+ Odpowiedz na ten temat
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 10

Temat: Zwyczaje i obyczaje

  1. #1
    Administrator Maxitravelek Natasza ma wyłączoną reputację Avatar Natasza
    Zarejestrowany
    Jan 2011
    Postów
    30,476

    Zwyczaje i obyczaje

    Festiwal Ostryg otwiera sezon W irlandzkim miasteczku Galway zakończyła się 53 edycja Festiwalu Ostryg. Festiwal jest inauguracją sezonu na te mięczaki.
    Imprezę otworzyła parada z orkiestrą dętą, starymi samochodami i kucharzami. Jak zawsze tak i w tym roku wybrano Miss Perły, która staje się twarzą Festiwalu. Coroczną atrakcją są mistrzostwa świata w otwieraniu ostryg. W tym roku zwyciężył mężczyzna, który otworzył 30 ostryg w 2 minuty i 41 sekund. W ciągu 4 dni trwania imprezy do żołądków trafiło około 100 tys. ostryg, podawanych na różne sposoby, ale zawsze serwowane z irlandzkim guinnessem.

  2. #2
    Administrator Maxitravelek Natasza ma wyłączoną reputację Avatar Natasza
    Zarejestrowany
    Jan 2011
    Postów
    30,476
    Pierwszy raz od 68 lat Irlandczycy przenieśli świętowanie dnia swojego patrona. Choć dzień św. Patryka przypada 17 marca, mieszkańcy szmaragdowej wyspy świętowali dwa dni wcześniej, by huczne obchody nie kolidowały z rozpoczynającym się w poniedziałek Wielkim Tygodniem.
    To decyzja irlandzkich władz kościoła katolickiego. Ostatni raz taka sytuacja zdarzyła się w 1940, a kolejny raz powtórzy się dopiero za 152 lata.

    Choć w dniu św. Patryka piwo leje się tu strumieniami, to na turystów odwiedzających tego dnia wyspę czeka wiele innych atrakcji.
    Tłumy ściągnęły na skałę Cashel na południu kraju na niezwykłe fajerwerkowe widowisko. Według legendy skała została utworzona przez szatana, który przelatywał nad tym miejscem z wielkim głazem w zębach. Gdy zobaczył św. Patryka szykującego się do postawienia w tym miejscu nowego kościoła, miał wstrząśnięty upuścić ów kamień tworząc właśnie Rock of Cashel.

    Jak mówi legenda to tu św. Patryk ochrzcił króla Aengusa. Inna wieść głosi, że to tu irlandzki patron zerwał koniczynę, by na jej przykładzie tłumaczyć miejscowym ideę Trójcy Świętej - trzech bytów (trzy listki) stanowiących w rzeczywistości jedno. Od tego zdarzenia przyjęto koniczynę za nieoficjalny symbol Irlandii.


  3. #3
    Administrator Maxitravelek Natasza ma wyłączoną reputację Avatar Natasza
    Zarejestrowany
    Jan 2011
    Postów
    30,476
    Do zwyczajów należy oczywiście picie Irish coffee.

    6 czubatych łyżeczek kawy,
    12 łyżeczek whisky,
    6 łyżeczek brązowego cukru,
    szklanka lekko ubitej słodkiej kremówki

    Filiżanki opłukać gorącą wodą. Do każdej wlać po 2 łyżeczki whisky, wsypać po łyżeczce cukru i wymieszać. W ekspresie lub dzbanku zaparzyć 2 i pół szklanki mocnej kawy. Gorącym naparem napełnić ogrzane filiżanki, a na wierzchu każdej porcji ułożyć pierzynkę z bitej śmietany.

  4. #4
    Administrator Maxitravelek Natasza ma wyłączoną reputację Avatar Natasza
    Zarejestrowany
    Jan 2011
    Postów
    30,476
    Imbolc– pogańskie święto celtyckie odbywające się według celtyckiego kalendarza w środku zimy 1 lutego. Święto to miało oznaczać oczyszczenie przez "ogień i wodę", a poświęcone było irlandzkiej bogini wiosny, poezji, lecznictwa i rzemiosła, Brigid. Zbiegało się ono z początkiem mlecznośici owiec. Festiwal Imbolc związany jest też z magią przepowiadania pogody. Według niektórych hipotez w wyniku chrystianizacji Celtów święto Imbolc zostało zastąpione przez Candlemas obchodzone dzień później
    tj. 2 lutego. Obecnie obchodzone jest, jako Dzień Świętej Brygidy.

  5. #5
    Administrator Maxitravelek Natasza ma wyłączoną reputację Avatar Natasza
    Zarejestrowany
    Jan 2011
    Postów
    30,476
    17 marca Irlandczycy obchodzą swoje narodowe święto, a wraz z nimi świętuje cały świat. Huczne parady, pokazy irlandzkich tańców, a także lejące się hektolitrami "zielone" piwo to najbardziej charakterystyczne elementy tego święta.

    Legenda głosi, że święty Patryk trafił do Irlandii jako niewolnik sprzedany przez piratów. Dlatego nawet Tawerna Gniazdo Piratów, która na pierwszy rzut oka ma mało wspólnego z Irlandią, szykuje coś specjalnego dla klientów, którzy zawitają w jej progi w dzień Św. Patryka. Rozbrzmią tam żeglarskie nuty zespołu Nautilus, a zielone piwo i irlandzka whiskey na pewno dopomogą w świętowaniu.
    http://translate.google.pl/translate...t.com/patrick/

  6. #6
    Administrator Maxitravelek Natasza ma wyłączoną reputację Avatar Natasza
    Zarejestrowany
    Jan 2011
    Postów
    30,476
    Legendy i mity wokół św. Patryka

    Nie wiadomo, z którego kraju pochodził, ale na pewno nie był Irlandczykiem. Urodził się prawdopodobnie w Walii lub Szkocji po koniec IV wieku. Był wychowywany w tradycji chrześcijańskiej. W wieku 16 lat został porwany przez jednego z celtyckich wodzów, który przywiózł go do Irlandii jako pasterza.

    Legenda podaje, że po sześciu latach św. Patryk wydostał się z niewoli i udał się do Galii, gdzie uczył się u biskupa Germanusa z Auxerre. Wkrótce wrócił w rodzinne strony i postanowił zostać księdzem. Miał jednak proroczy sen, który wezwał go do nawrócenia Irlandii. W roku 432 powrócił więc do krainy Celtów jako głosiciel wiary chrześcijańskiej. Wcześniej został wyświęcony na biskupa.

    Jedną z bardziej prawdopodobnych legend jest ta, w której św. Patryk nauczał o Świętej Trójcy na przykładzie trójlistnej koniczyny i prawdopodobnie dlatego zielona, trójlistna koniczyna jest jednym z symboli Irlandii.

    Według innej legendy, Święty Patryk był cudotwórcą, który przywracał wzrok niewidomym, życie umarłym, a Irlandię uwolnił od plagi węży. Dlatego na obrazach jest często przedstawiany jako mnich, przydeptujący stopą węża.

    Inna legenda związana z postacią Świętego Patryka opowiada o czterdziestu dniach, które duchowny spędził modląc się na Croagh Patrick (Góra świętego Patryka). W tym czasie spłynęła na niego nadprzyrodzona moc, dzięki której oczyścił wyspę z plagi gadów i płazów. Dzisiaj wydarzenie to symbolizuje religijne oczyszczenie Irlandii spod władzy szatana. Na Croagh Patrick każdego roku podążają pielgrzymki.

    Życie i dokonania św. Patryka są wspominane 17 marca, ponieważ ten dzień przyjmuje się za datę jego śmierci.

  7. #7
    Administrator Maxitravelek Natasza ma wyłączoną reputację Avatar Natasza
    Zarejestrowany
    Jan 2011
    Postów
    30,476
    Pieśń "The Fields of Athenry", której wykonaniem pod koniec meczu z Hiszpanią irlandzcy kibice zachwycili cały świat mówi o klęsce głodu, która spadła na Irlandię w 1846 roku. Tym, który nie ulękł się spieszyć im wtedy z pomocą był ... Paweł Edmund Strzelecki.

    "The Fields of Athenry" opowiada o niejakim Michaelu (prawdopodobnie postać fikcyjna), który w czasie wielkiego głodu zdecydował się ukraść kolbę kukurydzy dla swojej umierającej rodziny. Został złapany i skazany na banicję - wtedy Imperium Brytyjskie zsyłało banitów właśnie do Australii. Niezwykle piękna, patetyczna i w swej wymowie antyangielska pieśń zrobiła już furorę na świecie. Kibice Euro 2012 dowiedzieli się nieco o historii Irlandii i wielkim głodzie z połowy XIX wieku.
    Niewielu jednak wie, że w trakcie tych dramatycznych wydarzeń, które opiewa "The Fields of Athenry" znacząca rolę odegrał wspomniany poznaniak Paweł Edmund Strzelecki - bodaj najsłynniejszy odkrywca w dziejach Wielkopolski.

    Otóż Wielka Brytania, która dobijała jeszcze pozostającą z nią w unii głodującą Irlandię obowiązkowymi dostawami żywności, uznała w pewnym momencie, że z katastrofą na Zielonej Wyspie trzeba coś zrobić. W Anglii powstawały wtedy wolontariackie towarzystwa ochotników do niesienia pomocy głodującej. Paweł Edmund Strzelecki zapisał się do jednego z nich - do Towarzystwa Niesienia Pomocy Irlandii i Szkocji. Przygotowywało ono dostawę żywności, leków, węgla i oleju na opał. Polak był jedną z tych osób, które nadzorowały transport i udały się do Irlandii.

    W pierwszym raporcie z Irlandii z 29 stycznia 1847 roku tak relacjonował wizytę w przytułku w Carric-on-Shannon.
    Podobnie jak większość wolontariusz, Strzelecki zachorował na tyfus głodowy. Większość jego kompanów, tak chętnych w niesieniu pomocy, nie dało rady i w panice opuściło ogarniętą głodem, chorobami, chaosem, a także przestępczością Irlandię. Poznaniak jednak został - jako jedyny. Wymknął się śmierci, zwalczył tyfus i zimą 1848 roku został jedynym przedstawicielem Towarzystwa w Irlandii. Otrzymał za to Order Łaźni (odznaczenie to dostało tylko 400 Brytyjczyków).

    Irlandzcy kibice zapewne nie wiedzą, że w krypcie w podziemiach kościoła św. Wojciecha w Poznaniu spoczywają prochy człowieka, który jako jedyny wolontariusz w czasie wielkiego głodu został na Zielonej Wyspie, by nieść jej pomoc.

  8. #8
    Administrator Maxitravelek Natasza ma wyłączoną reputację Avatar Natasza
    Zarejestrowany
    Jan 2011
    Postów
    30,476
    Ponad pół miliona Irlandczyków i turystów obserwowało w Dublinie doroczną paradę z udziałem muzyków, artystów i przebierańców ku czci patrona Irlandii św. Patryka. Uroczystości odbyły się także wszędzie, gdzie mieszka irlandzka diaspora
    W tym roku organizatorzy dublińskiej parady zaprosili 8 tysięcy ludzi z całego świata, by przeszli całą trasę od placu Parnella do katedry św. Patryka w ramach przygotowań przed centralną uroczystością. Wzdłuż trasy umieszczono telebimy, by główną kolumnę marszową było widać z każdego miejsca.

    W Irlandii Płn. parady odbyły się w Belfaście, Londonderry, Downpatrick, Enniskillen i Armagh. Największą z nich w Belfaście obserwowało 15 tys. osób. Po jej zakończeniu zorganizowano koncert muzyczny pod gołym niebem.

  9. #9
    Administrator Maxitravelek Natasza ma wyłączoną reputację Avatar Natasza
    Zarejestrowany
    Jan 2011
    Postów
    30,476
    "Nollaig Shona Duit" - tak w języku gaelickim brzmi nazwa Świąt Bożego Narodzenia. Dla Irlandczyków widok świątecznych dekoracji już w listopadzie to nic nowego - im wcześniej zaczną się przygotowania do Bożego Narodzenia, tym lepiej! Pod koniec listopada więc sklepowe witryny są już zdobione na świąteczną nutę. Powala przepychem dekoracyjnym oprawa wielkich centrów handlowych. Najbardziej okazale wygląda wtedy kompleks handlowy St. Stephens Green Shopping Centre, przy Grafion Street.
    Jednak także prywatne domki są bogato zdobione światełkami, girlandami i kolorowymi łańcuchami oraz wieńcami wieszanymi nad drzwiami w towarzystwie jemioły.
    Przeciętny Irlandczyk w okresie poprzedzającym Boże Narodzenie wydaje prawie 1 850 €. Ponad połowa tej kwoty przeznaczana jest na zakup gwiazdkowych prezentów. A wszystko dlatego, że Irlandczycy potrafią obdarować drobiazgiem znajomych, czy kolegów z pracy.
    A jak mieszkańcy Zielonej Wyspy spędzają Wigilię? Większość spędza czas w... pubach wraz z przyjaciółmi! A wszystko dlatego, że 24 grudnia to dla nich czas przygotowań do "właściwego" Święta Narodzin Zbawcy, obchodzonego dnia 25 grudnia.

    A jakie potrawy królują na stole? Przede wszystkim wypiekana gotowana wołowina w specjalnym cieście - mince pie. Na stole królują też potrawy z ryb, na przykład wędzony, tłusty łosoś z sodowym chlebem. Wszyscy jednak wyczekują północy, gdyż wtedy następuje koniec adwentowego postu. Po wieczornej mszy można już rozkoszować podniebienie pieczoną szynką, specjalnie przyrządzoną wołowiną i prawdziwym przysmakiem na Wyspie - sosem borówkowym.
    Irlandia ma swoje piękne tradycje. Należy do nich palenie wigilijnych świec oraz... zostawienie wolnych miejsc dla niespodziewanych gości.

  10. #10
    Administrator Maxitravelek Natasza ma wyłączoną reputację Avatar Natasza
    Zarejestrowany
    Jan 2011
    Postów
    30,476
    Dzień Świętego Patryka na całym świecie obchodzony jest 17 marca.
    Jedną z najważniejszych tradycji obchodów tego święta jest noszenie charakterystycznych ubrań w kolorze zielonym, ponieważ jest to narodowy kolor Irlandii, który nawiązuje do trawiastego krajobrazu wyspy i symbolizuje koniczynę przypisywaną tradycyjnie świętemu Patrykowi. Z okazji Dnia Świętego Patryka w wielu miastach organizowane są festyny, a także uliczne pochody, w których dominuje właśnie kolor zielony. Głównym symbolem święta jest shamrock, która jest też jednym z symboli związanych tradycyjnie z Irlandią.

    Najbardziej popularnym symbolem Dnia Świętego Patryka jest trójlistna koniczyna. Właśnie ta roślina została wykorzystana przez Świętego Patryka, aby zobrazować istotę Trójcy Świętej. 17 marca ten symbol jest noszony w klapie ubrania przez irlandczyków na całym świecie. Inną znaną tradycją związaną właśnie z tym popularnym świętem jest podawanie zielonego piwa, które nie pochodzi bezpośrednio z Irlandii, lecz dobrze wpisuje się w charakter obchodów tak więc 17 marca puby na całym świecie są oblegane.

+ Odpowiedz na ten temat

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów