Zobacz pełną wersję : Podróżowanie po Grecji by Marko 2009
Zachęcony opowieściami greckimi postanowiliśmy i my tam się udać.Zaplanowaliśmy objazd Grecji.Pierwszy etap prowadził do Belgradu.Tam miała być pierwsza nocka w hotelu.Wyjechaliśmy w piątek ok 21 z Wa-wy.Choć nie preferuje już jazd nocą,niestety tak musiało być.Po drodze przed Bratysławą,krótka drzemka ok 2 godzinna i jazda w dalszym kierunku.Okazało się że hotelik jest na przedmieściach miasta i znalezienie jego graniczy z cudem.Błądziliśmy tam ok godz.,nikt nie potrafił wskazać nam adresu i numeru.Numeracja budynków,domów jak popadnie.Obok nr.15 znajdował się 97.Ale dzięki wytrwałości udało to się nam.Najdłuższy etap mieliśmy już za sobą około 1250 km..Było popołudnie korzystając z okazji poszliśmy trochę pooglądać okolicę.Tutaj było zdziwienie.Sporo domów wyglądających w opłakanym stanie.Są zamieszkałe -brak szyb w oknach,zapadające się dachy.Prysznic na podwórku zrobiony z postawionej na podwyższeniu beczki z woda.Tuż obok wypasione budynki.Bieda połączona z bogactwem.Wracamy jednak do kwatery,jesteśmy trochę zmęczeni,następnego dnia jedziemy do Salonik.Zdjęć tych widoków nie mamy, ale za to z okna hoteliku tutaj dopiero wzieliśmy aparat do ręki.
Zapisuję się do pilnych obserwatorów Twojej opowieści Marko ;)
Wedle życzenia Grześku-będę sukcesywnie uzupełniał
http://www.iv.pl/images/87750939920366549521.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/72464216807734861268.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/86055577165871672167.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/25449224575042029841.jpg (http://www.iv.pl/)
Wieczorkiem,siedząc sobie i oglądając foldery,zapytano nas na którą naszykować nam śniadanie.
Bez wahania odpowiedziałem że na 5 rano. Dawno takiego zdziwienia nie widziałem,był to tylko mój żart. Ustaliliśmy je na 8 rano. Spanie ,wstanie i śniadanie. Samochód na polskich blachach zastawił nam wyjazd,wracali z wakacji.Po krótkiej rozmowie pojechaliśmy do Salonik.
Nie pamiętam dokładnie gdzie to było,ale raczej jeszcze w Serbii na zwężonym odcinku drogi,spowodowanym budową autostrady z pod kół ciężarówki jadącej w naszym kierunku leci kamień w naszą stronę.Nie był większy od pięści.Koniec jazdy pomyślałem (szyba będzie trafiona) hamując.Szczęście dopisało tylko maska,a ramię wycieraczki od którego się odbił uratowało szybę.Było ciekawie.
Na granicach troszkę trzepania włącznie z bagażnikami.Macedonię bez dodatkowych przygód przejechaliśmy,ale na autostradzie stali z radarem-miałem zająca którego ściągnęli do boku.Jakoś się udało.Góry zakręty wąskie drogi bez specjalnych wzniesień.Lubię taką jazdę.Kobitka troszkę się mocniej trzymała,ja sobie wtedy poszalałem.Wjazd do Grecji i tylko dojazd do Salonik.
Drugi etap znacznie krótszy ok 650 km..Tutaj zostajemy na dwa dni,nie mamy zbyt wiele czasu-dlatego popołudniem wyruszamy na nabrzeże -deptak.Mamy ok 15 min spacerkiem.Podczas zachodu słońca,gdy znajdujemy się obok białej wieży słyszymy orkiestrę za którą maszeruje pluton wojska.Zatrzymują się na przeciw wieży ,zwracając się w jej kierunku.Musztra,orkiestra hymn i opuszczanie flagi-a my myśleliśmy że tak nas witają.Byliśmy zawiedzeni trochę. Wiele tego wieczora nie zwiedziliśmy,ale już plany co do niego były.Po ceremonii dorożką podjechała młoda para robiąc zdjęcia na tle morza i zachody słońca.Dopiero póznym wieczorkiem udaliśmy się na zasłużony odpoczynek.Niestety jak zawsze nie mam zmiennika,a przebytą drogę dało się odczuć.
http://www.iv.pl/images/94835484092838441927.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/31458491143941210269.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/27874233566228467199.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/84162895841772929363.jpg (http://www.iv.pl/)
Zdjęcia robione kamerą Panasonic i aparatem Panasonic-Lumix
http://www.iv.pl/images/23957847401361240790.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/30400228641998148045.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/84237910493732069223.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/99866280658616302017.jpg (http://www.iv.pl/)
Trzeba było i w kucharza się zabawić
http://www.iv.pl/images/75198776249493414858.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/17309539729047155460.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/67476083477810246918.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/33570443251453096946.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/69572047808685233456.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/98623084546404627342.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/97816082884954656670.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/40662764363646966570.jpg (http://www.iv.pl/)
W głębi młoda para szykująca się do zdjęć
Jak widać na poprzednim zdjęciu jesteśmy już w Salonikach
http://www.iv.pl/images/86168674278573012842.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/21764807561723286292.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/00357764931909684758.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/48175119161000764958.jpg (http://www.iv.pl/)
Nie była to lekka podróż.Ledwie przyjechaliśmy do Salonik ,odnaleźliśmy nocleg i w miasto-mimo nadchodzącego zmroku.Warto było w taki sposób się odprężyć
Znaleźliśmy czas na to by pochodzić i choć odrobinę zdjęć porobić
http://www.iv.pl/images/65103198311112848343.jpg (http://www.iv.pl/)
Stateczek służący jako taverno-kawiarnia
http://www.iv.pl/images/42001368131772738402.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/33113723179314922640.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/82547130014143960628.jpg (http://www.iv.pl/)
Do hotelu wracaliśmy już ulicami miasta.
Dzień zaczęliśmy zwiedzając miasto,kierowaliśmy się w stronę nabrzeża.Po drodze napotykaliśmy co rusz kościoły prawosławne jak i pozostałości starszych czasów.Musieliśmy troszkę się spieszyć-czas nas gonił.
http://www.iv.pl/images/38694315996414344992.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/87075643706027430989.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/39180119477622002627.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/94327590563680717739.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/06141802588978855574.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/72077953980279813692.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/08147649397229346850.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/99606803063635011427.jpg (http://www.iv.pl/)
Wszędobylskie koty były ozdobą ustronnych budowli.
http://www.iv.pl/images/24907879963483849970.jpg (http://www.iv.pl/)
Widok miasta-deptaka i nabrzeża od strony wschodniej.
http://www.iv.pl/images/07049727217500404014.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/17328906584084973260.jpg (http://www.iv.pl/)
Stali bywalcy.
http://www.iv.pl/images/61941764074477599068.jpg (http://www.iv.pl/)
Idąc już w odwrotnym kierunku,mijamy cerkiew którą oglądamy.
http://www.iv.pl/images/50225851849987437873.jpg (http://www.iv.pl/)
Zaciekawieni wchodzimy do jej wnętrza.
http://www.iv.pl/images/22810392415355957749.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/07956098862521155082.jpg (http://www.iv.pl/)
Na zewnątrz dostrzegamy znajome owoce.Niestety mimo ze to pomarańcze,są kwaśne jak cytryny.
http://www.iv.pl/images/44396141495707954428.jpg (http://www.iv.pl/)
Jeszcze parę zdjęć z Salonik.
http://www.iv.pl/images/02299614470990016129.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/57130431066902639187.jpg (http://www.iv.pl/)
Tak też można parkować,fajny wyjazd.
http://www.iv.pl/images/52742281558437726149.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/77932368700212443732.jpg (http://www.iv.pl/)
Czas pobytu w Salonikach dobiegał końca.
Co zobaczyliśmy pozostaje w naszych pamięciach.Po nocnej burzy,następnego ranka pakujemy się i ruszamy w dalszą drogę.
Dwa dni pobytu pozwoliło odpocząć od samochodu.
Mimo że portier chciał ,abyśmy go przestawili w inne miejsce , po rozmowie z drugim pozostał na swoim miejscu.
http://www.iv.pl/images/55307998721833025306.jpg (http://www.iv.pl/)
Zdjęcia z podróży do Aten.
http://www.iv.pl/images/80201866861837338891.jpg (http://www.iv.pl/)
Dostrzegamy zatokę,spoglądamy na siebie.Parking i postój.Kąpiel dość szybka która pozwoliła się trochę ochłodzić.Na parkingu spotykamy kierowcę ciężarówki - Polaka.Krótka rozmowa - ruszamy dalej.
http://www.iv.pl/images/59076692244253972889.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/61539542554061859473.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/23003654479360205773.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/26763561669494275111.jpg (http://www.iv.pl/)
W godzinach popołudniowych docieramy do miejsca naszego postoju.
Widok z balkonu na morze.
http://www.iv.pl/images/38775240125944014489.jpg (http://www.iv.pl/)
W hoteliku pełne zaskoczenie ,w recepcji Polka-można sobie spokojnie porozmawiać i zasięgnąć języka.Dowiadujemy się jak dostać się najłatwiej by pozwiedzać.Tego popołudnia pozostaje nam plaża i woda.Mamy bardzo blisko więc nie zastanawiamy się długo i tam kierujemy nasze kroki.Następny dzień będzie pełen wrażeń,czas teraz odpocząć.
http://www.iv.pl/images/92108473619786252373.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/82742512958130444978.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/49345564125476137317.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/41972841793576485387.jpg (http://www.iv.pl/)
Z kieliszkiem wina podziwiamy zachód słońca.
Dość wczesne wstawanie,wydłużało nam dni.Dojazd do centrum zajmuje nam ok. pół godz. komunikacją miejską.Początek zwiedzania zaczynamy od Łuku Hadriana.
http://www.iv.pl/images/09217516493503980771.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/86994795147440426678.jpg (http://www.iv.pl/)
Kierujemy się do Świątyni Zeusa Olimpijskiego.
http://www.iv.pl/images/47132262044052862731.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/95824135414517383692.jpg (http://www.iv.pl/)
Jeszcze kilka ujęć.
http://www.iv.pl/images/23574620529375780862.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/64444220601471133667.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/14670100662054780247.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/54307993557336274811.jpg (http://www.iv.pl/)
Pozostałości Świątyni Zeusa które udało nam się uwiecznić na zdjęciach.
http://www.iv.pl/images/43106415121872586557.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/52218058675139910364.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/98296337196200089791.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/81170471365561500366.jpg (http://www.iv.pl/)
Udajemy się w kierunku wzgórza Lykacitos.
http://www.iv.pl/images/67098748379240714321.jpg (http://www.iv.pl/)
Całe wzgórze porośnięte jest aloesami.
http://www.iv.pl/images/72953963477238374788.jpg (http://www.iv.pl/)
Wchodzenie po schodkach w tak piękną pogodę daje się trochę we znaki.Nagrodą zaś piękna panorama miasta.
http://www.iv.pl/images/08613670023301201224.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/94159315557198037497.jpg (http://www.iv.pl/)
carnivalka
16-02-2011, 11:59
Ten widok jest zniewalający.
Następnym razem to raczej Aten też nie odpuszczę.Piękna wycieczka Marko.
Czekam na dalsze.
Życzę Ci tego Carnivalko :wink:
Trochę czasu brakuje,ale staram się jak mogę
http://www.iv.pl/images/31498932668307911138.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/71295732882866082769.jpg (http://www.iv.pl/)
Jak wiadomo ,nawet na takich wysokościach budowano niewielkie kościoły-kaplice .
http://www.iv.pl/images/25981544207656118505.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/47032416466606785810.jpg (http://www.iv.pl/)
Popołudnia spędzamy na spacerach.Jesteśmy w odległej dzielnicy Aten.Chcemy choć trochę ją poznać.
http://www.iv.pl/images/84212455911362311414.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/87180502003159832500.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/84914496081482268249.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/25017777225966146072.jpg (http://www.iv.pl/)
Zbliżający się schyłek dnia powoduje,że nabieramy chęci na plażę.Sprzyjająca aura pozwoli nam się wykąpać.
http://www.iv.pl/images/77813528605465170089.jpg (http://www.iv.pl/)
Wczesnymi porankami też odwiedzamy plażę,wiedząc że później nie będzie na to czasu
http://www.iv.pl/images/25563598527037704572.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/80337058701824391625.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/10170507972466037425.jpg (http://www.iv.pl/)
Nadszedł dzień.Wybieramy się na wzgórze Akropolu,zaczynając trochę inaczej niż inni.Postanawiamy najpierw obejść go dookoła.Mimo wczesnych godzin nie brakuje podjeżdżających autokarów z turystami.
http://www.iv.pl/images/45654300189940627646.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/04178552956592701833.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/70436063961452955974.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/75016175907999486235.jpg (http://www.iv.pl/)
Otaczające parki pozwalają odkryć urok tego miejsca. Dla turystów przygotowano transporty, pozwalają w dość szybkim tempie na zwiedzanie zewnętrzne.
http://www.iv.pl/images/33375772253977895314.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/30070448220340643279.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/50536374515669727265.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/41456001010309897934.jpg (http://www.iv.pl/)
Po dość dokładnym obejściu wzgórza,przyszedł czas na co czekaliśmy.Zobaczyć ruiny Partenos.
http://www.iv.pl/images/82270921725681313114.jpg (http://www.iv.pl/)
Mimo panującej wspaniałej pogody,jest dość silny wiatr unoszący pył wapienny,który daje się zwiedzającym we znaki.
http://www.iv.pl/images/12028785514190701362.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/86537805223211678934.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/58158805907502148859.jpg (http://www.iv.pl/)
carnivalka
18-02-2011, 22:10
Piękne Marko wspomnienia oraz spojrzenia.
http://www.iv.pl/images/41743432270379331454.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/82449267578167830731.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/57805561369200397119.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/66322498902810504489.jpg (http://www.iv.pl/)
Ktoś coś kiedyś zrobił-opisał dając kierunek wyprawy Carnivalko
zdzicho alboom II
19-02-2011, 08:24
Chyba calusieńką tę Grecję zwiedziłeś?
Nie cała Alboom ,tylko wybrane miejsca
Ale lecimy dalej
http://www.iv.pl/images/95530636327471982058.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/63189379295166530609.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/61073244065404939494.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/86231980795521564306.jpg (http://www.iv.pl/)
Erechtejon uważany jest za jedną z najpiękniejszych świątyń attyckich.
Udajemy się w tym kierunku z podziwem.
http://www.iv.pl/images/87933959405480789000.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/08092331315659707184.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/92731218806866218935.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/72348538309403337722.jpg (http://www.iv.pl/)
Korzystając z wolnej chwili dorzucę jeszcze parę zdjęć.
Są to zdjęcia Erechtejonu,z różnych stron,jak i z wnętrza.
http://www.iv.pl/images/69646565495702437683.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/60142315322267633968.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/89082292662571723716.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/49950317756157624621.jpg (http://www.iv.pl/)
Do atrakcji turystycznych,należy też amfiteatr na akropolu.
Amfiteatr zbudowano w roku 161 przed naszą erą. W latach 60. XX wieku budowla została odrestaurowana. Amfiteatr ma pięć tysięcy miejsc siedzących w 32 rzędach i co rocznie w sezonie letnim odbywają się tam liczne przedstawienia muzyczne i teatralne.
http://www.iv.pl/images/30159757933048714132.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/31679947404977743748.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/94795659511957547991.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/72003104750576932373.jpg (http://www.iv.pl/)
Dwa lata temu podczas prac restauracyjnych odklejono od marmurowych schodów 27 kg gumy do żucia. Turyści bez skrupułów przylepiają gumę do żucia do białych marmurowych schodów w amfiteatrze, a te wytwarzają szkodliwe dla kamienia kwasy.
Zagrożeniem dla antycznej budowli są także buty na obcasach, które kobiety często zakładają na odbywające się latem w amfiteatrze przedstawienia - ostrzegają greckie media.
Ministerstwo kultury w Atenach, aby uniknąć kryzysu planuje wypraszać turystów żujących gumę, zaś panie na wysokich obcasach nie będą w ogóle wpuszczane na teren amfiteatru.
Dostrzegamy z oddali Starożytną Agorę - uwieczniamy ją na zdjęciu.
http://www.iv.pl/images/07765357793969052373.jpg (http://www.iv.pl/)
Lecz my kierujemy swoje kroki w kierunku muzeum .
http://www.iv.pl/images/08669004339939107429.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/78921591901846669568.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/40599828723045501123.jpg (http://www.iv.pl/)
Przed wejściem robimy kilka zdjęć.
http://www.iv.pl/images/00312200413479177788.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/03801600944915402690.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/96515189275629100497.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/32984132645421745047.jpg (http://www.iv.pl/)
Zaprezentuje tylko niektóre rzeczy w nim eksponowane;
http://www.iv.pl/images/94448077536252816253.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/37311513550180236846.jpg (http://www.iv.pl/)
Rzeczy codziennego użytku.
http://www.iv.pl/images/08139294323159045814.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/56908968322773873193.jpg (http://www.iv.pl/)
Ciąg dalszy eksponatów muzealnych.
http://www.iv.pl/images/02196821233024432181.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/74244777796159613387.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/67154085751971789417.jpg (http://www.iv.pl/)
Sporo czasu poświęciliśmy w muzeum,nie sposób zamieścić dużej ilości fotek.Czas depcze nam po pietach,musimy się spieszyć.Pozostało jeszcze trochę dnia obecnego na zwiedzanie.Następnego ruszamy dalej.
Udajemy się zwiedzić Agorę.
Usytuowano na niej świątynie, biblioteki i budynki użytku publicznego. Charakterystycznymi budowlami były stoa, czyli zadaszone kolumnady, które chroniły przed deszczem lub słońcem. Agora mieściła się u podnóża stromego, skalistego wzgórza – Akropolu. Tutaj przekupki sprzedawały codziennie swoje towary.Odbywały się tu też liczne uroczystości.
http://www.iv.pl/images/64487809487622590497.jpg (http://www.iv.pl/)
Dorycka świątynia Hefajstosa w Atenach
http://www.iv.pl/images/07956655497156921976.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/75781736594924605506.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/76905622091890292273.jpg (http://www.iv.pl/)
Rankiem przychodzi czas wyjazdu i pożegnania się z Atenami.
Jedziemy do Delf przez Korynt,w którym się zatrzymujemy.
http://www.iv.pl/images/04191669473404167387.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/83980010908318846097.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/48834950337535065239.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/28359388907886990314.jpg (http://www.iv.pl/)
Po dość szybkim obchodzie miasta ,kierujemy się w stronę plaży.
Nie udało nam się zrobić zdjęcia działającej fontanny,mimo oczekiwania.
http://www.iv.pl/images/56989279656475077152.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/96982037999021060547.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/11411243019331546315.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/19356708901218222632.jpg (http://www.iv.pl/)
Wiedząc ze to nasze ostatnie spotkania z plażą ,postanowiliśmy to wykorzystać.Szybka kąpiel przed dalsza podróżą.
Po przejechaniu kilku kilometrów docieramy do kanału korynckiego.
Kanał Koryncki oddziela od Grecji jej najbardziej wysuniętą na południowy zachód część – Półwysep Peloponez.
Od stałego lądu oddzielony został w XIX wieku w miejscu, w którym przyłączony był do niego bardzo wąskim przesmykiem, o szerokości około 6 km od morza Jońskiego do morza Egejskiego
http://www.iv.pl/images/84598054186423323957.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/95010307221221741430.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/33578019328624011543.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/19618049035099007078.jpg (http://www.iv.pl/)
Wymiary kanału;długość: 6343 m,szerokość: ok. 24 m,głębokość: 79 m
W naszej obecności nie zabrakło śmiałka,który potrafił wykorzystać most.
http://www.iv.pl/images/50049601043278099864.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/44409570903236601894.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/36813526623574627059.jpg (http://www.iv.pl/)
Znajdujący się opodal bar.
http://www.iv.pl/images/69740008974488113142.jpg (http://www.iv.pl/)
Widok ten przypomniał mi film Rzymskie Wakacje.
