+ Odpowiedz na ten temat
Pokaż wyniki od 1 do 7 z 7

Temat: ABC Grenady

  1. #1
    Administrator Maxitravelek Natasza ma wyłączoną reputację Avatar Natasza
    Zarejestrowany
    Jan 2011
    Postów
    30,476

    ABC Grenady

    Grenada wciąż jest jeszcze nieodkryta przez turystów. Wspaniałe wodospady, plantacje bananów, tropikalne owoce, egzotyczne przyprawy, piaszczyste plaże i krystalicznie czysta woda - to wszystko wygląda jak ze snu. Karaibskiego snu.
    Stolica Grenady - St. Georges - uznawana jest za najpiękniejsze miasto na Karaibach. Ze swoimi wąskimi uliczkami, czerwonymi i pomarańczowymi dachami i niezwykle ciekawymi magazynami portowymi z XVIII wieku stanowi smakowity kąsek dla wszystkich miłośników Karaibów.

    Transfer z lotniska do hoteli trwa ok. 15 minut.


    Stolica: St. George's.

    Waluta: dolar wschodniokaraibski (XCD).
    1 XCD = 100 centów
    1 USD = 2,75 XCD.

    Język urzędowy: angielski.

  2. #2
    Administrator Maxitravelek Natasza ma wyłączoną reputację Avatar Natasza
    Zarejestrowany
    Jan 2011
    Postów
    30,476
    przepisy wjazdowe
    Polscy turyści nie potrzebują wizy przy wjeździe do Grenady. Wymagany okres ważności paszportu przy wjeździe wynosi 6 miesięcy. Istnieje obowiązek okazania biletu powrotnego. Nie została określona wysokość minimalnej kwoty pieniędzy na dzień pobytu. Obowiązkowe jest wypełnienie formularza imigracyjnego przy wjeździe.
    Brak polskiej placówki dyplomatycznej. Grenada znajduje się w kompetencji terytorialnej Ambasady RP w Caracas (Wenezuela).

  3. #3
    Administrator Maxitravelek Natasza ma wyłączoną reputację Avatar Natasza
    Zarejestrowany
    Jan 2011
    Postów
    30,476
    wskazówki dla podróżnych
    PRZEPISY CELNE
    Nie ma ograniczeń w przywozie i wywozie pieniędzy, jednak w razie wywozu większej gotówki należy uzyskać zgodę Ministerstwa Gospodarki. Brak restrykcji celnych odbiegających od powszechnych standardów przy wyjeździe. Obowiązuje zakaz wwozu broni i materiałów wybuchowych oraz surowego mięsa. Turyści nie mogą przywozić samochodów.

    UBEZPIECZENIE
    Uznawane są wyłącznie ubezpieczenia międzynarodowe.

    SZCZEPIENIA, SŁUŻBA ZDROWIA
    Nie są wymagane i zalecane żadne szczepienia. Turyści mają możliwość uzyskania bezpłatnej pomocy lekarskiej w szpitalach publicznych. Wizyta w klinice prywatnej kosztuje około 20 USD.

    INFORMACJE DLA KIEROWCÓW
    Nie jest wymagane międzynarodowe prawo jazdy.

    ŚWIĘTA
    Dni wolne od pracy: 1 stycznia - Nowy Rok, 7 lutego - Dzień Niepodległości, Wielki Piątek, 1 maja - Święto Pracy, 19 czerwca - Corpus Cristi, 5 sierpnia - Dzień Emancypacji.

  4. #4
    Administrator Maxitravelek Natasza ma wyłączoną reputację Avatar Natasza
    Zarejestrowany
    Jan 2011
    Postów
    30,476
    Warunki klimatyczne i pogodowe na Grenadzie




    XI
    XII
    I
    II
    III
    IV
    temperatura dzienna w st. C
    29
    28
    28
    28
    28
    29
    godziny słoneczne/dzień
    8
    8
    8
    9
    9
    9
    temperatura wody w st. C
    28
    27
    26
    25
    25
    26
    liczba dni deszczowych
    21
    21
    20
    16
    15
    13

  5. #5
    Administrator Maxitravelek Natasza ma wyłączoną reputację Avatar Natasza
    Zarejestrowany
    Jan 2011
    Postów
    30,476
    Wyspę spowija zapach gałki muszkatołowej i cynamonu, niesiony z dżungli i plantacji przez powiew delikatnej chłodnej bryzy. Będąc tu, można zwiedzić należące do Grenady sąsiednie wysepki. Większość tubylców dorabia, sprzedając zebrane owoce i przyprawy.

    Karaiby, czyli Indie Zachodnie, to istny raj dla turystów. Cudowne miejsca do nurkowania, bielutki, drobny jak mąka piasek, delikatna bryza, która chłodzi nie przyzwyczajonych do tropikalnego upału.
    Każdy, kto może sobie pozwolić na takie wakacje, zwłaszcza zimą, nie waha się ani chwili i mężnie przetrzymuje dziesięć godzin lotu, aby tylko doświadczyć cudu znalezienia się w tym miejscu. Jednak ci, którzy mieszkają na Karaibach na stałe i nam wydają się wybrańcami losu, mają zgoła inny pogląd na temat swego położenia.

    Grenada - jedna z południowych wysp Indii Zachodnich. Cudowny klimat, wielka obfitość ryb i owoców morza. Chłodny ocean z dużymi falami od wschodu, a od zachodniej strony wyspy- ciepłe i spokojne Morze Karaibskie. Urodzajna ziemia, góry, lasy tropikalne, dżungla, która żywi- jedzenie rośnie tu wszędzie- i ubiera.

    I... smutek, jaki noszą w sobie mieszkańcy tego ziemskiego raju. Na Grenadzie nie słychać wesołej muzyki, odgłosów zabawy czy śmiechu, będących nieodłączną częścią życia na Karaibach. Grenadyjczyk spędza swój czas na marzeniach o tym, jak wspaniale będzie kiedyś stąd wyjechać. Najchętniej do Anglii, w ostateczności- do Stanów...

    Na Grenadzie mieszkają potomkowie niewolników. Z Kenii wywożono całe wioski, aby zaludnić brytyjskie Karaiby ludźmi nadającymi się do pracy. Tutejsi Indianie nie przeżyli najazdu białych. Wszyscy wiedzą, że w Anglii można dostać pracę i jest opieka socjalna, tam też chcieliby zarobić, a po jakimś czasie wrócić na Grenadę z pieniędzmi.

    Najlepszym miejscem do zamieszkania na wyspie jest La Sagesse - dawna zatoka piracka. Podobno służyła ona Francisowi Drake’owi jako bezpieczna, otoczona skałami kryjówka. Stoi tu kilka skromnych bungalowów, restauracja i różowa willa właścicieli. Zapas słodkiej wody można tu uzupełniać w pobliskich źródełkach. Poza tą bazą można liczyć tylko na wielkie hotele, które wszędzie na świecie są do siebie podobne.

    Przewodnik jest zazwyczaj jedyną osobą, która się uśmiecha: za 100 dolarów chętnie pokaże wszystko, czym zachwycony będzie każdy Europejczyk: jak rosną ananasy, banany, awokdo, słodkie ziemniaki, kakao, imbir, jak wygląda drzewo cynamonowe, gujawa, papaja...

    Wszystkie rośliny mają konkretne zastosowanie - niektóre służą do plecenia koszy, kapeluszy, butów, z drzewa chlebowego robi się mąkę, water- nuit (orzech wodny) daje pożywny napój, calabash (tykwa) po wydrążeniu służy jako miska, torebka damska albo pojemnik na produkty zbożowe. Wyspa jest nieprawdopodobnie urodzajna.

    Jest to zatem jedno z takich miejsc, w którym urzeczywistniły się marzenia o ziemskim raju: ciepłe i wilgotne powietrze, pachnące morzem i muszkatem (wszystkie ścieżki wysypane są tłuczonymi skorupami muszkatołowymi), wokoło po dorodnych palmach bezszelestnie ganiają się kolorowe jaszczurki...

