Szwecja a archeologia

Ślady obecności człowieka sprzed 11 tysięcy lat


Archeolodzy odkryli pozostałości prehistorycznego siedliska sprzed 11 tysięcy lat w północnej Szwecji - donosi ****** internetowy The Local. Odkrycia dokonano w rejonie Kaunisvaara, koło miasta Pajala w północno-wschodniej Szwecji, na pograniczu szwedzko-fińskim, podczas prac archeologicznych poprzedzających uruchomienie nowej kopalni.

Jak poinformował archeolog Olof Ostlund, odnalezione prehistoryczne artefakty potwierdzają, że w dolinie rzeki Torne na dzisiejszej granicy Szwecji i Finlandii ludzie żyli już 11 tysięcy lat temu.

Naukowcy odnaleźli pozostałości prehistorycznego siedliska we wrześniu br. i poddali próbki pobrane ze stanowiska szczegółowym badaniom dla ustalenia ich wieku.

Wyniki badań potwierdziły, że w odkrytej osadzie prehistoryczni mieszkańcy doliny Torne żyli o wiele wcześniej, niż dotychczas sądzono.

Siedlisko sprzed 11 tysięcy lat jest najstarszym znaleziskiem w całym regionie terytorialnym Norrbotten, obejmującym północną część Szwecji.

Odkrycie jest ważne dla szwedzkich naukowców, gdyż zmusza do weryfikacji dotychczasowych teorii dotyczących początków migracji ludzi na tereny północnej Szwecji i Norwegii.

Jak dotąd naukowcy zakładali, że w okresie ostatniego zlodowacenia lądolód skandynawski utrzymywał się na terenach Szwecji jeszcze kilka tysięcy lat temu, uniemożliwiając istnienie ludzkich grup.

Zdaniem O.Ostlunda, znalezisko w okolicach Kaunisvaara przeczy tym założeniom i dowodzi, że 11 tysięcy lat temu lądolód nie był tak rozległy, jak dotychczas sądzono.

(PAP)

Odkryto wrak łodzi Wikingów


Wrak łodzi Wikingów odkryty został na dnie jeziora Wener, największego jeziora w Szwecji - donosi ****** internetowy The Local.

Odkrycia dokonał zespół nurków w okolicach archipelagu Luro, w środkowej części jeziora Wener, położonego w południowej Szwecji. Jak poinformował Roland Peterson z Muzeum Wener, specjalizujący się w archeologii podwodnej, znalezisko jest pierwszym wrakiem łodzi Wikingów, odkrytym w szwedzkich wodach.

Pozostałości kilku łodzi Wikingów, odnalezionych dotąd w Szwecji, zostały odkryte na stanowiskach lądowych.

Nurkowie odnaleźli wystający z dna morskiego fragment ożebrowania łodzi, który okazał się częścią wraku o długości 20 metrów, pokrytego warstwą osadów dennych o grubości 1 metra.

Archeolodzy wydobyli próbki drewna pobrane z wraku, a także fragmenty żelaznej włóczni i miecza znajdujących się na łodzi, do dalszych badań i ustalenia wieku znaleziska.

Archeolodzy z Muzeum Wener wraz z nurkami straży przybrzeżnej badają dno jeziora w ramach wspólnego przedsięwzięcia, którego celem jest odnalezienie i zbadanie wraków znajdujących się na dnie.

Dotychczas badacze odnaleźli na obszarze o średnicy zaledwie 200 metrów 6 wraków, z których 3 zostały odnalezione w jednym miejscu.

Według R. Petersona, w ich przypadku jest jeszcze za wcześnie na ustalenie, czy one również pochodzą z czasów Wikingów, którzy w okresie VIII-XI w. n.e. podejmowali ze Skandynawii dalekie wyprawy morskie.

(wp.pl)

Niemal w centrum Sztokholmu znaleziono dwa wraki okrętów z XVII wieku. Fragmenty obu żaglowców można zobaczyć z brzegu wysepki Kastellholmen, czyli Warownej Wyspy, znajdującej się na zatoce morskiej, nad którą leży sztokholmskie Stare Miasto i Pałac Królewski.
Są to zapewne okręty duńskie zdobyte przez flotę szwedzką podczas jednej z wojen pomiędzy oboma krajami. Dlatego sztokholmskie Muzeum Morskie zawiadomiło o znalezisku muzealników duńskich.
Do odkrycia przyczynił się niezwykle niski poziom wody w zatoce. W sobotę z obu wraków zostaną pobrane próbki drewna. Pozwolą określić dokładny wiek żaglowców oraz pochodzenie materiałów, z których je zbudowano.
W 1961 roku niedaleko Kastellholmen wydobyto z dna morskiego szwedzki królewski okręt „Vasa”, który zatonął w 1628 roku. Był uzbrojony w 64 działa i mógł pomieścić 430-osobową załogę. Galeon został odrestaurowany i umieszczony w nabrzeżnym budynku muzealnym. Dziś jest jedną z największych atrakcji turystycznych Szwecji.