PDA

Zobacz pełną wersję : Upadłe i oszukańcze biura i ośrodki



Natasza
07-02-2011, 10:30
10 największych upadków biur podróży ostatnich lat

Upadek tak znanej marki jest z pewnością spektakularny, ale nasi turyści już powoli przyzwyczajają się do tego, co dziś spotyka klientów Orbis Travel.


1999 - Alpina Tour – za granicą 3000 turystów
2003 - Big Blue Travel – 1500 turystów
2003 - SDS Holidays – 1000 turystów
2003 – Aladin Group – kilkudziesięciu turystów
2004 - El Greco – 150 turystów
2006 - Open Travel – ponad 1000 turystów
2007 – Axel
2009 – Kopernik – 1000 turystów
2010 – Selectours – 1500 turystów
2010 – Orbis (http://notowania.pb.pl/instrument/PLORBIS00014) Travel – 1000 turystów

Natasza
07-02-2011, 10:31
Szczecin: upadłość biura podróży Tour Club New

W dniu 4.02. o godz. 13:30 Agata Grzelczak, właścicielka Tour Club New skierowała do Sądu Rejonowego w Szczecinie, Wydziału Gospodarczego ds. Upadłościowych i Naprawczych, przy ul. Narutowicza, wniosek o ogłoszenie upadłości osoby fizycznej.
W związku z powyższym 4 lutego zawieszona została wszelka działalność operacyjna biura podróży Tour Club New zaś wszystkie imprezy turystyczne zaplanowane w terminach począwszy od 04.02. zostają anulowane.

O złożeniu wniosku o ogłoszenie upadłości biura podróży poinformowany został Marszałek Województwa Zachodniopomorskiego, który jako beneficjent gwarancji turystycznej nr 00.389.913 o łącznej wartości 397 669,60 złotych, udzielonej przez AXA Polska Towarzystwo Ubezpieczeń i Reasekuracji S.A., dotyczącej pokrycia kosztów powrotu klientów do kraju, a także zwrotu wpłat wniesionych przez klientów, uruchomi przewidzianą w ustawie o turystyce procedurę. Dochodzenie roszczeń w ramach posiadanej przez Tour Club New gwarancji turystycznej odbędzie się na zasadach określonych przez Marszałka Województwa Zachodniopomorskiego oraz AXA Towarzystwo Ubezpieczeń i Reasekuracji S.A.

Wszyscy klienci, którzy obecnie przebywają w Alpach mają do końca wyjazdu opłacone hotele i transport dlatego ich powrót do Polski w dniu 5.02. przebiegał zgodnie z planem. W związku z powyższym nie ma żadnych kosztów związanych z organizacją powrotów klientów do kraju i wszystkie pieniądze z gwarancji będą przekazane na zwrot wpłaconych zaliczek.

Cały majątek biura podróży Tour Club New oraz majątek właścicielki od 4.02. znajduje się pod zarządem syndyka wyznaczonego przez Sąd.
- Za powstałą sytuację biorę pełną odpowiedzialność. Firmę prowadziłam przez 9 lat. W sezonie zimowym 2008/2009, w którym nastąpił nagły wzrost EUR, poniosłam ogromne straty. Straty, które próbowałam odbudować - niestety ogólny kryzys na rynku, z sezonu na sezon zmniejszająca się ilość klientów, oraz cofnięte przez banki linie kredytowe, spowodowała, iż sytuacja firmy z dnia na dzień stawała się coraz trudniejsza. Moja walka trwała 2 lata i kończy się utratą wszystkiego. Do ostatniej chwili robiłam wiele, aby to, co Państwo czytacie nigdy nie ujrzało światła dziennego - powiedziała Agata Grzelczak.

Natasza
12-02-2011, 21:40
Akt oskarżenia przeciwko właścicielowi biura podróży Kopernik

<CENTER> </CENTER><SCRIPT language=Javascript1.2 type=text/javascript> function prn(a) { if (a == '') { document.write(a); }} prn('akt oskarżenia, przeciwko właścicielowi, biura podróży Kopernik, biura podróży Kopernik, prezes, zarzuty, przelewy internetowe, działania na szkodę klientów biura') </SCRIPT>Warszawska prokuratura okręgowa skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko właścicielowi biura podróży Kopernik. Biuro upadło w lipcu 2009 roku.
Śledztwo pokazało wiele nieprawidłowości w działaniach prezesa biura podróży. Zostało mu przedstawione 38 zarzutów.

Jak poinformowała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga prok. Renata Mazur - Zarzuty dotyczą przede wszystkim posługiwania się sfałszowanymi potwierdzeniami przelewów internetowych, oszustwa na szkodę innej firmy, oszustwa kredytowego na szkodę banku. Prokuratura umorzyła wątek, który dotyczył działania na szkodę klientów biura.

Zawiadomienie do prokuratury w sprawie biura Kopernik złożyły władze województwa mazowieckiego. Dotyczyło podejrzenia oszustwa i zbyt późnego ogłoszenia upadłości spółki. <!-- google_ad_section_end -->


<SCRIPT language=Javascript1.2 type=text/javascript>document.write('

r e k l a m a
<table border=0 cellspacing=0 cellpadding=0 width=\'100%\'> <tr><td align=center> <img src=\'http://stbi.biz/zdjecia/32000_wstawka2_00038_02574.gif\' border=0> (http://voyageforum.pl/'http://www.tur-info.pl/przekierowanie/wstawka_www.php?ws_id=38&numer=1\')
</td></tr> </table>
');</SCRIPT>

Natasza
13-02-2011, 09:14
Selectours - reaktywacja?

<CENTER> </CENTER><SCRIPT language=Javascript1.2 type=text/javascript> function prn(a) { if (a == '') { document.write(a); }} prn('Sun & Smile, Selectours, YOUSRA BAKLOUTI, Warszawa, Saska 105 lok. 21, Emilii Plater 36, SAMI BAKLOUTI, ZOUHAIER ATTIA, JAMIL GHARBI, ADAM CHABIOR, Selectour, Selec tours, tour') </SCRIPT>Nie na darmo pisząc o upadku Selectours podawaliśmy dokładne dane członków zarządu upadłego biura. Od jakiegoś czasu krążą po forach informacje o tym, iż osoby związane z zarządem upadłego biura otwierają nową działalność.
Chodzi tu konkretnie o wpis działalności gospodarczej w Warszawie - za rejestrem:
Numer ewidencyjny : 519182
Imię : Yousra
Nazwisko : Baklouti
Nazwa : Sun & Smile YOUSRA BAKLOUTI
Data rozpoczęcia działalności : 2010-11-22
Adresy miejsc wykonywania działalności
03-914 Warszawa, Saska 105 lok. 21 (Adres siedziby przedsiębiorcy)
00-113 Warszawa, Emilii Plater 36 lok. 36
Opis przedmiotu wykonywanej działalności
51.10.Z - Transport lotniczy pasażerski, 55.10.Z - Hotele i podobne obiekty zakwaterowania, 51.21.Z - Transport lotniczy towarów, 55.20.Z - Obiekty noclegowe turystyczne i miejsca krótkotrwałego zakwaterowania, 52.10.B - Magazynowanie i przechowywanie pozostałych towarów, 55.30.Z - Pola kempingowe (włączając pola dla pojazdów kempingowych) i pola namiotowe, 52.21.Z - Działalność usługowa wspomagająca transport lądowy, 55.90.Z - Pozostałe zakwaterowanie, 79.11.A - Działalność agentów turystycznych, 79.11.B - Działalność pośredników turystycznych, 79.12.Z - Działalność organizatorów turystyki,

Przypominając:
Na co warto zwrócić uwagę, upadła spółka SELECTOURS & TELEMAC Sp. z o.o. z zarządem SAMI BAKLOUTI (CZŁONEK ZARZĄDU) i ZOUHAIER ATTIA (CZŁONEK ZARZĄDU). Natomiast nie mamy informacji o drugiej spółce "SELECTOURS" Sp. z o.o. z zarządem tych samych osób SAMI BAKLOUTI (WICEPREZES ZARZĄDU) i ZOUHAIER ATTIA (PREZES ZARZĄDU).

W/w osoby pełniły także funkcje członków zarządu spółek YASMIN HOLIDAYS Sp. z o.o. i AZ INVESTMENT Sp. z o.o. (według danych z marca 2009), ale obecnie spółką YASMIN HOLIDAYS zarządza JAMIL GHARBI, a spółką AZ INVESTMENTS zarządza ADAM CHABIOR (dane z KRS na dzień 2010-09-14).

Selectours upadł 13 września, natomiast w/w firma uruchomiła się nieco ponad 2 miesiące później. Wbrew chęciom internautów, nie można zabronić otwierania działalności członkom zarządów upadających firm (choć samym byłym członkom zarządu można). Należy jednak zastanowić się na współpracą z każdą nową firmą na rynku. W obecnej chwili, aby móc ocenić na plus reputację osób należy najpierw oczekiwać na pełne wyjaśnienie sytuacji związanej z upadłym Selectours i pełne pokrycie strat.

W turystyce ważny jest dobór partnerów i bez partnerów (np. agentów dla touroperatora) firmy nie da się prowadzić. Zatem to od każdego z nas zależy, czy nowa firma będzie mogła wejść na rynek. <!-- google_ad_section_end -->

Natasza
10-05-2011, 10:22
Biura zbankrutowały - turyści nadal bez odszkodowań

<CENTER></CENTER>Klienci biur podróży, które upadły w ubiegłym roku nadal nie odzyskali pieniędzy.
Mowa o Selectours i Orbis Travel. W obu przypadkach, jak ustaliło RMF FM, cały czas toczą się postępowania. Sprawa będzie się ciągnąć ze względu na procedury. Jeśli chodzi o Selectours to zostały zebrane wszystkie roszczenia, a w sumie klienci domagają się od firmy 6 mln złotych. Ze strony ubezpieczyciela dostana 1,6 mln. Sytuacja jest inna w przypadku Orbis Travel ponieważ nadal nie ustalono kto ma prawo do ubiegania się o zwrot pieniędzy. Sytuacje komplikuje fakt, że część wycieczek kupowana była za bony albo w ramach funduszu pracowniczego. Stąd potrzeba prawniczych opinii o tym czy i tym osobom należy się zwrot poniesionych kosztów.

pixi
11-07-2011, 13:45
Biura upadły - wysokość odszkodowań nadal niepewna

Jak donosi "Dziennik Polski" - klienci biur Orbis i Selectours, które blisko rok temu ogłosiły upadłość - dopiero w przyszłym roku będą wiedzieć ile będą mogli uzyskać od ubezpieczyciela.

Jak powiedziała gazecie jedna z klientek biura Selectours - Co z tego, że na stronie Urzędu Marszałkowskiego Województwa Mazowieckiego zobaczyłam, że moje roszczenie zostało zakwalifikowane jako zasadne, skoro nawet nie wiem kiedy, na ile i czy w ogóle mogę liczyć na jakąkolwiek kwotę.

Podobnie sytuacja wygląda w przypadku klientów Polskiego Biura Podróży Orbis sp. z o.o.

Z kolei Urząd Marszałkowski w Warszawie podaje, że ostateczna liczba poszkodowanych przez obydwa biura podróży będzie znana na początku 2012 roku - po upływie obowiązywania gwarancji ubezpieczeniowej. Urząd twierdzi, że w przypadku Orbisu gwarancja była na tyle wysoka, że klienci mają szansę nawet na stuprocentowy zwrot wpłaconych sum. Gorzej może być z klientami Selectoursa ponieważ miał on mniejszą gwarancję ubezpieczeniową.

pixi
11-07-2011, 14:00
Brali zaliczkę na poczet wycieczki i... znikali

Czterech mężczyzn mogło oszukać nawet kilkaset osób z całej Polski. Oszuści oferowali fikcyjne wycieczki objazdowe po Europie. Na szczęście zostali złapani przez policjantów z Wrocławia - co ciekawe na gorącym uczynku.

Jak działali oszuści? Otóż zapraszali chętnych na atrakcyjne cenowo wyjazdy do hoteli, gdzie informowali swoje ofiary o szczegółach wyjazdu i pobierali zaliczki w wysokości od 100 do 500 zł. Następnie znikali z pieniędzmi.

Jak podejrzewają prowadzący śledztwo - mężczyźni mogli w ten sposób oszukiwać na terenie innych polskich miast.
Jednym z zatrzymanych mężczyzn jest obywatel Niemiec, który utrzymuje, że jest reprezentantem jednego z biur podróży.

Natasza
22-07-2011, 16:40
Ochrona turystów przed bankructwem biura. Czy coś się zmieniło od ubiegłego roku?

Turyści w dalszym ciągu nie są dostatecznie chronieni przed bankructwem biura podróży, z którego usług skorzystali. W razie upadłości firmy, jej klienci muszą czekać ponad rok na zwrot, często niecałej, sumy pieniędzy. Zabezpieczenia finansowe biur są za niskie - informuje "Rzeczpospolita".
W tej kwestii nic nie zmieniło się od roku. Nowelizacja ustawy o usługach turystycznych weszła w życie we wrześniu 2010 r. i miała ostatecznie skutkować podwyższeniem gwarancji na wypadek niewypłacalności biura. Mimo wszystko, firmy w dalszym ciągu posiadają zabezpieczenia na niskim poziomie, a przed wejściem w życie nowelizacji ustawy, zdążyły już przedłużyć dotychczasowe gwarancje.

Obecnie minimalna gwarancja bankowa lub ubezpieczeniowa dla biur podróży wynosi 6, nie zaś 12 proc. ich rocznych przychodów. Jeśli biuro ogłosi upadłość, klienci prawdopodobnie nie odzyskają wszystkich wpłaconych na poczet wykupionej wycieczki pieniędzy. Nawet na tę cząstkę należnych środków mogą długo czekać. Klienci upadłego Orbisu czy Selectoursa do tej pory nie odzyskali pieniędzy.

W tym roku na liście zadłużonych firm turystycznych znajduje się 166 marek. W razie ogłoszenia przez biuro upadłości, klient ma 365 dni na złożenie swoich roszczeń. Lista domagających się zwrotu pieniędzy niedoszłych urlopowiczów stanowi podstawę do proporcjonalnego podzielenia między nich sumy pieniędzy.

Natasza
05-08-2011, 20:23
Grupowe pozwy turystów przeciwko Skarbowi Państwa

Mimo obowiązującego na terenie całej Unii Europejskiej prawa, w Polsce upadłe biura podróży nie zwracały turystom wszystkich należnych im pieniędzy. Za swoją opieszałość we wprowadzaniu unijnych przepisów Polska może słono zapłacić - donosi "Rzeczpospolita".
Klienci upadłych w zeszłym roku biur podróży mają prawo domagać się od Skarbu Państwa odszkodowania, składając w sądzie pozew zbiorowy. Polska nie wprowadziła na czas unijnej dyrektywy o podróżach i wycieczkach turystycznych, na mocy której turyści zyskali więcej praw w przypadku ogłoszenia przez organizatora wycieczki bankructwa.

Naruszeniem unijnego prawa jest nie tylko brak zwroty pełnej kwoty wpłaconej na poczet niedoszłej wycieczki, ale również przeciągające się postępowanie o wypłaty.

Klient ma prawo do zgłoszenia swoich roszczeń wobec upadłego biura w ciągu 365 dni po upływie terminu gwarancji. W przypadku biur Orbis i Selectours - do 31 grudnia 2011 r. Urząd w dalszym ciągu nie może przekazać ubezpieczycielowi listy poszkodowanych.

Jeśli klienci nie otrzymają całości wpłaconych pieniędzy bądź dostaną je z opóźnieniem, mają prawo do wystąpienia przeciw Skarbowi Państwa z pozwem zbiorowym. Z tego typu grupowymi roszczeniami mogą borykać się także biura podróży oraz linie lotnicze niewywiązujące się z umów. Klienci mają prawo iść do sądu jeśli ich lot znacznie się opóźnił albo został odwołany z innych powodów niż te nadzwyczajne (np. mgła, wybuch wulkanu).

Do zbiorowego dochodzenia roszczeń potrzebne jest min. 10 niezadowolonych klientów. Pasażerowie mają prawo uzyskać odszkodowanie jeśli ich lot został odwołany np. z powodu usterki samolotu lub ich rejs opóźnił się o co najmniej trzy godziny.

Klienci biur podróży mogą wystąpić z pozwem grupowym w chwili niewykonania bądź nienależytej realizacji zobowiązania przez biuro, które nie było spowodowane z winy turysty, ani nie były następstwem siły wyższej czy zaniechania osób trzecich.

Natasza
22-08-2011, 10:41
Klienci bankrutujących biur podróży nie mogą liczyć na szybkie uzyskanie odszkodowania. Choć czekają już rok, pieniędzy nie odzyskają przynajmniej przez kolejnych parę miesięcy - donosi "Gazeta Prawna". U źródła tej sytuacji leży zapis w gwarancji udzielonej biurom podróży przez ubezpieczyciela. Klienci mają prawo do składania swoich roszczeń w trakcie 365 dni po zakończeniu trwania gwarancji (tzn. do 31 grudnia). Odpowiedzialny za dochodzenie roszczeń u ubezpieczyciela urząd marszałkowski musi najpierw skompletować wszystkie dokumenty. To trwa. Nie szukając daleko, na prawie 1800 roszczeń złożonych w stosunku do Selectoursa, 206 z nich uznano za niekompletne.

Natasza
31-08-2011, 12:58
27-letnia Marta J., pracownica jednego z biur podróży w stolicy, została zatrzymana przez policję, po tym jak wyszło na jaw, że od kilku miesięcy oszukiwała klientów biura.
Pieniądze, które klienci wpłacali za zamawiane wycieczki, brała albo prosto do kieszeni lub podawała numer konta, który nie należał do biura. Niedoszłym wczasowiczom wydawała sfałszowane pokwitowania.

Właścicielka biura, która nie otrzymywała zapłaty za imprezy turystyczne - zwróciła się do klientów z prośbą o uregulowanie należności za wyjazdy. Wtedy sprawa wyszła na jaw. W sumie pracownica biura podróży ukradła 170 tys. złotych

Natasza
01-09-2011, 13:50
Polsko-Niemieckie Centrum Informacji Konsumenckiej przestrzega przed jednodniowymi wycieczkami do Niemiec. Pozornie gratisowe oferty mogą nas drogo kosztować.
Czas letniego urlopu zachęca do wyjazdów. Szukamy wycieczek po atrakcyjnych cenach, więc zaproszenie na darmowy jednodniowy wyjazd do Niemiec, które znajdujemy w skrzynce pocztowej, trafia na podatny grunt. W zaproszeniu organizator zapewnia wyżywienie i zapowiada losowanie cennych nagród. Wydawałoby się, że nie ma nic do stracenia, a można ciekawie spędzić dzień.

Nic bardziej mylnego! Katarzyna Trietz, dyrektor Polsko-Niemieckiego Centrum Informacji Konsumenckiej we Frankfurcie nad Odrą, opowiada, że coraz więcej konsumentów zgłasza się do Centrum z pytaniem, czy rzeczywiście taki wyjazd nic nie kosztuje. Niestety, jeszcze więcej osób ma problem z odzyskaniem pieniędzy po takiej "darmowej wycieczce".

- Jeżeli otrzymamy zaproszenie na darmowy wyjazd, wyrzućmy je najlepiej jak najszybciej do kosza - radzi Katarzyna Trietz. - Nawet, jeśli w zaproszeniu zawarta jest obietnica otrzymania prezentu. Trzeba wiedzieć, że "wyjazd gratis" w atrakcyjne miejsce, np. do Berlina, ogranicza się do spędzenia paru godzin na prezentacji różnych produktów w sali gdzieś pod Berlinem. Obiecany obiad, który miał się składać z trzech dań, ograniczy się do talerza zupy lub makaronu. Podczas prezentacji sprzedawane są przedmioty wątpliwej jakości po zawyżonych cenach lub oferowane są wycieczki, np. do Turcji lub Włoch, które nigdy nie dochodzą do skutku. Odzyskać wpłacone pieniądze jest niezwykle trudno. W czasie pokazu stosowane są tak podstępne techniki, że ciężko jest się oprzeć kupnu jakiegoś "wyjątkowego" towaru. Dlatego najlepiej wcale nie brać udziału w takich wyjazdach. A jeżeli już daliśmy się skusić, to nie wpłacajmy na miejscu żadnych zaliczek! Po powrocie do domu mamy czas spokojnie rozważyć, czy zakupiony towar lub wylosowana nagroda rzeczywiście jest wyjątkową okazją. - tłumaczy ekspertka. - Od umowy zawartej w restauracji czy sali wykładowej podczas pokazu możemy odstąpić w ciągu dziesięciu dni bez podania przyczyn.

W razie pytań lub wystąpienia sporu z przedsiębiorcą z Niemiec konsumenci mogą korzystać z bezpłatnej pomocy Polsko-Niemieckiego Centrum Informacji Konsumenckiej w ośrodkach:

- Frankfurt nad Odrą, Polsko-Niemieckie Centrum Informacji Konsumenckiej, Karl-Marx-Str. 7, tel. 0049 335 500 80 650, e-mail: konsument@vzb.de (obsługa także w języku polskim);
- oddział Federacji Konsumentów w Gorzowie Wielkopolskim, ul. Chrobrego 33;
- oddział Federacji Konsumentów w Zielonej Górze ul. Bohaterów Westerplatte 9, pok. 216, tel. 68 325 59 75.

Natasza
03-09-2011, 11:54
Wiadomość o upadku biura podróży Witours z Bieska - Białej potwierdził przedstawiciel Urzędu Marszałkowskiego Województwa Śląskiego.
Pieniądze z polisy ubezpieczeniowej zostaną przeznaczone na sprowadzenie do kraju klientów biura (z Albanii i Grecji).

- Marszałek Województwa Śląskiego uruchomia procedury wynikające z gwarancji ubezpieczeniowych udzielonych przez AXA Towarzystwo Ubezpieczeń i Reasekuracji S.A. mające zapewnić w pierwszej kolejności sprowadzenie turystów do kraju z Albanii i Grecji - poinformował portal TVN24 Witold Trólka z biura prasowego Urzędu Marszałkowskiego Województwa Śląskiego.

Komunikat biura poniżej
Szanowni Państwo,
W związku z brakiem możliwości zrealizowania umów o świadczenie usług turystycznych, a także w celu zapewnienia powrotu do kraju wszystkim Klientom przebywającym na naszych imprezach turystycznych, zdecydowaliśmy się na poinformowanie Marszałka Województwa Śląskiego, który jest Beneficjentem naszych gwarancji ubezpieczeniowych wykupionych w AXA Towarzystwo Ubezpieczeń i Reasekuracji S.A. gdzie należy zgłaszać wszystkie Szkody z Gwarancji Ubezpieczeniowej Turystycznej (w celu otrzymania zwrotu wniesionych wpłat i niezrealizowanych świadczeń turystycznych):
1. Dla klientów którzy zakupili imprezy do 16.04.2011 - nr polisy 00.236.841.
2. Dla klientów którzy zakupili od 17.04.2011 - nr polisy 00.480.662.
Wraz z wypełnionym drukiem trzeba również przedstawić dowód wpłaty i umowę o świadczenie usług turystycznych.
Szczegółowych informacji udziela Wydział Turystyki i Sportu Urzędu Marszałkowskiego Województwa Śląskiego w Katowicach. Telefon kontaktowy: (32)7740974
Za zaistniałą sytuację pragniemy przeprosić Naszych Klientów.
Z poważaniem
BORT WITOURS

Natasza
16-11-2011, 21:23
Zapewne większość osób związanych z branżą turystyczną pamięta spektakularny upadek biura turystycznego Alpina Tour, jaki miał miejsce w Krakowie w końcu lat dziewięćdziesiątych. Pomimo, że od tego czasu minęło już wiele lat, właściciele firmy wciąż nie oddali pieniędzy oszukanym klientom, a sąd tłumaczy, iż nic nie może w tej sprawie zrobić.
W 1999 roku duża liczba osób dała się złapać na "specjalną", trwającą wyłącznie kilka dni promocję Alpiny. Oszukani klienci zakupili tygodniowe wczasy na hiszpańskiej riwierze po bardzo atrakcyjnej cenie. W ofercie był jednak jeden haczyk - całą kwotę należało uiścić od razu. Niestety dzień przed planowanym wyjazdem wszyscy dostali nieoczekiwany telefon z biura, iż wczasy odwołano. Większość uznała to za niesmaczny żart, ale po przybyciu do siedziby firmy na ulicy Karmelickiej w Krakowie zastali zamknięte drzwi, a w nich kartkę o treści nieczynne.

Śledztwo trwało bardzo długo, ponieważ dopiero po siedmiu latach od czasu upadku Alpiny zapadł wyrok w tej sprawie. Oprócz zasądzenia kar pozbawienia wolności i grzywien dla czterech właścicieli biura, sąd nakazał, aby naprawili szkodę i oddali swoim klientom pieniądze, jakie wpłacili za wycieczki. Zarząd Alpiny dostał na to cztery lata od daty uprawomocnienia. Jednak Termin minął w listopadzie 2010 roku, a klienci do dziś nie otrzymali tego, co im się należy. Dlaczego?

- Nie możemy podjąć żadnych działań, bo wyroki pozbawienia wolności zostały już wcześniej wykonane. Nawet grzywny też - mówi sędzia Beata Górszczyk, rzeczniczka krakowskiego sądu - Nie było to trudne, bo szefów Alpiny skazano na kary nieprzekraczające dwóch lat więzienia, a na ich poczet zaliczono im areszty. Nie ma więc czego już odwieszać.

Rzeczniczka sądu przyznaje, że teraz reszta jest w rękach samych klientów, którym pozostaje tylko liczyć na skuteczność komornika. - Muszą zwrócić się do niego o egzekucję wyroku. - Wystarczy wystąpić do sądu o klauzulę wykonalności i taką bez przeszkód otrzymają - tłumaczy.

Jednak problem tkwi w tym, że komornicy, do których zwracali się już niektórzy klienci Alpiny, rozkładają ręce, bo nie mają z czego egzekwować należności. Pan Jacek, jeden z blisko 3 tysięcy poszkodowanych klientów feralnego biura, powiedział Gazecie Wyborczej - Wynająłem nawet adwokata, który wysłał do oskarżonych list adwokacki, wyznaczając im termin zapłaty na luty 2011. Odpowiedzi nie było.

Natasza
18-11-2011, 21:32
Historia upadku jeleniogórskiego biura Big Blue stanowi swoistą przestrogę dla wielu przedsiębiorców, zarówno z branży, jak i spoza niej. Dobrze rozwijająca się firma została m.in. dzięki urzędniczej bezmyślności doprowadzona do bankructwa.
Właśnie w najbliższą niedzielę (20.11.2011) na dwóch antenach POLSATU (otwarty Polsat /wersja skrócona/ oraz Polsat News /wersja pełna/ ) o godzinie 19:30 odbędzie się program "Państwo w Państwie" w całości poświęcony okolicznościom bankructwa polskiego touroperatora BIG BLUE z Jeleniej Góry.

O sprawie bankructwa można także przeczytać w książce pt. "EGZEKUCJA BANKRUTA - Rozprawa o Prawie do Bezprawia", którą można nabyć na stronie egzekucjabankruta.travelshops.pl (http://www.tur-info.pl/przekierowanie/przekierowanie_linki_stale.php?link=http%3A%2F%2Fe gzekucjabankruta.travelshops.pl%2F)

Natasza
19-12-2011, 21:51
Nie wszyscy klienci wielkich biur podróży, które splajtowały ubiegłej jesieni, odzyskają pieniądze

Każdy organizator turystyki musi ubezpieczyć się na wypadek nieprzewidzianych trudności finansowych, które mogą odbić się na turystach. Przykłady Orbisu i Selectours pokazują, że polisy są niewystarczające.
Odszkodowania nie dostaną klienci, którzy w tych biurach wykupili tylko sam pobyt lub przelot czarterowy, a nie wycieczkę. Klienci Selectours mogą liczyć na ok. 15 proc. sumy, którą wpłacili za wczasy. Ani złotówki z polisy nie dostaną też agenci, pośrednicy i kontrahenci obu organizatorów turystyki.
Okazuje się, że nawet wysoka polisa ubezpieczeniowa, jaką miały te biura, nie daje gwarancji, że turyści, którym należy się zwrot pieniędzy, odzyskają je w całości. Polska Izba Turystyki alarmuje, że klientów biur może zabezpieczyć tylko fundusz gwarancyjny, taki jaki funkcjonuje w sektorze bankowym.

Natasza
19-12-2011, 21:52
Biuro Podróży Orbis (pod koniec działalności zmieniło nazwę na Orbis Travel, a potem Travel Time) było ubezpieczone na 6 mln zł, a Selectours na 3,6 mln zł, gdy we wrześniu 2010 roku ogłaszały upadłość. Wówczas ok. 3 tys. turystów trzeba było ściągnąć do kraju, drugie tyle nie wyjechało na zaplanowane i opłacone wakacje. Właściciele uspokajali, że dostaną zwrot pieniędzy za wykupione imprezy.
W przypadku Orbisu wypłaty, których dokonuje urząd marszałkowski, już się rozpoczęły. Odszkodowań na 3,4 mln zł zażądało ponad 900 turystów. Pieniądze otrzymało na razie 600 osób (w sumie 2,1 mln zł).

Według informacji od syndyka masy upadłościowej Orbisu przewoźnicy autokarowi, hotelarze, linie lotnicze itp. (w sumie 758 kontrahentów) zainwestowali we współpracę z tą firmą ponad 25,5 mln zł - faktury na taką sumę niezapłaconych rachunków znajdują się dziś w sądzie upadłościowym w Warszawie. Jak informuje "Rz" Maciej Gieros z biura prasowego sądu, stan środków z masy upadłościowej Orbisu wynosi dziś tylko 10,5 mln zł.
Upadłość Orbisu ogłoszono 2 listopada 2010 r. Lista wierzycieli jest długa. To znane firmy: m.in. Lotos, Danone, Polska Żegluga Bałtycka, Pol-Aqua, Alitalia, Polpharma, Plus Travel UK, Orbis Transport, Orbis Resor Stockholm, Danfoss.
Na liście jest też firma transportowa Duo Trans z Góry Kalwarii, która dla Orbisu od kilkunastu lat woziła turystów po Europie. Dariusz Wiśniewski, jeden z jej właścicieli, któremu Orbis jest winny 50 tys. zł, musiał zaciągnąć kredyt, by nie splajtować.

Natasza
19-12-2011, 21:52
Szczególnie zawiedzeni mogą czuć się klienci Selectours. Na lodzie zostało blisko 2 tys. osób - żądają dziś w sumie 8,5 mln zł odszkodowania. Ale po sprowadzeniu turystów tego biura do kraju kwota na polisie stopniała z 3,6 do ok. 1,6 mln zł.
Skala roszczeń, którą prowadzi i ocenia Mazowiecki Urząd Marszałkowski, może wzrosnąć, bo przyjmowane są do końca roku. Zgodnie z przepisami zostaną zredukowane proporcjonalnie do kwoty pozostałej na polisie. Na dziś turysta, który w Selectours wykupił wycieczkę, traci ponad cztery piąte pieniędzy - za 2,5 tys. zł zapłaconych firmie odzyska zaledwie 450 zł odszkodowania.

Dorota
06-03-2012, 11:33
Witam. Mam pytania: czy cos wiadomo na temat tej wierzytelnosci w zwiazku z upadloscia Selectours, bo wyslalismy dokumenty ponad rok temu i nikt w tej sprawie sie z nami nie kontaktowal. Czy ustalono juz syndyka i wartosc masy upadlosciowej, czy do tej pory nie bylo sprawy w Sadzie (moze czekaja do wyplaty odszkodowan przez Signal Iduna?). Wiem tylko, ze w naszej sprawie najprawdopodobniej wyplaca max 25% (i to tez niepewne) i wg Pani Ewy Puciatej (?) z Urzedu Marszalkowskiego w Warszawie (nr tel. 22 59 79 544) zajmujacej sie ta sprawa wyplaty z ubezpieczenia powinny pojawic sie na naszych kontach do konca marca. Wczesniej mowili o koncu stycznia i nic nie wyszlo, ale moze tym razem sie juz im uda to zrobic. I tak przez ponad rok nasze odszkodowanie dalo im na lokacie wyrazny zarobek...
Czekam na informacje. Pozdrawiam.

Natasza
06-03-2012, 14:59
Zajrzyj tu:
http://www.mazovia.pl/pozostale/art,1185,selectours.html
http://www.mazovia.pl/komunikaty/art,1283,informacja-dla-klientow-poszkodowanych-przez-biura-podrozy-selectours-i-orbis.html
Miałam doświadczenia z Kopernikiem i wówczas odszkodowania w znikomej ilości dotarły prawie po dwóch latach. Radziłabym sprawdzić, a potem ewentualnie zadzwonić do UM.
Przed wypłatą, UM wysyła list polecony, a potem następuje wpłata na podane przez nas konto.

Dorota
07-03-2012, 16:54
Dzieki, ale juz to widzialam. Stamtad mam informacje na temat wyplat z ubezpieczenia. Problem jest taki, ze dodatkowo ponad rok temu zlozylismy podania o uzanie naszej (poszkodowanych przez b. Selectours) wierzytelnosci na masie upadlosciowej do Sadu w Warszawie. Zadne informacje w sprawie wyroku sadowego nie dotarly do zainteresowanych. Nie sadze, ze UM moze cos na ten temat wiedziec, bo oni z Sadem nic wspolnego nie maja. Ich zadaniem bylo zgromadzenie danych o poszkodowanych (ilosci, danych osobowych, wysokosci roszczen, itp.) i przekazanie ich do ubezpieczyciela SIGNAL IDUNA. Poszukuje kogokolwiek z poszkodowanych, kto mialby jakakolwiek informacje w sprawie masy upadlosciowej wyznaczonej przez Syndyka i wyniku sprawy sadowej. Moze tu na forum uda mi sie tych ludzi odszukac. Wiec czekam...

Natasza
07-03-2012, 17:56
Myślę, że jako poszkodowana powinnaś się w takim razie zwrócić z zapytaniem do tego warszawskiego sądu.

Dorota
07-03-2012, 21:47
Chyba tak trzeba bedzie zrobic. Dziekuje i pozdrawiam.

Natasza
06-04-2012, 12:56
Klienci upadłego biura Selectours dostaną częściowe odszkodowania, 28-proc.

Klienci upadłego biura podróży Selectours, po niespełna półtora roku otrzymali zasłużony zwrot należności za wykupioną wycieczkę, która w wielu przypadkach po prostu nie odbyła się. Kwota w wysokości ok. 28 procent z tej wydanej na wakacje trafi na ich konto.
Dlaczego tylko tyle? Touroperator był ubezpieczony na 3,6 mln złotych - powrót tych którzy byli zmuszeni wrócić do kraju, bo okazało się, że nie mają zapewnionego noclegu kosztował 2 mln złotych. Do podziału została więc suma 1,6 mln złotych. Z kolei rzeczywiste roszczenia prawie 2 tys. poszkodowanych to ponad 5,7 mln złotych. Liczba ta uległa jednak zmianie, początkowo mówiono o 4 tys. osób, które miały wykupione wycieczki nawet do maja 2011.

Mniejsza kwota do podziału - niższe odszkodowania. W przypadku gdy ktoś wykupił wycieczkę za 3,5 tys, złotych, otrzymał tylko 980zł! Niektórzy są rozczarowani i zapowiadają zbiorowy pozew, inni chcą jak najszybciej zapomnieć o zmarnowanych wakacjach.

Wielu zadawało sobie pytania - Dlaczego sprzedawano wycieczki do końca, wiedząc, że biuro lada moment upadnie? - pyta anonimowa turystka, dla której miały to być pierwsze wakacje w Egipcie. To ciche oskarżenie branży jest głosem wielu osób, które jednak oczekują, iż skoro płacą wcześniej, firma ma wszelkie wymagane zezwolenia, to będzie bezpiecznie. Na forum napisał też internauta o samym systemie (nie znał on zapewne faktów odnośnie kwot gwarancji itd.): Między innymi na tym przykładzie widać jaka jest skuteczność polityki licencji/koncesji. Opowiadania o konieczności zapewnienia właściwego poziomu usług są tylko opowiadaniami. W razie czego klienci zostaja sami - zwykle bez pieniędzy. Czas więc skończyć z oszukiwaniem ludzi i albo zlikwidować obowiązkowe licencje, za którymi nic nie stoi, albo wprowadzić 100% gwarancje państwa, które licencje wydaje. W razie czego niech samo rozlicza się z bankrutem, za którego gwarantowało.

Sam organizator tłumaczył upadłość trudnościami w ściągnięciu należności od kontrahentów. Cytując wskutek utraty płynności finansowej wynikającej m.in. z trudności w ściągnięciu należności na rzecz Selectours, z dniem 13 września 2010 podjął decyzję o ogłoszeniu upadłości spółki i zaprzestaniu działalności operacyjnej. Jak zwykle - pozostaje pytanie, kto za to wszystko odpowiada i dlaczego wtedy? Trzeba działać tu wspólnie i wyciągać wnioski, bowiem klienci na branżę patrzą nieufnie, a medialne doniesienia, że już po 1,5 roku ludzie odzyskają niewielką część pieniędzy wpłaconych na wycieczki nie sprzyjają zakupom w biurach.

Pełny komunikat dotyczący wypłat dla klientów Selectours można znaleźć na stronie www.mazovia.pl (http://www.tur-info.pl/przekierowanie/przekierowanie_linki_stale.php?link=http%3A%2F%2Fw ww.mazovia.pl%2Fpozostale%2Fart%2C1247%2Ckomunikat-dla-klientow-biura-selectours-telemac-sp-z-o-o-.html)

Natasza
22-05-2012, 18:19
W związku ogłoszeniem upadłości przez biuro Excalibur Tours z Krakowa, gimnazjaliści, którzy wyjechali z touroperatorem na wycieczkę objazdową po Europie, nie mieli jak wrócić do domu. Młodzież, wraz z opiekunami, "utknęła" w Paryżu.
W pechowej wycieczce udział wzięło 39 osób, w tym 35 dzieci z 32 Gimnazjum w Krakowie. Na szczęście wczoraj wszyscy bezpiecznie wrócili do kraju. Powrót zorganizował małopolski marszałek.

Również wczoraj krakowska policja zatrzymała współwłaściciela biura turystycznego Excalibur Tours. Jest nim 58-letni Kazimierz S. Przedsiębiorca przebywa aktualnie w policyjnym areszcie. Policja w ten sposób chce uniemożliwić mataczenie w śledztwie, a także jak najszybciej ustalić okoliczności upadku firmy.

Jak podaje "Gazeta Wyborcza" do krakowskiej policji od soboty napływają zawiadomienia o oszukaniu przez biuro - i to nie tylko od dyrekcji szkoły i rodziców poszkodowanych dzieci. Przewoźnik z Czechowic-Dziedzic przed wyjazdem do Paryża zażądał od Excalibura potwierdzenia złożenia przelewu, gdyż firma już wcześniej miała problemy z niewypłacalnością. Potwierdzenie miało być zatem warunkiem wyjazdu. Jednak zdaniem przewoźnika przesłany mu dokument był sfałszowany - poinformowała Katarzyna Cisło z małopolskiej policji.

Excalibur Tours do 5 marca posiadało Certyfikat Rzetelności, wydawany przez Krajowy Rejestr Długów firmom, które nie widnieją w rejestrze jako dłużnicy. Jednak według rzecznika KRD, od 5 marca po kliknięciu na Certyfikat Rzetelności Excalibura pojawiał się komunikat, iż touroperator nie spełnia warunków uczestnictwa w programie. Oznacza to najczęściej, że jest zadłużone. Z kolei w maju Excalibur stracił certyfikat!

Biuro było ubezpieczone - odszkodowanie dla turystów oszacuje ubezpieczyciel. W związku z tym wydarzeniem wszyscy klienci biura ubiegający się o zwrot pieniędzy są proszeni o kontakt z departamentem turystyki, sportu i promocji Urzędu Marszałkowskiego województwa małopolskiego.

Natasza
04-07-2012, 10:31
Pierwsi klienci Sky Club wrócili do kraju

Na warszawskim lotnisku Okęcie wylądował samolot z Ibizy. Wrócili nim do kraju klienci biura turystycznego Sky Club, które jeszcze dziś ma złożyć wniosek o upadłość. Na całym świecie rozsianych jest ponad 6 tysięcy Polaków, którzy wykupili w biurze upragniony wypoczynek - często po zdumiewająco niskich cenach.
Około 100 turystów na Krecie musiało już opuścić pokoje. Menedżer hotelu Kavros Beach powiedział nam, że informacje o upadłości biura dostał wczoraj.
Na całym świecie jest ponad 6 tys. turystów wysłanych przez Sky Club

Dziś formalny wniosek o upadłość biura zostanie złożony w sądzie. Turyści, którzy już wyjechali na wycieczki z biurem Sky Club lub Triada, będą musieli przerwać wakacje. Do kraju sprowadzać ich będzie Mazowiecki Urząd Marszałkowski.
Wiadomo, że firma była ubezpieczona na 25 mln zł i te pieniądze posłużą na wysłanie po klientów samolotów, którymi wrócą do Polski.

http://img.interia.pl/biznes/nimg/1/3/RMF24_Pierwsi_klienci_Sky_5822888.png
RMF

"Sky Club Sp. z.o.o. przekaże do Urzędu Marszałkowskiego wszelkie niezbędne informacje dotyczące turystów przebywających za granicą na wycieczkach zorganizowanych przez Sky Club" - napisano w oficjalnym oświadczeniu firmy.

Natasza
30-07-2012, 21:46
Kolejne biuro podróży ogłosiło niewypłacalność. Tym razem kłopoty ma touroperator Elektra Travel z Wałbrzycha, który organizował wycieczki autokarowe do Grecji. W sumie w lipcu niewypłacalność ogłosiło sześć biur.
Kłopoty z wyjazdem na wakacje z Elektra Travel może mieć około 50 klientów. Jak dowiedziało się Radio Wrocław w tej chwili nikt nie przebywa za granicą. Wniosek o ogłoszenie niewypłacalności trafił już o dolnośląskiego urzędu marszałkowskiego.
W lipcu zbankrutowały biura<NBSP></NBSP><NBSP></NBSP> Alba Tour, Africano Travel, Sky Club, Blue Rays i Atena. W podobny sposób działalność zakończyły też popularne linie lotnicze OLT Express Regional. Kłopoty ma kolejny touroperator.
Na początku lipca zbankrutowało duże biuro Sky Club. Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie oszustwa. Ponad 23 tysiące klientów Sky Clubu miało zostać oszukanychna łączną kwotę prawie 70 milionów złotych. Operacja sprowadzania turystów do Polski trwała prawie dwa tygodnie.
W połowie miesiąca zbankrutowały wielkopolskie biura Africano Travel i Alba Tour. Setki klientów sprowadził do kraju wielkopolski urząd marszałkowski. 26 lipca pojawiły się doniesienia, że zbankrutowało biuro podróży Blue Rays specjalizujące się w wycieczkach do Egiptu. Wówczas poza Polską przebywało 412 klientów biura. Dzień później wniosek o stwierdzenie niewypłacalności złożył piąty touroperator. Tym razem działalność zakończyło niewielkie biuro podróży Atena z Oświęcimia. W chwili ogłoszenia upadłości za granicą przebywały 52 osoby, które wykupiły wycieczki<NBSP></NBSP> w Atenie.

jacky
30-07-2012, 21:49
moje skojarzenie - płotki są i będą zawsze pożerane przez wieloryby...
enter...

Natasza
30-07-2012, 21:56
Wielorybem był Orbis czy Triada i też ich nie ma.

jacky
30-07-2012, 22:02
Orbis był monopolem posocjalistycznym, przegrał w twardej walce rynkowej...
tyle lat "tradycji" - czy szkoda ?
Triadzie nie zdążyłem się przyjrzeć...
nie żałuję, domniemuję, że za czasów jej prosperity walczyłem samodzielnie, jako "ojciec - dyrektor" rodzinnego biura podróży...
teraz liczę na twardzieli rynkowych...
i trzymam za nich kciuki...
nazw nie wymienię, coby nie zapeszyć...

Natasza
02-08-2012, 16:56
****** Gruper.pl zwraca w całości wpłacone pieniądze wszystkim klientom, którzy za jego pośrednictwem nabyli kupony Biura Podróży Atena, a nie mogli ich wykorzystać w związku z upadkiem biura. Obecnie reklamacje zgłosiło ponad 100 osób, portal liczy się jednak z tym, że liczba ta może wzrosnąć do około 200 w najbliższych dniach. Firma prosi o jak najszybszy kontakt wszystkich swoich klientów, których napotkały trudności w związku ze sprawą Ateny z Oświęcimia. - Stworzyliśmy dedykowany zespół w Dziale Obsługi Klienta, który jest do dyspozycji wszystkich osób, które zgłaszają reklamacje, pragną uzyskać odpowiedzi na swoje pytania i pozyskać wsparcie w odzyskaniu wpłaconych środków. Pragniemy zapewnić, że wszystkie pokrzywdzone osoby, które złożyły reklamacje do serwisu Gruper.pl otrzymają stosowną pomoc - mówi Piotr Majcherkiewicz, prezes zarządu Gruper.pl. - Klienci portalu zakupów grupowych mają istotny bufor bezpieczeństwa, partnera, który w przypadku niewypłacalności biura turystycznego, może pomóc odzyskać pieniądze. Tak się dzieje w przypadku osób, które zakupiły ofertę Biura Podróży Atena za pośrednictwem Gruper.pl. - podkreśla.

Do Klientów serwisu, którzy mogli zostać poszkodowani w wyniku problemów biura podróży został skierowany mailing zawierający informacje na temat podjętych przez Gruper.pl kroków oraz procedury zwrotu środków. Firma współpracuje również ściśle z Urzędem Marszałkowskim Województwa Małopolskiego.<!-- google_ad_section_end -->

Natasza
02-08-2012, 21:49
Bielskie biuro Aquamaris ogłosiło niewypłacalność. Na stronie internetowej podało, że nie jest w stanie kontynuować działalności. Śląski urząd marszałkowski poinformował, że nie wpłynęło jeszcze oficjalne zawiadomienie; urząd nie wie, ilu turystów może potrzebować pomocy.
Rzecznik urzędu Witold Trólka poinformował, że na razie nie wiadomo, ilu klientów biura<NBSP></NBSP> może potrzebować pomocy. Dodał, że urząd dowiedział się o sytuacji Aquamaris w czwartek po południu. - Jesteśmy po pierwszej rozmowie z właścicielem biura, który zadeklarował, że w piątek złoży oświadczenie o niewypłacalności - zaznaczył.
Jeżeli do marszałka wpłynie takie powiadomienie, samorząd uruchomi niezbędne procedury. - Czekamy na informacje o liczbie osób, które mogą być do ściągnięcia z zagranicy - powiedział Trólka. Jak dodał, na razie wiadomo, że kwota ubezpieczenia<NBSP></NBSP><NBSP></NBSP> biura to 126 tys. euro.
Wiceprezes firmy Aquamaris Ewa Kanik w opublikowanym na stronie internetowej oświadczeniu podała, że wpływ na decyzję o ogłoszeniu niewypłacalności miał "nagły spadek sprzedaży spowodowany kryzysem na rynku". Poinformowała, że przyczyniły się do niej także problemy firmy lotniczej Air Poland, na bazie której biuro podróży miało skonstruowało swoją letnią ofertę, a także biura Sky Club, z którym Aquamaris związany był umowami dotyczącymi przelotów charterowych. Ponadto bielskie biuro - jak podano w oświadczeniu - do czwartkowego popołudnia nie otrzymało potwierdzenia rejsów od brokera GTS na wyloty z kraju między 2 a 5 sierpnia.
Biuro podróży Sky Club z Warszawy, które organizowało wycieczki pod marką własną oraz Triady, złożyło wniosek o upadłość 4 lipca. Poza granicami Polski znajdowało się wówczas ok. 4,7 tys. klientów biura.
Kanik napisała, że dodatkowym argumentem za ogłoszeniem<NBSP></NBSP> niewypłacalności była odmowa kontynuowania przez ubezpieczyciela gwarancji, co doprowadziło do wycofania się inwestora zagranicznego, z którym prowadzone były negocjacje na temat wejścia do spółki<NBSP></NBSP><NBSP></NBSP> i podwyższenia kapitału.
Przedstawiciele bielskiego biura podróży nie odbierali w czwartek wieczorem telefonów.
Od początku sezonu turystycznego już sześć biur podróży ogłosiło upadłość lub niewypłacalność. Upadłość ogłosiły także spółki lotnicze należące do grupy OLT Express: OLT Express Regional (realizująca loty krajowe) oraz OLT Express Poland (realizująca loty czarterowe dla biur podróży).

