PDA

Zobacz pełną wersję : Dzika Czarnohora - ATF'1999 m n.p.m.



Fila
15-07-2013, 21:45
ATF'99 na 1999 metrach nad poziomem morza!

Ładny tytuł na czerwono, ale przechodząc do konkretów uprzedzam, że teraz będę cytował i trochę tatę, i trochę koleżankę taty.

Jadziem więc z tematem:


Pomysł wyjazdu do zabitej dechami ukraińskiej wsi, do tego górzyście położonej gdzieś w Karpatach, zrodził się w głowie człowieka szalonego.
No i co nie dziwne pomysł został oczywiście przyjęty z ogólnym entuzjazmem.

Cel był prosty, znaleźć odpowiednio wysoką górę, mierzącą nie mniej niż 1999 m n.p.m (zgodnie z rokiem założenia podejrzanej grupy ATF), wleźć na nią, narobić dymu i w tej atmosferze przeprowadzić walne zgromadzenie zarządu.

Na wyjazd tylko dla mężczyzn ruszyło więc 8 facetów oraz dwie przedstawicielki płci zwanej piękną.

Zbiórka 4 lipca na dworcu autobusowym Warszawa-Zachodnia.
Koszt przejazdu do Lwowa 90 zł od łebka. (bilety imienne do kupienia tylko w kasie na Zachodnim)

http://i42.tinypic.com/33li9tg.jpg

Dorośli ruszyli o godz. 21.30 zajmując cały tył autokaru, gdzie rozpoczęto konsumpcję wyjazdowych specjałów - ja tam się nie znam, ale ponoć super jest zmieszać orzechówkę z mlekiem.

http://i44.tinypic.com/317a4g9.jpg

Podróż upłynęła błyskawicznie, zwłaszcza dla tych, którzy całą noc przespali.

http://i40.tinypic.com/2n73yut.jpg

Na granicy ogłoszenie "nie wolno robić zdjęć" przerwał błysk flesza prosto w twarz bardzo ważnej pani celnik.
Było przesłuchanie taty, kasowanie zdjęć i klimatyczne wypytawanie o miejsce zatrudnienia.

Poza tym granica w porządku.

http://i40.tinypic.com/2utgl6s.jpg

jacky
15-07-2013, 21:50
a jak długa była przerwa na pobrowawe siusianie ?

Fila
15-07-2013, 21:52
a jak długa była przerwa na pobrowawe siusianie ? Obyte turysty wiedzą, że w takich autobusach browar zastępują inne podejrzane mikstury :wink:

jacky
15-07-2013, 21:57
o podejrzane mikstury to bym dopiero czynił podejrzenia po przekroczeniu granicy...
a kto wie, czy wami nie zainteresuje się BOR skuli sławnej już jajecznej salwy w tamtejszych stronach :-(

Fila
16-07-2013, 07:51
Z uwagi na przestoje graniczne do Lwowa dorośli dojechali z godzinnym opóźnieniem. Planowany cug do Ivano-Frankowska od pół godziny był już trasie.

Oczywiście ekipa zaprawiona, więc zero problemu - poszli (z widocznego na zdjęciu głównego dworca Lwowa) na dworzec elektriczek szukać innego połączenia.

http://i43.tinypic.com/4l6kk0.jpg

Do pociągu pół godziny, więc ruszyli dorośli na poszukiwanie jakiegoś restauranta.

http://i41.tinypic.com/rm4nmd.jpg

Wódka której nikt już nie chciał pić i hot-dogi - typowo ukraińskie śniadanie

http://i39.tinypic.com/2nge7av.jpg

Po konsumpcji.... kierunek pociąg!

http://i40.tinypic.com/2lto5yc.jpg

Fila
16-07-2013, 18:06
Elektriczka odjechała na czasie, to był plus.
Minusem był delikatnie mówiąc tłok.

Okna się nie dało otworzyć mimo gorąca, bo babuszki podnosiły raban.

http://i43.tinypic.com/fxunp.jpg

Wreszcie zdjęcie z klimatem:

http://i40.tinypic.com/2ptbd52.jpg

Patent z kubkiem na łańcuchu do skopiowania niezły.

http://i39.tinypic.com/ncb8jo.jpg

I na koniec zdjęcie.... wyjaśniające specyfikę niektórych zdjęć. Jako niesympatyczni, podli i złośliwi paparazzi dorośli z chęcią polowali na najsłabszy moment współtowarzyszy podróży (przyśnięcie z otwartą buzią, sen w pociągu z latającą głową itd).
Tutaj np mamy grupowe zdjęcie z chrapiącą ze zmęczenia (i to wcale nie alkoholowego) Jesionką w zielonej bluzeczce. Wszyscy ochoczo pozowali mimo świadomości, że niedługo każdy z pozującym może być takim modelem do kolejnego zdjęcia!

http://i43.tinypic.com/10e07e1.jpg


Tak więc wyjaśniam raz jeszcze:
wyjazd był z piwem, był ze zmęczeniem po zarwanych nocach.... ale nadmiar "sennych" zdjęć wynika tylko z tendencyjnej selekcji zdjęć autora tejże relacyji!

Fila
16-07-2013, 20:11
Przesiadka w Stryju.

Do kolejnego pociągu dorośli mieli kilkadziesiąt minut i okazało się, że tak samo jak u nas nie wolno na dworcach spożywać piwa.
Jednak to nie Polska - obyło się bez mandatu, zakończyło na upomnieniu słownym.

http://i39.tinypic.com/faa074.jpg

Pociąg do Ivano-Frankovska bardziej przyjazny pasażerom.

http://i44.tinypic.com/6hnr4i.jpg

Słodka zemsta Jesionki - tym razem atrakcją zdjęcia śpiący Wojciu :w00t:

http://i44.tinypic.com/2epj6nq.jpg

Fila
16-07-2013, 20:29
Romeo Cyś żywej nie przepuści... a więc bajer się zaczyna.

http://i41.tinypic.com/ih1wux.jpg

Świeże powietrze uderza do głów, więc może czas na drzemkę...

http://i39.tinypic.com/33n9i6c.jpg

W końcu Ivano Frankowsk!

http://i41.tinypic.com/2gy28gz.jpg

Poszukiwania busa.... a może to jednak zdjęcie z poszukiwania czegoś innego...?

http://i42.tinypic.com/nf6694.jpg

jacky
16-07-2013, 22:15
W końcu Ivano Frankowsk!

Poszukiwania busa.... a może to jednak zdjęcie z poszukiwania czegoś innego...?


niczego sobie "busik" - nawet nie policzony w parametrach biodrowych....
a u Franka Iwankowskiego ponoć tyź niezły samogon na targu miejskim zapodają :w00t:

Fila
17-07-2013, 22:34
W Ivano-Frankowsku przy pomocy miejscowego kierownika od marszrutek dorośli załatwili sobie busa do Dżembroni.
10 sztuk po 100 hrywien - może za dużo, ale po 43 pln za 160-170 km bezdroży... zapłacone, załatwione.
W międzyczasie z pomocą miejscowego kierownika od wynajmu busów, ogarnięto transport do Dżembroni.

Wiem, że kibole on tour, ale ta szyba to nie nasi!

http://i43.tinypic.com/11hh3b5.jpg

No i kolejne tendencyjne zdjęcie zatytułowane "siedmiu śpiących rycerzy" (choć tutaj rycerzy akurat widocznych mniej)

http://i41.tinypic.com/sxlyf5.jpg

W końcu dotarli do specyficznej miejscowości... Dżembronii, gdzie ponoć jest tylko Widzew!

http://i39.tinypic.com/6ycvo5.jpg

Fila
17-07-2013, 22:35
Zagubiona miejscość u stóp Karpat... i zarezerwowany nocleg u babci Paraski.
Panie w luksusach na prawo:

http://i43.tinypic.com/rwuixf.jpg

panowie w nieosiągalnym nigdzie indziej klimacie na lewo:

http://i39.tinypic.com/r7k7td.jpg

Miejscowy sklep... i to jest nastawienie na klienta.
Świeże piwo z beczki, wędzona kiełba z chlebem, ser biały wędzony... pani nam oferowała śniadanie, kufle bez problemu wypożyczono do night-Paraski....

Oczywiście najpierw uroczysta kolacja na ławie przed sklepem.

http://i42.tinypic.com/256snlw.jpg

Powiem Wam, że atmosfera.... ponoć niepowtarzalna.

http://i43.tinypic.com/15i2139.jpg

Fila
17-07-2013, 22:52
Przed godziną 22 towarzystwo wróciło do obu chat babci Paraski... gdzie ekipa rozpoczęła naradę... turystyczno-alkoholową :wink:

http://i41.tinypic.com/iqyg4m.jpg

Ogólnie nocleg nie był zbyt tani (80 hrywien-35 pln), ale ten klimat był warty każdych pieniędzy!

http://i43.tinypic.com/2cscuom.jpg

Dobranoc - jutro góry! :51:

Fila
23-07-2013, 23:10
Poranek.
Kto wiedział, że w domku obok są prysznice...ten korzystał.
Kto nie wiedział... miał bardziej świeżą wodę ;)

http://i40.tinypic.com/2njc1he.jpg

Udało się dorosłym wejść w posiadanie starych map ukraińskich Karpat,
z których jasno wynikało, że po 19100 krokach będziemy na 1910 metrach (1910 to data powstania Widzewa)
a po 19999 krokach na 1999 metrach.

