Natasza
16-06-2012, 11:15
W 60-tysięcznych Żorach na Śląsku otwarto Westernowy Park Rozrywki. W scenerii XIX-wiecznego amerykańskiego Dzikiego Zachodu znalazło się wiele atrakcji, a także hotel i restauracje. Wartą blisko 20 mln zł inwestycję sfinansowano w części dzięki środkom unijnym.
Zbudowane w Żorach Miasteczko Twinpigs - bo tak nazwano park - zajmuje w sumie powierzchnię około 5 hektarów. Głównym miejscem w miasteczku jest 150-metrowa ulica, przy której stanęły całoroczne obiekty handlowo-usługowe o westernowej architekturze. Jest też duży parking. Na część rozrywkową składają się Dzielnica Meksykańska i Dziki Kanion. W budynkach znajdują się m.in. hotel, restauracje, saloon, gdzie będzie można "potańczyć, wychylić szklaneczkę whisky czy pograć w kości", a także stodoła z miejscem do ujeżdżania elektronicznego byka, smażenia kiełbasek lub nauki strzelania z łuku.
Pomysłodawcy przedsięwzięcia chcą, by miasteczko stało się markowym regionalnym produktem turystycznym. Stąd m.in. unijne dofinansowanie ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego.
Zbudowane w Żorach Miasteczko Twinpigs - bo tak nazwano park - zajmuje w sumie powierzchnię około 5 hektarów. Głównym miejscem w miasteczku jest 150-metrowa ulica, przy której stanęły całoroczne obiekty handlowo-usługowe o westernowej architekturze. Jest też duży parking. Na część rozrywkową składają się Dzielnica Meksykańska i Dziki Kanion. W budynkach znajdują się m.in. hotel, restauracje, saloon, gdzie będzie można "potańczyć, wychylić szklaneczkę whisky czy pograć w kości", a także stodoła z miejscem do ujeżdżania elektronicznego byka, smażenia kiełbasek lub nauki strzelania z łuku.
Pomysłodawcy przedsięwzięcia chcą, by miasteczko stało się markowym regionalnym produktem turystycznym. Stąd m.in. unijne dofinansowanie ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego.