Ale to nie jest dobra pora na zwiedzanie tego miasta, bo tylko śnieg i lód wokół.
I niestety trudno docenić to, co opiewa Wiktor Gomulicki w wierszu pt. Moja rzeka
Nad błękitną moją Narwią
Najpiękniej się łąki barwią
Najmiłośniej szumią drzewa
I najmilej słowik śpiewa.
Ale to rzeczywiście jest Narew.