Liczone od sklepu.
Nie było to proste wygonić rano towarzystwo ze sklepu, ale udało się.

http://i43.tinypic.com/sq34h4.jpg

Za liczenie kroków był odpowiedzialny Jura i tak towarzystwo ruszyło dzielnie w góry.
Najdzielniejsze były panie:

http://i39.tinypic.com/2mmhkq0.jpg

Pierwsza godzina.. no ponoć była porażką.
Zszokowane organizmy usiłowały wszystkim uniemożliwić tą wędrówkę...
ale dozując postoje...

http://i42.tinypic.com/2sbwcg7.jpg

Fila
23-07-2013, 23:13
jakoś dotarli do Owczarni.

http://i41.tinypic.com/5n7ivs.jpg

Ponieważ nadal krążyły po niektórych głowach myśli o powrocie strzelili sobie... wspólną fotę.

http://i42.tinypic.com/hup0dv.jpg

Później nastąpiła próba odkupienia od koleżanki taty za parę kilo świeżo zrobionego sera.

http://i43.tinypic.com/28o9c1.jpg

i wtedy nastąpił przełom: wyjazdowe panie wyobrażając sobie powrót do wielkopalczastego przestały marudzić i ruszyły na szlak z niespodziewaną werwą.

http://i42.tinypic.com/hvt377.jpg

Fila
24-07-2013, 06:17
Czarnohora to góry bardzo kondycyjne... by dojść do planowanej góry... trzeba było przejść kilka innych.

http://i40.tinypic.com/6528zn.jpg

Tak tak...to dokładnie tam jest przedgórze docelowych gór....

http://i40.tinypic.com/10hvzpg.jpg

Na drodze stanął dorosłym stumilowy las

http://i39.tinypic.com/zlyzag.jpg

ale przeszli go... tak czy owak znowu było pod górę.

http://i39.tinypic.com/kevwqr.jpg

Fila
24-07-2013, 06:19
Kolejny postój całej ekipy:

http://i44.tinypic.com/k3289k.jpg

I dalej w górę...

http://i39.tinypic.com/2zg6gqq.jpg

Pogoda... była nieprzewidywalna...tak samo jak skałki na trasie:

http://i41.tinypic.com/t00yth.jpg

Na szczęście wiatr przewiał chmury

http://i42.tinypic.com/ja83gg.jpg

Fila
24-07-2013, 06:21
Pod kolejnym szczytem przerwa - to już 17.225 kroków wg Jury!

http://i44.tinypic.com/eqnjfp.jpg

I coś...może do widzewskiego kalendarza?

http://i42.tinypic.com/117rda9.jpg

http://i39.tinypic.com/nzouoz.jpg

Fila
24-07-2013, 19:09
18300 kroków i kolejny szczyt:

http://i44.tinypic.com/2zqzb0m.jpg



Szli dorośli dalej, aż doszli do prawdziwie widzewskiej wysokości!

- hm... Jura, to na pewno to 19100 kroków? Na pewno nie 20 mniej?

http://i42.tinypic.com/29dtlw1.jpg

- nie nie - to dokładnie 19100 kroków!

http://i44.tinypic.com/156z9mc.jpg






/1908 to rok być może założenia niekoniecznie bardzo lubianego klubu ŁKS Łódź/

Fila
24-07-2013, 20:17
Szli dalej... wśród naprawdę niesamowitych widoków.

Po prawej pasmo na Howerlę

http://i42.tinypic.com/2ildi0n.jpg

po lewej... w oddali słynny Pop Iwan z widocznym z daleka Białym Słoniem - ruinami polskiego Obserwatorium sprzed II wojny światowej.
Tak tak... i tam była granica polsko-czechosłowacka.

http://i40.tinypic.com/96g8id.jpg

I tak szli...kolejne 899 kroków... i nareszcie dotarli na 1999 metrów!
Była chwila zawahania... race... góry...jak rozpalą...może ktoś przyleci na pomoc myśląc, że to turyści wzywają pomocy?
Nie nie- bez obaw - było wesoło, a w ukraińskich Karpatach nikt nie przyleci na pomoc, nawet jakby ktoś odpalił i stówkę rac ;)

http://i44.tinypic.com/al4vep.jpg

Parę minut odpoczynku, jakieś kanapki, piwo... i pożegnalna uhahana fota

http://i41.tinypic.com/dmwmme.jpg

- ci z zakazami za race na wszelki wypadek zawinęli się do domu,
pozostali spragnieni piorunów ruszyli w stronę Popa Iwana!

Fila
24-07-2013, 21:11
Godzina niemal biegu.... i Pop jest nasz!

http://i41.tinypic.com/10p7rm8.jpg

Tak tak - na szczęście można było się w nim schować przed piorunami...
i dopiero po przelotnej burzy okazało się iż jest tabliczka z informacją, że z uwagi na metalowe elementy zabrania się przebywania w Bialym Słoniu podczas piorunady

http://i41.tinypic.com/2iup2t4.jpg

Droga powrotna.... skomplikowane odejmowanie Jury... i znowu... znowu 1999 metrów!

http://i40.tinypic.com/10xhbfq.jpg

Fila
25-07-2013, 18:43
Kierunek chata babci Paraski!

http://i42.tinypic.com/2my58js.jpg

Powrót nie był prosty... niejeden i niejedna zjeżdżała na tyłku po czarnohorskich szlakach....

http://i44.tinypic.com/5oe6is.jpg

ale w końcu po 10-11 godzinach od wyjścia obie grupy wróciły do Dżembroni.



Pani w sklepiku przygotowała solankę i pieliemienie - ponoć mega smakowały po takim dniu!

http://i41.tinypic.com/2yn134m.jpg

Aż zaczęliśmy wspierać ukraiński ruch ultras!

http://i40.tinypic.com/2wf4lue.jpg

Wieczorem padnięci dorośli wrócili... do swego apartamentu... niektórzy padli ze zmęczenia,
niektórzy dalej analizowali ukraińskie ultrasy...

Fila
28-07-2013, 04:37
Niedzielny poranek... zaczął się z babcią Paraską windykującą dorosłych za nocleg.

http://i39.tinypic.com/8xk49g.jpg

Cysiek zaczął szukać transportu:

http://i44.tinypic.com/jgh9wk.jpg

a reszta wzięła się za sprzątanie... bo było co nieco do porządkowania.

http://i44.tinypic.com/2n6yr9e.jpg

Fila
28-07-2013, 04:41
Autobusy za bardzo nie kursują do i z Dżembroni... ale dla 10 płacących Polaków (tym razem po 35 pln)... prywatna marszrutka na wyłączność zawsze się znajdzie.

http://i44.tinypic.com/xbjm85.jpg

Mosty po drodze... budziły emocje.

http://i41.tinypic.com/2wecifr.jpg

W końcu dotarli do Ivano-Frankowska - naprawdę bardzo ładne miasto ten nasz dawny Stanisławów.
Zaczęły się standardowe zakupy pamiątek oraz zaatakowali sklep restauracyjny z wypasionym tarasem, na którym upolowano kilka kurczaków.

http://i39.tinypic.com/23wwjle.jpg

Fila
28-07-2013, 11:07
Tam po posiłku czekał na nich już miejscowy bus,
którego kierowca najpierw oprowadził towarzystwo nieco po mieście

http://i41.tinypic.com/2ey9t77.jpg

a potem zawiózł przez granicę niemal prosto do domu.
Po drodze my nie żałowano trunków,
a kierowca zrobił ze swego pojazdu disco-bus: były na maksa migające światełka i muza na full :thumbupcool:
I tak się powinno podróżować !
Oby tacy kierowcy wozili Widzewiaków na wyjazdy!

http://i44.tinypic.com/awp43l.jpg





I to by było na tyle fotorelacji.
Oczywiście to tylko zdjęcia które nawet w drobnej części nie oddadzą niesamowitego klimatu tej wyprawy.
Takich wyjazdów ponoć się nie zapomina!

ATF zawsze na szczycie!

http://i43.tinypic.com/i6i0ed.jpg

pixi
28-07-2013, 16:02
Fila, brawo dla taty, stanal na wysokosci ....
Czy jest jakich zwiazek miedzy rocznica Widzewa a iloscia oproznionych piwskich buteleczek ? 191 ? 1910 ? Byl by ladny rekord.

Fila
28-07-2013, 17:25
Fila, brawo dla taty, stanal na wysokosci ....
Czy jest jakich zwiazek miedzy rocznica Widzewa a iloscia oproznionych piwskich buteleczek ? 191 ? 1910 ? Byl by ladny rekord.
Nie...takiego związku nie było na tym wyjeździe, ale widzę, że lubi Pani podsyłać obiecujące pomysły :wink:



Tam po posiłku czekał na nich już miejscowy bus,
którego kierowca najpierw oprowadził towarzystwo nieco po mieście
a potem zawiózł przez granicę niemal prosto do domu.
Po drodze my nie żałowano trunków,
a kierowca zrobił ze swego pojazdu disco-bus: były na maksa migające światełka i muza na full :thumbupcool:
I tak się powinno podróżować !
Oby tacy kierowcy wozili Widzewiaków na wyjazdy!


Pozwalam sobie na niekomercyjną reklamę tego Pana:

Roman:
+48 886-081-637
+38 050-67-43-539
+38 050-92-04-302
+38 096-181-38-08

:wink:

grześku
30-07-2013, 08:42
Wybuchowa relacja :w00t:

jacky
03-08-2013, 21:18
to już na Ukrainie nie pędzą samogonu ?