PDA

Zobacz pełną wersję : Stan greckiej turystyki



Natasza
01-10-2011, 11:38
Grecka turystyka krajowa odnotowuje spadek, podczas gdy liczba zagranicznych gości odwiedzających greckie wyspy, starożytne zabytki, świątynie dawnych bogów ma w tym roku osiągnąć rekordowy poziom 16,5 mln.
Oznaczałoby to 12-proc. wzrost w stosunku do 2010 roku. Stowarzyszenie Greckich Przedsiębiorców Turystycznych oszacowało, że przychody z samej tylko turystyki powinny wynieść 11 mld euro.

Wydaje się, że greckie wyspy są dalekie od kryzysu. Te małe państewka mają się całkiem dobrze, a zagranicznych turystów nie brakuje.

Przybrzeżna żegluga, która napędza turystykę, również prosperuje przyzwoicie. W pierwszych ośmiu miesiącach tego roku odnotowano 28-proc. wzrost liczby pasażerów promów turystycznych zawijających do portów greckich.

Przed Grecją dwa lata zaciskania pasa. Minister Finansów na niedawnym posiedzeniu przedstawił plan restrukturyzacji gospodarki, z którego wynika, że w tym roku należy spodziewać się 5-proc. spadku, po to by w przyszłym roku zacząć odbijać się od dna. W czasach kiedy większość gałęzi przemysłu podupada, prężnie rozwijająca się turystyka jest powodem do zadowolenia.

Branża turystyczna wytwarza niemal jedną piątą produktu krajowego brutto (PKB) Grecji i zatrudnia 20 procent krajowej siły roboczej. Eksport, który po 25-procentowym spadku w 2010 roku skoczył w pierwszej połowie obecnego roku o 40 procent, odpowiada za znacznie mniejszą część PKB.

Jak mówi mówi Pavlos Geroulanos, minister kultury i turystyki - Turystyka bez dwóch zdań złagodziła efekty gospodarczego kryzysu. - Odwiedza nas wielu nowych gości, a ci starzy wracają, bo mają wielki sentyment do Grecji.

Grecja okazała się bezpieczną przystanią dla zagranicznych turystów, których odstraszyła sytuacja w Egipcie, Tunezji, czy Maroku. Obecna sytuacja gospodarcza nie miała decydującego wpływu na zainteresowanie turystyką przyjazdową. Zamieszki w Grecji odbywają się głównie w Atenach, a w kurortach turystycznych jest spokój. Ponadto Grecja chcąc odwrócić uwagę od skutków kryzysu, prowadziła szereg kampanii promujących turystykę religijną, górską, czy agroturystykę.

Natasza
08-11-2011, 17:05
Niemiecki touroperator TUI rozesłał listy do greckich hotelarzy, w których zażądał podpisania przez nich nowych kontaktów zawierających zapisy regulujące wzajemne rozliczenia w przypadku opuszczenia przez Grecję strefy euro i powrotu do drachmy.
Jeden z takich listów został ujawniony w niemieckiej gazecie "Bild". Jego autentyczność potwierdził Rzecznik Prasowy TUI Robin Zimmermann, który powiedział, iż touroperator musi się zabezpieczyć przed takim ryzykiem walutowym, gdyż możliwość opuszczenia przez Grecję strefy euro jest więcej niż teoretyczna.

Jak podała niemiecka gazeta, właściciele greckich hoteli są bardzo oburzeni pismem wysłanym przez TUI. - Wielu hotelarzy w Grecji otrzymało żądania TUI, ale żaden go nie podpisze. Zwróciliśmy się też do greckiego ministerstwa turystyki. TUI nie ma prawa wywierać presji na hotelarzy, by coś takiego podpisali - powiedział prezes Greckiej Izby Turystyki Andreas Andreadis.

Greckie oburzenie, choć zrozumiałe, jest bez sensu, bowiem TUI jako rozsądna firma próbuje zabezpieczyć się przed realnie niebezpiecznym scenariuszem, iż Grecy po możliwym opuszczeniu strefy euro, będą próbowali płacić drachmą po dziwnym kursie, a greckie sądy niekoniecznie będą tu bezstronne.

Żądanie TUI jest zgodne ze zdaniem większości Niemców, że Grecja nie utrzyma się w unii monetarnej. Z sondażu przeprowadzonego przez ośrodek Emnid dla czasopisma "Focus" wynika, że aż 68 procent respondentów uważa, iż Grecja wróci do drachmy. Tylko 27 proc. uważa, że kraj ma szanse pozostać w strefie euro.
<!-- google_ad_section_end -->

Natasza
23-02-2012, 13:15
Turystyka w Grecji stanowi od 15 do 18 procent PKB i uznawana jest za główny czynnik napędzający gospodarkę. Grecy doskonale zdają sobie sprawę z tego, iż pomoże im wydostać się z kryzysu, dlatego turyści mogą się spodziewać niższych cen w tym kraju.

Natasza
07-05-2012, 23:07
W dniu 2 marca 2012 roku Ministerstwo Transportu Grecji wydało decyzję dokonująca zmian w zakresie, warunków i trybu wydawania zezwoleń na międzynarodowe usługi regularne. Wprowadzone zmiany to:
* przewoźnik ma podać dokładne lokalizacje przystanków na terytorium Grecji zgodnie z greckim kodeksem drogowym,
* przewoźnik zobowiązany jest do wskazania co najmniej jednego partnera greckiej agencji turystycznej, która podejmie się sprzedaży biletów na terytorium Grecji,
* bilet wystawiony dla przewoźników zagranicznych powinien być opatrzony pieczęcią wydawania agencji turystycznej,
* przenoszenie/przewożenie paczek bez opieki w trakcie regularnego przewozu autobusem nie jest dozwolone;
* zezwolenie wydane przewoźnikowi traci moc w przypadku gdy przewoźnik jest pociągnięty do odpowiedzialności karnej za poważne naruszenia ( m.in. przemyt, transport nielegalnych imigrantów, zabójstwo lub usiłowanie za zabójstwa, oszustwa, kradzieże, rabunku i fałszerstwa);

Nowe warunki mają zastosowanie do wszystkich regularnych linii autobusowych, nowych wniosków jak i usług regularnych już dopuszczonych i zgodności z tymi warunkami jest określona przez termin trzech miesięcy po wejściu w życie wspomnianej decyzji.

