+ Odpowiedz na ten temat
Strona 2 z 3 PierwszyPierwszy 1 2 3 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 16 do 30 z 36

Temat: Polskie słownictwo

  1. #16
    Caravan Park czy w języku polskim można używać słowa karawan?
    To raczej oznacza samochód pogrzebowy.

  2. #17
    Administrator Maxitravelek Natasza ma wyłączoną reputację Avatar Natasza
    Zarejestrowany
    Jan 2011
    Postów
    30,476
    Pole campingowe z/dla/ przyczepami campingowymi.

  3. #18
    Moderator Maxitravelek pixi is on a distinguished road Avatar pixi
    Zarejestrowany
    Feb 2011
    Postów
    7,491
    Wydaje mi sie ze najlepsze tlumaczenie Caravan Park to kamping. To tak z doswiadczenia afrykanskiego.
    Znaczy miejsce gdzie: mozna postawic wlasny namiot, przyjechac z wlasna przyczepa kampingowa albo przyjechac na nocleg wlasnym "camperem" - znaczy mobilhome, van itp czyli samochodem w ktorym sie spi lub na ktorym sie spi np landrover z namiotem na dachu. Caravan Park z reguly ma tez miejsca do wynajecia np rondavel, male domki itp. Wyposazenie dla gosci: place moga byc ze stolami, lawami, lazienki, wc, krany z woda, moze byc budynek kuchni, jadalnia zadaszona, restauracja itp.
    Czy o to chodzi ?
    Co do sharing: wystarczy podac : zakwateroiwanie w pokojach 2-osobowych za taka a taka cene, w pokoju indywidualnym za tyle a tyle. Czy tak ?

  4. #19
    Administrator Maxitravelek Natasza ma wyłączoną reputację Avatar Natasza
    Zarejestrowany
    Jan 2011
    Postów
    30,476
    Camping to camping, a caravan park to specjalny camping dla carawaningu.

  5. #20
    Moderator Maxitravelek pixi is on a distinguished road Avatar pixi
    Zarejestrowany
    Feb 2011
    Postów
    7,491
    U nas to to samo. Na camping mozesz zajechac wlasnym mobilhome=caravan=campingcar=kamper, spac w nim lub zajechac jakkolwiek i postawic sobie namiot.
    Nie mylic z parkingiem dla mobilhome=caravan=campingcar=kamper, ktory moze byc wybetonowany w srodku miasteczka z kranem i gniazdkiem elekr. za 2 € i gdzie mozna zostac na noc (na normalnym parkingu nie wolno zostac na noc w samochodzie, znaczy mieszkac).
    Z doswiadczenia wlasnego - dla mnie Caravan Park w RPA to jak kamping.
    Ostatnio edytowane przez pixi ; 26-03-2011 o 19:29

  6. #21
    Minitravelek texarkana is on a distinguished road
    Zarejestrowany
    Mar 2011
    Postów
    33
    Szanowni Państwo Moderatorzy!
    Angielskie słowo "game" występujace np. w folderach turystycznych tłumaczymy jako "zwierzyna" (lub "zwierzyna łowna"). Bawoły i zebry u wodopoju to dla Afrykańczyka nic innego jak właśnie zwierzyna łowna.
    Angielskie słowo "adventure" oznacza natomiast przygodę - i koniec. A czy to jest film, czy wyprawa w nieznane, wynika albo z kontekstu, albo ze słów dodanych (np. adventure movie, adventure game, adventure park, adventure trip).
    HOWGH!

  7. #22
    Maxitravelek Maxitravelek jacky is on a distinguished road Avatar jacky
    Zarejestrowany
    Feb 2011
    Skąd
    Redenovo
    Postów
    4,437
    Cytat Napisał pixi Zobacz post
    To nie jezyk polski jest biedny, to twoj slownik jest biedny.
    ...
    W jezyku polskim jest wiele okreslen i synonimow zaleznie od kontekstu uzycia danego slowa.
    Sa slowa, w polskim jak i w angielskim uzywane zwyczajowo i nie nalezy nigdy tumaczyc doslownie slowa po slowie. Slownictwo rozwija sie w raz z historia kraju...
    święta "prowda"...
    ale nie tylko następuje rozwój słownictwa wraz z historią...
    czasami wystarczy rozwój "polytyczno - społeczny"...
    ot choćby jakby tu yankesom wyklarować zwrot " ty moherze" ?

    .... .... ??
    to przyjemne czasami żyć marzeniami twardo stąpając po ziemi...

  8. #23
    Masz rację, ale od 20 lat nie widziałem polskiej telewizji ani nie widziałem polskiej gazety.
    Co mam zrobić, chciał bym mieć polską książkę, ale nie wiem gdzie ją zdobyć.

  9. #24
    Administrator Maxitravelek Natasza ma wyłączoną reputację Avatar Natasza
    Zarejestrowany
    Jan 2011
    Postów
    30,476

  10. #25
    Maxitravelek Maxitravelek jacky is on a distinguished road Avatar jacky
    Zarejestrowany
    Feb 2011
    Skąd
    Redenovo
    Postów
    4,437
    Cytat Napisał Wild Dog Zobacz post
    Masz rację, ale od 20 lat nie widziałem polskiej telewizji ani nie widziałem polskiej gazety.
    Co mam zrobić, chciał bym mieć polską książkę, ale nie wiem gdzie ją zdobyć.
    Latarnik - ten nie od Sienkiewicza się odezwał...
    zdaje mi się, że w Twojej okolicy powinna być w słabym zasięgu co najmniej jedna z platform cyfrowych tak zwanych polskojęzycznych...
    ponadto...
    więcej niż 50 % każdej polskiej gazety ukazuje się już w wersji internetowej...
    i nie da się ukryć, że wersje papierowe schodzą do podziemia....
    mam nadzieję, że w znalezieniu linek do owych netowych gazet nie masz problemu...
    jakby co - to towarzysze pomogą, tylko zapodaj jakie masz ukierunkowane zainteresowania ( zwane też zapatrywaniami ) poczynając od społeczno - politycznych ...
    kiedyś wystarczyło iść po gazetkę, książkę, mapkę do Empiku...
    to przyjemne czasami żyć marzeniami twardo stąpając po ziemi...

