Uroki zielonej Abruzji

Abruzja jest nazywana zielonym regionem Europy lub "mostem" łączącym płd. i płn. Włochy. Natura cala swoja wyrazistością jest protagonistą tego regionu.
Niewątpliwym plusem przebywania w Abruzji jest możliwość korzystania równocześnie z uroków morza i gór. W ciągu tego samego dnia możecie dotrzeć do najwyższego szczytu w Apeninach (Wielki róg 2912m n.p.m.) i wykąpać się w ciepłym Adriatyku (plaże piaszczyste).

Miedzy górami a morzem czekają na przybywających bogate zbiory dziel sztuki, kościoły o historycznym znaczeniu, starożytne nekropolie, muzea, pustelnie, groty. Wśród wzgórz wyłaniają się zabytkowe miasta przechowujące liczne i autentyczne arcydzieła. Male wioski "przyklejone" do skal dostarczają niezapomnianych emocji. Metą pielgrzymek z Polski jest Święte Oblicze z Manopello (10km od Scafy) i Cud Eucharystyczny z Lanciano (60km). Na milośników gór czekają niezliczone szlaki, które przecinają cale Appeniny.

30% terytorium Abruzji jest pod ochrona (3 parki narodowe, 1 regionalny, dziesiątki rezerwatów naturalnych pod ochrona). Na turystów czekają 2 największe parki wodne w Italii (Vasto-70km, Tortoreto-80km). We Włoszech życie towarzyskie rozpoczyna się wieczorem. Lokale przy riwierze Adriatyckiej tętnią życiem. Deptaki w miasteczkach wypełniają się spacerowiczami i organizowane są liczne imprezy (festy). Tradycyjna kuchnia Abruzji jest znana i doceniana na całym świecie.

Lawina zasypała turystów w hotelu

Lawina zasypała turystów znajdujących się w hotelu w okolicach Pescary we Włoszech.

Jak podaje RMF FM, na hotel Rigopiano w miejscowości Farindola koło Pescary zeszła, spowodowana trzęsieniem ziemi, lawina. Obiekt znajdował się około 90 km od epicentrum trzęsienia. Agencja Reuters informuje o śmierci 30 osób. Według AFP z kolei podaje, że szef grupy ratowniczej nie potwierdził liczby ofiar, zaznaczając przy tym, że jest ich wiele. Według dziennika "La Reppublica" kilku osobom udało się uciec z hotelu zanim lawina uderzyła w budynek, ale nie wiadomo co się dalej z nimi stało.

Prowadzona akcja ratunkowa jest utrudniona przez warunki atmosferyczne, a także przez to, że drogi dojazdowe do hotelu zostały zablokowane przez powalone przez kolejne lawiny drzewa. Pierwsze ekipy ratowników dotarły, na nartach, do budynku około godziny 4.40. Jak informuje "La Reppublica" zastały one włączone światła i żadnych głosów.

Cytowane przez AFP służby ratunkowe podają, że w hotelu, położonym na wysokości 1200 m n.p.m. miało znajdować się 20 gości i około 10 osób z obsługi obiektu.

Po wcześniejszych trzęsieniach ziemi we Włoszech, naukowcy ostrzegali, że mogą one powrócić. Cytowany przez Polskie Radio geolog z Uniwersytetu Śląskiego, prof. Jerzy Żaba przekonywał, że trzęsienia ziemi we Włoszech będą się powtarzały ponieważ płyta afrykańska rozpycha płytę euroazjatycką przez swego rodzaju klin litosferyczny w pobliżu Apeninów - więcej na ten temat www.polskieradio.pl

Ministerstwo Spraw Zagranicznych nie ma informacji, aby wśród ofiar znajdowali się Polacy. Rzecznik prasowy MSZ Joanna Wajda poinformowała na Twitterze, że polskie służby konsularne monitorują sytuację.