Natasza
03-08-2012, 18:46
Marszałek Województwa Śląskiego donosi o problemach kolejnego biura podróży z woj. śląskiego. Zdaniem marszałka, Adama Matusiewicza, zagrożonych może być około 80 turystów, którzy aktualnie wypoczywają w Egipcie - mogą zostać wykwaterowywani ze swoich hoteli bez zabezpieczenia powrotu samolotem.
Informacja na ten temat pochodzi z polskiej placówki dyplomatycznej w Egipcie. Tożsamość touroperatora nie została ujawniona, wiadomo tylko, że jest to kolejne biuro z województwa śląskiego. Najprawdopodobniej chodzi o biuro Mati World Holidays z Chorzowa.

Aktualnie do Polski wracają pierwsi turyści upadłego Aquamaris.

Natasza
03-08-2012, 18:50
Dziś wróci do Polski 46 klientów niewypłacalnego biura Aquamaris. Powroty zza granicy podzielono na dwie tury: 12-osobowa i 34-osobowa grupa. Turyści wylądują w Poznaniu i Gdańsku. Organizacją transportu dla poszkodowanych zajął się urząd marszałkowski woj. śląskiego Za granicami przebywa obecnie ponad 600 osób - w Bułgarii - 167, w Egipcie - 96, a w Grecji - łącznie 349.

Samorząd o sytuacji biura Aquamaris dowiedział się w czwartek wieczorem (koło godziny 18)... ze strony internetowej biura. Właściciel dziś złoży formalne oświadczenie o niewypłacalności. Dopiero wtedy urzędnicy oficjalnie uruchomią niezbędne procedury.

Według właścicielki Aquamaris, Katarzyny Ketikoglou Kanik, wpływ na decyzję o ogłoszeniu niewypłacalności miał nagły spadek sprzedaży spowodowany kryzysem na rynku oraz odmowa kontynuowania przez ubezpieczyciela gwarancji, co doprowadziło do wycofania się potencjalnego zagranicznego inwestora dla spółki.

Jak oficjalnie wiadomo, Pani Ketikoglou Kanik jest również właścicielem innej spółki z o.o. - Galene - KRS 0000420179. Firma została wpisana do rejestru w dniu 10 maja 2012 roku.<!-- google_ad_section_end -->

Natasza
06-08-2012, 22:20
W piątek na łamach naszego serwisu pojawiła się informacja o kolejnym biurze podróży, którego klienci mają problem z powrotem do kraju. To chorzowski touroperator Mati World Holidays, który nie jest w stanie zapewnić turystom transportu do kraju. Biuro tłumaczy, że wszystkiemu winny jest upadek OLT Express.
Ponad 120 osób, w piątek tj. 3 sierpnia, miało wrócić do Polski. Jednak do tej pory nie udało się zapewnić poszkodowanym transportu. Przewoźnikiem, który miał obsługiwać lot czarterowy do kraju były tunezyjskie linie NouvelAir. Zatem dlaczego biuro powołuje się na nie istniejące OLT Express?

Biuro Mati World Holidays z Chorzowa nie wydało jeszcze komunikatu w tej sprawie Podane na stronie internetowej numery telefonów nie działają. Pracownicy biura uspokajają, że klienci mają zapewniony nocleg w hotelu, wyżywienie oraz opiekę rezydenta na czas wyjaśnienia sytuacji.

W Sharm El Sheikh przebywa też inna grupa turystów, która miała wrócić do kraju samolotem czarterowanym operowanym przez upadłe OLT. Dla nich biuro znalazło samolot, loty powrotne zostały zarezerwowane.

Wojewódzki Urząd Marszałkowski jest w stanie gotowości, jednak dopóki biuro nie ogłosi upadłości, urzędnicy mają związane ręce. W sprzedaży biletów czarterowych pośredniczył portal Fly.pl, który także nie ma wieści od Mati World Holidays.<!-- google_ad_section_end -->

Natasza
06-08-2012, 22:24
Oświadczenie Zarządu OK Services Travel Sp. z o.o. przygotowane w związku z informacjami na temat powiązań OK Services Travel Sp. z o.o. i biura podróży Aquamaris SA.
OK Services Travel Sp. z o.o. informuje, że:

- OK Services Travel nie ma żadnych powiązań finansowych z Aquamaris SA;

- organizatorem wszystkich wycieczek i wykonawcą wszystkich umów zawartych z Klientami jest OK Services Travel;

- Klienci, którzy wykupili wycieczki w OK Services Travel, mogą czuć się całkowicie bezpieczni, ponieważ wszystkie wyjazdy zostaną zrealizowane zgodnie z umową;

- oferta OK Services Travel oparta jest na wyjazdach autokarowych, zatem niekorzystna sytuacja na rynku czarterów nie ma żadnego wpływu na funkcjonowanie spółki;

- sytuacja finansowa OK Services Travel jest stabilna, a płynność finansowa nie jest w żaden sposób zagrożona;

- nieistniejąca OK Services Sp. z o.o. zajmowała się wyłącznie organizacją przewozów autokarowych, nie żadnego związku ze spółką OK Services Travel.<!-- google_ad_section_end -->

Natasza
08-08-2012, 23:11
Dziś do Urzędu Marszałkowskiego Województwa Śląskiego dotarł mail od prezesa Mati World Holidays Sp. z o. o. - biura podróży z Chorzowa z prośbą o pomoc w ściągnięciu klientów firmy do Polski.
W przesłanym komunikacie czytamy m.in. Po zapoznaniu się z bieżącą sytuacją dotyczącą powrotu klientów z Hurgady informujemy, że nie jesteśmy w stanie dalej kontynuować procedury powrotu. Zrobiliśmy wszystko co w naszej mocy, niestety dłużej nie możemy zwlekać narażając klientów na kolejne stresy związane z ich powrotem do kraju. Proszę o pomoc w sięgnięciu klientów do Polski.

Utracenie płynności finansowej Mati World Holidays uzasadnia m.in. bankructwem linii lotniczej, błędami u egipskiego operatora oraz znaczącymi brakami płatności ze strony agentów biura. W przeciągu 2 tygodni złożymy stosowne dokumenty do Urzędu Marszałkowskiego o postawienie firmy w stan upadłości - można przeczytać na końcu komunikatu.

Według informacji od polskiego konsula w Egipcie oraz Marszałka woj. Śląskiego w Hurgadzie znajduje się około 170 osobowa grupa turystów biura. Jest także około 30 osób w Sharm el-Sheikh i kilkanaście w Tunezji. - W sprawie ich powrotu do kraju w tej chwili działa MSZ, urząd marszałkowski i konsulowie z Egiptu - powiedział rzecznik MSZ. Co ważne wiemy już obecnie, iż konsulowi udało się wynegocjować akceptowalną cenę noclegów i największej 120-osobowej grupy Polaków nie grozi wyrzucenie z hotelu. Jest to o tyle ważne, iż w tej grupie są osoby m.in. z chorymi dziećmi.

Mati World Holidays Sp. z o.o. miało siedzibę w Chorzowie i posiadało gwarancję ubezpieczeniową SIGNAL IDUNA na kwotę 254 tys. zł. Prezesem spółki jest GALAL MOHAMED ELDESOUKY KHALIL, a wiceprezesem AGATA LIDIA MACHNIK. Właścicielami spółki są w/w przy czym AGATA LIDIA MACHNIK posiada 60% udziałów (30 tys. z 50 tys. zł kapitału zakładowego), a GALAL MOHAMED ELDESOUKY KHALIL 40% (20 tys. z 50 tys. zł). W kwietniu 2011 roku ze spółki odszedł JÓZEF WIEŻEL (mający ówcześnie 50% udziałów, ale od stycznia 2009 nie będący prezesem, a wyłącznie prokurentem) i w jego miejsce pojawił się GALAL MOHAMED ELDESOUKY KHALIL.<!-- google_ad_section_end -->

jacky
08-08-2012, 23:53
proces konsolidacji biur podróży trwa - czy czytać należy jako wchłanianie Dawidów przez Goliatów ?...
czy czas potwierdzi moją prognozę ?

Natasza
10-08-2012, 19:37
Wczoraj wieczorem rozpoczęła się procedura ściągania klientów upadłego Summerelse do Polski. Samoloty z turystami wylądują jeszcze dziś na lotniskach w Katowicach, Wrocławiu i Warszawie. W chwili ogłoszenia bankructwa za granicą przebywało około 600 klientów biura. Najprawdopodobniej nie dla wszystkich kłopoty touroperatora będą oznaczać skrócenie urlopu. Dzisiaj powrócą klienci z Majorki i Hurghady, których powroty w większości są planowe.

Pierwszy samolot z turystami wypoczywającymi na Majorce wylądował w Warszawie około godziny 11. Późnym popołudniem w Katowicach spodziewany jest samolot z trzydziestoma osobami na pokładzie. Wieczorem kolejne czterdzieści osób powróci z Majorki - samolot wyląduje w Warszawie. Klientów biura wypoczywających w Hurghadzie należy spodziewać się około 14:30 we Wrocławiu, pół godziny później siedemdziesiąt dwie osoby w Warszawie, a o 20:35 dziewiętnaście osób w Katowicach.

Koszty sprowadzenia turystów do kraju pokryje gwarancja ubezpieczeniowa touroperatora, opiewająca w tym przypadku na kwotę 400 tysięcy złotych. Za granicą wciąż pozostaje 360 osób.<!-- google_ad_section_end -->

Natasza
10-08-2012, 19:38
Po lipcowej fali bankructw biur podróży, bardzo szybko pojawiły się głosy wetujące za zmianami w dotychczasowej ustawie o usługach turystycznych. Tymczasem jest pomysł jak skutecznie zapobiegać upadkom touroperatorów, trzeba tylko namówić posłów - co wcale może nie być takie łatwe. Marszałek Województwa Śląskiego jest zdania, że konieczna zmiana w ustawie o świadczeniu usług turystycznych to kwestia czasu. Uważa, że podległe urzędy powinny mieć wgląd w dokumentację finansową touroperatorów i w razie nieścisłości mieć możliwość zgłaszania wniosków o upadłość tych firm. Alternatywą byłoby natychmiastowe uruchamianie gwarancji ubezpieczeniowej.

Jak mówi chodzi głównie o zabezpieczenie podstawowych interesów turystów, w momencie kiedy dochodzi do upadku biura podróży. Za przykład podaje sytuację klientów biura Mati World z Chorzowa. Jest pewien, że gdyby urzędy miały większe uprawnienia turyści wrócili by do domu kilka dni wcześniej.

Co ważne plan marszałka nie uderza bezpośrednio w biura podróży, nie powoduje wzrostu kosztów ich funkcjonowania. Chroni turystów i nie naraża ich na żadne dodatkowe wydatki. Nie tak jak w przypadku podwyższenia sum gwarancyjnych i ubezpieczeń touroperatorów.

Swoja propozycję Matusiewicz przedstawi na zaplanowanym na połowę września konwencie marszałków.

Idea ma na celu zwiększenie uprawnień urzędów marszałkowskich w zakresie kontrolowania pracy biur podróży. W tym roku pracownicy śląskiego urzędu marszałkowskiego spośród 41 zaplanowanych inspekcji przeprowadzili zaledwie 30 kontroli - 19 planowych i 11 doraźnych.<!-- google_ad_section_end -->

Natasza
29-08-2012, 11:52
Biuro podróży Aquamaris upadło. Na stronie touroperatora, oprócz oświadczenia o niewypłacalności, znajduje się pismo skierowane do agentów. Dokument z datą 7 sierpnia zawiera kuriozalne żądanie, aby agenci zwrócili klientom pieniądze za imprezy po 2 sierpnia (dzień kiedy touroperator przestał funkcjonować).


Co ważne, w tym przypadku w piśmie nie chodzi o imprezy sprzedane 2 sierpnia (i po?), ale te, które miały rozpocząć się po 2 sierpnia i za które w znakomitej większości Aquamaris dawno przyjął już wpłaty!
<!-- foto_aktualnosc1 ZAKAZ MODYFIKACJI!!! -->

<CENTER>http://www.tur-info.pl/zdjecie/15878</CENTER>

<!-- kon_foto_aktualnosc1 -->
Turyści, którzy ucierpieli z powodu upadku organizatora Aquamaris, po lekturze tego pisma, kierują się do biur agencyjnych. I tutaj pojawia się problem. Agentom trudno wytłumaczyć zdenerwowanym klientom zawiłości tej sprawy. Ludzie, nie związani z branżą turystyczną, nie mają zazwyczaj pojęcia jak funkcjonuje ustawowe zabezpieczenie klientów biur podróży. Poprosiliśmy dlatego Urząd Marszałkowski Województwa Śląskiego o komentarz w tej sprawie:

Informacja zamieszczona na stronie internetowej AQUAMARIS S.A. z 07-08-2012r. reguluje stosunki pomiędzy kontrahentami: organizator - agent w taki sposób w jaki uważa za stosowne zarząd AQUAMARIS S.A. Treść pisma zawiera informację dotyczącą stanowiska Urzędu Marszałkowskiego w tej kwestii i jest zamieszczona bez porozumienia i zgody Urzędu. Ustawa o usługach turystycznych nie reguluje kwestii dotyczących zwrotu przez agentów wpłat dokonanych przez klientów w sytuacji ogłoszenia przez organizatora turystyki niewypłacalności. Kwestie te są zawarte w art. 758 -764 9 Kodeksu cywilnego oraz w umowach agencyjnych zawartych pomiędzy organizatorem turystyki a jego agentem. - odpowiedzieli pracownicy Urzędu Marszałkowskiego w Katowicach z Wydziału Turystyki i Sportu (TS).

Cała ta sytuacja, zwłaszcza w kontekście powstania nowego touroperatora Galene i poszukiwania przez policję klientów Aquamaris, robi się niemożliwa do przyjęcia w branży. Trudno sobie bowiem wyobrazić dalszą współpracę byłego zarządu Aquamaris z agentami do których odesłano wściekłych klientów.

Natasza
05-09-2012, 22:03
Po niekończącej się serii bankructw biur podróży, klienci coraz mniej chętnie patrzą na oferty turystyczne w podejrzanie niskich cenach. Niestety chętnych do zawierania niepewnych transakcji nie brakuje, tak samo jak naciągaczy. Gazeta Wyborcza otrzymała wiadomość od zaniepokojonego klienta, który wykupił bilety lotnicze na portalu HappyFLY.pl i do tej pory nie otrzymał informacji zwrotnej. Zapłaciliśmy około 1000 zł, ale biletów nie zobaczyliśmy. - żalił się rozgoryczony czytelnik.
Takich skarg na działalność agenta jest wiele. Turyści czują się oszukani. Każdy z nich na kilka dni przed wylotem otrzymał co najmniej jeden telefon z biura o konieczności dopłaty do pierwotnej ceny bilety. Później były kolejne, aż w końcu kontakt z pośrednikiem urwał się.

Zauważyłem, że nie odbierają telefonów, jeżeli już znają wasz numer i im podpadliście, np. poganialiście ich. Wtedy trzeba dzwonić z innego - mają już z pięć numerów, z których dzwoniłem... Trzy dni przed wylotem żądali 333 zł, i to jak najszybszym przelewem albo kasa przepadnie (proponowali też zmianę terminu lotu)... Dopłaciliśmy i w tym samym momencie zażądali 133 zł... Dostali te 133 zł, bo nie mieliśmy innego wyboru, tak nam się wydawało... - pisze użytkownik bCC.

Ja też nie otrzymałam biletu. Mnie naciągnęli na 259,12 zł, co można z tym zrobić??? - pisze inna zrezygnowana forumowiczka.

Niektórzy wzięli sprawę we własne ręce i postanowili jak najszybciej zawiadomić prokuraturę. Sprawa naprawdę jest podejrzana i nie ma czasu na zwłokę. Właścicielem portalu HappyFLY.pl jest Spółka z o.o. Happy Travel, mieszcząca się przy ul.Askenazego 55/116 w Warszawie. Niestety taki adres nie istnieje, co od razu wywołuje słuszne podejrzenia. W Krajowym Rejestrze Sądowym również brakuje takiej firmy. Z kolei domena zarejestrowana jest na p. Reginę Makselytę, mieszkankę Wilna. Poszukiwanie realnego kontaktu firm zarejestrowanych za granicą w przypadku problemów to jak szukanie wiatru w polu.

Sprawa znalazła swój finał również na popularnych portalach społecznościowych, gdzie wypowiadają się klienci z zagranicy. Na, niektórych forach internetowych sprawa HappyFLY.pl ma swój wątek od kilku lat. Ich problemy zaskakująco przypominają te turystów z Polski. Sytuacja się powtarza: Ludzie kupują bilety, słyszą o kolejnych dopłatach, a później kontakt z biurem jest niemożliwy.

Natasza
05-09-2012, 22:05
Na stronie internetowej Filiz Tour ukazał się komunikat informujący o przejściu spółki w stan upadłości. Na początku trudno było określić ile osób zostało poszkodowanych w wyniku zawieszenia działalności touroperatora. Do tej pory firma nie powiadomiła o upadłości Mazowieckiego Urzędu Marszałkowskiego.
Jak podaje portal internetowy Onet.pl na zagranicznych wakacjach przebywają aktualnie tylko dwie osoby. Niestety ogółem poszkodowanych jest dużo więcej, bo 1,5 tysiąca osób. Są to osoby, które wykupiły wycieczki, ale już z nich nie skorzystają.

Touroperator sprzedawał swoje wycieczki za pośrednictwem serwisu Groupon.pl.


<CENTER>http://www.tur-info.pl/zdjecie/16313</CENTER>

<!-- kon_foto_aktualnosc1 -->

Infolinia biura milczy. Poszkodowani próbują skontaktować się w celu uzyskania dalszych instrukcji, na marne. Podobnie Mazowiecki Urząd Marszałkowski, który nie został jeszcze powiadomiony o upadku biura.

Wśród poszkodowanych są dwie osoby, które aktualnie przebywają na wakacjach w Turcji. Urząd Marszałkowski prawdopodobnie będzie musiał dopłacić do ich powrotu 1400 złotych - poinformowała Anna Groszyk-Książek z biura prasowego Mazowieckiego Urzędu Marszałkowskiego.

Natasza
06-09-2012, 12:49
Polskie biuro podróży „Filiz Tours“, które przedwczoraj zawiesiło działalność, zawiodło nie tylko Polaków, ale także Litwinów.
Za pośrednictwem litewskiej firmy wczasy w polskim burze wykupiło 504 obywateli Litwy. Pośrednicząca litewska spółka „Cherry Media Group“ o bankructwie „Filiz Tour“ dowiedziała się z Internetu. "Prawnie nie jesteśmy odpowiedzialni za zobowiązania „Filiz Touru“ wobec klientów, ale zależy nam na naszej reputacji.
Dlatego zwrócimy klientom pieniądze, a poniesione koszty będziemy egzekwować od naszych partnerów na drodze sadowej"- mówi Aldas Kirvaitis, dyrektor „Cherry Media Group“.
Według Kirvaitisa, biuro „Filiz Tour“ nie budziło żadnych podejrzeń, miało ważną licencję na prowadzenie działalności, niezbędne ubezpieczenia, na żądanie udostępniło sprawozdania finansowe.
Polscy operatorzy turystyczni zazwyczaj oferują znacząco tańsze niż litewscy wczasy w Turcji, Egipcie, Tunezji czy Grecji, dlatego wielu Litwinów korzysta z usług polskich firm.

Natasza
07-09-2012, 10:30
Solarmed, touroperator z Gdyni, kusi klientów wizją atrakcyjnych wakacji po superpromocyjnej cenie. Wiele osób, głównie starszych, chce skorzystać z tak interesującej oferty. Wpłacają zaliczkę i na tym koniec.
Biuro najczęściej poszukuje nowych klientów podczas pokazów pościeli i sprzętu AGD. Na takie spotkania przychodzi dużo emerytów - są łatwym celem dla handlowców, ulegają perswazji.

- W trakcie pokazu oferowano wycieczki zagraniczne, jak zapewniano, po superpromocyjnej cenie. Dałem się skusić na wycieczkę do Costa Brava, bo nigdy nie byłem w Hiszpanii. W trakcie pokazu wpłaciłem zaliczkę - 150 zł. Myślałem, że podróż do Costa Brava odbywać się będzie samolotem, ale po powrocie do domu odkryłem, że to wycieczka autobusowa. Uznaliśmy z żoną, że to nie dla nas, ja mam 86 lat, a żona 83, to byłaby dla nas zbyt męcząca podróż. Następnego dnia pojechałem do biura podróży Solarmed w Gdyni poinformować, że rezygnujemy i żeby zwrócili mi zaliczkę. Usłyszałem, że w tej chwili nie mogą, ale zwrócą pieniądze w ciągu dwóch tygodni. Tyle że to było w marcu, a mamy wrzesień i od pół roku firma mnie zwodzi, że zaraz mi przeleje pieniądze. Kwota tej zaliczki nie była duża, ale przecież chodzi o zasady - powiedział "Gazecie Wyborczej" jeden z poszkodowanych, profesor Wiktor Wasiluk z Gdańska.

Profesor nie jest jedyną osobą, która nie może odzyskać od biura Solarmed swoich pieniędzy. Na forum możemy przeczytać wiele wpisów o podobnej treści:

- Niedawno okazało się, ze moi rodzice (uczestnicząc w pokazach, gdzie wciskają ludzią jakieś "badziewie" za ogromne pieniądze) wygrali wycieczkę (za którą muszą zapłacić "jedynie" ok. 1800 zł! resztę, tj. 800 zł płaci ta firma). Wycieczka do Tyrolu. Od razu musieli wpłacić zaliczkę (rezerwację) 120 zł, a po 2-3 tyg. mieli dostać umowę. I dostali. Druk, by wpłacić kolejne 400 zł, które ma zagwarantować niezmienność ceny. Umowy brak, bo chyba nie można umową nazwać nieczytelnie wypełnionego świstka, który dostali na początku. Nie wiadomo jaki hotel, jaka miejscowość, kiedy dokładnie ma odbyć się ta wycieczka, i czy w ogóle będzie tam jakiekolwiek jedzenie. Czyli żadnych konkretów. Na stronie internetowej same ogólniki. W Izbie Turystycznej powiedzieli, że nie mają takiej firmy. A ponoć specjalizują się w wycieczkach - pisze zbulwersowany mężczyzna.

- Nie chcą mi zwrócić zaliczki a czekam od marca!!!!! Szkoda czasu na dzwonienie do siedziby bo zawsze mówią to samo - że już niedługo zwrócą ale nie zwracają. Widzę, że dużo osób ma podobne doświadczenia. Kierujcie sprawę do rzecznika! Rzecznik skontaktuje się z firmą w waszym imieniu a jak będzie taka potrzeba to wystąpi jako strona podczas rozprawy w sądzie. Sami nic Państwo nie wskóracie - sugeruje zrzpacziona czytelniczka naszego portalu.

- Potwierdzam! Moim rodzicom również wcisnęli wycieczkę do Toskani na którą podpisali coś w rodzaju umowy. Następnie firma Solarmed sama sobie zmieniła na wycieczkę do Tyrolu. Gdy została złożona rezygnacja firma przysłał wezwanie do zapłaty. Jakakolwiek próba wyjaśnienia tej dziwnej sprawy telefonicznie kończyła się rzuceniem słuchawki przez arogancką i bezczelną panią, która nawet nie chciała się przedstawić. To jest jakaś podejrzana firma, która zastrasza starszych ludzi, próbując od nich wyłudzić pieniądze i też zastanawiam się nad skierowaniem sprawy do sądu, albo nagłośnienie jej w mediach - dołączają do dyskusji inne osoby.

Polska Izba Turystyki zapytana o touroperatora Solarmed przyznała się, że niewiele o nim wie. - Kilkakrotnie występowaliśmy do tego biura, aby zostało członkiem naszej Izby, ale zawsze odmawiało - mówi Marek Kowalski, wiceprezes gdańskiego oddziału PIT. - Dotarło do nas jednak sporo niepokojących informacji o tym biurze. Wiem tylko tyle, że jego właścicielem jest jakiś cudzoziemiec, a klienci mają kłopoty z wycofaniem zaliczek za wycieczki.

Sprawdzamy touroperatora w Centralnej Ewidencji Organizatorów Turystyki i Pośredników turystycznych. Z rejestru wynika, iż SOLARMED Limited Private Company, Prywatna Spółka Akcyjna Oddział w Polsce, została zarejestrowana jako organizator 7 lipca 2011 roku. Firma zarejestrowana jest w Polsce od 2010-11-23 jako oddział zagranicznego przedsiębiorcy KRS 0000371113, obecnie reprezentantem spółki jest jedynie członek zarządu Horst Heise. Właściwa firma to SOLARMED LIMITED PRIVATE COMPANY LIMITED BY SHARES wpisaną w REJESTRZE SPÓŁEK DLA ANGLII I WALII, NR 07405888, URZĄD REJESTROWY SPÓŁEK DLA ANGLII I WALII. Prawo państwa właściwego dla tego przedsiębiorcy zagranicznego PRAWO ANGIELSKIE. Sprawdzając w Solarmed w Anglii uzyskujemy informacje:
SOLARMED LIMITED
STRON HOUSE
100 PALL MALL
LONDON
ENGLAND
SW1Y 5EA
Company No. 07405888
Status: Active
Date of Incorporation: 13/10/2010

Country of Origin: United Kingdom
Company Type: Private Limited Company
Nature of Business (SIC):
99999 - Dormant Company
Accounting Reference Date: 31/10
Last Accounts Made Up To: 31/10/2011 (DORMANT)
Next Accounts Due: 31/07/2013
Last Return Made Up To: 13/10/2011
Next Return Due: 10/11/2012
Last Members List: 13/10/2011
W Polsce Solarmed jako organizatora ubezpiecza AXA Towarzystwo Ubezpieczeń i Reasekuracji S.A., a suma gwarancji ubezpieczeniowej wynosi 10000,00 euro (44640,00 zł).

Departament Turystyki w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Pomorskiego poinformował UOKiK o problemach turystów. Jednak urząd stwierdził, że biuro Solarmed nie narusza interesów klientów, bowiem ... w jego umowie nie ma klauzul niedozwolonych!

jacky
07-09-2012, 11:09
turystyczna wersja afery Golden Amber ?
i to zaś w 3Mieście....

no-el
07-09-2012, 11:38
jacky ! Uwazaj na posla Kurskiego oraz na pozostalych poslow PiS z Trojmiasta , oni moga tworzyc tajna osmiornice ?

jacky
07-09-2012, 12:38
uprzejma prośba do Admin o przeniesienie postów nr 47 i 48 do wątku politycznego celem umożliwienia kontynuacji ....

Natasza
12-09-2012, 22:51
Podsumowując ten nieudany dla biur podróży rok, zrobiliśmy zestawienie organizatorów turystyki, którzy upadli. Począwszy od Excalibur Tours, a skończywszy na biurze Filiz. Oprócz podstawowych danych poszukaliśmy dodatkowych informacji o biurach - ich zarządach i właścicielach, bo zwykle te kwestie schodzą na dalszy plan, a podawana jest sama nazwa biura.
<TABLE border=1 cellSpacing=0 cellPadding=2 align=center DONE="1" ble@border="1"><TBODY><TR><TD>Firma</TD><TD>KRS</TD><TD>NIP</TD><TD>Data powstania</TD><TD>Kapitał zakładowy</TD></TR><TR><TD>EXCALIBUR TOURS</TD><TD>os. fiz.</TD><TD>6761001370</TD><TD>1993-12-01</TD><TD>n.d.</TD></TR><TR><TD>SKY CLUB Sp. z o.o.</TD><TD>0000154768</TD><TD>5262209554</TD><TD>2003-03-13</TD><TD>14 124 000 zł</TD></TR><TR><TD>ALBA TOUR Sp. z o.o.</TD><TD>0000369673</TD><TD>7010267004</TD><TD>2011-10-26 </TD><TD>5 000 zł</TD></TR><TR><TD>Biuro Podróży AFRICANO TRAVEL Ahmed Soliman</TD><TD>os. fiz.</TD><TD>7842448851</TD><TD>2009-12-01</TD><TD>n.d.</TD></TR><TR><TD>BLUE RAYS Sp. z o.o.</TD><TD>0000382059</TD><TD>5252499438</TD><TD>2011-03-29</TD><TD>100 000 zł (95 tys. aport)</TD></TR><TR><TD>Biuro Podróży ATENA Aneta Buchta - Stanek</TD><TD>os. fiz.</TD><TD>5492030333</TD><TD>2002-12-01</TD><TD>n.d.</TD></TR><TR><TD>Elektra Andonopulu Biuro Turystyczne "Elektra" Travel</TD><TD>os. fiz.</TD><TD>8861013534</TD><TD>2009-05-20</TD><TD>n.d.</TD></TR><TR><TD>AQUAMARIS S.A.</TD><TD>0000361279</TD><TD>5472123391</TD><TD>2010-07-21</TD><TD>200 000 zł (przy zakładaniu wpłacono 50 tys. brak dalszych adnotacji w Monitorze Sądowym)</TD></TR><TR><TD>MATI WORLD HOLIDAYS Sp. z o.o.</TD><TD>0000318574</TD><TD>9452118118</TD><TD>2008-11-28</TD><TD>50 000 zł</TD></TR><TR><TD>ORIAC POLSKA Sp. z o.o. Biuro Podróży Summerelse</TD><TD>0000361146</TD><TD>5252484796</TD><TD>2010-07-22</TD><TD>1 100 000 zł</TD></TR><TR><TD>FILIZ Sp. z o.o.</TD><TD>0000192746</TD><TD>5252288173</TD><TD>2004-02-04</TD><TD>200 000 zł</TD></TR></TBODY></TABLE>

Opisany poniżej stan został ustalony przez nas obecnie wg. zapisów z Monitora Sądowego i Gospodarczego. Dodatkowe informacje warte podkreślenia są w kolumnie dodatkowo.
<TABLE border=1 cellSpacing=0 cellPadding=2 align=center DONE="1" ble@border="1"><TBODY><TR><TD>Firma</TD><TD>Data upadku</TD><TD>Zarząd</TD><TD>Wspólnicy</TD><TD>Dodatkowo</TD></TR><TR><TD>EXCALIBUR TOURS</TD><TD>2012-05-20</TD><TD>Kazimierz Siudak</TD><TD>Kazimierz Siudak</TD><TD></TD></TR><TR><TD>SKY CLUB Sp. z o.o.</TD><TD>2012-07-03</TD><TD>CZŁONEK ZARZĄDU AGNIESZKA ANNA DRAL, CZŁONEK ZARZĄDU AGNIESZKA JADWIGA CHMIELEWSKA</TD><TD>większościowy udziałowiec IDM S.A.</TD><TD>Liczne zmiany w KRS</TD></TR><TR><TD>ALBA TOUR Sp. z o.o.</TD><TD>2012-07-12</TD><TD>Prezes KHALED MOHAMED IBRAHIM MOHAMED FARAH</TD><TD>100% KHALED MOHAMED IBRAHIM MOHAMED FARAH</TD><TD>sprzedaż grupowa; W dniu daty powstania zmiana nazwy z GREEN TEA GARDENS POLSKA Sp. z o.o. i właściciela z KZWS SPÓŁKA DORADZTWA PODATKOWEGO S.A.</TD></TR><TR><TD>AFRICANO TRAVEL</TD><TD>2012-07-16</TD><TD>Ahmed Soliman</TD><TD>Ahmed Soliman</TD><TD></TD></TR><TR><TD>BLUE RAYS Sp. z o.o.</TD><TD>2012-07-26</TD><TD>PREZES ZARZĄDU DANIEL MARIAN LUBASZKA, CZŁONEK ZARZĄDU MONIKA ANNA BEREŚ</TD><TD>80% MONIKA ANNA BEREŚ 1600 UDZIAŁÓW (80 tys. zł), 20% DANIEL MARIAN LUBASZKA 400 UDZIAŁÓW (20 tys. zł)</TD><TD></TD></TR><TR><TD>ATENA</TD><TD>2012-07-27</TD><TD>Aneta Buchta - Stanek</TD><TD>Aneta Buchta - Stanek</TD><TD>sprzedaż grupowa</TD></TR><TR><TD>Elektra Travel</TD><TD>2012-07-30</TD><TD>ELEKTRA ANDONOPULU</TD><TD>ELEKTRA ANDONOPULU</TD><TD></TD></TR><TR><TD>AQUAMARIS S.A.</TD><TD>2012-08-02</TD><TD>PREZES ZARZĄDU KATARZYNA MAŁGORZATA KETIKOGLOU, WICEPREZES ZARZĄDU EWA TERESA KANIK, Rada Nadzorcza VAIA KETIKOGLOU, FILIPOS KETIKOGLOU, KYRIAKOS KETIKOGLOU</TD><TD>100% KATARZYNA MAŁGORZATA KETIKOGLOU</TD><TD>Ostatnio zmiany w zarządzie i radzie nadzorczej</TD></TR><TR><TD>MATI WORLD HOLIDAYS</TD><TD>2012-08-07</TD><TD>Prezes GALAL MOHAMED ELDESOUKY KHALIL, Wiceprezes AGATA LIDIA MACHNIK</TD><TD>AGATA LIDIA MACHNIK posiada 60% udziałów (30 tys. z 50 tys. zł kapitału zakładowego), a GALAL MOHAMED ELDESOUKY KHALIL 40% (20 tys. z 50 tys. zł)</TD><TD>sprzedaż grupowa; W kwietniu 2011 roku ze spółki odszedł JÓZEF WIEŻEL (mający ówcześnie 50% udziałów, ale od stycznia 2009 nie będący prezesem, a wyłącznie prokurentem) i w jego miejsce pojawił się GALAL MOHAMED ELDESOUKY KHALIL.</TD></TR><TR><TD>ORIAC POLSKA Summerelse</TD><TD>2012-08-09</TD><TD>Prezes BOŻENA JOANNA GŁOWACKA SZWAJCA, Wiceprezes SAM GHORAYEB, Członek zarządu HAISSAM ABOU ALY</TD><TD>9% EL HABIB LAAMARI 990 UDZIAŁÓW O ŁĄCZNEJ WYSOKOŚCI 99.000 ZŁOTYCH, 17% MAGDI ABDEL MONEM EL SAYED SALEH 1.870 UDZIAŁÓW O ŁĄCZNEJ WYSOKOŚCI 187.000 ZŁOTYCH, 24% HAISSAM KARIM ABOU ALY 2640 UDZIAŁÓW O ŁĄCZNEJ WYSOKOŚCI 264.000 ZŁOTYCH, 50% BOŻENA JOANNA GŁOWACKA SZWAJCA 5.500 UDZIAŁÓW O ŁĄCZNEJ WYSOKOŚCI 550.000 ZŁOTYCH</TD><TD></TD></TR><TR><TD>FILIZ Sp. z o.o.</TD><TD>2012-09-04</TD><TD>Prezes ERGÜN BAŞDEMIR, Prokurent FILIZ BAŞDEMIR</TD><TD>100% BAŞDEMIR ERGÜN</TD><TD>sprzedaż grupowa, zmiany właściciela w 2011</TD></TR></TBODY></TABLE>

Natasza
12-09-2012, 22:51
Niebagatelną rolę po upadku firmy pełną także firmy ubezpieczeniowe. Te upadki pokazały, że zabezpieczenia są zbyt małe. Jednak trudno to uznać za przesłankę do tworzenia kolejnego nowego systemu zabezpieczeń. Bowiem trzeba raczej obecny system uszczelnić - kwotę gwarancji urealnić w stosunku do obecnych obrotów, a Marszałkom dać większe możliwości kontroli.
<TABLE border=1 cellSpacing=0 cellPadding=2 align=center DONE="1" ble@border="1"><TBODY><TR><TD>Firma</TD><TD>Kwota ubezpieczenia</TD><TD>Data gwarancji</TD><TD>Ubezpieczyciel</TD><TD>Poszkodowani</TD></TR><TR><TD>EXCALIBUR TOURS</TD><TD>52 800 euro</TD><TD>2012-09-17</TD><TD>SIGNAL IDUNA</TD><TD>ponad 300 osób</TD></TR><TR><TD>SKY CLUB Sp. z o.o.</TD><TD>25 000 000 zł</TD><TD>2012-09-16</TD><TD>TU EUROPA</TD><TD>23,5 tysiąca osób, przedpłaty na ponad 30 mln zł</TD></TR><TR><TD>ALBA TOUR Sp. z o.o.</TD><TD>47 000 euro</TD><TD>2013-01-12</TD><TD>TU EUROPA</TD><TD>ponad 3 tys. osób</TD></TR><TR><TD>AFRICANO TRAVEL</TD><TD>47 000 euro</TD><TD>2013-01-19</TD><TD>AXA</TD><TD>ok. 190 osób</TD></TR><TR><TD>BLUE RAYS Sp. z o.o.</TD><TD>312 866 zł</TD><TD>2013-06-05</TD><TD>TU EUROPA</TD><TD>ok. 500 osób</TD></TR><TR><TD>ATENA</TD><TD>11 000 euro</TD><TD>2013-04-09</TD><TD>TUW TUZ</TD><TD>ok. 300 osób</TD></TR><TR><TD>Elektra Travel</TD><TD>7 500 euro</TD><TD>2012-06-23</TD><TD>AXA</TD><TD>ok. 50 osób</TD></TR><TR><TD>AQUAMARIS S.A.</TD><TD>500 000 zł</TD><TD>2012-09-16</TD><TD>TU EUROPA</TD><TD>ok. 2,2 tys. turystów</TD></TR><TR><TD>MATI WORLD HOLIDAYS</TD><TD>57 000 euro</TD><TD>2013-02-28</TD><TD>SIGNAL IDUNA</TD><TD>ok. 200 osób</TD></TR><TR><TD>ORIAC POLSKA Summerelse</TD><TD>100 000 euro</TD><TD>2012-09-03</TD><TD>TU EUROPA</TD><TD>ok. 600 osób za granicą</TD></TR><TR><TD>FILIZ Sp. z o.o.</TD><TD>231 650,95 zł</TD><TD>2013-06-25</TD><TD>SIGNAL IDUNA</TD><TD>ok. 1,5 tys. osób</TD></TR></TBODY></TABLE>

Patrząc na zgromadzone dane, widać, iż nie ma jednego wzorca dla upadających firm. Wśród upadłych są firmy nowe i stare, małe i jedna duża (aczkolwiek o burzliwej historii). W 7 na 11 firm występują właściciele/wspólnicy "z zagranicy". Ubezpieczycielami bankrutów byli: 5 firm TU Europa, 3 firmy Signal Iduna, 2 firmy AXA i 1 firma TUW TUZ. Na serwisach grupowych sprzedawały 4 firmy. Tylko 4 firmy na 11 były prowadzone przez osoby fizyczne. Tylko jedna upadła firma była duża, ale Sky Club był w ogóle odmienny od pozostałych firm ujętych w zestawieniu. Pozostałe firmy mają dużo mniejsze obroty - tylko Summerelse miało 100 tys. euro, reszta ok. 50 tys. euro lub mniej.

Wnioski? Chyba już zostały wyciągnięte - niska cena, słabe opinie o firmie, mała gwarancja - to zapowiedź problemów. Tylko za ile miesięcy zapomną je turyści? Dyktat niskiej ceny wcześniej, czy później, ale zawsze wraca.



<!-- (C) 2004 stat.pl - ver 1.0 / aktualnosc -->

Natasza
19-09-2012, 23:11
Samorządy województw domagaja się zwrotu pieniędzy, którymi sfinansowali powroty setek turystów, klientów upadłych biur podróży. W wyniku śledztwa Regionalnej Izby Obrachunkowej to nie urzędnicy powinni byli płacić za sprowadzanie podróżnych do kraju, a rząd. Minister finansów najpóźniej jutro rozstrzygnie po czyjej stronie leży uregulowanie gigantycznego rachunku.
Klienci takich nieistniejących już biur podróży jak Blue Rays i Summerelse wrócili do kraju dzięki pieniądzom pochodzącym z kasy województwa mazowieckiego. Marszałek województwa Mazowieckiego jest zdania, że to rząd powinien ostatecznie sfinansować powroty turystów upadłych biur podróży, domaga się zwrócenia poniesionych kosztów. Urząd marszałkowski wydał łącznie 440 tysięcy złotych na sprowadzenie turystów upadłych biur.

To rząd powinien ponieść konsekwencje źle skonstruowanych przepisów, jak niewystarczające gwarancje ubezpieczeniowe touroperatorów.

Tymczasem Mazowiecki Urząd Marszałkowski doczekał się kontroli Regionalnej Izby Obrachunkowej, która zarzuciła mu niegospodarność środkami pieniężnymi podatników. Zgodnie z prawem marszałek powinien sprowadzić turystów za pieniądze pochodzące z touroperatorskiej gwarancji ubezpieczeniowej. Podobne pytania i roszczenia mają urzędnicy z pozostałych województw, których interweniowali.

Ministerstwo Finansów jest sprawą wyraźnie zaskoczone. Jak mówi Małgorzata Brzoza z MF nigdy wcześniej nie było podobnego problemu.

Natasza
22-09-2012, 16:23
We wtorek do Urzędu Marszałkowskiego Województwa Mazowieckiego wpłynął kolejny wniosek o niewypłacalności biura podróży. Problemy finansowe dotyczą 5 Stars Club Business Travel. Biuro zajmowało się turystyką biznesową.
Pan Paweł Muszyński, właściciel, nie jest w stanie wywiązać się z umów zawartych z klientami o organizowanie imprez turystycznych w okresie od 1 stycznia 2012 roku do 11 września 2012 roku.

Działalność touroperatora jest zabezpieczona umową gwarancji ubezpieczeniowej turystycznej nr M 217827 z dnia 15 września 2011 roku, wystawioną przez SIGNAL IDUNA Polska Towarzystwo Ubezpieczeń S.A. obowiązującą od 18 września 2011 do 17 września 2012 roku na kwotę 835.712,42 zł.

Aktualnie poza granicami nie przebywają żadni klienci biura 5 Stars Club Business Travel. Natomiast wszystkie osoby, które dokonały wpłat na poczet imprez turystycznych, które nie zostały lub nie zostaną zrealizowane powinny skontaktować się z Urzędem Marszałkowskim Województwa Mazowieckiego w Warszawie.

Jednocześnie wczoraj zarząd Spółki VENITI S.A. poinformował, że rozwiązał za porozumieniem stron umowę dotyczącą przejęcia marki 5 Stars Club Business Travel. Zarząd odstępuje także od planowanej emisji nowych akcji mających stanowić wynagrodzenie z tytułu przejęcia marki.

Natasza
25-09-2012, 12:08
Klienci biura podróży Aquamaris, którzy ucierpieli w wyniku ogłoszenia przez niego upadłości, łączą siły. Zapowiadają zbiorowy pozew sądowy - informuje portal Beskidzka24.pl.
Turyści z powodu bankructwa touroperatora nie polecieli na wakacje. Pieniędzy, które wpłacili wcześniej na poczet wycieczek, nie odzyskali. Chcą o nie wspólnie zawalczyć w sądzie. Grupa poszkodowanych liczy obecnie ponad 20 osób. Koordynatorzy akcji liczą jednak, że przyłączy się do nich więcej klientów nieistniejącego już organizatora.

Z pozwem zbiorowym należy poczekać do czasu, aż Urząd Marszałkowski w Katowicach zakończy wypłacanie pieniędzy pochodzących z kwoty gwarancyjnej Aquamaris. Już wiadomo, że kwota ta jest niewystarczająca na zwrot wszystkich wpłat - czytamy w portalu.

Wszyscy turyści pokrzywdzeni przez biuro Aquamaris mogą się nadal zgłaszać do grupy koordynowanej przez bielszczanina Leszka Korzonkiewicza pod adresem e-mailowym: sprawaaquamaris@gmail.com

Natasza
02-01-2013, 16:50
Dwa lata temu biuro podróży Selectours ogłosiło upadłość. We wrześniu 2010 roku na stronie touroperatora pojawił się komunikat o końcu działalności spółki.
Do upadłości doszło w skutek fatalnej sytuacji finansowej spółki, która trwała już od dłuższego czasu. Selectours zadłużony był na ponad 1,3 mln dolarów i blisko 150 tys. złotych. Biuro wiedząc o utracie płynności finansowej przez rok sprzedawało ludziom wycieczki zanim ogłosiło niewypłacalność. W efekcie 2 tys. turystów utknęło poza granicami Polski.

Z ubezpieczenia touroperatora turyści, którzy nie wyjechali otrzymali zwrot tylko około 28% wpłaconych pieniędzy. Sama procedura zwrotu pieniędzy trwała dość długo i zakończyła się dopiero w kwietniu 2012 roku.

Pomimo dramatycznej sytuacji spółki, właściciele Selectours nie będą odpowiadać za oszustwo! Po zakończonym właśnie śledztwie do sądu trafił jedynie akt oskarżenia dotyczący niezłożenia w terminie wniosku o upadłość firmy - poinformowało rmf24. Za niedopełnienie tego obowiązku właścicielom grozi maksymalnie rok więzienia. Biegli stwierdzili, iż zarząd powinien był wnieść o upadłość w już 2009 roku. W tej sytuacji postawa prokuratury bardzo dziwi - czyżby spółka funkcjonowała "poza prawem" przez ponad rok przez przypadek, czy zapomnienie podstaw księgowości i kodeksu spółek handlowych? Zauważmy, iż w czerwcu 2010 roku spółka zobowiązana była złożyć sprawozdanie roczne za 2009 do KRS...

Natasza
21-01-2013, 10:13
Trzy ośrodki wypoczynkowe z Karpacza i Szklarskiej Poręby chciały zorganizować ferie zimowe dla dzieci, nie posiadając zaświadczenia o zabezpieczeniu przeciwpożarowym.
Sprawa wyszła na jaw kiedy obiekty zgłosiły się do kuratorium, aby uzyskać zgodę. Okazało się, że w żadnym z tych ośrodków nie została przeprowadzona kontrola straży pożarnej. Właściciele hoteli dostarczyli podrobione dokumenty.

Taka postawa hotelarzy mogła skutkować realnym zagrożeniem dla dzieci spędzających ferie zimowe w tych ośrodkach. Kontrole instalacji gazowej, elektrycznej i urządzeń przeciwpożarowych w przypadku grup są obowiązkowe.

Dzięki interwencji strażaków udało się wykryć zaniedbania. Kuratorium nie spostrzegło, że organizatorzy sfałszowali dokumenty. Kiedy strażacy sprawdzili listę ośrodków wypoczynkowych na stronie internetowej MEN okazało się, że były tam obiekty, o których jeleniogórska straż pożarna nic nie wiedziała.

Złożono do prokuratury zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa. Jeśli zarzuty się potwierdzą, właścicielom ośrodka może grozić nawet do 5 lat pozbawienia wolności.

pixi
11-02-2013, 17:51
Pieniądze dla klientów upadłych biur podróży
Zbliża się termin składania roszczeń z gwarancji ubezpieczeniowych dwóch organizatorów turystyki, którzy w zeszłym roku złożyli do Marszałka Województwa Śląskiego oświadczenie o tym, że nie są w stanie wywiązać się z umów o świadczenie usług turystycznych zawartych z klientami.
Komunikat dotyczy klientów MATI WORLD HOLIDAYS Sp. z o. o. oraz LIATSAS TOURS - BIURO PODRÓŻY I USŁUG (oba z siedzibą w Chorzowie), którzy zawarli umowy o świadczenie usług turystycznych w okresie od 28 lutego 2011 do 28 lutego 2012. Nieprzekraczalny termin upływa z dniem 28.02.2013.

Środki z gwarancji ubezpieczeniowych przeznaczone są na:
- pokrycie kosztów powrotu klientów z imprezy turystycznej do miejsca wyjazdu lub planowanego powrotu z imprezy turystycznej w wypadku, gdy organizator turystyki wbrew obowiązkowi nie zapewni tego powrotu;

- zwrot wpłat wniesionych tytułem zapłaty za imprezę turystyczną w wypadku, gdy z przyczyn dotyczących organizatora turystyki oraz osób, które działają w jego imieniu, impreza turystyczna nie zostanie zrealizowana;

- zwrot części wpłat wniesionych tytułem zapłaty za imprezę turystyczną, odpowiadających części imprezy turystycznej, która nie zostanie zrealizowana z przyczyn dotyczących organizatora turystyki oraz osób, które działają w jego imieniu.

Warunkiem skorzystania ze środków z gwarancji ubezpieczeniowych jest złożenie kompletnych zgłoszeń o roszczenie. Klienci biur, którzy do tej pory nie zgłosili roszczeń, proszeni są o przesłanie:

1. kopii umowy o świadczenie usług turystycznych zawartej pomiędzy biurem podróży i klientem;
2. kopii dowodu wpłaty na rzecz biura podróży należności za imprezę turystyczną określonej w ww. umowie;
3. zgłoszenie roszczenia z umów gwarancji ubezpieczeniowych (wzór zamieszczono na stronie internetowej Urzędu Marszałkowskiego Województwa Śląskiego).

Dokumenty należy przesłać na adres:

Urząd Marszałkowski Województwa Śląskiego
Wydział Turystyki i Sportu
ul. Ligonia 46
40-037 Katowice

Należy podkreślić, że Marszałek Województwa Śląskiego nie posiada kompetencji do uznawania roszczeń za zasadne lub bezzasadne, ani też do wyliczania wysokości należnych kwot zwrotu. Pełni on jedynie rolę beneficjenta gwarancji, występującego do ubezpieczyciela, który wystawił umowę gwarancji ubezpieczeniowej na rzecz danego organizatora turystyki, w imieniu wszystkich klientów zgłaszających roszczenia z tytułu umów niezrealizowanych w związku z niewypłacalnością organizatora turystyki. Zgodnie z zapisami ww. umowy gwarancji ubezpieczeniowej wyliczenia kwot należnych poszkodowanym klientom dokonuje Gwarant, po upływie terminu na składanie roszczeń. Beneficjent, po otrzymaniu od Gwaranta szczegółowego wyliczenia kwot należnych poszkodowanym klientom, wydaje dyspozycję wypłaty środków. Gwarant dokonuje wypłat należnych kwot bezpośrednio poszkodowanym klientom w terminie nie dłuższym niż 30 dni od dnia otrzymania dyspozycji wypłaty środków.

pixi
22-02-2013, 16:49
Komisja finansów oraz sportu i turystyki odrzuciła wczoraj projekt nowelizacji ustawy o usługach turystycznych. Posłowie nie zgadzają się, aby budżet państwa pokrywał koszty powrotu turystów z zagranicznej wycieczki, w przypadku ogłoszenia przez biuro podróży niewypłacalności.

Posłowie Solidarnej Polski, mając na uwadze wydarzenia, jakie miały miejsce w wakacje 2012 roku, kiedy zbankrutowało kilkanaście biur podróży, stworzyli projekt zakładający, iż w przypadku gdy gwarancja ubezpieczeniowa touroperatora nie wystarczy do sprowadzenia turystów z zagranicy, koszty zostaną pokryte z budżetu państwa.

Jednak stanowisko rządu wobec tego projektu jest negatywne, komisja finansów oraz sportu i turystyki odrzuciła go. Katarzyna Sobierajska, uważa, iż taki projekt zwalnia przedsiębiorców z części ich obowiązków. Pokrywanie kosztów powrotów turystów i zwracanie ich wpłat za wycieczkę z budżetu może bowiem uchodzić za niedozwoloną pomoc publiczną. Ponadto projekt zwiększa obciążenie Skarbu Państwa.

Jak poinformowała Sobierajska, rząd jest w trakcie prac nad rozwiązaniami poprawiającymi zabezpieczenia interesów klientów biur podróży. Te rozwiązania to przede wszystkim zwiększenie minimalnych kwot zabezpieczeń wymaganych od organizatorów i pośredników turystycznych.

Natasza
08-03-2013, 10:51
Biuro Turystyczne Tramp z siedzibą w Gdyni, poinformowało na swojej stronie internetowej, że z dniem 07.03.2013 zawiesza wszelką działalność operacyjną. Imprezy turystyczne zaplanowane w terminach począwszy od tego dnia zostają anulowane. Wniosek o upadłość został złożony do Marszałka Województwa Pomorskiego.
Przepraszam bardzo Państwa, iż zaplanowany przez Państwa, opłacony urlop, nie dojdzie do skutku. Przez 15 lat prowadziłem Biuro Turystyczne Tramp, starając się ze wszystkich sił zbudować profesjonalne biuro podróży, które będzie wychodziło naprzeciw potrzebom klientów. Choć otoczony przez świetny zespół ludzi, nie udało mi się niestety. Szczerze przepraszam wszystkich Państwa, biorę całą odpowiedzialność na siebie. Walczyłem do ostatniej chwil. Dzisiaj rano podjąłem jednak nieodwracalną decyzję o zakończeniu działalności operacyjnej biura. Obecnie nie ma żadnych klientów przebywających na wyjazdach przez nas organizowanych. W związku z powyższym nie ma żadnych kosztów związanych z organizacją powrotów klientów do kraju i wszystkie pieniądze z gwarancji będą przekazane na zwrot wpłaconych zaliczek. Dochodzenie roszczeń w ramach posiadanej przez nas gwarancji turystycznej odbędzie się na zasadach określonych przez Marszałka Województwa Pomorskiego, a wypłacone przez AXA Towarzystwo Ubezpieczeń i Reasekuracji S.A po zakończeniu wszelkich procedur, które mogą trwać do kwietnia 2014. - czytamy w komunikacie Piotra Szumilewicza, właściciela biura turystycznego Tramp.

Jak zapewnia organizator - żaden klient biura nie przebywa obecnie poza granicami kraju. W związku z czym nie zostaną poniesione koszta związane z organizacją powrotów klientów do kraju. Z kolei pieniądze pochodzące z gwarancji ubezpieczeniowej touroperatora zostaną zwrócone klientom, którzy wpłacili zaliczki. Jednak dopiero po podliczeniu wpłat klientów okaże się, czy suma bankowa, na jaką została ubezpieczona firma wystarczy, by w pełni pokryć roszczenia.

Zwrotom, zgodnie z ustawą o usługach turystycznych, będą podlegały tylko wpłaty i zaliczki za imprezę turystyczną. Gwarancja nie obejmuje np. zakupu pojedynczej usługi, np. biletu lotniczego lub zakwaterowania.

Ubezpieczycielem biura Tramp było AXA Towarzystwo Ubezpieczeń i Reasekuracji S.A. z kwotą gwarancji 502 117.97 PLN. Biuro działało na rynku 15 lat. Specjalizowało się głównie w zimowych ofertach wypoczynkowych, organizowało wyjazdy m.in. do Włoch.

Dodatkowych informacji udziela Pomorski Urząd Marszałkowski pod adresem e-mai: dt@pomorskie.eu i numerem telefonu: 58-326-83-55.

Natasza
28-03-2013, 16:13
Ostrzejsze przepisy dla byłych bankrutów


O tym, że pewne osoby nie nadają się do prowadzenia działalności gospodarczej w branży turystycznej nikogo nie trzeba specjalnie przekonywać. W stosunku do niektórych z nich możliwe jest orzeczenie przez sąd zakazu wykonywania działalności gospodarczej oraz pełnienia funkcji członka rady nadzorczej, reprezentanta lub pełnomocnika w spółce handlowej na okres aż 10 lat.
Przepisy są niespójne i mają zostać poprawione zgodnie z rekomendacjami przygotowanymi przez zespół ministra sprawiedliwości ds. nowelizacji prawa upadłościowego i naprawczego.
Jedną z przesłanek orzeczenia zakazu jest brak złożenia w terminie dwóch tygodni od dnia powstania stanu niewypłacalności wniosku o ogłoszenie upadłości. Postępowanie może zostać wszczęte m.in. na wniosek wierzyciela także wtedy, gdy nie składa on wniosku o ogłoszenie upadłości. Nic nie stoi zatem na przeszkodzie, aby klient biura podróży złożył wniosek o orzeczenie zakazu prowadzenia działalności gospodarczej np. przez prezesa zarządu tego biura, jeżeli dysponuje wystarczającymi dowodami na to, że biuro jest w stanie niewypłacalności. W aktualnym stanie prawnym nie jest jednak możliwe wszczęcie postępowania upadłościowego w momencie, gdy wniosek o ogłoszenie upadłości nie został złożony, a od dnia, w którym dłużnik obowiązany był taki wniosek złożyć, upłynęły trzy lata. Prowadzi to do kuriozalnych skutków. Przedsiębiorca może bowiem bronić się przed orzeczeniem zakazu działalności argumentem, że jego niewypłacalność powstała znacznie wcześniej niż twierdzi wierzyciel i zakaz nie może zostać orzeczony. Zatem w sytuacji, gdy stan niewypłacalności touroperatora utrzymuje się przez okres co najmniej trzech lat, a wniosku o ogłoszenie upadłości nie złożono, to nie jest możliwe orzeczenie zakazu pełnienia funkcji wobec członków zarządu touroperatora.
Sytuacja ta ma ulec zmianie. Zgodnie z rekomendacjami zespołu ministra sprawiedliwości nowelizacja art. 377 u.p.u.n. ma umożliwiać wszczęcie postępowania w sprawie zakazu w okresie do trzech lat od dnia, w którym ustał obowiązek złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości, gdy wniosek taki nie został złożony w terminie. Propozycję należy ocenić bardzo pozytywnie. U jej podstaw leży bowiem założenie, że należy ograniczać możliwość wykonywania działalności gospodarczej czy pełnienia funkcji w spółkach handlowych przez osoby, które swoim działaniem naraziły klientów, kontrahentów, pracowników itd. na znaczne straty finansowe. Szersze wykorzystanie przepisów o zakazie prowadzenia działalności gospodarczej pozwoli także na ukrócenie sytuacji, w których członkowie zarządu upadłych spółek otwierają kolejne firmy, narażając nowe podmioty na skutki swoich działań.

Natasza
28-03-2013, 16:15
Nowy projekt twórcy Sky Clubu


Maciej Truskolaski wraca do turystyki. Po kilku miesiącach przerwy byłemu prezesowi Sky Clubu udało się znaleźć niszę na rynku, którą postanowił wypełnić, opierając się na własnej wiedzy i doświadczeniu. W ten sposób powstała polska porównywarka ofert turystycznych.
KochamWakacje.com to ******, który trzy lata temu założony został jako profil na Facebooku. Od tego czasu zdołał zgromadzić ponad 650 tys. fanów. ****** pomyślany jest jako porównywarka ofert turystycznych, dla której pierwowzorem były portale o takich samych funkcjonalnościach działające za granicą. W Polsce tego typu strony w segmencie turystyki znane są z sektora hotelowego i lotniczego. – Naszym celem nie jest sprzedawanie ofert wakacyjnych, ale jedynie ich zestawianie i porównywanie – mówi Maciej Truskolaski, wiceprezes KochamWakacje.com i podkreśla, że prowadzony przez niego portal nie będzie opierał się tylko na propozycjach touroperatorów. W planach Macieja Truskolaskiego jest także włączenie do serwisu ofert zagranicznych touroperatorów nieobecnych w Polsce. KochamWakacje.com nawet w tym wypadku nie będzie działało na zasadach agencyjnych. – Nasze wynagrodzenie pochodzi od producentów usług, których prezentujemy, nie jest to jednak prowizja za sprzedaż, ponieważ jej po prostu nie realizujemy. Klient sam dokonuje wyboru czy i gdzie dokona rezerwacji, my jedynie przekierowujemy go w miejsce wskazane przez danego dostawcę – informuje Maciej Truskolaski.
Kolejnym projektem, w którym bierze udział twórca KochamWakacje.com, tym razem jako prezes, jest agencyjna sprzedaż bardzo luksusowych ofert dla najbogatszych klientów. Pod hasłem „Ogranicza Cię tylko wyobraźnia” turyści mogą znaleźć propozycje egzotycznych wyjazdów do najdalszych zakątków świata. Maciej Truskolaski przyznaje, że do działalności touroperatorkiej nie chce już wracać, co nie oznacza, że nie zamierza nadal działać w turystyce. Bo turystyka nie ogranicza się tylko do organizatorów i biur agencyjnych, obejmuje wiele innych możliwości, które wystarczy odkryć i dostosować do rynku.
http://www.kochamwakacje.com/

Natasza
28-03-2013, 16:32
Pro­ku­ra­tu­ra Okrę­go­wa w Biel­sku-Bia­łej wsz­czę­ła po­stę­po­wa­nie wy­ja­śnia­ją­ce w spra­wie firmy OK Se­rvi­ces Tra­vel. Wobec to­uro­pe­ra­to­ra po­ja­wi­ły się po­dej­rze­nia o pro­wa­dze­nie dzia­łań nie­zgod­nych z pra­wem. Or­ga­ni­za­to­ro­wi za­rzu­ca się m.​in. ma­ta­cze­nie, dzia­ła­nie na szko­dę klien­tów oraz nie­le­gal­ne po­wią­za­nia z biu­rem Aqu­ama­ris. Pierw­sze wąt­pli­wo­ści wokół firmy OK Se­rvi­ces Tra­vel po­ja­wi­ły się około pół roku temu przy oka­zji ogło­sze­nia nie­wy­pła­cal­no­ści przez biuro Aqu­ama­ris. Głów­nym udzia­łow­cem obu spół­ek jest Ka­ta­rzy­na Ke­ti­ko­glou, która w Aqu­ma­ri­sie peł­ni­ła funk­cję pre­ze­sa za­rzą­du. Już wtedy w bran­ży po­ja­wia­ły się po­dej­rze­nia o ka­pi­ta­ło­we po­wią­za­nia obu firm. Teraz spra­wa zo­sta­nie for­mal­nie zwe­ry­fi­ko­wa­na przez pro­ku­ra­tu­rę w Biel­sku-Bia­łej oraz UOKiK.

Po­wo­dem roz­po­czę­cia po­stę­po­wa­nia wy­ja­śnia­ją­ce­go jest wpły­nię­cie do wy­mie­nio­nych urzę­dów, a także do Ślą­skie­go Urzę­du Mar­szał­kow­skie­go, Pol­skiej Izby Tu­ry­sty­ki, Urzę­du Skar­bo­we­go w Biel­sku-Bia­łej oraz Mi­ni­ster­stwa Spor­tu i Tu­ry­sty­ki ano­ni­mo­we­go do­nie­sie­nia o moż­li­wo­ści po­peł­nie­nia prze­stęp­stwa oraz pro­wa­dze­niu dzia­łań o cha­rak­te­rze prze­stęp­czym przez firmę OK Se­rvi­ces Tra­vel. Mimo że pismo było ano­ni­mo­we, to za­rzu­ty w nim za­war­te były na tyle istot­ne, że po­szcze­gól­ne in­sty­tu­cje po­sta­no­wi­ły go nie igno­ro­wać. - In­for­mu­ję, że dane za­war­te w ano­ni­mo­wym za­wia­do­mie­niu do­ty­czą­cym biura po­dró­ży OK Se­rvi­ces Tra­vel będą we­ry­fi­ko­wa­ne w ra­mach śledz­twa V Ds 63/12 tu­tej­szej pro­ku­ra­tu­ry - po­da­je pro­ku­ra­tor Mał­go­rza­ta Bor­kow­ska. Na po­stę­po­wa­nie zde­cy­do­wał się rów­nież UOKiK. - Po­stę­po­wa­nie wy­ja­śnia­ją­ce to wstęp­ny etap dzia­łań UOKiK - za­po­wia­da Ma­ciej Chmie­low­ski z biura pra­so­we­go urzę­du.

Pismo, które otrzy­ma­ły urzę­dy, wska­zy­wa­ło na nie­uczci­we, a nawet nie­le­gal­ne prak­ty­ki or­ga­ni­za­to­ra. OK Se­rvi­ces dzia­łał jako or­ga­ni­za­tor tu­ry­sty­ki od 2008 r. Pro­ku­ren­tem firmy była Ka­ta­rzy­na Ke­ti­ko­glou. Spół­kę po­sta­wio­no w stan li­kwi­da­cji, a na jej miej­sce pod tym samym ad­re­sem, także in­ter­ne­to­wym, w 2011 r. po­wo­ła­no nową firmę OK Se­rvi­ces Tra­vel. Pre­ze­sem za­rzą­du zo­sta­ła Ka­ta­rzy­na Maj. Ka­ta­rzy­na Ke­ti­ko­glou jest pro­ku­ren­tem i udzia­łow­cem firmy, a rów­no­le­gle za­sia­da­ła na fo­te­lu pre­ze­sa za­rzą­du biura Aqu­ama­ris, które ogło­si­ło nie­wy­pła­cal­ność w sierp­niu. Część za­rzu­tów do­ty­czy wła­śnie do­mnie­ma­nych po­wią­zań z upa­dłą firmą. Ka­ta­rzy­na Ke­ti­ko­glou była także udzia­łow­cem w spół­kach Aqu­ama­ris i OK Se­rvi­ces, które za­koń­czy­ły dzia­łal­ność bądź w for­mie upa­dło­ści, bądź ukła­du ra­tal­nej spła­ty z wie­rzy­cie­la­mi. "Jed­nak­że za­sta­na­wia­ją­cy jest fakt spła­ce­nia zo­bo­wią­zań przez spół­ki, któ­rych je­dy­nym źró­dłem przy­cho­du była dzia­łal­ność po­le­ga­ją­ca na or­ga­ni­za­cji im­prez tu­ry­stycz­nych po ich wy­kre­śle­niu z re­je­stru, które jest jed­no­znacz­ne z bra­kiem moż­li­wo­ści za­rob­ko­wa­nia" - czy­ta­my w do­nie­sie­niu. Wspo­mnia­ne biura, łącz­nie z OK Se­rvi­ces Tra­vel, były na te­re­nie Gre­cji ob­słu­gi­wa­ne przez firmę na­le­żą­cą do męża Ka­ta­rzy­ny Ke­ti­ko­glou - Fi­li­po­sa Ke­ti­ko­glou, bę­dą­ce­go jed­no­cze­śnie człon­kiem rady nad­zor­czej Aqu­ama­ri­su. Grec­ka firma jako je­dy­na spo­śród wszyst­kich wie­rzy­cie­li miała zo­stać spła­co­na w ca­ło­ści, za­le­d­wie na dwa dni przed ogło­sze­niem nie­wy­pła­cal­no­ści przez Aqu­ama­ris. Po­nad­to czy­ta­my że, "wszel­kie umowy z w/w firmą [Fi­li­po­sa Ke­ti­ko­glou] pod­pi­sy­wa­ne były w mie­sią­cu lipcu 2012 zgod­nie z akcją czysz­cze­nia i pro­sto­wa­nia do­ku­men­ta­cji i an­ty­da­to­wa­ne wstecz­nie na 1 kwiet­nia 2012". Spół­ka OK Se­rvi­ces Tra­vel miała rów­nież fi­nan­so­wać dzia­łal­ność upa­dłe­go Aqu­ama­ri­su, po­przez re­gu­lo­wa­nie za nią płat­no­ści za ho­te­le. "Nie­ofi­cjal­nie cho­dzi o kwotę 107 tys. euro" - głosi do­ku­ment. Wobec spół­ki padł także za­rzut "ma­ta­cze­nia" po­przez pomoc w wy­wo­że­niu i ukry­wa­niu przed po­li­cją do­ku­men­tów Aqu­ama­ri­su. Obro­na firmy Ka­ta­rzy­na Ke­ti­ko­glou w pierw­szej re­ak­cji po­pro­szo­na o roz­mo­wę na temat dzia­łal­no­ści OK Se­rvi­ces Tra­vel ka­te­go­rycz­nie od­mó­wi­ła udzie­la­nia ja­kich­kol­wiek wy­po­wie­dzi i za­koń­czy­ła po­łą­cze­nie. Póź­niej jed­nak od­po­wie­dzia­ła na py­ta­nia, które re­dak­cja skie­ro­wa­ła do Ka­ta­rzy­ny Maj. - Spół­ka OK Se­rvi­ces Tra­vel i spół­ka Aqu­ama­ris to dwie zu­peł­nie od­dziel­nie ka­pi­ta­ło­wo spół­ki. OK Se­rvi­ces Tra­vel nie ma i nigdy nie mia­ło­żad­nych po­wią­zań fi­nan­so­wych z Aqu­ama­ris SA. Ofer­ta OK Se­rvi­ces Tra­vel opar­ta jest na wy­jaz­dach au­to­ka­ro­wych i nie miała nic wspól­ne­go z ofer­tą pro­po­no­wa­ną przez biuro Aqu­ama­ris - za­pew­nia Ke­ti­ko­glou. - OK Se­rvi­ces Tra­vel nie re­gu­lo­wał żad­nych na­leż­no­ści za Aqu­ama­ris - do­da­je. Za­prze­czy­ła także, ja­ko­by firma do­ko­ny­wa­ła ja­kich­kol­wiek nie­do­zwo­lo­nych "ope­ra­cji księ­go­wych". Nawet jeśli po­ja­wia­ją się po­waż­ne po­dej­rze­nia co do dzia­łal­no­ści da­ne­go pod­mio­tu, moż­li­wość ich we­ry­fi­ka­cji nie jest wcale spra­wą oczy­wi­stą. Nie dziwi zatem, że na rynku po­ja­wia­ją się przed­się­bior­cy, któ­rzy prze­kra­cza­ją gra­ni­ce prawa bądź wy­ko­rzy­stu­ją jego nie­do­sko­na­ło­ści dla wła­snych ko­rzy­ści.
onet.pl

PS. Pamiętam, że wcześniej OK Services nazywało się Tramp Travel.

Natasza
10-04-2013, 15:46
W wyniku bankructwa biura podróży Sky Club ucierpiało ponad 20 tys. osób. Wśród poszkodowanych byli zarówno turyści, których wycieczki nie doszły do skutku jak i Ci, którzy w momencie ogłoszenia bankructwa przebywali na wakacjach. Zarówno klienci jak i byli pracownicy mogą ubiegać się o zwrot należności, bowiem spółka w końcu ogłosiła upadłość.
29 marca br. Sąd Rejonowy dla m. st. Warszawy, X Wydział Gospodarczy ds. Upadłościowych i Naprawczych, ogłosił upadłość Sky Club, wraz z likwidacją majątku. Sąd wyznaczył sędziego komisarza - Aleksandrę Ziółkowską-Majkowską oraz syndyka masy upadłości - Lechosława Kochańskiego. Pisaliśmy o tym w artykule Koniec Sky Clubu (http://www.tur-info.pl/przekierowanie/przekierowanie_linki_stale.php?link=http%3A%2F%2Fw ww.tur-info.pl%2Fp%2Fak_id%2C41250%2C%2Csky_club_upadlosc _likwidacyjna%2Clikwidacja%2Cw_likwidacji%2Ckoniec _sky_clubu.html)

Zgodnie z prawem wierzyciele mogą zgłaszać swoje wierzytelności w ciągu dwóch miesięcy od dnia ukazania się obwieszczenia o ogłoszeniu upadłości w "Monitorze Sądowym i Gospodarczym" z 5 kwietnia br.

Urząd przypomina, że 8 sierpnia tego roku mija termin składania roszczeń "w związku z niezrealizowanymi lub przerwanymi imprezami turystycznymi ze środków z umów gwarancji ubezpieczeniowych Sky Club wystawionych przez TU Europa". Zgłoszenia należy składać do Departamentu Kultury, Promocji i Turystyki Urzędu Marszałkowskiego Województwa Mazowieckiego w Warszawie.

Sky Club posiadał gwarancję ubezpieczeniową o wartości 25 mln złotych, z której były finansowane powroty turystów do kraju. Klienci, którzy wykupili wycieczki wcześniej, a nie zdążyli pojechać na wakacje mogą teraz ubiegać się o zwrot poniesionych kosztów. Tylko z jakim skutkiem - nie wiadomo.

W takiej samej sytuacji są byli pracownicy Sky Clubu, którzy również będą domagać się od organizatora zadośćuczynienia finansowego. Niestety lista wierzycieli jest długa, a kolejność spłacania długów zależy od kategorii wierzytelności.

Należności, które będą zaspokojone z masy upadłości dzielimy na pięć kategorii.*

KATEGORIA I


koszty postępowania upadłościowego, przypadające za czas po ogłoszeniu upadłości,
należności alimentacyjne oraz renty za wywołanie choroby, niezdolności do pracy, kalectwa lub śmierci oraz z tytułu zamiany uprawnień objętych treścią prawa dożywocia na dożywotnią rentę,
należności z tytułu bezpodstawnego wzbogacenia masy upadłości, należności z zawartych przez upadłego przed ogłoszeniem upadłości umów, których wykonania zażądał syndyk,
należności powstałe z czynności syndyka albo zarządcy oraz należności, które powstały z czynności upadłego dokonanych po ogłoszeniu upadłości, niewymagających zgody nadzorcy sądowego lub dokonanych za jego zgodą;


KATEGORIA II


przypadające za czas przed ogłoszeniem upadłości należności ze stosunku pracy,
należności rolników z tytułu umów o dostarczenie produktów z własnego gospodarstwa rolnego,
należności alimentacyjne oraz renty za wywołanie choroby, niezdolności do pracy, kalectwa lub śmierci i renty z tytułu zamiany uprawnień objętych treścią prawa dożywocia na dożywotnią rentę,
przypadające za dwa ostatnie lata przed ogłoszeniem upadłości należności z tytułu składek na ubezpieczenia społeczne, wraz z odsetkami i kosztami egzekucji;


KATEGORIA III


podatki i inne daniny publiczne oraz pozostałe należności z tytułu składek na ubezpieczenia społeczne, wraz z odsetkami i kosztami egzekucji;


KATEGORIA IV


inne należności, jeżeli nie podlegają zaspokojeniu w kategorii piątej, wraz z odsetkami za ostatni rok przed datą ogłoszenia upadłości, z odszkodowaniem umownym, kosztami procesu i egzekucji;


KATEGORIA V


odsetki, które nie należą do wyższych kategorii w kolejności, w jakiej podlega zaspokojeniu kapitał, a także sądowe i administracyjne kary grzywny oraz należności z tytułu darowizn i zapisów


Sky Club złożył w urzędzie marszałkowskim oświadczenie o niewypłacalności dnia 4 lipca 2012. Sąd gospodarczy odesłał dokument spółce jako niekompletny. Uzupełnianie wniosku trwało kilka miesięcy. W tym czasie spółka wynajęła firmę windykacyjną, która miała za zadanie ściągnąć od hotelarzy i agentów, którzy sprzedawali wycieczki należności w wysokości około 8 mln złotych.

*Źródło: http://www.esyndyk.pl/

Natasza
11-04-2013, 13:11
Aż tysiąc stu agentów sprzedających dawniej wycieczki upadłego właśnie biura podróży Sky Club chce przesłuchać stołeczna prokuratura - dowiedziała się Turystyka.rp.pl
Prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie oszustwa na niekorzyść klientów Sky Clubu i złożenia przez zarząd spółki zbyt późno wniosku o upadłość. Śledczy sprawdzają czy firma nie doprowadziła ponad 23 tysięcy klientów do niekorzystnego rozporządzenia mieniem znacznej wartości. W sumie chodzi o kwotę nie mniejszą niż 69 mln zł, a także, czy nie byli oni wprowadzani w błąd co do sytuacji finansowej spółki, której władze wiedząc, że nie mogą wywiązać się z umów z klientami przyjmowały od nich pieniądze.
Śledztwo zostało wszczęto w zeszłym roku po zawiadomieniu złożonym przez marszałka województwa mazowieckiego Adama Struzika i szeregu pokrzywdzonych klientów biura podróży.

Natasza
23-04-2013, 18:46
W poniedziałek od rana do siedziby wrocławskiego biura podróży Horyzont, przychodzili klienci domagający się zwrotu pieniędzy. Wykupili dwutygodniowy pobyt w Ziemi Świętej, który nie doszedł do skutku.
Miałem wyjechać 9 kwietnia na objazdową wycieczkę śladami Chrystusa do Egiptu, Jordanii i Izraela. Dzień wcześniej dowiedziałem się, że wyjazd został odwołany. Wysłałem już wtedy polecenie zapłaty. Teraz czekam na pieniądze. Jeśli ich nie dostanę, pójdę do sądu" - mówi Gazecie Wrocławskiej jeden z niedoszłych uczestników. Wrocławskie biuro działało jako pośrednik, sprzedając wycieczkę biura Alfa-Star. Wycieczka doszła do skutku. Nie pojechali na nią jedynie klienci, którzy zakupili wyjazd za pośrednictwem Horyzontu.

Według nieoficjalnych danych wycieczka do Ziemi Świętej nie była jedyną imprezą z biura Horyzont, która nie doszła do skutku. Turyści nie wyjechali także na pielgrzymkę śladami św. Pawła. Wyjazd odwołano dzień przed wyjazdem.

Właścicielka biura Irena Szczypek odmawia komentarzy. Informuje tylko, że będzie sukcesywnie oddawać pieniądze. Firma nie ogłosiła upadłości

Biuro Podróży Horyzont działa na rynku od ponad 10 lat. Posiada gwarancję ubezpieczeniową w wysokości 42 tys. euro, ważną do 25 maja 2013 roku. Gwarantem jest Signal Iduna.

Poproszona o komentarz dyrektor marketingu i reklamy Alfa Star, Małgorzata Kozakowska podkreśla, iż biuro Horyzont pośredniczące w sprzedaży m.in oferty tego organizatora, jest odrębnym podmiotem turystycznym. Informuje, że w lutym została założona wstępna rezerwacja na 31 osób na wycieczkę objazdową Jordania+Izrael, która miała się odbyć 9 kwietnia.

"Biuro było kilkakrotnie monitowane w spawie zapłaty zaliczki. Brak jakiejkolwiek wpłaty skutkował brakiem potwierdzenia przyjęcia do realizacji i anulacją rezerwacji wstępnej. Anulacja rezerwacji wstępnej była w marcu. O tym fakcie biuro zostało przez nas poinformowane. Dodam, iż nie wpłynęła do nas również podpisana umowa z uzupełnionymi danymi uczestników tej wycieczki. Nie chcemy, aby czyjaś nieuczciwość rzutowała na wizerunek naszej firmy. Ze swojej strony dopełniliśmy wszelkich starań, aby wycieczka doszła do skutku. Niestety na nasze konto nie wpłynęła żadna kwota wynikająca z założonej rezerwacji" - pisze Kozakowska.

pixi
30-04-2013, 18:20
Horyzont z Wrocławia ogłasza niewypłacalność
W ubiegłym tygodniu informowaliśmy o odwołaniu przez biuro podróży Horyzont z Wrocławia pielgrzymki do Ziemi Świętej - biuro jedynie pośredniczyło w sprzedaży wycieczki. Organizatorem wyjazdu było Alfa Star. Ostatecznie pielgrzymka doszła do skutku, ale bez udziału klientów biura podróży Horyzont. Turyści, którzy opłacili pobyt od rana okupowali siedzibę wrocławskiego biura, domagając się zwrotu poniesionych kosztów od właścicielki.
Zaczęły się wówczas spekulację, że organizator może mieć problemy finansowe. Zwłaszcza, że termin obowiązującej gwarancji mijał 25 maja 2013. Wygląda na to, że czarny scenariusz dotyczący przyszłości biura podróży Horyzont potwierdził się.

Wiadomo już, że przed wszystkimi poszkodowanymi jeszcze długa droga do zadośćuczynienia, bo jak poinformował Urząd Marszałkowski Województwa Dolnośląskiego w dniu 29.04.2013 właścicielka Horyzont Biuro Podróży (ul. Kuźnicza 11/13; 50-148 Wrocław) - Irena Szczypek złożyła Marszałkowi Województwa Dolnośląskiego oświadczenie o niewypłacalności. Obecnie poza granicami kraju nie przebywają żadni klienci biura - potwierdziła właścicielka.

Dla poszkodowanych klientów biura, którzy nie wyjechali z kraju zostanie uruchomiona gwarancja ubezpieczeniowa. Horyzont Biuro Podróży było ubezpieczone na kwotę 187 488.00 PLN. Gwarantem była Signal Iduna. Miejmy nadzieje, że to nie początek czarnej serii bankructw. Niespełna dwa miesiące temu upadło biuro turystyczne Tramp z siedzibą w Gdyni. Pisaliśmy o tym w artykule Upadło biuro turystyczne Tramp

Szczegóły dotyczące wypłaty środków z gwarancji ubezpieczeniowej zostaną opublikowane wkrótce. - informuje na swojej stronie internetowej Dolnośląski Urząd Marszałkowski.

Horyzont specjalizował się w organizacji wyjazdów pielgrzymkowych. W ofercie biura znajdowały się także wyjazdy edukacyjne - wycieczki szkolne, "zielone szkoły", ponadto wczasy, kolonie i obozy.

Pełen komunikat Dolnośląskiego Urzędu Marszałkowskiego dostępny jest pod adresem www.turystyka.dolnyslask.pl

Natasza
21-05-2013, 11:17
Niestety kolejna upadłość w branży turystycznej stała się faktem. Tym razem bankructwo ogłasza agent, Viki Travel z Kwidzyna. W nocy z niedzieli na poniedziałek blisko 100 dzieci z całej Polski miało wylecieć do USA, na finał konkursu "Odyseja umysłów" organizowanego przez Uniwersytet Michigan. Nie wyleciały jednak, ponieważ biuro Viki Travel, odpowiedzialne za dostarczenie biletów zbankrutowało. Uczestnicy konkursu do Stanów polecą jutro, albowiem potrzebne na transport 70 tys. zł. wyłożyli wspólnie marszałek województwa i prezydent Gdyni.

Numery telefonów biura są nieaktualne, nie działa także strona internetowa biura. Pracownicy jednej z firm sąsiadujących z Viki Travel, w rozmowie z serwisem naszemiasto.pl informują, że agent już jakiś czas temu się wyprowadził, pozostawiając jedynie adres do korespondencji.

Pracownicy Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego potwierdzają bankructwo, zaznaczając że, Viki Travel był agentem, który nie wywiązał się z zakupu biletów lotniczych i nie należy w tym przypadku mówić o biurze podróży.

Natasza
04-06-2013, 11:55
W ramach śledztwa wszczętego 22 maja z zawiadomienia fundacji Odyssey of the Mind Polska, kwidzyńska prokuratura bada zgłoszenia kolejnych poszkodowanych w związku z bankructwem agencji Viki Travel.

Szef kwidzyńskiej prokuratury Piotr Jankowski poinformował o zgłaszaniu się kolejnych poszkodowanych. W ostatnich dniach do prokuratury w Kwidzynie wpłynęły już zawiadomienia od dwóch grup. Chodzi o 200 tys. złotych, które zostały wpłacone agencji na poczet biletów lotniczych, które nigdy nie zostały wykorzystane. Po sprawdzeniu w liniach lotniczych okazało się, że Viki Travel albo nie wykupiła biletów, albo wykupiła tylko na część trasy np. bez biletów powrotnych.

Jankowski nie wyklucza, że poszkodowanych w związku z bankructwem agencji może być więcej.

Śledztwo w tej sprawie prokuratura prowadzi pod kątem art. 286 paragraf 1. kodeksu karnego dot. oszustw. Grozi za to od sześciu miesięcy do ośmiu lat pozbawienia wolności.

Natasza
04-06-2013, 15:02
GTI Travel, niemieckie biuro podróży należące do tureckiego koncernu Kayi Group ogłosiło niewypłacalność. Spółka borykała się z problemami finansowymi od dłuższego czasu. Agenci skarżyli się na nieterminowe rozliczanie umów już kilka miesięcy temu. Teraz problemy grupy stały się faktem. Jak pisze niemiecka prasa zarówno pracownicy jak i kontrahenci niemieckiego partnera są zaskoczeni ogłoszeniem niewypłacalności. Z problemem zmierzą się także tureccy hotelarze, którzy w konsekwencji upadłości zostali z milionowymi wierzytelnościami.

Na stronie internetowej Sky Airlines, linii lotniczej należącej do Kayi Group również pojawił się komunikat dotyczący zaprzestania działalności w Niemczech. Wśród poszkodowanych są także turyści, którzy mieli wylecieć do Antalyi z Paderborn, Frankfurtu i Norymbergi, a ich loty zostały odwołane.

Polska spółka GTI TRAVEL POLAND Sp. z o.o. należy do osób fizycznych, konkretnie do jej prezesa i wiceprezesa mających odpowiednio GORGULU TALHA 90% udziałów, GORGULU TAHIR 10% udziałów. W związku z czym upadłość niemieckiej spółki nie wpływa bezpośrednio na polską firmę. Z racji możliwych umów sytuacja nie jest jednak do końca jasna - oczekujemy na oficjalny komentarz polskiego biura w tej sprawie.

Natasza
04-06-2013, 23:52
Biuro GTI Travel ogłosiło upadłość. Późnym popołudniem mazowiecki urząd marszałkowski otrzymał oświadczenie o niewypłacalności biura podróży. Stosowny wniosek do sądu ma trafić w najbliższych dniach.
Poza granicami kraju pozostaje 750 osób, z czego jutro planowo wraca 538. Turyści są w Turcji, Egipcie, Tunezji i Bułgarii. Po południu biuro podróży informowało, że pracuje nad wszczęciem procedury związanej z uruchomieniem gwarancji ubezpieczeniowej.
Jak deklarowano wcześniej, wynosi ona ponad 7 milionów złotych. Teraz ma wystarczyć na opłacenie hoteli i powrotów osób, które są na wczasach, a nie mają uregulowanych rachunków.
Wszystkie osoby poszkodowane przez biuro będą mogły pobierać ze strony urzędu marszałkowskiego województwa mazowieckiego (www.mazovia.pl) formularz zgłoszenia roszczeń, a następnie składać go w urzędzie marszałkowskim.
To pierwsze w tym sezonie bankructwo biura podróży. GTI Travel Poland oświadczyło w komunikacie, że decyzję o zgłoszeniu upadłości podjęto ze względu na podobną decyzję dwóch innych podmiotów, od których polski oddział był zależny. Chodzi o centralę firmy w Niemczech oraz tureckie czarterowe linie lotnicze Sky Airlines, w których udziały miał touroperator .

Natasza
06-06-2013, 23:12
Mazowiecki urząd marszałkowski wszczął postępowanie, prowadzące do wykreślenia z ewidencji organizatorów turystyki warszawskiego biura podróży R'Tour. Biuro od 31 maja nie ma gwarancji.
R'Tour działa od czerwca 2012 roku. Oferuje wyjazdy do Egiptu, Tunezji, Turcji, Bułgarii, Maroka. Jak mówią agenci, z którymi rozmawiała Turystyka.rp.pl, „mega tanio". Mimo braku ubezpieczenia, nie wstrzymało działalności. Biuro prowadzą Mohamed Otail Ben Haj Brahem i Joanna Ben Haj Brahem.
R'Tour miał ubezpieczenie w TU Europa na sumę 47 tysięcy euro (209 tys. złotych). Jak powiedziała nam rzeczniczka tego ubezpieczyciela, Alicja Hamkało, jej firma przedstawiła touroperatorowi propozycję przedłużenia polisy, ale „nie otrzymaliśmy odpowiedzi".

Warszawskie biuro podróży R'Tour złożyło w mazowieckim urzędzie marszałkowskim oświadczenie o niewypłacalności - podało Radio RMF FM, powołując się na informację z "gorącej linii". - To nieprawda - mówią w biurze
Wiadomość o niewypłacalności podało radio RMF FM. Według niego za granicą, w Egipcie, Turcji, Tunezji, Bułgarii oraz na Krecie i Rodos, jest 163 klientów touroperatora. Radio podało nawet, że "Przedstawiciele biura R'Tur zapewniają, że wszyscy turyści mają opłacone hotele" oraz, że urząd marszałkowski z gwarancji bankowych biura zapłaci tylko za powrót do Polski.
Według informacji RMF FM, poza tym wycieczki wykupiło lub zapłaciło zaliczki jeszcze 300 osób.

Natasza
27-06-2013, 20:38
Do spektakularnych upadków ostatnich lat zaliczyć można bankructwa takich biur podróży Open Travel oraz Selctours. Na ich przykładzie wyraźnie widać, że sprawa odszkodowań za zmarnowany urlop do najłatwiejszych nie należy. A sama procedura zwrotu pieniędzy potrafi trwać latami.

Klienci Open Travel otrzymali 15-75% wpłaconych za wakacje pieniędzy. W tym przypadku wysokość wypłaty była zależna od daty wykupienia wycieczki. Z kolei turyści, którzy wykupili urlop w biurze Selectours mogli liczyć na 28 procent kwoty. Procedura zwrotu pieniędzy trwała dość długo i zakończyła się dopiero w kwietniu 2012 roku.

Termin składania roszczeń w przypadku klientów Sky Clubu mija z dniem 8 sierpnia. Już teraz wiadomo, że pieniędzy z ubezpieczenia upadłego biura nie wystarczy na pokrycie wszystkich roszczeń. Zarówno kontrahenci jak i turyści muszą uzbroić się w cierpliwość.

Natasza
01-08-2013, 12:13
Departament Kultury, Promocji i Turystyki podał do publicznej wiadomości listę numerów rezerwacji, do których wpłynęły formularze zgłoszenia roszczenia z gwarancji ubezpieczeniowej biura podróży GTI TRAVEL POLAND Sp. z o.o. do Urzędu Marszałkowskiego Województwa Mazowieckiego w Warszawie (stan na 30 lipca 2013 r.). Na poniższej liście można sprawdzić czy dane roszczenie wpłynęło do Urzędu. Do osób, które złożyły formularze zgłoszenia roszczenia zostaną skierowane (drogą elektroniczną lub pocztową) indywidualne informacje potwierdzające złożenie dokumentów lub ewentualne prośby o ich uzupełnienie w przypadku jakichkolwiek błędów lub braków formalnych.

Zgodnie z zapisami umowy gwarancji ubezpieczeniowej GTI TRAVEL POLAND Sp. z o.o. poszkodowani klienci mogą składać roszczenia w związku z niezrealizowanymi lub przerwanymi imprezami turystycznymi przez okres 1 roku po upływie terminu obowiązywania gwarancji.

Urząd Marszałkowski Województwa Mazowieckiego w komunikacie informuje, że wyliczenia kwot należnych poszkodowanym klientom dokonuje Gwarant, tj. SIGNAL IDUNA Polska Towarzystwo Ubezpieczeń S.A. Gwarant odpowiada także za prawidłowe rozliczenie środków z umowy gwarancji ubezpieczeniowej. Beneficjent, tj. Marszałek Województwa Mazowieckiego, po otrzymaniu od Gwaranta szczegółowego wyliczenia kwot należnych poszkodowanych klientom, wydaje dyspozycję wypłaty środków. Gwarant dokonuje wypłat należnych kwot bezpośrednio poszkodowanym klientom w terminie nie dłuższym niż 30 dni od dnia otrzymania dyspozycji wypłaty środków.

Z danych udostępnionych przez Departament Kultury, Promocji i Turystyki UMWM wynika, że koszty sprowadzenia turystów GTI TRAVEL POLAND Sp. z o. o. do kraju wyniosły 1.026.289,31 zł. Z gwarancji ubezpieczeniowej pozostała kwota 6.223.710,69 zł do rozdysponowania pomiędzy poszkodowanych klientów. Informacji otrzymanych od upadłego touroperatora wskazują, że łączna kwota roszczeń może sięgnąć 10 mln zł.

Ewentualne pytania można kierować do Urzędu Marszałkowskiego Województwa Mazowieckiego w Warszawie pod adres e-mail: gti@mazovia.pl.

Na liście znajdują się obecnie 2544 numery rezerwacji. Zainteresowani mogą zapoznać się z listą poniżej:

turinfo_20130801_lista_roszczen_poszkodowanych_kli entow_gti_travel_poland_sp._z_o.o..pdf (http://www.tur-info.pl/przekierowanie/przekierowanie_linki_stale.php?link=http%3A%2F%2Fw ww.stbi.biz%2Fpliki%2Fturinfo%2Fmaterialy%2Fturinf o_20130801_lista_roszczen_poszkodowanych_klientow_ gti_travel_poland_sp._z_o.o..pdf)

<!-- google_ad_section_end -->

Natasza
06-08-2013, 16:10
Marszałek województwa śląskiego radzi, by nie korzystać z biura podróży powstałego na gruzach upadłego Aquamaris z Bielska- Białej. Wiceprezeska biura podróży Aquamaris, które w sierpniu ogłosiło niewypłacalność, założyła kolejną firmę turystyczną. Została prezeską biura Galene.
<!-- old-related --> <!-- /old-related , /htm/79/8d/bc/r24827_12356985_12.htm --> <!--stan = 0--> <!-- article_body --> <!--<ilosc_stron>1</ilosc_stron>--> Nowa firma została zarejestrowana jeszcze kilka tygodni przed upadkiem Aquamaris - 10 maja. Do urzędu marszałkowskiego zgłoszenie dotarło 10 sierpnia. - Mój urząd musiał wydać pozwolenie, bo nie miał innego wyboru - tłumaczy marszałek województwa śląskiego Adam Matusiewicz i natychmiast dodaje: - A teraz wypowiem się jako klient. Nie korzystajcie z tego biura podróży, bo ja nie skorzystam na pewno.

Suma gwarancyjna nowego biura wynosi 209 tys. zł, a adres siedziby nowej firmy jest inny niż Aquamaris.

Sama spółka powstała 2 maja 2012 roku pod nazwą Galene Sp. z o.o.. Początkowo jej całkowitym właścicielem i za razem prezesem była Ewa Kanik (200 udziałów po 500zł). Jednak już 21 czerwca 2012 roku 180 udziałów (90%) trafiło w ręce Katarzyny Ketikoglou. 1 sierpnia spółka staje się organizatorem wpisanym u Marszałka Województwa Śląskiego. Ma polisą od TU Europa o wartości 10 tys. euro ważną do 31.07.2014.

13 sierpnia spółka przeprowadza się w Bielsko-Białej z Kunickiego 9/8 na Cechową 9, a następnie 26 listopada na Powstańców Śląskich 6. 25 lutego 2013 reszta udziałów od Ewy Kanik trafia do Katarzyny Ketikoglou, która ma 100% udziałów w spółce i zostaje jej prezesem. Przemiany spółki kończą się 2 lipca 2013 roku zmianą nazwy, zmianą składu akcjonariuszy i zarządu.

W ofercie "Lato 2013" dostępnej na portalu greckiewakacje.pl znajdziemy hotele o standardzie 3* i 3*+ w takich miejscowościach jak Paralia, Olimpic Beach i Nei Pori. Usytuowane w pobliżu plaż obiekty charakteryzuje typowa grecka atmosfera swobody i gościnności. W ofercie możliwy jest zakup wycieczki bez wyżywienia, z wyżywieniem HB lub z samymi śniadaniami. Całkowity koszt wyjazdu wraz z opłatami hotelarskimi waha się od 800 zł do 1400 zł od osoby.

Natasza
14-08-2013, 09:10
Pojawiły się niepokojące fakty na temat działalności jednego z polskich organizatorów. Biuro podróży OK Services Travel poinformowało o odwołaniu wszystkich dzisiejszych wyjazdów autokarowych. Swoim klientom radzi, by nie stawiali się na miejscu zbiórki.
Organizator poinformował na swojej stronie internetowej o odwołaniu wyjazdu, który miał odbyć się dzisiaj tj. 14.08.2013. Treść komunikatu zamieszczamy poniżej:
<!-- foto_aktualnosc1 ZAKAZ MODYFIKACJI!!! -->


<center>http://www.tur-info.pl/zdjecie/31759</center>
Jak piszą turyści na forach turystycznych o tym, że nie odbędzie się ich wycieczka biuro poinformowało ich sms-em. Poszkodowani nie otrzymali żadnych dalszych instrukcji. Turyści mieli jechać do Bułgarii, Grecji i Chorwacji.

Jednocześnie wszystkie oferty wyjazdów turystycznych na stronie internetowej zostały zablokowane.
<!-- foto_aktualnosc2 ZAKAZ MODYFIKACJI!!! -->

Natasza
30-10-2013, 08:31
Luksusowe wakacje można było wygrać w konkursie zorganizowanym przez fikcyjne biuro podróży AusCan Tours. Na darmową podróż skusiła się para Australijczyków. Niewiele brakowało, a starsze małżeństwo przypłaciłoby okazję więzieniem. Wszystko wyglądało bardzo obiecująco. Biuro podróży zafundowało parze wycieczkę do Kanady. W ramach obdarowywania turystów, zwycięzcy konkursu otrzymali również nowe walizki. Podejrzeń co do uczciwości biura małżeństwo nabrało dopiero w trakcie powrotu. Walizki, które otrzymali stały się bowiem wyjątkowo ciężkie.

Zaniepokojeni urlopowicze postanowili zgłosić się na policję. Ku ich zaskoczeniu okazało się, że w bagażu skrzętnie poukrywana była metamfetamina. Podejrzany ładunek liczył sobie bagatela 3,5 kg. Cały konkurs okazał się podstawiony. W rzeczywistości poszukiwano osób, które nieświadomie przewiozą w bagażu narkotyki.

Australijczycy zeznali, że po powrocie z wakacji mieli spotkać się z obywatelem Kanady. Dzięki zeznaniom turystów ujęto podejrzanego, przy którym znaleziono cały zapas walizek z podwójnym dnem. Z ustalonych przez policję danych wynika, że przygotowywano już kolejne edycje fałszywego konkursu. Nad procederem wykorzystywania starszych osób do przewozu nielegalnych substancji pracowała cała szajka przestępcza.

Natasza
02-01-2014, 18:51
Urząd Marszałkowski Województwa Mazowieckiego w Warszawie i TU Europa w zaktualizowanym komunikacie informują, że obecnie trwają uzgodnienia mające na celu opracowanie ostatecznej listy kwot do wypłaty dla klientów Sky Club Sp. z o.o.
"Po sporządzeniu ostatecznej listy oraz zaakceptowaniu przez Marszałka Województwa Mazowieckiego propozycji podziału i wydaniu dyspozycji wypłaty środków z gwarancji TU Europa w ciągu jednego miesiąca zrealizuje przelewy i wyśle pisemne informacje do klientów. Kwota gwarancji, udzielonej przez TU Europa dla Sky Club, jest przeznaczona w całości na wypłaty dla poszkodowanych klientów. A zatem, każdy, kto złożył wniosek wraz z odpowiednimi dokumentami, otrzyma świadczenie" - można przeczytać na stronie urzędu.

Informacja o wydaniu dyspozycji wypłaty środków i terminie wypłat zostanie podana w kolejnym komunikacie.<!-- google_ad_section_end -->

Natasza
04-01-2014, 11:57
Dziś, tj. 3 stycznia na stronie internetowej Urzędu Marszałkowskiego Województwa Śląskiego ukazał się komunikat skierowany do poszkodowanych klientów upadłego biura OK Services Travel.
Publikujemy go poniżej.

Dnia 15 listopada 2013r. Sąd Rejonowy w Bielsku Białej Wydział VI Gospodarczy wydał postanowienie o ogłoszeniu upadłości dłużnika OK SERVICES TRAVEL Sp. z o.o. z siedzibą w Bielsku Białej ul. Piastowska 2 obejmującej likwidację majątku, sygn. Akt VI GU 58/13.

Zgodnie z Postanowieniem Sądu, wzywa się wierzycieli, aby w terminie dwóch miesięcy od daty obwieszczenia w Monitorze Sądowym i Gospodarczym zgłosili swoje wierzytelności na dzień ogłoszenia upadłości.

Zgodnie z art. 239 PrUiN zgłoszenia wierzytelności należy dokonać na piśmie w dwóch egzemplarzach. Do pisma zgłaszający wierzytelność powinien dołączyć oryginał lub notarialnie poświadczony odpis dokumentu uzasadniającego zgłoszenie. Poświadczenie odpisów może dokonać także radca prawny lub adwokat, będący pełnomocnikiem wierzyciela, który składa wierzytelność.

W zgłoszeniu wierzytelności należy podać zgodnie z art. 240 PrUiN:


Imię i nazwisko bądź nazwę albo firmę wierzyciela i odpowiednio jego miejsce zamieszkania albo siedzibę
Określenie wierzytelności wraz z należnościami obocznymi oraz wartość wierzytelności niepieniężnej
Dowody stwierdzające istnienie wierzytelności
Kategorię, do której wierzytelności ma być zaliczona
Zabezpieczenie związane z wierzytelnością oraz oświadczenie wierzyciela, w jakiej prawdopodobnie sumie wierzytelność nie będzie zaspokojona z przedmiotu zabezpieczenia
W razie zgłoszenia wierzytelności, w stosunku do której upadły nie jest dłużnikiem osobistym, przedmiot zabezpieczenia, z którego wierzytelność podlega zaspokojeniu
Stan sprawy, jeżeli co do wierzytelności toczy się postępowanie sądowe lub administracyjne


Zgłoszenia wierzytelności należy dokonać we wskazanym powyżej terminie na adres:

Sąd Rejonowy w Bielsku Białej
Wydział VI Gospodarczy
Sędzia Komisarz SSO Piotr Knapik
43-300 Bielsko Biała ul. Bogusławskiego 24

W zgłoszeniu wierzytelności należy powołać się na sygnaturę akt VI GUp 27/13

Telefon 33 499 79 63 - referat upadłości VI Wydział Gospodarczy Sąd Rejonowy w Bielsku Białej

Natasza
13-02-2014, 09:51
Urząd Marszałkowski Województwa Mazowieckiego w Warszawie poinformował, że 7 lutego 2014 r. została wydana dyspozycja wypłaty ze środków z umów gwarancji ubezpieczeniowych turystycznych nr GT 101/2011 z 15 września 2011 r. oraz GT 23/2012 z 21 lutego 2012 r. wystawionych na rzecz Sky Club Sp. z o.o.
Towarzystwo Ubezpieczeń Europa S.A. zadeklarowało, że zrealizuje przelewy w ciągu 7 dni od dnia otrzymania dyspozycji wypłaty, a następnie pisemnie poinformuje klientów o wypłatach środków.

Zgodnie z zapisami umów gwarancji, gwarant dokonuje wypłat należnych kwot bezpośrednio poszkodowanym klientom w terminie nie dłuższym niż 30 dni od dnia otrzymania dyspozycji wypłaty środków.

Podział gwarancji dla klientów Sky Clubu dobiega końca klienci, którzy wykupili imprezę pomiędzy 15 wrześniem 2011 r., a 20 lutym 2012 r. otrzymają zwrot około 38 proc. poniesionych kosztów. Ci, którzy wykupili imprezę po 21 lutym 2012 r., a więc w okresie kiedy biuro posiadało dwie gwarancje dostaną około 70 proc.

Zgodnie z unijną dyrektywą 90/314 klienci upadłego biura mają prawo do pełnego zwrotu poniesionych kosztów. Zatem 7200 poszkodowanych klientów Sky Clubu może pozwać państwo polskie za nienależytą implementację dyrektywy i jak pokazuje orzecznictwo, nie będą bez szans w procesie. <!-- google_ad_section_end -->

Natasza
07-03-2014, 14:30
Według ustaleń policji i prokuratury w Bielsku-Białej, właścicielka biura podróży Aquamaris i jej współpracownica przywłaszczyły sobie prawie 3 miliony złotych. Według ustaleń prokuratury kobiety pobierały pieniądze od klientów wiedząc, że nie będą w stanie wywiązać się z zawartych umów.

Jak poinformowała na swojej stronie internetowej Komenda Miejska Policji w Bielsku-Białej od ponad roku śledczy z wydziału do walki z przestępczością gospodarczą i prokuratorzy okręgowi w Bielsku-Białej prowadzą śledztwo w sprawie oszustw, których dopuściła się właścicielka bielskiego biura podróży oraz jej współpracownica. Kobiety przywłaszczyły pieniądze klientów, wpłacane na zagraniczne wczasy.

"W toku postępowania przesłuchano ponad 2 tysiące świadków. Ustalono, że kobiety oszukały w ten sposób ponad 700 klientów. Przywłaszczyły blisko 3 miliony złotych. Wczoraj sprawczynie zostały zatrzymane. Śledczy skutecznie pozbawili ich korzyści majątkowych uzyskanych w wyniku przestępczego procederu, zabezpieczając ich mienie, w tym nieruchomości na poczet przyszłych kar i roszczeń" - podano w komunikacie na stronie komendy.

Zgromadzony materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie zarzutu przywłaszczenia mienia znacznej wartości. Za ten czyn kobietom grozi kara do 10 lat. O ich przyszłości zadecyduje sąd.

Natasza
17-03-2014, 16:58
Urząd Marszałkowski Województwa Śląskiego poinformował, że weryfikacja roszczeń i wyliczenie sum należnych poszkodowanym klientom z umowy gwarancji ubezpieczeniowej udzielonej przez gwaranta Signal Iduna Towarzystwo Ubezpieczeń SA dla Mati World Holidays Sp. z o. o. dobiegły końca. W komunikacie zaznaczono, że 28.02.2014r. Marszałek Województwa Śląskiego wydał dyspozycję wypłaty środków z umowy gwarancji ubezpieczeniowej.

Gwarant dokona wypłat należnych kwot bezpośrednio poszkodowanym klientom w terminie nie dłuższym niż 30 dni od dnia otrzymania dyspozycji wypłaty środków.

Klienci, którzy zawarli umowę o imprezę turystyczną po 1.03.2012r. i złożyli uzasadnione roszczenia, otrzymają ok. 28 proc. poniesionych kosztów.

pixi
13-06-2014, 18:59
Zapadł wyrok w sprawie pomocy finansowej udzielonej przez marszałka województwa wielkopolskiego turystom upadłego biura podróży Alba Tour.

Sąd stwierdził, że województwo nie może domagać się zwrotu pieniędzy ponieważ były to działania dobrowolne i marszałek nie miał obowiązku dokładać dodatkowej części pieniędzy po wykorzystaniu wszystkich środków z gwarancji ubezpieczeniowej Alba Tour.

Zorganizowanie przelotu dla ponad 400 turystów kosztowało kilkaset tysięcy złotych. Środki z gwarancji biura podróży pokryły jedynie część tej kwoty. Całą resztę, czyli 260 tys. zł samorząd dołożył z środków publicznych. Marszałek województwa miała nadzieje, że te pieniądze zostaną mu zwrócone. gdyż ściąganiem turystów z zagranicy w podobnych sytuacjach zajmuje się rząd.

W tym jednak przypadku stało się inaczej. Sąd pierwszej instancji wydał wyrok odmowny, który uzasadnił tym, że marszałek nie musiał ściągać do Polski wszystkich turystów jeśli środki z gwarancji nie były wystarczające. Decyzje poparł też sąd drugiej instancji.

" Trudno się zgodzić z taką argumentacją. Dobrze, że sąd przynajmniej przyznał nam rację z moralnego punktu widzenia. Nie powiedział, że zrobiłem źle. To była jedyna słuszna decyzja. Ocena moralna jest dla mnie ważniejsza od strony prawnej. Przypomina, że pomagał nie tylko turystom z Wielkopolski, ale wszystkim, których poznańskie biuro podróży zostawiło w Egipcie." - powiedział marszałek województwa Marek Nowak.

Czy jeśli sytuacja się powtórzy marszałek postąpi tak samo i zorganizuje powrót turystów do Polski na własny koszt? "Postępowałbym wtedy niezgodnie z obowiązującym prawem, skoro tak uznały sądy dwóch instancji. Jedyne, co mógłbym teraz w podobnej sytuacji zrobić, to ustalić, na jaką kwotę jest ubezpieczenie. Przekazać ją do Ministerstwa Sportu i Turystyki oraz do służb konsularnych i powiedzieć: działajcie państwo sami. My już mamy ręce związane wyrokami sądów." - wyjaśnił.

Marek Woźniak chce dalej walczyć o odzyskanie 260 tys. zł. Na razie urzędnicy czekają na pisemne uzasadnienie wyroku.

Natasza
09-08-2014, 21:23
Urząd Marszałkowski Województwa Mazowieckiego w Warszawie informuje, że po otrzymaniu od Towarzystwa Ubezpieczeń Europa S.A. szczegółowego wyliczenia należnych kwot zwrotu, Marszałek Województwa Mazowieckiego 31 lipca 2014 r. wydał dyspozycję wypłaty ze środków z umowy gwarancji ubezpieczeniowej nr GT 71/2012 z 30 maja 2012 r. wystawionej na rzecz R’TUR Sp. z o.o.
Zgodnie z zapisami umowy gwarancji, gwarant dokonuje wypłat należnych kwot bezpośrednio poszkodowanym klientom w terminie nie dłuższym niż 30 dni od dnia otrzymania dyspozycji wypłaty środków.

Biuro R’TUR Sp. z o.o. posiadało umowę gwarancji ubezpieczeniowej opiewającą na sumę 209.808,00 zł, obejmującą ochroną umowy o organizowanie imprez turystycznych, zawarte w okresie jej obowiązywania, tj. od dnia 1 czerwca 2012 r. do dnia 31 maja 2013 r.

Jak informują przedstawiciele urzędu marszałkowskiego w wydanym komunikacie, koszty sprowadzenia turystów do kraju wyniosły 128.234,67 zł. Z gwarancji ubezpieczeniowej pozostała kwota 81.573,33 zł do rozdysponowania pomiędzy poszkodowane osoby. Klienci biura R’TUR Sp. z o.o. złożyli zasadne roszczenia na łączną kwotę 276.040,42 zł. Poszkodowani otrzymają zwrot w wysokości ok. 30 % poniesionych kosztów.

Równocześnie Urząd Marszałkowski Województwa Mazowieckiego poinformował, że obecnie trwa proces wyliczania należnych kwot zwrotu i opracowywania ostatecznej listy do wypłaty dla klientów poszkodowanych przez GTI TRAVEL POLAND Sp. z o.o.

Po sporządzeniu przez ubezpieczyciela szczegółowego wyliczenia należnych kwot zwrotu oraz przekazaniu listy do Urzędu Marszałkowskiego Województwa Mazowieckiego w Warszawie, Marszałek Województwa Mazowieckiego wyda dyspozycję wypłaty środków z gwarancji ubezpieczeniowej. Ubezpieczyciel dokona wypłat należnych kwot bezpośrednio poszkodowanym klientom w terminie nie dłuższym niż 30 dni od dnia otrzymania dyspozycji wypłaty środków.

Natasza
31-12-2014, 09:59
Szefowe biura podróży Aquamaris staną przed sądem pod zarzutem oszustwa 754 klientów na kwotę ponad 2,7 mln zł. Rzecznik prasowy sądu poinformował o wpłynięciu aktu oskarżenia w tej sprawie. Śledczy twierdzą, że właścicielka upadłego w 2012 roku touroperatora, Katarzyna K., oraz jej zastępczyni Ewa K. przyjmowały wpłaty tytułem organizacji imprez turystycznych,wiedząc, że wycieczki nie dojdą do skutku. Miały one nawet wysyłać do niektórych klientów ponaglenia do zapłaty. Oskarżone nie przyznają się do winy.

Jak poinformował rzecznik sądu, akt oskarżenia liczy 661 stron, a akta sprawy składają się z 97 tomów. W sprawie przesłuchano także ponad 2 tys. świadków.

Oszustwo, które dotyczy mienia o znacznej wartości (powyżej 200 tys. zł) jest zagrożone karą do 10 lat pozbawienia wolności.

Natasza
19-03-2015, 11:09
W poniedziałek w Sądzie Okręgowym w Bielsku-Białej rozpoczął się proces właścicielek biura Aquamaris. Katarzyna K. i Ewa K. są oskarżone o oszukanie 754 osób na łączną kwotę ponad 2,7 mln zł. Jak podaje Radio RMF FM, od początku śledztwa oskarżone konsekwentnie nie przyznają się do winy. Prokuratorzy chcą udowodnić, że biuro przyjmowało wpłaty tytułem organizacji imprez turystycznych wiedząc, że nie będzie w stanie wywiązać się z umów.

Akta sprawy składają się z niemal stu tomów. Oskarżonym grozi do 10 lat pozbawienia wolności.

Natasza
14-04-2015, 09:30
W czwartek, 9 kwietnia sąd po raz kolejny przyznał rację poszkodowanym, w wyniku bankructwa biura podróży, turystom w sporze ze Skarbem Państwa.
Sprawa dotyczyła klienta biura Summerelse, który zapłacił za niezrealizowaną, z powodu bankructwa touroperatora, wycieczkę. Środków z gwarancji ubezpieczeniowej wystarczyło jedynie na pokrycie kosztów powrotu do kraju, turystów, którzy przebywali za granicą w chwili upadku biura. Jak informuje na swoim blogu reprezentujący poszkodowanego klienta dr Piotr Cybula, Sąd Rejonowy w Warszawie przyznał rację klientowi, i zobowiązał Skarb Państwa do zapłaty powodowi sumy, której nie udało się odzyskać od organizatora. Wyrok nie jest prawomocny i Skarb Państwa zapewne będzie się od niego odwoływał. To kolejny wyrok potwierdzający, że dyrektywa 90/314, która gwarantuje klientom zwrot poniesionych kosztów w przypadku bankructwa touroperatora, nie została należycie implementowana w polskim prawie.

Natasza
07-06-2015, 13:50
Kolejny raz Skarb państwa zapłaci za swoją niefrasobliwość. Radca prawny z Krakowa Piotr Cybula wygrał następną sprawę o odszkodowanie dla klienta biura podróży
Tym razem chodziło o klienta biura podróży Aquamaris, które upadło w lecie 2012 roku. Czteroosobowa rodzina ze Śląska miała jechać do Bułgarii. Wpłaciła 4,5 tysiąca złotych. - Kiedy biuro zbankrutowało, dostali zaledwie kilkanaście złotych odszkodowania, na tyle wystarczyło bowiem zabezpieczenia tego touroperatora.
Prawnik, który reprezentował rodzinę, pozwał Skarb Państwa, a konkretnie ministra finansów, o różnicę między sumą wpłaconą przez turystów, a otrzymanym zwrotem. Powołał się przy tym na dyrektywę Unii Europejskiej 90/314, zgodnie z którą państwa unijne powinny zapewnić obywatelom, że jeśli wpłacą oni pieniądze na wyjazd z biurem podróży, nie stracą ich w razie ogłoszenia przez nie niewypłacalności. W szczególności wskazywałem na wadliwość rozporządzenia ministra finansów z 2010 roku, odnoszącego się m.in. do minimalnych sum gwarancji ubezpieczeniowych.
Przeciwko właścicielkom biura Aquamaris toczy się proces o oszukanie 754 klientów na ponad 2,73 mln złotych ("Szefowe Aquamarisu stanęły przed sądem" (http://www.rp.pl/artykul/1186392-Szefowe-Aquamarisu-stanely-przed-sadem.html)).

Natasza
08-07-2015, 10:46
Kilkadziesiąt osób zostało poszkodowanych przez samozwańcze biuro podróży. Jego właściciel zniknął ponad tydzień temu i jest poszukiwany przez Policję.
Jak informuje portal Super Nowości 24 grupa z jednej z podkarpackich parafii miała jechać na pielgrzymkę do Włoch zorganizowaną przez JantarTour, zarejestrowaną na Litwie spółkę która nie figuruje w CEOTiPT jako organizator turystyki. Wyjazd nie doszedł do skutku z powodu zniknięcia właściciela biura, który jest poszukiwany jako poszukiwany jako zaginiony. Policjanci biorą pod uwagę różne scenariusze. Na stronie Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie widnieje informacja, iż w dniu 28 czerwca 2015 r. wyszedł z domu i do chwili obecnej nie powrócił do miejsca zamieszkania, nie nawiązał też kontaktu z rodziną.

Ten przypadek pokazuje, że w dalszym ciągu wielu klientów podchodzi dość niefrasobliwie do kwestii organizacji swojego urlopu. Niestety pomimo licznych apeli o korzystanie tylko z legalnie działających biur podróży, wielokrotnie wystosowywanych przez UOKiK, Izby Turystyczne, czy Urzędy Marszałkowskie, wielu klientów w dalszym ciągu nie zadaje sobie trudu sprawdzenia czy biuro, z którym jadą działa legalnie. Warto zauważyć, że apele te są publikowane w masowych, ogólnodostępnych mediach (radio, telewizja, największe portale internetowe) i nie można mówić o jakichkolwiek problemach z dotarciem do tego typu informacji.

Natasza
29-07-2015, 21:47
Blisko 100 turystów z Polski, na własny koszt musiało załatwiać powrót z Chorwacji do domu

Autokarową wycieczkę do Chorwacji zorganizowało Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych z Łodzi. Miłośników wygrzewania się na słońcu skusiła niska cena. Za niecałe 900 zł gwarantowano: 9 noclegów, dwa posiłki i transport. Wakacje okazały się droższe niż zakładano. We wtorek na dworcu w Splicie po naszych rodaków nikt nie przyjechał. Obiecane dwa autokary, które miały zabrać wczasowiczów do domu nie zostały podstawione.
http://www.dzienniklodzki.pl/artykul/4707972,turysci-z-lodzi-i-aleksandrowa-koczuja-na-dworcu-w-chorwacji-nie-maja-czym-wrocic-do-polski,id,t.html

Natasza
31-07-2015, 21:25
Zarejestrowane w Krakowie biuro podróży Intertour ogłosiło niewypłacalność. O tym fakcie dowiedziało się radio RMF FM. Klienci biura twierdzą, że zostali oszukani przez firmę, która do ostatniej chwili zapewniała ich, że wycieczki się odbędą.
Jak dowiedziało się radio RMF FM, za granicą przebywa 74 klientów biura: 29 osób w Bułgarii, 26 w Chorwacji i 19 w Czarnogórze. Pierwsze powroty do kraju zaplanowane są na niedzielę.
Biuro twierdzi, że ma gwarancje ubezpieczeniowe, które mają pokryć m.in. powrót klientów do kraju.

jacky
31-08-2015, 12:07
... stała się faktem - nie tylko medialnym...
na razie pojawiają się informacje o powracających turystach przed czasem, padają nawet cyfry dwudniowego wypoczynku z 2 tygodni opłaconych...
...
o problemach Alfa Star - narastających - można było sobie poczytać wcześniej ...
znakomici agenci przestrzegali przed tym touroperatorem, który w ubiegłym roku szedł z zamiarem kupna własnych aeroplanów ...
...
Alfa Star - kojarzyła sie też jako jeden ze sponsorów polskich siatkarzy, kto teraz będzie dla nich dobrym wujkiem ...
...:blush: :unsure:

Natasza
31-08-2015, 14:47
Prawie dwa lata czekania na pieniądze z Alfa Star
Marzec - maj 2017 roku - to termin, w którym najwcześniej klienci biura podróży, które ogłosiło niewypłacalność, Alfa Star, zobaczą wpłacone na wyjazd pieniądze

Natasza
31-08-2015, 14:48
Klientów Alfa Star wyrzucają też w Egipcie
Klienci niewypłacalnego biura podróży Alfa Star są też wyrzucani z hoteli w Egipcie - dowiedział się mazowiecki urząd marszałkowski
Urząd, który prowadzi akcję ściągania do kraju turystów, których upadek biura podróży Alfa Star zastał za granicą podsumował wieczorem dzisiejsze działania i stan wiedzy o los turystów.
Wynika z tego, że do Polski wróciły już 73 osoby z Kos, 20 z Egiptu, 43 z Sycylii, 53 z Hiszpanii (powrót przyspieszony do Warszawy i Krakowa) i 164 osoby z Turcji. Pozostali turyści z Rodos, Turcji, Krety i Bułgarii wrócą najprawdopodobniej jutro.
https://grafik.rp.pl/grafika2/1325261.jpg

Natasza
31-08-2015, 14:54
Zniknęło biuro podróży Digitur z Bielska-Białej. – Klienci zgłosili nam, że odwołało ich wyjazd, a my nie możemy się z nim skontaktować – mówi Witold Trólka ze śląskiego urzędu marszałkowskiego
Już w czerwcu Urząd Marszałkowski Województwa Śląskiego miał sygnał od klientów biura podróży Digitur z Bielska Białej, że zostali wysłani do Grecji, ale na miejscu okazało się, że cała grupa, 44 osoby, nie mieli opłaconego hotelu ani wyżywienia. Musieli sami wyłożyć na to pieniądze. – Po powrocie tych ludzi biuro obiecało zwrócić im pieniądze. Ale tak się nie stało do dzisiaj – relacjonuje Witold Trólka z biura prasowego śląskiego urzędu marszałkowskiego.
Pod koniec sierpnia do Grecji z Digiturem miało jechać siedem osób. W ostatniej chwili biuro odwołało im wyjazd. Pieniędzy nie zwróciło. Jak mówi oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Bielsku-Białej nadkomisarz Elwira Jurasz, klienci złożyli dzisiaj w komisariacie policji zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia oszustwa. Swoją stratę określili na 10 tysięcy złotych. – Właścicielka biura zobowiązała się, że zwróci im pieniądze w ciągu tygodnia, ale tego nie zrobiła, dlatego zdecydowali się na ten krok – wyjaśnia Jurasz.

Natasza
01-09-2015, 22:23
Zawadzkie z Opola
Komunikat o upadłości pojawił się dziś na stronie internetowej firmy, a opolskie biuro jest zamknięte. Za granicą jest około 150 klientów firmy. O ich powrót do kraju zadba Urząd Marszałkowski.

Klienci biura są w Bułgarii, Włoszech, Chorwacji, Grecji i Hiszpanii. Co ważne biuro oferowało tylko wycieczki autokarowe. W tej sytuacji organizowanie powrotów powinno być łatwiejsze.
Ważne informacje dla klientów biura

Klienci biura Zawadzkie, którzy jeszcze nie skontaktowali się z konsulatami mogą uzyskać informacje pod numerami telefonów dyżurnych:
Bułgaria - Sofia tel. +359 884 688 510,
Grecja - Ateny tel. +30 69 36 55 46 29,
Chorwacja - Zagrzeb tel. + 38 51 48 99 444,
Hiszpania - Barcelona tel. +34 60 7735 740,
Włochy - Rzym tel. +39 335 599 5212,
Klienci biura mogą również uzyskać informacje pod numerami telefonów Urzędu Marszałkowskiego Województwa Opolskiego w Departamencie Kultury, Sportu i Turystyki w Opolu:
tel. +48 77 44 26 330, tel. kom. +48 785 320 494 i +48 603 809 922

Natasza
02-09-2015, 08:52
Urząd Marszałkowski Województwa Mazowieckiego sprowadził już do kraju 963 turystów biura Alfa Star. Dziś wróci kolejnych 168 osób
Jak informuje biuro prasowe urzędu, z Szarm el-Szeikh wróci 99 osób, a z Hiszpanii – 4. Do kraju planowo przyjedzie też 64 turystów wypoczywających na Korfu i jedna osoba z Gran Canarii.
Niepewna jest ciągle sytuacja klientów upadłego biura podróży w Egipcie. Dlatego urząd rozpoczął organizowanie im powrotu do kraju. Z kolei 24 turystów z Rodos do kraju przyjedzie jutro.

Natasza
04-09-2015, 11:26
3 września zapadł dziesiąty wyrok zasądzający odszkodowanie od Skarbu Państwa w związku z niewypłacalnością biura podróży.
Sprawa dotyczyła niewypłacalności biura Summerelse. Jak podaje na blogu prawoturystyczne.wordpress.com (http://www.tur-info.pl/przekierowanie/przekierowanie_linki_stale.php?link=https%3A%2F%2F prawoturystyczne.wordpress.com%2F2015%2F09%2F03%2F sad-nie-podzielil-logiki-strony-pozwanej-dziesiaty-wyrok-zasadzajacy-odszkodowanie-od-skarbu-panstwa-w-zwiazku-z-niewyplacalnoscia-biura-podrozy%2F) reprezentujący turystów dr Piotr Cybula, Sąd Rejonowy w Warszawie zasądził obowiązek zwrotu pełnej, wpłaconej touroperatorowi przez klienta kwoty wraz z odsetkami przez Skarb Państwa. Wyrok nie jest prawomocny. Po raz kolejny wyrok sądu wskazuje na to, iż w polskim prawie nie został wprowadzony wymagany przez prawo unijne standard ochrony klientów. Jak podaje dr Cybula, klienci nie dostali żadnego zwrotu z zabezpieczenia finansowego upadłego touroperatora.

Natasza
04-09-2015, 11:27
Przed Sądem Okręgowym w Warszawie zapadł wyrok w procesie z powództwa klientów biura podróży Sky Club przeciwko Skarbowi Państwa.
Sąd orzekł, że Skarb Państwa jest zobowiązany do zapłaty poszkodowanemu klientowi touroperatora odszkodowania w wysokości 6 546 zł, czyli sumy, której poszkodowany nie dostał z zabezpieczenia finansowego Sky Clubu. Zgodnie z wyrokiem, kosztami sądowymi został obciążony także Skarb Państwa. Wyrok nie jest prawomocny.

Jak poinformował reprezentujący powódkę dr Piotr Cybula na blogu prawoturystyczne.wordpress.com (http://www.tur-info.pl/przekierowanie/przekierowanie_linki_stale.php?link=https%3A%2F%2F prawoturystyczne.wordpress.com%2F2015%2F08%2F18%2F dobra-wiadomosc-dla-klientow-sky-clubu-sad-zasadzil-odszkodowanie-od-skarbu-panstwa%2F) był to pierwszy wyrok w sprawie bankructwa Sky Clubu. Podobnie jak w poprzednich tego typu procesach podstawą prawną roszczeń były straty poniesione przez turystów w wyniku nieprawidłowej implementacji dyrektywy 90/314 w polskim systemie prawnym. To kolejny proces, w którym turyści upadłych biur uzyskują odszkodowanie od Skarbu Państwa. Wcześniejsze wyroki zapadały w sprawach dotyczących biur Summerelse, Aquamaris, Blue Rays czy Selectours.

Natasza
26-01-2016, 10:56
Kolejny touroperator ogłasza niewypłacalność. Jak poinformował Urząd Marszałkowski Województwa Opolskiego, biuro podróży Ikaria z Prudnika ogłosiło, że nie jest w stanie prowadzić dalszej działalności.
Biuro podroży Ikaria posiadało gwarancję ubezpieczeniową opiewającą na 215 390.00 PLN, wystawioną przez Towarzystwo Ubezpieczeń Wzajemnych TUZ. Zabezpieczenie było ważne do 13 marca 2016. Jak informuje Nowa Trybuna Opolska, obecnie żaden z klientów biura nie przebywa za granicą.

W CEOTiPT występują dwa biura podróży o nazwie Ikaria, jedno działające w Prudniku, drugie w Łodzi. Ogłoszenie niewypłacalności dotyczy tego pierwszego, i nie ma nic wspólnego z jego łódzkim "imiennikiem".

Klienci poszkodowani przez touroperatora proszeni są o złożenie formularza wraz z załącznikami.Komplet dokumentów należy dostarczyć do Urzędu Marszałkowskiego Województwa Opolskiego, Departament Kultury Sportu i Turystyki w Opolu, ul. Żeromskiego 3,Tel. 77 4429 326 i 77 4429 330.

Poniżej formularz, dostępny również na stronie internetowej Urzędu Marszałkowskiego Województwa Opolskiego.

Natasza
14-06-2016, 10:24
Jak poinformował Urząd Marszałkowski Województwa Śląskiego, 13 czerwca 2016 r. spółka BBJ SPORT sp. z o.o. z siedzibą w Jastrzębiu-Zdroju złożyła oświadczenie o niewypłacalności
Obecnie klienci biura przebywają na Węgrzech w Hajduszoboszlo (ok. 31 osób) oraz w Polsce (61 osób) w Rowach, Świnoujściu oraz w Ustroniu.

Wszyscy wypoczywający wrócą do miejsca zamieszkania po zakończeniu turnusów, które potrwają do 18 czerwca 2016. Koszty pobytu oraz powrotu zostaną opłacone z zabezpieczenia finansowego biura podróży.

Biuro podróży BBJ SPORT figuruje w Rejestrze Organizatorów Turystyki i Pośredników Turystycznych prowadzonym przez Marszałka Województwa Śląskiego pod numerem ewidencyjnym 4313. Zabezpieczeniem finansowym biura jest gwarancja ubezpieczeniowa, wystawiona przez Inter Polska, która wynosi 50 000 euro (215 390.00 zł). Termin ważności gwarancji ubezpieczeniowej touroperatora to 16.09.2016 r. Biuro było obecne na rynku od ponad 20 lat.

pixi
22-06-2016, 16:26
Wyrok Sądu Najwyższego ułatwi życie klientom upadłych biur?
Pod koniec maja Sąd Najwyższy orzekł, że klienci niewypłacalnych biur podróży mogą samodzielnie dochodzić zwrotów poniesionych kosztów z zabezpieczenia finansowego touroperatora. Ta decyzja jest pewnym zaskoczeniem, toteż zapytaliśmy o zdanie podmioty najbardziej zainteresowane sprawą, czyli urzędy marszałkowskie i firmy ubezpieczeniowe. O uchwale podjętej przez Sąd Najwyższy pisaliśmy w artykule SN: Klient może samodzielnie dochodzić odszkodowania z gwarancji

Powstaje pytanie, czy ewentualne próby samodzielnego uzyskania zwrotu nie wprowadzą jeszcze większego zamieszania? Jakich konsekwencji można się spodziewać? Wyrok SN odnosi się do sytuacji, gdy klient pozostaje w sporze z ubezpieczycielem, czyli sytuacji gdy ubezpieczyciel odmówi klientowi wypłaty odszkodowania pomimo złożenia przez klienta roszczeń w procedurze przewidzianej w przypadku niewypłacalności organizatora/pośrednika turystycznego. Wyrok niejako wypełnia lukę jak funkcjonowała dotychczas w orzecznictwie sądów powszechnych, gdyż niektóre sprawy kończyły się niekorzystnie dla klientów - sądy odmawiały im legitymacji do wniesienia powództwa przeciwko ubezpieczycielowi w przypadku odmowy wypłaty odszkodowania. Wyrok, choć nie wiąże sądów bezpośrednio, to jednak wzmacnia ochronę klientów w postępowaniach sądowych w szczególnych przypadkach jakimi jest odmowa wypłaty odszkodowania. Uważam, że takie orzeczenie SN nie wprowadzi chaosu przy wypłacie odszkodowań ani nie wydłuży procedury wypłat odszkodowań pozostałym klientom - tłumaczy Wojciech Biliński, Zastępca Dyrektora Wydziału Sportu, Rekreacji i Turystyki w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Dolnośląskiego.

Zdaniem przedstawicieli Towarzystwa Ubezpieczeniowego Signal Iduna, ubezpieczyciele będą musieli się liczyć z dodatkowymi kosztami, lecz zmiana może pozwolić klientom na szybsze uzyskanie zwrotów poniesionych kosztów. Do tej pory Marszałek Województwa po ogłoszeniu niewypłacalności przez biuro podróży zbierał zgłoszenia od klientów. Towarzystwo Ubezpieczeniowe po zakończeniu tego procesu, wypłacało roszczenia zasadne. Kwota była wypłacana proporcjonalnie każdemu składającemu roszczenie. Suma wypłat była nie większa niż wartość sumy gwarancyjnej. Teraz zgłoszenie będzie można zgłosić bezpośrednio do towarzystwa ubezpieczeniowego a klient otrzyma pełną wartość roszczenia, która będzie wypłacana z gwarancji ubezpieczeniowej turystycznej, oraz z Turystycznego Funduszu Gwarancyjnego. Dodatkowo klienci otrzymają środki znacznie szybciej niż dotychczas. - tłumaczy rzecznik prasowy Signal Iduna, Patrycja Wojdyga.

Ubezpieczyciel zwraca uwagę także na to, że sytuację klientów upadłych biur powinny poprawić procedowane zmiany w prawie, w tym stworzenie Turystycznego Funduszu Gwarancyjnego, a nie tylko wyroki sądu. Polskie prawo nie opiera się na precedensach. Z punktu widzenia branży ubezpieczeniowej istotne są zmiany prawne regulujące obszar roszczeń mające zastosowanie do całego rynku. Przykładem jest projekt zmiany ustawy o usługach turystycznych oraz ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych zgłoszony przez Ministerstwo Sportu i Turystyki. Przepisy, które wkrótce wejdą w życie wprowadzają nowe podejście do kwestii zabezpieczeń roszczeń klientów. Ta zmiana wiąże się z koniecznością poniesienia dodatkowych nakładów po stronie towarzystw ubezpieczeniowych. Oprócz dostosowania procedur wewnętrznych, konieczne jest zapewnienie zwiększonych możliwości obsługi klientów w przypadku niewypłacalności dużego biura podróży, które obsługuje znacząca liczbę klientów. Ponieważ mamy do czynienia z projektem i nie znamy jego wersji końcowej trudno przesądzać czy nowe rozwiązanie stanie się remedium w przypadku niewypłacalności. Na tą chwilę można powiedzieć, że projektowane zmiany lepiej zabezpieczają interes klienta niż dotychczasowe rozwiązania - tłumaczy Patrycja Wojdyga.

pixi
13-07-2016, 08:38
Biuro ART TOUR ogłasza niewypłacalność
Biuro podróży ART TOUR z Rzeszowa poinformowało o zawieszeniu działalności. Urząd Marszałkowski Województwa Podkarpackiego potwierdził złożenie oświadczenia o niewypłacalności biura.

Informujemy że z dniem 11.07.2016 po 23 latach działalności Biuro Podróży ART TOUR w Rzeszowie, ul. Słowackiego 24 zawiesza swoją działalność. Pragniemy gorąco przeprosić wszystkich Państwa których wyjazd nie dojdzie do skutku w zaistniałej sytuacji. Jest nam bardzo przykro, że spotkało to Państwa szczególnie w okresie wakacyjnym. Pragniemy również bardzo gorąco podziękować wszystkim naszym klientom którzy przez 23 lata obdarzali nas swoim zaufaniem. Mamy nadzieje że będą Państwo mile wspominać ciekawe podróże które razem z nami odbyliście na szlakach krajowych i zagranicznych - można przeczytać w komunikacie zamieszczonym na stronie internetowej biura.

Biuro Art Tour posiada gwarancję ubezpieczeniową wystawioną przez Towarzystwo Ubezpieczeń INTER Polska S.A, która opiewała na kwotę 230 tys. złotych. Termin obowiązywania zabezpieczenia finansowego to 31 grudzień 2016 roku. Biuro było wpisane do Rejestru Organizatorów Turystyki i Pośredników Turystycznych Marszałka Województwa Podkarpackiego pod numerem 015/04.

Touroperator zajmował0 się organizacją wczasów w Bułgarii, organizowało także obozy młodzieżowe w Grecji, Czarnogórze, Włoszech, Polsce i na Węgrzech. Oprócz tego organizowało wycieczki objazdowe do m.in. Berlina, Wiednia, Paryża, Lwowa, Rumunii, Grecji, Holandii czy Czarnogóry.

Uprawnieni do składania roszczeń są poszkodowani klienci, którzy nie otrzymali należnych świadczeń z tytułu umowy zawartej z ART TOUR Artur Korszeń w związku z niezrealizowanymi lub przerwanymi imprezami turystycznymi. Roszczenie może złożyć osoba, która zawarła umowę w imieniu swoim i pozostałych osób z umowy, jak również każdy klient z umowy we własnym imieniu. W przypadku składania roszczeń przez agentów prosimy pamiętać o dołączeniu pełnomocnictwa od klienta.W celu złożenia wniosku o wypłatę środków na pokrycie zwrotu wpłat za niezrealizowane imprezy turystyczne prosimy wypełnić formularz zgłoszenia szkody z umowy gwarancji ubezpieczeniowej oraz oświadczenie. Do formularza zgłoszenia szkody należy dołączyć: kopię umowy o świadczenie usług turystycznych zawartej pomiędzy organizatorem turystyki ART TOUR Artur Korszeń a klientem oraz kopię dowodu wpłaty na rzecz organizatora turystyki należności za imprezę turystyczną, określonej w ww. umowie (np. wyciąg bankowy, pokwitowanie/ paragon) - podano na stronach Urzędu Marszałkowskiego Województwa Podkarpackiego.

Jak informuje urząd marszałkowski, wypełnione dokumenty należy przesyłać pocztą na adres Towarzystwo Ubezpieczeń INTER Polska S.A., Aleje Jerozolimskie 172, 02-486 Warszawa, lub faksem na numer : +48 22 333 77 91, lub mailowo, na adres: odszkodowanie@interpolska.pl

Zgodnie z prawnie ustanowionymi zapisami umów gwarancji ubezpieczeniowych nieprzekraczalny termin składania roszczeń dla klientów, którzy zawarli umowy w okresie od dnia 01-01-2016 do 31-12-2016 upływa 01-01-2018.

pixi
13-07-2016, 08:45
Kolejny touroperator niewypłacalny
Do Urzędu Marszałkowskiego Województwa Lubelskiego wpłynęło oświadczenie dotyczące niewypłacalności Biura Podróży Italy Tours.

"Krzysztof Świątkowski prowadzący działalność gospodarczą pod firmą: Biuro Podróży Italy Tours Krzysztof Świątkowski z siedzibą w Opolu Lubelskim niniejszym informuje, iż w związku z utratą płynności finansowej zmuszony jest do zaprzestania realizowania działalności w zakresie organizowania imprez turystycznych i pośredniczenia na zlecenie klientów w zawieraniu umów o świadczenie usług turystycznych. Tym samym Krzysztof Świątkowski prowadzący działalność gospodarczą pod firmą: Biuro Podróży Italy Tours Krzysztof Świątkowski informuje, iż nie wykona obowiązków umownych z zawartych umów z zakresu organizowania imprez turystycznych i pośredniczenia na zlecenie klientów w zawieraniu umów o świadczenie usług turystycznych" - czytamy w oświadczeniu na stronie biura.

Touroperator posiada gwarancję ubezpieczeniową wystawioną przez Towarzystwo Ubezpieczeń INTER Polska S.A, która opiewa na kwotę 120.218, 00 zł tys. złotych. Termin obowiązywania zabezpieczenia finansowego to 5 czerwca 2017 roku.

Biuro specjalizowało się w organizacji wyjazdów turystycznych do Włoch, Francji, Chorwacji i Hiszpanii. Touroperator organizował także wycieczki objazdowe oraz wyjazdy na jarmarki Bożonarodzeniowe do Wiednia, Salzburga, Pragi, Berlina i Drezna.

"We wszystkich sprawach związanych z niezrealizowanymi umowami w zakresie organizowania imprez turystycznych i pośredniczenia na zlecenie klientów w zawieraniu umów o świadczenie usług turystycznych, jak i w sprawie sposobu zakończenia odbywanych pobytów oraz zwrotu środków za niezrealizowane świadczenia należy kontaktować z Urzędem Marszałkowskim Województwa Lubelskiego w Lublinie Departament Promocji i Turystyki, ul. Artura Grottgera 4, 20-029 Lublin telefon: 81 44 16 787, 81 44 16 786, 81 44 16 789, Fax: 81 44 16 790, email: promocja@lubelskie.pl - czytamy na stronie biura.

Natasza
17-07-2016, 23:07
Pechowy weekend dla turystów wykupujących wycieczki z krakowskimi biurami podróży. W piątek bankructwo ogłosił Lowcosttravelgroup, pośrednik w sprzedaży lotów i usług hotelowych. Teraz przyszła kolej na Nautica Incentive.
Przedstawiciele firmy zapowiedzieli jednak, że turyści, którzy wykupili wycieczki nie muszą martwić się o swoje pieniądze.
Na oficjalnej stronie firmy pojawił się następujący komunikat: "Zarząd spółki Nautica Incentive Sp. z o.o. z przykrością informuje, że z uwagi na brak środków na kontynuowanie działalności operacyjnej spółki jest zmuszony złożyć do sądu rejonowego dla Miasta Krakowa wniosek o upadłość spółki. Złożenie wniosku nastąpiło w dniu 14.07.2016. Tym samym spółka zawiesza działalność touroperatorską i sprzedaż wyjazdów, a anulowaniu podlegają wszystkie wyjazdy, które mają się rozpocząć od dnia 14.07.2016".

Natasza
04-08-2017, 10:49
Departament Turystyki Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego poinformował, że okoliczności w oczywisty sposób wskazują, że organizator turystyki i pośrednik turystyczny posiadający wpis nr 410 -
Biuro Turystyczno-Usługowe "GRO-TOUR" W.T. Piotrkiewicz Spółka Jawna z siedzibą w Gdańsku - nie jest w stanie wywiązać się z umów o świadczenie usług turystycznych zawartych z klientami i zapewnić klientom zwrotu wpłat
lub ich części wniesionych tytułem zapłaty za imprezy turystyczne, które nie zostały lub nie zostaną zrealizowane. Poszkodowanych jest około 50 osób, na kwotę około 95 tys. zł.

Marszałek Województwa Pomorskiego jako beneficjent gwarancji ubezpieczeniowej Turystycznej nr M207040 z dnia 30 września 2016 roku wystawionej przez SIGNAL IDUNA Polska Towarzystwo Ubezpieczeń S.A. skieruje do Gwaranta żądanie zapłaty z tytułu określonego w § 1 pkt 2 i 3 powyższej gwarancji. Gwarancja jest wystawiona na kwotę 120 tys. PLN.

Wszyscy klienci poszkodowani przez B.T-U."GRO-TOUR" proszeni są o niezwłoczne przesłanie wypełnionego formularza zgłoszenia szkody oraz załączenie do niego: umowy o świadczenie usług turystycznych, oraz dowodu wpłaty za imprezę turystyczną (np. wyciąg bankowy, pokwitowanie, paragon, faktura).

Dokumenty należy przesłać na adres:

Urząd Marszałkowski Województwa Pomorskiego
Departament Turystyki
Ul. Okopowa 21/27
80-810 Gdańsk

Natasza
27-09-2017, 13:23
Obecnie 150 młodych Polaków utknęło w Hiszpanii w Lloret de Mar, gdyż firma z którą pojechało, nie opłaciła transportu powrotnego oraz nie jest zgłoszona jako organizator turystyki! Mimo braku firmy w rejestrze, mimo braku adresu i danych firmy na stronie www - 150 osób wpłaciło około 1200zł na wyjazd w dniach 14-23.09.2017.

Wyjazd i samą firmę reklamowano jako szansę dla młodych:
Firma Travel Models powstała z myślą o młodych ludziach pragnących przeżyć niezapomniane wakacje, które zapadną w Waszej pamięci na bardzo długi czas. Każdy wyjazd organizowany jest do miejsc słynących z najbardziej szalonych imprez. Organizując wycieczki dbamy o wasze portfele dając Wam bardzo konkurencyjne ceny w porównaniu do innych ofert. Nasza firma zapewnia również profesjonalną foto-relację z każdego wyjazdu, dzięki czemu do domu zabierzesz niepowtarzalne zdjęcia z wakacji.
Tworząc dla was wyjazdy szukamy hoteli na wysokim poziomie tak aby sprostać waszym oczekiwaniom. Głównym celem naszych wyjazdów jest wasza integracja tak abyście stworzyli prawdziwą zgrana ekipę.

Obecnie oszukane 150 osób koczuje pod hotelem, a ich transport do Polski odjechał. Sprawą zajmuje się Konsulat RP w Barcelonie.

Ostatnie miejsca organizator sprzedał 2 września (na profilu Facebook jest ogłoszenie z 2 września). Jednak 20 sierpnia kusił młodych ogłoszeniem ostatnich wolnych miejsc po 999zł i informował, że już blisko 200 osób zakupiło wyjazd, tak więc prawdopodobnie większość osób płaciła po 999zł za ten wyjazd.

Natasza
24-04-2018, 10:56
Śledztwo w sprawie upadku biura podróży Alfa Star zostało przedłużone.
Prokuratura Okręgowa w Radomiu jest w trakcie ustalania, czy ze strony biura nie doszło do niekorzystnego rozporządzenia mieniem klientów i oszustwa. Ponieważ śledztwo wymaga przesłuchania kilku tysięcy osób, zostało ono przedłużone o pół roku, do 14 października.

Biuro Alfa Star ogłosiło niewypłacalność w sierpniu 2015 r.

Natasza
14-06-2018, 09:30
Do urzędu wpłynęło oświadczenie Spółki MARTIN Przedsiębiorstwo Turystyczne Beata Tyczyńska Paweł Tyczyński sp. j. z siedzibą w Pile, iż z powodu niewypłacalności Spółka nie jest w stanie wywiązać się z umów o świadczenie usług turystycznych zawartych z klientami oraz zapewnić zwrotu wpłat lub ich części wniesionych przez klientów tytułem zapłaty za imprezy turystyczne, które nie zostały lub nie zostaną zrealizowane.

Z informacji uzyskanych od Spółki wynika, iż żaden z klientów nie przebywa obecnie poza granicami Polski i nie ma konieczności zapewnienia pokrycia kosztów kontynuacji imprezy turystycznej lub kosztów powrotu klientów do kraju. Spółka posiada gwarancję ubezpieczeniową wystawioną przez Towarzystwo Ubezpieczeń INTER Polska S.A., opiewającą na kwotę 123 639,60 zł.

Jak informuje urząd marszałkowski, nieprzekraczalny termin składania roszczeń dla klientów, którzy zawarli umowy w okresie od dnia 18 września 2017r do 17 września 2018r. upływa 25 czerwca 2019 r.