Zobacz pełną wersję : Magiczny Wawel największą atrakcją Krakowa!
Wawel - atrakcja turystyczna za droga dla Polaków?
Wawelskie Wzgórze, jeden z najbardziej znanych punktów na turystycznej mapie Polski, jest miejscem dla zwiedzających bardzo drogim. Aby w pełni zwiedzić zabytkową siedzibę królewską pięcioosobowa rodzina musi poświęcić prawie 250zł, a opiekunowie grup, w przeciwieństwie do innych polskich muzeów, muszą płacić za wstęp.
Czyni to Wawel jednym z droższych muzeów w kraju. Na Zamku Wawelskim nie obowiązują również bilety rodzinne. Być może, gdyby je wprowadzono, więcej rodzin skorzystałoby z możliwości zwiedzania tego muzeum, nie mogąc sobie obecnie na to pozwolić. Obecnie większość polskich rodzin w ogóle nie zabiera dzieci na Wawel. W efekcie młodzi Krakowianie najczęściej nic nie wiedzą o atrakcjach turystycznych zamku królewskiego.
Pracownicy muzeum na Wawelu problemu nie dostrzegają. Według kierownika działu promocji i organizacji imprez Zamku Królewskiego na Wawelu ceny biletów nie zmieniły się w ciągu ostatnich trzech lat i nie są planowane podwyżki na najbliższy sezon turystyczny. - W ubiegłych latach podejmowaliśmy próbę wprowadzenia biletów rodzinnych, ale nie cieszyły się zainteresowaniem - mówi pani kierownik Sabina Potaczek-Jasionowicz.
Pracujący jako przewodnik krakowski, oprowadzający turystów po Wawelu, Sławomir Jóźwik, uważa, Wawel powinien zastanowić się nad zmianą oferty, gdyż sytuacja na rynku krakowskich muzeów nieco się zmieniła. Teraz zwiedzanie rodzimych zabytków staje się powoli atrakcją dla rodzin, a te szukają tańszych biletów. - Większość krakowskich muzeów ma je w ofercie - mówi pan Jóźwik.
Pomimo wysokich cen Wzgórze Wawelskie wciąż przyciąga rzesze turystów. Od stycznia do 30 września wszystkie wystawy muzealne zobaczyło już 812 379 osób, co oznacza, że do końca 2007 roku może paść rekord zwiedzających.
http://www.wawel.krakow.pl/pl/
Turystów rażą błędy językowe na Wawelu
W katedrze wawelskiej, zabytku Krakowa, licznie odwiedzanym przez turystów polskich i zagranicznych, na tabliczkach informacyjnych znajduje się wiele rażących błędów językowych.
Przekłady na język angielski w katedrze, to zapewne nie stanowią dzieła profesjonalnego tłumacza, gdyż wiele z nich budzi kontrowersje. Tima Murphyego, właściciela szkoły językowej Stairway, jak również od wielu lat nauczyciela angielskiego, zdziwiło określenie "funerary regalia" (tłumaczenie słowa - berło i jabłko królewskie). Podobnie brak sformułowania "visiting router", które w katedrze ma oznaczać kierunek zwiedzania. Przetłumaczenie, wydawało by się, tak prostego wyrażenia, jak "zakaz wstępu", również spotyka się zaskoczeniem obcokrajowców. Anglicy i Amerykanie ze zdziwieniem czytają napis "no entrance" ("no entry"?).
Tłumaczenie francuskie niestety także nie zgadza się z regułami gramatycznymi tego języka. Użyty zwrot "non entrer" - nie istnieje i nawet rozpoczynający naukę tego języka wiedzą iż winno być - "ne pas entrer". Ponadto słowo "biskup" pojawia się aż w trzech wersjach. Obok błędów językowych w katedrze, turyści mają także kłopot z tabliczkami, gdyż nie wszystkie informacje na nich są przetłumaczone na te same języki. Przy poszczególnych kaplicach napisy są w języku angielskim, francuskim i niemieckim, a na tabliczkach wskazujących kierunek zwiedzania, pojawia się także włoski i rosyjski. Również informacje wokół katedry, wprowadzają nie jednego turystę w zakłopotanie.
Ks. prałat Zdzisław Sochacki, oznajmił iż takie błędy nie powinny mieć miejsca w katedrze. Przyznał, że do tej pory nikt nie zwrócił na nie uwagi. - Żadna instytucja nie zgłosiła się do nas z takim problemem. Nie było też uwag od turystów - oświadczył. Zapewnił także, iż każdy napis, nawet z najmniejszym błędem, będzie usunięty.
Na Wawelu nowy "gabinet sztuki" w Zamku Królewskim
Sala została zaaranżowana w stylu wnętrz "kunstkammer" - czyli gabinetów osobliwości, w których władcy gromadzili najcenniejsze przedmioty, obok dzieł sztuki były tam np. okazy przyrodnicze przywiezione z dalekich podróży.
Eksponaty w gabinecie są rozmieszczone swobodnie, bez gablot. Z tego powodu będzie on udostępniany wyłącznie specjalistom po wcześniejszym ustaleniu terminu. "Publiczność, która odwiedzi nas w ferie będzie tam mogła zajrzeć przez otwarte drzwi" - powiedział PAP dyrektor Zamku Królewskiego na Wawelu Jan K. Ostrowski.
W gabinecie są dzieła z różnych krajów i okresów - od antyku po wiek XVII. To nawiązanie do kolekcjonerskiej pasji dynastii Wazów. Są tam m.in. obrazy mistrzów niderlandzkich, niemieckich i włoskich lub ich warsztatów - Ambrosiusa Bensona, Berthela Bruyna, Joosa van Cleve, Petera Stevensa, Łukasza Cranacha starszego czy Guercina.
Dyrekcja Zamku Królewskiego na Wawelu poinformowała w piątek o planach na ten rok. W marcu będzie można zobaczyć kolekcję 45 obiektów pozyskanych w 2007 r. W maju po blisko dwuletniej konserwacji zaprezentowany zostanie "Hołd pruski" Jana Matejki. Jesienią zaplanowano wystawę "Pamięć o wiedeńskiej odsieczy".
Wydarzeniem będzie zapewne prezentacja od października do stycznia najcenniejszych skarbów Katedry w Wilnie czyli historycznego zbioru ok. 100 precjozów ze złota, srebra i kamieni szlachetnych (wcześniej będą one pokazywane w Warszawie).
W 2008 r. powinna dobiec końca trwająca od 1995 r. konserwacja darów przekazanych Wawelowi przez prof. Karolinę Lańckorońską.
Wzgórze Wawelskie odwiedziło w zeszłym roku ok. 2,5 mln osób, a prawie milion sam Zamek Królewski.
Zwiedzanie Wawelu będzie jeszcze droższe!
Od kwietnia zwiedzanie Wawelu będzie jeszcze droższe. A już teraz krakowski zamek należy do jednego z najdroższych muzeów w Europie.
Za zwiedzenie komnat, apartamentów królewskich i skarbca ze zbrojownią przeciętna, trzyosobowa rodzina musi zapłacić ponad 50 zł.
Od kwietnia tego roku bilety mają zdrożeć średnio o 2 zł. Po podwyżkach Wawel będzie znajdować się w czołówce najdroższych muzeów Europy. Już dzisiaj cenami biletów dwukrotnie prześciga paryski Luwr i Muzeum Prado w Madrycie. Nie zmienią się ceny biletów za zwiedzanie Smoczej Jamy i dwóch filii odległych od Krakowa, czyli zamku w Pieskowej Skale i dworu w Stryszowie.
Jerzy Petrus, wicedyrektor Zamku Królewskiego na Wawelu tłumaczy - Zdecydowaliśmy się na podwyżkę, bo koszty utrzymania zamku gwałtownie wzrosły. Dotacja, którą dostajemy z budżetu państwa, nie pokrywa naszych wydatków, nie mówiąc już o inwestycjach. Dodaje, że ostatnia podwyżka miała miejsce w 2006 roku. W komunikacie, który nadesłano z działu PR zamku znajduje się informacja, że przez dwa lata wydatki obiektu wzrosły o 25%.
Dyrektor Petrus zaznacza, że ceny biletów wcale nie są aż tak wysokie. - Jak się pójdzie do McDonalda i zamówi zestaw: hamburger z czymś do picia, to zapłaci się tyle, co u nas za wystawę. Dodaje, że Wawel przez cały rok oferuje jeden dzień w tygodniu zwiedzania za darmo.
Branża turystyczna nie kryje niezadowolenia z podwyżki cen biletów. Podkreślają, że turystów, którzy widzieli już londyński Tower, francuskie zamki nad Loarą i warownię w Carcassonne nie opłaca się prowadzić w Krakowie w tak bardzo drogie miejsca. Niektórzy nawet skreślili Wawel z listy punktów, które zwiedza się w Krakowie.
Wysokie ceny biletów denerwują również urzędników magistratu, jednak rozumieją oni trudną sytuację finansową tej instytucji.
Grażyna Leja, pełnomocniczka ds. turystyki zaapelowała do muzeum, aby zrezygnowało z podwyżki cen.
Tegoroczna państwowa dotacja dla krakowskiego zamku wynosi 13 mln zł.
Wawel nie jest jedyną instytucją z branży turystycznej, którą czeka ciężki rok. Biura turystyczne zajmujące się turystyką przyjazdową również odczuwają kryzys.
Zagraniczne grupy turystyczne odwołują przyjazdy, a nowych zapytań jest coraz mniej.
Źródło: Gazeta Wyborcza
Wawel: spada liczba turystów zagranicznych
Zamek Królewski na Wawelu w 2008 roku odwiedziło 1,25 mln turystów. To rekordowa liczba. Niestety, rok 2009 nie zapowiada się tak optymistycznie, bowiem już od jesieni liczba turystów zaczęła maleć - takie informacje podały władze muzeum zamkowego we wtorek na konferencji prasowej w Krakowie.
Frekwencja dla muzeum jest bez wątpienia bardzo ważna, bowiem wpływa na wielkość przychodów własnych placówki, które stanowią ok. 40 proc. całego budżetu Zamku Królewskiego. Możliwych mniejszych wpływów nie jest w stanie zrównoważyć dotacja z budżetu państwa, która w roku 2009 jest wyższa od ubiegłorocznej tylko o 1,5 proc.
Jak powiedział dyrektor Zamku Królewskiego na Wawelu, prof. Jan K. Ostrowski, przychody własne są planowane na poziomie 11 mln 690 tys. zł, jednak to niestety jest loteria. Z ostatnich miesięcy wynika, że frekwencja w muzeum spada.
Wyjaśnił ponadto, że na rekordową frekwencję w roku 2008 złożyło się dziewięć miesięcy roku. Od końca września nastąpił zdecydowany spadek, pomiędzy 10 a 20 proc., zależny od miesiąca. Niestety minione trzy pierwsze tygodnie stycznia wykazują 25-proc. spadek. Gdyby taka sytuacja miała się utrzymać, będzie to oznaczało bardzo poważne kłopoty, ocenił Ostrowski.
Biorąc pod lupę grupy zorganizowane widać dokładnie, że spadła głównie liczba turystów rosyjsko- oraz anglojęzycznych.
W roku 2008 zyski muzeum ze sprzedaży biletów wyniosły ponad 8,8 mln zł.
MKiDN obiecało na 2009 rok dotację dla Wawelu w wysokości 13,2 mln zł. Łącznie z planowanymi przychodami własnymi, muzeum uzyskałoby kwotę ok. 25 mln zł.
Jak podkreślił Ostrowski, Zamek na Wawelu wypracowuje ponad 40 proc. swojego budżetu, przede wszystkim dzięki wpływom z biletów wstępu. Tak będzie w dalszym ciągu, bowiem dotacja ministerialna na rok 2009 wzrosła w porównaniu do roku ubiegłego tylko o 1,5 proc. To nawet nie pokrywa inflacji, rachunków za energię, czy nawet funduszu płac. Aby muzeum mogło funkcjonować, jest zmuszone zarabiać samodzielnie. Należy zaznaczyć, że na Wawelu pracuje ok. 300 osób.
Ostrowski dodał też, że muzeum nie ma żadnego programu oszczędnościowego, bowiem nie ma tak naprawdę zbyt dużych możliwości zaciśnięcia pasa. Zapewnił, że funkcjonowanie zamku oparte jest na bardzo wykalkulowanych decyzjach, o żadnej rozrzutności nie może być mowy.
Władze muzeum, aby zaradzić chociaż trochę sytuacji, wprowadziły w przypadku większości wystaw oraz tras turystycznych podwyżkę cen biletów o 1-2 zł.
Zamek Królewski na Wawelu ma w planach zorganizowanie jeszcze w tym roku kilku wystaw: drugą odsłonę pokazu "Hołd pruski - Matejko Wawelowi - Wawel Matejce II", "Zygmunt Krasiński w 150. rocznicę śmierci" oraz "Nabytki Zamku Królewskiego na Wawelu w roku 2008". Może uda się ponadto zorganizować planowaną na jesień wystawę "Sapiehowie", która zostanie poświęconą jednemu z najświetniejszych rodów dawnej Rzeczypospolitej. Ekspozycja będzie mogła się udać, jeżeli uda się znaleźć na ten cel ok. 200 tys. zł.
Zamek Królewski na Wawelu zorganizował w roku 2008 cztery wystawy czasowe, z których dwie - wystawa "Skarbiec katedry wileńskiej" oraz pokaz "Hołdu pruskiego" Matejki - były dużymi wydarzeniami muzealnymi. Mało tego, w połowie roku otwarto ponownie stałą ekspozycję "Wawel zaginiony", natomiast oferta zamku w Pieskowej Skale - oddziału Wawelu, wzbogacona została o dwie stałe wystawy.
W roku 2008 z oferty edukacyjnej zamku wawelskiego, przede wszystkim lekcji muzealnych, postanowiło skorzystać ok. 22 tys. młodych osób, zaś dodatkowe 3 tys. dzieci wzięło udział w różnego rodzaju konkursach zorganizowanych przez muzealników. Oferta edukacyjna Wawelu na 2009 r. ma być jeszcze bogatsza, zostanie bowiem poszerzona m.in. o wykłady dla dorosłych.
W roku ubiegłym na Wawelu odbyło się 30 koncertów, w tym, zgodnie z planem, będzie ich 28.
Źródło: Gazeta Wyborcza
Kraków: Wawel odstrasza turystów?
Coraz trudniej będzie turystom zwiedzać Wawel. Najpierw zdrożały bilety za zwiedzanie zamku. Teraz, aby wejść do katedry z grupą lub na bilet ulgowy trzeba wpisać się u przewodnika na imienną listę. Nie ma również możliwości bezgotówkowej zapłaty - alarmuje Gazeta Wyborcza.
Pani Agnieszka, przewodnik oprowadzający po Wawelu cudzoziemców wyznała - Czułam się zażenowana, gdy w ubiegłym tygodniu przez wejściem do katedry prosiłam uczniów francuskiego liceum o wpisanie na listę ich imion i nazwisk. Ich nauczyciel wręczał mi ją, nie kryjąc jednak zdziwienia.
Zwiedzanie części katedry wawelskiej jest bezpłatne. Natomiast jeżeli turysta chce wejść do jej północnej części, do krypty wieszczów, grobów królewskich lub na wieżę z dzwonem Zygmunta musi za to zapłacić. Dodatkowo, od stycznia tego roku osoby, które korzystają z biletów ulgowych, a także grupy muszą przed rozpoczęciem zwiedzania podać swoje imię i nazwisko przewodnikowi, którzy przekazują imienne listy kasjerkom. Ma to zapobiegać nieuczciwym sytuacjom, gdy np. przewodnik informuje w kasie, że grupa liczy 40 osób, a rzeczywiście jest ich tylko 30.
Ks. Zdzisław Sochacki, proboszcz katedry zaznacza, że nieuczciwe zachowania się zdarzały i imienne listy mogą im zapobiec. Podkreśla - Poza tym to tylko prośba, a nie nakaz, by je sporządzać. Od przewodników wymagamy uczciwości i dobrze, jeśli będą mogli wykazać się jej dowodami. Prośbie podporządkowała się już większość przewodników.
Ksiądz zaznacza, że ze szkołami również nie ma większego problemu, ponieważ większość nauczycieli ma przy sobie imienne listy uczniów. Znacznie gorzej jest, gdy trzeba sporządzić listę rencistów lub emerytów. Pan Sławomir, właściciel jednego z większych w Krakowie biur usług przewodnickich przyznał - By uniknąć kłopotu, moi ludzie po prostu zniechęcają turystów do zwiedzania płatnej części katedry. Nie chcą się wstydzić, zwłaszcza przez zagranicznymi turystami, i zbierać od nich danych. Poza tym jest jeszcze kwestia, czy mają prawo to robić.
Dodatkowym utrudnieniem dla turystów jest możliwość zapłaty za zwiedzanie katedry tylko gotówką. Przed styczniem tego roku szkoła lub firma organizująca wycieczkę mogła zapłacić przewodnikom przelewem nawet do dwóch tygodni po wykonaniu usługi. Obecnie osoby, które nie mają przy sobie pieniędzy nie mogą wejść do północnej części katedry. Dodatkowo na wzgórzu nie ma żadnego bankomatu. Pan Sławomir dodaje - No i ludzie, których przy poprzednich formach płatności bez problemu można było namówić na zwiedzanie, teraz po prostu z niego rezygnują.
Proboszcz Sochacki nie chce tłumaczyć, dlaczego zrezygnował z przelewów. Zaznacza tylko, że w tym przypadku również zdarzały się nieuczciwe zachowania. Dodaje, że stara się jak najbardziej wychodzić naprzeciw oczekiwaniom turystów. Dlatego też wprowadził ulgi dla rodzin. Teraz za 10 zł można zwiedzić całą katedrę bez względu na liczbę osób. Obniżył też ceny biletów ulgowych z 5 zł na 4 zł.
Niestety, drożej trzeba będzie zapłacić za wejście na zamek. Od kwietnia tego roku bilety zdrożeją średnio o 2 zł. Jerzy Petrus, wicedyrektor Wawelu tłumaczy, że gwałtownie wzrosły koszty utrzymania obiektu.
Źródło: Gazeta Wyborcza
Wzgórze Wawelskie
godziny otwarcia i ceny biletów
Wzgórze Wawelskie jest udostępniane zwiedzającym codziennie:
maj – wrzesień 6.00 – 20.00
październik - kwiecień 6.00 – 17.00
Dziedziniec arkadowy Zamku Królewskiego jest zamykany pół godziny przed zamknięciem bram wzgórza.
Smocza Jama
kwiecień, maj, czerwiec10.00 – 17.00l
ipiec, sierpień10.00 – 18.00
wrzesień, październik10.00 – 17.00
listopad - marzecnieczynna
Ceny biletów:
3 PLN
dzieci do lat siedmiu: wstęp wolny
Bilety do nabycia w kasach biletowych i przy wejściu.
Reprezentacyjne Komnaty Królewskie
Ceny biletów:
normalny: 14 PLN
ulgowy: 7 PLN
W dniu bezpłatnym należy pobrać w kasie bilet bezpłatny.
Bilety wydawane są na określone godziny: 10 biletów co 10 minut.
Prywatne Apartamenty Królewskie
Ceny biletów:
normalny: 19 PLN
ulgowy: 14 PLN
W cenie biletu zawarta jest usługa przewodnika (zwiedzanie Prywatnych Apartamentów Królewskich odbywać się może wyłącznie z przewodnikiem w grupach maksymalnie 10-osobowych). W okresie od IV do 31 X wejścia odbywają się co 10 minut, natomiast w pozostałych miesiącach wejście z przewodnikiem angielskim o godzinie 12.00, zaś z przewodnikiem polskim o13.10 i 14.20 (pozostałe wejścia muszą zostać ustalone w Biurze Obsługi Turystów).
Skarbiec Koronny i Zbrojownia
Ceny biletów:
normalny: 14 PLN
ulgowy: 7 PLN
W dniu bezpłatnym należy pobrać w kasie bilet bezpłatny.
Bilety wydawane są na określone godziny: 10 biletów co 10 minut.
Wawel Zaginiony
Ceny biletów:
normalny: 7 PLN
ulgowy: 4 PLN
W dniu bezpłatnym należy pobrać w kasie bilet bezpłatny.
Katedra, Groby Królewskie, Dzwon "Zygmunt"
Katedra jest zamknięta dla zwiedzających w dniach:
1 stycznia
Wielki Czwartek
Wielki Piątek
Wielka Sobota
Wielka Niedziela
1 listopada
trzy pierwsze niedziele adwentu
25 grudnia
Ceny biletów:
normalny: 10 PLN
ulgowy: 5 PLN
Bilety do nabycia w kasie naprzeciwko Katedry.
Muzeum Katedralne
poniedziałek nieczynne
wtorek – niedziela 10.00 – 15.00
Ceny biletów:
normalny: 5 PLN
ulgowy: 2 PLN
Bilety do nabycia przy wejściu do Muzeum
tel. (12) 422 51 55 wew. 219, czynna 9.00- 16.30
Kasy biletowe
Sprzedaż biletów na ekspozycje zamku dla turystów indywidualnych, zwiedzających bez przewodnika, prowadzą kasy biletowe. Kasy otwierane są na 15 min. przed otwarciem ekspozycji, zamykane na 1 godz. 15 min przed zamknięciem ekspozycji.
Należy pamiętać, że ze względów konserwatorskich obowiązują dzienne limity zwiedzających, co w sezonie letnim może powodować brak biletów w godzinach popołudniowych. Bilety wydawane na określone godziny: 10 biletów co 10 minut
Turysto pamiętaj
ostatnie wejście turystów na godzinę przed zamknięciem wystawy.
rezerwacja zwiedzania i usług przewodnickich dla turystów indywidualnych oraz grup zorganizowanych – w Biurze Obsługi Turystów: tel./fax: (12) 422 16 97, fax: 422 64 64
wszystkie ekspozycje zamku są zamknięte w dniach: 1 stycznia, sobota i niedziela wielkanocna, 1 i 11 listopada, 24, 25 i 31 grudnia.
w ekspozycjach i na dziedzińcu arkadowym obowiązuje:
zakaz picia i jedzenia,
zakaz palenia papierosów,
zakaz używania telefonów komórkowych
prosi się o nie wyrzucanie gumy do żucia na chodniki.
obowiązuje zakaz fotografowania i filmowania wewnątrz ekspozycji.
obowiązuje zakaz wprowadzania zwierząt i rowerów oraz wnoszenia bagażu na teren Wzgórza Wawelskiego.
dla turystów zwiedzających Zamek przechowalnia bagażu jest obowiązkowa:
duży bagaż (torby, plecaki) przy bramie Bernardyńskiej
małe plecaki, parasole, wózki dziecinne itp... na dziedzińcu arkadowym
Wzgórze wawelskie: nowa trasa plenerowa
Zamek Królewski na Wawelu oddał do dyspozycji turystów nową trasę plenerową pod nazwą Dzieje wzgórza wawelskiego - budowle i obrona z Basztą Sandomierską. Zwiedzanie trasy w towarzystwie przewodnika będzie możliwe od maja do września, w dni bezdeszczowe.
Wzgórze wawelskie z Zamkiem Królewskim i katedrą stanowią obecnie wysokiej wartości zespół zabytkowy. Dawniej spełniał funkcje religijne, reprezentacyjne i obronne. Do czasów obecnych fortyfikacje były wiele razy rozbudowywane i przebudowywane.
Nowa trasa rozpoczyna się wystawą pt. "Wawel Zaginiony", która ma przedstawić turystom obraz zabudowy Wawelu z czasów jego świetności. Następnie prowadzi przez sień Berrecciego na dziedziniec arkadowy zamku, a także na dziedziniec Batorego, gdzie dawniej była murowana łaźnia królewska.
Turyści przechodząc przez dziedziniec zewnętrzny skierują się mijając Bramę Wazów do północnych murów. Po przejściu przez Bramę Herbową zwiedzający trafią do kaponiery, z której będą mogli podziwiać widok na Kraków.
Trasa prowadzi następnie do miejsca zachowanych murów, które otaczają zamek dolny oraz do wieży Złodziejskiej, skąd można podziwiać panoramę miasta. Kierując się między basztą a budynkiem dawnego szpitala austriackiego na dziedziniec zewnętrzny, turyści obejrzą pozostałości zabudowy tzw. miasteczka wawelskiego.
Zwiedzanie udostępnionej od niedawna gotyckiej Baszty Sandomierskiej zakończy wycieczkę. Przejście całej trasy zajmuje ok. 1,5 godz.
Już od piątku literacka atrakcja dla dzieci
101 wystawców weźmie udział w organizowanych po raz pierwszy w Krakowie Targach Książki dla Dzieci. Impreza potrwa od piątku do niedzieli i będzie okazją do zapoznania się z ofertą książek, czasopism, gier i programów edukacyjnych dla najmłodszych.
W hali Targów w Krakowie przy ul. Centralnej będzie można spotkać blisko 80 autorów i ilustratorów książek dla dzieci m.in. Leszka Aleksandra Moczulskiego, Michała Rusinka, Melanię Kapelusz, Joannę Marię Chmielewską, Barbarę Gawryluk, Marcina Bruchnalskiego i Łukasza Zabdyra.
Miejsce gdzie odbywają się targi
- Targi są dedykowane najmłodszym, dlatego oprócz nowości książkowych na targach będzie bardzo bogaty program towarzyszący. Dzieci będą mogły nie tylko zobaczyć i kupić książki, ale dowiedzieć się, jak one powstają i same je współtworzyć. W jednej z sal seminaryjnych dzieci będą tworzyły makietę książki, wymyślały fabułę i ilustracje – powiedziała komisarz Targów Książki dla Dzieci Barbara Sikora.
Do dorosłych adresowane są spotkania z psychologami, logopedami oraz specjalistami, którzy doradzą jak zadbać o prawidłowy rozwój emocjonalny dzieci i jak zachęcić je do czytania.
Atrakcjami targów będą gigantyczne *** planszowe, wspólne ilustrowanie najdłuższej, kilkunastometrowej książki podróżniczej, plac zabaw na terenie hali targowej i projekcje filmów dla dzieci. W programie są m.in. warsztaty plastyczne, malowanie twarzy farbami, składanie modeli zabytków Krakowa.
Podczas Targów rozstrzygnięte zostaną konkursy Książka przyjazna dziecku i Najlepsza książka dla młodych czytelników, które będą wskazówką, jak wybrać spośród wielu publikacji najbardziej wartościowe.
Wstęp na tragi jest bezpłatny.
Autor: ap Źródła: PAP
Jeśli chcemy zwiedzić Wawel trzeba być przygotowanym na większe wydatki ponieważ muzeum wymaga opłaty nie tylko za bilet, ale również za rezerwację.
Kwota to 16 zł - i jest to rezerwacja biletu na zwiedzanie Komnat Królewskich lub Skarbca Koronnego i Zbrojowni. Wycieczki liczące ponad 10 osób muszą zapłacić już 38 zł. W innych, cieszących się popularnością, muzeach rezerwacji można dokonywać kilka dni wcześniej, ale jest to bezpłatne (np. Podziemia Rynku, Fabryka Schindlera).
Jak wyjaśnia Jan Ostrowski, dyrektor Zamku Królewskiego - W Zamku Królewskim obowiązują dzienne limity zwiedzających, co w sezonie letnim może przełożyć się na brak biletów w godzinach popołudniowych. Dla uniknięcia takiej sytuacji proponujemy dokonanie wcześniejszej rezerwacji na wystawy objęte limitami. Wejście na Wawel jest dobrem trudnym do zdobycia, a my ponosimy ryzyko, że osoba, która zarezerwowała bilet, nie przyjdzie. To także wygoda dla zwiedzających, którzy rezerwując bilet, nie muszą stać kilka godzin w kolejce. A cena rezerwacji naszym zdaniem nie jest wygórowana.
Komentarza w tej sprawie udzielił również Bartłomiej Walas z POT - Opłata za dokonanie rezerwacji jest zrozumiała, kiedy ponosi ją większa grupa, a cena rozkłada się na wszystkich zwiedzających. To powszechne zjawisko dające gwarancję sprzedaży usługi. Jednak procederem niewłaściwym jest pobieranie tak wysokiej opłaty od pojedynczych osób, które rezerwując wcześniej bilet, muszą zapłacić tyle samo, co za bilet.
ale uważam, że oprócz Wawelu Kraków ma też bardzo ciekawe miejsca do zaoferowania turystom, jest Kazimierz, jest Fabryka Schindlera, jest wieliczka, i wiele innych ciekawych miejsc, więc nie tylko Wawel, aczkolwiek jest niewątpliwie wizytówką Krakowa i jego symbolem
W trakcie prac archeologicznych, które prowadzone są na terenie zamkowego ogrodu na Wawelu odkryto ośmiometrowego, nazistowskiego orła
Najprawdopodobniej symbol III Rzeszy trafił tam w czasach, kiedy zamek był siedzibą Generalnej Guberni i urzędował w nim Hans Frank. Tak uważa dyrektor Muzeum Zamku Królewskiego Jan Ostrowski.
Dyrektor muzeum dodaje, że ogród to ostatnie miejsce, w którym można spodziewać się jakichś cennych przedmiotów, gdyż pozostałe tereny Wzgórza Wawelskiego zostały już wcześniej dokładnie przebadane przez archeologów.
Mimo trwających remontów katedrę na Wawelu odwiedzają codziennie tłumy turystów. Zarządzający świątynią proboszcz zadbał jednak, by rusztowania jak najmniej przeszkadzały zwiedzającym.
Większość turystów nie wie, że czarne, metalowe drzwi, które otwierają, przekraczając próg kościoła, są zastępcze. Oryginalne są w konserwacji, a na swoje miejsce wrócą jesienią. Będą mieć wówczas kolor malachitowy, czyli taki, jaki miały w średniowieczu.
Obecnie ekipa remontowa odnawia północną część ambitu: nawy i obejścia wokół prezbiterium. Wkrótce stare, wypłowiałe kolory zastąpią nowe, świeższe. - Jak dotąd oczyściliśmy ścianę. W warstwach starych tynków szukaliśmy dekoracji ornamentalnych, malarskich, ale nie znaleźliśmy takich - opisuje konserwator zabytków Ignacy Jakubczyk. Odnowienie północnego ambitu potrwa do października.
W przyszłym roku będą kontynuowane prace przy ambicie południowym i wschodnim (za ołtarzem głównym). Konserwacji poddane zostaną również polichromie, które znajdują się przed kaplicą św. Stanisława.
Do końca października powinny zakończyć się prace przy pomniku króla Jana III Sobieskiego i jego żony królowej Marii Kazimiery. Niedawno zakończono gruntowny remont kaplicy Potockich, w której znajduje się nagrobek biskupa Filipa Padniewskiego. Jak dotąd odnowiono część kaplic bocznych katedry, m.in. kaplicę zygmuntowską z nagrobkami ostatnich Jagiellonów, kaplicę świętokrzyską z sarkofagiem Kazimierza Jagiellończyka, kaplice Stefana Batorego i Wazów. Sklepienie katedry zabezpieczono przed wodą i pożarami.
Rusza konserwacja portalu okalającego główne wejście do katedry na Wawelu. Prace potrwają około dwóch miesięcy, jednak turyści będą mogli korzystać z wejścia tak samo jak wcześniej.
Portal okalający główne wejście do katedry wawelskiej został wykonany z czarnego marmuru dębnickiego w latach 1637-38. Jego fundatorem był kanonik Wojciech Serebryski. Portal jest typowy dla wczesnego baroku. W jego zwieńczeniu umieszczone zostały herby: Kapituły Krakowskiej i biskupa Jakuba Zadzika oraz łacińska sentencja "D.O.M. ET SS. ECCLESIAE PATRONIS" - "Bogu Najlepszemu i Największemu oraz Świętym Patronom Kościoła". W portalu osadzone są kute w żelazie, gotyckie drzwi zdobione zwielokrotnionym monogramem "K" z koroną, który upamiętnia króla Kazimierza Wielkiego. Drzwi w ubiegłym roku odzyskały malachitowy kolor.
Po dziewięciu miesiącach prac zakończyła się konserwacja sarkofagu króla Stefana Batorego. Na wieko wrócił po latach portret władcy. Efekt prac przez najbliższy miesiąc można podziwiać w Katedrze na Wawelu, w Kaplicy Wazów
Poprzednie konserwacje sarkofagu odbyły się w 1877 i 1931 roku. Przypuszcza się, że już w trakcie przewożenia do Krakowa w 1588 roku sarkofag doznał uszkodzeń, które w katedrze naprawiał konwisarz Wojciech Chmurecki.
Stefan Batory zmarł w Grodnie w 1586 roku. Dwa lata później został uroczyście pochowany w katedrze na Wawelu. Cynowy sarkofag, w którym spoczęła trumna ze szczątkami monarchy, powstał w Gdańsku, w pracowni mistrza Daniela Gieselera Pierwszego.
Na cynowych płytach zdobiących sarkofag umieszczona została bogata kompozycja z herbem zmarłego władcy na przedniej ścianie i płaskorzeźbami po bokach. Przedstawiają one cztery cnoty kardynalne - Roztropność, Sprawiedliwość, Umiarkowanie, Męstwo, których personifikacje skontrastowano z postaciami symbolizującymi wady i występki.
Od 2008 roku odnowionych zostało siedem sarkofagów znajdujących się w Katedrze na Wawelu, jedenaście czeka na podjęcie takich prac. Jeżeli parafia uzyska dotacje, w tym roku rozpocznie się konserwacja sarkofagów Zygmunta Augusta i Anny Jagiellonki.
Jest coś w tym. Zawsze gdy jestem na Wawelu czuje niesamowity napływ energii i pozytywnego nastawienia. W sumie gdy kogoś pytam o to co im się najbardziej z Polską kojarzy to odpowiadają,że Wawel.
Od 23 kwietnia można zwiedzać sezonowe atrakcje wzgórza wawelskiego, które były niedostępne od jesieni.
Smoczą Jamę można zobaczyć przy kupnie biletu za 3 złote. Nie możliwości zejścia z wózkiem ponieważ do jaskimi prowadzą schody w dół. Wawelska pieczara czeka na remont. Co ciekawe, Zamek Królewski na Wawelu chce ogłosić przetarg na zaprojektowaniu i wykonanie tego remontu.
Kolejna atrakcja turystyczna, która jest już dostępna to baszta Sandomierska. Za zwiedzanie płaci się 4 złote i dzieci do lat 12 mogą wchodzić na górę tylko pod opieką osoby pełnoletniej. Smocza Jama oraz baszta Sandomierska są teraz czynne w godzinach 10-17, w maju czas otwarcia wydłuży się do godz. 18, a w lipcu i sierpniu do 19. Również do godz. 19 będzie można je zwiedzać od 28 kwietnia do 3 maja oraz od 31 maja do 3 czerwca.
Kolejna trasa sezonowa "Budowle i ogrody Wawelu" pozwala na odwiedziny w zrekonstruowanych renesansowych ogrodach królewskich. Kwitną w nich teraz m.in. żonkile, tulipany, szafirki, jabłonie.
Trasa "Budowle i ogrody Wawelu" zaczyna się na wystawie "Wawel Zaginiony" (ale nie obejmuje jej zwiedzania). Prowadzi przez dziedziniec arkadowy, do ogrodów, a następnie na dziedziniec Batorego. Bilet należy zachować, bo uprawnia do zwiedzanie baszty Sandomierskiej. Zwiedzanie trasy - o określonych godzinach, w grupach z przewodnikiem w języku polskim lub angielskim - odbywa się w godz. 11-16.30. Bilety: 18 i 10 zł (ulgowy); rezerwacja: 12 422-16-97.
Powered by vBulletin™ Version 4.1.1 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski
support vBulletin