pixi
20-04-2014, 14:36
Wąskotorowa linia kolejowa między Dobriniszte a Septemvri w południowo-zachodniej Bułgarii łączy górski region z miastami doliny Maricy. Zaczyna kurs u podnóża Pirynu, sąsiadującego z Rodopami, przejeżdża przez Bansko, objeżdża Riłę od wschodu, potem przez znany z wód termalnych Velingrad dociera na nizinę.
http://pixiland.info/w13/tes07.jpg
Kolejka wykorzystując dolinę rzeki Mesty, wspina się na górskie zbocza wykonując liczne meandry i pokonując wiele tuneli. Pasażerowie mogą podziwiać wspaniałe górskie widoki, strome, skaliste szczyty, rwące strumienie pod mostami, głębokie przepaście a nawet wyjeżdżając z tunelu można zobaczyć ogon własnego pociągu, który właśnie do niego wjeżdża. Podróż odbywa się w ogłuszającym, charkterystycznym stukocie kół na złączach krótkich szyn, łomocie i zgrzycie żelastwa metalowych pomostow i łancuchów a wagon trzęsie się na wszystkie strony. Największe wrażenie robi odcinek między Czarną Mestą a Velingradem; zakręty bez końca, skalne ściany zdające się miażdzyć wagony a bujna roślinność chłoszcze szyby.
http://pixiland.info/w13/tes04.jpg
http://pixiland.info/w13/tes03.jpg
http://pixiland.info/w13/tes08.jpg
http://pixiland.info/w13/tes07.jpg
Kolejka wykorzystując dolinę rzeki Mesty, wspina się na górskie zbocza wykonując liczne meandry i pokonując wiele tuneli. Pasażerowie mogą podziwiać wspaniałe górskie widoki, strome, skaliste szczyty, rwące strumienie pod mostami, głębokie przepaście a nawet wyjeżdżając z tunelu można zobaczyć ogon własnego pociągu, który właśnie do niego wjeżdża. Podróż odbywa się w ogłuszającym, charkterystycznym stukocie kół na złączach krótkich szyn, łomocie i zgrzycie żelastwa metalowych pomostow i łancuchów a wagon trzęsie się na wszystkie strony. Największe wrażenie robi odcinek między Czarną Mestą a Velingradem; zakręty bez końca, skalne ściany zdające się miażdzyć wagony a bujna roślinność chłoszcze szyby.
http://pixiland.info/w13/tes04.jpg
http://pixiland.info/w13/tes03.jpg
http://pixiland.info/w13/tes08.jpg