PDA

Zobacz pełną wersję : Tu, Bejrut



Natasza
07-01-2013, 16:14
Dwie osoby zginęły w Libanie z powodu ulewnych deszczy, podtopień i osunięć ziemi. Spadające gałęzie raniły kilka osób w sąsiednim Izraelu, gdzie prędkość wiatru osiąga 120 km na godzinę. W całym kraju są przerwy w dostawie prądu.




Aby uniknąć kolejnych ofiar, w Libanie zamknięto niektóre drogi, które zamieniły się w rwące potoki. Według policji w kraju panuje chaos komunikacyjny.

Ministerstwo edukacji ogłosiło, że we wtorek i w środę zamknięte będą wszystkie szkoły - pisze dziennik "Daily Star".
Od sobotniego wieczoru z powodu trudnych warunków pogodowych do szpitali trafiły 34 osoby.

Są też dwie ofiary śmiertelne. W regionie Iklim el-Charub, na południowym wschodzie kraju, woda (http://pogoda.wp.pl/query,woda,szukaj.html) zalała beduińskie namioty. Zginęło niemowlę (http://pogoda.wp.pl/query,niemowl%EA,szukaj.html).

Na drodze na północ od Bejrutu 68-letni mężczyzna poniósł śmierć (http://pogoda.wp.pl/query,%B6mier%E6,szukaj.html), gdy jego auto podczas ulewy wpadło w poślizg.

Według meteorologów ulewy w Libanie potrwają jeszcze trzy dni, podobnie jak w Izraelu. W połowie tygodnia na północy kraju i w Jerozolimie można spodziewać się opadów śniegu.

Natasza
12-12-2013, 16:44
Strefa silnych opadów deszczu i śniegu znalazła się nad Libanem. W położonych wyżej partiach kraju zalega kilkucentymetrowa warstwa śniegu. Wraz z nadejściem frontu nastąpił gwałtowny, kilkunastostopniowy spadek temperatur.
Oziębienie mocno skomplikowało życie uchodźców z Syrii, mieszkających w libańskich obozach w prowizorycznych namiotach.
Jak podało libańskie biuro meteorologiczne, intensywne opady potrwają kilka najbliższych dni. W weekend strefa opadów śniegu ma rozciągnąć się także na Syrię oraz Izrael. Już teraz dotarł tam deszczowy front, ale oziębienie spodziewane jest dopiero w weekend.

Natasza
18-07-2015, 20:37
W Libanie zaginęło pięcioro Czechów i ich przewodnik - poinformowały władze Libanu i czeskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych. Organy ścigania nie wykluczają, że mogło dojść do porwania turystów.
Puste auto libańscy policjanci znaleźli nad ranem w dolinie Bekaa. Jak powiedziała Polskiemu Radiu rzeczniczka czeskiego MSZ Michaela Lagronová, wszystko wskazuje na to, że jechali nim turyści z Czech. Potwierdziła, że strona libańska poinformowała, iż znaleziono porzucone auto, w którym było pięć czeskich paszportów, rzeczy osobiste i karty kredytowe.

Libańska policja i wojsko zamknęły okoliczny teren i rozpoczęły poszukiwania zaginionych. Z kolei w Pradze po południu w Ministerstwie Spraw Zagranicznych zbierze się sztab kryzysowy, który zadecyduje o dalszych krokach.

Jak potwierdziła czeska policja, ta sama grupa Czechów w ciągu ostatnich trzech miesięcy była w Libanie już dwukrotnie. Z kolei libańskie organy ścigania nie wykluczają, że mogło dojść do porwania turystów.