Zobacz pełną wersję : Salon Polityczny
O naszym społeczeństwie mówi się:
„Gdzie dwóch Polaków, tam trzy partie”.
Mam jednak nadzieję, że w tym miejscu, w sposób kulturalny, będziemy się spierać
na argumenty.;)
Wybory parlamentarne w 2011 z dość dobrym wynikiem wygra Platforma Obywatelska, choć raczej nie będzie rządzić samodzielnie. SLD w wyborach parlamentarnych osiągnie kiepski rezultat. PSL zaś minimalnie, ale przekroczy próg wyborczy i dostanie się do sejmu. Nową koalicję rządową PO najprawdopodobniej zawiąże z SLD, a Tusk ponownie zostanie premierem rządu. I mimo, że to rok polskiej prezydencji w UE, wyborów parlamentarnych i przygotowań do dużych i trudnych reform w roku 2012 i 2013, Tuska czeka dość spokojny, zdecydowanie lepszy rok, niż 2010. Nowe ugrupowanie pod nazwą Polska Jest Najważniejsza, odniesie mizerny sukces. Nie jest nawet pewne, że w ogóle wejdzie do sejmu. Próby stworzenia alternatywy dla PiS raczej nie mają większych szans. I mimo tego, że rozłam w Prawie i Sprawiedliwości jest faktem, ugrupowanie Jarosława Kaczyńskiego zajmuje dość stabilną pozycję na scenie politycznej.
Piotr Gibaszewski
PS. Zobaczymy, co się spełni z tego horoskopu politycznego:o
No to Egipcjanie maja Mubaraka z glowy, kto bedzie nastepny ? Pytalismy dzis na bazarze znajomych sprzedawcow Algierczykow kiedy u nich cos sie ruszy odpowiedzieli ze manifestacja jest przewidziana na sobote wieczor... Czy czas Boutefliki tez jest policzony ?
BBC obstawia Maroko jako następny kraj.
Algieria albo Maroko - kif-kif. Maroko, ma dosc mlodego, nowoczsnego krola, Algieria ma starego prezydenta... Tu nastroje sa niesprecyzowane. Maroko chce skorzystac z manny turystycznej po Tunzji i Egipcie.
moim subiektywnym okiem należy z dywagacji wyłączyć sferę krajową...
cobyśwa się nie pozabijali...
a o kuńsekwekwencjach w innych krajach to możemy sobie podyskutować... ale nie tutaj...w każdem buńdź razie - moje / swoje spostrzeżenia polityczne odnośnie wydarzeń w PL spotkać możecie na forach stricte poltycznych...
Dzień otwarty w Sejmie. Wyjątkowo dostępne są także sejmowe kuluary
Budynki przy Wiejskiej można odwiedzać między 9:00 a 16:00. Nie trzeba specjalnego zaproszenia, wystarczy dokument tożsamości.
Podczas dnia otwartego można zobaczyć salę kolumnową, gdzie zazwyczaj odbywają się posiedzenia sejmowych komisji śledczych, sale plenarne Sejmu i Senatu. Wyjątkowo dla odwiedzających są dostępne sejmowe kuluary. Zazwyczaj Sejm i Senat organizują dzień otwarty z okazji święta uchwalenia Konstytucji 3 Maja. Wówczas parlament odwiedza nawet 6-8 tysięcy osób.
W czasie oficjalnej kolacji w Białym Domu, wydawanej dla reprezentacji politycznej Chin, Michelle Obama założyła suknię zaprojektowaną przez Europejczyka - Alexandera McQueena. Jej ryzykowna decyzja wywołała lawinę komentarzy środowiska amerykańskich projektantów - donosi ****** huffingtonpost.com.
Zapraszam do obejrzenia ostatniego odcinka "Warto rozmawiac" w TVP 1, godz.24.00 ...
tak - ostatniego...
a co będzie potem ?
...
pójdziemy spać...
Gdzieś odkopałam taką okładkę, prawdziwa?
http://www.occur.pl/images/0245c46c/eae59815/4345f68e68.jpg (http://www.occur.pl)
"Rzeczpospolita" zbadała zawartość biblioteczek polskich polityków. Okazało się, że Donald Tusk najchętniej sięga po kryminały i thrillery.
Współpracownicy Donalda Tuska, z którymi rozmawiała "Rzeczpospolita", powiedzieli, że premier najchętniej czytuje thrillery i kryminały skandynawskich autorów. Szef rządu, jak na historyka przystało, lubi także czytać o starożytnej Grecji i Rzymie. Sięga także po twórczość Andrzeja Stasiuka i Janusza Głowackiego.
Jarosław Kaczyński mówi, że jego ulubiona książka to "Eksplozję w katedrze" Alejo Carpentiera, której akcja toczy się w czasie wielkiej rewolucji we Francji i na Karaibach. "Rzeczpospolita" przypomina jednak o słabości obu braci Kaczyńskich do twórczości Henryka Sienkiewicza.
Gazeta podkreśla, że o swoich ulubionych lekturach niewiele mówi Bronisław Komorowski. Przed pierwszą turą wyborów prezydenckich powiedział jednak tygodnikowi "Gala", że lubi "Kochanka Wielkiej Niedźwiedzicy" Sergiusza Piaseckiego. Akcja książki toczy się na pograniczu polsko-sowieckim w latach 20. XX w. Doradca prezydenta Jerzy Smoliński mówi, że Komorowski dużo czyta o historii ziem wschodnich.
Wszystkie partie, poza Platformą Obywatelska, rozważają zaciągnięcie pożyczki na jesienne wybory.
Z wyliczeń "Rzeczpospolitej" wynika, że od 2006 r. partia Donalda Tuska dostała w sumie ok. 170 mln zł subwencji budżetowych i zwrotów kosztów kampanii parlamentarnych w 2005 i 2007 r.
Dla partii występujących o kredyt kłopotem może być poręczenie. W przypadku wyborów parlamentarnych partie mogą liczyć na refundację ich kosztów z subwencji budżetowej. Ale politycy narzekają, że okrojona od tego roku o połowę subwencja może się okazać niewystarczającym zabezpieczeniem kredytu. Gwarantem może być hipoteka majątku partii, gotówka zdeponowana na koncie, a nawet weksle in blanco, o których myślą ludowcy.
W 2007 r. większość partii na kampanię wydała około 28 mln zł, najwięcej PO - 29 mln zł. Limit wynosił ok. 30 mln zł. Tym razem limit będzie podobny, ale wydatki mogą być niższe. Sejm zdecydował, że od jesiennej kampanii partie nie będą mogły już używać billboardów i płatnych spotów telewizyjnych.
IAR/to
to co z tym cukrem ?
ile go jeszcze macie w domu i na jak długo Wam starczy ?
a co to ma do polityki ?
wróble na dworze ćwierkają, że od braku cukru zaczynał się upadek wszystkich rządów w PRL...
czyżby historia miała się powtórzyć ?
:44:
Globisz napisał list do premiera
Krzysztof Globisz napisał do Donalda Tuska list, w którym wyjaśnia intencje, jakie kierowały nim podczas nietypowego wystąpienia, kiedy to powiedział do szefa rządu: "Panie premierze, za idiotę robię tu ja" - poinformował Jerzy Fedorowicz w TVN24.
-Po kiego grzyba, Panie prezydencie, pan sie na kilka miesiecy przed wyborami tak wypowiada jakby przypominajac o pana prawie!? Jest to zapisane w Konstytucji: Pan proponuje, Pan desygnuje kandydata na premiera - mówił Kłopotek, komentując niedawną wypowiedź w której Bronisław Komorowski zasugerował, że może nie powierzyć misji tworzenia rządu zwycięzcy wyborów.
to co z tym cukrem ?
ile go jeszcze macie w domu i na jak długo Wam starczy ?
a co to ma do polityki ?
wróble na dworze ćwierkają, że od braku cukru zaczynał się upadek wszystkich rządów w PRL...
czyżby historia miała się powtórzyć ?
:44:
Szef klubu PO Tomasz Tomczykiewicz odniósł się do krążącego w internecie żartu o tym, że w Polsce wszystko jest po 5 zł - benzyna, cukier i chleb. - Cukier i żywność drożeje na całym świecie i to w skali niespotykanej, o 100%, także te podwyżki, które są u nas są minimalne - powiedział Tomczykiewicz. Dodał, że jest to zasługa rządu Platformy Obywatelskiej i Polskiego Stronnictwa Ludowego.
Prezes PiS Jarosław Kaczyński zapowiedział, że jego partia prawdopodobnie będzie bojkotować Radio ZET. - Chcemy wyraźnie powiedzieć, że mamy już tego dosyć - powiedział prezes w wywiadzie dla portalu mypis.pl. Dodał jednocześnie, że Monika Olejnik przewodzi atakowi na PiS i powinna pracować w partyjnej gazecie PO, a nie "udawać, że jest obiektywną dziennikarką".
Szef klubu PO Tomasz Tomczykiewicz odniósł się do krążącego w internecie żartu o tym, że w Polsce wszystko jest po 5 zł - benzyna, cukier i chleb. -
żeby to tylko był żart...:thumbdown:
Kaczyński: mamy przewagę nad PO. Przyszłość Tuska? Może zostać modelem
Jarosław Kaczyński sugeruje w wywiadzie dla "Super Expresu", że Donald Tusk powinien zacząć szukać sobie nowego zajęcia.
PS. Prezes to chyba szans na modela nie ma?
tak relacjonuje Rzepa...
– Premier Netanjahu przyciśnięty pod ścianę płaczu przez Donalda Tuska zgodził się na wymianę handlową pomiędzy naszymi krajami. I tak, proszę pana, my wyślemy do was zdrowe, soczyste, pyszne pomarańcze z Hajfy. A wy nam dacie stare zrujnowane kamienice – mówił aktor parodiujący byłego ambasadora Izraela w Polsce Szewacha Weissa w poniedziałkowym programie "Szymon Majewski Show" w TVN. Był on jednym z bohaterów satyrycznych "Rozmów w tłoku", gdzie parodiuje się polityków i celebrytów.
– Jedna pomarańcza. Jedna kamienica – podkreślał i dalej rozwodził się nad dobrymi stronami takiego interesu.
– To kiedy się wprowadzacie na warszawską starówkę? – zapytał w końcu aktor grający premiera Tuska.
Ten sposób parodii oburzył nie tylko środowiska żydowskie i samego prof. Weissa. Zaskoczony parodią jest też Władysław Bartoszewski. – Prof. Weiss, który jest wielkim przyjacielem Polski, nie zasłużył na takie żarty. A już mieszanie go do zwrotu kamienic to całkowity absurd. Jego rodzina mieszkała przed wojną w Borysławiu, który dziś należy do Ukrainy. Jeżeli więc miałby nawet jakieś roszczenia, nie zgłaszałby ich do Warszawy, tylko do Kijowa – zwraca uwagę.
Przedstawiciele środowisk żydowskich są zaszokowani. Uważają, że w programie ukazano stereotypowy i obraźliwy wizerunek Żydów, którzy szukają okazji, by oszukać Polaków.
===
skąd inąd wiadomo, że w takim np. Będzinie ca 80 % kamienic stanowiły własność jewrejską...
czyli przyjdą i policzą ...
nas ?
to znaczy kogo ?
i za co ?
Obietnice premiera w internecie. Rząd przyznaje czego nie zrobił
Centrum Informacyjne Rządu uruchomiło specjalną podstronę internetową poświęconą realizacji obietnic z expose premiera Donalda Tuska. Jest tam także zakładka "70 ZMIAN NA LEPSZE - ZAGŁOSUJ", gdzie można oddać głos na wybrane działania rządu.
http://www.premier.gov.pl/realizacja-expose/wykonanie-expose
"Bul" Komorowskiego. Kaczyński zaleca dyktando
PREZES PIS: OBIAD PISZE SIĘ PRZEZ D
"Dziękuję za obiat"
O błędzie Jarosława Kaczyńskiego, jaki miał popełnić we wpisie do księgi pamiątkowej jednej z restauracji pisał w październiku 2007 roku "Super Express".
"Nieczęsto się zgadzam z ministrem Sikorskim, ale teraz się zgadzam"
Jarosław Kaczyński poparł wypowiedź szefa MSZ Radosława Sikorskiego, który skrytykował USA za to, że te mają pretensję do Polski o wstrzymanie prac nad ustawą reprywatyzacyjną, która dotyczy przywrócenia prywatnego majątku żydowskiego.
Europoseł Marek Migalski wspiera japońską gospodarkę. W akcji o sugestywnym tytule
"KuCoJa - Kup Coś Japońskiego" poseł zachęca do kupowania japońskich produktów. - Każdy z nas bez większego zadęcia może zrobić coś dobrego dla tych ludzi, którzy ponieśli tak ogromne straty - tłumaczy Migalski. I słowa zamienia w czyn.
"Solidaryzując się z obywatelami Japonii, zachęcamy wszystkich do przyłączenia się do naszej akcji „KuCoJa” i zakupu chociaż jednej rzeczy produkcji japońskiej" - czytamy w opisie akcji. - Akcję wymyśliliśmy wczoraj z moim asystentem, bo pomysł wydał nam się szlachetny i atrakcyjny - przyznaje w rozmowie z tvn24.pl europoseł.
Do akcji można przyłączyć się na Facebooku. W tej chwili poselski pomysł popierają 274 osoby.
Prezydent Bronisław Komorowski utrzymał w marcu pozycję zdecydowanego lidera rankingu zaufania - ufa mu 69% badanych. Drugie miejsce, z wynikiem 53% ex aequo zajęli: lider SLD Grzegorz Napieralski i szef MSZ Radosław Sikorski - wynika z sondażu CBOS.
Koszyk prezesa naprawdę drogi?
"FAKTY TVN" POSZŁY W ŚLADY PREZESA PIS
Jarosław Kaczyński zrobił podstawowe zakupy w jednym z warszawskich sklepów, by udowodnić jak za rządów Platformy Obywatelskiej wzrosły ceny żywności. Reporter "Faktów TVN" poszedł w ślady prezesa i kupił dokładnie te same produkty. Zapłacił prawie 20 złotych mniej.
Próbuję sytuację ośmieszyć i sprzedaję cukier po 2,50 - powiedział Janusz Palikot w TOK FM, zapytany, czy tez jest Ślązakiem, który robi zakupy w Biedronce. Komentując wypowiedź Jarosława Kaczyńskiego uznał, że próbuje on powtórzyć manewr z "dziadkiem z Wermachtu".
Zdaniem Palikota, kiedyś Tusk stchórzył i nie miał odwagi powiedzieć, jak było z jego dziadkiem, a przecież bycie Niemcem to nic wstydliwego. Powołał się też Palikot na duże obroty handlowe, jakie Polska robi z Niemcami. - Za antyniemieckością kryje się u Kaczyńskiego proamerykanizm - powiedział Palikot.
- Jeśli ktoś zagłosował na Jarosława Kaczyńskiego, bo go do tego przekonałam, to ja go przepraszam - powiedziała w Kontrwywiadzie RMF FM Joanna Kluzik-Rostkowska, obecnie przewodnicząca PJN, a w ostatniej kampanii prezydenckiej szefowa sztabu lidera PiS.
zaczynamy od źródła - jest nim (http://www.fakt.pl/Tajemnica-ostatniej-rozmowy-Kaczynskich,artykuly,100598,1.html)
a teraz czekamy na relację...
i rozwiązanie zagadki, czy Jarosław wysłał bratową by przyłożyła torebką po głowie :6: pilotowi za odmowę lądowania na Siewiernym...
Adam Hofman co roku kupuje nowe auto
Było bmw, audi i mercedes, teraz jest terenowe volvo - wylicza "Fakt" samochody polityka.
Mówi Jarosław Kaczyński:
"co mam do włożenia, to wkładam. Moja mama powiedziała kiedyś, że gdyby mi dano worek z dziurami, to też bym włożył i poszedł".
"Żadne krzyki i płacze nas nie przekonają, że białe jest białe, a czarne jest czarne".
"Na Komedę mogę się jeszcze zgodzić, ale uczciwie mówiąc, nawet nie mam pojęcia, co to jest rap czy hip-hop. To znaczy, słyszałem o tym, ale nie rozpoznaję" - szef PiS o muzyce nowoczesnej.
"Jedni mówią tak: palić nie wolno, ale wszelkiego rodzaju manifestacje obsceniczne są całkowicie dopuszczalne. Otóż, no ja nie ukrywam, że z mojego punktu widzenia, choć wiem, jak groźne jest palenie, to gdybym miał wybierać, to jednak dopuściłbym palenie, a manifestacji obscenicznych - nie".
"Co do konopi no to na pewno trzeba walczyć z marihuaną. Ale czy marihuana jest z konopi? Chyba nie... ja nic na ten temat nie wiem... w każdym razie, nie wiem, jak pan łączy marihuanę z konopią, z konopiami, ale na pewno z narkomanią trzeba walczyć".
"Chciałem rządzić już, gdy miałem 12 lat. Premierem zamierzałem zostać, mając lat 34, a skończyć rządzenie, mając lat 91. To byłby rok 2040. To jeszcze strasznie dużo czasu".
pomnik świetlny przed Pałacem...:confused:
będzie plebiscyt czy dyskusja pt. kto ma zapłacić rachunek za energię ?
:3:
pomnik świetlny przed Pałacem...
A podobno jeden i "tylko" swietlny niektorym nie wystarcza...
A podobno jeden i "tylko" swietlny niektorym nie wystarcza...
tak jak stacji benzynowych...
limit aż do wyczerpania na koncie...
a potem będzie potop...
Gen. Sławomir Petelicki, twórca GROM i członek Zespołu Ekspertów Niezależnych zarzuca rządowi zakłamanie ws. katastrofy smoleńskiej.
Zdaniem rozmówcy Wirtualnej Polski Donald Tusk i jego otoczenie z rozmysłem wprowadza społeczeństwo w błąd i to już od poranka 10 kwietnia. Petelicki powtarza, że tuż po katastrofie czołowi politycy PO otrzymali SMS z instrukcją na temat tego, jak mają się wypowiadać na temat katastrofy.
SMS brzmiał tak: "Katastrofę spowodowali piloci, którzy zeszli we mgle poniżej 100 metrów. Do ustalenia pozostaje, kto ich do tego skłonił". ...
dementi jak do tej pory niet...
texarkana
13-04-2011, 21:38
to co z tym cukrem ?
:44:
Cukier stanieje PO WIELKANOCY. Tak mi mówił znajomy właściciel małej gastronomii.
Cukier stanieje PO WIELKANOCY. Tak mi mówił znajomy właściciel małej gastronomii.
Rodacy, bojkotujmy makowce, nie dajmy sie cukrowemu lobby.
Gen. Sławomir Petelicki, twórca GROM i członek Zespołu Ekspertów Niezależnych zarzuca rządowi zakłamanie ws. katastrofy smoleńskiej.
Zdaniem rozmówcy Wirtualnej Polski Donald Tusk i jego otoczenie z rozmysłem wprowadza społeczeństwo w błąd i to już od poranka 10 kwietnia. Petelicki powtarza, że tuż po katastrofie czołowi politycy PO otrzymali SMS z instrukcją na temat tego, jak mają się wypowiadać na temat katastrofy.
SMS brzmiał tak: "Katastrofę spowodowali piloci, którzy zeszli we mgle poniżej 100 metrów. Do ustalenia pozostaje, kto ich do tego skłonił". ...
dementi jak do tej pory niet...
87 proc. Polaków uważa, że katastrofa smoleńska jest obecnie przede wszystkim narzędziem w walce politycznej; 85 proc. - że jest wygodnym tematem zastępczym, odciągającym uwagę społeczeństwa od ważnych spraw bieżących - wynika z marcowego sondażu CBOS.
78 proc. badanych przez CBOS ocenia ciągłe mówienie o wydarzeniach z 10 kwietnia 2010 r. jako nudne i irytujące.
"Używanie słów Herberta w celach politycznych to brak szacunku"
Katarzyna Herbert, wdowa po poecie Zbigniewie Herbercie, protestuje przeciwko wykorzystywaniu twórczości jej męża do "realizacji celów politycznych", nawiązując w ten sposób do wypowiedzi Jarosława Kaczyńskiego.
Andrzej Lepper, szef Samoobrony, złożył doniesienie do prokuratury na organizatorów pikiety pod Ambasadą Rosyjską 9 kwietnia 2011 r., czyli na... Akcję Alternatywną Naszość i Piotra Lisiewicza, dziennikarza "Gazety Polskiej".
Poniżej całość pisma Andrzeja Leppera, który objawił się jako kolejny obrońca Władimira Putina.
Zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa
Działając w imieniu Samoobrony Rzeczpospolitej Polskiej, składam niniejszym zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez organizatorów i uczestników pikiety przed budynkiem Ambasady Federacji Rosyjskiej w Warszawie, przy ul. Belwederskiej, w dn. 9 kwietnia 2011 roku.
Uzasadnienie
Uczestnicy ww. pikiety dokonali publicznego spalenia oraz znieważenia podobizny premiera rządu obcego państwa, to jest przestępstwa określonego w art. 136 Kodeksu karnego. Uczestnicy ww. pikiety skandowali publicznie hasła i słowa mające na celu poniżenie przedstawicieli narodu rosyjskiego, to jest dopuścili się przestępstwa określonego w art. 256 i 257 Kodeksu karnego.
Partia Samoobrona Rzeczpospolitej Polskiej otrzymała cały szereg skarg ze strony przebywających w Polsce obywateli Federacji Rosyjskiej oraz Polaków pochodzenia rosyjskiego, zwracających uwagę, iż ww. wystąpienia w ich ocenie stanowiły podżeganie do nienawiści na tle narodowościowym.
Sprawa została również nagłośniona przez środki masowego przekazu w Federacji Rosyjskiej, narażając na szwank starania Prezydenta Rzeczypospolitej oraz Rady Ministrów na rzecz normalizacji stosunków z Federacją Rosyjską oraz pojednania polsko-rosyjskiego. Dlatego uznać należy, iż wspomniane czyny stanowią działania o znacznej szkodliwości społecznej, stojące w sprzeczności z interesami Państwa Polskiego.
(-) Andrzej Lepper
Gen. Sławomir Petelicki, twórca GROM i członek Zespołu Ekspertów Niezależnych zarzuca rządowi zakłamanie ws. katastrofy smoleńskiej.
Zdaniem rozmówcy Wirtualnej Polski Donald Tusk i jego otoczenie z rozmysłem wprowadza społeczeństwo w błąd i to już od poranka 10 kwietnia. Petelicki powtarza, że tuż po katastrofie czołowi politycy PO otrzymali SMS z instrukcją na temat tego, jak mają się wypowiadać na temat katastrofy.
SMS brzmiał tak: "Katastrofę spowodowali piloci, którzy zeszli we mgle poniżej 100 metrów. Do ustalenia pozostaje, kto ich do tego skłonił". ...
dementi jak do tej pory niet...
Gen. Sławomir Petelicki był tajnym współpracownikiem służb specjalnych Polski Ludowej. W latach siedemdziesiątych gorliwie zajmował się rozpracowywaniem niepodległościowej prasy emigracyjnej w Nowym Jorku, a w latach osiemdziesiątych pracował na odcinku w/w prasy w Skandynawii .
Stefan Niesiołowski
Beata Kempa: jest znak równości między Katyniem i Smoleńskiem
PS. Zawsze wątpiłam w rozum Pani Posłanki:smile:
Beata Kempa: jest znak równości między Katyniem i Smoleńskiem
Nie rozumiem tej matematyki pani Kempy, tysiace rowne dziesiatkom ?
Albo pomordowani=tragicznie zginionym
A wiec "wypadek losowy = "premedytacji" ?
uzupełniając wycinek - chodzi o pojęcie wspólne "kłamstwa", tam właśnie stawiany jest znak równania...
ale o tym tzw. główne media nie piszą...
a zajmując się mieleniem, tworzą same wrażenie nadwyżki tematycznej...
przeglądając portale prawicowe dostrzega się udział tematu nie przekraczający puli 15 % ogółu informacji...
:44:
Jak to dobrze, że nam wszystko wyjaśniłeś bo mamy kłopot ze zrozumieniem podtekstów i poezji Herberta.
Jak to dobrze ze we Francji polityka zajmuja sie politycy a obywatele przede wszystkim zajmuja sie swoimi sprawami. I nie doradzaja politykom dyplomacj w stylu " no doloz mu, doloz..." jak to bywa przy czestym zalatwiania porachunkow sasiedzkich.
Jak to dobrze, że mamy internet.
Tutaj już nie działają zagłuszarki, można pogawędzić z przyjazną duszą z drugiego końca świata nie dając się zagonić do kojca ubranych w ten sam krój mundurka.
Można być podzielonym w różnych sferach ale też i polączonych w innych tak silnie, że rozbieżności schodzą na plan dalszy.
I jak niewiele brakuje do ...
Korwin Mikke tworzy nowa prawicę. Wspomaga ją zastępca Balcerowicza
W Warszawie odbył się Kongres Nowej Prawicy. To inicjatywa środowisk prawicowych skupionych wokół Unii Polityki Realnej - Wolność i Praworządność.
Zdaniem lidera UPR-WiP, należy znieść przymus ubezpieczeń zdrowotnych, a także wprowadzić zakaz zadłużania państwa. "Trzeba też zlikwidować podatki od dochodu, czyli CIT i PIT. Przez ten podatek obywatele muszą tłumaczyć się z tego, że zarobili pieniądze" - mówił.
"Pomniki w każdej wsi. Szkoły imienia brata i bratowej. 10 kwietnia świętem narodowym"
Jak twierdzi politolog prof. Smolar, prezes PiS "tworzy celową zbitkę, sytuując Smoleńsk jako przedłużenie martyrologii 20 tysięcy Polaków zamordowanych w Katyniu".
Tomasz Lis, Wiesław Władyka i Tomasz Wołek oceniali dziś w radiu Tok FM środowiska prawicowe. Rozmowę prowadziła Dominika Wielowieyska, która na początku rozmowy nazwała działania Jarosława Kaczyńskiego "spychaniem ludzi do getta".
Władyka dodał:
"Jest gorzej. Jest to pełne spustoszenie społeczne i moralne. Nie wiem czy społeczeństwo wsłuchuje się w słowa Kaczyńskiego, ale na pewno odbiera ogólne przesłanie, które jest straszne, antysystemowe. Wszyscy to już mówią, ale to się nasila, to się staje bardziej radykalne.
W tej chwili mamy do czynienia z ofensywą internetową tłumu, który widzieliśmy przed pałacem prezydenckim. To, co oni wypisują, to przekroczenie pewnych granic. To, co tam się znajduje, jest wypisaniem się z cywilizacji. Absolutnie. Kalumnie i epitety sięgające paragrafów kodeksu karnego."
Swoje trzy grosze dorzucił również Tomasz Lis:
"Jak się czyta portal panów Karnowskich, wpolityce.pl, albo jak niektórzy mówią wpotylice.pl, jak się czyta te wpisy, to w większości jest to kloaka, taki margines społeczny, to są jakieś męty społeczne, prowokowane przez wice-bliźniaków Kaczyńskich."
Politolog Radosław Markowski w rozmowie z "Polską the Times" stwierdza:
<<W normalnych krajach agendy rządowe za okrzyki typu "Tusk zdrajca, pachołek Moskwy" mogłyby zacząć podejmować jakieś kroki, czy partii antysystemowej nie zdelegalizować. To, co robi Jarosław Kaczyński, pokazuje, że każde oszczerstwo wobec demokratycznie wybranych polityków jest dozwolone, że wszystko można i tak rząd w nich nie uderzy.
A drugiej części elektoratu Jarosław Kaczyński chce pokazać, że polityka to już jest takie bagno i taki magiel, żeby ludzie się całkowicie zniechęcili. I rzeczywiście część Polaków odwraca się od polityki. Oni już po prostu nie mogą tego słuchać. Wyłączają telewizory, radia. Nie chcą słuchać o Smoleńsku. Nie chcą słuchać tych awantur. Niech się dzieje, co chce, ale oni głosować nie pójdą. No i o to chodzi.>>
Prezydent Bronisław Komorowski zaliczył kolejną "wpadkę językową". W niedzielę, wraz z małżonką, gościł w Lipnicy Murowanej. Miejscowość ta znana jest z tradycyjnego konkursu palm wielkanocnych, które sięgają nawet ponad 30 metrów. Podczas mowy, prezydent pochwalił miejscowy "konkurs palem" - informuje "Gazeta Krakowska".
Językoznawcy są zgodni: to ewidentny błąd językowy. - Słowniki zaznaczają, że takiego słowa nie powinno w ogóle się używać - wyjaśnia w "Gazecie Krakowskiej" prof. Aleksandra Cieślikowa, językoznawca z Państwowej Akademii Nauk.
Rzecznik SLD Tomasza Kalita powiedział, że po niektórych zachowaniach i wypowiedziach polityków PiS powinna nastąpić delegalizacja tej partii.
świąteczno - wiosenne wydanie Gazety Lisa, czyli "wprost"...
poczytajcie ludkowie.
1. str.4 Tomasz Lis, Nasza wojna secesyjna - tekst o Kaczyńskim
2. str. 9 Krzysztof Materna, Złodziej, a może nawet Kaszub - 3/4 felietonu na temat PiS
3. str.11 Playback - historia obrazkowa z Janem Pospieszalskim
4. str. 12 Rafał Kalukin, Dwie Polski, dwa mity - o dobrej Polsce Jana Pawła II i złej Polsce Jarosława Kaczyńskiego i jego zwolenników
5. str. 26 Aleksadra Pawlicka, Ich Polska - tekst o Polsce PiS
6 str. 30 Wojciech Cieśla, Grzegorz Łakomski, Ewa z "Solidarnych" - artykuł o Ewie Stankiewicz, zdolnej reportażystce, która popiera PiS
7. str. 34 Rozmowa Machały z Aleksandrem Smolarem o wszystko mówiącym tytule "Zemsta w imię brata"
8. str.38 Najsztub pyta Jadwigę Staniszkis o...PiS i ...Jarosława Kaczyńskiego,
9. str. 44 Felieton Marcina Króla - o chamskim i wieszczącym totalitaryzm przemówieniu Kaczyńskiego na Krakowskim Przedmieściu i szantażu większości ludzi przez mniejszość pisowską
10. str. 46 Felieton Magdaleny Środy, My Ślązacy, geje, ateiści - Kaczyński jest z innego narodu niż pani Środa
11. str. 88 Triumfalny powrót felietonu Zbigniewa Hołdysa - nieocenzurowany przez naczelnego tekst o...Jarosławie Kaczyńskim porównanym do Wojciecha Jaruzelskiego, wprowadzającego stan wojenny
===
gdzie się człowieku nie obrócisz - wstrętne Kaczory i błogosławione ( prawie że święte ) Barbary Blidy i Beaty Płaczące ( Sawickie )...
Czytam Lisa, zaś obie Beaty jakie przychodzą mi do głowy /posłanka do płaczącej/, za mądre nie są.
Zaś wstrętne kaczory, to jedyni sprawiedliwi wśród narodów świata!!!
Kobieta jest przeciwieństwem psa. Pies wszystko rozumie, ale nic nie może powiedzieć......
eee...
chyba pomyliłem działy :-((
Ja tu "cus" nie rozumiem: jesli tyle osob pisze zle o kaczce to skad to sie bierze skoro podobno kaczka jest bardzo dobra? Wszyscy zaslepieni ? Jest tylu "niesprawiedliwych" ? Kto pochwali kaczuszke ?
Ja bardzo lubie kaczke.... pieczona z jablkami i suszonymi ale jeszcze miesistymi sliwkami.... niecodzienne danie.
Pixi zapraszam ze swoim przepisem na kaczkę do działu Mniam Mniam, a jacky ze swoim postem do powiedzonek.
"Ludzie są kierowani ponieważ albo się boją, albo sami nie mają swojego zdania czyli też się boją".
Aleksander Kwaśniewski najlepiej sprawował urząd prezydenta - tak uważa najwięcej Polaków zapytanych w sondażu SMG/KRC dla TVN24. Drugie miejsce zajął Lech Kaczyński, a obecny prezydent Bronisław Komorowski - dopiero czwarte.
Na trzeciej pozycji znalazł się Lech Wałęsa. Legendarnego przywódcę "Solidarności" wskazało 8 proc. pytanych.
Polacy chętnie piszą do Donalda Tuska. W niemal 17 tys. pism proszą o rentę, mieszkanie, posadę. W listach obywatele skarżą się na sądy, organy ścigania, ministra rolnictwa czy też na PKP - ustaliła "Rzeczpospolita".
Najwięcej jest skarg, w których Polacy narzekali m.in. na działalność ministrów sprawiedliwości i infrastruktury. Coraz więcej było zażaleń na ministra rolnictwa (wzrost o 26 proc.). Obywatele w listach do premiera masowo krytykują działania sądów i organów ścigania. Skarżą się na wygórowane wynagrodzenia osób zatrudnionych w telewizji, ale też na PKP za złe warunki podróży, opóźnienia pociągów i niewłaściwy rozkład jazdy.
Tusk otrzymuje również wiele próśb. Np. o pomoc w załatwieniu mieszkania, miejsca w szpitalu, przyznaniu renty. Wiele osób prosi premiera, by pomógł im znaleźć pracę, niektórzy nawet w jego kancelarii.
"Gazeta Wyborcza": Posłowie z PiS chcą, by podczas krakowskiego Festiwalu Miłosza mówiono o "antypolskości jego poezji i działalności w komunistycznej służbie.
Konferencja naukowa "Miłosz i Miłosz", która rozpoczyna się 9 maja w Krakowie na Uniwersytecie Jagiellońskim, ma być najważniejszym wydarzeniem festiwalu poświęconego poecie. To główny punkt obchodów uchwalonego przez Sejm Roku Miłosza.
Należący do PiS członkowie sejmowej komisji kultury chcą, by na konferencji wyraźnie powiedzieć, że Miłosz był ściśle związany z władzą komunistyczną, a literaturoznawcy powinni rozpatrzyć, czy jego twórczość miała charakter antypolski.
Sondaż PR: kogo Polacy oblaliby wodą w Lany Poniedziałek?
Śmigus-dyngus nie ominąłby najważniejszych polskich polityków. Gdyby to było możliwe, i premierowi, i przywódcy opozycji nie uszłoby dziś na sucho.
31 procent badanych czyhałoby z wodą na Jarosława Kaczyńskiego, a 17,5 procent na Donalda Tuska.
Dalej jest Janusz Palikot. Chętnie by go spotkało w Lany Poniedziałek, by uczynić zadość zwyczajowi, ośmiu na stu Polaków.
Ale to nie koniec listy: 3,5 procent respondentów polałoby wodą Grzegorza Napieralskiego, a 1,7 procent prezydenta Bronisława Komorowskiego.
Aleksander Kwaśniewski, Radosław Sikorski i Andrzej Lepper sąsiadują w rankingu: prawie nikt nie chciałby ich oblać.
Rogalski: Sprawdzić, czy rozpylono hel w Smoleńsku
"TO MOGŁOBY WYJAŚNIĆ SZYBKIE OPADANIE SAMOLOTU"
Mecenas w rozmowie z "Wprost" twierdzi, że zamierza rozszerzyć wniosek o ekshumację Przemysława Gosiewskiego o przeprowadzenie badań spektralnych. - Chodzi o sprawdzenie, czy w ciałach, a zwłaszcza w płucach, pasażerów znajdują się ślady helu. Obecność tego pierwiastka, który przecież nie występuje w naturze, mogłaby wyjaśnić bardzo szybkie opadanie samolotu oraz wzmożenie mgły - mówi Rogalski.
PS. Proszę bardzo, ale ekshumować i sprawdzać na własny koszt.
Uniewinnili Kiszczaka?
Czy naprawde jest w naszym kraju ktoś, kto na serio, tak naprawdę, się zdziwił?
:tongue_smilie:
To będzie polityczny transfer roku! Szeregi partii Polska Jest Najważniejsza ma zasilić Jan Rokita (52 l.). Decyzja o powrocie Rokity do polityki i współpracy z PJN ma zostać ogłoszona podczas zjazdu krajowego tej partii w maju.
Zdaniem bp. Tadeusza Pieronka upominanie się o pomniki Lecha i Marii Kaczyńskich zaraz po ich śmierci budzi śmiech.
- Najlepiej byłoby zbudować piramidę albo usypać kopiec, zasypać Pałac Prezydencki, a na szczycie postawić pomnik Lecha Kaczyńskiego i go ozłocić - mówi w rozmowie z Wirtualną Polską. Zdaniem duchownego decyzja o pochówku pary prezydenckiej na Wawelu była niepotrzebna i pochopna, tłumaczy też, dlaczego zmarłego prezydenta nie należy nazywać męczennikiem. Biskup jest zbulwersowany, że gen. Wojciechowi Jaruzelskiemu odmawia się prawa uczestniczenia w uroczystościach beatyfikacyjnych w Watykanie.
40 tysięcy na telefon, 25 na taksówki. Na co wydają posłowie
39 tysięcy złotych na rozmowy telefoniczne, 25 tysięcy na taksówki, 40 tysięcy na materiały biurowe. Kto tak wydaje? Posłowie - pisze środowa "Rzeczpospolita". Najrozrzutniejsi są posłowie PO, natomiast SLD i PSL w ogóle nie ma w zestawieniu.
I tak Jarosław Kaczyński, rekordzista w kategorii wynagrodzenia pracowników biura, w 2010 roku wydał na ten cel 112 tysięcy złotych.
Drugim najważniejszym wydatkiem posłów są przejazdy samochodami. Tutaj rekordzistą jest poseł Platformy Obywatelskiej Marek Plura, który na ten cel wydał 45 tysięcy złotych.
To będzie polityczny transfer roku! Szeregi partii Polska Jest Najważniejsza ma zasilić Jan Rokita (52 l.). Decyzja o powrocie Rokity do polityki i współpracy z PJN ma zostać ogłoszona podczas zjazdu krajowego tej partii w maju.
Informacje o tym, że Jan Maria Rokita może powrócić do polityki, i to w szeregach PJN wywołały falę komentarzy i spekulacji. Jednak w rozmowie z "Rzeczpospolitą" Nelli Rokita dementuje pogłoski o tym transferze.
Jak mówi żona Jana Marii Rokity:
Janek nigdzie się nie wybiera. (...) To kolejny pomysł ludzi z PJN, by zwrócić na siebie uwagę.Posłanka PiS przyznaje jednak, że były próby - nieudane - namówienia jej męża prowadzone przez polityków PJN.Wygląda na to, że PJN będzie musiał poradzić sobie w inny sposób, by wzmocnić siły przed wyborami parlamentarnymi. Ugrupowanie Joanny Kluzik-Rostkowskiej ma w tym momencie poparcie oscylujące w graniach 2-3%.
Źródło: Rzeczpospolita
na partiach kanapowych najgłośniej trzeszczą i skrzypią sprężyny...
kto pierwszy pójdzie na szrot ?
Wałęsa: jestem gotów podać rękę. Kaczyński: nie traktuję tego poważnie
Lech Wałęsa zadeklarował, że jeśli spotka się na uroczystościach beatyfikacyjnych w Watykanie z Jarosławem Kaczyńskim jest gotów podać mu rękę. - Są tacy, których nie traktuję poważnie - odpowiedział szef PiS.
Nelli Rokita: Polska woła o jego powrót
31 mar / Rzeczpospolita
...
niech się świeci...
eee...
niech się święci...
http://i51.tinypic.com/2vxj30k.jpg
PS - autor w podpisie - jakby kto się pytał - mam jego zgodę na rozpowszechnianie...
W innej depeszy Reuters pisze, znów powołując się na niewymienionego z nazwiska przedstawiciela resortu obrony, że bin Ladena pochowano na morzu, ponieważ nie było kraju, który przyjąłby zwłoki.
===
a tyle jest pustyń i puszczy...
Przewlekła choroba Bronisława Komorowskiego jest wśród pracowników Kancelarii Prezydenta tajemnicą poliszynela: wszyscy o niej wiedzą, ale o niej nie mówią. Właśnie z powodu swoich przewlekłych schorzeń prezydent Komorowski zadecydował, że wiedza o jego stanie zdrowia będzie zastrzeżona. Zmienił także klinikę – leczy się w szpitalu MSWiA, a nie jak jego poprzednicy w warszawskim szpitalu wojskowym przy ul. Szaserów.
...
komentarza Lipakota nie widać...
cała Lapikotowska sieć medialna zachłystywała się kłopotem przewoźnika PKP który wynajął grupie sympatyków PiS skład wagonów na pielgrzymkę do Rzymu...
i owym zapaleniem się traw od rozgrzanych klocków hamulcowych...
rechotu nie było końca...
ale żadne medium nie podało jakim aeroplanem pofrunęło towarzystwo Mr pRezydęta ...
a chyba sporo oczekiwało jego ekskursji bliżniaczym tupkiem...
i taka cisza zapadła...
na pewno nie ze wstydu...
Przewlekła choroba Bronisława Komorowskiego jest wśród pracowników Kancelarii Prezydenta tajemnicą poliszynela: wszyscy o niej wiedzą, ale o niej nie mówią. Właśnie z powodu swoich przewlekłych schorzeń prezydent Komorowski zadecydował, że wiedza o jego stanie zdrowia będzie zastrzeżona. Zmienił także klinikę – leczy się w szpitalu MSWiA, a nie jak jego poprzednicy w warszawskim szpitalu wojskowym przy ul. Szaserów.
...
komentarza Lipakota nie widać...
Oczywiście o prawdziwej lub rzekomej chorobie Prezydenta RP informuje najbardziej opiniotwórcza "Gazeta Polska".
cała Lapikotowska sieć medialna zachłystywała się kłopotem przewoźnika PKP który wynajął grupie sympatyków PiS skład wagonów na pielgrzymkę do Rzymu...
i owym zapaleniem się traw od rozgrzanych klocków hamulcowych...
rechotu nie było końca...
ale żadne medium nie podało jakim aeroplanem pofrunęło towarzystwo Mr pRezydęta ...
a chyba sporo oczekiwało jego ekskursji bliżniaczym tupkiem...
i taka cisza zapadła...
na pewno nie ze wstydu...
Najważniejszym pożytkiem z wyjazdu grupy PIS i jego zwolenników był kilkudniowy spokój w kraju.
Nawet utrzymanie całego dworu Elżbiety II jest o kilka milionów złotych tańsze niż utrzymanie prezydenta Bronisława Komorowskiego i jego Kancelarii.
Wbrew wcześniejszym zapowiedziom nie 158 mln zł a 171 mln zł kosztuje utrzymanie prezydenta Bronisława Komorowskiego i jego Kancelarii. Aż 73 mln złotych pochłoną pensje i nagrody dla prezydenckich urzędników, a o 13 mln zł więcej niż w 2009 roku pochłoną wydatki na odznaczenia i ordery.
Komentując doniesienia dziennika „Fakt", prezydencki doradca Tomasz Nałęcz stwierdził, że „to się kupy nie trzyma".
Po publikacji tekstu w „Gazecie Polskiej” o rzekomej przewlekłej chorobie Bronisława Komorowskiego oraz tym, że jego stan się pogarsza, kancelaria prezydenta zdementowała postawione w artykule tezy. - To kuriozum – komentuje w rozmowie z Wirtualną Polską Joanna Trzaska-Wieczorek, rzecznik prezydenta.
Jak dodaje, kuriozalne jest wysnuwanie hipotez dotyczących stanu zdrowia na podstawie... jęczmienia na oku, który zmienił chwilowo kształt powieki (podczas wywiadu udzielonego TVP – przyp.red.), a po którym dawno nie ma już śladu.
Nawet utrzymanie całego dworu Elżbiety II jest o kilka milionów złotych tańsze niż utrzymanie prezydenta Bronisława Komorowskiego i jego Kancelarii.
Wbrew wcześniejszym zapowiedziom nie 158 mln zł a 171 mln zł kosztuje utrzymanie prezydenta Bronisława Komorowskiego i jego Kancelarii. Aż 73 mln złotych pochłoną pensje i nagrody dla prezydenckich urzędników, a o 13 mln zł więcej niż w 2009 roku pochłoną wydatki na odznaczenia i ordery.
Komentując doniesienia dziennika „Fakt", prezydencki doradca Tomasz Nałęcz stwierdził, że „to się kupy nie trzyma".
Z trzech poprzednich prezydentów RP Lech Kaczyński wydawał na swoją kancelarię najwięcej, bo aż 168 mln zł /w 2008 r budżet kancelarii sięgał prawie 200 mln zł/.
Budżet kancelarii Lecha Wałęsy wynosił 22 mln zł, a krytykowany przed wyborami przez PiS budżet kancelarii Aleksandra Kwaśniewskiego wynosił 99 mln zł.
Posłanka PiS Barbara Marianowska z okręgu tarnowskiego jest niekwestionowaną rekordzistką Polski pod względem wydatków na przejazdy samochodem. Tylko w ubiegłym roku wydała na ten cel aż 68 tys. 553 zł z publicznych pieniędzy.
Zamęt w SLD po transferze. Napieralski wystartuje w Warszawie?
Po przejściu Bartosza Arłukowicza do Platformy Obywatelskiej, szef SLD Grzegorz Napieralski może wystartować w wyborach z Warszawy, a nie jak dotychczas - ze Szczecina - pisze "Rzeczpospolita".
"Tylko Kluzikowa i Poncyl. Czarna masa do autu"
- Słyszeliście o tym, że PJN podpisało porozumienie z Platformą? Tylko Kluzikowa ma miejsce, Poncyl i to wszystko - mówiła w Sejmie posłanka PiS Beata Mazurek. - A reszta czarna masa do autu - wtórował jej partyjny kolega Andrzej Dera. To fragment rozmowy posłów PiS zarejestrowany w piątek przez kamery TVN24. Poproszona o komentarz wiceszefowa PJN Elżbieta Jakubiak w "Faktach po Faktach" zapewniała: - Nie ma żadnej zmiany szyldów.
- Bartek Arłukowicz był solistą w SLD i większych strat nie ma, jeśli chodzi o personalia - tak w programie "Piaskiem po oczach" Wojciech Olejniczak, europoseł SLD skomentował odejście Bartosza Arłukowicza z SLD i przystąpienie do klubu poselskiego PO. Jak zapewnił, jemu przejścia do PO "nikt nie proponuje". - Zmieniam partię. Ale zmieniam SLD na lepszą partię. Od środka, a nie od zewnątrz - mówił Olejniczak.
- PiS nie potrafi przeżyć dnia bez Smoleńska i podobnie będzie w kampanii wyborczej. Wierzę w rozsądek Polaków, którzy nie zagłosują na PiS, bo wybór partii Kaczyńskiego byłby zgubny dla Polski. PiS chce, żeby Polacy sami siebie zżerali od środka i żyli w przekonaniu, że jest źle - powiedział w drugiej części rozmowy z Onet.pl Andrzej Halicki. Poseł PO dodał, że "koalicja PiS-SLD została przez Brudzińskiego i Napieralskiego podpisana wspólnym występem telewizyjnym".
Chodził w politycznych kuluarach taki dowcip:
- Ile głosów otrzymał Jarosław Kaczyński w ostatnich wyborach prezydenckich?
- Niewiele. Bo pięć milionów dostała Kluzik-Rostkowska, milion Poncyljusz, tyle samo Migalski.
W tym roku powinniśmy radośnie uczcić - 400 lat tzw. "Hołdu Ruskiego".
Konsekwencji bitwy pod Kłuszynem, hołdu cara Wasyla IV Szujskiego z synami jaki złożył królowi Zygmuntowi III Wazie dnia 29 października 1611 r. na Zamku Królewskim w Warszawie.
jaka ładna oprawa naszej "prezydencji" - nieprawdaż ...
Złośliwe fotomontaże, m.in. dokumentacja wpadek Bronisława Komorowskiego – taką stronę prowadził 25-latek z Tomaszowa Mazowieckiego.
W piątek o 6 rano do jego mieszkania wkroczyli funkcjonariusze Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Przeszukali lokal i zarekwirowali m.in. laptopa. Sprawdzili też piwnicę.
Mężczyźnie oznajmiono, że działania te mają związek z obrazą prezydenta.
Przestraszony interwencją ABW właściciel strony AntyKomor.pl zlikwidował ******.
===
without comments - bo mordkę jeszcze skują...
Złośliwe fotomontaże, m.in. dokumentacja wpadek Bronisława Komorowskiego – taką stronę prowadził 25-latek z Tomaszowa Mazowieckiego.
W piątek o 6 rano do jego mieszkania wkroczyli funkcjonariusze Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Przeszukali lokal i zarekwirowali m.in. laptopa. Sprawdzili też piwnicę.
Mężczyźnie oznajmiono, że działania te mają związek z obrazą prezydenta.
Przestraszony interwencją ABW właściciel strony AntyKomor.pl zlikwidował ******.
===
without comments - bo mordkę jeszcze skują...
Całe szczęście, że nikt nie zginął, jak niegdyś na Śląsku...
Posłowie PO Krzysztof Tyszkiewicz i Cezary Tomczyk zaapelowali do Antoniego Macierewicza (PiS), aby zwrócił Skarbowi Państwa równowartość 46 uposażeń poselskich. Tyle bowiem - według wyliczeń PO - kosztuje Skarb Państwa tzw. raport z likwidacji Wojskowych Służb Informacyjnych.
Tyszkiewicz - powołując się na informacje piątkowej "Gazety Wyborczej" - powiedział, że do tej pory wpłynęło do sądu okręgowego w Warszawie 26 pozwów w sprawie raportu: 15 postępowań się toczy, zapadło 7 prawomocnych wyroków na niekorzyść MON, w 4 sprawach, MON - w ramach ugody - musiał przeprosić za raport.
Jak zauważył, Skarb Państwa wypłacił już około 322 tys. złotych, w tym 218 tys. kosztów ogłoszeń prasowych, 85 tys. zł - odszkodowań, 18,5 tys. zł - kosztów procesowych. Jak dodał, w sumie ta kwota może sięgnąć pół miliona złotych.
Szykuje się dyplomatyczny skandal wokół szczytu środkowoeuropejskiego i wizyty Baracka Obamy w Warszawie? Zaproszenie na obrady zamierzają zbojkotować prezydenci Serbii, Słowacji i Rumunii.
Poszło o to, że - na prośbę USA - na szczyt zaproszono również prezydent nieuznawanego przez te trzy państwa Kosowa, 36-letnią Atifete Jahjagę - informuje RMF FM. Sytuację próbują załagodzić polscy dyplomaci.
...jestem Katolikiem :drool:
Nie kumam za bardzo tej imprezy, ale polano mi w Kościele głowę jakąś wodą....
Czy mi się to podobało... nawet nie mam zdania,
bo prawie całą mszę przespałem.
Późniejsza impreza w stadninie koni niemal się nie odbyła,
bo jakiś Koziołek Matołek Tusk chciał ją zamknął,
ale rodzice ze znajomymi jakoś sobie poradzili.
http://i55.tinypic.com/2lubegz.jpg
Ogólnie trochę mszalnego wina było chyba pite - widać to po stylu transparentu :laugh:
Nie wiem, co zrobię z tym postem, bo święty on nie jest, raczej antyrządowy.
Były prezydent RP, twórca i przywódca Solidarności Lech Wałęsa został uhonorowany Nagrodą Wolności, przyznaną mu przez Fundację Ronalda Reagana.
Wałęsa odbierze wyróżnienie we wtorek wieczorem (czasu USA) na uroczystej kolacji w Ronald Reagan Building w Waszyngtonie. Będzie ona częścią obchodów 100. rocznicy urodzin amerykańskiego prezydenta, zmarłego 5 czerwca 2004 r.
Fundacja Reagana przyznaje swe nagrody osobom, które wnoszą szczególny i trwały wkład w realizację idei wolności na świecie. Od 1994 roku wręcza je wdowa po prezydencie, Nancy Reagan.
W liście do Wałęsy pani Reagan napisała, że zostanie on uhonorowany za "życiowe poświęcenie sprawie wolności".
"***** Pańskiego życia i wysiłki mojego męża, aby zakończyć zimną wojnę, były natchnieniem dla całego świata" - czytamy w liście Nancy Reagan.
Lech Wałęsa objął w Polsce patronat nad Honorowym Komitetem Budowy Pomnika Ronalda Reagana. Ma on zostać odsłonięty jesienią tego roku w Warszawie.
Kuba Wojewódzki twarzą prezydencji w UE.
"Polska prezydencja w psim gównie"
Krzysztof Materna i Kuba Wojewódzki będą odpowiedzialni za reżyserię koncertu, który odbędzie się 1 lipca w Warszawie w związku inauguracją Polskiej Prezydencji w Radzie Unii Europejskiej. Wybór zwłaszcza Wojewódzkiego wzbudza już kontrowersje, o czym pisze m.in. portal niezależna.pl oraz Ludwik Dorn na swoim blogu w Onet.pl, przypominając jeden z jego programów.
tomek1986x
15-07-2011, 18:48
Kwaśniewski doradcą sztabu wyborczego SLD
Były prezydent Aleksander Kwaśniewski zostanie doradcą sztabu wyborczego SLD; ma również wspierać kandydatów Sojuszu do Sejmu i Senatu. W sztabie SLD ma się znaleźć m.in. Ryszard Kalisz.
Informację o tym, że Kwaśniewski ma zostać doradcą sztabu SLD - przekazaną PAP nieoficjalnie przez polityków Sojuszu - potwierdził w piątkowej rozmowie z PAP rzecznik partii Tomasz Kalita. "To prawda, pan prezydent zdecydował się służyć nam swoją radą i wsparciem w kampanii wyborczej" - powiedział Kalita.
Były prezydent ma być m.in. obecny na konwencjach wyborczych SLD, a także wspierać poszczególnych kandydatów ugrupowania do Sejmu i Senatu. Z samym Kwaśniewskim nie udało się w piątek PAP skontaktować - przebywa na urlopie.
Źródło: PAP
Nie wiem, co zrobię z tym postem, bo święty on nie jest, raczej antyrządowy.
aresztować i do kolonii karnej na Sybir ...
pytałem się dzisiaj kilku ( dosłownie sztuk pięć ) młodych osób po kolei i z osobna - "to będziemy wreszcie dzisiaj świętować, czy nie ?"
patrzyli się na mnie okrągłymi od zdumienia oczami:confused:, patrzyli na kalendarz i zgadywali - "imieniny Marty ? urodziny Rafala ?"...
musiałem podpowiadać...
:lol:
a pomyśleć, że jeszcze niedawno, w czasach, gdy nie było wolnych sobót świętowanie w dniu 22 lipca jeśli przypadało na sobotę lub niedzielę znacząco wydłużało łykend...
zdzicho alboom II
22-07-2011, 21:50
Ja dzisiaj świętowałem imieniny Magdy.
Ja dzisiaj świętowałem imieniny Magdy.
czyżby miała za patrona ( goodfathera ) E.Wedla ?
- Dlaczego kadencja polskiego parlamentu trwa cztery lata?
- Bo po trzech latach zgodnie z kodeksem cywilnym przedawniają się roszczenia o niedotrzymane obietnice...
Obudź Susła
Ponad pół roku temu złożyliśmy w Sejmie blisko 250 tys. podpisów pod obywatelskim projektem ustawy, która ma umożliwić tworzenie nowych parków narodowych. Tysiące obywateli uważa, że nasza przyroda nie może być traktowana jak piąte koło u wozu i zasługuje na szczególną uwagę państwa. Politycy dostali wyraźny sygnał, że powinni poważnie zacząć traktować ochronę środowiska. Razem z Greenpeacem śledzimy, jak postępują prace nad projektem, i jak odnoszą się do niego poszczególne partie polityczne. Ten projekt to zielony papierek lakmusowy, za pomocą którego obywatele przekonają się przed wyborami, czy politykom na przyrodzie naprawdę zależy. Jeśli Tobie zależy, możesz wysłać maila do marszałka Sejmu Grzegorza Schetyny, i do posłów w twoim regionie, korzystając z formularza.
http://wyborcza.pl/czystewajractwo/0,116131,9895476.html
Gdyby wybory parlamentarne odbyły się pod koniec września, na PO zagłosowałoby 37,4% Polaków, PiS mogłoby liczyć na 29% poparcia, a SLD (10,5%) po piętach deptałby Ruch Palikota (8,2%). Na wysokie poparcie wynoszące 4,8% może też liczyć PJN - wynika z sondażu pracowni Estymator dla serwisu Newsweek.pl.
Z komputera w Phoenix w USA wysłano mail z nieprawdziwą informacją o rezygnacji posłanki PiS Beaty Kempy ze startu w wyborach parlamentarnych - poinformował rzecznik Prokuratury Okręgowej w Kielcach Sławomir Mielniczuk.
Z komputera w Phoenix w USA wysłano mail z nieprawdziwą informacją o rezygnacji posłanki PiS Beaty Kempy ze startu w wyborach parlamentarnych - poinformował rzecznik Prokuratury Okręgowej w Kielcach Sławomir Mielniczuk.
Problem jest w czymś innym...
PAP powinna sprawdzić informację u źródła...
a tymczasem "zaufany" pracownik puścił pawia z nadzwyczajnej sympatii dla wiadomo kogo...
i stało się...
a teraz medialne zwalanie winy na serwer zza oceanu...
Problem jest w czymś innym...
PAP powinna sprawdzić informację u źródła...
a tymczasem "zaufany" pracownik puścił pawia z nadzwyczajnej sympatii dla wiadomo kogo...
i stało się...
a teraz medialne zwalanie winy na serwer zza oceanu...
Jak zawsze jesteś lepiej poinformowany niż prokuratura!
Jak zawsze jesteś lepiej poinformowany niż prokuratura!
po prostu logiczna obserwacja świata polityki...
i nic więcej...
po prostu logiczna obserwacja świata polityki...
i nic więcej...
Czysta logika jest ruiną ducha.
Antoine de Saint - Exupéry
Prezes PiS jest niebezpieczny i dlatego nie powinien znów być premierem - mówił w "Kropce nad i" Roman Gietych.
I wspominał rozpad koalicji w 2007 r.: Wolałem popełnić samobójstwo polityczne niż dopuścić do kontynuowania rządów Jarosława Kaczyńskiego .
Nie oszczędził też urzędującego szefa rządu nazywając go "jaśnie panienką" i wytykając mu błędy popełniane w kampanii wyborczej.
A Janusz Palikot? Według Giertycha, jeśli jego ugrupowanie zdoła wejść do Sejmu "będzie to banda podobna do Samoobrony".
- Monika Olejnik, dzień dobry!
- Dziś moim gościem jest Pan Premier Waldemar Pawlak.
- Dzień dobry Panie Premierze!
- Dzień dobry Pani, dzień dobry Państwu!
- Panie Premierze, kto wygra wybory?
- Nasz przyszły koalicjant.
- To znaczy kto?
- Wszystko jedno.
Zanim zapadnie cisza, prognozują:
- wysoką wygraną PO z PiS (39,5 do 29,1%) oraz wyrównaną walkę o trzecie miejsce między Ruchem Palikota (10,3%), SLD (9,2%) i PSL (8,7%).
TNS OBOP
-
TRZECIE MIEJSCE DLA PALIKOTA
http://m.onet.pl/_m/2293bfaafc01528c2cf41c2229e384af,14,1.jpg
- Jasnowidz Krzysztof Jackowski przepowiada wyniki wyborów 2011: PiS WYGRA
W poniedziałek zobaczymy, w jakiej Polsce przyjdzie nam żyć i kto miał rację.
tak czy srak - ciężkie życie będą miały mohery...
"Zacytuję ceny z giełdy rolno-spożywczej z godz. 18.00, które otrzymałem od kilku niezależnych producentów:
Pory 34,54 , papryka 29,91, konopie 11,08, czerwone pomidory 10,57, koniczyna 9
- pisał jeden z internautów na Twitterze tuż po godzinie 18. Warzywa okazały się najlepszym kryptonimem dla poszczególnych partii.
Prawie 40% głosujących poparło rekordowo zadłużającego nas Donalda co MaTole i opowiedziało się chociażby za Vatem 25%.
Jak mawiał Piłsudski: naród wspaniały, tylko ludzie k...y
Kibole nie dali rady, a te przywołane 40% to sami idioci wg ciebie! Gratuluję przegranych wyborów!
I znowu straszenie, tym razem VAT-em. Albo wyższy Vat albo wyższa inflacja. Ciekawe, co wybiorą?
"Kto nie szanuje wyboru demokratycznego nie szanuje sam siebie i swojego kraju "
Tak tak, wiem wiem... czysta logika, szczególnie dla większości dzieci i kobiet, jest ruiną ducha.... a duch jest najważniejszy.
Logika, prawa gospodarki beee - dobry duch cacy cacy.
Demokracja – jedyny słuszny i straaasznie wspaniały kapitalistyczny ustrój polityczny. Przedrostek „demo” sugeruje że jest to wersja demonstracyjna ustroju, więc jest niedoskonała i niedorozwinięta. Jest to skrajna forma totalitaryzmu, tzw. totalitaryzm ukryty lub zapuszkowany. Polega bowiem nie na rządach głupoty jednego tyrana, lecz na rządach głupoty całego ogółu społeczeństwa. Demokracji nie da się obalić, bo w przeciwieństwie do innych ustrojów, gdzie do ich obalenia wystarczy zabić króla lub senatorów, w demokracji trzeba by zabić całe społeczeństwo, co jest niezgodne z prawem.
Demokracja polega na pytaniu plebsu czego chce, po czym robieniu tego, co chce się zrobić samemu. Innym czynnikiem robiącym z ustroju demokrację jest tak zwana kiełbasa wyborcza czy zarzynanie innych w imię praw ludzi.
Demokracja to idealny ustrój. Polega na tym, że tuż przed wyborami, poszczególne partie polityczne puszczają za publiczne pieniądze (zabierane ludziom w podatkach) papkę propagandową w TV, w której obiecują różnego rodzaju cuda gospodarcze, a po wygranych wyborach przez kilka lat robią co chcą. W końcu wiedzą, że i tak za parę lat wrócą, aby zmienić tych, którzy wygrali po nich.
Demokracja dowodzi też, że lud nigdy się nie myli i nie popełnia błędów. Przykładem na to jest chociażby wybranie świetnego, narodowo-socjalistycznego działacza na przywódcę swego kraju w 1933 roku przez Niemców.
Co ciekawe, demokracja dowodzi, że ludzie wolą socjalizm od liberalizmu gospodarczego. To dowodzi słuszności tezy Karola Marksa, który powiedział, że "aby wprowadzić socjalizm, należy wprowadzić demokrację". Na tej tezie oparli się tworzący Unię Europejską. Nie zamierzają oni popełnić błędu swego poprzednika - ZSRR, i pragną wprowadzić komunizm, wcześniej ogłupiając ludzi i sprawiając, że sami się na komunizm zgodzą.
Demokracja, choć zawsze ułomna, jest najlepszym ustrojem na świecie. Polacy doszli do tego wniosku po tym jak Kaczory zaserwowały im tzw. pozory demokracji, czyli autorytarne rządy kartofli polegające na wysłaniu połowy narodu (głównie cyklistów i pampersów) do pracy przy zmywaku w najodleglejszych częściach globu. Co ciekawe, po zwycięskich dla Kaczorów wyborach przeróżne autorytety, związane głównie z Gazetą Wybiórczą, zaczęły gęgać o tym, że "Polacy nie dorośli do demokracji", mimo że bracia zostali wybrani w sposób par excellence demokratyczny. Z czego wniosek, że w demokracji owszem, masz wolny wybór, ale tylko wtedy, jeśli wybierasz zgodnie z jedynie poprawnymi ideami.
Ciesz się, że jesteś mądry i wygrany! Czasami wracam, do demokracji ateńskiej. Jeśli komuś nie pasuje żyć w takim kraju, może stąd wyjechać, nawet do Wenezueli. A przywołanie dzieci i kobiet pachnie mi Korwinem.
"Kto nie szanuje wyboru demokratycznego nie szanuje sam siebie i swojego kraju "
Benjamin Franklin:
Demokracja jest wtedy, kiedy dwa wilki i owca głosują, co zjedzą na obiad.
Kocham mój Kraj,
ale jak szanować tych którzy poprzez ZUS demokratycznie okradają moich rodziców?
Jak szanować tych co wysokimi podatkami marnotrawionymi na potęgę okradają moją rodzinę?
Jak szanować tych co to demokratycznie zrzekli się niezależności naszego kraju kosztem Związku Socjalistycznych Republik Europy (w skrócie UE)?
Wiem wiem, logika to coś ruina ducha.... na pewno dla wilków, ale dla tej owcy już na pewno nie.
Zakończmy tą nie dającą żadnych szans zrozumienia dyskusję nieco żartobliwie:
Jeśli większość ma rację – jedzmy gówno. Miliony much nie mogą się mylić!
(W.Łysiak)
Ciesz się, że jesteś mądry i wygrany! Czasami wracam, do demokracji ateńskiej. Jeśli komuś nie pasuje żyć w takim kraju, może stąd wyjechać, nawet do Wenezueli. A przywołanie dzieci i kobiet pachnie mi Korwinem.
Akurat w Wenezueli to mocno pachnie socjalizmem... rujnującej ducha logiki rekomenduje trochę pani Nataszo.
Ale wracając do wyganiania czy to z kraju czy z forum to znowu przewija się demokracja i wolność wypowiedzi: każdy może mieć własne zdanie, ale jak nie odzwierciedla ono zdania większośći... to niech wyjeżdża.
Idealnie pasuje to do tekstu który pani komentowała:
Z czego wniosek, że w demokracji owszem, masz wolny wybór, ale tylko wtedy, jeśli wybierasz zgodnie z jedynie poprawnymi ideami.
Cóż... zaraz będzie znowu demokratycznie... nie pasuje Ci to idź z tego forum... itd.
Bez sensu.
Kończę ten demokratyczny temat, wracam do hiszpańskich opisów.
Pa.....
W odpowiedzi: sygnaturę zlikwidowałam-niezgodna z regulaminem. Nie będziemy tu obrażać nikogo. Ani moich, ani twoich.
zdzicho alboom II
10-10-2011, 13:32
Demokracja pochodzi od słowa demos - lud i oznacza rządy ludu, a nie od słowa demo - wersja demonstracyjna.
Właśnie wróciłem z Grecji to wiem.
Demokracja pochodzi od słowa demos - lud i oznacza rządy ludu, a nie od słowa demo - wersja demonstracyjna.
Właśnie wróciłem z Grecji to wiem.
Aha.
Nie byłem jeszcze w Grecji, więc nie mogłem wiedzieć.
ps)ooo... kobietę z siusiakiem mamy w Sejmie! Lud zarządził - lud ma.
Odkąd jesteś z nami, po raz drugi, już wiemy że nie lubisz odmieńców, kolorowych, Żydów i pewnie jeszcze kilku innych nacji.
Masz szczególną zdolność obrażania innych. A co do meritum: lud chciał Palikota, to go ma i o to chodzi.
Odkąd jesteś z nami, po raz drugi, już wiemy że nie lubisz odmieńców, kolorowych, Żydów i pewnie jeszcze kilku innych nacji.
Masz szczególną zdolność obrażania innych. A co do meritum: lud chciał Palikota, to go ma i o to chodzi.
Pani Nataszo, nie ma Pani racji.
Nie mam nic do Beduinów, Żydów, kolorowych, bladych, rudych czy zbyt wysokich.
Naprawdę.
Dla mnie mogą przyjeżdżać do Polski i uczciwie pracować - respekt i szacunek, szczególnie jak szanują naszą kulturę i tradycję.
Historia przypomina, że niemal zawsze Rzeczpospolita przygarniała bez problemu tych którzy szanowali nasz kraj i umieli się dostosować.... oczywiście nie zapominając o swojej religii czy kulturze.
Mnie po prostu bardzo irytuje fakt jakichkolwiek preferencji dla jakichkolwiek grup społecznych, etnicznych i innych takich.
Czy uważa pani, że w ramach wyrównywania szans powinni każdą drużynę koszulki przymusić do zatrudnienia dwóch gości mierzących 160 cm którzy nawet nie chcą trenować?
Tak właśnie wyglądają wszystkie parytety... czy programy pomocy dla tych... którym się pracować nie chce.
Mój ojciec był pół roku w Stanach - trzeba było się nauczyć języka, znaleźć pracę i to było uczciwe. Nic od nikogo nie dostał i zarobił na tym wyjeździe tylko dzięki swojej pracy.
Jestem przeciwny wszelkim objawom preferowania jakichkolwiek grup społecznych lub narodowościowych.
Pracujesz - nie dostajesz żadnej pomocy od Państwa.
Nie pracujesz - również nie dostajesz żadnej pomocy od Państwa.
Nie ma lepszego motywatora do pracy.
A co do dewiacji seksualnych... tez nie mój interes.
Naprawdę nie interesuje mnie czy np. pani lubi się całować z języczkiem czy bez. To pani prywatna sprawa i nikomu nic do tego. W ogóle mnie to nie interesuje...
Ale też nie wyobrażam sobie, by np. pani z uwagi, że hipotetycznie "całuje bez języczka" robiła parady z podobnymi, chwaliła się tym czy domagała się większych praw czy ochrony prawnej nawet przed krytyką tych co normalnie całują... określaną jako mowa nienawiści.
Chore to jest i należy głośno się temu przeciwstawiać.
Ja jestem tylko za normalnością.
Długo by o tym pisać... może jednak nie kierujmy wątku w dalszy ciąg tych rozważań...
Fila, piszę to ostatni raz i nie będę się powatrzać. Albo się skupisz na wątkach turystycznych/ w tych ci nieźle idzie/ albo cię usunę z naszego forum. Zdecyduj sam, czy lepiej mieć relacje czy prowadzić czczą dyskusję polityczną. Nie mam zamiaru wchodzić z tobą w jakiekolwiek spory polityczne bo ja, w przeciwieństwie do ciebie, jestem w stanie uszanować wyborców Palikota, PIS-u czy wreszcie Korwina Mikke. Salon polityczny nie jest też miejscem na dywagacje natury seksualnej, dlatego powstrzymaj się przed nimi, zwłaszcza w kontekście mojej osoby.
Mało kto w PO się spodziewał, że ich partia przeskoczy PiS aż o 10 proc. To sprawia, że szef partii może wszystko. – Jeśli wyznaczy krowę na szefa klubu lub marszałka Sejmu, to wszyscy za nią zagłosujemy – mówią posłowie PO.
źrodło (http://www.rp.pl/artykul/159563,731943-Tarcia-w-PO--Tusk---Schetyna.html)
Abonament radiowo-telewizyjny jest archaicznym sposobem finansowania mediów publicznych, haraczem ściąganym z ludzi; dlatego rząd będzie zabiegał o poparcie prezydenta i opozycji dla jego zniesienia.
Liczę na poparcie w Sejmie i w Senacie, a także na poparcie pana prezydenta dla tej szybkiej ustawy, która znosi obowiązek abonamentowy wobec emerytów i rencistów. Z oczywistych względów - także społecznych - szczególnie dla tej grupy dodatkowy ciężar, jakim jest abonament, urąga poczuciu przyzwoitości.
Premier Donald Tusk, Platforma Obywatelska, 29 kwietnia 2008 roku.
Telewizja Polska była wówczas poza kontrolą rządu.
źródła podać nie trzeba...
We Francji placi sie podatek audiowizualny za posiadanie telewizora w domu, dokladnie ekranu. Wpisuja cie na liste podatnikow jak go kupujesz. Tylko najbiedniejsi i inwalidzi moga byc zwolnieni. A ile potem tych ekranow masz to juz niewazne.
We Francji placi sie podatek audiowizualny za posiadanie telewizora w domu, dokladnie ekranu. Wpisuja cie na liste podatnikow jak go kupujesz. Tylko najbiedniejsi i inwalidzi moga byc zwolnieni. A ile potem tych ekranow masz to juz niewazne.
bardzo dobre rozwiązanie...
zważywszy jeszcze część radiową - bo na przykład posiadacze radioodbiorników w samochodach - tych firmowych - korzystają za friko...
lecz tworzy się dylemat - wiele osób - szczególnie użytkowników netu słucha radia z kompa...
czyli szykuje się wniosek płacenia podatku audio w momencie kupna samochodu i komputera...
Nie wiem czy we Francji za radio sie placi, umknelo mi z latami. W koncu radio ma sie teraz nawet w telefonie....
Nie wiem czy we Francji za radio sie placi, umknelo mi z latami. W koncu radio ma sie teraz nawet w telefonie....
jak powiadał Stefciu Wiech ( Wiechecki ) - najważniejsze jest teraz radio z lufcikiem...
rok temu stwierdziłem, że maryli nie jest potrzebne radyjko w kuchni jeno jego odmiana lufcikowa ...
i rabrałem brzączka do biura, teraz młodsze pokolenie puszcza na nim z wolna i z cicha swoją muzyczkę...
i jest miło dla ucha...
tym nie mniej w zgodzie z PL przepisami policja skarbowa ( ta z US ) szykuje się już szlabany stawiać i kierowców samochodów kontrolować, czy mają kwity na odpłatne uzytkowanie...
Janusz Weiss do Anny Grodzkiej:
- Dzwonię do Pani/Pana w bardzo nietypowej sprawie ...
...
Dlaczego studenci w Warszawie podkopali się pod Sejm ?
- Bo też chcieli mieć swoją piwnicę pod "Baranami"
...
PS - czy doczekamy się "milczenia owiec" ?
Do tej pory ekscytowaliśmy się, że użytkownicy Twittera, Facebooka czy blogerzy umieją pokazać lepiej i bardziej wiarygodnie niż reżimowe media zdarzenia w Egipcie czy Iranie.
11 listopada niezależni nadawcy pokazali, że umieją to robić lepiej niż tradycyjne media w wolnym kraju w centrum Europy.
To pokazuje nie tylko stan naszych mediów, ale też kierunek, w którym zmierza świat i sposób komunikowania się.
I zmierza coraz szybciej.
Igor Janke - można przeczytać cały tekst (http://blog.rp.pl/janke/2011/11/19/tak-sie-koncza-telewizje/)
Bardzo miłym zaskoczeniem expose pana premiera było to, że po raz pierwszy nie zrzucał winy za stan gospodarki i finansów na poprzedni rząd.
Sąd zgodził się na ujawnienie danych osobowych i wizerunku oskarżonego, a także utrwalenie przez media przebiegu rozprawy do czasu odczytania aktu oskarżenia; później proces utajnił.
Wniosek o wyłączenie jawności złożyli pełnomocnicy żony i syna Marka Rosiaka oraz Pawła Kowalskiego, którzy występują jako oskarżyciele posiłkowi. Motywowali go ważnym interesem prywatnym pokrzywdzonych, obawą o naruszenie ich prywatności oraz dobrego imienia zmarłego. Zdaniem pełnomocnika rodziny Rosiaka, mec. Marka Markiewicza wniosek o to, by szczegóły tej zbrodni nie były publicznie roztrząsane, jest naturalny.
"Wiele wskazuje, że (...) zabójca zechciałby publicznie opowiadać o swoich ideach kosztem także zmarłego Marka Rosiaka" - mówił.
Dodał, że rodzina nie życzy sobie, by miał taką możliwość.
Markiewicz podkreślił, że żona i syn Rosiaka nie pojawią się w sądzie, bo "nie chcą oglądać zabójcy na oczy i nie będą obecni na rozprawie". Na rozprawie nie pojawił się także Paweł Kowalski.
Obrona chciała, by proces był jawny, uznając, że nie ma obecnie podstaw do wyłączenia jawności; podobnego zdania była prokuratura.
Uzasadniając wyłączenie jawności procesu, sąd podkreślił, że analiza zebranego do tej pory materiału dowodowego dotyczącego motywów działania oskarżonego, jego roszczeniowa postawa prezentowana tuż po zatrzymaniu, sprowadzająca się do manifestacji politycznych motywów działania i żądania opublikowania w mediach treści pisemnego oświadczenia, wskazują, że oskarżony swoje działanie podzielił na dwa etapy. Pierwszy z nich - w ocenie sądu - to zamach na życie pokrzywdzonych, a drugi sprowadzał się do planu jak najszerszego rozpowszechnienia motywów swojego działania.
"Niedopuszczalne jest jednak, by ulec presji ze strony oskarżonego" - mówił sędzia Grzegorz Wasiński.
Jak podkreślał, niedopuszczalne byłoby zezwolenie na prezentację przez oskarżonego opinii publicznej takich treści "które mogą być uznane za propagowanie na tle politycznym postaw niedopuszczalnych, a wręcz które mogą być uznane za graniczące z publicznym nawoływaniem do popełnienia przestępstwa".
Pozwolenie na utrwalanie przez media fragmentu rozprawy z wizerunkiem i danymi osobowymi oskarżonego, sąd argumentował koniecznością "choćby minimalnego uczynienia zadość uzasadnionemu interesowi społecznemu".
A co do... " pewnego obywatela spoczywającego sobie z marmurowym domku pod murkiem kremlowym ... " czy to nie wyniesli go juz pare lat temu na normalne miejsce odpoczynku .... przynalezne w takich wypadkach ?
wedle mojej wiedzy ów marmurowy domek nieźle się "trzymie"...
poki co nie ma mocnych na doprowadzenie do przeprowadzki...
Jacky, masz racje - mimo roznych prob przeprowadzki obaj "...-in" spoczywaja ciagle w w tym prestizowym miejscu ...
Od prezentacji rządu minęły niemal dwa tygodnie, a tu ani widu, ani słuchu kto zostanie ministrem ds. wykluczonych.
W maju premier przedstawiał Bartosza Arłukowicza, świeży nabytek PO, jako idealną osobę do objęcia tego stanowiska.
Były poseł SLD teraz został ministrem zdrowia, a o wykluczonych, jakby Tusk zapomniał.
Kupić - nie kupić - POtargować można ...
Pitera była sekretarzem stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów od 22 listopada 2007 r. 5 grudnia 2007 r. została powołana dodatkowo na stanowisko Pełnomocnika Rządu do Spraw Opracowania Programu Zapobiegania Nieprawidłowościom w Instytucjach Publicznych. Dziś została odwołana z obu funkcji.
Najbardziej zasłynęła w 2008 r., gdy przygotowała raport o działalności CBA, dowodzący rzekomych nadużyć w tej instytucji, a którego później nie chciała opublikować. Niewypałem okazała się inna akcja Pitery, mająca napiętnować wydawanie publicznych pieniędzy przez decydentów, na prywatne cele. Raport miał szokować, a okazał się niewypałem. Okazało się, że decydenci wydali niezgodnie z przeznaczeniem 21 tys. zł, z czego 95 proc. kwoty zwrócono.
Tamże był odnotowany karygodny wydatek za kilka złociszów na makrelę... eee... dorsza...
Po tych dwóch raportach działalność Julii Pitery była już niewidoczna medialnie.
Czy ktoś jest w stanie nakreślić dalszą jej ścieżkę żywota ?
Tzn. - w jakiej "ambasadzie" wyląduje ?
Wczorajsze odwołanie sekretarza związku Zdzisława Kręciny nie jest żadnym nowym otwarciem.
Grzegorz Lato poświęcił swojego kolegę, żeby media miały o czym mówić i pisać.
A i tak wszystko pozostało po staremu.
Beton PZPN-owski zdaje się kierować słowami I sekretarza KC PZPR Władysława Gomułki: „Władzy raz zdobytej nie oddamy nigdy” .
Bulwersująca jest nieobecność na posiedzeniu komisji minister sportu Joanny Muchy.
Wynika albo z nieprzygotowania do tematu, z obawy przed publiczną dyskusją ze starymi wygami z PZPN, albo z lekceważenia sprawy.
I tak źle i tak niedobrze.
Bo jeśli Joanna Mucha została ministrem nie z racji kompetencji, tylko z przyczyn wizerunkowych to dobrze polskiemu sportowi nie wróży.
jacky, pojechałaś na zasłużone wakacje, a tu w międzyczasie podzieliła ci się prawica. Aż mnie korci żeby zapytać na kogo stawiasz: na ziobrystów czy "twardy" PIS?
szkoda mi "ziobrystów", podzielą los PJN...
scena polityczna jest już podzielona i zaobserwowany "wybryk" z zaistnieniem "palących kota" udał się tylko dlatego, że wiecznie wędrująca część elektoratu PO i SLD poczuła niezadowolenie ze swoich leaderów...
No wlasnie - niezadowolona czesc elektoratu emigruje...
Wzrastającej hegemonii Niemiec na Starym Kontynencie nie jest winien Sikorski , ale prezes PiS i poległy pod Smoleńskiem prezydent RP.
Traktat wprawdzie podpisali Tusk i Sikorski, ale dziś po skandalicznym wystąpieniu szefa MSZ w Berlinie trzeba zadbać o PR i wykazać, że uznanie hegemonii Niemiec to nie kierunek dyplomacji rządu Tuska, ale kukułcze jajo podrzucone przez braci Kaczyńskich.
“Kochane pieniążki przyślijcie nam Fryce, bo tu takie upały że pieniążki stopniały”.
Krzysztof Rybiński
W 30. rocznicę wprowadzenia stanu wojennego Prawo i Sprawiedliwość zaprasza na Marsz Niepodległości. Pochód wyruszy o godz. 18 z pl. Trzech Krzyży, by dojść do pomnika Józefa Piłsudskiego.
W marszu weźmie udział środowisko klubów „Gazety Polskiej”.
W Komitecie Honorowym znajdą się m.in. legendy Solidarności Zbigniew Romaszewski i Andrzej Gwiazda. Są też osoby związane z "Gazetą Polską", "Gazetą Polską Codziennie" i mediami Strefy Wolnego Słowa: Tomasz Sakiewicz, Katarzyna Gójska-Hejke, Marcin Wolski, ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski, Jan Pietrzak, Jan Pospieszalski, Ewa Stankiewicz i Rafał Ziemkiewicz.
Wcześniej, w nocy z 12 na 13 grudnia, odbędzie się coroczna demonstracja przed domem Wojciecha Jaruzelskiego.
Udział ponad 20 tys. osób łącznie zapowiedzieli organizatorzy zgromadzeń publicznych z okazji 30. rocznicy wprowadzenia stanu wojennego, które odbędą się 12 i 13 grudnia w Warszawie - podał stołeczny ratusz.
Będą utrudnienia w ruchu.
miejmy nadzieję, że Zdzichu bez przeszkód uda się na swój tradycyjny spacer z czworonożnym przyjacielem...
zdzicho alboom II
09-12-2011, 20:18
Po pierwsze to ja mam daleko do stołecznego ratusza, a jeszcze przy utrudnieniach w ruchu, a po drugie to mój czworonożny przyjaciel jest malutki i mogło by go zadeptać ponad 20 tys. osób łącznie, a po trzeccie to bardzo nie lubię tego typu zgromadzeń publicznych.
http://i42.tinypic.com/2lxxcg7.jpg
nakarmić głodnego...
napoić spragnionego...
Nowy Ekran napisał:
Zapraszamy wszystkich na Pl. Konstytucji w Warszawie 12.12 godz. 20.00 na uroczystości upamiętniąjące 30-lecie wprowadzenia stanu wojennego w Polsce
PRZYPOMINAMY:
Marsz Niepodległości pokazał, że drzemie siła w Narodzie. Nadchodzi kolejna rocznica. Tym razem smutna. Zamieńmy naszą siłę w działanie. Organizujmy się. Artyści nam dodadzą DUCHA.
Uczestnicy pikiety pod willą Gen. Wojciecha Jaruzelskiego, Organizatorzy Marszu Niepodległości, Nowy Ekran i cały komitet organizacyjny zapraszają wszystkich patriotów na obchody Dnia Pamięci Narodowej, który rozpocznie się wiecem patriotycznym WARSZAWSKA INWAZJA NIEPODLEGŁOŚCI, okraszonym występami artystów z zespołów FABRYKA i KRYZYS oraz widowiskiem filmowym, potem ok. godziny 22.00 wyruszy przemarsz pod willę Jaruzelskiego przy ul. Ikara.
Miasto Warszawa przyjęło zgłoszenie przemarszu i wzieło na siebie zapewnienie bezpieczeństwa uczestnikom.
a to jest już konkurencyjna "impreza"...
dyferencja zrozumiała tylko dla "wtajemniczonych"....
Na ulicy Ikara, przy której mieszka Wojciech Jaruzelski, już pojawiły się barierki uniemożliwiające podejście pod dom autora stanu wojennego. W bocznej uliczce czeka już kilka wozów policji. W poprzednich latach takiej sytuacji nie było.
Patrole policyjnej zaczęły krążyć w pobliżu domu Jaruzelskiego wiele godzin przed zaplanowaną demonstracją.
Barierki po dwóch stronach ulicy są widoczne już z odległości kilkuset metrów.
Mają one po zamknięciu uniemożliwić wejście na ulicę, nie mówiąc o dostaniu się w pobliże samego domu.
Podczas ubiegłorocznej i wcześniejszych demonstracji nie podejmowano aż takich środków bezpieczeństwa.
Solidarna Polska połączy się z Prawicą RP na przełomie stycznia i lutego. PJN nie wyklucza bliskiej współpracy
Prawicowe partie podejmują kolejną próbę połączenia sił.
===
kanapa za kanapą a za tą kanapą jeszcze jedna kanapa...
- Jarosław Kaczyński w jednej rzeczy nie sprawdził się jako przywódca – nie potrafił upilnować jedności. Szef dużej wspólnoty musi to umieć. A prezes PiS się zachowuje jak ojciec, który wyrzuca z domu dzieci tylko dlatego, że zrobiły przy kolacji krzywą minę i "coś knują". Gdzie dziś jest prawica? Czy np. PO jest prawicą? Intuicyjnie odpowiemy, że nie, ale nie jest to też do końca prawda, gdyż jest tam szereg osób, które w normalnych warunkach byłyby na prawicy - mówi w rozmowie z "Tygodnikiem Powszechnym" Paweł Kowal.
O tym ile dostajemy, a ile płacimy można poczytać tu:
http://voyageforum.pl/threads/2202-Unia-Europejska-a-Polska?p=25326#post25326
piszą w Rzepie...
"Zwierzchnik rosyjskiej Cerkwi prawosławnej Cyryl wezwał władze i opozycję w Rosji do dialogu obywatelskiego w imię jedności kraju.
Poprzedniego dnia patriarcha przestrzegł rodaków przed powtórzeniem błędów z 1917 roku i początku lat 1990.
"Niech Bóg sprawi, że wszyscy, którzy mają różne punkty widzenia, w tym na sytuację polityczną w kraju i niedawne wybory (parlamentarne), uświadomią sobie konieczność podjęcia realnego dialogu obywatelskiego, bez burzenia naszego narodowego życia, z takim trudem odbudowywanego" - oświadczył Cyryl w niedzielę podczas liturgii w Soborze Bogojawleńskim w Nogińsku koło Moskwy.
Patriarcha podkreślił, że "władze powinny z większym zaufaniem odnosić się do ludzi i sprzyjać takiemu dialogowi". "Nie mamy prawa do kolejnych podziałów. Prawa takiego nie daje nam krew przelana w XX wieku" - oznajmił.
W sobotę podczas nabożeństwa w Soborze Chrystusa Zbawiciela w Moskwie, głównej świątyni prawosławnej w Rosji, Cyryl zaapelował do Rosjan, by nie ulegali "technologiom informatycznym", których celem - według niego - jest "zasadnicza zmiana historycznego nurtu, w jakim rozwija się Rosja".
"Masowe nastroje ludzi są dzisiaj określane nie przez Bożą prawdę, lecz technologie informatyczne. Wykorzystują je ci, którzy bronią ludzkiej prawdy. Wiemy, do czego doprowadziło to w niektórych krajach. Polała się tam krew" - wskazał.
"Ważne jest, abyśmy my, kontynuatorzy wielkiej Rosji, którzy przeszli przez straszne próby XX wieku, potrafili wyciągnąć wnioski z lekcji przeszłości; abyśmy nie powtórzyli błędów ojców z 1917 roku i tych, którzy na początku lat 90. radykalnie zmieniali życie naszego narodu" - dodał zwierzchnik rosyjskiej Cerkwi prawosławnej."
mnie cuś to mówi...
czyżby cerkiewny szef czuł a raczej wiedział cuś więcej ?
Grudniowy sondaż CBOS "Komu najbardziej ufamy"
Zaufanie do Komorowskiego zadeklarowało 72 proc. ankietowanych
do Tuska - 52 proc.
do Pawlaka - 51 proc.
do Radosława Sikorskiego (50 proc.)
do Ryszarda Kalisza (45 proc.).
do Ewy Kopacz (40 proc.)
do Grzegorza Schetyny (36 proc.)
do Leszka Millera (35 proc.)
do Zbigniewa Ziobry (32 proc.)
do Janusza Palikota (31 proc.)
do Grzegorza Napieralskiego (30 proc.)
do Jarosława Kaczyńskiego (28 proc.)
Prezes PiS budzi jednocześnie najwięcej negatywnych emocji wśród badanych - nie ufa mu ponad połowa Polaków (54 proc.), a więc dokładnie tyle samo, co w ubiegłych miesiącach. Wyraźnie krytycznie odbierani są także Janusz Palikot (43 proc. deklaracji nieufności) i Zbigniew Ziobro (39 proc.).
Częściej niż przeciętnie z nieufnością ankietowanych spotykają się ponadto Leszek Miller oraz premier Donald Tusk. Nie ufa im niespełna co trzeci respondent (odpowiednio: 31 proc. i 29 proc.).
Grudniowy sondaż CBOS "Komu najbardziej ufamy"
Zaufanie do Komorowskiego zadeklarowało 72 proc. ankietowanych
do Tuska - 52 proc.
do Pawlaka - 51 proc.
jakże pięknie z owym zaufaniem koresponduje sondaż OBOPu...
64 proc. Polaków badanych przez TNS OBOP uważa, że sprawy w kraju idą w złym kierunku; przeciwnego zdania jest 24 proc. respondentów, a 12 proc. nie ma opinii w tej kwestii - wynika z grudniowego sondażu.
W porównaniu z listopadem nastroje pogorszyły się.
ha - Polacy zawsze mają fason przewyższający samopoczucie pasażerów Titanica...
PS - a pro po owej pożyczki - gwarancji mam pytanie forumowe - czy pożyrowalibyście pożyczkę sąsiadowi / koledze ( koleżance ) z pracy, kuzynowi ( kuzynce ) wiedząc, iż jest on lekkomyślnym utracjuszem a sami mielibyście saldo na koncie poniżej dopuszczalnego przez bank prowadzący Wasz rachunek ?
rachunki w skali makro rzadzą się tymi samymi prawami co rachunki w skali mikro...
jeno jedna dyferencja - rachunkami makro ( zwanymi NBP - dysponują politycy ale nie są one ich prywatnymi...
Dwa sondaże, każdy na inny temat.
jakże pięknie z owym zaufaniem koresponduje sondaż OBOPu...
64 proc. Polaków badanych przez TNS OBOP uważa, że sprawy w kraju idą w złym kierunku; przeciwnego zdania jest 24 proc. respondentów, a 12 proc. nie ma opinii w tej kwestii - wynika z grudniowego sondażu.
W porównaniu z listopadem nastroje pogorszyły się.
ha - Polacy zawsze mają fason przewyższający samopoczucie pasażerów Titanica...
PS - a pro po owej pożyczki - gwarancji mam pytanie forumowe - czy pożyrowalibyście pożyczkę sąsiadowi / koledze ( koleżance ) z pracy, kuzynowi ( kuzynce ) wiedząc, iż jest on lekkomyślnym utracjuszem a sami mielibyście saldo na koncie poniżej dopuszczalnego przez bank prowadzący Wasz rachunek ?
rachunki w skali makro rzadzą się tymi samymi prawami co rachunki w skali mikro...
jeno jedna dyferencja - rachunkami makro ( zwanymi NBP - dysponują politycy ale nie są one ich prywatnymi...
Tak, pod warunkiem że będę miała gwarancję, że odda. Pieniądze na pożyczkę pochodziłyby z moich rezerw, a nie z r-ku bieżącego.
O UE piszemy pod unią, nie tutaj.
Prokuratura chce uchylenia immunitetu byłemu szefowi komisji weryfikacyjnej WSI za publikację raportu z jej prac.
Śledczy z Prokuratury Apelacyjnej w Warszawie zamierzają postawić Antoniemu Macierewiczowi, posłowi PiS, a w przeszłości szefowi Służby Kontrwywiadu Wojskowego, zarzuty ujawnienia tajemnicy, przekroczenia uprawnień i poświadczenia nieprawdy.
Upomniałbym się jeszcze o zwrot pieniędzy za odszkodowania, które musiał zapłacić skarb państwa za bezpodstawne oskarżenia.
Kaczyński ma problem z rozumieniem
- Potrzebujemy silnej Europy po to, żeby w dzisiejszym świecie zachować swoją pozycję lub nawet ją umocnić. Dlatego potrzebujemy też wspólnej polityki fiskalnej, żeby siła konkurencyjna Europy wzrosła - mówił na antenie TVN 24 w programie "Kropka nad i" były prezydent Aleksander Kwaśniewski. - Prezes Kaczyński ma w ogóle problem z rozumieniem Unii Europejskiej jako takiej. "Oni mają nam płacić, bo my jesteśmy pokrzywdzeni" – to jest takie jego podejście jednostronne - dodał Kwaśniewski.
Prokuratura Okręgowa w Warszawie umorzyła wczoraj postępowanie w sprawie przecieków ze śledztwa smoleńskiego. Oznacza to, że Marek Pasionek, który w Wojskowej Prokuraturze Okręgowej nadzorował postępowanie w sprawie katastrofy smoleńskiej, nie będzie miał postawionych żadnych zarzutów.
Informację o umorzeniu pierwszy podał portal tvn24.pl.
Drugim wątkiem było spotkanie Marka Pasionka, wraz innymi osobami, z przedstawicielami amerykańskich służb specjalnych w związku ze śledztwem smoleńskim. Prokuratura uznała, że też w tej sprawie Pasionek nie dopuścił się przestępstwa.
Postanowienie prokuratury jest prawomocne i nie przysługuje na nie zażalenie nawet prokuraturze wojskowej, która je wszczęła.
Rzecznik Naczelnej Prokuratury Wojskowej płk Zbigniew Rzepa poinformował, że w związku z tą sprawą został skierowany wniosek do sądu dyscyplinarnego o ukaranie prokuratura Pasionka. - To postępowanie jest niejawne - informuje płk Rzepa.
Jest umorzenie - nie ma przestępstwa ale jest wniosek o ukaranie...
Baco - daleko to do Zakopanego ?
Lider Solidarnej Polski Zbigniew Ziobro chce, żeby partia ta połączyła wszystkie osoby wyrzucone z Prawa i Sprawiedliwości.
Zbigniew Ziobro poinformował, że prowadzone są rozmowy na temat łączenia wielu środowisk. Szeregi nowej formacji wzmacniają m.in. Ludwik Dorn i Marek Jurek.
W partii tworzy się zła atmosfera i obawiamy się, że może dojść do kolejnego wyrzucania niepokornych, wieloletnich członków PiS - powiedziała Beata Gosiewska.
Gosiewska, senator PiS, skrytykowała pełnomocnika partii za usunięcie kieleckich radnych. Pełnomocnik PiS w regionie świętokrzyskim, poseł Krzysztof Lipiec powiedział w piątek, że głosując na sesji rady miasta wbrew jego zarządzeniu, radni "sami postawili się poza partią".
Ruch Palikota jest lepszy od Samoobrony.
Działacze zgromadzeni wokół Andrzeja Leppera chodzili za przewodniczącym w liczbie kilku, czasem kilkunastu.
Panie i panowie od politycznego klauna z Biłgoraja ich przebijają.
Wybrali się na spotkanie z byłym prezydentem Aleksandrem Kwaśniewskim całym klubem. CAŁYM!
Program "Wiara i polityka" w Religia TV.
Gość: Marek Siwiec.
W opisie audycji czytamy:
Politycy odpowiadają na pytania związane z religią i wiarą.
Wspólnie z prowadzącymi zastanawiają się, czy polityka i religia mogą iść w parze, czy np. chrześcijaństwo dostarcza narzędzi do naprawiania polityki.
Siwiec jest idealnym rozmówcą do tego tematu.
Doskonale wie, jak połączyć religię z polityką.
Zwłaszcza na ziemi kaliskiej.
Z 60 do 53 proc. spadł odsetek Polaków uważających, że Bronisław Komorowski dobrze wypełnia swoje obowiązki - wynika z grudniowego sondażu TNS OBOP (9 proc. wyraża tę opinię w sposób zdecydowany). Źle o pracy prezydenta wypowiada się 35 proc. badanych (opinie zdecydowane dotyczą 11 proc. badanych) - o 7 punktów procentowych więcej niż w listopadzie. 12 proc. respondentów nie ma wyrobionej opinii.
Pracę premiera pozytywnie ocenia już tylko 39 proc. (o 5 p.p. mniej niż w listopadzie). Źle o pracy Tuska wypowiada się z kolei 51 proc ankietowanych (o 6 p.p. więcej niż miesiąc temu) - 18 proc. zdecydowanie negatywnie. Trudności z oceną działalności premiera deklaruje 10 proc. ankietowanych.
Z kolei o 6 punktów proc. (do 60 proc.) wzrósł odsetek źle oceniających działalność rządu, przy czym kategoryczny w swojej ocenie jest co piąty respondent (19 proc. odpowiedzi "zdecydowanie źle"). Dobrą opinię o rządzie ma 31 proc. badanych (4 p.p. mniej niż w listopadzie). Zdania nie ma 9 proc. respondentów.
Sondaż przeprowadzono od 8 do 11 grudnia na ogólnopolskiej, losowej, reprezentatywnej próbie 1004 mieszkańców Polski w wieku 15. i więcej lat.
TNS OBOP
Gdyby wybory do sejmu odbywały się w najbliższą niedzielę, na PO głosowałoby 36% ankietowanych, na PiS - 19% - wynika z sondażu TNS OBOP. Powyżej progu wyborczego znalazłyby się też: Ruch Palikota, PSL i SLD. Do urn poszłoby 61% respondentów. Z sondażu wynika też, że co dziesiąty wyborca (10%, o 3 pkt proc. więcej niż w listopadzie) popiera Ruch Palikota.
Sondaż TNS OBOP przeprowadzony został od 1 do 4 grudnia na reprezentatywnej losowej 977-osobowej ogólnopolskiej próbie osób od 18 roku życia.
W 2006 roku niemiecki hodowca królików-gigantów Karl Szmolinski, został zapytany przez Phenian o możliwość zakupu od niego dwunastu sztuk rekordowo dużych zwierzątek.
Kim zobaczył króliki w gazecie i postanowił uruchomić program walki z głodem w swoim kraju poprzez zwiększenie produkcji mięsa.
Mimo, iż Szmolinski ostrzegał, że hodowla mogłaby się nie opłacać, a nawet pogorszyć sytuację ponieważ króliki mają ogromny apetyt i pochłaniają duże ilości marchwi i ziemniaków przy wydajności zaledwie 15 kilogramów mięsa, Wódz nalegał by mu je przysłano.
Gdy zwierzątka znalazły się w Korei Północnej, Kim zjadł je z okazji uczczenia swych urodzin.
:scared::laugh::laugh:
Ciężko piać z zachwytu słysząc, że oto niebogata Polska ma wspierać rozbuchane budżety Włoch czy Hiszpanii. Ale trzeba się też zdecydować. Czy mamy być wiecznie wyciągającym rękę po pomoc ubogim krewnym i "brzydką panną", czy też mamy ochotę budować swoją pozycję i piąć się w górę w hierarchii międzynarodowej, wiedząc, że czasami trzeba będzie za to coś zapłacić.
Należę do tych, którzy w polskiej ofercie uczestnictwa w "euro-składce" nie widzą jakiejś wielkiej tragedii. Łkania i utyskiwania na to, że oto biedny wychudzony polski emeryt będzie się składał na brzuchatego i rozpuszczonego emeryta greckiego czy włoskiego mają tyle wspólnego z prawdą co ja z baletem.
Konrad Piasecki
http://fakty.interia.pl/felietony/piasecki/news/placmy-a-wlasciwie-pozyczajmy-i-nie-placzmy,1737883
fila, będę usuwała twoje komentarze do momentu aż zrozumiesz, że punkty widzenia są różne, nie tylko jeden słuszny-twój! .
- Jest niedobrze, jest fatalnie. Kapitaliści, jesteście odpowiedzialni za pracę, za bezrobocie. Jeśli nie ma pracy, budujcie piramidy. Ludzie muszą mieć pracę – mówił w "Poranku TOK FM", były prezydent, Lech Wałęsa.
---
jak to dobrze, że "były" się wypowiedział - w końcu nie trzeba będzie jeździć do Egiptu, żeby zobaczyć piramidy :-))
Jan Lityński, działacz opozycji demokratycznej w czasach PRL, który znał Vaclava Havla, jest przekonany, że było pewne podobieństwo między zmarłym prezydentem Czech a Jackiem Kuroniem.
Obaj myśleli o sprawach zasadniczych, zwracali uwagę na wymiar etyczny polityki. I Jacka Kuronia i Vaclava Havla nie zepsuła polityka, "to były postacie monumentalne i momentami tragiczne", powiedział Jan Lityński Polskiemu Radiu.
fila, będę usuwała twoje komentarze do momentu aż zrozumiesz, że punkty widzenia są różne, nie tylko jeden słuszny-twój! .
Usuwanie każdego komentarza prezentującego inny punktu widzenia niż Pani
z uzasadnieniem, że trzeba zrozumieć, że mają być prezentowane inne niż tylko jeden jedyny słuszny punkt widzenia...
czy to nie nazywa się hipokryzja?
Jak w obecnym świecie: masz prawo człowieczku do własnych poglądów, ale tylko pod warunkiem, że będą zgodne z linią poprawności politycznej.
Obłuda mości Panowie i Panie!
to cuś takiego samego jak swego czasu z zakupem autka marki ford...
każdy fordziak mógł mieć każdy kolor pod warunkiem, że był to kolor czarny...
a jaką furorę owe czarnuchy czyniły...
Donald Tusk odbędzie w przyszłym roku 400 godzin lekcji języków obcych - informuje "Rzeczpospolita". Za kształcenie premiera zapłacimy my - podatnicy.
...
fajoski mamy salon - nie koniecznie polityczny...
Ostre zapalenie gardła nie pozwoliło Bronisławowi Komorowskiemu na udział w uroczystościach pogrzebowych Václava Havla. Nie przeszkodziło natomiast w wystąpieniu tego samego dnia przed kamerami jednej z komercyjnych telewizji.
Uroczystości pogrzebowe byłego prezydenta Czech, wielkiego przyjaciela Polski Václava Havla, zgromadziły w Pradze głowy największych i najważniejszych państw europejskich. Był m.in. prezydent Niemiec Christian Wulff i Francji Nicolas Sarkozy. Zabrakło Bronisława Komorowskiego.
Dlaczego? – Prezydent wrócił z Chin praktycznie bez głosu, z ciężkim zapaleniem gardła – tak nieobecność swojego szefa w Pradze tłumaczył 23 grudnia rano w Radiu Zet m.in. Tomasz Nałęcz.
Tego samego dnia Komorowski już wyzdrowiał. Uśmiechnięty zasiadł przed kamerą Polsat News i pełnym głosem odpowiadał na pytanie dziennikarza – bez chrypki i nieprzyjemnego kaszlu. Wywiad wyemitowano następnego dnia.
...
bez komentarza...
Jacky, i ty jeszcze wierzysz w prawdoreporterskosc telewizji ? I to komercjalnej ? Czasem ogladam wiadomosci podane po 3 dniach jako te dzienne, najnowsze. Zapomniales o prawie komercji ?
jeszcze wierzysz w prawdoreporterskosc telewizji ? I to komercjalnej ?
czy ja to gdzieś napisałem ?
w tv oglądam jeszcze trochę transmisji sportowych, głównie siatkówki...
wiedzę o świecie ( głównie poltycznym ) czerpię z sieci - tworząc tzw. średnią przeważoną bazie z kilku źrodeł...
Ostre zapalenie gardła nie pozwoliło Bronisławowi Komorowskiemu na udział w uroczystościach pogrzebowych Václava Havla. Nie przeszkodziło natomiast w wystąpieniu tego samego dnia przed kamerami jednej z komercyjnych telewizji.
Uroczystości pogrzebowe byłego prezydenta Czech, wielkiego przyjaciela Polski Václava Havla, zgromadziły w Pradze głowy największych i najważniejszych państw europejskich. Był m.in. prezydent Niemiec Christian Wulff i Francji Nicolas Sarkozy. Zabrakło Bronisława Komorowskiego.
Dlaczego? – Prezydent wrócił z Chin praktycznie bez głosu, z ciężkim zapaleniem gardła – tak nieobecność swojego szefa w Pradze tłumaczył 23 grudnia rano w Radiu Zet m.in. Tomasz Nałęcz.
Tego samego dnia Komorowski już wyzdrowiał. Uśmiechnięty zasiadł przed kamerą Polsat News i pełnym głosem odpowiadał na pytanie dziennikarza – bez chrypki i nieprzyjemnego kaszlu. Wywiad wyemitowano następnego dnia.
...
bez komentarza...
Ja uważam, że dobrze się stało że pojechał Wałęsa, który Havla znał. Najbliższymi przyjaciółmi Havla nie był ani Komorowski ani Tusk. Był Kuroń, Lityński, Borusewicz czy Mazowiecki.
to nie był pogrzeb przyjaciela...
wtedy się jest choćby na końcu orszaku żałobnego...
to była ranga pogrzebu głowy państwa...
dawniej się powiadało - "paluszek i główka" - teraz w odmianie - "polityczna wymówka"...
to nie był pogrzeb przyjaciela...
wtedy się jest choćby na końcu orszaku żałobnego...
to była ranga pogrzebu głowy państwa...
dawniej się powiadało - "paluszek i główka" - teraz w odmianie - "polityczna wymówka"...
W żaden sposób laureat nagrody Nobla nie przyniósł ujmy Havlowi ani Polsce.
Ponadto delegacja polska była nader liczna.
znalezione w sieci...
a dzisiaj na wszystkich kanałach tv "na żywo" transmitowane posiedzenie konowałowsko-pigularskiej komisji z ulicy Wiejskiej...
a na tym tle ciekawa wypowiedź...
cytuję ...
"Wszystkim nam się zdawało, że pan minister Bartosz Arłukowicz, to po prostu jeszcze jeden sekwestrator podatkowy, który - wykonując rozkaz wydany premieru Tusku przez naszych okupantów - będzie nas szlamował z gotówki pod pretekstem „leczenia”. Tymczasem - nic podobnego! Pan minister Bartosz Arłukowicz to nie jest żaden sekwestrator podatkowy, tylko płomienny bojownik o szczęście ludu pracującego miast i wsi, który własną piersią broni nas przez farmaceutycznymi koncernami, które na naszą zgubę urządzały w aptekach rozmaite promocje lekarstw i zdradziecko sprzedawały je nawet za złotówkę."
koniec cytatatu i źrodełko (http://www.michalkiewicz.pl/tekst.php?tekst=2339)...
W salonie wypowiedzi mają być krótkie acz treściwe. Każde inne bedę usuwała. To nie forum polityczne.
W salonie wypowiedzi mają być krótkie acz treściwe.
300 tysięcy odwiedzin w ciągu miesiąca!
Sukces nowego portalu informacyjno-publicystycznego Stefczyk.info
...
Portal Stefczyk.info to nowe źródło informacji dla internautów poszukujących wiadomości, które nie zniekształcają rzeczywistości. W serwisie znajdą najświeższe doniesienia na temat najważniejszych dla Polski spraw, internauci mogą również liczyć na dużą dawkę publicystyki.
Na łamach serwisu gościli już m.in. Bolesław Piecha, Janusz Śniadek czy Antoni Macierewicz.
W ciągu pierwszych kilku tygodni od premiery portal odnotował aż 300 tys. odwiedzin.
...
wahadełko informacyjne odsuwa się majnstrejmowych źrodełek...
ale ktoś czuwa ...
a gołym okiem widać, jak Rzepa sprzedana - spada ...
no i zaczyna się historia ( histeria ) powtarzać...
Lekarze, którzy będą zachowywali się niegodnie, którzy będą utrudniali pacjentom życie, będą podlegali konsekwencjom - powiedział premier Donald Tusk pytany o nową ustawę refundacyjną.
"Lekarze, którzy będą zachowywali się niegodnie, którzy będą utrudniali pacjentom życie będą podlegali konsekwencjom. Pracujemy nad takimi konsekwencjami. Stanowisko OZZL i Porozumienia Zielonogórskiego jest dla mnie nie do zaakceptowania. Lekarze, jeśli chcą korzystać z pieniędzy publicznych, muszą pracować tak, żeby pacjent na tym nie stracił" - podkreślił Tusk.
...
czyli - co ? "w kamasze pójdą" ...
na czołówkach newsów, paskach ...
"Arłukowicz: dziś oszczędzimy, to jutro będzie nas stać"...
a pacjenci chórem "jutro będzie za późno, kostuchna nie czeka"...
i jak z Wesela brzmi - miałeś C..... czapkę...
albo też wedle porzekadła Jurka Motyle Uszy...
"rząd się sam wyżywi"...
Tomasz Lis przegrał proces ze Zbigniewem Ziobrą - dowiedział się "Nowy Ekran".
Redaktor naczelny "Wprost" będzie musiał zamieścić sprostowanie Zbigniewa Ziobro do artykułu "Banda czworga" z 16 maja 2011 r. Wyrok nie jest prawomocny. Sprostowanie ma się ukazać w najbliższym wydaniu tygodnika po uprawomocnieniu się wyroku. - Jesteśmy zadowolenie z wyroku. Szkoda, że sąd musi zmuszać redaktora Tomasza Lis do sprostowania nieprawdziwych informacji, które znalazły się na łamach "Wprost" - komentuje Maciej Zaborowski, prawnik Zbigniewa Ziobro.
nosił wilk / lis razy kilka ponieśli i...
http://i44.tinypic.com/2yl01md.jpg
w tym kraju można "dostać" za wszystko....
Obietnice ministra zdrowia nie wystarczą, bez nowelizacji ustawy refundacyjnej i zmiany rozporządzenia w sprawie recept nie zawiesimy protestu pieczątkowego -
powiedział wiceprezes Porozumienia Zielonogórskiego Krzysztof Radkiewicz.
Minister Bartosz Arłukowicz wskazał mapę rozwiązań, ale my czekamy na ich realizację. Politycy już nie raz nie wywiązywali się z obietnic złożonych lekarzom. Czekamy na konkrety, a nie na deklaracje. Skoro nowelizację ustawy ws. zakazu sprzedaży dopalaczy można było przeprowadzić w ciągu 24 godzin, to samo można zrobić z ustawą refundacyjną - podkreślił Krzysztof Radkiewicz.
Udawajmy, że protestu nie ma - takimi słowami premier skwitował fiasko spotkania z lekarzami.
Konflikt nie został zażegnany, a strajk pieczątkowy trwa w najlepsze.
I coraz bardziej doskwiera zdesperowanym pacjentom peregrynującym od apteki do apteki w poszukiwaniu refundowanych leków.
Czwartek nie był udanym dniem dla PiS-u. Notowania tej partii w sondażach spadają, a do tego na jaw wyszło, że limuzyna Jarosława Kaczyńskiego została sprzedana wraz z... telefonem komórkowym prezesa. A to nie koniec czwartkowych problemów PiS.
Bowiem kondolencje po Smoleńsku, prywatne SMS-y, listę kontaktów oraz krawat i chusteczki do demakijażu, czyli mówiąc krótko prywatne przedmioty Jarosława Kaczyńskiego, biuro Prawa i Sprawiedliwości sprzedało razem z autem prezesa. Gdy PiS chwilę ochłonął po złych wiadomościach, "Fakty" TVN przedstawiły sondaż poparcia dla partii politycznych. 38 proc. dla PO, 20 dla PiS - takie były wyniki głosowania, gdyby wybory odbyły się teraz - wynika z sondażu SMG/KRC dla "Faktów" TVN. W porównaniu z poprzednim sondażem, partia Donalda Tuska zyskała 1 pkt. proc. poparcia. Formacja Jarosława Kaczyńskiego straciła 5 pkt. proc.
Maksymiuk - przyjaciel Andrzeja Leppera podejrzewa, że leki wykryte we krwi polityka to lekarstwa przepisane mu przez lekarza.
Jeśli okaże się, że wziął je rano, w dniu, kiedy znaleziono go martwego (...) to znaczy, że nie miał zamiaru odbierać sobie życia. Gdyby chodziło mu po głowie samobójstwo, nie brałby leków, bo po co? Skoro je zażył to znaczy, że miał zamiar dalej żyć.
źródło dość popularne - demotywatory.pl
http://i42.tinypic.com/opb85c.jpg
"Nauczmy się europejskiego ducha od Polaków" - zaapelował redaktor naczelny prestiżowego dziennika "Il Sole-24 Ore" Roberto Napoletano. Skomentował w ten sposób wystąpienie szefa dyplomacji Radosława Sikorskiego, wygłoszone w Berlinie pod koniec listopada. Opozycja, oburzona przemówieniem, nazwała je "hołdem berlińskim".
Niektórzy z nas są jak bezdomni, nie mają swojego Premiera ani Prezydenta.
multum "bezdomnych" było za poprzedniej kadencji...
i wszyscy chcieli opuścić Kaczygród....
a teraz
jest klawo w Tuskolandzie...
ale znów za wszystko jest winien - wiadomo kto...
a ponad 4 lata upłynęło ...
Cztery lata upłynęły i znowu Polacy wybrali tych samych. Ciekawe dlaczego?
Widocznie kaczygród nie jest już atrakcją samą w sobie.
Stoi na stacji lokomotywa
Ciężka, ogromna i pot z niej spływa
Chyba oliwa?
Stoi tak sobie już cztery lata,
Żar z gorącego jej brzucha ulata
źródło: Politykier
Mimo że agencje ratingowe zareagowały dość powściągliwie na plan sprowadzenia polskiego zadłużenia publicznego do poziomu 47 proc. PKB w 2015 roku, są szanse, że któraś z nich zdecyduje się jeszcze w 2012 roku na podniesienie naszego ratingu. Przemawiają za tym m. in. wysokie rezerwy dewizowe NBP, relatywnie niewielkie zadłużenie w walutach obcych, mocno niedowartościowana waluta, czy stabilny sektor bankowy z dużym buforem kapitałowym. Jeśli do tego doszłaby szybka implementacja zapowiedzianych w expose reform (jeszcze w pierwszym kwartale), to w połowie roku moglibyśmy doczekać się podwyższenia ratingu.
Ekonomiści prognozują, że Polaków czekają wyższe raty kredytów i droższe wakacje. Powodem będzie spodziewane w pierwszej połowie roku osłabienie złotego, któremu zaszkodzi kryzys w strefie euro.
Pierwszy tydzień stycznia przyniósł osłabienie złotego. Euro kosztuje 4 złote 49 groszy, dolar 3 złote 53 grosze, a za franka szwajcarskiego trzeba płacić 3 złote 69 groszy.
Prokuratura chce uchylenia immunitetu byłemu szefowi komisji weryfikacyjnej WSI za publikację raportu z jej prac.
Śledczy z Prokuratury Apelacyjnej w Warszawie zamierzają postawić Antoniemu Macierewiczowi, posłowi PiS, a w przeszłości szefowi Służby Kontrwywiadu Wojskowego, zarzuty ujawnienia tajemnicy, przekroczenia uprawnień i poświadczenia nieprawdy.
Upomniałbym się jeszcze o zwrot pieniędzy za odszkodowania, które musiał zapłacić skarb państwa za bezpodstawne oskarżenia.
źródło: Uważam Rze
Temat zlikwidowanych przed sześcioma laty Wojskowych Służb Informacyjnych nieustannie powraca - dowodzą w najnowszym numerze "Uważam Rze" Cezary Gmyz i Marek Pyza. Teraz przy okazji zakusów prokuratury, która chciałaby postawić Antoniemu Macierewiczowi zarzuty za publikację (w 2007 r.) raportu o WSI: niedopełnienia obowiązków, przekroczenia uprawnień i ujawnienia tajemnicy państwowej.
Gen. Marek Dukaczewski, ostatni ze znaczących szefów WSI, niedawno w Radiu Zet oznajmił: - Raport z likwidacji WSI zasługuje na to, żeby wszystkich jego twórców ocenić zgodnie z polskim prawem. A to, co zrobili, zasługuje na nazwanie zdradą stanu.
Zobacz spis treści tygodnika "Uważam Rze"To chichot historii, że właśnie Dukaczewski oskarża Macierewicza o zdradę stanu. Większość śledztw toczących się z zawiadomienia komisji weryfikacyjnej została umorzona. Lecz nie wiadomo dlaczego, bo wszystkie były tajne. Komisja weryfikacyjna informowała prokuraturę m.in. o nielegalnym handlu bronią, nielegalnej inwigilacji polityków, nieprawidłowościach przy wielkich przetargach dla wojska, zignorowaniu penetrowania WSI przez służby rosyjskie i innych przypadkach działania na niekorzyść państwa. Ludzie WSI specjalizowali się w tworzeniu spółek służących wyprowadzaniu z Polski pieniędzy.
Bilans procesów wytaczanych Macierewiczowi wynosi 23:1 na korzyść posła PiS. Cztery sprawy jeszcze się toczą, wszystkie po wcześniejszych wygranych byłego szefa SKW i kasacjach Sądu Najwyższego - piszą Cezary Gmyz i Marek Pyza.
http://i42.tinypic.com/25plamb.jpg
bez komentarza...
autor karykatury podpisany w rogu...
Salon chwilowo zamykamy:laugh:
Skupiamy się na turystyce.
Oszczędną - wiedzę o futbolu pani minister obnażył na Twitterze dziennikarz sportowy Roman Kołtoń pisząc o naradzie w sprawie Superpucharu między Legią a Wisłą:
Minister Mucha była łaskawa postawić jedno, jakże ważne pytanie:
„Kto wybrał drużyny do tego meczu?”
Salon chwilowo zamykamy:laugh:
Skupiamy się na turystyce.
jakieś okienko zostało uchylone...
http://i41.tinypic.com/azjq1k.jpg
znasz li swój kraj ?
no to gdzie mieszkamy ?
bo ja na razie "pod kilofkami"...
:cool:
jestem przygnębiony z tego powodu, że Polacy jako naród okazali się narodem tchórzy...
powiedział Stan Tymiński...
Całość wywiadu po tym adresem:
http://www.goniec.net/teksty.html#3
Siedzą Tusk z Kaczyńskim, otoczeni wianuszkiem gapiów, nad brzegiem Wisły przy fontannie i łowią ryby.
Złapał Kaczyński dużą rybę i już chciał ją zabić uderzeniem pięści, kiedy zewsząd rozległo się buczenie i nieprzyjazne głosy: morderca, faszysta, wróg ryb - wolnych stworzeń..
Kaczyńskiemu zrobiło się przykro i wyrzucił rybę z powrotem do rzeki.
Wtem złowił Tusk rybę, przyciągnął ją do siebie, położył na kolanach i zaczął delikatnie głaskać.
Gapie zareagowali odgłosami podziwu.
"Powiedz mi w końcu Donaldzie - nie wytrzymał Kaczyński- co ty robisz?
"Widzisz Jarku, robię to, co się ludziom podoba, a ryba i tak zdechnie..
Władza najwyraźniej traktuje nas jak debili.
Próbuje nam wmówić, że 67-latkowie na emeryturze będą wreszcie syci, szczęśliwi i w otoczeniu gromady wnuków.
Media i władza wmawiają nam kłamliwie, że nowy wiek emerytalny dla kobiet to odległa perspektywa, choć w rzeczywistości dotyczy on już 50-paroletnich Polek, wydłużając im wiek choćby o kilka miesięcy.
Poczucie krzywdy właśnie wśród kobiet będzie największe.
Kolejne zapewnienia, tym razem pod hasłem "za 30 parę lat, jak dobrze pójdzie, piękny będzie emerytów świat" sprowokowały nawet spokojnego zazwyczaj barda-patriotę Jana Pietrzaka, który próbował w studio TVN 24 wytłumaczyć redaktorowi o bardzo małym rozumku, że kabaret to on, a nie rząd, że kabaret powinien być antyrządowy, czego oczywiście red prowadzący ( J. Kuźniar ) nie mógł pojąć.
Problem emerytur ma dwie "racje"; subiektywna i obiektywna. Uczmy sie na bledach Grekow bo matematyki nie da sie oszukac.
Bronisław Wildstein - Przypominam sprawę Lockerbie: samolot rozpadł się na wysokości prawie 10 kilometrów, spadł na ogromnej przestrzeni.
Przesiano ogromny teren, odnaleziono każdy kawałeczek, i stwierdzono wybuch na podstawie małego elementu luku bagażowego!
To był jedyny element, który pozwolił zbudować hipotezę, a później udowodnić hipotezę wybuchu, jak się okazało, prawdziwą.
Jakie podstawy ma polska prokuratura, by twierdzić, że czegoś takiego nie było?
wiadomo o co idzie ....
A jakie ma zeby twierdzic ze bylo ?
A jakie ma zeby twierdzic ze bylo ?
poszukać nietrudno w sieci...
bo w prorządowych mediach są antymaterie...
tylko trzeba chcieć..
Dziennikarz "Gazety Wyborczej" Grzegorz Sroczyński przeprosił Wojciecha Cejrowskiego, za sugestie, że za PRL-u nie walczył on z komuną.
detale w sieci...
zdzicho alboom II
20-04-2012, 14:05
Jacky, może ta rozmowa Cię przekona, że wybuchu nie było.
http://m.wyborcza.pl/wyborcza/1,105402,11576169,Tu_154__Wybuchu_nie_bylo.html
podane przez Ciebie źródło informacji jest jednym z wielu pozwalającym sobie na wyrobieniu osobistego poglądu...
nie podaję zatem alternatywnych - z bardzo prozaicznych względów - tego typu odmienne pokazywanie świata kończyło się korzystaniem przez admiralicję ekspedycją w kosmos i to bezśladową...
z bardzo wieloma osobami - bywalcami w necie i pełnej krasie żywota mam odmienne poglądy polityczne i staram się zawiesić dyskusję, jeśli przybiera ona jednostronny charakter - prezentacji jedynych źródeł...
z uwagi na bardzo obecnie obfity portfel mediów niezależnych dostępnych w sieci nie znajduję uzasadnienia dla przenoszenia tutaj ich w formie cytatu...
być może nawet zdominowanie mediów i państwowych i komercyjnych przez wizję nazywaną liberalną czyni silniejszą drugą stronę, która zostaje zdopingowana do szukania i rozwoju innych form prezentacji swoich wizji...
zresztą już teraz widać upadek form gazetowych, wersje papierowe nabywane są przez osoby, które nie załapały się na korzystanie z netu, zawłaszczanie zaś przez opcję "jedynie słuszną" przestrzeni wizyjno - fonijnej owocuje rozwojem form netowych...
reasumując - zmniejszyłem swoje "dawkowanie" w zakresie przekazywania dalej informacji już szeroko znanych ale pozostawiam sobie przyjemność sygnalizowania zjawisk przemilczanych jako niewygodne...
ponadto dyferencja w widzeniu zjawisk społeczno - politycznych nie zmienia moich sympatii osobistych widzianych przez pryzmat doznań, które stają się moim dorobkiem wzbogającym postrzeganie świata i najbardziej bliskiego otoczenia...
Według sondażu - 58% Polaków nie wierzy w reinkarnację.
Natomiast 42% jest przekonanych, że takie pytanie im już ktoś zadawał kiedyś...
Ponoc kot ma 7 zyc ( nie mylic ze slownikiem goralskim...)
Żyjemy w erze mediów.
Dawniej rządziły światem armaty, polityka czy wojna.
Teraz rządzi sposób modelowania myślenia ludzkiego, bo to myślenie ludzkie stoi bardzo blisko działania.
Wystarczy odpowiednio umodelować sposób myślenia ludzi, a osiągnie się efekt w postaci działania.
Media dziś mogą wmówić ludziom niemal wszystko i wszystko zagłuszyć.
Niestety, są takie, które to robią. \/
cytat z sieci...
prawie, że autoryzowany...
ale i tak nie daje to ochrony...
przed naruszeniem praw autorskich...
bo wszyscy wiedzą kto i zacz, tyle, że nie muszą przyjmować do wiadomości....
http://i49.tinypic.com/2110wgp.jpg
czy trzeba jeszcze coś dodać ?
5 dni wojny - zakazany film przemilczany w mediach...
sorki - za przekroczony parametr szerokości ale taki jest w sieci i dla sensownego zobrazowania zjawiska - celowo nie zmniejszałem go licząc na jednorazowe przymknięcie oka przez cenzurę...
źródełko (http://www.nowyekran.pl/)
czytamy w sieci...
Fiasko rozmów nad powołaniem nowego greckiego rządu.
Za miesiąc Grecy będą musieli ponownie udać się do urn.
Już dziś wycofują oszczędności z banków w obawie przed opuszczeniem przez kraj eurostrefy.
===
jak to dobrze... że...
i aż strach pomyśleć...
...niedawno dowiedzieliśmy się, iż Aleksander Grad, były minister skarbu, objął funkcję w spółce, która będzie budowała elektrownie jądrowe. Gdzie był konkurs? Dlaczego akurat Grad dostał tę posadę, a nie ktoś inny, może lepiej przygotowany? Odpowiedź jest prosta: bo jest kolegą Tuska i aktywistą PO.
===
i kto to mówi ?
Leszek Miller...
CBA weszło w posiadanie kompletnej listy członków największej polskiej organizacji przestępczej.
Z ostatniej chwili: w siedzibie PSL było włamanie, skradziono serwer, na którym była baza danych członków partii.
zdzicho alboom II
25-07-2012, 21:45
"Proszę się nie odzywać, to jest dyskusja."
Nowa gwiazda PiS-u, pani poseł prof. Pawłowicz.
"Proszę się nie odzywać, to jest dyskusja."
Nowa gwiazda PiS-u, pani poseł prof. Pawłowicz.
szukałem w necie tej wypowiedzi - źródła - nie znalazłem...
...
znalazłem inną perełkę w tej branży - którą cytuję...
"Do nieprzyjemnej sytuacji doszło w programie Polskiego Radia „Sterniczki”. Podczas dyskusji na temat śmierci półrocznej Magdy z Sosnowca, Kazimiera Szczuka zagroził profesor Krystynie Pawłowicz, że... policzy się z nią na korytarzu.
Sobotnia audycja poświęcona była rodzinie Madzi z Sosnowca. Posłanka PiS, prof. Krystyna Pawłowicz tłumaczyła, że lansowane obecnie poglądy lewacko-feministyczne prowadzą do relatywizmu moralności.
- To lewicowo-lewacko-feministyczne poglądy przygotowały grunt pod tego typu postawy, które relatywizują moralność, odrzucają rodzinę i pozwalają odrzucić swoje dziecko, uczą cynizmu i wygaszają uczucia wyższe. Ci rodzice nie wiedzieli co ze sobą zrobić - mówiła Pawłowicz.
- Nie rozumiem, w jaki sposób ruch feministyczny przygotował grunt pod śmierć dziecka w Sosnowcu, którego rodzice są osobami religijnymi - odparła Szczuka.
- Wy nienawidzicie Kościoła i wszystko na niego zwalacie. Jest wyraźna atmosfera przyzwolenia na każde wolne działanie, na zabicie dziecka, na aborcję. Pani Szczuka z najwyższym lekceważeniem opowiadała, bo pani nie ma wyższych uczuć. (...) Wasze poglądy relatywizują wszystko, dom, rodzinę, małżeństwo, panie oduczacie ról społecznych i prowadzicie do zaniku uczuć wyższych - odpowiedziała Pawłowicz.
Wypowiedź spotkała się z błyskawiczną reakcją publicystki „Krytyki Politycznej”, która zagroziła Krystynie Pawłowicz.
- Ja nie mam uczuć wyższych? To ciekawe. Uważam, że pani mnie ciężko obraziła. Policzę się z panią na korytarzu po audycji - powiedziała Kazimiera Szczuka."
zdzicho alboom II
26-07-2012, 07:59
szukałem w necie tej wypowiedzi - źródła - nie znalazłem...
Bo ja oglądam telewizję i słyszałem na własne uszy.
Bo ja oglądam telewizję i słyszałem na własne uszy.
tv mało, coraz mniej oglądam...
tradycyjne radio tyż w lamusie...
ale media netowe - dość dokładnie studiuję...
teraz mały cytat...
"Żeby pokryć bieżące wydatki rządowe (głównie pensje i emerytury), które stanowią ponad 80 procent budżetu, władze AP zaciągają długi - ponad miliard dolarów u zagranicznych wierzycieli i drugie tyle u palestyńskich bankierów. Ale dług publiczny AP to zaledwie jedna trzecia tego, co indywidualni Palestyńczycy są winni bankom, m.in. w formie kredytów.
- Dług to nieodłączna część tej nowej rzeczywistości gospodarczej. Do zadłużania się zachęcają władze AP. Dwa, trzy lata temu rząd zmusił banki, by zwiększyły ilość udzielanych kredytów w stosunku do otrzymywanych depozytów. Żeby sprostać nowym przepisom, banki zachęcają na wszelkie możliwe sposoby do zadłużania się. W reklamach w gazetach, na billboardach obiecują samochody, domy, i nie wiadomo co jeszcze - wszystko, by wciągnąć Palestyńczyków w strukturę długu - twierdzi Bahur.
"
źródło (http://www.rp.pl/artykul/41,923321-Palestynska-gospodarka-rosnie--ale-tylko-dzieki-zagranicznej-pomocy.html?p=1)
cuś mi to przypomina...
kojarzy...
jak otworzę skrzynkę mejlową to na 10 wiadomości aż 7 stanowią reklamy banków i rozmaitych "instytucji finansujących"...
głównie oferują mniej lub bardziej skrycie KREDYTY...
i to za darmo...
http://i49.tinypic.com/69orh1.jpg
bez komentarza...
W MSZ pracuje 131 byłych tajnych współpracowników służb PRL; 7 z nich kieruje naszymi placówkami dyplomatycznymi
- poinformowała na posiedzeniu sejmowej komisji spraw zagranicznych wiceszefowa ministerstwa Grażyna Bernatowicz.
===
źródło - parlament PRLu...
Czy premier Tusk zakazał ABW działań ws. Amber Gold z racji zbliżających się mistrzostw w piłce nożnej?
----
odpowiedź na to pytanie znajdziecie w sieci - wystarczy wyguglać i już...
PSL dało kolejny wyraz troski o państwo – wy ciszej nad taśmami Serafina, my cicho nad Amber Gold
...
i już...
zasiali nie tylko górale i nie tylko owies...
ludziska 32 lata temu naprawdę ekscytujący się zawieraniem porozumień gdańskich, jastrzębskich i szczecińskich - dzisiaj mają to - nie napiszę gdzie...
bo albo mają się bardzo dobrze na wygrzanych emeryturkach...
albo nie mają co do garnka włożyć...
albo ciułają centa do centusia w bundesrepublik, żeby mieć zaoszczędzone na opiekę hospicyjną ( na czarno z PL ) jak już nie będą mieli sił ruszyć się z łoża boleści...
Centrum Zdrowia Dziecka w dramatycznej sytuacji. Dyrektor apeluje do premiera, ministra zdrowia i prezesa NFZ...
===
Kapela W.Owsiaka POza konkurencją ?
POszła grać na wiejskie wesela ?
jacky ! Przestan oglupiac forumowiczow ! Od 1 stycznia 1995 w BRD wprowadzono obowiazkowe ubezpieczenie tzw.Pflegeversicherung gdzie pracownik placi 1.475 % swojego zarobku brutta a pracodawca 0.475 %. Placa wszyscy , za bezrobotnych urzedy . Wszystko podzielone jest na tzw. stufy , czyli jaki jest stan chorego. Jezeli np.sam opiekujesz sie zona to dostaniesz w zaleznosci od stufy; 235 € , 440 € , 700 €, jezeli opiekuje sie tzw. Ambulante Pflegedienst to stawki wynosza 450 € ,1100 € i 1550 €.Jezeli osoba wyladuje w tzw.hospicjum to z tego ubezpieczenia idzie do ca.2500 € miesiecznie.
Podalem te dane abys nie pisal ... zeby miec zaoszczedzone na opieke hospicyjna ( na czarno z PL ) . Piszesz takie bzdury ze cös ktos robi na czarno ) ? Wyobrazam sobie osobe na lozku smierci co robi cös na czarno ? Moze kupe ?
Takie rozwiazania powinny byc juz dawno zastosowane w Polsce.
proszę czytać ze zrozumieniem,
pisałem o Polakach, Polkach - pracujących w Niemczech na czarno - a nie o obywatelach Bundesrepublik...
w PL nie mają wielkiej szansy na pracę, więc za chlebem za Odrę i Nysę...
tylko nikły odsetek Polaków pracuje będąc oficjalnie zatrudnionymi i otrzymuje należną opiekę socjalną...
zadawala ich zarobienie nawet ca 1000 €, potem przerwa i znów za chlebem...
...
a co do opieki socjalnej otrzymywanej przez obywateli BRD - na pewno jest lepsza niż w PL, lecz też jeszcze sporo daleko do ideału...
kilka znajomych mi koleżanek wyjeżdża regularnie na kilkunastotygodniowe - kilkumiesięczne "kontrakty" dla opieki nad zniedołężniałymi..
których rodzina nie chce dać do hospicjum...
którym dokucza zaawansowany dr Alzheimer ...
albo dni ich są policzone...
czysta emerytura i dodatek socjalny ( opiekuńczy ) nie zaspakaja - nie pokrywa całości kosztów, sporo jest przypadków, że rodzina składa się na brakującą kwotę, kwotę właśnie potrzebną na opłacenie opiekunki z PL...
nie wszystkie przypadki są under control ...
jacky ! Obywatelstwo Bundesrepubliki nie ma zadnego znaczenia, licza sie tylko nabyte prawa i legalny pobyt. Obywatel RP moze legalnie pracowac poniewaz pozwolenia na prace zostaly juz dawno zniesione. 99 % osob z Polski jakie znam pracuja legalnie , ***** "na czarno" jest tak przesladowana przez ZOLL i inne sluzby ze np. w budownictwie jest to prawie niemozliwe.
O sluzbie zdrowia w BRD nie masz zielonego pojecia. Twoja wiedza jest na etapie .. jedna baba powiedziala drugiej babie...
Tak jak w Polsce nie wszystkie rodziny chca aby ich bliscy szli do domow starcow. Tak twiedzila sp. moja babcia , nigdy nie dawajcie mnie do domu starcow ! Nie wiem jakie idealy miales na mysli ? Jezeli ktos dysponuje sporym majatkiem to trudno aby niewiadomo ile ubezpieczalnie doplacaly. Czesto odwiedzam z kolegami ktorych rodzice sa w Pflegehajmach te osrodki i moge pomarzyc aby w Polsce takie byly, tam jezyk polski jest jezykiem urzedowym. . Masz jakies stare dane o tych co "na czarno" ? Po wejsciu Polski do UE wszyscy masowo zakladali tzw. gewerby na prowadzenie samodzielnej dzialalnosci gospodarczej teraz moga robic wszystko co chca.
To ze Polacy wyjezdzali za chlebem to nic nowego, za komuny bylo to prawie niemozliwe ?
Nie ma co ludzi oglupiac ze przyjdzie "taki" co da wszystkim dobrze platna prace ?
Wracajac do tematu to kasy chorych w BRD dysponuja nadwyzka ca. 22 miliardow €uro i trwa dyskusja co z ta kasa zrobic ?
Na obnizenie skladek sie jednak nie zanosi , najwyzej na czesciowy zwrot lub likwidacje doplaty 10 € kwartalnie.
jacky ! Obywatelstwo Bundesrepubliki nie ma zadnego znaczenia, licza sie tylko nabyte prawa i legalny pobyt. Obywatel RP moze legalnie pracowac poniewaz pozwolenia na prace zostaly juz dawno zniesione. 99 % osob z Polski jakie znam pracuja legalnie , ***** "na czarno" jest tak przesladowana przez ZOLL i inne sluzby ze np. w budownictwie jest to prawie niemozliwe.
O sluzbie zdrowia w BRD nie masz zielonego pojecia. Twoja wiedza jest na etapie .. jedna baba powiedziala drugiej babie...
Tak jak w Polsce nie wszystkie rodziny chca aby ich bliscy szli do domow starcow. Tak twiedzila sp. moja babcia , nigdy nie dawajcie mnie do domu starcow ! Nie wiem jakie idealy miales na mysli ? Jezeli ktos dysponuje sporym majatkiem to trudno aby niewiadomo ile ubezpieczalnie doplacaly. Czesto odwiedzam z kolegami ktorych rodzice sa w Pflegehajmach te osrodki i moge pomarzyc aby w Polsce takie byly, tam jezyk polski jest jezykiem urzedowym. . Masz jakies stare dane o tych co "na czarno" ? Po wejsciu Polski do UE wszyscy masowo zakladali tzw. gewerby na prowadzenie samodzielnej dzialalnosci gospodarczej teraz moga robic wszystko co chca.
To ze Polacy wyjezdzali za chlebem to nic nowego, za komuny bylo to prawie niemozliwe ?
Nie ma co ludzi oglupiac ze przyjdzie "taki" co da wszystkim dobrze platna prace ?
Wracajac do tematu to kasy chorych w BRD dysponuja nadwyzka ca. 22 miliardow €uro i trwa dyskusja co z ta kasa zrobic ?
Na obnizenie skladek sie jednak nie zanosi , najwyzej na czesciowy zwrot lub likwidacje doplaty 10 € kwartalnie.
1. nabyte prawa - na to już trzeba sobie zapracować i to legalnie - historia powiada co innego...
2. legalny pobyt - historia powiada co innego...
strusia taktyka chowania głowy w piasek jest paliwem dla pijaru...
3. znajomość 99 % z jednej strony nie jest tożsama z znajomością z drugiej strony...
zawsze jest rewers i awers...
4. wszelakie urzędy poczynając od ZOLL miewają bardzo często klapki na oczach, nie za darmo rzecz jasna...
5. wiedza o BRD służbie zdrowia też ma dwie strony, najczęściej poznajemy obydwie strony medalu lądując w szpitalnym łożu, tutaj nie tylko liczy się odpłatność powypadkowa ale i leczenie beznadziejnych przypadków = skazanych na ostatnie dni ...
6. niedokończenie myśli o domach spokojnej starości jest unikiem...
7. dysponujących "sporym majątkiem" jest być może spora liczba w BRD, o zameldowanych nad Wisłą powiada się jak o innej proporcji....
wiedza o tych przypadkach nie jest eksponowana na "pierwszych stronach"...
8. odwiedzanie kogokolwiek w Pflegehajmach nie jest tożsame z "przeżyjmy to na własnej skórze"...
9. "szara strefa" w kazdym kraju - poczynając od Griechenlandu po Italię bywa nie oszacowana - tu nie ma zlituj - dopiero jak przyjdzie czas podliczania - wtedy € placze do skorupki...
10. wiślański odpowiednik "kasy nie koniecznie zdrowych" ma dziurę pozwalajacą luknąć na strusiowy zadek po drugiej stronie globusa, mowa była o tym w innym poście, płaczącego nad losem CZD - tam już twórca "kapeli imprezowej" schował się - bynajmniej nie do zakonu...
1.Jak ktos decyduje sie na pobyt na czarno to do kogo pretensje ? Do Tuska ?
2.Jaka historia ? Kogo ? W BRD mieszka ca. 2 miliony osob z Polski.
3.Zrozum ze czasy pracy na czarno sie skonczyly.Pewnie jezeli ktos sie opiekuje starsza babcia to ryzyko jest male ?
Mieszkam kolo Frankfurtu i dobrze wiem co tu "biega".
4.Czy urzedy maja klapki , nie mam takiej wiedzy czy maja ? Chyba zartujesz ze przekupisz ZOLL przy lapance ?
5.Wiedza o BRD sluzbie zdrowia , wynika z korzystaniu z jej a nie ze zaslyszanych bajek. Przelezalem 6 miesiecy w szpitalu po wypadku samochodowym , malo tego przyslano po mnie na Slowacje samolot sanitarny.
6.Jaka niedokonczona mysl o domach spokojnej starosci ? Widziales w BRD jakis dom starosci ?
7. Nie znasz kompletnie prawa jak dziala Pflegeversicherung ? W BRD za..anym obowiazkiem dzieci jest opieka nad rodzicami.
Jezeli ktores z dzieci jest bogate to musi dolozyc do przyznanej stufy. Czesto jest tak ze trzeba dom sprzedac ? Wyjsciem z tego jest sprowadzenie " Polki " ktora bierze ca.1000-1300 € + danie jej zakwaterowania + wyzywienie + bilet. Na taka "Polke " moga sobie pozwolic tylko bogate rodziny bo to kosztuje co miesiac ca.1500€. Czy w Polsce ktos zatrudni Ukrainke i zaplaci jej za opieke 6000 tys. PLN na miesiac ?
8.Odwiedzanie kogokolwiek w Pflegehajmach ? Widze jak ktos mieszka , co je i jaka ma opieke. Mialem kiedys miesieczna praktyke w takim domu i wiem co pisze.
9.Szara strefa napewno jest w kazdym kraju, tylko pytanie w jakich rozmiarach ?
10. Zgadzam sie z prezesem Kaczynskim ze nalezy kasy chorych przywrocic. Wtedy jest ktos kto pilnuje ta kase. NFZ jest piramida nie do upilnowania.
- punkt widzenia zależy od punktu siedzenia, obydwa nasze są po przeciwległych biegunach...
- "statystycznie" - jak wiemy - wszystko się zgadza ( dziala prawo wielkich liczb) , lecz wiedza pracowników ( nie tylko ) socjalnych ograniczona bywa do zakresu obowiązków i czasu pracy...
..... a życie sobie biegnie swoim tropem....
- stopień - charakterystyka - służby zdrowia w krajach UE, które miały kiedyś szansę skorzystania z planu Marshalla i wykorzystały ją w pełni krasy, są powszechnie znane, dla tych mieszkających w dorzeczu Wisły - niedoścignione i tego nikt nie podważa...
- nie jestem pracownikiem służb socjalnych aczkolwiek otarłem się z przymusu o objawy ich dzialania... piszę o III RP, bo tu mieszkam i płacę podatki, swego czasu wysokie aż do bólu....
i obserwuję - wbrew pewnym opiniom - zjawisko przyjeżdżania do Tuskokraju obywatelek byłego ZSRR ( niekoniecznie sióstr PCK ) , które bynajmnie nie zatrudnione w oparciu o umowę o dzieło na pewno nie osiągną poziomu dochodów równoważnych Polkom harującym przy omach i opach w BRD...
...
wracając do sedna sprawy - na teraz trwają przepychanki ministra ( ex konowała ) z Stettinburga o koszta utrzymania CZD a tymczasem nadzwyczaj słynny wodzirej Przystanku Woodstock zapadł się pod ziemię - bynajmniej nie ze wstydu...
Kluczowy szyfrogram
Wśród ujawnionych przez Narodowe Archiwa USA papierów znalazły się dokumenty świadczące o tym, że już wiosną 1943 roku Amerykanie z własnych źródeł dowiedzieli się prawdy o Katyniu. Chodzi o tajne raporty dwóch oficerów - kpt. Donalda B. Stewarda i ppłk. Johna G. Van Vlieta - którzy jako jeńcy wojenni wzięli udział w organizowanych przez Niemców międzynarodowych oględzinach zwłok polskich oficerów.
Z obozu jenieckiego udało im się przesłać szyfrogramy, w których stwierdzili, że nie ma żadnych wątpliwości, iż Polaków zamordowali Sowieci. Mimo to prezydent Franklin Delano Roosevelt twierdził, że cała sprawa jest „niemieckim fałszerstwem”. Amerykańskiej prasie zakazał pisania prawdy o Katyniu, a urzędnikom, którzy zajmowali się tą sprawą, zamknął usta.
===
tyle Rzepa (http://www.rp.pl/artykul/442884,932517-Sowieci-zabili--USA-milczaly.html)...
a moje osobiste odczucia - tradycyjnie - historia lubi się powtarzać...
jacky ! Plan Marshalla w komunizmie ? Czyli "panstwowa sluzba zdrowia" moze dzialac chyba tylko w Katarze ?
Tow. Gierek probowal zrobic cös co bylo nierealne i nierealne zostalo. Same USA maja 16 USD bilionow dlugu i 40 nieubezpieczonych obywateli.
Polska spłaca ostatnią transzę długu Gierka - 297 milionów dolarów. Trwało to 32 lata. Na ile zadłużyli nas aktualnie rządzący?
===
można sobie nie tylko wyguglać...
....
a za Bieruta PRL odmówił skorzystania z planu Marshalla, powstał lepszy twór o nazwie RWPG...
podkład pod zadłużenie wuja Sama jest solidniejszy, nie pamięta nawet najstarszy jankes kiedy ostatni raz na ich terytorium wojenka była...
jacky ! Tak podaje wpolityce.pl ale o 50% redukcji dlugu z Klubu paryskiego nie ma ani slowa. To tez nie jest prawda poniewaz zostal dlug dla Japonii ktory wynosi 118 mil. USD a na ich zyczenie ma byc splacony do 2014 roku. Kraj w ktorym mieszkam ma 2 biliony , 100 miliardow € dlugu i nikt nie robi paniki. Panstwo moze byc biedne ale obywatele maja byc bogaci ! Skoro maja 8 bilionow € w skarpetkach to cös musi byc w tym. Propaganda pisowska rzuca cyframi i co z tego ? 6 raz przegrala wybory , nawet prezes chwalil Gierka jaki to byl dobry gospodarz ? I nic mu to nie dalo?
Kazdy jankes dobrze pamieta co bylo 11 wrzesnia 2001 roku i wie ile na to kasy idzie. Te 16 bilionow USD dlugu to skad ?
klasyczny już "przekaz dnia"...
a ponadto wczorajsza "porada dnia" - cytuję z "zaprzyjaźnionego" forum:
leon1406 Order Złotej Bakterii Zarejestrowany: 13-11-2005
Re: Wszystko o pieniądzach
zula95 ! Dziekuje za rade , jestem juz w Amber Gold , dali najlepsze warunki i najwyzsze procenty.
:tongue_smilie:
jacky ! Aby bylo weselej musisz zacytowac druga strone a wtedy dojdziesz do prawdy dlaczego Amber Gold mial takie "polowy".
Polak jak sie dowie ze gdzies cös "daja" to nie mozna go zatrzymac ! Nie wazne ze bank ma 100 lat , ze robi szybkie przelewy , ze mozna na nim zarobic po 50€ za wprowadzenie klienta / mam ich w tym roku 9 /. Mam zmienic bank poniewaz zaplacilem za wymiane 2 % ? Tak moze doradzic tylko chora osoba.
Tusk chowa się po różnych zakamarkach swego urzędu, by tylko nie rzucać się nikomu w oczy, nakazuje swym podwładnym i zaproszonym gościom wciskać telefony komórkowe w specjalne skrytki, bo ponoć wszędzie podsłuch, za każdą framugą czai się wróg, a tu tyle tajemnic. Nie, nie państwowych. Zapewne mrocznych, jak dotychczasowa działalność premiera i jego kolesi.
tyle się doczytałem....
w necie POlitycznym...
po powrocie z Bocianowa...
no to zaczęła się huśtawka - na poletku sondażowym...
raz w lewo - raz w prawo i nazad...
Powered by vBulletin™ Version 4.1.1 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski
support vBulletin