgb(255, 255, 255);">VII</th><th style="padding: 5px; text-align: center; color: rgb(28, 113, 168); line-height: 1em; font-family: Tahoma; font-size: 11px; background-color: rgb(255, 255, 255);">VIII</th><th style="padding: 5px; text-align: center; color: rgb(28, 113, 168); line-height: 1em; font-family: Tahoma; font-size: 11px; background-color: rgb(255, 255, 255);">IX</th><th style="padding: 5px; text-align: center; color: rgb(28, 113, 168); line-height: 1em; font-family: Tahoma; font-size: 11px; background-color: rgb(255, 255, 255);">X</th></tr><tr class="row1" style="line-height: 1em; font-family: Tahoma; font-size: 11px;"><td class="col1" style="padding: 5px; width: 100px; text-align: center; color: rgb(28, 113, 168); line-height: 1em; font-family: Tahoma; font-size: 11px; background-color: rgb(239, 243, 254);">DZIEŃ</td><td style="padding: 5px; width: 40px; text-align: center; color: rgb(28, 113, 168); line-height: 1em; font-family: Tahoma; font-size: 11px; background-color: rgb(239, 243, 254);">22</td><td style="padding: 5px; width: 40px; text-align: center; color: rgb(28, 113, 168); line-height: 1em; font-family: Tahoma; font-size: 11px; background-color: rgb(239, 243, 254);">25</td><td style="padding: 5px; width: 40px; text-align: center; color: rgb(28, 113, 168); line-height: 1em; font-family: Tahoma; font-size: 11px; background-color: rgb(239, 243, 254);">29</td><td style="padding: 5px; width: 40px; text-align: center; color: rgb(28, 113, 168); line-height: 1em; font-family: Tahoma; font-size: 11px; background-color: rgb(239, 243, 254);">28</td><td style="padding: 5px; width: 40px; text-align: center; color: rgb(28, 113, 168); line-height: 1em; font-family: Tahoma; font-size: 11px; background-color: rgb(239, 243, 254);">25</td><td style="padding: 5px; width: 40px; text-align: center; color: rgb(28, 113, 168); line-height: 1em; font-family: Tahoma; font-size: 11px; background-color: rgb(239, 243, 254);">22


</td></tr></tbody></table>http://www.btz-pttk.krakow.pl/foto/zakynthos_4.jpg

http://www.btz-pttk.krakow.pl/foto/zakynthos_2.jpg

http://www.btz-pttk.krakow.pl/foto/zakynthos_1.jpg

Natasza
29-09-2013, 14:32
Rejs żółtą łodzią podwodną – relaksujący rejs łodzią z przeszklonym dolnym pokładem. Podczas wycieczki podziwiać można piękno morskiego życia Zatoki Laganas. Wycieczka dostarcza niezapomnianych wrażeń i umożliwia wykonanie pięknych zdjęć, zwłaszcza gdy do łodzi podpłyną żółwie Caretta Caretta! Rejs trwa ok. 1 godz. Cena – ok. 30 EUR.
Rejs Kaiki – rejs tradycyjną grecką łodzią kaiki po południowych krańcach wyspy Zakynthos. Podczas rejsu wizyta na wyspie Marathonisi, podczas której będzie można zobaczyć przepiękne jaskinie Keri i, przy odrobinie szczęścia, słynne żółwie Caretta – Carreta, które przypływają właśnie do tej części wyspy. Obiad serwowany jest na łodzi podczas postoju. Wycieczka półdniowa. Cena – ok. 35 EUR.
Rejs Navagio – rejs dookoła wyspy Zakynthos. Przejazd autokarem w kierunku portu w mieście Zakynthos, rejs statkiem pirackim, podczas którego podziwiać można miasta Tsilivi i Alikanas, plażę Xigia, która jest jedynym naturanym spa na wyspie, oraz niewielkie, urokliwe plaże Mikro Nisi oraz Makri Gialo. Następnie trasa wiedzie do przylądka Skinari, gdzie zobaczyć można Błękitne Groty. Zwieńczeniem wyprawy jest pobyt na słynnej plaży Navagio. Następnie rejs w stronę półwyspu Keri, na trasie Zatoka Laganas i dalej w stronę Vasillikos. Wycieczka całodzienna. Cena – ok. 30 EUR.

http://www.btz-pttk.krakow.pl/foto/zakynthos_8.jpg

http://www.btz-pttk.krakow.pl/foto/zakynthos_7.jpg