PDA

Zobacz pełną wersję : Zwyczaje i obyczaje



Natasza
12-02-2011, 16:58
Msza koguta, czyli Boże Narodzenie po portugalsku
Niby wszystko wygląda tak samo: Wigilia, pasterka, choinka, ale, jak to mówią, "diabeł tkwi w szczegółach". W Wigilię Bożego Narodzenia (Véspera do Natal) w portugalskich domach nie może zabraknąć dwóch rzeczy: specjalnie przyrządzonego dorsza (bacalhau) i świątecznej szopki (presepio), nad której przygotowaniem pracują zazwyczaj całe rodziny. Zgodnie z tradycją aż do pasterki brakuje w szopce Dzieciątka Jezus, które symbolicznie zajmuje swoje miejsce dopiero po północy. W zależności od regionu, szopki wyglądają nieco inaczej. W Algarve na przykład są to zazwyczaj bardzo skromne konstrukcje, składające się ze schodków, na szczycie których stoi Dzieciątko Jezus. W Funchal na Maderze specyficzna budowa terenu zainspirowała mieszkańców do przekształcenia miasta w jedną, gigantyczną szopkę, którą oświetlają uliczne lampy. W niektórych portugalskich domach szopki przyozdabia się kwiatami i owocami, a przed budowlą ustawia się małe poletka, na których na początku grudnia zasadza się ziarna zbóż. Domownicy pielęgnują rośliny do Święta Trzech Króli, kiedy to przesadza się je w inne miejsce, życząc sobie dobrych zbiorów w nadchodzącym roku.

Natasza
12-02-2011, 16:59
Portugalczycy, podobnie jak Polacy, ubierają przed świętami choinkę (Arvore do Natal), z tą różnicą, że zazwyczaj jest to mała sosenka lub inne, popularne w danym regionie drzewko. W niektórych domach wykonuje się drzewko z masy papierowej oraz kupionych na targu gałązek. Tak przygotowaną choinkę stawia się w wiklinowym koszu lub wazonie na stole. W Wigilię, podobnie jak w Polsce, całe rodziny siadają do świątecznej kolacji, zwanej tutaj consoadą. Zgodnie z tradycją, na wigilijną wieczerzę zapraszane są dusze zmarłych, dla których pozostawia się puste nakrycie. Niektórzy wrzucają okruszki wigilijnych potraw do kominka, co ma przynieść szczęście w Nowym Roku. Niegdyś zamiast okruchów palono nasiona wierząc, że w innym świecie zamienią się one w pożywienie, które powróci na ziemię w czasie głodu. Po kolacji tradycyjna, portugalska rodzina wybiera się do kościoła na pasterkę (Missa do Galo), która w tej części świata nazywana jest "Mszą Koguta". Nazwa nawiązuje do legendy, która mówi, że jeden jedyny raz kogut zapiał dokładnie o północy i miało to miejsce właśnie w noc narodzin Chrystusa. Po pasterce wszyscy wracają do domu, gdzie ze szklanką grzanego wina z dodatkiem miodu i cynamonu świętują często do białego rana.

Natasza
12-02-2011, 16:59
Ciekawą, świąteczną tradycją jest także palenie fogueira da consoada, dębowego polana, którego dym, jak wierzą Portugalczycy, ochroni ich dom przed uderzeniem pioruna. Na bożonarodzeniowy poranek czekają zwłaszcza dzieci. To czas układanych pod choinką lub wkładanych w skarpety prezentów, które przynosi Święty Mikołaj (Papa Noel), lub Dzieciątko Jezus. Bożonarodzeniowy obiad zwykle urządzany jest u seniora rodu.

Natasza
12-02-2011, 16:59
Okres świąteczny kończy się 6 stycznia wraz ze Świętem Trzech Króli (Dia de Reis). Zgodnie z tradycją dzień wcześniej dzieci ustawiają na parapetach okien i pod drzwiami swoje buty wypchane marchwią i sianem. To pożywienie dla koni Trzech Mędrców, którzy w podzięce za dobre serce zostawiają maluchom łakocie (kandyzowane owoce i słodkie bułki).

Natasza
12-02-2011, 16:59
Święta na talerzu
Na portugalskim, wigilijnym stole zamiast karpia pojawia się bacalhau, dorsz, który przygotowywany jest według specjalnego przepisu. Tradycja ta sięga czasów, w których Kościół rygorystycznie kontrolował przestrzeganie postu. Wtedy to dorsz, uznawany za tzw. "zimne" mięso, zastępował mięsa "gorące", których spożywanie było zabronione. Obok dorsza na stół trafia także kapusta, krokiety rybne i różnego rodzaju smakołyki, takie jak: rabanadas (grzanki z cukrem i cynamonem, bardzo popularne zwłaszcza w północnej części Portugalii), filhos de abobora (przysmaki z dyni), pasteis de doce de grăo (ciasteczka z marmolady i grochu), bolo de manteiga (babka maślana), bolo de mel (piernik), broas de mel (świąteczne herbatniki) i palitos de amendoa (słomki migdałowe). Boże Narodzenie upływa zazwyczaj pod znakiem pieczonego, nadziewanego indyka (peru). Czasami podaje się też kurczaka z kasztanami, rodzynkami i migdałami. Tradycyjnym przysmakiem, który podaje się podczas Święta Trzech Króli jest Bolo rei, ciasto w kształcie korony, z ukrytym w środku ziarnkiem fasoli. Ten, kto je znajdzie w swoim kawałku ciasta, musi kupić Bolo rei w przyszłym roku.

Natasza
12-02-2011, 17:00
Nowy Rok na krańcu Europy
Po świętach, podobnie jak w Polsce, wszyscy zaczynają przygotowywać się do przywitania Nowego Roku. To okazja do kolejnych, rodzinnych spotkań, na których obok szampana pojawiają się na stole świeże winogrona, kanapki, zimne mięsa, sałatki oraz oczywiście ciasta i ciasteczka. Specjalną, noworoczną, portugalską tradycją jest dekorowanie stołów świecznikami (preenchido) w kształcie kwiatów, w których umieszcza się kolorowe świeczki. W zależności od regionu, Nowy Rok wita się w nieco inny sposób. Na Maderze, zgodnie ze zwyczajem, z okazji świąt organizowanych jest szereg imprez, które trwają od początku grudnia aż do Święta Trzech Króli. Największa z nich, przygotowywana jest oczywiście z okazji przyjścia Nowego Roku, który witany jest spektakularnym pokazem sztucznych ogni.

Lizbona, podobnie jak inne, europejskie stolice, wita Nowy Rok na ulicach. Tysiące ludzi wychodzi na skwery i place, żeby bawić się razem z przyjaciółmi. Co roku w Lizbonie odbywa się także gigantyczna impreza, która tym razem będzie miała miejsce na świeżo wyremontowanym Praça do Comércio. Na imprezę warto wybrać się także do dzielnic Baixa-Chiado, Bairro Alto, czy Santos.

Natasza
12-02-2011, 17:00
2011 rok w Portugalii będzie obfitował w ciekawe wydarzenia, ale będzie niezwykły, gdyż odbędzie się w nim organizowana raz na cztery lata Festa dos Tabuleiros (Święto Koszy) - jedno z najbardziej widowiskowych świąt w tym kraju.

Warto wziąć udział w tym barwnym wydarzeniu (02-11.07.2011 r.), do którego cała okolica przygotowuje się już kilka miesięcy wcześniej. Podczas ostatniego święta, które obchodzone było w 2007 roku, obecny był premier oraz prezydent Portugalii.
Z okazji Festa dos Tabuleiros całe miasteczko zdobione jest kolorowymi kwiatami (prawdziwymi oraz z bibuły). Dzieje się tak za sprawą konkursu na najlepszą dekorację ulicy (Ruas Populares Ornamentadas), podczas którego mieszkańcy Tomar prześcigają się w pomysłach na ozdobienie swoich „ruas”. Dzięki temu, w tym niezwykłym, świątecznym okresie można podziwiać piękne kobierce z kwiatów, udekorowane okna i balkony oraz urocze baldachimy z girland wiszące nad głowami przechodniów.

To nie jedyna atrakcja Święta Koszy. Oprócz konkursu ma miejsce m.in. tradycyjna procesja dzieci z koszami (Cortejo dos Rapazes - 3 lipca), będąca przedsmakiem tego, co nas czeka później, oraz odbywająca się przy muzyce i fajerwerkach parada byków (Cortejo do Mordomo - 8 lipca).
Dzień przed główną uroczystością Festa dos Tabuleiros, odbywają się także małe procesje dorosłych z koszami, reprezentujące szesnaście parafii regionu (Cortejos Parciais - 9 lipca). Ich uczestnicy przybywają do Tomar, aby wziąć udział w najważniejszym pochodzie - Procesji Koszy (Cortejo dos Tabuleiros - 10 lipca).

W Cortejo dos Tabuleiros uczestniczy ok. 400 ubranych na biało kobiet (wg tradycji dziewic), przepasanych kolorową szarfą. Każda z nich niesie na głowie kosz, do którego przymocowana jest wysoka konstrukcja z nabitych na trzciny chlebków oraz barwnych, papierowych kwiatów (tradycyjnie maków). Na szczycie tej konstrukcji znajduje się korona z białą gołębicą (symbol Ducha Świętego) lub krzyżem Zakonu Chrystusa.
Kosz waży ok. 15 kg i jest zazwyczaj wysokości kobiety, która go niesie. Stąd też przy boku każdej pani kroczy odświętnie ubrany mężczyzna, którego zadaniem jest podtrzymać kosz w razie potrzeby. Pomimo, iż pochód uliczkami Tomar trwa ok. 4 godzin, większość dziewcząt dzielnie niesie swój ciężar, ponieważ reprezentują swoją wioskę lub dzielnicę, co uważane jest za wielki zaszczyt.
Na zakończenie pochodu niesione przez kobiety chlebki są święcone. Festa dos Tabuleiros kończy się następnego dnia, uroczystością zwaną Bodo lub Peza, podczas której ubogim rozdawana jest żywność (chleb i mięso, a kiedyś także i wino) (11 lipca).
Święto Koszy ma prawdopodobnie pogańskie korzenie. Obchody święta w obecnym kształcie (na cześć Ducha Świętego), zainicjowała święta królowa Izabela Aragońska. (Więcej informacji na temat uroczystości znajduje się na stronie: www.rttemplarios.pt (http://www.rttemplarios.pt/) oraz www.tabuleiros.org (http://www.tabuleiros.org/).)
Chcąc dowiedzieć się więcej na temat historii Tomar, warto zajrzeć także do tutejszego zamku (Castelo Templário) i klasztoru templariuszy (Convento de Cristo). (Więcej informacji znajduje się na stronie: www.conventocristo.pt (http://www.conventocristo.pt/).)

Natasza
12-02-2011, 17:01
Międzynarodowy Festiwal Czekolady w Óbidos


Kolejnym wydarzeniem, które już dziś warto wpisać do kalendarza na 2011 r., jest Międzynarodowy Festiwal Czekolady (International Chocolate Festival - 17.03-03.04.2011r., od czwartku do niedzieli), na którym nie może zabraknąć żadnego z łasuchów. Corocznie festiwal przyciąga ponad 200 tysięcy turystów.


Podczas festiwalu, w średniowiecznym grodzie Óbidos, na turystów spragnionych kulinarnych doznań czeka wiele atrakcji. U stóp jednego z siedmiu cudów Portugalii, pomauretańskiego zamku Castelo de Óbidos, powstaje festiwalowe miasteczko.
Można tam spróbować i zakupić rozmaite specjały, przygotowane na bazie każdego rodzaju czekolady: białej, mlecznej i gorzkiej. Z pewnością każdy znajdzie tu coś dla siebie: od truskawek w czekoladzie, pastéis de Belém z czekoladowym nadzieniem, aż po czekoladową biżuterię.

Oprócz mnóstwa smakołyków, których każdy może spróbować, można także zobaczyć specjalną wystawę (co roku o innej tematyce), na której cukiernicy prezentują niesamowite rzeźby z czekolady, przez wielu uważane za prawdziwe dzieła sztuki.
W zeszłym roku podziwiano m.in. miniaturę rzymskiego Koloseum, indyjskiego mauzoleum Tadż Mahal oraz wykutej w skale budowli Khazneh z Petry w Jordanii. W 2011 roku tematem wystawy będzie “Historyczne dziedzictwo Óbidos”.
Ci, którzy lubią gotować, powinni wziąć udział w warsztatach kulinarnych. Natomiast na najmłodszych uczestników festiwalu czeka Kids’ Chocolate House, w którym przygotowano rozmaite zabawy, w tym m.in. wspólne przygotowywanie kilku czekoladowych smakołyków.
Podczas święta czekolady nie może zabraknąć także konkursu na Chocolatier’a Roku, w którym biorą udział profesjonalni cukiernicy, ani konkursu amatorów na najlepszy przepis z wykorzystaniem czekolady (International Competition of Chocolate Recipes).

Chętni, którzy chcieliby wziąć udział w tym ostatnim wydarzeniu, powinni wysłać swoje przepisy (w języku angielskim) na adres: festivalchocolate@cm-obidos.pt (festivalchocolate@cm-obidos.pt). Twórcy dziesięciu najlepszych smakołyków zostaną zaproszeni do Óbidos.
W konkursie International Competition of Chocolate Recipes brało już udział kilku Polaków.
Z nich, największe sukcesy odnieśli - mający francuskie korzenie - członkowie rodziny Defee, którzy zaprezentowali suflet czekoladowy (zdobył wyróżnienie w 2003 r.), tort makowo-czekoladowy z nutką wiśniową (III miejsce, 2004 r.) oraz ciasteczka orzechowo-czekoladowe (wyróżnienie, 2005 r.).
Więcej informacji o festiwalu znajduje się na stronie: www.festivalchocolate.cm-obidos.pt (http://www.festivalchocolate.cm-obidos.pt/) oraz www.obidos.pt (http://www.obidos.pt/).

Natasza
28-11-2012, 17:43
W Portugalii dużą popularnością cieszą się świąteczne jarmarki, które umożliwiają zarówno zrobienie sprawunków, jak i dobrą zabawę.
Natalis w Lizbonie
Natalis to największe targi świąteczne w stolicy Portugalii (Feira de Natal de Lisboa). Nie jest to jednak zwykły kiermasz - wpływy ze sprzedaży biletów wstępu (normalny - 2 euro, ulgowy - 1 euro, dzieci do 10 lat - gratis) przekazywane są na cele charytatywne. W tym roku Natalis odbędzie się w dniach od 1 do 9 grudnia, w godz. 15 do 23, w centrum targowym Feira Internacional de Lisboa (FIL) w Parque das Naçőes. To już 7 edycja tego wydarzenia. Na targach będzie można zapoznać się z ofertą ok. 180 wystawców, zarówno z Portugalii, jak i z zagranicy. Nie zabraknie bożonarodzeniowych dekoracji, zabawek, rękodzieła, mody i biżuterii, a także produktów i dań tradycyjnej kuchni. To świetna okazja dla tych, którzy poszukują wyjątkowego i stylowego prezentu dla swoich bliskich, a do tego w przystępnej cenie. Zaplanowano też dodatkowe atrakcje m.in. przedstawienia, tradycyjne zabawy oraz występy chórów.

Óbidos Vila Natal
Tegoroczne miasteczko bożonarodzeniowe w portugalskim Óbidos otworzy swoje podwoje już 7 grudnia i będzie czynne aż do 2 stycznia 2013 r. Jak zwykle Óbidos zamieni się w bajkową krainę z atrakcjami zarówno dla dzieci, jak i dla dorosłych: chatka Świętego Mikołaja (Casa do Pai Natal), Planetarium, Dom Luster (Casa de Espelhos), *** przygodowe, karuzela, lodowisko - to tylko kilka z nich. Do tego wystawa konstrukcji z LEGOŽ, przedstawienia marionetek oraz jarmark produktów regionalnych.

Świąteczne zakupy na Maderze
Już na początku grudnia na ulicach Funchal, stolicy Madery, pojawiają się drewniane budki, w którym można zakupić rozmaite ciasta i przysmaki (m.in. słynne maderskie ciasto miodowe czy chleb kukurydziany) oraz kwiaty doniczkowe: poinsecje, storczyki, anturium, a nawet hiacynty (wszak to "wyspa wiecznej wiosny"). Osoby, które będą miały okazję spędzić Boże Narodzenie na tej wyspie, powinny zajrzeć do Funchal na odbywającą się tam 23 grudnia Noc na Targu (Noite do Mercado). W największej halli targowej tego miasta - Mercado dos Lavradores oraz na straganach ustawionych na okolicznych uliczkach przez całą noc będzie można zrobić ostatnie przedświąteczne zakupy. Rolnicy z całej wyspy oferują swoje produkty: tutejsze, egzotyczne owoce, warzywa i kwiaty. Lokalne bary serwują tradycyjne napitki o takich nazwach, jak poncha (rum z cukru trzcinowego z dodatkiem miodu i soku z cytryny), cidra (sporządzony z jabłek napój o niskiej zawartości alkoholu) i sangria. Można tam także kupić słodycze oraz Carne de Vinho-e-Alhos, czyli kanapki z mięsem przyrządzonym w winie i czosnku, tradycyjnie podawane na Boże Narodzenie. Ogólna radość i świąteczny nastrój udziela się wszystkim. Zwłaszcza, że zakupy umilają występy regionalnych zespołów oraz koncert kolęd, śpiewanych przez wszystkich odwiedzających jarmark.

