PDA

Zobacz pełną wersję : Wszystkie drogi prowadzą do lub przez Bułgarię, czyli poradnik starego jacky...



jacky
03-02-2011, 19:53
a dla mnie ten szlak bałkański, który zaczyna się już od granicy węgiersko/rumuńskiej powtarza się co roku...
mam trochę swoich własnych obserwacji, chętnie też goszczę pytających o drogę...
jest tu także miejsce dla chcących brać udział w przygotowaniach do wyjazdów - głównie letnich urlopów...
a rzecz idzie o samodzielnie tworzoną koncepcję dojazdu...
i to raczej drogami na ziemi, mogą być te asfaltowo - betonowe, jako, że te żelazne są mocno zaniedbane...

jacky
03-02-2011, 21:03
http://i52.tinypic.com/2q8dn5i.jpg

a co to jest ?
to jest widok po który jedziemy...
piękna, piaszczysta, autentycznie złota plaża...
....
przeze mnie widziana w lipcu 2010 w Łozeńcu...

jacky
03-02-2011, 23:39
wyobraźcie sobie, że znalazlem w sieci taką opinię podpisaną przez wojaka999 - cytuję:

"Jazda z małymi dziećmi przebiega trochę inaczej niż jazda dorosłych.
Wielu kierowców z małymi dziećmi inaczej planuje czas na jazdę i postój.
Preferuje jazdę nocą (maluchy śpią), rano hotel, gdzieś z dużym placem zabaw, jedna osoba zajmuje się dziećmi a kierowca odpoczywa, przed wieczorem wyjazd w dalszą trasę."

jeśli dobrze zrozumiałem, to gostek jedzie całą nockę a w dzień idzie spać do hotelu pozostawiając ślubną z przychówkiem w piaskownicy ?
kpi czy o drogę pyta ?

jacky
05-02-2011, 20:31
a nawet można przyjąć, że mogą też być wykorzystane na dojazd do Turcji ( przede wszystkim ) oraz do Grecji...
http://i53.tinypic.com/10zycfk.jpg
a ponieważ od ładnych kilku lat trwają dyskusje która z nich ( owych tras ) jest "lepsza" nie pozostaniemy obojętni i też możemy się wypowiedzieć...
a zatem...

jacky
05-02-2011, 22:02
a po cóż my tam jedziemy ?
wiadomo, po słońce, ciepełko, piaszczystą plażę - to z myślą o maluszkach, mniejsze uszczuplenie budżetu domowego, jeszcze - póki co tańszy niż PL alkohol... a takie Zdzichy - Panie Dziejku - coby sobie po górkach połazikować...
można znaleźć wiele argumentów...
niekoniecznie dziwacznych...
no bo jeśli ktoś chce wysmażyć się bez tekstyliów to takową plażę zawsze sobie znajdzie...
a poznałem też młodzież jadącą tam na spotkania młodych chrześcijan w Belozem, tamże całkiem spora społeczność katolicka będąca pod opieką polskich kapucynów...
tym nie mniej zawsze oko cieszy widok pięknej plaży...


http://i54.tinypic.com/2rc05xl.jpg


to jest mała fotka z carskiej plaży w Czarnorcu, wykonana w lipcu 2010...
powoli traci swój charakter, jej slynną kiedyś kameralność zaczynają niszczyć powstające jak grzyby po deszczu ( rzadko tam padającym - a to jest tylko nasze polskie skojarzenie ) hotele i pensjonaty...

jacky
15-02-2011, 19:40
biorąc pod uwagę narastające zainteresowanie Bułgarią - wiadomo - strach ma wielkie oczu po wiecowaniu na placu Tahrir tak obficie zniechęcającym do wizyty w krainie faraonów licznymi relacjami na szklanym ekranie...
zasiadam, by rozwinąć pewne kwestie dojazdowe...
zaczynam od wspólnych elementów podróży samochodem...
bo w przypadku wojażowania samolotem lub koleją to jedyną kwestią jest zorganizowanie sobie dojazdu na dworzec lotniczy lub kolejowy...
więc punktujmy wspólnościowe segmenty i punkty ( vide wcześniejsza mapka ):
1. punkt startu - dla uśrednienia jest nim nasza stolica,
2. punkt docelowy - Burgas,
3. czas dojazdu - trasą serbską ca 27 godzin - trasą rumuńską ca 34 godziny...
to jest czas jazdy non stop - wliczone jest szybkie cedzenie kartofelków i trochę ponad godzinna drzemka na parkingu...
trasy owe można podzielić na odcinki - etapem może być nocleg na trasie a nawet więcej niż jeden nocleg - wówczas dzienny przebieg wynosić będzie odpowiednio połowę - czyli w zaokrągleniu 14 przez "pola słonecznikowe"* a 17 przez "Romkowo"**...
można przez Romkowo można nawet zwiększyć ilość noclegów - tamże jest zdecydowanie więcej do zwiedzania i jeszcze więcej noclegowni...
i tutaj zaczyna się dylemat - czym się kierować w wyborze...
===
odnośniki ( dla niewtajemniczonych ):
* - via Serbię
** - via Rumunię

Natasza
15-02-2011, 19:42
Tytuł za długi-skróc i tytuł ma być z dużej litery.

jacky
19-02-2011, 22:09
trochę dywagacji na temat trasy słonecznikowej...

http://i51.tinypic.com/31479g4.jpg

jechałem tą trasą dwakroć...
raz AD 2007 - wracając z BG...
niestety - nie mialem jeszcze dobrego aparatu, co ja piszę, nie miałem wtedy żadnego...
więc fotki są z telefonu komórkowego...

http://i51.tinypic.com/206ihsm.jpg

druga też nie najlepszej jakości z telefonu...

ale wracając do kwestii samej...
...
do czego potrzebny jest przejazd trasą serbską ?
...
od siebie - ja wracałem 2007 - dla zaspokojenia chłopskiej ciekawości...
...
no i częściowo - bo włączając się na autostradę pod Belgradem - AD 2009 - też sobie testowałem skomunikowanie ....
trochę skomplikowane, bo zaatakowalem Serbię od Rumunii...
ale to inna sprawa - jakby kogoś to interesowało - powrócę do kwestii...
...
więc komu te słoneczniki są potrzebne ?
temu, kto chce jak najprędzej z PL znaleźć się na Bałkanie a co jest po drodze to guzik go obchodzi...
ma do takiej konkluzji prawo...
cdn...

jacky
19-02-2011, 22:27
kto tą trasą zazwyczaj jeździ ?
zazwyczaj - jak już komuś zależy na szybkim skoku - bo właściwy program dopiero jest:
a/ na wczasach 2 tygodniowych wykupionych na wybrzeżu Morza Czarnego w BG,
b/ wojażowanie po TR lub GR z opcją zajrzenia do BG,
c/ masa "turbanów" czyli TRków i Kurdów pracujących w Germanii a spieszących się na wypoczynek, imprezy rodzinne ( wesela ) i takie tam dyrdymały w swoim miejscu urodzenia...
ponadto na trasie spotkamy ruch lokalny i rzecz jasna TIRy...
tuż przy samej autobanie ( rurze ) dość trudno znaleźć spanko - poza rzecz jasna miejscówkami na parkingach przy tamtejszych CPNach ( jak ten skrót myślowy powoli wypada z użytku )...
moteli raczej maławo...
więcej pensjonatów dopiero po zjechaniu z autostrady na drogę krajową poczynając od Nisu...
czyli jak ktoś jedzie z regionu PL środkowej lub północnej i to jeszcze dopierając po drodze autostrady słowackie i madziarskie a są tacy co łukiem atakują Europę jadąc autostradami niemieckimi, czeskimi, słowackimi i węgierskimi - więc zmrok dopada ich w Serbii...
można też sobie opracować trasę zakładającą nocleg w Serbii na uboczu autostrady - wtedy takie nieufne osobniki nawet przez internet rezerwują sobie spanko w motelach ...
a jak im się trafi przejazd w tym samym czasie co "turbanom" to niestety muszą się liczyć w odstaniu kolejki wjazdowej na granicy węgiersko / serbskiej...
jaka jest na to rada - nie celować w ową granicę w piątki, soboty i niedzielki...

jacky
20-02-2011, 22:20
jednym z elementów dyskusji porównawczej obydwu tras jest często opłata za przejazd autostradą...
nie jest to być może równowartość piwa w markecie ale jakieś tam naście €...
no i trzeba jeszcze dorzucić trochę zazwyczaj wyższy koszt paliwa - jako, że cepeeny na rurze zazwyczaj są droższe od tych ulokowanych na prowincjonalnych drogach...
ale jeśli już kogoś stać na urlop na południu Europy - co wynika z kalkulacji zazwyczaj wykonywanych na początku roku - jeszcze pełną zimą - to owe opłaty są na poziomie 1 % całego budżetu a może i mniej...
więc o czym tu kruszymy kopie...
powoli trzeba finiszować z opisem trasy serbskiej - warto będzie poświęcić więcej czasu opcji rumuńskiej...
ma ona swoje plusy i minusy, o tym w kolejnym odcinku dywagacji...

jacky
22-02-2011, 19:37
pomijam detale jak jechać przez Słowację i Węgry, bo to jest indywidualne dzieło...
zależne o miejsca startu...
choć ja też co roku zmieniam polskie punkty graniczne to najczęściej jest to Zwardoń, Korbielów, Łysa Polana, Piwniczna i Muszyna, kiedyś był też Barwinek...
na granicy slowacko - węgierskiej zjawiam się najczęściej w Kral/Banreve, choć i Komarno/Komarom też lubię...
Słowację i Węgry przejeżdżam drogami krajowymi, częściowo wojewódzkimi, czasami odcinki powiatowymi, więc winietek nie kupuję...
na Rumunię wjeżdżam najczęściej przez Gyulę, lecz Oradea i Batonya oraz Nadlac też mi nie są obce...
no dobra - wjechaliśmy już do Romków i co ?
trzeba mieć i paliwo i winietkę - cena owej winietki nie powala - nie wiem ile będzie 2011 ale nie przekroczy kwoty ( równowartości ) kilkunastu PLNów...
cena paliwa - czasami odnoszę, że jest kilka - kilkanaście % droższa niż u nas - ale może jest to efekt podobnego kursu leja ( rumuńskiej złotówki )...
nowicjusze zastanawiają się kiedy - gdzie - jak kupować...

http://i54.tinypic.com/2n69ch2.jpg

oto przeciętny CPN, czyli tamtejszy ( nie wiem w jakim stopniu sprywatyzowany ) Rompetrol...
jak się rozglądać za poidłem dla smoków pod maską ?
przede wszystkim sprawdzić, czy jest znaczek karty płatniczej którą mamy w portfelu - Visa, Mastercard...
czasami przed złapaniem węża upewniam się, czy nie mają problemów z terminalem...
a potem leję pod sam korek...
a potem - warto skorzystać z przemycia szyby - bo fotografie czynione z fotela pasażerskiego wychodzą nieciekawie...
a potem do WC - po zapłaceniu - higiena rąk...
od razu myć i to bez gadania, zarówno kierowca jak i pasażernicy...
dlaczego - znany nam "wirus" z Egiptu ( zemsta faraona ), Turcji ( zemsta sułtana ) - od tej pory kąsa aż do bólu...
a inne sieci - wiadomo, znane nam marki... OMV, Shell, Łukoil...
byleby była plakietka plastyku...
nie ulegać histerii - nie musimy kupować zaraz po wjeździe z Bratankowa, ja osobiście najczęściej kupuję w Sebes, czyli pośrodku kraju, ważne - by zjawić się na granicy z Bułgarią z Rovinietką... dopiero tam się o nią pytają a "niemającym" wlepiają solidną karę...

jacky
09-03-2011, 19:26
naprawdę nie ma z tym kompletnie problemu...
jako przykład wspomnienie z roku 2008... z ówczesnego dziennika pokladowego...

odpaliłem swojego mobila w piątek 27.06.2008 o 03:20 z podwórka startując ...
kierunek autostrada na Kraków, potem Muszyna - pomachałem Komarowi ( spał pewnikiem ) przejeżdżając kilkanaście metrów od jego chałupy...

przejście w Leluchowie wymarłe...
wcześniej za Krakowem na Orlenie wstrętnie skaleczyłem się w ichniej sralni... drzwi do WC zamykane na metalowy skobel - wstyd...
jeszcze do tej pory mam bliznę...

potem trochę pomyliłem trasę - poleciałem jakby na niby kupele, musiałem wrócić... kilkanaście kmów...

potem trasa na Sl.Nove Mesto, Tokaj, Nyiregyhaza, małe kółeczko w Debreczynie, kociołkowy gulasz na trasie - palce lizać - płatne VE, Gyula, Arad...

ciągnę na Deva, liczę w najgorszym razie na pensunea Pacific w Deva, wtedy maryla dostrzega "cazare" w Gothatea...

była 21 z minutkami, jeszcze jasnawo...
wszak to czerwiec...

http://i56.tinypic.com/2ntefwn.jpg

i w tym pensjonacie spaliśmy od tego roku już trzykrotnie...
a takich pensonatów jest sporo...

jedyna zasada - powtarzam ją wielokroć...

jak ktoś nie zna trasy - to odliczyć 2 godziny do zmroku i jak się tylko widzi pierwszą sypialnię - podejmować negocjacje cenowe i relaksować się po trudzie pierwszego dnia przejazdu...

bo problemy - dla niewtajemniczonych zaczynają się po zmroku...
wtedy już wiele sypialni jest zajętych, choć nie zawsze i nie wszędzie...

jacky
28-03-2011, 21:46
Zawiesiłem na pewien czas kontynuację wątku, bo...
Nie jestem pewien, czy stanowi on przedmiot zainteresowania.
Choć z wiadomych - rewolucyjno/arabskich względów wzrosło zapotrzebowanie tematyką a raczej wektorami bałkańskimi - to jednak...
Przykłada się w oczekiwaniach dotyczących wypoczynku w takiej a nie innej Bułgarii standardu włoskiego...
I jeszcze dzisiaj przeczytałem w necie zapytanie, czy na plaży w Obzorze znajduje się prysznic z słodką wodą...:wink::laugh:
Nie byłem tam plażowo od 2 lat, choć w zeszłym roku tylko przejechałem się przez miasteczko, bocznymi uliczkami, zerkając jaka jest frekwencja...
Co jak co, ale nie oczekiwalbym takiego standardu na plaży miejskiej, być może przy hotelu z 8 gwiazdkami dla skandynawów...
Dla mnie wystarczającym okazałaby się okrągła dostępność ciepłej wody pod prysznicem na kwaterze ...

pixi
28-03-2011, 22:15
Wszystko wskazuje na to ze Bulgaria bedzie w tym roku wakacyjnym hitem. Niektorzy przyzwyczajeni byc moze do wyjazdow polnocno - afrykanskich zapytuja ile buteleczek dostanie sie w "all inclusive" ?

jacky
13-03-2012, 22:57
przymierzałem się do tego, by w tym roku wreszcie przejechać z Romkowa do BG nowym mostem...
czyli obiektem zbudowanym między Calafat a Vidin...
skorzystałem z okazji i zapytałem się per @ pewnej sympatycznej damy pracującej w rumuńskim logistycznym periodyku internetowym o to - ja jakim etapie są prace związane z ukończeniem owego mostu i czy można na niego liczyć tego lata...
pozwolę sobie zacytować fragment odpowiedzi...

"Hello dear Jacek,

firstly, thank you for your interest in our newsletter. And secondly in order to answer to your question, according to most recent official data (Bulgarian Prime-Minister Boiko Borisov, and Bulgarian Transport Minister Ivaylo Moskovski), Calafat - Vidin bridge will be finalized at the end of 2012. The construction works were delayed because of technical difficulties. The bridge is in fact a Bulgarian investment and the beneficiary is the Ministry of Transport of Bulgaria, while the Romanian party undertakes to carry road and rail access to the bridge in Romania.

Let me know if the information is useful to you and for other details, do not hesitate to contact me.

Best regards,
Elena"

koniec cytatu i uświadomienie sobie, że przekroczenie Dunaju w tym miejscu muszę sobie odłożyć do roku 2013...
to znaczy zawsze można tam sobie przepłynąć promem rzecznym ale od kilku lat stawki za przeprawę wzrosły w takim stopniu, że opłacają się jedynie przewoźnikom towarowym dla których wydatek trzydziestu kilku łojro i tak się opłaci w kontekście zaoszczędzenia znacznie większej kwoty za paliwo czyli przebieg ciężkiego tira okrężniejszą trasą via Giurgiu / Russe lub trasą serbską...
a muszę przyznać z obserwacji poczynionych z wojażu z roku 2009, kiedy to przekroczyłem Dunaj po tamie zwanej Żelaznymi Wrotami, że i Romkowie i Bułgarzy naprawdę sporo poczynili w przygotowaniu tras dojazdowych do tego wiaduktu...
i drogi były wówczas w znakomitym stanie - tzn. drogi dojazdowe do owego mostu...
zakładam, mając spore doświadczenie, że otwarcie owego wiaduktu w znacznym stopniu zmieni trasy tranzytowe na osiach bałkańskich...
póki co - trzeba jeszcze rok odczekać...
bo jeżdżący w sezonie zimowym są naprawdę rzadkimi egzemplarzami...

jacky
11-04-2012, 22:34
przeczytane w sieci - na zaprzyjaźnionym forum...
cytat:
dżek Moderator
Marek i Buddy napisał/a:
tomaszek193 napisał/a:
Sinemorec, rzecz jasna, przełom lipca i sierpnia. W tym roku marzy mi się jechać przez Ukrainę, aż do Odessy, potem przez Naddniestrze, Mołdawię i Rumunię. Jak wyjdzie? - zobaczymy:)
Pięęęknie ! Krymu dość dużo zobaczyłem już WARTO !
Tomaszek, ambitna trasa do Sinemorca.
Marek, gdzie Rzym a gdzie Krym!

to tak trochę kolorami odznaczone - kto i co napisał...
a ja tradycyjnie po swojemu - droga na Bałkan wcale nie musi być prosta...
na razie nie udało mi się zrealizować planu zobaczenia Mołdawii - udało się to Nataszy...
i będzie warto do tego planu powrócić - może jeszcze nie w tym roku - ale z znacznym wykorzystaniem wiedzy Nataszy...

jacky
05-06-2012, 22:20
tym razem BG nie jest celem, jest etapem...
po drodze czeka na nas konik madarski...
a bazą noclegową przed skokiem do TR jest Małko Trnovo...
tamże kościół zmartwychwstańców z niedzielną mszą...
a potem to już kompletna improwizacja po wschodniej TR...
mająca zrekompensować rezygnację ( przełożenie na zaś ) ekspedycji do Gruzji...
niespełna 27 h DW...

pixi
05-06-2012, 22:28
Pamietasz o Bolnicy w Malko Tyrnovo ? Do wielkiej improwizacji lepiej przygotowac maly skrypt - aby nie pominac czego waznego.
A dlaczego Gruzja odpadla ? Juz nie lubisz gruzinskiej ?

jacky
13-07-2012, 21:24
Pamietasz o Bolnicy w Malko Tyrnovo ? Do wielkiej improwizacji lepiej przygotowac maly skrypt - aby nie pominac czego waznego.
A dlaczego Gruzja odpadla ? Juz nie lubisz gruzinskiej ?

a jakże - więcej niż pamiętałem...
zabrałem 2 -stronicowy wydruk noclegowni w Małko Trnovo...
a potem po prostu wjechaliśmy do MT, na stacji paliw pokazałem listę i... pojechaliśmy przed siebie...
Gruzja odpadła z uwagi na:
- brak czasu - gdyż realizacja tego punktu oznaczałaby kkonieczność rezygnacji z plaży w Kizkalesi a takiej przykrości nie chciałem sprawić maryli,
- brak finansów - budżet był na styk... no, może udało by się cuś zdziałać, ale patrz punkt pierwszy...
- brak możebności wykupienia stosownego ubezpieczenia w PL, bez którego dla mnie ani rusz... inaczej, ewentualność wykupu polis była ale na astronomicznym poziomie...
ale nie ma strachu, zgodnie z pewnym poradnictwem oraz inicjatywą Nataszy kroi się projekt Gruzja 2013 w opcji transportu lotniczego, może tak będzie i pewniej, taniej, weselej w zaprzyjaźnionym gronie ...

jacky
01-09-2012, 20:24
przeczytane na "zaprzyjaźnionym" forum...
=================================================
PERAHORA
* *
Zarejestrowany: 06-08-2008
Posty: 50
Reputacja : 1 Re: BałczikI oddalić się jak najdalej od Balczika, wtedy dolegliwości nie będzie.Tam nawet Rumunii już nie przyjeżdżają.
=================================================
czyżby jedynym pensjonariuszem miał tam lada dzień... eee... rok .... pozostać pewien ex Krakowianin - obecnie zamieszkały ( jak sam o sobie napisał ) w Gebelsowie ?
:laugh::laugh:

jacky
07-09-2012, 20:56
cały czas czekam na informacje o moście nad Dunajem między Calafat a Vidin...
ponoć ma nazwę roboczą Dunav 2, zdaje mi się, że tak napisał Bateniki na zaprzyjaźnionym forum...
pewnikiem opóźnienie będzie, ale może zdążą do Nowego Roku...

jacky
13-10-2012, 20:21
cóż zaczęły się już wczesne, jesienne wieczory...
ogródek już mniej zajmuje nam czasu, więc przysiadamy się do domowych zajęć, gdzie wygrywa net...
zaglądam sobie na "zaprzyjaźnione" forum - a tam wszyscy już wrócili z Złotych Piasków, Słonecznego Brzegu, Bałcziku...
i zapadliby w zimowy, misiowy sen gdyby nie uruchomienie dyskusji na temat porównania rozwoju gospodarczego ( zacofania ) dwóch sąsiednich krajów - Bułgarii i Turcji...
także i marginesowe dygresje o sferach obyczajowych, religijnych...
z wycieczkami do sytuacji nad Wisełką...
muszę przyznać, że też mając swoje obserwacje i to mocno aktualne odkąd to w roku 2008 wznowiłem swoje nawiedzanie TR również czynimy z marylą swoje porównania...
i są one nie tylko widziane z punktu wojażera...
skoro zaś mogę wyrazić swoje opinie na tujetejszych łamach więc i zamiarzam skorzystać z szansy, której "dyrekcja" zaprzyjaźnionego nie daje...
cóż, taka jest sytuacja na rynkach medialnych, wyraziciele korzystają z okienek medialnych dla nich otwartych...
wracając do meritum...
skala porównawcza wg jacky'ego to BG <=> TR to tak jak SK <=> D...
nie ujmując ani nie dodając ...
w TR powalają wieżowce w Istambule ale też sielska wiejska atmosfera w małych wioskach ( jak drzewiej w PL ) sprowadza na ziemię...
w BG trzeba zapomnieć o apartamentowcach - niesamowitych wręcz ( bezsensownych osiedlach na obrzeżach SB - moja opinia ) a dojrzeć opuszczone wioski i miasteczka ( zbankrutowany przemysł tzw. gospodarki socjalistycznej )....
a religia ?
zaglądałem i do cerkwi BG ( czasami jakaś staruszka ) i do meczetu TR ( tam już wpadający młody człowiek na chwilę modlitwy - skupienia )...
oj - będzie o czym prowadzić dyspursy tej zimy - obserwacji ( ale też i fotek ) sporo się uzbierało...

jacky
25-10-2012, 22:42
wg PAP 24.10.2012 - premierzy Bułgarii i Rumunii otworzyli nowy most na Dunaju ...

premierzy Bułgarii i Rumunii Bojko Borysow i Victor Ponta w obecności unijnego komisarza ds. polityki regionalnej Johannesa Hahna otworzyli w środę nowy most na Dunaju, łączący miasta Widin (Widyń) i Calafat.
Inwestycja powstała za unijne środki.
Most, którego oficjalna nazwa brzmi Dunaw Most II, ma 1791 metrów długości, dwie dwupasmowe jezdnie, zelektryfikowaną linię kolejową oraz pasy dla pieszych i rowerzystów.
Na razie do użytku oddano tylko pasy dla pieszych i rowerzystów.
Samochody i pociągi będą mogły jeździć mostem za kilka miesięcy, po zakończeniu prac hydroizolacyjnych. Opłata za przejazd, pobierana po stronie rumuńskiej, wyniesie 6 euro dla samochodów osobowych oraz 37 euro dla samochodów ciężarowych i autobusów.

czyli jak widać na załączonym obrazku - jest spora szansa, że pierwsi wczasowicze na zicher pojadą na swoje świeżo wykupione wczasy do BG nową trasą...

jacky
22-11-2012, 11:58
http://i48.tinypic.com/35i4nrn.jpg

ciekawą mapkę zaprezentował kolega numerowany na zaprzyjaźnionym forum...
ale już wkrótce trzeba będzie ją aktualizować, lada dzień oficjalne otwarcie mostu Calafat - Vidin...
może nawet prezydenci się pojawią ?
a dla mnie i nie tylko oznaczać będzie na lekko zapomnianą trasę przez Timiszoarę - Orsova - Drobeta Turnu - Calafat...
choć jeszcze 2,5 roku temu częściowo ją pokonałem - przepływając swoją ksarcią Dunaj za pomocą Żelaznej Bramy...
wtedy odcinek Orsova => Drobeta TS, czyli wiadukty nad Dunajem były w rozkopane, ale pewnikiem już ukończyli...

no-el
22-11-2012, 16:18
jacky ! Jako "numerowanego" miales na mysli albooma II ? Samo otwarcie mostu napewno ozywi ruch ale czasu dojazdu do morza nie skroci , napewno do Zoski tak.

zdzicho alboom II
22-11-2012, 17:09
Nie, nie, proszę mnie w to nie mieszać, ja na "zaprzyjaźnionym forum" nie byłem numerowany.

jacky
22-11-2012, 20:57
moje zaś widzenie nie jest w skróceniu czasu dojazdu - wszak trasa słonecznikowa jest na pewno krótsza czasowo...
ożywić też nie ożywi, jeno otworzy spore alternatywy dla wojażerów chcących cuś zobaczyć, zwiedzić - zanim stwierdzą, że już się plażą nasycili...
to jest wielka szansa dla chcących zobaczyć takie perełki jak Biełogradczik, klasztory na trasie, Żeravną, Kotel...
długo by wynieniać...
a na pewno będzie to wielka konkurencja dla tras wiodących przez wiadukt ruseński lub Duranowegokułaka...
jest tych argumentów jeszcze więcej...
choćby to, że odcinek karpacki ( górski ) jest znacznie łagodniejszy i krótszy...
ale jeszcze jest czas na snucie prognoz i planów...
w każdym bądź razie - ja się do tego wiadunktu D-2 mocno przymierzam...
i w miarę czasu nakreślę swoje zamiary...
AD 2013 na Bałkanie...

no-el
22-11-2012, 21:49
jacky ! Nie rozsmieszaj mnie poniewaz mam zajady ? Wybudowano most za kilkaset milionow €uro po to aby...otworzyc spore alternatywy dla wojazerow chcacych cus zobaczyc , zwiedzac - zanim stwierdza , ze juz sie plaza nasycili....? Chyba umre ze smiechu z tego mostu ? Idac Twoim tokiem rozumowania to ta inwestycja zwroci sie moze za 2000 lat ?
Wybudowano most gdzyz go brakowalo w tej czesci Europy i to nie turystom ,tylko gospodarce szczegolnie Bulgarii.

pixi
22-11-2012, 22:10
Wybudowano most gdzyz go brakowalo w tej czesci Europy i to nie turystom ,tylko gospodarce szczegolnie Bulgarii.
Jako turyste nie obchodzi mnie dlaczego i po co wybudowano ten most. Interesuje mnie o tyle o ile JA moge z niego skorzystac i zaspokoic dzieki niemu moje zainteresowania regionem, ktory teraz stal sie latwiej dostepny. Calkowicie podzielam radosc jacky.

no-el
22-11-2012, 22:31
Jako turysta tez jestem bardzo szczesliwy ze w koncu wybudowano ten most. Ciesze sie ze bede mogl z niego skorzystac. Podobnie podzielam radosc jackiego.Kilkakrotnie korzystalem z sieci promow ale nie wspominam tych przepraw dobrze.

jacky
23-11-2012, 23:13
cytuję w całości klasyczny post z "zaprzyjaźnionego forum"...
idąc tokiem myślenia mynyster Boni - nie są zagrożone prawa ałutorskie...
cytuję:

"nivko
Nowy użytkownik
Zarejestrowany: 23-11-2012
Posty: 1
Reputacja : 0 PRIMORSKO HOTEL PERLA BEACH III all inclusive Pierwszy raz !Witam wszystkich , jestem nowy i prosze nie bić

Postanowilismy , z zona ,ze najblizsze wakacje spedzimy w Bułgarii

i wykupiliśmy 14 dniowy pobyt w PRIMORSKOHotelu PERLA BEACH III kategoria *** + all inclusive z biura podruży TUI

w 07.06.2012 do 21.06.2012

Jest to nasza pierwsza zagraniczna wycieczka i lot samolotem więc mamy małe obawy

mam prosbe czy mozecie mi cos powiedziec o tym Hotelu ?

jakie sa warunki ?, ( bierzemy 5 letnia córke ), jakie sa temperatury w Czerwcu mozna sie kapac w morzu?

Co słyszeliscie o biurze TUI ?

Co polecacie zobaczyć w Primorsko oraz okolice ?

Czy wieżć ze soba Euro i tam wymieniac na levy ? czy wyacać levy z bankomatu ?

Trochę sie naczytałem o tym TUI i troche mam obawy Bułgarskie Hotele ***+ sa ok?

Jeszcze raz napiszę ,ze jest to nasza pierwsza wycieczka i nie chce aby rodzina sie zraciła i nie chciała pózniej latać !!

Wczasy w biurze kosztowały nas 4700 zł wylot z Katowic"

ps. Z góry dzieki !!!"
ja też dzięki...
i na dzisiaj to wsio...
do tematu znów powrócę...

no-el
24-11-2012, 10:02
jacky ! Widze ze dostajesz " malpiej choroby " cytujac non stop forum Bulgaricusa. Nie wiem kogo na Voyageforum obchodzi kto wrocil z Bulgaricusa ze Slonecznego Brzegu , Zlotych Piaskow czy Balczika ? Malo tego, piszesz jeszcze ze ktos tam w Balcziku dostal sraczki / poprzednie posty /.Tylko osoba ograniczona kulturalnie moze przepisywac takie glupoty. Wchodzisz "brudnymi butami" na temat dyskusji na temat Turcji - Bulgarii ? Zorganizuj tutaj taka dyskusje ? Jak Ciebie tak tam ciagnie to sie do nich zapisz a nie dyskutuj sam ze soba. W tym temacie nikt z Toba nie dyskutuje poza moderatorami i jakims "numerowanym".
Oczywiscie ze zlamales prawa autorskie, poniewaz nalezalo podac zrodlo tego calego postu czyli Bulgaricus a nie jakies zlosliwe "zaprzyjaznione forum". A to juz jest przestepstwo. Popraw sie !

jacky
24-11-2012, 17:54
z owego numerowanego "popieprzenia poplątania" może wyłonić się pozyskanie ciekawego wskazania przepisu prawnego o łamaniu praw autorskich dotyczących wpisów userskich na forach ...
i w tym przypadku jest oczekiwanie na podzielenie się z nami ową wiedzą...

pozostałe inwektywy uważam za co najwyżej godne spuszczenia wody w WC...

wracając zatem do rzeczy samej....
po raz kolejny wskazuję z uśmiechem na takie podejście...
cytowany nivko powinien na swoje pytania pozyskać przede wszystkim wiedzę od swojego touroperatora łącznie z pakietem oferowych wycieczek po okolicy....
poza tym klasyka - nie chce się czytać forum - tylko "podajcie na tacy" i już...
kojarzy mi się owe "zaprzyjaźnione" forum sprzed wielu lat, gdy trwały tam - nie tylko w sezonie ogórkowym - bardzo ciekawe dyskusje o historii i kulturze - mocno wybiegające poza kraj sobą przedstawiany...
teraz to już tylko historia poza incydentalnymi wpisami "ptaszkowej" ...
...
PS - numerowanemu userowi do sztambucha - rada zapoznania się z techniką blogerską, bo nie wszystkie wątki mają charakter stricte dyskusyjny...
i to by było tyle na dzisiejszy wieczór...
:tongue2:

zdzicho alboom II
24-11-2012, 23:40
I tak trzymać!

jacky
23-12-2012, 22:21
wszystkim fanom destynacji zwanej bułgarską lub poszerzoną - bałkańską - dodatkowe życzenia:

Spokojnych,radosnych Świąt i szczęśliwego Nowego roku !

Весела Коледа и щастлива Нова Година!

jacky
07-01-2013, 11:10
z netu info - jest propozycja nazwania mostu Dunav 2 - Bononia Bridge (Бонония мост (BG), Bononia pod (RO)

wg informacji podanych przez Nowiny Widyńskie interesujący nas most będzie dopuszczony do pełnej eksploatacji dopiero w maju 2013...
póki co strony ( BG i RO ) uzgodniły, że siedziba spółki zarządzającej będzie ulokowana po stronie bułgarskiej a ostatnie spotkanie lokalnych samorządowców wskazało właśnie na miasto Vidin...

mnie już nieco nerwy ruszają z tym opóźnianiem otwarcia mostu do eksploatacji, ale mam nadzieję, że ostatni guzik zostanie dopięty jeszcze przed sezonem urlopowym ...
mam co nie co do zwiedzenia po stronie bułgarskiej - taki choćby Monastyr Klisurski....

jacky
17-01-2013, 21:28
dzisiaj w necie czytamy:

sanisan

Dojazd przez Rumunię - informacje i pytania dot. trasyrzaba76 napisał/a:
Jazda do Bułgarii non stop to niestety hardcore
Zależy - i tak i nie. Tak, bo nieporównywalnie gorsza jakościowo niż na takie Lazurowe czy do Hiszpanii.
Nie, bo są dwie trasy dość szybkie, ale tylko dla kogoś, kto nie liczy się z mandatami, spalaniem i ma szybkie auto i ciężkie buty: przez Serbię, gdzie można dojechać na upartego do Polski (do granicy) w jakieś 17-18 godzin i przez Węgry (wolniejsza, ale szybsza niż inne): Szeged i Arad, gdzie owszem trochę się tłuczemy po RO, ale to trasa największa "autostradowo" poza Serbią.
Generalnie techniki są dwie, poza kwestią wytrzymałości: zwiedzamy, nie śpieszymy się i druga - jedziemy, aby przejechać bezpiecznie acz szybko, żeby jak najszybciej urlop na miejscu zacząć. Każda ma plusy i minusy.
Każdy wybierze co mu odpowiada
===
lata upływają a podejście do tematu niewiele się zmienia...

jacky
30-01-2013, 22:13
kolejny sygnał dociera z różnych stron sieci...
wzmaga się zainteresowanie BG i to nawet w gronie dotychczasowych pasjonatów Croatii...
znak czasu czy spojrzenie na własną sakiewkę, jako, że rachunek kosztów wskazuje na korzyść BG...

jacky
10-02-2013, 21:15
czytam w necie...

Przewodniczący PE - Barroso otworzy most na Dunaju Most łączący Vidin-Calafat w dniu 9 maja 2013.

Zespół budowniczych zwany Zarządcami FCC Construccion spotkał się z premierem Bułgarii Bojko Borysow, który przybył na inspekcję budowy mostu razem z ministrami: Technologii Informacyjnych i Komunikacji.
Borysow udał samochodem wzdłuż mostu od strony bułgarskiej.
Niestety media nie odnotowały przedstawicieli Rumunii.
Do wykonania pozostały roboty wykończeniowe, niezbędne do otwarcia obiektu do eksploatacji takie jak układanie hydroizolacji, budowa linii kolejowej, układanie nawierzchni drogowych, elektryfikacja itd.

No to czuję, że będę mógł wkrótce otworzyć projekt swojego letniego wypadu do BG...

jacky
01-03-2013, 18:59
http://i50.tinypic.com/2rmp9u9.jpg

czyli powitajmy bułgarskim zwyczajem wiosnę :-)



:laugh:

pixi
01-03-2013, 21:54
Baba Marta czyli witaj wiosno.
Faktycznie to juz dzis. Luty przelecial mi tak szybko a tu juz trzeba pomyslec o wakacyjnej trasie.

jacky
12-03-2013, 20:20
a na "zaprzyjaźnionym" forum sympatyczny Bateniko promuje już letnią trasę przez most Calafat - Vidin...
dzisiejszy jego post uświadomił mi możliwość włączenia do projektu wojażu fortyfikacji Baba Vida...
pod Vratzą...
a generalnie to mam nadzieję, że letni turyści pierwsi obtykają tą trasą zanim tirowcy ją zajeżdżą...
biorąc pod uwagę, że mostem tym pojadą pojazdy kolejowe to i wkrótce pojawi się numerowany doradca z opcją przejazdu żelazną drogą...

no-el
16-03-2013, 13:58
jacky ! Nie wiem dlaczego stosujesz cudzyslow apostrofowy w stosunku do Bulgaricusa ? Byles tam ca.rok i napisales blisko 5000 postow.Widze ze sie nudzisz ? Jak masz cös do numerowego , to mu napisz , napewno Ci odpowie jak zawsze bywalo.
Co do mostu to rozwazam przejazd , tylko nie wiem czym pojade, poniewaz reszta wycieczki chce autem a ja pociagiem.
Trasa widokowo znakomita mimo ze ze strony bulgarskiej prace sa niedokonczone. Bede jechal ca. 29 czerwca to napewno napisze.

jacky
16-03-2013, 22:06
jacky ! Nie wiem dlaczego stosujesz cudzyslow apostrofowy w stosunku do Bulgaricusa ? Byles tam ca.rok i napisales blisko 5000 postow.

dzisiaj - chyba z nudów - odpisuję i cytuję numerowanego...
żeby odpowiedzieć na pytanie musiałem sięgnąć do ulubionej lektury prezydenta bula, czyli łykipedzi...
( wiadomo, gutenbergowskie encyklopedie zarastają kurzem )...
i odpowiedź jest prosta - pytaniem na pytanie - a w jaki spsob na tutejszym forum mam szansę zacytować wypowiedź z innego forum by nie podpaść pod regulamin zakazujący linkowania konkurencyjnych witryn wydawniczych ?
gwoli sprostowania - byłem na owym forum mocno dłużej i postów miałem sporo więcej - ponad 8 tysięcy, część z nich wyparowała podczas rejmerowskiego remanentu...
lecz nie dla ilości postów piszę w necie...
a w jakim celu - jeśliś tego nie uświadomion - może kiedyś w wolnej chwili zdefiniuję może i naukowo ...




Widze ze sie nudzisz ? Jak masz cös do numerowego , to mu napisz , napewno Ci odpowie jak zawsze bywalo.


nie nudzę się, wręcz odwrotnie - bawię się znakomicie czytając i pisząc na różnych forach...
z sporą już dozą autocenzury wymuszonej sytuacją zawodową - ale to już temat kwalifikujący się do odrębnego wątku, więc sobie na tym etapie daruję...
i sam sobie teraz zadaję pytanie - czy to jest ....
tak - znany Krakus z dużej litery - Marek Grechuta...
do numerowanego pisanie ...
tada ram tam tada ram tam tada ram tam...
a na serio - jak sobie wyobrażasz napisanie do Ciebie na łamach zaprzyjaźnionego forum ?
skoro swego czasu nie szczędziłeś mi tam wydzieliny swojej ślinianki ?
wzmacniającej zakazane ( przez Ewę i Eda ) dla mnie ścieżki...


Co do mostu to rozwazam przejazd , tylko nie wiem czym pojade, poniewaz reszta wycieczki chce autem a ja pociagiem.


klasyka wyboru - najlepiej polecieć tylko uważaj byś nie trafił na tanie linie lotnicze które wykupią od AMW drugiego tupka i wstawią na trasę bałkańską...


Trasa widokowo znakomita mimo ze ze strony bulgarskiej prace sa niedokonczone.

trasa z obydwu stron dobrze przygotowana na wzmożony ruch drogowy, choć co prawda jeszcze Romkowie trzy lata temu ostro pracowali nad wiadunktami nad Dunajem między Orsovą a Drobetą Turnu Severin ( powalczyłem tam a potem z Żelazną Tamą a nie Damą ) - to z całą pewnością od tego czasu europejskie ( czytaj bałkańskie i kaukaskie - tak, tak ) TIRy jej na nowo nie rozwaliły...
Bateniki przymierza się polecieć tamtą trasą już wkrótce, obiecuje - zobaczymy jak oceni...
kolegównej Ptaszkowej z Vracy to chyba nie będzie chciało się ścierać opon na trasie do Widynu, więc na nią nie liczę...

Bede jechal ca. 29 czerwca to napewno napisze.

to byłby dopiero szok - relacja z trasy kolesia numerowanego nie tylko z Bałcziku...
a jeszcze na VFie ...
:scared: .... :scared: .... :scared: .....:scared:

no-el
17-03-2013, 10:13
jacky ! Nie przypominam sobie abym jakas slinke wysylal na " tamtym " forum w Twoim kierunku ? Wrecz odwrotnie pisalem abys zostal.Piszesz ze Marek Grechuta to Krakus ? Aby zostac Krakusem nalezy sie w tym miescie urodzic , jezeli pamiec mnie nie myli to M.G. urodzil sie w Zamosciu. Krakow to nie Warszawa.
Nie wiem dlaczego zaszufladkowales mnie do Balcziku ? Na tym forum nie napisalem ani jednego postu na ten temat.
Nie zmienia to faktu ze uwielbiam to miasteczko.
Nie zapomne momentu kiedy obudzilem sie w sypialnym w Drobeta Turnu Severin i dalszej podrozy obok Dunaju. Byl to raj widokowy ktory dopiero z okien pociagu mozna dostrzec. Samochod to tylko srodek komunikacji i nic wiecej.
Ciekawa stronka z nowym mostem www.danubebridge2.com

jacky
23-03-2013, 19:57
czasami życie zmusza człowieka do cofnięcia się wstecz...
co uczyniwszy stwierdziłem, że pewne moje teksty w necie - te na bułgarskim forum - powędrowaly w kosmos ...
prawdopodobnie podczas swoistego remanentu wykonanego przez tamtejszych adminów...
cóż - samo życie...
więc wszelakie ślady zostały zatarte...
zaszufladowania do rozmaitych miejsc w BG i nie tylko są bardzo rozpowszechnione...
ja też przez lata jeździłem do Czernomorca ...
i do dziś tam - prawie co roku zaglądam...
ostatnio z tydzień temu, dzięki mapie googlowej ...
która uchwyciła nawet moment demontażu dachu, dokładniej dachówek z domu gospodarzy a raczej gospodyni bo to wdowa ....
a że był to marzec - to film z kamery jeżdżącej po miasteczku w miesiącu marcu 2012 wywołał bardzo smutne skojarzenie - kompletnej pustki na ulicach miasteczka latem tak tętniącego życiem...
dziennym i nocnym...
a o stronce informującej o nowym moście pisałem już kilka razy i pisać będę...
tym bardziej, że sporo osób planujących wyjazd na Bałkan nie uwzględnia owej trasy...

jacky
08-04-2013, 12:00
właśnie trwa układanie torowiska kolei żelaznej...

zastanawia mnie, czy i kiedy przewoźnicy kolejowi zaoferują pasażerskie połączenia kolejowe i jak zostaną one skonfigurowane ...

no-el
08-04-2013, 16:43
9 maja 2013 ma dojsc do chyba ostatecznego uroczystego otwarcia tego mostu ? Tak podaje agencja Bulgarische Wirtschaft.
Kiedy pojada "konie po zelaznym betonie" , tego nikt na razie nie podaje , sprawdzalem nowe rozklady od czerwca i cisza.

jacky
08-04-2013, 19:59
9 maja - to już nie chyba a na pewno...
przecież hotele dla Barroso zaklepane...
obydwaj prezydenci z małżonkami...
tudzież prawosławni naczelnicy - tu napiszę, że bez małżonek...
===
konie już jeżdżą i tory kończą układać...
ciuchcia spalinowa aż się poci...
===
czy BDŻ i SNCFR - faktycznie nadal monopolistom brakuje wyobraźni...
kolejarze wiedzą, co to znaczy "położyć rozkład jazdy"...
a można i przespać, więc znów wygrają autobuśnicy...
ledwo prezydenty pójdą na torżestwienny użyn - to na wiadukcie pojawią się pierwsze zwiastuny regularnych linii...

no-el
11-04-2013, 14:57
Po otwarciu mostu na Dunaju miedzy Calafat a Vidin zanosi sie na zamkniecie mostu, ze wzgledu na kapitalny remont, miedzy Giurgiu - Ruse. Remont zajmie minimum 6 -mcy, most ten zostal wybudowany w 1954 roku i jeszcze kapitalnego remontu nie mial. Pytanie jest tylko jedne ? Od kiedy ten remont ?

jacky
11-04-2013, 20:57
wbrew obawom ujawnianym przez wczasowiczów udających się do Bułgarii a uzewnętrznianych na pewnym forum - zamknięcie ruseńskiego wiaduktu nastąpi dopiero po umocnieniu się szlaku na Dunav-2....
a że wcześniej przymkną jeden pas ruchu na ruseńskim moście coby zaklajstrować ogromniastą dziurę, to i tak nie grozi to gigantycznymi kolejkami...
chcący cuś zwiedzić na trasie do i z BG - mają dla siebie wiele alternatyw, ci zaś chcący dorównać Robertowi Kubicy ( w biciu rekordów czasowych w docieraniu do hotelowych pieleszy ) dołączą do kurdyjskiego szlaku wiodącego przez pola pięknych słoneczników...
jest jedna prawidłowość na trasie do czarnomorskiego wybrzeża - jak już tylko czuje się powiew morskiej pianki - to wielu rezygnuje z noclegu na obrzeżach granicznych BG i na ostatnim tchu tnie do hotelu w SB czy ZP...
stąd przekraczając granicę RO/BG - prawie nie ma bazy hotelowo-gastronomicznej, jeśli nawet już jest - to pełni funkcję usługową na potrzeby lokalnych uroczystości weselnych...

no-el
11-04-2013, 22:48
Miedzy granicami Rumunii - Bulgarii a dokladnie Constanta - Vama Veche mozna znalesc tysiace miejsc noclegowych. Moge polecic swoje miejsce w Mangalii / ca. 7 km od granicy z Bulgaria / jest to rodzinny Pension Oituz przy ulicy Oituz 11. Czysciutki pension z bardzo dobra restauracja i mila obsluga, autko spokojnie mozna trzymac przed pensionem. Wszystko za 20 €uro - pokoj , czyli taniocha , miejsce to sprawdzilem wielokrotnie. W calym miasteczku jest cala masa knajpek , kasyn i innych miejsc rozrywkowych. Morze , powietrze morskie , mewy , tak kojarze Mangalie. Zwiedzanie innych miejsc zostawiam na powrot.

Natasza
12-04-2013, 06:55
no-el, po przeczytaniu twojego postu, założyłam ten wątek:
http://voyageforum.pl/threads/4552-Pension-Oituz-Mangalia?p=42826#post42826
Możesz tam dać swoje rekomendacje bo tam szybciej znajdą o nim informacje ci, którzy noclegu w tym miejscu szukają.

Natasza
12-04-2013, 06:57
Most w Ruse ma być ponownie oddany 13 kwietnia/ cały, nie tylko jeden pas/, zobaczymy. Nowy, zgodnie z tym, co napisałam:
http://voyageforum.pl/threads/460-Kierowco-koniecznie-przeczytaj!/page2

jacky
12-04-2013, 13:45
cuś jednak w tym jest - że w okolicach przygranicznych w BG - na trasach przelotowych - noclegowisk mało ...
a sąsiedzi tego kraju - jak Serbia i Rumunia poczuli w tym interes i zarabiają...

bardzo ciekawe są wrażenia z spaceru po guglowych ulic widzeniach, czyli nakrętek kamerą wszedzie widząca...
- przejechałem się od przejścia granicznego w Durankułak do wioski ( bo nie miasteczka ) o tej samej nazwie, nakrętki wykonane w marcu 2012 ale stan nawierzchni drogi jeszcze wg prac mających z kilkanaście lat...
widać co prawda, że splantowano pobocza w ramach planowanego poszerzenia drogi ale perspektywa jeszcze bardzo daleka...
biorąc pod uwagę, że trasa ta może przyciągnąć dojeżdżających wzdłuż rumuńskiego wybrzeża - to dziwi, że włodarze infrastruktury bardzo powolnym walcem drogowym kierują...

i jeszcze jedno wrażenie z owego guglowego spaceru, w niektórych miastach kręcono dwakroć, widziałem daty marca 2012 jak i czerwca, lipca i sierpnia z tego samego roku... trochę śmiesznie można się czuć, jak skręcając na kolejną ulicę nagle przejeżdżamy do innej strefy czasowej - z wiosny do pełni lata...

a jak wbiłem się w centrum Sofii to vis a vis byłego pałacu carskiego - obecnie galerii obrazów - na miejscu dawnego mavzioleja Georiusa Dymitriusa - skwerek jeno widać...

no-el
12-04-2013, 16:43
Most w Ruse ma być ponownie oddany 13 kwietnia/ cały, nie tylko jeden pas/, zobaczymy. Nowy, zgodnie z tym, co napisałam:
http://voyageforum.pl/threads/460-Kierowco-koniecznie-przeczytaj!/page2
Sama dziura w moscie to kilkudniowy " pikus ". Tak jak pisalem wczesniej zanosi sie na kapitalny remont.
Prezydent Bulgarii R.Plevniejev i minister transportu Ch.Krastev odwiedzili most i zapowiedzieli 6 - miesieczny remont.
[url]www.dnes.bg/polityka/2013/04/10 ... ost.185136

no-el
12-04-2013, 16:47
Droga 9 E 87 od Durankulak jest po gruntownej przebudowie.
Zdjecia z zimy, www.youtube.com/watch?v=DyvG3XgEi_w

jacky
12-04-2013, 21:44
to i tak jest film już z brodą...
linkowany na "zaprzyjaźnionym" forum dobrych kilka tygodni temu wstecznie..
przy braku pewności daty wykonania...
a poza tym na jednym ze skrzyżowań zjeżdża na podobno równoleglą drogę...
miarodajny będzie dopiero najnowszy reportaż...
===
per analogia - inny odcinek Karnobat <=> Szumen, jechałem nim pierwszy raz już w 1996, później jeszcze z 6 jak nie więcej razy...
czasami jest naprawiany, lecz wystarczy zwykła zima a najbardziej istotny jego fragment w górskiej fazie potrafi być zmasaskrowany...
a tak niegroźnie się zapowiada...
tylko z dwa razy przejechałem nim z przyjemnością...
kilka lat temu....
odcinek ten zachęca wielu do przejazdu skrótem od mostu w Russe do Burgas i dalej...
a w tym roku - chyba pójdzie w zapomnienie...
najgorzej zaś być niedowiarkiem co do tego odcinka...
co i mnie się przydarzyło...
kiedyś po kapitalnym remoncie przejechałem bez żadnego slalomu, upłynął rok, pewien wcześniej bo w czerwcu jadący user ostrzegał o strasznych dziurach, nie uwierzyłem i nawet gostka opierniczyłem - jakże to - jedna zima mogłaby zniszczyć taką drogę, nowy dywanik asfaltowy ?
pojechałem w lipcu i podziwialem dziury wielkości wanny...
a slalom był więcej niż w stylu Bachledy...
stąd będzie płynąć moja wiara w dobry stan nawierzchni Durankulak <=> Albena jak w czerwcu tego roku zostanie ulokowany aktualny meldunek ...

no-el
17-04-2013, 08:18
Film nie jest z broda a z konkretna data ! Wiadomosc o remoncie drogi nie jest dla 1 - jednej osoby ktora siedzi 24 godziny na Bulgaricusie a dla reszty osob ktore zamierzaja dostac sie do Bulgarii przez przejscie Vama. Veche - Durankulak.
Moja informacja pochodzi z 3 niezaleznych zrodel i to nie "tajnych" , czyli wiem, ale nie powiem ?
1. Film Youtube.
2. Znajomy Bulgar - Polak z Varny napisal mi ... Droga odnowiona w calosci . Trase Varna - lotnisko w Bukareszcie zrobilem w 4 godziny.... !
3. Nastepny znajomy Bulgar - Polak przyslal mi wycinek z gazety... Bojko Borysov otworzyl oficjalnie odcinek Durankulak - Kavarna o dlugosci 46.8 km koszt naprawy wynosil 17.400.000 lv.
W zwiazku z planowanym remontem mostu na Dunaju Giurgiu - Ruse , przejazd przez Vama- Veche - Durankulak jest dobra alternatywa.

jacky
17-04-2013, 11:08
nadal pozostanę sceptykiem, uzasadnienie podalem wcześniej...
dodam jeno, że "znajomy" to brzmi tak samo jak newsach medialnych informacja, którą udzielił "pragnący zachować anonimowość urzędnik z kancelarii"...
a ponieważ cierpliwy jestem - zaczekam na relację bezpośrednią ....

PS - sprawdziłem też na mapie - fatalny odcinek drogi od Vama Veche nie kończył się w Kavarnie ale ciągnął się aż do skrzyżowania pod Albeną....

jacky
15-05-2013, 12:14
otwarcie nowego mostu Dunav - 2 wiodącego przez Calafat - Vidin zostało odłożone w czasie - prasa bułgarska pisała całkiem / gołkiem niedawno o nowym terminie - połowie czerwca ...
ponoć wszystko jest już gotowe ale owe wstrzymanie - to już mój domysł - nastapiło wskutek nałożenia się w czasie przedterminowych wyborów parlamentarnych w BG...
otwarcie miało nastąpić 9 maja w obecności między innymi w obecności przewodniczącego PE Barroso ale ten zapewnie wykręcił się niekoniecznie zwolnieniem lekarskim ale obawom, że jego persona posłużyłaby jako ikona popierająca aktorów sceny politycznej w BG...
zaś opiekun stronki mostowej zamiast obiecanego reportażu o otwarciu wkleił notkę o studentach grafiki szkicujących krajobraz mostowy...
ponieważ sam jestem zainteresowany przejazdem ową super perłą współczesnej myśli architektonicznej w drugiej połowie lipca więc żywię nadzieję, że do tego czasu cała infrastuktura okołomostowa zostanie domknięta raczej nie na ostatni guzik ale ....

no-el
15-05-2013, 19:28
Cös sie komus w glowie pomieszalo ? Nie znam nikogo co obiecal napisac reportaz o otwarciu ,otwarcia ktore juz trwa kilka lat ?
Znam tylko jednego " speca " co opisal otwarcie 9 maja i ze ma byc Barroso ?

jacky
15-05-2013, 20:38
cytuję tekst w oryginalnym - internetowo/komputerowym tłumaczeniu/brzmieniu...
może śmiesznym ale prawdziwym...
budowniczowie chwalą się swoim dziełem...

Barroso otworzy / uruchomić Most nad Dunajem w Vidin-Calafat 9 maja, 06.02.2012


Po raz czwarty z rzędu zespół Zarządzanie FCC Construccion spotkał się z premierem Bułgarii Bojko Borysow, który przyszedł do kontroli budowy mostu, wraz Ministra Technologii Informacyjnych i Komunikacji, Ivailo Moskovski.
"Przewodniczący Europejskiego Komisja Barroso osobiście weźmie udział w oficjalnym otwarciu mostu w dniu 9 maja - z dumą ogłosił, Borysów, które przeszły samochodem wzdłuż mostu od Bulgarian strony rumuńskiej.
inż. Alberto Vergara, kierownik projektu "Most nad Dunajem w Vidin-Calafat" Wykonawcy, poinformował premiera o pozostałych robót budowlanych wykończeniowych niezbędnych do otwarcia obiektu do eksploatacji - układanie hydroizolacji, budowa linii kolejowej, układanie nawierzchni drogowych, elektryfikacja i itp.
Członkowie delegacji towarzyszącej premierowi były: Desislava Atanasova, minister zdrowia; Vezhdi Raszidow, Minister Kultury, pl. Tsvetan Asenov, wojewoda; Gergo Gergov, burmistrz Widin i itp.


a jak ktoś ma wątpia to zapodaję linka... prawdziwego (http://www.danubebridge2.com/060213eng.php)...

jacky
17-05-2013, 10:57
dzisiaj otrzymałem z biura informacji turystycznej miasta Vidin następującą informację:





There are finishing actions that must be done so we are expecting to be opened until 20th June.




tekst jest tak prosty, że nie trudzę się tłumaczeniem...
natomiast nie wiem jak mocno zaciskać kciuki, żeby wreszcie im się to udało...
czekam jeszcze na uzupełnienie - podobne zapytanie wysłałem do burmistrza miasta Calafat - ciekawie będzie porównać odpowiedzi...
nota bene - Romkowie są w trudniejszej sytuacji - muszą wybudować i zorganizować pracę biura = punktowi poboru opłat, który będzie wspólny dla obydwu kierunków ruchu...

jacky
29-05-2013, 21:49
najpierw oryginalne tłumaczenie mr Google...
"Budowa mostu Dunaju Vidin-Calafat - Unbreakable, 26.05.2013

Dwudniowe testy prędkości i ładowanie próbne autostrady i mostu Dunaju kolejowej Vidin-Calafat okazało 30% większą pewność transgranicznego zakładu transportu niż dostarczone przez obliczone i określone w dokumentacji projektowej, która w praktyce gwarantuje . trwałość konstrukcji mostu
Testy próbne były realizowane przez hiszpańską firmę "Eptisa", podwykonawców Wykonawcy -. Construccion FCC
Testy dla obciążenia maksymalnego mostu i monitorowania potencjalnego ugięcia i odkształcenia konstrukcji zostały przeprowadzone przez załadowanie z 24 ciężarówek każdego z 30 ton, 4 lokomotyw 118 ton i 10 wagonów po 80 ton każdy. Specjalny sprzęt rejestrowane parametry.
Próby prędkości wzdłuż torów kolejowych zostały wykonane z trzech różnych prędkościach: 5, 30, 50 i 70 kilometrów na godzinę w trzech miejscach - wzdłuż podejścia do mostu kolejowego, wzdłuż mostu na szlaku wodnego i wzdłuż mostu w non-żeglownego kanału rzeki.
urządzenia nie rejestrują tzw zjawiska rezonansu, w którym oscylacje i wibracje mostu pokrywają się z prędkością pociągu i może prowadzić do nieprzyjemnych konsekwencji.
Testy były monitorowane przez: pol. Alberto Vergara - Kierownik FCC Construccion - Bułgaria, przedstawiciele Nadzoru - profesor Mario Galabov - Dyrektor Dyrekcji "udogodnienia" w Nric; profesor Dimitar Dimov - Kierownik akredytowanego laboratorium do testowania linii kolejowych; pol. Konstantin Zhiponov - przedstawiciel konsorcjum "Scott Wilson Holding", która przygotowała zadanie do badania budowy mostu, itp.
Po prędkości i loading testów autostrady i mostu kolejowego na Dunaju Vidin-Calafat, ACT 14 zostanie podpisana.
podpisanie ustawy 15 jest do zrobienia, a także na przekazywanie własności mostu przez Wykonawcę Zamawiającemu."


a terozki tłumaczenie na nasze, czyli po mojemu ...

Dwudniowe testy przeprowadzone przez autoryzowaną firmę Eptisa wykazały większą o 30 % parametry wytrzymalości mostu od założeń budowlanych.
Zostały one przeprowadzone podczas przejazdu załadowanych ( obciążonych ) 24 ciężarówek - każda o masie brutto 30 ton, 4 lokomotywy - każda o masie brutto 118 ton i 10 wagonów ( załadowanych bodaj kruszywem ) - po 80 ton każdy.
Specjalny sprzęt rejestrował parametry - wyniki pomiaru.
Próby prędkości podczas przejazdu po torach kolejowych zostały wykonane przy trzech różnych prędkościach: 5, 30, 50 i 70 kilometrów na godzinę i to w trzech miejscach - przy podjeździe do mostu kolejowego, wzdłuż mostu na odcinku szlaku wodnego i na odcinku mostu poza szlakiem żeglownym kanału rzeki.
Urządzenia badawcze nie zarejestrowały tzw zjawiska rezonansu, w którym oscylacje i wibracje mostu są skutkiem prędkości pociągu i mogą doprowadzić do "nieprzyjemnych konsekwencji".
Testy były monitorowane przez wybitnych ekspertów - nazwiska i tak nam nic nie powiedzą.
Po przerowadzeniu owych testów części autostradowej i kolejowej będzie podpisany certyfikat o numerze "ACT 14".
Podpisanie zaś certyfikatu o numerze 15 będzie oznaczało przekazywanie przez Wykonawcę prawa własności mostu Zamawiającemu."
Tyle mojego poprawnego tłumaczenia - zaznaczam, że nie jestem ani architektem ani tłumaczem ani obywatelem pochodzenia bułgarskiego.
Jeśli ktokolwiek będzie chciał mnie poprawić - uścisnę jego dłoń.
Czyli znakiem tego Panie Dziejku - nie powinniśmy się niczego obawiać podczas przejazdu.
Poza jednym - zagrożeniem trzęsienia ziemi ale to już całkiem ( wiecej niż gołkiem ) inksza bajka nie z tej ziemi.

jacky
06-06-2013, 20:24
akuratnie wczoraj ukazał się kolejny news...
a oto moje nieautoryzowane "tłumaczenie"...

FCC ( czyli wykonawca inwestycji ) przekazał most do rąk inżyniera nadzoru budowlanego z dniem 05.06.2013 ...

nastapiło to w postaci tzw. podpisania Aktu 15 - czyli etapu/załącznika/protokołu...

przejęte zostały podstawowe części inwestycji w tym takie elementy mostu jak na przykład podjazd do mostu kolejowego i drogowego, szlak kolejowy z wszystkimi segmentami torów kolejowych i sieci trakcyjnej, systemy odwadniające, znaki drogowe, bariery zderzeniowe, poręcze, bariery kolejowe i itp.

Przed podpisaniem ostatniego protokołu nr 16 muszą być jeszcze wykonane elementy ochronne dolnych elementów mostu, czyli jego zabezpieczeń przed uderzeniami "obiektów" pływajacych ...
a jak wiadomo - ruch promowy, barkowy i statkowy na Dunaju jest imponujący...
niestety, wykonanie stosownych konstrukcji zabezpieczajacych most w chwili obecnej jest utrudnione przez wysokie wody Dunaju o czym szeroko informują media...

daruję sobie tłumaczenie pewnych fragmentów o charakterze architektonicznym, są one poza moim zasięgiem - umiejętności i zainteresowań...

zatem po podpisaniu protokołu numer 16, powoli nabierajacy sławy most na(d) Dunajem w Vidin-Calafat zostanie przekazany na rzecz państwa a raczej 2 państw...

z czego na pewno wiele osób się uraduje...
a czy uda się to już 16 czerwca - jak było zapowiedziane, z wolna nabieram wątpia...
ale trzeba być dobrej myśli przed sezonem letnio - urlopowym...
:wink:

jacky
10-06-2013, 15:14
budowniczowie mostu Calafat - Vidin zaprosili dzisiaj na "spacerową" przejażdżkę...

o tutaj (http://www.danubebridge2.com/indexbg.php) wystarczy kliknąć i już jedziemy...

jacky
24-06-2013, 12:21
tym razem budowniczowie słowa dotrzymali i 14 czerwca most otworzyli...
podobno nawet do końca czerwca można się przejechać po promocyjnej cenie zero grosza ...

Wawo
24-06-2013, 14:23
a raczej 0 słownie zero stotinek :P

jacky
24-06-2013, 14:41
dokładniej to centusiów, jako, że opłatę wymyślono w €, ciekawiej, bo dopiero w budkach, jakie wybudują po stronie Calafatowej...

jacky
24-06-2013, 14:45
jeden z moich dobrych znajomnych zapytał się dzisiaj mnie o bezpieczeństwo rowerów ( składaków ) które chce zabrać do BG...
napisałem mu mejlem - cytuję:

"O transport rowerów czyli ich bezpieczeństwo nie masz się zamartwiać - ale odradzam ich wożenie.
W RO nie pojeździcie a w BG - będzie dobrze jak tylko raz się dla sportu przejedziesz po sąsiednich uliczkach. Tam nie ma ( jak na Węgrzech czy Chorwacji ) ścieżek rowerowych a na drodze zwykłej cykliści nie są szanowani.
Jakbyś koniecznie chciał jednak "popedałować" to widywałem na miejscu wypożyczalnie ale tamże przy dość dobrym wyposażeniu prawie zero klientów i już w kolejnym roku nie zostały ponownie uruchomione.
Zresztą tamtejsza temperatura sama wybije Ci chęć do jazdy i będzie dobrze, jak starczy Wam sił na podwieczorny spacer na obiadokolację."

jacky
16-07-2013, 08:23
Autor: PAP | 15-07-2013 17:12

Bułgaria ma swoją pierwszą zakończoną w całości magistralę drogową. W poniedziałek uroczyście otwarto 360-kilometrową trasę, łączącą Sofię z czarnomorskim Burgas. Budowa trwała z przerwami 40 lat. Ostatnie odcinki powstały dzięki funduszom unijnym.
.Projekt budowy wciąż nieistniejącego pierścienia czterech magistrali, mającego modernizować infrastrukturę stosunkowo niewielkiej Bułgarii, powstał w 1971 roku. Realizację rozpoczęto dwa lata później.

Pierwsze 126 km - do Płowdiwu - magistrali, zwanej Trakija, powstało jeszcze w okresie komunistycznym, w 1984 roku. Wtedy zbudowano również kilkadziesiąt kilometrów magistrali Hemus, mającej połączyć Sofię z Warną.

Po przemianach politycznych w 1989 roku prace szły powoli i z przerwami.
Przyspieszyły dopiero po wejściu Bułgarii do UE w 2007 roku, zwłaszcza za rządów centroprawicowego gabinetu Bojko Borysowa.

Koszt ostatnich trzech odcinków o łącznej długości ok. 170 km, które powstały w ostatnich czterech latach dzięki funduszom unijnym, to ok. 700 mln lewów (350 mln euro).

Magistralę oddano przed dokończeniem towarzyszącej infrastruktury.

Na ostatnim 200-kilometrowym odcinku nie ma parkingów i stacji benzynowych.
Szef agencji drogowej obiecał zainstalowanie tam do końca miesiąca przenośnych toalet chemicznych

no-el
24-07-2013, 20:36
dokładniej to centusiów, jako, że opłatę wymyślono w €, ciekawiej, bo dopiero w budkach, jakie wybudują po stronie Calafatowej...



Budki juz dawno stoja i dzialaja. Sam przejazd przez most jest nieodczuwalny, to nie Ruse. Autostrada i po stronie rumunskiej bramka.Niestety po minieciu mostu nic sie nie zmienilo , droga raczej kiepskiej jakosci i rumunska wies. Dworzec w Vidin odnowiony , natomiast Romki kazaly mi jechac z Calafat busikiem do Crajovej i dworca w Calafat nie widzialem.
Polecam hotel Panoramic w Calafat - centrum / 90 lei ze sniadaniem/ nad Dunajem z piekna panorama na Dunaj. Na miejscu jest basen termalny i gabinety odnowy.Ludzie bardzo zyczliwi i oczekujacy ozywienia w tym rejonie.

jacky
03-08-2013, 21:37
Polecam hotel Panoramic w Calafat - centrum / 90 lei ze sniadaniem/ nad Dunajem z piekna panorama na Dunaj. Na miejscu jest basen termalny i gabinety odnowy.Ludzie bardzo zyczliwi i oczekujacy ozywienia w tym rejonie.



przymierzałem się do tego motelu w planach jazdy AD 2013 by Bałkan...
niestety - sytuacja zdrowotna wymusiła inną destynację - która akurat wyszła "na zdrowie"...
naprawdę - nie wykonałeś dokumentacji fotograficznej w tamtej okolicy ?

jacky
03-09-2013, 19:16
pora kończyć letni sezon AD 2013...
a na zaprzyjaźnionym forum przeczytalem taką oto ciekawostkę...
cytuję:

"madak - użytkownik
Dojazd przez Serbię - informacje i pytania dot. trasy
Wracałem w piątek 30 sierpnia przez Serbię o godzinie 9 rano korek do przejścia w Kalotinie zaczynał się od miejscowości Dragoman, jakieś 13 km.
Pojechałem na przejście w Strezimirovci, tam kolejka była mniejsza niecały kilometr,
ale i tak czekałem 2 godziny, w kolejce praktycznie sami Turcy.
Na autostradzie w Serbii nie było lepiej. Przez 14 godzin przejechałem z Sofii do
granicy Serbsko-Węgierskiej, nocowaliśmy w Paliciu, po stronie Serbskiej.
Nikomu nie życzę takiego powrotu."


koniec cytatu...
oto skutek jazdy słonecznikową trasą...
zastanawia mnie jeno mała reprezentatywność trasy nowym wiaduktem Vidin / Calafat ...
z jakiego powodu były obawy ?

jacky
10-10-2013, 12:41
http://i43.tinypic.com/x2jgip.jpg

otrzymałem @ pocztą z upoważnieniem do wykorzystania swobodnego...
podziękować...

http://i44.tinypic.com/k9yzv4.jpg

czynię to z przyjemnością ponieważ kilka miesięcy zimowo - wiosennych zeszło mi na projektowaniu przejazdu do BG tą trasą ...
jeśli dobrze odczytuję - to na drugiej fotce widać poprzez barierki mostowe "starą" przystań promową, ciekawe, czy po uruchomieniu mostu ma ona jeszcze powodzenie ?

http://i40.tinypic.com/sgla4y.jpg

kolejny fragment infrastruktury mostowej...
tudzież równolegle poprowadzonej drogi żelaznej, oczywiście już zelektryfikowanej ...

http://i44.tinypic.com/2s60t3a.jpg

i bodajże ostatni fragment - czyli punkt poboru myta - ponoć kasuje się tylko po Romkowej stronie...

i taka refleksja na koniec....
jako, że sezon bałkański dobiega końca co skutkuje przymieraniem wymiany informacji na pewnym zaprzyjaźnionym forum...
jednak ta droga nie znalazła zainteresowania wśród wojażerów, którzy zmierzali ku czarnomorskim plażom, bodaj tylko user Bateniki pozostawił swój ślad...

no-el
17-10-2013, 09:48
Odprawa paszportowo - oplatowo - celna jest tylko po stronie rumunskiej. Po stronie bulgarskiej mijamy tylko powietrze.
Na razie nie kursuja pociagi na tej trasie. Odcinek Vidin - Sofia jest jednym z najpiekniejszych widokowo w Europie.

jacky
30-10-2013, 09:54
prasa bułgarska zaalarmowała - odkryto około 20 poważnych defektów - usterek ( ? ) w funkcjonującym już wiadukcie Calafat <=> Vidin...
na razie szczegóły nie zostały ujawnione...
ale, skąd my "to" znamy ?
:sad:
...
ponadto trzeba zadać pytanie - gdzie byli managerowie projektu ( nadzór inwestorski ) podczas budowy i gdzie są teraz ?
:sneaky:
po cichu mam nadzieję, że są to drobne usterki do usunięcia od ręki i nogi i to w takim tempie, aby nie ucierpiał przynajmniej ruch osobowy...
no i cuś w tym musi być, że jak do tej pory przewoźnicy kolejowi jeszcze nie uruchomili regularnych połączeń korzystających z owego wiaduktu - czyżby mieli jakieś przeczucia ?
:unsure:
faktem jest, że od letniej przeprawy Noela busikiem przez wiadukt - niewiele się zdarzyło... w uruchomieniu przewozów pasażerskich koleją oczywiście ...
:w00t:

jacky
05-12-2013, 14:30
http://i42.tinypic.com/2rhy6td.jpg

przechwyciłem z FB fotografię zimową Czernomorca ( plaża miejska ) wykonaną przez sympatyczną Radkę telefonem komórkowym :-)

:rolleyes:

jacky
27-03-2014, 14:33
trasa jest w dobrym stanie.
To informacja dnia - otrzymana od mieszkańca Szumen.
Planujący jechać tym odcinkiem - najczęściej od Russe do Burgas mogą śmiało się decydować.


:biggrin:

jacky
30-06-2014, 14:39
i masz ci babko placek...
zmiana planów urlopowych spowodowała, że zacząłem odkurzać ubiegłoroczny plan...
na to lato...
właśnie do BG...
i trasę przez ten wiadukt...
najpierw jednak pewien user z "zaprzyjaźnionego" forum ( dość często kursujący między PL a BG ) stwierdził ( kilka dobrych tygodni temu) , że droga do Montany jest w strasznym stanie...
pewien obywatel BG ( znajomy z FB ) też zaczął potwierdzać, ale jak przycisnąłem do muru to napisał, że nie bywa w tamtych stronach...
wczoraj zahaczyłem u siebie na targu miejskim handlarzy z BG ( sprzedaż trykotaży ), to powiedzieli, że lepiej prze Russe...
mam jeszcze trochę czasu i zastanawiam się, bo choć dużym fragmentem tej drogi jechałem z Biełogradcziku przez Montanę do Sofii - ale było to 5 lat temu...
co prawda mam w pamięci widok drogi ( Karnobat <=> Szumen ) zniszczonej tylko po jednej zimie ( też kilka lat temu )...
a zastanawiam się, bo może to te "dupki" na trasie Vidin - Montana to tylko na postrach i wystarczy uważnie i na mniejszych obrotach przejechać ?
dobry informator nadal poszukiwany...

jacky
03-07-2014, 22:06
owiedziałem się z netu od Bateniki ( pośrednio ) i Keicama...
można frunąć na Calafat / Vidin...:smile:

jacky
02-10-2014, 11:03
przyznam się, że nie byłem w BG już ciut ponad dwa lata...
a w necie przetoczyła się ( trochę nadal ) dyskusja o stanie turystyki w BG...
a to, że turystów mniej - zauważalny spadek gości z Putinlandu,
a to, że sami ( bogatsi ) Bułgarzy wolą odpocząć w Turcji lub w Grecji,
a to, że pogoda tego roku nie dopisała ( nie tylko w BG ),
a to, że baza albo nie modernizowana od czasów Todora Żivkova albo przeinwestowana budownictwem apartamentowców,
a to, że gastronomia nadmorska uciekła od swoich korzeni...
...
długo by wyliczać...
...
ciekaw byłem, czy i kiedy wrzuci swoje obserwacje z tegorocznego "otdychu" na czarnomorskiej plaży nasza koleżanka Pixi...
...
bo ja sobie od kilku już lat podglądam webcamerką ulicę centrum handlowego i dwie plaże w Łozeńcu...
w tym roku już pod koniec pierwszego tygodnia zniknęły parasole hotelowe z plazy centralnej...
drugi tydzień września jawił się kompletnymi pustkami na ulicy i plaży ( nie licząc grupki sportowców na gimnastyce ? rozgrzewce porannej )...
...
a był czas, że przymierzałem się do emerytalnego dożywania dni swoich właśnie w BG...

pixi
02-10-2014, 22:18
Skoro przepijasz do mnie jacky, to opowiadam :
- na bulgarskie relacje, rewelacje ?, to trzeba bedzie jeszcze troche poczekac...
- co do ilosci turystow - to szczera prawda ; wyraznie mniej tych ze wschodu, a tych z zachodu to prawie wcale nie bylo. A udalo mi sie przejechac Bulgarie wzdluz i kawalek na ukos.
- a ze pogoda platala figle chmurzaste to tez prawda.

no-el
03-10-2014, 10:01
Cala ta dyskusja o mniejszej ilosci turystow w BG mnie osobiscie tylko bawi. Zawsze wybieralem takie terminy aby tych turystow bylo malo , czyli koniec czerwca. W tym roku byly takie kleski zywiolowe w BG ze musialem termin przesunac. Ale w sumie bylo znakomicie , w mojej ulubionej knajpce U Stefcza w Balcziku nie czekalo sie juz przd lokalem a w lokalu. Plaze w miare zajete , naprawde nie bylo poza pogoda na co narzekac. W przyszlym roku to samo czyli Balczik.

jacky
03-10-2014, 10:21
liczyłem na to, że NO-El się pojawi i stało się....
:biggrin:
osobiście odnotowałem luz w BG nad morzem już 2 i 3 lata temu tranzytując do i z Turcji...
dziwiłem się wtedy ( czerwiec i sierpień ) małej ilości pojazdów na uliczkach Obzoru i łatwością znalezienia noclegu w Łozeńcu, tamże gospodyni okazała się spolegliwa przy negocjacjach cenowych a ponadto zaraz zaprosiła nas na gratisową wieczerzę...
a jeszcze kilka lat wcześniej miewała nadkomplety turystów znad Wełtawy...

w tym roku obserwowałem zjawisko tylko z lektury netowej oraz kamer webowych...

rzecz oczywista - dla nas to przyjemne, że i szybko i relatywnie tanio - można znaleźć kwaterę jako, że nie rezerwujemy ale improwizując zajeżdżamy i dokonujemy wyboru...

dla gospodarzy - to już problem niewykorzystanych miejsc a przede wszystkim mniejszego zarobku...
więc obserwuję starania - choćby nawet chwalenie się dostępnością wi-fi....
...
miałem i nadal mam zamiar zaklepania sobie kwatery letniej już za dwa lata, gdy przejdę na stypendium z ZUS, myślałem o ulokowaniu się w BG nawet na okres 3 - 4 miesięcy, ale obserwacje tegorocznej pogody dają mi sporo do myślenia....
co prawda jesteśmy już zwolnieni z obowiązków opieki nad malusińskimi i rozmaitymi czworonogami, więc nie musimy zakładać plażowania non - stop, wystarczy ciepełko, nawet żeby posiedzieć na werandzie i pobawić się kulinarnie ...

no-el
04-10-2014, 08:36
jacky ! Witaj ! W obecnej chwili uwazam rezerwacje za zbedna. Przenioslem sie z prywatnego apartamentu do odnowionego hotelu z pelnym wypasem za 35 leva.
Moi dotychczasowi wlasciciele przesadzali z goscinnoscia , codziennie ryba , raki , prezenty, chcieli mnie jeszcze zaglaskac za 30 leva dziennie , czasami bylo 2 razy po 30 leva jak bylem ze znajomymi. Wi - Fi ? Smieje sie poniewaz gdy zapytalem o internet wlasciciel hotelu zobowiazal mnie do korzystania z hotelowego Wi-Fi na moim LG 2 , gdzie musialem korzystac z okularow.
W Balcziku kilka lat temu poznalem Klausa z BRD ktory wybral emeryture w BG , za 3 pokojowe super mieszkanie nad morzem placi 300 leva i zyje tam jak krol. Co ciekawe zostawil sobie ubezpieczenie zdrowotne BRD / placi skladki / poniewaz bulgarska sluzba to dno. Prywaciarze sa ale i oni sa za " murzynami ".
Co do pogody ? To faktycznie , nie pamietam roku aby tak bylo zle.Zawsze bylo odwrotnie , uciekalem z BG poniewaz temperatury przekraczaly 40 stopni.
Co do kuchni byla , jest , bedzie wspaniala , tylko ze nalezy wiedziec gdzie jesc.

jacky
04-10-2014, 20:43
również witam,
zainteresowała mnie ta cena, czy owe 30 lewa było od pokoju ( 2ki ) czy od osoby ?
bo jeszcze 2-3 lata temu płacilem w Obzor/Łozeniec - 20 - 25 leva za 2kę ...
...
ponadto przeliczam sobie - ile można utargować od wakacyjnej ceny dobowej w szczycie sezonu za długoterminowy wynajem np. na 3 - 4 miesiące - bo kwotowanie Klausa na poziomie 300 leva - rozumiem, że per miesiąc - wydaje mi się trudne do wynegocjowania - zresztą zależy w jakim miejscu ów lokal jest usytuowany...
...
a co do lokali na dłuższy wynajem - chyba znów powrócę do wątku...
...
jako, że zwolna w PL zaczyna się kroić temat emerytów szukających tańszych ( tudzież cieplejszych ) lokalizacji po przejściu na stypendium ZUS...

no-el
05-10-2014, 11:17
Bulgarzy zawsze licza minimum 2 osoby , singli nie uznaja, czyli cena byla 30 leva za 2 osoby. Miejsce Klausa jest super , morze i wszedzie blisko. Nie widze problemu z wynajeciem apartamentu na 3-4 m-ce. np. w Balcziku. Zimy znam z ich opowiesci , tam sie nic poza piciem nie dzieje. Moze tylko blota w Tuzlacie sa otwarte. Musze to sprawdzic ?

jacky
03-05-2015, 19:28
na znanym portalu a raczej forum ukazał się sensacyjny komunikat - cytuję

"Bulgaricus.com kończy swoją działalność!
Postautor: EBa wt, 28 kwie 2015, 08:15

Z przykrością zawiadamiamy, iż portal Bulgaricus w najbliższych tygodniach najprawdopodobniej zakończy swoją działalność.

W tym miejscu chcielibyśmy podziękować wszystkim tym którzy choćby w najmniejszym stopniu przyczynili się do rozwoju strony i forum tworząc z nami niezwykłą społeczność dzięki której zawiązała się niejedna przyjaźń polsko-bułgarska i dzięki której sama Bułgaria już nigdy nie będzie tak nieznana i obca przeciętnemu Polakowi jak to bywało niegdyś. Dziękujemy za Waszą obecność.



Aczkolwiek późniejsza wymiana myśli została co nie co stonizowana to jednak...
nie wiem, czy tamtejsi Admini zmienią pogląd i decyzję - czas wykaże...
na dzisiaj tylko zamieszczam komunikat - trochę później się wypowiem...
bo jednak szkoda mi - pomimo, że walnięto mi tam przed laty bana ale jednak tam debiutowałem turystycznie w necie ...

zdzicho alboom II
04-05-2015, 15:33
Ha cóż! Szkoda.
Niezła niespodzianka. Spędziłem tam kawał życia i mimo wszystko miło go wspominam, bo też debiutowałem tam turystycznie w necie, tworzyliśmy tam raz razem chyba najlepszy z duetów.

pixi
04-05-2015, 16:38
Ano szkoda. To nie pierwsze z istniejacych od lat forum, ktore sie sypie.

Moze ludzie juz wszystko wiedza i nie szukaja porad... i nie maja o czym opowiadac ?

zdzicho alboom II
04-05-2015, 19:09
Mam nadzieję, ze nasze się nie sypie.
Chyba nie piszemy sami do siebie i chyba ktoś to czyta, chociaż nie pisze.
Na Bulgaricusie to się pisało o wszystkim i było nas z dziesięć albo i więcej osób.
Może czas forum mija, a rozpoczyna sie era fejsbuka.

jacky
04-05-2015, 19:36
co prawda do końca jeszcze wszystko nie jest pewne ale biorąc pod uwagę zaniedbania osobiste jakie na rzecz portalu i forum poczynili właściciele zdaje się, że są nieodwołalne ...
po pierwsze potracili bardzo dużo userów zniechęcając ich swoją polityką, jeszcze zanim nas poczęstowano ( może nie wszystkich ) czarną polewką to pewna grupa aktywnych sama uskuteczniła dezercję przemieszczając się na przykład na croplę - zresztą i tam się niewiele już wykazała ...
o wszystkim decydują ludziska zwani moderatorami, jak admini na bulgaricusie mieli szansę wykorzystać aktywność tych aktywnych to ich po prostu olali ... później uruchamiając funkcję modów powierzyli je już tylko kopistom ...
dobrze prowadzone fora - rozmaitych opcji i dziedzin - nadal mają powodzenie ...
FB spełnia inną rolę - bardzo szybkich informacji ale jeszcze szybciej znikających w czeluściach netu ...
...

no-el
05-05-2015, 08:11
...o wszystkim decyduja ludziska zwani moderatorami.. ? Nie wiem o czym decydowali moderatorzy na Bulgaricusie ? Mam nadzieje ze zmieni sie tylko wlasciciel/e tego forum a Bulgaricus zostanie. Do dzisiaj nie moge sie zgodzic z nowa szata graficzna na tym forum , tam jest wszystko jak na choince swiatecznej. FB jest bardzo czytelne , przejrzyste ale bardzo senne.

zdzicho alboom II
06-05-2015, 10:38
No-el, w związku z zaistniałą sytuacją rozgość się u nas.
Zapraszam.

no-el
09-05-2015, 11:33
zdzicho alboom II ! Dziekuje za zaproszenie ale przeciez ja jestem u was dokladnie 3 rok. 22 czerwca jade do BG i napewno cös napisze z trasy Frankfurt - Budapest - Bukareszt - Varna - Balchik - Sofia - Vidin - Debrecen - Poprad - Zakopane - Krakow - Cesky Tesin - Praha - Frankfurt. Pozdrawiam serdecznie.

jacky
09-05-2015, 22:01
o sile bulgaricusa - jak nieraz pisałem - decydowali userzy..
modowie - jak się pojawili - bo Admini już olali - byli za ciency...
wiedza Adminów była spora ale inne zajęcia życiowe ich zaprowadziły do miejsca dalekiego od forum...
nie poszli z biegiem czasu...
nowi zaś kandydaci - próbujący odkupić portal i forum chyba nie za bardzo zdają sobie sprawę jaka ***** ich czeka ...

jacky
10-05-2015, 19:41
tamże - na owym forum - mało, że wrze....
nawet no-el się tam małymi literami przeżegnał...
cóż, psy szczekają, kocury miauczą a karawana jedzie dalej...
ja też mam - po ponad 2 letniej przerwie - plan poznania pewnych ciekawych fragmentów Bałkanu i Bułgarii...
bardziej późnym latem...
wracam na szlak i...
jak tylko wyjaśnią się pewne niewiadome na mojej ścieżce - raczej już wkrótce - będę snuł swoje dywagacje o tym ciekawym zakątku Europy ...

jacky
10-05-2015, 20:30
ostatnie zdanie ( czyżby w ostatni poście ) od Ewy - cytuję:

" Mądrość tłumu nie zawsze jest dobra... ale może jesteście bardziej gruboskórni niż ja .."

czy to jest naprawdę ostatnie słowo ?

jacky
11-05-2015, 10:25
chociaż obserwuję anonimowo i z Imć Kocurem nie było mi po drodze, to jednak niezbyt przyjemnie mi się stało, gdy ustępująca sterniczka przejechała się po bandzie, czyli stanie jego zdrowia ...
cóż takie jest życie i taki poziom kultury w necie...
z Biblii: Pycha kroczy przed upadkiem...
a nam pozostanie nawijać opowieści o bałkańskim szlaku na swoim podwórku...
i nie jesteśmy wyjątkami ...

jacky
12-05-2015, 09:38
no i wzięła się ER i zdenerwowała ( głosami krytyków ) i stronę zamknęła...
a ponieważ jest nas tutaj sporo osób, które swego czasu przewinęło się przez owe forum - nie będę zdziwiony, gdy pojawi się tutaj więcej - teraz też już byłych...
...
tak sobie pomyślałem o Głównym Meteorologu - cuś mi śmigła w necie wieść, że w tym roku też wybrać się chce do BG...
...
a ja sam ?
przewiduję przejechac się tranzytem przez BG ale zatrzymać się tam tradycyjnie na złapanie dłuższego oddechu - tylko jeszcze teraz nie wiem, czy będzie to nad morzem czy w monastyrze w okolicach Montany...

pixi
12-05-2015, 11:02
No to jackiy, znowu rozminiemy sie na bulgarskim szlaku. My bedziemy wloczyc sie po Rodopch z wyskokiem nad morze do Szkorpilowcow.

A userow z bulgaricusa zapraszamy, chocby przejsciowo (widzac ich plany) moga zagoscic tutaj.

zdzicho alboom II
12-05-2015, 17:50
Główny Meteorolog jest z Gliwic, fajnie by było, żeby u nas pisał.

jacky
17-11-2015, 19:13
Bułgarskie MSW opublikowało niepokojącą statystykę, z której wynika, że z ogólnej liczby ponad 28 tys. migrantów, którzy przybyli do Bułgarii od początku tego roku, w ośrodkach dla uchodźców znajduje się obecnie jedynie 1366 osób.
Wszyscy pozostali uciekli przez zachodnią granicę.
Tylko w okresie od 25 września br. liczba tych, którzy nielegalnie przekroczyli zachodnią granicę wynosi 6 702 imigrantów.
Czyli cyfry mówią prawdę...
I potwierdza to wiele źródeł - nie trzeba dublować...
...
Czy w PL jest / będzie inaczej ?

pixi
17-11-2015, 20:03
Czy spodziewales sie ze imigranci zechca poprosic o azyl i osiedlic sie w Bulgarii ?

jacky
17-11-2015, 20:28
imigranci mają jeden cel - Germania...
Mutter Angela ich zaprosiła ...
i do żadnej ciotki nie pojadą...
co najwyżej na małą imprezkę...
a tak na całkiem - nie gołkiem - debatowaliśmy z marylą...
jak to będzie bezpiecznie w przyszłym roku - mamy na myśli Bałkan a szczególnie Bułgarię...
czy będzie tam na tyle spokojnie aby móc się zakotwiczyć na łaskawe okruchy z stołu ZUSu ?

pixi
17-11-2015, 20:52
Imigranci "lubia" rowniez kraje skandynawskie i wrecz pchaja sie wszelkimi sposobami do Anglii, Francja nie wystarcza...

