PDA

Zobacz pełną wersję : Tureckie migawki z wojażu jacky & maryla AD 2011 / 2012



jacky
21-09-2011, 21:45
tym razem tylko i niewiele fotek i spostrzeżeń...
może komuś - kiedyś się przydadzą...

http://i51.tinypic.com/2ly1xt2.jpg

a jako zwiastun - moje pukanie do bram Yasil Camii, czyli Zielonego Meczetu w Izniku, znanego nie tylko z tego, że swego czasu przyjął na siebie zobowiązania stolicy Bizancjum...
akuratnie nasze pierwsze godziny w TR przypadły na bayram...

grześku
22-09-2011, 11:08
Z ogromnym zainteresowaniem poczytam Twoje nowe "gawędziarskie" relacje :thumbupcool:
Zdjęcia też z chęcią pooglądam.

jacky
25-09-2011, 20:47
Z ogromnym zainteresowaniem poczytam Twoje nowe "gawędziarskie" relacje :thumbupcool:
Zdjęcia też z chęcią pooglądam.
skromnie będzie tego roku...
tylko jedna sesja zdjęciowa w rozumieniu uwieczniania obiektów historycznych...

http://i51.tinypic.com/2m7bz0x.jpg

a już zdjąłem sandały przed zwiedzaniem...

bośmy dojechali do Izniku na początku bayramu...
więc Zielony Meczet zamknięty...


http://i56.tinypic.com/24n18hx.jpg

pozostało mi wykonanie kółka dookoła muzealnego meczetu...
i pomyśleć - święto muzułmańskie a meczet zamknięty
...

Marko
26-09-2011, 06:42
Z przyjemnością Jacky się obejrzy i poczyta-bez względu czy skromnie

rkb
26-09-2011, 07:42
ja taz chetnie poczytam relacje :)
rkb

jacky
26-09-2011, 21:41
ja taz chetnie poczytam relacje :)
rkb
ty pieronie jasny - zalegasz z relacją znad Bałtyku...
a ta z Bałkanu 2010 niedokończona...

ale wracamy do rzeczy samej...

http://i56.tinypic.com/21ecepk.jpg

rankiem, trochę po świcie wyrwałem się po pieczywo...
uwieczniłem tablicę hotelową...

http://i51.tinypic.com/291gkeq.jpg


autko sobie czekało spokojnie na kolejny etap...

http://i53.tinypic.com/10ogqb4.jpg

a jak wróciłem z chlebkiem i pierwszymi porannymi fotkami - to maryla już wyczekiwała mnie jak Julia swojego Romeo na balkonie...

carnivalka
26-09-2011, 22:39
Pięknie się zapowiada Jacky ale dlaczego ma być skromnie

Marko
27-09-2011, 06:09
Marylka z gracją czeka na lubego

jacky
30-09-2011, 21:51
http://i56.tinypic.com/16glq86.jpg

przed wejściem do muzeum w Izniku...
warto było pokręcić się krajobrazowym drogami do tej byłej ( czasowej ) stolicy Bizancjum...
teraz to już malusie miasteczko, ale ile ma śladów historii ...

jacky
02-10-2011, 19:25
muzeum iznickie powstało w 1388 jako imaret, czyli jadlodania dla ubogich...
fundatorem był Murad I...
kuchnia ta funkcjonowała do końca XiX wieku, w czasie wojny 1922 została zburzona, częściowo, potem do 1960 pracowała jako magazyn...
po czym ktoś wpadł na wspaniały pomysł ulokowania muzeum...
zgromadzono sporo eksponatów z czasów greckich jak i rzymskich...

http://i56.tinypic.com/s3jblv.jpg

eksponaty ulokowano na 3 dziedzińcach zewnętrznych i rzec jasna w środku...

Marko
03-10-2011, 17:01
Czekam na dalszy ciąg Jacky

jacky
03-10-2011, 19:40
Czekam na dalszy ciąg Jacky

rozkojarzonym po dzisiejszych pracach kończących letni sezon ogrodowy, pawilon zdemontowany i prognoza wskazująca na ostatnie godziny ciepłej jesieni to potwierdza...

ale wracamy do realizacji głosu Marka...

http://i55.tinypic.com/soxrw9.jpg

jako, że muzeum czyni wrażenie...

już przy wejściu wita nas monumentalny sarkofag rzymski...

http://i55.tinypic.com/dgmkoj.jpg

i pomyśleć jak daleko chciało się walcznym rzymianom wędrować za kawałkiem chlebka ...
rzecz jasna potem ( po śmierci ) dobrze ich upamiętniano ...

wnętrze wita już chłodem, istotnym z uwagi na upalny poranek...
architektura więcej niż klasyczna ale nie chcę debatować, wystarczyło delektować się ciszą i dostojnym spokojem...

http://i55.tinypic.com/343kmzd.jpg

pozostałości starożytnych płaskorzeźb pozostają i w pamięci samej i samego aparatu...

pixi
03-10-2011, 20:25
Oooo, wprawdzie postaciom brak fragmentow ciala ale... to i owo zostalo.

jacky
06-10-2011, 21:54
Oooo, wprawdzie postaciom brak fragmentow ciala ale... to i owo zostalo.

a jak się pochodziło po uliczkach Izniku - to jeszcze sporo pozostało...

rankiem, mocno wczensnym, ale już wyrwanym ze snów - wyruszyłem...
a mieszkaliśmy całkiem niedaleko od ...
http://i55.tinypic.com/15i245d.jpg
i tam też zacząłem focenie Izniku...
od bramy Istanbulskiej...

Marko
07-10-2011, 05:51
Ładne fotki o poranku Jacky

jacky
08-10-2011, 14:51
no to trzeba mi zamieścić fragment mapki TR ...

http://i53.tinypic.com/33jp7rm.jpg

tak dla uzmysłowienia, gdzie ów Iznik leży...

jacky
08-10-2011, 15:48
no to jeszcze klika migawek z okolic bramy konstantynopolskiej...

http://i51.tinypic.com/33n7wqg.jpg

grubość owych murów czyni wrażenie...
...

http://i54.tinypic.com/261jcsw.jpg

ale gospodarze dopiero teraz kapnęli się, że można zarobić na zwiedzających...
być może dopadają ich pierwsze wytyczne UE, żeby zadbali o pamiątki historyczne, bo jak do tej pory to wszystko co kojarzyło się z starożytnymi Grekami i Rzymianami nie za bardzo było w smaku...
...

http://i56.tinypic.com/2guei6g.jpg

z Bezdroży dowiedziałem się, że owe głowy nad bramą zostały tam prawem kaduka przeniesione z resztek lokalnego amfiteatru, z którego ponoć ani śladu...
...


http://i54.tinypic.com/3478obk.jpg

a tuż za bramą zaczyna zwolna budzić się do życia miasteczko...
ale powolusiu - bo to jeden z dni kończących ramazan, mocno i dogłębnie świętowanych...
...

jacky
08-10-2011, 15:55
a przed południem zwiedzanie Muzeum w Izniku...

http://i56.tinypic.com/2jtawx.jpg

wewnątrz - sporo ceramiki, jako, że w starożytności z tej dziedziny Iznik słynął na cały świat...

carnivalka
08-10-2011, 17:09
Jacky z Marylką nie popuszczą nic po drodze .I dobrze ,lubię takie "perełki"

zdzicho alboom II
08-10-2011, 18:08
Popieram Carnivalkę. Chcemy dużo a nie skromnie.

jacky
08-10-2011, 21:31
Jacky z Marylką

a i maryla Was pozdrawia...

http://i54.tinypic.com/2wg9nx0.jpg

załapując się na tle Zielonego Meczetu w Izniku...

Fila
09-10-2011, 23:16
Wujek Krzysiek był komercyjnie wycieczkowo w tej Antalyi...
i wypożyczając samochód skarżył się, że paliwo kosztowało 2 ojro za litr.

Domyślam się, że to taka turystyczna pułapka na turystów.... ile Panie Jacky paliwo kosztowało w tych rejonach TR gdzie Pan przebywał?

Marko
11-10-2011, 05:37
Wszystko ok Jacky

pixi
11-10-2011, 12:53
Wujek Krzysiek był komercyjnie wycieczkowo w tej Antalyi...
i wypożyczając samochód skarżył się, że paliwo kosztowało 2 ojro za litr.

Domyślam się, że to taka turystyczna pułapka na turystów.... ile Panie Jacky paliwo kosztowało w tych rejonach TR gdzie Pan przebywał?

Paliwo w Turcji jest drogie (doswiadczenie z zeszlego roku). Wystarzy sprawdzic w automobil klub i podobnych.
Jak ktos tak wszedzie weszy oszustwo i przekrety to... moze sam ma ciagotlki ?

jacky
11-10-2011, 13:08
ile Panie Jacky paliwo kosztowało w tych rejonach TR gdzie Pan przebywał?

sorki za opóźnioną odpowiedź...
nie zauważyłem zróżnicowania cen paliwa w poszczególnych regionach TR...:blink:
wjechałem do TR na pełnym baku z BG ( tam cena zbliżona do naszej ), następnie wykupiłem w TR 2 pełne baki nie patrząc już na cenę ale będąc świadomym, że jest chyba ponad 60 % ( jak nie więcej ) droższa niż w PL, dojechałem w drodze powrotnej do granicy TR/BG na rezerwie... :tongue2:
naprawdę nie stresowałem się ceną paliwa :sad:, uwagę moją przykuły inne zjawiska - jak na przykład wyjątkowe świętowanie zakończenia ramazanu objawiające się między innymi opuszczeniem stanowisk pracy przez kasjerów na autobanie i postawienie wszystkich szlabanów tamże na baczność... oznaczyło to, że w pierwszym dniu swojego pobytu nie zapłaciłem ani gronia na autostrady, tunele i wiadukty...
gorzej już było z wyszukaniem przez kilka dni miejsc noclegowych, gospodarze nieźle świętowali... :w00t:

jacky
11-10-2011, 21:17
Wszystko ok Jacky

dokładnie TAK !!

i dlatego...
odchodząc od bramy na Konstantynopol natrafiam na...

http://i56.tinypic.com/2hyaofp.jpg

pomnik poświęcony jakimś wojakom...

http://i52.tinypic.com/awcg48.jpg

może jakiś znawca języka tureckiego przełoży to na nasze...

a potem idziemy dalej proszę wycieczki...

http://i52.tinypic.com/2qn12l5.jpg

jakaś tablica, bynajmniej nie jest to wejście do metra ale na pewno pod poziom ulicy...
otóż jak się domyślam z tekstu szekspirem pisanego...
jest to fragment drogi - traktu rzymskiego odnaleziony podczas renowacji sąsiadującej łaźni... o której też będzie mowa i ichniej jej facjaty obrazki...

http://i54.tinypic.com/2lsv11u.jpg

złażę Ci ja po ziemię i widzę one framenty...
no tak, Rzymianie zawsze były wygodne ludzie - do łaźni musieli mieć bitą drogę...

jacky
12-10-2011, 20:43
drugim etapem tego poranka była łaźnia Murata...

http://i56.tinypic.com/69gzgj.jpg

niestety - zamknięta...
czy ja muszę tłumaczyć ów tekst turecki i angielski...
wszak widać kto i kiedy budował a potem remontował...
i jaką kulturę ceramiczną prezentuje...

oblazłem ją dookoła...

http://i54.tinypic.com/167723d.jpg

w świetle niewygodnego dla fotografii wschodzącego słońca - aż spuchła...

zszedłem trochę niżej - na poziom prawie fundamentów...

http://i54.tinypic.com/2ai4zgy.jpg

i nadal drzwi pozostały zamknięte...
dobrze, że w hotelu był czynny natrysk...

a u podnóża - wystawa produktów ceramicznych...

http://i53.tinypic.com/2mmbgvt.jpg

dopiero podczas obróbki fotografii dojrzałem swoje ukryte oblicze w ciemnej tafli szlanego okna ...
być może czuwał tam ukryty jeszcze bardziej pilnowacz owej ceramiki...

jacky
15-10-2011, 18:01
sorki, że skakam w swojej relacji po rozmaitych obiektach Izniku - ale starałem się zasondować na ile moja relacja jest kogokolwiek i w jaki stopniu interesująca ...

zatem na dzisiaj kilka fotek ujmujących kościół Mądrości Bożej, którego początki sięgają ponoć VI wieku...

http://i56.tinypic.com/2ephamg.jpg

tablica - jak bysiu wskazuje kierunek zwiedzania...

http://i51.tinypic.com/rlxt88.jpg

a ponieważ był zamknięty - bez tabliczki przeprośnej "wyszłam do dyrekcji", więc pozostalo mi tylko okrążyć go wkoło...
jak piszą w Bezdrożach ( pozyskanych dzięki wstawiennictwu Carnivalki ) - obecnie widziane ruiny to stan z 2 połowy XI wieku kiedy to po trzęsieniu ziemi wybudowano drugi kościół na planie bazyliki...

W czasach bizantyjskich patriarcha Konstantynopola zwołal w roku 787 sobór i przywołał aż 350 biskupów z całego cesarstwa ...
obradowano na temat obrazoburstwa ...

http://i55.tinypic.com/2rde1l5.jpg

obchodząc go dookoła czytam jeszcze z przewodnika, że w roku 1331 Iznik został zdobyty przez Orhana Gazi i jak można się domyślać zdobywca przebudował a raczej zamienił go na meczet...

http://i56.tinypic.com/wtj5m9.jpg

Po wielkim pożarze w połowie XVI wieku Sulejman Wspaniały kazał odbudować świątynię...
jednak w czasie wojny o niepodległość w roku 1922 została zniszczona...
w drugiej polowie XX została częściowo odrestaurowana...

idziemy dalej proszę wycieczki...

jacky
15-10-2011, 18:47
i jeszcze jako zwiastun kolejnych postów...

http://i56.tinypic.com/11140fo.jpg

na placu przed muzeum iznickim i kuchnią dla ubogich ( zwaną imaretem - kiedyś ) a teraz meczet - grobowiec Seyh Kutbettin Camii z pierwszej połowy XV - tenże człek ( Seyh Kutbettin ) był znanym w owym mieście teologiem...

jacky
20-10-2011, 19:41
Popieram Carnivalkę. Chcemy dużo a nie skromnie.

odpowiadając na vox populi...
serwuję Nilufer Hatum Imareti, czyli Muzeum Iznickie ...

http://i56.tinypic.com/2diomxw.jpg

podeszliśmy pod wejście nie będąc pewnymi czy będzie czynne - wszak to epicentrum ramazanu...
ale było otwarte i za małe liry kupiliśmy tikety...

http://i53.tinypic.com/t00zg8.jpg

tuż przy samym wejściu eksponowane bardzo mocno dwa hitowe eksponaty...
sarkofagi rzymskie....
cudem uchowane z zawieruchy wieków...
i pożóg wojennych...

http://i56.tinypic.com/wck2fl.jpg

więc ochodzimy one obiekty wokoło i uwieczniamy na kliszy elektronicznej...


http://i54.tinypic.com/dgjfat.jpg

ale niestety, nie jestem w stanie przetłumaczyć co artysta - rzeźbiarz, bo tak to trzeba nazwać, chciał przekazać przez owe obrazki...

Marko
20-10-2011, 21:05
Raczej nikt tego nie zrobi Jacky

pixi
20-10-2011, 22:00
A szef-oprowadzacz zawsze w tym samym mundurku...

jacky
21-10-2011, 18:39
A szef-oprowadzacz zawsze w tym samym mundurku...

nadzwyczaj trafna obserwacja, problem jeno w tym - że owe zwiedzanie Izniku odbyło się w 2 przedziałach czasowych - Isze między 7:15 a 7:50 gdy wyskoczylem po swieże pieczywo a IIgie już po śniadaniu i zarazem opuszczeniu hotelu - między 9:50 a 12:30...
trudno bym zmieniał opakowanie z serii t-shirt jak panienka na wydaniu przekłada bluzeczki...

a teraz idziemy dalej proszę wycieczki...

http://i51.tinypic.com/6nxw6a.jpg

na zewnątrz jak i wewnątrz muzeum znajduje się sporo płaskorzeźb z czasów starożytnych...

http://i53.tinypic.com/2zsns06.jpg

sporo też "ogłoszeń reklamowych" - to powyżej wygląda mi na mocno wczesną odmianę greki...

http://i56.tinypic.com/voly1g.jpg

z drugiej strony budynku czyli od zadka też jakieś "kamienne tablice" kojarzące się z współczesnymi odpowiednikami nagrobny, podobno jednak miały inne znaczenie...

http://i55.tinypic.com/309h66c.jpg

uf... na koniec maryla zmęczona przysiada na ławeczce przy wejściu do muzeum...
acha - w między czasie było zwiedzanie wnętrza imaretu, lecz o tym już w następnym odcinku...

Marko
24-10-2011, 17:05
No to czekam na kolejny odcinek Jacky

jacky
27-10-2011, 19:40
No to czekam na kolejny odcinek Jacky
sie robi panie kierowniku...

http://i39.tinypic.com/2rrnhop.jpg

widzimy trochę ceramiki...
jak podają źródła historyczne ponoć szczytowym okresem rozwoju Izniku był wiek XVI, kiedy to rządzący imperium osmańskim Selim I osadził okolo 500 rzemieśników z rodzinami, których mistrzostwem było wyrabianie płytek ceramicznych...

http://i41.tinypic.com/166m8eu.jpg

a jak już mieli do dyspozycji odpowiedni materiał to i naczynia też "wypiekali"...


http://i39.tinypic.com/j0efj4.jpg

sfotografowałem a potem odszukałem w przewodniku - ale czy to jest slynne popiersie Zeusa...

http://i43.tinypic.com/351a0j8.jpg

tudzież wyeksponowany na środku imaretu okazały grobowiec z marmuru z czasów rzymskich...

Marko
28-10-2011, 06:34
Możliwe Jacky że takie ono jest

jacky
24-11-2011, 20:20
ta, medresy są nie tylko w Maroku - jak to pięknie nam maluje Grześku...

dopadliśmy takową w Izniku...

http://i43.tinypic.com/20sshs2.jpg

na zewnątrz wygląda niepozornie...

http://i40.tinypic.com/66vpl3.jpg

ale wewnątrz - to już inna - kameralna bajka...
dziedziniec otoczony z trzech stron salkami, kiedyś klasami, teraz mikro sklepikami uprawiającymi handelek całkiem ciekawymi płytkami...

pixi
24-11-2011, 21:24
"... medresy są nie tylko w Maroku..." - tratata,
MEDERSA albo MADRASA czyli szkola religijna islamska

jacky
24-11-2011, 21:29
"... medresy są nie tylko w Maroku..." - tratata,
MEDERSA albo MADRASA czyli szkola religijna islamska

genau ja...
też to zauważyłem po sprawdzeniu w sieci...
allach akbahr...

Marko
25-11-2011, 05:57
Już Ci ten allach da Jacky

jacky
27-11-2011, 20:58
przychodzi pora zaprezentować jakie to wyroby sprzedawano w boksach hanlowych medresy drzewiej klasami szkolnymi będącymi...

http://i41.tinypic.com/2prsbh5.jpg

i te obrazki wszystkie na kafelkach malowane...

http://i40.tinypic.com/ixgx3l.jpg

dość trudno przypuszczać jakąś sztampę, tak czy siak wymagały one pracy rąk...
jeszcze chińszczyzna tam nie dotarła...

http://i41.tinypic.com/2itl990.jpg

czyli pani ekspedientka i jakowyś klient...
cennik nie był skorelowany z moją sakiewką - niestety ....

jacky
27-11-2011, 21:11
http://i39.tinypic.com/2croz92.jpg


też był godnym oka obiektem...
to na razie zwiastun tego segmentu...

pixi
27-11-2011, 22:17
Madrasa lub medersa...

jacky
28-11-2011, 21:38
Madrasa lub medersa...
powalczysz z wikipedzią ?
http://pl.wikipedia.org/wiki/Medresa

:13:

pixi
28-11-2011, 21:54
Powalcze : http://fr.wikipedia.org/wiki/M%C3%A9dersa

jacky
28-11-2011, 22:07
punkt widzenia zależy od punktu siedzenia...
ten sam obiekt i to samo źrodło...
ale nas te media jak fata morgana mamią....
czyli jak w staropolskim ( z Lwowi ponoć ) humorze - Idzi czy Chodzi na jedno wychodzi....

PS - http://i44.tinypic.com/2pk53.jpg

Gospodarze też się mylą na tablicy zamieszczonej na dziedzińcu ?

jacky
30-11-2011, 21:08
czyli brama prowadząca do Yenisehir...

http://i43.tinypic.com/24wevbm.jpg

tutaj w promieniach słońca w plecy walące - czuje się ich - murów - parametry...

http://i40.tinypic.com/13yjv5d.jpg

...

http://i42.tinypic.com/15ohvo2.jpg

ile "furmanek" i osiołków musiało dowozić materiał budowlany...

http://i43.tinypic.com/ac62wm.jpg

nie da się ukryć - szerokość murów gwarantowała na owe czasy bezpieczeństwo, choć i tak miasto dawało się zdobyć...

pixi
30-11-2011, 21:55
Medersa, madrasa, medresa ?
Medresa albo madrasa - po arabsku: madrasa : مدرسة , z perskiego: madreseh, مدرسه

Słowo to pochodzi od trójdźwiękowego oryginału semickigo: د - ر -. س = DRS czyli : uczyć się.
Jak wiadomo język ten nie zapisuje samogłosek. Stąd pewnie różnica w wymowie.

jacky
01-12-2011, 19:16
Medersa, madrasa, medresa ?
Medresa albo madrasa - po arabsku: madrasa : مدرسة , z perskiego: madreseh, مدرسه

Słowo to pochodzi od trójdźwiękowego oryginału semickigo: د - ر -. س = DRS czyli : uczyć się.
Jak wiadomo język ten nie zapisuje samogłosek. Stąd pewnie różnica w wymowie.
znakomite wytłumaczenie...
lecz różnica w wymowie przeniosła się w różnicę w zapisie...

:cool:

http://i41.tinypic.com/4r2ozp.jpg

a tak przy okazji widoczek cyknięty przez marylę z okna autka...

jacky
01-01-2012, 14:13
kilka migawek z plaży w Kizkalesi...

http://i40.tinypic.com/smrbc7.jpg

czy regionalne stroje kąpielowe dla pań...
( cuś w stylu męskiej piżamy połączonej ze strojem dla nurka )...


http://i42.tinypic.com/w0kk77.jpg

oraz przenośny - obnośny bar z ciepłymi napojami...

Marko
02-01-2012, 06:39
Ładne fotki Jacky

jacky
06-07-2012, 22:25
trochę mi się poprztykało fotek...
i obserwacji - takich sobie...
po prostu z ulicy...

http://i50.tinypic.com/s6ugw3.jpg

oto zwykły obrazek z ulicy w Karasu, małego miasteczka nad Morzem Czarnym...
mama jeszcze w tradycyjnym ubiorze, córeczka jak najbardziej współcześnie nam ubrana...

pixi
06-07-2012, 23:19
Zwazywszy ze coreczka jeszcze nie osiagnela 12 lat, to jej wolno ubierac sie nie-tradycyjnie, potem...

jacky
06-07-2012, 23:37
czy ów przedział wiekowy będzie na lata dany ?

jacky
08-07-2012, 13:25
http://i47.tinypic.com/2mfniw2.jpg

Karasu - raz jeszcze czyli jeszcze jeden czaj dla pucybuta...

rkb
09-07-2012, 10:22
wiecej fotek :D

jacky
09-07-2012, 10:58
wiecej fotek :D



tradycyjnie zaczynam więcej raportować dopiero jesienno - zimową porą, lecz ponieważ poszaleliśmy na początku sezonu, więc przyspieszam, bo sporo wiary wyrusza dopiero teraz na trasę...
cierpliwości pls...

jacky
13-07-2012, 20:01
napotkany w Karasu, na głównym deptaku...

http://i46.tinypic.com/jtryqh.jpg

młodociany, rytualny obrzezaniec...

jacky
13-07-2012, 20:52
http://i47.tinypic.com/2qnpoqf.jpg



Divrigi, - Great Mosque and Hospital, zabytki włączone na Listę Światowego Dziedzictwa Kultury w roku 1985, tam trzeba być by poczuć ducha czasu i przestrzeni, a ja - jak zwykle w TR - w sandałach...

jacky
18-07-2012, 13:27
http://i46.tinypic.com/2usebuf.jpg

Nemrut Dagi, poranek 16 czerwca 2012, spełniło się odłożone w roku 2009 zaliczenie tej fantastycznej pamiątki historii...

zdzicho alboom II
18-07-2012, 19:22
Jest pewne podobieństwo między Nemrutem a Tobą, gdyby by nie te ... sandały.

jacky
20-07-2012, 13:00
http://i48.tinypic.com/2rztlw9.jpg


ujrzane w Karadut ( wioska u stóp Nemrut Dagi )...

i czasami osioł bywa pilotowany przez krówkę...

jacky
23-07-2012, 15:29
http://i45.tinypic.com/1zzgadv.jpg

Kizkalesi - krajobraz po wieczornej burzy...

jacky
23-07-2012, 22:13
http://i47.tinypic.com/wcl9o6.jpg

testowanie pojemności bagażnika na plecach osla w Karadut pod Nemrut Dagi...

jacky
01-08-2012, 21:46
http://i48.tinypic.com/17eiki.jpg

spacerkiem po Kastamonu...
takim sobie niczego sobie większym miasteczku...

jacky
08-08-2012, 22:59
http://i46.tinypic.com/2d931ih.jpg


czy szukając osmańskich starych domostw w Kastamonu znalazłem "swoje" ?

jacky
01-09-2012, 18:07
koty w Kastamonu...
zasuwały aż miło rzucone im resztki lokalnej pizzy...

http://i49.tinypic.com/xepz49.jpg

http://i48.tinypic.com/xqgyv8.jpg

i stary dom w Kastamonu, pojechałem tam szukać starych domów i niewiele już pozostało, większość chyli się ku kompletnemu rozpadkowi, trochę dziwne, że tematu nie poczuł lokalny opiekun zabytków ...

jacky
08-09-2012, 21:47
http://i50.tinypic.com/348hfe1.jpg

Arsameia - kilka - może niewiele ponad 2 godziny jazdy z Nemrut Dagi...
i Hercules ściskający grabę królowi Kommageny...

jacky
19-09-2012, 08:37
http://i49.tinypic.com/15zoaqs.jpg

Jak naucza nas wikipedia - rzymski most w Cendere został zbudowany w ostatnich latach II wieku, gdy cesarz Septymiusz Sever podbił wsławił się podbiciem Mezopotamii . Wówczas stare umocnienia obrone wzdłuż górnego Eufratu zostały przebudowane a rzeka Chabinas ( poprzedzająca Cendere ) została opasana mostami przez żołnierzy legionu Flaviusza.

Wiadomo, iż most ma 118 metrów długości i jest częścią drogi do Nemrud Dagi. Na każdym z dwóch przyczółków mostowych były dwa filary a raczej kolumny z posągiem, jeden z nich rzecz jasna dedykowany przede wszystkim cesarzowi, drugi jego żonie Julii Domnie kolejne dwa ich synom Karakalii i Geta.

Kiedy ten ostatni został zamordowany, jego pomnik został usunięty, a napis z jego nazwiskiem usunięty z kolumn.


http://i47.tinypic.com/33eu97r.jpg

w drodze do lub z Nemrut Dagi...

zdzicho alboom II
19-09-2012, 11:54
A ten Nemrut Dagi to gdzie jest?
Mógłbyś zamieścić mapkę?

jacky
19-09-2012, 14:22
http://i45.tinypic.com/2wn795x.jpg

oto ostatni fragment mapki dojazdowej z Adiyaman do Karadut...
Karadut leży u stóp Nemrut Dagi...

to tam, gdzie ta czerwona chorągiewka ...

zdzicho alboom II
19-09-2012, 15:27
Znalazłem na mojej mapie Iznik i Bilecik a Adiyamana ani Damiacika nie widzę.

Znalazłem, ale to jest strasznie daleko, jak tam się dostałeś?

jacky
19-09-2012, 18:15
Znalazłem na mojej mapie Iznik i Bilecik a Adiyamana ani Damiacika nie widzę.

Znalazłem, ale to jest strasznie daleko, jak tam się dostałeś?

dokładnie tak - tym razem mieliśmy dość daleką relację, niestety, zrealizowałem ca 30 %, pozostale trzeba będzie zostawić na kolejne lata...
przynajmniej mam taką nadzieję - biorąc pod uwagę obecne sygnały nadciągającej burzy... eee... kryzysu...
ale wydaje mi sie, że na mapach TR miasto o nazwie Malatya powinno być mocno wyeksponowane...
jest więcej niż pewne, że wyguglanie natychmiast pokazałoby Ci więcej detali o Nemrut Dagi...
a mnie się udało pociągnąć tam swojego francuskiego wołka z rodu cytroenów...

Wodnik
19-09-2012, 19:09
A nad Jez. Wan dotarliście?
Słyszałem, że to również ciekawa okolica.

A jak wspominasz tureckie drogi i ogólnie - sztukę jazdy w TR?

jacky
19-09-2012, 19:30
nad jezioro Van jak i do samej Gruzji też - miałem plan pojechać...
niestety, podróż tam = rezygnacji z plaży a nie chciałem tej radości pozbawić maryli...
tureckie drogi - super - poza krótkim - ca 30 km odcinkiem w górach - przed Malatyą...
sztuka jazdy - to wychodzi na mostach w Istambule - nie mialem tam ani problemu ani stresu, choć tym razem w drodze powrotnej "pomyliłem" mosty ale wyszedlem obronną "ręką" z opresji...

Wodnik
20-09-2012, 18:08
http://i49.tinypic.com/1z56hrp.jpg

Czyli w jedną stronę musiałeś jechać tędy... :thumbupcool:

http://i48.tinypic.com/21jzzis.jpg

http://i48.tinypic.com/34i1maq.jpg

Oj, wybrałbym się kiedyś ponownie w tamte strony...

jacky
20-09-2012, 23:02
Oj, wybrałbym się kiedyś ponownie w tamte strony...

więc wyruszmy razem....
wspomnieniami...


http://i50.tinypic.com/6fbhhj.jpg

stojąc na moście nad rzeką Cendere ...
myślimy do przodu..


planami na kolejny rok...

PS - do tematu mostu na pewno będzie okazja powrócić...

jacky
21-09-2012, 12:30
Czyli w jedną stronę musiałeś jechać tędy... :thumbupcool:



http://i48.tinypic.com/34i1maq.jpg

Oj, wybrałbym się kiedyś ponownie w tamte strony...



http://i48.tinypic.com/9qgpz4.jpg

prawdopodobnie tak - tyle, że Ty płynąłeś cieśniną a ja po moście pchałem wózek...

jacky
29-10-2012, 21:33
http://i46.tinypic.com/6eq9n5.jpg

Divrigi - meczet i szpital - połączone obiekty wpisane na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO...


http://i47.tinypic.com/11vqxxk.jpg


tam trzeba być...

jacky
30-10-2012, 21:19
a maryla sfotografowała właśnie mnie na tle tamtejszej twierdzy ( kale )...

http://i45.tinypic.com/2utlnv6.jpg

a raczej jej - to znaczy twierdzy - ruin...

ZaaaaK
03-11-2012, 13:51
Nemrut Dagi, poranek 16 czerwca 2012, spełniło się odłożone w roku 2009 zaliczenie tej fantastycznej pamiątki historii...

mam nadzieję że nie poszedłeś na piechotę...;)? stamtąd do jeziora Van już niedaleko ... ;)

jacky
03-11-2012, 21:01
mam nadzieję że nie poszedłeś na piechotę...;)? stamtąd do jeziora Van już niedaleko ... ;)

ależ skąd...
powlokłem się własną ksarcią...
na autobusy jużem za stary...

http://i48.tinypic.com/htg3rq.jpg

a tymczasem jeszcze sobie uwieczniałem w obiektywie stare osmańskie domostwa...
chylące się ku ruinie ale zaopatrzone w satelitarne talerze, co do których swego czasu jurek kłapouchy odmawiał nam prawa...

PS - a na jeziorko Van - mam cichą nadzieję też przyjdzie kryska...
jak Pan Bozia pozwoli...

ZaaaaK
06-11-2012, 21:43
Jeśli na Nemrut dojechałeś do Van już tylko rzut kamieniem, szkoda odpuścić ... i następny rzut do Dogubayazit i Ani ... :unsure:
a stamtąd to już Ararat widać:lol:

jacky
06-11-2012, 21:44
http://i49.tinypic.com/4jrrrd.jpg

stojąc na bardzo starym moście w Kastamonu...

jacky
06-11-2012, 21:45
Jeśli na Nemrut dojechałeś do Van już tylko rzut kamieniem, szkoda odpuścić ... i następny rzut do Dogubayazit i Ani ... :unsure:
a stamtąd to już Ararat widać:lol:

był taki plan, przełożony ad calendas turcas...

ZaaaaK
06-11-2012, 21:48
był taki plan, przełożony ad calendas turcas...
ciekawe a co na to ciotka xara...?:lol:

jacky
07-11-2012, 08:07
ciekawe a co na to ciotka xara...?:lol:



co roku ciotuchna Ksarcia przechodzi solidną kurację odmładzajacą...
sporo kasy idzie na tych "medyków" nie tylko plastycznych...
i nie jedna "małolata" mogłaby by jej pozazdrościć i figury i kondycji...:loveeyes:.....:tongue_smilie:....:bigg rin:

no-el
07-11-2012, 15:31
na autobusy juzem za stary... alez skad...
Jacky ! Uwierz mi ze podrozowanie autobusem po Turcji to prawdziwa przyjemnosc. Busy sa nowoczesne , z klima , zatrzymuja sie w fajnych zajazdach , agenci walcza o klientow.
Jednym slowem "cacy" , czlowiek jest wolny a Ksarcia moze miec tez w garazu urlop.
Zaliczylem kawaleczek Twojej trasy czyli Istambul - / prom po wysepkach / - Yalova - Troja - Edirne bardzo milo ja wspominam. Widze ze dostosowales sie do rzadowych planow rentowych czyli do 67 lat z Ksarcia ? :tongue2:

jacky
07-11-2012, 20:44
na autobusy juzem za stary... alez skad...
Jacky ! Uwierz mi ze podrozowanie autobusem po Turcji to prawdziwa przyjemnosc. Busy sa nowoczesne , z klima , zatrzymuja sie w fajnych zajazdach , agenci walcza o klientow.


nur eine Frage: czy zasugerowałbyś użytkownikowi a zarazem właścicielowi choćby małego jachtu przepłynięcie Morza Śródziemnego statkiem pasażerskim zamiast własną łajbą ?


na autobusy juzem za stary...
Zaliczylem kawaleczek Twojej trasy czyli Istambul - / prom po wysepkach / - Yalova - Troja - Edirne bardzo milo ja wspominam.

trasa, którą cytujesz stanowi ca 8,5 % mojego tegorocznego wojażu po samej TR...
a gdzie reszta ?



na autobusy juzem za stary...
Widze ze dostosowales sie do rzadowych planow rentowych czyli do 67 lat z Ksarcia ?

w kwestiach planów a raczej dokładniej precyzując - przeforsowanych przez większość parlamentarną decyzji emerytalnych oraz przeciągania żywotności Ksarci odpowiem w innych, adekwatnych do tematu - aż dwóch wątkach, bo są to doprawdy ciekawe skojarzenia...

no-el
09-11-2012, 12:51
jacky ! 1. Niech kazdy sobie plywa czym chce , ja plynalem promem z Istanbulu do Yalovy i bylo dobrze. Miales swoja lajbe w Istambule ?
2. Jaka reszta ? Moze bedzie jak pojade do Gruzji przez Turcje ?
3. Naprawde na urlopie jestem przeciwnikiem podrozowania "zlomami". Nie czuje sie najlepiej po przejechaniu 10 tys. kilometrow.

pixi
09-11-2012, 13:53
Wyobraz sobie no-el ze sa ludzie ktorzy lubia na wakacjach zwiedzac rozne miejsca po drodze do miejsca pobytu a nawet zrobic dluga trase, codziennie cos ogladac i nie miec stalego miejsca pobytu nie tylko na 2 tygodnie ale nawet na 2 dni. Wtedy najwygodniejszy jest wlasny srodek lokomocji bez liczenia sie z rozkladami jazdy, bez targania bagazu (nawet na kolkach) i z mozliwoscia zatrzymania gdzie sie chce i na ile sie chce oraz zboczenia z trasy gdy sie che.
Rozumiem ze mozesz tego nie lubic ale nie krytykuj zachwalajac jedynie twoj sposob na wakacje.

A co nazywasz "zlomem" ?

zdzicho alboom II
09-11-2012, 14:41
A ja preferuję jeszcze bardziej niewygodny sposób podróży, bo 8-12 dniową wycieczkę pieszą po górach niezależna od pogody i z całym bagażem na plecach, ze zwiedzaniem po drodze czego tylko się da, z zaplanowaniem poprzednio wszystkich przejazdów i liczenia się z rozkładami jazdy, gdy konieczny jest przejazd z miasta do miasta.
Bo właśnie to mi najbardziej odpowiada, ale szanuję, chociaż nie mogę zrozumieć, że ktoś jeździ co roku w to samo miejsce na 2 tygodnie i się z niego nie rusza.
Żyjemy w wolnym kraju i każdy sobie może wypoczywać tak jak lubi.

no-el
09-11-2012, 14:48
Tak wiem poniewaz przejechalem autem kilkakrotnie prawie cala Europe i jestem juz w innym etapie myslenia.Autko moge sobie na miejscu wypozyczyc lub dostac do objazdu.Ja nikogo nie krytykuje tylko jacky rozsmieszyl mnie totalnie ze jest za stary na autobusy w Turcji ?
" zlom " to "kupa zelaza" ktora trzeba oplacac , dbac , tankowac , uwazac na wariatow , pilnowac / wrocilem juz 2 razy z urlopu bez auta , nawet z rodznnego kraju + powrot specjalnym samolotem sanitarnym /.

zdzicho alboom II
09-11-2012, 15:48
Dlatego właśnie polecam piesze wycieczki.
Na kręgosłup polecam OPOKAN, internista mi poradził.
Na jazdę przez Turcję polecam miejscowe autobusy, podobno rewelacja.

no-el
09-11-2012, 17:00
zdzicho ! Oczywiscie ze wycieczki piesze jak najbardziej ! Na kregoslup , kolana , miesnie polecam DICLO na Diclofenac -Natrium.
Autobusy w Turcji do wyroznienia: poniewaz maja "pelny wypas" ! Bez przerwy cös daja , to woda, ciastka, raz zaskoczyli mnie gdyz wszyscy wystawili dlonie jak do modlitwy muzumanskiej i panikowalem niepotrzebnie ? Okazalo sie ze pasazerowie przygotowali sie do odswierzenia woda kolonska ktora polewal steward.

zdzicho alboom II
09-11-2012, 20:07
Diclofenakiem się smarowałem, ale pomagał mi średnio.
OPOKAN jest w tabletkach i działa na cały kręgosłup równocześnie.

jacky
09-11-2012, 21:59
Tak wiem poniewaz przejechalem autem kilkakrotnie prawie cala Europe i jestem juz w innym etapie myslenia...

zetknąłem się już z takimi podróżnikami, nie tylko na bulgaricusie, gdzie życie zaczyna się po zakupie wczasów i myśleniu jakby tu najszybciej dojechać i wrócić...
z zerem zwiedzania na trasie...
rodzinka ma szansę wyjść z autka celem odcedzenia kartofelków tylko podczas tankowania...



Autko moge sobie na miejscu wypozyczyc lub dostac do objazdu.

można - nawet z kierowcą o czekoladowym kolorze skóry ...



Ja nikogo nie krytykuje tylko jacky rozsmieszyl mnie totalnie ze jest za stary na autobusy w Turcji ?

nieważne, czy autobus, czy droga żelazna - zawsze trzeba wytahać z kuferkiem na kółkach...
a na takie "tahanie" też trzeba mieć zdrowie ...
dobre, ale dla młodych - jeszcze bez dorobku z 4 kółkami...
dobre, ale dla wszystkich, którym motoryzacja z różnych względów nie była dana...



" zlom " to "kupa zelaza" ktora trzeba oplacac , dbac , tankowac , uwazac na wariatow , pilnowac

to prawda, ale muszę mieć swoje autko w 100 % gotowe do jazdy przez cały rok...
bo do pracy nie dojadę tramwajem,autobusem, trolejbusem, koleją...
chyba, że z kilkoma przesiadkami i trasę ca 25 km w jedną stronę pokonam w ca 2 godziny...
to powinno wystarczyć do zrozumienia, że autko cały czas rychtowane służy dobrze w podróży...




wrocilem juz 2 razy z urlopu bez auta , nawet z rodznnego kraju + powrot specjalnym samolotem sanitarnym /.

a to prawda, zawsze jest takie ryzyko ale ile jeszcze pułapek czeka na nas w wojażach ?
wrócić można samolotem sanitarnym - po wypadku - nawet jeśli wyleciało się na urlop zwykłą Lufthansą...




wrocilem juz 2 razy z urlopu bez auta

tak, znane są takie przypadki, na przykład w bulgaricusie swego czasu było głośno o gostku, któremu zdmuchnięto nówkę bęc-mercową z podwórka gospodyni w Obzorze - jej mąż ponoć był znanym policmajstrem...



wrocilem juz 2 razy z urlopu bez auta , nawet z rodznnego kraju + powrot specjalnym samolotem sanitarnym /.

tak - opisywałeś / cytowałeś to już kilkakroć - ale jak mnie dr Alzheimer nie myli - wracałeś sanitarną lufthansą ze Slovenska a przypisujesz sobie miasto urodzenia pod Wawelem...

jacky
09-11-2012, 22:12
a tak jeszcze ogólnie:
- mam wielki szacun dla zdobywcy Korony Gór Polskich, gór na Zielonej Ukrainie, Rodopów...
za zwiedzanie, dostrzeganie i dokumentowanie piękna, dzielenie się z innymi....
dreptanie z zdzieraniem obcasów...

dla zdobywczyni wszelakich regionów nie tylko szerokiego znaczenia Bałkanu i dalej aż po Afganistan...
teraz wojażującej autkiem ale z bardzo skromną sypialnią, zazdrościć można owego podziwiania nocnego nieboskłonu...
i radości opisywania...

o Admince prowadzącej nas z wskazywaniem rozmaitych form środków lokomocji a przede wszystkich sposobów pozyskiwania wiedzy o miejscach, które chcemy zwiedzić...
to już kolejny wątek godzien rozszerzenia...

oj długo by gaworzyć...
nie zapominając o odwadze omamionego krajami Bliskiego i Dalekiego Wschodu...
i nie zdziwię się, jak w roku 2013 przeczytamy jego wspominki z żonką Ewą i synkiem Pawłem już z Filipin...

No i jeszcze gdzieś tam przycupnął nasz krajan czasowo ( swego czasu ) zadomowion w krainie Czarnego Luda, teraz spod Big Bena nas podglądającego...
może sypnie nie tylko zagadkami ale wspomnieniami - a ma ich nie tylko w zanadrzy sporo...

czai się jeszcze z kijoszkiem na rybki Marko Polo, życzmy mu szansy powrotu na drogi Europy...

jest jeszcze kilku zacnych wojażerów, rozmaite Wodniki i Zaaki...
lecz w poście zabrakowuje znaków...

grześku
10-11-2012, 09:53
nie zapominając o odwadze omamionego krajami Bliskiego i Dalekiego Wschodu...
i nie zdziwię się, jak w roku 2013 przeczytamy jego wspominki z żonką Ewą i synkiem Pawłem już z Filipin...


Jacky, Ty pieroński Nastradamusie!!! :lol:
Filipiny...hmmm... może gdzieś w pobliżu? :wink:

no-el
10-11-2012, 10:57
jacky ! Jak mnie Alzheimer nie myli to wracalem specjalnym samolotem ADAC z Popradu po zderzeniu czolowym samochodemi po trzech tygodniach i operacji w szpitalu w Popradzie .W samochodzie moim bylem tylko pasazerem a kuzyn Slowak kierowca / 12 km od Popradu skad startowalem w odwiedziny do Smizan /. To byl pierwszy powrot bez " zlomu " / auto zostalo tam zlomowane /.
2 powrot bez auta odbyl sie z mojego rodzinnego miasta Krakowa kiedy to 27 grudnia po wypiciu kawy / ca.20 minut / w kafejce stwierdzilem brak audiczka. Nie rozumiem "co ma piernik do wiatraka" ? Czyli mozna miec wypadek na Slowacji i miec skradzine auto w swoim rodzinnym miescie przebywajac na urlopie swiatecznym. I to by - bylo na tyle na temat " zlomow ".

pixi
10-11-2012, 11:15
A ja od tematu "zlomow" skradzionych czy rozbitych, nawiasem : wypozyczony "nie zlom" tez co moga ci ukrasc lub mozesz sie nim rozbic gdziekolwiek, wracam do tematu podrozy.

Chetnie pojade na kraniec Turcji czy nawet swiata wlasnym autem i z namiotem, potrzeba mi tylko odpowiedniego sponsora.

ZaaaaK
10-11-2012, 13:58
Chetnie pojade na kraniec Turcji czy nawet swiata wlasnym autem i z namiotem(...)

i na tym zdaniu powinna się zakończyć ta wymiana poglądów:wink:

i poproszę o dalszą część relacji .... skończyłeś Jacky bodajże gdzieś w pobliżu Niemrota...:cool:

jacky
10-11-2012, 21:58
czas leci szybko...
szczególnie w migawkach...

http://i45.tinypic.com/16k2uee.jpg

i już dotarliśmy do Kastamonu ...
a tamże do fontanny ablucyjnej...

http://i50.tinypic.com/348m14m.jpg

marylę nie obowiązują te same obligacje co muzułmanów...
jej wystarczy ustawić się do fotografii pamiątkowej...

a w tle wyznawcy islamu...
babcie obmywające dziobki swoim wnusiom - pewnie po czekoladzie...
...
i spoceni mężczyźni - przemywający spocony kark - ponoć wbrew regulaminowi korańskiemu...

jacky
10-11-2012, 21:59
Jacky, Ty pieroński Nastradamusie!!! :lol:
Filipiny...hmmm... może gdzieś w pobliżu? :wink:

o właśnie...

to dopiero będzie omamienie :-)

Wodnik
12-11-2012, 13:27
Z przyjemnością czytam i oglądam Twoje wspomnienia Jacky.
Niektóre miejsca trochę pamiętam, inne chciałbym jeszcze zobaczyć
(jeśli dr Alzheimer i dr Parkinson pozwolą :tongue2: ).

Zastanawiam się skąd bierze się wspólna (jak się wydaje) fascynacja forumowiczów właśnie krajami islamu? Tu o Turcji, tam o Omanie, ówdzie o Albanii, Tunezji czy Egipcie!

Zmieniamy się w forum ściśle tematyczne ! :21:

No skoro tak - będę musiał dołączyć do tematu...

A co do ulubionego sposobu podróżowania - życie pokazuje, że wszystko się zmienia.
Kiedyś podróżowałem czym i jak popadnie (faktycznie - tureckie autobusy są wygodne), teraz z dziećmi - mogę wybrać albo odpowiednie dla nich rozwiązanie albo... zostać w domu. Mogę powiedzieć, że każdy sposób podróży ma swoje dobre strony. Fajnie też, że możemy w tym wybierać.
Niezależnie od tego na co się zdecydujemy - bezwzględnie zawsze trzeba mieć głowę na karku.

zdzicho alboom II
12-11-2012, 17:15
Zastanawiam się skąd bierze się wspólna (jak się wydaje) fascynacja forumowiczów właśnie krajami islamu? Tu o Turcji, tam o Omanie, ówdzie o Albanii, Tunezji czy Egipcie!




Ja się do tej wspólnoty nie wpisuję. Jestem wrogiem islamu.
Ale wcześniej czy później, raczej wcześniej, trzeba będzie te kraje zacząć zwiedzać, ale nie ze względu na fascynację, lecz raczej destynację, jako że inne bliskie destynacje mam już zwiedzone.

jacky
12-11-2012, 20:01
Zastanawiam się skąd bierze się wspólna (jak się wydaje) fascynacja forumowiczów właśnie krajami islamu? Tu o Turcji, tam o Omanie, ówdzie o Albanii, Tunezji czy Egipcie!


przeczytałem kilka razy - podkresliłem slowa, które "zbulwersowały" mojego przedmówcę...

i ja widzę fascynację krajami a nie islamem...

w tych krajach - obecnie opanowanych co prawda przez islam - pozostało bardzo wiele śladów poprzednich kultur i religii zarazem - bo te dwa pojęcia łączą się prawie, że nierozerwalnie...
tamże jest wiele śladów starożytnego Rzymu, Bizancjum...
długo by wymieniać...

a na dokładkę ...

http://i46.tinypic.com/fuxcg1.jpg

z jakim obiektem może Wam kojarzyć się ten "zsepiony" - architektonicznie obiekt ?

jacky
12-11-2012, 20:10
http://i48.tinypic.com/4t5y6f.jpg

śmieszne porównanie ?

zdzicho alboom II
12-11-2012, 20:21
Islam to islam - dla nas katolików religia wroga.
Być może gdzieś pozostały nędzne ruiny lepszych kultur - chociaż chyba nie w Omanie czy Jordanii.

pixi
12-11-2012, 20:49
Ruiny z czasow rzymskich i to wcale nie marne pozostaly we wszystkich krajach np polnocnej Afryki. Wspomne tylko Volubilis w Maroku, Dugga w Tunezji, Lupus Magna w Libii...

Zdzicho amboomie II, czy odmowisz wizyty Alhambry? Dlatego ze to nie chrzescijanie ja wybudowali ?

Wodnik
12-11-2012, 21:05
Oczywiście nie miałem na myśli fascynacji religią islamu! Daleko mi do takiej...

Chodziło mi o odkrywanie krajów, w których (tak się złożyło) dominuje ta religia. A może - żeby ująć to trafniej - ta kultura.
Mimo wszelkich negatywów - zwłaszcza w postaci fanatyków religijnych (u nas zdaje się - też ich nie brakuje, choć na szczęście bez ładunków wybuchowych) trzeba jednak zauważyć, że Europa całkiem sporo zapożyczyła. W dawnych czasach, jak średniowiecze, Arabia wyprzedzała nas pod wieloma względami. Rozwijała się w inną stronę, jest odmienna i przez to ciekawa...
No i ten prowokujący smak Orientu...

Wodnik
12-11-2012, 21:18
Może zresztą tu nie chodzi tylko o te kraje, a generalnie - o wrażenia, które pozostawiają podróże poza Europę...

"U nas" w sumie - czy to w Paryżu, w Atenach czy Krakowie - życie w sumie, choć ma różne koloryty lokalne, wygląda podobnie. A "tam" - często zaskakuje odmiennością zachowań ludzi, ich odzieżą, językami, wyglądem ulicy, zapachami, smakami, stylami zabytków, egzotyczną przyrodą itd itp.
Chłonie się to wszystkimi zmysłami.

Pamiętam, że po wyjeździe do Syrii przez długi czas budziłem się rano z dreszczem, bo wydawało mi się, że słyszę muezzina... No i ta pustynia...

zdzicho alboom II
12-11-2012, 22:43
Ruiny z czasow rzymskich i to wcale nie marne pozostaly we wszystkich krajach np polnocnej Afryki. Wspomne tylko Volubilis w Maroku, Dugga w Tunezji, Lupus Magna w Libii...

Zdzicho amboomie II, czy odmowisz wizyty Alhambry? Dlatego ze to nie chrzescijanie ja wybudowali ?

Nie odmówię, ale bez fascynacji islamem.
Ale do Kataru, Jemenu, czy Omanu, Syrii, Jordanii Rzymianie chyba nie dotarli?

pixi
12-11-2012, 23:15
Jak wiadomo z historii, Rzymianie zawladneli calym wybrzezem Morza Srodziemnego, siegajac na wschod az do Azji Mniejszej pod Armenie. Zostawili slady: Petra, Palmyra.

grześku
12-11-2012, 23:16
Do Syrii i Jordanii dotarli :rolleyes:

pixi
12-11-2012, 23:20
Omanu i Jemenu juz nie zajeli.

ZaaaaK
13-11-2012, 08:35
nie podoba mi się kierunek w jakim zmierza ta dyskusja, a przecież to relacja z podróży Jacka i jego połowicy...

Islam to islam - dla nas katolików religia wroga.



Zdzicho amboomie II, czy odmowisz wizyty Alhambry? Dlatego ze to nie chrzescijanie ja wybudowali ?

Jaką religią jest chrześcijaństwo w dla wyznawców islamu, na przykład dla tych w Afganistanie beztrosko najechanych przez chrześcijańskie "siły pokojowe"? O Palestynie lepiej nie wspominać...


(...)
i ja widzę fascynację krajami a nie islamem...


...a dlaczego kraje w których dominuje Islam? Moim zdaniem głównym powodem jest niestety to że są w naszym zasięgu finansowym. poza tym są w miarę blisko a baza noclegowa dla wygodnego europejczyka jest wystarczająca. Przede wszystkim kraje te są po prostu modne. Święta Trójca Polaka - Tunezja, Egipt, Maroko ... żeby nie było - byłem w Tunezji i było fajnie a padło na ten kraj właśnie ze względu na koszta... Nie mówcie że nie byłoby miło wyskoczyć na dwa tygodnie do Brazylii, Meksyku czy Japonii...po prostu większości nie stać na to...

zdzicho alboom II
13-11-2012, 09:01
I tak trzymać Zaaaak!
Popieram Cię całkowicie.
Ja po prostu, przyznaję się do tego, jestem prowokatorem.

ZaaaaK
13-11-2012, 10:07
Ja po prostu, przyznaję się do tego, jestem prowokatorem.

kurasz mać i udało Ci się ... :53::53::53:

no-el
13-11-2012, 12:42
zdzicho ! Nie jestes prowokatorem, moja noga nigdy nie stanie w panstwach w/w. Wyjatkiem jest Turcja ktora przyjela naszych po powstaniach , gdzie mamy wlasna miejscowosc , ktora nigdy nie uznala rozbiorow, z ktora mamy zawsze wspolnego wroga.
Do tych w/w krajow nie pojade nawet za darmo.
ZaaaaK ! Czasy kiedy Brazylie , Meksyk czy Japonie ogladalo sie tylko w TV juz dawno minely. Caly swiat jezeli jestes mlody i Ci sie chce stoi przed Toba otworem. Rusz sie..

ZaaaaK
13-11-2012, 17:16
(..)moja noga nigdy nie stanie w panstwach w/w. Do tych w/w krajow nie pojade nawet za darmo...

mimo że uważam że, to że wybieramy akurat te a nie inne to m.in. efekt mody, to warto tam pojechać, chociażby po to żeby wyrobić sobie własne zdanie...

(...)przyjela naszych po powstaniach , gdzie mamy wlasna miejscowosc , ktora nigdy nie uznala rozbiorow, z ktora mamy zawsze wspolnego wroga.niepotrzebnie się ograniczasz, sporo dobrego zwiedzania Cię w ten sposób omija...


ZaaaaK ! Czasy kiedy Brazylie , Meksyk czy Japonie ogladalo sie tylko w TV juz dawno minely. Caly swiat jezeli jestes mlody i Ci sie chce stoi przed Toba otworem. Rusz sie..ciężko mi w tym roku było wyjść na Małą Rawkę, a co dopiero na Dużą... ale przekonałeś mnie...

no-el
13-11-2012, 19:24
ZaaaaK ! Nie uznaje urlopu gdzie leze , jem , opalam sie , przybieram na wadze i to w zamknietym osrodku dla "nawiedzonych".
Co do Twojej Brazylii, Japonii , Meksyku to loty porzadnymi liniami / Air France , KLM / z Frankfurtu sa w granicach ca.600 €.
www.billigfluege.de czyli ceny super.

Wodnik
13-11-2012, 19:28
zdzicho ! Nie jestes prowokatorem, moja noga nigdy nie stanie w panstwach w/w. Wyjatkiem jest Turcja ktora przyjela naszych po powstaniach , gdzie mamy wlasna miejscowosc , ktora nigdy nie uznala rozbiorow, z ktora mamy zawsze wspolnego wroga.
Do tych w/w krajow nie pojade nawet za darmo.
ZaaaaK ! Czasy kiedy Brazylie , Meksyk czy Japonie ogladalo sie tylko w TV juz dawno minely. Caly swiat jezeli jestes mlody i Ci sie chce stoi przed Toba otworem. Rusz sie..

Wolno Tobie. Twój światopogląd - Twoja sprawa.
Ja jednak nie kieruję się w wyborze destynacji światopoglądem, bo inaczej musiałbym ograniczyć się do dość wąskiego ich grona.
VF daje dużą swobodę wyboru wg własnego uznania. Szkoda czasu i miejsca na negację.

Nie będę pytał, co Twoim zdaniem dla Polski zrobiły wymienione przez Ciebie państwa. Tym sposobem musiałbym chyba wyjeżdżając za granicę przeskakiwać każdego z naszych sąsiadów.

jacky
13-11-2012, 19:29
ZaaaaK ! Nie uznaje urlopu gdzie leze , jem , opalam sie , przybieram na wadze i to w zamknietym osrodku dla "nawiedzonych".
Co do Twojej Brazylii, Japonii , Meksyku to loty porzadnymi liniami / Air France , KLM / z Frankfurtu sa w granicach ca.600 €.
www.billigfluege.de czyli ceny super.

proszę - idąc za wnioskiem Zaaaka - o przeniesienie ( odśmiecenie ) tego wątku...

ZaaaaK
14-11-2012, 19:30
ZaaaaK ! Nie uznaje urlopu gdzie leze , jem , opalam sie , przybieram na wadze i to w zamknietym osrodku dla "nawiedzonych"...

z cały szacunkiem ale podejrzewam że nikogo nie obchodzi Twoje zdanie na temat sposobu urlopowania, każdy ma to na co ma ochotę lub to na co go stać - powinieneś to uszanować...
a wszystko dlatego że się Jacky obijasz zamiast wstawiać opis i fotki, kontynuuj proszę zanim zaczniemy do siebie :41:...:tongue_smilie:

jacky
14-11-2012, 19:44
zamiast wstawiać opis i fotki, kontynuuj proszę zanim zaczniemy do siebie :41:...:tongue_smilie:
...
spoko, choć nie €...koko...
mam bardzo bogatą fototekę z tego roku a jeszcze więcej obserwacji i refleksji...
cieszy mnie, że tak temat gorzeje...
a że "przebierańcy" potrafią się przez administracyjny kordon przebić - też rozumiem - bo na ekranie / monitorze oglądam ... i nie tylko...
rzecz w tym, że jest ilościowo ( czasowy ) i jakościowy ( refleksyjny ) parametr pisania i tworzenia...
to sztuka zabić kruka to jest sztuka calkie świeża gołą doopą siąść na jeża...czyli starając się to-to przetłumaczyć na nasze - nie spieszę się bo chcę jeśli już jakąkolwiek fotkę zamieścić - opatrzyć ją komentarzem - z czym mi się kojarzy, jakie wnosi refleksje...
cdn...

jacky
14-11-2012, 20:51
spełniając wniosek Zaaaaka...
( czasami mogę się pomylić w ilości literki a między "Z' a "k"... profilaktyczne sorki...

wstępujemy zatem do tamtejszego meczetu - Nasrullah Camil, mającego w dacie budowy ciekawy rok 1506, kiedy to już miasto będąc umocnionym w państwie tureckim ( jak donoszą Bezdroża ) od roku 1460 przez zdobycie przez Mehmeda II Zdobywcę - postawiło się i zastawiło na budowę owej świątyni...

http://i47.tinypic.com/2uxw9xk.jpg

na złączeniu kolumn z sufitem widać piękne medaliony...
tak by się zdawało...
dowiedziałem się niedawno, że to nie medaliony ale cytaty z Koranu, zapodane jeno w języku robaczkowym...
zasadniczo do tej pory - do tego roku nie chciałem naruszać miru domowego w meczetach...
choć wiedziałem, że trzeba tam zasuwać na bosaka, to czułem, że jest to za mała wiedza...
teraz - prawie pół roku po wojażu jakże coraz więcej dostrzegam a zarazem jakże sporo widzę rzeczy w pierwszej chwili nie dostrzeżonych...
nieraz chciałoby się powrócić tam raz jeszcze ...
bo to nie tylko czysta religia - także i pewien przekaz artystyczny ...
malarza, który akurat wybrał taki a nie inny przekaz graficzny ...
i dlaczego ...
( to ostatnie pytanie zadaję sobie bardzo często w wojażach ... )...

ZaaaaK
14-11-2012, 21:06
4 x a lub jak kto woli a4:thumbupcool:
w głowie mi się nie mieści jak oni to budowali 400 czy 500 lat temu:):

Wodnik
14-11-2012, 21:20
Ja pamiętam takie "medaliony" z Hagia Sophii w Stambule. Tam zdaje się również zapisano jakieś wersety.
Pismem robaczkowym :thumbupcool:

pixi
14-11-2012, 21:33
...
mam bardzo bogatą fototekę z tego roku a jeszcze więcej obserwacji i refleksji...
rzecz w tym, że jest ilościowo ( czasowy ) i jakościowy ( refleksyjny ) parametr pisania i tworzenia...
...

nie leniuchuj tylko kopjuj sie i wklejaj panie jacky a nikt nie bedzie mial czasu zasmiecac ci watku...

jacky
14-11-2012, 21:39
4 x a lub jak kto woli a4:thumbupcool:
w głowie mi się nie mieści jak oni to budowali 400 czy 500 lat temu:):

nieraz tak się zastanawialem, czy nie było "przekrętów" przy zamówieniach publicznych....
ale wiadomo - jak świat światem...
czy pod stołem czy za szafą zawsze była szansa posmarowania...
a Pan Bozia zwany Allachem też przymykał oko...

jacky
14-11-2012, 21:41
nie leniuchuj tylko kopjuj sie i wklejaj panie jacky a nikt nie bedzie mial czasu zasmiecac ci watku...

tutaj jest wyłącznie wątek autorski...
cytuję czasami w politycznym...

pixi
14-11-2012, 22:01
Rozumiemy sie, jacky....

Zaaaak (4xa) rozwaza jak oni - Muzulmanie to budowali 500 lat temu? Tak samo jak my - Chrzescijanie gotyckie katedry 500 lat temu i wiecej.

A ja sie pytam o te malowidla na sklepieniach meczetu Nasrullah w Kastamonu - nie wyglada mi to na freski z pocz. XVI w. Wiadomo ze ten meczet byl odnawiany w XVIII, XIX i jeszcze po II wojnie. Wyglada mi to na dosc nowoczesne malowidla.

jacky
14-11-2012, 22:15
A ja sie pytam o te malowidla na sklepieniach meczetu Nasrullah w Kastamonu - nie wyglada mi to na freski z pocz. XVI w. Wiadomo ze ten meczet byl odnawiany w XVIII, XIX i jeszcze po II wojnie. Wyglada mi to na dosc nowoczesne malowidla.

a ja nie jestem górnik z kopalni Bytom...
ale zajrzałem do przewodnika ...
i czytom...
żeby tak dobrze zapoznać się z budową i modernizacją meczetu...
trzeba by tam kilka razy pojechać...
i oto - jest ponoć legenda...
że kto się napije wody z fontanny przed meczetem - ten za karę pojedzie tam aż siedem razy w życiu ...
i...

http://i47.tinypic.com/ineph1.jpg

i oto maryla podjęła decyzję, łyknęła wody z fontanny...
chciał czy nie chciał ale musiał...
PS - ja "jezdem" jeno amator, kudy mnie do fachowości zawodowców...

ale serduszko mi się raduje widząc tutaj fachmenki i fachowców, co z nie jednej beczki nie tylko soli kosztowali...

Wodnik
14-11-2012, 22:19
Słyszałem tą legendę... Podobno chodziło o tamtejszą AMEBĘ! :scared:

Oczywiście - żartowałem :tongue:

jacky
16-11-2012, 21:45
http://i46.tinypic.com/2s0xtsx.jpg

a w tamtejszym przedsionku ( meczetu Nasrullah Camil ) - pokłony biją...

http://i47.tinypic.com/30c9f6g.jpg

a potem pozostaje tylko chwila skupienia... modlitwy...

jacky
21-11-2012, 18:29
a tamże ...

http://i49.tinypic.com/2u56z5i.jpg

może nie starożytny ale zbudowany w XVIII wieku zajazd zwany Asirefendi Hani...

http://i45.tinypic.com/6s8g03.jpg

środek rozczarowuje - zajazd podupadł i nawet starania o ulokowanie w 29 pokojach gościnnych punktów handlowych nie pomogło...

jacky
25-11-2012, 14:22
spacer po Kastamonu to kontynuacja wyszukiwania starych domów...

wiele z nich jest w stanie gorszym niż chylenie się do upadku...

http://i49.tinypic.com/anm32b.jpg

natomiast pokazanie w wersji "sepiowej" - moim zdaniem podkreśla << starość >> obiektu...

jacky
10-12-2012, 21:57
http://i48.tinypic.com/fp1qpj.jpg

przesyłam migawkę z Jaskini Ballica...

http://i48.tinypic.com/11syonc.jpg

widoki superoskie...

http://i45.tinypic.com/346onih.jpg

i świadectwo zwiedzania...

jacky
13-12-2012, 20:52
ciekawe wrażenie zrobiło na mnie akwarium ...

http://i45.tinypic.com/2vnp0n8.jpg


w domu nauczyciela w Tokacie - gdzie za fajoski nocleg poszło jedyne 90,- lira za nocleg i śniadanie od naszej parki...

jak się przyjrzycie - to ujrzycie w tle moją sylwetkę...


http://i50.tinypic.com/t011ci.jpg

widząc taki obiekt uwierzylibyście, że to dom bakałarzy ? ... :crying:


zakladam, że znacie równoważnik nazwy tej profesji...

:tongue2:

zdzicho alboom II
13-12-2012, 21:04
Te obrazek jest piękny - uspokaja mnie.
Chyba powinienem sobie kupić akwarium.

jacky
15-12-2012, 21:13
Te obrazek jest piękny - uspokaja mnie.
Chyba powinienem sobie kupić akwarium.

ale na spacer z rybką nie pójdziesz a tym bardziej w góry...

http://i47.tinypic.com/1o86ti.jpg

a teraz zagadka - co to jest - zespół planetaryjny ?

http://i48.tinypic.com/314usdl.jpg

nie - to łaźnia turecka Ali Paszy w Tokacie...

jacky
19-01-2013, 22:47
http://i48.tinypic.com/4ut74g.jpg

a to trzy Gracje wracające z zakupów w Pamukova - prowincjonalnym miasteczku już niedaleko Stambułu...

jacky
27-01-2013, 20:48
http://i50.tinypic.com/ff8l0g.jpg

stary dom w Pamukova...

jacky
11-01-2015, 20:51
http://zmniejszacz.pl/zdjecie/208/1615918_Turcja-2010-Kodak-107.jpg

więc tylko na zewnątrz ile się dało...

jacky
28-11-2015, 17:59
Relacji nie będzie - bo nie udała się nam część turystyczna ...
...
Fotek też niewiele tym razem przywieźliśmy.

http://i64.tinypic.com/eg9u9i.jpg

To tylko na autostradzie pod Stambułem - dominujący kolor biały wśród aut.
Chyba jedyne wytłumaczenie to małe pochłanianie promieni słonecznych.

jacky
06-11-2016, 19:24
http://i66.tinypic.com/2h84g91.jpg

a tak mi się jesienną porą na wspomnienia sprzed 8 lat z TR - dokładniej z Tlos - zebrało ...