PDA

Zobacz pełną wersję : Szymbark i dom do góry nogami



Natasza
04-02-2011, 18:46
Dom postawiony na dachu wbitym w ziemię? Czy to ma jakikolwiek sens? Przecież w takim domu nie można mieszkać… Taki budynek jednak istnieje – wystarczy pojechać do Szymbarka na Kaszubach, aby się o tym przekonać. Według jego budowniczych dom postawiony na dachu ma skłaniać zwiedzających do refleksji o współczesności do zadawania samemu sobie pytań, czy nasze życie codzienne też nie jest „postawione na głowie”.
Autorzy projektu podkreślają, że na co dzień mieszkamy w domu, który nazywa się świat. W domu, w którym codziennie jedni ludzie zabijają się w okrutny sposób, inni pokazują to na ekranach telewizorów jako newsy i dostają za to nagrody. W domu, w którym jedni tracą rozum z nadmiaru dóbr wszelakich i marzą o pigułce, która zapewni im nieśmiertelność, inni tracą rozum z powodu nędzy, niedostatku, niedoli swoich najbliższych. W domu, w którym nie brakuje symbolów wolności, demokracji, w którym działają organizacje o niezwykle szlachetnych celach, a jednak na oczach współmieszkańców wycina się w pień całe narody.

- „Nie mówcie więc, że nie da się mieszkać w domu „do góry nogami”, w domu postawionym na dachu. To nasz świat, nasz dom, tak mieszkamy... Dom wbity dachem w ziemię to tylko jego metafora” - akie słowa towarzyszą zwiedzającym drewniany budynek.
Zatem zaczynamy zwiedzanie: do domu - świata wchodzimy nie przez drzwi, lecz przez okno szczytowe. Idziemy po suficie, przechodzimy pod stolikiem, omijając ostrożnie lampę, która przez nieuwagę może się przewrócić i podpalić cały nasz świat… Spoglądamy w lewo, do góry, i widzimy łóżko oraz inne domowe przedmioty.
W następnym pomieszczeniu toaleta z czasów realnego komunizmu, przedmiot pożądania w absurdalnej gospodarce bonów, talonów i wiecznych braków. Wyposażenie łazienki opiera się na suficie. W innym pomieszczeniu znajdujemy telewizor emitujący propagandową audycję z czasów PRL. Nie trzeba go stawiać na głowie. Treść audycji jest wystarczająco absurdalna…
Wchodzimy na górę po nietypowych schodach, spoglądając na ściany z obrazami – dziełami wybitnych polskich malarzy. Wystawa kilkudziesięciu prac malarskich pod wspólnym tytułem Ratujmy ten świat przedstawia zagrożenia oraz minione i współczesne plagi: komunizm, faszyzm, Auschwitz, głód, terroryzm, tsunami, zagrożenia ekologiczne, upadek wiary.
Według budowniczych „domu na głowie” miejsce, w którym ten budynek powinien był stanąć, oddalone jest od Szymbarka o 38 km w prostej linii. Tam jest Stocznia Gdańska. Tam polscy robotnicy wywrócili system komunistyczny do góry nogami, a więc postawili świat na nogi… - „Tam powinien być nasz dom, ale my jesteśmy szczęśliwi, że stoi on na Kaszubach, w Szymbarku. Tu, na Kaszubach, szczególnie ważna jest przeszłość, bez której nie można zrozumieć teraźniejszości i przyszłości. Nasz dom nawiązuje także do legendy o tym, jak powstały Kaszuby i pokazuje, co nas czeka, jeśli historia nie będzie dla nas magistra vitae – nauczycielką życia. Chcielibyśmy, by taki dom jak nasz, stanął w różnych zakątkach świata. By pomagał ludziom w zrozumieniu tego, co się zepsuło i co wymaga naprawy. Niech stanie zwłaszcza : naprzeciw Białego Domu, w pobliżu Kremla, w Brukseli, na placu Niebiańskiego Spokoju… By możni tego świata mogli na niego spoglądać codziennie”.
Szymbark (kaszubska nazwa Szëmbarch lub też Szimbark) to wieś położona w województwie pomorskim w powiecie kartuskim, w Szwajcarii Kaszubskiej, najciekawszej części Kaszubskiego Parku Krajobrazowego u stóp Wieżycy (najwyższe wzniesienie pasma morenowych Wzgórz Szymbarskich, 329 m n.p.m.).

lukas
08-11-2013, 13:33
Byłem w zeszłym roku. Ciekawe przeżycie, nie tylko ze względu na sam Domek, ale też Dom Sybiraka (tak to się chyba nazywa). Polecam też zwiedzanie bunkrów :)

Adam
04-03-2014, 21:37
Dla mnie troche tego za duzo w jednym miejscu.