-
Być w Pieninach i nie zdobyć żadnego szczytu to się nie godzi ! Dzisiaj słońce świeci od rana, robimy zajęcia w podgrupach ; my idziemy na Trzy Korony (982 m npm), niektórzy zaliczają jeszcze Sokolicę (747 m npm), inni wybierają wycieczkę rowerową.
Wybieramy podejście z Krościenka szlakiem zielonym, potem żółtym i niebieskim. Pierwsze ostre podejście drogą za ostatnimi domami miasteczka spływa jeszcze wodą z wczorajszego deszczu i jest krótko mówiąc oslizgłe od błota. Potem jest lepiej, ptaki śpiewają, łączki pokrywa kwiecie i rozsiewa wiosenne zapachy.
http://pixiland.info/Polska%202015/pls52.jpg
http://pixiland.info/Polska%202015/pls53.jpg
Zatrzymujemy się przy źródle na łyk lodowatej wody. Tuż przed przełęczą Szopka przecina nam drogę dorodna łania, nieco wyżej i trochę później widzimy jak ona lub jej siostra chrupie spokojnie trawę na łączce.
http://pixiland.info/Polska%202015/pls57.jpg
http://pixiland.info/Polska%202015/pls58.jpg
-
Z samej przełęczy dobrze widać ośnieżone szczytyTatr.
http://pixiland.info/Polska%202015/pls54.jpg
http://pixiland.info/Polska%202015/pls55.jpg
http://pixiland.info/Polska%202015/pls56.jpg
Nadchodzą kolejne grupy wycieczkowe i na szlaku robi się ciasno i znowu błotnisto od przedreptania setek stóp.
-
Wkrótce osiągamy szczyt, opłacamy się przy wejściu na metalowe schodki na taras widokowy (kilkuzłotowy bilet ważny jest również na wejście na Sokolicę). Co za panorama, prawie 360 ° !
http://pixiland.info/Polska%202015/pls59.jpg
http://pixiland.info/Polska%202015/pls61.jpg
http://pixiland.info/Polska%202015/pls62.jpg
http://pixiland.info/Polska%202015/pls63.jpg
-
Z góry widać, że tratwy już spływają Dunajcem.
http://pixiland.info/Polska%202015/pls60.jpg
Schodzimy szybko do Krościenka zanim te wycieczkowe, młodzieżowe tabuny rozchlapią całkiem mokrą jak gąbka drogę.
http://pixiland.info/Polska%202015/pls66.jpg
http://pixiland.info/Polska%202015/pls65.jpg
-
Po obiedzie autobus zawozi nas do przystani flisackiej w Sromowcach Kątach. Od wczoraj woda opadła o cały metr i czółna spławiono na wodę. Amatorów mało, widać wieść o podjęciu spływu przełomem Dunajca jeszcze się nie rozeszła.
http://pixiland.info/Polska%202015/pls69.jpg
Płyniemy ! Woda nieco opadła ale rzeka bystro płynie i wokół popluskuje brązowa, całkiem nieprzezroczysta woda. Widzimy kilka czapli, więcej kaczek i nawet pokazuje nam się czarny bocian.
http://pixiland.info/Polska%202015/pls67.jpg
http://pixiland.info/Polska%202015/pls68.jpg
-
Przepływamy pod mostem polsko-słowackim, jakże inaczej wygląda okolica z poziomu wody ! Szerokie z początku koryto zaczyna się zwężać, otaczają nas wysokie, skaliste zbocza i słońce zaczyna o nas zapominać. Kilka zakrętów rzeki i przed nami Siedem Mnichów, szpiczaste skałki wygladąją rzeczywiście jak zakapturzeni mnisi.
http://pixiland.info/Polska%202015/pls70.jpg
http://pixiland.info/Polska%202015/pls71.jpg
http://pixiland.info/Polska%202015/pls74.jpg
http://pixiland.info/Polska%202015/pls72.jpg
-
-
Miejscami woda bardzo się spieszy, gdzie indziej płynie pomalutku, spokojnie. Wzdłuż przełomu Dunajca prowadzi po słowackiej stronie rowerowo-piesza ścieżka, mijamy spacerujących i rowerzystów. Po polskiej stronie stromość wyklucza wszelką możliwość przejścia.
http://pixiland.info/Polska%202015/pls79.jpg
http://pixiland.info/Polska%202015/pls78.jpg
Po 2 godz. wysiadamy z czółen na przystani w Szczawnicy, nieco zmarznięci bo słońce się skryło pośrod chmur a w ciasnym wąwozie panuje naturalna wilgoć.
Spływ trwa około 2,5 godz, długość trasy: 18 km
cena od osoby : 49 zł (45 zł za spływ + 4 zł za bilet wstępu do Pieninskiego Parku Narodowego), dla dzieci cena : 24, 50 zł
Nasze bilety, każdy inny
http://pixiland.info/Polska%202015/pls29.jpg
Noc gwiaździsta chłodny wdała poranek, jeszcze słoneczny lecz szybko przykryty napływającymi chmurami. Opuszczamy Pieniny, przez Rabkę, Wadowice jedziemy na umówionego grilla w ogrodzie w Dąbrowie Górniczej u znanej w forumowym światku pary przemiłych podróżników.
-
Czas odwiedzić Kraków.
Poniedziałkowym rankiem, już sami, tylko we dwójkę, wsiadamy do zatłoczonego busika regularnej linii, który zawozi nas do grodu smoka. Bagaż idzie do skrytki przechowalni, na przystanku tramwajowym kupujemy w automacie bilety 24-godzinne na wszelką komunikację i jedziemy pod Wawel.
Załatwiamy nasze sprawy, następnie włóczymy się po Starówce, stereotypowo; Grodzka, Rynek Główny, Sukiennice, Kościół Mariacki, Brama Florianska. Jak to miło znowu usłyszeć hejnał „na żywo”, posłuchać stukotu kopyt dorożkarskich koni na krakowskim bruku, sączyć piwo w otwartym barze na rynku siedząc na solidnych drewnianych ławach (zwłaszcza że dziś jest o 50 % taniej bo poniedziałek).
http://pixiland.info/Polska%202015/pls81.jpg
http://pixiland.info/Polska%202015/pls80.jpg
http://pixiland.info/Polska%202015/pls84.jpg
http://pixiland.info/Polska%202015/pls85.jpg
-
-
Na obiad upatrzyliśmy sobie jedną z restauracji na ulicy Szerokiej na Kazimierzu. Był doskonały śledzik, ciulent, wino z Izraela.
http://pixiland.info/Polska%202015/pls93.jpg
http://pixiland.info/Polska%202015/pls94.jpg
http://pixiland.info/Polska%202015/pls95.jpg
-
Wieczorem busik zawózł nas do Suchej Beskidzkiej, gdzie w drewnianej, zabytkowej chałupie byliśmy oczekiwani z „kasztelanem” przez znajomą artystkę malarkę i konserwatorkę zabytków. Spędziliśmy tam kilka dni odwiedzając ciekawsze miejscowości w okolicy.
http://pixiland.info/Polska%202015/pls134.jpg
http://pixiland.info/Polska%202015/pls135.jpg
http://pixiland.info/Polska%202015/pls137.jpg
-
Zwiedzamy zamek w Suchej zwany „małym Wawelem”. Znajdujemy go w głębi nieco zaniedbanego parku krajobrazowego, pełnego wiekowych, kilkusetletnich drzew. Wydaje mi się, że jego wydłużona, wcale nieobronna fasada bardziej przypomina pałac niż zamek, pomimo narożnych wież. Za nią kryje się dziedziniec z podcieniami na dwóch poziomach i najwyższa wieża zagarowa z barokowym hełmem.
http://pixiland.info/Polska%202015/pls88.jpg
http://pixiland.info/Polska%202015/pls89.jpg
Pałac wydudowano w stylu renesansowym i niebawem przebudowano w stylu barokowym. Miał różnych właścicieli ze znanch polskich rodów; Suskich, Komorowskich, Wielkopolskich, Branickich, Tarnowskich.
http://pixiland.info/Polska%202015/pls92.jpg
A to makieta zamku, stoi na trawniku głównej ulicy miasta.
http://pixiland.info/Polska%202015/pls109.jpg
-
Obecnie zamek mieści muzeum miejskie a w bocznym skrzydle hotel i restaurację. Oglądamy kolejne sale i eksponaty ; obrazy, starodruki, tablice z legendami rodów i herbami kolejnych właścicieli, potem kaplicę i salę tortur w podziemiach.
http://pixiland.info/Polska%202015/pls96.jpg
http://pixiland.info/Polska%202015/pls90.jpg
http://pixiland.info/Polska%202015/pls91.jpg
Restauracja z drewnianym, ciemnym wystrojem „zamkowym”, nieco ponurym nie zachęca nas ani swoją kartą ani cenami, tym bardziej że wcale nie jesteśmy głodni po obfitym śniadaniu. W niskim bocznym skrzydle mieszczą się pokoje hotelowe, dwuosobowe umeblowane w zamkowym stylu, dość skromne i nie grzeszą wielkością i nijak im do wymaganej ceny...
http://pixiland.info/Polska%202015/pls101.jpg
-
Dawna, neogotycka oranżeria nie jest jeszcze wprawdzie ruiną ale w stanie „nie podchodź do mnie bo się sypię”. Za to dawny domek ogrodnika wykorzystano na ekspozycję etnograficzą.
http://pixiland.info/Polska%202015/pls97.jpg
http://pixiland.info/Polska%202015/pls98.jpg
http://pixiland.info/Polska%202015/pls100.jpg
http://pixiland.info/Polska%202015/pls99.jpg