Natasza
31-05-2012, 22:35
Aktualnie grecka branża turystyczna nie ma wielu powodów do radości. Europejczycy boją się bowiem jeździć na wakacje do tego kraju.

Greccy hotelarze od początku maja odnotowali spadek rezerwacji o połowę. Mimo, iż standard obiektów nie pogorszył się turyści obawiają się o bezpieczeństwo swoje i najbliższych. Ubiegłego lata związkowcy skutecznie paraliżowali centra największych metropolii na kontynencie. Zagraniczne media skutecznie podsycały strach turystów, publikując najgorętsze materiały z zamieszek.

Grecy obserwują największy spadek przyjazdów turystów wśród Niemców. To właśnie ich Grecy obwiniają za konieczność wprowadzenia drakońskich oszczędności. Spadek rezerwacji spowodowany jest tym, iż niemieccy turyści obawiają się o swoje bezpieczeństwo. Wiele wskazuje na to, że nie tylko oni mają powody ku temu, by snuć obawy.

Grecja obecnie jest najbardziej pogrążonym w kryzysie krajem Unii Europejskiej. Coraz więcej wskazuje na to, że moment ogłoszenia bankructwa przypadnie właśnie na okres wakacyjny. Turyści, którzy wówczas będą przebywać na urlopie w Grecji mogą mieć trudności z dostępem do swojej gotówki. Grecki banki z dnia na dzień nie będą miały środków na zasilenie bankomatów w euro. Dlatego eksperci alarmują i przestrzegają, iż osoby wybierające się na wakacje powinny dysponować nadmiarem gotówki w euro.

Problem z dostępem do gotówki to jedno. W momencie bankructwa państwa nastąpi całkowity paraliż administracyjny. Przestaną działać szpitali i przychodnie. Zarówno porty jak i lotniska krajowe ogłoszą upadłość. Kraj nie będzie miał pieniędzy na spłatę długów za import paliw. Jeśli ktoś myśli, że nadmiar gotówki pomoże mu uniknąć kłopotów, jest w błędzie. Wraz z ogłoszeniem bankructwa zostaną przywrócone kontrole na granicach. Ilość obcej waluty, którą będzie można wywieźć z kraju, będzie ściśle ograniczona. Ma to związek z obawą rządu o masowy wywóz oszczędności z kraju. Nowa drachma prawdopodobnie bardzo szybko straci połowę swojej wartości.

Mimo, iż Grecja jest w Unii Europejskiej i należy do krajów strefy Schengen warto w tym czasie zabrać ze sobą paszport. Rząd spodziewa się masowej emigracji młodych Greków, aby temu zapobiec przywrócone zostaną kontrole na granicach.

Są jednak i plusy zaistniałej sytuacji, trudno uwierzyć, że dla niektórych problemy w Grecji mogą oznaczać napływ korzyści. Powrót do drachmy rodzi wiele korzyści. Amatorzy słonecznego urlopu w ciepłej Grecji już zacierają ręce. Przedsiębiorcy w kraju, który chyli się ku upadkowi są bardziej skłonni do negocjacji. Spadek wartości drachmy sprawi, że wakacje w tym kraju będą dużo tańsze, niż dotychczas - zapewniają touroperatorzy.

Może się okazać, że turystyka będzie jednym ze stabilniejszych rynków w czasie kryzysu finansowego - około 20% Greków żyje z turystyki. Przedstawiciele biur podróży uspokajają. Jak mówią zależy im na tym kierunku i bez względu na rodzaj waluty zawsze będą wysyłać do Grecji turystów. Jest to bez wątpienia kraj pełen niezaprzeczalnych walorów turystycznych i nie należy z niego rezygnować. Tym bardziej, jeśli większość przychodów w dobie kryzysu generuje właśnie turystyka. Nie mówiąc już o sytuacji na wyspach, gdzie jest to priorytetowy rynek.

Zaplanowane na 17 czerwca wybory wróżą społeczną rewoltę. Nowy rząd będzie chciał ogłosić kolejny plan oszczędnościowy dla luki budżetowej, na 11 mld euro. Jeśli tego nie zrobi Bruksela kategorycznie wstrzyma pomoc finansową dla Aten. Wstrzymanie wypłat pensji i utrata oszczędności całego życia doprowadzą Greków na skraj wytrzymałości. Należy się spodziewać nie tylko strajków i manifestacji, groźny w skutkach może okazać się gwałtowny wzrost przestępczości.

(tur-info.pl)

Natasza
21-06-2012, 12:58
W związku z niespokojną sytuacją polityczną turyści ewidentnie przestają interesować się Grecją. Paradoksalnie dzięki temu Hellada zamienia się w coraz atrakcyjniejsze miejsce do spędzania wakacji.
W porównaniu rokiem ubiegłym zainteresowanie Polaków wczasami w Grecji spadło o 10,4%. Przyczyna? Przede wszystkim polityczne utarczki w kraju i możliwość jego wyjścia ze strefy euro praktycznie w każdej chwili, co mogłoby postawić przebywających tam turystów w trudnej sytuacji. Jeszcze bardziej sceptycznie nastawieni do spędzania wakacji w tym kraju są klienci biur podróży z zagranicy.

Tymczasem, w związku ze spadkiem zainteresowanie, Grecja staje się łakomym kąskiem dla turystów - przede wszystkim tych, którzy polują na niskie ceny, ale także tych, którzy nie przepadają za wakacyjnymi tłumami. Obecnie w biurach podróży można znaleźć dziesiątki, jeśli nie setki ofert Last Minute, często poniżej 1000 zł za tydzień (sam apartament można wynająć już za niespełna 300 zł za osobę).

A czy jest się rzeczywiście czego obawiać, jadąc do Grecji na wakacje? Tomasz Pudełko, dyrektor zarządzający w Wygoda Travel, twierdzi, że niekoniecznie. "Sytuacja polityczna w Grecji nie ma tak naprawdę zbyt wielkiego wpływu na turystów. Spędzając wakacje na jednej z tamtejszych plaż, prawdopodobnie usłyszymy o greckich problemach mniej niż gdybyśmy zostali w Polsce, szczególnie po niedawnych wyborach" - argumentuje.<!-- google_ad_section_end -->

Natasza
05-09-2012, 22:25
Grecja prawdopodobnie odnotuje historyczny rekord. Liczba turystów z Rosji, którzy odwiedzili w tym roku wyspy może przekroczyć... milion - informuje portal ekathimerini.com . Gdyby tak się stało w rzeczywistości, to liczba turystów z Rosji w tym kraju wzrosłaby o ponad 30 procent, w porównaniu do 2011 roku. Wtedy do Grecji przyjechało 740 tysięcy Rosjan.

Statystyczny rosyjski turysta, podczas urlopu w Grecji, wydaje 1005 euro. Biorąc te fakty pod uwagę, Rosjanie pozostawią łącznie około 1 mld euro.<!-- google_ad_section_end -->

Natasza
02-10-2012, 18:05
Ministerstwo Turystyki Grecji przekonuje, że branża turystyczna zanotuje w tym roku o wiele lepsze wyniki, niż można było podejrzewać. Tegoroczne przychody mają spaść jedynie o 5 procent. Z kolei w czerwcu 2012 roku mówiło się jeszcze o 15-procentowych spadkach.
Turystyka stanowi około 16 procent greckiej gospodarki. Ponadto branża generuje jeden na pięć wolnych miejsc pracy, zatem odgrywa kluczową rolę dla kondycji finansowej całego państwa.

W 2012 roku przychody branży turystycznej mają wynieść 10 mld euro. W analogicznym okresie 2011 roku było to 10,5 mld euro. W okresie od stycznia do lipca dochody z turystyki spadły o 7 procent i wyniosły 4,92 mld euro.

W tym roku Grecja liczy na odwiedziny łącznie 16 mln osób. W zeszłym roku było to 16,5 mln turystów. Okazuje się, że niepewna sytuacja polityczna panująca w kraju nie zniechęciła gości. Turyści z z Europy Wschodniej stanowią 17 procent wszystkich przyjezdnych osób.

Już niedługo greckie ministerstwo turystyki zaprezentuje plan rozwoju branży na 2013 rok.

Natasza
23-04-2013, 08:48
Organizacja turystyczna SETE podała, że w tym roku Grecję odwiedzi ponad 17 mln turystów z całego świata, którzy zostawią w tym kraju ponad 11 mld euro. Oznacza to powrót do czasów sprzed kryzysu. To po jego wybuchu wielu turystów w obawie przed zamieszkami i niepokojami społecznymi zaczęło omijać Helladę. To doskonała informacja dla greckiej gospodarki, która od pięciu lat niezmiennie znajduje się w recesji. Turystyka jest bardzo ważnym elementem greckiego PKB, odpowiada za 17 proc. krajowej gospodarki.

Szef SETE, Andreas Andreadis powiedział, że Grecję czeka rekordowy rok pod względem ilości zagranicznych turystów. Dodał, że przychody mogą nawet przekroczyć11 mln euro. W jego opinii greccy hotelarze i restauratorzy wyciągnęli wnioski z kryzysu i obniżyli ceny, dzięki czemu Grecja ponownie stała się atrakcyjnym ekonomicznie kierunkiem wyjazdów.

W tym roku liczba turystów z Niemiec i Wielkiej Brytanii może wzrosnąć o 15-20 proc. w stosunku do poprzedniego roku. Częściej do Grecji przyjeżdżają także Rosjanie - w tym roku ma ich przyjechać o 30 proc. więcej niż rok wcześniej.Rosjanie są szczególnie mile widziani, gdyż przyjeżdżają na długie urlopy i zostawiają więcej pieniędzy.

Rok temu sytuacja branży turystycznej w Grecji była dużo gorsza. Jednym z niewielu narodów, których nie odstraszył grecki kryzys byli Polacy.

Natasza
28-05-2013, 19:56
Grecy przed sezonem turystycznym masowo ruszyli posprzątać plaże, które tradycyjnie już o tej porze roku przypominają wysypiska śmieci. Przed miejscowymi dużo pracy, ponieważ długość linii brzegowej Grecji kontynentalnej i wysp greckich wynosi łącznie 16 300 km. Sprzątnie plaż to rytuał, który Grecy odbywają regularnie już od 18 lat. Co roku, po sezonie miliony plażowiczów zostawiają po sobie tysiące ton śmieci. Według prognoz w tym roku greckie plaże odwiedzi 17 milionów turystów.

Obowiązek utrzymania plaż w czystości spoczywa na administracji publicznej i samorządowej lub bezpośrednio na dzierżawcy plaży. Pozostawione całe tony odpadków na plażach i na zapleczu barów i restauracji to częsty widok, z którym przychodzi zmierzyć się miejscowym tuż po zakończeniu sezonu turystycznego. W efekcie miejsca te zamieniają się w niekontrolowane wysypiska śmieci, zagrażające życiu i zdrowiu morskiej fauny.

Według danych ONZ-owskiego programu ochrony środowiska (UNEP) w obrębie Morza Śródziemnego ginie co roku wskutek zaśmiecenia plaż 100 tys. ssaków morskich oraz żółwi.

Co roku na ratunek środowisku przychodzi około 13-22 tysiące ochotników.

Natasza
27-06-2013, 20:53
Rusza wielka grecka prywatyzacja. Narodowy Bank Grecji ma w planach sprzedaż kompleksów hotelowych i bungalowów położonych w otoczeniu prywatnych plaż. Jednym słowem pod młotek pójdzie wszystko, czego Grecji zazdrości reszta Europy. Połowę majątku narodowego Grecji stanowią nieruchomości. Przychód z tytułu jego sprzedaży ma wynieść 50 mld euro. Obecnie przygotowywana jest sprzedaż kurortu Athenian Riviera, w przeszłości tłumnie odwiedzanego przez przywódców politycznych oraz gwiazdy filmowe. Zainteresowanie inwestorów budzi też kompleks Astir Palace, o powierzchni 307 tys. mkw.

Sprzedaż to jedno, natomiast pozyskanie inwestorów to drugie. Czy Grecja w dobie kryzysu i widma wyjścia ze strefy euro faktycznie stanowi łakomy kąsek dla zagranicznych biznesmenów? Jedno jest pewne w kryzysie nie łatwo jest utargować dobrą cenę.

Prywatyzacja to jedyne wyjście dla Grecji, by uwolnić się od 240 mld euro zadłużenia, któe wpłynęły na konto Aten w ramach pakietów ratunkowych, w ciągu ostatnich dwóch lat.

