PDA

Zobacz pełną wersję : Obrazki z bułgarskich wakacji



pixi
01-10-2017, 15:34
Nasza słoneczna podróż, latem 2017 zaczyna się w południowo-zachodnim regionie gdzie dominują dwa wysokogórskie masywy Pirin i Riła.

Od szosy Sofia – Kulata przejeżdżamy pomiędzy nimi aby dostać się do Banska, słynnego ośrodka wprawdzie sportów zimowych ale latem też posiadającego różne atrakcje.

http://pixiland.info/w17/Bg-map05.jpg

Bansko, jedno z moich ulubionych miast, jej dzielnica z zachowaną tradycyjną, starą zabudową z XIX w. ma niepowtarzalny urok ; drewniane domy w tak charakterystycznym stylu « bułgarskiego odrodzenia », część z nich mieści mechany (restauracje) i hotele. Skryte za kamienno-drewnianymi murami wyglądającymi jak smakowity, paskowaty przekładaniec, ukazują przez uchylone masywne choć skromne wrota dziedzińce tonące w zieloności drzew i obfitości kolorowego kwiecia.

http://pixiland.info/w17/w17bg007.jpg

http://pixiland.info/w17/w17bg008.jpg

http://pixiland.info/w17/w17bg009.jpg

pixi
02-10-2017, 13:03
Spacerując po starych brukach miasta często trafiamy na takie zaciszne, urocze zakątki gdzie światowy pośpiech przystanął na chwilę…

http://pixiland.info/w17/w17bg004.jpg

http://pixiland.info/w17/w17bg010.jpg

http://pixiland.info/w17/w17bg011.jpg

http://pixiland.info/w17/w17bg012.jpg

pixi
03-10-2017, 16:41
Centrum historycznej dzielnicy to plac z cerkwią św.Trójcy z 1835. Na wysokiej wieży z zegarem, dobudowanej nieco później osiedliły się bociany.

http://pixiland.info/w17/w17bg002.jpg

http://pixiland.info/w17/w17bg003.jpg

http://pixiland.info/w17/w17bg006.jpg

Zegar został zaprojektowany i wykonany osobiście przez miejscowego genialnego samouka, zajęło mu to 25 lat. Mechanizm pracuje nieprzerwanie od ponad 150 lat. Otaczający cerkiew wysoki mur kryje sympatyczny zielony ogród pełen kwiatów i cieniste arkady o drewnianej dekoracji.

Zupełnie inaczej wygląda nowsza część miasta – Bansko " turystyczne ". Wzdłuż rzeki po obu jej brzegach ciągną się niezliczone zabudowania pensjonatów, hoteli, rezydencji, poprzeplatane sklepami ze sprzętem i odzieżą dla narciarzy. Latem zamknięte jak wiekszość marketów, świecą zasłoniętymi witrynami.

pixi
04-10-2017, 20:57
Bansko leży na wysokości ponad 900 m npm. Wysokie góry widoczne są z miasta, Vihren 2914 m npm to najwyższy szczyt Pirinu. W jego kierunku jedziemy.

http://pixiland.info/w17/w17bg005.jpg

http://pixiland.info/w17/w17bg001.jpg

Wjeżdżamy w las i po kilkunastu minutach i pokonaniu licznych zakrętasów stale pod górę jesteśmy na polanie przy restauracji Banderica. Tu czeka nas wielkie zaskoczenie ; wprawdzie zaczyna sie weekend ale takiego tłumu namiotów i aut nie spodziewaliśmy się, trudno znaleźć jakieś wolne miejsce pomiędzy nimi. W efekcie wciskamy nasz długi namiot między dwa inne mniejsze na brzegu trzeciej trawiastej platformy a auto i stolik zostają po drugiej stronie kamienistej drogi.

Wieczorem, gdy temperatura spada poniżej 9 °C, chowamy się do namiotu lecz intrygują nas głośne śpiewy przy dźwięku gitary dochodzące z dołu, znad potoku, schodzimy. To zakończeniowe ognisko młodzieżowego obozu, zostajemy mile przyjęci, robią nam miejsce przy ogniu, przypominają się czasy studenckich wędrówek po górach… I choć nie rozumiemy słów piosenek, ich melodie bardzo przypominają te nasze z tamtych lat …

W niedzielę od wczesnego ranka na polanę nadjeżdżają auta z dołu. Z przezorności policja wcześniej zamknęła drogę prowadząca wyżej do hiży Vihren (schroniska) gdzie parking jest bardzo malutki a pobocza drogi nie dają możliwości zaparkowania.
W takiej sytuacji niedziela to dzień stracony dla górskiej wycieczki, wyobrażam sobie ten tłum wycieczkowiczów w pantofelkach wdrapujacy się do jeziorek ponad hiżą Vihren.

http://pixiland.info/w17/w17bg026.jpg

pixi
04-10-2017, 21:04
W ramach letnich atrakcji Bansko oferuje, poza szlakami górskich wycieczek, wypożyczalne rowerów górskich, różne zjeżdżalnie dla dzieci po plastikowych torach imitujące śnieżne ślizgi na Polanie Banderiszka. Można tam dostać się z miasta wyciągiem z niebieskimi jajowatymi kabinami lub własnym autem.

http://pixiland.info/w17/w17bg024.jpg

Recycling po bułgarsku... ot taka dekoracja w restauracji przy wyciągu

http://pixiland.info/w17/w17bg025.jpg

zdzicho alboom II
05-10-2017, 06:42
Cudownie. Pisz tak dużo i długo.

pixi
05-10-2017, 15:58
Celem naszej górskiej wycieczki jest nie Vihren zdobyty już poprzednio ale Bezbog 2645 m npm na południowym krańcu Pirinu. Z miejscowości Dobriniszte, bliskiej Banska, można dojechać szosą do hiży "Goce Delczev" skąd podejście niezbyt ciekawe przez las do hiży "Bezbog" można wygodnie zastąpić wjazdem wyciągiem krzesełkowym, który przenosi nas z 1480 m npm na 2227 m npm w niecałe 30 min.

Schronisko "Goce Delczev" o nijakim charakterze prawie nie rzuca się w oczy, za to kolorowe parasole restauracji przy wyciągu są doskonale widoczne.

http://pixiland.info/w17/w17bg013.jpg

Wyciąg ma dwa odcinki z przesiadką ; pierwszy ma 1514 m, drugi – 1731 m, szybkość 2m/s.
Funkcjonuje w godz 8.30 – 16 ; ostatni wjazd – godz 16, ostatni zjazd - godz 16.45 ; cena biletu : wjazd – 10 leva ; wjazd i zjazd : 15 leva.
Krzesełka wznoszą się stromo pod górę niezbyt szeroką wycinką w lesie i mamy wrażenie, że wiozą nas wprost do nieba. Miejscami krzyżują się ze zjazdową trasą narciarską.

http://pixiland.info/w17/w17bg023.jpg

Schronisko "Bezbog" ; nowe odbudowane a i stare nieczynne, położone są malowniczo nad jeziorem o tej samej nazwie. Dolinę zamyka na horyzoncie skalny wał, po naszej prawej stronie widać cel naszej wycieczki, wydaje się niezbyt wysoką górą porośniętą kosówką na dole z kamiennymi rumowiskami powyżej aż po szczyt z krzyżem.

http://pixiland.info/w17/w17bg016.jpg

http://pixiland.info/w17/w17bg015.jpg

pixi
06-10-2017, 15:22
Według posiadanych informacji, niezbyt przecyzyjnych, należy iść szlakiem – żółta i zielona « markirowka » prowadzącym do Popovskich Jeziorek i skręcić w nieznakowaną ścieżkę w prawo na Bezbog. Przegapiamy odejście ścieżki, miała być na przełęczy…, spoglądamy na Popovskie Jeziorka w dali, na strome góry w ich otoczeniu i zawracamy.

http://pixiland.info/w17/w17bg017.jpg

http://pixiland.info/w17/w17bg018.jpg

Wyżej na zboczu zauważamy dwie ludzkie sylwetki, wyglądają też na zagubionych, krzyczymy do nich pytając czy mają ścieżkę; nie mają i odpuszczają sobie Bezboga.
My schodzimy niżej, próbujemy wytrawersować zbocze nie tracąc zbytnio wysokości, najpierw ześlizgujemy się po wysuszonych trawach, dalej przedzieramy się przez kosówkę, jej gałęzie zabawnie sprężynują pod kazdym krokiem. W dole, w okolicy olbrzymiego, prawie prostopadłościennego głazu zauważamy poustawiane tu i ówdzie kamienne kopczyki zwyczajowo znaczące drogę. Ścieżki nie znajdujemy, idziemy od kopczyka do kopczyka. Łatwo nie jest, czasem wspinamy się prawie na czworakach, zabiera to dużo czasu ale przecież ktoś już tędy szedł… i chyba doszedł ?

Szczyt zdaje się złośliwie oddalać, za jednym polem kamienym ukazuje się następne…. Wreszcie widać metalowy krzyż na szczycie, wdrapujemy się na płaską, kamienistą platformę, tu kopczyków już ustawiono cały las. Jeszcze ostatnie rumowisko i moje stopy dotykają Bezboga ! 2645 m npm.

http://pixiland.info/w17/w17bg019.jpg

http://pixiland.info/w17/w17bg020.jpg

pixi
06-10-2017, 15:27
Na Bezbogu

http://pixiland.info/w17/w17bg022.jpg

http://pixiland.info/w17/w17bg021.jpg

Po kilkunastu minutach nadchodzi z drugiej strony grupa greckich turystów z bułgarskią przewodniczką. Obserwujemy którędy schodzą i pomału podążamy za nimi. Grupa jest bardzo gadatliwa, nawet gęsta kosówka nie głuszy ich głośnych rozmów. Okazuje się, że jest ścieżka, wprawdzie wąska i kamienista ale o ileż wygodniejsza niż nasze zygzakowanie od kopczyka do kopczyka. Wystarczy śledzić trasę dróżki wydeptanej na szerokość jednej stopy między kamieniami i na ogołoconych z igliwia ścielących się po ziemi gałęziach kosówki. Schodzimy dość szybko niżej i niżej. Okazuje się, że ta ścieżka jest znakowana czerwonymi choć dobrze już wyblakłymi, pojedyńczymi paskami malowanymi niegdyś na kamieniach. Jej początek na dole jest na wysokości zrujnowanych, opuszczonych zabudowań, niedaleko schroniska Bezbog w miejscu gdzie główny szlak oddala się od jeziora.

Zjeżdżając autem do miasteczka kupujemy po drodze u « Rybarnika » żywe pstrągi, świeżo złowione dla nas, przy nas w hodowlanym basenie.

Po południu oddajemy się przyjemnościom kąpieli na odkrytych basenach z mineralną źródlaną wodą w SPA w Dobriniszte, ich temperatura : 36 °C. Wstęp : 10 leva od osoby.

Opuszczamy góry drogą wiodącą u przednóża pasma górskiego Riła równolegle do torów kolejki wąskotorowej. W Jundoli na skrzyżowaniu jest wielki, regionalny bazar leśnych produktów : miody, konfitury z poziomek, jagód, malin, borówek, marynowane grzybki, sery. Nasze zakupy robimy na okazyjnym straganie jeszcze przed Jundolą, przy czeszmie (murowane ujęcie wody źrodlanej z kranikiem i basenikiem) u jednej babuszki.

Tu kończy się górska część naszego programu, mimo że plany były troszkę obszerniejsze, cóż… tak wyszło.

pixi
08-10-2017, 11:05
Przenosimy się w inny region, równinny, w dolinę Maricy blisko Plowdivu. To dawna stolica Bułgarii z piękną starówką, zwiedzaliśmy ją parę lat temu.
Teraz udajemy się do Asenovgradu położonego u podnóża Rodopów. 2 km za miastem na wysokiej, nieregularnej skale car Asen II wzniósł w 1230 swój niedostępny zamek z masywnymi murami wykorzystując ukształtowanie terenu i pozostałości poprzedniej, trackiej budowli. Miejsca do dyspozycji miał tak niewiele, że warownia zajmuje trzy poziomy połączone stromymi schodami, rozmiary pomieszczeń są bardzo niewielkie.

http://pixiland.info/w17/w17bg027.jpg

http://pixiland.info/w17/w17bg029.jpg

Z tej wysokości z łatwością można było obserwować jedyne przejście z równiny na północy prowadzące przesmykiem przez góry na południe Europy. Zamek został zrujnowany przez Turków w XV w. opuszczony i zaniedbany. Dopiero niedawno obdudowano częściowo jego mury i przystosowano do zwiedzania.

W XIII w. poniżej murów zamku na niewielkim płaskim kawałku terenu wybudowano cerkiew - wysoki budynek, piętrowy o bardzo charakterystycznej sylwetce.

http://pixiland.info/w17/w17bg051.jpg

http://pixiland.info/w17/w17bg028.jpg

pixi
08-10-2017, 11:10
Krypta wykuta jest w skale, w sali na piętrze zachowały się fragmenty fresków, mimo że przez długie lata miała zrujnowany dach i wieże.

http://pixiland.info/w17/w17bg030.jpg

http://pixiland.info/w17/w17bg050.jpg

Bardzo atrakcyjnie prezentuje się oglądana z góry, z murów zamku. Jej rysunek zdobi wszystkie butelki win mavrud produkowanych w okolicy Asenvgradu.

http://pixiland.info/w17/w17bg049.jpg

Cena wstępu na teren – 2 leva. Wieczorem obiekt stanowi cel spaceru mieszkańców miasta i wstęp jest bezpłatny, tylko za parking należy uiścić opłatę 1,5 leva.

pixi
09-10-2017, 16:28
Kilkanaście kilometrów od Asenovgradu jest zabytkowy, mało znany monastyr Arapovski. Czworobok wysokich murów otacza duży teren i kryje ciekawe budowle. Monastyr wybudowano w połowie XIX w. , o wyborze jego lokalizacji przesądziło tutejsze źródło uważane za święte.

http://pixiland.info/w17/w17bg047.jpg

http://pixiland.info/w17/w17bg046.jpg


Główne wejście do monstyru prowadzi wprost do cerkwi Sv. Nedeli, ukończonej w 1859 ; jest przysadzista, trójnawowa, z transeptem, trzema absydami i kopułą na środku. Jej ściany pokrywają niebywale ciekawe freski przedstawiające sv. Cyryla i Metodego tworców alfabetu bułgarskiego w scenach z życia codziennego ; jako nauczycieli ludu i chrzcicieli cara Borysa.

http://pixiland.info/w17/w17bg044.jpg

pixi
10-10-2017, 18:08
Nieopodal, na trawiastym dziedzińcu wznosi się wieża mieszkalna szefa hajduków, Vojvody Angela. Ma trzy pietra, dwa dolne zbudowane z kamienia z wąskimi oknami miały służyć do ewentualnej obrony przed wrogiem a ostatnie szersze, nadwieszone, drewniane posiada duże okna i cztery wygodne izby mieszkalne.

http://pixiland.info/w17/w17bg043.jpg

W środku jest małe muzeum (wstęp po 1 leva) ukazujące ówczesne, typowe rozplanowanie pomieszczeń domu bułgarskiego o ścianach z drewnianymi boazeriami i umeblowanie komnat wypełnionych przedmiotami codziennego użytku, praktycznie gotowe do zamieszkania…..

http://pixiland.info/w17/w17bg035.jpg

http://pixiland.info/w17/w17bg036.jpg

http://pixiland.info/w17/w17bg037.jpg

pixi
10-10-2017, 18:48
Niektóre przedmioty zadziwiają swą praktycznością przy całej ich prostocie, inne są bradziej wyrafinowane. Moją uwagę zwraca metalowy świecznik, wysokości stolika, na kilka świec, przypomina stojący żyrandol, z podstawki każdej świecy zwisa łańcuszek ze stożkową nakrywką do zagaszenia swiecy.

http://pixiland.info/w17/w17bg041.jpg

W podziemiu

http://pixiland.info/w17/w17bg040.jpg

http://pixiland.info/w17/w17bg042.jpg

pixi
10-10-2017, 18:58
Zabudowania klasztorne dwu- i trzy-pietrowe posiadaly wiele sal dla mnichow i pomieszczenia gospodarcze. W XIX w ; mnisi prowadzili szkołę dla dzieci z okolicznych wsi.

http://pixiland.info/w17/w17bg045.jpg

http://pixiland.info/w17/w17bg048.jpg

Obecnie w klasztorze mieszka 6 osób w tym 2 mnichów. Prowadzą mały sklepik z pamiątkami religijnymi ale sprzedają też regionalne wino i soki owocowe. Zakupiliśmy kilka drobiazgów i butelkę tego tradycyjnego wina. W ten sposób zostaliśmy darczyńcami dla monastyru jak głosi bilecik pełniący rolę rachunku wystawiony dla Peter...

http://pixiland.info/w17/w17bg146.jpg

Remont zespołu wyraźnie postępuje z roku na rok.

pixi
11-10-2017, 13:11
Poza murami klasztoru, kol1o bramy po1l1nocnej znajduje się letnia kaplica zwana « Jazmo » zbudowana na źródełku uznawanym za święte.

http://pixiland.info/w17/w17bg034.jpg

Nieopodal rośnie wiekowa topola o grubym, pochylonym pniu z korą ciekawie spekaną w regularny wzorek.

http://pixiland.info/w17/w17bg033.jpg

http://pixiland.info/w17/w17bg032.jpg

http://pixiland.info/w17/w17bg038.jpg

pixi
11-10-2017, 13:13
To w jej pobliżu spędzamy noc obserwując przy kolacji kolory zachodu słońca.

http://pixiland.info/w17/w17bg039.jpg

http://pixiland.info/w17/w17bg031.jpg

pixi
12-10-2017, 15:20
Spod Arapovskiego monastyru udajemy się na północ w okolice miasta Szipka. Wybieramy z mapy drogę na skróty wzdłuż rzeki. Sprawa nie łatwa, wąska szosa, małe, zapadłe, zapomniane wioski, las gdzie miała płynąć rzeka, której wcale nie widać i najczęściej brak drogowskazów.
Docieramy jednak do celu, nie bez kilku pomyłek i nawrotów, do miasteczka – kurortu Pavel Banja ; najpierw myjemy auto a potem myjemy się my. Jest tu Komplex Plaża czyli znowu baseny z mineralną, cieplutką wodą. Standard nieco niższy, ceny też : wstęp – 5 leva.
Wymoczeni, umyci udajemy sie na dziki biwak nad jezioro Koprinka, między Szipką a Kazanlakiem w Dolinie Róż. Róże już przekwitły, Festival w Kazanlaku przeminął ale nas interesuje dawno miniona historia.

W zeszłym roku zwiedzaliśmy w tym regionie grobowce Traków, zakopane, dobrze skryte w ziemnych kurhanach, liczące po kilka tysięcy lat. Widzieliśmy zaledwie kilka z nich dostępnych dla publiczności, kilka z 300 istniejących w okolicy.

A jak wyglądają zobacz tutaj : http://voyageforum.pl/threads/5410-Przez-trackie-grobowce-na-złote-piaski-czarnomorskiej-plaży

Teraz przyjechaliśmy dla dwóch ostatnio otwartych w kwietniu 2017 – Helvecja i Grifoni. Obydwa znajdują się tuż obok grobowca « Szuszmanec » przy szosie zwanej " Droga grobowców Trackich ".

Wstęp do każdego z nich kosztuje : 6 leva

Grifoni to bardzo ciekawy grobowiec. Posiada długi korytarz i dwa kolejne pomieszczenia ; pierwsze na planie prostokąta nakryte dwuspadowym sufitem, następne na planie okręgu nakryte kopułą. Wejście do każdego z nich poprzedzały kamienne, masywne dwuskrzydłowe drzwi otwierające się na zewnątrz.
Portal prowadzący z korytarza ozdobiony jest pilastrami wspierającymi tympanon zakończony po bokach elementami dekoracyjnymi przypominającymi skrzydła grifona (pół lwa, pół orła).

http://pixiland.info/w17/w17bg058.jpg

http://pixiland.info/w17/w17bg059.jpg

Następny portal, do sali z kopułą jest skromniejszy.

http://pixiland.info/w17/w17bg060.jpg

pixi
12-10-2017, 15:25
W sali pod kopułą znajduje się kamienne obrzędowe łoże o skomplikowanej ozdobnej formie a przed nim płaski podnóżek wsparty na rzeźbionych lwich łapach. Te zwierzęce elementy dekoracji grobowca spowodowały, że archeolodzy nadali mu nazwę « grifoni ».

http://pixiland.info/w17/w17bg061.jpg

http://pixiland.info/w17/w17bg062.jpg

Pomieszczenie z kopułą zbudowane jest z bloków granitowych doskonale dopasowanych do siebie. Ciekawe są specyficzne podcięcia bloków przy drzwiach aby otrzymać łagodne przejście ściany w kopułę. Wymagało to z pewnością doskonałej znajomości zasad konstrukcji. Posadzki w obu pomieszczenich pokrywa gruba warstwa gipsu, taka wykładzina z tamtej epoki.

http://pixiland.info/w17/w17bg063.jpg

Grobowiec pochodzi z IV w. p.n.e. i z pewnościa był ograbiony jeszcze w starożytności.

pixi
13-10-2017, 18:38
W pobliżu są widoczne jeszcze dwa kurhany grobowe : Svetica i Ostrusza, zamknięte dla zwiedzających, Bułgarzy nie najlepiej zachęcają do oglądania swoich unikalnych zabytków.

Do Svietica nawet zaorano dawną drogę, posiano słoneczniki… a to ten grobowiec w którym znaleziono złotą maskę króla, można ją obejrzeć w muzeum w Kazanlaku. Przypomina maski greckie z Myken.

http://pixiland.info/w17/w17bg065.jpg

http://pixiland.info/w17/w17bg064.jpg

Ostrusza miała nietypowy plan prostokąta z 6-pomieszczeniami i freski na ścianach. Znajdujemy budynek kasy zamkniety, brak jakiejkolwiek informacji, przez brudne szyby trudno zajrzeć żeby chociaż zobaczyć fragment murów.

http://pixiland.info/w17/w17bg052.jpg

Rozglądamy się uważniej dokoła i co widzimy : dalsze kurhany, niektóre całkiem małe, co kryły w środku ?

http://pixiland.info/w17/w17bg053.jpg

pixi
15-10-2017, 11:17
Dalsza nasza trasa prowadzi na wschód w kierunku czarnomorskich plaż. Szosa jest prosta jak przysłowiowy drut. Następny biwak wypada nam, zwyczajowo już, na Meczej (Niedzwiedziej) Polanie w górach " Sinite Kamani " piętrzących swe niebieskawe skały nad Sliven.
Następnie posuwamy się dalej na wschód z dwoma przystankami ; na zakup owoców i jarzyn na straganach koło Koljanova, pochodzących z okolicznych plantacji i na obejrzenie ruin Markeli koło Karnobatu.
O ile stragany łatwo znaleźć bo kolorowe parasole i skrzynki z dorodnymi brzoskwiniami, melonami, arbuzami widać z dala na poboczu szosy o tyle zamek jest świetnie ukryty.

Jedziemy przez teren rowniny, żadnego wzgórza godnego zamku tu nie widać, jedynie od północy towarzyszą nam kolejne pasma Starej Planiny. A jednak… na tej równinie na półudnie od szosy widzimy niewielki pagórek, zaledwie 215 m npm, wkrótce tablica przy szosie informuje że to tam. Potem nastepna, bliżej Karnobatu : Markeli 5 km, skręcamy. Szosa kręci przez pola, przejeżdżamy koło dawnej radiostacji z budynkami koszar wojskowych bronionej podwójnym ogrodzeniem z drutu kolczastego, budynki dziś są puste i wyszabrowane ale wieża dalej pracuje. Wzgórze 215 zniknęło wśród suchych pól, kolejna tablica potwierdza jednak, że jesteśmy na dobrej drodze.

http://pixiland.info/w17/w17bg070.jpg

Ruiny zamku i średniowiecznego miasta są na końcu szosy z parkingiem i kasą, nieczynną. Niepozorne wzgórze na równinie miało tę zaletę że obok przepływała rzeczka, sucha teraz letnią porą, a strome zbocze od zachodu stanowiło naturalne zabezpieczenie. Z zamku można było obserwować teren wokół na odległość 40 km.

http://pixiland.info/w17/w17bg066.jpg

http://pixiland.info/w17/w17bg067.jpg

Odkrywka ukazuje wschodni fragment masywnych murów warowni z V –VI w. o grubości ponad 3 m wzmocnionych czterema kwadratowymi wieżami ; na rogach i wzdluż niego. Pozostałości podobnych wież wzdłuż wschodniego muru miasta pochodzą z okresu rozwoju ekonomicznego w XI-XII w.
Nad rzeką widoczna jest część okrągłej wieży dostarczającej wodę z rzeki. Pod zabezpieczającym dachem kryją się dobrze zachowane mury trójnawowej bazyliki z IX- XII w. z kryptą, trzeciej z kolejno wznoszonych. Pierwsza powstała w IV w. dla upamiętnienia chrześcijańskiego meczęnnika, druga w V-VI w.

pixi
15-10-2017, 11:25
http://pixiland.info/w17/w17bg068.jpg

http://pixiland.info/w17/w17bg069.jpg

W historii ufortifikowane miasto z zamkiem Markeli odegrało ważną rolę w czasie wojen między Bułgarią a Bizancjum ; w VII – IX w. W 811 r. bazyleus Nikifor oblegał i zdobył zamek mimo bardzo walecznej jego obrony ale poniósł tak wielkie straty, że wycofał się ze swą armią pod Pliskę. W takiej sytuacji część Bizantyjczyków opusciła swoją armię uciekając do Bułgarów ze skarbem bazileusa Nikifora.
Tymczasem bułgarski Chan Krum zebrał nowe oddziały i rok później odbił Markeli a wynikiem wojny było przesunięcie granicy bułgarskiej dalej na południe. Markeli stracił swoją przygraniczną pozycję strategiczną ale pozostał ważnym miastem aż do najazdu Turków w 1371 r. Wtedy jego mieszkańcy opuścili zrujnowane miasto i założyli nowe – Karnobat, nieco dalej.

Podobnie rozległy widok roztaczał się zapewne z wieży strażniczej przy zamku Markeli ...

http://pixiland.info/w17/w17bg071.jpg

http://pixiland.info/w17/w17bg072.jpg

pixi
16-10-2017, 16:30
Chwilowo zawieszamy program kulturalno - zwiedzaniowy i pozwalamy sobie na dwa tygodnie plażowania w Szkorpilowcach, tym bardziej że temperatury dzienne są dość wysokie, nawet jak na bułgarskie lato.

http://pixiland.info/w17/w17bg079.jpg

http://pixiland.info/w17/w17bg088.jpg

A po tym....

http://pixiland.info/w17/w17bg086.jpg

może być tak....

http://pixiland.info/w17/w17bg077.jpg

pixi
17-10-2017, 16:31
Pierwszą wycieczkę robimy nad rzekę Kamcziję. Można tu skorzystać z rejsu po rzece na niewiekiej łódce i obserwować jej tropikalny charakter. Cena biletu : 10 leva od osoby. Wprawdzie szarawo-żółtawa woda świadczy o wielkim zamuleniu rzeki co nie przeszkadza wcale niebieskim ważkom fruwającym wokół nas ani kilku żółwiom błotym siedzącym na na wpół zatopionych gałęziach drzew porastających brzegi.

http://pixiland.info/w17/w17bg096.jpg

http://pixiland.info/w17/w17bg094.jpg

http://pixiland.info/w17/w17bg093.jpg

Mijamy kilka daczy o różnym standarcie, rybaków moczących wędki, zacumowane łódeczki i …. zawracamy ; dalej płynąć nie wolno, tam jest prawdziwy rezerwat " Longos " dla roślinności i ptactwa.

http://pixiland.info/w17/w17bg095.jpg

pixi
17-10-2017, 16:33
W drugą stronę, na morze, też już nie da się wypłynąć, ponieważ w ostatnich latach podczas kolejnych sztormów morze usypało piaszczysty wał zagradzający całkowicie ujście Kamcziji i zmuszając ją do przesiąkania przez piasek. To niewątpliwie zdegradowało jakość jej wody.

http://pixiland.info/w17/w17bg092.jpg

http://pixiland.info/w17/w17bg097.jpg

Porócz przystani jest tu kilka barów, sklepików. Jest też sympatyczna restauracja w typowym, bułgarskim stylu folklorystycznym, z tarasem nad rzeką, pod drzewami. Zamawiam rybę, morską ! Doskonała !

pixi
21-10-2017, 18:23
Niecałe 50 km od wybrzeża w głąb lądu, jadąc od Varny czy Szkorpilowców, od Obzoru to trochę dalej, leży ciekawe miasto Provadija. Jego położenie jest unikalne i zadziwiające - w szerokim wąwozie o skalistnych, pionowych ścianach, wysokich na kilkadziesiąt metrów, wydrążonym przez niewielką, meandrującą rzeczkę wcinającą się głęboko w skalne podłoże. Spacerując po mieście trzeba dobrze zadrzeć głowę do góry aby zobaczyć niebo ponad otaczającymi je skałami.

http://pixiland.info/w17/w17bg101.jpg

W średniowieczu na wysokiej platformie utworzonej w zakolu rzeki wybudowano obronne miasto wykorzystując naturalną pozycję strategiczną - to miejsca zwane jest dziś twierdzą Ovecz.

Dokłaniej tu : http://voyageforum.pl/threads/5410-Przez-trackie-grobowce-na-złote-piaski-czarnomorskiej-plaży/page4 od postu 53

http://pixiland.info/w17/w17bg104.jpg

Tu na tej skalnej platformie stała wielka bazylika miasta

http://pixiland.info/w17/w17bg102.jpg

System kanałów drążonych w skalnym podłożu służył do odprowadzania wody.

http://pixiland.info/w17/w17bg103.jpg

pixi
21-10-2017, 18:30
Niedostępność skalnych ścian posłużyła także w celach pokojowych. W XII –XIII w. mnisi wydrążyli w skałach pomieszczenia służące im za klasztorne cele. Pozostałości takiego monastyru zwanego « Szaszkanite » na skalnej ścianie widać z głównej ulicy w północnej części Provadija, powyżej kościoła sv.Georgi. Cele mogły być dostępne jedynie przez system sznurów lub most wiszący, niegdyś drewniany zapewne. Doskonale widać otwory poszczególnych pomieszczeń na wysokości 30 m.
W zeszłym roku już szukaliśmy tego monastyru, bezowocnie. Teraz mamy dokładniejsze informacje i jego położenie GPS !

http://pixiland.info/w17/w17bg098.jpg

http://pixiland.info/w17/w17bg099.jpg

Do monastyru « Szaszkanite » można zbliżyć się z zamku Ovecz wychodząc przez północną bramę, przez długi, drewniany most. Odległość około 2,5 km.

http://pixiland.info/w17/w17bg105.jpg

http://pixiland.info/w17/w17bg106.jpg

pixi
21-10-2017, 18:43
http://pixiland.info/w17/w17bg100.jpg

Ścieżka prowadzi brzegiem skalnego urwiska, potem zakręca w lewo (tabliczka na drzewie po lewej), dalej droga prowadzi poprzez krzaczki i łączki, schodzi w dół trawersując niewielki pagórek i wychodzi na łąkę. Gdy widać po lewej dwa słupy linii wysokiego napięcia jeden obok drugiego to już blisko do celu, ścieżka w lewo prowadzi pod skalne, pionowe zbocze. W razie zagubienia się – spod słupów już widać klasztor i most.

http://pixiland.info/w17/w17bg111.jpg

http://pixiland.info/w17/w17bg107.jpg

http://pixiland.info/w17/w17bg108.jpg

pixi
21-10-2017, 18:45
Obecnie metalowy pomost prowadzi nad przepaścią do otworu jednej celi. Wejście jest zakratowane, podobno aby nie przeszkadzać sępom egipskim, które przylatują na lato do Bułgarii aby się rozmnażać. Zaglądam do środka celi przez kraty, obszerna grota, nie widać przejścia dalej, śladów bytności sępów też nie widać ani nie czuć…

http://pixiland.info/w17/w17bg110.jpg

http://pixiland.info/w17/w17bg109.jpg

Według znalezionych informacji monastyr miał 10 celi dla mnichów, pustelników raczej, w dwóch grupach ; w pierwszej było ich 3, i dalej 2 osobne, w drugiej grupie było 5 celi połączonych korytarzem, ostatnia cela stanowiła mały grobowiec.

Już od czasów prehistorycznych wydobywano w Provadiji sól, niezbędną do konserwacji mięsa w okresie sprzed wynalezienia lodówki i zamrażalki. Odkrywka archeologiczna miasta zwanego »Solnicata » nie jest dostępna do zwiedzania. Dziś również Provadija jest głównym dostawcą soli w kraju.

pixi
23-10-2017, 15:32
Zrobiliśmy jeszcze wypad do Warny, do Białej i Obzoru aby odwiedzić znane już kąty ; ulice, bary, wpaść na lody i na zakupy.

Migawki z Obzoru

http://pixiland.info/w17/w17bg084.jpg

http://pixiland.info/w17/w17bg083.jpg

Restauracja "Perla" blisko bazaru

http://pixiland.info/w17/w17bg082.jpg

Jeden ze lokalnych straganów

http://pixiland.info/w17/w17bg085.jpg

pixi
23-10-2017, 15:45
I znowu plaża tylko fale zrobiły się większe.

http://pixiland.info/w17/w17bg091.jpg

http://pixiland.info/w17/w17bg075.jpg

http://pixiland.info/w17/w17bg076.jpg

http://pixiland.info/w17/w17bg078.jpg

pixi
23-10-2017, 15:49
Ptasie zabawy

http://pixiland.info/w17/w17bg087.jpg

http://pixiland.info/w17/w17bg090.jpg

http://pixiland.info/w17/w17bg089.jpg

A co pływa poniżej ? A to

http://pixiland.info/w17/w17bg081.jpg

pixi
23-10-2017, 15:59
Pewnego dnia pod koniec sierpnia, leżąc na plaży widzimy na niebie ciemną, ruchomą wstęgę z drobnych punktów, nadchodzi od strony Kamcziji, wije się ślędząc linię brzegową w kierunku Obzoru. To odlatujące na południe bociany, są ich tysiące, pierwsze zniknęły za horyzontem a następne ciągle jeszcze nadlatują. Tedy przebiega Via Pontica – droga przelotu wędrownych ptaków.

Postanowiliśmy zamienić bułgarskie plaże na greckie.

Opuszczamy naszych domowników

http://pixiland.info/w17/w17bg074.jpg

http://pixiland.info/w17/w17bg080.jpg

Taki obrazek pokazujący zderzenie epok... i przywiązanie Bułgarów do Trabantów.

http://pixiland.info/w17/w17bg073.jpg

pixi
26-10-2017, 16:31
Nadmorską szosą pojechaliśmy do Burgas, dalej przez Elhovo do Haskova, z niego, do Kardżali lecz nie główną szosą tylko boczną drogą, na skróty, przez wieś Biały Plast. Koło niej obrodziły grzyby... tyle że kamienne.

http://pixiland.info/w17/w17bg114.jpg

„Rosną” tuż przy szosie, maja po 2,5 m wysokości, brązowe kapelusze jak prawdziwki, pod spodem są zielonkawe a nóżki mają różowawe. Są naturalnym tworem natury; to erozja skały nadała im taką formę, warstwy niższe, te w kolorach pastelowych są bardziej podatne na niszczenie niż najwyższa, twardsza stanowiąca kapelusz. Cały grzybowy teren podlega ochronie jako rezerwat przyrody.

http://pixiland.info/w17/w17bg112.jpg

http://pixiland.info/w17/w17bg113.jpg

pixi
27-10-2017, 16:08
Zbliżając się do Kardżali zjeżdżamy nad jezioro zaporowe Studen Kladenec.

http://pixiland.info/w17/w17bg116.jpg

W najwęższym jego miejscu na wysokiej skale znajdują się ruiny zamku Moniak, są tak znikome że nawet nie możemy ich wypatrzeć z dołu. Za to widać inną ciekawostkę; po zbudowaniu zapory i napełnieniu zalewu jedna z wsi znalazła się po południowym, bardziej stromym i niedostępnym brzegu i odcięta od sieci komunikacyjnej. Dla jej mieszkańców zbudowano wiszący most „do cywilizacji” między Sziroko Pole – Lisiczite, był to najdłuższy taki wiszący most – 260 m. Dzisiaj z mostu pozostały tylko dwa charakterystyczne filary, kładkę rozebrano... ? Tylko w zakamarkach internetu figuruje jego zdjęcie zachecające do atrakcyjnej wycieczki - niestety bez aktualizacji.

http://pixiland.info/w17/w17bg115.jpg

Dalsza droga do Kardżali prowadzi obok innych ciekawych formacji skalnych zwanych „Wkamenata Swadba”. Są naturalnym tworem natury; to erozja skały nadała im taką formę i kolory; białoróżowe. Widać je z szosy po północnej stronie, odnoga drogi prowadzi pod same skały.

http://pixiland.info/w17/w17bg145.jpg

pixi
30-10-2017, 16:46
Ostatni przystanek robimy na dwa dni w wygodnym motelu „Emre” w Benkowski prowadzonym przez Martę i Aladina (małżeństwo polsko-bułgarskie). Zatrzymujemy się u nich od paru lat.
Okolica obfituje w dziwacznie naturalnie uformowane skały, liczne ślady pozostawione przez starożytnych Traków, ciekawe kamienne mosty liczące po kilkaset lat.

Zaczynamy od Fotinova, 10 km od Benkovski, wkrótce po lewej stronie szosy ukazuje się to czego szukamy. Miasteczko przecina długie na kilkaset metrów pasmo skał, tufów wulkanicznych, wygląda jak szara wstęga raz bardziej raz mniej wybrzuszona z kulminacją nad rzeką Varbica. Penetrujemy najpierw partie wzdłuż szosy.

http://pixiland.info/w17/w17bg118.jpg

http://pixiland.info/w17/w17bg117.jpg

Odkrywamy szerokie, płytkie rowki niby falujące koleiny wozów, inne niby gzymzy zdobią boczne ściany skały, owalne głębokie wgłębienia i inne bardziej lub mniej regularne otwory i wygładzone buły kamienne wielkości bochenka chleba.

http://pixiland.info/w17/w17bg148.jpg

http://pixiland.info/w17/w17bg147.jpg

pixi
30-10-2017, 16:52
Wyraźne ślady obrobki skały przez Traków. Do czego służyły te otwory i buły ?

http://pixiland.info/w17/w17bg150.jpg

http://pixiland.info/w17/w17bg149.jpg

Partia skał, oglądana pod umiejętnie wyszukanym kątem przypomina trzy postępujące w szeregu żółwie.


http://pixiland.info/w17/w17bg120.jpg

http://pixiland.info/w17/w17bg119.jpg

pixi
01-11-2017, 18:09
Jedziemy dalej, na północnym skraju miasteczka jest wysoka skała o nieregularnej formie. W niej też są dziwaczne otwory, chyba nie powstaly naruralne choć skała jest pochodzenia wulkanicznego. Są też szerokie rowki niby koleiny... także schodki. Jest nawet na szczycie formacja przypominająca głowę ludzką – tak jak głowa na skałach Belintaż, głowa w Gradiszte... Intrygująca zagadka z życia przodków.

http://pixiland.info/w17/w17bg129.jpg

http://pixiland.info/w17/w17bg151.jpg

http://pixiland.info/w17/w17bg128.jpg

U stóp skały bije źródełko, w malusieńkim baseniku kąpią się żaby a żółw wyraźnie usatysfakcjonowany, dostojnie opuszcza pijalnię.

http://pixiland.info/w17/w17bg127.jpg

pixi
03-11-2017, 14:44
Przecinamy Fotinovo i jedziemy na brzeg Verbicy. Zaraz ukazują się tarasy skalne; naturalne czy wydrapane trackimi rękami ? Napotykamy tubylca, prowadzi nas na dalsze skały, pokazuje trackie rzeźbione znaki wysoko na skale, otwory różnych wielkości, okrągłe nisze. Informuje, że jeszcze dalej jest grobowiec tracki.

http://pixiland.info/w17/w17bg121.jpg

http://pixiland.info/w17/w17bg122.jpg

http://pixiland.info/w17/w17bg123.jpg

http://pixiland.info/w17/w17bg124.jpg

pixi
03-11-2017, 14:45
A na koniec zaprasza do swoich ogrodów pod skałami i obdarowywuje dorodnym arbuzem.

http://pixiland.info/w17/w17bg126.jpg

http://pixiland.info/w17/w17bg125.jpg

pixi
05-11-2017, 16:06
Ostatnim, już naprawdę ostatnim punktem naszego programu jest wieś Szumnatica pod Kirkovem. Mała, jak to się mówi : zakopana w górach. Stare, murowane domy, część opuszczona, część w rozsypce, parę nowszych. Przy głównym placu na wprost magistratu jest stary kamienny, łukowaty most obok nowego, banalnego... Ostatnio odnowiony, dostał nową barierkę i uporządkowano jego otoczenie.

http://pixiland.info/w17/w17bg130.jpg

http://pixiland.info/w17/w17bg131.jpg

http://pixiland.info/w17/w17bg132.jpg

pixi
06-11-2017, 14:00
Po przeciwnej stronie drogi na poziomie rzeki zachował się stary młyn. Też odnowiony, gotowy jest do użytku, na pokazach miele ziarna kukurydzy na mąkę. W niszy to nie „kupa złomu” tylko pozostałości dawnych narzędzi.

http://pixiland.info/w17/w17bg135.jpg

http://pixiland.info/w17/w17bg133.jpg

http://pixiland.info/w17/w17bg134.jpg

pixi
07-11-2017, 19:21
Jedziemy wzdłuż wsi czyli wzdłuż rzeki szukając następnych mostów. Znajdujemy drugi most, skromniejszy, mniej okazały ale równie wiekowy. Trzeciego już nie udało nam się znaleźć.

http://pixiland.info/w17/w17bg138.jpg

http://pixiland.info/w17/w17bg139.jpg

Na drugim brzegu ...

http://pixiland.info/w17/w17bg140.jpg

pixi
07-11-2017, 19:22
Po drodze mijamy takie urocze kąciki piknikowe, w cieniu drzew, z pluskiem rzeki jako muzyką i obowiązkowym rusztem na grilla.

http://pixiland.info/w17/w17bg136.jpg

http://pixiland.info/w17/w17bg137.jpg

pixi
09-11-2017, 15:38
Wracając od Kirkova do Fotinova natrafiamy znowu na ślady ręcznej roboty Traków, na płaskim terenie, obok szosy. Całkiem niskie skałki ledwo sterczące z piasku, może kiedyś były wyższe i pogrążyły się ? Do czego służyły te rowki ? A może po prostu do ostrzenia metalowym narzędzi ? Jak ślady ostrzenia narzędzi na kamiennych blokach gotyckich katedr lub noży kuchennych na balaskach balustrad w niektórych pałacach i dworkach ?

http://pixiland.info/w17/w17bg141.jpg

http://pixiland.info/w17/w17bg142.jpg

http://pixiland.info/w17/w17bg143.jpg

http://pixiland.info/w17/w17bg144.jpg

Żegnamy się z Bułgarią wyjeżdżając przez Zlatograd i udajemy się na greckie wybrzeże morza Jońskiego.