Natasza
06-06-2013, 09:01
Czerwiec to w Portugalii miesiąc Festas dos Santos Populares, czyli ulicznych imprez z muzyką na żywo, odbywających się na cześć trzech popularnych świętych. Warto wziąć w nich udział, zwłaszcza podczas wydarzeń w Lizbonie, Porto, na Azorach i Maderze. Portugalczycy lubują się w różnego rodzaju festas (wym. "fesztasz"), czyli świętach. Jednym z nich są "imieniny" patrona danego regionu lub miasta, które celebrowane są w sposób szczególny. Najważniejsze z nich obchodzone są w czerwcu na cześć trzech wielkich świętych: Antoniego (noc z 12 na 13 czerwca), Jana (z 23 na 24 czerwca) oraz Piotra (z 28 na 29 czerwca). Ulice miasta zapełniają się ludźmi, którzy na arraiais (festynach) wspólnie biesiadują, rozmawiają i tańczą przy muzyce na żywo. Każde z miast przygotowuje też specjalne atrakcje.

Natasza
06-06-2013, 09:01
LIZBONA - dla zakochanych

Lizbona, stolica Portugalii, świętuje cały czerwiec. To czas tradycyjnych Festas dos Santos Populares. Całe miasto dekorowane jest wtedy lampionami i kolorowymi, papierowymi girlandami, a na ulicach odbywają się festyny. Uczestniczą w nich tysiące ludzi, w tym wielu turystów. Najpopularniejsze Arraiais Populares mają miejsce w starych dzielnicach Lizbony, takich jak: Alfama, Mouraria i Madragoa oraz przy Zamku św. Jerzego (Castelo de Săo Jorge) i katedrze Sé. Można tam zjeść świeżo grillowane sardynki lub kanapkę z wieprzowiną (bifana), napić się wina, poznać nowych ludzi, a także zatańczyć lub posłuchać muzyki granej przez artystów siedzących… np. w pobliskim sklepie. Co roku miasto przygotowuje specjalny program kulturalny - Festas de Lisboa, w ramach którego odbywają się liczne koncerty, wystawy, warsztaty i przedstawienia.

W Lizbonie najważniejsza jest jednak noc z 12 na 13 czerwca, czyli wigilia dnia świętego Antoniego, patrona Lizbony i małżeństw. Tego dnia ślub bierze jednocześnie 16 par (Casamentos de Santo António), a wydatki z tym związane pokrywa urząd miasta. Osoby, które nadal szukają męża lub żony, stawiają świece wokół statuy świętego, znajdującej się przed kościołem Igreja de Santo António. Można tam usłyszeć prośbę: "Santo António, Santo Antoninho, Arranja-me lá um maridinho...", czyli “Święty Antoni, Święty Antosiu, znajdź mi mężulka…". Natomiast zakochani, zgodnie z tradycją, obdarowują się bazylią (manjerico) w doniczce z wetkniętą w nią małą flagą, na której wypisany jest wierszyk miłosny.
Tego samego dnia odbywa się wielka parada (Marchas Populares) na alei Avenida da Liberdade. Poszczególne dzielnice Lizbony (bairro) rywalizują ze sobą poprzez kolorowe kostiumy, choreografię oraz piosenkę, opowiadającą historię i tradycje tej dzielnicy. Zwycięzca tego konkursu - dzielnica, która zbierze najwyższe oceny jury - cieszy się lokalną sławą i jest szeroko opisywana w tutejszych mediach. Po paradzie ludzie udają się na festyny. Zabawa trwa do samego rana, ponieważ 13 czerwca jest w Lizbonie dniem wolnym od pracy. Natomiast w dniu świętego Antoniego po południu odbywa się religijna procesja od kościoła Igreja de Santo António do katedry Sé.

Natasza
06-06-2013, 09:01
PORTO - uderz młotkiem na szczęście

W Porto celebruje się dzień świętego Jana. Festa de Săo Joăo odbywa się w nocy z 23 na 24 czerwca. Ludzie tłumnie wychodzą na ulice, by wspólnie bawić się i biesiadować na festynie przygotowanym przez poszczególne dzielnice i parafie. Przy muzyce granej na żywo można delektować się grillowanymi sardynkami, kanapkami bifanas, regionalnym specjałem caldo verde ("zielona zupa" zrobiona z m.in. ziemniaków i kapusty), pączkami farturas z cukrem i cynamonem oraz doskonałymi, tutejszymi winami.

Tradycją tego święta jest stukanie plastikowym młotkiem (martelinho de Săo Joăo) po głowach znajomych i przechodniów - "na szczęście". Niegdyś dokonywano tego kwiatem czosnku, ale obecnie jest to rzadki widok. Kolejny zwyczaj, to wypuszczanie w niebo papierowych balonów (balőes de Săo Joăo), ogrzewanych ciepłym powietrzem, oraz skoki przez ogniska (fogueiras de Săo Joăo) palące się na ulicach. Odbywa się także konkurs na najlepszą cascata, czyli rodzaj szopki w formie kaskady (nawiązanie do wody, którą chrzcił św. Jan w Jordanie), na której ustawiane są figurki i ozdoby, w tym m.in. figurka świętego Jana. Najsłynniejsza cascata znajduje się w położonym przy nadbrzeżu Douro obszarze Fontainhas, który jest jednocześnie najpopularniejszym miejscem zabawy podczas Festa de Săo Joăo.

Największą atrakcją tego dnia jest pokaz sztucznych ogni, który odbywa się o północy nad rzeką Douro w pobliżu mostu Ponte Dom Luis I, jednej z charakterystycznych budowli miasta. Trwa tylko 15 minut, ale jest uważany za jeden z najlepszych na świecie. Po pokazie ludzie bawią się nadal, aż do samego rana. Bardziej wytrzymali, głównie młodzi ludzie, udają się do Foz do Douro, aby obejrzeć wschód słońca nad Oceanem Atlantyckim.

W dniu świętego Jana, 24 czerwca po południu, na rzece Douro odbywają się regaty Regata de Barcos Rabelos, czyli wyścig płaskich łodzi rabelo. Statki te można spotykać tylko i wyłącznie w regionie Douro, np. na nadbrzeżu Porto oraz podczas regat. Niegdyś transportowano nimi beczki z winem z miejsca ich produkcji - winnic w dolinie Douro do portu w Porto, skąd wino było wysyłane dalej, za granicę. W regatach biorą udział zespoły reprezentujące producentów wina. Statki płyną z rozłożonymi żaglami w górę rzeki - od jej ujścia w Cabedelo do mety przy moście Ponte Dom Luis I. Dobrym miejscem do obserwacji tej rywalizacji jest nabrzeże Ribeira (Cais da Ribeira). (Więcej informacji nt. regat można znaleźć na stronie: http://visitportoandnorth.travel/articles/regata-de-barcos-rabelos#.UZJS skrDXTo.)

Natasza
06-06-2013, 09:01
AZORY - tourady z bykami

W Angra do Heroísmo, historycznym mieście portowym na wyspie Terceira, zaliczanym do światowego dziedzictwa ludzkości, odbywają się kilkudniowe uroczystości związane z dniem świętego Jana (Sanjoaninas). Co ciekawe, przybywają na nie także osoby, które wyemigrowały z Azorów. W tym roku obchody będą trwać od 21 do 29 czerwca a hasło przewodnie święta to: "Morze emocji". Uroczystości rozpoczyna pochód Séquito Real, czyli Orszak Królewski, w którym uczestniczy "królowa", "marszałek dworu", "damy", "paziowie" oraz "pokojówka". Podczas Sanjoaninas odbywają się parady, występy DJ-ów i grup folkowych, koncerty (w tym roku zagra Che Sudaka, Patrice, October Flight i Salto) oraz różne wydarzenia sportowe. Można także spróbować regionalnych przysmaków.

Punktem kulminacyjnym jest Feira Taurina das Sanjoaninas, czyli Świętojański Festiwal Walki Byków, będący jednym z najważniejszych imprez tego typu. Można wtedy obejrzeć typową dla Portugalii, uliczną walkę z bykiem przytrzymywanym na linie (tourada ŕ corda) oraz bieg byków po ulicach miasteczka (largada de touros). (Szczegółowy program Sanjoaninas znajduje się na stronie: http://sanjoaninas.org.)

Natasza
06-06-2013, 09:01
MADERA - uliczne parady i sztuczne ognie

Archipelag Madera także obchodzi Festas dos Santos Populares, których najważniejszą tradycją są pochody (Marchas populares) przemierzające ulice miast. W Funchal na wyspie Madera odbywa się parada na cześć świętego Antoniego (12 i 13 czerwca), a ludzie skaczą przez płonące ogniska. Podobno ten, kto skoczy najwyżej, będzie szczęśliwy w miłości. W wigilię dnia świętego Jana (23 czerwca) odbywa się kolejny pochód. W centrum Funchal (na Rua da Figueira Preta, Rua da Conceiçăo, Travessa dos Reis i placu Largo do Carmo) od 21 do 29 czerwca ma miejsce festyn Festa dos Altares de Săo Joăo, na którym można spróbować lokalnych specjałów oraz zaprzyjaźnić się z tutejszymi mieszkańcami. Kupcy prześcigają się wtedy między sobą, przygotowując ołtarzyki na cześć świętego Jana.

Jako, że jest on także patronem wyspy Porto Santo, od 20 do 24 czerwca obchodzone jest tam święto Festas de Săo Joăo. W noc 23 czerwca główne ulice miasta przemierza pochód, a towarzyszy mu wesoła muzyka, trzask płonących ognisk oraz zapach bazylii. Na Porto Santo odbywają się również różne wydarzenia kulturalne i sportowe (np. turnieje golfowe).

Dzień świętego Piotra, patrona rybaków, to ważne wydarzenie w miasteczku Ribeira Brava na wyspie Madera. Tradycyjna parada podczas Festa de Săo Pedro odbywa się w nocy z 28 na 29 czerwca. Wtedy też mieszkańcy wspólnie bawią się i biesiadują, jedząc lokalne specjały: espetada (wołowy szaszłyk) oraz bolo do caco (okrągły chlebek, tradycyjnie pieczony na bazaltowej płycie). O północy odbywa się pokaz fajerwerków.

Warto wspomnieć, że Madera słynie z pokazów ogni sztucznych - w 2006 roku spektakl noworoczny znalazł się nawet w Księdze Rekordów Guinessa jako "największe widowisko pirotechniczne na świecie". Okazja do podziwiania tej wyjątkowej atrakcji pojawia się podczas festiwalu Festival do Atlântico (8 - 29 czerwca br.). Co sobotę (8, 15, 22 i 29 czerwca, godz. 22:30) w Funchal odbędą się widowiska przygotowane przez rywalizujące ze sobą cztery najlepsze firmy pirotechniczne. W programie przewidziano także koncerty muzyki klasycznej (Festival de Música).

pixi
11-11-2013, 16:01
Festa da Castanha

Data 11 listopada w Portugali to dzień święta "Festa da Castanha" czyli „Magusto” wypadający w dniu St.Martin. Tego dnia rodziny i przyjaciele zbierają się razem aby jeść pieczone kasztany, pierwsze z jesiennego zbioru i popijać młodym winem z ostatnego winobrania. Obecnie rownież portugalskie restauracje organizują kasztanowe wieczory. Zwyczajowo też daje się w przezencie torebki kasztanów, aby każdy miał swoją (magusto).

Największe w Europie „sady kasztanowe” znajdują się w regionie Pardela w północno-wschodniej Portugalii (razem 22 tys ha). Kultywowane są odmiany : Lada, Nergal, Cota, Preta i Judia – te największe, byszczące, najbardziej poszukiwane i eksportowane.
Kasztany można jeść pieczone, na deser na słodko w cukrze, kandyzowane, można z nich zrobić konfiturę, sosy, z ich mączki można piec ciasta.

Kasztanowiec jadalny pochodzi ze wschodu, do Europy przywlekły go regiony rzymskie. Kiedyś był popularny i kultywowany jako pożywienie dla biednych wieśniaków. Kasztanowców jadalnych nie należy mylić z popularnym drzewem, którego owoce – kasztany wcale nie są jadalne, dobre co najwyżej na klej i do zabawy .