Zobacz pełną wersję : Estońskie "trzy po trzy" i białe czerwcowe noce
Dziecko "porwane" ze szkoły tuż przed zakończeniem roku szkolnego bo tanie przeloty naszym Lotem do Tallina i do tego białe noce. Za przelot w obie strony płaciłam 260zł od osoby. Lot do Tallina chyba najkrótszy z możliwych bo trwa ok. 80 minut. A i tak okazał się krótszy bo były, jak powiedział pilot, sprzyjające warunki atmosferyczne.
Lotnisko w Tallinie małe, ale bardzo przyjazne: jest tam plac zabaw dla dzieci, są bary i restauracje. Dojazd do miasta zajmuje ok. 15 minut, a bilet na autobus nr 2 kosztuje 1,60 EUR. Natomiast dojazd taksówka to wydatek 9 EUR.
http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/a/ae/Tallinn_Airport_03_July_2006.jpg/440px-Tallinn_Airport_03_July_2006.jpg
Wylądowaliśmy ok. godz. 14 czasu estońskiego czyli o godz. 13 czasu polskiego.
Na autobus z lotniska czekamy ok. 15 minut. Jedziemy tylko 3 przystanki aby dotrzeć do dworca autobusowego czyli Bussijaam. Z resztą wszystkie dworce autobusowe tak się nazywają. Na dworcu tallińskim można zjeść w miarę niedrogi obiad, a raczej drugie danie. Już za 4,40 EUR otrzymamy prawie polskie danie: mięso /wołowina lub kurczak/, sos, ziemniaki i surówkę. Jak się później okazało, było to jedno z tańszych miejsc na zjedzenie obiadu. Po obiedzie mamy ok. pół godziny czasu aby wsiąść do autobusu dalekobieżnego jadącego do Tartu.
http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/2/28/Tallinna_Bussijaam_Uus.jpg
Około godziny 18 czasu lokalnego docieramy do Tartu, na południu kraju. Miało padać, ale jest ciepło i bezdeszczowo. Trochę czasu zajęło nam odnalezienie ulicy i lokalu, w którym mamy mieszkać przez dwa dni.
Po raz pierwszy zdecydowałam się na wynajem mieszkania bezpośrednio od właściciela. Co prawda, właściciela nie było, ale klucze przekazywał nam jego ojciec bo nasz student dorabia w USA. Przed nami też mieszkali Polacy,
a świadczą o tym produkty pozostawione w lodówce. Mieszkanie jest dość duże i położone tylko 6 minut spacerem od Placu Ratuszowego. Kwaterujemy się, przekąszamy i udajemy się na rekonesans.
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/c16662e907.JPG (http://www.occur.pl)
Plac Ratuszowy, po prawej "krzywy domek"
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/51ed819bc9.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/bfbb8f0214.JPG (http://www.occur.pl)
"Krzywy domek"
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/14cace2731.JPG (http://www.occur.pl)
Słynna fontanna całujących się studentów
Wieczorem, a w zasadzie w nocy, kontrolowana niespodzianka: białe noce, które w Estonii trwaja 19 godzin. Tak jest od końca czerwca do początku lipca. Trochę trudno usnąć, kiedy o godzinie 23 w nocy jest jeszcze jasno.
Udało się zasnąć bo dzień był męczący i pełen wrażeń: przelot, przejazd do Tartu, poszukiwanie mieszkania.
Nazajutrz mamy planowaną wycieczkę z Tartu nad brzegi J. Czudzkiego czyli Pejpus. Jedziemy trochę ponad godzinę miejskim autobusem za 3 EUR od osoby. Tuż po godzinie 11 jesteśmy w Kallaste.
Jezioro to stanowi granice między Estonią a Rosją i aż do maja bywa zamarznięte. Kallaste okazało się małą, senna mieścinką nad jeziorem, z jednym sklepem. Nawet nie było czynnej żadnej restauracji, a turystów jak na lekarstwo. Przyjeżdża się tutaj aby obejrzeć miejscowe klify.
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/3dceaca0ed.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/a9d730a36f.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/44026ec0d6.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/7591d4ace9.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/7217609119.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/26352d1d2d.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/65b645ecf9.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/55f7211e47.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/54d659eeb1.JPG (http://www.occur.pl)
Kallaste po rosyjsku oznacza "Czerwone góry".
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/ab39cf41e3.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/86caf44463.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/6ba64a2fcd.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/bba692dd1c.JPG (http://www.occur.pl)
Kallaste jest malutkie, trochę ponad 1000 mieszkańców, a do tego prawie 85% to Rosjanie.
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/b0433bffbe.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/8dfa157e4a.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/dc46a7ec6b.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/ed9fb5a934.JPG (http://www.occur.pl)
Można mieszkać w chatce w kształcie beczki i po drabince schodzić na plażę.
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/29355f70b4.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/4455b89bd0.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/84eb80cfcd.JPG (http://www.occur.pl)
Z Kallaste wracamy "na raty", gdyż zatrzymujemy się w Alatskivi, które leży nad jeziorem o tej samej nazwie. Jedyna atrakcja tego gminnego miasteczka jest zamek z końca XIX wieku.
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/0636c82373.jpeg (http://www.occur.pl)
Zamek oglądamy tylko z zewnątrz bo musimy wracać do Tartu.
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/c5431a5679.gif (http://www.occur.pl)
Na niektórych trasach autobusy estońskie kursują rzadko, czasami objeżdżają wszystkie wsie po drodze. Dlatego musieliśmy sie podporządkować rozkładowi aby znad jeziora wrócić do cywilizacji, do Tartu.
Wracamy do naszego mieszkania, jemy szybki obiad /gotowy, do odgrzania/ i ruszamy na Plac Ratuszowy. A tam niespodzianka, zabytkowe samochody różnej maści w przeddzień święta narodowego, który przypada na 23 czerwca. 24 czerwca też święto, tym razem Dzień św. Jana.
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/2a2e60770c.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/40039bbea8.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/a8326dbe5d.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/17a834068f.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/a4cea33e68.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/a7d6b6a91e.JPG (http://www.occur.pl)
Był też wóz strażacki i pojazdy wojskowe, tutaj przy "Krzywym domku"
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/72b563a13c.JPG (http://www.occur.pl)
Wszystkie samochody na placu się nie zmieściły, toteż zajmowały też sąsiednie ulice.
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/a7d8584304.JPG (http://www.occur.pl)
Przy kolejnej, sąsiadującej z placem ulicy, zabytkowe autobusy.
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/5fde636114.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/935fed3a14.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/0084a74c03.JPG (http://www.occur.pl)
Tartu jest drugim, co do wielkości, miastem Estonii, a do tego uniwersyteckim. Dlatego, po opuszczeniu rynku poszliśmy pod uniwersytet, gdzie studiują także Polacy.
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/cc7ab6e57d.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/99bde210d2.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/9f737ca797.JPG (http://www.occur.pl)
Ciekawe sąsiedztwo uniwersytetu
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/f88e37a885.JPG (http://www.occur.pl)
Zaraz za uniwersytetem należy się wspiąć na wzgórze aby obejrzeć dwa ciekawe mosty: anielski i diabelski. Oba są miejscem spotkań młodych Estończyków.
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/7a220e2039.JPG (http://www.occur.pl)
Most Diabelski
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/a817d63578.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/80925108dd.JPG (http://www.occur.pl)
Most Anielski
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/0b35abf822.JPG (http://www.occur.pl)
Również na wzgórzu, nieopodal mostów, w zabytkowej katedrze znajduje się muzeum historyczne.
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/ca2cea683d.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/7d581e4ab5.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/e16fdbe9c0.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/35ea8590cf.JPG (http://www.occur.pl)
Przez rzekę Emajőgi, nad którą leży Tartu przerzucone są mosty i kładki dla pieszych. Dlatego łatwo przedostać się z jednego brzegu na drugi.
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/aff65213bb.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/220799e803.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/f0e2c6f0b6.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/a4cd33ddfa.JPG (http://www.occur.pl)
Całkiem wieczorem, chociaż przy białych nocach to pojęcie względne, poszliśmy do ciekawej dzielnicy Tartu-Supilinn, w tłumaczeniu oznacza "zupę". Jest tam ok. 400 kolorowych domków, rozrzuconych na ulicy Kartoflanej,
Groszek czy Fasola. Są to bowiem ulubione warzywa Estończyków.
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/568ecc239b.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/cf9cc50308.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/915240a17e.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/b1955cc03e.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/5fff50b247.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/6f9877b084.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/35952b5905.JPG (http://www.occur.pl)
Dom przy ulicy Kartoflanej
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/768e5ac313.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/85536ffd8e.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/a5011cf6de.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/991856b3c8.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/cd182d0cbf.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/79abb34c73.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/8c885b0aa4.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/bd63d80ed4.JPG (http://www.occur.pl)
Żegnamy kolorową dzielnice północnego Tartu i wracamy do miasta.
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/8479698953.JPG (http://www.occur.pl)
W pobliżu kościoła św. Jana znaleźliśmy siedzibę Związku Polaków w Estonii.
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/060bcb6890.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/000d2dc058.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/2cdf57a7d9.JPG (http://www.occur.pl)
Szukaliśmy w pobliżu kościoła soboru, a najpierw trafiliśmy na jeszcze otwarty i darmowy Ogród Botaniczny, zarządzany przez tutejszy uniwersytet.
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/01ef1c1bb3.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/0ab75d352d.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/c7946713e0.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/1339abcf7f.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/de1c9198bb.JPG (http://www.occur.pl)
Ogród botaniczny uniwersytetu w Tartu znajduje się przy ulicy Lai 38.
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/3727dee9ea.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/c5f0fcd956.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/d3edbd9d8b.JPG (http://www.occur.pl)
Okazały ogród zajmuje powierzchnię 3,1 ha. Warto się wybrać na spacer między zgromadzonymi tutaj drzewami, krzewami i kwiatami. W sumie rośnie tutaj ponad 5 tys. gatunków roślin!
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/7179c10858.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/3906a1b003.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/96effbf7d6.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/7d30f82e7e.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/ce4f80b58a.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/127190ae4f.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/d38ca95731.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/7aeebddc88.JPG (http://www.occur.pl)
Najwięcej odwiedzających gromadzi się w rosarium – ogrodzie różanym – i palmiarni, w której można oglądać nawet bananowce.
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/83a05750e7.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/85624e069b.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/a06b626a08.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/a449f8979e.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/60d12b0fa0.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/8af176a44f.JPG (http://www.occur.pl)
Uspieński Sobór, z lat 1778-1783
Niestety, w Estonii następuje odwrót od wszystkiego, co rosyjskie, także od rosyjskich zabytków.
znakomite ...
lepszy aparat czy technika w wyposażeniu ?
Po dwóch dniach i dwóch białych nocach opuszczamy swojskie Tartu i udajemy się autobusem do Parnu, ale z przystankiem w starożytnym miasteczku Viljandi. Kiedyś była tu siedziba zakonu kawalerów mieczowych. Jest 23 czerwiec i Dzień Zwycięstwa, być może dlatego w miasteczku spotykamy stacjonujących tu żołnierzy amerykańskich. Obecnie największą atrakcją są ruiny zamku, Wieża wodna i festiwal folkowy. Kiedyś, Viljandi należało do Rzeczypospolitej Obojga Narodów.
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/97d4e6a962.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/5945e00498.jpg (http://www.occur.pl)
Ruiny zamku z XIII wieku, który powstał na miejscu twierdzy zakonu kawalerów mieczowych
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/d7fe436914.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/39505d9f51.jpg (http://www.occur.pl)
Wieża wodna w centrum miasteczka
znakomite ...
lepszy aparat czy technika w wyposażeniu ?
Aparat Fuji, lepsza pogoda i tyle.
W Viljandi byliśmy nieco ponad 2 godziny. Sezon na turystów jeszcze się nie rozpoczął, być może dlatego w miasteczku była czynna jedna droga restauracja i fast food w centrum handlowym. Z Viljandi pojechalismy dalej autobusem do parnu, gdzie bylismy wczesnym popołudniem. Wg rokowań meteroologów, miała tu być piękna pogoda, a przywitał nas deszcz. Całe szczęscie, ze przelotny, który pod wieczór ustał.
Parnu czyli po naszemu Parnawa też kiedyś była polska. Dzisiaj jest letnia stolicą Estonii. Ponieważ mieszkaliśmy bliżej plaży i morza, zaczęliśmy zwiedzanie od promenady.
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/7be8e6778d.JPG (http://www.occur.pl)
Punkt widokowy przy morzu
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/1c52eaaed8.JPG (http://www.occur.pl)
Plaża szeroka, z ławeczkami na niej. Znam to już z Łotwy.
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/bbf6d99f78.JPG (http://www.occur.pl)
Dom wczasowy przy promenadzie i poniżej coś na kształt muszli koncertowej
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/7d11933c2c.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/4dad3d0243.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/586249ca61.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/292cb6c0a3.JPG (http://www.occur.pl)
drewniana, bardzo charakterystyczna zabudowa Parnu.
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/3588f66695.JPG (http://www.occur.pl)
Sławna Brama Tallińska lub Królewska. Przez nią wiedzie droga z nad morza do starego miasta.
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/cbc63d982d.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/7943082f40.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/ad5b90fd86.JPG (http://www.occur.pl)
Największą atrakcja Parnu jest jednak deptak Tuutli, gdzie znajdują się najpiękniejsze budynki w mieście.
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/6bcbb70a07.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/4a493f3733.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/5571c0a8b1.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/60ae1b8976.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/1113eeab7d.JPG (http://www.occur.pl)
Deptak Rüütli to inaczej Ulica Rycerska, w sąsiedztwie Rynku.
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/14e3789749.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/c7b74b11a6.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/5e085922e4.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/0e9aa406b8.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/203d64247c.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/80f64eec1e.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/fa3bd9ca49.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/f4e740ac3f.JPG (http://www.occur.pl)
Kościół luterański w Parnawie
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/c116c0f4e7.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/7eceda607d.JPG (http://www.occur.pl)
Kościół św. Elżbiety
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/996941cb69.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/3326c84a5b.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/4ef85afc99.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/5a8b8b539b.JPG (http://www.occur.pl)
Urocze stare, drewniane domy spotkamy tez poza rynkiem i słynnym deptakiem.
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/7cf642a9c0.JPG (http://www.occur.pl)
Cerkiew św. Katarzyny z charakterystycznymi zielonymi kopułami.
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/580479c371.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/d418ebc096.JPG (http://www.occur.pl)
Kościół Apostolski Prawosławny w Parnawie, niedaleko dworca autobusowego i Rynku.
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/2265eb7a58.JPG (http://www.occur.pl)
24 czerwca, o godzinie 09:50 wsiadamy w Parnu w autobus dalekobieżny i jedziemy na wyspę Saaremaa. Podróż będzie trwała prawie 3,5 godziny, ale została podzielona na trzy etapy: najpierw dojazd do portu w Virtsu,
potem ok. 20-minutowy rejs na wyspę Muhu i przejazd z Muhu na Saaremaa. Do jedynego miasta na wyspie Saaremaa-Kuressare docieramy o godz. 13:15.
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/3ed301adc3.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/13e6fc8601.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/f41fcaa33a.JPG (http://www.occur.pl)
Wyspa Muhu jest połączona z wyspą Saaremaa groblą.
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/75d5d0cdc0.JPG (http://www.occur.pl)
Po przyjeździe do Kuressaare, próbujemy pieszo dojść do naszego apartamentu, ale napotkany Estończyk, którego pytam o drogę, zaprasza nas do swojego samochodu i podwozi. Tym samym zaoszczędził nam, jak się okazało, 40-minutowego marszu. Wyspa Saaremaa jest największą, spośród 1500 wys i wysepek estońskich. Jej niekwestionowaną stolicą jest właśnie Kuressaare, jedyne miasto na wyspie. Tu Polacy, przed wiekami nie dotarli bo wyspa jest trochę odizolowana od reszty kontynentu estońskiego. Kwaterujemy się, coś jemy i idziemy do centrum. Najbliżej mamy do zamku z XIII wieku.
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/5caaf0623a.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/85c0774320.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/24f4587566.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/71252a6c18.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/8ce5cdf8fd.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/6a9e40d0d0.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/97b7186740.JPG (http://www.occur.pl)
Zamek w Kuressaare i jego najbliższe otoczenie
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/5f8850580c.JPG (http://www.occur.pl)
Na Saaremie turyści są i restauracje działają, ale ceny bardzo odstraszają. Wybieramy mały bar z naleśnikami i wreszcie coś jemy na gorąco. Potem idziemy do lokalnej Bussijamy aby pojechać do Kaali, gdzie znajduję się krater po meteorycie, który uderzył w wyspę jakieś 4000 lat temu. Kończy się na chęciach bo okazuje się, ze w popołudniowe święto już tam nie dojedziemy. Zostajemy w Kuressaare, które ma kilka ładnych budynków.
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/be1331ce9a.JPG (http://www.occur.pl)
Rynek w Kuressaare
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/ae5c5ee154.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/1119493629.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/cd71f469d3.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/abbb3819ba.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/c0a98c3aa0.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/b19a340b6c.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/521d7d17a6.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/9aea1038d5.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/0aaba1ec18.JPG (http://www.occur.pl)
Jedyny wiatrak w samym Kuressaare, w którym jest obecnie restauracja.
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/e22a735576.JPG (http://www.occur.pl)
Handel obwoźny wygląda tak
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/114a5eb72c.JPG (http://www.occur.pl)
Szybko orientuję się, że nazajutrz mamy autobusy po wyspie tylko rano, a potem po południu. Postanawiamy więc wynająć samochód i objechać wyspę. Wybieramy lokalną wypożyczalnię i za 25 EUR wypożyczamy Skodę. 25 czerwca ruszamy na podbój wyspy, tak trochę przed godzina 10. Najpierw jedziemy na północ wyspy, gdzie obejrzymy klif Panga. Klif Panga ma ponad 21 metrów wysokości i ciągnie się przez 2,5 km. Dojeżdżamy tam w 40 minut i zatrzymujemy się przy jedynym punkcie widokowym.
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/272957158e.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/3b16b5c3b3.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/96ff96af76.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/e7d95610a3.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/111e267950.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/3e92a15686.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/029ddbfcfb.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/45ec5d14f6.JPG (http://www.occur.pl)
W pobliżu miejsca widokowego są ustawione toalety i jest sklepik z pamiątkami, ale bardzo wysokie ceny. Dlatego pojechaliśmy ok. 1 km dalej, aby zobaczyć głazy na plaży.Jeśli ktoś wybiera się do Pangi autobusem, musi wiedzieć, ze od przystanku ma jeszcze jakieś dwa kilometry marszu, a autobusy kursują rzadko.
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/f0bb3e6b06.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/f649369c21.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/9c653867ad.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/0168559b25.JPG (http://www.occur.pl)
Z Pangi jedziemy na wschód, do miasteczka Leisi. Po drodze mijamy uroczą cerkiewkę, polną.
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/41dfe13f66.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/bc065fdca1.JPG (http://www.occur.pl)
W Leisi spotkamy natomiast uroczy kościół św Olgi, który został zbudowany w 1873 roku
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/3dff1eb6b1.JPG (http://www.occur.pl)
Ale naszym celem jest Angla, skansen wiatraków. kiedyś Saaremaa słynęła z wiatraków, teraz zostało ich kilka.
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/27ab55998c.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/eeed2b25ee.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/45c281541d.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/2ffa96f84b.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/1313c56765.JPG (http://www.occur.pl)
Wiatraków jest pięć, wszystkie zbudowane na początku XX wieku. Cztery z nich są typowe dla wyspy Sarema, natomiast piąty wiatrak, holenderski jest wyższy i pochodzi z 1927 roku.
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/2228b222cc.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/45206e9849.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/6db31297ef.JPG (http://www.occur.pl)
Po obejrzeniu wiatraków kierujemy się na południe wyspy, w kierunku Valjala, gdzie znajduje się najstarszy kamienny kościół w całej Estonii. Wieże dobudowano dopiero w XVII wieku.
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/00591100b9.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/5d9f3ba46e.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/e4a0312272.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/f928980415.JPG (http://www.occur.pl)
Kościół zamknięty, do obejrzenia tylko z zewnątrz. W miasteczku nie było sklepu,baru. Były za to dwa świetnie utrzymane drewniane toalety, z wodą do spłukiwania.
Po obejrzeniu kościoła zmierzamy do Kaali, gdzie jest najczęściej odwiedzane miejsce na Saremie-jeziorko i krater Kaali.
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/27a98847d3.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/f094b13701.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/5e47d3b482.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/cc5b869071.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/7b1ab68da9.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/a7cd41d51f.JPG (http://www.occur.pl)
Wstęp wolny, płacimy tylko za wejście do muzeum, które znajduje się nieopodal, w centrum dla zwiedzających. Vis a vis była urocza karczma, a ponieważ byliśmy głodni, skorzystaliśmy.
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/dd6b456a03.JPG (http://www.occur.pl)
Po bardzo dobrym i dość drogim obiedzie jedziemy na półwysep Sorve aby zobaczyć "koniec estońskiego świata" i latarnie morska w Saare.
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/100d3e48ad.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/1bc534285c.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/f12e497d13.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/c5ee9a0add.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/c33e33a3fc.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/1cf4c312ba.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/8120cb189e.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/2af0ab0f59.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/85460f11aa.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/9822aaf989.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/cc0b67cd34.JPG (http://www.occur.pl)
Latarnia morska Sõrve została zbudowana w 1960 roku na południe od wsi Sääre . Ma wysokość 52 metrów, dolna część jest pomalowana na biało, a górna na czarno.
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/d5827b933f.JPG (http://www.occur.pl)
W drodze powrotnej do Kuressaare, objeżdżamy półwysep kierując się na Jämaja.W jej pobliżu napotkaliśmy bardzo ciekawe miejsce.
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/f76333d9bd.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/0fe40c019d.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/d44e01f1ed.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/1adb39d714.JPG (http://www.occur.pl)
Wiatrak bez skrzydeł na półwyspie.
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/98d5cae727.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/61a83cab17.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/ff4740c687.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/27af717560.JPG (http://www.occur.pl)
Drugi dzień pobytu na Saremie dobiega końca. Jutro wyjezdżamy, przez wyspę Muhu, gdzie się zatrzymamy, na kontynent. Jeśli ktos marzy o spokojnym wypoczynku, o plażach i pięknych widokach, to polecam te wyspę.
Standard noclegów jest o wiele wyższy niż np. w Parnawie, też leżącej nad morzem. Warto tu przyjechać własnym samochodem, a jeśli nie-wypożyczyć na miejscu samochód i objechać wyspę. Całoddzienny objazd kosztowal nas 25 EUR+ 12 EUR za paliwo. O wiele więcej wydałabym za 3-osobową rodzinę w komunikacji miejskiej, ale nie dotarłabym do tylu pięknych miejsc.
26 czerwca wykwaterowujemy się i przeznaczamy 40 minut na dojście do dworca autobusowego w Kuressaare. O godzinie 09:20 wyjeżdżamy z Saaremy na Muhu. Zatrzymujemy się w miejscowości Liiva aby obejrzeć zabytkowy gotycki kościół św. Katarzyny z XIII wieku. Dwa dni wcześniej, w jego wnętrzu odbywał się festiwal jazzowy.
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/29deb3d602.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/ac7c30287b.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/af01007939.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/1476191bfc.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/4b07a6c2c1.JPG (http://www.occur.pl)
Kościółek przeżył pożar w XVII wieku i bombardowanie w 1941. Od 1958 roku aż do uzyskania przez Estonię niepodległości nie był remontowany i niszczał.
Wstęp wolny, ale można zostawić datek lub kupić pamiątkę. W sezonie letnim otwarty od 10 do 16:00.
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/8cf54e73b5.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/0d3bc6bca5.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/8531866c82.JPG (http://www.occur.pl)
Po 20 minutach jazdy autobusem opuszczamy wyspę Muhu i wjeżdżamy na prom do Virtsu.
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/ba28bf1057.JPG (http://www.occur.pl)
Płynie z nami konik, który bardzo głośno rży, gdy tylko włącza się alarm.
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/4efbb75df4.JPG (http://www.occur.pl)
Zabawna historia czeka nas w Virtsu bo kierowca zapomina, że tu wysiadamy i wiezie nas jeszcze kilkaset metrów. Wysadza nas przy drodze i przeprasza. w upale wracamy do portu i czekamy na kolejny autobus,
jak się okazało bus do Haapsalu. Po drodze zawijamy do Lihula, gdzie udaje mi się dojrzeć dawny dwór biskupii z XIII wieku, a obecnie muzeum.
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/e7dce83032.JPG (http://www.occur.pl)
Poniżej ruiny cerkwi Aleksandra Newskiego w Lihula, który działał przez 62 lata aż do roku 1960. teraz niszczeje z godnością.
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/b321e86522.jpg (http://www.occur.pl)
Pogoda w Estonii bardzo zmienna i na nic się zdały prognozy na 10 dni. Tam, gdzie miało padać jak w Tartu mieliśmy piękna pogodę. Zaś w Haapsalu, gdzie miał być upał-padał ulewny deszcz. Całe szczęście, że dość krótko. Korzystając z niepogody, a dojechaliśmy małym busikiem ok. 14:30-udaliśmy się na zasłużony posiłek. Udało nam się zjeść obiad w pubie, za bardzo rozsądne pieniądze, co w Estonii jest sztuką. Od dworca autobusowego, który znajduję się tuż przy nieczynnym już dworcu kolejowym, do miasta min. 1 km, a do promenady nadmorskiej ok. 2 km. Zwiedzanie zaczęliśmy od głównej ulicy, która jest przedsmakiem tego co nas czeka na końcu. Weszliśmy do informacji turystycznej po mapę i dalej na zamek.
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/ab167e8163.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/843d148c46.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/1f4bbfd735.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/5c12270660.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/a2567a137f.JPG (http://www.occur.pl)
Zamek z XIII wieku. W dawnym budynku klasztoru jest obecnie muzeum.
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/85f9ca8994.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/73c69a9c7b.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/a8f2bfb707.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/af1c74752a.JPG (http://www.occur.pl)
Rynek szwedzki w deszczu
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/d05574c3e1.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/98096ee926.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/7c07db230a.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/98e89db986.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/57f3bd582c.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/142b6cebf3.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/c9b4f32703.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/919c07e84f.JPG (http://www.occur.pl)
Cerkiew Maria-Magdalena, tuż przy promenadzie. Cerkiew otwierał, w roku 1852 sam car Aleksander II
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/8acd10cb51.JPG (http://www.occur.pl)
Zatoka Haapsalu
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/2991d66de1.JPG (http://www.occur.pl)
Promenada w Haapsalu zwana jest też Afryką i ciagnie się aż do bałtyckich plaż.
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/480ece4238.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/a80bbfb8b0.JPG (http://www.occur.pl)
Kuursaal z 1890 roku, przy słynnej promenadzie
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/b1ccbe4ab6.JPG (http://www.occur.pl)
Obecnie znajduje się tu restauracja
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/285b6a0906.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/8c896d9972.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/f9373c9c17.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/ef7d0accb6.JPG (http://www.occur.pl)
Zatoka Haapsalu
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/805770108f.JPG (http://www.occur.pl)
Promenada "Afryka", która wiedzie do plaży.
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/4adfe78698.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/0f534c55c0.JPG (http://www.occur.pl)
Muszla koncertowa przy Kuursaal
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/5c72c6d90b.JPG (http://www.occur.pl)
Haapsalu znane jest jako nadbałtycki kurort, do którego, poczawszy od 1905 roku przyjeżdżali carowie
i śmietanka towarzyska Sankt Petersburga. Przyjeżdżał tez Piotr Czajkowski.
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/c5a980d5f5.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/935d4139c1.JPG (http://www.occur.pl)
Po południu przestało padać, mniej więcej przy zatoce, skąd udaliśmy się w strone dworca autobusowego.
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/fa6b77a17e.JPG (http://www.occur.pl)
Domy w Haapsalu piękne, stare i drewniane.
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/e13c3330f1.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/b04110ad6c.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/1477cae22b.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/cf5df190c3.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/c7a0dd47f5.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/06b9b9a77f.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/24cf4b7c39.JPG (http://www.occur.pl)
Dochodzimy do nieczynnego już dworca kolejowego, do którego pierwszy pociąg dotarł w 1905 roku, aby po 90 latach zakończyć swoja działalność.
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/98ecf65e49.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/3fdd760cd4.JPG (http://www.occur.pl)
Po prawej stronie dworca znajduje się niewielkie muzeum kolejnictwa.
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/b37638a395.JPG (http://www.occur.pl)
Budynek dworcowy składa się z czterech części: budynku pasażera, pawilonu Emperor, zadaszonego miejsca i zadaszonego peronu o długości 216m, co czyni go najdłuższym zadaszonym peronem Europy.
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/dbf8b3dddc.JPG (http://www.occur.pl)
Emperor
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/b78ab29ff9.JPG (http://www.occur.pl)
Miejsce zadaszone dla podróżnych
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/db73479568.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/a0cf553cd6.JPG (http://www.occur.pl)
Kiedy czytałam "Annę Kareninę" zawsze zastanawiałam się jak wygląda ten peron w Haapsalu, na którym rzuciła się pod pociąg.
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/91d4c13c14.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/e692257556.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/3e0722c07e.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/23aed1e0aa.JPG (http://www.occur.pl)
Stylowe i wciąż piękne wnętrze dworca, gdzie znajdują się kasy i toalety.
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/367acba292.JPG (http://www.occur.pl)
Budynek, jako zabytek, jest pod ochrona. Szkoda, ze nie jeżdżą stąd już pociągi.
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/4425818375.JPG (http://www.occur.pl)
A na koniec Sokolaadi Promenaad z ławeczką Piotra Czajkowskiego, który przebywał w Haapsalu w 1867 roku
Wyjeżdżamy z Haapsalu o 17:50 busikiem w kierunku Nova. Zaczyna ponownie padać, a wręcz następuje oberwanie chmury. W strugach deszczu dojeżdżamy do nadmorskiego porciku Dirhami.
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/98e68d885f.JPG (http://www.occur.pl)
Po półtorej godzinie, po objechaniu wszystkich uroczych i mniej uroczych wsi, dojeżdżamy wreszcie do Nova rand, skąd odbiera nas właścicielka domku, w którym zatrzymujemy się na 2 noce.
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/8e54b17f1c.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/ad32996884.JPG (http://www.occur.pl)
Godzina 22:00, slońce świeci i jest jasno.
http://voyageforum.pl/threads/5179-Madise-Guesthouse-Rannak%C3%BCla
Jest sobota, 28 czerwca i po ulewach ani śladu. Piękna, słoneczna pogoda od rana. W domku mamy aneks kuchenny, toteż po śniadaniu we własnym zakresie udajemy się obejrzeć cały teren pensjonatu, a potem na plażę.
Plaża oddalona jest od naszego ośrodka ok. 1 kilometr, a droga do niej wiedzie przez uroczy las i kładki.
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/6fefc09af3.JPG (http://www.occur.pl)
teren duży, na nim dom gospodarzy, domki dla dużych rodzin i dwa mniejsze, dla takich jak my, 3-osobowych.
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/efdafb7f5b.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/c934674173.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/6e2365e141.JPG (http://www.occur.pl)
Domki dla rodzin małych /4 osoby/ i dla rodzin większych z pięterkiem.
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/c55c351591.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/c5547e165b.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/b10aae064a.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/86d113dae2.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/bc56589a57.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/5d17f0eb60.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/68432ba70e.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/9c75e5f6fa.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/82ee76fdcb.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/3042f10ead.JPG (http://www.occur.pl)
Znak na drzewie oznacza, że idziemy do plaży.
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/8e29e4dd90.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/0c58a2bd71.JPG (http://www.occur.pl)
Plaża w prawo, plaża w lewo, ciągnie się przez 2,5 km
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/828da6afdd.JPG (http://www.occur.pl)
Plaża szeroka, piaszczysta, morze dość ciepło i poza nami nie ma nikogo!
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/43fde62695.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/5b9d1679f5.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/dc6abc5a39.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/80402ad105.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/50971e264d.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/64eac867cb.JPG (http://www.occur.pl)
Praktycznie całe estońskie wybrzeże usłane jest przeróżnymi głazami, kamieniami etc. Tak, jakby meteoryty wybrały ten kraj na swoją siedzibę. Jedne wystają z wody, inne leżą na plaży.
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/ea67eefc82.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/543d12da31.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/99268a22d1.JPG (http://www.occur.pl)
Między głazami dwa urocze łabędzie
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/794a1dd105.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/6f3d59c8ed.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/79b8865b59.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/feeb5a6e0a.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/ac26d01494.JPG (http://www.occur.pl)
Po drugiej stronie znajdują się Paldiski ze swoimi domkami i klifami. Tylko 15 km od nas.
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/5cdca0d295.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/3a2f662db0.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/31cf2c06a0.JPG (http://www.occur.pl)
Kolejna plaża przede mną
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/79029e815b.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/c1667498f6.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/0bb0c25520.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/583635793f.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/e28453493c.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/222cc2119c.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/b84af20561.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/c5781f5367.JPG (http://www.occur.pl)
Leniwe, sobotnie popołudnie spędzamy na tarasie domku. Obiad we własnym zakresie, odgrzewany z zakupionych w Haapsalu produktów bo tutaj nie ma nawet sklepu.
W niedziele rano, tuz przed ósmą właścicielka pensjonatu, Maire zawozi nas na przystanek autobusowy do Nova, skąd 08:05 mamy jedyny ranny autobus w kierunku Tallina. Po godzinie wysiadamy w Keila,
gdzie prawie godzinę czekamy na kolejny bus, tym razem do wodospadu Keila-Joa.
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/5d04d2a4f1.JPG (http://www.occur.pl)
Kościół św Michała w Keila, największy średniowieczny kościół w rejonie Harju County
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/a36f4def22.JPG (http://www.occur.pl)
Do wodospadów Keila-Joa jedziemy ok. 20 minut. Kierowca wysadza nas na przystanku, a tu już widać drogowskazy: 300 metrów do wodospadu. Mimo to, błądzimy idąc dalej, gdyż nie ma żadnego znaku że należy
wejść przez pałac.
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/e6dbc4507b.JPG (http://www.occur.pl)
Zespół dworski został zbudowany w 1833 roku w stylu neogotyckim.
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/408ff6399f.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/23485637f6.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/66c0573eba.JPG (http://www.occur.pl)
Keila Juga na rzece Keila, 6 metrów wysokości i ok. 60 metrów szerokości.
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/d1506cf4e2.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/de4145f962.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/c0ec73815c.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/3fffa7cc77.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/50666aae9f.JPG (http://www.occur.pl)
Keila Waterfall (Keila Juga), wodospad na rzece Keila.
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/f05da2cce8.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/fde87bf73c.JPG (http://www.occur.pl)
Na autobus do Tallina przyszło nam trochę poczekać, odwiedziliśmy przy okazji sklep. O dziwo, był otwarty! Kiedy autobus miejski podjechał, okazało się, ze jedziemy z tym samym kierowcą, co rano z Nova.
On nas też poznał, a wręcz rozpoznał po naszym języku ojczystym, że jesteśmy z Polski. Kiedy dojeżdżaliśmy do centrum Tallina, powiedział, gdzie mamy wysiąść aby było nam najbliżej do słynnej ulicy Viru,
na której będziemy mieszkać. Pierwsze, co zobaczyłam po wyjściu z autobusu, to Plac Solidarności.
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/61c34dcb6f.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/a847ee1161.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/bdf5ef3881.JPG (http://www.occur.pl)
Szybko zorientowałam się, ze na tym placu mam szukać głazu z solidarnością i ławeczki Chopina.
Ale najpierw tablica upamiętniająca pierwsze odzyskanie niepodległości przez Estonię. Drugie nastąpiło w 1991 roku.
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/8b75c67a23.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/d2e2c18af4.JPG (http://www.occur.pl)
Głaz Tallin-Warszawa na znak solidarności, ufundowany przez Polskę.
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/c2459d7cce.JPG (http://www.occur.pl)
Ławeczka Fryderyka Chopina, dar Polaków dla miasta Tallin. Gdy usiądziemy, można nacisnąć przycisk i posluchać utworów Chopina.
Cały czas maszerujemy w kierunku ulicy Viru, a przy okazji robię zdjęcia. Przy zbiegu ulic Suur-Karja / Vana Turg napotykamy łopoczącą na wietrze polską flagę i naszą ambasadę.
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/e6c63e7809.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/58a016d028.JPG (http://www.occur.pl)
W tym samym dniu, czyli niedzielę, idziemy do "polskiego kościoła na mszę. Niestety po polsku msza była o 10:00, a o 18:00 jest po rosyjsku.
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/7d88cb072d.JPG (http://www.occur.pl)
Kościół św. Piotra i Pawła w tallinie
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/dd191153aa.JPG (http://www.occur.pl)
W Tallinie mieszkaliśmy tu, a mieszkanie otrzymaliśmy od właściciela ok. 13:00.
http://voyageforum.pl/threads/5183-Mieszkanie-Viru-7-4-Tallinn
Po obiad poszliśmy do centrum handlowego, a ponieważ mieliśmy niedaleko, zjedliśmy go bez ogrzewania. Jest to tani sposób na gastronomie w drogich tallińskich restauracjach. Po południu zaczęliśmy nieco zwiedzać i jak wspomniałam na godz. 18:00 poszliśmy do kościoła na mszę.
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/44adc8cfb4.JPG (http://www.occur.pl)
Taki widok mieliśmy po wyjściu z mieszkania na ulicę. Mieszkaliśmy w obrębie starego miasta.
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/4f537522e8.JPG (http://www.occur.pl)
Pasaż św. Katarzyny prowadzi do dawnego dominikańskiego zespołu klasztornego.
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/510a1347d8.JPG (http://www.occur.pl)
Klasztor pochodzi z 1246 roku i był kiedyś największym wśród państw bałtyckich.
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/ff7fe499b5.JPG (http://www.occur.pl)
Niedzielny wieczór upłynął nam pod znakiem tallińskich kościołów. Nieopodal klasztoru dominikańskiego znajdujemy cerkiew św. Mikołaja, przy ulicy Rosyjskiej 24.
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/898806cfaa.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/2093b0407c.JPG (http://www.occur.pl)
Cerkiew oddana wiernym w 1827 roku, a projekt zbliżony do cerkwi Sankt Petersburga.
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/336ac09059.JPG (http://www.occur.pl)
Kościół zbombardowany w 1941 roku, odrestaurowany przez ZSRR. Obecnie muzeum sztuki sakralnej.
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/8c78915076.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/22ea47770c.JPG (http://www.occur.pl)
Były kościół św. Mikołaja, obecnie sala koncertowa oraz sala wystawowa sztuki średniowiecznej.
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/19bdb11208.JPG (http://www.occur.pl)
Tallinna Niguliste kirik, ewangelicko-luterański kosciół do 1984 roku.
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/d186db564b.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/73a273ae2b.JPG (http://www.occur.pl)
Kościół św. Olafa z 1267 roku czyli gotycki. Potem był bazyliką, przeżył dwa pożary. Jego wieża mierzy 123 m.
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/165f4b7994.JPG (http://www.occur.pl)
Kościół widoczny praktycznie z każdego punktu starego miasta, dzięki wysokiej wieży. Do tego nie można go pomylić z żadnym innym.
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/52f30d71ae.JPG (http://www.occur.pl)
W czasach ZSRR wieża służyła do nasłuchu
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/27cf0b0f39.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/235385ac29.JPG (http://www.occur.pl)
Sobór Aleksandra Newskiego z XIX wieku, na wzgórzu Toompea.
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/d79643ea92.JPG (http://www.occur.pl)
Cerkiew miała symbolizować potęgę Rosji
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/4cca33c70b.JPG (http://www.occur.pl)
Pięć wież z kopułami, w środku na bogato
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/eae281f777.JPG (http://www.occur.pl)
Nieopodal soboru znajdziemy luterańską katedrę św. Marii Dziewicy, zwana także Toomkirik
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/b0fefed59c.jpg (http://www.occur.pl)
Kiedyś w tym miejscu była drewniana świątynia zbudowana przez kawalerów mieczowych.
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/0ef0df4e05.JPG (http://www.occur.pl)
Kopuły soboru Aleksandra Newskiego widoczne z wielu punktów wzgórza Toompea.
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/70223e68a9.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/13ffa142c3.JPG (http://www.occur.pl)
Ostatnim kościolem na naszej niedzielnej liście był Kościół Ducha Świętego
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/e246b42772.JPG (http://www.occur.pl)
Kościół luterański z XIV wieku, jeden z najpiękniejszych w Tallinie
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/887be87550.JPG (http://www.occur.pl)
Zegar na budynku świątyni działa nieprzerwanie od XVII wieku
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/e30cc5ad63.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/0686824ce8.jpg (http://www.occur.pl)
Upalna niedziela w Tallinie dobiegła końca, znowu jasna noc, ale jesteśmy już przyzwyczajeni.
Na poniedziałek, 29 czerwca zaplanowałam całodniową wycieczkę do Parku Narodowego Lahemaa oddalonego od Tallina jakieś 70 km. Bilety na autobus kupowałam jeszcze w Polsce.
Ruszamy z talińskiej Bussijaam o 10:30 czasu estońskiego / w polsce jest godzina 09:30/. Ponieważ do dworca autobusowego mamy daleko, zamiast komunikacją miejska 3 x 1,60 EUR/bilet,
dojeżdżamy taxi za 5,40 EUR. Najpierw jedziemy do Käsmu znanego w Estonii jako "Captains Village". Miejscowość byłą niegdyś wykorzystywana do przemytu ryb i soli. Po dawnej szkole morskiej zostało muzeum.
Do tego letniska nad morzem przyjeżdżają całe rodziny, a w lipcu jest festiwal muzyki ludowej. My spotkaliśmy tam głównie Rosyjskie rodziny w jednym z większych ośrodków wypoczynkowych.
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/b3be83686a.JPG (http://www.occur.pl)
Głazy narzutowe witają nas już na przystanku autobusowym.
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/6c9dc8fe3f.JPG (http://www.occur.pl)
A potem spotykamy je w ogródkach, przy drodze przez wieś
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/24483ce00c.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/2b5e1877aa.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/37842e4479.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/de94bd333e.JPG (http://www.occur.pl)
Tuż przy głównej i jedynej drodze wiodącej przez wieś-uroczy wiejski kościółek.
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/d646e77603.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/3e76e4d042.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/abaf883f84.JPG (http://www.occur.pl)
Wzdłuż drogi piękne, klimatyczne pensjonatu, dużo w tradycyjnym drewnie.
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/f0a66f0532.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/d6ffe7f4da.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/75188b387f.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/e38b6d3058.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/96725f8fc3.JPG (http://www.occur.pl)
Cała linia brzegowa Kasmu usłana jest przeróżnymi kamieniami, głazami. Ale to dopiero przedsmak tego, co dalej.
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/19bb48cf8d.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/0d9a50e3bc.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/8443d4002b.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/960ff10d58.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/d3491b0c89.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/477c1f7475.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/14740fff5d.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/06c3388570.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/200204839d.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/fb2783d5e2.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/ec50750f31.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/ee07bb2e24.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/a3897c24c9.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/59c3a14c0f.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/d15ebd67f2.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/8fc128b583.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/9e7bc60770.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/72ce03f990.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/f1fab0db16.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/eaa4ea031d.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/0bf657c8b8.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/0e1d69409a.JPG (http://www.occur.pl)
W Kasmu można popływać łódką, na desce, jak kto chce.
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/438743c3af.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/2ebd40009c.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/d7aadfed3e.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/1ef984974d.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/b4a83145e5.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/937e26a0cb.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/94db0acc37.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/e62e386094.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/faed7439b2.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/22ae6791be.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/8aca7adf38.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/8e5932ef27.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/5da54592b6.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/07335deecc.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/f564583a6c.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/789d687274.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/3c2a027534.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/52a8dea422.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/e06341ece3.jpg (http://www.occur.pl)
W Kasmu przyszło nam czekać prawie godzinę na autobus do Vosu. Dystans tylko 7-kilometrowy. W Kasmu nie było żadnego sklepu ani restauracji, dlatego trzeba zaopatrzyć sie w wodę i kanapki.
Jedynie na terenie czynnego ośrodka wypoczynkowego jest mały bar, ale drogi. Vosu jest miasteczkiem gminnym, letniskiem nad Bałtykiem. Tu nie tylko jest duży sklep, ale i czynna restauracja. Droga, ale jest.
Razem z nami obiad jedzą Hiszpanie, którzy dotarli tu wypożyczonym w Tallinie samochodem. Już niedługo pożałuję, że nie zrobiliśmy tak jak na Saaremie i nie wypożyczyliśmy samochodu.
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/b39624df51.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/2164c49a1a.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/da838a3ea8.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/1b0c0b70aa.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/3b00dc9720.JPG (http://www.occur.pl)
Na kolonii w Vosu...
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/49a567ba82.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/a5b397b653.JPG (http://www.occur.pl)
Kotów w Estonii mało, dlatego sfotografowałam kolejnego, w drodze na plażę.
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/ee43654b0e.JPG (http://www.occur.pl)
Plaża w Vosu szeroka i piaszczysta
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/21ad471575.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/5e67c42c38.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/1290742bfe.JPG (http://www.occur.pl)
Poniżej głazy w Kasmu, widoczne z plaży w Vosu.
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/b53d847408.JPG (http://www.occur.pl)
Z Vosu jedziemy busikiem do Palmse. niektórzy twierdzą, ze to numer one w Estonii, inni że drugi, zaraz po Lahemaa. Ok. 16:00 jesteśmy w Palmse, które jest centrum dla całego parku narodowego.
To także zespół pałacowo-parkowy, dawna siedziba szlachty niemieckiej.
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/f85126b82a.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/0b6e74f967.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/ac32e08658.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/68f63f75b7.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/0421f39e07.JPG (http://www.occur.pl)
Park, założony w stylu francuskim, został powiększony w 1840 roku i zaprojektowany w stylu angielskim, ma wielkość 18 hektarów oraz niemal 60 kilometrów ścieżek spacerowych.
W parku znajdują się także liczne budynki gospodarcze, m.in.gorzelnia, browar z 1820 roku, stajnie oraz dawne obiekty wypoczynkowe (pawilon zimowy, palmiarnia z 1870 roku, łaźnia z 1753 roku).
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/4e112635b3.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/11fb23a62f.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/f45b1ec16b.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/cd096df75d.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/6245c05f1e.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/65c6427be8.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/b28ef278e0.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/7c71ae3588.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/12cc5b6300.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/cf73f2b12d.JPG (http://www.occur.pl)
Po zwiedzeniu Palmse maszerujemy na przystanek i tu niespodzianka. Autobus, którym przyjechaliśmy był już ostatni i nic już nie pojedzie w kierunku cywilizacji. Co prawda, sprawdzałam internetowo połączenia, ale nie chciało mi się wierzyć, że z takiego zabytku nie można się wydostać. Najpierw próbowaliśmy łapać okazję, ale turyści niechętnie chcieli zabrać turystów. Robiło się niebezpiecznie, gdyż do następnej miejscowości na trasie Narva-Tallin mieliśmy jakieś 8 km. Nieopodal pałacu znaleźliśmy zajazd i uczynne kelnerki. O taxi nie było mowy bo nie ma jej w okolicy. Przedstawiłam naszą sytuację i poprosiłam o pomoc. Jak się okazało później zorganizowano nam transport prywatny za pół godziny. Wypiliśmy piwo i czekali, nie wiedząc kto po nas przyjedzie. Przyjechał młody Estończyk swoją ciężarówką i zawiózł nas na przystanek autobusowy, z którego za 20 minut pojechaliśmy bezpośrednio do Tallina. Wróciliśmy na godzinę 18 i byliśmy wykończeni, głównie upałem.
Ponieważ w Tallinie panowały upały i od godziny 10 stare miasto pełne było turystów, przeszliśmy na system zwiedzania miasta rano i wieczorem. Tym razem białe noce były bardzo wskazane!
30 czerwca, w przeddxień naszego powrotu do kraju, zaczęliśmy krążyć po wzgórzu Toompea już od ósmej rano. Na Toompea szliśmy przez Plac Solidarności, a tam orkiestra strażacka.
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/47fa381b07.JPG (http://www.occur.pl)
Na wzgórze szliśmy za murami miejskimi
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/68dc193635.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/190382c377.JPG (http://www.occur.pl)
Najpierw wyłonił się sobór Aleksandra Newskiego
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/b12df121d2.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/7ffd73c92a.JPG (http://www.occur.pl)
Parlament estoński ma swoją siedzibę w Zamku Toompea
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/13e6efdd90.JPG (http://www.occur.pl)
Z drugiej strony zamku widać wieżę zwaną Długim Hermanem, na której powiewa flaga estońska
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/65dda770dd.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/1e3d0c2ba4.JPG (http://www.occur.pl)
Mniej więcej vis a vis soboru wchodzę w bramę miejską, skąd piękny widok na cały Tallin.
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/40e3d9dbfd.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/eb3afe8677.JPG (http://www.occur.pl)
Toompea jest dla Estończyków ważne, nie dlatego, że tu jest siedziba parlamentu, a dlatego, że tu miał być pochowany ich mityczny władca-Kalev.
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/4cec2876b3.JPG (http://www.occur.pl)
Obecnie nazwę "Kalev" nosi narodowy producent słodyczy. Próbowałam i polecam.
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/b5b5dcf17c.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/8b3a6ac590.JPG (http://www.occur.pl)
Widok z góry na Tallin
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/34e825c584.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/9052c4dd70.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/73668096a5.JPG (http://www.occur.pl)
Ze wzgórza Toompea można zejść tzw. Krótką Nogą lub Długą Nogą, są to odpowiednio dwie bramy prowadzące z góry na dół i odwrotnie.
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/5fca1ea883.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/d6787136bc.JPG (http://www.occur.pl)
Na dole czeka już na mnie kościół Olafa i Dolne Miasto
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/0ef1480d02.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/d1a74c27d7.JPG (http://www.occur.pl)
A teraz "nasza" ulica Viru, która w dzień i w nocy tętni życiem. Wystarczyło wychylić się z okna aby zobaczyć np. pochód zwolenników boga Kryszna
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/97742eec07.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/2c2733886c.JPG (http://www.occur.pl)
Na lewo baszty, Hotel Viru i centrum handlowe
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/62c029e32c.JPG (http://www.occur.pl)
Przy ulicy Viru jest tez fast food, jak widać!
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/99101d5689.JPG (http://www.occur.pl)
Natomiast na prawo widać już rynek
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/8dffe11cc0.JPG (http://www.occur.pl)
Plac Ratuszowy w Tallinie, to właśnie tutaj, w 1441 roku, po raz pierwszy na świecie ustawiono drzewko świąteczne.
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/3219e5053a.JPG (http://www.occur.pl)
Gotycki Ratusz pochodzący z początku XV w. Budynek przyciąga uwagę detalami architektonicznymi – rzygaczami w kształcie smoków, podcieniami oraz smukłą ośmioboczną wieżą.
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/300e8b72f3.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/c8b4542c59.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/f608db392b.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/0bcdc628f8.JPG (http://www.occur.pl)
Najstarsza apteka w Europie, działająca nieprzerwanie od początku XV w. Według legend to właśnie w Raeapeek („Aptece Ratuszowej”) wynaleziono marcepan.
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/7336042f17.JPG (http://www.occur.pl)
Stare Miasto najłatwiej zwiedzać pieszo, ale można również skorzystać z kolejek „Vana Toomas” lub taksówek rowerowych „Velotakso”.
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/fd17887c58.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/65085102f7.JPG (http://www.occur.pl)
Tallińskie Stare Miasto trafiło na Listę Światowego Dziedzictwa Kulturowego w 1997 roku.
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/ed3e5d239b.JPG (http://www.occur.pl)
Żeby przespacerować się każdą uliczką Starego Miasta i poznać jego wszystkie sekrety potrzeba przynajmniej kilku dni. Kilka godzin wystarczy jednak, aby zobaczyć najatrakcyjniejsze miejsca.
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/b753d20b13.JPG[/url]
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/52a932a8b6.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/86000dd8dc.JPG (http://www.occur.pl)
Tallińska Starówka (est. Vanalinn) najczęściej opisywana jest jako miejsce magiczne, gdzie podziwiać można kilkuwiekowe mury i poczuć atmosferę średniowiecza.
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/f90b678a94.JPG (http://www.occur.pl)
W mieście przetrwały całe kwartały kamienic pamiętających kupców hanzeatyckich oraz świątynie, których fundamenty powstały jeszcze w czasie chrystianizacji kraju.
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/57db5c7411.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/160e4eb7eb.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/59e272e798.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/d9ba18eb06.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/16bc9365e6.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/201af40e43.JPG (http://www.occur.pl)
Wielka Brama Morska, wejście na ulicę Pikk
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/4d98a4b090.JPG (http://www.occur.pl)
Baszta Gruba Małgorzata
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/18dfea3cb6.JPG (http://www.occur.pl)
Muzeum Morskie i tablica pamiątkowa poświęcona ORP "Orzeł"
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/3618a55957.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/85274944b7.JPG (http://www.occur.pl)
Słynna ulica Pikk, którą najlepiej przejść cała, począwszy od Bramy Morskiej
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/1324604d88.JPG (http://www.occur.pl)
Słynne kamienice "Trzy Siostry" z XV wieku, kupieckie
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/8a93e02387.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/4f8e410b46.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/fd6499e9ac.JPG (http://www.occur.pl)
Ulica Pikk, policja przy ambasadzzie Rosji, budynek vis a vis
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/f26ec145d0.JPG (http://www.occur.pl)
Bardzo ciekawa kawiarnia z kołem młyńskim w witrynie
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/f9657f7211.JPG (http://www.occur.pl)
Stylowe kawiarnie, Estończycy lubią wypić poranną kawę na powietrzu
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/1ac09eaa69.JPG (http://www.occur.pl)
Ambasada Rosji w Tallinie
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/186d40de0b.JPG (http://www.occur.pl)
Dom Bractwa Czarnogłowych, które działało między XIX-XIX wiekiem i skupiało bogatych i nieżonatych.
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/e0cb8881f3.JPG (http://www.occur.pl)
Na budynku medaliony, w tym naszego Zygmunta III Wazy
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/22603bb72b.JPG (http://www.occur.pl)
Brama z herbem przedstawia profil Murzyna
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/327d454b64.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/5837ef1f8e.JPG (http://www.occur.pl)
Na ulicy Pikk jest wiele siedzib dawnych kupieckich zrzeszeń, jak np. Wielka Gildia pod nr 17
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/4ba158d9e6.jpg (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/d43fcecb71.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/429ff52615.JPG (http://www.occur.pl)
Stare Miasto otoczone jest szeregiem baszt o czerwonych dachach, potężnymi murami i bramami. Obwarowania powstały w XIII-XIV w. i w ciągu stuleci otrzymały nazwy, które często w zabawny sposób oddają ich wygląd.
System tallińskich obwarowań liczy prawie 2 km murów, 26 baszt i kilka bram zachowanych w różnym stanie. Świetnie zachowały się odcinki wzdłuż ulicy Müürivahe, przy której rozstawione są stragany z rękodziełem.
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/edcec8cb90.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/8a3e6479fe.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/3ee648c2c1.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/bf17edf7d8.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/763e1a9f50.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/70788988c9.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/3ea85c5675.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/8e719eec60.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/fcf1494128.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/c57ed7b1aa.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/e71a04ee21.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/3629195954.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/01175a6bc0.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/9b958fdbc5.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/2fc49264ac.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/c8cdb4e357.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/c3296bfe11.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/f355ecf406.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/132baedafa.JPG (http://www.occur.pl)
W ostatnie popołudnie poszliśmy do portu, który oddalony jest od ulicy Viru jakieś 1-15 minut marszu. Jest tam terminal promowy oraz port jachtowy.
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/e34a981108.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/0c288e41f3.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/14198a29ae.JPG (http://www.occur.pl)
W statku przycumowanym do brzegu jest rosyjska restauracja.
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/dc2d179ec1.JPG (http://www.occur.pl)
Kwartał Rotermanna położony pomiędzy Starym Miastem a portem promowym. Nazwa dzielnicy pochodzi od nazwiska Christiana Abrahama Rotermanna,
właściciela dawnych fabryk, które powstawały tutaj w XIX w.
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/391c13c27d.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/f8205347b6.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/e09005cbcd.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/491bb67453.jpg (http://www.occur.pl)
Tallin nowoczesny też istnieje. Chociaż turyści przyjeżdżają do Tallina aby obejrzeć unikatowe Stare Miasto.
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/3894659dcb.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/fdd02b8ff2.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/68dca5d18d.JPG (http://www.occur.pl)
Ostatniego wieczora pojechałam autobusem do Kadriorg Park, położonego na obrzeżach Tallina. Kadriorg Park jest najwybitniejszym pałacem i parkiem miejskim w Estonii, obejmującym około 70 hektarów. Jego budowa rozpoczęła się w 1718 roku na rozkaz cara Rosji Piotra I. Elementy konstrukcji z parku pochodzą z XVIII, XIX i XX wieku. Co ciekawe, park otwarty jest całą dobę i jest bezpłatny.
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/1bbf0a541f.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/4363e713eb.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/072cf5e5d7.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/684943ad20.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/b218006a8c.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/6f8571ecf7.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/2eabc7748a.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/b34cb5ae21.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/66a1670b81.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/8d44ff5b7d.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/bf5f9ed606.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/3e1f1fd90a.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/a772d92f3f.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/a3dd874484.JPG (http://www.occur.pl)
W parku, po prawej stronie, jeszcze za domkiem cara leży pałac prezydencki. Na dziedziniec może wejść każdy, może nawet zajrzeć do prezydenckiego pokoju.
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/d354db43d9.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/d98a7df6cd.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/2331568f20.JPG (http://www.occur.pl)
Z dziedzińca prezydenckiego można dalej pójść na spacer, w głąb parku.
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/481fbdd5d9.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/594b56a62c.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/4b4d143209.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/415a6c3eac.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/e201244d62.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/7d39423cb2.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/01a6a92d6e.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/13fa7e2d89.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/d7fe376f3a.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/bbc7da5b00.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/4309c231f7.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/eb814ca014.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/ca0c83be21.JPG (http://www.occur.pl)
Istnieje wiele muzeów w parku, w tym kumu (Estońskie Muzeum Sztuki), Muzeum Sztuki i Muzeum Kadriorg Mikkeli.
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/86ab0cae86.JPG (http://www.occur.pl)
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/ce9623bb2c.JPG (http://www.occur.pl)
Na pożegnanie kilka zdjęć nietematycznych z Tallina, z którego wyjeżdżamy 1 lipca.
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/d83850286c.JPG (http://www.occur.pl)
Urocze tallińskie restauracje, niestety drogie.
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/61a46129f1.JPG (http://www.occur.pl)
To trzeci kot napotkany w Estonii.
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/69480e9213.JPG (http://www.occur.pl)
Poniżej widok na Stare Miasto w drodze do portu.
http://www.occur.pl/images/0245c46c/a52db535/d16593b1a9.JPG (http://www.occur.pl)
Wydatki czyli rachunek sumienia
Noclegi, cena za noc i 3 osoby:
Tallin-60 EUR
Tartu-50EUR
Parnu-66EUR
Rannakula-60 EUR
Kuressaare-50 EUR
Transport:
przelot W-wa-Tallin-W-wa-260zł/osoba
transport miejski w Tallinie-1,60 EUR/przejazd tramwajem, autobusem
taxi w Tallinie-2,60 EUR+0,80 EUR/km, w obrębie miasta daje to kwotę 5-6 EUR
taxi na lotnisko- 9 EUR
autobus Tallin-Tartu- 5 EUR
autobus Tartu-Kallaste-3 EUR
autobus Kallaste-Alatskivi-1,50 EUR
autobus Alatskivi-Tartu-2,50 EUR
autobus Tartu-Viljandi-5,50 EUR
autobus Viljandi-Parnu-6,80 EUR
autobus Parnu-Kuressaare /w tym prom/-12,80 EUR
autobus Kuressaare-Liiva /Muhu/-5 EUR
wypozyczenie samochodu na Saaremie-1 dzień 25 EUR + koszta paliwa /12 EUR/
autobus Liiva-Virtsu-4 EUR
bus Virtsu-Haapsalu-3,50 EUR
busik Haapsalu-Nova rand-3,20 EUR
autobus Nova-Keila- 2,30 EUR
busik Keila-Keila-Joa-0,90 EUR
autobus miejski Keila-Joa-Tallin-2,30 EUR
autobus Tallin-Kasmu-5 EUR
busik Kasmu-Vosu-0,65 EUR
busik Vosu-Palmse-0,85 EUR
"okazja" Palmse- Viitina-5 EUR
autobus Viitina- Tallin- 4,50 EUR
Wyżywienie:
II danie Bussijaam Tallin- 4,40 EUR
Viljandi-4 EUR/hamburger z frytkami
Kuressaare-naleśniki 2,80 EUR
II danie Kaali-7 EUR
II danie Haapsalu-3,80 EUR
Vosu-zupa i II danie-10 EUR
gorace danie z garmażerii Remi, Konsuma-3 EUR
gotowe zupy w sloiku-2-3 EUR
lody-od 1 EUR
ciastko- od 2 EUR
kawa- 1-1,5 EUR
mała woda- 1 EUR, w dużym sklepie 0,60 EUR
czekokada Kalev-2,60 EUR
Estonia nie jest tanim krajem. Wszystkie ceny są wyższe niż w Polsce. Może jedynie transport na dalszych trasach wychodzi porównywalnie. Najdroższe noclegi są w Tallinie i Parnu.
Najdroższe restauracje również w stolicy, zwłaszcza na rynku. Ale drogie są również, w całym kraju, zajazdy, gospody, karczmy. Najdroższy obiad jedliśmy w Vosu, grillowany. Pamiątki najtańsze w Haapsalu, najdroższe w Tallinie, od 3-4 EUR. Niewielkie pamiątki polecam kupić na tallińskim lotnisku, np. w Post Office. Zakupy najlepiej robić w dużych centrach i sklepach typu: Konsum, Remi, Maxima. Tam tez można kupić jedzenie na gorąco /duży wybór, smaczne/. Co ciekawe, po 18:00 sklepy te przeceniają, nawet o połowę ceny gorących dań. Bilety wstępu drogie-średnio 4-5 EUR.
Ale dużo miejsc udostępnionych bezpłatnie.
Podsumowanie
Do podróży przygotowywałam się skrupulatnie i dość długo. Termin wyjazdu: 21 czerwca nie przypadkowy bo: ostatni tydzień w szkole bezproduktywny i mogłam "porwać" córkę, białe noce i tanie przeloty. Co ciekawe, bilety lotowskie kupowałam w szwedzkiej agencji, gdyż tam były tańsze niż na stronie naszego narodowego przewoźnika. Noclegi wybierałam staranie, korzystałam z booking.com oraz po raz pierwszy z Airbnb, portalu społecznościowego, gdzie nocleg wynajmuję bezpośrednio od właściciela. Noclegi wybrałam w miarę dobrze, a najlepiej na Saaremie i w Nova rand. Kupiłam również, za pośrednictwem stron estońskich, bilety na przejazdy długodystansowe, ponieważ były po drodze dwa święta i komunikacja kursowała różnie. Do tego wygodnie jest podróżować z biletem,
z oznakowanym miejscem i mieć absolutną pewność, że wsiądziemy. Zwłaszcza autobusy z Kuressaare na Saaremie, w kierunku Tallina są przepełnione i tu rezerwacja i zakup biletów jest jak najbardziej wskazany. Podróżowanie po Estonii jest miłym doświadczeniem, gdyż kierowcy są mili, autobusy czyste i punktualne, a drogi estońskie dobre. Ale, nie do wszystkich miejsc dojeżdżają i czasami, gdyby nie życzliwość miejscowego Estończyka, zostalibyśmy w szczerym polu. Za przewożony bagaż nic nie płacimy, a kierowcy chętnie chowają plecaki do bagażnika.
Podczas 10-dniowego pobytu w Estonii tylko dwa razy padało: w Parnu i Haapsalu, do tego po 2-3 godzinach deszcz ustępował, a nazajutrz była piękna pogoda.
Estończycy żartują, że w Estonii są tylko dwie pory roku – narciarska i przygotowań do narciarskiej. Lato ma być tutaj niezwykle krótkie, zimne i deszczowe.
Trasę wyprawy 10-dniowej zaplanowałam tak, aby być w najciekawszych miejscach Estonii: zobaczyć park narodowy, wodospad, wyspę, klif, latarnie morską, wiatrak, pałac czy zamek.
Do tego, rzecz jasna, najpiękniejsze miasta Estonii: Tallin, Parnawę, Tartu i Haapsalu. Z wysp postawiłam na najłatwiej dostępne czyli : Muhu i Saaramę. Z parków narodowych wybrałam najpiękniejszy
i łatwo dostępny: Park Narodowy Lahemaa. Z klifów: klify na Saaremie i Kallaste, z wodospadów: Keila-Joa, z latarni-Sorvę na Saaremaa, podobnie jak wiatraki. Z pałaców wybór padł na Palmse.
Do tego doszły jeszcze średniowieczne kościoły i natura.
Najpiękniejszymi miastami okazał się Tallin ze swoim Starym Miastem, Tartu i Haapsalu.
Początkowo, po przylocie, wydawało mi się, że 10 dni przeznaczone na Estonię to dużo, ale summa summarum, wcale nie było to wiele. Ledwie dotknęliśmy tego, co najpiękniejsze, ale zostało jeszcze wiele miejsc do odkrycia. Wierze, że będzie mój następny "estoński raz" i będę mogła zobaczyć kolejne wyspy: Hiumę, Vormsi, z miast Narwę i cały wschód Estonii.
Ze wszystkich trzech nadbałtyckich stolic-Tallin jest najsympatyczniejszym, swojskim i bezproblemowym miastem, łatwym i przyjemnym do zwiedzania. Ze wszystkich trzech krajów bałtyckich, Estonia jest nam najbardziej przyjazna i życzliwa. Tu lubią i cenią Polaków, a polonica można spotkać w wielu miejscach. Łączy nas też wspólna historia, ale Estończycy, w przeciwieństwie do Litwinów, tej się nie wypierają. Młodzi Estończycy mówią po angielsku, starsi tylko po rosyjsku. Z przekąsem odnoszą się do Rosjan zamieszkujących ich kraj, gdyż ci ostatni nie znają nawet słowa po estońsku.
Estonia powierzchniowo jest prawie siedem razy mniejsza od Polski, natomiast pod względem ludności aż 30 razy mniejsza. Jeżdżąc po tym niewielkim kraju jest to widoczne, głównie małe wioski, duże odległości między nimi i dominujące lasy. Tylko 2% powierzchni kraju nie ma dostępu do internetu,
z czego Eesti jest bardzo dumna.
Polecam Estonię na wakacje. Dojedziemy tu własnym samochodem, pociągiem i autobusem, także z Polski. Dolecimy z Warszawy. Wypożyczymy samochód bezproblemowo i wypoczniemy na pięknych, szerokich nadbałtyckich plażach. Estonia jest warta naszej wizyty.
Powered by vBulletin™ Version 4.1.1 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski
support vBulletin