-
Małopolskie krajobrazy
Najpierw Pieniny !
http://pixiland.info/Polska%202015/pls46.jpg
Mkniemy w stronę Krakowa, za Białym Klasztorem omijamy starodawną stolicę wielkim łukiem obwodnicy aby znaleźć się na „zakopiance”, dość pustawej i bez zwyczajowych korków. Nic dziwnego jest zaledwie środowe przedpołudnie. Zamglony, monotonnie szaro-siny widok na góry nie wróży dobrej pogody mimo naszych oczekiwań a raczej życzeń...
W Mszanie Dolnej skręcamy na wschód i wzdłuż Dunajca toczącego wartko swoje szarobrązowe wody dojeżdżamy do Krościenka.
Doskonały obiad w restauracji szkoły hotelarsko – gastronomicznej zaspokaja nasze potrzeby energetyczne ale nie poprawia humorów bo za oknem siąpi deszczyk i robi pogodę prawdziwie „barową”.
Zakwaterowanie mamy w zarezerwowanej willi u pani Ewy na ulicy Pienińskiej, gdzie zajmujemy całe drugie pięterko. Próbujemy przeczekać opady przy „harnasiu” i dyskusjach zaklinając pogodę, bez skutku. Spacer po miesteczku popołudniową porą odbywa się w „kapuśniaczku” marząc że jutro słońce będzie dla nas bardziej przychylne.
http://pixiland.info/Polska%202015/pls51.jpg
-
Niestety, wąwóz Homole wita wilgocią, rozdeptaną, błotniska ścieżką i nieprzerwanym szeregiem uczestników wycieczek szkolnych, jedni już schodzą, inni dopiero podchodzą co powoduje częste „korki” na oślizgłych schodkach.
http://pixiland.info/Polska%202015/pls07.jpg
http://pixiland.info/Polska%202015/pls01.jpg
http://pixiland.info/Polska%202015/pls02.jpg
http://pixiland.info/Polska%202015/pls03.jpg
-
Szlak zielony prowadzący na przełęcz wije się wzdłuż Potoku Kamionka, doprowadzając do Dubantowskiej Polany z dziwaczną, wielowarstwową skałą zwaną „Kamienne Księgi”.
http://pixiland.info/Polska%202015/pls08.jpg
http://pixiland.info/Polska%202015/pls05.jpg
Na ich kamiennych stronach, jak głosi legenda, zapisane są losy ludzkie ale nieznajomość „szyfru” nie pozwala ich odczytać. Tylko jeden śmiałek, wiekowy pop z Wielkiego Lipnika porwał się na tę lekturę ale... zaniemówił. I teraz nikt nie może już poznać swej przyszłości.
A jednak wiosna...
http://pixiland.info/Polska%202015/pls06.jpg
http://pixiland.info/Polska%202015/pls04.jpg
-
Potem spacerkiem zwiedzamy Szczawnicę, słynne uzdrowisko założone przez Józefa Szalaya i rozsławione przez doktora Dietla, rozciągnięte na parę kilometrów wzdłuż wcale nie „zakręconej” rzeki Grajcarek. Park Dolny, Park Górny, pijalnia wód przy placu Dietla a wszędzie wiekowe drewniane wille z malowniczymi, drewnianymi ażurowymi dekoracjami, tak charakterystycznymi dla kurortów XIX w.
http://pixiland.info/Polska%202015/pls09.jpg
http://pixiland.info/Polska%202015/pls10.jpg
http://pixiland.info/Polska%202015/pls11.jpg
http://pixiland.info/Polska%202015/pls12.jpg
-
Zachodzimy do pijalni wód, z 12 źródeł szczawnickich można się napić pięciu : Heleny o delikatnym smaku, Jana nafaszerowanego jodem, Stefana z wapienną wkładką, Józefiny dobrej przeciw astmie i Józefa doskonałego na niestrawności.
http://pixiland.info/Polska%202015/pls13.jpg
Grajkowie przy pijalni
http://pixiland.info/Polska%202015/pls14.jpg
http://pixiland.info/Polska%202015/pls15.jpg
Inna willa
http://pixiland.info/Polska%202015/pls16.jpg
-
I jeszcze inna willa
http://pixiland.info/Polska%202015/pls17.jpg
Wracając, zaglądamy do kościoła parafialnego św. Wojciecha z końca XIX w. w stylu neogotyckim. O ile z zewnątrz prezentuje się dość skromnie, wnętrze pokrywa kolorowa polichromia z początku XX w. Wokół kościoła, 14 drewnianych, współczesnych stacji Drogi Krzyżowej stanowących całe kapliczki z rzeźbami w drewnie, wykonanych zostało przez miejscowego artystę.
http://pixiland.info/Polska%202015/pls18.jpg
http://pixiland.info/Polska%202015/pls19.jpg
http://pixiland.info/Polska%202015/pls20.jpg
-
Po południu jedziemy do Sromowców Niżnych, pogoda poprawia się ale poziom żółtawej wody w szeroko rozlanym Dunajcu jest bardzo wysoki, drzewa się „topią”. Disiaj nie ma spływu, flisackie kije nie sięgnęłyby do dna. Może jutro ?
http://pixiland.info/Polska%202015/pls21.jpg
http://pixiland.info/Polska%202015/pls28.jpg
Przechodzimy przez wiszący most dla pieszych do sąsiadów czyli na Słowację.
http://pixiland.info/Polska%202015/pls27.jpg
http://pixiland.info/Polska%202015/pls26.jpg
-
-
-
Wracamy „do nas” i znowu wzdłuż Dunajca tym razem przez Sromowce Wyżne zajeżdżamy pod zamek w Niedzicy nad zalewem. Jego białą, przysadzistą sylwetkę z narożną basztą dobrze pamiętam z pewnej serii polskich znaczków z czasów mojej pasji filatelistycznej.
http://pixiland.info/Polska%202015/pls30.jpg
Ostre podejście wzdłuż murów zamku już wiele mówi o trudnościach jego zdobywania dla średniowiecznych najeźdźców. Warownię zbudowano na początku XIV w. na skalistym wzniesieniu o wysokości ponad 550 m npm tuż przy przebiegającej ówczas tędy granicy polsko-węgierskiej na rzece Dunajec,wybudowno po stronie... węgierskiej.
W 1470 roku Niedzica przeszła w posiadanie spiskiego rodu Zapoly, nastąpiła rozbudowa zamku, starą część z kwadratową wieżą obudowano murami wraz z narożnymi basztami. Potem władali nim różni właściciele, nawet trafił się polskiemu magnatowi Hieronimowi Łaskiemu za zasługi. A już w końcu XVI w. znowu zmienił właściciela, Jerzy Horvath przebudował zamek na renesansową rezydencję na tyle ile sie dało, głównie dobudowując nową partię pomieszczeń. Rodzina Horvathów traciła i odzyskiwała Niedzicę jeszcze kilkakrotnie, dopiero po 1945 roku obiekt stał się własnością Polski.
W okresie powojennym słynna była historia węzełkowego testamentu Inków i skarbu ukrytego w zamku, dotąd nieodnalezionego...
http://pixiland.info/Polska%202015/pls31.jpg
Zwiedzamy zamek, przez dolny dziedziniec wchodzimy do najstarszej części dołączając się do szkolnej wycieczki. Młody przewodnik doskonale oprowadza po warowni, dowcipnie opowiada jego historię i legendy związane z właścicielami. Zaczynamy od ponurych podziemi, legendarnego więzienia Janosika, potem wychodzimy na niewielki dziedziniec obramowany wysokimi murami z nielicznymi oknami. Jego „posadzkę” stanowi lita skała, z boku mieści się głęboka na ponad 60 m studnia.
http://pixiland.info/Polska%202015/pls32.jpg
Stara makieta zamku
http://pixiland.info/Polska%202015/pls33.jpg
-
-
-
http://pixiland.info/Polska%202015/pls41.jpg
... i na ruiny zamku w Czorsztynie
http://pixiland.info/Polska%202015/pls43.jpg
Darujemy sobie zwiedzanie wozowni, jest już zbyt późno.
-
Pod wieczór odwiedzamy drewniany kościół św. Marcina w Grywałdzie. Podziwiamy jego drewnianą, przysadzistą konstrukcję, wysokie spadziste dachy kryte gontem i wieżę z nadwieszoną izbicą. Wzdłuż ścian biegną tzw soboty; zadaszone pomieszczenia z ławami przeznaczone dla wiernych przybywających dawniej z daleka, często pieszo w sobotę i czekającyh długo na niedzielne nabożeństwo. Tak budowano w Małopolsce w 2 połowie XV w.
http://pixiland.info/Polska%202015/pls44.jpg
http://pixiland.info/Polska%202015/pls45.jpg
-
W większym, murowanym kościele obok właśnie skończyła się msza, dostrzeżono nas i drewniany kościółek będzie nam otwarty, już nadchodzi klucznik. Wchodzimy, ołtarz to tryptyk gotycki z początku XVI w. środkowy obraz przedstawia św.Marcina na białym koniu w momencie rozcinania swego bogatego płaszcza aby jego połowę podarować nieodzianemu biedakowi. Marcin służył w legionie rzymskim, tylko połowa płaszcza należała do niego, to tę oddał, druga część była własnością Imperium Rzymu jako wyposażenie wojskowe. Wkrótce potem legionista przyjął wiarę chrześcijańską, z czasem został biskupem we francukim mieście Tours a potem świętym. Działo się to w 4-tym wieku naszej ery.
http://pixiland.info/Polska%202015/pls47.jpg
Wnętrze kościóła pokrywa wspaniale zachowana polichromia z 1618 roku o motywach figuralnych i geometrycznych, na suficie imituje nawet renesansowe stropy kasetonowe. Jest też tak charakterystyczna „tęcza”; dekorowana belka z figurą ukrzyżowanego Chrystusa.
http://pixiland.info/Polska%202015/pls48.jpg
http://pixiland.info/Polska%202015/pls50.jpg
Balkon chóru
http://pixiland.info/Polska%202015/pls49.jpg