    Po dżungli można chodzić zupełnie bezpiecznie - nie ma tu żadnych jadowitych lub drapieżnych zwierząt. Większość Grenadyjczyków słucha reggae, nosi dready i codziennie pali weed. Palenie marihuany jest co prawa na Grenadzie zabronione, ale do wszystkich zakazów podchodzi się tu z pewnym dystansem. Gdy chłopak z jointem w ustach prosi o ogień policjanta, zostaje zganiony i określony jako „niezorientowany”, a wydarzenie opisuje jedna z codziennych gazet.

    Na Grenadzie palą wszyscy - zarówno Czarni, jak i Biali- ale oddzielnie, ukrywając się przed sobą nawzajem. Jednakże Biali mają tu znacznie gorzej- dla nich kary pieniężne są dużo wyższe. Czarni chętnie w razie potrzeby współpracują z policją, dzięki czemu wykrywalność przestępstw sięga tu stu procent! Biali są w zdecydowanej mniejszości, nie czują się zbyt pewnie, a ich domy zbudowane są w strzeżonych gettach.

    Wyścig szczurów nie istnieje na wyspie. Tutejszy standard to małe chałupki na palach, zbierane co dzień o świcie kraby, łowienie ryb w zatoce... Z mojego punktu widzenia jest to miejsce idealne. Jednak dla Grenadyjczyków, których nie stać na zakupy w supermarkecie, na reklamowane wszędzie papierosy, na żaden dalszy wyjazd z wyspy- jest ono bardzo od ideału dalekie.

  6. #6
    Administrator Maxitravelek Natasza ma wyłączoną reputację Avatar Natasza
    Zarejestrowany
    Jan 2011
    Postów
    30,476
    Grenada to wyspa na Karaibach, odkryta w 1498 roku przez Kolumba. Otaczają ją przezroczyste wody Atlantyku i Morza Karaibskiego, pełne raf koralowych. Raj dla płetwonurków. Kilka metrów pod wodą sielanka zmienia się w surrealistyczny sen. Na dnie majaczą ciała! Topielcy stoją, leżą lub siedzą nieruchomo, jakby ugrzęźli tu na dobre. Na szczęście to nie krajobraz po morskiej katastrofie, lecz podwodna galeria rzeźb – Underwater Sculpture Park. Jej właściciel i autor zarazem Jason Taylor, 35-letni artysta rzeźbiarz, wystawiał już swoje prace w miejscach publicznych, m.in. na Trafalgar Square w Londynie. Doszedł jednak do wniosku, że robią mocniejsze wrażenie, gdy ogląda się je z innej niż ziemska perspektywy. Fakt, pod wodą rzeczywistość odbiera się przecież inaczej, ograniczona widoczność sprzyja iluzjom, a w mroku mieszka tajemnica. Rzeźby pozostawione same sobie stają się coraz „groźniejsze”. Korodują, pokrywają się mułem i roślinnością. Proces zmian jest tak gwałtowny, że po kilku miesiącach wyglądają, jakby tkwiły tu od wieków. Efekt jest fascynujący, nurkujący goście zachwyceni, frekwencja dopisuje.
    Focus

  7. #7
    Administrator Maxitravelek Natasza ma wyłączoną reputację Avatar Natasza
    Zarejestrowany
    Jan 2011
    Postów
    30,476
    Władze turystyczne karaibskiej wyspy Grenada wyraziły w sobotę zaniepokojone popularyzującą się wśród turystów praktyką wykorzystywania wyłowionych z morza rozgwiazd do zabawy z psami.
    Prezes lokalnego stowarzyszenia turystyki i hotelarstwa Russ Fielden powiedział, że kilkakrotnie donoszono mu o przypadkach wykorzystywania tych morskich zwierząt przez właścicieli psów do ćwiczenia aportowania.
    Aby przeciwdziałać okrutnej praktyce pozostawiania rozgwiazd na plaży na pewną śmierć, władze zamierzają przeprowadzić kampanię edukacyjną. Przy okazji liczą na zlikwidowanie źródła nieprzyjemnego zapachu.
    PAP

+ Odpowiedz na ten temat

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów