W Słowacji zarejestrowane zostało stowarzyszenie obywatelskie „Tatrzańskie ścieżki”. Celem stowarzyszenia jest rekonstrukcja niektórych szlaków turystycznych w Tatrach Wysokich, a także wytyczenie kilku nowych, głównie tam, gdzie i tak chodzą czasem turyści górscy i rozdeptują stoki. Projektów jest kilkanaście, ale w pierwszym etapie skupiono się na trzech szlakach.

Chodzi o przebudowę istniejącego już szlaku, wyprowadzającego na Lodową Przełęcz od strony Doliny Pięciu Stawów Spiskich oraz o poprowadzenie szlaku z Dzikiej Kotlinki na Świstowy Szczyt, a także największy z tych projektów, wytyczenie szlaku od Zielonego Stawu Kieżmarskiego przez Przełęcz Baranią do Terye’go chaty w Dolinie Pięciu Stawów Spiskich, z odnogą na Baranie Rogi. Ścieżka od Lodowego Stawku na Lodową Przełęcz jest w fatalnym stanie, obsuwający się szuter utrudnia podchodzenie. Jest propozycja, by poprowadzić szlak z boku żlebu, po litej skale, i ubezpieczyć go łańcuchami. Na Świstowy Szczyt nieraz wchodzą turyści, chociaż nie ma tam szlaku, wyszukując co łatwiejsze podejście, bo szczyt jest atrakcyjny widokowo. Zimą podchodzą na niego również ski-alpiniści.

Pod koniec tego roku ma powstać studium poświęcone tym projektom i wtedy zapadnie ostateczna decyzja. Szlaki byłyby ubezpieczone łańcuchami lub klamrami, ale o tym, gdzie są konieczne, decydowaliby ratownicy tatrzańscy.