PDA

Zobacz pełną wersję : Kłodzka Góra w koronie



zdzicho alboom II
14-06-2013, 19:00
W niedzielę rano po śniadaniu w Willi Kłodzko-Zacisze, reklama tutaj,
http://voyageforum.pl/threads/4610-Willa-K%C5%82odzko-Zacisze-polecam
idziemy na skróty w kierunku żółtego szlaku.
Dochodzimy do niego niebawem.
https://lh3.googleusercontent.com/-JPixt-5Y9fo/UbtXrVnWlOI/AAAAAAAAAvE/lZXw4Yemmcc/s640/P6090104.JPG

W tym miejscu żółty szlak schodzi z asfaltu, by skręcić w prawo.
https://lh6.googleusercontent.com/-p8LQwviig4Q/UbtXyWuRaNI/AAAAAAAAAvM/o1c6IbIGqkM/s640/P6090105.JPG

Zatrzymujemy się przy ławeczkach, by posmarować się kremem chroniącym od słońca, a z domu wychodzi dziewczyna, by spytać czy nie potrzeba nam wody. Chętnie się częstujemy, bo właśnie mieliśmy gdzieś kupić po drodze. Dostajemy całą butelkę wody na drogę. Gawędzimy jakiś czas sympatycznie i robimy pamiątkowe zdjęcie. Od lewej Ula, Andżelika, mama Andżeliki.
https://lh5.googleusercontent.com/-1BBivysVR0g/UbtX61m2wII/AAAAAAAAAvU/cdIDNRx9G9k/s640/P6090106.JPG
Andżeliko, pamiętaj, obiecałaś coś tu napisać.

Zaraz za mieszkaniem Andżeliki żółty szlak się urywa, wracamy więc i dopytujemy jak iść.
Dalsze znaki po wydeptanej ścieżce wyglądają tak jakby je ktoś zamalował.
https://lh5.googleusercontent.com/-Isis45lQtFU/UbtX-gBLUQI/AAAAAAAAAvc/BLpJpzkgcag/s640/P6090107.JPG

zdzicho alboom II
15-06-2013, 08:20
Dopiero tu pojawia się pierwszy żółty znak.
https://lh3.googleusercontent.com/-JYI0l4TzIyw/UbtYEz6U8CI/AAAAAAAAAvk/8NLz5-PH9I8/s640/P6090108.JPG

I w okolicy tego znaku Ula znajduje kolejną czterolistną koniczynkę, nie zrobiłem zdjęcia, musicie mi wierzyć na słowo. Zdjęcie wczorajszej koniczynki jest tu w poście 1.
http://voyageforum.pl/threads/4615-Orlica-w-koronie?p=44808#post44808

Z tego drogowskazu na Kukułce wynika, że do przejścia mamy jeszcze drugie tyle. Jak patrzę teraz na czasy robienia zdjęć, to to się mniej więcej zgadzało z dokładnością do pól godziny.
https://lh6.googleusercontent.com/-TE9MsbF8mmQ/UbwTBgwHJkI/AAAAAAAAAv8/ninGNQn6_sM/s640/P6090110.JPG

Tego zajazdu nie widzieliśmy. Andżeliko, czy jego tam nie ma, czy też go przegapiliśmy?
https://lh5.googleusercontent.com/-9czV3sQyVvQ/UbwS5wiRBKI/AAAAAAAAAv0/RLS78qZ4gVU/s512/P6090109.JPG

Od Kukułki następuje żmudna 2-godzinna wspinaczka urozmaicona widokami
https://lh4.googleusercontent.com/-BxJFi2zt0KQ/UbwUSsAd4JI/AAAAAAAAAwM/RoorqVX8pXI/s640/P6090112.JPG

zdzicho alboom II
15-06-2013, 08:59
I pamiątkowe zdjęcie na szczycie.
https://lh6.googleusercontent.com/--eIV-OP2fps/UbwWbakQD2I/AAAAAAAAAwc/lKcEyfiA_qk/s512/P6090114.JPG

5 minut drogi od szczytu jest skrzyżowanie ze szlakiem niebieskim, którym zbiegamy w dól do Kłodzkiej Przełęczy - 45 minut.
https://lh3.googleusercontent.com/-D0MwtLVyRtk/UbwXe_rDxtI/AAAAAAAAAwo/HQsIRQqgQrY/s640/P6090115.JPG

Ale łatwo powiedzieć zbiegamy, tak nam się tylko wydawało, to bardzo trudna i bardzo stroma droga i nie tylko w dól ale i pod górę.
I jestem bardzo z siebie zadowolony, że tak zaplanowałem trasę całej dwudniowej wyprawy, że tą drogą szliśmy w dól a nie pod górę.
A w dodatku w oddali ciągle słyszeliśmy grzmoty, te 45 minut to było zastanawianie się czy prędzej burza nas dopadnie, czy tez prędzej my dopadniemy szosę.
To my wygraliśmy z czasem, na szosie już burzy nie było i nawet nie padało i wśród czarnych chmur Ula zatrzymała taksówkę, która bezpłatnie podwiozła nas do Złotego Stoku.
A w Złotym Stoku zaczęło padać dopiero po wyjściu z Kopalni Złota.
Reklama Kopalni Złota jest tu.
http://voyageforum.pl/threads/4608-Jawna-reklama-kopalni-z%B3ota-w-Z%B3otym-Stoku?p=44856#post44856

Poza kopalnią w Złotym Stoku moim zdaniem nie ma nic ciekawego.
Najlepszym lokalem w mieście jest Pizzeria Palermo przy ul. Ogrodowej róg Stawowej czynna do 22-giej, dzięki niej mogliśmy spędzić wieczór podczas burzy w oczekiwaniu na autobus do Warszawy.
https://lh5.googleusercontent.com/-Ojfouvjox8c/Ubwd0Uqb20I/AAAAAAAAAw4/bpmAF7rvVLU/s640/P6090169.JPG