PDA

Zobacz pełną wersję : Polska oczami turystów zagranicznych



Natasza
08-01-2012, 16:07
Brytyjski dziennik "The Guardian" w ubiegłym roku zamieścił w swoim internetowym wydaniu artykuł o najciekawszych polskich atrakcjach i wycieczkach po naszym kraju. Zestawienie jest zaskakujące. Wbrew oczekiwaniom na liście próżno szukać Zakopanego i Tatr, nie znalazł się na niej nawet Kraków ze słynnym Wawelem ani popularne warszawskie Łazienki, ale...
Brytyjczycy do najciekawszych polskich miejsc zaliczyli pałac w Łomnicy, będący kiedyś siedzibą księżnej Luizy córki króla pruskiego Fryderyka Wilhelma III, a obecnie służący turystom za luksusowy, znakomicie odrestaurowany hotel.

Na liście znalazły się również Karkonosze. Te Guardian poleca zwłaszcza przejażdżkę wyciągiem krzesełkowym z Karpacza i wejście na Śnieżkę. Oryginalną atrakcję stanowi również zwiedzenie schroniska Samotnia leżącego w połowie drogi z Karpacza Górnego na Śnieżkę i nocleg w pięknym otoczeniu przyrody.

Kolejną ciekawą przygodą w Polsce jest wyprawa do Łeby, gdzie w rozległych sosnowych lasach prowadzących na piękne piaszczyste plaże uważny turysta może znaleźć prawdziwe bursztyny. Według Brytyjczyków będąc nad Bałtykiem należy odwiedzić również Słowiński Park Narodowy z jego charakterystycznymi dla regionu ruchomymi wydmami.

Zamość, tzw. Padwa Północy, także została doceniona. Podobnie dworek w Żelazowej Woli, w którym 1 marca 1810 roku urodził się Fryderyk Chopin.

Cudzoziemcy uwielbiają nasze pikniki na łonie natury. Według nich, aby w Polsce dobrze się bawić wystarczy zakupić butelkę dobrego wina i wraz koszem pełnym aromatycznych wędlin, chrupiącego pieczywa oraz owoców zaszyć się na wiejskiej łące. "Kup u rolników na rynku kiełbasę i warzywa, a potem jedź za miasto najwęższą drogą, jaką znajdziesz. Urządź sobie piknik. Leż na ziemi i oglądaj chmury sunące na niebie" - pisze "The Guardian".

Duże wrażenie na cudzoziemcach wywarł Łańcut ze swoją słynną powozownią zamkową pozwalającą cofnąć się w czasie. Podobne "właściwości" ma przejażdżka parowozem z Wolsztyna, gdzie znajduje się skansen starych lokomotyw.

Listę zamyka Łódź - polskie Hollywood i stolica filmu, czyli według Anglików "HollyLodz".

Natasza
28-02-2012, 17:36
<!-- foto_aktualnosc1 ZAKAZ MODYFIKACJI!!! -->
Klienci zagraniczni korzystający z portalu rezerwacyjnego StayPoland.com wzięli udział w ankiecie, oceniając między innymi polską aurę. Na podstawie tysiąca odpowiedzi otrzymanych po zwiedzaniu Polski powstał unikalny raport na temat poziomu zadowolenia z pogody.
Najbardziej nieprzewidywalnym pod względem pogody miesiącem do podróżowania okazał się lipiec. Wiele do życzenia pozostawił lipiec 2011 roku z marnym 67% poziomem satysfakcji, podczas gdy odbiór warunków pogodowych dwa lata wcześniej sięgnął rekordowych 95%. Dlaczego w poprzednim roku luty był oceniany lepiej niż lipiec? Wytłumaczyć można to faktem, że zimą część klientów przyjeżdża na narty, mając inne oczekiwania co do pogody niż klienci odwiedzający Polskę latem.

Tak jak zmienna potrafi być pogoda, tak skrajne opinie o niej wyrażali klienci StayPoland.com. “Nie byłem przygotowany na tak niskie temperatury i zaszyłem się w hotelu na 4 dni" - w ten sposób swój pobyt w grudniu w Krakowie opisuje mieszkaniec RPA i planuje już zwiedzanie naszego kraju latem. Z kolei mieszkanka USA, która odwiedziła Polskę w lipcu, wypowiada się o polskiej aurze w superlatywach - “Żyłam w przeświadczeniu, że Irlandia to najpiękniejszy kraj na świecie, ale gdy przyjechałam do Polski i doświadczyłam wspaniałej pogody, kultury i gościnności zmieniłam zdanie."
<!-- foto_aktualnosc1 ZAKAZ MODYFIKACJI!!! -->


<CENTER>http://www.tur-info.pl/zdjecie/7044</CENTER>

<!-- kon_foto_aktualnosc1 -->
Średni poziom zadowolenia z warunków pogodowych podczas podróży po naszym kraju wyniósł 82%. Za to Polska jako kierunek turystyczny zebrała wręcz rewelacyjne noty. Zadowolenie z destynacji, zabytków i atrakcji sięga aż 94%. Równie entuzjastycznie oceniane były usługi biura podróży StayPoland.com - satysfakcja wyniosła 95%. “Te dane utwierdzają nas tylko w przekonaniu, że Polska to kierunek wart wzmożonej i profesjonalnej promocji za granicą" - skomentował Paweł Rytel, dyrektor sprzedaży StayPoland.com


<CENTER></CENTER><!-- kon_foto_aktualnosc1 -->

Natasza
06-09-2013, 18:41
Polski turysta na Słowacji postrzegany jest jako bardzo aktywny, trochę hałaśliwy, lubiący kombinować, często domagający się różnych zniżek. Natomiast turysta słowacki nie należy do bardzo wymagających. Szuka różnych ofert wypoczynku, ale zakwaterowanie musi być przede wszystkim czyste i w rozsądnej cenie. Jak informuje Ján Bošnovič Dyrektor Narodowego Centrum Turystyki Słowackiej w Polsce, rocznie Słowację odwiedza około 450 tys. Polaków.

- Polski turysta na Słowacji postrzegany jest jako turysta bardzo aktywny, trochę hałaśliwy. Polacy coraz bardziej są zainteresowani aktywnym wypoczynkiem. Latem spacerują po górach, zwiedzają jaskinie, zamki, historyczne miasteczka, ostatnio coraz chętniej odwiedzają również regiony winiarskie. Zimą dużym zainteresowaniem cieszą się słowackie trasy narciarskie. Turysta z Polski lubi kombinować, często domaga się różnych zniżek. Za niską cenę oczekuje wysokiej jakości usług, ale coraz więcej jest też takich osób, które wolą zapłacić więcej, by w zamian otrzymać wyższy standard oferty - mówi Ján Bošnovič Dyrektor Narodowego Centrum Turystyki Słowackiej w Polsce.