Zobacz pełną wersję : TOP lista dla narciarzy
1. Demianowska Dolina (Słowacja)
Nic dziwnego, jest to najczęściej odwiedzany ośrodek narciarski Słowacji. Narciarze uwaga - skipasy CHOPOK PÓŁNOC & POŁUDNIE są ważne też w Wysokich Tatrach! Do Tatr z Polski - samolotem (lotnisko Poprad)!
2. Donovaly (Słowacja)
Niezwykłe narciarskie doświadczenia i wyjątkowe atrakcje - paralotniarstwo zimowe, Riders Park, airboaring, quad band. W sezonie narciarskim 2011/2012 będzie to centrum szkolenia dla słowackiego zespółu krajowego w akrobacji na nartach i snowboardzie.
3. Kaprun - Zell am See (Austria)
Razem 138 km tras narciarskich! Bezpośrednio w Kaprunie znajduje się ośrodek narciarski Maiskogel, poszukiwany Wodny świat oraz SPA. Ponadto miejscowość Kaprun znajduje się zaledwie 8 km od lodowca Kitzsteinhorn, który jest symbolem śniegu i niezapomnianych przeżyć.
4. Gosau, Abtenau - Dachstein West (Austria)
Ośrodek narciarski Dachstein-West charakteryzuje się szerokimi stokami i optymalnymi warunkami śniegowymi. Posiada areał dla dzieci, szczególnie jest odpowiedni dla rodzin z dziećmi.
5. Liptowski Mikułasz (Słowacja)
Centrum Liptówa - najbardziej odwiedzany region Słowacji, otoczony potężnymi pasmami górskimi Tatr Niskich i Wysokich. Region Liptów jest częścią europejskiego projektu, prezentacji sportów w naturze (outdoor sports) i spędzania wolnego czasu, przy wyborze miejsca drugiego europejskiego spotkania NATURE & SPORT EURO´MEET 2013 wygrał w kandydaturze krajów takich jak Francja i Niemcy, Szwajcaria i Hiszpania.
6. Rokytnice nad Jizerou (Czechy)
Ze względu na lokalizację, szerokie trasy narciarskie i wyposażenie należy pomiędzy najlepsze ośrodki narciarskie w Czechach. Ulubiony cel podróży miłośników narciarstwa z Polski!
7. Zdziar (Słowacja)
Typowa góralska miejscowość w Tatrach, w pobliżu basenów termalnych, jaskiń, zabytków historycznych i kulturalnych oferuje w zimie poza jazdą na nartach szeroką gamę uzupełniających programów. W Zdiari można wybrać jeden z kilku ośrodków narciarskich dla wymagających i dla początkujących: Skicentrum Strednica, Ski Bachledova dolina, Strachan Skicentrum, Ski Krasuľa, Ski Monkova dolina.
8. Zakopane (Polska)
Zakopane jest najpopularniejszym i najbardziej ruchliwych ośrodkiem sportów zimowych w Polsce, co roku odwiedza go tysiące obcokrajowców. Wspaniale łączy zalety miasta i gór. Co roku odbywają się tu zawody Mistrzostw Świata w skokach na nartach.
9. Oszczadnica (Słowacja)
Centrum letniej i zimowej turystyki z wyciągami bezpośrednio w miejscowości, znajduje się pod szczytem Wielkiej Race - słynnego ośrodka narciarskiego w pobliżu granicy z Czechmi i Polską.
10. Sella Ronda (Włochy)
Włoskie Dolomity przyciągają każdego roku coraz więcej narciarzy z Europy Środkowej. Sella Ronda - słynny o 26 km długości okręg, z którego można zjechać do czterech dolin (Val di Fassa, Arrabba, Alta Badia, Val Gardena). Każda z nich oferuje ogromne możliwości jazdy na nartach, rozrywki i rekreacji.
11. Dorfgastein (Austria)
200 km przygotowanych stoków czeka na Ciebie w Dolinie Gasteinertal przy Salzburgu. Stoki siegają do 2700 m n.p.m. nadają się do Pucharu Świata, jak również dla narciarzy i snowboardzistów.
12. Zuberzec (Słowacja)
I na koniec z powrotem na Słowacji - w słynnej miejscowości turystycznej Zuberec u podnóża Rohaczy tylko 30 km od granicy z Polską, tradycyjnie jeździ się tu na narty. W miejscowości tej są ośrodki dla początkujących: Milotín i Janovky, doświadczeni narciarze jeżdżą na stokach Rohaczy - ośrodek narciarski Zverovka-Spálená.
Portal znaminanarty.pl przeprowadził, wśród swoich klientów, ankietę na temat zimowych wakacji. Narciarze wybierali najlepsze według nich, miejsca do szaleństw na stoku.
Liderem okazały się Włochy, aż 23 proc. ankietowanych chętnie wybrałoby Italię, 20 proc. Austrię. Trzecie miejsce przypadło Niemcom - 17 proc., czwarte Szwajcarii - 15 proc.
Zdaniem ekspertów, moda na Włochy zimą, to efekt rosnącej popularności włoskich kurortów. - Włochy są dziś tym kierunkiem, który cieszy się popularnością latem i zimą, zmieniają się natomiast konkretne destynacje. Latem wybieramy Rzym, Florencję, Sycylię i Neapol, zimą północne regiony Bormio, Apricę, Livigno czy San Martino di Castarozza. To tam spotykamy najwięcej narciarzy z całego świata. Powód - najlepsze trasy w Europie - mówi Bartłomiej Wójciak z portalu znaminanarty.pl
Pierwsza edycja konkursu World Ski Awards wskazała najlepsze ośrodki narciarskie na świecie. Wyróżnione zostały także hotele i pensjonaty zlokalizowane w narciarskich kurortach.
Konkurs premiujący ośrodki narciarskie z całego świata jest odpowiednikiem World Travel Awards, w trakcie którego nagradzane są jednostki z branży turystycznej. Werdykt w obu konkursach zapada na podstawie opinii ekspertów.
Laur zwycięstwa przypadł ośrodkowi Val Thorens we Francji. Ponadto, wśród nagrodzonych znalazły się również: najlepszy hotel- Ritz Carlton Bachelor Gulch (USA), najlepszy butikowy hotel dla narciarzy - Aurelio Lech (Austria), a w kategorii pensjonat- Bighorn w Revelstoke (Kanada).
Kraje, które znane są ze swoich ośrodków narciarskich, zostały też poddane rankingom "TOP Ski". W Austrii zwyciężyło Kitzbühel, Bułgaria może się poszczycić ośrodkiem Bansko, w Niemczech zwyciężyło Garmisch-Partenkirchen, a we Włoszech nagrodzono Cortina d'Ampezzo. Na wyróżnienie zdaniem komisji załgują także: z Rosji - Krasna Polana, Słowenii - Kranjska Gora, a ze Szwajcarii - Laax.
W zestawieniu znalazły się ponadto ośrodki z Kanady, Australii, Japonii czy Argentyny. Polska nie została ujęta wśród ocenianych krajów.
Francja najtańsza, Włochy najpopularniejsze
Najtańsze styczniowe wakacje, które można znaleźć przez Travelplanet.pl, oferują francuskie stacje narciarskie. Jednak ze statystyk tego multiagenta turystycznego wynika, że miłośnicy białego szaleństwa najchętniej wybierają ośrodki włoskie oraz austriackie. Dlaczego? Bo jeżdżą na narty i snowboard przede wszystkim własnymi samochodami a z Polski do Francji jest jednak dość daleko.
Choć do ośrodków włoskich trzeba pokonać czasem nawet kilkaset km więcej niż austriackich to jednak droga nie jest zbyt uciążliwa, bo jedzie się autostradami. Innym powodem jest fakt, że karnet gratis we Włoszech jest autentyczną promocją. W Austrii często okazuje się, że znalezienie apartamentu lub hotelu bez karnetu gratis i dokupienie go w kasie (średnia cena w niskim sezonie waha się od ok. 160 do ok. 200 euro w zależności od regionu) powoduje zwiększenie kosztów o 10 - 15 proc.
Narciarstwo w naszym kraju wielu osobom kojarzy się z drogim sportem. Poniekąd słusznie, ponieważ w Polsce i Czechach przejechanie kilometra nartostrady to koszt rzędu 70 złotych. Natomiast za taką samą odległość w kurortach alpejskich i na Słowacji trzeba zapłacić od 10 do 27 złotych.
Polskie i czeskie ośrodki narciarskie wciąż pozostają w tyle za francuskimi czy włoskimi. Do zachodnich miejscowości narciarskich dołączyły również słowackie kurorty, gdyż koszt przejechania kilometra nartostrady na Słowacji znacznie się zmniejszył. W ubiegłym sezonie kosztował on 46 złotych a w tym roku tylko 27 złotych. Powodem tej obniżki jest wprowadzenie przez Słowaków karnetu na kilka ośrodków narciarskich w Tatrach Niskich i Wysokich. Działanie to podniosło o 41% Narciarski Wskaźnik Opłacalności (NWO). Cena pobytu dwóch dorosłych osób na Słowacji jest niewiele wyższa od pobytu w Polsce. Z tą różnicą, że nasi południowi sąsiedzi mają do zaoferowania dużo lepszej jakości trasy zjazdowe czy bazę towarzyszącą.
Wśród ośrodków położonych w Alpach i Dolomitach najdroższa jest Szwajcaria. Przejechanie kilometra trasy w tym kraju to koszt ponad 20 złotych. Pomimo niewielkiego wzrostu cen skipassów, NWO zanotował wzrost o 10%. Wpływ na spadek kosztu przejechanego kilometra miało znaczne obniżenie cen hoteli i noclegów. Staniały one o ponad 25%.
Narciarski Wskaźnik Opłacalności istotnie wzrósł w przypadku francuskich Trzech Dolin. W tym sezonie cena kilometra nartostrady wynosi 13 złotych a nie tak jak w ubiegłym sezonie 37 złotych. Powodem obniżenia kosztów było zwiększenie się długości nartostrad. Zmieniono też zasady dotyczące karnetów narciarskich. W przeciwieństwie do zeszłego roku, tym razem zakupiony skipass obejmował będzie kilkadziesiąt kilometrów nartostrad w rożnych dolinach.
Warto zaznaczyć, że nie w każdym przypadku zasada "im mniejszy ośrodek - tym taniej" się sprawdza. Tak jest w przypadku austriackiego Soelden, czołowego ośrodka narciarskiego, które w ubiegłym roku zastąpiło Rauris. Koszty pobytu wzrosły tam o 10 procent, z 5000 złotych do 5400złotych. Wskaźnik NWO pozostał na niezmienionym poziomie - 10 złotych za każdy przejechany kilometr trasy.
Według parametrów przyjętych do analizy Travelplanet.pl (najtańsze oferty pobytu w hotelu 3* z wyżywieniem HB w dniach 8 - 15 lutego, kierując się jednak zasadą, że obiekt nie może być oddalony od wyciągów więcej niż 10 km) szusowanie w Austrii i we Włoszech jest 6-7 razy tańsze niż w Polsce.
Z porównania kosztów uprawiania narciarstwa w Polsce i za granicą płynie jeszcze jeden ciekawy wniosek: cena tygodniowego pobytu z wyżywieniem w trzygwiazdkowym hotelu tylko we Francji zdecydowanie odbiega od przedziału 2100 - 2400 zł od pary. W ubiegłorocznym rankingu nieco poniżej cenowego pułapu we francuskich Alpach kształtowały się ceny w hotelach szwajcarskich. W porównaniu do ubiegłorocznych wyliczeń spadły jednak ceny benzyny o ok. 7-8 procent.
Według statystyk prowadzonych przez multiagenta, aż 75% osób wyjeżdżających do ośrodków narciarskich wybiera Włochy lub Austrię.
http://www.tur-info.pl/zdjecie/36547
Właściciel portali turystycznych Wakacje.pl i EasyGo podsumował wyniki i trendy w turystyce zorganizowanej w 2013 roku.
Powered by vBulletin™ Version 4.1.1 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski
support vBulletin