PDA

Zobacz pełną wersję : Moja Korona Gór Polski



zdzicho alboom II
09-12-2013, 11:04
W grudniu 2011 roku postanowiłem zdobyć Koronę Gór Polski.
Przeznaczyłem na ten projekt trzy lata, aby gdy będę miał 70 lat ta korona była ukoronowaniem mojej działalności górskiej.
Sprawdziłem w necie, taką koronę zdobyło mnóstwo ludzi a miesięcznik "Poznaj swój kraj" ( i nie tylko) zamieszcza listy zdobywców.
Początkowo mój projekt zakładał, aby nie zdobywać korony tak jak inni tzn. podjeżdżać jak najbliżej szczytu, wchodzić nań i schodzić zeń najkrótszą drogą, wsiadać w samochód lub w pociąg i zdobywać kolejny szczyt.
Myślałem, żeby nie iść na taką łatwiznę, lecz przechodzić od szczytu do szczytu znakowanymi szlakami.
Można by w ten sposób przejść np. całe Beskidy od Beskidu Śląskiego do Bieszczad. Nie musiałbym tego robić na jeden raz, ale gdybym skończył w jakimś miejscu, to następnym razem musiałbym zacząć dokładnie od tego samego miejsca.
Udało mi się wykonać taki projekt i wyszło mi 12 wycieczek od 1-dniowych do 8-dniowych. To by wypadało po 4 wycieczki rocznie, czyli bym zdążył.
Dodatkowo sobie utrudniłem, żeby zdobywać Koronę samotnie.
Ale jak już to zrobiłem, to pomyślałem, że
1) to jest nie fair. Dwaj panowie nie po to stworzyli KGP, która ma mnóstwo zwolenników, żebym ja to ulepszał na swoją modłę.
2) to ja już jestem za stary, żeby robić takie numery.
3) to wędrując samotnie będę niechętnie przyjmowany w dwuosobowych pokojach gościnnych,(zwykle takie są), chyba żebym zapłacił za 2 osoby.
I zacząłem przerabiać i planować od nowa. Jak już miałem wycieczkę zaplanowaną, to zaczynałem ją od drugiego końca i wszystko mi się upraszczało logistycznie i czasowo.
I mam już rezultaty – połowa całego czasu przeznaczonego na ten cel i połowa szczytów zdobyta.

zdzicho alboom II
09-12-2013, 11:06
Krótko w kolejności zdobywania:
Łysica w Górach Świętokrzyskich 28.03 2012.
To najniższy szczyt Korony (612 m n.p.m.), dlatego zacząłem od niego.
Dojazd :
Z Warszawy do Radomia Kolejami Mazowieckimi za 10,20 zł.
Z Radomia do Starachowic PKS-em Starachowice S. A. 60 km. za 11,00 zł.
Ze Starachowic do Św. Katarzyny PKS-em Starachowice S.A. 31 km. za 8.50 zł.
Cała droga, jaką przebyłem, nie jest ani długa ani męcząca.
Zaczyna się tu przy klasztorze św. Katarzyny.
Czerwony szlak wiedzie na Łysicę i het dalej.

https://lh3.googleusercontent.com/-uHd3A3oP24Y/Vv-PE8RODlI/AAAAAAAAF4E/ZEm3QjMJRwsBTziDxKrnG4Uz9i9GBYqbACCo/s720-Ic42/P3280011.JPG

Na tym krzyżu, u którego podnóża aby oddać świadectwo mojej bytności tu, mój plecak stoi postawiony, tabliczka oznajmia „nieśmiertelnemu królowi wieków Jezusowi Chrystusowi głosi cześć i chwałę puszcza jodłowa”
https://lh3.googleusercontent.com/-IIFGPr4jAUw/Vv9_R-5HuHI/AAAAAAAAF2c/f-fRpzW9tFM3c81OvlP4B4QrjWSa8zR_ACCo/s720-Ic42/P3280027.JPG

A Łysicę w Koronie symbolizuje tabliczka w mojej czapce.
Ta czapka będzie odtąd moim rekwizytem rozpoznawczym.
https://lh3.googleusercontent.com/-xA0lEFzV2OA/Vv9_XplHIYI/AAAAAAAAF2g/CZ3YhotTFKgKcTTyMnPlgMcQoxycyjQYQCCo/s720-Ic42/P3280026.JPG

I jeszcze godzina zdobycia szczytu. Po 13:00.
https://lh3.googleusercontent.com/-1BiyTYiyWo0/Vv9_ekbjPaI/AAAAAAAAF2o/2ep_vv1EGvIOzUjNF5MnsraDT_LLMvgfgCCo/s720-Ic42/P3280030.JPG

Po zejściu ze szczytu o 14:03 obiad w restauracji Baba Jaga w Św. Katarzynie: schabowy, frytki, surówka z kapusty, Żywiec za 28 zł.
Kolacja w Kielcach o 18:05 w restauracji Istambuł: turecki grill-kebab za 12 zł.
Powrót:
PKS-em Starachowice z Św. Katarzyny do Kielc, 23 km za 5,00 zł.
Przewozami Regionalnymi z Kielc do Warszawy za 42 zł.

O szczegółach można czytać tu
http://voyageforum.pl/threads/3062-%C5%81ysica-w-Koronie

zdzicho alboom II
10-12-2013, 07:10
Skrzyczne w Beskidzie Śląskim 1257 m. n.p.m.
Zdobyty 28.04.2012.

Dojazd:
Z Warszawy do Bielska-Białej Przewozami Regionalnymi za 52 zł.
Z Bielska-Białej do Szczyrku PKS-em Bielsko-Biała S.A. 13 km. za 4,50 zł.

Początek szlaku jest w Szczyrku na ulicy Uzdrowiskowej kawałeczek od przystanku autobusowego Szczyrk Remiza.
https://lh3.googleusercontent.com/-8y3jwQ3FCbQ/VxM9bUGJGlI/AAAAAAAAF9s/SPZff0DA8vMJcqqapciMDWsg7wZ9O830QCCo/s720-Ic42/003.JPG


Od schroniska Jaworzyna szedłem dalej niebieskim
https://lh4.googleusercontent.com/-7SK9EbuMswU/UqX2IcvtupI/AAAAAAAAB28/5GrKL4X3T_Y/s640/027.JPG

Pieczątka ze schroniska na Skrzycznem służy za dokument zdobycia szczytu,
http://img825.imageshack.us/img825/3696/p5040002.jpg
bo jakoś nie było gdzie czapki powiesić, a może jeszcze nie miałem tego zwyczaju we krwi.

Od schroniska Jaworzyna wracałem zielonym
https://lh3.googleusercontent.com/-MdQmcNdDan8/VxPGHPynBuI/AAAAAAAAF-w/mwQtsJLsBlIYGKuYK0tXiwjNKhyyXewBQCCo/s720-Ic42/055.JPG
i ulicą Leśną wszedłem do centrum Szczyrku i około 15:30 prosto do ogródka leśnego Goplana na żeberko w sosie piwnym i z kapustą i Żywiec lany za 38 zł.

Do Bielska-Białej wróciłem busem też za 4,50 zł.

Wszystkie szczegóły są tu
http://voyageforum.pl/threads/3117-Skrzyczne-w-koronie?p=31679#post31679

zdzicho alboom II
11-12-2013, 07:19
Czupel w Beskidzie Małym 933 m n.p.m.
Zdobyty 29.04.2012.

Dojazd:
Z Bielska-Białej do Łodygowic Przewozami Regionalnymi za 4,70 zł.

Początek szlaku czerwonego jest przy stacji kolejowej w Łodygowicach
https://lh3.googleusercontent.com/-aBwGhCjx4S8/VxuCfrjVA6I/AAAAAAAAGAM/3e526amRGgkeTCty1oPBPl1SM8cD9QK5QCCo/s720/070.JPG



Pamiątkowe zdjęcie z nazwą szczytu i trochę błędnie wyrytą na ławeczce wysokością, jako dokumentacja tym razem służą moje kijki z czerwonym napisem Skrzyczne.
https://lh3.googleusercontent.com/-NVfuzeeVgyo/VxuBaJOTX_I/AAAAAAAAF_s/HzK15jf614cZSMFelAY3jF5SgMMTYrybgCCo/s720/076.JPG


Na grzbiecie Czupla szlak czerwony się kończy i zaczyna się niebieski, też dobrze oznakowany, aż do schroniska na Magurce Wilkowickiej.
https://lh3.googleusercontent.com/-tLwqINeim5Y/VxuDCgO9FaI/AAAAAAAAGAI/9FNrElaDU00rRSaZOEtgDZjbxYXGMwNtgCCo/s720/073.JPG
Na Magurce jest drogowskaz ze szlakami we wszystkie strony świata.
https://lh3.googleusercontent.com/-T3TfRzNAy2M/VxuHNouQNnI/AAAAAAAAGBA/OTaQ2RZp-IkhCGg6JS80qwhW1padXJVuwCCo/s720/092.JPG

Ja z tej plątaniny wybrałem szlak zielony i po godzinie doszedłem do Straconki - dzielnicy Bielska Białej, skąd autobusem nr 11 pojechałem do domu.

Wszystkie szczegóły są tu.
http://voyageforum.pl/threads/3119-Czupel-w-koronie

zdzicho alboom II
12-12-2013, 07:33
Biskupia Kopa w Górach Opawskich 889 m n.p.m.
Zdobyta wspólnie z alboomosią 21.06.2012.

Dojazd:
Z Warszawy do Opola PKP Intercity za 61 zł./os.
Z Opola do Prudnika Veolia Transport Sp. z o.o. 56 km za 12 zł./os.
Z Prudnika do Jarnołtówka Veolia Transport Sp. z o.o. 13 km za 6 zł./os.

Obiad w Karczmie Loch w Nysie ok. 15:00 żebro wieprza i Tyskie lane za 29 zł. oraz polędwica w szpinaku i tyskie lane za 36 zł.

Powrót:
Z Jarnołtówka do Nysy Veolia Transport Sp. z o.o. 28 km za 8,60 zł./os.
Z Nysy do Opola Przewozami Regionalnymi za 10,60 zł./os.
Z Opola do Warszawy PKP Intercity za 61 zł./os.

Od przystanku autobusowego św. Nepomucen trzeba iść do pomnika Świętego i przy sklepie spożywczym Michałek widać czerwony szlak na Biskupią Kopę.
https://lh3.googleusercontent.com/-E_pwHHsGJ54/VxuWc9DMeVI/AAAAAAAAGEk/GA2LU6kd-8cUbFIWxH-vkpxxiDuYThFugCCo/s720/P6210072.JPG

Na szczycie jest trochę inna wysokość, bo drogowskaz jest czeski.
https://lh3.googleusercontent.com/-hRkWNCT9eBY/VxuVS_uXC8I/AAAAAAAAGEQ/5I-5tKHys9gWYvOwLrPhHoFemVQ4p_PjACCo/s720/P6210064.JPG

Jest też na szczycie wieża widokowa.
https://lh3.googleusercontent.com/-veOOMmrgqzE/VxuVxjDTEBI/AAAAAAAAGEU/_c2pXmJDkfsBn8XtakWlCIRJGisV0j2_gCCo/s512/P6210063.JPG

Na skrzyżowaniu szlaków przy schronisku zgodnie ze schematem
https://lh3.googleusercontent.com/-CwIUmrH_wZk/VxucdhKcghI/AAAAAAAAGGk/XKzZZ9nwvLkXidYEdAqGkedZ8BdddhepwCCo/s720/P6210066.JPG

i zaplanowaniem wybieramy szlak żółty nieco dłuższy od czerwonego i dochodzimy do przystanku autobusowego.

Wszystkie szczegóły są tu.
http://voyageforum.pl/threads/3203-Biskupia-Kopa-w-koronie

zdzicho alboom II
13-12-2013, 09:07
Tarnica w Bieszczadach 1346 m n.p.m.
Zdobyta 24.07.2012.

Dojazd:
Z Warszawy do Sanoka PKS-em Warszawa S.A. „Polonus” 446 km za 54 zł.
Z Sanoka do Wołosatego Veolia Transport Sp. z o.o. 103 km za 18,70 zł.

Obiad w Barze Zapiekanka w Ustrzykach Górnych, schabowy z frytkami, zestawem surówek i dwoma Żubrami o 16:20.

Powrót:
Z Ustrzyk Górnych do Warszawy PKS-em Krosno S.A. 535 km za 64,50 zł.

Od parkingu autobusów i busów w Wołosatem należy iść kawałeczek szosą prosto. Na budce po prawej jest drogowskaz wskazujący w lewo szlak na Tarnicę – niebieski do przełęczy i dalej żółty.
http://img42.imageshack.us/img42/9036/p7230008x.jpg

Przełęcz Krygowskiego zwana też Sidło 1275 m. n.p.m.
http://img72.imageshack.us/img72/3095/p7230019.jpg

http://img838.imageshack.us/img838/6482/p7230020z.jpg
Na przełęczy jest skrzyżowanie szlaków.
Niebieski idzie dalej prosto przez Krzemień i grzbiet Bukowe Berdo het aż do Ustrzyk Dolnych.
Przedłużenie czerwonego z Ustrzyk Górnych początkowo współtowarzyszy niebieskiemu, ale na Przełęczy Goprowskiej odłącza się, by przez Halicz i Rozsypaniec zawrócić do Wołosatego.
A ponadto szlak żółty wiedzie na Tarnicę.
To jest tylko 15 minut łagodnego podejścia wąską ścieżką.

A na Tarnicy nie ma już nic, to już jest koniec, jest tylko krzyż.
http://img37.imageshack.us/img37/30/p7230021.jpg

Powrót tą samą drogą.

Wszystkie szczegóły są tu
http://voyageforum.pl/threads/3268-Tarnica-w-koronie

zdzicho alboom II
14-12-2013, 07:09
Ślęża w Masywie Ślęży 718 m n.p.m.
Zdobyta 18.08.2012 z Alboomosią, moja wnuczką Olimpią i jej chłopakiem Feliksem.

Dojazd:
Z Warszawy do Wrocławia PKP Intercity TLK za 62 zł.
Z Wrocławia do Sobótki PKS-em Polbus Sp. z o.o. 34 km za 6,50 zł./os.

Powrót:
Z Sobótki do Świdnicy busem 22 km za 6 zł./os.
Z Świdnicy do Wałbrzycha ul. Sikorskiego busem 25 km za 4,60 zł./os.

Spośród licznych szlaków wiodących na Ślężę wybraliśmy żółty. Drogowskaz pokazuje 1.30 g.
http://img211.imageshack.us/img211/2162/p8180053.jpg

Szczyt Wieżycy zwanej po wojnie Górą Kościuszki 415 m n.p.m. z wieżą widokową.
http://img89.imageshack.us/img89/9624/p8180068.jpg

Krzyż pamiątkowy na szczycie.
http://img833.imageshack.us/img833/1646/p8180074.jpg

Schronisko turystyczne i stacja przekaźnikowa z masztem na szczycie.
http://img256.imageshack.us/img256/9398/p8180078.jpg

Powrót do Sobótki szlakiem czerwonym zajął nam 50 min.

Wszystkie szczegóły są tu
http://voyageforum.pl/threads/3300-%C5%9Al%C4%99%C5%BCa-w-koronie

zdzicho alboom II
15-12-2013, 07:47
Waligóra w Górach Kamiennych 936 m n.p.m.
Zdobyta 19.08.2012 z Alboomosią, moją wnuczka Olimpią i jej chłopakiem Feliksem.


Dojazd:
Z Wałbrzycha ul. Sikorskiego do Sokołowska busem 17,5 km za 4,50 zł./os.

Obiad w schronisku Andrzejówka:
Gulasz wieprzowy 12 zł., pstrąg z patelni 22 zł., frytki 6 zł., ziemniaki 6 zł., gulasz z dzika 26 zł.,zupa 10 zł., kwas chlebowy 4,50 zł.

Powrót:
Z Sokołowska do Wałbrzycha ul. Sikorskiego busem 17,5 km za 4,50 zł./os.

Z trzech szlaków: zielonego, żółtego i czerwonego wiodących na Waligórę wybraliśmy, tradycyjnie już, najtrudniejszą drogę żółtym szlakiem z obejściem Andrzejówki, przez Rozdroże pod Krzywuchą
http://img593.imageshack.us/img593/9255/p8190195.jpg

i przez Rozdroże pod Waligórą.
http://img228.imageshack.us/img228/769/p8190215.jpg

I jest szczyt Waligóra 936 m n.p.m., jak głosi napis na kamieniu i tablica na drogowskazie.
https://lh3.googleusercontent.com/-2Xkj6LLZWOg/UD20OeZwlzI/AAAAAAAAABs/Q_Gh32odrBc/s512/P8190221.JPG

Z Waligóry można zejść pionowo w dół żółtym szlakiem do Andrzejówki w 10 min. lecz my wracamy do Rozdroża pod Waligórą i też żółtym łagodnie do Andrzejówki w 40 min.

Ten drogowskaz jest przy Andrzejówce i pokazuje, że można zejść zielonym do Sokołowska w pół godziny, co czynimy.
https://lh5.googleusercontent.com/-T70MFF8TgYc/UD26z3rMcgI/AAAAAAAAACs/sp528eeJzfA/s512/P8190242.JPG

Wszystkie szczegóły są tu
http://voyageforum.pl/threads/3306-Walig%C3%B3ra-w-koronie

zdzicho alboom II
16-12-2013, 07:20
Skopiec w Górach Kaczawskich 724 n n.p.m.
Zdobyty 26.04.2013.

Dojazd:
Z Warszawy do Jeleniej Góry PKP Intercity za 36,50 zł.
Z Jeleniej Góry do Radomierza taxi ok.15 km za 40 zł. (drożej niż z Warszawy do Jeleniej Góry, ale co tam – więcej komfortu).
Powrót:
Z Jeleniej Góry do Warszawy PKP Intercity za 36,50 zł.

Taksówkarz dowiózł mnie do skrzyżowania na Komarno.
https://lh5.googleusercontent.com/-Y27R5ZEITI4/UXzpnW1HlBI/AAAAAAAAALE/QS9JQYyRZPI/s640/P4260007.JPG

Te 4 km pokonałem asfaltem w 50 min.
Od kościoła w Komarnie ruszyłem żółtym szlakiem.
Za domkiem Koła Łowieckiego jest skrzyżowanie szlaków i należy na nim skręcić niebieskimi w prawo i iść w kierunku widocznego masztu na szczycie Barańca, który na niewielkiej przełęczy widać po prawej stronie,
https://lh6.googleusercontent.com/-G9y75D7ZUY0/UX6Ejd_WuNI/AAAAAAAAANs/BfryHvdZCHg/s512/P4260019.JPG

natomiast na Skopiec należy skręcić w lewo *i uważać na strzałki ustawione przez poprzednich zdobywców koronnego szczytu.
https://lh6.googleusercontent.com/-1WsLdkGTVmQ/UX6Hj57IvwI/AAAAAAAAAN8/fbwMdyOz2Ys/s640/P4260020.JPG

Na szczycie jest przybita do brzozy tabliczka z napisem Skopiec 724 i na ziemi metalowy znak pomiarowy z moim rekwizytem rozpoznawczym.
https://lh6.googleusercontent.com/-DiNrBQ4Df74/UX6JQwQ4mJI/AAAAAAAAAOU/iCO6lQnXZj0/s640/P4260022.JPG

Wszystkie szczegóły są tu
http://voyageforum.pl/threads/4571-Skopiec-w-koronie

zdzicho alboom II
17-12-2013, 07:34
Lubomir w Beskidzie Makowskim 904 m n.p.m.
Zdobyty 25.05.2013. z moim wnuczkiem Jasiem.

Dojazd:
Z Krakowa do Wiśniowej busem 42,5 km za 8 zł./os.
Powrót:
Z Wiśniowej do Krakowa busem 42,5 km za 8 zł./os.
Z Krakowa do Warszawy PKP Intercity 63,50 zł./os.

Z Wiśniowej postanowiliśmy iść czerwonym szlakiem i astronomiczną ścieżką dydaktyczną.
Zatem z przystanku autobusowego udajemy się szosą w kierunku Kasiny Wielkiej zielonym szlakiem, a po około 1,5 km opuszczamy go, wybierając prawe rozwidlenie szosy w kierunku Kobielnika.
https://lh6.googleusercontent.com/-kF_yl3Bbh1k/UaNScTtxAaI/AAAAAAAAAec/4p-HvBvTQ6I/s640/P5250007.JPG

Tą szosą idziemy prosto i mijamy przystanek autobusowy Kobielnik Pocekoj.
Drogę wskazują nam takie tablice umieszczone co 3 km, ta jest druga,
https://lh4.googleusercontent.com/-hvT3fQdJymQ/UaRNBi29eSI/AAAAAAAAAe8/MtFCcwyZ57c/s640/P5250009.JPG
bo innego oznakowania nie ma.

Szosa przechodzi w drogę gruntową i pojawiają się widoki na Beskid Makowski.
W pobliżu tablicy o odbudowie przedwojennego obserwatorium astronomicznego zauważam pierwszy czerwony znak.
Stąd już zaczyna się ścieżka dydaktyczna poświęcona astronomii, wszystko finansowane przez Unię Europejską.

Na szczycie
https://lh6.googleusercontent.com/-9WJubRZyQY0/UaMZgviQcuI/AAAAAAAAAc0/bnR7bySPuac/s512/P5250031.JPG

Wracamy szlakiem zielonym - wg drogowskazu 2 godziny do Wiśniowej.
https://lh6.googleusercontent.com/-VGU6KdADcMo/UaSxz75GJYI/AAAAAAAAAg8/txKNtZ0bZeI/s576/P5250028.JPG

Od razu na początku prawie pionowo w dół po gruncie kamienisto-gliniasto-błotnistym i tak przez dobre pól godziny. Skręcając w lewo docieramy na malowniczą polanę z pięknymi widokami.
Schodząc z polany w dół trzeba wypatrywać zielonych znaków. Na skrzyżowaniu dróg skręcamy w prawo. Za zagajnikiem wychodzimy na pola nad Kobielnikiem i tu znowu piękne widoki. Gdy z lewej dochodzi droga bita skręcamy w nią w lewo. Po płytach betonowych dochodzimy do szosy łączącej Lipnik i Kobielnik obok przystanku PKS-u Lipnik-Granice. Skręcamy szosą w lewo i idziemy około 700 m w dół do następnego przystanku PKS-u. Tu na skrzyżowaniu idziemy jeszcze kawałek zielonym, a gdy szosa z zielonym szlakiem rozgałęzia się w prawo, my idziemy szerszą szosą prosto na skróty do rynku w Wiśniowej.

Wszystkie szczegóły są tu
http://voyageforum.pl/threads/4594-Lubomir-w-koronie

zdzicho alboom II
18-12-2013, 06:00
Szczeliniec Wielki w Górach Stołowych 919 m n.p.m.
Zdobyty 8.06.2013 z moją wnuczką Ulą.

Dojazd:
Z Warszawy do Kłodzka PKS-em „Polonus” Warszawa za 44,80 zł./os.
Z Kłodzka do Karłowa PKS-em Kłodzko S.A. 42 km za 11,10 zł./os.

Widok Szczelińca Wielkiego z Karłowa
https://lh4.googleusercontent.com/-yc4Q3cs7aT8/UbmKxD7iJWI/AAAAAAAAAq0/AcFOI1xNX2o/s640/P6080076.JPG

Żółty szlak na Szczeliniec Wielki w Karłowie
https://lh3.googleusercontent.com/-ljwhpsRbO84/Uq6u5D_MKTI/AAAAAAAAB6Q/3alxfrKPBUc/s640/P6080017.JPG

Tymi schodami dobiegliśmy z Ulą w 25 minut
https://lh4.googleusercontent.com/-tag3q6i7Btc/Ubd-RuYi_oI/AAAAAAAAAm0/UQbE8Pw85B0/s640/P6080023.JPG

do schroniska na szczycie Szczelińca
https://lh6.googleusercontent.com/-MzDbZpWAJAQ/Ubd_jvlY9cI/AAAAAAAAAnE/ZQALXb6Db-s/s512/P6080033.JPG

Zwiedzanie Szczelińca Wielkiego zajęło nam około półtorej godziny.

Wszystkie szczegóły są tu
http://voyageforum.pl/threads/4612-Szczeliniec-Wielki-w-koronie

zdzicho alboom II
19-12-2013, 05:48
Orlica w Górach Orlickich 1084 m n.p.m.
Zdobyta 8.06.2013. z moją wnuczką Ulą.

Dojazd:
Z Karłowa do Polanicy-Zdroju PKS-em Kłodzko S.A. 29 km za 8,20 zł./os.
Z Polanicy-Zdroju do Dusznik Zdrój autobusem prywatnym za 5 zł./os.

Ula z samego rana jeszcze w Kłodzku znalazła czterolistną koniczynkę, więc kierowca autobusu relacji Wrocław – Kudowa Zdrój wysadził nas na szosie z dala od przystanku nieopodal tego drogowskazu i zrobiłem to zdjęcie już o 14:40.
https://lh5.googleusercontent.com/-_bfX8roCc4I/Uq7K9Si10nI/AAAAAAAAB6g/hTMJ_VVjPsw/s640/P6080077.JPG

Stąd jeszcze tylko szosą na Międzylesie kilka kilometrów, ale nie dane nam było podejść na nogach, bo kierowcy samochodów po prostu prosili, żeby nas podwieźć, a gdy jeden specjalnie zawrócił po nas nie mogliśmy już odmówić.
Zostaliśmy podwiezieni do miejsca, gdzie zielony szlak odbija w prawo z szosy na Orlicę.
https://lh5.googleusercontent.com/-_pDvpVZm5mc/Ubmt6muxVdI/AAAAAAAAArk/SQPSE0V4RbQ/s640/P6080086.JPG

Orlica to po czesku Vrchmezi i po czesku ma trochę inną wysokość.
https://lh3.googleusercontent.com/-7qejav5_1iQ/Uq7NwXt_bkI/AAAAAAAAB6s/RW62K5skPls/s640/P6080083.JPG

https://lh4.googleusercontent.com/-znUKVt089_Q/UbmvTKLCgDI/AAAAAAAAArw/pNCcZD6MYxk/s512/P6080084.JPG

Droga od drogowskazu na szczyt zajęła nam godzinkę (dzięki podwiezieniu), a powrót ze szczytu do szosy 20 min.
Zdobyliśmy dwa szczyty w jeden dzień, tak jak zaplanowałem.
Po raz pierwszy w historii mojego projektu.
Ruszyliśmy na szosę z zamiarem złapania stopa do Dusznik Zdrój, ale już po chwili sympatyczni państwo zatrzymali się i podwieźli nas do samego Kłodzka.

Wszystkie szczegóły są tu
http://voyageforum.pl/threads/4615-Orlica-w-koronie

zdzicho alboom II
20-12-2013, 08:08
Kłodzka Góra w Górach Bardzkich 765 m n.p.m.
Zdobyta 9.06.2013 z moją wnuczką Ulą.

W niedzielę rano po śniadaniu w Willi Kłodzko-Zacisze idziemy na skróty w kierunku żółtego szlaku. Dochodzimy do niego niebawem.
https://lh3.googleusercontent.com/-JPixt-5Y9fo/UbtXrVnWlOI/AAAAAAAAAvE/lZXw4Yemmcc/s640/P6090104.JPG

Wkrótce żółty szlak schodzi z asfaltu, by skręcić w prawo. Skręcamy później jeszcze raz w prawo, przedzieramy się wydeptaną ścieżką przez młody las, znaki przez pewien czas wyglądają jakby je ktoś zamalował, później je odnajdujemy.

Od Kukułki następuje żmudna 2-godzinna wspinaczka.
https://lh6.googleusercontent.com/-TE9MsbF8mmQ/UbwTBgwHJkI/AAAAAAAAAv8/ninGNQn6_sM/s640/P6090110.JPG

I pamiątkowe zdjęcie na szczycie.
https://lh6.googleusercontent.com/--eIV-OP2fps/UbwWbakQD2I/AAAAAAAAAwc/lKcEyfiA_qk/s512/P6090114.JPG

5 minut drogi od szczytu jest skrzyżowanie ze szlakiem niebieskim, którym zbiegamy w dól do Kłodzkiej Przełęczy 45 minut.
https://lh3.googleusercontent.com/-D0MwtLVyRtk/UbwXe_rDxtI/AAAAAAAAAwo/HQsIRQqgQrY/s640/P6090115.JPG

Ale łatwo powiedzieć zbiegamy, tak nam się tylko wydawało, to bardzo trudna i bardzo stroma droga i nie tylko w dól ale i pod górę.
I jestem bardzo z siebie zadowolony, że tak zaplanowałem trasę całej dwudniowej wyprawy, że tą drogą szliśmy w dół a nie pod górę.
A w dodatku w oddali ciągle słyszeliśmy grzmoty, te 45 minut to było zastanawianie się czy prędzej burza nas dopadnie, czy też prędzej my dopadniemy szosę.
To my wygraliśmy z czasem, na szosie już burzy nie było i nawet nie padało, a wśród czarnych chmur Ula zatrzymała taksówkę, która bezpłatnie podwiozła nas do Złotego Stoku.

Wszystkie szczegóły są tu
http://voyageforum.pl/threads/4616-K%C5%82odzka-G%C3%B3ra-w-koronie

zdzicho alboom II
21-12-2013, 08:18
Skalnik w Rudawach Janowickich 945 m n.p.m.
Zdobyty 23.07.2013.

Dojazd:
Z Szklarskiej Poręby Górnej do Jeleniej Góry PKS-em Tour Sp. z o.o. 24 km za 6,50 zł.
Z Jeleniej Góry do Kowar busem 16 km za 4 zł.

Wędrówkę na Skalnik rozpocząłem z dworca PKP i PKS w Kowarach, przeszedłem przez most na Jedlicy i dalej ulicami Ogrodową i Staszica.
Przy wodospadziku na Jedlicy ul. Staszica przechodzi w ul. Waryńskiego i tu też zaczyna się zielony szlak o nazwie Stary Trakt Kamiennogórsko-Kowarski.
https://lh3.googleusercontent.com/-DWmyLYfXYNA/UfVSRbBAJ-I/AAAAAAAAAys/IXa7pEvJZZw/s640/P7230001.JPG

Dalej szlak wiedzie ulicami Kasztanową i Bukową przecina drogę nr 367 z Jeleniej Góry do Kamiennej Góry i dalej Bukową.
Cała droga na Skalnik z Kowar zajęła mi około 2.30 g. , z tego 1.30 g. asfaltem, a z tego 0.30 g. asfaltem w lesie.
Po godzinie od początku drogi szlak zielony skręca ostro w prawo, ale nadal jest asfalt.
Nieco dalej już na górskiej drodze dochodzi z lewej szlak żółty i czerwony i trzeba iść dalej prosto wraz z trzema kolorami.
Na Małej Ostrej 935 m (niższym z dwóch wierzchołków Skalnika) jest duże skrzyżowanie szlaków.
Czerwony z żółtym skręcają razem na płd. zach. do Rozdroża pod Dobrzakiem, by tu się rozgałęzić: żółty do Przełęczy Kowarskiej i w Karkonosze do Przełęczy Okraj, czerwony do Szarocina i het dalej, zielony z niebieskim idą razem na płd. wsch. : zielony do Kamiennej Góry jako dalszy ciąg Starego Traktu Kamiennogórsko-Kowarskiego, niebieski o nazwie Szlak Międzynarodowy E3 do Kamiennej Góry.
Tenże niebieski wiedzie na płn. wsch. na Skalnik i dalej przez Wołek i Góry Sokole do Trzcińska.
https://lh3.googleusercontent.com/-zM30BikEvF0/UfVSsYwYA8I/AAAAAAAAAzM/r-OPkVrLJjQ/s640/P7230005.JPG

https://lh5.googleusercontent.com/-1yH_lXyw4NQ/UfVS0O1LvwI/AAAAAAAAAzU/XhCQUeYB85g/s512/P7230007.JPG

Z Małej Ostrej na Skalnik jest ok. 15 minut i po równym, ale trzeba bardzo uważać, żeby nie przejść tego słupa z tabliczką po lewej stronie, bo on tak nagle wyrasta przy samej drodze.
Postawiłem przy nim moje rekwizyty – plecak i czapeczkę.
https://lh5.googleusercontent.com/-MR_cvdiaNU0/UfVS6lTFrGI/AAAAAAAAAzc/Q9fBh7SFBck/s512/P7230008.JPG

Powrót do Kowar tą samą drogą zajął mi ok. 1.40 g.

Wszystkie szczegóły są tu
http://voyageforum.pl/threads/4650-Skalnik-w-koronie

zdzicho alboom II
22-12-2013, 07:23
Śnieżka w Karkonoszach 1602 m n.p.m.
Zdobyta 24.07.2013 z moim wnukiem Gromkiem, a do Śląskiego Domu z moim synem Piotrusiem i jego córką Zenką.

Dojazd:
Z Szklarskiej Poręby Górnej do Karpacza Biały Jar PKS-em Tour Sp. z o.o. 28 km za 8 zł./os.

Na rondzie w Karpaczu Biały Jar zaraz przy przystanku autobusowym jest duży drogowskaz.
Wybraliśmy drogę na Śnieżkę czarnym szlakiem tzw. Śląską Drogą 2.15 g. przez schr. Dom Śląski 1.45 g. tak jak pokazuje drogowskaz na samym dole.
https://lh3.googleusercontent.com/-SHchR9QnwXU/UfjMT4kTm6I/AAAAAAAAA2Y/uXoP4N6_1N8/s512/P7240011.JPG

Zatrzymujemy się na chwilę w bufecie przy górnej stacji wyciągu na Kopę, potem zostawiamy Piotrusia z Zenką przy schr. Śląski Dom,
https://lh4.googleusercontent.com/-wZyC8iGgA0w/UfjNOItHMUI/AAAAAAAAA3Y/195ias59PhQ/s640/P7240039.JPG

a z Gromkiem idę dalej na Śnieżkę.
Czerwony (trudniejszy) szlak na Śnieżkę jest zamknięty z powodu remontu.
Niebieska Droga Jubileuszowa jest czynna. Tą szeroką brukowaną drogą podążają tłumy ludzi.

Do dokumentacji – tu byłem.
https://lh3.googleusercontent.com/-MpTgB8i946o/UfjOO6lLl0I/AAAAAAAAA4I/DndsDlUx-KI/s640/P7240049.JPG

Wracamy wszyscy czerwonym szlakiem do Karpacza ładną drogą przez schr. Nad Łomniczką.
https://lh6.googleusercontent.com/-uLHUmu9KfeE/UrKWrwlsTfI/AAAAAAAAB7s/5Lx-eLHS3GU/s640/P7240058.JPG

Wszystkie szczegóły są tu
http://voyageforum.pl/threads/4654-%C5%9Anie%C5%BCka-w-koronie

zdzicho alboom II
23-12-2013, 08:22
Wysoka Kopa w Górach Izerskich 1126 m n.p.m.
Zdobyta 25.07.2013 z moim wnukiem Gromkiem
Na Wysoką Kopę wyruszyliśmy z Jakuszyc – dzielnicy Szklarskiej Poręby.
Jadąc ze Szklarskiej Poręby autobusem trzeba wysiąść przy restauracji Bombaj. Tutaj zaczyna się droga rowerowa do Rozdroża pod Cichą Równią, można też wysiąść przystanek dalej przy Ośrodku Biathlonu i iść zielonym szlakiem, ale droga rowerowa ma lepszą nawierzchnię i jest o 300 metrów krótsza.
https://lh6.googleusercontent.com/-RbxBiZ0L6Gs/UfakPXam-UI/AAAAAAAAAz0/Rcq5LtLjUC8/s640/P7250072.JPG

Od Rozdroża pod Cichą Równią należy iść dalej szlakiem zielonym z niebieskim w kierunku Zwaliska, ale po dwóch kilometrach na skrzyżowaniu trzeba skręcić w szlak czerwony w lewo.
Ten szlak omija Wysoką Kopę, ale prowadzą nań co najmniej dwie drogi nieznakowane.
Droga, którą polecam to taka, żeby iść dalej czerwonym szlakiem w górę aż do takiej wiaty
https://lh4.googleusercontent.com/-YBzVHXNi4es/UfakqYWYejI/AAAAAAAAA0U/ql0tkp0U-xk/s640/P7250084.JPG
z napisem Wysoka Kopa 10 min. i wskazanym kierunkiem.
Idąc wąską wydeptaną ścieżką wśród niezwykłego krajobrazu rzeczywiście dochodzi się po 10-ciu minutach do do usypanego z kamieni kopca i tablicy z nazwą szczytu.
https://lh6.googleusercontent.com/-GZ09MbhP4cI/UfakY1rwrxI/AAAAAAAAAz8/QsePXLJqEoY/s640/P7250080.JPG

Ze szczytu można zejść tą samą drogą do Jakuszyc albo, tak jak my zrobiliśmy, prosto do Szklarskiej Poręby Górnej. Wtedy trzeba wrócić czerwonym do skrzyżowania i skręcić szosą w lewo za trzema kolorami w kierunku Zwaliska.

Do Szklarskiej Poręby niebieskim w prawo 1.15 g.
https://lh6.googleusercontent.com/-WqRJoby6lhU/Ufalg_5EHmI/AAAAAAAAA1U/WCB7KyWuRbY/s640/P7250096.JPG


Wszystkie szczegóły są tu
http://voyageforum.pl/threads/4651-Wysoka-Kopa-w-koronie

pixi
18-03-2014, 09:36
Kiedy zaczynasz "koronowy" sezon Gorski ?

zdzicho alboom II
08-05-2014, 18:20
Wielka Sowa w Górach Sowich 1015 m n.p.m.
Zdobyta 1.05.2014 z moją koleżanką Basią.

Szlak żółty na Wielką Sowę (Hohe Eule) rozpoczyna się w Walimiu (Wüstewaltersdorf) przy przystanku autobusowym Rondo Walim.
Mgła tego dnia bardzo utrudniała widoczność na całej trasie. Tu jest napisane Wielka Sowa 1h45”.
https://lh3.googleusercontent.com/-G3V5hmoint0/U2kS8jcHhKI/AAAAAAAACgw/XwCh5Bzn0SU/s512/P5010029.JPG

Na Jeleniej Polanie zmieniamy szlak żółty na niebieski kierując się w prawo
https://lh5.googleusercontent.com/-rJeROAWrv6Y/U2qQemVo0MI/AAAAAAAAChc/IrDk4UlbJo0/s720/P5010007.JPG
i dochodzimy nim do schroniska Sowa *(Eulenbaude).
https://lh4.googleusercontent.com/-8S8re8EW-A4/U2sai8V5PgI/AAAAAAAACiA/Vu8-QcAcr6I/s720/P5010012.JPG

Na szczycie
https://lh3.googleusercontent.com/-0t_ka1v78z4/U2uv7d7CnXI/AAAAAAAACiw/M3gu4C5QW4w/s512/P5010021.JPG

Ze szczytu schodzimy żółtym szlakiem do Jeleniej Polany i dalej do Walimia.

O szczegółach można czytać tu
http://voyageforum.pl/threads/4951-Wielka-Sowa-w-koronie

jacky
08-05-2014, 21:37
z moją koleżanką Basią...
Basia incognito ?
bo niewidoczna wszędzie ...

:w00t:

Ano niewidoczna, na jej życzenie.

pixi
08-05-2014, 21:58
Podoba mi sie to gorskie schronisko, choc szczyt niewysoki.

zdzicho alboom II
15-05-2014, 18:07
Chełmiec w Górach Wałbrzyskich 851 m n.p.m.
Zdobyty 2.05.2014 z moją koleżanką Basią.

Na Chełmiec poszliśmy z centrum Wałbrzycha żółtym szlakiem ulicą Piotra Wysockiego.
Na pl. Hugona Kołłątaja żółty szlak skręca w lewo w ul. Piasta i osiedle Biały Kamień.
https://lh3.googleusercontent.com/-M7vqluAIYHE/U245e4IVnQI/AAAAAAAACjQ/bqDIeyq5_4s/s640/P5020036.JPG

Ul. Piasta niebawem przechodzi w drogę bitą i wiedzie wśród malowniczych jeziorek słabo widocznych we mgle.
Mgła się wzmaga. Sylwetki drzew stają się prawie niewidoczne.
Nietrudno przegapić skrzyżowanie z zielonym na Chełmiec Mały.
Skręcamy ostro w prawo żółtym.
Szukamy szczytu, bo widoczność prawie zerowa.
Niespodziewanie jest.

Musicie mi wierzyć na słowo, że na tej najwyższej tabliczce jest napisane Chełmiec.
Budowla to Radiowo-Telewizyjny Ośrodek Nadawczy z niewidocznym masztem.
https://lh6.googleusercontent.com/-ws7oUYJ3Yxc/U28wX1VnprI/AAAAAAAACkQ/wZrpbwSwzc4/s512/P5020051.JPG

Ale zaraz przecież skoro to jest szczyt to powinien być widoczny jeszcze ze stacji kolejowej ogromny metalowy Krzyż Milenijny.
Znikł najwyraźniej.
Rozglądamy się na wszystkie strony.
Wytężamy wzrok.
I jest całkiem blisko!
https://lh5.googleusercontent.com/-aENdWiop3sw/U280ZtHHy2I/AAAAAAAACkc/8uEgCXusdJA/s512/P5020055.JPG

Niebieski Europejski Szlak Długodystansowy E3 odnajdujemy zaraz koło krzyża; wiedzie w dół wąską ścieżką.
Ale jaka straszna wyrypa robi się zaraz. Nachylenie ze 45 stopni. I tak przez około godzinę.
Bez kijków byśmy nie zeszli. Tu mam apel do wszystkich – chodzenie z kijkami to nie obciach, a bez kijków to nie żadne bohaterstwo, one są naprawdę bardzo pomocne.
Czy ta mgła nam pomagała? Z jednej strony tak, bo nie wiedzieliśmy, co nas czeka za 10 m, a z drugiej może bez mgły nie byłoby tak straszno.

Droga leśna przechodzi w ulicę K. K. Baczyńskiego
https://lh6.googleusercontent.com/-YD-oVLCpN1o/U29kkFxaEEI/AAAAAAAAClk/CNhvmxxNOZ8/s720/P5020066.JPG

i dalej niebieskim szlakiem dochodzimy do centrum Szczawna Zdroju.