A co do Bulgarii... odczekaj chociaz 6 miesiecy, tyle jeszcze moze sie zmienic. Chociaz mysle ze do wakacji zadnego imigranta juz w Bulgarii nie bedzie, pojada dalej do w/w krajow.

jacky
18-11-2015, 12:06
Pewne zdarzenia mogą się wymknąć spod kontroli lub też przy cichym zezwoleniu - jak to jest teraz z abordażem greckich wyspek pontonami z tureckich plaż - praktycznie mogą zacząć lądować na bułgarskim wybrzeżu. :w00t:
Masa osiadającego jednego ( tegorocznego ) miliona w Germanii z lekkim udziałem Skandynawii i Wysp Brytryjskich zacznie siągać swoje familie ... :confused:
To, że Bułgarzy nie dokończyli budowy płotu z TR i Grecją przyczyni się do popularyzcji szlaku. :unsure:
A i jak widać owi imigranci potrafili płynnie wyparować z bułgarskich obozów co daje mocną podstawę do prognozy, że niedobrowolne osiedlanie na terenie PL tak zwanych kwot uchodźców już zameldowanych na zachodzie Europy okaże się tylko krótkotrwałą wycieczką na koszt UE.
Nie widziałem co prawda na bułgarskich drogach takich hord imigrantów jak na ulicach Budapesztu ( w drodze do Wiednia ) ale to się może zmienić.
Póki co idzie zima ale z wiosną - szlaki bałkańskie mogą nie sprzyjać swobodzie wojażowania....
:sneaky:

jacky
04-01-2016, 10:51
http://i63.tinypic.com/hw0idl.jpg

Fotografia pozyskana przed chwilką z fejsbukowej a zaprzyjaźnionej stronki Kmietstwa Łozeniec...
Za zgodą ...

jacky
12-02-2016, 15:37
http://i63.tinypic.com/xlle7n.jpg

Po 400 latach z tureckiej wyspy Halki do Sozopolu powraca ikona "Czarnej Madonny".
W sobotę, 13 lutego na placu "Khan Krum" przed cerkwią Świętych Cyryla i Metodego około godziny 17 dyrektor Narodowego Muzeum Historii Bozhidar Dimitrov przekaże kopię cudownej ikony tzw. "Black Virgin Mary". Będzie transmisja z ceremonii kościelnej, ogłosił NIM.

Ikona z epoki bułgarskiego średniowiecza została namalowany ( zapisana ) przez Konstantyna Bizantyjskiego. Była ona w ikonostasie jednej z dwóch świątyń – klasztorów na wyspie "Święty Jan Chrzciciel", znanej wyspie pod Sozopolem. Według historycznego przekazu wiernych dzięki tej ikonie odnotowano wiele cudów i dlatego była czczona nie tylko w Sozopolu ale w wszystkich miejscowościach na wybrzeżu w rejonie zatoki burgaskiej - Nesebyr, Pomorie, Burgas, Carewo, Ahtopolu.

Od 1570 roku, po klęsce floty osmańskiej na Lepanto, piraci Kozacy rozpoczęli serię ataków na Morzu Czarnym. Szukali w klasztorze schronienia podczas burz. Aby zlikwidować tę bazę piratów, władze tureckie zniszczyły klasztor w 1629 r. Mnichom udało się schronić ikonostas, książki i przedmioty liturgiczne w opuszczonym klasztorze na wyspie Halki na Morzu Marmara.

Przed laty Mihail Zaimov odkrył, że ikona jest zachowana w dobrym stanie. We wrześniu 2015 prof. Bozhidar Dimitrov napisał prośbę do Patriarchy Ekumenicznego o zgodę na wykonanie kopii dla cerkwi w Sozopolu.

Została ona wykonana przez malarza Żeliu Żelewa i opłacona z prywatnych funduszy burmistrza Sozopolu Panayota Reizi. Tak więc, po prawie 400 latach cudowna ikona Matki Boskiej powraca do Sozopolu.

Żrodło:
https://news.bg/society/vrashtat-kopie-na-ikonata-chernata-sveta-bogoroditsa-v-sozopol.html

jacky
01-05-2016, 22:00
http://i63.tinypic.com/2qvyqvn.jpg

Wg fotozapisu Adminstratora Kmietstwa Obzor...

http://i63.tinypic.com/1zhdoo.jpg

czyli prawdziwi dziecięcy artyści ...

http://i65.tinypic.com/161xerr.jpg

na Obzorskim ryneczku...

http://i66.tinypic.com/2rcsxo0.jpg

prawdziwy artyzm ...

jacky
18-05-2016, 21:07
Pozdrawiamy Was z Tokaju, pijąc za Wasze i nasze zdrówko...
Oczywiście tokajskim półsłodkim podmieszanym lokalną palinką.
Spać będziemy w Borudvar Vendeghaz.
Przywitało nas Bratankowo chłodem ale jutro obiecują poprawę.
W jednej z kafejek eee ... winiarni - spotkaliśmy grupkę - jakieś 10 luda znad Wisły, przyjeżdżają tutaj od 20 lat ale takiej zimnicy nie pamiętają...
hejka

jacky
19-05-2016, 20:37
http://i67.tinypic.com/a4q1k7.jpg


Zdrowie Wasze gardło nasze ...

:loveeyes:

jacky
20-05-2016, 19:12
pozdrawiamy z Mako...
od jutra termalne kąpielisko udziela nam emeryckiej zniżki...
detale wkrótce...

jacky
24-05-2016, 22:21
pozdrawiamy z Pirot - nocujemy sobie w hotelu Alma 35 - 38 € za dwójkę ze śniadaniem...
wjechaliśmy przez Roszke - Horgosz,
do Belgradu droga sfatygowana,
za Belgradem dopiero pierwsze sensowne punktu żywienia - zaliczyliśmy obiadek w restauracyjce na stacji EKO wkrótce ( czyli ca 20 km ) po wjeździe na płatną za Belgradem...
za Niszem droga w modernizacji ale dało się jechać ...
pozdrawiamy...

jacky
25-05-2016, 19:42
Dotarliśmy do tworzącego się od 8 lat nowego kurortu - Pavel Banya - na bazie termalnych wód mineralnych.
Załapaliśmy się na promocyjny pakiet w hotelu California - 5 dni ( nocleg + śniadanie + wieczerza + basen wewnętrzny + 2 zabiegi fizykoterapii ). Jest opisany na ichniej stronie.
Gorzej, że na 2 dni pogoda najłagodniej pisząc się pierdykła.
W Dragoman kupiłem na Shellu BG winietkę płacąc 30 Lv plastykiem, ponieważ muszę mieć miesięczną odsyłano mnie do ostatniej tankszteli.
Przejazd przez Sofię był koszmarem, nawi głupiała w mojej kijance a w kwietniu dealer sprawdzał aktualność map.
Jest sporo objazdów z powodu modernizacji obwodnicy - stąd wielgachne zatory i solidne dołko - miedze na trasie. Sporo odcinków nie remontowanych chyba od czasu Todora Żivkova.
Odradzam wieczorno - nocny przejazd przez stolicę BG, choć nam się on przytrafił wczesnym popołudniem.

Rozpakowujemy się podciągając lokalne trunki nabyte wcześniej w Metro na wlocie do Sofii.
Dopingujemy accuweathera aby zapewnił nam przychylność w swoich prognozach.

Pozdrawiamy...

jacky
26-05-2016, 15:23
http://i63.tinypic.com/zvbr6b.jpg

słońce ( czasami ) świeci a deszcz pada non stop


czyli widoczek z balkonu...

jacky
28-05-2016, 10:40
http://i68.tinypic.com/ibhu7o.jpg

Bułgaria wreszcie w słońcu, jest coraz cieplej...

aczkolwiek gdzieś tam powyżej - na szczytach okolicznych gór Maryla dopatrzyła się resztek śniegu...

jacky
29-05-2016, 11:24
A czy w Pavel Banja sa takie wolno dostepne baseny dla przejezdnych a nie pobytowych auto-wedrowcow, np na wypluskanie sie za mala oplata ?

tak - są, przy kombinacie hotelowym PRO bilet kosztuje 2 € lub 4 leva na odkryty basen - przedwczoraj był nieczynny z uwagi na pogodę ale dzisiaj się tam wybieramy...
wstęp na basen kryty przy hotelach to wydatek ca 6 - 8 leva...

jacky
29-05-2016, 13:27
Zaliczyliśmy sobotni festiwal horo ...


http://i67.tinypic.com/24o9do9.jpg

wcześniej w pobliskim bistro znakomity obiadek jako podkład...

http://i65.tinypic.com/fax2fl.jpg

naprawdę - imponujące wrażenia...

http://i63.tinypic.com/28w96o.jpg

nie dysponuję zbyt profesjonalnym aparatem ale udało mi się wybrać sporo ujęć ...

http://i67.tinypic.com/2m5axcm.jpg

i muzyka i taniec i uroda czyniły wrażenie ...

Natasza
29-05-2016, 13:31
Tego festiwalu to wam zazdroszczę!!!

jacky
29-05-2016, 16:27
Tego festiwalu to wam zazdroszczę!!!

Właściwie to był przypadek - nie miałem tego punktu w programie, o Kazanłyku dużo czytałem, o Dolinie Róż też, zresztą nieraz Maryli przywoziłem z BG olejek różany ...

http://i63.tinypic.com/2qld6pv.jpg

To nie bynajmniej reprezentacja naszego kraju a zbieg okoliczności w doborze barw...

http://i65.tinypic.com/30au9zd.jpg

zapowiadaczka sprawnie prowadziła tańce...

http://i66.tinypic.com/35lsytx.jpg

dobór barw i kompozycje strojów powalające...

http://i67.tinypic.com/312bur4.jpg

dostrzec można było całe tańczące rodziny...

jacky
30-05-2016, 21:52
Dzisiaj po 6 godzinach przemieściliśmy się z Pavel Banya do Obzoru...
Obzor powitał nas wilgotnym ale ciepłym powietrzem.
Takim na jakie liczyłem.
Spacer wieczorny wykazał przygotowania do sezonu.
Pora na rozpakowanie kuferków.
Przed nami wiele tygodni.
Pozdrawiamy.

jacky
31-05-2016, 17:53
http://i63.tinypic.com/297qxv.jpg

Na plaży wre ***** ciężkiego sprzętu...

http://i67.tinypic.com/2z82pzr.jpg

a ja się witam z Rybakiem i Złotą Rybką ...

pixi
31-05-2016, 22:18
No to miales jacky, szczescie z tym festiwalem rozanym w Kazanlaku. Zwyczajowo odbywa sie na poczatku czerwca ale widocznie Bulgarki juz mialy mrowki w nogach i rwaly sie do tanca.

jacky
01-06-2016, 17:26
No to miales jacky, szczescie z tym festiwalem rozanym w Kazanlaku. Zwyczajowo odbywa sie na poczatku czerwca ale widocznie Bulgarki juz mialy mrowki w nogach i rwaly sie do tanca.

Być może inne względy zadecydowały o przyspieszeniu...


Dokończenie z Kazanłyku...

http://i65.tinypic.com/2sb2vlc.jpg

tańce i tańce...

http://i67.tinypic.com/9jdj7r.jpg

nie wiadomo było w którą stronę skierować obiektyw...

http://i67.tinypic.com/ac546t.jpg

podziw dla pasjonatów tego tańca...

http://i66.tinypic.com/143nnev.jpg

w międzyczasie nakręciłem kilka filmików, niestety, nie wdrożyłem się do techniki you tube, może któryś ulokuję w albumie na FB...

jacky
06-06-2016, 16:49
http://i65.tinypic.com/2rhs40x.jpg

Targ warzywny i owocowy w Obzor...

http://i63.tinypic.com/snnsbm.jpg

Pracują już cztery stoiska ...

http://i64.tinypic.com/mww136.jpg

Wybór owoców, jarzyn i warzyw - prawie na piątkę.
Truskaweczki z regionu slivenskiego super smaczne.
Pomidorków, papryki itede - do wyboru do koloru.
Zabrakło nam tylko pietruszki korzennej - bo zabawiliśmy się w *** kulinarne.

jacky
11-10-2016, 16:43
http://i68.tinypic.com/35mejki.jpg

A takie tam...
Wspomnienie lata, czyli zaprzyjaźnienie się z obzorskim Neptunem ...
:loveeyes:

jacky
14-10-2016, 22:43
http://i64.tinypic.com/15ehhk8.jpg

Bo tak właśnie było minionego lata.
Taki właśnie swoisty "luzik" wieczornych spacerów...

jacky
17-10-2016, 22:02
http://i68.tinypic.com/25usfly.jpg

A oto Obzor wieczorową porą z peruwiańskimi akcentami ...

jacky
10-01-2017, 16:48
http://i66.tinypic.com/14mb4no.jpg

Nesebr dzisiaj rankiem.
Znalezione na FB ...

jacky
20-01-2017, 20:04
Najnowsze info z Nesebru a tamże podlegający do tego powiatu - Obzor.

Ptasia grypa szaleje w okolicach Obzor (http://melnicata.com/index.php/2502-vzimat-merki-sreshtu-ptichiya-grip-v-obshtina-nesebar).

Powinni do lata uporać się z problemem.

Oby...

pixi
20-01-2017, 22:53
Ptasia grypa w Obzorze ? Ano zapytam znajomego z okolicy ... jezeli mu kury od zimna nie polegly...