+ Odpowiedz na ten temat
Strona 1 z 2 1 2 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 15 z 25

Temat: Mroźne ferie w Europie środkowej, wątek austriacki

  1. #1
    Administrator Maxitravelek Natasza ma wyłączoną reputację Avatar Natasza
    Zarejestrowany
    Jan 2011
    Postów
    30,476

    Mroźne ferie w Europie środkowej, wątek austriacki

    Ostatnia, trzecia część ferii przypadła na Vils in Tirol


    Mieszkaliśmy przy głównym ryneczku miasta, a pobyt w hotelu opisałam tu:
    http://voyageforum.pl/threads/2626-G...Baum-Vils-Vils

    Vils in Tirol też nie był całkiem przypadkowy: zdecydowało położenie /bliskość Fussen/
    i cena za pobyt w gasthofie. Do tego spokojny, leniwy wypoczynek przed powrotem do kraju.

  2. #2
    Administrator Maxitravelek Natasza ma wyłączoną reputację Avatar Natasza
    Zarejestrowany
    Jan 2011
    Postów
    30,476
    Podróż znad Jeziora Bodeńskiego do austriackiego Vils in Tirol nie był uciążliwy,
    czasochłonny ani kłopotliwy. Z Langenargen, w 13 minut, dostaliśmy się do Lindau.
    Stamtąd pociągiem do Kempton i dalej do Vils. Podróż trwała, wraz z przesiadkami ok.
    3,5 godziny. Widoki za oknem zapowiadały, że jedziemy gdzieś na ośnieżony koniec
    świata, a samo Vils będzie uroczym za...piem.







  3. #3
    Administrator Maxitravelek Natasza ma wyłączoną reputację Avatar Natasza
    Zarejestrowany
    Jan 2011
    Postów
    30,476







  4. #4
    Administrator Maxitravelek Natasza ma wyłączoną reputację Avatar Natasza
    Zarejestrowany
    Jan 2011
    Postów
    30,476

    Dodam, że do Vils wiódł tylko jeden tor, a przez wioski pociąg przejeżdżał środkiem .
    Tym samy domy były po obu stronach toru.



  5. #5
    Administrator Maxitravelek Natasza ma wyłączoną reputację Avatar Natasza
    Zarejestrowany
    Jan 2011
    Postów
    30,476
    Pociąg trochę się opóźnił, a z dworca kolejowego do hotelu mieliśmy ok. 500 metrów.
    W zasypanej mieścinie przełożyło się to na 20 minutowy spacer. Hotel był znaczny, do
    tego położony przy przelotowej ulicy i rynku.

    Kościół parafialny w Vils i plebania



  6. #6
    Administrator Maxitravelek Natasza ma wyłączoną reputację Avatar Natasza
    Zarejestrowany
    Jan 2011
    Postów
    30,476

    Główna droga przelotowa i ulica Vils in Tirol

    W miasteczku był jeden mały market, jeden bank, jeden kościół powyżej, gdzie msze odbywały sie tylko w neidzielę o godz. 08:30 i 18:00. Był jeszcze posterunek policji, dwa gasthofy, jedna pizzeria w naszym hotelu. Nie było apteki bo najbliższa była w niemieckim Fussen. Komunikację zapewniały pociągi / kilka dziennie/ i dwa autobusy, z czego jeden jechał do Fussen, a drugi do Reutte in Tirol. Spacerować można było albo w kierunku dworca kolejowego /koniec Vils/ albo w przeciwnym kierunku. Było parę przecznic i oto całe miasteczko. Można było jeszcze podejść pod zamek

  7. #7
    Administrator Maxitravelek Natasza ma wyłączoną reputację Avatar Natasza
    Zarejestrowany
    Jan 2011
    Postów
    30,476
    Rano i wieczorem widok z balkonu mieliśmy jeden: na mały rynek z kościołem.

    Były też ładne domy, z charakterystycznymi dla tego rejonu motywami biblijnymi

    Życie w Vils in Tirol biegnie sennie i powoli. Dziedzi do szkoły dojeżdżają szkolnym autobusem, pociąg zazwyczaj się spóźniał, market otwarty był okresowo, a zamknięty w niedzielę. Na niedzielną mszę przychodziło ok. 50 osób. Przy rynku był też dom kultury, który zapraszał seniorów na zabawę karnawałową,a dzieci na bal przebierańców.

  8. #8
    Administrator Maxitravelek Natasza ma wyłączoną reputację Avatar Natasza
    Zarejestrowany
    Jan 2011
    Postów
    30,476
    Ale były za to piękne widoki bo miasteczko otoczone jest górami







  9. #9
    Administrator Maxitravelek Natasza ma wyłączoną reputację Avatar Natasza
    Zarejestrowany
    Jan 2011
    Postów
    30,476
    Ponieważ to nasze Vils in Tirol leżalo najbliżej niemieckiego Fussen, a spod hotelu odjeżdżał autobus za 2,60EUR-dwukrotnie tam pojechalam. Raz do apteki po syropy i aby zwiedzić Fussen, a drugi raz aby dotrzeć do zamków, co opisałam tu:
    http://voyageforum.pl/threads/2901-M...iemiecki/page3
    Raz pojechałam do austriackiego miasta Reutte in Tirol, także autobusem, za 3,20 EUR. W wątku austriackim znajdzie się też wizyta w austriackim Bregen, leżącym nad Jeziorem Bodeńskim.

  10. #10
    Administrator Maxitravelek Natasza ma wyłączoną reputację Avatar Natasza
    Zarejestrowany
    Jan 2011
    Postów
    30,476
    Reutte in Tirol leży nad rzeka Lech, podobnie jak Fussen. W starożytnosci biegła tedy Via Claudia Augusta łącząca Włochy z Niemcami.
    Niewielkie miasto liczące troche ponad 5000 mieszkańców /dla porównania Vils in Tirol dziesięciokrotnie mniej/. Reutte stanowi dobrą bazę wypadową do zamków bawarskich i do Garmisch Parkenkirchen.

    Główna ulica miasteczka



  11. #11
    Administrator Maxitravelek Natasza ma wyłączoną reputację Avatar Natasza
    Zarejestrowany
    Jan 2011
    Postów
    30,476

    Wzdłuż głównej ulicy domy z pięknymi, kolorowymi fasadami.



  12. #12
    Administrator Maxitravelek Natasza ma wyłączoną reputację Avatar Natasza
    Zarejestrowany
    Jan 2011
    Postów
    30,476







  13. #13
    Administrator Maxitravelek Natasza ma wyłączoną reputację Avatar Natasza
    Zarejestrowany
    Jan 2011
    Postów
    30,476







  14. #14
    Administrator Maxitravelek Natasza ma wyłączoną reputację Avatar Natasza
    Zarejestrowany
    Jan 2011
    Postów
    30,476







  15. #15
    Administrator Maxitravelek Natasza ma wyłączoną reputację Avatar Natasza
    Zarejestrowany
    Jan 2011
    Postów
    30,476
    Bregenz inaczej Bregencja jest stolicą Vorarlbergu i jest położone na wschodnim brzegu Jeziora Bodeńskiego

    St Gallus Kościół



+ Odpowiedz na ten temat
Strona 1 z 2 1 2 OstatniOstatni

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów