Zobacz pełną wersję : "Potrawa dnia" czyli aferowo, ale nie politycznie
Ponieważ rozpoczęła się dyskusja nie tylko obyczajowa o pokojówkach i pomocach domowych, z myślą o nich powstał nowy wątek.
Zapraszamy:biggrin:
Skandal w Cannes. Lars von Trier: jestem nazistą, rozumiem Adolfa Hitlera.
I co wy na to?
Wywalono go z festiwalu.
Jak widac nie tylko "pokojowe" problemy nas interesuja.
Skandal w Cannes. Lars von Trier: jestem nazistą, rozumiem Adolfa Hitlera.
I co wy na to?
jaka radocha - wreszcie poletko polityczno - rozporkowe...
a jaki "kawał" świata widać...
:tongue_smilie: ... :44:
Z naszej telewizji śniadaniowej, gdzie Popek gościła Rahima, jednego z liderów legendarnej grupy hip-hopowej "Paktofonika".
W pewnym momencie rozmowa zeszła na temat samobójczej śmierci jednego z jej muzyków, nieodżałowanego "Magika".
I wtedy Popek wypaliła: - Powiedzmy o tej tragedii, dlaczego on w ogóle zginął, dlaczego popełnił samobójstwo. Rozmawialiście z nim o tym? - wypaliła .
Po jej pytaniu nastała w studiu krępująca chwila ciszy. Zażenowany całą sytuacją Rahim odparł tylko: - Nie mieliśmy okazji (porozmawiać), że tak powiem...
No tak kontakt z zaswiatami jeszcze nie najlepiej dziala... Ale gratuluje Rahimowi przytomnosci umyslu.
Nieporawnie powracam do afery pokojowej, przepraszam, pokojowkowej : DSK byl przychylny ulzeniu Grecji w splatach kredytow, to pokojowka go zablokowala, jak napisal na swej glownej stronie Grecji dziennik, (nie pamietam nazwy).
I kto za to zaplaci ? My, turysci bo w Grecji jakies ceny wzrosna zapewnie.
No tak kontakt z zaswiatami jeszcze nie najlepiej dziala... I kto za to zaplaci ? My, turysci bo w Grecji jakies ceny wzrosna zapewnie.
Zupełnie tego nie rozumiem.
Kobiety kochają koty.
A przecież koty są niezależne.
Nigdy nie przychodzą, jak się je woła.
Włóczą się po nocach. Wracają zmęczone nad ranem oczekując żarcia i głaskania. Potem chcą żeby dać im spokój i kładą się spać w najbardziej dziwnych miejscach. Innymi słowy wszystkie wady, które kobiety widzą w nas mężczyznach kochają w kotach.
Rozumie ktoś coś z tego?
PS - czy w Grecji jeszcze żyją koty ?
Pierwszy raz czytam zrozumiały i logiczny, bardzo-tekst jacky.
Może te kobiety marzą aby być wolnymi i niezależnymi, a są tylko podporządkowane i uległe?
....Kobiety kochają koty.
... Innymi słowy wszystkie wady, które kobiety widzą w nas mężczyznach kochają w kotach. ...
Rozumie ktoś coś z tego?
PS - czy w Grecji jeszcze żyją koty ?
Moze roznice czyni... gestosc futerka ?
A Grecja ciagle pelna jest kotow szelkiej masci i koloru.
Które wygrzewają się na słońcu, w tym odmiana egejskich.
Prezydent Dmitrij Miedwiediew zażartował z premiera Władimira Putina i jego braku punktualności. Miedwiediew uczynił to podczas trwającego w Petersburgu I Międzynarodowego Forum Prawnego.
Jak relacjonowało radio Echo Moskwy, sala wybuchła śmiechem. Światowe media wielokrotnie pisały o niepunktualności Putina. W 2003 roku jako prezydent spóźnił się nawet na spotkanie z brytyjską królową Elżbietą II.
W 2006 roku na spotkanie z królem Hiszpanii Juanem Carlosem rosyjski prezydent spóźnił się 20 minut. W czerwcu 2009 roku prezydent Finlandii Tarja Halonen czekała na Putina w Helsinkach dwie godziny, a w kwietniu 2011 roku król Szwecji Karol XVI Gustaw w Sztokholmie - 30 minut.
W kwietniu 2001 roku Putin spóźnił się na nabożeństwo wielkanocne w Soborze Chrystusa Zbawiciela w Moskwie, celebrowane przez ówczesnego patriarchę Aleksego II.
Wiadomo, zegarki u ruskich byly rarytasem bardzo poszukiwanym juz od 1945, moze rodzima produkcja nie nadaza....
Hej Wild Dogu co tam u was, zyjecie ? U nas juz po godz. 18-ej, czekamy i czekamy na ten koniec swiata ale jakos sie spoznia. A mysmy juz wyproznili piwniczke bo skoro to mial byc ostatno raz .......
Dyrektorzy 11 szkół w hrabstwie Middlesborough zmuszeni byli wystosować do rodziców upominające ich listy. Normą stało się bowiem, że odwozili oni dzieci na lekcje, ubrani jedynie w piżamy lub szlafroki. Jakby tego było mało, w takim ubiorze prowadzili też rozmowy z nauczycielami i uczestniczyli w wywiadówkach. W końcu pedagodzy powiedzieli "nie".
Rok temu w walijskim Cardiff menadżerowie dużego supermarketu zakazali robienia zakupów klientom, którzy wpadali po poranne bułeczki boso i w szlafrokach.
Od lat plagą na brytyjskich ulicach jest też widok mężczyzn paradujących topless.
Czy hrabstwo Middlesborough lezy w Szkocji ? Oszczednosc garniturkow ?
Moja sasiadka czasem schodzi te 6 pieter boso i w koszuli nocnej...
O ile pamietam w USA na wielu sklepikach bylo napisane ze nie obsluguje sie bosych i bez koszuli.
Znaczy : klimat nam sie ociepla czy wzrasta niechlujstwo ?
No właśnie nie, w północno-wschodniej Anglii. Ja też mam do pobliskiego sklepu minutę-może warto, na próbę, wtargnąć tam kiedyś w szlafroku i poczekać na reakcję?
A moze od razu w topless, reakcja bedzie szybsza...
Ponoć taka moda pojawiła się już w Barcelonie!
Ciekawostka, zazwyczaj stolica mody jest Paryz. A tu na ulicy ani "mleczarni" ani "domino" nie widac.
Duży terminator ma duży popęd. Afera rozporkowa Arnolda Schwarzeneggera nabiera tempa. Pojawiają się kolejne kobiety, które przyznają, że miały romans z aktorem.
zdzicho alboom II
22-05-2011, 20:43
A z bardziej turystycznej branży, to słyszeliście na pewno o tym Hindusie, bo to było już jakiś czas temu, co mu rower ukradli w Polsce, po przejechaniu niemal pół świata? Ponoć znaleźli już trzech podejrzanych, ale roweru nie ma, a to był rower pamiątkowy.
Ale jst kasa, ponoć można zamiast roweru kupić za nią samochód. A wcześniej była sprawa osiołka.
De Niro wywołał powszechną wesołość wśród festiwalowych gości, nazywając przez pomyłkę pozostałych jurorów "grzybami" zamiast "kolegami". Mam nadzieję, że się nie pomyliłem? - powiedział zaniepokojony salwami śmiechu.
A teraz pixi, napisz nam co powiedział, a co powinien.
De Niro probowal podziekowac kolegom jurorom po francusku, a ze slabo zna ten jezyk, to pomylily mu sie slowa:
compagnons (fonetycznie: kompanion) towarzysze
i
champignons (fonetycznie: szampinion) co znaczy grzyby.
A ze oni to raczej stare grzyby to bylo wesolo.
Tyle warci są celebryci wg "Forbesa"
1. Marek Kondrat, aktor - 912 500 zł
2. Robert Kubica, sportowiec - 781 000 zł
3. Lech Wałęsa, polityk - 764 000 zł
4. Leszek Balcerowicz, polityk - 680 000 zł
5. Donald Tusk, polityk - 664 000 zł
6. Alicja Bachleda-Curuś, aktorka - 637 500 zł
7. Tomasz Lis, dziennikarz - 607 000 zł
8. Jerzy Stuhr, aktor - 596 000 zł
9. Justyna Kowalczyk, sportowiec - 587 500 zł
10. Piotr Adamczyk, aktor - 583 500 zł
Cenią się ?
Tu zimno, tam zimno i jeszcze deszcz popaduje. Niedzielny piknik diabli wzieli.
Czy to Ogrodnicy i Zimna Zoska spoznili sie o miesiac ?
carnivalka
11-06-2011, 13:01
Ejże Pixi u nas ponad 30 stopni
A co do celebrytów chciałabym się załapać na chociaż drugą dwusetkę.:sad:
Tyle warci są celebryci wg "Forbesa"
1. Marek Kondrat, aktor - 912 500 zł
2. Robert Kubica, sportowiec - 781 000 zł
3. Lech Wałęsa, polityk - 764 000 zł
4. Leszek Balcerowicz, polityk - 680 000 zł
5. Donald Tusk, polityk - 664 000 zł
6. Alicja Bachleda-Curuś, aktorka - 637 500 zł
7. Tomasz Lis, dziennikarz - 607 000 zł
8. Jerzy Stuhr, aktor - 596 000 zł
9. Justyna Kowalczyk, sportowiec - 587 500 zł
10. Piotr Adamczyk, aktor - 583 500 zł
Cenią się ?
Prawo rynku... jak ktoś chce tyle zapłacić to czemu nie korzystać?
Nieuzasadnione oburzenie moim zdaniem.
Oczywiście pod warunkiem, że chce zapłacić prywatna firma.
Jeśli powiązany z budżetem PKO BP płaci miliony Majewskiemu...to tu powinno się robić aferę.
Ale ING, absolutnie nie powiązane z podatkami i Państwa, i moich rodziców, może płacić nawet mylion ojro Panu Konradowi.
Tu zimno, tam zimno i jeszcze deszcz popaduje. Niedzielny piknik diabli wzieli.
Czy to Ogrodnicy i Zimna Zoska spoznili sie o miesiac ?
Ech...
jaka to szkoda, że Globalne Ocieplenie to tylko bzdura wymyślona by ekoterroryści mogli wyciągać masakrycznie wielkie pieniądze na walkę z tym na co nie mamy wpływu :cursing:
Marzy mi się takie globalne ocieplenie i winogrona...brzoskwinie...w centralnej Polsce...
Może do tego Bałtyk z wodą to temperaturą nie powodującą bolesnych ukłuć w kostkach gdy się kolana zanurzy...
nie mówiąc nic o zamoczeniu jajek..
Ech... rozmarzyłem się....
Panie Pixi, Francyja tak?
Trzymajmy kciuki by to było tylko małe ochłodzenia....
co by nie okazało się, że trzeba wyrzucać drogie ekologiczne żarówki.... i montować jeszcze droższe CO2-żarówki...które emitując więcej CO2 będą walczyć z Globalnym Oziębieniem :biggrin:
Totalitarny ekobiznes musi się kręcić:huh:
carnivalka
11-06-2011, 13:30
Ale właściciele kont i pracownicy płacą za to ,że ktoś za 1 -2 dni pracy zarabia tyle co inni nie zarobią przez całe życie.
Masz rację -prawo rynku .Ale są jeszcze takie sprawy na tym świecie jak uczciwość, sprawiedliwość
Nie możemy zarabiać tyle samo ,"lepsi" powinni mieć więcej,ale nie powinno być takich rozbieżności,skoro bankom tak się dobrze powodzi to może i ci mniej zaradni powinni żyć na odpowiednim poziomie.
carnivalka
11-06-2011, 13:31
A i jeszcze jedno Pixi to jest Pani:smile:
Ale właściciele kont i pracownicy płacą za to ,że ktoś za 1 -2 dni pracy zarabia tyle co inni nie zarobią przez całe życie.
Masz rację -prawo rynku .Ale są jeszcze takie sprawy na tym świecie jak uczciwość, sprawiedliwość
Nie możemy zarabiać tyle samo ,"lepsi" powinni mieć więcej,ale nie powinno być takich rozbieżności,skoro bankom tak się dobrze powodzi to może i ci mniej zaradni powinni żyć na odpowiednim poziomie.
Chyba piszesz o sprawiedliwości społecznej, która ma tyle wspólnego ze sprawiedliwością co krzesło elektryczne z takim stojącym przy stole.
Powtórzę: jeśli prywatna osoba/firma chce za coś tyle zapłacić, to znaczy, że to w tym momencie jest tyle warte.
I nie ma tu żadnej dyskusji.
Świat nie jest sprawiedliwy i bardzo dobrze.
Mniej zaradni muszą być... chociażby po to by mój ojciec mógł pokazać mi żula pod sklepem... nie ucz się synu, nadużywaj alkoholu...i tak skończysz....
A potem włączy mi telewizor...i pokaże Justynę Kowalczyk...i powie... ciężko dziewczyna pracuje, ciężko tyra na tych treningach.. jest wyjątkową... i sprawiedliwie los ją docenił.
Więc Fila ucz się, pracuj... szukaj swojej szansy... byś kiedyś nie był leniwym żulem, tylko pracowitym bardzo bogatym gościem.
ps)nie zauważyłem, że na tej liście są takie matołki jak Tusk czy agent Bolek (wiem wiem, ostrzeżenie) - ich obecność na tej liście to chamstwo i granda!
Sorry Pixi,
nie wiedziałem.
Ogólnie wiesz... osesek jestem, jeszcze nie mam takiej umiejętności rozróżniania płci.
Tata mówi, że jeszcze za wcześnie bym się interesował czemu dziewczynki nie mają siusiaka...
może stąd ta pomyłka?
Nie możemy zarabiać tyle samo ,"lepsi" powinni mieć więcej,ale nie powinno być takich rozbieżności,skoro bankom tak się dobrze powodzi to może i ci mniej zaradni powinni żyć na odpowiednim poziomie.
40% zarobków Kowalskiego i Nowaka zabiera Fiskus...
może by żyło się lepiej powinniśmy redukować tą cyfrę?
Nie, że ludziom coś się należy... nic się ludziom nie należy z podatków moich rodziców...
jedyne co się ludziom należy...
i by żyło się lepiej...
to nie okradać ich w imię prawa z owoców ich ciężkiej pracy skandalicznymi podatkami (do których ZUS też się zalicza)
Odrzucając socjalistyczną demagogię
tak wygląda jedyna logiczna droga... do tego by ludziom żyło się lepiej.
Sorry Pixi,
nie wiedziałem.
Ogólnie wiesz... osesek jestem, jeszcze nie mam takiej umiejętności rozróżniania płci.
Tata mówi, że jeszcze za wcześnie bym się interesował czemu dziewczynki nie mają siusiaka...
może stąd ta pomyłka?
40% zarobków Kowalskiego i Nowaka zabiera Fiskus...
może by żyło się lepiej powinniśmy redukować tą cyfrę?
Nie, że ludziom coś się należy... nic się ludziom nie należy z podatków moich rodziców...
jedyne co się ludziom należy...
i by żyło się lepiej...
to nie okradać ich w imię prawa z owoców ich ciężkiej pracy skandalicznymi podatkami (do których ZUS też się zalicza)
Odrzucając socjalistyczną demagogię
tak wygląda jedyna logiczna droga... do tego by ludziom żyło się lepiej.
Polecam Korwina Mikke, który wyraził się jasno na temat osłon socjalnych dla każdego Polaka.
Czy to koniec swiata blisko ? W Polsce leje, we Francji suszy. A ogolnie sezon ogorkowy i ogorkom przywrocono honor choc "europejska linie" stracily juz dawniej.
Czy to koniec swiata blisko ? W Polsce leje, we Francji suszy. A ogolnie sezon ogorkowy i ogorkom przywrocono honor choc "europejska linie" stracily juz dawniej.
Teraz jakoś nie pada Pixi,co do ogórków w nosie miałem apele-na coś i tak trzeba umrzeć
Afera ogorkowa okazala sie afera kielkowa. Kielki zakupiono w Egipcie, najpewniej jako produkt "bio". Zemsta faraona ?
Pogoda raczej barowa. Siedze w domu i ogladam w telewizji kolarski Wyscig Pokoju... nie... to Tour de France. Ot, nostalgia.
Rowery inne, kostiumy inne, flagi inne ale dziarsko chlopcy pedaluja.
Niektorzy sa przeciw, zawsze przeciw, przeciw wszystkiemu, tak juz od urodzenia. W koncu sa przeciw sobie.
Niektorzy tak juz maja.
Po paru niedawnych wpisach w Hyde Parku zauwazam, ze ktos tu myli komputer z serwerem...
To tak jakby pomylic pociag z dworcem kolejowym...
Afera nie tyle dnia co całego roku.
Wielki libijski dyktator, Kadafi, przed którym Europa padała na kolana za łaskawą dostawę baryłek ropy, złapany w betonowej dziurze – rurze przepływowej jak szczur, wytarzany w piasku, odarty z szat, skończył na podłodze wielkiej lodówki w supermarkiecie.
I jak teraz wyglądają ci przywódcy europejscy, którzy tak niedawno zapraszali go z całym haremem i ściskali mu łapę w jego beduińskim namiocie ?
Z tej całej dyktatorskiej kliki tylko tunezyjski Ben Ali wykazał dosyć przytomności umysłu i szybko zwiał z kraju zabierając rodzinę, kosztowności i forsę. I teraz żyje jak pasza.
I jak teraz wyglądają ci przywódcy europejscy, którzy tak niedawno zapraszali go z całym haremem i ściskali mu łapę w jego beuińskim namiocie ?
wiadomo już, że pierwszy w kondukcie pójdzie jego wielki przyjaciel z Romy, Silvio...
PS - manżelka Berłemskonanego ponoć rodowód ma z Bałkanu, z BG...
wiadomo już, że pierwszy w kondukcie pójdzie jego wielki przyjaciel z Romy, Silvio...
Ten drugi, maly wegierskiego pochodzenia terz sie miga...
Ten drugi, maly wegierskiego pochodzenia terz sie miga...
podlizowali mu się dwaj misiowie znad Wołgi...
będą chrzciny w cerkwi ?
A ja sie pytam ktory nastepny spadnie z piedestalu ?
A ja sie pytam ktory nastepny spadnie z piedestalu ?
ten, który utraci poparcie medialne...
Typuje Syrie. W czarnej Afryce pewnie sobie mowia: my jestesmy inni, nas narod kocha i nie wyrzuci, to nie tak jak u Arabow...
Co slychac w kosmopolitycznej Europie ? Grek udaje... Greka. Zrobic referendum czy nie zrobic referendum... aby zachowac fotel....? Grecy "zarli" europejski kredyt dwoma rekami a gdy trzeba splacic wychodza na ulice jakby Papandreu byl dyktatorem.
A przeciez Grecja to najstarsza demokracja swiata gdzie nic sie nie dzieje bez woli ludu...?
Znam ten kraj od kilkunastu lat, bywam tam co roku, prawie, zawsze zdaje mie sie ze nie jestem w Europie ale w.... jakims egzotycznym ale sympatycznym kraju.
I po latach wychodzi, że Euro było na wyrost, pręty z domów nadal wystają, kozy chodzą po ulicach. Tylko nie widać tych, co kredyty zżarli, choć wszyscy z rozdmuchanego socjalu korzystali.
Zgoda, podpisana dwoma rekami. Zrobiono "stany zjednoczone bizsnesmenow europy" a nie "europe dla europejczykow".
W Grecji dopiero od 2 lat istnieja wszedzie, WSZEDZIE, kasy rejestrujace wplaty klienta, w tym roku zmuszano mnie prawie do wziecia rachunku nawet za 3 pomidory. "Szara" strefa zarobkow bez podatkow byla wszechobecna.
A ja sie pytam gdzie byli greccy poslowie? Nikt nie zauwazyl dokad prowadzi zycie na kredyt ? A przeciez kazda gospodyni domowa, nie tylko Salomon, wie , ze... z pustego nie naleje...
Afery greckiej ciag dalszy:
dowidzenia Papa-ndreu, dziendobry Papa-domos,
a kiedy: kalinichta euro, kalimera drahma ?
a w kraju...
kręcił, kręcił Kręcina nie koniecznie lody...
aż go wykręcono...
no to ziu...
... i co korkociag wyciagnie ?
Czyzby niektore nazwiska byly niebezpieczne od urodzenia ?
Piszą, że Ukraińcy sobie pomogli bo cały bogaty zachód przyjedzie do nich. A taki Wrocław to chyba na Czechach za miedzy nie zarobi? Ciekawe czy nadal Anglicy czy Niemcy bedą mieli bazę u nas?
Na fragmencie wideo, zamieszczonym na stronie internetowej BFM, widać, jak były szef MFW wychodzi z windy, płaci rachunek w recepcji, po czym opuszcza hotelowy hall bez zbytniego pośpiechu i zatrzymuje taksówkę. Poruszający się spokojnie Strauss-Kahn nie wygląda na człowieka, który ucieka z miejsca zdarzenia.
Kolejna sekwencja nagrania pokazuje, jak w około pół godziny później Nafissatou Diallo siedzi niemal nieruchomo w hotelowym korytarzu, czekając na nadejście agentów ochrony. Na filmie nie widać dokładnie twarzy pokojówki.
Następnie kobieta przekonuje przybyłych ochroniarzy, energicznie gestykulując, że padła chwilę wcześniej ofiarą napaści seksualnej. Potem można zobaczyć, jak jeden z pracowników hotelu dzwoni na policję, żeby powiadomić o domniemanej próbie gwałtu.
Najbardziej zaskakująca zarejestrowana na taśmie scena rozegrała się chwilę potem - wg zapisu BFM TV - o godz. 13.34 w jednym z lokali hotelowych. Widać na nim, jak dwóch ochroniarzy, uczestniczących w poprzedniej scenie z Diallo, manifestuje swoją radość: ściskają się, skaczą sobie w ramiona, a jeden z nich wykonuje kilka tanecznych kroków, opisanych w mediach jako "taniec radości". Cała ta zagadkowa sekwencja trwa zaledwie około 10 sekund.
O tym "tańcu radości" wspomniał jeszcze przed ujawnieniem w BFM tej taśmy, w końcu listopada, amerykański dziennikarz Edward Epstein. Według niego, wybuch entuzjazmu ochroniarzy potwierdza podejrzenie o "spisku" przeciw Strauss-Kahnowi. Ponadto Epstein sugerował, że istnieją ścisłe powiązania między francuską grupą hotelową Accor, do której należy Sofitel, a urzędem prezydenta Francji.
Podobno pokojowka wtargnela do pokoju DSK z twardym postanowieniem zrobienia mu loda...
Pytanie: sama chciala czy ktos ja o to poprosil ?
...czy ktos ja o to poprosil ?
jak by tak niejednej (nie)skromnej pokojówce zaproponować wyświadczenie drobnej uslugi z palety call girls i to jeszcze za kwotę co najmniej miesięcznej ( rocznej ) pensyjki to można z góry założyć, że wkrótce ustawiła by się kolejka chętnych...
bez proszenia...
o rękę...
ani nogę...
Zimowa afera.
Zimą przyszła... zima. Spadł śnieg, chwycił mróz i wszyscy się dziwią. Drogi oblodzone, lotniska zaśnieżone, słupy elektryczne walą się, ludzie zamarzają. A to brzydka zima, znowu przyszła do nas.
Zapomniano już że zima jest co roku ?
ano zima przyszła i też pójdzie sobie...
a my zostaniemy ze swoimi problemami...
póki co na szklanaych ekranach nadal króluje temat śmierci Madzi z Sosnowca...
temat tak poważny, że aż Agulena do nas przywitała...
no i co ?
ludziska się przejęli, cóż taka ludzka dola, na resztki ruiny nie do końca wyburzonego domostwa przychodzą i lampki świecą jak przy krzyżach przydrożnych - miejscach pamiątkowych wypadków drogowych...
a gadające głowy z tv-monitorów szermują się i wszerz i wobec o roli Rutkowskiego, nazywając go hochsztaplerem, który wystawił na szwank smerfy i smerfetki...
mnie osobiście bardziej widzi się wykukanie mediów eksponujących od samego początku postać detektywa, tak, tak - on je ( media ) wykiwał...
Co do zaginiecia malej Madzi - przykra i glupia sprawa. Tez z poczatku wstrzasnelo mna jej zaginiecie, porwanie...
Wydawalo sie tak prawdziwe. Ale w ilu takich wypadkach okazywalo sie juz ze matka nie jest bez winy.
I pytanie czy na przyszly raz ludzie pomoga ?
A Rutkowski - no zrobil sobie forcing autoreklamy. Policji nie wypada robic oficjalnie to co robi, nie zawsze zgodnie z prawem, prywaciarz. Tak jest we wszystkich krajach i ten margines jest dosc duzy. Ale chyba jeszcze wszystkiego nie wiemy, moga byc niespodzianki.
A kto go zaprosil do sprawy ? Bo mi to umsknelo ?
A zima trwa i kabelki cos slabo przewodza, nie dosc ze internet idzie jak slimak jakby dzwigal wille na plecach to jeszcze ani rusz dodzwonic sie do Proszkowa, juz z Berlinem poszlo mi lepiej.
A Rutkowski - no zrobil sobie forcing autoreklamy.
A kto go zaprosil do sprawy ? Bo mi to umsknelo ?
za darmo umarło...
nie ma za darmo reklamy...
nie Rutkowski a media chciały skorzystać i się podpromować ( autoreklamować ) ...
mając za frico "gwiazdora"...
a że Rutkowski pojawia się tam, gdzie media mają już ustawione kamery - to inna rzecz...
a rzecz była prosta - trzeba pracować a nie udawać, jak PP...
z taką werwą Rutkowski dawno by rozpracował nierozpracowane tajemnice Smoleńska...
ale media by mu już w tym nie towarzyszyły...
odświeżam pewien zapomniany przez media temat aferowy, bo nie polityczny...
generał Gromosław Czempiński, czołowa postaći III RP i, jeśli wierzyć jego deklaracjom, jedynego z twórców PO, najpierw zatrzymany, a następnie szybko zwolniony za kaucją.
Zapewne jego sprawa skończy się podobnie jak afera ze szwajcarskimi kontami lewicy.
i co w mediach ?
ani chu ani chu...
a media sobie na "biednym" detektywie używają...
to się nazywa sztuka odwracania kota ogonem...
a media sobie na "biednym" detektywie używają...
Czy on naprawde taki biedny "biedny" ?
biorąc pod uwagę stopień zgnojenia i fricoreklamowania - to nie znajduję odpowiednika od czasu jak przyszedł Lew do Adasia...
zabrakło jeno pokojówki od ojca chrzestnego niniejszego wątku, zagrożonej niby-molestowaniem...
Afera sniegowa: w ostatnie dni spadlo wiecej sniegu (i lezy) w Rzymie niz w Paryzu a nawet w Warszawie. Dodam jeszcze mocno ujemnie temperatury na wybrzezu bulgarskim. I znowu zima zaskoczyla wszystkie serwisy publiczne. Historia lubi sie powtarzac tylko ludzie maja krotka pamiec. A zima jest co roku.
zima to nie afera...
a w Atenach chuligani związkowi grzeją równo z trawą...
a u nas - salon polityczny nadal zamknięty...
Zima to afera - w Serbii dali wszystkim tydzien urlopu, i tak nie dojada do roboty..
Nie sami chuligani w tych Atenach. Rzad jak zwykle wklada lapy do kieszeni maluczkich. A ja sie pytam kiedy greccy armatorzy zaczna placic podatki ?
Rzad jak zwykle wklada lapy do kieszeni maluczkich.
a u nas ?
Ruch Palikota w warmińsko-mazurskim ma ok. stu członków, czynne prawo wyborcze w niedzielę przysługiwało osiemdziesięciu osobom. Są to mieszkańcy Olsztyna, Szczytna, Nidzicy, Ełku, Olecka i Węgorzewa...
i są opłacani z naszych podatków....
PS... zaraz będzie atak pro persona...
"Fakt" pisze, że kiedy w kraju znikają szkoły, bo nie ma na nie pieniędzy, Ministerstwo Edukacji wydaje ponad 320 tysięcy złotych na nowe auta. Dwa auta. Każde za ponad 160 tysięcy - urzędnicy resortu muszą bowiem jeździć najbardziej ekskluzywnymi wersjami passatów.
Poprzednie samochody się bowiem zużyły... Dla uściślenia - za rządów Platformy w kraju zlikwidowano już prawie 2,5 tys. szkół, a to jeszcze nie koniec!
Ale jaja - jaja podrozaly i akurat na najbardziej jajowe swieta. I to o cale 25 %. Wobec tego na swiatecznym stole zagoscily u mnie ...jaja przepiorcze. Pstrokate ze i malowac nie trzeba i kazde w inny wzorek.
Warszawska prokuratura okręgowa umorzyła śledztwo ws. oświadczeń majątkowych b. ministra sportu i turystyki Mirosława Drzewieckiego. Wszczęte ono zostało z zawiadomienia CBA, które kontrolowało oświadczenia b. ministra z lat 2005-2010.
Śledztwo zostało umorzone z powodu braku znamion czynu zabronionego. W oświadczeniach były pewne nieścisłości, ale prokurator uznał, że nie były one zamierzone - powiedział rzecznik prokuratury Dariusz Ślepokura. Jak dodał, z ustaleń prokuratura wynika m.in., że Drzewiecki mógł nie wiedzieć o wszystkich podmiotach majątku należących m.in. do współmałżonki.
...
skąd my to znamy...
To już nie jest afera dnia ale miesiąca, całego kwietnia. Pada, znowu pada deszcz, leje wręcz, znowu jest „barowa pogoda”. Siedzę przy stole i patrzę na firankę z deszczu za oknem. Znowu drzewa w deszczu mokną... Lepiej moknąć wirtualnie w domu niż realnie na campingu.
Odrobina „rozweselacza” i świat wydaje się ładniejszy a drzewa... nabierają kolorów.
http://pixiland.info/divers/arbre01.jpg
To już nie jest afera dnia ale miesiąca, całego kwietnia. Odrobina „rozweselacza” i świat wydaje się ładniejszy a drzewa... nabierają kolorów.
nastojaszczyj krzak gorejący ?
...
właśnie w PL ogłoszono najwyższy stan zagrożenia pożarowego dla lasów...
a z Bocianowa ducha a ducha żarem a nie żartem...
koniec świata - powiadał onego czasy gospodarz ( pewnego ) domu....
Zwycięstwo Françoisa Hollande'a oznacza, że po raz pierwszy prezydent Francji nie będzie miał żony, ale konkubinę. Poza tym, jego partnerka nadal zachowa pracę i własne wynagrodzenie. Valérie Trierweiler już zapowiedziała, że nie planuje małżeństwa z Hollandem i nie rzuci posady dziennikarki politycznej w "Paris Matchu". Tym samym ma szansę zrewolucjonizować rolę pierwszej damy Francji.
===
Trierweiler pochodzi z ubogiej rodziny na prowincji - z Angers w zachodniej Francji. Jej ojciec był inwalidą wojennym: mina urwała mu nogę. Jego renta stanowiła główne źródło utrzymania sześcioosobowej rodziny. Po jego śmierci matka Valérie zaczęła pracować jako kasjerka na lodowisku. Dziewczyna musiała sama zarabiać na swoje wydatki, a potem utrzymywać się w Paryżu, gdzie studiowała na Sorbonie dziennikarstwo i politologię.
===
czy samo się przez się wytłumaczy ?
źródełko (http://www.tvn24.pl/-1,1743758,0,1,konkubina--nie-zona-rewolucja-wizerunku-pierwszej-damy,wiadomosc.html )
Czy to bedzie francuska afera ? Nie wiadomo, na razie w laickiej Francji (klania sie antyklerykalna rewolucja o czym swiadcza do dzis potluczone nosy i nie tylko swietych figur na francuskich kosciolach) nikt sie nie oburza. Przypomne ze poprzednia konkubina Hollande'a to Segolene Royale (byla pretendenta do fotela prezydenckiego), mial z nia kilkoro dzieci, tez bez slubu.
Mysia afera.
Ulica Mysia (wyjasniam dla modszych wiekiem i doswiadczeniem - ul. Mysia 5 w Warszawie to byl PRL-owski synonim cenzury) staje sie Skwerem Wolnego Slowa. Koniec swiata !
Ilez to razy wypadlo mi latac na Mysia 5 z regulaminem i programem rajdu, spiewnikiem, mongrafia zabytkow zwiedzanaych na szlaku do ocenzurowania. Wiedzielismy jak pisac aby wycieli to co dalismy im na "pozarcie" aby oszczedzic to co mialo przejsc. Czasem byly przykre wpadki. Z poczatku pozostawaly w tekscie biale miejsca, czasem siegaly pol strony. Potem Cenzura wymagala dopasowania tekstu aby jej ingerencje byly niewidoczne.
Nie wszyscy cenzorzy byi zaprzedani systemowi, gdy nas juz "znali" mozna bylo przynajmniej dowiedziec sie dlaczego tekst "nie przechodzi" - czesto bylo to z powodow handlowo-komercjalno-politycznych, czesto smiechu wartych.
Zdarzylo mi sie spotkac takiego etatowego cenzora w Paryzu w poczatku lat 80-tych ... pogadalismy sobie o temacie ze boki zrywac ze smiechu...
Mysia afera.
Zdarzylo mi sie spotkac takiego etatowego cenzora w Paryzu w poczatku lat 80-tych ... pogadalismy sobie o temacie ze boki zrywac ze smiechu...
nie wszystkim było dane zderzyć się życiowo z etatowym cenzorem skłonnym całe życie swoje do śmiechu...
czasami pewne tajemnice zostają odkryte dopiero po odejściu na wieczną wartę uczestników zdarzeń powiązanych z ulicą Mysią...
to były i są nadal dramaty ludzi do dziś nie rozliczone...
a może już nigdy i tajemnica ich zostanie okryta mgłą silniejszą niż ta znad wąwozu smoleńskiego...
faktem jest nie do zakwestionowania, że synonim ulicy Mysiej żyje jak chiński syndrom nadal - przybiera jedynie postać pozornej autocenzury serwowanej przez redakcje właścicielskie...
a na samym czubku owej góry nie koniecznie lodowej - koncerz A.S. - aktualnego kupca za dziwnego kasiora znanej firmy pod marką "onet"...
da, prawilno paniała...
onet, ów lewicowy twór - poszedł na sprzedaż - na poratowanie kondycji finansowej ojców założycieli...
bynajmniej nie starających się o lokalizację na najnowocześniejszej platformie nadawczej...
ciekawe czy i w ktorym kierunku zmienią swoje oblicze ?
Polskie drogi bo niekoniecznie autostrady...
Długi wobec podwykonawców, ich problemy, plajty wielkich firm budowlanych ciągną na dno tysiące pracowników.
Wiele wskazuje, że pociągną całą polską gospodarkę.
Upadek dwóch wielkich firm - DSS i PBG - pokazuje rozmiary zagrożeń.
Władza jednak zdaje się nie przejmować.
Radośnie uśmiecha się, otwiera niegotowe jeszcze drogi, przyjmuje gratulacje.
Cieszy się i apeluje do „wichrzycieli” o spokój i nie psucie Euro narodowi.
Polacy znów mają w milczeniu patrzeć, jak władza bawi się ich kosztem.
Mają patrzeć, milczeć i płacić rachunki.
A że przez tę właśnie władzę coraz więcej osób płacić nie ma z czego, to rządu obchodzić nie musi.
Kraczę ?
Samo życie...
Zasobność portmonetek a nie portfeli wykaże zasadność sformułowań.
3mta się za kieszenie...
Polskie drogi bo niekoniecznie autostrady...
...Upadek dwóch wielkich firm - DSS i PBG - pokazuje rozmiary zagrożeń.
Władza jednak zdaje się nie przejmować.
Radośnie uśmiecha się, otwiera niegotowe jeszcze drogi, przyjmuje gratulacje.
Cieszy się i apeluje do „wichrzycieli” o spokój i nie psucie Euro narodowi....
Czasy PRL-u skonczyly sie. Wladza nie bierze na swoje konto upadku firm, ktore zle sie skalkulowaly. Na "Liberum veto" nie ma miejsca. Lepiej puscic ruch po autostradzie "tymczasowej" i zarobic cos-niecos niz wcale i niech narod placi.
Na Euro 2012 to my wszyscy bedziemy sie bawic, a jak to zalezy od nas, wladzy nic do tego ani z tego. Jak sie uda to cala Polska odetnie wygrane kupony i to na lata, czyli MY.
no nie wiem, czy Fila będzie zadowolony...
jakoś ostatnio zamilkł ?
uczy się paciorek odmawiać ?
Fila pewnie trenuje okrzyki kibola z Tata.
Faktycznie czasy PRL-u skonczyly sie ale mentalnosc PRL-wska nie. Zaraz do kolejki po kase ustawia sie inne firmy. Rzad dodrukuje pieniadze i wrocimy do komuny z pelnym zatrudnieniem.Nie zapomne upadku wielkiej firmy budowlanej Philipp- Holzmann AG ktora zatrudniala 43.000 tys. pracownikow i nikt nie kiwnal palcem. Dlaczego ? Poniewaz podatnicy sobie nie zycza aby z ich pieniedzy utrzymywac nieudolnych zarzadcow. Wiadomo ze szkoda ludzi jak straca prace ale jest pewne ze przejda do innych firm.Jest to doskonala "nauka" na przyszlosc.
Faktycznie czasy PRL-u skonczyly sie i warto przestawic mentalnosc bo watpie czy rzad (znowu: oni) dodrukuje pieniedzy jak dawniej bywalo. Komuna jest niepowtarzalana, niektorzy probowali nie dali rady.
Przestawic mentalnosc ? Na to trzeba wielu lat i zmiany pokolen.Konkretnie bedzie to trwalo / jak dobrze pojdzie / tyle ile trwal ten system.
Zmiana mentalnosci nastepuje zwykle po 2 pokoleniach, znaczy w trzecim, jestesmy na dobrej drodze.
A z drugiej strony : czy ktorys z krajow dawnych "demoludow" czy bylej Jugoslawii osiagnal tyle co my, dokonal takich zmian i rozwoju od czasu upadku muru berlinskiego ? Nie patrzac na DDR bo to specyficzna sytuacja.
Chyba najwyzszy czas przestac marudzic i wyliczac tylko to czego jeszcze brak, popatrzy co juz mamy i ile osiagnelismy.
Media informują, że spektakularne upadłości wielkich firm budowlanych realizujących inwestycje związane z Euro 2012 to błędy systemowe jakie zostały popełnione przez administrację rządową.
To właśnie rozmaite agencje rządowe przygotowywały przetargi na realizację tych inwestycji, rozstrzygały i nadzorowały ich wykonanie.
I nie czyniły tego w czynie społecznym ale za spore, wręcz solidne pensyjki urzędnicze.
Nie tylko specjaliści widzą, że nie przewidziano w kontraktach sposobu waloryzacji kosztów budowy. A ceny większości surowców i materiałów wzrosły w ostatnich latach od kilkudziesięciu do kilkuset procent.
Pozostałe też bardzo istotne aspekty to brak możliwości zgłaszania dodatkowych robót niemożliwych do przewidzenia przed rozpoczęciem inwestycji, brak możliwości zgłaszania dodatkowych kosztów wywołanych czynnikami atmosferycznymi.
Brak nadzoru finansowego spowodował, że główni gracze przez wiele miesięcy nie płacili podwykonawcom. Skutek - to upadłości małych i średnich firm związanych z tymi wielkimi kontraktami.
To są wydatki z kasy państwa czyli z naszej.
A konsekwencje - upadłość zatrudniających tysiące pracowników wielkich i małych firm budowlanych realizujących inwestycje za pieniądze budżetowe.
Faktycznie - będzie się musiało wymienić pokolenie w PL i to w takim stopniu dojrzewając jak u sąsiadów za Odrą - tam przecież co chwili padają oceny w stylu:
- Nie mogą się marnować moje / nasze podatki !!
I nawet malowanie trawy na boiskach nie pomoże, EURO 2012 przeminie a zmarnowane podatki nie wrócą...
A szykują nam jeszcze podatek kastralny, cóż, dziura w garnuszku budżetowym coraz większa.
I podatek ów zapłacą nawet posiadacze lokali nabytych za szwejcfrankowe kredydy.
:crying::scared::unsure::bored:
Nie od razu Krakow zbudowano, uczymy sie na wlasych bledach, ale trzeba chociaz "cos" robic aby sie uczyc.
Od kontraktow sa specjalisci ktorzy tez sie ucza. Nie nam ekonomicznym neptkom ( przepraszam bo moze sa tu i dyplomowani ekonomisci itp ktorzy maja doglebnierjsza, fachowa wiedze i ocene) udzielac porad.
A podatek kastralny place odkad posiadam lokal. Grecy nie placili i teraz ....
Jacky ! Jakie media ? Moze NDz , GP czy RM ? Nie napisales nic o PBG ktory "nigdy w swoim zyciu" nie zajmowal sie budowa autostrad a technika wydobycia ropy, gazu ,zapomniales o karach umownych. To ze ceny materialow budowlanych sa zmienne wie prawie kazdy tylko nie prawnicy PBG . Napewno byli to absolwenci WUMLu czyli Wieczorowego-Uniwersytetu-Marksizmu-Leninizmu, tam chyba ich nauczono ze ceny sa stale jak w "komunie" ? Rzad juz dawno powinien pokazac " gest Kozakiewicza " tym firmom ! Co rzad czyli panstwo ma placic 2 razy za to samo ? Ciekawi mnie czy firmy zwracaja kase jak ceny spadaja ?
Nataszo na pomoc, spamerzy sa wszechobecni. Wiadomo ze "w czasie deszczu dzieci sie nudza" a spamerzy ? Czy na kresach wschodnich leje deszcz ?
Cytuję tekst z onetu...
==
W sieci wybuchła prawdziwa histeria ws. GMO (żywności modyfikowanej genetycznie), bo Sejm bez rozgłosu przyjął ustawę regulująca obrót i wykorzystywanie zmodyfikowanych nasion. Czym tak naprawdę jest GMO i czy rzeczywiście jest groźne? Sejm uchwalił ustawę 8 listopada. Nie przeszła żadna z poprawek opozycji, co tylko podgrzało atmosferę i podsyciło narastanie teorii spiskowych. Koalicja tłumaczy, że ustawa o nasiennictwie jest konieczna, bo inaczej na Polskę spadłyby unijne kary. Obiecują przy tym oddzielną ustawę o GMO.
Czym jednak jest GMO? Sami naukowcy są podzieleni co do tego, czy żywność Oto naukowy dwugłos w całej sprawie.
===
Pytanie mocno otwarte - czy żywność zmodyfikowana genetycznie jest szkodliwa czy nie?
Czy ten problem dotyczy nas, czy zwisa i powiewa ?
Pytanie kieruję także poza granice kraju ...
GMO = OGM,
Czy szkodliwe dla naszego zdrowia?
Nie ma jednoznacznej odpowiedzi naukowcow bo okres badan jest jeszcze zbyt krotki. Kukurydza jest tak zmodyfikowana aby zadne pasozyty jej sie nie imaly ale jeszcze nie wiemy co nam sie stanie po dluzszym okresie spozywania miesa ze zwierzat ktore jadly zmodyfikowana kukurydze? Karmiono nia laboratoryjne szczury przez 2 lata i wiekszosc z nich podobno od tego dostala guzy rakowe ale one jadly tylko takie ziarna i nic innego. Kontrekspertyza wymaga lat sprawdzania.
Sa takie ***** niszczenia wszelkich eksperymentalnych poletek OGM bo przeciez owady roznosza pylki na normalne pola. Niektorzy nawet ida za to do wiezienia.
naukowcy, politycy, policmastry i palestra swoje...
...
ale co my o tym myślimy...
A co mozemy myslec skoro mamy jeszcze mniej danych niz naukowcy? Mozemy sie tylko bezpodstawnie wymadrzac ale co to warte?
no to możemy iść spać snem sprawiedliwego...
otrzymałem kilka dni temu bardzo intratną propozycję, którą chcę się podzielić z Wami...
cytuję @ wiadomość:
"Hello,
*
Jestem Dr.Christopher Alline Szef Rachunkowości Departamentu Audytu
Credit Suisse Banku North West London, tutaj w Anglii. Piszę wam o
propozycji biznesowych, które będą z ogromną korzyścią dla nas obu. W
moim departamencie, jako kierownika Biura Regionalnego Greater London,
odkryłem kwoty £ 16.500.000 Million (szesnaście milionów Sterling pół
miliona funtów) na koncie należącym do jednego z naszych zagranicznych
klientów Late firm Mogul Pan Moises Saba Miliarder Masri, Żyd z Meksyku,
który był ofiarą katastrofy śmigłowca 10 stycznia 2010, zabijając go i
członków jego rodziny. Saba była 46-lat-old. Również w chopper w chwili
katastrofy była jego żona, ich syn Abrahama (Albert) i jego
córka-in-law. Pilot był też martwy.
*
Wybór kontaktu z tobą budzi z charakter geograficzny, gdzie mieszkasz,
w szczególności ze względu na wrażliwość transakcji i poufność w
niniejszym dokumencie. Teraz nasz bank został czeka na którykolwiek z
krewnymi, aby się-up do roszczenia, ale nikt nie zrobił. Osobiście
bezskutecznie lokalizowanie krewnych, szukam Twojej zgody, aby
zaprezentować Państwu jak najbliższych krewnych / Czy beneficjent do
zmarłego tak, że wpływy z tego konta wyceniono na 16,5 mln funtów może
być wypłacona do Ciebie.
*
To będzie wypłacane lub udostępniane w tych procentów, 60% do 40% mnie
i dla Ciebie. Mam zabezpieczone wszystkie niezbędne dokumenty prawne,
które mogą być wykorzystane do wykonania kopii zapasowej tego
twierdzenia jest uczynienie. All I need to wypełnić swoje nazwiska do
dokumentów i zalegalizować go w sądzie, aby udowodnić Ci za prawowitego
beneficjenta. All I wymagają teraz jest uczciwy współpracy, poufności i
zaufania w celu umożliwienia nam patrz poprzez tę transakcję.
Gwarantuję, że będzie to wykonane zgodnie z prawem rozwiązanie, które
będzie chronić komputer z wszelkich przypadków naruszenia prawa.
*
Proszę dostarczyć mi następujące, jak mamy 7 dni, aby go uruchomić
poprzez. To jest bardzo pilne PLEASE.
*
1. Imię i nazwisko:
2. Twój bezpośredni numer komórkowy:
3. Twój adres kontaktowy:
4. Zawód:
5. Wiek:
6. Narodowość:
*
Po przejściu przez metodyczne wyszukiwania, postanowiłem skontaktować
się z Tobą nadzieję, że znajdziecie tego wniosku interesujące. Proszę na
potwierdzenie tej wiadomości i wskazując zainteresowanie będę
przedstawić Państwu więcej informacji.
Endeavor do let me know swojej decyzji zamiast trzymać mnie czeka.
*
Dziękując w oczekiwaniu swojej pozytywnej odpowiedzi.
*
Pozdrawiam,
Dr.Christopher Alline
"
koniec cytatu...
ciekawe ilu naiwnych w PL da się złapać ?
bo jak wiadomo - "słupów" w naszym kraju nie brak...
:crying: ....
Hahahaha... to rownie naiwne jak ksiezniczka afrykanska biedna sierotka... Jeszcze laskawie ze nie zadaja numeru twojego konta bankowego.
Ciekawe ilu naiwnych chciwcow sie nabierze ?
zdzicho alboom II
06-12-2012, 13:45
To był wirus komputerowy.
Trzeba było nie otwierać.
wirusy - takie "otwierane" chadzają w załącznikach...
a to był normalny tekst - o ile można mówić o "normalności"...
otrzymuję takie bzdety średnio dwa razy do roku i przechodzą przez filtry poczty firmowej...
...
a całkiem serio, jakieś dwa lata temu moja znajoma dostała podobny tekst - mocniej podrasowany pod jej sytuację rodzinną i konsultowała ze mną dalsze działanie całkiem serio...
zakres poradnika dla podróżujących samolotami został poszerzony...
---
nie pastujcie butów przed odlotem...
zdzicho alboom II
06-12-2012, 22:00
A to czemu?
Czyżby coby nie zażygać?
coby nie czytać kolejnego dementi NPW....
zdzicho alboom II
06-12-2012, 22:04
NPW? Nie jarzę.
z świtem przyjdzie jarzenie...
i kolejne dementi...
pora przytulić się, zaczym przyjdzie pora bulić ( już nie się ) ...
zdzicho alboom II
06-12-2012, 22:12
Nie kumam przed świtem.
Co się niesie?
Ja tez nie kumam przed polnoca.
zdzicho alboom II
06-12-2012, 22:18
Do północy to jeszcze ho, ho!
z tymi aferami - to trzeba ( cza ) mieć oczy otwarte na wszystkie strony świata...
bez tego ani rusz...
a tu w międzyczasie czytamy w necie ...
czyli w sieci - co kto lubi...
"Nowy zarządca Stadionu (?) Narodowego przejmuje obiekt i podsumowuje prace poprzedników. Raport dotyczący wyników finansowych jest druzgocący - podaje bankier.pl.
Jeśli dobrze pójdzie, przyszły rok stadion zamknie stratą w wysokości niemal 22 milionów złotych. Dopiero w kolejnym roku ma wyjść na zero, a w 2015 zacząć na siebie zarabiać.
Audyt przygotował obecny szef NCS Michał Prymas.
Poprzedni zarządca nie znalazł sponsora tytularnego, który miał kupić nazwę stadionu, nie wynajął powierzchni komercyjnych. Znalazł się chętny na tylko jedną z ponad 60 luksusowych lóż. To powoduje, że stadion tonie w długach."
no i co - stadion tonie - raczej topi - wszak to jest teraz BASEN Narodowy...
Info z października:
http://www.weszlo.com/news/12372-Na_stadionie_we_Wroclawiu_bardziej_oplaca_sie_nie_ robic_nic
Na stadionie we Wrocławiu bardziej opłaca się... nie robić nic
Okazuje się, że mecz piłkarski Brazylia – Japonia kończy się dla Wrocławia finansową stratą rzędu minimum pół miliona złotych. I już wiadomo, że więcej podobnych spotkań na tym obiekcie nikt nie ma zamiaru organizować. Wcześniej Wrocław miał negatywne doświadczenia z turniejem Polish Masters oraz koncertem Queen – łącznie wtopiono na tych dwóch imprezach 10 milionów. Na walce Adamka z Kliczką, koncercie George’a Michaela i pokazie Monster Jam stracono łącznie 1,4 miliona. Gdańsk podsumował koncert Jennifer Lopez i wyszło fatalnie: półtorej bańki w plecy. Problem pt. „Jak stadiony mają zarobić na siebie po Euro 2012” okazuje się jeszcze większy niż początkowo zakładano. Straty przynoszą stadiony, gdy stoją puste, ale jeszcze większe straty – gdy coś się na nich dzieje. Stadion Narodowy też nie dość, że na siebie nie zarabia, to jeszcze przynosi wstyd.
Jeśli podsumujemy ten nieszczęsny Wrocław to się okaże, że eventy tam organizowane przyniosły jak na razie łącznie dwanaście milionów złotych strat – plus koszty utrzymania obiektu. Wrocław oddaje więc walkowera – mówi, że więcej podobnych imprez nie robi. Pytanie, co więc będzie robił – odpowiedź: głównie nic, bo tak taniej. Doszło do tego, że bardziej opłaca się płacisz czynsz i trzymać stadion pusty, niż zapełniać go ludźmi. Najgorsza jest sytuacja oczywiście z obiektem w Warszawie, bo to jest jedyny stadion, na którym meczów nie rozgrywa żadna drużyna i na którym tak z grubsza po prostu non-stop wieje nudą.
....Cały czas tłumaczono, że stadiony będą na siebie zarabiać, przy organizacji odpowiedniej liczby dużych imprez. Teraz jest odwrotnie – straty są minimalizowane poprzez NIEORGANIZOWANIE imprez.
Media donoszą, że Władimir Putin na mocy konstytucji Federacji Rosyjskiej podpisał dekret przyznający obywatelstwo Gerardowi Depardieu, urodzonemu w 1948 we Francji.
Ponoć Depardieu zwrócił się z oficjalną prośbą o przyznanie obywatelstwa.
O możliwości wręczenia Depardieu rosyjskiego paszportu wspominał Putin na konferencji prasowej podsumowującej ubiegły rok, mówiąc, że „jeśli Gerard będzie tego naprawdę chciał, można to uznać za załatwione".
Jeśli Depardieu rzeczywiście zamieszka w Rosji to będzie to PR sukces Kremla, a dla niego oznaczałoby, że płaciłby zaledwie 13-proc. podatek liniowy.
Pod koniec ubiegłego roku wystąpił w reklamach banku, ketchupu, a nawet moskiewskich delikatesów.
Nie zawahał się też, by wziąć udział w oficjalnych uroczystościach w Czeczenii, kiedy to podczas bankietu wzniósł toast na cześć prezydenta Ramzana Kadyrowa, oskarżanego przez organizacje praw człowieka o stosowanie tortur i zabójstw politycznych.
Jakby nic to od kilku tygodni Depardieu jest zameldowany w belgijskiej wsi.
Media nie donoszą co chce uprawiać lub hodować ...
Jednak nie zamierza wracać mimo decyzji Trybunału Konstytucyjnego, który uznał uchwalony w październiku 75-procentowy podatek od dochodów przekraczających milion euro za niezgodny z prawem.
Zastanowić się można kiedy nasi bulionerzy zostaną dociążeni przez Vincenta - jak w kasie państwowej zabraknie - tudzież, gdzie zwrócą się za nowym paszportem...
I kto by to pomyślał - wielikaja Rosija - rajem - podatkowym ?
Podobno nawet o to nie prosil, Putin sam mu dal obywatelstwo ruskie za "zaslugi". Ale teraz nie dostanie belgijskiego.
niesamowite - nie było wnioskodawcy ?
http://i49.tinypic.com/n67q14.jpg
otrzymaliście już tą "reklamę" na darmową @skrzynkę ?
teraz już wiadomo, że nici tej afery prowadzą w kierunku "numerowanego" ...
Rosja nigdy jeszcze nie byla tak ulubionym krajem na emigracje : teraz BB (Bardotka) grozi ze wyniesie sie tam jezeli uspia dwa slonie z Lyonu chore na gruzlice.
Reakcja w necie - Rosja stanie sie rezerwatem starych "sloni" filmowych.
94-letnią pensjonariuszkę domu spokojnej starości pod Paryżem eksmitowano z tej placówki, gdyż jej bliscy przez rok nie uiszczali opłat za jej pobyt - podały we wtorek francuskie media.
Dama w podeszłym wieku, która zamieszkiwała tamtejszy dom spokojnej starości od dwóch lat, musiała go opuścić na polecenie kierownictwa ośrodka. Jako powód podano, że jej rodzina nie uregulowała dotąd 40 tys. euro zaległych opłat za jej zakwaterowanie.
Personel domu spokojnej starości zawiózł najpierw 94-latkę do mieszkania jej syna, którego jednak nie zastano. Wobec tego ambulans ze staruszką pojechał na ostry dyżur szpitala, gdzie emerytkę pozostawiono.
Pod naciskiem oburzonej opinii publicznej dyrekcja domu spokojnej starości ogłosiła, że przyjmie ponownie 94-latkę. Kierownictwo przyznało się, że podjęło "niezręczną decyzję". Jednocześnie placówka twierdzi, że kontaktowała się wcześniej wiele razy telefonicznie z jednym z synów pensjonariuszki, a potem wysłała mu dwukrotnie listami poleconymi wezwania do zapłaty.
Według "Liberation", pensjonariuszka pobiera wysoką emeryturę - 2700 euro, i ma dwóch synów: lekarza i zarządcę nieruchomości. Gazeta zaznacza, że przyczyną zalegania z opłatami były zapewne rodzinne nieporozumienia.
===
tyle doniesień prasowych...
które niestety nie podają, czy owa emerytura ( wysoka w moim subiektywnym mniemaniu ) jest dorobkiem jej kariery zawodowej, czy też spadkiem po małżonku...
no bo jeśli przeszła na emeryturę czterdzieści lat temu - to musiała być więcej niż prezes banku a wówczas takie obrazki nie były zbyt popularne...
a już pewnikiem, jako byla pani prezes nie musiałaby liczyć na wsparcie dzieci...
kilka dni wcześniej też media krajowe donosiły o eksporcie zniedołężniałych staruszków z BRD do różnych krajów - nie tylko Europy tej bliżej Putina, gdzie koszta utrzymania obolałych Alzheimerem są prawie że wielokrotnie niższe niż nad Renem ...
wychodzono z założenia, że staruszkowi, który stracił oreintację w czasie i przestrzeni jest obojętnie kto i gdzie mu doopę wyciera ...
pytanie za jeszcze ważną walutę polską - czy grozi nam na starość eksport do ozłoconych bungalołów w Uzbekistanie ?
PŚ w Wiśle: okradziono Norwegów, Austriaków i Czechów
Członkowie norweskiej reprezentacji w skokach narciarskich zostali okradzeni w Wiśle. Norweskie media informują o tym na czołowych stronach. Zawodnicy stracili sprzęt elektroniczny i pieniądze.
Zawodnicy stracili sprzęt elektroniczny i pieniądze.
stare polskie porzekadło "kijem tego co nie pilnuje swego"...
Na łamach „Rzeczpospolitej” <= źródło opisana jest historia człowieka z rakiem nerki. Choć przez 40 lat płacił składki zdrowotne, państwo nie jest w stanie sfinansować mu kuracji wartej 11 tys. zł miesięcznie, gdyż jego rak nie spełnia urzędniczych kryteriów. Owszem, jest śmiertelny, ale „niewłaściwie utkany”, a na dofinansowanie mogą liczyć jedynie chorzy z właściwie utkanym nowotworem. Człowiek zaprzestał kuracji, jest bliski śmierci.
Kryteria udzielania pomocy to tylko jeden ze sposobów na wypychanie chorego poza system publicznej służby zdrowia. Ograną, aczkolwiek skuteczną metodą jest żonglerka lekami na liście refundowanej. Niektóre medykamenty w ogóle na nią nie trafiają, bo są drogie, a choroba – rzadka. Chorzy, którzy mieli pecha na nią zapaść, są zdani na siebie.
Zdarza się również, że miejsce danego leku na liście zajmuje tańszy zamiennik. W zasadzie taki sam, tyle że nie pomaga. Bywa, że specyfik w ogóle jest usuwany. Co roku chwile grozy przeżywają więc chorzy na cukrzycę i astmę.
Są jeszcze urzędnicze komisje lub rady konsultacyjne, które mogą zakwestionować przyznaną przez lekarza pomoc i zdecydować o losie chorego.
Może to truizm, ale wydaje się oczywiste, że człowiek płacący całe życie składki zdrowotne ma prawo (więcej, powinien mieć 100-procentową pewność), by w razie ciężkiej choroby państwo bez żadnej łaski zapewniło mu optymalną opiekę, oferując najnowsze zdobycze medycyny, którymi dysponuje.
Jest jednak odwrotnie. Konstytucyjne zasady w zderzeniu z chorą służbą zdrowia przegrywają. Trwa za to nieustający test, jak daleko może jeszcze sięgnąć urzędnicze barbarzyństwo wobec chorego...
Myślę, że daleko, bo coraz bardziej na to barbarzyństwo obojętniejemy
a za oknami rakiety WOŚPu...
zdzicho alboom II
13-01-2013, 20:02
I po co się znowu Jurka czepiasz? Że zahaczył o temat starości i śmierci? Wszak to nie grzech. Każdego czeka demencja.
zdzicho alboom II
13-01-2013, 20:21
Ja nie przejmuję się demencją starczą,
Bo wiem, że wyjdę z niej z tarczą.
I sil mi, na dziś, wystarczy,
By nie wyjść z niej na tarczy.
A za powiedzmy 15-20 lat będę mógł dzięki Jurkowi podjąć świadomą decyzję o eutanazji.
Zastanawiam sie skad to przekonanie ze " komus " sie wszystko nalezy, tylko dlatego ze urodzil sie w PRLu ?
Gdzie sa te skladki wplacone w PRLu ?
Ludziska urodzili sie w Ameryce i 50 milionow z nich nie pomysli gdzie ich ubezpieczenie.
W Polsce nie renty , nie sluzba zdrowia byla najwazniejsza, a zwrot majatku biednemu kosciolowi.
Ojciec " termalny " jak sie ma ? Znakomicie !
TV Vaticano Benedikta XVI nie ma stalej telewizji a ojciec dyrektor ma !
Dobrze ze jeszcze Jurka mamy !
http://i46.tinypic.com/bgpsnm.jpg
bez komentarza...
Mnie sie jeszcze "tam" nie spieszy !
DW, czyli "niemiecka fala" donosi:
<< Wątroba dorszy z Bałtyku jest tak obciążona toksynami, że jej konsumpcja jest zagrożeniem dla zdrowia, poinformowało krajowe ministerstwo zdrowia w Schwerinie. Analizy 21 próbek wątroby ryby na zawartość dioksyn, furanów i organicznych związków chloru PCB wykazały, że we wszystkich przypadkach przekroczone zostały normy obowiązujące w UE.
Po spożyciu 200 g wątróbki bałtyckiego dorsza możliwe obciążenie toksynami ludzkiego organizmu wyczerpane jest na okres 48 tygodni.>>
czy będą +wstręty+ w sklepach rybnych ?
:scared::scared::scared:
Nie plywam po Baltyku i nie spozywam watrobek z dorszy tylko z kurczaka a stan mojej watroby jest nie najlepszy.
Jedynym pocieszeniem jest to ze ten organ sie regeneruje.
Na zdrowie !
Ja - podobnie jak no-el... tylko ze moja watrobka ma sie swietnie. W razie czego - kieliszeczek serbskiej rakiji to najlepsze lekarstwo.
Czy te dorszowa rewelacje podali ci sami uczeni niemieccy ktorzy niegdys badali wirusa w ogorkach...?
zdzicho alboom II
07-02-2013, 11:43
Ja też lubię rakiję, ale dziś wyjątkowo pączki z domową malinówką.
Jagodzianke i pigwowke domowa mam, gorzej z paczkami...
zdzicho alboom II
07-02-2013, 12:10
Jagodzianka w sensie wypiek? To chyba może być - ale musi być ich dużo.
U nas też na denaturat mówią jagodzianka.
Jagodzianka w sensie nalewka alkoholizowana ale nie denaturat, prawdziwa, na jagodach, choc tez niebieskofioletowa.
zdzicho alboom II
07-02-2013, 13:10
Czyli nie masz zakąski.
Żeby było bliżej to bym Ci zawiózł swoje pączki.
A tak muszę je zawieść do Piotrusia.
A tymczasem zaczęło ostro śnieżyć.
Już trawniki sa białe.
U mnie tak zaśnieżyło, że internet firmowy zasypało, zerwało.....
Paczkow ani widu ani slychu w okolicy, nawet w tej piekarni na glownej ulicy kolo placu, z automatem do pieniazkow gdzie szef piekarz rodowity Polak.
Jagodzianka wyszla... pozostalo wloskie limoncello...
ale we wtorek śledziówka ...
czym zakrapiana ?
bo winem śledzika nie pasuje ...
byłaby afera - tylko kto by się obruszył - śledź czy winko ?
Spoko, sa sledziki, sa rolmopsy w sloju...a w barku czeka Pan Tadeusz...
ale we wtorek śledziówka ...
czym zakrapiana ?
bo winem śledzika nie pasuje ...
byłaby afera - tylko kto by się obruszył - śledź czy winko ?
W bialym dobrym wytrawnym winku sledzik smialo moze plywac !
Jeden z obywateli Mali udowadnia, że ukradziono mu wielbłąda darując go następnie prezydentowi Francji
Dorastający wielbłąd podarowany prezydentowi Francoise Hollandowi w czasie jego niedawnej wizyty w ogarniętym wojną kraju pochodzi z kradzieży. Tak przynajmniej twierdzi Said Toureq, obywatel Mali, grożąc prezydentowi Francji sądem.
Toureq przebywa obecnie w jednym z obozów dla uchodźców na północy kraju, gdyż siły francuskie zbombardowały jego posiadłość w trakcie ataku na Timbuktu. Pozostawione w niej wielbłądy zostać miały następnie skradzione a jedno ze zwierząt władze kraju podarowały Hollande'owi w akcie podziękowania za pomoc w wyzwoleniu kraju od islamskich terrorystów. Ten podarunek przyjął. Pretensje Toureqa sprawią zapewne, że zwierzę nie zostanie na razie odtransportowane do Paryża.
a powiadają - kradzione nie tuczy...
:scared::scared:
Obywatel Mali rozpoznal swoje zwierze oczywiscie po chipie umieszczonym pod skora za prawym uchem wielblada. Uchuuu.
Szczesliwy Holland - nie bedzie mial klopotu.
nie do końca...
ale jednak ci Malijczycy mają niezłych handlarzy, pohandlowali garbatym jak u nas kiedyś Kolumną Zygmunta...
dzisiejsza @Rzepa pisze między innymi o pewnym przypadku...
Sędzia ( sędzina ) z Sądu Rejonowego w Łasku, która obecnie jest już w stanie spoczynku ma cuś na sumieniu.
Zeznając przez SN zastępca rzecznika dyscyplinarnego z Sądu Okręgowego w Sieradzu Maria Stolarczyk stwierdziła, że w latach 2008-2011 "obwiniona" przebywała łącznie na zwolnieniu około trzech i pół roku.
===
quśfa - po pół roku w innej instytucji alebo firmia takowa "obwiniona" powinna pofrunąć na rentę...
cóż, w tulejskim towarzychu nie tylko ręka rękę myje ...
http://i50.tinypic.com/2djdkzb.jpg
czy ktoś jeszcze ma wątpia ?
Sędzia Tuleya wysłał zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przekroczenia uprawnień i składania fałszywych zeznań przez agenta CBA tzw. dużego Tomka.
Chodzi o to, że podczas działań w sprawie kardiochirurga miał „wejść w dużą zażyłość z jedną z pielęgniarek".
Prokuratura prowadząca ( w Ostrołęce ) nie zajęła jeszcze stanowiska.
Niewielu wprowadzonych w temat przyzna, że owa "zażyłość" niewiele ma wspólnego z metodami z „czasów największego stalinizmu".
Skandal w pociagu ? Czy pociag do...?
Ponad 2 mln zł premii dla pracowników PKP
Polskie Koleje Państwowe już od dawna nie mają powodów do dumy. Przestarzały sprzęt i zaniedbane wagony - tak z zewnątrz wygląda wizytówka polskiego przewoźnika kolejowego. Tymczasem urzędnikom z centrali wiedzie się całkiem dobrze.
Dowód? W ubiegłym roku między kwietniem, a grudniem oprócz pensji pracownicy kolejowej administracji dostali ponad 2 mln złotych nagród. Średnio po 820 zł dla 2,7 tys. szczęściarzy.
Rzecznik PKP Katarzyna Mazurkiewicz broni się mówiąc, że zarząd nagród nie otrzymał. Może dlatego, że wynagrodzenie w wysokości 60 tys. zł miesięcznie dla prezesa to już premia sama w sobie?
PRL-owskie nazwy i PRL-owskie obyczaje, jak trudno pozbyc sie nawykow.
PKP to już sami POgrobowcy....
jeszcze trzymają się dzięki dotacji społecznej...
a potem będzie już POtop...
...
gorzej z tą aferą z koniną...
czego się czepiają owe cudaki....
przeca konina to najzdrowsze mięsko...
i jeśli trafiło się na przekładkę w hamburgerze to tylko korzyść dla konsumenta...
zaś się okaże, że rak to ryba wg UE dyrektyw...
:w00t:...:w00t:....:w00t:
Konina to wspaniale mieso ktore uwielbiam. ... czego czepiaja sie cudaki.... Czepiaja sie fenylobutazanu , silnego leku toksycznego o dzialaniu przeciwzapalnym.. ktorym leczono chore konie. Najpierw pomyslec a potem napisac.
Dzisiaj na lotnisku Pyrzowice przed godz. 19. w trakcie lądowania samolot zjechał z drogi startowej.
Pasażerowie opuścili samolot schodami podstawionymi pod tylne wyjście maszyny.
Jak czytamy na profilu Katowice Airport na Facebooku, do momentu ściągnięcia samolotu z drogi startowej lotnisko będzie zamknięte.
Część rejsów została przekierowana do Krakowa.
Maszyna leciała z Sharm El-Sheikh.
i już wiemy - był poślizg -bo sól posypkowa poszla do spożycia...
na dwieście którymś miejscu knajpa sejmowa...
a rodziny wystraszonych otrzymają jako rekompensatę krople luzujące ...
PS - ponoć dzisiaj na jednym z żabojadzkich lotnisk też takie ogromne letadlo wypadło z pasa ale nie podali skuli jakiego powodu...
ponoć tamtejszy incydent wywołał tunezyjski aeroplan...
:scared::scared::scared::scared:
- ponoć dzisiaj na jednym z żabojadzkich lotnisk też takie ogromne letadlo wypadło z pasa ale nie podali skuli jakiego powodu...
ponoć tamtejszy incydent wywołał tunezyjski aeroplan...
Owszem, bylo slizko, temperatura okolo zera i sypiacy, przymarzajacy snieg... Tunezyjczyk sie poslizgnal. Nikomu nic sie nie stalo - moze kilka chust spadlo z kilku glowek ?
to i dobrze, bo jak zaczynają się toczyć turbany to razem z głowamy...
a na razie - jak pisze na "oficjalce" Natasza - potencjalni podróżnicy przewożeni są do Balic, może tam będzie mniej ślisko ....
jak donosi Rzepa - cytuję tytuł ichniej wiadomości - "Boni odmawia rejestracji Kościoła Latającego Potwora Spaghetti"...
...
skandal...
wkrótce interwencja Rzecznika Praw Obywatelskich...
:scared: .... :scared: ....:scared:
A ja uwazam ze skandalem jest sprzedawanie juz teraz ! hiszpanskich truskawek - wielkich rozdmuchanych baniek z bialym tylkiem - ani to smaku ani koloru truskawek nie ma, nie wspominajac o cenie, ale "gulonow" co kupuja nie brak.
poszedłem śladem naszego prezydenta i poszukałem sobie w łykipedzi znaczenie słowa "gulon", do tej pory mi nie znanego...
...
co jak co - ale truskawki istnieją dla mnie jeno w porze czerwcowej....
oprócz wyrobów z owego półwyspu łączącego nas z Afryką docierają do nas podróbki z "kraju środka"...
...
i już...
Masz racje bo ten hiszpanski produkt tylko z nazwy przypomina owoce (?) zwane popularnie truskawkami.
A "gulon" to slowko regionalne, w regionie swietokrzyskim czyli w okolicy Kielc nazywaja tak "buraka" naiwniaka i gluptaka.
wedle mnie - ów przymiotnik wyparował...
wypart przez buraka - być może...
i dobrze mu tak...
Kanclerz Angela Merkel odebrała przed sześciu laty swoistą lekcję od Putina w Soczi.
Były agent KGB w Dreźnie musiał wiedzieć, że była w młodości pogryziona przez psy i ma do nich uraz.
Podczas spotkania z Merkel wpuścił do sali kominkowej swą wielką, czarną labradorkę „Koni” i spytał z uśmiechem po niemiecku:
- „Mam nadzieję, że panią nie wystraszy?”
Merkel zesztywniała w fotelu...
A teraz...
Czyżby cypryjskie manewry wojskowe .... bankowe ... biurokratów z Brukseli dogryzły niezbyt czystym lokatom o zabarwieniu rublowym ?
Bo już służby sprawiedliwości społecznej wnikliwie grzebią w lokalach, komputerach niemieckich fundacji w stolycy Rasiji...
:w00t:
Kolej francuska "zgubila" 150 wagonow towarowych w ciagu 10 lat.
Teraz ich szuka intensywnie; na kazdego znalazce wagonu czeka nagroda - 82 €.
Jacky - grasz ?
Kolej francuska "zgubila" 150 wagonow towarowych w ciagu 10 lat.
zjawisko w kolejnictwie bardzo popularne...
takimi czarnymi dziurami, gdzie znikają wagony są kraje bałkańskie choć nie tylko, co nie co słyszalem swego czasu o działalności ubocznej na terenie bocznicy Huty Katowice...
ale to jest już klasyczny "układ zamknięty", dzięki któremu wyjeżdżają potem w eksporcie piękne odlewki...
Budowa Term Warmińskich w Lidzbarku Warmińskim. Inwestycja budzi kontrowersje, bo wody termalne, które zasilą baseny, mają temperaturę ok. 20 stopni i wymagają podgrzewania. "Der Spiegel" umieścił lidzbarski projekt na liście "euroabsurdów".
Wartość inwestycji wynosi ponad 93 mln zł, z czego 64 mln zł to fundusze unijne z Regionalnego Programu Operacyjnego Warmia Mazury 2007-2013. Beneficjentem projektu jest powiat lidzbarski, a jego partnerem miasto Lidzbark Warmiński. Termy powinny być oddane do użytku w 2014 r.
Umowami, które śląskie szkoły zawarły z wydawcami, zajmie się policja
Najbardziej zdecydowanie zareagowało kuratorium z Katowic. Postanowiło sprawdzić wszystkie te szkoły na swoim terenie, z których umowy zebrała fundacja. Z wytypowanych do kontroli 90 placówek kuratoryjni inspektorzy zbadali już 68. W 25 przypadkach uznali, że dyrektorzy, dokonując wyboru książek, naruszyli ustawę o systemie oświaty, bo zgodnie z nią to nauczyciel, a nie dyrektor szkoły jest odpowiedzialny za wybór podręcznika.
Jak wyglądają umowy, które szkoły podpisują z wydawnictwami? W jednej z nich szkoła zobowiązuje się do tego, że przez trzy kolejne lata do nauki języka angielskiego będzie używała jedynie podręczników wydawnictwa X, w zamian wydawnictwo sprzedaje szkole tablicę multimedialną o wartości ok. 5 tys. zł za cenę 1,23 zł brutto. Jeżeli szkoła nie wywiąże się z umowy, będzie musiała zapłacić pełną cenę tablicy.
na rewersie owej afery jest raczej element "prowizji" inkasowanej przez dyrektorów ( dyrektorki ) owych szkół w postaci bardzo praktycznego sprzętu elektronicznego do użytku własnego...
cóż - brzęcząca postać łapówki odeszła zwolna do lamusa...
W Neapolu zmarł lekarz, który przygotowywał regularnie tajemniczą miksturę dla Silvio Berlusconiego – podaje "Daily Mail".
To ponoć dzięki jej właściwościom były premier Włoch był dotąd tak sprawny w łóżku.
....
dupczyk nad dupczyki ?
:laugh::laugh::laugh::laugh:
Teresa Strzelec, Polka, której od ponad miesiąca reżim Aleksandra Łukaszenki nie chce wypuścić z Białorusi, ogłosiła głodówkę na terenie polskiego konsulatu w Brześciu - podaje portal Kresy24.pl. Z nieoficjalnych informacji portalu wynika, że Polka protestuje przeciwko bezczynności i nieskuteczności naszego państwa w jej sprawie.
W kwietniu 2012 r. kobieta wybrała się swoim samochodem na wycieczkę do Mińska. Jej auto zepsuło się tuż za Brześciem, więc zostawiła je w warsztacie samochodowym. Po powrocie z wycieczki, okazało się, że samochodu nie ma, bo po jego naprawie nieletni syn białoruskiego mechanika potajemnie wziął kluczyki, aby się przejechać. Zatrzymała go milicja i zamiast zwrócić auto właścicielce, przekazała je białoruskim służbom celnym. Te z kolei auto zatrzymały, oświadczając, że o jego dalszym losie zadecyduje sąd.
Pod koniec stycznia zapadł wyrok sądowy, nakazujący zwrot samochodu państwu Strzelec. Kiedy małżeństwo udało się po odbiór swojej własności, okazało się, że Jeepa nie ma, bo urząd celny sprzedał go jeszcze w zeszłym roku. Celnicy poinformowali panią Teresę, że musi zapłacić ogromną karę za… dopuszczenie auta do sprzedaży na terenie Białorusi, podatki i cło.
5 marca Teresa Strzelec i jej mąż pojechali na Białoruś, by wynająć adwokata. W drodze powrotnej na granicy zatrzymała ich białoruska straż graniczna, która anulowała jej wizę i tym samym uwięziła na Białorusi.
Do urzędów skarbowych wpływają setki tysięcy tytułów wykonawczych do egzekucji wystawianych przez Pocztę Polską za abonament radiowo telewizyjny - informuje "Dziennik".
Do pracy zabierają się poborcy skarbowi, którzy zajmują wynagrodzenia i emerytury, gotowi też ściągać należności z majątku dłużników, na przykład... zajmując telewizory.
Urzędnicy skarbowi przyznają, że wiele spraw dotyczy emerytów. Starsze osoby, dla których telewizja jest jedyną rozrywką, nie były wystarczająco ubogie, by korzystać z ulg w opłatach, a mimo to nie stać ich na abonament (obecnie 201,40 zł rocznie za telewizor), przychodzą do skarbówek ze łzami w oczach. Składają wnioski o umorzenie lub rozłożenie na raty zaległości. Jednak to nie urzędy skarbowe są właściwym adresatem, lecz Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji. Zgodnie z ustawą o opłatach abonamentowych może ona darować zaległości wyłącznie w szczególnych, losowych przypadkach.
– Jeżeli właściciel odbiornika kiedyś zarejestrował go na poczcie, a później przestał za niego płacić, nie zgłosiwszy rezygnacji z telewizora czy radia, dał władzy wszelkie instrumenty dochodzenia roszczeń – komentuje Paweł Dobrowolski, prezes Forum Obywatelskiego Rozwoju.
W lepszej sytuacji są już osoby, które nigdy nie rejestrowały odbiorników i nie wpłaciły choćby złotówki z tytułu abonamentu. Postępują wprawdzie niezgodnie z prawem, ale w praktyce możliwości udowodnienia im tego są znikome, bo kontrolerowi z Poczty – po wysłuchaniu, w jakim celu przyszedł – mogą po prostu trzasnąć drzwiami przed nosem.
"MMTrójmiasto": W jednym z bankomatów w Gdańsku Wrzeszczu doszło do awarii - maszyna wypłacała dwa razy więcej pieniędzy niż powinna, a z konta ubywała właściwa suma. W nocy z soboty na niedzielę przed bankomatem PKO BP urosła olbrzymia kolejka - okazało się, że maszyna wypłaca dwa razy więcej pieniędzy niż ubywa z konta. Informacja szybko się rozeszła i przed siedzibę banku w Gdańsku Wrzeszczu zaczęły przychodzić i przyjeżdżać kolejne osoby.
Przedstawiciele PKO BP dowiedzieli się o tym dopiero, gdy jeden z "pokrzywdzonych" przyniósł nadwyżkę. Teraz pracownicy banku pracują nad namierzeniem osób, które wypłacały tej nocy pieniądze.
Okazuje się, że wcale nie jest pewne, czy bank odzyska pieniądze, gdyż będzie trudno udowodnić, że ludzie wypłacali wówczas pieniądze celowo. Nie pomoże w tym także monitoring.
Nie wiadomo jeszcze, ile dokładnie stracił bank na weekendowej awarii.
W 2004 roku WOŚP przekazała Instytutowi Matki i Dziecka w Warszawie fundusze na dwa endoskopy. Choć od tego czasu minęło osiem lat, szpital nadal nie korzysta ze specjalistycznej aparatury. Dzieci czekają na wykonanie gastroskopii ponad rok.
Sprzęt jest w Instytucie, ale leży w pudłach. Placówka nie wykonuje ani gastroskopii ani kolonoskopii. Jak czytamy w „SE”, rodzice, którzy zgłaszają się do Instytutu, są odsyłani do szpitala przy ul. Działdowskiej w Warszawie, gdzie na badanie trzeba czekać ponad rok.
Owsiak w rozmowie z „SE” zapewnił, że wątpliwości związane z wykorzystaniem sprzętu z WOŚP zdarzają się niezwykle rzadko. - Jeśli potwierdzą się te informacje, będzie to sytuacja bezprecedensowa i absolutnie bulwersująca - powiedział i dodał, że WOŚP niezwłocznie zwróci się do placówki z żądaniem niezwłocznego wyjaśnienia sprawy.
Jeśli okaże się, że sprzęt nie jest wykorzystywany, WOŚP ma znaleźć inne miejsce w Warszawie dla endoskopów.
Władimir i Ludmiła - rozchodzą się...
o tym już dawno wróbelki pod murami Kremla ćwierkały...
dwie kwestie pozostają:
1. czy i kiedy potwierdzi się owa młoda kandydatka widziana niby przypadkiem w otoczeniu premieroprezydenta ? :loveeyes:
2. jaka będzie kwota odprawy i forma jej realizacji dla odchodzącej Ludmiły ?
:confused:
Wojciech Fibak nie jest do końca tak czysty, jak próbuje się teraz pokazać - tak przynajmniej wynika z wywiadu, jaki został zamieszczony na kominek (http://www.muratordom.pl/instalacje/kominki-i-piece-wolnostojace,5758.htm).in. Słynny bloger zamieścił wywiad z niedoszłą ofiarą Wojciecha Fibaka - dziewczyna miała styczność z tenisistą i jego propozycjami już 7 lat temu!
Władimir i Ludmiła - rozchodzą się...
o tym już dawno wróbelki pod murami Kremla ćwierkały...
dwie kwestie pozostają:
1. czy i kiedy potwierdzi się owa młoda kandydatka widziana niby przypadkiem w otoczeniu premieroprezydenta ? :loveeyes:
2. jaka będzie kwota odprawy i forma jej realizacji dla odchodzącej Ludmiły ?
:confused:
Może to Alina Kabayeva?
był kiedyś przekaz dnia w necie ale nie zarchiwizowałem...
ale jakby co, nie ma problemu, wkrótce medialne wrony ich rozniosą...
To nie OFE, lecz przywileje emerytalne generują dług publiczny - pisze dzisiejszy "Puls Biznesu". Gazeta zwraca uwagę, że podatnicy do systemu emerytalnego musieli dopłacać dziesięć razy więcej niż wynosi składka przekazywana do OFE.
Choć minister finansów przekonuje, że OFE jest głównym winowajcą wzrostu zadłużenia finansów publicznych, to koszty systemu są o wiele niższe niż przywilejów emerytalnych. W 2012 r. do całego systemu emerytalnego (bez składki do OFE) trzeba było dopłacić z budżetu 80,2 mld zł. Ponad połowa poszła na pokrycie deficytu Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, 15,9 mld zł kosztował podatników KRUS, 15,1 mld zł poszło na emerytury mundurowe, a 8 mld zł na emerytury górnicze.
Dawni działacze Samoobrony i radykalni falangiści pojechali do Syrii na zaproszenie reżimowych władz - informuje "Gazeta Wyborcza". W składzie międzynarodowej delegacji było sześciu Polaków.
Syryjski parlament zaprosił do kraju kilkunastoosobową delegację międzynarodową, którą rządowa telewizja przedstawiła jako "europejską delegację ludzi mediów i polityki". Wśród gości było sześciu Polaków - byłych działaczy Samoobrony z Europejskiego Centrum Analiz Geopolitycznych i narodowców z Falangi.
Komu ten klimat sie ociepla ? moze bialym niedzwiedziom, ale ja nie naleze do tego gatunku. U mnie znowu zimno i pochmurno, zaledwie 16°C, jeszcze dobrze ze nie pada.
We Francji tej wiosny bylo o 30% mniej slonca i o 30% nizsze temperatury niz "normalna krzywa statystyczna" nakazuje.
Nikt nie odwaza sie dac dlugoterminowej prognozy pogody na lipiec.
jakoś urząd skarbowy nie pyta się o nieopodatkowany dochód pani premierowej, której zasponsorowano kreacje z funduszy de fakto społecznych...
Rodzice Łukaszka wracali z zakupów i pod blokiem wpadli na dozorczynię, panią Sitko.
- Ile też śmieci państwo niosą... - pokiwała głową pani Sitko.
- To nie śmieci, to zakupy - oburzył się tata Łukaszka.
- Ja patrzę na to przez pryzmat ustawy śmieciowej - oznajmiła pani Sitko. - Ileż to kłopotu z tym segregowaniem będzie!
- Przecież można nie segregować - powiedziała mama Łukaszka. - Nasz rząd wspaniałomyślnie pozostawił wybór! :tongue2:
...
a ciąg dalszy opowieści w necie (http://brixen.salon24.pl/518627,nikt-nigdy-lasowi-smieci-podrzucac-juz-nie-bedzie) ...
czytamy w necie...
Dla piosenkarki Hyon Song Wol romantyczny związek z ówczesnym synem północnokoreańskiego dyktatora - a dziś jego następcą - Kim Dzong Unem okazał się wyrokiem śmierci.
Nie wiadomo w jakich okolicznościach Hyon została partnerką syna Kim Dzong Ila. Najprawdopodobniej "następca tronu" z Pjongjangu zobaczył ją około dziesięciu lat temu na jakimś koncercie, ponieważ była solistką Narodowej Orkiestry Unhasu, pokazowego zespołu muzycznego Korei Północnej grającego obowiązkowy repertuar pieśni ludowych oraz "muzyki zaangażowanej".
Młody, wówczas około 20-letni Kim Dzong Un spotykał się z pieśniarką, ale znajomość ta najwyraźniej nie przypadła do gustu jego ojcu. Kim Dzong Il zakazał spotkań i zapewne na jego życzenie Hyon w 2006 r. musiała wyjść za mąż (jej mężem został wskazany przez partię oficer). Przestała ją też pokazywać telewizja, co oznacza że utraciła status gwiazdy sceny. Wygląda jednak na to, że uparty młody Kim wcale nie zrezygnował z potajemnych schadzek i romans trwał jeszcze jakiś czas.
Według informacji seulskiego dziennika "The Chosun Ilbo" los Hyon Song Wol przypieczętowany został 17 sierpnia, gdy wraz kilkoma innymi członkami orkiestry została aresztowana pod absurdalnym zarzutem nagrywania i sprzedawania filmów pornograficznych z własnym udziałem. Trzy dni wystarczyły by "winnych rozwiązłości" osądzono i skazano na karę śmierci.
Już 20 sierpnia 11 skazanych stanęło przed plutonem egzekucyjnym. Rozstrzelanie oglądać musieli krewni skazanych, którzy zgodnie z okrutną tradycją reżimu wkrótce sami trafią zapewne do obozów pracy. Zespół, w którym występowali ma zostać rozwiązany.
Wiadomo, że w orkiestrze Unhasu występowała obecna żona młodego dyktatora Rio Sol Ju dlatego południowokoreańscy dziennikarze zastanawiają się, czy w tle sądowego zabójstwa nie jest przypadkiem zazdrość pierwszej damy z Pjongjangu. Inne teorie mówią, że po prostu chodziło o zlikwidowanie świadków romansu nieprzystojącego przywódcy bigoteryjnego reżimu.
a tak mi się skojarzyło z pewnym górnikiem z powieści Emila Zoli, który pod ziemią skonsumował swoją lubą...
:scared: .... :scared:
Ile zużywacie wody do spłukiwania toalety?
Unia Europejska chce uregulować i tę dziedzinę życia.
Limit: litr wody w pisuarze i ani kropli więcej!
czytamy w necie ...
Upadek Master Banku - 41 w Rosji pod względem wielkości depozytów spowodował nie tylko panikę na rynku, ale i kłopoty innych banków.
Master-bank posiada bowiem jedną z największych sieci bankomatów w Rosji (3500), z której korzystały też wszystkie największe banki.
Od wczoraj bankomaty te nie działają.
Master-bank założony w 1991 r znajdował się w rękach rodziny Borysa Bułoczkina.
W radzie nadzorczej banku zasiadał przyrodni brat prezydenta Rosji Igor Putin.
Bank Rosji zarzucił Master-bank m.in. pranie brudnych pieniędzy, dziurę w kapitale, spowodowaną kredytami udzielanymi dla krewnych i znajomych i luki w dokumentach.
Rosjanie trzymali w nim (na 1 października) 47,4 mld rubli (4,48 mld zł).
Agencja Ochrony Wkładów zacznie od 4 grudnia wypłacać pieniądze klientom banku. W sumie będzie to ok. 30 mld rubli - najwięcej w historii rosyjskiej bankowości.
hm - czy będzie efekt domina ?
Ruskie domino - czy ruska ruletka ?
domino...
ruletka już sieje swoje żniwo...
wiadomo gdzie ...
tik tak, tik tak, tik tak...
Urzędnicy z Warszawskiej Izby Skarbowej doszli do bardzo ciekawego wniosku. Ich zdaniem, rodzice, którym odebrano dzieci, powinni zapłacić podatek, gdyż odnieśli korzyść majątkową!
Lew Hans parł na chatę t już...:ohmy:
proszę czytać fonetycznie w języku wiślan .. :unsure:
Chodorkowski wyszedł na wolność
Michaił Chodorkowski, krytykujący Putina oligarcha naftowy, po niemal dziesięciu latach odsiadki w łagrze wyszedł w piątek na wolność. Zanim trafił za kratki, założył jeden z pierwszych prywatnych banków w Rosji, zbudował potężne imperium naftowe, a także był w rządzie Federacji Rosyjskiej.
- Ludzie, oszaleliście? Polska, oszaleliście? Pochrzaniło was? Pokażcie, gdzie ukryłem pieniądze? Gdzie one są? - w tak emocjonalny sposób Jurek Owsiak zareagował na pytanie, dotyczące formułowanych przez prawicowe portale pod adresem Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy oskarżeń o rzekomą nieuczciwość. - W ten sposób tracimy nasze marki. Straciliśmy Solidarność i teraz ludzie myślą, że wszystko zaczęło się w Berlinie - kontynuował. - Nazywam się Jurek Owsiak, mieszkam w bloku, płacę podatki i ZUS - zakończył.
Uważam, że to draństwo atakować Owsiaka. Nie będzie Owsiaka, nie będzie zrywu!
zagadka:
- on jedzie na osie do kochanki :loveeyes:
- ona jedzie na koguciku do klinki :sad:
kim oni są ? :w00t:
podpowiedź:
osa = skuter
kogucik = ambulans medyczny
Gdy partnerka prezydenta Francji Valerie Tierweiler dowiedziała się o jego romansie z aktorką Julie Gayet doszło między nimi do kłótni, w skutek której mocno ucierpiały dekoracje w pałacu Elizejskim – twierdzi francuski portal lecolonel.net.
:crying:
Według portalu, który powołuje się na anonimowego członka służby prezydenckiej, Tierweiler wpadła w szał, gdy dowiedziała się 10 stycznia z mediów, że Hollande ją zdradza.
:w00t:
Potłukła kilka drogocennych porcelanowych wazonów z manufaktury w Sèvres, pozłacane zegary ścienne oraz kilka dzieł sztuki o dużej wartości artystycznej i historycznej.
- utrzymuje portal.
:sad:
Tierweiler miała się też rzucić na samego prezydenta w jego biurze, ale ochroniarze Hollande’a ją wypchnęli na korytarz.
:rolleyes:
Oficjalnych informacji nie ma, spekulacji jest multum, "swiadkow" ktorzy nic nie widzieli bo sa o 1000 mil morskich od palacu prezydenckiego ale wypowiadaja sia na wszelkich foraum jako "absolutnie wiarygodni bo oni wiedza" jest na peczki....
A ze francuski swiatek tak podobny do polskiego ....
....A ze francuski swiatek tak podobny do polskiego ....
:crying:
nie za bardzo, bo jakby tak polska odpowiedniczka porzucała talerzami po Belwederze to astronomowie znów odnotowaliby znaczną pulę niezidentyfikowanych obiektów z serii UFO ...
:laugh:
Wiceprezes partii Polska Razem prof. Krystyna Iglicka-Okólska przewiduje, że ZUS stanie się bankrutem już w 2022 r.
Polska Razem ? Prof.Krystyna Iglicka-Okolska ? Nie znam i nie slyszalem o takiej partii czy pani ktora opowiada bzdury. ZUS czy KRUS sa od dawna bankrutami poniewaz panstwo czyli obywatele doplacaja od dawna ca. 50 mld PLN rocznie do tych " firm " .
Sama doplata do rent gorniczych to 8 mld PLN rocznie./ gornicy placa 2 mld skladek a biora 10 mld PLN /. Niech nam zyje gorniczy stan !
proporcje dopłat do mundurkowych - cicho sza ...
natomiast jest jedno ciekawe zjawisko...
jak ponad rok temu był protest przeciwko podwyższaniu wieku emerytalnego to telewizornie podśmiewały się, że na manifestację przyszły same dziadki - miały rację - bo tak było...
a co to obchodziło słoiki ?
teraz też prognoza jest słuszna, szczególnie w aspekcie okradzenia OFE...
dla słoików wizja skutków nie sięga podstaw wyobraźni...
więc siedzą jak pod miotłą...
więc jak przyjdzie rok 2022 i trochę dalszy - to Najjaśniejsza Rzeczpospolita zapłaci z podatków tym pozostałym przy życiu staruszkom, będzie już ich relatywnie niewielu...
dla słoików niestety zabraknie miedzi...
:scared:
http://i59.tinypic.com/5zmj2w.jpg
a na taką świadomość dopiero przyjdzie czas...
:scared: czy :laugh:
na starcie dochodzą sluchy już o trzech wtopach:
primo - gwiazda, która odmówiła przemiany w kółko olimpijskie - nie zauważylem tylko jaki kontynent symbolem będąca...
secundo -przesunięciem granic BG oznaczającym aneksję Macedonii
tertio - zwrotem Królewca Rzeczypospolitej...
===
to były tylko wirtualne wtopy, smutną a realną było zajęcie terytorium sąsiada - czy zwrócą tą "pożyczkę" ?
Co do wtopow - jakos to u mnie inaczej wyszlo.
Wprawdzie na poczatku ostanie kolko olimpijskie wyraznie nie chcialo sie otworzyc, a raczej rozkurczyc, ale w koncowce juz dzialalo OK.
Macedonczycy wystapili pod prowizoryczna, trwajaca od lat nazwa FYROM ale co do przesuwanych granic... nic naprawde precyzyjnego nie zatrzymalo mojej uwagi.
Za to za trafne uwazam "streszczenie" Rosji : wodka, trojka i balalajka.
Podobno to nie jest przypadek- to brakujące czerwone koło symbolizuje Amerykę!!!
...
Aneksję Macedonii zauważyli Bułgarzy...
Igrzyska olimpijskie w Soczi zaskakują każdego dnia. Najnowszym hitem internetu stały się drzwi łazienki w pokoju Johnny'ego Quinna, który - nie mogąc wydostać się z toalety - postanowił je wyważyć.
Podobno w Białymstoku na endoprotezę trzeba czekać trzynaście lat. Będzie dziesięć. Jeden chory czekał na operację barku trzy lata, by dowiedzieć się, że musi poczekać jeszcze trzy. Zaczeka jeszcze dwa i będzie postęp.
Za służbą zdrowia ordynowaną nam przez Tuska i Arłukowicza akurat miałem okazję się zetknąć dzisiaj.
Mojej 80 - letniej mamie odczuwającej dotkliwy ból w okolicach miednicy, udało się dostać do szpitala.
Prosta robota. Idzie się na wizytę prywatną za 150 zł i lekarz gwarantuje, że przyjmie do szpitala. Lekarz pierwszego kontaktu, do którego też trzeba się dostać, aby wypisał skierowanie, sceptycznie stwierdził, że szans na szpital nie ma. Dopiero, gdy się dowiedział, że sprawa jest obgadana, wydał odpowiednie papiery z porozumiewawczym spojrzeniem.
źródło (http://wpolityce.pl/artykuly/73912-rzad-sie-wyleczy-czyli-pacjent-znaczy-u-nas-mniej-niz-pies-czy-kot-sama-procedura-przyjecia-na-oddzial-uwlacza-ludzkiej-godnosci)
:scared: ... :scared:
Juz niedlugo do wladzy wroci Jaroslaw Kaczynski i zlikwiduje kolejki ? Nie moge sie tego dnia doczekac ?
Arlukowicz bedac jeszcze w SLD mowil ... premierze Tusk jak moze pan ludziom spojrzec w oczy...?
Strasznie naiwny jest ten moj narod ?
„Dziecko nie może kupić w Belgii papierosów, a może zdecydować, że chce umrzeć."
przeczytane w necie ..
i zaś PiS winowaty ?
dlaczego post wcześniej nie było interwencji adminki - skoro miał to być wątek nie polityczny ?
dlaczego post wcześniej nie było interwencji adminki - skoro miał to być wątek nie polityczny ?
... bo chodzilo o kolejki....
...a znieczulica holendersko-belgijska to juz inna bajka i wcale nie polityczna.
Polskie złoto olimpijskie w konkursie skoków na dużej skoczni wprawiło Norwegię w załamanie, Szwecję w zakłopotanie, ponieważ nie ma żadnego reprezentanta w tej dyscyplinie, a fińska telewizja poinformowała, że wygrał... Austriak Kamil Stoch.
"Na pokładzie B777 było kilka ton złota". Mógł lądować na Car Nicobar
Afera tygodnia : w ramach facebookowej *** rzucania się do wody w towarzystwie filmujących kolegów – jeden nastolatek skoczył do wody wjeżdżając z pomostu na rowerze...
Niestety popis skończył się tragicznie. Chlopak uwiązał sobie sznurkiem rower do nogi aby go potem łatwiej wyciągnąć... nie pomyślał aby sprawdzić głębokość wody. Było 6 m a sznurek miał tylko 1 m długości... Filmujący koledzy też nie zainteresowali się głębokością wody i nie poradzili uwiązać rower do pomostu choćby sznurem od bielizny zwędzonym matce.
Gdzie zapodział się tzw zdrowy rozsądek? Zbiorowa glupota ? Czego uczą w szkole na lekcjach fizyki ?
Według nieoficjalnych informacji, koalicja PO-PSL zamierza powołać rządową komisję śledczą do zbadania afery podsłuchowej, w składzie:
Przewodniczący: Bartłomiej Sienkiewicz - minister Wiceprzewodniczący: Robert Sowa – przedsiębiorca Członkowie: Radosław Sikorski – minister, Jan Vincent Rostowski – były minister, poseł Marek Belka – prezes, Sławomir Nowak – były minister, poseł, Andrzej Parafianowicz – były minister, obecnie doradca podatkowy Jacek Krawiec - prezes Jan Kulczyk – przedsiębiorca, Łukasz N. - kelner
Udziału w pracach Komisji odmówił Andrzej Seremet, Prokurator Generalny, który się obawia, że jak PiS wygra wybory, to go posadzą, wraz ze współpracownikiem Mietkiem.
Komisja ma gruntownie wyjaśnić najważniejsze okoliczności tzw. afery podsłuchowej, a w szczególności: 1) kto nagrywał, 2) kogo nagrywał, 3) gdzie nagrywał, 4) czym nagrywał, 5) w której nodze stołowej znajdowała się aparatura,
Komisja przedstawi końcowy raport w terminie do końca wakacji, tych, ewentualnie którychkolwiek następnych.
Komisja obradować będzie na posiedzeniach w restauracji „Sowa i przyjaciele”. Ochronę i zabezpieczenie prac Komisji zapewni Biuro Ochrony Rządu. Koszty funkcjonowania Komisji pokryte zostaną kartami służbowymi członków komisji.
autor tekstu: Janusz Wojciechowski
Media głównego nurtu działają na zlecenie, skupiając uwagę opinii publicznej na sprawie „konieczności aborcji” chorego dziecka i na „nieludzkim” Chazanie, ukrywając przy tym fakt, że dziecko przyszło na świat w konsekwencji zapłodnienia metodą in vitro.
Dyktatura relatywizmu moralnego ukryła kwestię odpowiedzialności moralnej, zarówno rodziców za całe wydarzenie, rządu, jak i specjalistów kliniki, gdzie dokonano produkcji tego małego człowieka.
Dziś natomiast na czołówkach gazet jest „zły” Chazan, a nie klinika in vitro.
A wszystko w sposób podejrzany zbiega się z raportem rządowym na temat projektu dofinansowywania zapłodnienia in vitro z naszych podatków. Na zabiegi wydano 72,4 mln złotych, zaklasyfikowano 8,6 tys. par, uzyskano 2,5 tys. ciąż, z czego na świat przyszło tylko 214 dzieci!
Jest to wynik szokujący.
Ponadto raport nie uwzględnia informacji, ile dzieci przyszło na świat chorych.
Katastrofa zapłodnienia pozaustrojowego w tym kontekście nie mogła zostać upubliczniona.
Sprawa Chazana mogła zdemaskować kolejną porażkę „genialnych” projektów rządowych, a także zaszkodzić intratnemu biznesowi pasożytującemu na nieszczęściu niepłodnych rodziców.
Im więcej osób dowie się dziś o tym zamachu, tym więcej potencjalnych rodziców uniknie tragedii, jaką przeżywają ci, którzy zdecydowali się na zabieg in vitro.
Człowiek, który odkrył tę prawdę, stał się wrogiem publicznym numer jeden, w wyniku propagandy proaborcyjnych środowisk i klinik dokonujących zapłodnienia metodą in vitro. Należało go zatem zawczasu uciszyć i wyeliminować. Nie udało się.
Powered by vBulletin™ Version 4.1.1 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski
support vBulletin