Pierwotnie nieruchomości miały zostać oddane w leasing, co jednak odstraszyło potencjalnych klientów.

Natasza
27-06-2013, 21:28
Kryzys trwa, ale zła karta Grecji zdaje się odwracać. Coraz więcej turystów decyduje się na wakacje w ojczyźnie Peryklesa, a turystyka staje się kołem zamachowym greckiej gospodarki. Branża turystyczna wypracowuje 16,5% PKB i daje pracę dla ponad 18% Greków. Liczba rezerwacji z Niemiec i Wielkiej Brytanii wzrosła w tym roku odpowiednio o 15 i 20 procent. Według danych Polskiego Związku Organizatorów Turystyki, liczba rezerwacji z Polski wzrosła aż o 39%.

Według szacunków Stowarzyszenia Greckich Przedsiębiorstw Turystycznych, w całym 2013 roku do Hellady przybędzie 17 mln turystów, co będzie najlepszym wynikiem od początku kryzysu.

Natasza
31-07-2013, 13:05
Po śmierci brytyjskiego nastolatka na Krecie greckie władze na poważnie biorą pod uwagę utworzenie specjalnych stref przeznaczonych dla rozrywkowych turystów.
Młody Brytyjczyk otrzymał śmiertelny cios nożem podczas bójki ze swoimi rodakami w Malii na Krecie. Chuligańskie wybryki, które doprowadziły do tragedii rozwścieczyły obawiających się o własne bezpieczeństwo oraz dobrą opinię kurortów Greków.

Władze rozważają stworzenie na obrzeżach kurortów i miast specjalnych stref z barami, dyskotekami i klubami w których turyści będą mogli się wyszaleć, bez zakłócania spokoju lokalnej społeczności. Projekt ten ma zostać omówiony w trakcie spotkania lokalnych władz m.in. Krety, Korfu, Rodos i Zakynthos z przedstawicielami rządu oraz ambasady Wielkiej Brytanii.

Ambasada brytyjska już rozpoczęła kampanię informacyjną skierowaną do swoich turystów. W Malii pojawiły się plakaty, ulotki, opaski na rękę czy podkładki ostrzegające przed niebezpieczeństwami związanym z nadużywaniem alkoholu.

Natasza
11-08-2013, 09:21
Duże znaczenie dla greckiej gospodarki ma turystyka. Sektor ten generuje od 15 do 18 proc. PKB i jedną piątą miejsc pracy. Niestety bezrobocie w Grecji znów wzrosło, a droga do jego spadku jest jeszcze bardzo długa. Grecki bank przewiduje, że do tego czasu wzrośnie jeszcze o 28 procent. Zatrudnienie jakie daje branża turystyczna nie jest w stanie zrekompensować skutków restrukturyzacji w wielu innych sektorach. Gwoździem do trumny wielu przedsiębiorstw jest utrzymujący się słaby popyt wewnętrzny.

Bezrobocie najdotkliwiej dotyka młodych ludzi do 24 r.ż. W tej grupie wiekowej wskaźnik bezrobocia wyniósł 64,9 proc.

Dla greckiej gospodarki to szósty rok recesji z rzędu.

Natasza
12-09-2013, 08:19
Sezon turystyczny dobiega końca. Pomimo tego słoneczna pogoda i niskie ceny ciągle przyciągają turystów. We wrześniu Grecję odwiedzi około 3 milionów turystów, co stanowi ponad 20-procentowy wzrost w stosunku do września roku wcześniejszego. Zamieszki w Egipcie musiały wpłynąć na ruch turystyczny w rejonie Morza Śródziemnego. Turyści, którzy rezygnują z wczasów w kraju faraonów, często w zamian wybierają właśnie Grecję.

W wielu hotelach brakuje miejsc nawet na październik. Przedsezonowe szacunki wskazywały, że Grecję może odwiedzić 17 mln turystów. Wiele wskazuje na to, iż ta liczba może zostać przekroczona. Dużą popularnością cieszą się zwłaszcza wyspy, np. Santorini, Kreta czy Mykonos.

Zdaniem ekspertów, dzięki dobremu sezonowi Grecja może osiągnąć przychód rzędu 11,5 mld euro. Turystów przyciągają posezonowe ceny, które są dużo niższa niż w lipcu czy sierpniu. Nie bez znaczenia jest także, łaskawa w tym roku pogoda.

Tegoroczne lato, może się okazać dla greckiej branży turystycznej najlepszym w ostatnich latach. Jednak nie dla wszystkich. Hotele dużych sieci nie narzekają na brak rezerwacji, jednak wiele mniejszych obiektów świeci pustkami.

Natasza
08-11-2013, 15:57
Tegoroczny sezon turystyczny w Grecji był bardzo udany. Tamtejsza branża turystyczna w ciągu pierwszych ośmiu miesięcy odnotowała wzrost dochodów o 14 proc., w porównaniu do analogicznego okresu roku wcześniejszego.
"Sektor turystyczny rośnie dynamicznie i jest motorem napędzającym ożywienie gospodarcze w kraju" - poinformowało stowarzyszenie Marketing Greece, utworzone w celu promowania turystyki w Grecji.

Prognozy zakładają, że do końca roku Grecję odwiedzi 17,5 mln turystów, o pół miliona więcej niż zakładano na początku roku.

Zwiększone dochody sektora turystycznego były głównym czynnikiem, przyczyniającym się do poprawy salda na rachunku bieżącym kraju, na którym za okres od stycznia do sierpnia zanotowano nadwyżkę ok. 1,6 mld euro. Bank centralny Grecji podał, że ubiegły rok zamknął się deficytem obrotów handlowych sięgającym 3,7 mld euro.

Liczba rezerwacji na rok 2014 zanotowała wzrost o 10 proc. Marketing Greece postawił sobie za cel sprawienie by w roku 2021 Grecję odwiedziło 22-24 mln turystów.

Natasza
19-02-2014, 16:31
Grecja wróciła na pierwsze miejsce najlepiej sprzedających się kierunków - tak wynika z raportu przygotowanego przez Polski Związek Organizatorów Turystyki na podstawie danych z systemu rezerwacyjnego Merlin X. Dane zawarte w raporcie bazują na rezerwacjach dokonanych przez 2574 agentów.

Natasza
07-06-2014, 12:35
Przedstawiciele greckiej branży turystycznej szacują, że w tym roku ich kraj odwiedzi 21,2 mln zagranicznych turystów. W poprzednim roku było to 17 milionów
Jak poinformował portal „Greek Reporter" od początku stycznia do końca kwietnia do Grecji przyleciało 1,81 mln zagranicznych turystów, o 21 proc. więcej niż w tym samym okresie roku ubiegłego. W samym kwietniu ruch na greckich lotniskach wzrósł o 33,9 procent.
Według serwisu Ekathimerini.com przedstawiciele greckiej branży turystycznej szacują, że w całym 2014 roku liczba zagranicznych turystów może wynieść rekordowe 21,2 mln osób. Rosną rezerwacje ze wszystkich kluczowych rynków. Według szacunków Greków w tym roku zmaleje jednak popyt na greckie wakacje w Rosji (ale nie więcej niż o 5 proc.) oraz na Ukrainie (spadek może wynieść nawet 50 procent).
W pierwszych czterech miesiącach tego roku najwięcej turystów przyciągały Ateny. Grecką stolicę w całym 2014 roku ma odwiedzić o 750 tys. osób więcej niż przed rokiem.
Aby zaspokoić rosnący popyt Stowarzyszenie Greckich Przedsiębiorców Turystycznych (SETE) chce do 2021 roku stworzyć 250 tys. łóżek w hotelach cztero- i pięciogwiazdkowych.

Natasza
14-04-2015, 10:09
W ubiegłym roku Grecję odwiedziły 22 miliony turystów wobec 18 mln w roku 2013 - poinformował grecki urząd statystyczny ELSTAT. To oznacza wzrost o 23 procent
Dane potwierdzają dobry stan sektora turystyki, jednego z głównych motorów gospodarki.
Na Grecję decydują się przede wszystkim (ponad 88 procent) turyści z Europy, przy czym przodują Niemcy, którzy stanowią ok. 11 procent wszystkich turystów z Europy. Następni w kolejności są Brytyjczycy (9,5 proc.), Bułgarzy (7 proc.), Francuzi (6,6 proc.) i Rosjanie (5,7 proc.).
ELSTAT zwraca uwagę na znaczący wzrost liczby bułgarskich turystów (o ponad 120 proc.), których liczba w omawianym okresie przekroczyła liczbę gości z Francji. Spadła natomiast liczba Rosjan - o 7,6 procent - ze względu na trudności gospodarcze, zwłaszcza spadek kursu rubla.


Już w 2013 roku Grecja odnotowała rekordowy sezon turystyczny, po trudnym roku 2012, kiedy to gorsze dane spowodowane zostały groźbą powtarzających się strajków i klimatem niepewności politycznej i gospodarczej.
Mimo toczących się właśnie napiętych negocjacji między Atenami i ich kredytodawcami rok 2015 zapowiada się dla Grecji pod względem turystyki zachęcająco - twierdzą przedstawiciele sektora. Według nich spodziewać się można nowego rekordu - 22,5 mln zagranicznych turystów, do których doliczyć należy 2,5 mln pasażerów statków wycieczkowych.

Natasza
02-07-2015, 15:14
Niezależnie od tego, czy Grecy porozumieją się z wierzycielami i Brukselą, czy też nie, podwyżka VAT w tym kraju jest już przesądzona. Obejmie między innymi gastronomię i branżę turystyczną
VAT ma wzrosnąć z 6,5 procent do 13 procent, wzrostu cen można spodziewać się także na wyspach, które stracą 30-procentową zniżkę w podatku.
Grecy są przekonani, że turyści pojadą tam, gdzie będzie taniej, zwłaszcza że otwierają się kolejne kraje bałkańskie. Niektóre z nich śmiało mogą konkurować z Grecją. W oświadczeniach sieci hotelowych pełno więc słów krytyki pod adresem władz. Hotelarze nie mogą zrozumieć, dlaczego rząd chce udusić jedyny liczący się eksportowy grecki produkt, w dodatku z doskonałymi prognozami rozwoju. I nieustannie powtarzają, że władza zamiast wziąć się za tych, którzy podatków nie płacą, dociska uczciwych, którzy nieustannie zasilają budżet.
Drożej będzie także w supermarketach, bo VAT na żywność wzrośnie z 13 do 23 procent. Koalicyjna partia ANEL jest przekonana, że podwyżka VAT na wyspach może nawet spowodować upadek rządu. Przy tym greckie władze przechodziły już przez podwyżki, a potem obniżki VAT, kiedy okazało się, że windowanie podatków w pewnym momencie traci sens.
Restauratorzy są przekonani, że podwyżka VAT, to pocałunek śmierci dla branży. Już teraz za posiłek czteroosobowej rodziny trzeba zapłacić w Atenach 50 - 60 euro, a na pełnych turystów wyspach około 70 euro, czyli prawie tyle, ile w Paryżu. Grecy raczej do tych restauracji nie chodzą.

Natasza
02-07-2015, 15:28
Grecy robią, co mogą, aby turyści jak najmniej ucierpieli z powodu finansowej zapaści i już niemal pewnego bankructwa kraju. Za bilet do większości muzeów i atrakcji turystycznych można już zapłacić kartą, podczas kiedy jeszcze tydzień temu wymagana była gotówka.
Jako pierwsi takie ułatwienie wprowadzili zarządzający Akropolem. Bilet dla dorosłego kosztuje 12 euro, dla dziecka 6 euro. To spełnienie obietnicy złożonej ponad rok temu. Konduktorzy Happy Train, kolejki objeżdżającej centrum Aten i Plakę, też mają terminale do kart. Bilet kosztuje 6 euro. I - jak donoszą media - przyjmują płatności bez mrugnięcia okiem.
Hellenic Petroleum, największy dostawca paliw na grecki rynek, mimo wcześniejszych zapewnień o bezpieczeństwie zaopatrzenia, wprowadził racjonowanie paliw. Koszt jednorazowego tankowania nie może przekroczyć 20 euro, czyli do baku można wlać za to ok 13 litrów paliwa - mniej przy autostradach, więcej przy stacjach zlokalizowanych koło supermarketów. I nie jest tak, że auta z zagraniczną rejestracją mogą zatankować więcej.
I co z tego, że obcokrajowcy nie mają ograniczeń w wypłatach z bankomatów, kiedy w większości nie ma żadnych pieniędzy - na monitorze wyświetla się napis „Problemy techniczne", a do tych, gdzie gotówka jest, ustawiają się długie kolejki.

Ale europejskie biura podróży nie zamierzają ułatwiać swoim klientom rezygnacji z wyjazdu do Grecji. Brytyjska organizacja turystyczna ABTA zapewnia, że to Grecy, a nie turyści mają kłopoty. I że jeśli ktoś jednak zrezygnuje z greckich wakacji, to będzie musiał zapłacić wszystkie kary umowne. I nie zwróci ich żadna firma ubezpieczeniowa, bo nie ma ku temu powodu. — Rzeczywiście sytuacja w Grecji nie jest normalna, ale branża ma doświadczenie w działaniu w wyjątkowych warunkach - ocenia Sean Tipton, rzecznik ABTA.

Natasza
16-12-2015, 22:17
W lipcu przyszłego roku greckie biuro podróży Mouzenidis Travel zamierza rozpocząć loty czarterowe z Polski do Grecji. Będzie woziło swoich klientów własną linią lotniczą Ellinair.
Mouzenidis (wymawiaj: Muzenidis) Travel to duże greckie biuro podróży o 20-letniej tradycji. Założył je i prowadzi Grek urodzony w Gruzji Borys Mouzenidis. W zeszłym roku Theofilos Vafidis, znany w Polsce restaurator, kucharz i touroperator, przemienił swoje biuro podróży Hellas Travel na Mouzenidis Travel i został przedstawicielem greckiego organizatora w Polsce. Choć, jak mówi, chciałby nadal organizować wyjazdy do Grecji o szczególnym charakterze, do miejsc nieprzekształconych jeszcze przez masową turystyke, wygląda na to, że wiele się w jego firmie zmieni.

Mouzenidis jest bowiem potężną, jak na Grecję, firmą, która obsługuje rocznie pół miliona turystów. Kierownik marketingu w polskiej spółce, Beniamin Vafidis, zapowiada, że o ile w tym roku Mouzenidis miał w Polsce 3 tysiące klientów, o tyle na kolejny rok planuje już wysłać na wakacje ich 10 tysięcy.

Wchodzi bardziej zdecydowanie na rynek, uruchamiając od czerwca własne czartery. Będzie mieć do dyspozycji linie lotnicze Ellinair, należące do greckiej grupy spółek Mouzenidisa. Firma lotnicza wystartowała w 2015 roku. Ma dwa samoloty na własność (SAvro RJ 85 po 96 miejsc) i dwa dzierżawione (airbusy A319 po 144 miejsc), ale na sezon letni zamierza wydzierżawić kolejne maszyny (między innymi dwa boeingi 737-300), by dysponować w sumie dziesięcioma.

Z informacji przewoźnika wynika, że utrzymuje on połączenia z Salonik, gdzie ma bazę, do Moskwy, Kijowa, Rostowa, Mineralnych Wód, Tbilisi i Izmiru. Oferuje też rejsy na trasie Saloniki – Ateny, Saloniki – Heraklion. A na Boże Narodzenie i sylwestra organizuje również loty do Paryża, Wiednia, Berlina, Pragi i Budapesztu.

Mouzenidis będzie zabierać pasażerów z Warszawy i Katowic do Salonik (stamtąd turyści pojadą do hoteli na Riwierze Olimpijskiej i na półwysep Chalkidiki) i Heraklionu na Krecie. W sumie będą to cztery loty tygodniowo - do Salonik we wtorki, a do Heraklionu w czwartki. Pierwszy ma się odbyć 7 lipca, ostatni – pod koniec września. Turyści będą mogli zabrać bagaż rejestrowany o wadze do 20 kilogramów plus bagaż podręczny. Przewoźnik podaje pasażerom w czasie lotu napoje (bezalkoholowe) i przekąskę. Jak mówi Vafidis, być może dojdzie do tego także kanapka wliczona w cenę podróży.

Biuro podróży szuka jeszcze touroperatora, który odkupiłby od niego część miejsc w tych maszynach, ale jak zapewnia Vafidis, nawet jeśli go nie znajdzie loty się odbędą. Na stronie przewoźnika mają być dostępne też same bilety, ale nie ma jescze ustalonej ceny.

Natasza
16-12-2015, 22:31
Coraz więcej greckich regionów turystycznych docenia polskich klientów. W nadchodzącym sezonie chcieliby widzieć ich więcej u siebie. Podobnie jak liczą na powrót gości z Rosji

W niedzielę w Warszawie zakończyły się targi turystyki greckiej Grecka Panorama. Wzięło w nich udział około stu greckich hotelarzy i przedstawicieli regionów, a także producenci greckiej żywności (ser, oliwa, wino, oliwki).

Dwudniowe targi poprzedziły branżowe warsztaty polsko-greckie w hotelu Sheraton. Środkową Grecję wybierają turyści z Francji, Włoch, Serbii i Holandii. Na Zakintos, trzeciej co do wielkości w archipelagu Wysp Jońskich, turyści z Polski są już dobrze znani. Region i miasto Kawala w północno-wschodniej Grecji odnotowały w dwóch ostatnich sezonach aż 50-procentowy wzrost przyjazdów z Polski. Do Kawali przyjeżdżają ponadto goście z Turcji, Bułgarii, Włoch, Serbii, Szwajcarii i USA. A także katoliccy Chińczycy, ponieważ to właśnie Kawalę odwiedził jako pierwsze miasto na swoim europejskim szlaku misyjnym apostoł Paweł.

pixi
24-02-2016, 19:16
Grecja na czele najpopularniejszych kierunków w systemie Merlin X

Jak zmieniła się sprzedaż w ciągu ostatniego tygodnia Czy utrzymały się ubiegłotygodniowe spadki?

Polski Związek Organizatorów Turystyki opublikował kolejny raport prezentujący poziom sprzedaży w biurach. Dane zawarte w analizie pochodzą z systemu rezerwacyjnego MerlinX.

Według PZOT, liczba rezerwacji w siódmym tygodniu roku była mniejsza o 12% w porównaniu do analogicznego okresu w roku ubiegłym.

Natasza
01-03-2016, 07:45
Dodatkowe 20 milionów euro dostanie grecka branża turystyczna z czterech gospodarczych programów unijnych
Jak podaje portal Tornosnews.gr, pieniądze pochodzą z programów NSRF- ESPA (tzw. narodowych strategicznych ram odniesienia) na lata 2014 - 2020 i mają być przeznaczone na szeroko rozumiany rozwój. Na wsparcie liczyć mogą między innymi twórcy start-upów, samozatrudnieni z wyższym wykształceniem, a także małe i średnie przedsiębiorstwa z branży turystycznej.

Kwota dofinansowania sięga 370 milionów euro, z czego minimum 70 milionów ma zostać przeznaczonych na wsparcie małych i średnich przedsiębiorstw aktywnych w branży. Celem jest poprawa infrastruktury turystycznej, polepszenie jakości usług, a także certyfikacja oferowanych produktów. Działanie te mają zapewnić firmom lepszą pozycję konkurencyjną na rynku turystycznym w kraju i zagranicą.

Natasza
13-03-2016, 17:29
Grecka Narodowa Organizacja Turystyczna (GNTO) nadal będą też promować kraj na rynkach zagranicznych - zarówno poprzez tradycyjne kampanie, jak i działania w mediach społecznościowych. Część akcji prowadzona będzie wspólnie z touroperatorami.

Ministerstwo Turystyki i GNTO ogłosiły także, że zamierzają dodatkowo wesprzeć te wyspy, na które przybyło najwięcej uchodźców - Kos, Samos, Lesbos i Chios. Wiceminister przyznała w wywiadzie telewizyjnym dla stacji Mega Channel, że kierunki te notują spadki sprzedaży sięgające 20-25 procent.

Natasza
15-05-2016, 19:49
Grecję może odwiedzić w tym roku mniej zagranicznych gości, niż początkowo zakładali tamtejsi przedsiębiorcy turystyczni. Wszystko przez rosnącą liczbę strajków i zamieszek przeciwników nowych rządowych oszczędności

Jak podaje portal Greek Travel Pages, jeszcze w marcu Stowarzyszenie Greckich Przedsiębiorców Turystycznych (SETE), skupiające ponad 50 tysięcy firm, przewidywało, że w tym roku Grecję odwiedzi około 25 milionów turystów. Dla porównania, w 2015 roku było ich 23,5 miliona.

Jednak obecna sytuacja polityczna - negocjacje z Unią Europejską i krytyka greckiej skuteczności w strzeżeniu zewnętrznych granic strefy Schengen - mogą negatywnie wpłynąć na liczbę przyjazdów z zagranicy. Zdaniem SETE z powodu tych problemów Grecja przedstawiana jest jako kraj mało stabilny politycznie i nieskuteczny w zapewnianiu bezpieczeństwa.

Natasza
03-03-2017, 12:31
Jak podaje ****** Greek Travel Pages, powołując się na dane Banku Centralnego, Grecja zanotowała 5-procentowy wzrost liczby turystów. W 2016 roku ten południowy kraj odwiedziło 24,8 mln turystów (dla porównania w 2015 było to 23,6 mln osób.). O 9 proc. wzrosła liczba turystów przylatujących do Grecji samolotami, przy równoczesnym spadku liczby tych, przekraczających granicę lądową. Większość turystów stanowili obywatele krajów unijnych, ich liczba wzrosła o 15 proc. i osiągnęła wartość 17,2 mln. Natomiast liczba turystów spoza UE spadła o ponad 12 proc. do 7,6 mln. Najwięcej turystów przyjechało z Niemiec (3,1 mln, wzrost o 11,7 proc.), Wielkiej Brytanii (2,9 mln, wzrost o 21 proc.), Francji (1,3 mln, spadek o 13,7 proc.), USA (779 tys., wzrost o 3,8 proc.) i Rosji (596 tys., wzrost o 16,1 proc.).

Jak się okazuje, choć do Grecji przyjeżdża coraz więcej turystów, to na nieszczęście dla greckiej branży turystycznej, zostawiają oni tam coraz mniej pieniędzy. Grecki Bank Centralny zauważył spadek dochodów z turystyki o 6,4 proc., co przełożyło się na sumę 906 milionów euro. W sumie grecka gospodarka na turystyce zarobiła 13,22 mld euro.

Natasza
15-05-2017, 14:58
W pierwszych miesiącach tego roku rekordowo wzrosła liczba osób odwiedzających Ateny. Dane z lotniska i z rezerwacji w hotelach wskazują na wzrost o 14% więcej w stosunku do analogicznego okresu ubiegłego roku. W 2016 r. Ateny odwiedziło 4,6 miliona turystów, a od 2012 r. liczba turystów w mieście wzrosła o 2 miliony.

W mieście powstają nowe hotele, dodatkowo, te które zostały zawieszone w trakcie kryzysu ekonomicznego wznawiają działalność. Według burmistrza Aten, Jorgosa Kaminisa, turystyka jest motorem gospodarki zarówno miasta, jak i całego kraju, dlatego należy szczególnie o nią zadbać. Władze miasta chcą uczynić z Aten całoroczną destynację turystyczną.

Ateńczyków, jak i turystów odwiedzających to miasto nie omijają także zmiany. Od 8 maja władze ogłosiły ulice Agathonos i Karoris (do skrzyżowania z Voreau) strefami dla pieszych. Wcześniej zlikwidowano ruch samochodowy także na ulicach Vissis i Kairi. Jest to część planu odnowienia "handlowego trójkąta ateńskiego", wyznaczanego przez place Omonia, Syntagma i Monastiraki.

Natasza
02-08-2017, 11:53
Niezależna agencja ds. dochodów publicznych w Grecji ogłosiła, że rozpocznie inspekcje obiektów hotelarskich w całym kraju w celu zapobiegania oszustwom podatkowym.
Kontrolerzy organów publicznych sprawdzą, czy przedsiębiorcy z branży hotelarskiej deklarują przychód z miesięcy letnich i płacą odpowiedni podatek VAT.

Kontrola ma objąć 2500 obiektach noclegowych w niemal całej Grecji, co stanowi ok. 10 procent wszystkich tamtejszych obiektów. Kontroli mają uniknąć jedynie hotele znajdujące się na wyspach Lesbos i Kos, z uwagi na szkody powstałe w wyniku niedawnego trzęsienia ziemi. Obiekty do kontroli będą typowane w oparciu o dochody brutto, lata działalności, popularność miejsca docelowego, a także historię ewentualnych wcześniejszych przestępstw podatkowych.

Procedury zbierania danych zostały już zakończone, a wyniki dotyczące obrotów zostaną porównane z liczbami zgłoszonymi w formularzach podatkowych.

Natasza
13-09-2017, 18:32
Dane z Greckiego Urzędu Statystycznego potwierdzają, że zainteresowanie wyjazdami do Grecji rośnie. ELSTAT opublikował całościowe dane dotyczące przyjazdów do tego kraju w 2016 r.
Wedle opublikowanych danych, w roku 2016 w Grecji odnotowano wzrost liczby przyjazdów o 2,7 proc. i czteroprocentowy wzrost liczby noclegów w hotelach, podobnych obiektach i kempingach w porównaniu z rokiem poprzednim.
Według ostatecznych danych ELSTAT-u, w ubiegłym roku Grecja zanotowała wzrost liczby przyjazdów o 4,5 proc. w porównaniu z rokiem 2015 o 5,8 proc. w przypadku noclegów rezydentów. Przyjazdy i noclegi nierezydentów wzrosły odpowiednio o 1,9 proc. i 3,6 proc. Znaczny wzrost liczby przyjazdów i noclegów na Krecie, Wyspach Jońskich, Morzu Egejskim Południowym, Peloponezie i Macedonii Środkowej.

Natasza
23-12-2017, 11:54
W związku z rosnącą sprzedażą wyjazdów do Grecji, Niemieckie Stowarzyszenie Podróży DRV przewiduje tendencję wzrostową, która ma utrzymać się również w 2018 roku.
W 2017 r. obroty ze sprzedaży greckich destynacji wzrosły o 30%, liczba niemieckich turystów wzrosła z 2,5 mln do 3,2 mln co oznacza wzrost o 700 000 podróżnych. Specjaliści w Niemczech oczekują, że w przyszłym roku Grecja zepchnie Turcję na bok. Spodziewają się rekordowego roku, ponieważ coraz więcej niemieckich podróżnych wybiera Grecję. TUI Group zadeklarowała, że po zawarciu nowych umów z pięcioma hotelami na Rodos, Korfu, Kos i Peloponezie Zachodniej rozszerzy ofertę dla Grecji.

Natasza
29-06-2018, 10:07
Wzrastająca liczba pasażerów na greckich lotniskach napawa optymizmem tamtejszą branżę turystyczną. W ciągu pierwszych pięciu miesięcy roku lotniczy ruch pasażerski w Grecji wzrósł o 10,4%, w porównaniu do analogicznego okresu roku wcześniejszego,. Greckie porty lotnicze obsłużyły w tym okresie 16 261 853 pasażerów.
Według danych opublikowanych przez Grecki Urząd Lotnictwa Cywilnego, jest to spowodowane znaczącym wzrostem liczby przylotów pasażerów w maju. Liczba podróżnych z zagranicy wzrosła w piątym miesiącu roku o 18,9%, do 2.583.735 osób.

Całkowita liczba operacji lotniczych na greckich lotniskach w okresie od stycznia do maja 2018 r. wzrosła o 6,4 % w porównaniu z tym samym okresem ubiegłego roku i wyniosła 145 316 (67 367 lotów krajowych i 77 949 lotów międzynarodowych).

Według greckiego ULC, największy wzrost liczby obsłużonych pasażerów zanotowało, lotnisko w Kavali, gdzie ruch pasażerski wzrósł o 122,5% (z 54 200 do 120 613 pasażerów. Liczba przylotów do lotniska Milos wzrosła o 78,7% (16 560 pasażerów), a na Sitii o 77,6% (11 082 pasażerów).

Natasza
15-07-2018, 12:34
W wybranych obiektach archeologicznych i muzeach w całej Grecji zainstalowano długo oczekiwany elektroniczny system sprzedaży biletów i kontroli wstępu - ogłosiło greckie Ministerstwo Kultury.
Muzea i miejsca objęte projektem pilotażowym to Akropol i stanowiska archeologiczne historycznego centrum Aten, stanowisko archeologiczne Knossos, Muzeum Archeologiczne w Heraklionie, oraz obszar archeologiczny i muzeum starożytnej Messini.

Jak podaje ****** Greek Travel Pages, do końca tygodnia uruchomiona zostanie usługa internetowa zakupu e-biletów.

Natasza
01-08-2018, 17:45
Które regiony Grecji przyciągają najwięcej turystów, a które generują największe przychody z turystyki?

Region Południowych Wysp Egejskich i Kreta są w czołówce pod względem przychodów związanych z turystyką, podczas gdy region Macedonii Środkowej przyciąga najwięcej gości do Grecji - wynika z badania Instytutu SETE, będącego częścią Greckiej Konfederacji Turystyki.

Według danych, cytowanych przez ****** Greek Travel Pages, Macedonia Środkowa, Region Południowych Wysp Egejskich, Attyka, Kreta i Wyspy Jońskie przyciągają 84 procent wszystkich wizyt, 87 procent wszystkich noclegów i 89 procent przychodów wynoszących 12,6 miliarda euro w 2017 roku.

Główne rynki źródłowe dla greckiej turystyki, wg INSETE, to Niemcy i Wielka Brytania, Niemieccy wczasowicze wydawali średnio 624 euro w czasie pobytu i średnio 68 euro dziennie we wszystkich regionach, przy czym głównymi celami ich podróży były Kreta, Macedonia Środkowa i Morze Egejskie Południowe.W tym samym czasie brytyjscy wczasowicze są głównym rynkiem pod względem przychodów dla Wysp Jońskich, Północnych Wysp Egejskich i Grecji Zachodniej, z wydatkami na wizytę średnio 637 euro i uśrednionymi wydatkami w wysokości 78 euro dziennie. Wzrasta znaczenie turystów z rynku francuskiego, którzy wydają średnio 577 euro na pobyt, a 81 euro dziennie, najchętniej odwiedzając Kretę, region Południowych Morza Egejskiego i Attykę.

Region Południowych Wysp Egejskich, Kreta i Wyspy Jońskie przyciągają głównie turystów, których interesuje wypoczynek typu słońce + morze, rejestrując jednocześnie najwyższe wydatki na wizytę, wydatki na noc i średni czas pobytu