Gibraltar, wspomnienia i makaki

[Natasza]

Będąc na Costa del Sol warto pojechać na wycieczkę do Gibraltaru. Można albo z polskim rezydentam /drogo bo min. 60 Euro/albo samemu. Należy dotrzeć do Algeciras, a stamtąd dojechać
albo atobusem albo samochodem do miejscowości La Linea. To najbliższa hiszpańska miejscowość,
gdzie przekroczymy granicę. Po odprawie maszerujemy w stronę centrum miasta, główną ulicą Main Street. To ulica ze sklepami, bankami, pamiątkami. Na końcu ulicy znajdziemy kolejkę kabinową, która zawiezie nas na "Top of the Rock". Można wykupić bilet w jedną stronę, a z powrotem zejść.
Ja zjeżdżałam w dwie strony bo nie mieliśmy za wiele czasu. Kolejka jedzie ok. 10 minut na wysokość ponad 660m. Ze Skały roztacza się niesamowity widok na całą cieśninę. Przy dobrej pogodzie widać zarysy Maroka. Kiedy zaś spojrzymy w przeciwnym kierunku-zobaczymy Hiszpanię, a u naszych stóp pas starowy lotniska.
Skojarzenie mamy jedno, jak sadzę.
http://www.gibraltar-rock-tours.com/images...0photograph.jpg (http://www.gibraltar-rock-tours.com/images...0photograph.jpg)

W cenie biletu na kolejkę mamy wolny wstęp do jaskiń stalaktytowych "St Michael's Cave", jednych
z głębszych na świecie. W 1942r. był tu szpital wojskowy.
Gibraltar Tour (http://www.gibraltar-rock-tours.com/cave.htm)

[Natasza]

Jest tam jedna ogromna sala,gdzie można trafić na koncert na żywo. Zanim tam dojdziemy czeka nas jeszcze przeprawa z małpkami-makkaki, które niestety są bezczelne i potrafią nie tylko po nas skakać, ale i nas ugryźć, jeżeli nie damy im nic do jedzenia. Ale wszyscy turyści zatrzymują się przy nich i robią zdjęcia. Taka tradycja, jak i legenda mówiąca, że dopóki makkaki są w Gibraltarze, Gibralatar jest brytyjski.
http://i5.tinypic.com/2my58hd.jpg

Na Skale są jeszcze ruiny twierdzy mauretańskiej z 1160 roku, która od roku 1704 była symbolem władzy brytyjskiej. Kiedy zjedziemy lub zejdziemy na dół, na główną gibraltarską ulicę-dobrze zajrzeć do Katedry św.Marii, w której jest kaplica z pamiątkową tablicą poświęcona gen.Sikorskiemu.
Welcome To The Rock of Gibraltar! Ť Gibraltar (http://gibraltar.costasur.com/en/cathedral-1-1-gallery.html)
Niestety w tej "Anglii" restauracje są drogie, podobnie jak kawiarnie. W Gibraltarze można posługiwać się albo Euro albo funtami. Nawet służby porządkowe czy celnicy przypomninają, że Gibraltar jest angielski. Można się tu poczuć jak w miniaturze Wielkiej Brytanii. Oczywiście jest tam strefa wolnocłowa. Polecam wizytę w Gibraltarze każdemu, kto jest ciekaw świata.
Government of Gibraltar (http://www.gibraltar.gov.gi/)
Gibraltar Official Website gibraltar.gi (http://www.gibraltar.gi/)
Zdjęcia z Gibraltaru:
The Rock of Gibraltar Photos & 360° Panoramas (http://www.geocities.com/player2000gi/gibraltar2.htm)

[Natasza]

Na Gibraltarze zabijają jedyne małpy w Europie

Na Gibraltarze przystąpiono do redukcji tamtejszej słynnej populacji małp, które stały się nie tylko utrapieniem, ale i zagrożeniem dla zdrowia ludzi na tym zamorskim terytorium Wielkiej Brytanii.
Dwa magoty uśmiercono już zastrzykami z trucizną; w sumie taki smutny los czeka co najmniej 25 małp - poinformował we wtorek minister turystyki Gibraltaru Ernest Britto.
W sumie makaków jest na Gibraltarze około 230. Są to jedyne dziko żyjące małpy w Europie. Jedno ze stad zrobiło się jednak szczególnie bezczelne. Hotelarze opowiadają o zdewastowanych przez małpy pokojach.
"Dzieci się boją. Ludzie nie mogą otwierać okien w obawie, że okradną ich małpy. Magoty potrafią gryźć, kontakt z nimi grozi zatruciem salmonellą lub zarażeniem żółtaczką" - tłumaczył minister Britto.
Obrońcy praw zwierząt nie mają zrozumienia dla środków, po jakie sięga się na Gibraltarze. Międzynarodowa Liga Ochrony Naczelnych zapowiedziała, że jeśli wybijanie magotów nie zostanie przerwane, wezwie turystów do bojkotu Gibraltaru.
Źródło informacji: PAP