W czasie mojej przejażdżki do miasta Rustenburg w RPA zrobiłem kilka krótkich filmików z okna samochodu.
Zatrzymałem się nawet na chwilę i pochodziłem sobie po buszu.
Zdziwiła mnie ilość koników polnych, wyglądało to jak szarańcza. Jak tylko zrobiłem kroka, do lotu zrywało się dziesątki tych owadów.
Na filmie widać jedną z typowych gór w RPA.
Różnica polega ny tym że w tej gśrze są pokłady platyny. Z tego słynie Rustenburg.
Ostatnio edytowane przez Wild Dog ; 08-03-2011 o 02:50Powód: dodanie filmu