PDA

Zobacz pełną wersję : Egipskie migawki AD 2011/2012 by jacky & maryla...



jacky
19-11-2011, 19:42
czyli tam, gdzie się wybraliśmy listopadową porą ...
a naprawdę warto było...

http://i39.tinypic.com/2uhyefp.jpg

mamy sporo fotek...
niestety, stan zdrowia pozwolił nam tylko na jedną wycieczkę - do Luxoru...
dzisiaj prezentujemy widoczek personalny spod Świątyni Hatszepsut...
ale jakże bogatą we wrażenia...
proszę o cierpliwość...
będzie więcej, naprawdę refleksyjnych ale "bogatość" tegorocznych wrażeń z Turcji i Boćkowa musi być w relacji rozłożona mocno w czasie...

Marko
19-11-2011, 21:30
Tak myślę Jacky że będzie więcej

pixi
20-11-2011, 15:06
Czekam na luxorski obelisk...

jacky
20-11-2011, 18:38
Czekam na luxorski obelisk...

spełniając życzenie...

http://i41.tinypic.com/e0xo0.jpg

choć wedle planu miała ta fotka wpaść później...
ale może lepiej jak już to już...

jacky
21-11-2011, 20:53
dojazd z Hurghady do Luxoru był dla nas szokiem...
szczególnie odcinek wiodący równolegle do kanału nawadniającego...

http://i43.tinypic.com/c8284.jpg

wykonaliśmy bardzo wiele fotografii, ta jedna prezentowana - nie ukazuje nawet części powalajacej biedy...

jacky
23-11-2011, 21:39
wędrując między kolumnami w Karnaku...

http://i39.tinypic.com/aon6tt.jpg

miałem pietra, czy nie spadną mi na czapeczkę...

Marko
27-11-2011, 10:44
Ale nie spadły Jacky

jacky
28-11-2011, 21:27
Ale nie spadły Jacky
bo im nie pozwoliłem...

http://i42.tinypic.com/6rrjue.jpg

a czapeczka z Kapadocji służyła nie tylko jako kask...

jacky
30-11-2011, 21:15
łaziło się tam po rozmaitych podestach....

http://i39.tinypic.com/i567pw.jpg

i trzeba było dobrze uważać, coby na jakiegoś skarabeusza nie wdepnąć ...

jacky
01-12-2011, 19:36
no to sobie specerujemy po Karnaku...

http://i42.tinypic.com/1zlg2h2.jpg

zaraz, zaraz - trzeba się cofnąć do wejścia..

http://i42.tinypic.com/pt1zn.jpg

tam przewodnik wręczył nam bilety wstępu...

http://i44.tinypic.com/amozm9.jpg

a w przesionku muzeum - jego makieta...

http://i44.tinypic.com/2hx7wpw.jpg

turystów przybywało z każdą chwilą...
jak przyjechaliśmy - to na olbrzymim parkingu było nas z 4 - 5 autokarów...
jak wyjeżdżaliśmy - ledwo odszukaliśmy nasz bus stojący w gąszczu chyba z 30 autobusów...
cóż - zwiedzanie Karnaku jeszcze nie jest reglamentowane...

Marko
02-12-2011, 17:22
Poszukiwania były skuteczne Jacky

jacky
05-12-2011, 19:43
Poszukiwania były skuteczne Jacky

a czasami z mijankami zagrożeń...

http://i40.tinypic.com/2zqcx6s.jpg

moża było wyjść obronną ręką... eee... głową....
ale trzeba było pogłówkować...

jacky
06-12-2011, 20:17
pokręciliśmy się w kółko wedle skarabeusza...

http://i42.tinypic.com/2yvm73t.jpg

...
http://i41.tinypic.com/2a249u.jpg

przewodnik opowiadał nam, że jak ktoś chce przywrócić sobie przyszłość to powinien pokręcić się 7 razy ruchem wstecznym wedle zegara...

http://i42.tinypic.com/351z4mo.jpg

a ja tam zawsze lubię wspomnienia, szczególnie te, jak się było młodym i pięknym...

http://i39.tinypic.com/2q316qx.jpg

ale ile to razy można kręcić się w kółko ?

polazłem na sąsiednią uliczkę...

jacky
07-12-2011, 18:25
generalnie to byłem wkurzony...

http://i43.tinypic.com/xc6a07.jpg

przewodnik pobajerował z 8 minut w poczekalni a potem kolejne 12 minut już na placu świątyni...

http://i40.tinypic.com/14xlctv.jpg

a następnie dał nam 45 minut wolnego czasu na swobodne zwiedzanie - w tym rzecz dla niego jasna - włączony był czas powrotu do autokaru - ca 10 minut...

http://i44.tinypic.com/6pubtu.jpg

a tutaj takie ciewawe widoki...

http://i39.tinypic.com/20ql3yx.jpg

więc fociłem - nie zastanawiając się co przedstawia dany posąg, obiekt...
po prostu żyłem chwilą...

jacky
07-12-2011, 18:33
http://i42.tinypic.com/157mz5h.jpg

a to właśnie ów przewodnik...
nawet w niewielkim stopniu kaleczył polską mowę...
sporo z owych ludzików bajerujących na wycieczkach to byli studenci - nie zawsze absolwenci - polskich uczelni...
najczęściej kierunku pod nazwą archeologia...
starożytna...

jacky
07-12-2011, 18:40
http://i41.tinypic.com/126el1y.jpg

maryla też czasami się ustawiała w historycznej pozie...

jacky
08-12-2011, 18:30
można sobie się przechadzać i podziwiać...
dzieła starożytnych Egipcjan...

http://i44.tinypic.com/mhvoe1.jpg

a jacy oni przemyślni byli, tylko co to jest za grzybek ? wieża ciśnień ?

http://i40.tinypic.com/nog8au.jpg

i jakie przemyślne bramy...

http://i43.tinypic.com/2ai3520.jpg

niektóre uliczki były i są nadal mocno ciasne, czyli wąskie ...

http://i40.tinypic.com/rt0oci.jpg

mały ludek u stóp faraona...

jacky
08-12-2011, 18:43
to jeszcze dwa posągi...

http://i40.tinypic.com/rkanbk.jpg

oraz

http://i43.tinypic.com/w6sa2u.jpg

mocno wytrzymałe na upływ czasu...

jacky
10-12-2011, 16:22
http://i44.tinypic.com/6yl7ro.jpg

z czasem - chroniąc się przed promieniami słonecznymi - chowamy się do cienia...

http://i39.tinypic.com/igzyo4.jpg

ale przy lwach - jeno kapadocjańska czapeczka chroni...
trochę później w Dolinie Królów - "recepcjonista" jednego z grobów faraońskich chciał dokonać transakcji zamiennej - zaoferował budeińskie nakrycie łba...
niestety - zbyt stałem się przywiązany do owej pamiątki z Kapadocji 2009...

http://i41.tinypic.com/2lse2dc.jpg

z czasem zaczynam zadzierać głowę i obiektyw ponad zbiornik szarych komórek...

http://i41.tinypic.com/34odef6.jpg

zawieszone nad nami - czynią wrażenie...
lecz dopiero teraz obrabiając fotosy dostrzegam coraz większe bogactwo rzeźb...

jacky
10-12-2011, 16:26
ostatnia chwila z przewodnikiem...

http://i42.tinypic.com/6gj3go.jpg

dostaliśmy 45 minut wolnego w tym ca 10 minut na powrót do autokaru na parking...
czyli na czysto - jeno 35 minut...
a ja bym tam jeszcze chętnie spędził na foceniu jeszcze z 4 godziny...

pixi
10-12-2011, 16:57
Nuuu, niezle te fotki strzelistych kolumn imitujacych papirus.

jacky
10-12-2011, 17:00
Nuuu, niezle te fotki strzelistych kolumn imitujacych papirus.
szkoda, że nie byłaś z nami, przydała by się nam taka PRZEWODNICZKA...
ale też mam i serdeczną prośbę - jeśli masz taką wiedzę, to objaśniaj nadal to co złapałem pezez obiektyw...
drukowany przewodnik był taki lakoniczny...

jacky
11-12-2011, 20:05
http://i41.tinypic.com/10fe5w5.jpg

...

http://i40.tinypic.com/kd7ic9.jpg

...

http://i43.tinypic.com/2ni6vso.jpg


.....

http://i42.tinypic.com/i3fp5k.jpg


...

chyba tylko jedyna Pixi jest w stanie nam objaśnić owe płaskorzeźby...
kto, co, po co i dlaczego...

jacky
11-12-2011, 20:09
chwila wypoczynku...

http://i44.tinypic.com/ormcdd.jpg

czyli maryla uzupełniająca zasob wodny...

pixi
11-12-2011, 22:31
Od mojego wojazu do Egiptu uplynelo juz sporo latek i juz nie umiem czytac hieroglifow. Na dodatek pewien malpiszon nie oddal mi moich podrecznikow z egiptologi bo je zagubil.
Podejrzewam jednak ze w polskich ksiegarniach i bibliotekach nie brak ksiazek na temat Egiptu. Wszak polscy archeologowie pracowali tam latami.

jacky
12-12-2011, 20:01
za starym, by teraz grzebać się w podręcznikach...
bardziej wolę przeznaczyć swój wolny czas ( zanim zastukam do bramy Abrahama ) na zobaczenie jeszcze czegokowiek ciekawego...
nie domagam się się od Ciebie wiedzy uczelnianej - skoro ja tylko tak sobie na luziku przejeżdżam po onych hieroglifach - to równie dobrze byłoby przeczytać Twoje skojarzenia - ot tak, wedle chwilki...

pixi
12-12-2011, 21:19
A mnie sie zdawalo, ze to ty podrozniku opowiesz co widziales i objasnisz twoje zdjecia.
Tu nie chodzi o skojarzenia ale o rzetelna wiedze i informacje (kolumny jak papirusy to nie moj wymysl) a o atrybutach postaci na egipskich rzezbach i reliefach napisano juz tomy.
Zdawalo mi sie ze na tak zorganizowanych wyjazdach gdzie nie potrzeba nawet palcem kiwnac a do stolu jest podane itp, wlasnie jest czas na czytanie i poglebianie wiedzy o ogladanych obiektach.

jacky
12-12-2011, 21:26
A mnie sie zdawalo, ze to ty podrozniku opowiesz co widziales i objasnisz twoje zdjecia.
... wlasnie jest czas na czytanie i poglebianie wiedzy o ogladanych obiektach.
to może jak upłynie kolejnych latek trzy i pozwolą mi skorzystać z "państwowej" emerytury - to zapiszę się na uniwersytet III wieku...
teraz jeszcze muszę poharować co nie co - jako, że potencjalni sponsorzy ZUS-u i KRUS-u zasuwają na swoje drewniane talerze u Germańców i Brytańców...
póki co - jeżdżę i podziwiam świat - taki jaki jest...

pixi
12-12-2011, 21:29
Studiowac najwygodniej w zaciszu wlasnej chalupy, co sie chce, kiedy sie chce, ile sie chce i gdy egzaminem nie groza.

jacky
12-12-2011, 21:40
Studiowac najwygodniej w zaciszu wlasnej chalupy,
genau ja - oczywiście w warunkach PL egzystując na stypendium ZUS...

pixi
12-12-2011, 21:43
Smutna ta ZUS-owa egzystencja bedzie. Na skrypty starczy ?

jacky
17-12-2011, 18:58
Smutna ta ZUS-owa egzystencja bedzie. Na skrypty starczy ?

żeby człek jeno dożył...
i tak teraz wielu pracuje na emeryturę i jedzie do Św. Piotra nawet nie odebrawszy ani jednej wypłaty z ZUSu...

czy starczy na skrypty ? mam nadzieję, że będzie można nadal wędrować po świecie ścieżką netową...
że przetrwają portale i fora turystyczne, bo społecznościowe poniektóre już bardzo się przeżyły...

ale wracajmy do faraonów landu...
oni się o emerytury nie martwili...

http://i43.tinypic.com/2w7reds.jpg

i nam takie myśli raczej nie zaprzatają szarych komórców...

http://i43.tinypic.com/11bj2bk.jpg

większe zagrożenie można odczuć przechodząc pod takimi fragmentami budowli - czy oby nie spadną ?

http://i39.tinypic.com/20tm6tt.jpg


a ludziska łażą, łażą...


http://i43.tinypic.com/25tx7ww.jpg

i ja tyż lubię pozować do obiektywu - a co mi tam...

jacky
21-12-2011, 20:43
powoli się już nasz spacer po Karnaku zbliża do końca...

http://i43.tinypic.com/rc2ah5.jpg

cienia tam naprawdę niewiele było...

http://i40.tinypic.com/2zj9j51.jpg

http://i42.tinypic.com/r9r22r.jpg


uliczki takie sobie wąskawe - prawie pod brodami bóstw...


http://i44.tinypic.com/hvat0i.jpg

sporo było do pooglądania...

a jak wiele pracy czeka jeszcze archeologów ?

ale ciekawych historii turystów nigdy nie zabraknie...

pixi
21-12-2011, 21:36
...a jak wiele pracy czeka jeszcze archeologów ?

Zapewne o to zadba pan Hawas, egipski sekretarz wykopkow archeologicznych.
Ostatnio "kopie sie" kolo Aleksandrii - w poszukiwaniu grobu Kleopatry a i Aleksandra Wielkiego.

jacky
21-12-2011, 21:43
...kolo Aleksandrii - w poszukiwaniu grobu Kleopatry a i Aleksandra Wielkiego.

ta Kleopatra to też solidna wojażerka była - raz w Aleksandrii raz w Efezie....
takie odległości są teraz dla nas muchą dla psa....
wożonego w dwuśladzie ...
a przed wiekami...
nawet podróżując rydwanem - karawanem nie miało się klimy - bowiem machający ile sił w rękawach czekoladowy ludzik trzymanym wachlarzem nie był w stanie schłodzić temperatury wewnątrz "pojazdu"...
a teraz panowie archeolodzy mają elektroniczne dmuchawy na czas pędzelkowania w grudkach piasku...

pixi
21-12-2011, 21:53
Sezon archeologiczny w Egipcie nie trwa dlugo, najwyzej 3 miesiace i nie kopie sie latem. Czyli wszystko gra i mucha nie siada...

jacky
21-12-2011, 22:01
dlatego w pozostałym okresie czasu tamtejsi panowie archeolodzy z dyplomami kierunkowymi polskich uczelni dorabiają sobie do pensji pilotowaniem frajerów - czytać turystów po egipskich zbiorach resztówek skamieniałości...

pixi
21-12-2011, 23:03
dlatego w pozostałym okresie czasu tamtejsi panowie archeolodzy z dyplomami kierunkowymi polskich uczelni dorabiają sobie do pensji pilotowaniem frajerów - czytać turystów po egipskich zbiorach resztówek skamieniałości...

Dlaczego uwazasz za frajerow turystow interesujacych sie ruinami egipskich budowli ? To nie "skamienialosci"- skamieniec moze materia organiczna czyli twor zyjacy - drzewo, zwierz.
A turystow ktos oprowadzic musi bo przeciez nie kazdy sam wyczyta informacje w zrodlach czy przewodnikach. Doskonale jak oprowadza archeolog (zdarzylo mi sie), gorzej jak zwykly robotnik sezonowy od wynoszenia piasku w koszach probuje przedstawic swoja wersje egiptologii.

jacky
22-12-2011, 18:30
za frajera ( jako turysta ) się nie uważam...
ale za takich uważają nas tamtejsi piloci, bo zamiast o zwiedzanych obiektach gaworzyli nam o życiu obecnej populacji...
masz rację krytykując moje nadużycie pojęcia "skamieniałości", ot, po prostu przeniosłem zakres znaczenia...
widać rozproszenie "archeologów" wśród pilotów / przewodników nie znalazło przełożenia w jakości nas oprowadzających, być może zostali skierowani do grupy posługującej się językiem znad Sekwany - choć teraz można też byłoby snuć dygresje na ile owa mowa jest zanikająca nma tle ciemnoskórych i innych odcieni kolorostycznych tudzież skośności oczu - przybyszy za chlebkiem i czymś do...

pixi
22-12-2011, 19:19
Przewodnikowi zawsze mozna i nawet wypada zadac pytanie o interesujace nas szczegoly zwiedzanego zabytku czy jego historii. Prawdziwy przewodnik tylko sie ucieszy ze kogos interesuje jego wiedza, kiepski stwierdzi ze klient jest up....
To sami turysci robia z siebie frajerow akceptujac byle jakie oprowadzanie co rozpuszcza tych sezonowych oprowadzaczy.

jacky
27-12-2011, 19:46
Przewodnikowi zawsze mozna i nawet wypada zadac pytanie o interesujace nas szczegoly zwiedzanego zabytku czy jego historii. Prawdziwy przewodnik tylko sie ucieszy ze kogos interesuje jego wiedza, kiepski stwierdzi ze klient jest up....
To sami turysci robia z siebie frajerow akceptujac byle jakie oprowadzanie co rozpuszcza tych sezonowych oprowadzaczy.
i jedno i drugie jest prawdą...
choć bardzo często powiada się, że prawda leży pośrodku...
ale wracając do rzeczy samej...
moja ogólna wiedza historyczna - a już szczególnie ta starożytna - jest bardzo a bardzo skąpa...
raczej zależało mi na pobycie w owym miejscu historycznym, na wywołanie wrażenia sprzed wieków - już zabrakło mi czasu...

więc łapałem widoki na elektroniczną kliszę by podelektować się powtórkami zimową porą w domowym zaciszu...

http://i41.tinypic.com/23jqx3d.jpg

...

http://i39.tinypic.com/24m8e9k.jpg


...

http://i43.tinypic.com/ickd1f.jpg


zachodziłem owe symboliczne zwierzaki z rozmaitych stron...

http://i39.tinypic.com/i384fa.jpg

słońce prażyło a one milczały jak zaklęte...

jacky
05-01-2012, 19:21
opuszczamy Karnak i kierujemy się do Świątyni Hatszepsut...
żegna nas kompania honorowa sfinksów...
po drodze zaliczamy jeszcze Dolinę Królów...
niestety, w tym sektorze grobowców starożytnych władców Egiptu jest totalny zakaz fotografowania i filmowania, aparaty trzeba zostawić w autobusie...
również próba użycia telefonu komórkowego pod pozorem rozmowy telefonicznej ( znamy takie sztuczki ) traktowana jest jako fotografowanie...
zasadniczo nie spotkałem się z sytuacją ostentacyjnego fotografowania, być może miał ktoś ukrytą kamerę ...
potem jeszcze naciagają nas na zwiedzanie szumnie nazywanych fabryczek alabastru, nie znajdują one jednak specjalnego zainteresowania, raczej takie przymuszone...
potem jedziemy do korytka na lunch...
i znów łapiemy życie na żywo - szkoda, że ograniczone do widzianego z okien autokaru...
teraz załapałem się na pewną sekwencję, pokażę ją w regulaminowej seryjce...

http://i42.tinypic.com/t52a0n.jpg

nazwałbym ją architektoniczno - pralniczą...

http://i44.tinypic.com/juk4zr.jpg

jak na lokalne warunki - architektura skromna ale schludna ( w miarę )


http://i41.tinypic.com/sqqq0k.jpg

rzuciła mi się jednak w oczy podczas obróbki ( obcinania fotografii ) specyficzna kompozycja prania suszonego na balkonach ...

http://i41.tinypic.com/wvv9mh.jpg

od bielizny osobistej, ubrań ( nazywaliśmy je "sutannami" ), pościeli łóżkowej po dywany...

jacky
06-01-2012, 22:33
mały - pojedyńczy zwiastun -
zwiedzanie Świątyni Hatszepsut...
( ciągle mi się język plącze przy wymawianiu jej imienia )

http://i44.tinypic.com/t5lo60.jpg

a obok mnie ochroniarz...
z lokalną odmianą kałasznikowa...
jakże chętnie pozowali...
tym razem nie zdążył zainkasować stypendium z fundacji "one $" - po prostu musiał skoczyć do szybkiej interwencji obok...

pixi
06-01-2012, 23:05
Swiatynia (?) memorial (?) haczepsut (?) fonetycznie ...(?)...
To polscy archeologowie tam "grzebali", wyglada inaczej od czasu mojego tam pobytu...
Moze uda mi sie kiedys "odkopac" znaczy zeskanowac slajdy zrobione n-lat temu w grobach krolewskich w czasie sjesty dozorcow w okresie kiedy "tylko wariaci i turysci" chodza po zabytkach.

jacky
06-01-2012, 23:29
Swiatynia (?) memorial (?) haczepsut (?) fonetycznie ...(?)...
To polscy archeologowie tam "grzebali", wyglada inaczej od czasu mojego tam pobytu...
Moze uda mi sie kiedys "odkopac" znaczy zeskanowac slajdy zrobione n-lat temu w grobach krolewskich w czasie sjesty dozorcow w okresie kiedy "tylko wariaci i turysci" chodza po zabytkach.

posiłkuję się nazewnictwem z przewodnika, którym zostałem obdarowany przed wojażem przez Nataszę...
i choć wiem, że są nazwy i opisy "dyskusyjne" - to nie powiększalem swojego księgozbioru wiedząc, iż nawet posiadając lepszy przewodnik nie miałbym szansy czasowej z korzystania z niego...
czasu było tak mało...
zawsze spóźnialiśmy się na zbiórki powrotne...
no bo ja zawsze musiałem cuś fotnąć...
a co do Doliny Królow - Twoje slajdy mogą stanowić bogate uzupełnienie wiedzy - teraz z focenia nici - pozostaje "przymus" wykupienia broszur...

jacky
14-01-2012, 23:00
dojechaliśmy tuż przed zachodem slońca...

http://i42.tinypic.com/5x7e40.jpg

parking dość odległy....

http://i41.tinypic.com/vr7fqh.jpg

więc klientów dowożą wózkami akumulatorowymi...

http://i43.tinypic.com/bi19wk.jpg

aparaty cały czas "strzelają"...

http://i42.tinypic.com/rko8ib.jpg

Światynia robi naprawdę duże wrażenie...

jacky
20-01-2012, 22:11
trochę się wygłupiamy nieudolnie prónbując naśladować egipskie "profile"...

http://i42.tinypic.com/oarvyt.jpg

...

http://i40.tinypic.com/4h5h82.jpg

ja też próbuję łapać ostatnie promienie słońca...

...

http://i40.tinypic.com/2psr1pw.jpg

pora iść zobaczyć z bliska ową światynię...


http://i40.tinypic.com/33krcp5.jpg

no tak, fajnie tak sobie stanąć i załozyć ręce do "nic nie robienia"....

Marko
25-01-2012, 05:59
Ładne zdjęcia jak i wspaniała wycieczka Jacky

jacky
31-01-2012, 20:25
panorama przedpola świątyni widziana z jej tarasu...


http://i44.tinypic.com/ojju5t.jpg


http://i40.tinypic.com/ercpzb.jpg


do przedsionka świątyni - niestety - nieudostępnionego turystom ( nie wiem za jakie grzechy ? ) zaglądam tylko zoomem...

http://i41.tinypic.com/ntn5l.jpg

i znów macham rękami nieudolnie naśladując starożytnych ....


http://i40.tinypic.com/2d01l06.jpg

jeszcze tylko kilka fotek i trzeba będzie przez tą bramę ewakuować się z dziedzińca...

jacky
03-02-2012, 19:41
więc znów wracamy na taras...

http://i44.tinypic.com/d7l3k.jpg

przydałaby się dobra lornetka, zoomik to za mało, żeby luknąć na pozostałości autentycznych ruin na podstawie których odtwarzano fragmenty świątyni...
tudzież w dalszej perspektywie ...

http://i44.tinypic.com/15s0ksz.jpg

panorama żyznej doliny Nilu...

więc schodzimy w dół...

http://i44.tinypic.com/2gsha4h.jpg

i przysiadamy u stóp dziobatego strażnika...

http://i43.tinypic.com/oj4h05.jpg

a ja też się nie bałem i sfotografować się dałem...

jacky
05-02-2012, 18:28
to właściwie był taki malusi przerywnik między owymi obiektami w Luxorze...


http://i42.tinypic.com/vwvr6e.jpg


wiadomo - wymuszany przez przewodników...

http://i39.tinypic.com/2550r3k.jpg

o ile jednak wymuszany przegląd fabryk perfumerii lub papirusów ulokowanych raczej w mieście pozwalał na unik i dawał szansę na mały spacer w okolicy, to owe fabryki alabastrów byly prawie, że w gołym polu i chcąc nie chcąc uniknąć prażącego słońca trzeba było zaglądać co tam pod dachem mają...

http://i40.tinypic.com/msye5h.jpg

fotki wykonane przez okno autokaru, więc i niechciane refleksy się przemyciły...

jacky
05-02-2012, 18:35
więc opuszczało się wnętrze fajnie schłodzonego pojazdu i wpraszało się do wnętrza...

http://i43.tinypic.com/if8v91.jpg

przegląd wyrobów wykazywał co nieco ciekawych obiektów pamiątkarskich...
poziom cen na starcie zniechęcał do sensownej dyskusji...

http://i44.tinypic.com/1f92qx.jpg

te zaś tańsze produkty, częstokroć będące imitacją z gipsu a powleczone szarą farbą mogłyby kojarzyć się z potworkami straszącymi wnuki, bo zalegając na meblościankach stają się siedliskami kurzu...

pixi
05-02-2012, 21:00
Przegladajc wyzej pokazana "szafe" zauwazam ze nie wszystko jest z albastru.
Mam taka statuetke kocura z czarnozielonego prawdziwego kamienia, szef mi przywiozl w prezencie z wycieczki do Egiptu. Alabaster to nie jest, bardziej glaukonit (?) ale niezly.

jacky
05-02-2012, 21:40
nie jestem ekspertem od "skamieniałości"...
prawdopodobnie próba ustalenia na miejscu materiału źródłowego skończyłaby się uszkodzeniem ( ukruszeniem ) wyrobu...
nie warta "skórka" wyprawki...

jacky
09-10-2012, 21:03
tym razem nie będzie to reportaż wędrowniczy ale opis słodkiego, miłego życia...
plażowego...

na początek spotkanie z niekoniecznie grubą armatą ala Berta...

http://i49.tinypic.com/205ayco.jpg

ujmowaną w pasie na terenie fortu wojskowego w El Quseir...
( detale wkrótce )...
podczas jedynej wycieczki o charakterze turystycznym - czysto turystycznym...
( w ramach oszczędnościowego pakietu )...
opłaconej przez tour-operatora, czyli inaczej powiadając wliczonej do rachunku...
:cool:

nie ukrywam, że mieliśmy też drugą wycieczkę...
"zafundowaną" przez pracowników portu lotniczego w Pyrzowicach...
:sad:
a nakierowaną na odzyskanie zaginionego a raczej niewysłanego naszym podniebnym okrętem...
to będzie chyba już epopeja - zastanawiam się nadal, czy nie podzielić jej na fragmenty i ulokować w dziale zaginionych bagaży...
aby służyły kolejnym pokoleniom wojażerów jako poradnik życiowy...

i podkreślać będę nie jeden raz, że żadne zdarzenie o przykrym charakterze nie zmąciło nam wypoczynku, bo to była jedna wielka LABA...
młodzi powiadali tam, że było tylko wielkie eating, drinking, sleeping, dansing, sexing - et cetera...

jacky
12-10-2012, 19:23
http://i49.tinypic.com/2hhkg86.jpg

migawka z ulicy...
czyli zatrzymane w kadrze...
po prostu - dla nich, miejscowych to jest normalny widok...
a nam rzucają się w oczy owe zakonne szaty kobiet...
zaś miejscowym śmieszne wydają się ot choćby - gatki/męskie szorty w których paradowałem...

jacky
29-11-2012, 20:05
http://i46.tinypic.com/wr1jlx.jpg

kośćiół koptyjski w El Quiser...

za chiny ludowe - nie znalazłem u wujka googla - pod jakowym jest wezwaniem...
może silniejsi w wojażach dopomogą...
bo aż zadyszki dostałem...

http://i50.tinypic.com/aceo1w.jpg

jeden z rzutów ogólnych i maryla na dokładkę...
qurde - zawsze wie - kiedy i gdzie podpiąć się pod obiektyw, niby przypadkiem znaczy się...

http://i45.tinypic.com/257f7tv.jpg

i ja tyż - delektowałem się solidnie wykutą bramą...

http://i50.tinypic.com/2edm78z.jpg

no to wchodzimy proszę wycieczki...
a za chwilę stop - paniusiom wydają jakieś szlafroki ale nie do spania...
coby Pana Boga nie obraziły obnażonymi ramionami...
a facetom w szortach wcale nie kazali dopinać nogawek...

reportaż z owego kościoła - bo nie cerkwi - aczkowiek kościół koptyjski ma charakter prawosławny - jest kompozycją fotografii wykonywanych przez marylę z kodaka biedronkowego i przeze mnie z sonika...

jacky
30-11-2012, 21:40
http://i50.tinypic.com/sb7gag.jpg

wchodzimy do środka i od razu aparaty idą w ruch...
wyszukujemy wszystko co ciekawe...

http://i45.tinypic.com/oqdtfa.jpg

żyrandol też ciekawy - choć raczej nie ma cech muzealnych...

http://i48.tinypic.com/jjv4ew.jpg

rzut okiem na chór...
ale nie bylo nikogo śpiewającego...

http://i47.tinypic.com/2nu2ixz.jpg

i cięgiem spoglądamy w górę...

pixi
30-11-2012, 22:09
kośćiół koptyjski w El Quiser...
za chiny ludowe - nie znalazłem u wujka googla - pod jakowym jest wezwaniem...
A to nie mogles sprawdzic na miejscu ?
A jaka ikona byla w ikonostasie po prawej stronie z brzegu ?

jacky
02-12-2012, 21:27
A to nie mogles sprawdzic na miejscu ?
A jaka ikona byla w ikonostasie po prawej stronie z brzegu ?

na miejscu nie było nikogo poza mało kumatym braciszkiem zakonnym potrafiącym wskazać jedynie puszkę naa datki i krzyczącym, gdy czyniło się fotki z fleszem...

a co do tej ikony - przekopałem fotozbiór i...

http://i50.tinypic.com/1zsv3m.jpg

cuś takiego znalazłem...
czy to Ciebie na cuś naprowadzi ?

http://i47.tinypic.com/v7y1rd.jpg

zbliżenia nie były możebne jako, że jakaś turystka cały czas zasłaniała maryli obiektyw...

http://i49.tinypic.com/2a7x4it.jpg

aparaty cały czas trzaskały a kamery kręciły...

http://i48.tinypic.com/sl2tcw.jpg

a przez lufcik wlatywały anioły...

pixi
02-12-2012, 21:38
Co do rozpoznania patrona cerkwi na prawym brzegu ikonostasu - zadanie niemozliwe, fotografia nieczytelna.
Ale na przyszly raz, jacky, bedziesz wiedziec gdzie patrzec.

jacky
09-12-2012, 19:49
http://i47.tinypic.com/29zo284.jpg

taki oto chałacik przydzielono maryli a ona na suficie szukała malunków...

http://i46.tinypic.com/18jdwl.jpg

a ja dopiero podczas obrabiania fotek dostrzegłem, że ów obraz na wewnętrznej ścianie murów "obronnych" to nie obraz, ale misterna mozaika z ułamków kafelków...

http://i48.tinypic.com/334j995.jpg

misternie kuta i spawana brama budzi szacun...

http://i49.tinypic.com/2mmtlk3.jpg

no ale pora już, wołają do autokaru...
i widać bramę główną - wpuszczają boczną...

mnie na takie sfocenie trzeba byłoby ponad godzinę więcej...
tudzież na chwilę skupienia....
aczkolwiek kościół ( cerkiew ) prawosławny, ikonostas, a jakże - lecz tym razem większość wizerunków religijnych nie kojarzyła mi się tymi widywanymi w cerkwiach rosyjskich, bułgarskich...
bardziej były stylistycznie zbliżone do tych w kościołach katolickich w naszym choćby kraju...

jacky
22-02-2013, 21:27
dla innych forteca...

http://i54.tinypic.com/1s0g3r.jpg

po przejechaniu ćwierć kółka autobusem zatrzymujemy się nawet nie na parkingu - po prostu na ulicy...
przy wejściu do fortecy...

http://i50.tinypic.com/2lkcz10.jpg

bilety załatwił przewodnik więc zerkamy na tablicę informacyjną...
ha - widać ślady tureckie...
no to daleko sięgały wpływy Turcji Otomańskiej, nie ma co...

http://i49.tinypic.com/2n99eop.jpg

przeciskamy się przez "portiernię"...

http://i47.tinypic.com/333h5jo.jpg

tudzież z planem owej twierdzy też...

jacky
26-02-2013, 19:19
http://i52.tinypic.com/291c19y.jpg

wchodzimy do środka - to znaczy na plac forteczny...

http://i51.tinypic.com/28a5251.jpg

no i zaraz przy wejściu po prawej stronie klasyczna kareta...
pewnie przywieziona w kawałkach a może a raczej na pewno przypłynęła na jakimś statku handlowym...
bo nie bardzo widziałbym dla niej zastosowania jako rydwanu wojennego na tutejszych piaskach...

http://i53.tinypic.com/1zxsapw.jpg

klasycznie, trzeba marylę uwiecznić z rydwanem... karocą w tle...
większość zwiedzających tam się uwiecznia na kliszy elektronicznej...

http://i53.tinypic.com/2s8sl5i.jpg

po lewicy zaś - licząc od bramy wejściowej...
bateria artylerii polowej w odwodzie...
tylko dlaczego panie zawsze lubią zaglądać lufie do środka ?

jacky
05-03-2013, 19:41
http://i45.tinypic.com/j5zb0y.jpg

szeroka "panorama" placu - nie za bardzo jestem w stanie sobie wyobrazić zbiórkę wojaków spod sztandaru Legii Cudzoziemskiej...

http://i49.tinypic.com/28syg5s.jpg

a to już rzucik z góry, z tak zwanego muru...
po co tam łódź postawili ?
do morza kawałeczek...

http://i45.tinypic.com/2llj37m.jpg

to już widok zza pleców, czyli autobus przed wejściem czekający tudzież portiernia...
a w dalszym planie w głębokim tle wieża kościoła koptyjskiego...

http://i45.tinypic.com/30wp8wl.jpg

w grupkę europejczyków wmieszana lokalna turystka...
choć kto wie, może ona wcale nie Egipcjanka ?
konia z rzędem komu - kto by rozpoznał...
a jak by przyszlo do realizacji obietnicy - to już taki mały konik - na biegunach - czeka...

jacky
10-03-2013, 18:45
http://i49.tinypic.com/16bmxxx.jpg

miejsca na owej platformie widokowej na murach niewiele...
ale zawsze kilka fotek - sięgając wzrokiem za mury - wykonać można...

http://i46.tinypic.com/35nbq6o.jpg

i znów rozglądam się po placu...
rażą baterie słoneczne na murze po drugiej stronie...

http://i48.tinypic.com/mhmd0.jpg

i ten budyneczek - czy to były tam kiedyś koszary czy sztab twierdzy ?

http://i45.tinypic.com/34xpd84.jpg

oraz ta wieża na środku ( prawie że placu ) - przewodnik gdzieś się zapodział i nie było szansy się zapytać...
właściwie, to sobie takie obrazki na kliszy magazynowałem - teraz - obrabiając fotki - rodzą się pytania...

jacky
12-03-2013, 20:44
http://i49.tinypic.com/ofr5vc.jpg

jedna z fotek pokazuje jak uwspółcześnione jest elektronicznie nagłośnienie minaretu...
głośnik na głośniku...
mieszkając w klasycznym osiedlu muzułmańskim - karmieni jesteśmy jakże pięknymi zaśpiewkami z Koranu...
nieważne, czy w Omanie, czy w Paryżewie...
muzzein odwala swoją audycję...

http://i49.tinypic.com/20hrklx.jpg

nad głowami lukając - widać brzeg zatoki...

http://i49.tinypic.com/sgloxl.jpg

jeszcze jedno spojrzenie w dół - na baterię artylerii pustynnej - bo nie polowej...

http://i50.tinypic.com/2d82e4k.jpg

schodzę na dół z muru a tam maryla zatopiona w pogadusze z inną wojażerką wczasową...

jacky
20-03-2013, 20:11
schodzimy pod ziemię...
w samym centrum placu twierdzy...

http://i45.tinypic.com/10shve0.jpg

to znaczy ja zszedłem, maryla się bała...

http://i46.tinypic.com/8z0gwg.jpg

a w cysternie miły chłodek...
sucho, choć kiedyś "magazynowano" tutaj wodę...

http://i47.tinypic.com/e7m2ck.jpg

nie byłem jednak jedynym zwiedzającym...

http://i50.tinypic.com/2n02bh3.jpg

ot, kącik ze schodkami...
a teraz to ja się zastanawiam jakiej drzewiej używali techniki uszczelniania coby woda nie uciekła po prostu...

jacky
22-03-2013, 20:27
wychodzę znów na powierzchnię z cysterny...

http://i45.tinypic.com/1e6ikm.jpg

i nadal nie mogę sobie wyobrazić tutaj życia te ponad 200 lat wstecz...

http://i49.tinypic.com/mjai3a.jpg

http://i50.tinypic.com/6zsnig.jpg

a to płyta kamienna a może betonowa nad cysterną...
nie udało mi się rozszyfrować mapy...
choć nazwy nie brzmią obco...

http://i46.tinypic.com/2mct213.jpg

a przy wejściu dwie turystki - bo nie kumoszki - zawzięcie dyskutują ...
jeno o czym ?

jacky
23-03-2013, 18:40
zmierzamy powoli w stronę autobusu...

http://i50.tinypic.com/iqws5g.jpg

przewodnik czeka ...

http://i47.tinypic.com/4vfwhh.jpg

przed wejściem do busa zerknięcie na drugą stronę ulicy...
apteka ...
żeby nie poganianie przez przewodnika - chętnie bym tam zajrzał a ocenił zaopatrzenie...

http://i45.tinypic.com/2dj18qt.jpg

z drugiego kątka widać dwóch lokalnych gentelmanów zawzięcie kurzących...

http://i46.tinypic.com/2rn993m.jpg

pora wsiadać, pan kierowca zaprasza z uśmiechem...

jacky
03-04-2013, 19:14
http://i47.tinypic.com/2087mgo.jpg

niewielki kawałek podjechaliśmy a przewodnik cały czas nawijał...http://i45.tinypic.com/2ijj9rb.jpg

i przywieźli nas do "portu"...

http://i45.tinypic.com/2870sv5.jpg

a tam cuś pośredniego między kutrem a jakby mikro promem...
lecz nie udało mi się definitywnie stwierdzić, czy jakieś autko się zmieściło na pokład...

http://i45.tinypic.com/2r73g8x.jpg

trochę na prawo półzatopiony kuter...
prawie 3 miesiące wcześniej była w tej miejscowości na wycieczce moja siostrzenica, na jej fotkach widać też ów pływający / zatopiony wrak...

pixi
03-04-2013, 19:59
A był pomost aby auto wjechało na prom ? Cuś nie widać ?

jacky
03-04-2013, 21:48
z takiej odległości - fotka uczyniona zoomem - nie za bardzo widać, aczkolwiek wjeżdżałem kilkakroć na promy po czymś co na pewno nie nazwałbym pomostem, ale też gdzieś tam w świecie widziałem taki właśnie kuter, który zabrał jednak jedno autko na pokład ...

jacky
09-04-2013, 21:16
http://i48.tinypic.com/33n982e.jpg

tuż przy porcie - tawerna...
ale nie widać było marynarzy ...


http://i48.tinypic.com/14vjzbm.jpg

całkiem niedaleko lokalny meczet...
szczycący się ponad 300 letnią historią...
ale do środka nas nie wpuszczono...

http://i46.tinypic.com/16ow2r.jpg

tablica informacyjna także nie tylko pismem robaczkowym....

http://i47.tinypic.com/2u6gqjc.jpg

żeby nas zabajerować - zawieziono do kafejki - bo nie wszyscy zaopatrzyli się w wodę źródlaną z baru hotelowego...

jacky
10-04-2013, 20:44
jedni poszli wybierać "kawa czy herbata"...


http://i45.tinypic.com/hwhno3.jpg

a ja łapałem migawki z ulicy...
przy obróbce fotki zwróciła moją uwagę reklama - "market świętej Barbary" - cóż, miasteczko ma bardzo dużą populację Koptów...

http://i50.tinypic.com/11a98w5.jpg

a po drugiej stronie ulicy...
gdzie dom w przebudowie...
wygląda panienka z okienka...

http://i49.tinypic.com/3148bvc.jpg

powiększamy i wycinamy z fotki ową młodocianą piękność...
spogląda z ciekawością - na ulicę - ....

http://i49.tinypic.com/rbifyw.jpg

a główną ulicą śmigają - przeskakując przez leżącego sierżanta - lokalne autka...

jacky
14-04-2013, 17:20
http://i47.tinypic.com/14lua2u.jpg

jeden z ulicznych widoczków i reklama kosmetyczna - widać i tam drzemią jeszcze wspomnienia z czasów Marlin Monroe...

http://i48.tinypic.com/1679w1s.jpg

z drugiej strony nadjeżdża dolmusz...
klima pracuje szeroko otwartymi drzwiami

http://i46.tinypic.com/1owylw.jpg

bardzo ciekawa mapka wisząca na ścianie kawiarni - prezentująca wybrane walory turystyczne Egiptowa...

http://i45.tinypic.com/xqg08.jpg

zasiadamy wreszcie nad ową obiecaną kawusią...
dla mnie to był czas stracony - chętniej bym sobie pobiegał po okolicy z aparacikiem...
a i kawa ( mizernego gatunku ) podana w mini szklaneczkach...

jacky
15-04-2013, 20:13
http://i50.tinypic.com/2vc9cvs.jpg

przysiadamy sobie w kafejce do której przywożeni są tradycyjnie kolejni klienci tegoż przewodnika...
jest na pewno okazja do umycia rąk, wiadomo, lepiej nie ryzykować ...

http://i47.tinypic.com/2ld7nrk.jpg

uchwycenie momentu nalewania kawy z tygielka, cóż, praktykujemy w domku ten dla nas znany od czasów wojaży na Bałkan zwyczaj przyrządzania czarnego napoju...


http://i49.tinypic.com/2l9mstk.jpg

po drodze był jeszcze szumnie reklamowany market z pamiątkami - ale nam nic godnego nie wpadło tam do oka ...

więc po chwili wróciliśmy do "centrum", parkując też w pewnikiem tradycyjnym miejscu, bo i moja siotrzenica ma uwieczniony ów parkingowy meczet...

http://i50.tinypic.com/j0i7aq.jpg

przydzielono nam jakieś kilkadziesiąt wolnych minut, więc hajda przed siebie - po sklepikach i uliczkach tonących w zmroku...

i na tym zasadniczo byłby koniec wycieczkowych wrażeń z tego wyjazdu ale mam w przygotowaniu malusi suplemencik związany z "wycieczką" na lotnisko w celu odbioru znalezionego i dowiezionego a raczej dolecianego nam bagażu...
ale to już będzie - inna bajka...

pixi
15-04-2013, 22:07
A bedzie to z pewnoscia zajmujaca historia, trzymajaca nas w nerwowym napieciu. Czekamy.

jacky
16-08-2013, 20:56
http://i40.tinypic.com/1zf55sk.jpg

a to już prawdziwa syrenka, tyle że napotkana w Makadi Bay podczas wizyty u zaprzyjaźnionych w sąsiedztwie...
w roku pańskim 2013 ...

http://i39.tinypic.com/2upr1nk.jpg

kto by pomyślał, że tak daleko też żyły drzewiej podobne stworzonka, czyli ile mamy wspólnego z innymi narodami, krainami ...

PS - następnego dnia owa czekoladopodobna syrenka zniknęła z postumentu ale nie udało się nam dowiedzieć kto, kiedy i dokąd ją porwał ...

jacky
20-08-2013, 17:44
http://i41.tinypic.com/mk96dy.jpg

ciąg dalszy wizyty u sąsiadów, czyli czasami trzeba było sprawę oprzeć o bufet u sąsiadów w Azurze ...

jacky
22-06-2014, 13:01
http://i59.tinypic.com/2vwihbr.jpg

czyli nowa znajomość zawarta ...

:laugh:

jacky
26-06-2014, 13:28
http://i59.tinypic.com/5zpgth.jpg

plaża rankiem...
a morze ?
bynajmniej nie czerwone ...

:crying:

jacky
15-01-2017, 21:49
http://i63.tinypic.com/2n8aq89.jpg

i bądź to mądry - pożegnaj się po słowiańsku z parawanem ...