To Pałkiewicz odkrył źródła Amazonki!

Towarzystwo Geograficzne w Limie wydało ostateczny werdykt w sprawie źrodła Amazonki. Zlokalizował je polski eksplorator Jacek Pałkiewicz.
Rada Zarządzająca Towarzystwa Geograficznego postanowiła rozstrzygnąć kontrowersje i manipulacje dot. miejsca narodzin Amazonki oraz odciąć się od obiegowych opinii i narosłych mitów. Wykazująca zwykle powściągliwość, zasłużona dla popularyzacji i rozwoju nauk geograficznych instytucja, w swoim ostatecznym werdykcie uznaje wartość dowodów hydrologiczno-geomorfologicznych wyprawy Jacka Pałkiewicza. Akceptuje jego tezę źródła w peruwiańskiej Kordylierze Chila, na górze Quehuisha, skąd wypływa strumień Apacheta.
"Opierając się na mocnych, wiarygodnych podstawach - mówi Zaniel Novoa, wiceprzewodniczący tego Towarzystwa - nie ma powodu aby pozostawać przy opiniach obarczonych przestarzałymi poglądami".
Pierwsza informacja o tych badaniach uzyskała światło dzienne dziewięć lat temu. Od tamtej pory nie brak było polemik pozbawionych naukowych argumentów, a nawet intryg próbujących zdyskredytować wyniki specjalistów z Departamentu Hydrografii peruwiańskiej Marynarki wojennej, Pontyfikalnego Uniwersytetu Katolickiego w Limie i Rosyjskiej Akademii Nauk. Nie obyło się bez dezinformacji. Nawet autorytatywny National Geographic nie uniknął pomyłki, wskazując źródło na górze Mismi. Sugerował się stanowiskiem Carlosa Penaherrera del Águila, który postawił hipotezę nie zadając sobie trudu odwiedzenia tego regionu. Wprowadził w błąd czytelników, bo wziął pod uwagę jedynie długość rzeki, ignorując wymagania hydrologii. Tę kontrowersyjną opinię forsowała także z "wysokiego pulpitu" wyprawa National Geographic Society w 2000 r.
Jak twierdzi prof. geografii Jerzy Makowski z UW i dr Aneta Afelt z Zakładu Hydrologii UW, zajmująca się badaniem źródeł - hydrologia oczekuje, aby w badaniach głównego odcinka rzeki i jej źródła, uwzględniono szereg kryteriów o których mówi każdy podręcznik hydrografii, tj. wielkość przepływu, długość, wysokość nad poziomem morza, morfologia terenu, profil podłużny i ukształtowanie koryta, przepływ specyficzny (m3/sek./km2) dorzecza, oraz jego aktywność, a nawet cechy demograficzne i tradycje utrwalone w historii regionu.
interia.pl