+ Odpowiedz na ten temat
Pokaż wyniki od 1 do 14 z 14

Temat: Plany i przygotowania - sierpień / wrzesień 2011

  1. #1
    Minitravelek Wawo is on a distinguished road
    Zarejestrowany
    Feb 2011
    Postów
    8

    Plany i przygotowania - sierpień / wrzesień 2011

    Jakiś czas temu, dość spory czas temu w mojej głowie pojawił się pomysł by zrobić sobie małą obiazdówkę po Europie. Ze względu na zbyt duży obszar kontynentu postanowiłem podzielić "plan" obiazdówki na kilka części.

    Nadszedł rok 2011, więc czas rozpocząć małe planowanie, bo tak naprawdę chodzi o to by nie mieć konkretnego planu, harmonogramu czy jak to tam można inaczej nazwać. Z tego względu iż od 15 lat jeżdżę do Bułgarii, na pierwszy ogień postanowiłem obrać kierunek właśnie w tamte rejony, rejony które najbardziej mnie interesują i ciekawią. Padło Europa Środkowo - Wschodnia, choć nie do końca tak chciałbym nazywać tę moją, w sumie to naszą mała wyprawę.
    Naszą, bo w planie, tym podstawowym i najważniejszym jest moja druga połówka, która wykazała pełne zainteresowanie ów pomysłem. No, musiałem lekko przekonywać ją by na pierwszy ogień poszedł właśnie ten kierunek, a nie Skandynawia. Udało się.

    Termin, początkowo chciałem lipiec, ale z kolei w tej kwestii Ona przekonała mnie by był to wrzesień, ewentualnie koniec sierpnia. Niech będzie, więcej popracuję, będzie więcej funduszy.

    Ogólny zarys ów obiazdówki o w/w kierunku miałem już dawno w głowie, dopiero parę dni temu spojrzałem na mapę i wszystko się pogmatwało. Wszędzie by się chciało być na raz, niestety niewykonalne. Zawsze można co roku jeden kraj, eee chyba tak nie chce, najwyżej będę kilkakrotnie w jednym państwie, a co! smile

    Wstępnie wybrałem po kolei: Czechy, Słowacja, Węgry, Serbia, Czarnogóra, Albania, Grecja, ??Macedonia??, Bułgaria, Rumunia i dalej jeszcze nie jestem przekonany, chciałbym choć na chwilkę Mołdawię dziabnąć ale boje się, że czasu zabraknie, pewnie zabraknie już na w/w państwa, ale narazie o tym nie myślę, wyjdzie w "praniu".

    Bynajmniej chodzi w tym wszystkim o jakieś usilne zwiedzanie zabytków, bardziej chcielibyśmy się skupić na krajobrazach, naturze itp. Wszystko w stylu trasy transfogarskiej mile widziane. Oczywiście, czasem niemożna czegoś nie zwiedzić, będąc obok. Co gdzie jak, wszystko mam nadzieje wyjdzie w tym wątku za sprawą moich, naszych poszukiwań i mam nadzieje Waszej pomocy smile

    Jak ja to widzę tak na teraz. Pierwszy etap to lekkie dzióbnięcie Słowacji i Węgier, Czechy traktuje jako tranzyt w tym roku, a może w ogóle zostaną usunięte z planu.
    Kolejny etap to część w większej mierze zaczerpnięta ze wspomnień Carnivalki z 2010 roku smile W tym miejscu pozdrawiam. I to właśnie na tych dwóch etapach chciałbym się na razie skupić w tym wątku. Przyjdzie czas z Albanii udać się do Grecji, gdzie głównym celem będą Ateny, a co więcej mam nadzieje, że wy pomożecie.
    Ostatni etap to to co już teoretycznie znam Bułgaria i Rumunia, a w praktyce to "w d*pie byłem i g*wno widziałem" smile

    Mam dylemat co do Macedonii czy jest sens wjeżdżać do niej tylko po to by zrobić krótki tranzyt z Grecji do Bułgarii, a przy okazji odwiedzić kraj w którym jeszcze nie miałem okazji być, mam nadzieje, że ów dylemat też się tu rozwiąże.

    Miała być też w tej obiazdówce Słowenia, Chorwacja oraz Bośnia i Hercegowina, ale stwierdziłem, że to w innym terminie się zobaczy bo razem z nimi to na pewno by czasu nie starczyło.

    Ciągle piszę o tym czasie a nie wspomniałem ile go mniej więcej będziemy mieli, a więc minimum 3 tygodnie, prawdopodobnie miesiąc, zależy jak tam się z pracą ułoży.


    Ogólnie to mam głęboką nadzieje, że to wszystko wypali, bo jak nie to i tak pojedziemy do Bułgarii i dziabniemy sobie uwielbianą przeze mnie Rumunie big_smile

    Przepraszam że tak długo na początek i błędy ort. Z góry dziękuję za pomoc. Pozdrawiam smile

    PS: Uznajmy to za przeniesienie tematu :)

  2. #2
    Administrator Maxitravelek Natasza ma wyłączoną reputację Avatar Natasza
    Zarejestrowany
    Jan 2011
    Postów
    30,476
    Czy to naprawdę ty?

  3. #3
    Moderator Maxitravelek zdzicho alboom II is on a distinguished road Avatar zdzicho alboom II
    Zarejestrowany
    Feb 2011
    Postów
    6,803
    To Wawo, sławny meteorolog, nikt inny nie jeździ od 15-tu lat do Bułgarii.
    Pisz kochany, pisz.
    Pomożemy Ci z ogromną przyjemnością.
    Jak bez kolców nie ma róży
    Tak bez VF nie ma podróży

  4. #4
    Moderator Maxitravelek pixi is on a distinguished road Avatar pixi
    Zarejestrowany
    Feb 2011
    Postów
    7,491
    Witaj Wawo vel... pomozemy, pomozemy. Podpowiemy jakie piwo najlepsze i gdzie.

  5. #5
    Minitravelek Wawo is on a distinguished road
    Zarejestrowany
    Feb 2011
    Postów
    8
    Kwestią dla mnie podstawową bez której na ów podróż nie mogę wyruszyć są dokumenty, które powinienem posiadać. Poczytałem o poszczególnych krajach, wygooglowałem troszkę. Wyłoniło mi się kilka pozycji, które powinny znaleźć się ze mną w podróży:
    -dowód osobisty (to kwestia oczywista, praktycznie wszystkie kraje w UE, a te co nie są to pozwalają na wjazd na swoje terytorium na podstawie dowodu)
    -paszport (nie jestem pewny tylko Albanii więc lepiej go mieć, a dodatkowo istnieje mała szansa że wskoczę na chwilę na Mołdawię w celu w/w przez pixiego)
    -prawo jazdy + oc + dowód rejestracyjny (nie wymaga komentarza)
    -zielona karta
    To takie podstawy, które wydają się być obowiązkowe. Znalazłem jeszcze dwie pozycje, do których nie jestem pewien, ale po to w końcu jest ten wątek by rozwiązać wszelkie wątpliwości i problemy :)

    -międzynarodowe prawo jazdy
    -ubezpieczenie EKUZ

    Sądzę, że to ubezpieczenie i tak wykupie (choć to chyba za free się dostaje), a co do prawo jazdy no cóż jeśli okaże się że jest zbędne to nie będę sobie tym zawracał głowy.

    Teraz kwestia jest taka czy nie pominąłem żadnego dokumentu, który może mi się przydać w trakcie jazdy ?

  6. #6
    Administrator Maxitravelek Natasza ma wyłączoną reputację Avatar Natasza
    Zarejestrowany
    Jan 2011
    Postów
    30,476
    Wawo, z tego zrobi się minimum trzy tygodnie.
    Jeśli pojedziesz przez Węgry do Serbii, to możesz zatrzymać się tranzytem w puszcie węgierskiej. Potem Serbia i wjazd do Czarnogóry, gdzie jak sądzę chwilę posiedzisz /wtedy najlepszy byłby nocleg w Ulcinj, przed Szkoderem/. Potem Albania, też jakiś krótki pobyt?
    Piszesz o Atenach, co oznacza że najpierw musisz przeprawić się z Albanii na Korfu, a potem z Korfu na Peloponez. Z Peloponezu drogą lądową na Halkidiki i stamtąd możesz wjechać do Bułgarii. Jeśli popłyniesz promem do Patras, to ta Mecedonia jest ci nie po drodze.

  7. #7
    Moderator Maxitravelek pixi is on a distinguished road Avatar pixi
    Zarejestrowany
    Feb 2011
    Postów
    7,491
    Mozna tez z Albanii, zalezy gdzie bedziesz wjechac do polnocnej Grecji. Zalezy co i gdzie chcesz robic w Grecji. Ewentualnie mozna z Albanii wjechac do Macedonii nad jezioro Ohrid ale potem wjazd do Grecji moze byc skomplikowany.

  8. #8
    Administrator Maxitravelek Natasza ma wyłączoną reputację Avatar Natasza
    Zarejestrowany
    Jan 2011
    Postów
    30,476
    Musisz też ustalić priorytety: jeśli ważniejszy jest Peloponez, to może popłynąć do Patras z Włoch? A w drodze z Peloponezu wjechać do Bułgarii przez Halkidiki /ewentualnie zahaczyć o Macedonię/? Jak dla mnie, ten plan jest za bardzo rozbudowany. Jeśli odpuścisz sobie Peloponez /bardzo możliwe tegoroczne utrudnienia wynikające ze strajków/, to możesz skupić się na Czarnogórze, Albanii; z Macedonii poprzez Halkidiki wjechać do Bułgarii. A w drodze powrotnej zatrzymać się na Węgrzech.

  9. #9
    Moderator Maxitravelek pixi is on a distinguished road Avatar pixi
    Zarejestrowany
    Feb 2011
    Postów
    7,491
    Popieram plan Nataszy. Odpuscic Peloponez aby nie spedzac urlopu w aucie.
    Zrobic Albanie (Durres - Tirana - Elbasan) wjechac do Macedonii " przez jezioro Ohrid" zwiedzic Ohrid i Bitole- wjechac do Grecji i stad mozesz pojechac na poludnie do Aten ale to daleko, na Peloponez jeszcze dalej i wracac trzeba raczej te sama droga. Potem Saloniki i wjazd do Bulgarii.
    Wariant promowy : z Sarandy na poludniu Albanii przez Korfu do Patras moze byc klopotliwy w sezonie bo bilety z Sarandy trzeba lepiej rezerwowac. Sa rozne warianty takiej trasy do rozwazenia, wydaje mi sie jednak rozsadnym wybor : albo kawalek Albanii i Macedoni i Grecji, z powrotem przez Bulgarie albo smignac przez Macedonie do Grecji , Aten i na Peloponez z powrotem te sama droga.
    Mozna promem z Italii np z Wenecji, z Ankony do Igumenicy lub Patras i masz cala Grecje otworem.

  10. #10
    Maxitravelek Maxitravelek jacky is on a distinguished road Avatar jacky
    Zarejestrowany
    Feb 2011
    Skąd
    Redenovo
    Postów
    4,437
    Cytat Napisał Wawo Zobacz post
    -międzynarodowe prawo jazdy
    -ubezpieczenie EKUZ
    Teraz kwestia jest taka czy nie pominąłem żadnego dokumentu, który może mi się przydać w trakcie jazdy ?

    międzynarodowym prawem jazdy czyli tak zwaną wkładką na którą naciąga(ł) PZMot nie zawracaj sobie gitary ( o ile ją zabierasz jeśli grasz )...
    - ubezpieczenie ECUZ - na miesiąc przed wyjazdem składa się wizytę w lokalnym oddziale NFOZ z aktualnym drukiem RMUA i dostajesz ją z ważnością max 2 miesiące do przodu...
    o ECUzie sporo znajdziesz w wyszukiwarce... jest za frico...
    - ubezpieczenie medyczne typu Voyażer - np. w PZU... płatne
    - ubezpieczenie asistance - jeśli jedziesz z autkiem któremu skończyła się już gwarancja,
    - legitymacją studencką lub emerycką...
    to tyle z grubsza...
    jakby o detale - nawijaj ...
    to przyjemne czasami żyć marzeniami twardo stąpając po ziemi...

  11. #11
    Travelek carnivalka is on a distinguished road Avatar carnivalka
    Zarejestrowany
    Feb 2011
    Postów
    411
    Wawo trasę podziel sobie na dwa lata.To za ambitny plan ,chyba,że masz urlopu grubo przeciętnej.

  12. #12
    Minitravelek Wawo is on a distinguished road
    Zarejestrowany
    Feb 2011
    Postów
    8
    Jeśli chodzi o czas "urlopu" to myślę, że spokojnie miesiąc będę miał. Jeżeli coś będę jeszcze miał odrzucać to będzie to raczej Grecja, ewentualnie potratuje ją tranzytowo. Jak zacznę się bardziej zagłębiać w dane państwa to powstanie mi mniej więcej wizja ile czasu bym potrzebował.
    Grecja w tym planie nie jest aż tak ważna, wstępnie chodziło mi tylko i wyłącznie o Ateny, ale może rzeczywiście zdecyduje się je pominąć i zostawić na czas gdy Grecja stanie się priorytetem.
    Narazie w planach i przygotowaniach skupiłbym się na wszystkim do granicy Albania-Grecja/Macedonia, na dalsze plany przyjdzie czas :)

  13. #13
    Minitravelek zlota.kaczka is on a distinguished road
    Zarejestrowany
    Mar 2012
    Postów
    2
    A jak rezerwujesz noclegi, przeloty, przejazdy itp.? Czy nie rezerwujesz i dopiero na miejscu ogarniasz temat?

  14. #14
    Moderator Maxitravelek zdzicho alboom II is on a distinguished road Avatar zdzicho alboom II
    Zarejestrowany
    Feb 2011
    Postów
    6,803
    A napisz może coś więcej i konkretniej.
    Bo chodzi o to, że Wawo już nie pisze u nas od roku.
    Ale my chętnie też byśmy coś doradzili.
    Jak bez kolców nie ma róży
    Tak bez VF nie ma podróży

+ Odpowiedz na ten temat

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów