a wiosny za cholerę jeszcze nie widać...
dwakroć podchodziłem w ostatnich dniach do prac ogrodowych i jakoś nie wyszło mi to na zdrowie...
póki co - odczekuję ...
Printable View
a wiosny za cholerę jeszcze nie widać...
dwakroć podchodziłem w ostatnich dniach do prac ogrodowych i jakoś nie wyszło mi to na zdrowie...
póki co - odczekuję ...
Widac juz wiosne, widac; krokusy rzekwitly, narcyze i zonkile padaja od slonca, czas na tulipany a mlodsze kasztanowce wysuwaja listki.
Dobranoc, jutro bedzie cieplej.
Jubileuszowo zażyczyć wypada ...
Miłych snów ...
Bo wkrótce zaczniemy trzecią setuchnę...
Jacky, ..." trzecią setuchnę" ? Ah, znowu te musztardówki w akcji...
Dokładnie tak.
a co musztardówkach to niech będzie zapamiętane jako smakowite ...
I za dnia i za nocnej pory.
I tak wcześniej czy później spać pójdziemy ..
Milusich snów...
Bo jakieś weekendowe ciepełko do nas nadciąga ...
Na sobotę grillka szykujemy ...
A teraz idźta spać ...
Spokojnych snów...
Bo i tak bez naszej woli nadejdzie wiosenne ochłodzenie ...
Nam zaś przystaje cieplutko się przytulić ...
Idziemy spać...
Bo chłodno i bez zagryzki - mocno głodno...
Ićta spać ...
A co post ? Nawet okruszyny z domu wymietło ?
świętach...
żarłoki ledwo żywią / żyją...
a tu przed nami początek tygodnia wtorkiem zwany...
i jak tu żyć Panie / Pani premier ...
:loveeyes:
Dobranoc, jeszcze żyjemy .... jako tako... i nie damy się terrorystom zastraszyć...
Miłej nocki.
I tak w końcu zmorzy nas sen.
Jakby coś miało się nie udać - to odliczajcie barany przechodzące pod Łukiem Triumfalnym ...
Zimna wiosna... może się zdarzyć ale 2 razy na dzień gradobicie ze słoneczkiem na przemian w ostatnich dniach kwietnia to już przesada.
Dobranoc.
Dobranoc jeszcze w kwietniu...
Wkrótce maj nam zawita...
A pogoda nadal w loteryjnym kubku...