  11. #26
    Moim problemem jest że nie umiem czytać jak normalny człowiek.
    Mam pamięć fotograficzną, popatrzę na napisany tekst przez chwilę i jestem pewien że wszystko przeczytałem.
    Wtedy wiem o czym był ten tekst ale uciekają mi inne informacje.
    Jest to duży problem, czasami szukam coś na internecie, zaczynam powiedzmy w j. polskim ale w miarę szukania wejdę na angielski i czytam dalej bez świadomości że jestem na angielskim.
    Oznacza to że rozumiem napisany tekst, ale nie dotarło do mie że to inny język.

    Poza tym żeby zapamiętać jakieś słowo musisz go powtórzyć co najmniej 800 razy.
    Jeśli jesteś na codzień w tym otoczeniu łatwo jest użyć albo usłyszeć dane słowo tyle razy.
    Czytając książki, jest mało prawdopodobne żeby natrafiać na unikalne słowa aż 800 razy.

    Jako ciekawostkę dodam że w telewizji mamy kanał dla dzieci zwane Nickleoden, czy coś w tym rodzaju.
    Nie uwierzycie, ale wszystkie reklamy są w języku polskim.
    Moja córka powiedziała że nawet lubi polskie reklamy bo są pomysłowe i ciekawie zrobione.

  12. #27
    Moderator Maxitravelek pixi is on a distinguished road Avatar pixi
    Zarejestrowany
    Feb 2011
    Postów
    7,491
    Cytat Napisał Wild Dog Zobacz post
    Moim problemem jest że nie umiem czytać jak normalny człowiek.
    Mam pamięć fotograficzną, popatrzę na napisany tekst przez chwilę i jestem pewien że wszystko przeczytałem.
    Wtedy wiem o czym był ten tekst ale uciekają mi inne informacje.
    Moja córka powiedziała że nawet lubi polskie reklamy bo są pomysłowe i ciekawie zrobione.
    1 - Wlasnie, patrzysz na tekst zapamietujesz pozycje slow ale nie ich sens. Jest na to rada : robic notatki, notatki i jeszcze raz notatki.
    Tez mam fotograficzna pamiec, czesto na egzaminach przychodzila mi pamiec strona z np schematem, opisem i dopiero jakby czytajac "widziana" w pamieci strone udawalo mi sie znalezc wlasciwa odpowiedz. Bo wlasnie zapamietuje obrazy. Moge rozpoznac robione porzeze mnie zdjecia po 20 latach.
    2 - Zapamietujemy to co swiadomie zapamietamy. Jak powtarzasz slowo myslac o d... Maryni to zamapietasz...Marynie.
    Mozesz sobie wyobrazac to co czytasz to lepiej zapamietasz.
    3 - Czytajac duzo ksiazek i robiac notatki w koncu powtorzysz dane slowo tyle razy aby go zapamietac.

    Tez zdarza mi sie mylic jezyki i w polowie konwersacji przejsc na inny dopiero otoczenie zwraca mi uwage.

    A co do polskich reklam, nie cierpie ich, glupie, agresywne, sztuczne wciskanie ciemnoty i ciagle te same. Jakie wobec tego sa te w RPA ?

  13. #28
    Nie wiem czy wypada mówić o reklamach na VF.
    W RPA trafiają się reklamy rasistowskie.

    Od kilku miesięcy jest w telewizji reklama gdzie w pubie siedzą czarni klienci a barman jest biały, bardzo nieśmiały.

    Jeden z nich zamawia piwo, biały otwiera lodówkę, wyjmuje piwo, ale jest tak zimne że nie może go utrzymać w rękach.
    Czyli podrzuca butelkę przez chwilę, wreszcie butelka spadła na ladę i przesunęła się do klienta na końcu.
    Ten z szyderczym śmiechem otworzył butelkę i nazwał go wrong boy, czyli nieodpowiednia osoba.
    Teraz następny klient zamawia piwo, barman przestraszony.
    Reklama się kończy.
    Takiego rasizmu jest coraz więcej w telewizji RPA.

    Gdzieś na Youtube można znaleźć tą reklamę.
    Muszę tylko zobaczyć jakie piwo jest reklamowane, wtedy postaram się znaleźć i wstawimy to na forum, jeśli Natasza nie będzie miała nic przeciwko rasiźmie.

  14. #29
    Maxitravelek Maxitravelek jacky is on a distinguished road Avatar jacky
    Zarejestrowany
    Feb 2011
    Skąd
    Redenovo
    Postów
    4,437
    czyżby tworzyły się kategorie rasizmu ?
    czarny i biały ?
    to przyjemne czasami żyć marzeniami twardo stąpając po ziemi...

  15. #30
    Słusznie to zauważyłeś.
    Na początku istniał tylko jeden rasizm i nikt nie kwestionował kto prześladuje kogo, ale w miarę wyzwalania się krajów afrykańskich spod jarzma kolonialnego powstał drugi rodzaj rasizmu.
    W RPA cały czas zaprzecza się istnienia tego drugiego, ale znając ludzką naturę musisz mi uwierzyć że coś takiego istnieje.
    Jest to logiczne.

+ Odpowiedz na ten temat
Strona 2 z 3 PierwszyPierwszy 1 2 3 OstatniOstatni

Tagi dla tego tematu

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów