Zobacz pełną wersję : Węgiersko-słowackie miszmasz na długi weekend
Długi weekend majowy rozpoczęliśmy jeszcze w kwietniu, licząc że szybko piątkowym porankiem dotrzemy do Cieszyna. Było szybko i przyjemnie mniej więcej do Pszczyny, gdzie utknęliśmy na godzinę w korku z racji robót drogowych. Po wydostaniu się z korka, w Goczałkowicach mamy następny postój bo córkę dopadła choroba lokomocyjna. Droga z Cieszyna do Żyliny nadal wąską, jedziemy wolno bo terenu zabudowanego dużo. W Cadcy nie ma stacji paliw i dopiero pod Żyliną udaje mi się kupić winietkę. Z Żyliny kierujemy się na Martin i dalej na Kremnicę. Mogliśmy jechać autostradą na Banską Bystrzycę, ale wymyśliłam sobie Kremnicę na postój. Małe sympatyczne miasteczko z zamkiem, do którego prowadzi malownicza droga. Do tego tani bar przy parkingu.
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/1374c5b50c.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/92afc712e5.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/dcc1ec3b57.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/a67861cb7e.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/8df99a666c.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/c2243a8e0c.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/644ca994d1.jpg (http://www.occur.pl)
W Kremnicy mamy krótki postój na obiad, wyjątkowo tani jak sie później okazało bo za trzy zupy, kawę i dwa drugie dania płacę 8,40 EUR. Parking miejski mamy za darmo. Po krótkiej wizycie, w południe ruszamy na Sturovo.
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/7710a8095b.jpg (http://www.occur.pl)
Jakiś czas jedziemy autostradą na Bratysławę, a potem drogami krajowymi. Ze dwa razy GPS wywiódł nas, dosłownie, w pole, na darmowe WC. Do Sturova dojeżdżamy na 17:00, choć planowałam że będziemy dwie godziny wcześniej.
Wcześniejszy plan był taki, że popołudniu przejdziemy lub przejedziemy most na Dunaju i zwiedzimy Esztergom. Ale po przyjeździe okazało się, że nie tylko mamy poślizg czasowy, ale do tego nie ma właściciela obiektu. Po 15-minutowym oczekiwaniu, zadzwoniłam do niego i usłyszałam, że dojedzie
do godziny i mamy się zakwaterować na parterze, sami. Jakieś pół godziny później dojechali kolejno goście, jak się okazało Słoweńcy, którzy myśleli że ja kwateruję, a ja myślałam, ze to właściciele.
Dlatego, kiedy upał nie był już tak dokuczliwy, poszliśmy na spacer po Sturovie z widokiem na Esztargom, który odłożyliśmy na kolejny poranek. Weszliśmy na wieczorną mszę do kościoła, msza po węgiersku
bo w Szturowie Węgrzy stanowią 75% populacji.
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/4485ce6767.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/7843aeed86.jpg (http://www.occur.pl)
Pomnik Jana III Sobieskiego, wokół pomnika duże głazy, jeden z nich poświęcony katastrofie w Smoleńsku
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/8a857ae2b6.jpg (http://www.occur.pl)
Bar na kółkach blisko Dunaju
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/256ade7efb.jpg (http://www.occur.pl)
Kościół "po węgiersku"
Wspinamy się na wały przy Dunaju aby popatrzeć na Esztergom po drugiej stronie rzeki.
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/8a5c2ff0f5.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/3fc3276839.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/951533d4cb.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/dd31e98010.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/c2058f63f0.jpg (http://www.occur.pl)
Po Dunaju można popływać regularną linią żeglugową, po stronie słowackiej lub węgierskiej
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/93cc00d991.jpg (http://www.occur.pl)
Zakole Dunaju
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/f06b0264a6.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/aacb4b29dc.jpg (http://www.occur.pl)
Nazajutrz wyjeżdżamy przed ósmą, przejeżdżamy most w Sturovie i zmierzamy do bazyliki w Esztergomie. Teraz będziemy patrzeć na Sturvo z drugiej strony Dunaju.
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/04dc2a2db4.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/26848ac4b9.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/c70119f621.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/25797a21ef.jpg (http://www.occur.pl)
W drugim dniu naszego weekendowego wypadu postanowiliśmy jechać wzdłuż zakola Dunaju aby zobaczyć Esztergom, Vysegrad i Szentendre. Bazylika w Esztergom jest największa na Węgrzech
i wznosi się dumnie nad Dunajem.
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/b17bcb1e67.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/a9a8cf96ec.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/2e90686f57.jpg (http://www.occur.pl)
Aby dostać się na dziedziniec i do samej bazyliki, należy przejść przez bramy
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/b11f7d6233.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/c817d2c2ce.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/e5a91d9c26.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/00b222977c.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/96098109cd.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/87e1e5b316.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/c3889ecf89.jpg (http://www.occur.pl)
Po opuszczeniu bazyli schodzimy na dół, z drogi piękny widok na miasteczko.
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/95cd9d8226.jpg (http://www.occur.pl)
Z Esztergomu jedziemy kilkanaście kilometrów bardzo urokliwą drogą wzdłuż Dunaju. Pałac Królewski
w Wyszegradzie widoczny jest z każdej strony.
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/f30c4af2d0.jpg (http://www.occur.pl)
Miasteczko, niegdyś stolica Węgier, jest dzisiaj nieco senne choć bardzo urocze. Dzisiaj liczy ok.
2000 mieszkańców. Cytadela, mocno zniszczona, jest już odrestaurowana, a ruiny pałacu na szcycie pochodzą z XIII wieku.
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/1dae7d8761.jpg (http://www.occur.pl)
Idziemy mozolnie pod górę Salomon Torny Utca i mijamy piekne domy wypoczynkowe jak ten
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/910febcb1d.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/059cfe1baf.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/6f678fcb8e.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/624115fb8e.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/c33f644f26.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/47892f6dab.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/75f8f199b0.jpg (http://www.occur.pl)
W drodze powrotnej z cytadeli piękny widok na Dunaj
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/843b6a6ab5.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/d3fbb0e289.jpg (http://www.occur.pl)
Wyszegrad żegnamy bo upał coraz większy. Jedziemy wzdłuż Dunaju do Szentendre. Droga na Budapeszt przecina miasteczko na pół. Znajdujemy darmowy parking i pierwszy bankomat i możemy zwiedzać. Szentendre jest najpiękniejszym miasteczkiem naddunajskim, jakie widziałam. Trochę przypomina nasz Kazimierz nad Wisłą bo ma podobną atmosferę i zabudowę. Kiedyś było tu wielu Serbów, dziś wymieszanych z rdzennymi Węgrami.
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/f1d881b3fd.jpg (http://www.occur.pl)
Wchodzimy do starej, zabytkowej części miasteczka
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/8fbc249fc8.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/c0f7614a89.jpg (http://www.occur.pl)
Krzyż morowy ufundowany przez kupców po wygaśnięciu dżumy w średniowieczu
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/765eb112f3.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/a70c452a33.jpg (http://www.occur.pl)
XIII wieczna świątynia
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/1e5d822065.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/af600bc1e1.jpg (http://www.occur.pl)
Urocze rozwidlenie przy rynku, uliczki w dół i w górę
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/fbcd52ea29.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/9cd3184471.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/11d9a93d0e.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/1453dc801a.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/e25b679d9e.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/f5c42c8aa2.jpg (http://www.occur.pl)
Wąskie, kręte uliczki, piękne kościółki, stare domki nadają miasteczku szczególnie miły charakter
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/432cbba2a4.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/727c39b84d.jpg (http://www.occur.pl)
Z Szentendre zmierzaliśmy do Budapesztu, a docelowo do Hortobagy bo tam zaczynało się o 15:00 Święto Jerzego i dwudniowe targi produktów ekologicznych z całych Węgier. Szlo nam dobrze aż do onalezienia obwodnicy M0, na której nasz GPS sprowadził nas na droge na Szolnok. Potem przez prawie godzinę błądziliśmy po Budapeszcie zanim odnaleźliśmy wjazd na autostradę M3, w kierunku Miskolca. Zaraz przy wjeździe, na pierwszej stacji paliw kupiłam 10-dniową winietę za 10 EUR. Zjechaliśmy z autostrady za wcześnie bo w Hatvan zamiast w Fuzesabony. Początkowo jechaliśmy jakąś drogą krajową, która nagle skończyła się i był wjazd na autostardę. Co ciekawe, nawet miejscowi nie umieli nam powiedzieć jak dojechać. Wróciliśmy więc na autostradę w kierunku Miskolca i zjechali z niej, zgodnie z tablicą w kierunku Tiszafured.
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/5ecdcc10e5.jpg (http://www.occur.pl)
Przejazd przez jezioro
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/61b6fc0479.jpg (http://www.occur.pl)
Ostatni odcinek drogi, od Tiszafured do Hortobagy bardzo dobry
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/5ec1f7388c.jpg (http://www.occur.pl)
Do Hortobagy wjeżdżamy 20 minut po przemarszu bydła i pasterzy przez sławny kamienny most. Pierwsze, co widzę, to białe byki na łące, które w Święto Jerzego sa wypasane pierwszy raz po zimie.
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/be7726b36c.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/b3c68d7dec.jpg (http://www.occur.pl)
W tym dniu policja pozwala parkować nawet na trawnikach bo brakuje miejsc na parkingach, tylu ludzi przyjechało na to lokalne świeto pasterzy.
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/b1f07c567c.jpg (http://www.occur.pl)
Cała impreza rozgrywa sie tuż przy rzece.
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/f149441768.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/138f3274fe.jpg (http://www.occur.pl)
Na środku najlepsi pasterze bydła i jeźdźcy Hortobagy
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/384300d79c.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/cec3910b91.jpg (http://www.occur.pl)
Najlepsi dostają od lokalnych władz dyplomy
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/eb337403f8.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/34421d2ed3.jpg (http://www.occur.pl)
Prezentowane są poszczególne rasy i zwierzęta
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/1896666e25.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/e1bef0df0e.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/498064139c.jpg (http://www.occur.pl)
Tuż obok tej trawiastej areny odbywał się targ z ekologicznymi produktami. Były soki, wina, sery, słodycze, ciasta etc.
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/690314d385.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/89d483485b.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/2005f06fc7.jpg (http://www.occur.pl)
Występowali artyści wszelakiej maści
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/7b36cd3470.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/694023b186.jpg (http://www.occur.pl)
Targ był też po drugiej stronie przelowowej i głównej ulicy Hortobagy.
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/a7d9b73917.jpg (http://www.occur.pl)
Specjalne autobusy i bryczki rozwoziły gości
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/c62aebba10.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/ca6de4f4ba.jpg (http://www.occur.pl)
Hortobagy to malutka miejscowość między Tiszefured a Debreczynem, rzec można w szczerym polu. Tu znajduje się park narodowy i centrum muzealne.
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/d7fb6e5990.jpg (http://www.occur.pl)
Głowny budynek Parku Narodowego Hortobagy, tu kupuje się wycieczki i bilety do różnych muzeów czy ZOO. Jest tez szpital dla chorych ptaków.
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/422450c84d.jpg (http://www.occur.pl)
Muzeum Pasterstwa
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/0636a763f0.jpg (http://www.occur.pl)
Do miasteczka wjeżdża się przez najstarszy kamienny most na Węgrzech.
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/c6fc839a09.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/e8f63fdb1e.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/27c228b6eb.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/8b36668669.jpg (http://www.occur.pl)
Późny, sobotni obiad zjedliśmy w słynnej XVII-wiecznej csardzie. W Hortobagy jest jeszcze jedna restauracja i na tym koniec.
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/a1274a49d1.jpg (http://www.occur.pl)
Hortobágyi Csárda
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/6860ef585f.jpg (http://www.occur.pl)
Pozostałe budynki też stylowe, adekwatne do puszty
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/4430af7545.jpg (http://www.occur.pl)
Ponieważ uroczystości zakończyły się, a my zjedliśmy obiad, postanowiliśmy udać się do Hortobagy Mata, gdzie czekał na nas zamówiony nocleg. Tuż przed nami jechali pasterze i jeźdźcy, szło bydło, a wszyscy w tym samym kierunku-Maty.
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/a232ed71d5.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/68be8e59e5.jpg (http://www.occur.pl)
W oddali widać już Hortobagy Mata
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/30a027221a.jpg (http://www.occur.pl)
O centrum szkoleniowym, w którym mieszkaliśmy-napisałam tu:
http://voyageforum.pl/threads/3094-Fecskeház-Erdei-Iskola-Hortobagy
Wieczorem obeszłam całą Matę dookoła bo chciałam ustalić skąd pojedziemy na pusztę.
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/6f8e8aaae5.jpg (http://www.occur.pl)
Charakterystyczna zabudowa Hortobagy
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/49c380dbad.jpg (http://www.occur.pl)
A tu stajnie dla specjalnej rasy koni z Hortobagy
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/cee94d88f0.jpg (http://www.occur.pl)
W Macie jest też hotel *****, przy którym można pojeździć konno
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/827d5657d4.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/dc395b0495.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/356b230e8a.jpg (http://www.occur.pl)
Po śniadaniu, ok. 9:30 wyruszamy spacerkiem do miejsca, gdzie wykupimy wycieczkę i ruszymy w puszczę. Tylko my przyszliśmy pieszo, pozostali przyjechali z Hortobagy i okolic, byli oczywiście Japończycy. Za osobę dorosłą placiłam 2700 HUF, za dziecko 1500 HUF.
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/b505c01833.jpg (http://www.occur.pl)
Czas oczekiwania na start umila nam pogawędka z koniem
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/6bd3bd7b62.jpg (http://www.occur.pl)
Takimi wozami podróżuje się po puszczy. Tej niedzieli wyjechały trzy takie wozy.
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/5a795cc023.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/2b97bdecde.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/7dfb8b3d57.jpg (http://www.occur.pl)
Typowa zabudowa gospodarska
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/215aebd056.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/4687d4e081.jpg (http://www.occur.pl)
Najpierw zaglądamy do świnek, po drodze spotykamy czarne byki andaluzyjskie
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/c7732795b5.jpg (http://www.occur.pl)
Potem było wielkie stado, tak ponad setkę byków białych.
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/50846b521c.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/255b1b0004.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/a40b0b224e.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/4371c4c8f6.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/b15c0dcd81.jpg (http://www.occur.pl)
Niektóre osobniki podchodziły całkiem blisko, jakieś ciekawskie...
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/49057a7323.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/3a02bea51f.jpg (http://www.occur.pl)
Był jeszcze pasterz z psami
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/fee839d977.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/1cedc8b76c.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/29a4ba0de7.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/cbd7a3a4da.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/1d6e246946.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/b69331cf44.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/bc20516301.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/fbf71d9482.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/2b99b425a2.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/0448324d9f.jpg (http://www.occur.pl)
Ostatnim punktem programu był pokaz jazdy na pięciu koniach. Nie da się ukryc, że są to pokazy dla i pod turystów. Ale nie znam innego sposobu aby tę umiejętność na puszczy zobaczyć.
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/6eb3ed07c9.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/55276774b5.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/c9fd710312.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/e55e31231c.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/4e9a8a7f5e.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/325a193285.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/0b6abdc66f.jpg (http://www.occur.pl)
Po szalonej jeździe, przyszedł czas na strzelanie z bicza.
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/124c1d33c6.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/d9a98d2fa9.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/fd6fa93823.jpg (http://www.occur.pl)
W tym czasie konie, w piątkach, odpoczywają
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/3e073d3f54.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/de7a3a9d79.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/f9535d4733.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/1544ed7f83.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/33d5e194d7.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/7470c154a8.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/bb48765ffa.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/dcf3e6998c.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/4531f51fb3.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/f1ce1e2598.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/5e64d4aa83.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/1082f3e242.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/a6571d3e6a.jpg (http://www.occur.pl)
Po zakończeniu pokazów wszelakich, można było zasiąść na koniu i zrobić małą rundę, tak jak moja córka
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/cfcc2d693d.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/c85db59eed.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/53de562a7b.jpg (http://www.occur.pl)
Na zakończenie przejażdżki pojechaliśmy obejrzeć zweirzeta hodowlane, do najblizszego gospodarstwa. Oprócz czarnych i białych byków, w Hortobagy hodują też czarne kozy.
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/160e2d2ce7.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/d1b23a41df.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/4c9fcd6873.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/c268af7167.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/b4c647e127.jpg (http://www.occur.pl)
Te koniki ciągnęły nas wóz, a cała wyprawa trwała niecałe dwie godziny i wróciliśmy do miejsca wyjazdu, na krótko zatrzymując się w stajniach Maty.
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/e5c6e00de4.jpg (http://www.occur.pl)
I na koniec zupełny, wizyta w małej pracowni garncarskiej, gdzie można kupić dzbany, dzbanki etc
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/f7cf519ebb.jpg (http://www.occur.pl)
Z puszty wróciliśmy około południa, godzinę później pojechaliśmy na obiad do centrum Hortobagy. Tym razem jedliśmy w drugiej restauracji, vis a vis parkingu miejskiego, gdzie było taniej. Po południu postanowiliśmy pojechać jeszcze do Stawów Hortobagy w Kisvasut, ok. 3 km od Maty. Stawy stanowią część Parku Narodowego Hortobagy i gnieździ się tam ok. 300 gatunków ptaków.
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/34f07d07ec.jpg (http://www.occur.pl)
Stacja Hortobágy staw
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/e491d0058c.jpg (http://www.occur.pl)
Ponieważ pociąg turystyczny jechał rano, na rozlewiska, aż do wieży widokowej poszliśmy pieszo.
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/4f39226b35.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/6443dc73dd.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/008d1c49f3.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/c909bb71bb.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/6690561fdc.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/11ec99b1f6.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/31619197f9.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/82aaae3ff8.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/aece099d97.jpg (http://www.occur.pl)
Mniej więcej w połowie drogi do wieży widokowej był mostek i przejście na drugą stronę rzeki
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/f79b29b3dd.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/343ddbab7e.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/249a85bc28.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/2c7682006f.jpg (http://www.occur.pl)
Zabawna historia na wieży widokowej: 2 studentki /zanały się na ptakach!/, dwie rodziny
na wieży-wszyscy z Polski!
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/51b4c057b1.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/71f19ff7fd.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/b6c3c9e394.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/0d2234ff38.jpg (http://www.occur.pl)
Wzdłuż całęj drogi rechotały żaby, oprócz kaczek i gęsi spotkaliśmy kormorany.
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/f76ea190f1.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/a3fbf43963.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/8d0ee919ac.jpg (http://www.occur.pl)
Czarny kormoran w locie
W Hortobagy spędziliśmy dwa dni, a w poniedziałek wyruszyliśmy dalej, przez Debreczyn do Tokaju. Droga do Debreczyna przyjemna, nawet się nie pogubiliśmy, a w centrum wskoczyliśmy na autostradę w kierunku Nyíregyháza. Dystans między Hortobagy a Tokajem nie jest duży, dlatego postanowiliśmy po drodze "skoczyć" do ZOO w Nyíregyháza.
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/ba115dea19.jpg (http://www.occur.pl)
Zdjęcie z drogi, wjeżdżamy do Debreczyna
Nasz GPS prowadzi nas zamiast do ZOO, na przedmiescia miasta, do dzielnicy domków jednorodzinnych. Tam pytamy o drogę, a miły Wegier przynosi wielką ścienną mapę aby pokazać nam, gdzie jesteśmy i jak wrócić do Nyíregyháza. Wracamy po "tabliczkach", nieweilkich na czerwonym tle z napisem ZOO. Okazało się, ze 30 kwietnia Węgrzy mają wolne i walą wszystki wejściami do upatrzonego pzrez nas ogrodu. Policja kieruje wjeżdżające samochody, gdzie się da. Znowu parkujemy za darmo, jak to na Węgrzech
w święta!
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/d0cf05d20a.jpg (http://www.occur.pl)
Zielona Piramida z Oceanarium
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/c8db2e9470.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/6ceb63f089.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/765512d5ab.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/aa1442961d.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/572b07d2a9.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/8ea877cd29.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/75ed75cc8b.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/5fd9474d77.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/82fd9d9570.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/99047cbdbd.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/f628a9f2ec.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/c9d7fb7796.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/96d6393a3a.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/b1fc994113.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/1d7db7331c.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/fdf9caaf89.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/4fad217fad.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/09d7d2568c.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/34090466e8.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/6e83ed73a4.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/840a95c3cb.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/9bd555584d.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/9074b9e5ce.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/737d1459ff.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/35c96bd254.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/0fa71c90b0.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/87f0a4f65b.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/8b6848bcdd.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/8c72026a30.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/bf6b53fb09.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/3a87b6daaa.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/83a619a356.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/784c454f14.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/7d1b382fe8.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/696ee423cb.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/7ebaa69700.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/591aa18183.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/dc3fb78033.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/d12a3a63ed.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/8ea4904c91.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/bd8df2fd74.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/6974e15d98.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/4946858bc5.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/59c98df7c0.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/034337f99c.jpg (http://www.occur.pl)
Przedstawione ZOO liczy sobie 30 hektarów, w związku z czym ze względu na masakryczny upał i tłumy zwiedzających i tak nie zobaczyliśmy wszystkiego. Ale warto było tam pojechać, zwłaszcza że było to po drodze do Tokaju, gdzie mieliśmy kolejny nocleg.
Przy wyjściu z ogrodu zapytałam strażnika, tak na wszelki wypadek jak mamy jechac do Tokaju, a on zapytał czy może mi odpowiedziec po niemiecku. Niech będzie mówię, na co on zaczął po włosku: priamo, priamo, lampo:smile: Zabawni są ci Węgrzy.
Ok. 13:00 dojechaliśmy bezbłędnie z GPS pod nasz pensjonat w Tokaju. I znowu zabawna historia bo furtka zamknięta. Weszłam boczną i na widok napotkanej kobiety w ogrodzie przedstawiłam jej naszą rezerwację. Chwilę rozmawiałyśmy po angielsku, po czym okazało się, że dziewczyna jest z Polski i tak jak my tu mieszka. Właścicielki nie było nadal, toteż do niej zadzwoniłam i usłyszałam że będą do godziny. Polacy poczestowali nas Tokajem, było zaciszne miejsce do siedzenia, toteż czekaliśmy w spokoju. Kliedy już przyjechała, okazało się, że tak jak my była w Nyíregyháza. My w ZOO, a ona na zakupach. Mieszkaliśmy tu:
http://voyageforum.pl/threads/3127-Guest-House-Angela-Tokaj
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/19a5e98c7a.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/c24fcc1c17.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/6a2fcd453b.jpg (http://www.occur.pl)
Widok na Tokaj i rozlewisko Tiszy z Łysej Góry
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/dca99d6b5a.jpg (http://www.occur.pl)
Aby tu dotrzeć, najlepiej kierować się najpierw na cmentarz, potem na wieżę telewizyjną.
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/d8d0eaa32c.jpg (http://www.occur.pl)
Tokaj liczy niecałe 5000 mieszkańców i jest stolicą regionu winnego
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/160658efd4.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/34d43df028.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/1d7f99d3aa.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/9f53515c64.jpg (http://www.occur.pl)
Uliczki małe, kręte, kamienne
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/b8e8d4a8fb.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/d3d2635744.jpg (http://www.occur.pl)
W dawnym pałacu Rakoczy można wykupić karnet na degustację i zwiedzanie piwnic
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/e6cc30c32c.jpg (http://www.occur.pl)
Zanim zorientowaliśmy się, że to makieta przykrywa magistrat-chodziliśmy tędy kilka razy
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/3633d184ff.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/fa0888d92f.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/51de898c9b.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/c9d3949197.jpg (http://www.occur.pl)
Tokajskie kościoły
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/24f09faa95.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/59d1242d0f.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/6de56a80f9.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/7456909353.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/4995564f7e.jpg (http://www.occur.pl)
Wejście do ryneczku tokajskiego z ulicy, gdzie mieszkaliśmy
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/3a394a5b4f.jpg (http://www.occur.pl)
Sklepy z winem Tokaj są na każdym kroku, czasami wisi przed nimi polska flaga
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/7fd397fd37.jpg (http://www.occur.pl)
W Tokaju, rzecz jasna, spotkaliśmy całe zorganizowane grupy autokarowe
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/89301c5211.jpg (http://www.occur.pl)
W tym pensjonacie mieliśmy początkowo zamieszkać, ale Angela okazała się o połowę tańsza
i położona była w centrum miasteczka.
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/3a26ba595a.jpg (http://www.occur.pl)
Tokaj to urocze, trochę senne miasteczko z tradycjami. Jest na tyle mało, że nie można się tu zgubić.
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/df6ab1dcd7.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/b9b0554633.jpg (http://www.occur.pl)
Tisza przepływa też przez miasteczko. Niektórzy się w niej kąpią, a inni łowią ryby. Nasz włąściciel np. wziął wózeczek ze sprzętem, zniknął na dwie godziny, po czym wrócił z karasiami, którymi obdzielił siedem kotów: cztery własne i 3 z sąsiedztwa.
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/3b210602ae.jpg (http://www.occur.pl)
Ta kawiarnia z kotami na framudze znajduje się przy głownej ulicy Tokaju
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/3fde6c2a99.jpg (http://www.occur.pl)
Czasami ozdoby wyglądają tak:
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/02c268a4a9.jpg (http://www.occur.pl)
W Tokaju byliśmy jeden dzień i 1 maja pojechaliśmy do Egeru na trzy noce.
Po drodze zatrzymaliśmy się w małym miesteczku Szerencs, które ma swoje baseny furdo.
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/eed17483e1.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/24b5545e77.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/65a5f6446d.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/09e7a867b2.jpg (http://www.occur.pl)
Z Szerencs pojechaliśmy do Miskolca, ponieważ było jeszcze za wcześnie aby się zakwaterować w Egerze, a ponadto był " po drodze". Wjazdu do Miskolca obawiał się głównie mąż, ale tym razem GPS się spisało i zaparkowaliśmy dokładnie na obrzeżach centrum. Miskolc liczy ponad 200 tyś. mieszkańców i w stosunku do Egeru jest cztery razy większym miastem. Przed południem upał już doskwierał, ale godzinna przerwa w Miskolcu dobrze nam zrobiła.
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/2e41301ee7.jpg (http://www.occur.pl)
Ulica Széchenyi z niewysokimi klasycystycznymi kamienicami
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/de8b537657.jpg (http://www.occur.pl)
Fasady kamienic zachowały częściowo charakterystyczne cechy barokowe, romantyczne
i eklektyczne.
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/8904a296f6.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/f18c76f736.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/b3e5071db0.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/c4da72c722.jpg (http://www.occur.pl)
Plac Bohaterów
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/3767f721a4.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/503e3eb342.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/da00ec1401.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/ec2c1114f5.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/dec68e1542.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/89d8959807.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/704320a66b.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/ac228c6ab7.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/55918766b5.jpg (http://www.occur.pl)
Plac Główny w Miszkolcu
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/2041cbea8f.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/a7606c0de5.jpg (http://www.occur.pl)
Kościoły w Miskolcu pochodzą z XVI-XVIII wieku
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/59a7079e7b.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/8ca184528f.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/1edc91a6b3.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/d14650a4d8.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/844892a3da.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/f451a96474.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/5bf1ffb7cb.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/bc90ec6fcb.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/a2d3bc375d.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/0ed9769cfc.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/0030a2dd01.jpg (http://www.occur.pl)
Z Miskolca pojechaliśmy prosto do Egeru dość malowniczą drogą. Zakwaterowano nas zaraz po 13:00, a kwaterunek rozpoczęto poczęstunkiem palinką i winem z Doliny Pięknej Pani. Mieszkaliśmy tu:
http://voyageforum.pl/threads/2993-Almafa-Apartmanház-Eger
W Egerze spędziliśmy trzy wspaniałe i upalne dni, czas dzieląc miedzy piwniczki winne, Egerszalok i samo miasto, warte grzechu. Eger bowiem należy do najpiękniejszych miast węgierskich, między innymi dzięki swojej barokowej starówce. Po południami wejściówki na baseny termalne spdałay prawie o połowę, toteż z tego korzystaliśmy / od 16-19:00/.
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/81b598ba33.jpg (http://www.occur.pl)
Najokazalszym zabytkiem Egeru jest bazylika, drugi co wielkości kościół Węgier.
Klasycystyczna świątynia wybudowana w latach 1831-1837 według projektu słynnego architekta Józsefa Hilda, autora planów Bazyliki w Esztergom, stąd podobieństwa.
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/8b4fd847dc.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/5f3a35e06e.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/74b5092080.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/0e2aa62d87.jpg (http://www.occur.pl)
Wnętrze bazyliki
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/32856d5f02.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/62f88718ec.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/22b529bfb2.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/fae4043a74.jpg (http://www.occur.pl)
Innym, sztandarowym punktem miasta jest Plac Dobo, na część bohaterskiego kapitana Dobó, który dowodził obroną zamku w 1552r.
Na południowej stronie placu stoi, pomalowany na łososiowy kolor, barokowy gmach kościoła Braci Mniejszych. Jakby zwieńczeniem placu jest odrestaurowana twierdza na szczycie.
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/b10e566d71.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/f8fc69f9b0.jpg (http://www.occur.pl)
Rzeźby upamiętniające obronę Egeru przed Turkami
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/4f42085faa.jpg (http://www.occur.pl)
Przy wejściu na plac czeka kolejka turystyczna, która obwiezie nas po całym mieście.
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/4f6a231dda.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/d2a936ce25.jpg (http://www.occur.pl)
Kościół Braci Mniejszych
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/e3612bf8b6.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/19d4bbb645.jpg (http://www.occur.pl)
Wnętrze "łososiowego" kościoła
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/e326f4a355.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/f9f798534d.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/bc9677f160.jpg (http://www.occur.pl)
Na Palc Dobo wracałam kilkakrotnie przez te trzy dni, tamtędy co rano hodziłam do hali targowej po świeżą paprykę i pomidory. 2 maja egerscy strażacy szykowali się do jakiegoś pokazu i zajęli całą płytę placu.
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/61da86782d.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/818ccc7454.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/a5864c4b78.jpg (http://www.occur.pl)
Nieopodal Placu Dobo, przy drodze prowadzącej do twierdzy znajdziemy Minaret.
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/62c1a41584.jpg (http://www.occur.pl)
Minaret zbudowali Turcy na przełomie XVI i XVII wieku wraz z meczetem, który zburzono
w 1841r.
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/b5be46ca61.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/ba2f6b01b8.jpg (http://www.occur.pl)
Pierwotna kamienna twierdza pochodziła z XIII wieku, a ruiny zostały odkopane dopiero w XX wieku. Rekonstrukcja twierdzy/zamku trwa praktycznie do dziś.
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/9c50731420.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/1f4aa191f0.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/6079b5dd33.jpg (http://www.occur.pl)
Potok Eger przepływający przez miasto w różnych odsłonach
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/556cfe5589.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/41f72cc71b.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/5e9dd4df05.jpg (http://www.occur.pl)
Najpiękniejsze stare uliczki odchodzą z Placu Dobo w stronę twierdzy. Mozna rónież zatoczyć koło: odwiedzić Minaret, podejść pod twierdzę i prostopadle wrócić na plac. Przy okazji przejdziemy przez potok Eger. Te piękne i kręte uliczki odkryłam dopiero drugiego dnia.
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/5145ce37b0.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/c3a4d7f39c.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/15fd4b9ec4.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/25e51083fa.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/199604ac7b.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/33341d127a.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/362ce4ab36.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/3ff8b01d21.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/163b7bdcc1.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/40a2cb43a9.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/e6a7fa9ac0.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/486fc0f067.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/db941b7e0c.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/ae33c280c7.jpg (http://www.occur.pl)
Ta ulica prowadzi od Bazyliki na Plac Dobo
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/44571dfe78.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/42dabea1e6.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/fc1a7b8f70.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/668bff5380.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/342c430b9f.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/406a4de844.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/269aefa916.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/9a0208b066.jpg (http://www.occur.pl)
Kościół św.Bernarda
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/28eed8484d.jpg (http://www.occur.pl)
Egerski Magistrat vis a vis Bazyliki
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/89bc4df4d6.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/d03662ec21.jpg (http://www.occur.pl)
Pałac Arcybiskupi z XVIII wieku stoi nieopodal Bazyliki
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/52a9177947.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/6c59e96134.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/5b9cb06546.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/4a75329393.jpg (http://www.occur.pl)
Niedaleko Placu Dobo znajduje się hala targowa. Codziennie rano można tam kupić warzywa i owoce, a przed halą- kwiatki i nasiona. Papryka "chodzi" od 1000 HUF za kg. Do wyboru, do koloru, podobnie jak przepyszne pomidory.
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/bf1297c6b7.jpg (http://www.occur.pl)
Stragany spotkamy też na ulicach
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/1024ddbda9.jpg (http://www.occur.pl)
nie mogę się doczekać Waszego spaceru po uliczce Pięknej Pani...:54:
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/90df6737d1.jpg (http://www.occur.pl)
Do Doliny Dolina Szépasszony mieliśmy jakieś 800 metrów, w każdym razie bliżej niż do basenów termalnych. Byliśmy tam dwa razy: w pierwszym dniu i ostatnim. Najpierw poszliśmy po przyjeździe bo w tej dolinie odbywał się festyn 1-o majowy. Na picie było wtedy za wcześnie, ale zjedliśmy tam obiad w jednej z dwóch restauracji. Generalnie w tej dolinie się pije, a nie je obiad, który wyszedł nas drożej niż w centrum Egeru. W ostatnim dniu poszliśmy kupić wino do Polski. Mieliśmy kupować w piwnicy nr 9, ale była zamknięta/ z polecenia naszej Gospodyni/ toteż obeszliśmy piwniczny ryneczek dookoła w poszukiwaniu odpowiedniego wina. Część piwniczek była nieczynna, w końcu trafiliśmy na piwniczkę "po polsku". Degustowaliśmy wina czerwone i białe, półwytrawne i półsłodkie. Może po pół godzinie zdecydowaliśmy, że kupujemy min. Muskat, Tokaj, Byczą Krew w dwulitrowych butelkach plastikowych. Można było też kupić wino w plastikowej beczułce. Ceny win od 1000 HUF za butelkę, średnio ok. 1600 HUF. Nie jestem przekonana, że były to tanie zakupy, ponieważ w sklepie można było trafić na podobne ceny, pod warunkiem że wiemy czego szukamy.
Te nowocześniejsze winiarnie znajdują się na początku, często przed wejściem wita nas orkiestra cygańska. Natomiast dalej są autentyczne piwnice, chłodne i klimatyczne, w których można wypić wino i zakupić na wynos.
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/6a52d0a0b6.jpg (http://www.occur.pl)
Główna droga prowadzi do piwniczek
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/df47eb5fb8.jpg (http://www.occur.pl)
Ostatniego dnia wracamy po wschodzie słońca
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/c79beda956.jpg (http://www.occur.pl)
Jak w całym Egerze, także w opisanej dolinie głównymi klientami są Polacy. Niektórzy już wczesnym popołudniem wywoływali burdy przy płaceniu. Ale miło jest zamawiać z menu po polsku czy czytać powitanie po polsku.
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/dc513d17cc.jpg (http://www.occur.pl)
Drugiego dnia, zaraz po śniadaniu, aby uniknąć upałów-pojechaliśmy do oddalonego o 8 km Egerszalok. Egerszalok zwany jest węgierskim Pamukkale, choć w mniejszym wymiarze.
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/88723c4290.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/23ec83211e.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/61721fd13c.jpg (http://www.occur.pl)
Nowe hotele powstają tuż przy drodze wjazdowej do kąpieliska
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/f215d44e2e.jpg (http://www.occur.pl)
A po prawej stronie są mniejsze i tańsze furdo
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/4d9461b7ad.jpg (http://www.occur.pl)
Gorąca woda wytryskująca z wnętrza ziemi w postaci gejzerów i parująca na chłodnym powietrzu, utworzyła naturalne, białe tarasy uformowane z minerałów CARBONATE, a każdy jest miniaturową termą przypominającą oczko wodne.
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/123cd46fd0.jpg (http://www.occur.pl)
Kąpiele polecane są osobom cierpiącym na choroby układu ruchowego, w tym reumatyzm
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/fa028cc5b5.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/186ee2833a.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/f01f77bc6e.jpg (http://www.occur.pl)
Biała kalcytowa góra znajduje się 2 km od wioski Egerszalok.
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/3fd041c55e.jpg (http://www.occur.pl)
Są tu dwa baseny o temperaturze 32–38°C
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/eefe327d13.jpg (http://www.occur.pl)
Biała skała cały czas rośnie
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/4bb320700a.jpg (http://www.occur.pl)
Po tygodniowym weekendowym podróżowaniu żegnamy Węgry, a w szczególności Eger, którym jestem oczarowana. Niby duże miasto, a jednak bardzo swojskie i łatwe do poruszania. Przyjazne dla turystów, czyste i zadbane. I ma wszystko, co lubimy na Węgrzech: dobrą kuchnię, wina, baseny. A do tego Węgrzy, w myśl przysłowia są jak bratanki. Wyjeżdżamy wcześnie rano, tym razem nie przed upałami, ale przed burza przewidzianą przed południem w Koszycach. Koszyce znalazły sie na naszej drodze dlatego, ze nigdy tam nie byliśmy. A do tego chciałam zobaczyć Levocę. Dlatego początkowo jechaliśmy autostradą dokąd była, a potem drogą krajową wąską i ciasną od dawnego przejścia granicznego. Do Koszyc po prostu się dowlekliśmy. W Koszycach akurat abiturienci świętowali zakończenie szkoły. Burza wisiała w powietrzu, ale udało nam się jeszcze zwiedzić piękne miasto bez deszczu.
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/d906d5d34e.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/3a03b5c8bf.jpg (http://www.occur.pl)
Po Bratysławie, największe miasto Słowacji i stolica Karpat Wschodnich.
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/253553827d.jpg (http://www.occur.pl)
W Koszycach jest najwiekszy miejski rezerwat zabytkowy, skoncentrowany w centrum miasta,
jeśli chodzi o powierzchnię.
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/6a3897fcd7.jpg (http://www.occur.pl)
Tzw. wrzecionowaty Rynek Główny
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/a2e7839025.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/84d1fa454e.jpg (http://www.occur.pl)
Piękne Koszyce leżą tylko 20 km od granicy węgierskiej
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/8d9b63fc19.jpg (http://www.occur.pl)
W Koszycach średnia wieku wynosi 35 lat
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/5949e1958b.jpg (http://www.occur.pl)
Miastami partnerskimi Koszowa są Rzeszów, Krosno i Katowice
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/7a9a4e910f.jpg (http://www.occur.pl)
Koszyce są pierwszym miastem europejskim, które uzyskało herb
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/6704703586.jpg (http://www.occur.pl)
W Koszycach jest największy ogród zoologiczny środkowej Europy (288 ha), a największy słowacki ogród botaniczny zgromadził największą na terenie byłej Czechosłowacji kolekcję kaktusów.
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/68fa15cbea.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/eb6b0ce176.jpg (http://www.occur.pl)
Teatr Państwowy w Koszycach
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/88d6d3b615.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/658588f120.jpg (http://www.occur.pl)
Katedra św. Elżbiety, największa świątynia na Słowacji
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/b1a72b1eb9.jpg (http://www.occur.pl)
Katedra św. Elżbiety jest najbardziej wysuniętą na wschód katedrą gotycką Europy.
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/ee251afa03.jpg (http://www.occur.pl)
Wieża Urbana-gotycka kampanila
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/4420b8bb36.jpg (http://www.occur.pl)
Koszyce leżą blisko Ukrainy (80 km), Węgier (20 km) i Polski (90 km) w dolinie rzeki Hornad.
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/e14aee21f0.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/45178c65cf.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/dba149b6c3.jpg (http://www.occur.pl)
Pałaca Andrassy'ów -neobarokowy budynek, na parterze mieściła się słynna kawiarnia
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/23d8d926a2.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/9dacfbb13c.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/8e5c26a5b8.jpg (http://www.occur.pl)
Tańczące koszyckie fontanny
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/685cb361d3.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/7401c8bbe5.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/9c30f06c32.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/ee790c0f40.jpg (http://www.occur.pl)
Immaculata - rzeźba Matki Boskiej z lat 1772-23, najstarsza barokowa rzeźba w mieście
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/35557ed995.jpg (http://www.occur.pl)
Udało nam się uniknąć burzy w Koszycah i pojechaliśmy w kierunku Lewoczy, po drodze mijając zamek w Spisska Nova Ves. Za Koszycami wskoczyliśmy, jak się okazało, na kawałek autostrady do Popradu. Niestety w okolicah Presov już była droga krajowa, autostrada była wyżej, ale nieczynna.
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/536a1df58d.jpg (http://www.occur.pl)
Fragment autostrady z Koszyc do Presov
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/0ee70992a9.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/72427324bf.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/8bfcfe58c7.jpg (http://www.occur.pl)
Urocza droga przez Spisska Nova Ves do popradu
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/617cd98091.jpg (http://www.occur.pl)
Zamek Spisski czyli Spišský Hrad
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/18a2138f58.jpg (http://www.occur.pl)
Zamek Spiski z przełomu XI i XII wieku jest zaliczany do największych tego typu w środkowej Europie, cały kompleks zamkowy zajmuje powierzchnię ok. 4 ha.
W 1993 roku w uznaniu jego znaczenia dla kultury tych ziem, został on wpisany wraz okolicą na listę światowego dziedzictwa UNESCO. W odbudowanej części zamku mieści się niewielkie muzeum.
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/824e05d6c2.jpg (http://www.occur.pl)
Spiska Lewocza liczy ok. 15 000 mieszakńców i jest uroczym miasteczkiem z mnóstwem zabytków architektonicznych. Od 2009 roku miasto Lewocza zostało wpisane do Listy Światowego Dziedzictwa UNESCO. Rozległy prostokątny rynek jest centrum starodawnej Lewoczy.
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/c3344689bd.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/752aa26411.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/18e48ce140.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/4496c794f9.jpg (http://www.occur.pl)
Renesansowy ratusz i gotycki kościół św. Jakuba
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/e29f6e9188.jpg (http://www.occur.pl)
Budynek dawnegoRatusza Lewoczskiego z arkadami, wzniesionego po pożarze w 1550 roku.
Należy on do szczytowych osiągnięć świeckiej renesansowej architektury na Słowacji.
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/12201e0c02.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/acee1fe04c.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/e95a4420ab.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/4e6c3cdf41.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/2a91379bb3.jpg (http://www.occur.pl)
Renesansowy dom Thurzonów przy placu Mistrza Pawła
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/3f00a892e9.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/e25de2e974.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/e53c4ca987.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/ad516fe1bf.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/7339d9fa/ac47da7a/719b5323c7.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/518f88f7/041120beea.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/518f88f7/ccb5aa26ad.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/518f88f7/056f06bb4a.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/518f88f7/12ca278ca1.jpg (http://www.occur.pl)
Brama Koszycka wchodząca w skład murów miejskich
http://www.occur.pl/images/0245c46c/518f88f7/e91140285d.jpg (http://www.occur.pl)
Wyjeżdżamy z uroczej Lewoczy
http://www.occur.pl/images/0245c46c/518f88f7/922bbaa995.jpg (http://www.occur.pl)
W Lewoczy zjedliśmy obiad, obejrzeli miasto i pojechaliśmy do naszego celu przeznaczenia jakim była Tatranska Strba i Hotel Rysy. Ponownie wskoczyliśmy na jakiś fragment autostrady przed Popradem.
A potem znowu droga krajowa na Strbę. Ulewa dopadała nas właśnie przed Poradem.
http://www.occur.pl/images/0245c46c/518f88f7/bb2ea0cb68.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/518f88f7/49f6ff09be.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/518f88f7/8befaaafd7.jpg (http://www.occur.pl)
Przez dwa ostatnie dni długiego majowego weekendu mieszkaliśmy tu:
http://voyageforum.pl/threads/2777-Hotel-Rysy-Tatranska-Strba
http://www.occur.pl/images/0245c46c/518f88f7/4736ecb3d5.jpg (http://www.occur.pl)
Ok. 15:00, w piątkowe popołudnie dojechaliśmy szczęśliwie do Tatranskiej Strby, gdzie nieśmiało wyłaniało się słońce. W recepcji H.Rysy usłyszeliśmy, ze wcześniej strasznie lało i przywieźlismy pogodę; ja dodałam ze z Egeru. Do obiadokolacji mieliśmy trzy godziny, toteż trochę odpoczywaliśmy na własnym balkonie z widokiem na Tatry, trochę zwiedzali okolicę.
http://www.occur.pl/images/0245c46c/518f88f7/3ee0adbca5.jpg (http://www.occur.pl)
Już widać z drogi Tatry Wysokie
http://www.occur.pl/images/0245c46c/518f88f7/9f066d4321.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/518f88f7/336414fe62.jpg (http://www.occur.pl)
W sobotę, tuż po śniadaniu poszliśmy pieszo do stacji kolejki w Tatranskim Lieskovecu. Zebrała się tam duża grupa ludzi jadacych, tak jak my w stronę Szczerbskiego Pleso. Postanowiliśmy jednak, że najpierw pojedziemy do najbardziej oddalonej Tatranskiej Łomnicy, którą odwiedzimy po latach, a potem będziemy systematycznie cofac się w stronę Szczerbskiego Pleso. Na dworcu w Szczerbskim Pleso kupiłam bilet jednodniowy na kolejki między miejscowościami Wysokich Tatr: 4 EUR/dorosły i 2 EUR/dziecko.
W tatrach Wysokich ostatni raz byliśmy dzień po przejściu cyklonu w 2004 roku, kiedy to podczas jednej nocy powalonych zostało tyle drzew, ile normalnie wycina się na całej Słowacji przez rok ok. 2,5-3 miliony m<SUP>3</SUP> drewna. Chciałam zobaczyć jak wygląda TANAP po ośmiu latach od przejściu cyklonu. Wiem, że część sadzonek na obsadzenie parku podarowała też Polska. Oto zdjęcia z poczatku maja 2012.
http://www.occur.pl/images/0245c46c/518f88f7/20d8aef80c.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/518f88f7/47fef1b73a.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/518f88f7/95724f9f99.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/518f88f7/652e799cda.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/518f88f7/90ed00456b.jpg (http://www.occur.pl)
Pamiętam, że w 2004 roku nie kursowały kolejki, drzewa leżały na ulicach, przed hotelami, wszędzie. W każdym kościele zbierano datki na odbudowę parku, kursowała komunikacja zastępcza. Po ośmiu latach nadal widnieją gołe pałacie, gdzie niegdzie obsadzone nowymi sadzonkami albo samotne drzewa, które dziwią się, że ocalały. Jak by na dzisiejsze oblicze parku nie patrzeć, cały czas widać, że był tu kataklizm. Czy jedno pokolenie wystarczy na odbudowę?
http://www.occur.pl/images/0245c46c/518f88f7/4462f69dff.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/518f88f7/82039e9aa3.jpg (http://www.occur.pl)
Jedynie widok na Tatry pozostał niezmienny
http://www.occur.pl/images/0245c46c/518f88f7/363d29ae9c.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/518f88f7/3cb091d18a.jpg (http://www.occur.pl)
I ładniejsze widoki w drodze ze Szczerbskie Pleso do Tatranskiej Łomnicy, z przesiadką
w Starym Smokowcu bo tam rozdzielają się trzy linie kolejki. Ze Starego Smokowca można
pojechać albo do Pleso albo do Popradu albo do Tatrańskiej i Potoku.
http://www.occur.pl/images/0245c46c/518f88f7/e921b90168.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/518f88f7/feb2d52549.jpg (http://www.occur.pl)
Z dwiema przesiadkami, tuż przed południem, dojeżdżamy do naszej ulubionej Tatrzańskiej Łomnicy. Musimy sprawdzić czy wszystko jest na miejscu: ulubione knajpki, sklepy i nasz Hotel Uran.
http://www.occur.pl/images/0245c46c/518f88f7/43e5728c28.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/518f88f7/8b9e34ca14.jpg (http://www.occur.pl)
Tu niegdyś jadaliśmy, jeszcze za korony słowackie
http://www.occur.pl/images/0245c46c/518f88f7/8659e62baa.jpg (http://www.occur.pl)
A na rogu był nasz ulubiony sklep z pamiątkami
http://www.occur.pl/images/0245c46c/518f88f7/a55c615d7c.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/518f88f7/8f9c1adf7a.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/518f88f7/79e0f1ca0e.jpg (http://www.occur.pl)
Park w tatrzańskiej Łomnicy z widokiem na Grandhotel Praha
http://www.occur.pl/images/0245c46c/518f88f7/87068bcf10.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/518f88f7/a880d6bc6c.jpg (http://www.occur.pl)
Z Tatrzańskiej Łomnicy pojechaliśmy do Starego Smokowca. Jest tam restauracja
samoobsługowa /przy głównej ulicy/ i tam zjedliśmy obiad. Z sentymentu trochę pochodziliśmy
po Smokowcu.
http://www.occur.pl/images/0245c46c/518f88f7/493261e449.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/518f88f7/3eae9fb2e8.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/518f88f7/5ce990de51.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/518f88f7/6a24aa477e.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/518f88f7/21ca6d0bbd.jpg (http://www.occur.pl)
W Starym Smokovcu nawet sklep spożywczy jest stylowy
http://www.occur.pl/images/0245c46c/518f88f7/d48e951c90.jpg (http://www.occur.pl)
Przy hotelu "Smokovec" jest restauracja samoobsługowa
http://www.occur.pl/images/0245c46c/518f88f7/8c52395096.jpg (http://www.occur.pl)
Wracamy na dworzec kolejowy i jedziemy dalej
http://www.occur.pl/images/0245c46c/518f88f7/9ff3c85c1a.jpg (http://www.occur.pl)
Potem pojechaliśmy kolejką do Szczerbskiego Pleso /najdłuższy odcinek/. Po drodze mijaliśmy Novy Smokovec.
http://www.occur.pl/images/0245c46c/518f88f7/48514c8b88.jpg (http://www.occur.pl)
Novy Smokovec, który praktycznie jest przedłużeniem Starego
http://www.occur.pl/images/0245c46c/518f88f7/e54fcc1580.jpg (http://www.occur.pl)
Mijaliśmy różne miejscoiwości, ale zawsze ze stylowymi budynkami. Pogoda była tego dnia
zmienna: było ciepło, ale raz upalnie, a za chwilę chmurzyło się.
http://www.occur.pl/images/0245c46c/518f88f7/da0584b6be.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/518f88f7/553ee6c276.jpg (http://www.occur.pl)
Do Sczyrbskiego Pleso jedziemy ok. 40 minut. Dużo czasu aby obejrzeć lasy za szybą lub to, co z nich zostało. Gdyby wtedy ta trąba powietrzna nie uderzyła po słowackiej stronie, tak mógłby wyglądać nasz Tatrzański Park Narodowy.
http://www.occur.pl/images/0245c46c/518f88f7/622fdbe83b.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/518f88f7/f82b481f77.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/518f88f7/b57793bd13.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/518f88f7/8dc26b3b96.jpg (http://www.occur.pl)
Po drodze do Szczyrbskiego Pleso było tez dużo potoków.
http://www.occur.pl/images/0245c46c/518f88f7/2dd641ad36.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/518f88f7/912242c7f4.jpg (http://www.occur.pl)
I znowu stylowe domy wczasowe, nawet w najmniejszych miejscowościach.
Wspinaliśmy się coraz wyżej i wyżej.
http://www.occur.pl/images/0245c46c/518f88f7/ddaeee39ea.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/518f88f7/f81a31c22e.jpg (http://www.occur.pl)
Ze Szczyrbskiego Pleso kolejka prowadzi albo do Starego Smokovca i dalej do Popradu albo do Strby /zębata/.
http://www.occur.pl/images/0245c46c/518f88f7/cce1153635.jpg (http://www.occur.pl)
Dworzec kolejowy w Szczyrbskie Pleso / w budynku ten sam od lat sklepik z pamiątkami/.
http://www.occur.pl/images/0245c46c/518f88f7/98655906f5.jpg (http://www.occur.pl)
Skrzyżowanie dróg, my zmierzamy nad jezioro.
http://www.occur.pl/images/0245c46c/518f88f7/865fd95549.jpg (http://www.occur.pl)
Ośrodek turystyczny i sportów zimowych. Są tu uzdowiska, hotele i pensjonaty.
http://www.occur.pl/images/0245c46c/518f88f7/1591a4640e.jpg (http://www.occur.pl)
Hotel Panorama
http://www.occur.pl/images/0245c46c/518f88f7/7aa605441b.jpg (http://www.occur.pl)
Szczyrbskie Jezioro w latach 1999-2007 należało administracyjnie do miasta Wysokie Tatry, potem do Strby. Jezioro i osada o tej samej nazwie jest położona na wysokości 1315-1385 m n.p.m.
http://www.occur.pl/images/0245c46c/518f88f7/3f2305cdd3.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/518f88f7/83ab1b0c37.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/518f88f7/ca2b735e8b.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/518f88f7/e2a9d10152.jpg (http://www.occur.pl)
W 1875 roku Węgierskie Towarzystwo Karpackie zainspirowało budowę schroniska turystycznego,
a dziesięć lat później osada miała już status uzdrowiska.
http://www.occur.pl/images/0245c46c/518f88f7/f930be5ecd.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/518f88f7/4b54297733.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/518f88f7/bd686d62be.jpg (http://www.occur.pl)
Po drugiej stronie jeziora Hotel "Patria"
http://www.occur.pl/images/0245c46c/518f88f7/e80d862238.jpg (http://www.occur.pl)
W roku 1876 wybudowano drogę Tatrzańska Szczyrba – Szczyrbskie Jezioro (w roku 1921 dostosowano ją do ruchu samochodów).
http://www.occur.pl/images/0245c46c/518f88f7/a6c055d278.jpg (http://www.occur.pl)
Szczyrbskie Pleso czyli Szczerbate Jezioro
http://www.occur.pl/images/0245c46c/518f88f7/c759310afb.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/518f88f7/8e9c579bb9.jpg (http://www.occur.pl)
Duża skocznia narciarska – nieczynna K120 oraz normalna K90
http://www.occur.pl/images/0245c46c/518f88f7/6ba91eea04.jpg (http://www.occur.pl)
Hotel "Solisko"
http://www.occur.pl/images/0245c46c/518f88f7/afb253a0f8.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/518f88f7/dc139a2315.jpg (http://www.occur.pl)
Najwyżej położona turystyczno-lecznicza osada w Wysokich Tatrach, na południowym brzegu jeziora
o tej samej nazwie.
http://www.occur.pl/images/0245c46c/518f88f7/addce253a2.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/518f88f7/84e13547ec.jpg (http://www.occur.pl)
Grand Hotel Kempinski High Tatras, najbardziej luksusowy hotel w Tatrach Wysokich
http://www.occur.pl/images/0245c46c/518f88f7/24acb0f61b.jpg (http://www.occur.pl)
Widok na Dolinę Młynicką
http://www.occur.pl/images/0245c46c/518f88f7/c77f5cf677.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/518f88f7/bbc715a297.jpg (http://www.occur.pl)
Wracamy do hotelu kolejką zębatą bo inna by tu nie wjechała.
http://www.occur.pl/images/0245c46c/518f88f7/28e7ace06e.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/518f88f7/427addb8f7.jpg (http://www.occur.pl)
Wysiadamy w połowie drogi z Szczyrbskiego Pleso do Strby
http://www.occur.pl/images/0245c46c/518f88f7/43567af27a.jpg (http://www.occur.pl)
Obok naszego hotelu przebiega droga do Szczyrbskiego Pleso
http://www.occur.pl/images/0245c46c/518f88f7/3680bd05a4.jpg (http://www.occur.pl)
Hotel Rysy, w którym mieszkamy przez dwa dni
Czas na podsumowanie: pobyt od 27 kwietnia do 6 maja.
Wyjazd weekendowy, trochę przedłużony, tak aby było łącznie 10 dni.
Miejsce pobytu: Słowacja i Węgry - z naciskiem na Węgry.
Noclegi: 1 x Sturovo, 2 x Hortobagy, 1 x Tokaj, 3 x Eger, 2 x Tatranska Strba
Kilometry: 1600 przejechanych po autostradach i drogach krajowych / winietki kupione/
Pogoda: 32-37C po słowackiej stronie Dunaju aż po Eger, 23C-25C w Tatrach Wysokich
Zwiedzanie: Kremnica, Sturovo, Esztergom, Vysegrad, Szentendre, Hortobagy, ZOO Nyiregyhaza, Tokaj, Szerencs, Miskolc, Egerszalok, Eger, Kosice, Levoca, Szczyrbskie Pleso, Stary Smokoviec, Tatranska Łomnica.
Do tej pory Węgry znałam dzięki Budapesztowi, który tak jak Wenecja leży na szlaku na południe. Stąd pomysł aby wreszcie stacjonarnie tam pobyć: poznać kraj, ludzi i zwyczaje. Węgrami jestem oczarowana
i jeśli nic nie stanie na przeszkodzie, wrócimy tam na jesieni. Oczarowana jestem jak tysiące Polaków, którzy w tym samym czasie co my przebywali w kraju Bratanków. Polaków spotykałam wszędzie: na bagnach Hortobagy, w sklepach, winiarniach, w halach targowych i na kąpieliskach. Kiedyś dużo było nas na Słowacji, od wprowadzenia w tym kraju Euro, jest nas jak na lekarstwo. W Tatranskiej Strbie, przed naszym hotelem był tylko jeden samochód z polską rejestracją-nasz. Słowacy cały czas ubolewają nad odpływem polskich narciarzy i nie tylko. Za to Węgrzy się cieszą, że tak tłumnie do nich przyjeżdżamy.
Co prawda, po tygodniowym pobycie na Węgrzech, zupy gulaszowe, bogracze czy leczo już mi się znudziły, ale wino, papryka i ich gościnność-nie:biggrin:
zdzicho alboom II
21-05-2012, 11:07
A czy wydawało się bardzo dziwne, że ta kolejka elektriczka ciągle zakręca między tymi kikutami drzew, nie wiadomo po co?
Trudno aby na nowo układano tory bo była wichura. Ta kolejka biegnie ustalona trasą już od 1908 roku.
A teraz odpowiedź dla naszego "ulubieńca" i znawcy BG, zwłaszcza jednego miejsca, do którego jeździ
od lat: nie będzie książki o Słowacji mimo, że byłam tam min. 10 razy. Jeśli komuś nie podobają się komentarze zawarte w moich relacjach, wolna Polska zezwala na ich nieczytanie! Jestem nie tylko Administratorem tego forum, ale i jego właścicielem. Przez Alwernię przejeżdżałam kilka razy i "nie mam
jej w genach"-to gwoli wyjaśnienia co do "wszechwiedzy" naszego głównego krytykanta:biggrin:
A ponieważ mój świat podróży nie kończy się na BG, możecie liczyć na relacje z innych zakątków
Europy.
Prawdziwa cnota krytyk sie nie boi... 25/26 listopada 2005 wladze Slowacji w porozumieniu z Europejskim Bankiem Centralnym wprowadzily SKK > Korona Slowacka < do systemu ERM -2 ustalajac parytet SKK/€ na 38.445 z poziomem wahan +/- 15% czyli 32.6868 - 44.2233 SKK. Pozniej / 19 marca 2007 / zmieniono na 35.444, ostatecznie bo 28 maja 2008 wprowadzono kurs 1€= 30.126 SKK. W tym czasie kurs 1€ = 3.44 PLN , zloty byl jeszcze wtedy mocny i Polacy nie dramatyzowali wyjazdow do strefy €uro.
Co do mojego "znawstwa" BG ? To napewno jest watpliwe bo bylem tam tylko kilkanascie razy / znawca jest napewno Zdzicho / , lepiej jest juz ze Slowacja / mam tam liczna rodzina, w Strbie tez / w ktorej bylem moze 210 razy a moze 197 ?
Jestem na Bulgaricusie i nie jest chyba dziwne ze tam tematow Bulgarii jest najwiecej ? Mimo 32 letniego pobytu pod Frankfurtem nad Menem / "jestem tam tylko przejazdem "/ nie mam zamiaru pisac o cenach noclegow nad Jeziorem Bodenskim. Bylem prawie we wszystkich krajach Europy od Portugali do CCCP czy od Norwegii do Turcji ale w koncu znalazlem swoje kochane miasteczko czyli Balczik.Nie mam chyba obowiazku pisania o innych krajach ? Czasami na TF robilem i robie wyjatki.
Co do Alwernii to byla przenosnia , mozna wstawic np. Swiatniki Gorne.Mialem na mysli "punkt siedzenia" z ktorym dokonuje sie porownan.Ostatnio bylem w lecie 2011 na Slowacji i byla tam TANIOCHA, obiad 4 osoby 4 kopiaste gulasze z jelenia + kluseczki + salata + napoje 25 €uro , przejazd taxi w Popradzie z Juhu- na dworzec 1.50 € , piwo w knajpie 72 centy , noclegi w Hrabusicach - Slovenski Raj po 6.50 €.
Dlatego nie ma co ludzi wprowadzac w blad piszac o drozyznie, tylko nalezy pisac prawde ze PLN dostal mocno w "leb" i stad ta drozyzna dla Polakow.
Slowacy w prywatnych rozmowach mowia ze zyskali na przejsciu na €uro i ja im wierze ! Polacy jak przejda na €uro po kursie 3 PLN beda mieli tansze wyjazdy. Na razie €uro po 4.35 PLN i ja sie ciesze !
Pozdrawiam wszystkie znane mi osoby a wlascicielke prosze o niekasowanie postow tak jak bylo na TF.
Nie mam powodu aby kasować twój post. Czasami dobrze kogoś sprowokować do dłuższej wypowiedzi, która coś wnosi do tematu lub rodzi dyskusję / nie mylić z pospolitą "pyskówką", wbrew regulaminowi/. Nikogo nie oszukałam podając ceny jakie obowiązują na Słowacji: począwszy od Kremnicy przez Levoczę aż po Tatry Wysokie /zresztą na dowód prawdziwości wkleiłam aktualne ceny/. Dlatego twój zarzut o wprowadzaniu ludzi w błąd uważam za bezpodstawny: jadłam, płaciłam i wiem ile wydałam na 3-osobową rodzinę, w roku 2012, do tego w różnych rejonach Słowacji.
Ja osobiście uważam, że po wprowadzeniu na Słowacji Euro, kraj ten nie jest już nam tak przyjazny i tani jak wcześniej. Świadczy o tym spadek ilości polskich turystów, począwszy od roku 2009
/wówczas na Słowację wyjechało o 30% mniej Polaków niż rok wcześniej, ogólnie branżna turystyczna zanotowała 80% spadek obrotów/, podyktowany tylko i wyłącznie wprowadzeniem EUR i skokiem cen.
Dla przykładu Austriacy zanotowali, w związku z kryzysem światowym, tylko 30% spadek obrotów.
Do dziś słowaccy hotelarze walczą o powrót Polaków, a prawie połowa Słowaków nadal robi zakupy w Polsce. I jeszcze jeden argument, w mojej branży istotny: prawie nie sprzedaję wczasów na Słowacji, a powodem jest cena. Kilka lat temu Słowacja była hitem wakacyjnych wyjazdów z własnym dojazdem.
Ja nigdy nie twierdzilem ze kogos oszukiwalas. Wierze w Twoje ceny, sa doskonale udukomentowane. Zle mnie zrozumialas , Polakom nalezy powiedziec prawde powodem tej " drozyzny " jest slaba zlotowka a nie samo €uro. Jezeli jade np. do Bulgarii za 100€ mam zawsze 194-5 leva. Nasz turysta nie ma stalej relacji bo ma PLN za ktory mozna kupic € raz za 450 PLN a byc moze pozniej za 380 PLN.Napisalas ze polowa Slowakow robi zakupy w Polsce i to swieta prawda poniewaz za €uro maja teraz po 4.35. Podobnie Niemcy grasuja po bazarach przygranicznych.Kazdy kij ma dwa konce jak bedzie tania zlotowka to bedzie export wiekszy jak bedzie droga to import bedzie tanszy.
Dlatego nie ma co ludzi wprowadzac w blad piszac o drozyznie, tylko nalezy pisac prawde ze PLN dostal mocno w "leb" i stad ta drozyzna dla Polakow.
Jesteś na polskim forum i spróbuj sobie wyobrazić, że nie siedzisz w Dojczlandzie...
Dla Polaków Słowacja jest znacznie droższa niż była.
Fakt - potwierdzają go nawet Słowacy w polskich sklepach.
Zaklinaj dalej rzeczywistość, że wcale nie jest drogo, a że nocleg zamiast 20 PLN (200 koron) kosztuje 48 pln (12 eryków) to tylko wina przewalutowania :scared:
Slowacy w prywatnych rozmowach mowia ze zyskali na przejsciu na €uro i ja im wierze ! Byłeś na jakimś zlocie eurofaszystów czy na lewicowym kółku pogłębiania integracji?
Też byliśmy na Słowacji i żadnej rozmowy nie było o radości z euro - raczej było wręcz przeciwnie.
Może jeszcze, skoro już temat niemiecki się napatoczył, chcesz powiedzieć, że Niemcy nie tęsknią za niemiecką marką?
Kazdy kij ma dwa konce jak bedzie tania zlotowka to bedzie export wiekszy jak bedzie droga to import bedzie tanszy.
Cóż..bardzo łopatologicznie: każdy kraj chciałby więcej eksportować niż importować. Ciekawe czemu?
Ogólnie Eurostrefa to taki wielki Titanic, który prędzej czy później utonie - można się oszukiwać, że dziury po greckimi kabinami czy w hiszpańskich salonach to tylko małe draśnięcia, ale ten euro-porażka tonie... i im prędzej pójdzie na dno tym lepiej.
Nie wolno wchodzić na jego pokład i trzeba trzymać się od niego z daleka.
Wiem na jakim jestem forum/forach i nic sobie nie wyobrazam ? Oczywiscie ze dla Polakow Slowacja czy strefa €uro stala sie drozsza poniewaz czasy €ura po 3.15 PLN juz minely ale moga jeszcze wrocic ? Ostatnio czyli w lipcu przebywalem prawie 2 tygodnie na terenie Slowacji i moge potwierdzic ze Slowacja jest tania ,tylko nalezy wiedziec gdzie nocowac , gdzie jesc czy pic ? Za pokoj placilem 10 €uro www.slovenskyraj.sk/aneta , jest cala masa ofert noclegow po 6 €uro. Za 200 koron to moze spalem 15 lat temu ? Czy Slowacy zyskali na wprowadzeniu €ura ? Skoro korona prawie caly czas byla w relacji ca.40 do € to jak im wymienili po 30 za € to zyskali czy stracili ? Jak wejdziemy do strefy €uro i bedzie wymiana 3 PLN za 1€ to wygramy czy stracimy ? Zaden niemiecki temat mi sie nie napatoczyl ? Ale ? Czy Niemcy tesknia za DM ? Ci niedoinformowani moze tak ?
Ci co maja "olej w glowie" to wiedza ze miliardy DM szly na utrzymanie kursu , miliardy DM tracilo sie na wymianie , €uro jest idealne w bilionowym exporcie. Na Slowacji bylem w celach turystyczno- rodzinnych . Nie wiem skad ci do glowy wpadli jacys eurofaszysci ? Moze ci sie cos snilo ? Nie wiem skad sie wziely jakies "mity" ze na Slowacji musi byc taniej niz w Polsce ?
Czy po drugiej stronie Tatr/ PL / dla turysty jest taniej ? Moze w Grajewie tak ? W Krakowie czy Zakopanym napewno nie.
Czlowieku czy ja ciebie zmuszam do wprowadzenia w Polsce €ura ? Na razie nie spelniamy zadnego warunku aby to mialo nastapic ! Co ciekawe Grecy mimo dziadostwa jakie zrobili chca utrzymania €ura.Nie przejmuj sie strefa €uro da sobie rade , najwyzej ktos odpadnie. Nie wiem jak mozesz pisac .. euro-porazka tonie... im predzej pojdzie na dno tym lepiej.. . Jak mozna takie nieodpowiedzialne " tezy " pisac ? Jak do tego dojdzie to "oni " dadza sobie rade a to my Polacy pojdziemy w "dol" !
Powered by vBulletin™ Version 4.1.1 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski
support vBulletin