+ Odpowiedz na ten temat
Strona 3 z 3 PierwszyPierwszy 1 2 3
Pokaż wyniki od 31 do 35 z 35

Temat: Afrykańskie pogaduchy do poduchy!

  1. #31
    Moderator Maxitravelek pixi is on a distinguished road Avatar pixi
    Zarejestrowany
    Feb 2011
    Postów
    7,491
    Cytat Napisał Wild Dog Zobacz post
    Tytł jest "Tu Pretoria", a całe zamieszanie było w Soweto.
    Wyjasniam ogolnie - watki typu : tu Pretoria, tu Kair, tu Ateny itp ... sluza do podawania informacvji ogolnych o danym kraju, jakby to bylo nadawane przez centrum informacji ogolnokrajowej ze stoliucy danego kraju.

    W tym wypadku to jakby to radio/tele Pretoria podalo co sie dzialo w Soweto.

  2. #32
    Moderator Maxitravelek pixi is on a distinguished road Avatar pixi
    Zarejestrowany
    Feb 2011
    Postów
    7,491
    Co do wygwizdania prezydenta RPA Jacoba Zumy to mysle, ze niektorzy (ci wygwizdujacy co najmniej...) poludniowoafrykanczycy nie chca mu darowac pewnych "przekretow"...

    Poza tym on nie ma ani rozumu ani charyzmy Mandeli ani umiejetnosci rzadzenia tak spomplikowanym krajem... w tak trudnej sytuacji.

  3. #33
    Przekręty Zumie darują, bo oni są tacy sami, wcale nie lepisi. Problem jest że mają następnego na jego miejsce. Inni też chcą się wzbogacić.
    Możesz pisać "Tu Kair", "Tu Ateny", ale "Tu Pretoria" nie pasuje bo w RPA są trzy stolice. Tylko dwa czy trzy kraje na świecie mają więcej niż jedną stolicę.

  4. #34
    Administrator Maxitravelek Natasza ma wyłączoną reputację Avatar Natasza
    Zarejestrowany
    Jan 2011
    Postów
    30,476
    Cytat Napisał Wild Dog Zobacz post
    Tytł jest "Tu Pretoria", a całe zamieszanie było w Soweto.
    Pretoria bo jest stolicą i wcale nie oznacza, że info dotyczy tylko jej, ale całego kraju.
    W tym wątku podajemy tylko informacje, dlatego wszystko, co nimi nie jest-przeniosę
    do już istniejącego, typowo "pogaduchowego".

  5. #35
    Moderator Maxitravelek pixi is on a distinguished road Avatar pixi
    Zarejestrowany
    Feb 2011
    Postów
    7,491
    Trudne życie sępów afrykańskich

    Giną sępy, ptaki to wprawdzie niezbyt sympatyczne, kojarzące się zawsze z ptaszydłem o łysej prawie głowie i szyji, z zakrzywionym dziobem pokorytymi plamami krwi z rozszarpywanej padliny ale bardzo pożyteczne. Stanowią doskonały i bardzo skuteczny oddział sprzątaczy sawanny. Ich wyginięcie spowoduje zapewne katastrofę ekologiczną poprzez zachwianie równowagi w naturze. Indie już to „spraktykowały”.

    Stado sępów potrafi w ciągu pół godziny oczyścić padłą zebrę czy gnu dosłownie do kości. To zapobiega gniciu padliny, wyroju much, insektów szkodliwych dla innych zwierząt i dla czlowieka, powodujących choroby oczu....
    Zagrożenie życia sępów pochodzi od człowieka, stosowanie mocnych produktów chemicznych dla wytrucia drobnych ssaków, szkodnikow domowych, zjadanych przez sępy czy oblewanie trucizną przez kłusowników zabitych przez nich słoni aby zlatujące się ptaki padły i nie zdradziły miejsca rozboju powoduje zmniejszenie populacji sępów. Dodatkowo, według lokalych wierzeń poszczególne, wysuszone, części ciała sępa pozwalają wyleczyć ze wszelkich chorób a sproszkowany mózg utarty z błotem pozwala na komunikację ze zmarłymi przodkami i zapytanie ich o porady życiowe na przyszłość.

    Warto przypomnieć, że niektore sępy afrykańskie np ścierwnik (percnoptere) egipski przylatują wiosną na okres lęgowy w bułgarskie Rodopy aby potem odlecieć z młodymi do Afryki. Daleko im, wprawdzie, do piękności naszych bocianów ale za zasługi należy im się też trochę naszej sympatii.

+ Odpowiedz na ten temat
Strona 3 z 3 PierwszyPierwszy 1 2 3

Tagi dla tego tematu

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów