PDA

Zobacz pełną wersję : Korsyka, wyspa zapachów i słońca



Natasza
10-02-2011, 23:30
Korsyka

Wyspa pełna zapachów i słońca – różnorodna jak cały kontynent
Już na promie lub w samolocie nowicjusze po raz pierwszy podróżujący na Korsykę dowiadują się, że jedna wizyta na wyspie to z pewnością zbyt mało. Dwóch młodych mężczyzn stojących przy relingu, tym razem zamierzało wybrać się do Grecji, w Alpy, jednak w przedziwny sposób dotarli na prom w Genui. Starsze małżeństwo marzy o tym, aby wreszcie, gdy nie muszą już pilnować dzieci na plaży, móc ile dusza zapragnie podróżować po wnętrzu wyspy – starzy wyjadacze komentują pogodę jak tubylcy, wymieniają najświeższe wskazówki i cieszą się z ponownej wizyty na Korsyce, jak z drugiego nowego domu. Ta wyspa na prawdę posiada nieporównywalny z niczym urok. Już w czasach antycznej Grecji nazywano ją kalliste – piękna. Mimo, że od północnego do południowego brzegu mierzy zaledwie 183 km, a jej szerokość nie przekracza 90 km, to bardziej przypomina mały kontynent niż wyspę. 1000 km mocno poprzecinanego wybrzeża otacza masyw górski, który w odległości zaledwie 30 km od brzegu morza składa się z 70 szczytów o wysokości ponad 2000 m. Aż do czerwca w górnych partiach gór leży śnieg, podczas gdy temperatura wody w morzu osiąga 20 st. C i zachęca do kąpieli. Rwące rzeki, pędzące z wysokich gór w kierunku dolin wyżłobiły strome doliny i głębokie przepaście. W ich dolnym biegu rzeczne wody nanoszą miejscami osady, tworzące szerokie aluwia. U ujść tych rzek położone są najpiękniejsze plaże. Część z nich jest gruboziarnista, wystawiona na działanie wiatrów i niebezpiecznych <ACRONYM title="Page Ranking">pr</ACRONYM>ądów morskich, a część w zatokach o kształcie idealnego sierpa ma drobny, delikatny biały piasek i płytką krystalicznie czyste morze.

Już na promie lub w samolocie nowicjusze po raz pierwszy podróżujący na Korsykę dowiadują się, że jedna wizyta na wyspie to z pewnością zbyt mało. Dwóch młodych mężczyzn stojących przy relingu, tym razem zamierzało wybrać się do Grecji, w Alpy, jednak w przedziwny sposób dotarli na prom w Genui. Starsze małżeństwo marzy o tym, aby wreszcie, gdy nie muszą już pilnować dzieci na plaży, móc ile dusza zapragnie podróżować po wnętrzu wyspy – starzy wyjadacze komentują pogodę jak tubylcy, wymieniają najświeższe wskazówki i cieszą się z ponownej wizyty na Korsyce, jak z drugiego nowego domu.
Ta wyspa na prawdę posiada nieporównywalny z niczym urok. Już w czasach antycznej Grecji nazywano ją kalliste – piękna. Mimo, że od północnego do południowego brzegu mierzy zaledwie 183 km, a jej szerokość nie przekracza 90 km, to bardziej przypomina mały kontynent niż wyspę. 1000 km mocno poprzecinanego wybrzeża otacza masyw górski, który w odległości zaledwie 30 km od brzegu morza składa się z 70 szczytów o wysokości ponad 2000 m. Aż do czerwca w górnych partiach gór leży śnieg, podczas gdy temperatura wody w morzu osiąga 20 st. C i zachęca do kąpieli. Rwące rzeki, pędzące z wysokich gór w kierunku dolin wyżłobiły strome doliny i głębokie przepaście. W ich dolnym biegu rzeczne wody nanoszą miejscami osady, tworzące szerokie aluwia. U ujść tych rzek położone są najpiękniejsze plaże. Część z nich jest gruboziarnista, wystawiona na działanie wiatrów i niebezpiecznych <ACRONYM title="Page Ranking">pr</ACRONYM>ądów morskich, a część w zatokach o kształcie idealnego sierpa ma drobny, delikatny biały piasek i płytką krystalicznie czystą wodę. Pasy wydm, pinie i laguny, skały w kolorze szarego łupka lub czerwonego granitu, genueńskie warownie, jakie znajdują się bezpośrednio w sąsiedztwie plaż, są równie fascynujące jak widok z morza na górzyste kulisy wyspy.
Podział wyspy na dwa departamenty: HauteCorse i Corse-du-Sud odpowiada strukturom geologicznym: masyw łupkowy na północnym wschodzie z rzeką graniczną Tavignano oraz masyw granitowy w południowej części wyspy. Tylko na wschodzie za niekończącymi się plażami rozciąga się szeroka równina. W pozostałej części teren w bliskiej odległości od wybrzeża wznosi się stromo w górę. Krajobraz do ok. 500 m wysokości to głównie zbocza porośnięte macchia, które tylko w niektórych miejscach zostały zamienione na tarasowe pola i są rolniczo wykorzystywane. Rozmaryn, lawenda, mirt i inne krzewy wydzielają w ciepłych promieniach słońca odurzające zapachy. Pierwsze kwitnienie przypada na okres wiosny. Następnie w maju - czerwcu kwitną ocienione pagórki pod szlachetnymi kasztanami, tworzącymi rzadkie lasy do wysokości ok. 800 m. Jednak tam, gdzie w ziemi ryją dziki, nie spotyka się pięknych kwiatów. Wczesnym latem alpejskie łąki są rajem dla miłośników kwiatów. Urzekająco piękne są również błękitne jeziorka górskie, położone wśród skał. Do granicy występowania drzew większość wyspy porośnięta jest lasami. Czarne sosny, dęby i buki tworzą malownicze tło dla szumiących wodospadów i głębokich zatok z krystalicznie czystą wodą, które zachęcają do kąpieli w rzekach Korsyki. Nawet z najwyższych szczytów droga do morza nie jest daleka. Widoki z wierzchołków górskich i spadzistych stoków w dół aż po otwarte przestrzenie zachwycają nie tylko podróżujących. Również miejscowi nie mają dosyć widoku zachodzącego słońca, podziwianego ze swoich ulubionych miejsc.
W gęsto poprzecinanym krajobrazie położone są wioski, często schowane głęboko w kotlinach. Inne natomiast, leżące wysoko na górskich grzbietach, górują nad okolicą jak warowne zamki lub położone są na stromych zboczach. Większość spośród ok. 260 000 mieszkańców Korsyki zamieszkuje obecnie wybrzeże. 120 000 żyje w dwóch największych miastach Ajaccio i Bastia oraz w ich okolicy. Na nizinach uprawiane są winorośle, owoce i zboże. Ruch turystyczny sprawił, że wiele wiosek na wybrzeżu zmieniło się w kwitnące kąpieliska. Tylko po warowniach, rozrzuconych po całej wyspie, i wioskach w głębi lądu można poznać, że wyspa przez wiele wieków znajdowała się pod obcym panowaniem. Już Grecy założyli w dzisiejszej Alérii swoją kolonię. W czasach, gdy wyspą rządził Rzym, Piza i Genua, okupanci ściągali z Korsykanów wysokie daniny nie dając im w zamian bezpieczeństwa i ochrony. Gdy najeźdźcy wikłali się w inne konflikty tracili wyspę z oczu. Wówczas napadali na nią Saraceni i Barbareskowie, osławieni korsarze z Maghrebu, łupili wyspę i całe wioski brali w niewolę i sprzedawali ich mieszkańców jako niewolników. Zrozumiały jest zatem fakt, że ludność korsykańska przenosiła się w głąb lądu.
Tradycyjna korsykańska wioska położona jest w bezpiecznym miejscu na wyżynie, a domy położone są ściśle wokół kościoła. Liczne i duże cmentarze i krypty rodzinne zlokalizowane są na zewnątrz miasta. Są one bardzo liczne i pokaźnych rozmiarów. Charakter siedlisk ludzkich jest typowo śródziemnomorski, jednak bardziej skromny, surowy nierzadko mroczny. Spowodowane jest to również tym, że pomieszczenia mieszkalne lokalizowano na wyższych piętrach a na dole urządzano magazyny bez okien lub stajnie z dużymi wrotami, które można było łatwo zabarykadować. Szczególnie na południu, gdzie wendeta poróżniała rodziny, domy są wyjątkowo wysokie i wąskie.
Korsyka, którą w 1769 r. opanowali Francuzi musiała przedstawiać bardzo smutny widok. W górach żyli zubożali pasterze i niewielka grupa bardziej zamożnych chłopów wielkorolnych. Dodatkowo na wyspie szerzył się bandytyzm.
XIX w. to okres wielkiej emigracji. Dziesiątki tysięcy mieszkańców wyjechało na kontynent, do kolonii lub też szukało szczęścia w Ameryce.
Wielkie pomniki poświęcone żołnierzom, zlokalizowane w wielu miejscach, przypominają o dużej ilości ofiar, jakie pociągnęła za sobą pierwsza wojna światowa oraz niemiecko-włoska okupacja w okresie drugiej wojny światowej. Po tym, jak alianci wyzwolili Korsykanów spod okupacji przy wykorzystaniu środka DDT zrzucanego z samolotów nad podmokłymi terenami, pokonali w 1944 r. także malarię. Pozyskane w taki sposób tereny pod uprawę są obecnie ważnym czynnikiem gospodarczym obok turystyki i przemysłu, zlokalizowanego w największych miastach.
Korsyka jest najrzadziej zaludnioną z dużych wysp śródziemnomorskich. W wioskach w głębi lądu mieszkają przede wszystkim starzy ludzie, często emeryci, którzy po skończeniu życia zawodowego za granicą powrócili do swojej ojczyzny. Jednak w coraz większej ilości wiosek powstają inicjatywy, służące ożywieniu regionalnej gospodarki i rozwojowi turystyki. Równocześnie duży nacisk kładzie się na zachowanie korsykańskiego stylu, co sprawia, że tereny położone wewnątrz wyspy z roku na rok są coraz piękniejsze. Nowe poczucie własnej wartości znajduje swój wyraz w dumie z tradycyjnej muzyki, własnych produktów rzemieślniczych i żywności, z wszystkiego tego, co korsykańskie. Za autonomią Korsyki opowiada się jedynie dziesięć do piętnastu procent ludności, jednak polityka wspierania regionalnej samodzielności znajduje ogólne poparcie.
Wybrzeże wyspy jest doskonale przystosowane do potrzeb turystów. Osoby preferujące aktywny wypoczynek mają tu niemal nieograniczone możliwości. Mogą one na Korsyce jeździć konno lub odkrywać okolice na rowerze, uprawiać windsurfing lub nurkować w głębinach. Jednak miejscowości, w których dominuje turystyka, są zagrożone utratą swojego pierwotnego korsykańskiego charakteru, chociaż jak dotąd wielopiętrowe hotele i anonimowe miejscowości urlopowe należą raczej do wyjątków. Turystyka jest wspierana, jednak z umiarem. Często można usłyszeć, jak podróżni narzekają na zły stan dróg krajowych. Jednak są oni zadowoleni, że narzucone im powolne tempo podróżowania pozwala im na nawiązywanie kontaktów. Kto chce zwiedzić wyspę, powinien zaplanować w tym celu przynajmniej tydzień. Jedynie kierowcy rajdowi mogą szybciej „zaliczyć” Korsykę. Ale nawet po jednym tygodniu można jedynie doświadczyć małej części tego rajskiego krajobrazu. Jedynym rozwiązaniem jest spędzenie tu kolejnego urlopu.

Natasza
10-02-2011, 23:30
Cape Corse
<TABLE border=0 cellSpacing=0 cellPadding=0 width=365 align=right><TBODY><TR><TD align=right></TD></TR></TBODY></TABLE>
Na północy Korsyki znajduje się górzysty i zielony półwysep Capa Corse. U jego podstawy po wschodniej stronie leży Bastia, duże miasto z ciekawym portem i licznymi zabytkami religijnymi oraz marinami Vieux Port (40 miejsc dla gości) i Port Toga (100 miejsc dla gości). Powyżej położone jest dobre kotwicowisko Erbalunga i na samej górze półwyspu były port rybacki Macinaggio z mariną na 500 miejsc, w tym 250 miejsc dla gości.
Półwysep jest znany z uprawy winnic i gajów oliwnych istniejących od V w pne. na słonecznych, zachodnich stokach Zatoki St. Florent. Od strony morza widać małe wioski położone na zboczach gór spoglądające w dół na plaże wybrzeża. Najbardziej znaną miejscowością jest Nonza, która dobrze zachowała dawny wygląd Korsyki. Miasteczkiem, w której wino można znaleźć w kulturze, pracy i w kościele jest Patrimonio. Po zachodniej stronie leżą również małe porciki: Barcaggio, Centuri i Giottani a w głębi zatoki Saint Florent ładne, kolorowe miasteczko o tej samej nazwie z mariną na 700 miejsc, w tym 200 dla gości. Zbyt późne przybycie do marinymoże oznaczać, że spędzimy noc na kotwicy w zatoce Formali Bay.
Wiejący tu słynny sirocco i tuzin innych wiatrów zapraszają do żeglowania i windsurfingu.

Innym ciekawym i pięknym miasteczkiem jest Bastia, która jest obecnie najważniejszym centrum handlowym i gospodarczym Korsyki. Miłośnicy zabytków mogę to poszaleć! Warto zobaczyć Plac Saint-Nicolas (centralny punkt miasta), kaplicę Chapelle Saint-Roch, stare miasto (kościół Saint-Jean-Baptiste z XVII w.), stary port Vieux Port, fortecę Citadelle z XV wieku, Pałac Gubernatorów Palais des Gouverneurs (można podziwiać wspaniały widok na nabrzeże i morze)

Natasza
10-02-2011, 23:30
Region Calvi
Na początku wybrzeżu Desert Agriates, suchego i spalonego słońcem, porośnięty zaroślami o najdziwniejszych kształtach znajduje się jedna z najładniejszych plaż na wyspie - Saleccia. Przezroczysta woda, drobny piasek na brzegu, za którym zaczynają się niewysokie zarośla, a w tle wysoki masyw Cape Corse czynią duże wrażenie. Poniżej na południe jest już dolina Balagne. Na otaczających ją wzgórzach widnieją gaje oliwne urozmaicone drzewami cytrynowymi, pomarańczowymi i figowymi. Region ten zawsze był Ogrodem Korsyki, a dziś to wybrzeże zaczyna odgrywać coraz większą rolę w jej życiu.
Miasteczko Ile-Rousse przyciąga swym portem, uliczkami i plażami, ale lepszym miejscem na postój jest stolica Balagne Calvi, w której można znaleźć dobrze zachowaną genueńską fortecę, pełną życia marinę Xavier Colonna na 350 miejsc (130 dla gości). kolorowe i wesołe uliczki oraz plażę rozciągającą się wzdłuż sosnowego lasu. Odmienny wygląd ma położona u podnóża Monti Grossu wioska Calenzana, która zachowała swój tradycyjny wygląd i ciągle produkuje wino, olej i inne tradycyjne wyroby.
Płynąc na południe spotykamy zatokę Golfe de Porto, którą otwiera widowiskowy półwysep Girolata, z rezerwatem Scandola zaliczanym przez UNESCO do dziedzictw ludzkości. Skały wyrastające z morza o wszystkich kolorach czerwieni i o najbardziej wyimaginowanych kształtach, pocięte zmarszczkami wieków, zadziwiają swym chaosem. Po drugiej stronie zatoki leży przylądek Capo Rosso i znana miejscowość Piana ze sławnymi Calanches, fantastycznymi kształtami na przylądku, zaklętymi w bazaltowych formach. Postój w głębi końcu zatoki, w Porto przy małej plaży jest bardzo atrakcyjny, ale bezpieczny przy dobrej pogodzie.<!-- google_ad_section_end -->

Natasza
10-02-2011, 23:31
Region Ajaccio
W zatoce Golfo de Sagone krajobraz stopniowo łagodnieje i pojawiają się niewysokie wzgórza. Obszar nosi nazwę "małej Grecji", bowiem w 17 wieku region ten przyjął Greków z Peloponezu, uciekających przed Turkami. Na początku zatoki znajduje się Cargese, niewielka marina na 180 miejsc, 20 miejsc dla gości. Miasteczko zachowało swoją religię i zwyczaje. Napisy na skrzynkach od listów wskazują na dalekich przodków, a naprzeciw kościoła obrządku łacińskiego stoi cerkiew.
Nieopodal miejscowości Sagone znajdują się ładne, małe i duże plaże w różnymi odcieniami błękitu. Brzeg od Cargese do Ajaccio jest łagodnie pofałdowany, urozmaicony kolejnymi plażami i zielonymi zatoczkami, dobrymi na postój na kotwicy. Kotwiczą w nich pojedyncze jachty. Pomiędzy Korsyką a grupą wysp Illes Sanguinares głębokość spada do 4,5 m i należy trzymać się bardziej prawej strony przejścia.
Centrum regionu jest położone nad jedną z piękniejszych zatok na Korsyce, eleganckie Ajaccio, pełne pamiątek po Napoleonie a atrakcją dla turystów są urocze stare uliczki, katedra i kościoły oraz kolorowe targi warzyw, owoców i produktów okolicznych wiosek. Ciekawe jest również Fesch Museum z kolekcją włoskiego malarstwa prymitywnego, drugie co do wielkości zbiorów po Luwrze. Miasto liczy 60 tys. mieszkańców i panuje w nim pogodna atmosfera. Elegancka architektura wywiera wrażenie spokoju, harmonii i tylko pomnik Napoleona przypomina o burzliwych dziejach wyspy. W mieście są dwie mariny: Tino Rossi, 185 miejsc dla gości, znajdująca się bliżej centrum miasta oraz Charles Ornano, 85 miejsc, położona dalej w głębi zatoki, jej zaletą są bliskie supermarkety Carrefour i Superu. Naprzeciw Ajaccio leży Porticcio z długimi i pięknymi plażami, Mare e Sole oraz Isolella, dobrymi też jako kotwicowiska. Atrakcyjne plaże w sąsiedztwie lasów sosnowych znajdują się również w Verghia i Portigliolo.
Na południe od Ajaccio ciągnie się skalisty brzegu o najdziwniejszych kształtach, miejscami podwodne grzebienie wychodzą daleko w morze i nie należy przesadzać z bliskością brzegu i podziwianiem z bliska co ciekawszych form skalnych. Na tym wybrzeżu leży Campomoro, do którego wejście sygnalizuje z daleka potężna cytadela. Genueńczycy stworzyli cały system takich wież, zbudowanych w strategicznych miejscach i mających chronić lub ostrzegać przed piratami z Afryki. Do dzisiaj zachowało ponad 60 cytadeli. Wejście do zielonej i ładnej zatoki polecane jest tylko w dzień, w nocy można "nadziać" się na nieoświetlony skalny grzebień, zasłaniający wejście do zatoki. Campomoro jest dobrze znane żeglarzom, na noc ściąga na to bezpiecznej kotwicowisko sporo jachtów.<!-- google_ad_section_end -->

Natasza
10-02-2011, 23:31
Zatoka Valinco
Obszar na południe od Ajaccio znany jest z pamiątek prehistorii; menhirów w miejscowości Filitosa mających 8 tysięcy lat, dolmenów w Fontanaccia i menhirów w Cauria - znaków kultu religijnego. Turyści przybywający do kurortu Propriano z mariną na 380 miejsc, 60miejsc dla gości, bardziej interesują się jednak dobrymi plażami w w tym regionie - Tizzano, Le Golfe de Valinco i Fozzano.<!-- google_ad_section_end -->

Natasza
10-02-2011, 23:31
Bonifacio i Alta-Rocca - południe
<TABLE border=0 cellSpacing=0 cellPadding=0 width=370 align=right><TBODY><TR><TD></TD></TR></TBODY></TABLE>
Na południowym odcinku wybrzeża leży kilka
bardzo widowiskowych, głębokich i zielonych zatok, zakończonych małymi plażami - Paraguano, Cala Longa, Roccapina, Mortoli. Miejscowością której nie można nie odwiedzić jest Bonifacio. Wejście z morza do portu jest długo niewidoczne i dopiero blisko przed wejściem otwiera się imponujący biały kanion, prowadzący do dużej mariny na 220 miejsc. Trudno oprzeć się urokowi dobrze zachowanego średniowiecznego miasta z bielą starych uliczek wspinających się ostro w górę do potężnej warowni. Widoki z klifowego wybrzeża są fantastyczne.
Wzdłuż wschodniego, górzystego i zalesionego wybrzeża od Bonifacio do Solenzara spotkamy piękne, duże plaże w Rondinara, Santa Giulia i Palombaggio jak również wiele zielonych małych zatok i plaż. Na tym odcinku wybrzeża mariny znajduje się w Porto Veccio, 120 miejsc dla gości i Solenzara 100 miejsc. W głębi lądu leży płaskowyż, z jej głównym miastem L'Alta Rocca, który zawsze był miejscem azylu do mieszkańców nizin w czasach najazdów. Lubią tu "grzebać" archeolodzy, dzięki którym powstało muzeum archeologiczne w Levie, z najbardziej znaną "Damą z Bonifacio" datowaną na 6570 lat p.n.e. Rejon jest aktywny turystycznie, bowiem dzięki znajdującym się tu górom Monte Incudine i lasom w Bavella i Ospdedale praktykuje się turystykę pieszą i konną, wspinaczkę, górski biking, canyoning w paśmie górskim.

Jednym z piękniejszych miasteczek Korsyki jest Bonifacio położone na niemalże pionowych, wapiennych skałach. Dzieli się ono na 2 części: część dolną, morską (marine) i górną Cytadelę (Citadelle). Część morska słynie z pięknych plaż i przystani jachtowych, a także znajdują się tutaj restauracje, sklepy z pamiątkami i butiki. Natomiast Cytadela to stare i urocze miasto charakteryzujące się krętymi i wąskimi uliczkami. Poza tym w Bonifacio można podziwiać piękne widoki na morze i położoną nieopodal Sardynię.U wejścia do miasta odkryto szkielet kobiety nazwany "damą z Bonifacio". To najstarszy na wyspie ślad człowieka, pochodzący, jak obliczają archeolodzy, z 6570 roku p.n.e.!<!-- google_ad_section_end -->

Natasza
10-02-2011, 23:31
Castagniccia - wschodnie wybrzeże
Od Solenzara do Bastii rozciąga się zdominowany przez porośnięte lasem i falujące łagodnie niewysokie wzgórza, ważny historycznie region Castagniccia, najbardziej zamożna część Korsyki aż do ostatniego stulecia. Przeszłość Castagniccia bez wątpienia najlepiej pokazują jej kościoły i znajdujące się w nich dzieła sztuki: polichromie w Carchetu i Piazzolem, malarstwo w Campana czy barokowe kościoły w Piedicroce i La Porta.
Charakterystyczne dla regonu są kasztanowce ale rosną tu również mandarynki, cytryny, kiwi i winorośl. Wzdłuż wybrzeża położone są laguny a w spokojnych wodach jeziora Diana i Urbino hoduje się małże i ostrygi. Ciekawsze miejsca to rezerwat przyrody w Biguglia i Aleria, stolica dawnej Korsyki. Jedyna marina na tym wybrzeżu jest w Campoloro-Taverna, 100 miejsc postojowych.<!-- google_ad_section_end -->

Natasza
10-02-2011, 23:32
Corte, Niolo, Venacais - obszary górskie
Corte, niegdyś stolica Korsyki w krótkich chwilach niepodległości i naturalna granica dzieląca północ i południe, jak strażnik spogląda ze skalistego szczytu na doliny, w których strumienie Tavignano i Restonica wyżłobiły fantastyczne przełomy.
Niolo, surowe i piękne z pasterskimi tradycjami, położone jest w sąsiedztwie najwyższych szczytów Korsyki - Cinto, Paglia, Orba, malowniczego wąwozu Scala di Santa Regina wyrzeźbionego w czerwonych skałach i lasu Patricio Pine, sięgającego wysoko w górę.
U stóp Monte Cardo leży region Venacais z lasami kasztanowymi, dębowymi i strumieniami. Spotykają się tu zarówno myśliwi i wędkarze jak turyści lubiący górskie wędrówki.<!-- google_ad_section_end -->

Natasza
10-02-2011, 23:33
http://www.oktravel.pl/mapy/korsyka.jpg<!-- google_ad_section_end -->

Natasza
10-02-2011, 23:33
Kąpieliska

Moriani-Plage
Przytulne kąpielisko na wschodnim wybrzeżu, ok. 40 km na południe od Bastii. W miejscowości mały deptak, centrum handlowe, a dla dzieci bezpieczna, łagodnie opadająca do morza plaża, pokryta gruboziarnistym piaskiem.


Bravane
Miejscowość położona pomiędzy Bastią (ok. 60 km) a Porto Vecchio. Drobnopiaszczysta plaża usiana głazami i formacjami skalnymi, które tworzą zatoki.

Ghisonaccia
Kąpielisko leżące na północ od ujścia rzeki Fium'Orbo, na wschodnim wybrzeżu Korsyki. Plaża szeroka, drobnopiaszczysta i łagodnie schodząca do morza - idealna dla dzieci. W odległości ok. 15 km znajduje się lotnisko wojskowe.

Porto Vecchio
Malowniczo położone miasteczko w centrum rozległego obszaru nieckowego, przylegającego do zatoki o takiej samej nazwie. Łagodne pagórki i wzniesienia kontrastują ze stromymi formacjami skalnymi w innych częściach wyspy. Do Bastii 145 km, do Bonifacio 27 km.

Okolice Bonifaccio
Plaże - Santa Giulia i Palombaggia - które zaliczane są do najładniejszych i najczystszych.<!-- google_ad_section_end -->

Natasza
10-02-2011, 23:34
Korsyka, choć pod wieloma względami przypomina Francję, zachowała własny, unikatowy charakter w języku, obyczajach i kulturze. Wyspa zachwyci Cię niezwykle zróżnicowanym krajobrazem – uroczymi błękitnymi zatoczkami, huczącymi wodospadami, stromymi wąwozami, prehistorycznymi menhirami (najbardziej tajemnicze znajdują się w osadzie Filitosa) i gęstymi, zielonymi lasami. Znajdziesz tu zarówno popularne kurorty, jak i ciche rybackie wioski, malownicze zapomniane miasteczka i dzikie plaże, gdzie pobędziesz sam na sam z myślami. Samotnikom spodoba się zwłaszcza Cap Corse, dziki przylądek, który potrafi zauroczyć surowym pięknem piaszczystych zatoczek i skalistych urwisk. Calvi to malownicze portowe miasto, którego charakterystyczną budowlą jest XV-wieczna cytadela, zwana też Haute Ville (Górne Miasto). Po obejrzeniu tej niezwykłej budowli, jedź do Porto – droga po serpentynach ponad urwiskami to emocjonujące doznanie! Porto słynie z wonnych gajów eukaliptusowych i pięknych zachodów słońca. Jest doskonałą bazą wypadową do wycieczek po okolicy, zwłaszcza do Les Calanques oraz górskich wiosek Ota i Évisa. Les Calanques szczyci się najbardziej zdumiewającym krajobrazem górskim na Korsyce – ciemna zieleń lasu pięknie kontrastuje z jaskrawymi kolorami granitu. Ota i Évisa łączy częściowo wybrukowana ścieżka Georges de Spelunca, należąca do najpiękniejszych szlaków pieszych Korsyki. W Ajaccio znajdziesz połączenie współczesnego luksusu z malowniczymi XVIII-wiecznymi kamienicami. Nie oprzesz się też pokusie degustacji korsykańskich specjałów na targach i w restauracjach. Korsyka to niezwykła, pełna uroku wyspa. Znajdziesz tu ciszę, spokój, piękne widoki, ale też możliwość aktywnego spędzenia czasu. Cudowne krajobrazy i piaszczyste, słoneczne plaże to zaledwie jeden z powodów, dla których musisz tu przyjechać!
http://www.topurlop.pl/media/kraje/korsyka.gif

Anglicy nazwali ją "pachnącą", Francuzi "Wyspą Piękna", dla starożytnych Greków była nawet "kaliiste", czyli "najpiękniejsza".<!-- google_ad_section_end -->

Natasza
10-02-2011, 23:34
Informacje praktyczne

Podobnie jak w całym basenie morza Sródziemnego, na Korsyce obowiązuje siesta, w czasie której praktycznie wszystko jest zamknięte. Korsyka jest droga, nawet 4 x drożej niż w Polsce. Na Korsyce cienkie menu w średniej knajpce to około 10 Euro, plus winko daje 50Euro za rodzinkę 4-ro osobową. Jedyne co jest w miarę tanie i świetne to wina.
Topograficznie ciekawsza jest zachodnia strona wyspy, ale należy liczyć się z wolnym tempem przemieszczania się ze względu na wąskie i bardzo kręte drogi. Np. z St Florent to Bonifaccio (na południu) stroną wschodnią
jest ok 180 km, a stroną zachodnią ponad 430 km! Najtańsze paliwo jest na wschodnim wybrzeżu i w centrum, natomiast najdroższe w okolicach od Ile Rousse przez Calvi aż do Sartene.
Na wyspie jest dużo supermarketów (Casino, Spar, Cocinelle, itp), gdzie można dostać prawie wszystko i to po niskiej cenie. Warte zainteresowania są szczególnie produkty opatrzone czerwono-zielonym znaczkiem z napisem Casino. Jest to coś podobnego do naszego Tesco. Wiele produktów tej firmy, całkiem smacznych można kupić znacznie taniej niż innych firm.

Wielu mieszkańców nie może pogodzić się z tym, iż Korsyka nie jest samodzielnym państwem. Napisy przy drogach, na sklepach najczęściej pojawiają się w dwóch językach: francuskim i korsykańskim. Wiele z francuskich napisów jest zamazane czy wydrapane. Inicjały partii FLNC
(Front de Liberation Nationale de la Corse) widnieją wszędzie - na skałach, ogrodzeniach, murach. Jest to partia, która, nie przebierając w środkach, walczy o odzyskanie przez wyspę niepodległości.
Drogi
Drogi na Korsyce są bardzo kręte. Nie oznacza to oczywiście, że rodowici Korsykanie jeżdżą pomału. Wręcz przeciwnie, jeżdżą bardzo szybka, ale zarazem wprawnie. Turyści zadowalają się powolną jazdą, która pozwala im na zachowanie bezpieczeństwa oraz możliwość podziwiania krajobrazu. Przeciętna szybkość, z jaką poruszają się po tych krętych drogach turyści, to około 30 km/h. Często droga, która jest dłuższa w praktyce okazuje się tą szybszą.Paliwo na Korsyce należy do najdroższych w całej Francji .

Pamiątki


Piękne pamiątki z podróży stanowić będą wyroby z korka - na Korsyce występują bowiem liczne dęby korkowe. Wyspa znana jest też z bardzo ładnej biżuterii z korali.
<!-- google_ad_section_end -->

Natasza
10-02-2011, 23:34
Święta na Korsyce i inne ciekawostki

W mniejszych miasteczkach mieszkańcy kultywują dawne tradycje, są bardzo pobożni, wspólnie obchodzą duże święta. W Sartene na przykład, w przeddzień Wielkiego Piątku, odprawiany jest stary rytuał zwany Procession du Catenacciu. W tej barwnej inscenizacji Męki Pańskiej, skuty w łańcuchy bosy pokutnik ubrany w czerwoną szatę i kaptur, z ciężkim łańcuchem przykutym do nogi, dźwiga przez miasto olbrzymi krzyż. Za nim idzie procesja innych pokutników, duchowieństwo i miejscowi notable. Wśród dźwięku uderzającego o bruk łańcucha, podekscytowani, choć skupieni ludzie przypatrują się widowisku. Oczywiście, wszystkich najbardziej interesuje osoba niosąca krzyż, wybrana przez proboszcza spośród wiernych pragnących odpokutować za ciężkie grzechy.

Wody termalne
Warto również skorzystać z korsykańskich wód termalnych, zbyt mało jeszcze znanych, w kurortach Guagno - les-Bains, Baracci blisko Propriano, Pietrapola w pobliżu Ghisonaccia czy Tacana (Zigliara) i Guitera w okolicach Zicavo.<!-- google_ad_section_end -->

Natasza
10-02-2011, 23:35
ILITOSA -to prawdziwe zbiorowisko niesamowitych kamiennych pomników.Leży ok. 20 km od Propriano i jest chyba jedynym miejscem w Europie, gdzie zachowała się wioska i miejsce tajemniczego kultu sprzed 8000 lat.
Cały obszar został odkryty pod koniec lat 40 naszego wieku, kiedy rolnik, do którego należała ziemia przypadkowo odnalazł kamienne pomniki. Znajduje się tam kilkanaście wspaniałych głazów zwanych Filitosa.
Filitosa ponumerowano od I do XIII. Wiele z nich ma nie tylko oczy, usta i nosy, ale również wykutą w kamieniu broń (miecze i sztylety). Miejsce zostało założone najprawdopodobniej przez ludzi, żyjących w kryjówkach skalnych
aż do czasu przybycia ze Wschodu megalitycznych żeglarzy (około 3500 p.n.e.).Właśnie oni byli twórcami menhirów. Pierwsze posągi miały podobno znaczenie falliczne (kult płodności). Oczy, nosy i usta pojawiły się dużo później. Około 1300n.e. Filitosę podbili Torreńczycy i zniszczyli większość kamiennych posągów.

Filitosa (" lieu planté de foug&#232;res "),położona na wzgórzu w pobliżu żyznej równy rzeki Taravo.
Site officiel Filitosa - Le Site Préhistorique de Corse (http://www.filitosa.fr/fr/)<!-- google_ad_section_end -->

Natasza
10-02-2011, 23:35
Kuchnia korsykańska
Unika się w niej jakichkolwiek wymyślnych dodatków, jedzenie jest najczęściej przyrządzane i podawane w bardzo prosty sposób, a pod względem kompozycyjnym opiera się na produktach typowych dla poszczególnych pór roku. To niezwykłe, że pomimo silnych wpływów hiszpańskich, francuskich i włoskich korsykańska kuchnia zachowała swój indywidualny charakter - głównie dzięki stosowaniu tradycyjnych przypraw:tymianek, majeranek, bazylia, koper czy rozmaryn nadaja kuchni korsykanskiej niepowtarzalny smak , dodatkowo olej z oliwek i korzenie.

Pożywne zupy.
Jeśli ktoś chce skosztować dań tradycyjnej kuchni korsykańskiej, powinien zajrzeć do którejś z restauracyjek usytuowanych z dala od ośrodków wypoczynkowych działających na wybrzeżu. W niektórych lokalach nie ma nawet kart ze spisem potraw, a o tym, co można zjeść, informują kelnerzy. Warto zamówić którąś z pożywnych korsykańskich zup. Najczęściej podaje się je w ceramicznych miseczkach zwanych terrine. Ponieważ zupy są z reguły bardzo sycące, a ich porcje spore, na dobrą sprawę można by poprzestać na tym jednym daniu - i wielu turystów tak właśnie robi. Szczególnie godna polecenia jest aziminu. przyrządzona z różnych gatunków miejscowych ryb. Pożywna i smaczna jest także suppa corsa - niezwykle gęsta zupa warzywna. Dobór składników jest zróżnicowany i zależy od regionu, indywidualnych upodobań szefa kuchni oraz pory roku. ale najczęściej można w niej znaleźć ziemniaki.

Najbardziej znane korsykańskie potrawy to:wędlina korsykańska "coppa",
sery korsykańskie "brocciu"/z serwatki/ czy wino "Patrimonio".
Niolo – wiejski ser z Korsyki, miękki i pokryty naturalną, obmywaną w solance skórką, która ma silny, owczy zapach. Dojrzewa w koszykach, dlatego często widać na skórce odciśnięte sploty. W dojrzałych serach miąższ jest zwarty, maślany o ostrym smaku i pełnym bukiecie. Świeże sery są natomiast łagodne i mają oleistą konsystencję.
Venaco – korsykański, miękki ser, który dojrzewa w skalnych pieczarach przez 3-4 miesiące. Ma zwarty, oleisty miąższ, silny zapach fermentacji i ostry smak. Pokrojony na kawałki bywa marynowany w mocnym, czerwonym winie.
"Fromage Corse"-twardy ser owczy
"Aziminu" to korsykańska zupa rybna.
"Prisuttu" - świetna surowa szynka z figami, piverunaty i lonzu.
/Szynka gotowa jest do spożycia po 24 miesiącach/
"Piverunata"-potrawka z koźlęcia z papryką-specjalność Korsyki.Często mięso to serwowane z tzw."pulenda"-gęstą papką mączną z tutejszych kasztanów.
"cabrettu a l´istrettu -gulasz z kożląt
"Infernu"-jedyny rodzaj gotowanej szynki spod Ajaccio.
"Pietra" czy "Eaude-vie de chataigne"-dwa oryginalne piwa z dodatkiem mączki kasztanowej.
"sangui"-kaszanka korsykańska z krwi, mózgu i wnętrzności.
"salumu"-kawałki słoniny i mięsa suszone na powietrzu.
"charcuterie"- wędzona wieprzowina, ktora leżakuje w chlodnych piwnicach domow
" fritelli a gaju frescu "-naleśniki z kasztanów
Na codzień je się też owoce morza, a z kasztanów piecze się chleb, bułki i ciasta.
Gulasz z zajaca i odynca, pieczony bekas, kuropatwa i turkawka - są popularne w zalesionych regionach gorskich.

Obiad w restauracji to wydatek rzędu 20E.<!-- google_ad_section_end -->

Natasza
10-02-2011, 23:35
Przepisy kulinarne

Gulasz cielęcy po korsykańsku
Składniki:
cielęcina (najlepiej dobry pieczeniowy kawałek)
pieczarki marynowane
oliwki
pomidory (lub w zimie pomidory w puszcze)
koncentrat pomidorowy
oliwa
Sposób przygotowania:
Cielęcinę pokroić na małe kawałki, przyprawić mieszanką do cielęciny, wrzucić na patelnię z rozgrzaną oliwą, obsmażyć. W tym czasie pokroić
w kostki obrane ze skórki pomidory. Kiedy mięso straci swój surowy kolor, wrzucić pomidory, podlać wodą i dusić pod przykryciem aż pomidory zmiękną. Potem dodać odcedzone marynowane pieczarki i oliwki, dusić aż
z pomidorów zrobi się papka, a całość przejdzie delikatnie marynowanym smakiem. Na koniec zaciągnąć koncentratem pomidorowym dla zaostrzenia smaku.Podawać z ryżem.
----------------------------------------------------------------------------------------------
Omlet korsykański

jajka 4 szt
ser kozi 100 g
masło 2 łyżeczki
mięta świeża 3 gałązki
Miętę podsmażamy na maśle, wlewamy roztrzepane jajko i drobno pokruszony ser kozi. Smażymy.
Omlet podajemy udekorowany świeżą miętą.
----------------------------------------------------------------------------------------------
Gulasz wołowy po korsykańsku z makaronem
25 dag suszonych prawdziwków
6 ząbków czosnku
900 g wołowiny na gulasz pokrajanej w kostkę o boku 5 cm
115 g grubego boczku z tłuszczykiem pokrajanego w plastry
3 łyżki stołowe oliwy z oliwek
2 cebule ,pokrajane w talarki
1 i 1/4 szklanki wytrawnego białego wina
2 łyżki stołowe passata
szczypta mielonego cynamonu
gałązka rozmarynu
1 listek laurowy
2 szklanki szerokiego makaronu
2/3 szklanki świeżo startego parmezanu
sól i mielony czarny pieprz
Suszone grzyby namocz w ciepłej wodzie na 30 min. Odlej,odłóż grzyby i zachowaj wywar. 3 ząbki czosnku pokrój na cienkie paski i razem z kawałkami boczku włóż w nacięcia wykonane ostrym nożem w kawałkach wołowiny . Mięso dopraw solą i pieprzem.

Na patelni o grubym dnie rozgrzej oliwę i obsmaż partiami wołowinę ze wszystkich stron ,aż zbrązowieje . Przełóż na talerz . na patelnię wyłóż talarki cebuli i duś ,aż lekko się zrumienią . Mięso przełóż do rondla . Pozostały czosnek rozgnieć i dodaj do mięsa razem z cebulą.

Dodaj białe wino ,passata ,grzyby , cynamon,rozmaryn.listek laurowy i przypraw sola i pieprzem. Gotuj na małym ogniu przez 30 minut,często mieszając . Do gulaszu dolej wywar z grzybów i tyle wody ,aby przykryć mięso. Doprowadź do wrzenia ,przykryj i gotuj na bardzo małym ogniu ok 3 godz. ,az mięso będzie miękkie.

Makaron wrzuć na osolony wrzątek i gotuj przez 10 minut lub aż będzie al dente . Wyjmij kawałki mięsa z sosu i przełóż je na podgrzany półmisek . Odlej makaron i ułóż w naczyniu warstwami z sosem i serem. Podawaj a mięsem.
Źródło : Kuchnia Śródziemnomorska
----------------------------------------------------------------------------------------------
Śródziemnomorska zupa czosnkowa

2 l bulionu wołowego
5 łyżek oliwy z oliwek
8-10 ząbków czosnku, posiekanych lub rozgniecionych
1 ostra papryczka, posiekana
125 ml białego, wytrawnego wina
łyżka soku z cytryny
duża łyżka suszonych ziół: tymianek, oregano
szczypta szafranu (opcjonalnie)
po 1 garści świeżo posiekanej pietruszki i bazylii
marchewka i groszek, pokrojone w drobną kostkę
ok. 250g sera mozzarella, pokrojonego w małą kostkę
ok. 250g szynki, pokrojonej w kostkę
listki bazylli, do dekoracji
pieczywo do podania

W garnku rozgrzać oliwę, wsypać papryczkę, czosnek i smażyć przez minutę. Następnie polać sokiem z cytryny, podlać winem i gotować przez minutę. Dodać suszone zioła, szafran i podlać wcześniej przygotowanym bulionem. Dodać posiekaną pietruszkę oraz groszek z marchewką i gotować na małym ogniu, aż warzywa będą miękkie. Na koniec doprawić do smaku solą i pieprzem i dodać posiekaną bazylię. Do miseczek dodać szynkę, mozzarellę i listki bazylli, a następnie zalać gorącą zupą. Podawać razem z pieczywem.
<!-- google_ad_section_end --><!-- / message --><!-- google_ad_section_end -->

Natasza
10-02-2011, 23:36
Przyroda i środowisko
Korsyka i Sardynia utworzyły wspólnie jeden z pierwszych w basenie Morza Śródziemnego międzynarodowych obszarów objętych ochroną ("Bouche de Bonifacio"). Park narodowy Scandola jest jednym z najpiękniejszych odcinków wybrzeża i został wpisany na listę UNESCO. Korsyka - "góry w morzu" - osiąga na stosunkowo niewielkiej powierzchni wysokość do 2706 m. Inaczej niż na innych wyspach Morza Śródziemnego w głębi korsykańskiego lądu utrzymały się rozległe tereny leśne. Prawie połowę wyspy porasta wiecznie zielony las, tzw. macchia, na wiosnę szczególnie barwny i roztaczający przepiękną woń.
Conservatoire du Littoral (Urząd do spraw Ochrony Wybrzeża) wykupił w latach 60. XX w. rozległe odcinki wybrzeża i stworzył rezerwat przyrody Parc Natural de la Corse. Od tamtej pory rezerwat stale się powiększa i obejmuje obecnie ok. 1/3 obszaru wyspy (prawie 3000 km2). Służy on przede wszystkim ochronie przyrody oraz zagrożonych gatunków zwierząt, ale także utrzymaniu dóbr kultury, zapobieganiu pożarom, wspieraniu tradycyjnych produktów rolnych oraz rozwojowi ekoturystyki. Już w 1983 r. rezerwaty przyrody Scandola, Kap Girolata, Cap Porto i Piana Calanques zostały uznane przez UNESCO za światowe dziedzictwo.
Regionalny Park Narodowy
Króluje tu dzika natura, urozmaicona fauna i flora, częściowo endemiczna, a także grzbiet górski zdominowany przez kilkadziesiąt ośnieżonych dwutysięczników.Ich kulminacją jest Monte Cinto (2706 m n.p.m.), z którego szczytu wzrokiem objąć można całą wyspę. W lasach d`Aitone i Vizzavona rosną proste jak struna 60-metrowe sosny lacricio, dzięki wilgotnej żywicy utrzymujące się na granitowym podłożu nawet na wysokości 1500 m. Są też wonne olchy, cyklameny i pachnące miodem kalikotomy. Czasem zaskoczy nas widok muflonów i krążących nad nami alpejskich orłów, ale wobec półdzikich świń zachowajmy ostrożność. W dolinie Niolo wzruszy mieszczucha sielski obrazek pasących się stad owiec i capanna - jednoizbowych, pozbawionych okien chat pasterskich.


Najsłynniejszymi drzewami Korsyki nie są jednak eukaliptusy lecz kasztanowce. Z jego owoców kiedyś przygotowywano większość posiłków - od chleba, po zupy, sosy i ciastka. Obecnie mączki kasztanowej używa się jedynie do wypieku ciastek. Karmi się też nią świnie, które, ponoć właśnie dlatego, słyną z wyśmienitego mięsa.

Natasza
10-02-2011, 23:38
Pogoda na Korsyce

<TABLE class=temperatury cellSpacing=1 cellPadding=0><THEAD><TR><TD class=param>Miesiąc</TD><TD>I</TD><TD>II</TD><TD>III</TD><TD>IV</TD><TD>V</TD><TD>VI</TD><TD>VII</TD><TD>VIII</TD><TD>IX</TD><TD>X</TD><TD>XI</TD><TD>XII</TD></TR></THEAD><TBODY><TR class=even><TD class=param>temperatura w dzień</TD><TD></TD><TD></TD><TD></TD><TD>18</TD><TD>21</TD><TD>24</TD><TD>28</TD><TD>28</TD><TD>25</TD><TD>22 </TD><TD></TD><TD></TD></TR><TR class=odd><TD class=param>temperatura w nocy</TD><TD></TD><TD></TD><TD></TD><TD>8</TD><TD>11</TD><TD>14</TD><TD>17</TD><TD>17</TD><TD>15</TD><TD>12 </TD><TD></TD><TD></TD></TR><TR class=even><TD class=param>temperatura wody</TD><TD></TD><TD></TD><TD></TD><TD>15</TD><TD>17</TD><TD>20</TD><TD>23</TD><TD>24</TD><TD>22</TD><TD>20 </TD><TD></TD><TD></TD></TR><TR class=odd><TD class=param>godziny słońca dziennie</TD><TD></TD><TD></TD><TD></TD><TD>7</TD><TD>9</TD><TD>10</TD><TD>12</TD><TD>10</TD><TD>8</TD><TD>6 </TD><TD></TD><TD></TD></TR><TR class=even><TD class=param>dni deszczowych w mc</TD><TD></TD><TD></TD><TD></TD><TD>6</TD><TD>6</TD><TD>3</TD><TD>1</TD><TD>3</TD><TD>4</TD><TD>7 </TD></TR></TBODY></TABLE>

Natasza
11-02-2011, 08:04
Przykładowe ceny

bagietka: 0,70E-0,90EUR
piwo Biere Colomba w puszce: 0,5L-1,65EUR
piwo Pietra w puszce: 0,5L-1,64EUR
białe wina: 1,97-2,13EUR
jogurt 500g: 0,76EUR
chipsy 200g: 2,17EUR
kartki pocztowe: 0,30EUR/1szt.
znaczki pocztowe 0,53EUR/1szt. (pakiet 10 sztuk)

pieróg: 3EUR
brzoskwinie: 2,70EUR/1kg
pomidory: 2,50EUR/kg

mała kawa:1,20-1,50EUR
duża kawa: 2,5E-3EUR
oliwki (najmniejsze): 0,98EUR
snickers 3szt./180g: 1,46EUR
jogurt duży: 1EUR
gofry z cukrem (pakowane): 1,33EUR
kolacja w restauracji /z przystawkami, deserem i winem/-15E<!-- google_ad_section_end -->

Natasza
11-02-2011, 08:04
DOMY MISJI POLSKIEJ
vvv
KORSYKA
DOM ŚWIĘTEGO JACKA
<BIG>20200 Santa Maria Di Lota
Lieu dit Miomo BASTIA
e-mail: contact@maison-saint-hyacinthe.com (contact@maison-saint-hyacinthe.com)</BIG>
strona internetowa Domu: Maison Saint Hyacinthe, Santa Maria Di Lota, HĂŠbergement en Corse, Bastia (http://www.maison-saint-hyacinthe.com/)<!-- google_ad_section_end -->

Natasza
01-03-2011, 20:12
Bonifaccio

To najdalej wysunięte na południe miasto Korsyki. Strome wybrzeża z białego wapienia, głębokie fiordy, oraz malownicze pobliskie wyspy tworzą niepowtarzalny spektakl dla oczu każdego turysty. Miasto robi wrażenie jakby było zawieszone na skale wyrzeźbionej licznymi grotami, do których można się dostać tylko od strony morza. Bonifaccio ze swą architekturą wojskową, murami obronnymi i wąskimi uliczkami to miasto garnizon, gdzie stacjonowały wojska Legii Cudzoziemskiej. Jest to także główny port łączący Korsykę z Sardynią.

Natasza
01-03-2011, 20:12
Ajaccio

To miasto Napoleona Bonaparte założone w 1492 roku przez Genueńczyków. W 1723 zostało stolicą Korsyki, leży nad największą bo liczącą około 9 km wybrzeża zatoką ze wspaniałymi plażami. Na uwagę zasługuję w mieście słynny Plac Palmowy z unikalnym portem miejskim, Plac Diamentowy z pomnikiem Napoleona, fontanna czterech Lwów, Grota Napoleona, oraz muzeum Fesch.

Najbardziej ożywionym miejscem leżącym parę kilometrów na południe jest największy i najstarszy kurort w tym rejonie - Porticccio. Na północ około 30 km rozciąga się przepiękna piaszczysta zatoka Sagone.

Natasza
01-03-2011, 20:13
Bastia

To tętniące życiem centrum handlowe i finansowe Korsyki, miasto z typowo włoską atmosferą. Od XV wieku Genueńczycy rozpoczęli budowę tego miasta chcąc je uczynić najładniejszym na wyspie. Długo Bastia była uważana za stolicę. Jest największym portem pasażerskim Korsyki i jednym z najważniejszych portów Morza Śródziemnego. SAINT FLORENT – to korsykańskie Saint Tropez, zamożne, pełne jachtów i motorówek z całego basenu morza Śródziemnego. Z 1493 roku pochodzi cytadela genueńska niestety zamknięta dla zwiedzających. W mieście, po którym przyjemnie pospacerować najciekawsza jest XII wieczna pizańska katedra Santa Maria – Asunta. Niedaleko od St.Florent leży małe miasteczko Patrimonio, gdzie można degustować wspaniałe korsykańskie wina.
<TABLE align=center><TBODY><TR><TD align=middle>http://interkors.com.pl/images/photos/m_bastia01.jpg </TD></TR></TBODY></TABLE>

Natasza
01-03-2011, 20:13
Calvi

Dzięki wspaniałej plaży, wywierającej duże wrażenie cytadeli a szczególnie widokowi na Monte Cintu pretenduje do miana turystycznej stolicy Korsyki. Już na początku wieku miasto zachwycało swym pięknem arystokrację europejską. Emigranci rosyjscy szukając odpowiedniej przystani znaleźli ją właśnie w Calvi. Życie Calvi skupia się w restauracjach i kawiarniach przy Quai Landry, szerokim nadbrzeżnym pasażu dla pieszych, łączącym przystań z portem. Tutaj najlepiej można wczuć się w klimat miasta Jadąc dalej na południe trudnymi drogami docieramy do zatoki i miasta PORTO jednego z najpiękniejszych miejsc na Korsyce. W dali zatoki wznoszą się płonące czerwienią strome szczyty górskie. Krajobraz tych okolic jest imponujący do tego stopnia iż został zarejestrowany przez UNESCO. Z Porto wypływają statki do parku morskiego Scandola, który jest pod ochroną.
<TABLE align=center><TBODY><TR><TD align=middle>http://interkors.com.pl/images/photos/m_calvi01.jpg </TD></TR></TBODY></TABLE>

Natasza
01-03-2011, 20:13
Porto Vecchio

Jest trzecim miastem Korsyki, ważnym centrum turystycznym i kulturalnym. Zatoka Porto Vechhio jest zaliczana do najpiękniejszych, okazałe sosny i czerwone skały tworzą niepowtarzalny krajobraz. Turyści zjeżdżają tutaj z powodu pięknych plaż takich jak Palombaggia, Santa Giulia , Saint Cypriano. Swój rozwój miasto zawdzięcza produkcji korka, stąd także pochodzi trzecie korsykańskie wino eksportowe.
<TABLE align=center><TBODY><TR><TD align=middle>http://interkors.com.pl/images/photos/m_portovecchio01.jpg</TD></TR></TBODY></TABLE>