Przyszedł czas jazdy dalszej - Delfy.
Zauroczeni widokami dojeżdżamy do przeprawy mostowej w Patras.
Patras - -to trzecie pod względem wielkości miasto Grecji (największe na Peloponezie)
http://www.iv.pl/images/55707539938291999260.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/28958526008743075575.jpg (http://www.iv.pl/)
Po przejechaniu zatrzymujemy się w miasteczku na odpoczynek.
http://www.iv.pl/images/54137790819505529899.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/67422090231755129833.jpg (http://www.iv.pl/)
Rozleniwieni,może nawet rozkojarzeni mylimy drogi.Nie zwróciliśmy uwagi na znaki.Zaczyna się dość wysoka góra.To już nie jest jazda samochodem ,wleczemy się dość powoli za ciężarówką,która w dobrych momentach osiąga szybkość ok. 30/godz..
Po dojechaniu do miasta,coś wzbudza w nas niepokój.
Wydawać się nam zaczyna że to nie jest ta miejscowość.
Kompletnie nic nie przypomina Delf.Miejscowi prowadzą za nas wzrokiem.
Czujemy się jak kowboje na dzikim zachodzie odwiedzający,jakąś osadę.
Zasięgamy języka i okazuje się ,że wylądowaliśmy w Desfinie.
Drobna pomyłka-zdarza się.Wracamy na szlak i już bez żadnych problemów docieramy do właściwego celu.
Szybkie poszukiwanie noclegu,ale cenniki są dziwnie wygórowane.
Spotykamy w recepcji jednego z hoteli,faceta który pyta się nas skąd jesteśmy.
Okazuje się w dalszej rozmowie ze jego rodzice są Polakami,on niestety tym językiem już prawie nie włada,ale załatwia nam nocleg w innym hotelu po przystępnej cenie - nie jest zle pomógł nam jak mógł.Jesteśmy mu za to wdzięczni i udajemy się pod wskazany adres.
Oto owe miejsce naszego pobytu,jak i zdjęcia z miasta.
http://www.iv.pl/images/53472395974570631087.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/89853216766530232506.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/76270850414771534915.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/80161311783322942986.jpg (http://www.iv.pl/)
Popołudnie poświęcamy na zwiedzanie miasteczka,rozkoszując się nim jak i widokami które nas zachwycają.Spędzić mamy tu tylko jedną noc.
http://www.iv.pl/images/41885604958390370096.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/18186864947486202865.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/26553122385186415537.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/71890440018664300607.jpg (http://www.iv.pl/)
Jeszcze parę ujęć z Delf
http://www.iv.pl/images/24006822516587035338.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/15971136862249498537.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/85226107197115029590.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/65703323104733136568.jpg (http://www.iv.pl/)
Mimo wspaniałych widoków wieczór nie należał do spokojnych.
Kobitka poszła sobie na spacerek.Zapadające ciemności i wieczór spędzałem sam w pokoju,zastanawiając się gdzie się podziała.Szukanie jej nie wchodziło w rachubę - niby gdzie miałbym to robić.Mogłem jedynie czekać na tel..
Naprawdę w dość póznych godzinach pojawiła się szczęśliwa,tłumacząc że pomyliła ścieżki wracając i troszkę zabłądziła.
Fajnie że odnalazła powrotną drogę,już nie musiałem się martwić..
Rankiem udajemy się trochę pozwiedzać.
Starożytna część Delf jest położona na stoku masywu Parnas - drugiej co do wielkości góry w Grecji. Teren starożytnych Delf można podzielić na trzy części - Święty Oręg, Marmarię i Źródła Kastalskie. Do świętego okręgu wchodzi się krętą drogą, przechodząc najpierw przez starożytną Agorę.
http://www.iv.pl/images/97341619995010193669.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/71291100940703964612.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/15285001780032757702.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/22635677937111201996.jpg (http://www.iv.pl/)
Też zbyt dużo czasu nie poświęcamy na Delfy.Ale staramy się jak najwięcej zobaczyć.Spotykamy parę z Polski wymieniamy nasze spostrzeżenia.Ich środkiem transportu jest motor-oni mają fajną przygodę przemierzając tyle km..
Czas pojechać dalej.Teraz kierunek Kalabaka.
http://www.iv.pl/images/24667407052480362594.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/58350828374835114385.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/92045874438739546221.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/01563028020672579279.jpg (http://www.iv.pl/)
Będąc już na miejscu,poszukujemy noclegów.
Kwaterujemy się w mieście,ale podczas naszych spacerów ,i bliższych wypraw dochodzimy do wniosku ,że będziemy musieli przenieść się do następnego miasteczka z którego będziemy mieli lepszy punkt wypadowy.
Teraz troszkę zdjęć z Kalabaki,nie porywamy się od razu na Meteory.Początek zwiedzania ich przekładamy na następne dni.Pozostaniemy w tej okolicy już dłużej.
http://www.iv.pl/images/22823840635648785624.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/55318824657447597979.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/71956158879132986739.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/88637725413382201369.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/98716003486537483193.jpg (http://www.iv.pl/)
Kilka dni spędzamy w Kalabace. W większości czas przeznaczony jest na relaks i podziwianie miasta.W miejscowości Kastraki znajdujemy wspaniałe miejsce wypadowe do zwiedzania Meteorów.
Przenosimy się i kwaterujemy również w bliskiej okolicy Meteorów.
Nie widać już klienteli więc nie ma problemów z noclegami.
http://www.iv.pl/images/22035274857153506138.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/76059734402967610401.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/67338333181461736462.jpg (http://www.iv.pl/)
Już się zabierałem parę godzin temu,niestety tel. i musiałem wyjść.
Po śniadaniu zabieramy ze sobą napoje i wyruszamy.
Będąc na skraju miasteczka,podróż odbywamy pieszo.Widzieliśmy ścieżkę którą teraz się udajemy.
Po drodze spotykamy dość popularne zwierzę w Grecji.
http://www.iv.pl/images/95206126440760841462.jpg (http://www.iv.pl/)
Osiołek jest tylko spokojny gdy jesteśmy w dalszej odległości.Zbliżając się do niego pokazuje co potrafi.Na jednej ze skał,dostrzegamy pozostawiane pamiątki przez turystów.
http://www.iv.pl/images/18034354619849328484.jpg (http://www.iv.pl/)
Znajdujący się najbliższy klasztor odpuszczamy sobie kierując się dalej.
http://www.iv.pl/images/26192004795087491915.jpg (http://www.iv.pl/)
Na drodze nie tylko Carnivalce staje gad,nam również.Robimy mu sesję zdjęciową.
http://www.iv.pl/images/38955793892379234086.jpg (http://www.iv.pl/)
Zajada się figami.
http://www.iv.pl/images/17803895869774444567.jpg (http://www.iv.pl/)
Ścieżka kończy się,zaczyna się kamienista droga.Jest dość trudno po niej iść,ale innego wyjścia już nie mamy.
http://www.iv.pl/images/59414057472005338961.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/13527046307804709305.jpg (http://www.iv.pl/)
Zanim dojdziemy do pierwszego klasztoru robimy sporo zdjęć meteorów i różnych widoków
http://www.iv.pl/images/69886627202404628216.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/12826805205755198394.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/88378357523804680147.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/32116027669809590313.jpg (http://www.iv.pl/)
Po wspaniałym marszu docieramy do pierwszego klasztoru naszej wyprawy.Jeszcze tylko schodkami na górę i już.Tych jest sporo,niestety trzeba odpoczywać.
http://www.iv.pl/images/91066204231660122793.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/58533957447019463042.jpg (http://www.iv.pl/)
Jest zakaz fotografowania i filmowania we wnętrzach klasztoru,cóż po to one są by je łamać.
http://www.iv.pl/images/97040102513680171800.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/88473553273817110587.jpg (http://www.iv.pl/)
Jeszcze parę ujęć widoków jakie można tam ujrzeć.
Są one z wewnątrz jak i z zewnątrz klasztoru.
http://www.iv.pl/images/84606154591536130926.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/60622001602783205938.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/08269959674598534360.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/30164378897116030752.jpg (http://www.iv.pl/)
Był to jedyny klasztor w którym musiałem skorzystać z dyżurnego okrycia.Do następnych już zakładałem bluzki które zakrywały ramiona.
Jeszcze tylko zdjęcie z okna i ruszamy dalej.
http://www.iv.pl/images/03350029870373256288.jpg (http://www.iv.pl/)
Dostrzegamy pozostałości drabiny,po której wspinano się lata temu.
http://www.iv.pl/images/02288629889866864260.jpg (http://www.iv.pl/)
Udajemy się wyżej podziwiając klasztor z góry.
http://www.iv.pl/images/62206544109798268132.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/93884839206305400149.jpg (http://www.iv.pl/)
Tyle już przeszliśmy,zastanawiamy się do którego by teraz klasztoru pójść.
Wszystko wydaje się dość blisko.Zapominamy jednak że droga jest kręta i odległości nie są małe.Zachęceni wspaniałym tarasem widokowym okolicy ,idziemy w tym kierunku.Spodziewamy się również następnego klasztoru.
Upał daje się już trochę we znaki,a napoje się kończą.
Nie wiem jak długo szliśmy i ile km. zrobiliśmy.Widząc tablicę z napisem ,że do owego tarasu pozostało 5 km., poddaje się mam już dość.
Zmęczenie i pogoda zrobiły swoje, wiem że tego dnia mam już dość chodzenia,a tu czeka nas jeszcze droga powrotna.
Myśleliśmy,że będzie łatwiej,ale już tego samego błędu postanawiamy nie popełnić zwiedzając pozostałe klasztory.
Będziemy podjeżdżać samochodem,dokąd się da.Przecież i tak trzeba będzie pieszo pokonywać wszystkie odległości od parkingów.
Wracając robimy jeszcze kilka fotek meteorów.Jesteśmy zmęczeni dzisiejszą podróżą.Dojść do pokoju i prysznic to jest marzeniem moim,pewnie nie tylko moim.
http://www.iv.pl/images/84546987479773400795.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/90332295274927738711.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/26763238646077467036.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/66858537341343383223.jpg (http://www.iv.pl/)
Mimo zrobienia kilku km.,pokonania znacznej ilości schodków następnego dnia czujemy się wyśmienicie.
Spora pewnie w tym zasługa poprzednich dni.W Salonikach i Atenach pokonywaliśmy wzniesienia , też było ich sporo.
Wiedząc że można inaczej,mniej się zmęczyć do następnego klasztoru a raczej parkingu w jego okolicach podjeżdżamy samochodem.
Wystarcza nam schodzenie i wchodzenie.Też to potrafi zmęczyć,widzimy to po ludziach przyjeżdżających tu autokarami.Jest ich sporo.
Mamy nad nimi przewagę,ich goni czas który wyznaczają im przewodnicy.
Stojąc w bliskiej odległości przewodnika z grupą turystów zza wschodniej granicy,słyszymy ile czasu mogą poświęcić na wejście do klasztoru,zwiedzenie go i powrót.Patrząc na wiek tych ludzi,połowa z nich nie dojdzie do celu.
Jak oni to zrobią,przecież nie mają skrzydeł.Troszkę nas to szokuje,bo pół godziny wydaje nam się troszkę za mało.Nie wiemy jak ta ich przygoda się kończy z tym klasztorem,i który tego dnia już zwiedzają.
My postanowiliśmy jeden dziennie zwiedzać,zostawiając sobie najbliższy na ostatni dzień - ponownie piechotką.
Kilka zdjęć z naszej podróży do następnego klasztoru.
http://www.iv.pl/images/97174789037643012559.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/28542366034219579627.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/97687723617298802753.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/13469880489380055260.jpg (http://www.iv.pl/)
W tym klasztorze prowadzone są naprawy remontowe,transport materiałów jest na zasadzie kolejki linowej.
Zdjęcie zrobione z oddali pokazuje rozciągniętą linę z zaczepionym do niej koszem transportowym.
http://www.iv.pl/images/92878878798327411934.jpg (http://www.iv.pl/)
Nad naszymi głowami pojawia się śmigłowiec.
http://www.iv.pl/images/90727148876959439964.jpg (http://www.iv.pl/)
Widok klasztoru.
http://www.iv.pl/images/23567761308717085901.jpg (http://www.iv.pl/)
Może to są wskazówki udzielane odnośnie remontu-tego nie wiemy.
http://www.iv.pl/images/24281793832616858186.jpg (http://www.iv.pl/)
Troszkę zdjęć z wnętrza sklepu z relikwiami .Są w nim również pozostałości po wcześniejszych mieszkańcach klasztoru.
http://www.iv.pl/images/16885823767965688320.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/75451448149545596958.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/37978991952557160338.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/65276059223618678640.jpg (http://www.iv.pl/)
Jeszcze trochę zdjęć z obiektu.
http://www.iv.pl/images/31766637685878278906.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/43257791186041260574.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/09441969184469887346.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/78121654803343293333.jpg (http://www.iv.pl/)
Będąc w niedalekiej okolicy owego tarasu widokowego , postanawiamy tam podjechać.
Jesteśmy rozczarowani , spodziewaliśmy się pięknych widoków,jednak raczej była to reklama restauracji.
http://www.iv.pl/images/31020388701696540943.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/82809291299052807444.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/91552380727967670808.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/40587823648725787688.jpg (http://www.iv.pl/)
Wracając starałem się sprawdzić ile km. pierwszego dnia pokonaliśmy pieszo,okazało się że blisko 10.Nie dziwne ,że wtedy już dalej mi się iść nie chciało i postanowiłem zrezygnować.Jednak porwaliśmy się wtedy jak małolaty,ale nie było całkiem zle.
Czas było też skosztować ichniejszych posiłków.
Wybraliśmy tawernę z dość dziwną grającą szafą.
http://www.iv.pl/images/35029441411356821242.jpg (http://www.iv.pl/)
Co prawda nie były to aż takie przeboje,ale zawsze urozmaicenie jest wskazane.
http://www.iv.pl/images/57517224014419459824.jpg (http://www.iv.pl/)
Troszkę za wysoko,ale mimo wszystko raczej bym tego nie zrywał.
http://www.iv.pl/images/49061663446404859515.jpg (http://www.iv.pl/)
Nie oznaczało to , że mamy tych specjałów nie mieć.
http://www.iv.pl/images/26498980557584718422.jpg (http://www.iv.pl/)
carnivalka
08-03-2011, 21:17
Niesamowite zdjęcia Marko a "ptaszysko" i granaty świetne.
Następny dzień jest kolejnym w którym mam przychodzi ruszyć tyłki i pozwiedzać.Oczywiście idąc na łatwiznę podjeżdżamy samochodem.
http://www.iv.pl/images/93885792801422773837.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/10779758647641348985.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/59174646875102588922.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/87750344903299561853.jpg (http://www.iv.pl/)
Fotki tak się ogląda Carnivalko,do tego dochodzi jeszcze muzyka jaka nam towarzyszyła podczas podróży.Człek się zastanawia i sobie przypomina gdzie wtedy był słuchając jej.
Mając nieograniczony czas ,staramy się dokładnie wszystko zobaczyć,nie oszczędzamy też na zdjęciach.Tych jednak nie można było wszędzie robić.
http://www.iv.pl/images/55241775242028124784.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/41292279896738619542.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/57509315712235814132.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/06503620754776770041.jpg (http://www.iv.pl/)
Robimy zdjęcia w pomieszczeniach ,w których przedstawiono pozostałości po ówczesnym życiu zakonników.Jak sobie radzili i w czym przetrzymywali artykuły spożywcze jak i wino.
http://www.iv.pl/images/52595751247068210104.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/46369454734636267378.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/21609975299966818968.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/99104760179364910886.jpg (http://www.iv.pl/)
Trafiliśmy również na pomieszczenie zawierające kości i czaszki zakonników.
http://www.iv.pl/images/19308838834323994212.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/08328344344434006183.jpg (http://www.iv.pl/)
Lecz inne były dużo ciekawsze.Niestety w jednym z nich przy wejściu musieliśmy oddać nasz sprzęt do depozytu.Troszkę szkoda,ale i tak zdjęcia zrobiłem przy otwartych drzwiach.
http://www.iv.pl/images/94475021639969540215.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/92310590012469076321.jpg (http://www.iv.pl/)
Spacerując,po terenie podziwiamy ludzi którzy to wybudowali.Wiele trudu musieli w to włożyć,problemem też było dostarczanie materiałów.
http://www.iv.pl/images/44365982038671271986.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/32350499883086369612.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/07368421317329249675.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/22894982608528876243.jpg (http://www.iv.pl/)
Poruszając się po różnych zakamarkach i pomieszczeniach robimy zdjęcia.
http://www.iv.pl/images/09325537247448345349.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/17130118432432109344.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/39097106793692358364.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/02683702995164874511.jpg (http://www.iv.pl/)
Napotykamy na stołówkę,na której oprócz dość dużych rozmiarów obrazów ,są zastawy do posiłków i picia.
http://www.iv.pl/images/24981929327223338752.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/39610777700241953631.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/39385719880087593938.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/56513268420679640359.jpg (http://www.iv.pl/)
Komnata stołowa jest dość znacznych wymiarów,co oznacza ,że spora ilość osób spożywała tu posiłki.
http://www.iv.pl/images/04714148432096841316.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/02728595247087822860.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/10406894993264188079.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/59859144599403317272.jpg (http://www.iv.pl/)
Trafiamy również do kuchni w której były przygotowywane posiłki.
http://www.iv.pl/images/50388575614864950698.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/46121207919955199009.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/31294349552110661132.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/85492636861556319865.jpg (http://www.iv.pl/)
Jak na upływ czasu wszystko pozostało w dość dobrym stanie.
Kolejny dzień kolejny klasztor do zwiedzania.
Wyruszamy po śniadaniu zabierając napoje,one się przydają mimo że się troszkę ogrzeją.
http://www.iv.pl/images/26340495399173853833.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/10043433120708266480.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/19968822956190705657.jpg (http://www.iv.pl/)
Stać w tym drewnianym pomieszczeniu , nie mając nic pod podłogą prócz przepaści troszkę podnosi ciśnienie.
http://www.iv.pl/images/83935565473293176440.jpg (http://www.iv.pl/)
Widok z tej przybudówki jak i co w niej się znajduje.
http://www.iv.pl/images/64607305863137352802.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/59774277834443600773.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/10006309806488170257.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/49172071388493764152.jpg (http://www.iv.pl/)
Ilość zdjęć pozwala mi na pokazanie widoków, zanim zaczniemy następny dzień i kolejne zwiedzanie.
http://www.iv.pl/images/11585732112837892578.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/99253903126829969412.jpg (http://www.iv.pl/)
Oglądając widoki z miasta,właściciel owego hotelu zaprosił nas na taras skąd były ładniejsze widoki.
http://www.iv.pl/images/00755647283304084769.jpg (http://www.iv.pl/)
Znaleźliśmy miejsce gdzie bez picia można było poczuć się odlotowo.
http://www.iv.pl/images/06758775744057468376.jpg (http://www.iv.pl/)
Przywykliśmy już do pokonywania różnych wzniesień i schodów.
Rankiem wyruszamy na kolejne zwiedzanie.Coraz mniej nam pozostaje,wiemy też że jeszcze tylko kilka dni tu pozostaniemy.
http://www.iv.pl/images/14332466173566411594.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/51516722593435146805.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/99488819608391937342.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/23122173590542950932.jpg (http://www.iv.pl/)
Zakonnice jak i zakonniki unikają obiektywów aparatów i kamer.Widząc turystów którzy chcą im zrobić zdjęcie odwracają się lub pochylają głowy.Nie jesteśmy aż tak namolni by ich fotografować,staramy się ich zrozumieć.
Pozostają nam wnętrza,jak nie zwrócą uwagi żeby tego nie robić.
http://www.iv.pl/images/11076855293284551301.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/73988474676209364753.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/82887644002483762629.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/06936988262870463394.jpg (http://www.iv.pl/)
By nie wzbudzać niepotrzebnego zainteresowania ,nie używamy lampy błyskowej.
Podziwiamy również zewnętrzne widoki , jak i panoramę.
http://www.iv.pl/images/50488265871576935599.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/73773627181274746565.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/68057598251795415657.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/54048946386104596780.jpg (http://www.iv.pl/)
Dzwony były zablokowane,trudno nam powiedzieć czy są one czasami w użytku.
W oddali widać miasteczko Kalampaka łączy się z następnym Kastraki
http://www.iv.pl/images/65454682793360669399.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/86903784001696106077.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/37721043639281112781.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/85950350754235800980.jpg (http://www.iv.pl/)
Tego samego dnia postanawiamy zrobić wyjątek.Chcemy zwiedzić kolejne miejsce.Niestety nie jest to nam dane.Zastajemy zamkniętą bramę.
Nie jesteśmy jedynymi turystami,którzy są odprawieni z kwitkiem.
Popołudniowy spacer,robimy zdjęcia okolicy.
http://www.iv.pl/images/51923959972786587142.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/54157522423832720108.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/32053376971352493973.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/81968986100211404800.jpg (http://www.iv.pl/)
Następnego dnia zamierzamy odwiedzić ostatni z klasztorów.
Ostatni dzień na zwiedzanie.Rankiem po śniadaniu wyruszamy na piechotkę.
Jest to najbliższy klasztor znajdujący się od naszego miejsca.
Niespodziewanie napotykamy tak jak i pierwszego dnia na żółwie.Tym razem są już dwa.
http://www.iv.pl/images/16255727705743613900.jpg (http://www.iv.pl/)
Są troszkę spłoszone.Żółwie muszą odczuwać delikatne drgania ziemi,spoglądają na nas.Za nami idzie kilkoro turystów.
http://www.iv.pl/images/76687861115748937129.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/37522263130424802824.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/30550969127771652260.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/57915809798857786119.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/40997181827030554141.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/92127214773836073830.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/19469307939649922124.jpg (http://www.iv.pl/)
Porobiliśmy im troszkę zdjęć i ruszamy dalej.Z oddali i bliska robimy zdjęcia obiektu do którego się udajemy.
http://www.iv.pl/images/77307417644646276673.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/28168169619658092245.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/88475056359607702887.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/50347763071991485839.jpg (http://www.iv.pl/)
Tradycyjnie do pokonania pozostaje spora ilość schodków,ale teraz już one nie są dla nas straszne.Wchodzimy na górę już bez odpoczynku.Korzystając z możliwości , robimy sesję zdjęciową.
http://www.iv.pl/images/67880741816886641245.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/56605041312895965226.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/44127009278698974857.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/94706406914325456380.jpg (http://www.iv.pl/)
Bez żadnych problemów można w tym miejscu robić zdjęcia-nikt nie pilnuje nikogo.W środku są robione poprawki murarskie.My zajmujemy się oglądaniem jak i uwiecznianiem tego wszystkiego robiąc fotografie.
http://www.iv.pl/images/26657836654001092061.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/91554622143024206640.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/00313471460772426005.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/38852791726022693774.jpg (http://www.iv.pl/)
Fotografujemy dyskretnie.Widzimy zakonnika z ekipą remontową jak sobie rozmawiają.Nigdy nic nie wiadomo, przecież może zwrócić nam uwagę.Tak jak to robiono już w innych klasztorach.
http://www.iv.pl/images/80612223227779723510.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/02842678125393925122.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/34048366229008484523.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/62186883038657604361.jpg (http://www.iv.pl/)
Odwiedzamy wnętrza klasztoru,każdą komnatę - robiąc pamiątkowe zdjęcia.
http://www.iv.pl/images/20415441454455305982.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/42108358834482541435.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/62146541560825358605.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/71065078768672213120.jpg (http://www.iv.pl/)
Nie tylko nas urzekają te miejsca.Przybywa następna wycieczka,oni jak zawsze mają ograniczony czas,robimy jeszcze parę fotek.
http://www.iv.pl/images/52585018148571323574.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/32402860648773872470.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/52079919932032810979.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/55619755918041214951.jpg (http://www.iv.pl/)
Zwiedzanie powinno im szybko pójść,my wrócimy ponownie nacieszyć oczy.
Wychodzimy na taras.
Zdjęcia z tarasu jak i ;sklepiku ;- porozkładane wszystko na ławkach.
http://www.iv.pl/images/49999326336710110908.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/47747785563908829845.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/20916343173985296234.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/62349925881636986663.jpg (http://www.iv.pl/)
Mnichów pilnowaliśmy i jak się udawało to pstryk i odwrót.
http://www.iv.pl/images/61767382096163044922.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/99381583041192648567.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/91977258889271509824.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/40112159507960649036.jpg (http://www.iv.pl/)
Nie wszystkie zdjęcia są robione z bliska,stąd gorsza ich jakość
Trochę widoków z tarasu,i idziemy dalej do środka.Wycieczka powoli zaczyna wychodzić.
http://www.iv.pl/images/37078887743853625233.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/79488429121652437317.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/03608154827948801751.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/63299695914540293475.jpg (http://www.iv.pl/)
Chwilę czekamy by mogli sobie wyjść.
Po wejściu koncentracja,wyszukiwanie miejsc wartych sfotografowania .
Wszystkie zdjęcia trzeba umiejętnie robić,nie dać się na tym złapać.
http://www.iv.pl/images/27714357821747476887.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/12362395032215213301.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/89464166635858039551.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/95474220834659436619.jpg (http://www.iv.pl/)
Gdy pozostajemy sami,zdjęcia bez zastanowienia się robimy dwoma aparatami.W końcu Polak potrafi omijać i łamać zakazy.Nie jest to duma do chwały,ale już tacy jesteśmy.
Krok za krokiem fotografujemy wnętrza,od czasu do czasu rozglądając się czy nikt nie nadchodzi.Była z nami jeszcze jedna para,która tak jak i my wszystko uwieczniała za zdjęciach.
http://www.iv.pl/images/30270524232762896077.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/42518115422212329014.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/31903633051729144427.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/37935473202487160371.jpg (http://www.iv.pl/)
Czas naszego zwiedzania dobiega końca.Robimy jeszcze kilka ujęć z zewnątrz.
http://www.iv.pl/images/01728901940196654365.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/91148949784579262254.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/39377751560277071741.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/53616662258726709876.jpg (http://www.iv.pl/)
Powoli zaczynamy myśleć o pożegnaniu się z Grecją.
Następnego dnia mamy już wracać do domu.
Ach jak się nic nie chce
http://www.iv.pl/images/54599964765256467635.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/37297490264907769364.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/29839459684749962810.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/87845593915509637068.jpg (http://www.iv.pl/)
Wszystko co dobre musi się skończyć.Nie wszystko zwiedziliśmy co byśmy chcieli,jednak i tak jesteśmy zadowoleni.To co zobaczyliśmy nasze.Czas się pakować i ruszać z niechęcią do chłodnego lecz naszego kraju.Według obliczeń to tylko ok. 2200 km do pokonania.Trzeba to jakoś zrobić.Ostatnie zdjęcia z pobytu i w drogę.
http://www.iv.pl/images/08204265544286568219.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/75167014933220569139.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/88681745491379935414.jpg (http://www.iv.pl/)
Wyjeżdżamy ok. 10 rano,chcę dotrzeć do Polski następnego dnia,wiem że będzie ciężko,ale to już są uroki jazdy samochodem bez zmiennika.Chcemy dojechać pierwszym rzutem ma Węgry,tam gdzieś się przespać.
http://www.iv.pl/images/88024506510607316675.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/11119074331669520882.jpg (http://www.iv.pl/)
carnivalka
17-03-2011, 01:07
Marko Zwycięzca?
Niestety też tak mamy ,nie da rady wszystkiego co się planuje zrealizować.W końcu to nasze wakacje i należy nieraz odpuścić mając nadzieję na powrót i suplementy.
Wszak to nie koniec świata.:rolleyes:
Tu jeszcze będę musiał coś dodać ,jeszcze kilka postów będzie
Jedziemy już do domu,pogoda dopisuje jak każdego dnia.Wiadome jest że nie chcemy już wracać,ale musimy.Kierujemy się w stronę Salonik,by odbić w lewo w kierunku Macedonii.
Pozostaje zawsze dylemat,jak jechać by szybko dojechać i w jednym kawałku.
Gdy jest możność przyciskam,kilometry szybciej mijają.
W drodze powrotnej więcej filmujemy niż fotografujemy.
http://www.iv.pl/images/58200323175985182279.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/36370049481721978105.jpg (http://www.iv.pl/)
Granicę do Macedonii przekraczamy w Gevgeliji.Tam się zaczyna trzepanko samochodów.Nie jest źle dość sprawnie to idzie.Obieramy kierunek Skopje,by później kierować się w kierunku Kumanowa.Jakość zdjęć już gorsza,ale chyba zrozumiecie są robione z samochodu.
http://www.iv.pl/images/01683823810561697320.jpg (http://www.iv.pl/)
Gdzieś po drodze w Macedonii - odpoczynek.
Jako że byliśmy dobrze zaopatrzeni w owoce na drogę,specjalnych odpoczynków na posiłki nie robiliśmy.Jednak b. późnym popołudniem ,głód dał się odczuć.Nie zbaczaliśmy z drogi,na stacji benzynowej skorzystaliśmy z restauracji.
http://www.iv.pl/images/06955290349477137960.jpg (http://www.iv.pl/)
Lenistwo nas ogarnęło po posiłku,ale trzeba było dalej jechać.Mimo że nie są to jeszcze godziny nocne , Belgrad przejeżdżamy w egipskich ciemnościach,brak jakiegokolwiek oświetlenia głównej arterii.Cel nasz jest coraz bliżej.Aby dostać się do Szeged ,znaleźć coś do spania.Niestety docieramy tam w okolicach 1,30 rano,nie ma co noclegu szukać,pozostaje samochód. Wybraliśmy stację i spanko.Ok. 5 obudziliśmy się,po umyciu ruszamy dalej.Wtedy dopiero odczuwam,że spać mi się chce coraz bardziej,oby dojechać do następnej stacji i idę ponownie spać.Kobitka identycznie się czuje.Ok 15 min. drogi i następna stacja.Tym razem budzimy się ok. 8 rano.Czujemy się wyspani.
Śniadanko na stacji i w dalszą drogę ruszamy.Byle przejechać Węgry,Słowację i nocleg już w Polsce.Naprawdę już nie było komu robić zdjęć.Ja byłem trochę już zmęczony ,skoncentrowany by cało dojechać do domu.
Jeszcze tylko ze Słowacji,jakiś zamek na wzgórzu.
http://www.iv.pl/images/74663149472295120643.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/22256587773519253384.jpg (http://www.iv.pl/)
Tuż po południu przekraczamy ostatnia granicę.Specjalnie jechałem przez Zwardoń,nie chciało się nam ciągnąc do Cieszyna.
Dojechaliśmy do Milówki,tam postanowiliśmy przenocować.Niestety w hotelu brak miejsc,ale usłużny pan zadzwonił do kolejnego by nas zakwaterować.
Pech jakieś zjazdy w tym terminie mają.
Jeszcze jeden telefon do zaprzyjaźnionej rodziny ,która posiada pensjonat.
Wybór skuteczny,wreszcie będzie gdzie spędzić nocleg.
Na miejscu okazuje się że pan prowadzący to z żoną,niechętnie chce wynająć pokój,sądząc że jestem sam.Ma same 4-osobowe z pełnym wyposażeniem.Wyprowadzam go z błędu , mówiąc że jest nas dwoje - zgadza się.
W rozmowie późniejszej okazuje się że jest to dalsza rodzina Golców,a oni akurat są w Koszalinie na występach.
Nie powiem,prysznic jak i łóżko nam się przydaje,mimo że późnym wieczorem zaczyna się burza śpimy smacznie po meczącej drodze
Ranek chłodny,niestety to już nie jest Grecja.Śniadanie i ociężałe spakowanie dobytku jaki przynieśliśmy.Jeszcze tylko chwila relaksu i droga powrotna.
Pozostało do przejechania ok. 400 km..
Nie jest to łatwy przejazd,wiadomo jakie mamy nasze drogi.
Popołudniem dojechaliśmy do domu.
Przejechaliśmy 5700 km.
Grecja nie była w planach,jednak śledzenie tego tematu przyniosło nieoczekiwaną zmianę planów.
Komu to zawdzięczać ? Jest taka osoba która wspaniale opisywała Grecję i dała natchnienie na taką podróż -Carnivalka .
Choć nie zawsze lekko było,wspomnienia pozostają.
http://www.iv.pl/images/23728602395348696626.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/96301619492431605892.jpg (http://www.iv.pl/)
http://www.iv.pl/images/97860946909243536386.jpg (http://www.iv.pl/)
Podróż pomyślnie się zakończyła,ale jeszcze mnóstwo zdjęć pozostało,którymi postaram się z Wami podzielić
Znajdę na to czas,by zachęcić innych do tak wspaniałych wojaży
I tak rok wakacyjny został zakończony nie tylko trudem podróży-którego się nie pamięta,lecz wspaniałymi wspomnieniami które pozostają w naszych pamięciach
Powered by vBulletin™ Version 4.1.1 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski
support vBulletin