PDA

Zobacz pełną wersję : Kwatera prywatna na Jakubowskiego, Sandomierz



Natasza
14-07-2013, 20:07
Maria FULARSKA
27-600 Sandomierz
ul.Jakubowskiego 4
http://sandomierz-jakubowskiego4.w.interia.pl/kwatera_pliki/13.jpg

http://sandomierz-jakubowskiego4.w.interia.pl/galeria/5s.jpg
http://sandomierz-jakubowskiego4.w.interia.pl/

Natasza
14-07-2013, 20:20
http://www.occur.pl/images/0245c46c/35867c74/c873a79f38.JPG (http://www.occur.pl)
Nasz pokoik na poddaszu
http://www.occur.pl/images/0245c46c/35867c74/944169b2e2.JPG (http://www.occur.pl)
Mieliśmy do dyspozycji pokoik, łazienkę i mały aneks kuchenny

http://www.occur.pl/images/0245c46c/35867c74/b654282010.JPG (http://www.occur.pl)
Domek malutki, ale pojemny i świetnie rozplanowany, a do tego duży ogród z placem zabaw
http://www.occur.pl/images/0245c46c/35867c74/ed0344ec18.JPG (http://www.occur.pl)

Natasza
14-07-2013, 20:29
Mieszkaliśmy pod tym adresem, w gościnnym domku Pani Marii. Dom położony jest w spokojnej części Sandomierza, a jednocześnie w niedalekiej bliskości Bramy Opatowskiej /jakieś 10-15 minut spacerkiem/.
Samochód parkowaliśmy na terenie posesji. Mogliśmy też korzystać z ogrodu. Goście mieli oddzielne, niekrępujące wejście na poddasze, a tam jest min. małe studio dla 3-4 osób z aneksem i własną łazienką.
Ceny, jak na Sandomierz przystępne bo za nocleg dla 3 osób płaciłam 125zł. W pobliżu sklepy i restauracje oraz dworzec PKS. Są też dwa sympatyczne pieski i mały urwis Franek, też sympatyczny:smile:
Ale najważniejsze, że właścicielka i Jej rodzina bardzo sympatyczni, kontaktowi i życzliwi przyjezdnym. Polecam tę kwaterę każdemu na dłuższy i krótszy pobyt w Sandomierzu.
My tam wrócimy bo było nam tu bardzo dobrze. Serdecznie pozdrawiamy Właścicielkę.

Natasza
14-07-2013, 21:01
Z polecenia Pani Marii jedliśmy obiad w Barze Feniks, na ul.Wojska Polskiego 6. Świeże, domowe jedzenie i do tego w przystępnych cenach: za trzy obiady zapłaciłam 61zł. Porcje bardzo duże, a talerze z zupą pełne i gorące. Była to dobra alternatywa nie tylko cenowa, ale zważywszy że w centrum trwał wówczas Turniej Rycerski, bar nie był zatłoczony.