Wszystkie szczegóły są tu
http://voyageforum.pl/threads/4952-Che%C5%82miec-w-koronie

zdzicho alboom II
01-12-2014, 06:35
Radziejowa w Beskidzie Sądeckim 1262 m n.p.m.
Zdobyta 20.06.2014 z moją synową i dwoma wnukami.

Wystartowaliśmy rano po śniadaniu w Bacówce na Obidzy.
https://lh3.googleusercontent.com/-bNguPjrZpVw/U6nZyGsRUSI/AAAAAAAAC0k/dmU-ECLV4Y4/s640/P6200066.JPG

Na przełęczy Obidza idąc za niebieskimi znakami na Rogacze, przeszedłszy Mały Rogacz,
po 45-ciu minutach byliśmy na Wielkim Rogaczu.
https://lh4.googleusercontent.com/-2edVZiaePvA/U6vIvue6SlI/AAAAAAAAC3U/AxYDVgI1OyQ/s720/P6200070.JPG

Stąd przez przełęcz Żłobki
https://lh5.googleusercontent.com/-9ZeqZaupJgU/U60WB2rEo0I/AAAAAAAAC4E/ZHysTKdv7tU/s720/P6200075.JPG

na Radziejową weszliśmy w 45 minut.
https://lh3.googleusercontent.com/-x-iKqEcbHW8/U60YIu33U_I/AAAAAAAAC4g/avsRF3IxJXo/s720/P6200079.JPG

Wszystkie szczegóły tu
http://voyageforum.pl/threads/4989-Radziejowa-w-koronie

zdzicho alboom II
04-12-2014, 07:22
Wysoka w Pieninach 1050 m n.p.m.
Zdobyta 21.06.2014 z moją synową i dwoma wnukami.

Podobnie jak poprzedniego dnia i tym razem wyruszyliśmy z Bacówki na Obidzy.
Szlak niebieski z Wielkiego Rogacza na Przełęczy Gromadzkiej skręca w prawo na południe na Wysoką (po słowacku Wysokie Skałki)
https://lh6.googleusercontent.com/-oZkuXYrSCbU/U65UEP9vnUI/AAAAAAAAC5I/QpCyFSNUkMA/s720/P6210123.JPG

i wiedzie wzdłuż€ż słupków granicznych przez powalone na szlaku drzewa

i przez bardzo rozległą przełęcz Rozdziela
https://lh5.googleusercontent.com/-su7w2-lqi8U/U65rgz8TfBI/AAAAAAAAC6U/bmwns9B-6ZM/s720/P6210142.JPG

Droga cały czas jest trudna, bo ciągle stromo w dół a potem ostro pod górę i tak przez kolejne kilka wierzchołków.
Po pewnym czasie Wysoka wydaje się blisko, ale obchodzi się ją dookoła i to jeszcze kawałek drogi.
https://lh3.googleusercontent.com/-11qYoTR78P8/U65sfwrNweI/AAAAAAAAC6g/1D17ltF3KMU/s720/P6210152.JPG

Dojście do szczytu ułatwia seria metalowych schodów.
Szczyt jest bardzo zatłoczony i ogrodzony,aby nikt nie spadł, bo mało jest tu miejsca.
https://lh3.googleusercontent.com/-8mTSPcIhCGY/U65vqPIwIcI/AAAAAAAAC64/zMHCHtd9RkU/s720/P6210157.JPG

Jeszcze wchodząc na szczyt podjęliśmy decyzję, że nie schodzimy ta samą trudną drogą.
Zeszliśmy zielonym przez Jaworki.
Przed samymi Jaworkami wstąpiliśmy jeszcze do rezerwatu Wąwóz Homole głęboko wciętego w wapienie przez potok Kamionka.
Ponownie przez przełęcz Rozdziela wróciliśmy do Bacówki na Obidzy.
Wszystkie szczegóły są tu.
http://voyageforum.pl/threads/4992-Wysoka-w-koronie

zdzicho alboom II
07-12-2014, 07:49
Jagodna w Górach Bystrzyckich 977 m n.p.m.
Zdobyta 18.10. 2014 z moją synową i dwoma wnukami.

Rano przyjechaliśmy do Wrocławia pociągiem, tam szybko i sprawnie przesiedliśmy się na pociąg do Letohradu i wysiedliśmy zeń w Domaszkowie.
https://lh6.googleusercontent.com/-Zxy7SxOQI-Q/VEU1IyTpYKI/AAAAAAAADcQ/qs0v7O7ZHOI/s720/PA180006.JPG

Poszliśmy nie najkrótszą drogą, bo przez Różankę, Solną Jamę, zamek Szczerba i Gniewoszów.
Droga od Gniewoszowa nie była specjalnie ciekawa bo wiodła w większości szeroką żwirowaną drogą dla motocrossów w lecie/trasą dla narciarzy biegowych w zimie.
Sam szczyt na tej drodze niczym specjalnym się nie wyróżniał, można go było poznać po ambonie myśliwskiej z tabliczką z nazwą szczytu.
https://lh4.googleusercontent.com/-2vL0kYSbOxs/VE_wg869eMI/AAAAAAAADik/LAkAcunjDeQ/s512/PA180062.JPG

Przenocowaliśmy w bardzo sympatycznym schronisku Jagodna
https://lh3.googleusercontent.com/-SvqZ2Aq0Vck/VFZNrrOONHI/AAAAAAAADrE/JqHgF7FYNqI/s720/PA190082.JPG

i rano zielonym szlakiem przez las doszliśmy na szosę przy leśniczówce w Bystrzycy Kłodzkiej
https://lh5.googleusercontent.com/-cw5Wq3zDHLU/VFZTDf45TUI/AAAAAAAADsE/wk5Y8-I2h5A/s720/PA190097.JPG

Z Bystrzycy wróciliśmy przez Wrocław znowu pociągiem.

Wszystkie szczegóły są tu.
http://voyageforum.pl/threads/5038-Jagodna-w-koronie

zdzicho alboom II
20-05-2015, 15:08
Lackowa w Beskidzie Niskim 997 m n.p.m.
Zdobyta wspólnie z Jolą. Lewkiem i Grzesiem 2.05.2015.
Wyjście z Regiecówki w Izbach, powrót do Izb szlakiem żółtym przez Ropki.

Lackowa widziana z drogi Mochnaczka Niżna – Izby nie wygląda na tak bardzo trudną.
https://lh3.googleusercontent.com/-SiTgoAyO4GU/VUj13ihc9yI/AAAAAAAAFqw/--EqIwPKRVA/s720/P5010024.JPG

Mniej więcej po godzinie drogi z Regiecówki doszliśmy do przełęczy Beskid.
Oznakowanie wbrew oczekiwaniom, po lekturze netu, jest bardzo dobre.
Trzeba iść nie szerokim niebieskim szlakiem rowerowym tylko troszkę przed nim wąską ścieżką znakowaną na czerwono i słupkami granicznymi.
https://lh3.googleusercontent.com/-9RnO6SuSefE/VU4b6M4m0WI/AAAAAAAAFrk/ijoO4uRt3oA/s720/P5020032.JPG

Kolejny (21) szczyt do kolekcji.
https://lh3.googleusercontent.com/-8TqC4IYpDEs/VU4ghIhkctI/AAAAAAAAFsI/Eg5Y7MymAdo/s512/P5020040.JPG

Na Osrtym Wierchu w lewo odgałęzia się szlak żółty do Ropek,
https://lh3.googleusercontent.com/-6dQKmYJi6EE/VVRJqYzY6uI/AAAAAAAAFsg/IfV96QSSZOw/s512/P5020044.JPG

Wszystkie szczegóły są tu.
http://voyageforum.pl/threads/5088-Lackowa-w-koronie

zdzicho alboom II
19-06-2015, 16:09
Kowadło w Górach Złotych 989 m n.p.m.
Zdobyte wspólnie z moją wnuczką Ulą 4.06.2015.

Wyjście z Bielic szlakiem zielonym.
https://lh3.googleusercontent.com/-8iLRMQePAGA/VXdHylQuaqI/AAAAAAAAFtI/A65xC-Vsv3k/s720/P6040125.JPG

Szlak wiedzie do granicy polsko-czeskiej i osiąga ją właśnie na Kowadle, po 45 minutach.

Moja wnuczka Ula
https://lh3.googleusercontent.com/-CzphM4-bMLc/VXdKG9DkruI/AAAAAAAAFtU/XauklDJLlzs/s512/P6040129.JPG

i ja
https://lh3.googleusercontent.com/-kiUfOi23rcI/VXdKMgn7B_I/AAAAAAAAFtc/waPEeyLwZ-s/s512/P6040130.JPG

Byli tam jacyś ludzie, prosiliśmy o fotkę razem, ale obcięli nam nogi.

Z Kowadła wzdłuż granicy poszliśmy na Sedlo Peklo.
https://lh3.googleusercontent.com/-esQ2Er0goMg/VXdLfJvtaiI/AAAAAAAAFtk/ceNnAcazg9g/s720/P6040133.JPG

Na kilku mapach z jakich korzystałem jest pokazane, że szlak niebieski bądź też czarny (gminny szlak pieszy nr 2) prowadzi do Bielic, tymczasem my widzieliśmy tylko czeski niebieski szlak.
Ale ruszyliśmy wg mapy i przez tzw. Barani Wąwóz doszliśmy do Bielic bez problemów.

zdzicho alboom II
21-06-2015, 21:40
Rudawiec w Górach Bialskich 1112 m n.p.m.
Zdobyty wspólnie z Ulą 5.06.2015.
Wyjście z Bielic szlakiem zielonym w kierunku Rezerwatu „Puszcza Śnieżnej Białki”.
https://lh3.googleusercontent.com/-r2Mb_WOIUbY/VXsconYSZUI/AAAAAAAAFuM/YfCoPJNdiUk/s512/P6050135.JPG

Na szczycie.
https://lh3.googleusercontent.com/-W0GnVZg6wZE/VXsf63acDUI/AAAAAAAAFug/_S9LWLfW9rc/s512/P6050145.JPG

https://lh3.googleusercontent.com/-e7-5_Du7Uew/VXsgCMG8JpI/AAAAAAAAFuo/Lo1_GQN-Mbc/s512/P6050146.JPG

Powrót przez Przełęcz Ploszczyna i Przełęcz Staromorawską do Bolesławca.
https://lh3.googleusercontent.com/-dkV30aPR2XM/VXwYa0hUb8I/AAAAAAAAFvA/630BF-iQhLs/s512/P6050157.JPG

Więcej szczegółów tu:
http://voyageforum.pl/threads/5168-Rudawiec-w-koronie

zdzicho alboom II
22-06-2015, 18:31
Śnieżnik w Masywie Śnieżnika 1425 m n.p.m.
Zdobyty wspólnie z Ulą 6.06.2015.
Wyjście z Kletna żółtym szlakiem na Hale Śnieznicką i schonisko „Na Śnieżniku”.
I stąd zielonym szlakiem na Śnieżnik.

Ta tabliczka przy schronisku jest myląca, bo droga na szczyt trwa 40 - 45 minut.
https://lh3.googleusercontent.com/-3DCVe3oGFg8/VX1j3wwwL2I/AAAAAAAAFwM/-ajsxhzW4lc/s720/P6060180.JPG

Szczyt jest plaski i duży i gwarny.
https://lh3.googleusercontent.com/-ATScjS2P-i8/VX1lMHmptlI/AAAAAAAAFwY/-KE2qBh5Uu4/s512/P6060174.JPG

Schronisko PTTK „Na Śnieżniku” im. Zbigniewa Fastnachta z zewnątrz.
https://lh3.googleusercontent.com/-fJo4uv4YGgk/VX1mzZY_53I/AAAAAAAAFws/tXRzaV87gI0/s720/P6060181.JPG


Wewnątrz od ponad dziesięciu lat rządzi pan Jacek Fastnacht syn Zbigniewa.
Daje sobie doskonale radę i przy kuchni i przy zakwaterowaniu nieprzerwanie codziennie od 8:00 do 22:00. Mimo ogromnego zmęczenia jest cały czas niezwykle sympatyczny i kompetentny.
https://lh3.googleusercontent.com/-GBkUAwxggaw/VX1we7hUHJI/AAAAAAAAFxg/rUuurjn3UMg/s720/P6060179.JPG

Powrót przez Jaskinię Niedźwiedzią do Stronia Śląskiego.

Więcej szczegółów tu:
http://voyageforum.pl/threads/5172-%C5%9Anie%C5%BCnik-w-koronie

zdzicho alboom II
04-08-2015, 15:12
Babia Góra w Beskidzie Żywieckim 1725 m n.p.m.
Zdobyta wspólnie z Basią i Adrianem 1.08.2015.
Z Warszawy dojechaliśmy pociągiem do Suchej Beskidzkiej, a stąd busikiem przez Zawoję do Przełęczy Krowiarki.
Czerwonym szlakiem weszliśmy na najwyższy szczyt Babiej Góry zwany Diablakiem.

Tutaj jestem na szczycie.
https://lh3.googleusercontent.com/-96vRb3KYRks/VcDD3r3ejDI/AAAAAAAAFy8/gq6qmqSgiJ8/s512-Ic42/P8010083.JPG

Widoczność była bardzo dobra. Świetnie było widać całe Tatry od Hawrania przez Gierlach, Giewont, Krywań, aż po Banówkę.

To jest obelisk z tablicą pamiątkową poświęconą Janowi Pawłowi II, odsłonięty w 1996 r.
https://lh3.googleusercontent.com/-qehwOY_7XlE/VcDEDCHhINI/AAAAAAAAFzE/x4sClr79FbM/s512-Ic42/P8010089.JPG

To jest obelisk z napisem w języku węgierskim ustawiony przez wegrów w 1876 r. w 70. rocznicę wejścia na szczyt Babiej Góry arcyksięcia Józefa Habsburga.
https://lh3.googleusercontent.com/-gLDKx2kCCd0/VcDEITXez8I/AAAAAAAAFzM/p3gCHwXAYnw/s512-Ic42/P8010104.JPG

Tu jest wierzchołek Diablaka. Zejście z niego w kierunku schroniska na Markowych Szczawinach jest bardzo interesujące.
https://lh3.googleusercontent.com/-SVlK2sIRSfQ/VcDEOMwgIeI/AAAAAAAAFzU/zhzJBeNGix8/s720-Ic42/P8010114.JPG